Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
sport<br />
Kapitańskie życie<br />
Wielkie kontenerowce i match racing – dwie pasje Krzysztofa Rosińskiego.<br />
Załoga Krzysztofa Rosińskiego podczas regat w Chicago.<br />
Fot. Chicago Match Race Center<br />
Na małych łódkach ściga się<br />
w regatach meczowych. Na<br />
wielkich statkach przewozi<br />
po 10 tys. kontenerów. Ale jak godzi<br />
te dwa światy – sport i pracę<br />
na oceanicznych potworach<br />
Magazyn <strong>Wiatr</strong>: Żeglujesz wraz<br />
z załogą w regatach meczowych. Ścigasz<br />
się we Włoszech, w Rosji i w Stanach<br />
Zjednoczonych, ale później<br />
gdzieś znikasz na długie tygodnie...<br />
Kapitan Krzysztof Rosiński: Pracuję<br />
jako kapitan na statkach handlowych.<br />
Przewozimy tysiące kontenerów<br />
z kontynentu na kontynent. To<br />
naprawdę fajna robota. Nie traktuję jej<br />
jak ciężkiej pracy, po prostu pływam<br />
sobie po oceanach na trochę większych<br />
łódkach. W sumie spędzam na wodzie<br />
około 300 dni w roku – raz w regatach,<br />
innym razem na handlowym szlaku.<br />
Co przewozisz w tych blaszanych<br />
skrzyniach<br />
Wszystko. Ale niestety nie wiemy co<br />
jest wewnątrz kontenerów. Jak ktoś dowodzi<br />
tankowcem, to ma przynajmniej<br />
jasną sytuację. Płynie na bombie, więc<br />
musi zachować ostrożność na każdym<br />
kroku. A my wozimy skrzynie zagadki.<br />
Co więcej – zdarza się tak, że na<br />
liście przewozowym jest napisane<br />
„tekstylia z Chin”, a później kontener<br />
wybucha, bo ma w środku fajerwerki.<br />
Jeden z moich kolegów prowadził<br />
statek, na którym wyleciało w powietrze<br />
sześć kontenerów. Latały nad<br />
pokładem w lewo i w prawo, jak by to<br />
były klocki lego. Wyobraźcie sobie jak<br />
wielka musi być siła wybuchu, który<br />
rozrywa stalowe klapy kontenerowca<br />
ważące 32 tony, a później wyrzuca do<br />
morza ciężkie ładunki.<br />
Jak powszechne jest zjawisko gubienia<br />
kontenerów na oceanach<br />
To po prostu codzienność. Kontenery<br />
wypadają za burtę, bo zostały źle<br />
przymocowane, albo po prostu dlatego,<br />
że szalejący sztorm targa statkiem<br />
na lewo i prawo. Jeden z kontenerowców<br />
zgubił na północnym Pacyfiku<br />
1400 kontenerów. Wypadały za burtę<br />
jak piłeczki. Część pojemników lądujących<br />
w morzu szybko idzie na dno.<br />
Inne dryfują tygodniami. Wszystko<br />
zależy od tego jaki towar znajduje się<br />
wewnątrz. Elektronika szybko znika<br />
pod powierzchnią oceanu, ale przecież<br />
kontenery przewożą także drewniane<br />
meble, beczki z chemikaliami, motorówki<br />
i jachty, a nawet gumowe kaczuszki<br />
dla dzieci. Pozycje, w których<br />
zostały zagubione kontenery, powinny<br />
natychmiast znaleźć się w systemie<br />
NAVTEX (Navigational Text Messages),<br />
jednak nie wszystkie załogi informują<br />
o takich zdarzeniach. Czasem<br />
kapitan nawet nie ma świadomości, ze<br />
zgubił jakąś przesyłkę.<br />
Wróćmy do małych łódek. Jak oceniasz<br />
tegoroczny sezon match racingowy<br />
w Polsce<br />
Chyba nie był najlepszy. Zorganizowano<br />
najmniej imprez od czterech<br />
lat. Regaty, które miała zorganizować<br />
moja ekipa (Open Yachting) zostały<br />
odwołane z przyczyn organizacyjnych<br />
i finansowych. Jestem zdania, że kryzys<br />
dość mocną dotknął żeglarstwo<br />
meczowe w Polsce.<br />
A pod względem sportowym Czy<br />
polscy zawodnicy pną się do góry<br />
Najnowszy ranking ogłoszony pod<br />
koniec października może napawać optymizmem.<br />
Z pierwszych 25 polskich<br />
załóg, 23 załogi zanotowały awans.<br />
Ale czy to oznacza, że się rozwijamy<br />
Trudno powiedzieć. Chyba zbyt rzadko<br />
rywalizujemy na zagranicznych<br />
imprezach. By liczyć się w tym sporcie<br />
trzeba pływać na różnych jachtach<br />
i różnych akwenach.<br />
Jakie miejsca zdobywała w tym<br />
roku Twoja załoga<br />
Cztery razy zajmowaliśmy trzecie<br />
miejsce, raz piąte. Startowaliśmy<br />
w Rosji, dwukrotnie we Włoszech<br />
i dwukrotnie w USA (Chicago). Za<br />
oceanem nawiązaliśmy ciekawe kontakty<br />
z Chicago Match Race Center.<br />
Będziemy rozwijać współpracę z tą<br />
firmą, między innymi wymieniając<br />
zawodników i sędziów. W Stanach<br />
bardzo zaimponował mi wysoki poziom<br />
sędziowania, dość rzadko spotykany<br />
w naszej części Europy.<br />
Ile trzeba mieć pieniędzy, by zorganizować<br />
w Polsce regaty meczowe<br />
grade 2<br />
Jeśli chcesz zrobić to dobrze, to musisz<br />
dysponować budżetem w wysokości<br />
100 tys. złotych. Im lepsi zawodnicy<br />
oraz sędziowie, tym wyższe koszty<br />
imprezy. Tego nie da się przeskoczyć,<br />
ani obejść na skróty, bo match racing<br />
to po prostu zawodowy sport. Jak<br />
boks. Nawet walka na wodzie bardziej<br />
przypomina pojedynek pięściarski, niż<br />
tradycyjne żeglarstwo flotowe.<br />
Rozmawiał Krzysztof Olejnik<br />
www.magazynwiatr.pl<br />
listopad 2010 • magazyn dla żeglarzy<br />
29