Granice w kulturze - Wiedza i Edukacja

Granice w kulturze - Wiedza i Edukacja Granice w kulturze - Wiedza i Edukacja

wiedzaiedukacja.eu
from wiedzaiedukacja.eu More from this publisher
19.02.2015 Views

Jarosław Przychoda – Teorie społeczeństwa nowego typu (społeczeństwa informacyjnego) a historia... 216 Badając historię, można wreszcie zadawać sobie często pytanie, na ile tezy głoszone przez teoretyków nowego typu cywilizacji/społeczeństwa mają rację, a na ile zjawiska, o których mówią, są jedynie nową formą zjawisk występujących od dawna. Historia, w tym historia kultury, jest zatem jedynie materiałem dla kształtowania przez teorię, ale sama dostarcza argumentów za lub przeciw obecnemu kształtowi teorii. Warto zwrócić uwagę, iż szwedzcy autorzy, jak Peter Drucker, koncentrują się na ciągu feudalizm – kapitalizm – postkapitalizm (Drucker)/informacjonalizm (Bard i Soderqqvist) w efekcie powstaje pytanie o stosunek wyżej wymienionych punktów czy kroków milowych ludzkości do systemów społecznych. Teoria Daniela Bella próbuje rozdzielać strukturę społeczno-technologiczną i społeczno-ekonomiczną obok polityki i kultury jako głównych sfer kultury. W ten sposób wyróżnił społeczeństwa preindustrialne, industrialne i postindustrialne w pierwszej kategorii, społeczeństwa feudalne, socjalistyczne i kapitalistyczne. W ten sposób teoretycznie powinny być możliwe feudalne społeczeństwo industrialne, feudalne społeczeństwo postindustrialne czy trybalne społeczeństwo przemysłowe. Lub, jeśli wrócimy do teorii netokracji: czemu trudne jest do pomyślenia niepiśmienne społeczeństwo feudalne? Czemu są one trudne do wyobrażenia? Na ile dzięki temu zestawieniu możemy lepiej zrozumieć istotę takich fenomenów, jak kapitalizm, socjalizm, feudalizm? Jakie są zależności między strukturami społeczno-technogicznymi a społeczno-ekonomicznymi? Perspektywa ta to również ciekawa, zewnętrzna perspektywa patrzenia na historię kultury sensu stricte. Obecnie najbardziej znanym teoretykiem społeczeństwa informacyjnego jest prawdopodobnie Manuel Castells. Najważniejszy biograf i krytyk Castellsa – Felix Stalder twierdzi, iż myśl Hiszpanina cechują holizm i multikulturalizm. Holizm to zakładanie, iż społeczeństwo nie może być zredukowane do żadnej z jego części oraz o wielości procesów zachodzących w społeczeństwie, w wyniku czego nie ma żadnego uprzywilejowanego punktu rozumienia. Z kolei multikulturalizm to pogląd, iż współczesne procesy nie mogą być rozumiane jako współzawodnictwo różnych narodów z większym lub mniejszym skutkiem w oparciu o jeden zaawansowany model, lecz twierdzenie, iż współczesność wynika z interakcji różnych, historycznie ukształtowanych modeli. 18 Ta teoria wydaje się być z kolei pomostem między czy raczej ponad dwoma prądami, jakie wciąż przeplatają się w teorii antropologii, które symbolicznie reprezentują ewolucjonizm w wariancie determinizmu technologicznego, który sprowadza wszystkie kultury do wspólnego mianownika, jak i relatywizm kulturowy czyniący poszczególne kultury absolutnymi bytami odrębnymi. Koncepcja multikulturalizmu Castellsa może służyć za ramę spotkań różnych kultur i ich wzajemnego oddziaływania. Na tych kilku przykładach chciałem pokazać, iż wydaje się, że teoria społeczeństwa informacyjnego jest odpowiedzią na kilka przynajmniej problemów konceptualizacji historii kultury jako dyscypliny badawczej oraz przedmiotu edukacyjnego. Stawiają one przed nami pytania, które są ważne i ciekawe. Teorie społeczeństwa informacyjnego są też z pewnością świetnym łącznikiem między ogólną teorią kultury a historią kultury i ogólnie wydają się być dobrą podstawą dla dyskusji o kształcie i sensie nie tylko historii kultury, ale kulturoznawstwa jako kierunku studiów i badań, sprzyjając koherencji poszczególnych elementów dyscypliny i niosąc ze sobą ważkie, ale i nośne tematy. 18 Tamże, s. 2.

Andrzej Radomski – Kultura – „Bóg” Humanistów? Andrzej Radomski 217 Kultura – „Bóg” Humanistów? Na świecie dokonała się rewolucja. Wkraczamy w erę informacjonalizmu, społeczeństwa sieciowego i inteligentnej rzeczywistości. Transformacje, które zachodzą na naszych oczach są, jak niemal zgodnie podkreślają wszyscy obserwatorzy, efektem upowszechniania się różnych gadżetów: elektronicznych, cybernetycznych, telekomunikacyjnych, informatycznych, a także coraz szerszego stosowania w życiu codziennym osiągnięć inżynierii genetycznej, biotechnologii, bioinformatyki czy robotyki. Już z konieczności pobieżnego wyliczenia wynika, że zmiana środowiska człowieka dokonała/uje się w wyniku swoistego mariażu osiągnięć współczesnego przyrodoznawstwa i techniki. Nie jest to sytuacja nowa. Ta tendencja, jak nas przekonują historycy, uwidacznia się co najmniej od czasów nowożytnych. Jednakże do czasów najnowszych motorem przemian i rozwoju były także inne czynniki: religia, ideologia, polityka, a nawet sztuka, czyli różne sfery, jak to się najczęściej określa: kultury symbolicznej. Kultura była zatem w centrum uwagi (jej podstawy, jej rozwój, jej przemiany): filozofii, nauki, sztuki czy literatury. Dla humanistyki stała się głównym przedmiotem zainteresowań – badań po prostu. Cechy kultury były zwykle przedstawiane w opozycji do natury. Kultura w praktycznie wszystkich dwudziestowiecznych paradygmatach była przedstawiana jako odrębny byt. W XX wieku zaznaczyła się tendencja do czegoś w rodzaju imperializmu kulturoznawczego. Oto bowiem wszelkie wytwory ludzkiej działalności, rozwój różnych praktyk społecznych i wreszcie różne ludzkie czynności były interpretowane jako uwarunkowane kulturowo głównie. Rola natury została zmarginalizowana. Tymczasem wspomniana erupcja różnych wynalazków, które odmieniły oblicze świata współczesnego, dokonała się przede wszystkim dzięki fundamentalnym odkryciom, czy, jak kto woli, skonstruowaniu opowieści o prawach rządzących naturą. Co więcej, odkrycia te dotyczyły także człowieka. Humanistyka jednak zignorowała je. Dominujące obecnie różne orientacje postmodernistyczne wzmacniają tylko ów kulturoznawczy imperializm. Stąd poszczególne dyscypliny humanistyczne czy po prostu nauki o kulturze w dalszym ciągu rozwijają się w błogiej często nieświadomości

Jarosław Przychoda – Teorie społeczeństwa nowego typu (społeczeństwa informacyjnego) a historia...<br />

216<br />

Badając historię, można wreszcie zadawać sobie często pytanie, na ile tezy głoszone<br />

przez teoretyków nowego typu cywilizacji/społeczeństwa mają rację, a na ile zjawiska,<br />

o których mówią, są jedynie nową formą zjawisk występujących od dawna. Historia,<br />

w tym historia kultury, jest zatem jedynie materiałem dla kształtowania przez teorię,<br />

ale sama dostarcza argumentów za lub przeciw obecnemu kształtowi teorii.<br />

Warto zwrócić uwagę, iż szwedzcy autorzy, jak Peter Drucker, koncentrują się na<br />

ciągu feudalizm – kapitalizm – postkapitalizm (Drucker)/informacjonalizm (Bard i Soderqqvist)<br />

w efekcie powstaje pytanie o stosunek wyżej wymienionych punktów czy<br />

kroków milowych ludzkości do systemów społecznych.<br />

Teoria Daniela Bella próbuje rozdzielać strukturę społeczno-technologiczną i społeczno-ekonomiczną<br />

obok polityki i kultury jako głównych sfer kultury. W ten sposób<br />

wyróżnił społeczeństwa preindustrialne, industrialne i postindustrialne w pierwszej<br />

kategorii, społeczeństwa feudalne, socjalistyczne i kapitalistyczne. W ten sposób teoretycznie<br />

powinny być możliwe feudalne społeczeństwo industrialne, feudalne społeczeństwo<br />

postindustrialne czy trybalne społeczeństwo przemysłowe. Lub, jeśli<br />

wrócimy do teorii netokracji: czemu trudne jest do pomyślenia niepiśmienne społeczeństwo<br />

feudalne? Czemu są one trudne do wyobrażenia? Na ile dzięki temu zestawieniu<br />

możemy lepiej zrozumieć istotę takich fenomenów, jak kapitalizm, socjalizm,<br />

feudalizm? Jakie są zależności między strukturami społeczno-technogicznymi<br />

a społeczno-ekonomicznymi? Perspektywa ta to również ciekawa, zewnętrzna perspektywa<br />

patrzenia na historię kultury sensu stricte.<br />

Obecnie najbardziej znanym teoretykiem społeczeństwa informacyjnego jest prawdopodobnie<br />

Manuel Castells. Najważniejszy biograf i krytyk Castellsa – Felix Stalder<br />

twierdzi, iż myśl Hiszpanina cechują holizm i multikulturalizm. Holizm to zakładanie,<br />

iż społeczeństwo nie może być zredukowane do żadnej z jego części oraz o wielości<br />

procesów zachodzących w społeczeństwie, w wyniku czego nie ma żadnego<br />

uprzywilejowanego punktu rozumienia. Z kolei multikulturalizm to pogląd, iż<br />

współczesne procesy nie mogą być rozumiane jako współzawodnictwo różnych narodów<br />

z większym lub mniejszym skutkiem w oparciu o jeden zaawansowany model,<br />

lecz twierdzenie, iż współczesność wynika z interakcji różnych, historycznie ukształtowanych<br />

modeli. 18<br />

Ta teoria wydaje się być z kolei pomostem między czy raczej ponad dwoma prądami,<br />

jakie wciąż przeplatają się w teorii antropologii, które symbolicznie reprezentują ewolucjonizm<br />

w wariancie determinizmu technologicznego, który sprowadza wszystkie<br />

kultury do wspólnego mianownika, jak i relatywizm kulturowy czyniący poszczególne<br />

kultury absolutnymi bytami odrębnymi. Koncepcja multikulturalizmu Castellsa może<br />

służyć za ramę spotkań różnych kultur i ich wzajemnego oddziaływania.<br />

Na tych kilku przykładach chciałem pokazać, iż wydaje się, że teoria społeczeństwa<br />

informacyjnego jest odpowiedzią na kilka przynajmniej problemów konceptualizacji<br />

historii kultury jako dyscypliny badawczej oraz przedmiotu edukacyjnego. Stawiają<br />

one przed nami pytania, które są ważne i ciekawe.<br />

Teorie społeczeństwa informacyjnego są też z pewnością świetnym łącznikiem<br />

między ogólną teorią kultury a historią kultury i ogólnie wydają się być dobrą podstawą<br />

dla dyskusji o kształcie i sensie nie tylko historii kultury, ale kulturoznawstwa<br />

jako kierunku studiów i badań, sprzyjając koherencji poszczególnych elementów dyscypliny<br />

i niosąc ze sobą ważkie, ale i nośne tematy.<br />

18<br />

Tamże, s. 2.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!