Granice w kulturze - Wiedza i Edukacja

Granice w kulturze - Wiedza i Edukacja Granice w kulturze - Wiedza i Edukacja

wiedzaiedukacja.eu
from wiedzaiedukacja.eu More from this publisher
19.02.2015 Views

Beata Popczyk-Szczęsna – Dramaturgia bez granic. Najnowsze teksty sceniczne jako rejestr przekroczeń... 210 w ujęciu poststrukturalistycznym rozumiana jako „szerokie i otwarte pole możliwości” stanowi ważny punkt odniesienia lektury przy założeniu, że „teksty pokazują nam nie artefakty i ich wewnętrzne sprzeczności, lecz przede wszystkim człowieka, który za ich pomocą stara się jako tako zorientować we własnym świecie.” 37 Jak sądzę, w opisie przekroczeń poetyki dramatu w najnowszych tekstach scenicznych nie można pominąć tej ważnej perspektywy antropologicznej traktującej tekst jako efekt mediacji pomiędzy podmiotem a językiem – symbolicznym reprezentantem doświadczenia. Tym samym wnioskować trzeba o korelacji pomiędzy transgresyjnością dramatu a transgresją jako podstawową płaszczyzną osobniczych doświadczeń młodych autorów, funkcjonujących – podobnie jak my wszyscy – w przestrzeni społeczno-kulturowej jako jednostki wzbogacone możliwością/zniewolone presją nieustannego przekraczania granic. Twórczość obu wskazanych przede mnie dramatopisarzy to wypowiedzi autorskie odzwierciedlające doświadczenie usytuowania podmiotu w „«szarej strefie» – nie gospodarczej, rzecz jasna, ale związanej z wyborami estetycznymi i decyzjami aksjologicznymi, szarej strefie tego, co trwa «pomiędzy»”. 38 To sytuacja bycia w drodze ciągłego projektowania, modelowania zachowań i zadawania pytań o kolejny etap w niepewnej wędrówce. „Dramaturgią bez granic” nazwać można te najnowsze teksty sceniczne, które pokazują transgresyjność formy jako założenie estetyki dramatu, a w dodatku zakładają również dramatyczność jako model egzystencji 39 , reprezentowany w wypowiedzi językowej dzięki niejednorodności tworzywa słownego i polifonii projektowanych znaczeń. 37 Tamże, s. 138. 38 A. Krajewska, Estetyka współczesnego dramatu, op. cit., s. 63. 39 Por.: Z. Bauman, Ponowoczesność, czyli dekonstruowanie nieśmiertelności, [w:] Postmodernizm a filozofia. Wybór tekstów, red. A. Czerniak i A. Szahaj, Warszawa 1996, s. 161-162; A. Krajewska, Doświadczenie dramatyczne a estetyka performatywna (zarys problematyki), [w:] Literackie reprezentacje doświadczenia, red. W. Bolecki, E. Nawrocka, Warszawa 2007.

Jarosław Przychoda – Teorie społeczeństwa nowego typu (społeczeństwa informacyjnego) a historia... Jarosław Przychoda 211 Teorie społeczeństwa nowego typu (społeczeństwa informacyjnego) a historia kultury i typologie cywilizacji Moje wystąpienia wiążą się z jednej strony z zainteresowaniem teoriami społeczeństwa informacyjnego, a z drugiej z praktyką prowadzenia zajęć z historii kultury i poczynione w jej trakcie obserwacje. Planując i przygotowując się do zajęć, jak i po rozmowach ze studentami, doszedłem do wniosku, że wyznaczenie celu i podziału (periodyzacji) zajęć z historii kultury wiąże się z wieloma problemami. Prowadziłem do tej pory zajęcia z historii kultury starożytnej, wczesnonowożytnej oraz XIX i XX w. na studiach dziennych. Ciągle powracały pytania o to, co ma być przedmiotem zajęć? I po co? Co wybrać z historii starożytnej: Egipt, Persję, Kartaginę, Rzym, Grecję, Żydów, chrześcijaństwo, Sumerów, Babilon, Asyrię, Indie, Chiny, Majów, Tolteków? Ale po co? Dla przypomnienia? Czego mam wymagać? Jakie kryteria zaliczenia przedmiotu? Dlaczego takie? Dla mnie samego było wysiłkiem przypominanie sobie potrzebnej wiedzy oraz pożądane jej rozszerzanie i uwspółcześnianie. W ramach rozmów wysunęły się dwa podstawowe argumenty za sensem i potrzebą zajmowania się historią kultury: zainteresowanie, rozbudzanie fantazji. W takim ujęciu najciekawsze są egzotyczne historie: o piratach, rycerzach, Aztekach, Japończykach. Drugim argumentem jest kwestia zrozumienia współczesności. Argument ten pojawia się póki co głównie na zajęciach z historii kultury XIX i XX wieku oraz problemów współczesnej kultury i cywilizacji. W sposób nieco bardziej systematyczny i pełny ujął sprawę Marcin Kula, który wyróżnił kilka odpowiedzi na pytanie: czemu służy historia? Otóż historia może służyć jako argument. Aby jednak mogła być w ten sposób przydatna, powinna być dopasowana do wywodu i jego celu. Wiedza o przeszłości może służyć jako punkt odniesienia. Banałem jest twierdzenie, iż wiedza bierze się z dokonywania porównać. Jednak ważne jest, aby były to sensowne porównania, świadome mocnych i słabych stron, wreszcie dla ich dokonania należy zebrać odpowiedni materiał pod określonym kątem i w węższym zakresie. Historia jest ważna dla tożsamości, uważa się też od czasów Cycerona, iż może być nauczycielką życia. Znajomość pewnego zrębu historii jest niezbędna do skutecznego komunikowania się: bez wiedzy o przeszłości nie zrozumiemy określeń „Bastylia”, „jakobin”, „noc kryształowa” czy „noc św. Bartłomieja”.

Beata Popczyk-Szczęsna – Dramaturgia bez granic. Najnowsze teksty sceniczne jako rejestr przekroczeń...<br />

210<br />

w ujęciu poststrukturalistycznym rozumiana jako „szerokie i otwarte pole możliwości”<br />

stanowi ważny punkt odniesienia lektury przy założeniu, że „teksty pokazują nam nie<br />

artefakty i ich wewnętrzne sprzeczności, lecz przede wszystkim człowieka, który za ich<br />

pomocą stara się jako tako zorientować we własnym świecie.” 37 Jak sądzę, w opisie<br />

przekroczeń poetyki dramatu w najnowszych tekstach scenicznych nie można pominąć<br />

tej ważnej perspektywy antropologicznej traktującej tekst jako efekt mediacji pomiędzy<br />

podmiotem a językiem – symbolicznym reprezentantem doświadczenia. Tym<br />

samym wnioskować trzeba o korelacji pomiędzy transgresyjnością dramatu a transgresją<br />

jako podstawową płaszczyzną osobniczych doświadczeń młodych autorów,<br />

funkcjonujących – podobnie jak my wszyscy – w przestrzeni społeczno-kulturowej<br />

jako jednostki wzbogacone możliwością/zniewolone presją nieustannego przekraczania<br />

granic. Twórczość obu wskazanych przede mnie dramatopisarzy to wypowiedzi<br />

autorskie odzwierciedlające doświadczenie usytuowania podmiotu w „«szarej strefie»<br />

– nie gospodarczej, rzecz jasna, ale związanej z wyborami estetycznymi i decyzjami aksjologicznymi,<br />

szarej strefie tego, co trwa «pomiędzy»”. 38 To sytuacja bycia w drodze<br />

ciągłego projektowania, modelowania zachowań i zadawania pytań o kolejny etap w niepewnej<br />

wędrówce. „Dramaturgią bez granic” nazwać można te najnowsze teksty sceniczne,<br />

które pokazują transgresyjność formy jako założenie estetyki dramatu, a w dodatku<br />

zakładają również dramatyczność jako model egzystencji 39 , reprezentowany<br />

w wypowiedzi językowej dzięki niejednorodności tworzywa słownego i polifonii projektowanych<br />

znaczeń.<br />

37<br />

Tamże, s. 138.<br />

38<br />

A. Krajewska, Estetyka współczesnego dramatu, op. cit., s. 63.<br />

39<br />

Por.: Z. Bauman, Ponowoczesność, czyli dekonstruowanie nieśmiertelności, [w:] Postmodernizm<br />

a filozofia. Wybór tekstów, red. A. Czerniak i A. Szahaj, Warszawa 1996, s. 161-162; A. Krajewska,<br />

Doświadczenie dramatyczne a estetyka performatywna (zarys problematyki), [w:] Literackie reprezentacje<br />

doświadczenia, red. W. Bolecki, E. Nawrocka, Warszawa 2007.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!