Wisła–odra - Andrzej Rozenkowski
Wisła–odra - Andrzej Rozenkowski
Wisła–odra - Andrzej Rozenkowski
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego<br />
Instytut Geografii Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy<br />
Przyroda i turystyka regionu pomorza i kujaw<br />
3<br />
Rewitalizacja drogi wodnej<br />
Wisła–Odra<br />
szansą dla gospodarki regionu<br />
Pod redakcją<br />
Zygmunta Babińskiego<br />
1<br />
Bydgoszcz 2009
Rewitalizacja drogi wodnej<br />
Wisła–Odra<br />
szansą dla gospodarki regionu<br />
3
Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego<br />
Instytut Geografii Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy<br />
Przyroda i turystyka regionu pomorza i kujaw<br />
Rewitalizacja drogi wodnej<br />
Wisła–Odra<br />
szansą dla gospodarki regionu<br />
Pod redakcją<br />
Zygmunta Babińskiego<br />
Tom III<br />
Bydgoszcz 2009<br />
5
Redaktor:<br />
Prof. dr hab. Zygmunt Babiński<br />
Recenzent:<br />
Prof. dr hab. Ryszard Glazik<br />
Fotografia na okładce:<br />
Archiwum Instytutu geografii UKW<br />
Wydano na zlecenie:<br />
Urzędu Marszałkowskiego województwa Kujawsko-Pomorskiego<br />
Przygotowanie do druku:<br />
BDW MARGRAFSEN s.c., Bydgoszcz<br />
Korekta:<br />
Hanna Borawska<br />
Druk:<br />
Drukarnia FRANCZAK, Bydgoszcz<br />
ISBN 978-83-60976-29-6<br />
Wydawnictwo<br />
BDW Margrafsen s.c.<br />
6
Spis treści<br />
Od Redakcji ..................................................................................................................... 7<br />
Artykuły<br />
Henryk Mieczysław Łepek<br />
Rola żeglugi śródlądowej w europejskim systemie transportowym .................... 13<br />
Konstantin M. Berkovich<br />
Kanały żeglowne Rosji: historia i rozwój .................................................................... 31<br />
Maciej Krużewski, Ewelina Babicka<br />
Partnerstwo na rzecz rozwoju drogi wodnej E–70 ..................................................... 41<br />
Robert Wiluś<br />
Od szlaku wodnego do nadrzecznego regionu turystycznego<br />
– kilka uwag o roli rzeki w kształtowaniu regionu turystycznego ........................... 50<br />
Barbara Lewczuk<br />
Rozwój turystyki kwalifikowanej – żeglarskiej na przykładzie Szczecina ................. 59<br />
Stanisław Wroński, Ewa Pietrzak<br />
Przywracanie nadrzecznej tożsamości Bydgoszczy poprzez rewitalizację<br />
i rozwój Bydgoskiego Węzła Wodnego i Międzynarodowej<br />
Drogi Wodnej E–70...................................................................................................... 68<br />
Adam Bolt, Jakub Derek<br />
Koncepcja zabudowy Kępy Bazarowej w Toruniu....................................................... 85<br />
Rafał Gotowski<br />
Wykorzystanie i uwarunkowania ruchu turystycznego<br />
na Kanale Górnonoteckim i Noteci Górnej ................................................................ 96<br />
7
Katarzyna Kubiak-Wójcicka, Sylwester Piszczek<br />
Propozycje zagospodarowania fragmentu Kanału Bydgoskiego<br />
i Brdy w Bydgoszczy ................................................................................................... 106<br />
Ewa Górniewicz<br />
Kanał Bydgoski w krajobrazie miasta ........................................................................ 112<br />
Piotr Gierszewski, Michał Habel<br />
Cechy litologiczne osadów dennych<br />
Kanału Bydgoskiego..................................................................................................... 118<br />
Jacek Woźny<br />
Problemy ochrony i rewitalizacji zabytków archeologicznych w Bydgoszczy........... 132<br />
Halina Ratyńska, Barbara Waldon, Ewa Wachowiak<br />
Zróżnicowanie flory i roślinności towarzyszącej Kanałowi Bydgoskiemu ............. 140<br />
Ryszard Pujszo, Eernest K. Pujszo<br />
Rzęsa wodna (Lemna minor) – problem Kanału Bydgoskiego<br />
i Kanału Górnonoteckiego................................................................................................ 153<br />
Głosy w dyskusji<br />
Adam Bolt<br />
Ruch towarowy na dolnej Wiśle – marzenie czy konieczność ................................. 165<br />
Mirosław Czerny<br />
Umiarkowany optymizm ............................................................................................. 171<br />
Marcin Habel<br />
Drogi wodne szansą dla gospodarki regionu.............................................................. 173<br />
Witold Łożewski<br />
Partnerstwo w rozwoju dróg wodnych. Miejsce żeglugi towarowej<br />
w planach rewitalizacji drogi wodnej Wisła–Odra..................................................... 175<br />
<strong>Andrzej</strong> Nawrocki<br />
Semper Fidelis Vistulae – „Zawsze wierna Wiśle” ........................................................... 178<br />
Halina Ratyńska<br />
Kilka uwag przyrodnika na temat wykorzystania dużych rzek<br />
i kanałów do żeglugi .................................................................................................... 182<br />
Cezary Szczepanik<br />
Wizja rewitalizacji dróg wodnych w Polsce ................................................................ 185<br />
Spis alfabetyczny autorów tomu ................................................................................ 187<br />
8
Od Redakcji<br />
Instytut Geografii Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy,<br />
wspólnie z Urzędem Marszałkowskim województwa kujawsko-pomorskiego,<br />
zorganizował już dwa jednodniowe sympozja (2007 i 2008 r.), poświęcone<br />
problemowi „Rewitalizacji drogi wodnej Wisła–Odra szansą dla gospodarki<br />
regionu”. Pokłosiem pierwszego z nich było wydanie w 2008 r. dwutomowego<br />
opracowania: tom I – „Rewitalizacja drogi wodnej Wisła–Odra<br />
szansą dla gospodarki regionu”, składający się z części I – „Stan i perspektywy<br />
żeglugi śródlądowej” i części II – „Uwarunkowania rewitalizacji Kanału<br />
Bydgoskiego jako fragmentu drogi wodnej Wisła–Odra”, pod redakcją prof.<br />
dr. hab. Zygmunta Babińskiego, oraz tom II – „Zasoby przyrodnicze i kulturowe<br />
drogi wodnej Wisła–Odra”, pod redakcją dr Danuty Szumińskiej.<br />
Z kolei niniejsze opracowanie jest odzwierciedleniem drugiego sympozjum<br />
o znaczeniu międzynarodowym, poświęconemu również rewitalizacji dróg<br />
wodnych. Zawiera ono zarówno treści kilku wygłoszonych referatów, jak i komentarze<br />
oraz szeroką dyskusję, jaka miała miejsce podczas tego spotkania.<br />
Taki charakter zarówno sympozjum, jak i opracowania wynika z celów organizacji<br />
tych spotkań naukowców, samorządowców, osób decydujących o gospodarce<br />
regionu (i nie tylko), a więc szeroko zakrojonej dyskusji nad ożywieniem<br />
dróg wodnych; wskazanie możliwości wykorzystania potencjału gospodarczego<br />
drogi wodnej E–70 (Wisła–Odra), w powiązaniu z doświadczeniami państw<br />
europejskich nad rozwojem i zagospodarowaniem innych dróg wodnych. To<br />
rozszerzenie zakresu działalności sympozjum, poprzez udział uczestników<br />
z państw należących do europejskiego systemu śródlądowych dróg wodnych,<br />
przyczyni się bowiem do zintegrowania działań na rzecz rewitalizacji szlaków<br />
wodnych, bardziej racjonalnego ich zagospodarowania.<br />
9
Od Redakcji<br />
Jak pisze w swojej recenzji wydawniczej prof. dr hab. Ryszard Glazik: „Wiodącym<br />
tematem opracowań niniejszego zeszytu są różnorodne problemy<br />
związane z rewitalizacją drogi wodnej E–70 w granicach województwa kujawsko-pomorskiego,<br />
ze szczególnym uwzględnieniem Kanału Bydgoskiego.<br />
W tomie zamieszczono też dwa artykuły wykraczające poza granice regionu,<br />
poświęcone szlakom wodnym województwa zachodniopomorskiego i Rosji.<br />
Tematyka artykułów i komunikatów jest bardzo szeroka i dotyczy między<br />
innymi zagadnień z zakresu: archeologii, botaniki, gospodarki wodnej,<br />
planowania i zagospodarowania przestrzennego, sedymentologii oraz turystyki<br />
wodnej i rekreacji”.<br />
Ten fragment recenzji jednoznacznie wskazuje na interdyscyplinarny<br />
charakter opracowania, a więc mówi o dążeniu organizatorów do wspólnego<br />
wypracowania najbardziej racjonalnego kierunku rewitalizacji dróg<br />
wodnych, pogodzenia i zjednoczenia wielu organizacji w dążeniu do jednego<br />
celu – ożywienia „krwiobiegu” śródlądowych dróg wodnych Europy.<br />
Niniejszy tom podzielono na dwie części: (1) artykuły i (2) głosy w dyskusji.<br />
W części pierwszej: początkowe trzy artykuły zawierają informacje dotyczące<br />
głównych szlaków wodnych w Europie i Rosji, ich roli w śródlądowym<br />
transporcie wodnym, polityki rozwoju i sposobu zarządzania. Kolejne<br />
dwa opracowania, o charakterze teoretyczno-praktycznym, omawiają problem<br />
wykorzystania dróg wodnych dla celów turystyki i rekreacji, jako głównego<br />
inwestora w ich zagospodarowaniu. Następne dwa artykuły, autorstwa<br />
S. Wrońskiego, E. Pietrzaka i A. Bolta, J. Dereka, przedstawiają koncepcje<br />
architektoniczne zabudowy terenów przyrzecznych fragmentów drogi wodnej<br />
E–70 i E–40 i ewentualne ich przeniesienie na inne odcinki dróg wodnych.<br />
Pozostała część pracowania (artykuły 8–14) charakteryzują fragment<br />
drogi wodnej E–70, ze szczególnym uwzględnieniem Kanału Bydgoskiego,<br />
zarówno z punktu widzenia jej atrakcyjności turystyczno-krajoznawczej,<br />
ruchu turystycznego, a także utrudnień eksploatacyjnych, spowodowanych<br />
złym stanem środowiska abiotycznego (osady denne) i warunkami biotycznymi<br />
(rzęsa wodna).<br />
Głosy w dyskusji (nierecenzowane) stanowią tylko fragment licznych<br />
wypowiedzi uczestników sympozjum, niemniej jednak przedstawiają ich<br />
10
Od Redakcji<br />
zasadniczą treść (klimat). Można z nich wyciągnąć bardzo istotne stwierdzenia<br />
i wnioski, które mogą ukierunkowywać dalsze działania zmierzające<br />
do rewitalizacji dróg wodnych.<br />
Stwierdza się m.in., że;<br />
Transport rzeczny, na tle innych środków przemieszczania towarów (kolejowy,<br />
drogowy), jest najtańszy, najbardziej ekonomiczny.<br />
W państwach zachodnich transport wodny odgrywa kluczową rolę<br />
i w dalszym ciągu podlega rozwojowi.<br />
Turystyka i rekreacja jest (może być) motorem w rozwoju dróg wodnych<br />
wraz z interesem żeglugi śródlądowej.<br />
Proponuje się łączenie trzech rodzajów transportu wraz z rozwojem<br />
wspólnej infrastruktury, zagospodarowania przestrzennego, i to w odniesieniu<br />
do drogi europejskiej E–W, z oczywistym włączeniem rzeki Wisły (konieczna<br />
kaskadyzacja). Widzi się możliwość dostosowania i wykorzystania<br />
dotychczasowej infrastruktury do nowych potrzeb.<br />
Wskazuje się na:<br />
Wzrost roli samorządowców w rewitalizacji dróg wodnych poprzez: zachęcenie<br />
mieszkańców i przedsiębiorców do tworzenia inwestycji ukierunkowanych<br />
na wodę; wypromowanie drogi wodnej: wśród mieszkańców –<br />
jako pewnej idei, szansy i sposobu na życie miejscowości oraz wśród jej potencjalnych<br />
użytkowników i zwykłych turystów; stworzenie dobrego systemu<br />
współpracy z biznesem, bowiem aby zarabiać na turystyce, musimy tworzyć<br />
produkty turystyczne, konkretne oferty, usługi, za które turyści mogą<br />
zapłacić (Bolt).<br />
Samorządy muszą przyjąć do wiadomości oczywistą zależność makroekonomiczną,<br />
w myśl której jeśli nie będzie ożywienia w transporcie wodnym,<br />
to też nie będzie oczekiwanego rozwoju i samofinansowania się infrastruktury<br />
turystycznej, wykorzystywanej jedynie sezonowo, a nie całorocznie<br />
– jak w przypadku przewozu towarów. Ponadto, z tej zależności wynika<br />
też, że jeśli poważnie myślimy o rozwoju turystyki wodnej, to musimy<br />
przyjąć, iż dalsza rywalizacja pomiędzy polityką rozwoju turystyki<br />
wodnej a żeglugą transportową nie ma najmniejszego sensu, ponie-<br />
11
waż jeśli nie będzie barek i statków, to także nie będzie żeglugi turystycznej<br />
(Łożewski).<br />
Wykorzystanie doświadczeń innych ośrodków, np. Bydgoszczy, w dziedzinie<br />
rewitalizacji i ożywienia dróg wodnych.<br />
Przyrodnicy przypominają, że bez wnikliwej analizy oddziaływania turystyki,<br />
rekreacji i transportu wodnego na środowisko dróg wodnych,<br />
opartej na zasadach ochrony środowiska, w odniesieniu do rewitalizacji<br />
rzek i kanałów, jest niemożliwe.<br />
Należy dodać, że podobne wnioski wynikają z zamieszczonych w opracowaniu<br />
artykułów, z większą uwagą na stan dróg wodnych. Należy spodziewać<br />
się, że poruszone w Zeszycie problemy w formie informacji i zapytań<br />
będą tematem trzeciego już sympozjum w 2009 r.<br />
Redaktor<br />
12
Artykuły<br />
13
Henryk Mieczysław Łepek<br />
Zarząd Żeglugi Bydgoskiej – Odratrans S.A.<br />
Rola żeglugi śródlądowej w europejskim<br />
systemie transportowym<br />
The role of inland navigation in European transport system<br />
Słowa kluczowe: żegluga śródlądowa, śródlądowe drogi wodne, zrównoważony<br />
rozwój transportu, Biała Księga, umowa AGN, Naiades<br />
Key words: inland navigation, inland water way, transport development balance,<br />
White Book, agreement AGN, Naiades<br />
ZARYS TREŚCI. Celem artykułu jest analiza problematyki dotyczącej żeglugi śródlądowej<br />
w europejskim systemie transportowym. Przedstawienie oczekiwań europejskich<br />
podmiotów polityki transportowej w odniesieniu do infrastruktury transportowej<br />
dla transportu śródlądowego. Zwrócenie uwagi na znaczenie, jak kraje UE traktują<br />
problem rozwoju żeglugi śródlądowej, przy jednoczesnym omówieniu stanu żeglugi<br />
śródlądowej w Polsce.<br />
ABSTRACT. The aim of article is the analyses of inland water way navigation in European<br />
transport system. Expectation of the European political transport subjects carrying<br />
back to the transport infrastructure for the inland water transport. Pay attention to the<br />
meaning, how the European Union treated the problem of inland navigation development,<br />
considering together the condition of the polish inland navigation.<br />
Wstęp<br />
Dawno temu transport morski i żegluga śródlądowa dominowały w przewozach<br />
towarowych w Europie. Większość miast była budowana nad rzekami lub w ujściach<br />
rzek, a duże targi handlowe w średniowieczu zawsze odbywały się w portach<br />
rzecznych lub morskich.<br />
15
Henryk Mieczysław Łepek<br />
Rola żeglugi śródlądowej w europejskim systemie transportowym<br />
Dzisiaj żegluga śródlądowa odgrywa istotną rolę w europejskim systemie transportowym.<br />
Potencjał transportowy, jakim dysponują poszczególne państwa UE<br />
w zakresie przewozu towarów śródlądowymi drogami wodnymi, w latach 2001–2005<br />
oraz udział tego transportu w przewozach ogółem przedstawia tabela 1. Największy<br />
udział tego rodzaju transportu na przestrzeni pięciu lat charakteryzuje kraje Beneluxu<br />
oraz Niemcy.<br />
W Polsce transport wodny śródlądowy obsługuje mniej niż 1 proc. ogólnokrajowych<br />
potrzeb przewozowych, mierzonych zarówno w tonach, jak i tkm. Zasadniczym<br />
powodem marginalnego znaczenia żeglugi śródlądowej w systemie transportowym<br />
Polski są występujące od lat problemy rozwoju śródlądowych dróg<br />
wodnych. Taki stan jest wręcz zaporą w realizacji polityki UE, promującej rozwój<br />
żeglugi śródlądowej, z uwagi na bezdyskusyjne względy ekologiczne i ekonomiczne.<br />
Zatem konieczna jest gruntowna zmiana polityki Państwa zarówno w zakresie<br />
rozwoju infrastruktury dróg wodnych śródlądowych, jak i sposobu zarządzania<br />
i administrowania.<br />
Tab. 1.<br />
Udział transportu śródlądowego drogami wodnymi<br />
w przewozach towarów w latach 2001–2005 (Market..., 2006).<br />
In tonne kms<br />
(TKM)<br />
2001 Udział<br />
transportu<br />
śródlądowego<br />
2002 2003 2004 2005 Udział<br />
transportu<br />
śródlądowego<br />
Germany 421960 15,36% 414206 418892 448131 456298 14,05%<br />
Austria 56982 4,49% 58474 58699 56448 56605 3,10%<br />
Belgium 61524 12,28% 60953 61983 64016 60192 13,80%<br />
France 245626 2,73% 245068 242596 250698 240892 3,26%<br />
Hungary 27494 4,58% 26564 27820 31250 36115 5,84%<br />
G. D. Luxembourg 9444 0,85% 10077 10237 10594 0,74%<br />
Netherlands 124765 33,61% 122327 124782 132503 28,66%<br />
Poland 62398 1,14% 62448 68400 72526 79945 0,80%<br />
Czech Republic 44617 0,16% 57208 59320 56729 58378 0,16%<br />
Slovak Republic 25723 0,22% 25908 27495 28931 32664 2,27%<br />
Switzerland 19933 4,99% 19163 18791 19941 0,23%<br />
(source: CEMT except for 2005 figures for Belgium – CCNR estimate – and for the Grand Duchy of Luxembourg)<br />
For Poland, the figures only cover national transport by inland waterway and by road<br />
Po przyłączeniu Bułgarii i Rumunii do Unii Europejskiej szlakami żeglownymi będzie<br />
dysponować 18 krajów członkowskich; 12 krajów będzie połączonych między sobą<br />
za pośrednictwem dróg wodnych śródlądowych. Sieć tych dróg w Europie osiągnie długość<br />
36000 km. Według dostępnych danych, w krajach UE długość śródlądowych dróg<br />
16
Rola żeglugi śródlądowej w europejskim systemie transportowym<br />
wodnych wynosi 29,3 tys. km, z tego najwięcej posiadają Niemcy (7,3 tys. km) i odpowiednio<br />
Finlandia (6,2 tys. km), Francja (5,6 tys. km) i Holandia (5,0 tys. km) oraz<br />
Belgia (1,6 tys. km), Włochy (1,4 tys. km) i Wielka Brytania (1,1 tys. km); z tego ponad<br />
połowa, będąc dostępna dla statków o pojemności ładunkowej powyżej 1,0 tys. ton,<br />
posiada znaczenie międzynarodowe, a ok. 40,0 proc. udział kanałów żeglugowych<br />
w całkowitej długości świadczy o dobrym przystosowaniu ich do potrzeb żeglugi.<br />
Główne korytarze żeglugowe w UE<br />
Chiny są najbardziej znaczącym połączeniem dla portów w Rotterdamie oraz<br />
Hamburgu (z 15 proc. i 30 proc. wolumenem w 2006 r.). Były również miejscem<br />
przeznaczenia eksportu, od czasu ich ekonomicznego rozwoju (od 1999 r. ta komercyjna<br />
działalność wzrosła do 20 proc.). Ten silny wzrost w transporcie jest<br />
szczególnie widoczny w sektorze kontenerowym. Rok 2007 był szczególnie korzystny<br />
(z 18 proc. wzrostem w ruchu kontenerowym), a prognozy na 2008 r. prezentują<br />
się podobnie.<br />
Konsolidacja i ekonomia skali produkcji przez koncentrację ofert była przewagą<br />
dla całego międzykontynentalnego przewozu śródlądowego.<br />
Obserwując przewóz towarów, widzimy, że przewoźnicy często wybierają kilka<br />
portów w Europie ze strategicznych powodów, natomiast rzadziej korzystają z portów<br />
głównych. Poprzez wybieranie basenów portowych w Europie wpływają na dystrybucję<br />
transportu w portach morskich.<br />
Wzrost światowego handlu ma potencjalnie znaczenie dla wzrostu wymaganego<br />
dla transportu w Europie. Żegluga śródlądowa, która potencjalnie jest odpowiedniejsza<br />
dla wielkich mas towarowych, również czerpie z tego korzyści. Dokonuje<br />
się wyboru portu takiego, który ma bardzo dobre połączenia logistyczne z zapleczem<br />
– dalszy transport żeglugą śródlądową. Transport kontenerowy jest szansą<br />
dla tych krajów, portów europejskich, nie tylko poprzez wolumen transportowy, ale<br />
również poprzez połączenia logistyczne Dla UE transport oraz logistyka są znaczącymi<br />
czynnikami ekonomicznymi.<br />
Prognozy pokazują, że do 2025 r. wolumen transportowy pomiędzy portami morskimi<br />
powinien wzrosnąć o około 6,3 proc. dla towarów kontenerowych i o 2,4 proc.<br />
dla towarów niekontenerowych. Różnica pomiędzy tymi dwoma wzrostami będzie<br />
prowadziła do wzrostu udziału kontenerowych towarów z 35,6 proc. w 2004 do 55<br />
proc. w 2025 r.<br />
Zachodnioeuropejska sieć połączeń wodnych śródlądowych koncentruje się wokół<br />
czterech głównych szlaków żeglugowych – korytarzy transportowych, po których<br />
przemieszcza się zdecydowana większość towarów (Market..., 2007):<br />
– Szlaku reńskiego, który obejmuje transport dla 2–3 krajów w transporcie śródlądowym<br />
w Europie Zachodniej;<br />
– Szlaku dunajskiego;<br />
17
Henryk Mieczysław Łepek<br />
– Szlaku północ–południe, łączącego holenderskie i belgijskie porty morskie oraz<br />
francuski port Dunkierka z wewnętrznymi regionami krajów Beneluxu i okręgiem<br />
przemysłowym;<br />
– Lille na północy Francji; głównymi rzekami tego szlaku są: Scheldt, Moza, Lys,<br />
Sambra oraz kanały: Alberta, Charleroi–Bruksela, Gandawa–Ternentzen, du Nord;<br />
– Szlaku wschód–zachód, który łączy północne i wschodnie obszary Niemiec, tym<br />
sa mym zachodnie rejony Polski, wraz z zespołem portów morskich ujścia Odry<br />
z zachodnią częścią Niemiec oraz Holandią i Belgią; tworzą go takie rzeki, jak<br />
Łaba, Wezera, Ems i Odra oraz kanały: Dortmund–Ems, Łaba–Seiten, Łaba–Lubeka,<br />
Mittelland, Kusten, Hawela, Odra–Hawela i Odra–Szprewa.<br />
Posługując się tymi czterema wyodrębnionymi korytarzami transportowymi,<br />
można dokonać analizy podziału transportu śródlądowego oraz jego wolumenu<br />
w obrębie bazy lądowej. Monitorowanie tych korytarzy jest już rozpoczęte i stopniowo<br />
uzupełniane o nowe dane, które umożliwiają określenie czynników wpływających<br />
na rozwój transportu w określonym geograficznym sektorze i na określonym<br />
szlaku wodnym.<br />
Przedstawiona poniżej rycina 1 zawiera omówione wyżej korytarze transportowe<br />
przy pomocy strzałek. Rozmiar tych strzałek wskazuje stopień skali wielkości wolumenu<br />
transportowego na tych drogach wodnych. Pokazuje procentowe zmiany<br />
w transportowanych ilościach towarów w okresie od 2004 do 2005 r.<br />
Ryc. 1.<br />
Dynamika zmian wielkości transportu towarów drogą wodną w korytarzach<br />
transportowych w latach 2004–2005 (Market..., 2006).<br />
18
Rola żeglugi śródlądowej w europejskim systemie transportowym<br />
Z kolei dynamikę zmian wielkości transportu towarów drogą wodną w poszczególnych<br />
krajach UE przedstawia rycina 2.<br />
Ryc. 2.<br />
Dynamika zmian wielkości transportu towarów drogą wodną w poszczególnych<br />
krajach UE (Market..., 2006).<br />
Główne szlaki transportowe Europy w ujęciu udziału procentowego transportu<br />
śródlądowego w 2007 r. przedstawia rycina 3.<br />
Szlak reński reprezentuje więcej niż 63 proc. wolumenu transportowego w Europie.<br />
Ten szlak wodny rozwinął się dawno temu, wzrost wolumenu transportu jest relatywnie<br />
mały, ale zmienia się struktura transportu, która odzwierciedla zmiany następujące<br />
w przemyśle. Tylko sektor kontenerowy wzrastał w poprzedniej dekadzie.<br />
Szlak dunajski, który reprezentuje około 10 proc. wolumenu, jest w fazie rozwoju<br />
i rozwija się w tym samym tempie co przemysł krajów leżących nad Dunajem.<br />
Biorąc pod uwagę długość szlaku, większość ruchu jest między regionami lub<br />
między krajami, jednakże nie wszystkie towary są transportowane na całej długości<br />
szlaku.<br />
Szlak północ–południe pomiędzy Francją, Belgią i Holandią reprezentuje<br />
15 proc. wolumenu i będzie się rozwijał i wzmacniał w przyszłości po otwarciu kanału<br />
północnej Sekwany.<br />
Szlak wschód–zachód, łączący Niemcy z Europą wschodnią i Morzem Północnym<br />
oraz przemysłem Zagłębia Ruhry, reprezentuje więcej niż 4 proc. Ten szlak<br />
oparty jest głównie na handlu pomiędzy regionem Ruhry i przestrzenią między Berlinem<br />
a Łabą oraz żeglugą śródlądową pomiędzy portami morskimi Niemiec.<br />
19
Henryk Mieczysław Łepek<br />
Ryc. 3.<br />
Główne szlaki transportowe – udział procentowy transportu śródlądowego<br />
w 2007 r. (Market..., 2007).<br />
Co prawda drogi te, ze względu na znaczne uzależnienie od warunków naturalnych,<br />
charakteryzują się znacznie mniejszą długością i gęstością sieci, niż to ma miejsce<br />
w innych gałęziach transportu. Jednak istotna rola cieków wodnych i żeglugi śródlądowej<br />
w procesie zagospodarowania przestrzennego powodują, że znaczna część wysoko<br />
uprzemysłowionych obszarów Europy jest zlokalizowana nad drogami wodnymi.<br />
Wykorzystanie dodatkowo żeglugi przybrzeżnej może tę dostępność znacznie<br />
zwiększyć, a jednocześnie umożliwić ominięcie szczególnie trudnych dla transportu<br />
obszarów. Dostępność drogami wodnymi śródlądowymi i żeglugą bliskiego zasięgu<br />
przedstawia rycina 4.<br />
Polityka transportowa UE wobec transportu śródlądowego<br />
Europejskie podmioty polityki transportowej w odniesieniu do infrastruktury<br />
transportu koncentrują się przede wszystkim na tworzeniu schematów przyszłościowych<br />
europejskiej sieci transportowej. Przy czym, dla transportu śródlądowego,<br />
analogicznie jak do istniejących porozumień dotyczących sieci transportu<br />
drogowego (AGR), kolejowego (AGC) i kombinowanego (AGTC), w 1996 r. rozpoczęto<br />
pracę nad Umową o Śródlą dowych Drogach Wodnych Międzynarodowego<br />
20
Rola żeglugi śródlądowej w europejskim systemie transportowym<br />
Znaczenia, zwaną w skrócie AGN (European Agreement on Main Inland Waterway<br />
of International Importance). Jej głów nym celem jest tworzenie warunków sprzyjających<br />
międzynarodowej współpracy w pro mowaniu, planowaniu i finansowaniu<br />
rozwoju śródlądowego transportu wodnego.<br />
Ryc. 4.<br />
Dostępność obszarów przemysłowych Europy drogami wodnymi (Inland<br />
Navigation Europe, 2003).<br />
Umowa AGN opiera się na przekonaniu i założeniu, że w rozwoju transportu<br />
międzynarodowego rola transportu wodnego śródlądowego jest znacząca i dlatego<br />
trzeba w Eu ropie zbudować sieć dróg wodnych, które będą:<br />
– jednorodne, tj. odpowiednie dla standardowych statków i ich zestawów;<br />
– zintegrowane pomiędzy różnymi dorzeczami, dzięki kanałom i odpowiednim<br />
szlakom przybrzeżnym;<br />
– zdolne do przejęcia najważniejszych strumieni ładunków, co z kolei zależy od<br />
odpowied niej gęstości sieci dróg wodnych i ich równomiernego rozwoju we wszystkich<br />
krajach europejskich, również w krajach Europy Środkowej i Wschodniej.<br />
Próba utworzenia jednolitego systemu dróg wodnych o międzynarodowym znaczeniu,<br />
po raz pierwszy na tak zakrojoną skalę, ukazuje dążenie krajów europejskich<br />
do utworze nia połączeń wodnych łączących ważne porty morskie i szlaki<br />
przybrzeżne z zapleczem gospodarczym. Zasięg geograficzny sieci dróg wodnych,<br />
ujętych w Umowie AGN roz ciąga się od Atlantyku po Ural, łącząc 37 krajów.<br />
21
Henryk Mieczysław Łepek<br />
Czynnikiem sprzyjającym w przygotowaniu Umowy AGN było przyjęcie w 1992 r.<br />
przez EKG ONZ i Europejską Konferencję Ministrów Transportu (EKMT) nowej<br />
euro pejskiej klasyfikacji śródlądowych dróg wodnych.<br />
Zgodnie z Umową AGN, w 1998 r. EKG ONZ wydała „Niebieską Księgę – Wykaz<br />
standardów i parametrów sieci dróg wodnych kategorii «E»”.<br />
Wymagania europejskich podmiotów polityki transportowej w odniesieniu do<br />
polskich dróg wodnych zostały określone m.in. w, opracowanej w 1996 r. przez Komisję<br />
Transportu Wewnętrznego EKG ONZ Umowie AGN. W wykazie standardów<br />
i parametrów sieci dróg wodnych kategorii E, zawartych w Niebieskiej Księdze,<br />
wydanej w 1998 r. na podstawie Umowy AGN, znalazły się trzy śródlądowe szlaki żeglugowe,<br />
przebiegające przez terytorium Polski tj.:<br />
– E–30 – łączący Morze Bałtyckie z Dunajem w Bratysławie, obejmujący na terenie<br />
Polski rzekę Odrę, od Świnoujścia do granicy z Czechami;<br />
– E–40 – łączący Morze Bałtyckie w Gdańsku z Dnieprem w rejonie Czarnobyla i przez<br />
Kijów, Nową Kachowkę i Chersoń z Morzem Czarnym, obejmujący na terenie Polski<br />
rzekę Wisłę od Gdańska do Warszawy, rzekę Narew oraz rzekę Bug do Brześcia;<br />
– E–70 – łączący Holandię z Rosją i Litwą, a na terenie Polski obejmujący Odrę od<br />
ujścia kanału Odra–Hawela do ujścia Warty w Kostrzynie, drogę wodną<br />
Wisła–Odra oraz od Bydgoszczy dolną Wisłę i Szkarpawę lub Wisłę Gdańską.<br />
Odpowiedzialni za politykę transportową Unii Europejskiej kreślą sieć dróg<br />
wodnych, na której jedną z ważniejszych jest droga wodna oznaczona symbolem<br />
E–30, łącząca Morze Bałtyckie z Dunajem. Elementami tej drogi są Zalew Szczeciński,<br />
Odrzańska Droga Wodna oraz kanał Odra–Dunaj. Podstawowym wymogiem<br />
dla połączenia Bałtyku z Morzem Czarnym jest zyskanie dla drogi E–30 parametrów<br />
właściwych przynajmniej IV klasie żeglowności. Realizacja tego planu może stać się<br />
szansą dla Nadodrza i Polski. Trwale zespoli zróżnicowane ekonomicznie regiony,<br />
a nową drogą wodną mogłyby popłynąć ogromne ilości ładunków, co znakomicie<br />
ożywiłoby obszary związane z nowym szlakiem wodnym.<br />
Budowa kanału Odra–Dunaj–Łaba jest jednym z priorytetów, który znalazł miejsce<br />
w realizowanej do 2013 r. idei rozbudowy szlaków komunikacyjnych TEN–T. We<br />
wrześniu 2006 r. o rozwoju sieci TEN–T i transportu rzecznego mówił unijny komisarz<br />
ds. transportu Jacques Barrot, podnosząc, że „mobilność powinna być postrzegana<br />
na szczeblu kontynentu” i że Unia Europejska jest zdesperowana, by na szeroką<br />
skalę realizować program odciążający infrastrukturę drogową, drogą „większego<br />
wykorzystania infrastruktury rzecznej i morskiej oraz kolejowej do transportu towarów”.<br />
J. Barrot akcentował, że Komisja sięgnie ku różnym mechanizmom, by skłonić<br />
europejskie firmy do korzystania z dróg wodnych.<br />
Obecnie stan techniczny rzek drogi wodnej wschód–zachód nie pozwala na prowadzenie<br />
żeglugi towarowej na większości jej odcinków, a żadna z dróg wodnych<br />
przechodzących przez Polskę nie spełnia wymagań porozumienia AGN przewidującego,<br />
że drogi śródlądowe o znaczeniu międzynarodowym powinny mieć parametry<br />
co najmniej IV klasy, tzn. powinny być dostępne dla statków o ładowności 1500<br />
22
Rola żeglugi śródlądowej w europejskim systemie transportowym<br />
ton, mieć minimalną głębokość gwarantowaną 2,10 m, szerokość 60 m, śluzy o wymiarach<br />
190 x 12 m, minimalny prześwit pod mostami 5,2 m. W polskich warunkach<br />
dla optymalnego zanurzenia barki wymagana jest głębokość wynosząca minimum<br />
170 cm. Głębokość szlaku mniejsza niż 130 cm uznawana jest za nieekonomiczną.<br />
Przyczyną tego są niekorzystne warunki hydrotechniczne oraz zbyt mała pojemność<br />
zbiorników retencyjnych.<br />
Dla dostosowania polskich dróg wodnych do tych wymagań wystąpi potrzeba<br />
podjęcia wielu przedsięwzięć inwestycyjnych. W zakresie drogi wodnej E–70 zajdzie<br />
konieczność likwidacji „wąskich gardeł” i podniesienie do co najmniej IV klasy<br />
na odcinku:<br />
– Warta–Noteć–Kanał Bydgoski – od Kostrzyna do Bydgoszczy (obecnie klasa II);,<br />
– Wisła od Bydgoszczy do Białej Góry, ujście Nogatu (klasa II);<br />
– Szkarpawa od Gdańskiej Głowy (Wisła) do Elbląga (klasa III).<br />
Ze względu na szeroki zakres inwestycji oraz barierę wysokiej kapitałochłonności inwestycji<br />
hydrotechnicznych, uzyskanie parametrów określonych wymaganiami Umowy<br />
AGN na drodze wodnej E–70 w najbliższych latach byłoby niezmiernie trudne w obliczu<br />
szeroko zapowiadanych inwestycji drogowych jak i EURO 2012. Chociaż droga ta<br />
stanowi relatywnie jednolity szlak o zbliżonych głębo kościach i jednakowych parametrach<br />
śluz, to jednak szerokość śluz (9,6 m) oraz głębo kości (rzędu 1,2 m z możliwością<br />
pogłębienia do 1,6 m) są dalekie od zakładanych dla drogi o znaczeniu międzynarodowym.<br />
Należy zatem położyć nacisk na przywrócenie możliwości żeglugi na drodze<br />
wodnej Odra–Wisła i zapewnienie II klasy na całej długości, umożliwiającej żeglugę<br />
barkami o ładowności 500 ton (długość 57 m, szerokość 7,5–9,0 m, zanurzenie 1,6 m).<br />
Podobnie ocenione zostały polskie śródlądowe drogi wodne przez TINA (Transport<br />
Infrastructure Need Assesment), grupę powołaną w 1997 r. przez UE w celu<br />
koordynacji zadań związanych z realizacją priorytetowych inwestycji infrastrukturalnych<br />
w ramach europejskich korytarzy transportowych. W raporcie TINA<br />
z 1999 r. zakładano w Polsce 1213 km dróg wodnych do ważnych śródlądowych szlaków<br />
transportowych oraz 16 portów rzecznych, w tym cała Odrzańska Droga Wodna<br />
(od Koźla do Świnoujścia), droga wodna Wisła–Odra (od Kostrzyna do Bydgoszczy)<br />
i dolny odcinek Wisły, od Bydgoszczy do Gdańska. . W 2001 r. porty rzeczne<br />
ujęte w raporcie TINA poddano weryfikacji, przyjmując jako kryterium obecne<br />
i prognozowane do 2010 r. obroty ładunkowe, które w wybranych portach powinny<br />
przekraczać 30,0 tys. ton rocznie. W ten sposób z 16 pierwotnie przyjętych w raporcie,<br />
pozostawiono sześć portów, tj. Gliwice, Kędzierzyn–Koźle, Wrocław, Cigacice,<br />
Kostrzyn i Bydgoszcz. Odcinki dróg wodnych oraz porty śródlądowe uznane przez<br />
TINA za ważny składnik europejskiej sieci transportowej mają możliwość uzyskania<br />
finansowego wsparcia na rozwój z funduszy pomocowych UE.<br />
Zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów w sprawie klasyfikacji śródlądowych<br />
dróg wodnych, Dz.U. z 2002 r., Nr 77, poz. 695, dostosowującym klasyfikację<br />
polską do standardów międzynarodowych, obowiązujących w krajach UE, wymagania<br />
stawiane drogom klasy IV i V spełnia około 5 proc. ich długości.<br />
23
Henryk Mieczysław Łepek<br />
W sumie 27711,0 km szlaków wodnych zostało uznanych przez rządy państw jako<br />
europejskie drogi wodne kategorii E, do których włączono zarówno te posiadające<br />
minimalne parametry odpo wiadające IV klasie, jak również odcinki dróg wodnych,<br />
zdefiniowane jako „wąskie gardło”, czyli których parametry są znacznie niższe od<br />
wymagań docelowych.<br />
Umowa AGN weszła w życie w lipcu 1999 r. po uprzednim ratyfikowaniu jej<br />
przez 13 krajów europejskich (bez Polski). Zamyka ona pakiet powstałych z inicjatywy<br />
i pod patronatem EKG ONZ umów o narzędziach prawnych, tworzących ramy<br />
skoordynowa nych działań rządów państw europejskich na rzecz właściwego wykorzystania<br />
i rozwo ju infrastruktury transportu w Europie<br />
Biała Księga transportu Unii Europejskiej<br />
Politykę transportową UE na początek nowego wieku wyznacza Biała Księga<br />
z 2001 r. (White Paper..., 2001), w opublikowanym dokumencie pt. „Europejska polityka<br />
transportowa w horyzoncie 2010 roku: czas na decyzję”. Biała Księga transportu<br />
Unii Europejskiej przedstawia najważniejsze wytyczne wspólnej polityki transportowej<br />
UE. Jednym z podstawowych celów tej polityki jest osiągnięcie zmian w podziale<br />
gałęziowym – zmniejszenie dominacji transportu samochodowego poprzez<br />
m.in. regulowaną konkurencję oraz integrowanie gałęzi transportu.<br />
Obecnie żegluga śródlądowa realizuje przewozy na poziomie 130 mld tkm rocznie,<br />
z czego połowa przypada na wymianę transgraniczną. Z uwagi na dużą liczbę<br />
przewozów towarów żeglugą śródlądową, przystąpiono do prac nad stworzeniem<br />
jednolitego prawa przewozowego drogami wodnymi i zawarto je w Konwencji<br />
CMNI (Przewozu Towarów Drogami Wodnymi Śródlądowymi), która unifikuje<br />
i harmonizuje europejskie prawo przewozowe w żegludze śródlądo wej.<br />
Podpisana w dniu 22 czerwca 2001 r. w Budapeszcie Konwencja CMNI, weszła<br />
w życie l kwietnia 2005 r. po ratyfikowaniu jej przez Chorwację, Węgry, Rumunię,<br />
Szwajcarię, i Luksemburg. W 2006 r. przystąpiły do niej Holandia i Czechy. Ratyfikowanie<br />
ww. konwencji w latach 2007–2008 zadeklarowały m.in. Niemcy i Francja,<br />
a Bułgaria, Słowacja oraz Austria potwierdzają zainteresowanie szybkim wprowadzeniem<br />
tego prawa.<br />
Trwający proces unifikacji prawa przewozowego w żegludze śródlądowej potwierdzają<br />
m.in. zapisy takich dokumentów Unii Europejskiej, jak: „Biała Księga” (White<br />
Paper. European Commission 2001 – European Transport Policy for 2010) oraz tzw.<br />
„Strategia Lizbońska”. Polska nie posiada jednolitego prawa przewozowego w transporcie<br />
wodnym śródlądowym, w odróżnieniu od transportu morskiego, drogowego,<br />
kolejowego czy lotniczego, gdzie jednolite zasady wypracowane zostały w oparciu<br />
o stosowne kon wencje międzynarodowe, ratyfikowane przez nasz kraj. Polska dotychczas<br />
nie włą czyła się również w trwający w Europie proces ujednolicania prawa<br />
przewozowego w transporcie wodnym śródlądowym. Zdaniem polskich arma-<br />
24
Rola żeglugi śródlądowej w europejskim systemie transportowym<br />
torów, należy dążyć do ratyfikowania przez Polskę Konwencji CMNI w celu właściwej<br />
ochrony interesów polskich przewoźników w żegludze śródlądowej.<br />
W ostatnich latach transport europejski rozwija się bardzo dynamicznie. Transport<br />
towarowy pomiędzy krajami unijnymi podwoi się w następnej dekadzie.<br />
Historycznie biorąc, różne środki transportu rozwijały się nierównomiernie. Aktualnie<br />
w Polsce przewóz towarów przedstawia się następująco:<br />
– 72 proc. przewozów towarowych dokonuje się transportem drogowym;<br />
– 16 proc. transportem kolejowym;<br />
– 6,5 proc. przewozów towarów przypada na żeglugę śródlądową.<br />
Ta nierównowaga stanowi realne zagrożenie dla konkurencyjności i pomyślnego<br />
rozwoju Europy. Obecny schemat rozwoju transportu, oparty głównie na transporcie<br />
drogowym, jest synonimem zatorów drogowych i zanieczyszczenia środowiska,<br />
i może skutkować podwojeniem kosztów, które do 2010 r. mogą osiągnąć wartość<br />
1 proc. rocznego europejskiego PKB.<br />
Reasumując, Biała Księga podkreśla znaczenie zrównoważonego rozwoju transportu,<br />
promującego transport morski bliskiego zasięgu, transport kolejowy i żeglugę<br />
śródlądową wobec transportu drogowego (ryc. 5). Te środki transportu winny<br />
zostać ze sobą powiązane poprzez inicjatywy zmierzające do upowszechnienia<br />
praktycznych usług intermodalnych. Optymalna współpraca różnych środków transportu<br />
powinna polegać na takiej koegzystencji transportu drogowego, morskiego,<br />
kolejowego oraz żeglugi śródlądowej, która zapewni wydajność i trwałość rozwoju<br />
europejskiemu systemowi komunikacyjnemu.<br />
5 European Examples<br />
The Netherlands<br />
Germany<br />
Europe wide<br />
6.5% water<br />
7%<br />
13%<br />
3%<br />
15%<br />
44%<br />
45%<br />
Austria<br />
5% 14%<br />
4%<br />
69%<br />
30%<br />
Belgium<br />
France<br />
14%<br />
3%<br />
14%<br />
2% 6%<br />
13%<br />
51%<br />
Road<br />
Rail<br />
70%<br />
Graphics courtesy of Port of Rotterdam EU – Statistica 2004<br />
78%<br />
Pipelines<br />
Barge<br />
Ryc. 5.<br />
Udział poszczególnych środków transportu w wybranych krajach UE<br />
(White Paper..., 2008).<br />
25
Henryk Mieczysław Łepek<br />
Biała księga zwraca uwagę, że potencjał żeglugi śródlądowej pozostaje niewykorzystany.<br />
Zgodnie z zapisami dokumentu, kondycja żeglugi śródlądowej powinna<br />
ulec poprawie poprzez:<br />
– prace w zakresie infrastruktury obejmujące eliminację wąskich gardeł, ujednolicenie<br />
wymiarów (mostów, statków, śluz), budowę brakujących połączeń, ożywienie<br />
przewozów towarowych na nieeksploatowanych szlakach oraz doposażenie<br />
punktów przeładunkowych;<br />
– wdrożenie efektywnych systemów nawigacyjnych i komunikacyjnych na drogach<br />
wodnych śródlądowych;<br />
– ujednolicenie przepisów technicznych dla całości sieci wspólnotowej dróg wodnych,<br />
a także poprzez harmonizację certyfikatów prowadzenia statków oraz regulacji<br />
w zakresie warunków pracy marynarzy i załóg.<br />
Ponadto, Biała Księga zaznacza zapewnienie spójności sieci transportowych, zapewnienie<br />
warunków technicznych dla współpracy gałęzi transportu alternatywnych<br />
wobec transportu drogowego, wreszcie ograniczenie poziomu kosztów zewnętrznych<br />
transportu. W tym zakresie należy promować powstawanie nowych<br />
podmiotów – integratorów ładunku, zdolnych do łączenia zalet poszczególnych<br />
środków transportu. Zwraca się również uwagę na potrzebę standaryzacji kontenerów<br />
i nadwozi ruchomych. Komisja Europejska będzie promować środki transportu<br />
przyjazne dla środowiska (kolej i żegluga śródlądowa), dysponujące jeszcze potencjałem<br />
w zakresie eliminacji dużych obciążeń na długich trasach oraz przeciążenia<br />
korytarzy w pewnych regionach.<br />
Część wytycznych Białej Księgi w czerwcu 2006 r. została znowelizowana w wyniku<br />
konsultacji społecznych. W ich wyniku generalnie akceptowana jest idea zrównoważonego<br />
rozwoju w zakresie ograniczenia kosztów zewnętrznych. Jednakże za<br />
mało realną uznano politykę przesunięć gałęziowych w transporcie i osiągnięcie zakładanej<br />
w Białej Księdze struktury gałęziowej rynku. Skierowany do Rady i Parlamentu<br />
Europejskiego dokument dokonał redefinicji obowiązującej polityki transportowej<br />
UE, przy czym ogólne cele się nie zmieniły. Przedstawiono je w innym<br />
kontekście. Jako generalne przesłanie, wyrażone przez J. Barrota (2006), zamknięto<br />
się w czterech następujących hasłach: oferować wysoki poziom mobilności, ochraniać,<br />
wprowadzać zmiany, uczestniczyć w organizacjach międzynarodowych. Do<br />
realizacji wymienionych celów UE uruchomi szereg narzędzi polityki, bardziej<br />
elastycznych. W zakresie transportu wodnego potrzebna jest konsultacja społeczna<br />
na temat strategii wspólnej europejskiej przestrzeni morskiej, rozwój europejskiej<br />
kompleksowej polityki portowej, działania w celu ograniczenia emisji skażeń, promocja<br />
żeglugi bliskiego zasięgu i autostrad na morzu, ze szczególną uwagą zwróconą<br />
na połączenia portów z zapleczem; wdrożenie w żegludze śródlądowej programu<br />
Naiades.<br />
W ślad za określonymi w Białej Księdze wytycznymi do polityki transportowej<br />
UE Komisja Europejska przyjęła wieloletni program wykonawczy dla usprawnienia<br />
transportu śródlądowego w Europie, wychodzącego naprzeciw potrzebom ochro-<br />
26
Rola żeglugi śródlądowej w europejskim systemie transportowym<br />
ny środowiska naturalnego. Podstawowym założeniem jest przeniesienie części<br />
ciężaru przewozów towarowych na żeglugę śródlądową, gdyż każdego roku ginie na<br />
drogach w Europie 40.000 osób. Koszty wynikające z nasilenia ruchu sięgają 1 proc.<br />
PKB w UE. Zanieczyszczenia transportowe stanowią 26 proc. ogólnej emisji CO2<br />
(z tego 85 proc. pochodzi z pojazdów drogowych) (ryc. 6).<br />
Żegluga śródlądowa ma najlepsze wskaźniki w zakresie zanieczyszczenia środowiska<br />
i bezpieczeństwa w odniesieniu do kosztów zewnętrznych (2,5-krotnie lepsze niż<br />
transport drogowy – ryc. 7). Żegluga śródlądowa stanowi także najbardziej przyjazną<br />
dla środowiska formę transportu naziemnego, której łączne zewnętrzne koszty szacuje<br />
się obecnie na 10 euro za 1000 tonokilometrów (dla porównania: 35 euro w przypadku<br />
transportu drogowego, 15 euro w przypadku transportu kolejowego). Gdyby ładunki<br />
transportowane żeglugą śródlądową były przewożone drogą lądową, emisja zanieczyszczeń<br />
w Europie wzrosłaby przynajmniej o 10 proc.<br />
Ryc. 6.<br />
Emisja CO2 w różnych gałęziach transportu w g/tkm.<br />
Ryc. 7. Odległość przewozu 1 tony ładunku przy wykorzystaniu tej samej ilości energii.<br />
27
Henryk Mieczysław Łepek<br />
Ryc. 8.<br />
Zużycie energii pierwotnej w transporcie ładunków w litrach paliwa<br />
Diesel na 100 t/km.<br />
Większość ładunków przewożona jest transportem wodnym w UE na odległość od<br />
50 do 149 km (39,0 proc.) i od 150 do 499 km (30,0 proc.). Największy wolumen<br />
przewozów towarowych realizowany jest na odległość 150–499 km.<br />
Podmioty funkcjonujące na rynku usług żeglugowych<br />
W krajach UE podaż usług w żegludze śródlądowej, z punktu widzenia sfery podmio towej,<br />
jest rozproszona. Jednak należy zauważyć, że w kwietniu 2007 r. z polskim udziałem<br />
powstała największa w Europie grupa armatorska zajmująca się przewozami<br />
barkowymi. Polski przewoźnik śródlądowy Odratrans S.A. z Wrocławia nabył pakiet<br />
72 proc. akcji spółki Deutsche Binnenreederei AG (DBR AG) z siedzibą w Berlinie.<br />
W 2003 r. Odratrans S.A. nabyła pakiet kontrolny w Żegludze Bydgoskiej S.A.,<br />
wzmacniając swoją pozycję na polskim rynku barkowym. Teraz spółka poszerza<br />
swoje udziały na skalę europejską. Dzięki połączeniu flot polskiego i niemieckiego<br />
przewoźnika, po raz pierwszy po europejskich szlakach śródlądowych pływać będzie<br />
pod jedną banderą ponad 900 jednostek pływających o łącznym tonażu ponad<br />
450 tys. ton. W ramach grupy pływać będzie m.in. 260 barek motorowych i pchaczy<br />
oraz 550 barek bez napędu. Działalność obu spółek skoncentrowana jest na obszarze<br />
pomiędzy rzekami Ren i Odrą, z obsługą portów morskich w Hamburgu, Bremie<br />
i Szczecinie.<br />
Większość taboru pływającego w UE (ok. 90,0 proc.) należy do indywi dualnych właścicieli,<br />
eksploatujących z reguły po jednym statku. Szacuje się, że obok małych firm<br />
armatorskich, w Europie funkcjonuje ok. 25 dużych przedsiębiorstw, reali zujących przewozy<br />
wodne śródlądowe. Gwarancją powodzenia tej inicjatywy jest pełne wykorzystanie<br />
28
Rola żeglugi śródlądowej w europejskim systemie transportowym<br />
floty – 11 tys. statków pływających po szlakach wodnych naszego kontynentu. Zdaniem<br />
Jacques'a Barrota, wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej ds. transportu,<br />
Europa nie może sobie pozwolić na lekceważenie tego potencjału.<br />
Program promujący żeglugę śródlądową w UE<br />
Przyjęty Program „Navigation and Inland Waterway Action and Development in Europe”,<br />
zwany w skrócie Naiades, ma do 2013 r. stworzyć warunki dla rozbudowy żeglugi<br />
śródlądowej w Europie. Szanse doskonale sprawdzającej się w przewozach towarów<br />
masowych na duże odległości żeglugi śródlądowej polegają na pozyskaniu nowych rynków<br />
i obszarów działalności. Do takich przedsięwzięć należy transport kontenerowy<br />
wraz z zapleczem oraz odciążenie portów morskich. Niewykorzystany potencjał przewozowy,<br />
obserwowany zwłaszcza na Dunaju, istnieje na skutek znacznego rozdrobnienia<br />
rynku i twardej konkurencji. Niezbędna jest modernizacja taboru rzecznego.<br />
Skoordynowany rozwój wspierany przez program europejski ma szansę realizacji<br />
dzięki rozbudowie i modernizacji infrastruktury oraz tworzeniu warunków do racjonalnego<br />
utrzymania dróg wodnych. Program ma uwzględniać założenia ochrony środowiska<br />
naturalnego w szerszym zakresie niż dotychczasowe projekty rozwoju sieci<br />
transeuropejskiej (TEN–T). Wspólne zasady wdrażania programu przyczynią się<br />
do prawidłowego rozwoju różnych szlaków wodnych (Ren, Dunaj). Nie wszystkie inwestycje<br />
będą wymagały uruchomienia nowych instrumentów finansowych; nakłady<br />
na realizację projektu będą pochodziły ze środków Wspólnoty. W realizacji projektów<br />
TEN będzie obowiązywał priorytet dla rozbudowy szlaków żeglugowych, m.in.<br />
poprzez:<br />
– pozyskiwanie nowych rynków przez wdrażanie nowych koncepcji logistycznych<br />
i poprawę współpracy przewoźników, wspieranie inicjatywy przedsiębiorców,<br />
usprawnianie zarządzania i nowelizację przepisów prawnych;<br />
– modernizację i odnowę taboru żeglugi śródlądowej (poprawa wydajności transportu<br />
wodnego, ochrona środowiska i wzrost bezpieczeństwa dzięki unowocześnieniu<br />
technologii budowy statków);<br />
– tworzenie nowych miejsc pracy i podniesienie poziomu fachowości zatrudnianego<br />
personelu;<br />
– poprawę wiarygodności żeglugi śródlądowej jako niezawodnego partnera handlowego,<br />
koordynację metod promocji branży oraz wzrost znaczenia rozwiązań<br />
logistycznych i konkurencyjności dróg wodnych;<br />
– rozbudowę europejskiej sieci żeglugi śródlądowej oraz narzędzi jej wspierania na<br />
płaszczyźnie politycznej, praktycznej i finansowej;<br />
– harmonizację i gromadzenie danych dotyczących rynku żeglugowego;<br />
– tworzenie infrastruktury niezbędnej dla rozbudowy sieci przewozów multimodalnych<br />
oraz organizację służb informacyjnych (RIS) dla koordynacji i rozwoju<br />
żeglugi śródlądowej w Europie.<br />
29
Henryk Mieczysław Łepek<br />
Priorytety i kierunki inwestycyjne w zakresie żeglugi śródlądowej w UE<br />
Wśród 30 priorytetowych projektów w zakresie transeuropejskiej sieci komunikacyjnej<br />
zwracają uwagę dwa dotyczące żeglugi śródlądowej. Są to trasy: Ren–<br />
Men–Dunaj oraz kanał Sekwana–Escaut. Kanał o długości 105 km pozwala na<br />
ruch statków wielkogabarytowych dzięki adaptacji dwóch śluz (długość 190 m).<br />
Modernizacji sieci dróg wodnych towarzyszy usprawnianie służb informacyjnych<br />
w żegludze, co ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa, wydajności i niezawodności<br />
oraz optymalizację współpracy przewoźników w transporcie kombinowanym. Ze<br />
względu na duże możliwości rozwoju sektora żeglugi śródlądowej, Unia Europejska<br />
zdecydowała się podjąć partnerską współpracę z zainteresowanymi regionami oraz<br />
z przemysłem żeglugowym. Znaczny wzrost gospodarczy w tym sektorze w ubiegłym<br />
roku świadczy o celowości podjętej polityki transportowej.<br />
Dla polskiej polityki transportowej szczególnie istotne znaczenie mają kierunki<br />
rozwoju transportu w Niemczech, zwłaszcza na obszarze byłej NRD. Rozwój żeglugi<br />
śródlądowej jest istotnym elementem polityki transportowej Niemiec.<br />
Do 2010 r. w Niemczech przewidziany jest 35 proc. wzrost udziału żeglugi śródlądowej<br />
w realizacji zadań transportowych w stosunku do 1988 r. i konsekwentnie<br />
tworzenie warunków do zaspokojenia planowanych potrzeb przewozowych. Program<br />
obejmuje przede wszystkim dostosowanie do standardów europejskich dróg<br />
wodnych na obszarze byłej NRD.<br />
W pierwszej kolejności budowana będzie wielkogabarytowa droga wodna łącząca<br />
drogi Europy Zachodniej z Berlinem. Modernizacja węzła wodnego koło Magdeburga<br />
(budowa mostu kanałowego przez Łabę) została już zakończona. Równolegle prowadzenie<br />
prac modernizacyjnych na Odrze byłoby istotnym czynnikiem rozwoju żeglugi<br />
śródlądowej w relacji Szczecin–Berlin drogi wodnej Europy Zachodniej oraz Śląsk–<br />
Berlin i dalej do innych krajów Europy Zachodniej. W okresie 10 miesięcy zbudowano<br />
w Uckemunde port położony w odległości 30 km od Świnoujścia. Ponadto, opracowany<br />
został projekt kanału lateralnego środkowej Odry z Hohenwutzen do Lebus.<br />
Dla Polski może to oznaczać całkowity zanik funkcji transportowej tej części Odry<br />
i związanych z nią korzyści wynikających z prowadzenia prac transportowych. Kolejnym<br />
przedsięwzięciem przewidywanym w „Masterplanie” europejskich sieci dróg jest<br />
budowa kanału Odra–Dunaj–Łaba. Projektem tym są zainteresowane Austria, Czechy<br />
i Słowacja, które założyły spółkę. Duże zainteresowanie realizacją tego kanału<br />
wykazują również Niemcy.<br />
Budowa kanału może przynieść Polsce korzyści w postaci przejęcia znacznej części<br />
tranzytu z Czech i Słowacji przez port Szczecin ze względu na mniejsze odległości<br />
w porównaniu z innymi portami morskimi.<br />
Brak zainteresowania Polski tym projektem może spowodować wybór wariantu<br />
niekorzystnego dla naszego kraju i być może bezpowrotną utratę szansy aktywizacji<br />
żeglugi na górnej i środkowej Odrze. Dotychczasowe niepoprawne traktowanie żeglugi<br />
śródlądowej w Polsce przyniosło wiele strat.<br />
30
Rola żeglugi śródlądowej w europejskim systemie transportowym<br />
Polska ma warunki do tego, aby stworzyć drogi wodne odpowiadające potrzebom<br />
europejskiego systemu transportowego. Istnieją projekty zagospodarowania<br />
Odry, drogi wodnej Odra–Wisła oraz dolnej Wisły. Sposób potraktowania żeglugi<br />
w dokumencie „Polityka transportowa”, w którym wbrew oczywistym faktom<br />
stwierdzono, że transport wodny śródlądowy utracił walory gałęzi zdolnej odgrywać<br />
konkurencyjną rolę na współczesnym rynku transportowym, nie stwarza jednak<br />
tej gałęzi szans rozwoju w Polsce.<br />
Tymczasem doświadczenia wykazują, że transport wodny śródlądowy nie tylko<br />
nie utracił tych walorów, lecz konkuruje bardzo skutecznie z innymi, wykazując wysoką<br />
dynamikę wzrostu.<br />
Z wyliczonych 3812 km dróg wodnych żeglownych w Polsce tylko około 1530 km wykorzystywanych<br />
jest dla celów transportowych, tj.:<br />
– Kanał Gliwicki (długości 41 km) łączący port w Gliwicach z rzeką Odrą w Kędzierzynie-Koźlu;<br />
– Górna Odra od Kędzierzyna-Koźla do Brzegu Dolnego (167 km), posiadająca 23<br />
stopnie i gwarantowaną głębokość minimalną 1,8 m;<br />
– Odra Środkowa, swobodnie płynąca od Brzegu Dolnego do ujścia do Warty (335<br />
km), stanowiąca „wąskie gardło” odrzańskiej drogi wodnej, na której występują głębokości<br />
poniżej 1,3 m, tj. głębokości, na których, przy obecnie eksploatowanym taborze<br />
pływającym, transport wodny staje się ekonomicznie nieuzasadniony;<br />
– Odra Dolna od ujścia Warty do jeziora Dąbie (124 km), Odra Zachodnia (35,0 km),<br />
połączenie Odra–Warta–Noteć–Kanał Bydgoski–Brda–Wisła (300 km), dolna<br />
Wisła od Warszawy do Gdańska (430 km), Kanał Żerański (17,2 km), Nogat<br />
(62 km), Szkarpawa (25,4 km).<br />
Podsumowanie<br />
W odniesieniu do przedstawionych spraw i problemów dotyczących organizacji<br />
żeglugi śródlądowej, stanu dróg wodnych i taboru pływającego, stopnia jej wykorzystania<br />
i najbliższych planów można za najpilniejsze uznać:<br />
– sformułowanie oraz uchwalenie programu rewitalizacji i modernizacji infrastruktury<br />
dróg wodnych śródlądowych;<br />
– podpisanie umowy AGN;<br />
– włą czenie się Polski w trwający w Europie proces ujednolicania prawa przewozowego<br />
w transporcie wodnym śródlądowym;<br />
– doprowadzenie do zaplanowania konkretnych środków finansowych na lata<br />
2007–2013 w celu doprowadzenia śródlądowych dróg wodnych do standardów II,<br />
III i IV klasy, w tym w szczególności na budowę stopnia wodnego w Malczycach<br />
na rzece Odrze oraz budowę stopnia wodnego w Nieszawie na rzece Wiśle;<br />
– zweryfikowanie Programu Natura 2000 i jego wpływu na rozwój gospodarczy<br />
Polski.<br />
31
Henryk Mieczysław Łepek<br />
Literatura<br />
Barrot J., 2006, Żegluga śródlądowa – element europejskiej polityki transportowej.<br />
Le transport fluvial, composante de la politique européenne des transports, „Navigation<br />
Ports & Industries”, nr 10.<br />
Bartoszek D., 2008, Osiągnięcia i plany portów morskich w Polsce, „Infrastruktura<br />
transportu”, nr 1, Katowice.<br />
De La Fuente Layos L., 2006, Inland Waterways Freight Transport in Europe in<br />
2005, European communities.<br />
Działalność żeglugi śródlądowej w rejonie ujścia Odry, 2008, „Infrastruktura<br />
transportu”, nr 1, Katowice.<br />
Główny Urząd Statystyczny, 2006, Żegluga śródlądowa w Polsce w latach 2001–2005.<br />
Inland Navigation Europe, 2003.<br />
Komisja wspólnot europejskich, 2006, Komunikat komisji w sprawie promocji<br />
żeglugi śródlądowej NAIADES, Bruksela.<br />
Kulczyk J., Winter J., 2003, Śródlądowy transport wodny, Wrocław.<br />
Liberadzki B., Mindura L., Uwarunkowania rozwoju systemu transportowego<br />
Polski, Oficyna Wydawnicza „Sadyba”, Warszawa.<br />
Market observation for european inland navigation, 2006, Europejska Komisja<br />
Transportu i Energii, CCR, Bruksela, No. 2.<br />
Market observation for european inland navigation, 2007, Europejska Komisja<br />
Transportu i Energii, CCR, Bruksela, No. 1.<br />
Naumann J., 2006, Program działania Unii Europejskiej na rzecz żeglugi śródlądowej,<br />
„Internationales Verkehrswesen”, nr 3, s. 112–113.<br />
Pyś J., Januszewski S., Majewicz R., 2007, Transport, któremu człowiek nie jest<br />
przyjazny, „Prosto z pokładu”, nr 40.<br />
Smart Rivers, 2006, Inland Waterways and the Global Supply Chain, RNA group<br />
Szwankowski S., 2006, Perspektywy wykorzystania dróg wodnych wschód–zachód<br />
na tle przewidywanej aktywizacji sieci transportowej Polski północnej, ZWNIM,<br />
Gdańsk.<br />
Trojanowski J., (red.), 2006, Analiza potrzeb inwestycyjnych w zakresie żeglugi<br />
śródlądowej na rzece Odrze w latach 2007–2013, Szczecin.<br />
Wojewódzka-Król K., 2006, Kierunki rozwoju żeglugi śródlądowej w Polsce: założenia<br />
dla strategii na lata 2007–2013, Sopot.<br />
Infrastruktura transportu w świetle współczesnych wyzwań, 2008, „Infrastruktura<br />
transportu”, nr 1, Katowice.<br />
White Paper. European transport policy for 2010: time to decide, 2001, Luxembourg.<br />
Współczesne tendencje rozwoju transportu wodnego śródlądowego, Gdańsk 2008.<br />
Woś K., 2005, Kierunki aktywizacji działalności żeglugi śródlądowej w rejonie<br />
Odry w warunkach integracji Polski z Unią Europejską, WITE, Warszawa.<br />
Załoga E., 2007, Liberalizacja i deregulacja w koncepcji polityki transportowej<br />
Unii Europejskiej, 2007, „Transport i komunikacja”, marzec–kwiecień.<br />
32
Konstantin M. Berkovich<br />
Wydział Geograficzny Państwowego Uniwersytetu im. M.V. Łomonosowa w Moskwie<br />
Kanały żeglowne Rosji: historia i rozwój<br />
Navigation canals of Russia: history and development<br />
Słowa kluczowe: kanały żeglowne Rosji, szlaki śródlądowe, Kanał Wołga–Don, Kanał<br />
Moskwa–Wołga (imienia Moskwy), Kanał Wołgo-Bałtycki, Kanał Biełomorsko-Bałtycki.<br />
Key words: navigation canals of Russia, inland canals, Volga–Don Canal, Moscov–Volga<br />
Canal, Volga–Baltic Canal, Belomorcanal–Baltic See<br />
ZARYS TREŚCI. Kanały żeglowne Rosji mają długą historię oraz duże znaczenie gospodarcze.<br />
Szlaki wodne łączące centralne księstwa Rusi z wybrzeżem mórz Białego, Bałtyckiego<br />
i Czarnego znane były już w X–XI w. Wykorzystywały liczne rzeki i jeziora,<br />
łącząc je przez tak zwane „wołoki”. Dziś najważniejsze są kanały: Wołga–Don, Moskwa–<br />
Wołga (imienia Moskwy), Wołgo-Bałtycki i Biełomorsko-Bałtycki. Kanały Rosji razem<br />
z rzekami tworzą transkontynentalny szlak wodny przez Europę Wschodnią.<br />
ABSTRACT. Navigation canals in Russia have a long history and important economic<br />
significances. There connected central Russian duchies with White See, Baltic See and<br />
Black See in 10–11 th century. Canals passed many rivers and lakes joined them by the named<br />
„woloki”. Today in Russia existed the main canals: Volga–Don, Moscov–Volga, Volga–Baltic<br />
See and White See – Baltic See (Belomorkanal). The canals of Russia, together<br />
with rivers, created Transcontinental Water–way cross the East Europe.<br />
Wprowadzenie<br />
Rosja, w porównaniu z innymi krajami, jest wyjątkowo zasobna w wodę,<br />
zwłaszcza w wody rzeczne. W dawnych czasach drogi wodne były nie tylko bardziej<br />
wygodne, ale i bezpieczniejsze w stosunku do dróg lądowych, pozwalały na<br />
przewożenie większych ładunków. Dlatego też ludzie wykorzystywali rzeki dla<br />
33
Konstantin M. Berkovich<br />
przemieszczania towarów oraz handlu, zarówno lokalnego, jak i zewnętrznego.<br />
Już w VIII w. znany był szlak wodny „z wariagów w greki”, który łączył ówczesną<br />
Skandynawię z Bizancjum (ryc. 1). Prowadził przez Wołchow, jezioro Ilmen, Lowat,<br />
Dźwinę Zachodnią i Dniepr do Smoleńska.<br />
Na żeglugę w części europejskiej Rosji wywarł duży wpływ główny (europejski)<br />
dział wodny, który dzieli ten ogromny teren na dwie niesymetryczne części. Istnienie<br />
tego wododziału utrudniało ludziom pokonywanie go na drodze z północy<br />
na południe i odwrotnie. W X–XII w. dokonywało się to przez tak zwane „wołoki”<br />
– to jest przejścia (przełęcze) między górnymi odcinkami rzek różnych zlewni.<br />
Nazwa ta pochodzi od słowa „wlec” (ros. „wołoczyt’”) – ciągnąć. Przez wołoki<br />
przeciągano barki i łodzie z jednego systemu rzecznego do innego.<br />
Najbardziej znane wołoki to: Smoleński – między Dźwiną Zachodnią i Dnieprem;<br />
Nowogrodzki – między rzekami zlewni Bałtyku i zlewni Wołgi – z tego pochodzi<br />
m.in. nazwa miasta Wysznij Wołoczek; Dźwiński – między Dźwiną Północną<br />
a jeziorami systemu ładożskiego; Doński – między rzekami Don i Wołgą<br />
blisko współczesnego miasta Wołgograd. Istniały też wołoki między zlewniami<br />
rzek: północnej Dźwiny, Peczory i Kamy na drodze przez Ural do Syberii (ryc. 2).<br />
Później, jedynie w części europejskiej, wołoki zostały zastąpione przez kanały żeglowne.<br />
W Syberii znajduje się obecnie tylko jeden, i do tego zaniedbany, kanał<br />
łączący rzekę Ob z Jenisejem.<br />
Historia kanałów<br />
Wyszniewołocka droga wodna<br />
Wyjście Rosji w kierunku Morza Bałtyckiego na początku XVIII w., a wraz<br />
z tym wzrost roli Petersburga, przyczyniło się do poszukiwań dogodnej komunikacji<br />
wodnej nowej stolicy państwa z wnętrzem kraju. Pierwszy kanał żeglowny<br />
został wybudowany na rozkaz cara Piotra I w latach 1703–1709. Była to Wyszniewołocka<br />
droga wodna, która połączyła Petersburg z dorzeczem Wołgi za pośrednictwem<br />
rzeki Newy, dalej przez jezioro Ładoga kanałem lateralnym wybudowanym<br />
wzdłuż brzegu akwenu, rzeką Wołchow, systemem kanałów i rzeką Twierca.<br />
Całkowita długość tej drogi wodnej wynosiła 1406 km, w skład której wchodziło<br />
również sześć niewielkich śluz (30 x 8,5 m) i osiem zbiorników (dla zaopatrzenia<br />
kanału w wodę). Na jej odcinku została wybudowana pierwsza w Rosji zapora,<br />
która funkcjonuje do dnia dzisiejszego. Aktualnie ta droga wodna jest wykorzystywana<br />
przez turystów i wycieczkowiczów, jest także dostosowana do niewielkich<br />
statków, łodzi i kajaków. Znajduje się w otoczeniu pięknych lasów i jezior,<br />
a na jej szlaku zlokalizowane są historyczne miasta, z których najbardziej<br />
znany jest Wysznij Wołoczek. Część drogi wodnej, przez rzekę Wołchow, jest<br />
obecnie dostępna dla większych statków rzecznych. Podróżując statkiem w górę<br />
rzeki od jeziora Ładoga do Wielkiego Nowogrodu – prawdopodobnie najstarsze-<br />
34
Kanały żeglowne Rosji: historia i rozwój<br />
go miasta Rosji i znanego centrum turystyki zarówno o znaczeniu krajowym, jak<br />
i zagranicznym i dalej do jeziora Ilmen, mijamy stopień wodny Wołchow, wybudowany<br />
w 1926 r., gdzie znajduje się śluza oraz atrakcyjne pomniki przyrody i historii<br />
tego regionu.<br />
Tichwiński system wodny<br />
Kolejny stopień wodny łączący Wołgę z Bałtykiem – Tichwiński – został otwarty<br />
w 1811 r. Rozpoczynał się od miasta Rybińsk, a następnie łączył kilka rzek – dopływów<br />
Wołgi – kanał na wododziale, rzeki północnego stoku jeziora Ładoga<br />
i Newę. Na długości 902 km zbudowano 60 śluz o parametrach 28 x 8,2 m. Jest<br />
to, na dzień dzisiejszy, system przestarzały, częściowo włączony do systemu Marińskiego.<br />
Pozostałe odcinki rzek są zaniedbane i wykorzystane wyłącznie przez<br />
żeglugę lokalną. Tichwiński system wodny stanowi popularną trasę turystyczną,<br />
w szczególności wykorzystywaną przez kajakarzy. Wodny szlak turystyczny biegnie<br />
wśród malowniczego krajobrazu polodowcowego. Do zwiedzenia jest miasto<br />
historyczne Tichwin.<br />
Mariński system wodny<br />
System Mariński wybudowany został w latach 1810–1852 i w tym czasie był kilka<br />
razy ulepszany. Łączył Wołgę z Bałtykiem. Składał się z odcinków kanałów i rzek<br />
śluzowanych oraz jezior. Szlak wodny rozpoczynał się w Petersburgu i podobnie<br />
jak poprzedni – biegł Newą, kanałem lateralnym wzdłuż jeziora Ładoga, dalej<br />
rzeką Swir’, przez jezioro Onega i rzeki dopływające do niego z południa. Kanały<br />
łączą się z systemem rzeki Szeksny – dopływem Wołgi, uchodzącej koło miasta<br />
Rybińsk, które dzięki temu stało się wówczas głównym ośrodkiem komunikacyjnym.<br />
Łączna długość drogi wodnej wynosiła 1100 km i przecinała główny wododział<br />
na wysokości 85 m nad zwierciadłem jeziora Onega. W jej przebiegu znajdowało<br />
się kilka zapór oraz 28 śluz, parametry których w końcu XIX w. wynosiły<br />
64 x 9,6 x 1,8 m. Droga wodna biegnie kanałem lateralnym wzdłuż Jeziora Białego,<br />
które stanowi najpiękniejszy obiekt naturalny, atrakcyjny dla wielbicieli rybołówstwa,<br />
turystów i żeglarzy, w jej sąsiedztwie znajdują się także miejscowości historyczne.<br />
System Mariński po jego oddaniu do eksploatacji został zaliczony do<br />
wybitnej zabudowy hydrotechnicznej i miał duże znaczenie gospodarcze. Teraz,<br />
po odnowieniu, jest najdłuższą w świecie drogą wodną.<br />
Północno-Dźwiński system wodny<br />
Północno-Dźwiński system – jedna z najstarszych sztucznych dróg wodnych<br />
– jest dziś popularnym szlakiem turystycznym. Został wybudowany w latach<br />
1825–1828, a następnie odnowiony w 1882–1885 r. Na tej ważnej drodze wodnej,<br />
która prowadziła na wschód, na Syberię, jeszcze w X stuleciu był usytuowany stary<br />
wołok. Kanał łączy zlewnię Dźwiny Północnej (rzeka Suchona) z dorzeczem<br />
Wołgi (przez rzekę Szeksnę i system Mariński). Łączna długość systemu wyno-<br />
35
Konstantin M. Berkovich<br />
si 135 km. W jej skład wchodzi siedem śluz (zamiast pierwotnych 12), siedem jezior,<br />
pięć kanałów, osiem zapór. Parametry śluz są dość duże – 85 x 12,7 x 1,8 m,<br />
co pozwala na ich wykorzystanie zarówno przez jachty, łodzie, jak i nawet większe<br />
statki rzeczne. Początkowo system wodny aktywnie był eksploatowany przez<br />
transport towarowy, później – po wybudowaniu kolei do Archangielska – droga<br />
wodna straciła swoje znaczenie. Teraz ten do niedawna ważny system wodny jest<br />
wykorzystywany przez żeglugę o charakterze lokalnym, a w szczególności przez<br />
motorowe statki turystyczne. Droga wodna zaczyna się przy dawnym mieście Kiriłów,<br />
gdzie znajduje się słynny klasztor Kiryło-Belozierski i inne pomniki historyczne.<br />
Dalej szlak biegnie w sąsiedztwie wsi Ferapontowo, gdzie w cerkwi zachowały<br />
się znakomite staroruskie freski. Najbardziej zasługujący na uwagę odcinek<br />
szlaku leży wewnątrz Narodowego Parku Przyrodniczego „Rosyjska Północ”.<br />
W ostatnich latach ten fragment starego systemu wodnego przyciąga coraz<br />
większą uwagę jako perspektywiczny szlak turystyczny, prowadzający do znakomitych<br />
pomników architektury i artystycznych. Natomiast szczególnie interesujący<br />
jest zespół starych kanałów z drewnianą zabudową hydrotechniczną, który uznawany<br />
jest za pomnik naukowo-techniczny XIX w.<br />
Mijając dolny fragment systemu – Jezioro Kubeńskie ze starą śluzą i zaporą<br />
Słynną, wpływamy do rzeki Suchona, a następnie do starego i bardzo atrakcyjnego<br />
dla turystów miasta Wołogda, które jest prawdziwą stolicą rosyjskiej północy.<br />
Śluza i zapora Słynna (Znamienita) były wybudowane w 1834 r. przez inż. Szyszkowa,<br />
który później został wybitnym pisarzem. Wówczas budowla ta była uważana<br />
za arcydzieło sztuki hydrotechnicznej.<br />
Na Syberii wybudowano tylko jedno połączenie wodno-transportowe – kanał<br />
łączący dorzecze Obu i Jeniseju. Wybudowany w latach 1884–1898 kanał składał<br />
się z 14 śluz wykonanych z drewna – grubych pni modrzewia syberyjskiego – tak<br />
samo jak ściany kanału. Obecnie kanał jest zaniedbany i tym samym nie ma znaczenia<br />
praktycznego. Natomiast może być wykorzystany dla celów turystyki poznawczej<br />
i etnograficznej, chociaż podróż po nim jest uciążliwa ze względu na<br />
duże odległości i brak środków transportu. Od 1991 r. jest pomnikiem przyrody<br />
i myśli hydrotechnicznej.<br />
Kanały współczesne<br />
Współczesne kanały żeglowne w Rosji są zjednoczone w jednym systemie<br />
wodno-transportowym. W jego skład wchodzą kanały (z północy na południe):<br />
Biełomorsko-Bałtycki, Wołgo-Bałtycki, Kanał im. Moskwy, Wołga–Don oraz częściowo<br />
wykorzystywany Północno–Dźwiński. Do tego systemu można także zaliczyć<br />
kaskadę zbiorników na Wołdze i Kamie. W sumie jest to tak zwany „Zjednoczony,<br />
głębokowodny system części Europejskiej Rosji”, który połączył pięć mórz<br />
(ryc. 2). Umożliwia żeglugę statków „rzeka–morze”, a więc jednostek o dużej wy-<br />
36
Kanały żeglowne Rosji: historia i rozwój<br />
porności, i to do przewozu ładunków eksportowo-importowych bez ich przeładowywania.<br />
Kanały, wraz z zespołem stopni wodnych o znaczeniu hydroenergetycznym<br />
i żeglugowym na Wołdze i jej lewobrzeżnym dopływie Kamie, jest mieniem<br />
narodowym oraz symbolem odnowy dróg wodnych w XX stuleciu, co było<br />
marzeniem wielu generacji uczonych rosyjskich XVII–XIX w. o stworzeniu i doskonaleniu<br />
komunikacji wodnej.<br />
Kanał Biełomorsko-Bałtycki<br />
Był on pierwszym ogniwem w realizacji programu odnowy wewnętrznych<br />
dróg wodnych. Powstał w ciągu 20 miesięcy i otwarty został w 1933 r. Przy jego<br />
budowie pracowali więźniowie polityczni, których większość zginęła. Kanał połączył<br />
Morze Białe z jeziorem Onega w zlewisku Bałtyku i systemem Marińskim.<br />
Dzięki temu skrócono o 4000 km drogę łączącą Bałtyk z Morzem Białym. Należy<br />
dodać, że już w XII–XIII w. istniała droga wodna łącząca środkowe księstwa<br />
Rosji z wybrzeżem Morza Białego, a utorowana przez kupców nowogrodzkich.<br />
Kanał ma łączną długość 227 km, z czego na kanały sztuczne przypada 43 km,<br />
zaś pozostałe to jeziora, zbiorniki i spiętrzone fragmenty rzeki. Zabudowa hydrotechniczna<br />
kanału to 19 śluz (135 x 14,3 x 4 m) o jednej lub dwóch komorach oraz<br />
15 zapór wraz z systemem elektrowni wodnych. Jest ona na tyle prosta i oryginalna,<br />
że do dziś nie podlegała żadnym zmianom (przeróbkom). Na cześć otwarcia<br />
kanału wyprodukowano specjalny gatunek papierosów „Biełomorkanał”, które<br />
były niezwykle popularne przez dziesięciolecia i są nadal znane w dość wąskim<br />
gronie ich zwolenników.<br />
Kanał Biełomorsko-Bałtycki biegnie przez mało uczęszczane, niczym niezakłócone<br />
przez człowieka tereny. Dzięki temu przyciąga licznych turystów, wycieczkowiczów,<br />
wielbicieli rybołówstwa i polowania. Przez kanał odbywa się regularny<br />
transport pasażerów, którzy udają się do słynnej Kiży – pomnika rosyjskiej<br />
architektury drewnianej. Poza tym droga wodna prowadzi do znanych Wysp<br />
Sołowieckich na Morzu Białym. Znajduje się tam także jeden z najstarszych klasztorów<br />
rosyjskich. W czasach GUŁAG-u znajdowały się w jego sąsiedztwie duże<br />
obozy.<br />
Wołgo-Bałtycka droga wodna<br />
Wołgo-Bałtycka droga wodna, jako dawny system wodny Mariński, łączy Zbiornik<br />
Rybiński, rzekę Szeksnę, kilka kanałów, rzek i jezior. Swoją obecną nazwę<br />
otrzymała w 1964 r. po jej całkowitym odnowieniu. Droga ma długość około 1100<br />
km, głębokość nawigacyjną przynajmniej 4 m. Umożliwia to żeglugę dużych statków<br />
o wyporności 5000 ton. O ile w systemie Marińskim było 38 śluz, to teraz istnieje<br />
ich tylko 11 ze spadkiem 11–18 m i o parametrach 270 x 17,8 x 4 m, a także 40<br />
km kanałów sztucznych, 25 zapór i wałów gruntowych, trzy elektrownie wodne.<br />
Drogą wodną przewożone są najrozmaitsze towary: od rudy i drewna do produktów<br />
naftowych. Przez Petersburg i drogę wodną odbywa się przewóz towarów<br />
37
Konstantin M. Berkovich<br />
importowanych dla różnych regionów kraju. W okresie nawigacyjnym 2007 r. przewieziono<br />
16 mln ton ładunków. Ponadto, w tym okresie odbywał się transport pasażerski,<br />
charakteryzujący się dużą dynamiką, w liczbie 40 3- i 4-pokładowych<br />
statków. Ogromną rolę odgrywają tu znane trasy turystyczne, biegnące z Petersburgu<br />
do Moskwy, Astrachania, Rostowa i innych portów śródlądowych. Najpopularniejsza<br />
jest trasa Petersburg–Moskwa i z powrotem. Wykorzystuje bieg rzeki<br />
Swir’ oraz Newy i kończy się w Sankt Petersburgu w ujściu Newy.<br />
Droga wodna prowadzi przez malownicze tereny z licznymi pomnikami przyrody<br />
i historii Rosji. Na brzegach kanału znajdują się bazy wypoczynkowe, ośrodki<br />
dla kajakarzy i żeglarzy. Obszar kanału często zwiedzają turyści i wycieczkowicze<br />
z całej Rosji i spoza jej granic.<br />
Kanał imienia Moskwy<br />
Projekty połączenia rzeki Moskwy z Wołgą były rozpatrywane już w drugiej<br />
połowie XVII stulecia, jednak nie były wówczas zrealizowane. Dopiero na początku<br />
lat 30. XX w., gdy Moskwa odczuwała brak wody pitnej i dla przemysłu,<br />
podjęto temat budowy kanału Moskwa–Wołga. Kanał ten ponadto miał rozwiązać<br />
problem transportu wodnego w przewozie towarów. Budowę kanału rozpoczęto<br />
w końcu 1932 r. i ukończono go po pięciu latach. Przy jego budowie pracowali<br />
także więźniowie polityczni. W 1947 r. otrzymał imię „Kanał imienia Moskwy”.<br />
Bierze swój początek od Zbiornika Iwańkowskiego na Wołdze, zaś kończy<br />
przy północnym dworcu rzecznym Moskwy na Zbiorniku Chimkińskim – chociaż<br />
można dalej przepłynąć do rzeki Moskwy przez parę śluz. Łączna długość<br />
kanału od Wołgi do rzeki Moskwa wynosi 128 km. Koryto sztuczne ma długość<br />
108,6 km, natomiast pozostała część drogi wodnej biegnie przez zbiorniki retencyjne.<br />
Wysokość na wododziale między Wołgą a Moskwą wynosi 36–38 m.<br />
W skład drogi wodnej wchodzi 11 śluz o parametrach 290 x 30 x 5,5 m, 40 zapór,<br />
osiem zbiorników i osiem elektrowni. Najmniejsza szerokość drogi wodnej 85 m,<br />
głębokość nawigacyjna 5,5 m. Cały system był tak zaprojektowany, by przy jego<br />
funkcjonowaniu zużywać jak najmniej energii. W tym celu zainstalowano nowoczesny<br />
sprzęt przy scentralizowanym kierowaniu mechanizmem śluz. Cała<br />
zabudowa kanału, a w szczególności śluz, ozdobiona jest wartościowymi materiałami<br />
naturalnymi, co nadaje jej swoisty styl architektoniczny. Niestety, obecny<br />
stan zabudowy jest niezadowalający i wymaga remontów. Należy stwierdzić,<br />
że kanał imienia Moskwy nie spowodował znaczących szkód w środowisku naturalnym.<br />
Co więcej, upiększył podmoskiewskie miejscowości, a przede wszystkim<br />
pozwolił Moskwie żyć beztrosko przez dziesięciolecia, jeśli chodzi o zapotrzebowanie<br />
w wodę.<br />
Kanał utworzył najkrótsze połączenie Moskwy z górną Wołgą, morzami: Bałtyckim,<br />
Białym i Czarnym. Dzięki przerzutom wody z Wołgi, zwiększa corocznie<br />
zasoby rzeki Moskwy (stolicy) o 1,8 km 3 wody. Kanałem odbywa się transport<br />
materiałów budowlanych, drewna, zboża, ropy naftowej, węgla, jak również du-<br />
38
Kanały żeglowne Rosji: historia i rozwój<br />
żej liczby pasażerów. Po kanale pływają statki o wyporności 5000 ton i 3–4-pokładowe<br />
pasażerskie statki motorowe. Na kanale, w strefie brzegowej zbiorników,<br />
latem wypoczywają wczasowicze, żeglarze, wędkarze, a ostatnio także i w okresie<br />
zimy. Wycieczki kanałem są bardzo popularne, także do dalszych miast Powołża<br />
i Petersburga.<br />
Kanał Wołga–Don<br />
Połączenie dorzecza Wołgi z Donem było projektowane już na początku XVIII w.,<br />
gdy zaczęto budowę kanału o długości 230 km w górnym biegu rzeki Don. Budowa<br />
ta trwała ponad 100 lat i ostatecznie nie została ukończona.<br />
Współczesna droga wodna Wołga–Don ma łączną długość 613 km i ciągnie się<br />
od Wołgogradu do Azowu. Składa się z Wołgo-Dońskiego kanału żeglownego,<br />
wewnętrznych dróg wodnych, przechodzących przez Zbiornik Cymlański oraz<br />
dolny bieg rzeki Don. Do eksploatacji została włączona w 1952 r., zamykając tym<br />
samym ciąg dróg wodnych europejskiej części Rosji. Pełną żeglugę drogi wodnej<br />
Wołga–Don zapewnia 18 śluz o parametrach 145 x 18 x 4,5 m oraz zespół innych<br />
obiektów hydrotechnicznych. Przepustowość kanału w okresie nawigacyjnym<br />
wynosi 11 mln ton ładunków. Zwykle wówczas przepływa kanałem od 6 do<br />
8 tys. statków o wyporności 5 tys. ton. Kanałem biegnie trasa turystyczna, m.in.<br />
przez Zbiornik Cymlański, śluzę elektrowni wodnej, dolny odcinek Donu, gdzie<br />
wybudowano trzy zapory nawigacyjne o małym spadku, największe miasto rosyjskiego<br />
południa Rostów, osiągając deltę Donu ze starożytnym miastem Azow.<br />
Wnioski końcowe<br />
Istniejące obecnie kanały żeglowne, razem z kaskadą zbiorników Wołgi, umożliwiły<br />
połączenie wszystkich mórz przylegających do części europejskiej Rosji,<br />
tworząc zjednoczony transkontynentalny system wodno-transportowy. Aktualnie<br />
trwa ulepszenie drogi wodnej poprzez: projektowanie i budowę drugiej nici<br />
kanału Wołga–Don, rekonstrukcję jednej ze śluz na dolnym Donie, projektowanie<br />
zapory nawigacyjnej poniżej elektrowni wodnej w Niżnym Nowogrodzie.<br />
Należy zauważyć, że w dawnych czasach rzeki zlewisk Bałtyku i Morza Czarnego<br />
łączyły kilka szlaków wodnych. W latach 1775–1783 wybudowano kanał<br />
Dniepr–Bug, o długości ponad 100 km, który połączył Dniepr z Wisłą przez system<br />
dopływów obydwu rzek. Obecnie trwa rekonstrukcja kanału na terenie Białorusi,<br />
gdzie drewniane śluzy są zmieniane na betonowe, zaś ich parametry powiększane<br />
do klasy europejskiej. Kilka śluz, z dziesięciu wybudowanych, umożliwia<br />
już żeglugę statkom i barkom o wyporności 2 tys. ton (120 x 12,7 x 2,4 m).<br />
Docelowo chodzi jednak o odbudowę drogi wodnej Dniepr–Wisła–Odra. Technicznie<br />
może to być zrealizowane przy założeniu, że zostaną polepszone warunki<br />
nawigacyjne Bugu, Wisły oraz Kanału Bydgoskiego. Trasa ta może być per-<br />
39
Konstantin M. Berkovich<br />
spektywiczną dla połączenia Morza Czarnego z Bałtykiem, jednak przy wspólnym<br />
udziale Polski, Ukrainy, Białorusi i Rosji. Może to urzeczywistnić rozwój<br />
transportu rzecznego oraz turystyki wodnej w bardzo atrakcyjnych miejscowościach<br />
i otaczającej naturalnej przyrodzie. W sumie może to doprowadzić do połączenia<br />
drogami śródlądowymi Europy Wschodniej z Zachodnią.<br />
Literatura<br />
Grishanin K.V., Degtiariov V.V., Seleznev V.M., 1986, Vodnye puti, Moscow,<br />
Transport.<br />
Michajlov A.V., 2004, Vnutrenniye vodnye puti, Moscow, ACV.<br />
Strazhevskiy A.B., Shmeliov A.A., 1968, Leningrad–Astrachan’–Rostow–on–Don,<br />
Moscow, Mysl.<br />
Internet–Web Sites:<br />
www.map.infoflot.ru<br />
www.locman.net<br />
www.priroda.ru<br />
40
Kanały żeglowne Rosji: historia i rozwój<br />
Ryc. 1.<br />
Stare drogi wodne Rosji.<br />
41
Konstantin M. Berkovich<br />
Ryc. 2.<br />
Zjednoczony Głębokowodny System europejskiej części Federacji<br />
Rosyjskiej.<br />
42
Maciej Krużewski, Ewelina Babicka<br />
Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego,<br />
Departament Planowania Strategicznego i Gospodarczego<br />
Partnerstwo na rzecz rozwoju drogi wodnej E–70<br />
Partnership for development of inland water E–70<br />
Słowa kluczowe: rewitalizacja, Międzynarodowa Droga Wodna E–70, żegluga śródlądowa,<br />
Forum Wodne<br />
Key words: revitalization, International Waterway E–70, inland navigation, Water Forum<br />
ZARYS TREŚCI. Polska charakteryzuje się dobrze rozwiniętą siecią rzek i dróg wodnych.<br />
Szczególną rolę odgrywa droga wodna Wisła–Odra, która stanowi część wodnej<br />
autostrady łączącej Europę Zachodnią z Europą Wschodnią. Wieloletnie zaniedbania<br />
inwestycyjne sprawiły, że omawiany szlak wodny wykorzystywany jest w niewielkim<br />
stopniu. By zapobiec dalszej degradacji Międzynarodowej Drogi Wodnej E–70,<br />
samorządy województw położonych na szlaku MDW E–70 podjęły działania na rzecz<br />
jej rewitalizacji. Niezależnie od działań podejmowanych na szczeblu ponadregionalnym,<br />
Zarząd Województwa Kujawsko-Pomorskiego podjął inicjatywę powołania<br />
Wojewódzkiego Forum Wodnego, które stanowi platformę promocji dobrych praktyk<br />
oraz tworzenia i propagowania nowych rozwiązań organizacyjnych, technicznych<br />
i promocyjno-edukacyjnych dotyczących wykorzystania i zagospodarowania szlaków<br />
wodnych regionu.<br />
ABSTRACT. Poland characterizes of well developed river paths and inland waters. One<br />
of main inland waters is Wisła–Odra which is a part of water highway that connects Western<br />
Europe with Eastern Europe. Many years of investment negligence caused that<br />
waterway mentioned above is used on a low scale. To protect the International Waterway<br />
E–70 from further degradation local authorities of six voivodeships located along<br />
MDW E–70 route decided to undertake a major programme of revitalization. Irrespective<br />
of actions undertaken at the upper regional level Management of Kujawsko-Pomorskie<br />
Voivodeship created Water Forum which is a platform of right practice, educational<br />
and promotional purposes regarding use and management of regional inland waters.<br />
43
Maciej Krużewski, Ewelina Babicka<br />
Wstęp<br />
Polska posiada dobrze rozwiniętą sieć rzek i dróg wodnych. Niestety, wieloletnie<br />
zaniedbania inwestycyjne spowodowały, że stan krajowych sieci dróg wodnych nie<br />
sprzyja tworzeniu powiązań gospodarczych z Europą. Wizja zepchnięcia Polski na<br />
przysłowiowy boczny tor na mapie najważniejszych śródlądowych dróg wodnych<br />
Europy stała się przesłanką do podjęcia przez władze samorządowe województw położonych<br />
wzdłuż Międzynarodowej Drogi Wodnej E–70 działań zmierzających do<br />
rewitalizacji MDW E–70.<br />
Partnerstwo ponadregionalne.<br />
Porozumienie sześciu województw na rzecz rozwoju drogi wodnej E–70<br />
W wyniku kontaktów międzywojewódzkich dnia 5 sierpnia 2006 r. w Kątach Rybackich<br />
Marszałkowie sześciu województw: kujawsko-pomorskiego, lubuskiego,<br />
pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego<br />
podpisali DEKLRACJĘ WSPÓŁPRACY w sprawie rozwoju wzdłuż Międzynarodowej<br />
Drogi Wodnej E–70 na obszarze Polski. Sygnatariusze zadeklarowali solidarną<br />
współpracę w zakresie:<br />
– współtworzenia międzyregionalnej polityki skoordynowanego wykorzystania<br />
potencjału MDW E–70 dla rozwoju gospodarczego województw sygnatariuszy<br />
Deklaracji Współpracy;<br />
– wspólnego wnioskowania do władz centralnych na rzecz rozwoju MDW E–70;<br />
– podjęcia inicjatywy na rzecz ratyfikowania przez Polskę konwencji AGN (o głównych<br />
śródlądowych drogach wodnych międzynarodowego znaczenia) na obszarze<br />
Polski;<br />
– wspierania inicjatyw zmierzających do aktywizacji turystyki wodnej na MDW<br />
E–70 przy wykorzystaniu walorów kulturowo-przyrodniczo-krajobrazowych województw<br />
sygnatariuszy Deklaracji Współpracy;<br />
– zabezpieczenia przeciwpowodziowego terenów wzdłuż MDW E–70.<br />
Ponadto, sygnatariusze wyrazili w Deklaracji wolę szybkiej konkretyzacji niniejszego<br />
dokumentu m.in. poprzez opracowywanie i wdrażanie wspólnych programów<br />
operacyjnych oraz realizowanie wspólnych projektów funkcjonalnie ze sobą<br />
powiązanych.<br />
Niniejsza deklaracja miała charakter inicjujący współpracę województw na rzecz<br />
usuwania barier ograniczających rozwój MDW E–70.<br />
Potwierdzeniem dalszej chęci współpracy w obszarze tematycznym związanym<br />
z rewitalizacją MDW E–70 było podpisanie w dniu 30 czerwca 2007 r. w Krynicy<br />
Morskiej Memorandum Sygnatariuszy deklaracji w sprawie rozwoju wzdłuż Międzynarodowej<br />
Drogi Wodnej E–70 na obszarze Polski. Sygnatariusze dostrzegając,<br />
z jednej strony, rosnącą świadomość korzyści wynikających z wykorzystania i roz-<br />
44
Partnerstwo na rzecz rozwoju drogi wodnej E–70<br />
woju dróg śródlądowych, a z drugiej – mając świadomość konieczności usuwania<br />
barier politycznych, społecznych, ekonomicznych i technicznych utrudniających<br />
aktywizację gospodarczą i turystyczną Międzynarodowej Drogi Wodnej E–70,<br />
potwierdzają wolę solidarnej współpracy w zakresie:<br />
– organizowania form ściślejszej współpracy środowisk zainteresowanych rozwojem<br />
MDW E–70;<br />
– współdziałania z regionami spoza granic Polski, leżącymi wzdłuż MDW E–70;<br />
– współtworzenia międzyregionalnej polityki skoordynowanego wykorzystania<br />
potencjału MDW E–70 dla rozwoju gospodarczego województw sygnatariuszy<br />
Deklaracji Współpracy;<br />
– usuwania barier nawigacyjnych (technicznych) powodujących zaniżenie klasy<br />
drogi wodnej (mosty, przeszkody wodne itp.);<br />
– wspierania inicjatyw rozwoju infrastruktury węzłów wodnych stanowiących<br />
elementy wspólnej polityki rozwoju MDW E–70;<br />
– wspólnego wnioskowania do władz centralnych na rzecz rozwoju MDW E–70;<br />
– wspierania inicjatyw zmierzających do aktywizacji turystyki wodnej na MDW<br />
E–70 przy wykorzystaniu walorów kulturowo-przyrodniczo-krajobrazowych województw<br />
sygnatariuszy Deklaracji Współpracy;<br />
– zabezpieczenia przeciwpowodziowego terenów wzdłuż MDW E–70.<br />
Ponadto, sygnatariusze wyrazili wolę szybkiej konkretyzacji Deklaracji Współpracy,<br />
m.in. poprzez opracowywanie i wdrażanie wspólnych programów operacyjnych<br />
oraz realizowanie wspólnych projektów funkcjonalnie ze sobą powiązanych.<br />
Krokiem systematyzującym dotychczasowe działania jest LIST INTENCYJNY<br />
w sprawie wstępnego ustalenia zasad współpracy w zakresie opracowania projektu<br />
programu dostosowania polskiego odcinka Międzynarodowej Drogi Wodnej E–70 do<br />
parametrów II klasy technicznej oraz opracowania wstępnego studium wykonalności<br />
programu podpisany przez Marszałków w Kadynach dnia 26 lipca 2008 r. W przeciwieństwie<br />
do poprzednich ogólnych deklaracji, List Intencyjny stanowi wyraz woli<br />
podjęcia przez strony starań zmierzających do realizacji niniejszego przedsięwzięcia,<br />
dlatego też strony:<br />
– podejmą starania mające na celu zabezpieczenie w budżetach Samorządów Województw<br />
na lata 2009–2010 środków na współfinansowanie przedsięwzięcia poprzez<br />
podjęcie przez Sejmiki Województw stosownych uchwał;<br />
– podejmą starania mające na celu powierzenie koordynacji wykonania przedsięwzięcia<br />
województwu pomorskiemu poprzez przyjęcie przez Sejmiki Województw<br />
uzgodnionych przez strony treści Porozumienia, w którym określone<br />
zostaną: wielkość pomocy finansowej, przeznaczenie i zasady jej rozliczenia.<br />
Tłem do omówionych wyżej wydarzeń jest cały cykl konferencji poświęconych<br />
aktywizacji Międzynarodowej Drogi Wodnej E–70, które od 2007 r. na stałe wpisały<br />
się w kalendarz spotkań. Konferencją, która praktycznie zapoczątkowała integrację<br />
sześciu województw w obszarze tematycznym związanym z rewitalizacją MDW<br />
E–70, była konferencja zorganizowana przez Urząd Marszałkowski Województwa<br />
45
Maciej Krużewski, Ewelina Babicka<br />
Pomorskiego w dniach 8–9 listopada 2007 r. w Gniewie pt. „Zagospodarowanie Międzynarodowej<br />
Drogi Wodnej E–70 na obszarze Polski dla potrzeb turystyki wodnej”.<br />
Na spotkaniu przedstawiono aktualny stan wykorzystania wspomnianej drogi wodnej<br />
oraz możliwości wynikające z jej rozwoju, uwzględniając przy tym ważne aspekty<br />
środowiska naturalnego. „Rewitalizacja międzynarodowej drogi wodnej na obszarze<br />
Polski dla potrzeb żeglugi” była tematem kolejnego spotkania, które odbyło<br />
się w dniach 25–26 marca 2008 r. w Smolarni. Celem konferencji – warsztatów było<br />
wypracowanie metod współpracy oraz określenie sposobu rewitalizacji i przyszłego<br />
wykorzystania MDW E–70. Zaprezentowano również następującą tematykę: zagospodarowanie<br />
szlaków wodnych na obszarze województw: zachodniopomorskiego,<br />
lubuskiego, wielkopolskiego, kujawsko-pomorskiego, pomorskiego i warmińsko-mazurskiego<br />
oraz działania promocyjne w turystyce wodnej, a także perspektywy<br />
rozwoju śródlądowej żeglugi towarowo-pasażerskiej na MDW E–70. Pod patronatem<br />
Ministerstwa Infrastruktury władze samorządowe dwóch województw: pomorskiego<br />
i warmińsko-mazurskiego, zorganizowały konferencję pt. „Rewitalizacja<br />
gospodarcza obszaru Delty Wisły poprzez rozwój żeglugi śródlądowej” dnia<br />
21 kwietnia 2008 r. w Gdańsku. Na spotkaniu przedstawiona została następująca tematyka:<br />
polityka państwa i samorządu województwa pomorskiego w zakresie rozwoju<br />
i gospodarczego wykorzystania potencjału śródlądowych dróg wodnych, rola,<br />
jaką w rozwoju regionu pełni transport wodny, współczesne tendencje i możliwości<br />
jego rozwoju oraz program rewitalizacji gospodarczej obszaru Delty Wisły i Zalewu<br />
Wiślanego. Na spotkaniu przedstawiono także: koncepcję nowej generacji statków<br />
pasażerskich i towarowych oraz metody badawcze wykorzystywane przy ich projektowaniu.<br />
Spotkanie zamknął referat na temat pomocy publicznej (podstaw prawnych<br />
oraz instrumentów jej uruchamiania) w projektach dotyczących rewitalizacji<br />
żeglugi śródlądowej. Konferencja dokonała przeglądu praktycznie wszystkich problemów<br />
niezbędnych do rozwoju żeglugi śródlądowej i uwypukliła jej znaczenie dla<br />
rewitalizacji gospodarki oraz turystyki w Delcie Wisły.<br />
Dowodem rosnącej świadomości organów państwowych co do wagi problemów<br />
żeglugi śródlądowej w naszym kraju było spotkanie zorganizowane przez Wicemarszałka<br />
Senatu RP oraz przewodniczącego Parlamentarnego Zespołu do spraw Dróg<br />
Wodnych i Turystyki Wodnej – 29 maja 2008 r. w Warszawie pt. „Stan obecny oraz<br />
perspektywy rozwoju polskiej żeglugi śródlądowej w aspekcie ruchu turystycznego”.<br />
Konferencję rozpoczęto od przedstawienia celów i zadań nowo powstałego Parlamentarnego<br />
Zespołu, informacji o obecnym stanie prawnym w zakresie uprawiania<br />
turystyki wodnej (podział kompetencyjny pomiędzy ministerstwami) oraz głównych<br />
problemów związanych z utrzymaniem dróg wodnych w Polsce. Wśród pozostałych<br />
wystąpień na temat roli samorządów w kreowaniu ruchu turystycznego<br />
na wodnych szlakach śródlądowych i przemysłu jachtowego oraz propozycji zmian<br />
legislacyjnych w zakresie uprawiania turystyki wodnej znalazło się także miejsce<br />
na przedstawienie fenomenu działań podejmowanych wspólnie przez sześć województw<br />
na rzecz rewitalizacji MDW E–70. Cykl międzywojewódzkich konferen-<br />
46
Partnerstwo na rzecz rozwoju drogi wodnej E–70<br />
cji zamknęło spotkanie „Forum E–70”w dniach 25–26 lipca 2008 r. w Kadynach, na<br />
którym omówiono zagadnienia dotyczące: obszarów Natura 2000 (ewentualne kolizje<br />
z planami wykorzystania dróg wodnych, koncepcje pokonania barier), bariery<br />
w osiągnięciu przez drogę wodną klasy II oraz klasy IV (przeszkody fizyczne uniemożliwiające<br />
zakwalifikowanie drogi wodnej do określonej klasy i swobodnej żeglugi<br />
jednostkami o nośności 500 ton i 1000 ton, bariery uniemożliwiające spełnienie<br />
wymogów konwencji AGN), priorytety inwestycyjne na MDW E–70 (hierarchizacja<br />
pod kątem przewidywanych rezultatów – udrożnienia konkretnego odcinka drogi<br />
wodnej, podniesienie parametrów do określonych wartości) oraz koncepcji zaplecza<br />
technicznego żeglugi (jednostki pływające, personel obsługi i jego kwalifikacje,<br />
zaplecze pomocnicze – stacje paliw, odbiór odpadów, miejsca postojowe, mariny,<br />
system informacyjny itp.). W konferencji uczestniczyli również: przedstawiciel Ministerstwa<br />
Infrastruktury, który przedstawił perspektywy rozwoju MDW E–70 oraz<br />
liczne grono ekspertów, delegacja landu Brandenburgia i przedstawiciel Holandii.<br />
Budowa sieci wymiany informacji i doświadczeń: Kujawsko-Pomorskie<br />
Forum Wodne<br />
Niezależnie od działań podejmowanych na szczeblu ponadregionalnym, w naszym<br />
województwie kwestia wykorzystania dróg wodnych, w celu ożywienia turystycznego<br />
i gospodarczego regionu, jest bardzo istotna. Świadczą o tym projekty<br />
umieszczone na „Indykatywnej liście projektów kluczowych” współfinansowanych<br />
w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego<br />
na lata 2007–2013, tj.:<br />
– Goplańskie dziedzictwo kulturowe i przyrodnicze Kruszwicy bazą dla turystyki,<br />
rekreacji, edukacji i sportu;<br />
– Turystyczne zagospodarowanie Wisły – zagospodarowanie ujścia rzeki Zgłowiączki;<br />
– Port śródlądowy (przystań wodna) na rzece Noteć w Nakle nad Notecią;<br />
czy też planowane działania związane z rewitalizacją i odnową Kanału Bydgoskiego.<br />
Dostrzegając potrzebę dalszych działań podejmowanych w tej sprawie, dnia 14<br />
sierpnia 2008 r. Zarząd Województwa Kujawsko-Pomorskiego powołał do życia Forum<br />
Wodne Województwa Kujawsko-Pomorskiego, którego działalność zainaugurowała<br />
2 września 2008 r. w Toruniu „I Konferencja inicjująca działanie Forum Wodnego<br />
Województwa Kujawsko-Pomorskiego”. Spotkanie otworzył Marszałek Piotr<br />
Całbecki, który utwierdzał zgromadzonych gości w przekonaniu, iż rewitalizacja<br />
śródlądowych dróg wodnych jest ważnym czynnikiem turystycznego i gospodarczego<br />
rozwoju Pomorza i Kujaw.<br />
Celem Forum jest prowadzenie działalności informacyjnej poprzez nowo utworzoną<br />
stronę internetową dotyczącą szlaków wodnych województwa kujawsko-pomorskiego<br />
(www.forumwodne.kujawsko-pomorskie.pl), która z założenia ma inte-<br />
47
Maciej Krużewski, Ewelina Babicka<br />
grować szerokie grono odbiorców związanych z tą tematyką, oraz koordynacja wymiany<br />
doświadczeń w zakresie działań zmierzających do ożywienia żeglugi śródlądowej.<br />
Jego funkcjonowanie ma również przyczynić się do rozwoju partnerskiej<br />
współpracy pomiędzy jednostkami samorządów terytorialnych, Urzędem Marszałkowskim<br />
Województwa Kujawsko-Pomorskiego oraz innymi zainteresowanymi tą<br />
tematyką podmiotami, m.in. lokalnymi i regionalnymi organizacjami turystycznymi,<br />
związkami żeglarskimi, kajakowymi itp.<br />
W ramach Forum poruszono także następujące tematy: funkcjonowanie żeglugi<br />
śródlądowej w innych krajach europejskich, efekty finansowanego z unijnych<br />
środków projektu InWater, a także problemy eksploatacyjne i infrastrukturę<br />
hydrotechniczną Kanału Bydgoskiego. Zaprezentowano również wyniki prac<br />
związku Miast Nadwiślańskich nad strategią dla Wisły, drogi wodne pozostające<br />
w administracji RZGW Gdańsk, a także produkt turystyczny regionalnych<br />
dróg wodnych.<br />
Forum Wodne ma być miejscem skupiającym wszelkie informacje o już realizowanych<br />
oraz planowanych działaniach dotyczących żeglugi śródlądowej na terenie<br />
województwa kujawsko-pomorskiego, jak też miejscem wymiany doświadczeń,<br />
platformą promocji dobrych praktyk oraz miejscem tworzenia i propagowania nowych<br />
rozwiązań organizacyjnych, technicznych i promocyjno-edukacyjnych dotyczących<br />
wykorzystania i zagospodarowania szlaków wodnych regionu.<br />
Plany i zamierzenia:<br />
– stworzenie i umieszczenie na stronie internetowej mapy interaktywnej;<br />
– umieszczenie na stronie internetowej modułu automatycznie aktualizującego się<br />
z informacjami dla żeglarzy (stan wód, pogoda itp.);<br />
– umieszczenie na stronie internetowej kalendarza imprez związanych ze szlakami<br />
wodnymi (spływy, rejsy, konferencje itp.);<br />
– wydanie przewodnika po kujawsko-pomorskich szlakach wodnych;<br />
– promowanie Forum Wodnego poprzez materiały promocyjne;<br />
– w 2009 r. zorganizowanie dwóch spotkań mających na celu stworzenia stałej<br />
struktury współpracy pomiędzy członkami Forum;<br />
– rozszerzenie działalności Forum na sześć województw – sygnatariuszy Deklaracji<br />
Współpracy w sprawie rewitalizacji MDW E–70.<br />
Partnerstwo na rzecz zintegrowanych zadań. Planowanie rozwoju<br />
i realizacja wspólnych projektów rozwojowych drogi wodnej E–70<br />
Dnia 1 września 2008 r. w Toruniu odbyło się spotkanie warsztatowe, w którym<br />
oprócz stałej już grupy przedstawicieli sześciu województw uczestniczyli również:<br />
przedstawiciele Kujawsko-Pomorskiego Biura Planowania Przestrzennego i Regionalnego<br />
we Włocławku, Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w Bydgoszczy i w Toruniu,<br />
a także Urzędu Miasta Torunia i Bałtyckiego Instytutu Gmin z Gdańska.<br />
48
Partnerstwo na rzecz rozwoju drogi wodnej E–70<br />
Podczas warsztatów, na podstawie przygotowanej przez Biuro Rozwoju Dróg<br />
Wodnych w Gdańsku tematyki do opracowania podczas warsztatów, poruszono:<br />
1. Sprawa stowarzyszenia na rzecz działań wspierających rozwój ekonomiczny<br />
MDW E–70.<br />
W tym temacie omówiono kilka następujących kwestii:<br />
a) jaką formę prawną powinny przyjąć podejmowane działania: stowarzyszenia<br />
osób fizycznych, stowarzyszenia samorządów terytorialnych czy może fundacji<br />
Każda z tych form niesie ze sobą ograniczenia dotyczące kwestii przyszłych<br />
członków niniejszego związku. Na spotkaniu podano także pomysł powołania<br />
ciała działającego na zasadach międzyregionalnej organizacji turystycznej (kwestia<br />
do sprawdzenia pod względem prawnym).<br />
b) uzgodniono, iż główną rolą nowo powołanego podmiotu powinno być działanie<br />
i czuwanie nad eliminacją wszelkich barier napotykanych na drodze rozwoju<br />
MDW E–70. Podmiot ten powinien także współpracować ze wszystkimi zainteresowanymi<br />
rozwojem MDW E–70, zwłaszcza z położonymi na jej szlaku – grupa<br />
lobbująca działania podejmowane w tym zakresie.<br />
c) Nowo powołany podmiot powinien dysponować pełną profesjonalną wiedzą<br />
na temat dostępnych źródeł finansowania i wspierania pomocowego wszelkich<br />
przedsięwzięć realizowanych na MDW E–70 i obszarach przyległych, tematycznie<br />
związanych z wykorzystaniem MDW E–70.<br />
2. Powołanie Ponadregionalnej Grupy Konsultacyjnej do współpracy i konsultacji<br />
dotyczących opracowań programowo-planistycznych na rzecz rozwoju<br />
Międzynarodowej Drogi Wodnej E–70 na obszarze Polski.<br />
Każde województwo obliguje się do zgłoszenia udziału w niniejszym zespole stałego<br />
przedstawiciela oraz eksperta z tego zakresu.<br />
3. Zabezpieczenie środków finansowych w województwach na rzecz przygotowania<br />
projektu programu i studium wykonalności dostosowania polskiego<br />
odcinka MDW E–70 do parametrów II klasy technicznej.<br />
Każde województwo zobowiązało się do zabezpieczenia środków finansowych<br />
w budżecie województwa na rok 2009 w wysokości 200 tys. złotych na rzecz<br />
przygotowania projektu programu i studium wykonalności dostosowania polskiego<br />
odcinka MDW E–70 do parametrów II klasy technicznej. Środki finansowe<br />
na podstawie porozumień międzywojewódzkich zostaną przekazane do<br />
województwa pomorskiego, które zgodnie z listem intencyjnym podpisanym<br />
przez marszałków sześciu województw – 26 lipca 2008 r. w Kadynach – będzie<br />
koordynatorem projektu.<br />
49
Maciej Krużewski, Ewelina Babicka<br />
Pracę nad przygotowaniem projektu należy zacząć od przygotowania dokumentacji<br />
planistyczno-programowej. Dokumentacja ta powinna zostać podzielona na<br />
kilka etapów:<br />
Etap I – opracowanie projektu dostosowania polskiego odcinka MDW<br />
E–70 do parametrów II klasy technicznej<br />
– założenia funkcjonalne rewitalizacji drogi wodnej E–70 (określenie parametrów<br />
drogi – pełna klasa II, wariantowo klasa III, określenie przeznaczenia drogi:<br />
droga turystyczno-towarowa czy turystyczna, przepustowość drogi wodnej);<br />
– określenie niezbędnego zakresu prac w zakresie wyłącznie drogi wodnej: odpowiednie<br />
oznakowanie nawigacyjne, automatyzacja śluz (zwiększenie przepustowości)<br />
– dla pełnej klasy II i III, w zakresie głębokości tranzytowych, parametrów<br />
śluz, promieni łuków, szerokości kanału itd.;<br />
– studium lokalizacyjne infrastruktury turystycznej (przystanie dzienne, przystanie<br />
nocne, mariny itp.) dla żeglugi rekreacyjnej i turystycznej w uzgodnieniu<br />
z samorządami wojewódzkimi, powiatowymi i gminnymi;<br />
– studium lokalizacyjne infrastruktury dla ruchu towarowego (potencjalne porty<br />
przeładunkowe itp.);<br />
– analiza SWOT, strategia programu, w tym priorytety i kierunki działań, oraz system<br />
wdrażania programu;<br />
– oszacowanie kosztów realizacji poszczególnych części projektu;<br />
– kierunkowe wskazanie możliwości sfinansowania projektu z różnego rodzaju<br />
funduszy – w tym pomocy technicznej na wykonanie dokumentacji.<br />
Etap II – analiza wpływu na środowisko<br />
Na etapie koncepcji proponuje się wykonanie analizy wpływu na środowisko.<br />
Zakres koncepcji nie pozwoli jeszcze na wykonanie pełnego raportu oddziaływania<br />
na środowisko, ale wskaże na szczegółowy zakres raportu oddziaływania na<br />
środowisko dla potrzeb uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.<br />
Po wykonaniu poprzednich dwóch etapów możliwe będzie określenie szczegółowego<br />
zakresu Etapu III – opracowanie studium wykonalności projektu wraz<br />
z montażem finansowym oraz wnioskami do odpowiednich instytucji finansujących.<br />
Ten etap powinien objąć:<br />
– opracowanie niezbędnych ekspertyz i opinii wynikających z uzgodnień etapu I i II;<br />
– analizy w zakresie planowania przestrzennego (miejscowe plany zagospodarowania<br />
przestrzennego lub możliwość uzyskania decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji<br />
celu publicznego);<br />
– analizy w zakresie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji (wraz<br />
z zakresem raportów oddziaływania na środowisko);<br />
– określenie dostępności terenu pod inwestycję pod względem własnościowym;<br />
– opracowanie montażu finansowego inwestycji;<br />
50
Partnerstwo na rzecz rozwoju drogi wodnej E–70<br />
– określenie wskaźników techniczno-ekonomicznych;<br />
– opracowanie wszystkich innych elementów wymaganych w studium wykonalności;<br />
– sporządzenie wniosków do instytucji finansujących.<br />
Zgodnie z zapisami Listu intencyjnego, koordynatorem projektu będzie województwo<br />
pomorskie, które przygotowuje już porozumienia międzywojewódzkie<br />
w sprawie przekazania zabezpieczonych przez każde województwo środków finansowych<br />
na realizację wspólnego projektu. Podpisanie niniejszych porozumień nastąpi<br />
po podjęciu przez Sejmiki poszczególnych województw stosownych uchwał. Na<br />
styczeń 2009 r. planowane jest przygotowanie Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia<br />
na przygotowanie projektu programu oraz studium wykonalności. Działania<br />
informujące i promujące tę ponadregionalną inicjatywę prowadzone są poprzez:<br />
udział i organizację konferencji tematycznych (z udziałem przedstawicieli Ministerstwa<br />
Infrastruktury oraz gości z zagranicy), a po opracowaniu projektu programu<br />
i studium wykonalności lobbowaniem na rzecz MDW E–70 zajmować się będzie powołany<br />
do tego podmiot wspierający rozwój gospodarczy i ekonomiczny MDW E–70.<br />
Podsumowanie<br />
Widząc potencjał gospodarczy tkwiący w polskich śródlądowych drogach wodnych,<br />
podjęliśmy trud realizacji omówionego powyżej projektu. Liczymy, że osiągnięcie<br />
przewidywanych w planach inwestycyjnych parametrów przyczyni się do<br />
nawiązania i umocnienia powiązań pomiędzy nie tylko regionalnymi, ale także<br />
zagranicznymi portami, spowoduje przeniesienie części transportu drogowego na<br />
statki oraz napływu inwestycji związanych z turystyką wodną.<br />
W realizowanym wspólnie projekcie upatrujemy szansę na odrobienie kilkudziesięcioletnich<br />
zaniedbań na MDW E–70. Przed nami jeszcze długa droga, zanim<br />
osiągniemy wyznaczony cel, ale wierzymy, że rewitalizacja MDW E–70 znacząco<br />
wpłynie na rozwój terenów leżących wzdłuż niniejszej drogi.<br />
Porozumienie sześciu województw jest unikatowym przedsięwzięciem w skali<br />
kraju, umożliwiającym podejmowanie innowacyjnych rozwiązań, a poprzez łączenie<br />
wspólnych wysiłków samorządów regionalnych pozwalających na skuteczne<br />
osiąganie założonych celów istotnych z punktu widzenia rozwoju regionalnego kraju<br />
oraz poszczególnych województw.<br />
Na szczególną uwagę zasługuje też inicjatywa, jaką jest powołanie Wojewódzkiego<br />
Forum Wodnego, które stanowi formę współpracy zainteresowanych samorządów,<br />
a także jest jednym z instrumentów innowacyjnego zarządzania rozwojem regionu.<br />
Forum jest także dobrym przykładem realizacji przedsięwzięć prorozwojowych opartych<br />
o zasadę partnerstwa z szerokim wykorzystaniem idei komunikacji społecznej.<br />
51
Robert Wiluś<br />
Instytut Geografii Miast i Turyzmu<br />
Uniwersytetu Łódzkiego<br />
Od szlaku wodnego do nadrzecznego<br />
regionu turystycznego – kilka uwag o roli rzeki<br />
w kształtowaniu regionu turystycznego<br />
From waterway to river’s tourist region – a few remarks<br />
concerning the role of river in forming tourist region<br />
Słowa kluczowe: rzeka, szlak wodny, region nadrzeczny, szlak turystyczny, region<br />
turystyczny, turystyczny region nadrzeczny<br />
Key words: river, waterway, river region, tourist trial, tourist region, river tourist region<br />
ZARYS TREŚCI. Celem artykułu jest próba odpowiedzi na następujące pytania: czy<br />
rozwój turystyki na obszarach nadrzecznych prowadzi do wykształcenia regionu<br />
turystycznego, jakie są przyczyny, etapy rozwoju tego regionu oraz jaki jest jego<br />
zakres i charakter Region jest obecnie postrzegany bardziej jako struktura funkcjonalna<br />
niż przestrzenna. Podobnie jest w przypadku regionu turystycznego. Pod<br />
tym względem region czy szlak turystyczny stają się pojęciami szerokimi i bardziej<br />
ogólnymi, obejmującymi swym zakresem wieloaspektowe relacje pomiędzy turystą<br />
a przestrzenią turystyczną. Rozwój turystyki na obszarach nadrzecznych, prowadzący<br />
do powstania nadrzecznego regionu turystycznego zaczyna się od samej<br />
rzeki, która jest najważniejszym walorem turystycznym. Jest to początkowa faza<br />
kształtowania regionu nadrzecznego, w którym turystyka rozwija się osobno na wodzie<br />
i lądzie. Następny etap rozwoju turystycznego, regionu nadrzecznego stanowi<br />
początek procesu integracji turystyki wodnej z turystyką na lądzie. Wreszcie,<br />
w trzecim etapie następuje pełne nasycenie przestrzeni rzeki elementami funkcjonalno-przestrzennymi<br />
decydującymi o istnieniu regionu turystycznego. Tak<br />
ukształtowany region turystyczny ma formę przestrzenną w dużym stopniu uwarunkowaną<br />
morfologicznie i nawiązuje pod tym względem do typu regionu pasmowo-węzłowego<br />
(Liszewski, 2003). W pełni wykształcony nadrzeczny region tury-<br />
52
Od szlaku wodnego do nadrzecznego regionu turystycznego...<br />
styczny staje się w końcowej fazie rozwoju obszarowym produktem turystycznym.<br />
Rzeka jako najważniejszy element takiego regionu będzie determinowała jego funkcjonowanie.<br />
ABSTRACT. The aim of the article is the attempt of answer for the following questions:<br />
if the development of tourism leads to creation of tourist region, what are the<br />
reasons, stages of development of this region and what is its range and character Region<br />
nowadays is seen more as a functional than spatial structure. The same situation<br />
is with the tourist region. Region or tourist trial become more general and wide terms<br />
in this respect, involving multi–aspect relations between tourist and tourism space.<br />
Development of tourism on river’s areas leading to creation of river’s tourist region<br />
start from the river, which is the major tourist assets. This is the initial phase of river’s<br />
region creation and during them tourism develop separately on water and on land.<br />
The next stage of development of river’s tourist region makes the beginning of process<br />
of the integration of water tourism with on–land tourism. Finally in the third stage<br />
occurs full filling of river space by the spatial – functional elements deciding about<br />
tourist region existence. Such created tourist region has spatial form mostly morphologically<br />
qualified and refers in this respect to centre–band regions (Liszewski, 2003).<br />
Fully created river’s tourist region in the final phase of development become an area<br />
tourist product. River as a major element of such region will determine its function.<br />
Związki rozwoju turystyki z wodą są znane od dawna. Woda to jeden z najbardziej<br />
atrakcyjnych i popularnych walorów turystycznych (Kożuchowski, 2005). Stanowi<br />
ona podstawę rozwoju wielu form turystyki z nią związanej. Rzeki należą do jednego<br />
z mniej wykorzystywanych w turystyce środowisk wodnych, obok oceanów, mórz<br />
czy jezior (Smith, 2003; Wiluś, 2007). Stanowią one przede wszystkim element środowiska<br />
naturalnego, który rzutuje na to, co występuje i dzieje się na obszarach przylegających.<br />
Pod tym względem rzeka jest postrzegana jako integralna część obszaru,<br />
przez który przepływa (Szczepański, 1993). Jest ona sprawcą i zarazem najważniejszym<br />
elementem specyficznego układu przestrzenno-funkcjonalnego powstałego<br />
w oparciu o relacje przyrodniczo-społeczno-gospodarcze występujące pomiędzy<br />
wodą, lądem i człowiekiem (Drobek, 1993; Jałowiecki, 1998; Nobis, 1996; Kurnatowski,<br />
1998; Wiluś, 2007). Jednym z elementów tego układu jest szeroko rozumiana turystyka<br />
(ryc. 1). Rzeki w turystyce wykorzystywane są przede wszystkim jako szlaki<br />
wodne. Niemniej turystyka związana z rzekami ma szerszy wymiar wychodzący<br />
poza rzekę (Steibach, 1995; Wiluś, 2007). Można stwierdzić, że na rozwój turystyki<br />
na rzece wpływa to, co znajduje się w jej otoczeniu i na odwrót. Szlak wodny to nie<br />
tylko sama rzeka, ale i strefa wokół niej dostrzegana przez turystę. Rozwój turystyki<br />
związanej z rzekami należy postrzegać w sposób całościowy, łączący rzekę i jej dolinę<br />
w jeden spójny układ powiązań turysta – rzeka. Celem artykułu jest próba odpowiedzi<br />
na pytanie, czy tego typu układ powiązań przestrzenno-funkcjonalnych można<br />
określić jako region turystyczny rzeki lub nadrzeczny region turystyczny Poza<br />
tym, do celów opracowania należy zaliczyć określenie etapów kształtowania tego regionu<br />
oraz jego zakresu i charakteru.<br />
53
Robert Wiluś<br />
Turystyczny szlak wodny czy region nadrzeczny<br />
Rzeka wraz z doliną tworzy wyrazistą, wyraźnie wyróżniającą się w krajobrazie<br />
przestrzeń, odróżniającą się od reszty otoczenia. Jednocześnie struktura wewnętrzna<br />
tej przestrzeni jest spójna, a składające się na nią elementy przyrodnicze i antropogeniczne<br />
tworzące system pozostają ze sobą we wzajemnych związkach. Ponadto,<br />
przestrzeń stworzona przez rzekę, będąca częścią przestrzeni geograficznej, jest<br />
wewnętrznie zróżnicowana i podlega ciągłym zmianom.<br />
Rzeka tworzy układ przestrzenno-funkcjonalny o charakterze liniowym. Czy zatem<br />
można mówić o tym układzie bardziej w kategorii szlaku, czy też regionu Zarówno<br />
region, jak i szlak są odróżniającą się częścią przestrzeni geograficznej oraz<br />
składają się z podobnych, a czasami tych samych elementów. Pod tym względem<br />
można stwierdzić, że region jest pojęciem szerszym i nadrzędnym w stosunku do<br />
szlaku. Jednak poglądy co do tego, czym jest szlak i region, uległy ostatnio zmianom.<br />
Generalnie oba pojęcia są dziś postrzegane bardziej jako struktura funkcjonalna<br />
niż tradycyjnie przestrzenna (obszarowa, liniowa). Dotyczy to także regionu<br />
turystycznego i szlaku turystycznego. Najważniejszym elementem struktury funkcjonalnej<br />
regionu czy szlaku turystycznego staje się generalnie ruch turystyczny (Liszewski,<br />
2003, 2005; Bachvarov, 2003; Stasiak, 2006, 2007). Pozostałe elementy tworzące<br />
strukturę przestrzenną regionu i szlaku turystycznego i decydujące o ich odrębności<br />
w przestrzeni geograficznej są istotne w momencie ich wykorzystania dla<br />
celów turystycznych. Pod tym względem region czy szlak turystyczny stają się pojęciami<br />
szerokimi i bardziej ogólnymi obejmującymi swym zakresem wieloaspektowe<br />
relacje pomiędzy turystą a przestrzenią turystyczną. Podejmując trud odpowiedniego<br />
zorganizowania i kierowania (zarządzania) tymi relacjami, w efekcie doprowadzamy<br />
do stworzenia odrębnej i specyficznej struktury, którą można nazwać<br />
produktem turystycznym. Produkt turystyczny – szlak, region są szczególnym przypadkiem<br />
produktu turystycznego – miejsca (Stasiak, 2006, 2007). W pierwszym<br />
przypadku strukturę produktu tworzą różnego rodzaju elementy (szeroko rozumiane<br />
atrakcje turystyczne i infrastruktura turystyczna) powiązane nadrzędną,wspólną<br />
ideą i połączone wytyczoną trasą (Kaczmarek, Stasiak, Włodarczyk, 2005). Natomiast<br />
produkt turystyczny – region składa się z podobnych elementów co szlak, także<br />
powiązanych ze sobą nadrzędną ideą, niemniej rozmieszczonych i zlokalizowanych<br />
na określonym obszarze. Choć rzeki tworzą układ przestrzenny o wyraźnym<br />
liniowym charakterze, odegrały one znaczącą rolę w rozwoju obszarów, przez które<br />
przepływają. Nad rzekami kształtowały się najstarsze cywilizacje, powstawały nowe<br />
struktury osadnicze, państwowe, rozwijało się rolnictwo itp. (Piskozub, 2001). Pod<br />
tym względem rzeki odegrały rolę regionotwórczą. Powstałą w ten sposób strukturę<br />
funkcjonalno-przestrzenną można nazwać regionem nadrzecznym. Według<br />
W. Drobka (1993), jest to obszar (będący częścią systemu geograficzno-ekonomicznego)<br />
stanowiący funkcjonalnie sprzężony układ produkcyjno-usługowy o profilu<br />
gospodarczym, warunkowanym kompleksowym wykorzystaniem walorów środo-<br />
54
Od szlaku wodnego do nadrzecznego regionu turystycznego...<br />
wiska i położenia nadrzecznego. Czy można zatem mówić o nadrzecznym regionie<br />
ukształtowanym w wyniku rozwoju turystyki związanej z rzekami<br />
Koncepcja nadrzecznego regionu turystycznego<br />
Rola rzek w życiu człowieka zmienia się. Ze względu na spadek znaczenia transportu<br />
rzecznego zanika tak bardzo charakterystyczna i najbardziej związana z rzeką<br />
funkcja szlaku wodnego. Mniejsze jest także wykorzystanie rzek w innych dziedzinach<br />
gospodarki. Na miejsce dawnych funkcji pojawiają się nowe, między innymi<br />
związane z turystyką i rekreacją 1 . Zmienia się także sama turystyka. Poza pojawianiem<br />
się ciągle nowych form turystyki, jedną z cech współczesnych migracji turystycznych<br />
jest poszukiwanie i odkrywanie nowych przestrzeni turystycznych (Liszewski,<br />
2005). W Polsce wiele rzek jest na nowo odkrywanych dla turystyki i rekreacji,<br />
o czym świadczą organizowane różnego rodzaju spływy, np. Flis Odrzański,<br />
którego jednym z celów jest promocja rozwoju turystyki w dolinie Odry (Marszałek,<br />
2006). Nowymi przestrzeniami turystycznymi związanymi z rzekami są doliny<br />
Warty i Pilicy w ich środkowym biegu, gdzie rozwija się przede wszystkim turystyka<br />
wypoczynkowa. Stanowią one jedne z ważniejszych obszarów wypoczynkowych<br />
województwa łódzkiego (Liszewski, 2005). Rola rzek w kreowaniu funkcji turystycznej<br />
na obszarach nadrzecznych jest zasadnicza. To rzeki są najważniejszym<br />
walorem turystycznym tych obszarów. Turystykę związaną z rzekami generalnie<br />
postrzega się głównie od strony wykorzystania samej wody do przemieszczania się<br />
po niej różnego rodzaju urządzeń pływających (Owsiak i in., 2002). Niemniej turystyka<br />
związana z rzeką rozwija się także w jej otoczeniu. Woda generalnie podnosi<br />
atrakcyjność turystyczną nie tylko samej rzeki, ale i brzegów oraz dalszego otoczenia.<br />
Rzeka wpływa także na wielkość i rozmieszczenie zagospodarowania turystycznego.<br />
Generalnie na obszarach związanych z wodą najważniejszym czynnikiem<br />
wpływającym na zagospodarowanie turystyczne jest odległość od wody.<br />
Rozwój turystyki na obszarach nadrzecznych, prowadzący do powstania nadrzecznego<br />
regionu turystycznego, zaczyna się od samej rzeki, która jest najważniejszym<br />
walorem turystycznym (ryc. 2a). Dotyczy to przede wszystkim turystyki wodnej,<br />
która przyczynia się do powstania i rozwoju pierwszych ośrodków turystycz-<br />
1 Np. wiele dawnych rzek i kanałów w Anglii, przeznaczonych bądź wybudowanych do celów<br />
gospodarczych, stanowi dziś duże atrakcje turystyczne (Clarke, 1996). Podobnie jest w przypadku<br />
znanych w Polsce kanałów – Augustowskiego i Elbląskiego, które same w sobie są atrakcjami<br />
turystycznymi (Furgała–Selezniow i in., 2003). Także duże, uregulowane rzeki zaczynają<br />
być coraz częściej postrzegane jako atrakcyjne miejsca dla rozwoju turystyki i rekreacji, np.<br />
Odra (Liszewski, 2003), Rodan (Dewailly i in., 2005), Ren (Lazzarotti, 2002), Loara (Węcławowicz-Bilska,<br />
1993; Churski, 1998).<br />
55
Robert Wiluś<br />
nych położonych na brzegu rzeki, pełniących funkcje niewielkich przystani rzecznych<br />
lub portów. W ośrodkach tych pojawiają się usługi handlowe, gastronomiczne<br />
itp., skoncentrowane w strefie brzegowej. Turystyka rozwija się osobno na rzece<br />
i na lądzie. Rzeka w pierwszym etapie rozwoju turystyki pełni funkcję szlaku wodnego.<br />
Jest to początkowa faza kształtowania nadrzecznego regionu turystycznego.<br />
Nawiązując do funkcjonalnej koncepcji przestrzeni turystycznej (Liszewski, 1995),<br />
można tę fazę porównać do fazy eksploracji i penetracji turystycznej. W drugim etapie<br />
turystyka zaczyna rozwijać się nad rzeką wzdłuż brzegu zarówno w dotychczasowych,<br />
jak i nowych ośrodkach turystycznych (ryc. 2b). W powiązaniu z dotychczasowymi<br />
ośrodkami turystycznymi powstają kolejne ośrodki i miejsca położone<br />
w dalszej odległości od brzegu, gdzie koncentruje się ruch turystyczny związany<br />
z rzeką. Etap ten stanowi początek procesu integracji turystyki wodnej z turystyką<br />
na lądzie. Jest to okres wypełniania obszaru nadrzecznego kolejnymi elementami<br />
tworzącymi strukturę przestrzenno-funkcjonalną regionu turystycznego. W sensie<br />
funkcjonalnym sytuację tę można porównać do fazy asymilacji i kolonizacji turystycznej<br />
terenów nadrzecznych. W trzecim etapie następuje pełne nasycenie przestrzeni<br />
rzeki elementami funkcjonalno-przestrzennymi, decydującymi o istnieniu<br />
regionu turystycznego (ryc. 2c). Turystyka na rzece rozwija się w synergii z turystyką<br />
na lądzie dzięki licznym powiązaniom usługowym pomiędzy ośrodkami i atrakcjami<br />
turystycznymi. Tak ukształtowany region turystyczny ma formę przestrzenną<br />
w dużym stopniu uwarunkowaną morfologicznie i nawiązuje pod tym względem do<br />
typu regionu pasmowo-węzłowego 2 . Nie jest on już związany tylko z jedną formą turystyki<br />
wodnej. Ze względu na różnorodny charakter walorów turystycznych obszarów<br />
nadrzecznych można mówić w przypadku turystycznego regionu nadrzecznego<br />
o rozwoju form turystyki związanych z przemieszczaniem się wzdłuż rzeki także<br />
po lądzie (turystyka rowerowa, piesza, konna) oraz o turystyce pobytowej wypoczynkowej.<br />
Oprócz walorów przyrodniczych o charakterze wypoczynkowym, w dolinach<br />
rzek występują także i walory antropogeniczne materialne i niematerialne,<br />
niektóre z nich genetycznie związane z rzekami (np. różnego rodzaju urządzenia<br />
hydrotechniczne jak młyny, jazy, śluzy itp.), które stanowią potencjał dla rozwoju<br />
szeroko rozumianej turystyki kulturowej. Specyfiką turystycznego regionu nadrzecznego<br />
jest przede wszystkim możliwość łączenia ze sobą tych różnych form turystyki<br />
uprawianych w czasie pobytu nad rzeką.<br />
2 Liszewski (2003) dzieli regiony turystyczne w zależności od formy przestrzennej (kształtu) na<br />
pasmowe i węzłowe. Region węzłowy związany jest z wykształceniem w przestrzeni geograficznej<br />
wyraźnego rdzenia osadniczego o dominującej funkcji turystycznej, który będąc najczęściej<br />
punktem rozrządowym dla ruchu turystycznego, organizuje wokół otaczającą przestrzeń, podporządkowując<br />
ją sobie funkcjonalnie. Region pasmowy jest to typ regionu zwykle związany z warunkami<br />
środowiska przyrodniczego, które określają kształt przestrzenny rozwoju funkcji turystycznej.<br />
Geneza regionów pasmowych związana jest zwykle z powstaniem regionów węzłowych.<br />
56
Od szlaku wodnego do nadrzecznego regionu turystycznego...<br />
Bardzo ważnym zagadnieniem, jeżeli chodzi o rozwój i funkcjonowanie turystycznego<br />
regionu nadrzecznego, jest określenie jego zasięgu. Najogólniej można<br />
stwierdzić, że turystyczny region nadrzeczny sięga tak daleko, jak daleko występują<br />
elementy funkcjonalno-przestrzenne powstałe w wyniku wzajemnych wieloaspektowych<br />
relacji pomiędzy rzeką a lądem. Najogólniej jednak granice nadrzecznego<br />
jak i każdego innego regionu turystycznego wyznaczają sami turyści swoją<br />
obecnością na jego terenie. Takie funkcjonalne podejście jest oczywiście mało precyzyjne<br />
przy dokładnym ustalaniu granic regionów turystycznych. Jednak ważniejsze<br />
jest to, że specyficzny system przyrodniczo-społeczno-gospodarczy stworzony<br />
przez rzekę ma charakter ciągły. Oznacza to, że całość systemu przyrodniczo-społeczno-gospodarczego<br />
rzeki powinno traktować się jako region. Turystyka stanowiąca<br />
część tego systemu przestrzennie wpisuje się w ten układ w formie turystycznego<br />
regionu pasmowo-węzłowego. Pominięcie jakiegoś fragmentu w tym systemie<br />
i nie uwzględnienie go w rozwoju turystyki może oznaczać, że w pozostałych fragmentach<br />
również nie będzie się mogła rozwijać turystyka w stopniu wystarczającym,<br />
tj. wykorzystującym możliwości systemu rzeki w zakresie zaspokojenia potrzeb<br />
i oczekiwań turystów.<br />
Podsumowując, można stwierdzić, że każdy region turystyczny, odpowiednio<br />
wykształcony i zorganizowany wewnętrznie, powinien zapewnić turyście pełne zaspokojenie<br />
jego potrzeb i oczekiwań. Staje się on wtedy „obszarowym” produktem<br />
turystycznym. W nadrzecznym regionie turystycznym występują zarówno elementy<br />
liniowe, punktowe, jak i powierzchniowe. Choć dominują te pierwsze, przemawiające<br />
za tworzeniem szlaków wodnych, wydaje się istotne, aby na obszarach nadrzecznych<br />
powstał region turystyczny. Powstanie w pełni wykształconego i zorganizowanego<br />
wewnętrznie regionu turystycznego jest kwintesencją rozwoju turystyki<br />
na danym obszarze. Rzeka jako najważniejszy element układu przyrodniczo-społeczno-gospodarczego<br />
obszaru nadrzecznego będzie determinowała jego funkcjonowanie.<br />
Szlak wodny będący także rodzajem produktu turystycznego jest dominującą<br />
częścią nadrzecznego regionu turystycznego i jednocześnie elementem spajającym<br />
cały układ przestrzenny pasmowo-węzłowy. Wzajemne relacje pomiędzy<br />
szlakiem i regionem można określić jako wspomagające, tzn. że w układzie pasmowo-węzłowym<br />
funkcjonowanie nadrzecznego regionu turystycznego wspomaga<br />
przebieg szlaku wodnego.<br />
57
Robert Wiluś<br />
Literatura<br />
Bachvarov M., 2003, Region turystyczny – nowa treść w starej formie, „Turyzm”, 13/ 1,<br />
s. 5–19.<br />
Churski Z., 1998, Loara – przyroda – człowiek, [w:] Rzeki. Kultura – cywilizacja –<br />
historia, T. 7, praca zbiorowa pod red. J. Kołtuniaka, „Śląsk” Sp. z o.o., Katowice,<br />
s. 229–251.<br />
Clarke M., 1996, Kanały Anglii – wczoraj i dziś (Historia i ponowne wykorzystanie<br />
zabytków przemysłu), [w:] Rzeki. Kultura – cywilizacja – historia, T. 5, praca<br />
zbiorowa pod red. J. Kołtuniaka, „Śląsk” Sp. z o.o., Katowice, s. 107–135.<br />
Dewailly J.M., Coudroy De Lille L., Lefort I., Simon A., 2005, Recherche d’une méthodologie<br />
d’évaluation d’un projet d’aménagement de tourisme fluvial, Etude réalisée<br />
dans le carde du programme PREDIT pour le Ministére de l’Equipement, des<br />
Transports, du Logement, du Tourisme et de la mer, Institute de Reserches<br />
Géographiques, Université Lumiére Lyon 2, maszynopis.<br />
Drobek W., 1993, Region nadrzeczny – niektóre zagadnienia definicyjne i przestrzenne,<br />
[w:] Karta Kulturowa Rzeki. Referaty wygłoszone na sympozjum<br />
w Rudach 4–5 listopada 1992, praca zbiorowa pod red. G. Bożek, Katowice, Centrum<br />
Dziedzictwa Kulturowego Górnego Śląska, s. 50–61.<br />
Furgała-Selezniow G., Turkowski K., Nowak, A., Skrzypczak A., Mamcarz A., 2003,<br />
The Ostróda–Elbląg Canal – Its Past and Future in Aquatic Tourism, [w:] International<br />
Lake Tourism Conference, praca zbiorowa pod red. T. Härkönen, Publications<br />
of the Savonlinna Institute for Regional Development and Research, no 5,<br />
Finlandia, s. 55–73.<br />
Jałowiecki B., 1998, Przestrzeń społeczna rzek, [w:] Rzeki. Kultura – cywilizacja – historia,<br />
T. 7, praca zbiorowa pod red. J. Kołtuniaka „Śląsk” Sp. z o.o., Katowice,<br />
s. 127–139.<br />
Kaczmarek J., Stasiak A., Włodarczyk B., 2005, Produkt turystyczny. Pomysł, organizacja,<br />
zarządzanie, PWE, Warszawa.<br />
Kożuchowski K., 2005, Walory przyrodnicze w turystyce i rekreacji, Wydawnictwo<br />
Kurpisz S.A., Poznań, ss. 200.<br />
Kurnatowsk i J., 1998, Rzeki są przedłużeniem morza, [w:] Rzeki. Kultura – cywilizacja<br />
– historia, T. 7, praca zbiorowa pod red. J. Kołtuniaka, „Śląsk” Sp. z o.o.,<br />
Katowice, s. 251–275.<br />
Liszewski S., 1995, Przestrzeń turystyczna, „Turyzm”, 5/ 2, s. 87–103.<br />
Liszewski S., 2003, Region turystyczny, „Turyzm”, 13/ 1, s. 43–54.<br />
Liszewski S., 2005, Metropolitalny region turystyczno-wypoczynkowy. Przykład miasta<br />
Łodzi, „Turyzm”, 15/ 1–2, s. 121–137.<br />
Lazzarotti O., 2002, French tourism geographies: a revive, Tourism Geographies 4<br />
(2), s. 135–147.<br />
Marszałek E., 2006, Problematyka zagospodarowania turystycznego i rekreacyjnego<br />
Odry w świetle badań ankietowych, [w:] Turystyka w badaniach naukowych,<br />
Prace ekonomiczne, praca zbiorowa pod red. A. Nowakowskiej i M. Przy-<br />
58
Od szlaku wodnego do nadrzecznego regionu turystycznego...<br />
dział, Wydawnictwo Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie,<br />
s. 71–89.<br />
Nobis A., 1996, Założenia „Karty kulturowej rzeki”, [w:] Rzeki, Kultura – cywilizacja<br />
– historia,T. 5, praca zbiorowa pod red. J. Kołtuniaka, „Śląsk” Sp. z o.o., Katowice,<br />
s. 235–251.<br />
Owsiak J., Butowski L., Heinrich S., Liskiewicz W., Łopaciński K., Pacek K., Sewerniak<br />
J., Żółtkowski P., 2002, Uwarunkowania rozwoju turystyki na polskich<br />
drogach śródlądowych, Instytut Turystyki, Warszawa/Toruń, ss. 81.<br />
Piskozub A., 2001, Rzeki w dziejach cywilizacji, Wydawnictwo Adam Marszałek,<br />
Toruń, s. 244.<br />
Smith S., 2003, Lake Tourism Research: Themes, Practice, and prospects, [w:]<br />
International Lake Tourism Conference, praca zbiorowa pod red. T. Härkönen,<br />
Publications of the Savonlinna Institute for Regional Development and research,<br />
no 5, Finlandia, s. 13–25.<br />
Stasiak A., 2006, Produkt turystyczny – szlak, Turystyka i Hotelarstwo, Wyd. WSTiH<br />
w Łodzi, nr 10.<br />
Stasiak A., 2007, Szlaki turystyczne – zagospodarowanie, atrakcja czy produkt turystyczny,<br />
[w:] Szlaki turystyczne a przestrzeń turystyczna, praca zbiorowa<br />
pod red. P. Kuleczki, PTTK „Kraj”, Warszawa, s. 45–55.<br />
Steibach J., 1995, River Related Tourism in Europe – An Overview, GeoJournal, 35.4,<br />
s. 443–458.<br />
Szczepański M.S., 1993, Socjologia przestrzeni i przestrzeń kulturowa rzeki, [w:] Referaty<br />
wygłoszone na sympozjum w Rudach 4–5 listopada 1992, praca zbiorowa<br />
pod red. G. Bożek, Katowice, Centrum Dziedzictwa Kulturowego Górnego<br />
Śląska, s. 25–38.<br />
Węcławowicz-Bilska E., 1993, Kilka przykładów zagospodarowania dolin rzek i ich<br />
zlewni z punktu widzenia ochrony istniejących zasobów kulturowych, [w:] Karta<br />
Kulturowa Rzeki, Referaty wygłoszone na sympozjum w Rudach 4–5 listopada<br />
1992, praca zbiorowa pod red. G. Bożek, Katowice, Centrum Dziedzictwa Kulturowego<br />
Górnego Śląska, s. 129–141.<br />
Wiluś R., 2007, Nadrzeczna przestrzeń turystyczna, „Turyzm”, 17/1–2, s. 127–143.<br />
59
Robert Wiluś<br />
Ryc. 1. Struktura związków człowiek – rzeka.<br />
Źródło: Razvan E., 1989, Rivers Intakes and Diversion Dams, Elsevier – za Kurnatowski J., 1998, s. 254.<br />
a b c<br />
a – I etap, b – II etap, c – III etap<br />
Źródło: Dewailly J.M., Courdroy L.,Lefort I., Montes Ch., Simon A., (2005).<br />
Ryc. 2.<br />
Etapy rozwoju turystyki w dolinie rzeki.<br />
60
Barbara Lewczuk<br />
Katedra Geografii Społecznej i Organizacji Przestrzeni,<br />
Wydział Nauk o Ziemi Uniwersytetu Szczecińskiego<br />
Rozwój turystyki kwalifikowanej – żeglarskiej<br />
na przykładzie Szczecina<br />
The development of qualified sailing<br />
tourism in Szczecin area<br />
Słowa kluczowe: turystyka kwalifikowana, żeglarstwo, przystanie jachtowe, Pomorze<br />
Zachodnie, Szczecin<br />
Key words: qualified tourism, sailing, marinas, West Pomerania, Szczecin<br />
ZARYS TREŚCI. Wśród wielu form turystyki specjalistycznej na uwagę zasługuje turystyka<br />
żeglarska, mogąca odbywać się na otwartych morskich akwenach, na jeziorach<br />
i śródlądowych drogach wodnych, których w Szczecinie i jego okolicach nie brakuje.<br />
Turystyka jachtowa powinna czerpać ogromne korzyści, jakie daje nadmorskie położenie<br />
Pomorza Zachodniego. Pomimo istniejącej granicy państwa biegnącej wzdłuż rzeki<br />
Odry, ukształtowanie terenu i przyrodniczy krajobraz regionu umożliwiają wygodne<br />
poruszanie się po nim, także szlakami wodnymi. Dotarcie do akwenów województwa<br />
zachodniopomorskiego i jego stolicy Szczecina nie jest kłopotliwe. Można tu przypłynąć<br />
z południa po Odrze – drogą śródlądową, z północy ze Skandynawii zarówno<br />
morskim torem, jak i turystycznym, z zachodu, z Francji, Szwajcarii i Niemiec kanałami<br />
Odra–Szprewa i Odra–Hawela. Godnym zauważenia jest fakt, że szybciej można<br />
dotrzeć z Berlina do Morza Bałtyckiego Odrą przez Szczecin niż niemieckimi szlakami<br />
wodnymi przez Rostock.<br />
Powoli rozwija się świadomość korzyści płynących z lokalizacji Szczecina w strefie<br />
nadmorskiej. W związku z coraz większym zainteresowaniem turystów i chęcią spędzania<br />
wolnego czasu ‘na wodzie’, sprzyjającym klimatycznie letnim sezonem żeglarskim,<br />
dostępnością do firm czarterujących jachty, a także zwiększającą się jakością i zakresem<br />
usług świadczonych w marinach jachtowych, można wnioskować, że każdego<br />
roku zwiększać będzie się liczba turystów żeglujących i jachtów zawijających do szcze-<br />
61
Barbara Lewczuk<br />
cińskich przystani. Na uznanie zasługuje liczba zagranicznych jachtów cumujących<br />
w szczecińskich marinach (głównie z Niemiec), pojawiają się również jednostki z tak<br />
odległych zakątków świata jak Nowa Zelandia i Kanada.<br />
ABSTRACT. Among many definitions and divisions of general tourism there is one<br />
that deserves attention, namely; qualified tourism or its interchangeable name – active<br />
tourism. This is a form of tourism that requires prerequisites like preparations,<br />
skills and the use of professional equipment combined with experience. Amid its<br />
many forms, we distinguish water tourism which comprises such subtypes as canoe,<br />
motor water, underwater and sailing tourism. Yacht tourism should reap tremendous<br />
benefits from the coastal location of West Pomeranian region. Despite the existing<br />
country border spreading along the Odra – the terrain shape and the picturesque<br />
landscape of the region enable their easy roaming, by water lanes as well. Getting to<br />
Western Pomeranian and Szczecin water reservoirs is as uncomplicated as it gets. It<br />
is sailable from the south of the Odra, by inner land water lanes from the Scandinavian<br />
countries, by sea lane and tourist lane as well, from the east of Germany, France,<br />
and Switzerland by the Odra–Szprewa and the Odra–Hawela canals. The fact that<br />
one can sail faster to the Baltic Sea from Berlin through Szczecin than German water<br />
lanes through Rostock makes a very convenient factor.<br />
Because of the growing interest of tourists and the willingness of spending their time<br />
“by the water”, fitting summer yachting season, a convenient access to yacht rental firms<br />
and an increasing quality and range of services offered in yacht marinas, one may conclude<br />
that marinas will enjoy a growing number of sailing tourists and their vessels. It is<br />
important to notice a steadily increasing number of yachts mooring in Szczecin marinas,<br />
mainly from Germany but also from the most remote parts of the world, such as<br />
New Zealand and Canada. The author of this paper would especially ascribe the significance<br />
to the development of yacht, lagoon, and inner land harbors along with their entire<br />
land infrastructure.<br />
Wprowadzenie<br />
W literaturze występuje dość często pojęcie turystyka kwalifikowana, zamiennie<br />
określana aktywną. Istotną rolę w jej uprawianiu odgrywa wysiłek fizyczny, ścisły<br />
kontakt ze środowiskiem przyrodniczym, duże walory wychowawcze, a w znacznie<br />
mniejszym stopniu charakter wypoczynkowy. Jest to forma turystyki wymagająca<br />
szczególnego przygotowania, umiejętności, zastosowania specjalistycznego sprzętu<br />
i wykorzystania doświadczenia. Zróżnicowanie zainteresowań turystów i możliwości<br />
aktywnego spędzania wolnego czasu sprawiły, że turystykę tę określa się<br />
jako turystykę specjalistyczną. Wśród wielu jej form wyróżniamy turystykę wodną,<br />
w której skład wchodzą kajakowa, motorowodna, podwodna i żeglarska (Gołembski,<br />
2006). Żeglarstwo będzie tematem przewodnim niniejszego opracowania. Każdy,<br />
kto chce brać udział w zajęciach żeglarskich, powinien zostać wcześniej przeszkolony<br />
według obowiązującego programu, oraz zaznajomiony z trybem zdobywania<br />
stopnia żeglarza jachtowego lub sternika jachtowego. Turyści żeglarze nieposiadający<br />
podstawowych uprawnień żeglarskich mogą brać udział w rejsach, jako<br />
62
Rozwój turystyki kwalifikowanej – żeglarskiej na przykładzie Szczecina<br />
członkowie załogi, bez prawa obsługiwania jachtu. Stopień żeglarza można zdobyć<br />
na kursach w ośrodkach szkolenia żeglarskiego PTTK, ZHP, LOK, PZŻ lub w klubach<br />
żeglarskich.<br />
Woda jest nieodłącznym składnikiem wypoczynku czynnego, a także dodatkowym<br />
walorem krajobrazu, zwłaszcza dla tych, którzy pragną pełnego wyczerpania<br />
wszystkich możliwości rekreacyjnych. Rejs żeglarski jest wspaniałą formą obcowania<br />
z naturą, wywiera korzystny wpływ na zdrowie uczestników, stwarza dobre warunki<br />
do wyrabiania takich cech, jak wytrzymałość, refleks, zaradność, poczucie<br />
obowiązku oraz odpowiedzialności pracy w zespole (Merski, 2002).<br />
Obszar badań<br />
Pomorze Zachodnie jest szczególnie bogato wyposażone przez naturę w malowniczo<br />
położone akweny jeziorne i rzeczne. Samo województwo zachodniopomorskie<br />
posiada na swym obszarze ponad 800 km² wód śródlądowych: Zalew Szczeciński<br />
– 514 km², około 1000 jezior – 265 km² i rzeki – 40 km². Szczególnie atrakcyjne<br />
akweny o walorach żeglarskich na Pomorzu Zachodnim stanowią: Zalew Szczeciński,<br />
Zalew Kamieński, jezioro Dąbie. Tutejsze wody nie mają I klasy czystości, ale za<br />
to nie ma tłoku, jest cicho i spokojnie – całkowite przeciwieństwo zatłoczonych i zanieczyszczonych<br />
wielkich jezior mazurskich. Również wielkością Zalew Szczeciński<br />
i jezioro Dąbie górują nad mazurskimi jeziorami Śniardwy i Mamry. Powierzchnia<br />
dwóch szczecińskich akwenów przekracza 450 km², podczas gdy powierzchnia wielkich<br />
jezior mazurskich nie przekracza 240 km². Długość pięciu szlaków wodnych na<br />
jeziorach mazurskich to zaledwie 127 km, czyli dwa razy mniej niż na akwenie szczecińskim,<br />
prawie w ogóle nieuczęszczanym (Łobożewicz, 1983). Czy jest zatem szansa<br />
na odciążenie ruchu żeglarskiego na Mazurach i przekierowanie na Pomorze Zachodnie<br />
Dotarcie do akwenów województwa zachodniopomorskiego i jego stolicy<br />
Szczecina nie jest kłopotliwe. Można tu przypłynąć z południa Wartą i Notecią, które<br />
to rzeki oraz Kanał Bydgoski łączą Odrę z Wisłą i centrum kraju. Drogą śródlądową,<br />
z północy, z krajów Skandynawii – ze Świnoujścia Regalicą, jeziorem Dąbie i Odrą<br />
Szczecińską lub morskim torem wodnym. Także z zachodu, z Niemiec, Francji czy<br />
Szwajcarii – kanałem Odra–Szprewa lub Odra–Hawela. Korzystnym dla rozwoju żeglarstwa<br />
jest fakt, że szybciej można dotrzeć z Berlina do Morza Bałtyckiego Odrą<br />
przez Szczecin niż niemieckimi szlakami wodnymi przez Rostock (ryc. 1).<br />
Bardzo ważnym elementem środowiska przyrodniczego, który ma duży wpływ<br />
na wypoczynek i gospodarkę omawianego regionu jest klimat. Ziemia szczecińska,<br />
położona nad morzem, ma na zapleczu kontynent europejski. Połączenie wpływów<br />
morza i kontynentu kształtuje więc klimat tego regionu. Wyraźnie zaznacza<br />
się przewaga wpływu morza, co odczuwane jest jako klimat łagodniejszy niż w pozostałych<br />
częściach kraju, dzięki czemu sezon żeglarski zaczyna się w maju, a kończy<br />
w październiku.<br />
63
Barbara Lewczuk<br />
Mocne i słabe strony rozwoju turystyki żeglarskiej<br />
Strategia rozwoju miasta zakłada rozwój turystyki – jako jednego z podstawowych<br />
kierunków działań (Strategia Rozwoju Turystyki.., 2006). Oznacza to konieczność<br />
wypromowania nowych produktów turystycznych, które będą zwiększały turystyczną<br />
atrakcyjność Szczecina i regionu. Do nowych produktów turystycznych,<br />
które mogą stanowić podstawę dalszego rozwoju zagospodarowania turystycznego,<br />
należy zaliczyć między innymi budowę marin (przystani) dla prywatnych jednostek<br />
morskich, budowę terminalu pasażerskiego na Łasztowni z możliwością przyjmowania<br />
statków wycieczkowych, modernizację i rozbudowę Muzeum Morskiego.<br />
Istotne jest kreowanie usług mogących zainteresować pasażerów po zejściu na ląd.<br />
Zwiększenie ruchu żaglowego na szczecińskich akwenach wiąże się nie tylko z unikalnymi<br />
krajobrazami, ale także ze zróżnicowanym zagospodarowaniem terenów<br />
okołowodnych. Dni Morza i wędrówka szczecińskimi podziemiami, Zlot Oldtimerów,<br />
Dni Wodnika w Gryfinie, koncerty w Kamieniu Pomorskim, ciekawa latarnia<br />
morska i Festiwal Piosenki Morskiej „Wiatrak” w Świnoujściu, poza tym Festiwal<br />
Słowian i Wikingów w Wolinie – to atrakcje, jakie czekają na wodniaków, choć jest<br />
ich ciągle zbyt mało.<br />
Mocnymi atutami rozwoju jachtingu w Szczecinie są również: dostęp do Morza<br />
Bałtyckiego (185-kilometrowy odcinek wybrzeża nadmorskiego w obszarze województwa),<br />
Zalew Szczeciński z jeziorem Dąbie (położenie Zalewu pozwala na uprawianie<br />
żeglarstwa na jachtach pełnomorskich, na jachtach pływających w strefie<br />
przybrzeżnej oraz na jachtach śródlądowych), liczne przystanie żeglarskie i porty<br />
morskie tworzące sieć żeglarską i stanowiące podstawę do rozwoju żeglarstwa,<br />
a także możliwość szkolenia kadr sportowych w szczecińskim, prężnie działającym,<br />
na tle Polski, ośrodku, zwłaszcza w dyscyplinach kajakarstwo i żeglarstwo (Strategia<br />
Rozwoju Turystyki..., 2006).<br />
Szczecin posiada osiem przystani jachtowych – siedem przystani żeglarskich jest<br />
rozlokowanych na południowym brzegu jeziora Dąbie i jedna w nadodrzańskiej dzielnicy<br />
Szczecina – Gocław. Wśród nich są: port jachtowy „Marina Pogoń” – „Zielona<br />
Marina”, marina „Porta”, marina klubu studenckiego AZS, marina klubu żeglarskiego<br />
LOK, przystań żeglarska Pałacu Młodzieży, przystań jachtowa PTTK, przystań jachtowa<br />
Harcerskiego Ośrodka Morskiego. Poza przystaniami jachtowymi są jeszcze przystanie<br />
przeznaczone jedynie dla łodzi motorowodnych, np. port przemysłowy na ul.<br />
Portowej w sąsiedztwie Harcerskiego Ośrodka Morskiego, zlokalizowany w południowej<br />
części jeziora Dąbie. Z uwagi na liczne kanały pomiędzy wyspami, na których usytuowane<br />
są prywatne ogrody działkowe, istnieje duża grupa ludzi poruszających się<br />
łodziami motorowodnymi i posiadających prywatne pomosty cumownicze (ryc. 2).<br />
Pomimo wyjątkowo korzystnych warunków do uprawiania turystyki żeglarskiej,<br />
stan zagospodarowania turystycznego poszczególnych akwenów jest w wysokim<br />
stopniu niezadowalający. Do głównych czynników ograniczających możliwości<br />
wzrostu żeglarskiego ruchu turystycznego i rozwoju zagospodarowania turystycz-<br />
64
Rozwój turystyki kwalifikowanej – żeglarskiej na przykładzie Szczecina<br />
nego w Szczecinie należą: ograniczona dostępność brzegowa rzeki Odry i jeziora<br />
Dąbie Małe do zagospodarowania turystycznego, słabo rozwinięte zaplecze lądowe<br />
i wodne do rozwoju jachtingu, zły stan czystości wód Odry i dopływów jeziora<br />
Dąbie i Zalewu Szczecińskiego, mała liczba parkingów, szczególnie dla autokarów,<br />
mało atrakcyjna oferta urządzeń sportowych, ograniczona pojemność istniejących<br />
kąpielisk, niewykorzystany potencjał rzecznych szlaków wodnych – niewypromowane<br />
trasy kajakowe (Parsęta, Ina, Rega, inne), niewystarczająca promocja i informacja<br />
turystyczna, brak przystani żeglarskich i miejsc postojowych w dolinie Odry<br />
oraz brak sieci wypożyczalni wodnego sprzętu turystyczno-sportowego.<br />
Żeglarski Szczecin w opinii przyjezdnych żeglarzy<br />
Podczas odbywającej się cyklicznie szczecińskiej żeglarskiej imprezy Dni Morza,<br />
połączonej ze Zlotem Oldtimerów, przeprowadzono badania wśród załóg jachtów<br />
uczestniczących w 3-dniowych uroczystościach. Badania te oparte zostały na<br />
metodzie kwestionariusza ankiety. Miały one na celu poznanie opinii żeglarzy spoza<br />
Szczecina na temat znajomości i możliwości rozwoju szczecińskich szlaków żeglownych,<br />
dostępnej sieci przystani jachtowych i proponowanej przez nie oferty.<br />
Z 50 rozdanych ankiet w badaniu wzięło udział 29 respondentów – 16 Polaków i 13<br />
obcokrajowców. Spośród 26 żaglowców przybyłych do Szczecina, 18 z nich wzięło<br />
udział w badaniu ankietowym. Spośród 29 żeglarzy, trzech z nich po raz pierwszy<br />
gościło w Szczecinie, pozostali odwiedzili Szczecin wielokrotnie, a dwóch z nich<br />
gościło w mieście jedynie z powodu imprezy żeglarskiej. Informacje o przystaniach<br />
jachtowych pozyskiwano w różny sposób. Obcokrajowcy z map i broszur, polscy żeglarze<br />
głównie z informacji od przyjaciół i własnych spostrzeżeń. Znajomość przystani<br />
jachtowych i ich lokalizacji deklarują wszyscy respondenci, natomiast wśród<br />
obcokrajowców znane są jedynie dwie mariny: na Gocławiu i stocznia jachtowa im.<br />
Leonida Teligi oraz sezonowo nabrzeże Wałów Chrobrego, wśród polskich żeglarzy<br />
znanych jest od 1 do 8 istniejących. Jakość toru wodnego Świnoujście–Szczecin 100<br />
proc. respondentów oceniła jako dobrze oznakowany i właściwie przystosowany do<br />
możliwości nawigacyjnych. 37 proc. ankietowanych zaznaczyło jako korzystne i zadowalające<br />
możliwości postoju w innych pośrednich portach jachtowych na trasie<br />
wiodącej do Szczecina. 52 proc. ankietowanych wskazało jako atut trasy Świnoujście–Szczecin<br />
właściwą szerokość i głębokość toru wodnego. Można wnioskować, że<br />
pozostali respondenci, którzy nie podzielają opinii powyższych, dowodzą żaglowcami<br />
o większym stopniu zanurzenia i korzystają z pomocy holowników przy wejściu<br />
do portu (np. drugi na świecie co do wielkości żaglowiec szkoleniowy „Kruzensztern”).<br />
W opinii żeglarzy jedynym mankamentem trasy wodnej, wymagającym<br />
zmiany lub poprawy, jest brak stacji benzynowych, postulat o zwiększenie czystości<br />
na Odrze przy kei, ewentualne pogłębienie Odry przy nabrzeżach i zwiększenie<br />
standardu infrastruktury przystani. Pojawiły się też głosy o zainstalowaniu po-<br />
65
Barbara Lewczuk<br />
mostu lub kei przy Wałach Chrobrego dla małych jednostek, które to jachty podczas<br />
masowych morskich imprez giną pod osłoną większych, a goszcząc w Szczecinie<br />
poza czasem imprez, nie mają w ogóle miejsca do cumowania. Znajomość różnych<br />
tras wodnych wiodących do Szczecina zdeklarowało 50 proc. respondentów i taka<br />
sama liczba korzystała zarówno z malowniczej trasy krajobrazowej jeziora Dąbie,<br />
kanałów z zachodu Europy, jak i toru wodnego ze Świnoujścia.<br />
Jest pewien element przestrzeni Szczecina i okolic, który jednoczy opinie żeglarzy<br />
– unikalna na skalę europejską przyroda, zieleń, występowanie siedlisk ptactwa:<br />
czapli, żurawi, kormoranów, podmokłe tereny, spiętrzona morena czołowa, nadbrzeżny<br />
klif – ujęte w granice Wolińskiego Parku Narodowego. Na odcinku od Gryfina<br />
przez 30 km Odra płynie dwoma korytami, między którymi znajdują się zalewane<br />
wiosną torfowiska. Poprzecinane są licznymi odnogami, starorzeczami Międzyodrza<br />
– o łącznej długości ponad 200 km. Całość ujęto w granice Parku Narodowego<br />
po niemieckiej stronie, a po polskiej – Parku Krajobrazowego Doliny Dolnej Odry.<br />
Według definicji, „port jachtowy” spełnia cztery podstawowe funkcje: zabezpiecza<br />
zimowanie jachtów, wykonywanie remontów, jest bazą, w której przygotowuje<br />
się jachty do rejsów, kończy się rejsy lub jest portem etapowym, jest ośrodkiem<br />
szkolenia żeglarskiego. Musi posiadać basen portowy z nabrzeżami, wyposażony<br />
w boje lub pale cumownicze. Nabrzeża powinny być uzbrojone w wodę pitną, siłę<br />
i światło. W skład zaplecza lądowego wchodzą: zabudowania administracyjno-gospodarcze,<br />
obiekty warsztatowo-magazynowe, pomieszczenia do suszenia odzieży<br />
i sprzętu, urządzenia sanitarne, kuchnia turystyczna dla załóg jednostek, urządzenia<br />
socjalno-bytowe, obiekty ośrodka szkoleniowego.<br />
„Przystanie jachtowe” umożliwiają bezpieczny postój jachtom w portach morskich,<br />
w których nie ma przystani jachtowych, a które są często w czasie rejsów odwiedzane.<br />
Zaopatrzone powinny być w pomost, z możliwością korzystania z urządzeń<br />
sanitarnych oraz zaopatrywania się w wodę pitną i podłączenia się do siły<br />
i światła (Klimaszewski, 1969).<br />
O wyposażeniu szczecińskich przystani jachtowych w opinii żeglarzy dowiadujemy<br />
się, że:<br />
– świadczą usługi podstawowe gastronomiczne – bary i tawerny (wg 38 proc.<br />
respondentów);<br />
– świadczą usługi noclegowe w domkach kempingowych (wg 21 proc. respondentów);<br />
– w zakresie usług technicznych: dysponują rampą, slipem lub dźwigiem do wyciągania<br />
jachtów z wody (wg 45 proc. ankietowanych); jest możliwość podłączenia<br />
energii elektrycznej na kei (wg 41 proc. ankietowanych) i skorzystania z usług<br />
warsztatu żaglomistrzowskiego (wg 38 proc. ankietowanych);<br />
– w przypadku dodatkowych usług jedynie zaopatrzenie w artykuły żywnościowe,<br />
obecność sklepu spożywczego i żeglarskiego, i parking dla samochodów jest znany<br />
wśród 31 proc. żeglarzy biorących udział w badaniu.<br />
Właściwą czystość dostępnych urządzeń sanitarnych potwierdziło 55 proc. ankietowanych,<br />
natomiast aż 17 proc. określiło ją jako złą. Obowiązkowe wyposażenie przy-<br />
66
Rozwój turystyki kwalifikowanej – żeglarskiej na przykładzie Szczecina<br />
stani jachtowych w urządzenia sanitarne (WC, prysznice, pralnie, suszarnie, dostęp<br />
do zimnej wody) potwierdziło 72 proc. ankietowanych. Brak 100 proc. zgodności odnośnie<br />
do funkcjonowania poszczególnych usług świadczy jedynie o tym, że respondenci<br />
nie korzystali nigdy ze świadczonych usług i podczas badania nie mieli odpowiedniej<br />
wiedzy na ten temat. Nie otrzymano jednoznacznej odpowiedzi o ponoszonych<br />
opłatach w szczecińskich przystaniach jachtowych – 25 proc. ankietowanych<br />
uznało, że koszty postoju i ewentualnych napraw są porównywalne do opłat w innych<br />
przystaniach jachtowych w kraju i za granicą, 20 proc. ankietowanych uznało, że ceny<br />
są zawyżone w stosunku do oferty i warunków w porównaniu do opłat za granicą.<br />
Pobyt w Szczecinie i towarzyszące temu doznania kreują się w pierwszych minutach<br />
pobytu – uwagę żeglarzy przykuwają w 34 proc. nabrzeża stoczniowe i portowe,<br />
24 proc. żeglarzy zwraca uwagę na otaczającą wodny szlak turystyczny i tor<br />
wodny przyrodę i zieleń, w dalszej kolejności Wały Chrobrego, wieża Bismarcka<br />
i hałda policka. Jednoznacznie ze Szczecinem kojarzone są obszary portowe, stoczniowe,<br />
Wały Chrobrego, szlaki wodne, rzeka Odra, morze, jachty. 45 proc. ankietowanych<br />
uznało, że wyglądu szczecińskiego waterfrontu nie należy porównywać do<br />
żadnego innego portu. Według 55 proc. respondentów, zarówno amatorów, jak i doświadczonych<br />
żeglarzy, Szczecin posiada wszelkie warunki do określenia go atrakcyjnym<br />
żeglarsko.<br />
Podsumowanie<br />
Istnieje wiele powodów odrodzenia turystyki żeglarskiej na szczecińskich akwenach,<br />
między innymi historyczna przeszłość miasta, którego życie tętniło tuż nad<br />
Odrą, lokalizacja, port morsko-rzeczny, a przede wszystkim fakt, że jest to jeden<br />
z największych obszarów europejskich, gdzie dominuje powierzchnia akwenów<br />
wodnych, połączonych ze sobą i z zachodnimi szlakami żeglownymi kanałami, zalewami,<br />
rzekami i z siecią niemieckich przystani żeglarskich. Nie bez powodu stworzono<br />
hasło promujące miasto: Szczecin otwarty na morze, Szczecin otwarty na inwencję<br />
i otwarty na rozwój. Istnieją dwie inicjatywy rozwoju żeglarstwa i turystyki<br />
wodnej, mające na celu promocję oraz wzrost atrakcyjności Szczecina i regionu dla<br />
żeglarzy. Pierwsza z nich to szlak wodny Berlin–Szczecin–Bałtyk, druga Zachodniopomorski<br />
Szlak Żeglarski. Oba projekty nastawione są na rozbudowę infrastruktury<br />
żeglarskiej, budowę kilkunastu przystani jachtowych w województwie, wypromowanie<br />
szeregu imprez kulturalno-rozrywkowo-sportowych kojarzonych z miejscem<br />
oraz reklamę regionu w kraju i za granicą. O atrakcyjności żeglarskiej Szczecina<br />
może świadczyć również fakt odbywania się tu w 2007 r. międzynarodowej prestiżowej<br />
imprezy morskiej – finał regat The Tall Ships Races. Miasto gościło wówczas<br />
95 największych żaglowców świata, których żeglarze przybyli nawet z najbardziej<br />
oddalonych zakątków – z Malezji, Meksyku, USA i Kanady. Każdego roku liczba<br />
żeglujących turystów odwiedzających szczecińskie akweny i przystanie jachtowe<br />
67
Barbara Lewczuk<br />
wzrasta. W ośmiu funkcjonujących marinach przygotowano 600 miejsc do cumowania<br />
jachtów. Dzięki wyżej wymienionym projektom, jest szansa na ich zwiększenie,<br />
przez co liczba żeglujących turystów systematycznie będzie wzrastać, a Szczecin<br />
stanie się rajem dla żeglarzy, nawet z najodleglejszych rejonów świata.<br />
Literatura<br />
Gołembski G., 2006, Kompendium wiedzy o turystyce, PWN, Warszawa.<br />
Klimaszewski K., 1969, Główne problemy rozwoju morskiej turystyki żeglarskiej<br />
w Polsce, [w:] Główne problemy rozwoju turystyki żeglarskiej w Polsce, Studia<br />
i materiały, nr 3, Wrocław.<br />
Łobożewicz T., 1983, Turystyka kwalifikowana, Wydawnictwo PTTK „Kraj”, Warszawa.<br />
Merski J., 2002, Turystyka kwalifikowana, Warszawa.<br />
Strategia Rozwoju Turystyki w Województwie Zachodniopomorskim do 2015 roku,<br />
Warszawa, Szczecin, Koszalin, 2006.<br />
Ryc. 1.<br />
Akweny województwa zachodniopomorskiego – Zachodniopomorskiego<br />
Szlaku Żeglarskiego.<br />
Źródło: Internet.<br />
68
Rozwój turystyki kwalifikowanej – żeglarskiej na przykładzie Szczecina<br />
Ryc. 2.<br />
Przystanie jachtowe Szczecina:<br />
Przystań jachtowa Harcerskiego Ośrodka Morskiego<br />
Przystań jachtowa PTTK<br />
Przystań żeglarska Pałacu Młodzieży<br />
Marina klubu żeglarskiego LOK<br />
Marina klubu studenckiego AZS<br />
Marina „Porta”<br />
Port jachtowy „Marina Pogoń” – „Zielona Marina”<br />
Marina Gocław<br />
A. Wały Chrobrego<br />
Źródło: Opracowanie własne na podstawie map turystycznych Urzędu Miasta w Szczecinie.<br />
69
Stanisław Wroński, Ewa Pietrzak<br />
Miejska Pracownia Urbanistyczna w Bydgoszczy<br />
Przywracanie nadrzecznej tożsamości Bydgoszczy<br />
poprzez rewitalizację i rozwój<br />
Bydgoskiego Węzła Wodnego<br />
i Międzynarodowej Drogi Wodnej E–70<br />
Restoration of Bydgoszcz, identify as a waterside city,<br />
by the revitalisation and development of the Bydgoszcz<br />
Water Junction and International Water Route E–70<br />
Słowa kluczowe: Bydgoski Węzeł Wodny (BWW), InWater, międzynarodowa droga<br />
wodna E–70 (MDW E–70), Kanał Bydgoski, salon miasta, Program Rewitalizacji i Rozwoju<br />
BWW, nadrzeczna tożsamość miasta<br />
Key words: Bydgoszcz Water Junction (BWW), InWater, International Water Route<br />
E–70 (MDW E–70), Bydgoszcz Canal<br />
ZARYS TREŚCI. Dzięki korzystnemu zbliżeniu Noteci i Brdy, w XVIII w. wybudowano<br />
Kanał Bydgoski. Powstał Bydgoski Węzeł Wodny, najistotniejszy punkt na międzynarodowej<br />
drodze wodnej E–70, Berlin–Kaliningrad. Nastąpił szybki rozwój i bogacenie się<br />
miasta. Harmonijny, stosowny do miejsca pejzaż miasta stworzył swoisty, niepowtarzalny<br />
klimat Bydgoszczy nadwodnej. W ostatnich dekadach XX w. zanikał transport wodny,<br />
pogarszała się jakość wody, miasto odwróciło się od Brdy. Dzięki systemowym, od<br />
1998 r. działaniom oraz udziałowi w międzynarodowym projekcie „Wykorzystanie śródlądowych<br />
dróg wodnych dla rozwoju regionalnego – InWater”, następuje systematyczna<br />
poprawa tego stanu. Po pierwszym opracowaniu pn. „Przywracanie Brdy Miastu” oraz<br />
„Programie przywracania miastu rzeki Brdy” dopracowano się wiodącego na przyszłe<br />
lata opracowania Programu rewitalizacji i rozwoju Bydgoskiego Węzła Wodnego”, sporządzono<br />
koncepcje programowo-przestrzenne czterech przystani, przystanków tramwaju<br />
wodnego oraz bulwarów. Na obszarze „Inny Świat” sporządzono program i koncepcję<br />
Parku Nauki, Kultury i Rekreacji „Ogniwo”. Trwa budowa przystani „Gwiazda”<br />
oraz 4–etapowa rewitalizacja Wyspy Młyńskiej i Wenecji Bydgoskiej jako „okrętu<br />
70
Przywracanie nadrzecznej tożsamości Bydgoszczy poprzez rewitalizację...<br />
flagowego” działań mających na celu przywrócenie i wzbogacenie nadrzecznej tożsamości<br />
Bydgoszczy.<br />
ABSTRACT. Due to a convenient proximity of the Noteć and Brda Rivers, in the 18 th<br />
century the Bydgoszcz Canal was built. This project initiated the development of the<br />
Bydgoszcz Water Junction, the most strategic point of the E–70 international water<br />
route, Berlin–Kaliningrad. The investment triggered fast development and growth<br />
of the city. The harmonious landscape, that suited the character of Bydgoszcz, created<br />
a unique and very specific atmosphere of the waterside city. In the last decades<br />
of the 20 th c. water transport was gradually declining, the quality of water was deteriorating<br />
– the city turned its back on the Brda River. Since 1998 though, as a result<br />
of planned, systematic actions and due to the participation in the “InWater” project<br />
– Exploiting Inland Waterways for Regional Development, the conditions have been<br />
constantly improving. After the first project called “Returning the Brda River to the<br />
city” and then “The Brda River reviatalisation programme” a new leading scheme<br />
“The Bydgoszcz Water Junction development and revitalisation programme” was<br />
prepared – a spatial model concept for four water stations.<br />
Bydgoszcz – Bydgoski Węzeł Wodny<br />
Bydgoszcz, lokowana nad Brdą, rozwijając się, „dotarła” do Wisły. Dzięki budowie<br />
pod koniec XVIII w. Kanału Bydgoskiego, poprzez Noteć, Wartę i Odrę skomunikowana<br />
została z Europą Zachodnią, a poprzez Wisłę z Europą Wschodnią.<br />
To dzięki Brdzie miasto jednocześnie bogacąc się, budowało wodną infrastrukturę<br />
transportową, racjonalnie wykorzystując i zabudowując jej otoczenie. Tak powstał<br />
Bydgoski Węzeł Wodny (BWW), nasz wodny potencjał, najistotniejszy punkt na całej<br />
drodze wodnej E–70 z Berlina do Kaliningradu.<br />
Woda lustrem miasta<br />
Bydgoszcz, pod względem jej postrzegania i wywoływanych emocji, odbierana<br />
jest dwojako. Pierwsze spostrzeżenie – to miasto widziane z miejsca i poziomu<br />
ulicy, drugie – to miasto oglądane z i od strony wody. Te dwa „klimaty”, spotykające<br />
się na brzegu, tworzą na całej długości Kanału Bydgoskiego, Starego Kanału,<br />
Brdy i Wisły różny, charakterystyczny do każdego z tych miejsc, nadrzeczny<br />
pejzaż. Ta strefa – obszar (woda, nabrzeża i bulwary, place i otaczająca zabudowa,<br />
czynne i posiadające unikatowe walory techniczne i kulturowe urządzenia<br />
wodne), wtopiona w bujną zieleń, tworzy niepowtarzalny klimat, klimat miasta,<br />
którego nadrzeczna tożsamość stanowi jego główny kapitał, atut i wyróżnik – nasze<br />
wodne przedpole.<br />
To ten unikatowy przestrzenny i przyrodniczy system identyfikuje Bydgoszcz,<br />
kształtuje jej nadrzeczną tożsamość i stanowi o walorach i szansach rozwoju.<br />
71
Z wody widać inaczej<br />
Stanisław Wroński, Ewa Pietrzak<br />
Wpływając od zachodu, ustępujący równinny pejzaż Łąk Nadnoteckich przechodzi<br />
w obszar Bydgoskiego Węzła Wodnego. Kierując się na śluzy Osowa Góra i Prądy,<br />
wpływamy w zurbanizowany obszar Bydgoszczy. Najpierw napotykamy część przemysłową<br />
od północy oraz tereny rolne po południowej stronie kanału, zmieniające się<br />
stopniowo w obszary mieszkaniowe. Mijamy szczególnie urokliwe miejsce, gdzie Kanał<br />
Bydgoski łączy się z nieczynnym Starym Kanałem Bydgoskim. Przepływamy unikatowymi<br />
śluzami Czyżkówko i Okole, ze zbiornikami wyrównawczymi i kierując się<br />
na południowy zachód, wpływamy na obszar Brdy skanalizowanej. Z kierunku północnego<br />
Brda płynie w otoczeniu naturalnej zieleni. Na stopniu wodnym Smukała<br />
rzeka wykorzystywana jest jako źródło energii elektrycznej, a poniżej jako zasób wody<br />
pitnej dla miasta. Płynąc dalej w dół rzeki, mijamy piękny XIX-wieczny most kolejowy<br />
i wpływamy w obszar śródmiejski. Pod mostem Królowej Jadwigi, wzdłuż bulwarów,<br />
docieramy do pierwszej na Brdzie – śluzy Miejskiej. Wypływając spod mostów Solidarności,<br />
widzimy Operę Nova, Wyspę Młyńską z młynami Rothera i katedrę. Za mostem<br />
Jerzego Sulimy-Kamińskiego dopływamy do najbardziej prestiżowej części miasta.<br />
Ukazują się nam charakterystyczne spichrze, Stary Port, Rybi Rynek i budynek BRE,<br />
współczesna ikona Bydgoszczy, najładniejszy gmach użyteczności publicznej lat 90.<br />
w Polsce. Kolejne doznania: za mostem Bernardyńskim atmosfera wodniacka<br />
z wieloma przystaniami i pięknie wpisaną w zieleń Halą Sportowo-Widowiskową<br />
„Łuczniczka”. Mijamy ładną, przemysłową architekturę budynków młynów adaptowanych<br />
na hotel „Słoneczny Młyn”, mosty Pomorski i Kazimierza Wielkiego oraz<br />
symbole minionej gospodarczej świetności szlaku – Port Żeglugi Bydgoskiej z charakterystycznymi,<br />
dominującymi żurawiami portowymi. Wśród przemysłowego otoczenia<br />
pod mostami kolejowymi wpływamy w obszar toru regatowego w Brdyujściu,<br />
a następnie przez nowoczesną śluzę Czersko Polskie, obok zabytkowej śluzy Brdyujście<br />
– w nurt Wisły. Mijając historyczny rejon grodziska Wyszogród oraz zabytkową<br />
zabudowę Fordonu, kierujemy się ku morzu.<br />
Salon miasta – nasz „wodny znak”<br />
Każde miasto ma swój „salon” – magiczne miejsce – jak magnes przyciągające<br />
do siebie mieszkańców, gdzie wszyscy się spotykają, gdzie odbywają się ważniejsze<br />
imprezy.<br />
W Bydgoszczy takim salonem jest specyficzny „salon na wodzie”. Stanowi go Brda<br />
z przyległymi placami, nabrzeżami i promenadami, atrakcyjnymi zarówno w dzień,<br />
jak i w nocy. Szczególnym miejscem jest obszar Brdy w rejonie Opery Nova (fot. 1)<br />
i Wyspy Młyńskiej (fot. 2). Szeroki nurt rzeki wraz z otaczającą tkanką urbanistyczną<br />
tworzą niezwykły teatr ze sceną na wodzie, z Operą Nova w tle – z jednej i Wyspą<br />
Młyńską – z drugiej strony.<br />
72
Przywracanie nadrzecznej tożsamości Bydgoszczy poprzez rewitalizację...<br />
Fot. 1 i 2.<br />
Opera Nova i Wyspa Młyńska (źródło: Urząd Miasta Bydgoszcz<br />
i Miejska Pracownia Urbanistyczna w Bydgoszczy).<br />
Stwarza to specyficzny nadrzeczny klimat, z charakterystyczną, widoczną od<br />
strony rzeki elewacją, stanowiącą o niepowtarzalnym uroku miasta. Sercem Bydgoszczy<br />
jest WYSPA MŁYŃSKA – unikatowy obszar położony w zakolu Brdy, w bezpośrednim<br />
sąsiedztwie Starego Miasta. Jej wyróżnikami są okalające ją wody Brdy<br />
i Brdy Młynówki, płynące na dwóch różnych poziomach. Kształt wyspy, wielokrotnie<br />
zmieniany, ostatecznie ukształtowany został w XIX w. Na wyspie od początku lokalizowano<br />
obiekty stanowiące bezpośrednie zaplecze gospodarcze miasta, wykorzystujące<br />
energię wodną. Dziś, w ramach rewitalizacji, przystosowuje się te obiekty<br />
i infrastrukturę wyspy do funkcji: rekreacyjno-wypoczynkowych, kulturalnych<br />
oraz hotelowo-kongresowych. Otoczenie Wyspy Młyńskiej tworzy specyficzna<br />
XIX- wieczna zabudowa, zwana powszechnie WENECJĄ BYDGOSKĄ. Charakterystyczną<br />
jej cechą jest posiadanie dwóch frontów: malowniczej – będącej natchnieniem<br />
artystów – elewacji od strony Brdy Młynówki oraz równie atrakcyjnej, elewacji<br />
po przeciwnej stronie, tworzącej pierzeję ulicy. Sukcesywna rewitalizacja poprawia<br />
estetykę tej charakterystycznej zabudowy, a dzięki przystosowaniu na cele<br />
usługowe, podnosi jej walory użytkowe i estetyczne. Wenecja Bydgoska to wartościowe<br />
otoczenie Wyspy Młyńskiej, a ich walory wzajemnie się uzupełniają. Dzięki<br />
realizowanym połączeniom pieszym tworzą zespół stanowiący najcenniejszy obszar<br />
BWW, będącego wizytówką określającą klimat, nadrzeczną tożsamość i urodę<br />
73
Stanisław Wroński, Ewa Pietrzak<br />
miasta. Brda i jej otoczenie są interesujące o każdej porze. Latem urzeka zielenią,<br />
zimą – ośnieżone i oszronione – prezentuje się równie doskonale. Dzięki iluminacji<br />
rzeki i otaczających budynków wydobywa się piękno architektury, rzeźb, obiektów<br />
pływających i przestrzeni publicznych również nocą. Mnogość magicznych miejsc<br />
i iluminowanych atrakcyjnych form, wzbogaconych bujną zielenią, czynią śródmiejski<br />
obszar Bydgoskiego Węzła Wodnego wyjątkowo urokliwym.<br />
Tak, w nieco literackiej formie przedstawiamy dzisiejsze uroki Bydgoszczy,<br />
opisując jej walory oglądane od strony wody, zgodnie z maksymą, że „z wody<br />
widać inaczej”.<br />
Co zrobiliśmy – „dialog z rzeką”<br />
Bydgoszcz ustanowiła Bydgoski Węzeł Wodny swoim „okrętem flagowym”. Od<br />
10-lat konsekwentnie i systemowo działa w sferze jego rewitalizacji i rozwoju, mając<br />
na względzie przywrócenie jej „nadrzecznej tożsamości”, lecz już w nowej formule,<br />
głównie turystyce wodnej. To jest nasz dialog z rzeką, nasze swoiste z nią porozumienie.<br />
W 1998 r. sporządzony został dokument pt. „Przywracanie Brdy Miastu”, którego<br />
głównym celem było wprowadzenie takich zmian w strukturze funkcjonalnoprzestrzennej<br />
terenów, które wykorzystując istniejące uwarunkowania, uczyniłyby<br />
Brdę nierozłącznym, pierwszoplanowym elementem kompozycji przestrzennej<br />
miasta, wpływającym i limitującym procesy rozwojowe tak, aby miasto było kreatorem<br />
zdarzeń dokonujących się w jej sąsiedztwie, zwłaszcza w rejonie Śródmieścia,<br />
a nie wyłącznie ich rejestratorem. Ponadto, celem opracowania było przywrócenie<br />
i ustanowienie tożsamości miejsca i miasta oraz swoistej elegancji rzeki z jej charakterystyczną<br />
elewacją od strony Brdy, oraz zmianą mentalnego nastawienia społeczeństwa<br />
i władz do tego dziedzictwa. W tej sferze dokument ten spełniał swoją<br />
rolę z nawiązką. Opracowanie otrzymało wyróżnienie na targach INVESTCITY 98.<br />
Sporządzony w 2000 r. kolejny dokument „Program przywracania miastu<br />
rzeki Brdy” został uchwalony uchwałą Rady Miasta i uzyskał status dokumentu<br />
miejskiego. Program obejmował cały odcinek Brdy w granicach miasta.<br />
W dziedzinie ochrony środowiska i infrastruktury pierwszoplanowym i zasadniczym<br />
zadaniem było doprowadzenie wody Brdy do odpowiedniej klasy<br />
czystości, co jest warunkiem koniecznym możliwości wykorzystania dla celów<br />
turystycznych oraz zbliżenia do niej stosownych do miejsca funkcji i zabudowy.<br />
Za 803 mln PLN zbudowano dwie duże oczyszczalnie ścieków oraz kończy<br />
się modernizację i rozbudowę całego systemu kanalizacji sanitarnej, deszczowej<br />
i wodociągowej. Przystępuje się do usuwania osadów dennych z Kanału i Brdy oraz<br />
w celu wyrównania przepływów wód do budowy stopnia wodnego.<br />
W dziedzinie rozwoju gospodarczego zasadniczym problemem Programu była<br />
poprawa warunków żeglugowych dla transportu wodnego oraz turystyki wodnej.<br />
74
Przywracanie nadrzecznej tożsamości Bydgoszczy poprzez rewitalizację...<br />
W dziedzinie polityki społecznej Program wskazywał zasady pobudzania społecznej<br />
świadomości o randze rzeki w mieście, lokalizacji stref wypoczynkowych,<br />
potrzebie rewitalizacji szczególnych miejsc, takich jak Wyspa Młyńska, Wenecja<br />
Bydgoska oraz rejon spichrzy.<br />
W dziedzinie ładu przestrzennego Program rozstrzygał zasadach zagospodarowania<br />
brzegów i obszarów nadwodnych, wykorzystaniu rezerw terenowych i lokalizacji<br />
właściwych dla miejsc funkcji i obiektów prestiżowych.<br />
W dziedzinie finansowania Program wskazywał dostępne źródła i zasady ich<br />
pozyskania.<br />
Tak sformułowane problemy były podstawą do podejmowania właściwych działań<br />
inwestycyjnych i organizacyjnych. Program ten spełnił swoją rolę. Uzyskał nagrodę<br />
Związku Miast Polskich – MIASTO 2000.<br />
Sporządzony w 2006 r. „Program Rewitalizacji i Rozwoju Bydgoskiego Węzła<br />
Wodnego” również został uchwalony przez Radę Miasta. Jest to interdyscyplinarny,<br />
spójny dokument opracowany w granicach Bydgoszczy.<br />
Uwzględniając uwarunkowania przestrzenne, krajobrazowe, kulturowe, przyrodnicze,<br />
techniczne, własnościowe i formalno-prawne, Program ma za zadanie<br />
m. in.: przywrócenie Bydgoszczy kluczowej roli na szlaku wodnym Berlin-Kaliningrad,<br />
wykreowanie nowej tożsamości przestrzeni miejskiej, ochronę wartości<br />
przyrodniczych i kulturowych miasta.<br />
To wszechstronne i szczegółowe opracowanie wyodrębnia w obszarze Bydgoskiego<br />
Węzła Wodnego pięć typów krajobrazu o zróżnicowanym charakterze<br />
i predyspozycjach, jak: Zielona Dolina Brdy, Brda Gospodarczo-Sportowa, Kanał<br />
Bydgoski i Dolina Wisły. Ich analiza pozwoliła na określenie zadań do realizacji<br />
i wskazała na przewagę mocnych stron i szans BWW w stosunku do stron słabych<br />
i wynikających z nich zagrożeń. Realizacja wyodrębnionych w programie zadań<br />
wymaga spełnienia wielu warunków określonych w Programie na poziome lokalnym,<br />
ponadlokalnym i krajowym.<br />
Niezbędnym działaniem dla rozwoju i rewitalizacji BWW jest jego promocja,<br />
której zasady Program również określił.<br />
Program jako wiodący dokument, w celu określenia jego skuteczności definiuje:<br />
– współpracę trzech ładów (ekonomicznego, społecznego i przestrzennego);<br />
– współpracę trzech sektorów (publicznego, gminnego i państwowego oraz prywatnego);<br />
– współpracę pionową (budowanie partnerstwa na poziomie lokalnym, regionalnym<br />
i krajowym);<br />
– współpracę horyzontalną ( porozumienie między samorządami lokalnymi);<br />
– spójność dokumentów (długofalowa strategia zawarta w Planie Rozwoju Bydgoszczy),<br />
oraz marketingową rolę dokumentu.<br />
Program wyróżniony został wieloma nagrodami: Nagrodą I stopnia Ministra Budownictwa<br />
w 2007 r., IULA – Międzynarodowego Konkursu Urbanistyczno-Krajobrazowego,<br />
Bentley, Europejskiej Rady Planistów Przestrzennych. Program „żyje<br />
już własnym życiem” i jest realizowany.<br />
75
Stanisław Wroński, Ewa Pietrzak<br />
W latach 2006–2007 Bydgoszcz uczestniczyła w międzynarodowym projekcie<br />
„Wykorzystanie Śródlądowych Dróg Wodnych dla Rozwoju Regionalnego”<br />
– InWater, zrealizowanym i współfinansowanym z Inicjatywy Wspólnotowej<br />
Interreg IIIB – Region Morza Bałtyckiego – InWater.<br />
Liderem projektu była Politechnika Gdańska, a partnerami 20 instytucji, miast,<br />
gmin, uczelni i regionów z Litwy, Polski, Niemiec i Rosji, w tym: Bydgoszcz,<br />
Gdańsk, Toruń i Tczew oraz Stowarzyszenie Miast i Gmin Nadnoteckich. W ramach<br />
projektu poszczególne miasta i gminy wykonały szereg opracowań mających<br />
na celu spójne działania rewitalizacyjne oraz rozwojowe terenów nadwodnych<br />
na tym szlaku.<br />
W ramach InWater sporządzony został ww. Program Rewitalizacji i Rozwoju<br />
Bydgoskiego Węzła Wodnego oraz inne koncepcje i opracowania:<br />
– Przystań „Brda Centrum” – zlokalizowana w zakolu Brdy w centralnej części<br />
miasta. Koncepcja wykorzystując istniejący półwysep, dzięki planowanemu<br />
przekopowi, przewiduje utworzenie wyspy połączonej z brzegiem kładką pieszo–rowerową<br />
umożliwiającą zwiększenie miejsc cumowania (ryc. 1). Szczególny<br />
charakter miejsca i otoczenia podkreśla uzupełnienie programu przystani o amfiteatr<br />
i przystanek tramwaju wodnego, a atrakcyjne nabrzeże z ciągiem pieszym<br />
i rowerowym, campusem Wyższej Szkoły Gospodarki, spowoduje, że miejsce to<br />
stanie się miejscem szczególnym.<br />
– Przystań „Kartodrom” – wykorzystująca istniejący, dziś nieczynny, poprzemysłowy<br />
zbiornik wodny. Zlokalizowana jest w zakolu starorzecza, naprzeciwko urokliwej,<br />
porośniętej dorodnym drzewostanem wyspy, od nabrzeża Brdy odgradza ją<br />
piękna aleja, włączona w bulwary wraz z projektowanym ciągiem pieszo–rowerowym<br />
(ryc. 2). Dostępne otoczenie umożliwia realizację pełnego programu funkcjonalnego<br />
i użytkowego, a bliskość głównych ulic dostęp do komunikacji kołowej<br />
i publicznej.<br />
– Przystań „Żegluga” – posiadająca wyjątkowe uwarunkowania w postaci istniejącego<br />
nabrzeża, slipu remontowego oraz poprzemysłowego obiektu o dużych<br />
walorach estetycznych i kulturowych. Zlokalizowana jest również w zakolu<br />
starorzecza Brdy, naprzeciwko dużej, zielonej wyspy (ryc. 3). Na otaczającym<br />
terenie można zrealizować pełen program funkcjonalno-użytkowy. Planowane<br />
wzdłuż nabrzeża bulwary z ciągiem spacerowym i rowerowym, wraz z okolicznymi<br />
ulicami umożliwiają dostęp każdemu zainteresowanemu niezależnie od preferowanego<br />
środka transportu.<br />
– Przystań „Brdyujście” – mająca największe możliwości urządzenia,<br />
zagospodarowania oraz rozbudowy. Zlokalizowana na dwóch poziomach, górnym<br />
i dolnym awanporcie starej śluzy „Brdyujście”, dostępna jest od strony Brdy<br />
i Wisły bez potrzeby śluzowania (ryc. 4). Wzbogacona o nieczynne urządzenia<br />
śluzy oraz wartościowy, stary budynek śluzowego, z możliwością rozbudowy<br />
o nowe kubatury i funkcje, przystań ta będzie wodniackim „oknem” Bydgoszczy<br />
na Wisłę.<br />
76
Przywracanie nadrzecznej tożsamości Bydgoszczy poprzez rewitalizację...<br />
Ryc. 1.<br />
Koncepcja programowo-przestrzenna zagospodarowania przystani jachtowej<br />
„Brda Centrum” wraz z wizualizacją.<br />
77
Stanisław Wroński, Ewa Pietrzak<br />
Ryc. 2.<br />
Koncepcja programowo-przestrzenna zagospodarowania przystani<br />
jachtowej „Kartodrom” wraz z wizualizacją.<br />
78
Przywracanie nadrzecznej tożsamości Bydgoszczy poprzez rewitalizację...<br />
– Przystanki tramwaju wodnego – tramwaj wodny to już dziś funkcjonujący<br />
turystyczny środek transportu. Założeniem opracowania jest uwzględnienie istniejących<br />
oraz wyznaczenie ośmiu nowych przystanków w powiązaniu z istniejącymi<br />
i projektowanymi bulwarami oraz zapewnienie do nich swobodnego dostępu<br />
(ryc. 5 i 6). Przystanki to spójny ciąg różnych, lecz skonstruowanych na wspólnym<br />
module interaktywnych obiektów, stanowiących element „gry przestrzennej”,<br />
identyfikujących miejsce, ściśle powiązanych z otoczeniem. Pełnią one również,<br />
a może przede wszystkim, funkcje użytkowe jako ochrona przed deszczem<br />
i wiatrem.<br />
– Bulwary – obszar nadwodny Brdy, zwłaszcza na odcinku śródmiejskim, posiada<br />
istniejące bulwary będące w różnym stanie. Na dalszym odcinku ich brak<br />
lub są w stanie szczątkowym (ryc. 7). Koncepcja programowo-przestrzenna<br />
bulwarów nad Brdą, w sposób spójny, stosowny do miejsca, uwzględnia planowane<br />
przystanie i przystanki tramwaju wodnego, zagospodarowanie terenów<br />
przyległych, charakter i zakres zarówno samych bulwarów, jak również<br />
funkcji towarzyszących w postaci miejsc wypoczynku aktywnego i biernego.<br />
Uwzględniając uwarunkowania, zaprojektowano bulwary i otoczenie o cha-<br />
Ryc. 3.<br />
Koncepcja programowo-przestrzenna zagospodarowania przystani<br />
jachtowej „Żegluga”.<br />
79
Stanisław Wroński, Ewa Pietrzak<br />
Ryc. 4.<br />
Koncepcja programowo-przestrzenna zagospodarowania przystani<br />
jachtowej „Brdyujście” wraz z wizualizacją.<br />
80
Przywracanie nadrzecznej tożsamości Bydgoszczy poprzez rewitalizację...<br />
Ryc. 5.<br />
Koncepcja programowo-przestrzenna zagospodarowania terenów przeznaczonych<br />
pod lokalizację przystanków tramwaju wodnego – rozmieszczenie<br />
przystanków w mieście.<br />
rakterze widokowo-reprezentacyjnym, rekreacji rodzinnej oraz aktywności<br />
sportowej.<br />
– Oferta turystyczna „Bydgosko-Toruńskiego Obszaru Metropolitalnego”.<br />
Jest to opracowanie, które uwzględniając głównie walory turystyczne oraz<br />
transportowe dwóch największych miast: Bydgoszczy – Bydgoskiego Węzła<br />
Wodnego na międzynarodowej drodze wodnej E–70 i Starego Miasta w Toruniu<br />
oraz walory przyrodnicze i rekreacyjne regionu, ma zwiększyć wspólną ofertę<br />
turystyczną. Koncepcja wskazując wszelkie zasoby i uwarunkowania, umożliwia<br />
tworzenie różnych aktywnych ofert dla każdego turysty, niezależnie od preferowanego<br />
sposobu zwiedzania i wypoczynku.<br />
Ponadto, sporządzona została koncepcja programowo-przestrzenna Parku<br />
Nauki, Kultury i Rekreacji „Ogniwo” na obszarze „INNY ŚWIAT”. Jest to specyficzny,<br />
charakterystyczny i spójny obszar ograniczony Kanałem Bydgoskim, Brdą<br />
i węzłem kolejowym, w sposób szczególny predysponowany do planowanego Parku,<br />
jako wielofunkcyjne centrum nauki, sztuki i aktywnej rekreacji wraz z przystanią;<br />
81
Stanisław Wroński, Ewa Pietrzak<br />
Ryc. 6.<br />
Koncepcja programowo-przestrzenna zagospodarowania terenów przeznaczonych<br />
pod lokalizację przystanków tramwaju wodnego – wizualizacja<br />
przystanku „Rybi Rynek”.<br />
82
Przywracanie nadrzecznej tożsamości Bydgoszczy poprzez rewitalizację...<br />
Ryc. 7. Koncepcja programowo-przestrzenna zagospodarowania bulwarów nad rzeką Brdą.<br />
83
Stanisław Wroński, Ewa Pietrzak<br />
to obszar o szczególnym znaczeniu dla miasta, o randze ponadlokalnej – metropolitalnej,<br />
o atrakcyjnym programie i nowoczesnej, na światowym poziomie architekturze.<br />
Położenie w malowniczo ukształtowanej dolinie, walory krajobrazowe oraz dostępność<br />
przesądziły o kompozycji przestrzennej obszaru, w którym pierwszoplanową<br />
rolę odgrywa woda. Wśród możliwych i zasadnych funkcji Parku wiodącą będzie<br />
Centrum Nauki i Sztuki jako miejsce ścierania się i współpracy myśli naukowej<br />
z nierzeczywistą strefą sztuki.<br />
Wskazuje się możliwość urządzenia otwartej Galerii – Muzeum BWW z odtworzeniem<br />
zbiornika, młyna wodnego oraz utworzenie Centrum sportów ekstremalnych.<br />
Wszystkie te funkcje osadzone są w klimacie wodniackim, na bazie<br />
i wokół planowanej mariny.<br />
CO ROBIMY<br />
„Bydgoski CENTRAL PARK”. Jesteśmy uczestnikami międzynarodoweg projektu<br />
„REURIS” – rewitalizacja miejskich obszarow nadwodnych. Realizacja projektu<br />
umożliwi odtworzenie części zasypanego Starego Kanału Bydgoskiego i przystosowanie<br />
go wraz z otaczającym terenem do nowych funkcji rekreacyjno-wypoczynkowych.<br />
Będzie to miało bezpośredni wpływ na poprawę jakości środowiska miejskiego<br />
pod względem potencjału przyrodniczego terenów w centrum miasta dzięki:<br />
wzbogaceniu układu wodnego i zagospodarowaniu zielenią, pod względem klimatycznym,<br />
funkcjonalnym, krajobrazowym, wprowadzeniu elementów charakterystycznych,<br />
odbudowujących nadrzeczną tożsamośċ miasta i dzielnicy, oraz społecznym<br />
poprzez zacieśnianie więzi społecznych i włączenie w proces planistyczno-inwestycyjny<br />
oraz poprzez budowę miejsca spotkań nawiązującego do historycznych<br />
tradycji dzielnicy. Realizacja inwestycji będzie też miała walor edukacyjny w zakresie<br />
historycznego rozwoju miasta, i współczesnych standardów kształtowania przestrzeni<br />
miejskiej.<br />
W wyniku naszych działań dzisiejszy urokliwy park nad Starym Kanałem Bydgoskim<br />
stanie się, uzyska rangę,,BYDGOSKIEGO CENTRAL PARKU”.<br />
„Bydgoski Kazimierz” to nasze nowe zadanie w postaci Programu dla Starego<br />
Fordonu. Fordon w wyniku przyłączenia w 1973 r. do Bydgoszczy utracił swoją odrębność,<br />
a w efekcie urbanizacji jego obszarów północnych (osiedle Fordon) – swój<br />
charakter. Zadaniem Programu jest przywrócenie temu spójnemu pod względem<br />
przestrzennym, społecznym i kulturowym „miasteczku” jego dawnej, historycznej<br />
(nadwiślańskiej) tożsamości.<br />
Poprzez aktywizację mieszkańców, inwestycje oraz zmianę wizerunku od strony<br />
wjazdu i Wisły Stary Fordon, nawiązując do przykładu krakowskiego Kazimierza,<br />
może uzyskać rangę i charakter KAZIMIERZA BYDGOSZCZY.<br />
Zakończyliśmy, prowadzimy lub przygotowujemy kolejne inwestycje związane<br />
z BWW, będące częścią przyjętego programu działań i pochłaniające znaczne środ-<br />
84
Przywracanie nadrzecznej tożsamości Bydgoszczy poprzez rewitalizację...<br />
ki z budżetu, a są to: zakończony I etap rewitalizacji Wyspy Młyńskiej i przystani<br />
„Gwiazda”, realizowany jest II etap rewitalizacji Wyspy Młyńskiej, zakup dwóch statków<br />
wycieczkowych dla tramwaju wodnego, III etap rewitalizacji Wyspy Młyńskiej<br />
oraz budowa przystani „Zawisza”.<br />
Zabezpieczone nakłady (74,3 mln PLN) pozwolą na zakończenie tych działań<br />
inwestycyjnych w obszarze nadwodnym Śródmieścia.<br />
CO JESZCZE ZROBIMY<br />
Prowadzimy kolejne wielodyscyplinarne działania, zwłaszcza w płaszczyźnie<br />
programowania i planowania, mające zapewnić nam oczekiwane efekty.<br />
Dalsze działania inwestycyjne mamy zapisane w Programie Rozwoju Bydgoszczy<br />
oraz Lokalnym Programie Rewitalizacji i są to: budowa i remont bulwarów nad<br />
Brdą, budowa przystanków tramwaju wodnego, budowa interaktywnego Centrum<br />
Promocji Kanału Bydgoskiego, rekonstrukcja barki „Berlinki”, „Bit Water”, szybkie<br />
połączenie wodne Bydgoszczy i Torunia, iluminacja Wyspy Młyńskiej, usuwanie<br />
osadów dennych Brdy i Kanału Bydgoskiego.<br />
Trwają intensywne działania ofertowe w poszukiwaniu inwestorów inwestujących<br />
w obszarze Brdy, w tym zwłaszcza inwestorów kolejnych przystani i marin<br />
oraz inwestorów realizujących tzw. Blue City (przywodne osiedla i obszary).<br />
Działania promocyjne dotyczące nadrzecznej tożsamości mają charakter nadrzędny<br />
i skierowane są zarówno do mieszkańców, jak i na zewnątrz, do których<br />
zaliczamy: tworzenie nadwodnych przestrzeni publicznych i waterfrontów, „waterwold”<br />
budowanie wśród mieszkańców świadomości oraz działań związanych<br />
z wodą lub dotyczących wody, kształtowanie wśród młodzieży świadomości nadwodnej<br />
poprzez wprowadzenie do programu gimnazjum zajęć dotyczących BWW,<br />
w tym rejsu pod hasłem „z wody widać inaczej”, promocję Programu Rewitalizacji<br />
i Rozwoju BWW, „stawianie” na BWW jako atutu Bydgoszczy w strukturze Bydgosko-Toruńskiego<br />
obszaru Metropolitarnego, uczestnictwo w Memorandum Marszałków<br />
sześciu województw dotyczącym MDW E–70, uczestnictwo w pracach Parlamentarnego<br />
Zespołu ds. Dróg Wodnych i Turystyki Wodnej, Forum Wodnego<br />
Województwa Kujawsko-Pomorskiego, udział w licznych konferencjach i sympozjach<br />
dotyczących tej problematyki oraz promowanie BWW poza granicami z wykorzystaniem<br />
taboru Żeglugi Bydgoskiej.<br />
MAMY MARZENIE!<br />
Mając zagwarantowane środki, stawiając na szerokie, konsekwentne działania<br />
inwestycyjne i promocyjne, posiadając naszą wytrwałość oraz entuzjazm, mamy<br />
pewność, że za kilka lat do Bydgoszczy i przez Bydgoszcz będą płynąć jachty, statki<br />
85
Stanisław Wroński, Ewa Pietrzak<br />
pasażerskie i barki z kraju i Europy. Miasto odzyska dawną urodę. Przywrócimy nad<br />
Brdę i Kanał jego dawny klimat w nowej oprawie, uratujemy zabytki techniki, z poszanowaniem<br />
prestiżu miejsca zagospodarujemy nabrzeża.<br />
Sprawimy tym samym, że BWW będzie naszą europejską wizytówką, radością<br />
i dumą, a Bydgoszcz odzyska swoją „nadrzeczną tożsamość”.<br />
Bydgoszcz – Brda, Kanał Bydgoski i Wisła, czyli Bydgoski Węzeł Wodny, to<br />
proste skojarzenie, to skojarzenie z europejską przyszłością.<br />
NASZ,,WODNY ZNAK”<br />
Trzymając się wodnej terminologi, mamy świadomość, że każde nasze<br />
działanie będzie kroplą, źródłem tworzącym „rzekę działań” prowadzącą do<br />
wspólnego sukcesu, polegającego na wykorzystaniu uzupełniających się walorów<br />
turystycznych Bydgoszczy, Torunia i pozostałych miejscowości Bydgosko-Toruńskiego<br />
Obszaru Metropolitalnego, które łączy Wisła – nasz wspólny<br />
„Wodny Znak” na Międzynarodowej Drodze Wodnej E–70.<br />
Literatura<br />
Koncepcja programowo-przestrzenna zagospodarowania terenów przeznaczonych<br />
pod lokalizację przystanków tramwaju wodnego (maszynopis).<br />
Koncepcja programowo-przestrzenna zagospodarowania bulwarów nad rzeką<br />
Brdą (maszynopis).<br />
Koncepcja programowo-przestrzenna zagospodarowania przystani jachtowej<br />
„Brdyujście”, „Kartodrom”, „Brda Centrum”, „Żegluga” (maszynopis).<br />
86
Adam Bolt, Jakub Derek<br />
Katedra Geotechniki Geologii i Budownictwa Morskiego,<br />
Wydział Inżynierii Lądowej i Środowiska Politechniki Gdańskiej<br />
Koncepcja zabudowy Kępy Bazarowej w Toruniu<br />
Preliminary draft of Kępa Bazarowa<br />
land development in Toruń<br />
Słowa kluczowe: Kępa Bazarowa, Toruń, Wisła, Mała Wisła, droga wodna, przystań,<br />
tramwaj wodny, terminal pasażerski, M/V EUREKA<br />
Key words: Kępa Bazarowa, Toruń, Vistula River, Small Vistula River, waterway, landing<br />
stage, water tram, passenger terminal, M/V EUREKA<br />
ZARYS TREŚCI. Praca prezentuje analizę uwarunkowań oraz koncepcję budowy terminalu<br />
pasażerskiej żeglugi rzecznej na terenie Kępy Bazarowej w Toruniu. Omówiono<br />
stan istniejący, najważniejsze uwarunkowania inwestycji oraz kompleksową koncepcję<br />
zabudowy Kępy Bazarowej, obejmującą podniesienie 17 ha terenu Kępy Bazarowej ponad<br />
powodziowe stany wód, udrożnienie oraz częściowe przeniesienie koryta Małej Wisły,<br />
pogłębienie 13 km odcinka Wisły, budowę ulicy na terenie wyspy wraz z bezpośrednimi<br />
wjazdami na istniejący most drogowy oraz budowę przystani i sieci połączeń żeglugi<br />
pasażerskiej.<br />
ABSTRACT. This paper presents the analysis of terms and preliminary draft of river passenger<br />
terminal building on Kępa Bazarowa in Toruń. Authors presented the present<br />
state, main local terms and conditions and preliminary draft of Kępa Bazarowa land development,<br />
consisting of: rising above flood water level 17 ha of existing island, restoration<br />
and partial dislocation of Small Vistula River riverbed, building a new road along<br />
the island with direct approaches to existing road bridge and building river passenger<br />
terminal as well as inland water passenger connections network.<br />
87
Adam Bolt, Jakub Derek<br />
Wprowadzenie<br />
Kępa Bazarowa jest okresowo zalewaną wyspą, położoną na terenie międzywala<br />
Wisły. Wyspę tworzy Mała Wisła, jedna z krótkich odnóg Wisły. Długość wyspy wynosi<br />
2,65 km, maksymalna szerokość 438 m, powierzchnia około 80 ha. Wschodnia<br />
część Kępy Bazarowej od 1987 r. objęta jest ochroną rezerwatową. Głównym celem<br />
ochrony jest łęg wierzbowo-topolowy o cechach zbliżonych do naturalnego, będący<br />
pozostałością po lasach łęgowych rozprzestrzenionych kiedyś na obszarze Kotliny<br />
Toruńskiej.<br />
Podstawowym atutem, a jednocześnie największym wyzwaniem dla projektu zagospodarowania<br />
Kępy Bazarowej jest jej lokalizacja. Niezabudowany teren położony<br />
na przeciwnym brzegu Wisły w stosunku do toruńskiego Starego Miasta posiada<br />
jeden z najbardziej atrakcyjnych widoków w Polsce. Jednocześnie taka lokalizacja<br />
narzuca szczególne wymogi formie przestrzennej zagospodarowania brzegu, ponieważ<br />
stanowić będzie jeden z najbardziej eksponowanych obiektów w Toruniu.<br />
Położenie w dolinie zalewowej narzuca dodatkowe trudności związane z hydrologią<br />
rzeki. Bliskość rezerwatu przyrody oraz położenie w strefie specjalnej ochrony<br />
przyrody nakłada dodatkowe ograniczenia, lecz jest zarazem dużym walorem tego<br />
miejsca.<br />
Stan istniejący<br />
Wbrew ogromnym atutom tego miejsca, Kępa Bazarowa jest bardzo ubogo urządzona<br />
i w związku z tym odwiedzana jedynie przez nielicznych mieszkańców Torunia.<br />
Brak zagospodarowania terenu, linii komunikacji miejskiej, oświetlenia ulicznego,<br />
niebezpieczna kręta droga przez las, a także konieczność pokonania zatłoczonego<br />
mostu drogowego od strony centrum miasta, połączone z brakiem możliwości<br />
atrakcyjnego spędzenia czasu na miejscu, odstrasza mieszkańców i turystów. Toruń<br />
posiada wielki skarb, jakim jest panorama Starego Miasta, lecz nie ma obecnie możliwości<br />
jego wykorzystania.<br />
Rzeka Mała Wisła istnieje już częściowo tylko jako linia na mapie, ponieważ<br />
zaniesione rumowiskiem koryto na długości pierwszego kilometra biegu rzeki<br />
zrównało się niemalże z rzędnymi otaczającego terenu i porosło roślinnością. Pozostałe<br />
dwa kilometry biegu rzeki stanowią zastoiska brudnej wody pomiędzy<br />
zarośniętymi skarpami. Dno jest nierówne, a skarpy są bardzo nieregularne i zarośnięte.<br />
Widać brak jakiegokolwiek utrzymania. Brzegi są niedostępne, porośnięte<br />
krzakami, w wodzie leżą połamane drzewa, które przyspieszają jej zarastanie.<br />
W najlepszym stanie znajduje się około 400-metrowy odcinek ujściowy,<br />
począwszy od rowu melioracyjnego, który utrzymuje przepływ wody na tym odcinku.<br />
Mała Wisła traci zupełnie bezpośrednie zasilanie wodami Wisły podczas<br />
dominujących latem stanów niskich.<br />
88
Koncepcja zabudowy Kępy Bazarowej w Toruniu<br />
W 2007 r., władze miasta zleciły opracowanie wstępnego studium rewitalizacji<br />
Małej Wisły. Obliczone kubatury mas ziemnych pozwoliły wskazać dwa warianty<br />
regulacji, w zależności od toksyczności osadów dennych. Wariant z wbudowaniem<br />
nietoksycznych osadów pomiędzy ostrogami Wisły wyceniono na około<br />
3,5 mln zł. Wariant z utylizacją osadów, w razie przekroczenia NDS 1 związków toksycznych<br />
wskutek skażenia osadów ściekami komunalnymi i drogowymi, zakłada<br />
wywóz 35 tys. m 3 osadów na składowisko, a jego szacowane koszty przekraczają<br />
10,5 mln zł (wg cen z 2007 r.). Autorzy niniejszej publikacji sugerują trzecią możliwość<br />
zagospodarowania urobku pogłębiarskiego, niezależną od jego zanieczyszczenia,<br />
o czym będzie mowa w dalszej części pracy.<br />
Fot. 1.<br />
Mała Wisła widziana z mostu drogowego w ciągu ul. Majdany (Płaza,<br />
Topolewska, 2007).<br />
1 NDS – najwyższe dopuszczalne stężenie.<br />
89
Adam Bolt, Jakub Derek<br />
Wybrane uwarunkowania inwestycji<br />
Uwarunkowania proponowanej zabudowy można podzielić na dwie grupy.<br />
Pierwszą grupę stanowią uwarunkowania prawne, własnościowe, architektoniczne,<br />
konstrukcyjne oraz wiele innych, które pojawiają się przy każdej inwestycji budowlanej.<br />
Ta grupa uwarunkowań była przedmiotem innych opracowań i publikacji,<br />
i nie jest rozpatrywana w niniejszym artykule.<br />
Drugą grupę stanowią uwarunkowania specyficzne dla prezentowanej koncepcji.<br />
Są to przede wszystkim: lokalizacja w centrum miasta, ekspozycja i widok, hydrologia<br />
i morfologia Wisły, ekologia, funkcja żeglugowa. Analiza tych uwarunkowań zadecydowała<br />
o zakresie projektu, charakterze proponowanej zabudowy oraz przyjętych<br />
rozwiązaniach szczegółowych.<br />
Inwestycja zlokalizowana będzie w centrum Torunia, na brzegu Wisły widocznym<br />
ze strony Starego Miasta, całej ulicy Bulwar Filadelfijski oraz z mostu kolejowego<br />
i drogowego. Jako podstawę realności zaproponowanych rozwiązań przyjęto powstanie<br />
17 ha terenu dostępnego dla zabudowy, w centrum miasta, z widokiem na<br />
Stare miasto. Wzrost wartości terenu zrekompensuje koszty niezbędnych prac hydrotechnicznych.<br />
Z analizy wieloletnich wahań zwierciadła wody w Wiśle wyciągnięto dwa wnioski.<br />
Po pierwsze, określono projektowy stan maksymalny na rzędnej 42,77 m Kr, jako wysoką<br />
wodę o prawdopodobieństwie wystąpienia 0,3 proc. (raz na 300 lat). Odpowiada<br />
to rzędnej korony wałów przeciwpowodziowych, a maksymalny obserwowany dotychczas<br />
poziom wody w Wiśle znajdował się około 1 m poniżej tego poziomu.<br />
Po drugie, stwierdzono, że w czasie sezonu nawigacyjnego jest możliwe wystąpienie<br />
stanów wody z całego zakresu ich zmienności. Ten wniosek zmusił autorów<br />
do zaprojektowania przystani żeglugi rzecznej zdolnej do obsługi statków w zakresie<br />
stanów od 118 cm do 1079 cm, czyli ponad 9,60 m różnicy rzędnych. Projekt zakłada<br />
pobranie sporych ilości piasku z dna Wisły, co wpłynie korzystne na warunki<br />
panujące na drodze wodnej.<br />
Obszar inwestycji objęty jest programem NATURA 2000. Autorzy oparli się na<br />
opracowaniu pracowników Zakładu Ornitologii Polskiej Akademii Nauk (Gromadzki<br />
i in., 2003). Jak wskazuje powyższa opinia, celem ustanowienia obszarów NATU-<br />
RA 2000 jest wprowadzenie konieczności analizy oraz minimalizowania wpływu<br />
planowanych inwestycji na wybrane gatunki ptaków, przy jednoczesnym stosowaniu<br />
zasady równoważności ochrony i gospodarki. W tym świetle budowa przystani<br />
pasażerskiej w Toruniu nie stworzy większych zagrożeń ekologicznych, ponieważ<br />
jej długość (około 1 km), w porównaniu z ponad 200 kilometrami długości doliny<br />
dolnej Wisły, jest znikoma.<br />
Inwestycja zlokalizowana jest poza granicami rezerwatu przyrody, należy zatem<br />
oczekiwać, że cenne przyrodniczo tereny nie zostaną naruszone. Rezerwat istnieje<br />
już wiele lat w centrum miasta, jest przecięty linią kolejową, a istniejąca w pobliżu<br />
infrastruktura cały czas wywołuje ruch ludzi i pojazdów w pobliżu rezerwatu. Do-<br />
90
Koncepcja zabudowy Kępy Bazarowej w Toruniu<br />
datkowo, planowana inwestycja wznosić się będzie na podobną wysokość jak istniejące<br />
drzewa, więc nie zaburzy trasy przelotu ptaków. Nie można również stwierdzić,<br />
aby w objętej projektem zachodniej części Kępy Bazarowej występowała przyroda<br />
wymagająca bezwzględnej ochrony, gdyż w takim wypadku rezerwatem przyrody<br />
byłaby objęta cała wyspa, a nie tylko jej wybrany fragment.<br />
Analiza czasów podróży i oczekiwań potencjalnych klientów usług żeglugowych<br />
wykazała konieczność rozdzielenia połączeń dalekobieżnych i bliskich. Założono,<br />
że terminal musi mieć możliwość jednoczesnej obsługi jednego tramwaju wodnego<br />
i jednego statku dalekobieżnego. Jako maksymalny statek projektowy przyjęto statek<br />
M/V EUREKA, zaprojektowany w 2006 r. specjalnie do wielodniowej żeglugi po<br />
Wiśle w ramach programu Unii Europejskiej „Eureka E! 3065”. Statek posiada konstrukcję<br />
członową, niewielkie zanurzenie oraz wiele rozwiązań dostosowujących go<br />
do żeglugi po Wiśle.<br />
Ogólna koncepcja rozwiązań projektowych<br />
Koncepcja zabudowy objęta niniejszym opracowaniem obejmuje trzy zasadnicze<br />
obszary projektowania:<br />
1. Podniesienie rzędnych i udostępnienie do zabudowy części Kępy Bazarowej.<br />
2. Rozwiązanie nabrzeża pasażerskiego dostosowanego do wahań zwierciadła wody.<br />
3. Propozycje powiązania komunikacyjnego przystani z istniejącą infrastrukturą.<br />
W ramach niniejszej pracy autorzy proponują utworzenie w Toruniu zintegrowanego<br />
węzła turystyki wodnej, połączonego z zabudową zaplecza na terenie podniesionego<br />
sztucznie fragmentu istniejącej wyspy. Realizacja niniejszego projektu posiadać<br />
będzie szereg zalet, z których najważniejsze to:<br />
1. Jedyny sposób udostępnienia i wykorzystania unikalnego widoku z Kępy Bazarowej<br />
na panoramę Torunia.<br />
2. Wzrost atrakcyjności turystycznej miasta poprzez utworzenie węzła komunikacji<br />
wodnej śródlądowej w pobliżu planowanej drogi wodnej E–70.<br />
3. Utworzenie alternatywy transportowej dla przeciążonych mostów drogowych.<br />
4. Rewitalizacja i udostępnienie mieszkańcom zdegradowanego terenu w bardzo<br />
atrakcyjnej lokalizacji.<br />
5. „Powrót” południowej części miasta nad Wisłę.<br />
6. Możliwość pozyskania inwestora prywatnego, który sfinansowałby budowę infrastruktury<br />
przystani rzecznej i zagospodarował zaplecze, ponieważ planowana<br />
w budynku przystani funkcja hotelowa, handlowa i obsługi turystycznej przyniesie<br />
z pewnością duże dochody właścicielowi.<br />
7. Utworzenie dodatkowego zaplecza parkingowego dla Starego Miasta.<br />
8. Wykorzystanie potencjału komunikacyjnego miasta i Kępy Bazarowej w układzie:<br />
Wisła – autostrada – kolej.<br />
91
Adam Bolt, Jakub Derek<br />
Ryc. 1.<br />
Szkic najważniejszych elementów projektu.<br />
Koncepcja sieci połączeń pasażerskich<br />
Projekt przewiduje utworzenie trzech rodzajów połączeń rzecznych:<br />
– dalekobieżnych połączeń w kierunku Gdańska i Krakowa, obsługiwanych przez statki–hotelowce<br />
oraz statki dalekobieżne, służące wyłącznie do przemieszczania się;<br />
– rejsów w granicach miasta o charakterze publicznej komunikacji miejskiej, obsługiwanych<br />
przez tramwaje wodne;<br />
– rejsów do pobliskich atrakcji turystycznych, obsługiwanych przez statki wycieczkowe,<br />
statki–kawiarnie itp. statki służące spędzaniu czasu na samym statku.<br />
Zakłada się również doprowadzenie na teren wyspy miejskiej linii autobusowej<br />
oraz budowę chodników i oświetlenia ulicznego wzdłuż ulicy Majdany.<br />
Bliskość dworca kolejowego Toruń Główny, miejsca parkingowe na wyspie, miejska<br />
linia autobusowa, duża przepustowość terminalu, projektowany układ drogowy<br />
i zagospodarowanie terenu wyspy przekształcą Kępę Bazarową w nowoczesny węzeł<br />
komunikacyjny.<br />
Koncepcja regulacji Małej Wisły<br />
Przeanalizowano dwa warianty prac regulacyjnych na Małej Wiśle. Pierwszy wariant<br />
obejmował regulację Małej Wisły w ramach istniejącego koryta. Wariant dru-<br />
92
Koncepcja zabudowy Kępy Bazarowej w Toruniu<br />
gi zakłada przeniesienie części koryta Małej Wisły na południową stronę Zamku<br />
Dybowskiego, co jest związane z optymalizacją kształtu projektowanej wyspy i pozwoli<br />
ochronić Zamek Dybowski przed wodami powodziowymi. Tym samym, zamek<br />
może zostać bezpiecznie zagospodarowany i podnosić atrakcyjność Torunia.<br />
Autorzy założyli profil regulacyjny Małej Wisły i Nowej Małej Wisły w formie trapezu,<br />
o szerokości płaskiego dna równej 7 m oraz nachyleniu skarp 1:2. Obliczono<br />
następujące kubatury mas ziemnych:<br />
pogłębienie Małej Wisły: 70 300 m 3<br />
pogłębienie i przeniesienie koryta Nowej Małej Wisły: 176 500 m 3 .<br />
Koryto Nowej Małej Wisły poprowadzono po istniejącym korycie Małej Wisły<br />
do hm 22+50.00. Dalszy odcinek Nowej Małej Wisły, do ujścia w hm 34+71.27, poprowadzono<br />
nową trasą, omijając Zamek Dybowski po jego południowej stronie.<br />
W ten sposób pogłębiona Nowa Mała Wisła poprawi warunki przepływu wód powodziowych<br />
na terasie zalewowej zabudowanej podniesioną Kępą Bazarową.<br />
Koncepcja podniesienia rzędnych wyspy<br />
Od strony projektowanego zagospodarowania terenu proponowane jest podniesienie<br />
do rzędnej 43,00 m Kr fragmentu Kępy Bazarowej od ulicy Majdany do Zamku<br />
Dybowskiego. Utworzone zostanie w ten sposób płaskie wzniesienie o długości<br />
około 1000 m i szerokości około od 124 do 325 m i powierzchni nieco powyżej 17 ha.<br />
Zaprojektowana rzędna znajduje się 30 cm powyżej wody 300-letniej, zatem w czasie<br />
powodzi równina zamieni się w wyspę. Materiał do wykonania nasypów pochodzić<br />
będzie z pogłębienia koryta Wisły i Małej Wisły.<br />
Z uwagi na szczególny charakter, Zamek Dybowski został włączony w obrys wyspy<br />
i z tego powodu konieczne będzie przeniesienie koryta Małej Wisły w odcinku<br />
ujściowym poza skarpę wyspy. W ten sposób sama wyspa uzyska optymalny do zabudowy<br />
kształt, a ruiny zamku będą łatwo dostępne i trwale chronione przed powodzią.<br />
Również Nowa Mała Wisła zyska na atrakcyjności, ponieważ będzie opływać<br />
brzegi wyspy.<br />
Z uwagi na dostępność dużych mas ziemnych w korycie Wisły, proponuje się<br />
budowę podniesionej części wyspy jako nasypu ziemnego ograniczonego pierścieniem<br />
specjalnych walców z geotkaniny wypełnianych refulatem – geotub. Materiał<br />
pozyskiwany z dna Wisły za pomocą pogłębiarek ssących byłby transportowany<br />
rurociągiem i bezpośrednio wypełniał geotuby. Takie rozwiązanie zostało zastosowane<br />
do budowy sztucznej wyspy Amwaj w Bahrajnie. Dodatkowo, zastosowanie<br />
geotub pozwala na wbudowanie nawet zanieczyszczonego urobku pogłębiarskiego<br />
w sposób bezpieczny dla środowiska bez konieczności jego utylizacji.<br />
Szacowana kubatura nasypu wyspy wyniesie ponad 830 tys. m 3 . Proponuje się<br />
wykorzystać 180 tys. m 3 pochodzących z pogłębienia Małej Wisły, uzupełniając nasypy<br />
materiałem pochodzącym z pogłębienia dna Wisły.<br />
93
Adam Bolt, Jakub Derek<br />
Ryc. 2.<br />
Ilustracja wysokości nasypów i głębokości wykopów.<br />
Koncepcja układu drogowego<br />
Powiązania komunikacyjne wodne zapewnią tramwaje wodne i statki pasażerskie,<br />
natomiast dogodny dojazd na cały teren wyspy zorganizowany zostanie za pomocą<br />
głównej drogi przebiegającej wzdłuż wyspy, równolegle do Wisły. Wjazd na tę<br />
drogę w czasie stanów niskich i średnich (do wysokiej wody o prawdopodobieństwie<br />
5 proc. włącznie) zapewni ulica Majdany. Nowa droga przebiegająca środkiem<br />
wyspy została lokalnie przeprowadzona w zagłębieniu, aby umożliwić zachowanie<br />
pionowej skrajni drogowej przy przejeździe pod mostem drogowym im. Piłsudskiego.<br />
Ze względu na podniesienie rzędnych wyspy do rzędnej 43,00 m Kr, autorzy proponują<br />
wykonanie bezpośrednich bezkolizyjnych wjazdów z drogi głównej wyspy<br />
na istniejący most drogowy o rzędnych nawierzchni około 47,00 m Kr. W ten sposób<br />
zapewnione będzie połączenie drogowe ze stałym lądem, niezależnie od stanów<br />
wody w Wiśle.<br />
94
Koncepcja zabudowy Kępy Bazarowej w Toruniu<br />
Ryc. 3.<br />
Główne elementy projektowanej wyspy.<br />
Koncepcja budynku terminalu pasażerskiego<br />
Przystań zaprojektowano jako budynek w kształcie walca eliptycznego o szklanej<br />
fasadzie, przykryty żelbetowymi łukami. Łuki o funkcji cumowniczo-odbojowej<br />
oparte będą po stronie odwodnej na palościance stalowej, natomiast<br />
po stronie odlądowej na ścianie parkingu podziemnego. Ze względu na podstawowe<br />
założenie autorów, aby możliwe było cumowanie statków i obsługa ruchu pasażerskiego<br />
w całym zakresie stanów Wisły, po stronie odwodnej, w całym zakresie<br />
zmienności stanów wody, zaprojektowano żebrową ścianę oporową. Pomiędzy<br />
żebrami ściany oporowej a łukami żelbetowymi zainstalowane są poziome platformy<br />
żelbetowe o rozstawie pionowym co 1,70 m. Platformy o wymiarach 5 m na<br />
10 m są ze sobą połączone pochylniami żelbetowymi o takich samych wymiarach<br />
w rzucie pionowym.<br />
Zaprojektowany układ zapewni możliwość jednoczesnej obsługi dwóch jednostek<br />
o długości do 100 m każda. Jako podstawowy układ planowane jest jednoczesne<br />
cumowanie statku dalekobieżnego typu Eureka oraz tramwaju wodnego. Zaproponowana<br />
konstrukcja pozwala na rozdzielenie terminali blisko- i dalekobieżnego.<br />
Przejście pomiędzy terminalami będzie się odbywać przez galerię handlową,<br />
co odpowiada organizacji terminali lotniczych.<br />
95
Adam Bolt, Jakub Derek<br />
Ryc. 4. Wizualizacja budynku przystani.<br />
Podsumowanie i wnioski<br />
Autorzy przeanalizowali uwarunkowania oraz techniczne możliwości zabudowy<br />
Kępy Bazarowej w Toruniu. W wyniku tej analizy należy stwierdzić, że podstawowym<br />
problemem zabudowy jest umożliwienie cumowania jednostek pływających<br />
przy stanach wody o różnicy ponad 9,5 m oraz zapewnienie bezpieczeństwa i komunikacji<br />
drogowej w czasie powodzi. Inwestycja zlokalizowana jest poza granicami<br />
rezerwatu przyrody, należy zatem oczekiwać, że cenne przyrodniczo tereny nie<br />
zostaną naruszone.<br />
W ramach koncepcji zaproponowano podniesienie 17 ha Kępy Bazarowej powyżej<br />
rzędnych wody powodziowej, aby utworzyć w ten sposób absolutnie suchą równinę,<br />
którą można będzie w rozsądny sposób zagospodarować i zabudować. Przyniesie<br />
to szereg dodatkowych korzyści, takich jak pozyskanie 17 ha bardzo cennego<br />
gruntu w centrum miasta, ochronę Zamku Dybowskiego przed powodzią oraz<br />
możliwość wykonania wjazdów z wyspy bezpośrednio na istniejący most drogowy.<br />
W ramach koncepcji zaproponowano również konstrukcję budynku terminalu żeglugi<br />
pasażerskiej stanowiącego bazę dla zintegrowanego węzła turystycznego.<br />
Większość materiału do budowy zasypów pochodzić będzie z pogłębienia dna<br />
Wisły. Autorzy zaproponowali pogłębienie 13 km Wisły do parametrów klasy III,<br />
96
Koncepcja zabudowy Kępy Bazarowej w Toruniu<br />
tj. do głębokości tranzytowej 1,8 m, dodatkowo poszerzonej do 60 m, ponieważ znacząco<br />
ułatwi to kursowanie tramwajów wodnych w granicach Torunia. Możliwe jest<br />
jednak pogłębienie Wisły do klasy IV, czyli do głębokości 2,8 m i szerokości 40 m<br />
na odcinku 10 km.<br />
Niezbędnym dopełnieniem planowanej inwestycji będzie wykonanie wjazdu<br />
z istniejącej ulicy Majdany na teren podniesionej wyspy, wykonanie bezpośrednich<br />
wjazdów z terenu wyspy na most drogowy im. J. Piłsudskiego oraz regulacja<br />
Małej Wisły wraz z częściowym przeniesieniem jej koryta. Taka operacja uczyni tę<br />
odnogę Wisły dostępną dla małych statków turystycznych, pozwoli pozyskać niemal<br />
180 tys. m 3 materiału do nasypów i umożliwi włączenie Zamku Dybowskiego<br />
do wnętrza wyspy. Dzięki specjalnej technologii budowy nasypów, możliwe będzie<br />
wbudowanie zanieczyszczonego urobku z dna Małej Wisły.<br />
Zabudowa Kępy Bazarowej stawia przed inwestorem wiele przeszkód, jednak –<br />
zdaniem autorów – jest ona wykonalna, a wzrost wartości gruntu oraz możliwość wykorzystania<br />
widoku na unikalną panoramę Torunia uzasadnia zabudowę tego terenu.<br />
Literatura:<br />
Derek J., 2008, Koncepcja projektowa regulacji i częściowego przeniesienia koryta<br />
Małej Wisły, podniesienia rzędnych terenu Kępy Bazarowej, budowy przystani<br />
żeglugi pasażerskiej i sieci śródlądowych połączeń pasażerskich w Toruniu, Wydział<br />
Inżynierii Lądowej i Środowiska Politechniki Gdańskiej, Gdańsk, praca<br />
magisterska.<br />
Gromadzki M., Gromadzka J., Sikora A., Wieloch M., 2003, Zakres ochrony ptaków<br />
i zasady gospodarowania na obszarach proponowanych do objęcia ochroną jako<br />
obszary specjalnej ochrony, powoływane w ramach systemu NATURA 2000 w Polsce,<br />
Zakład Ornitologii PAN.<br />
Międzykatedralny Zespół Projektowy przy Katedrze Technologii Okrętu, Systemów<br />
Jakości i Materiałoznawstwa, Koncepcje projektowe statków pasażerskich nowej<br />
generacji przeznaczonych do eksploatacji na ograniczonych akwenach śródlądowych,<br />
Politechnika Gdańska w ramach projektu EUREKA E! 3065.<br />
Ministerstwo Środowiska RP, Zakres obszarów ochrony „NATURA 2000 – Dyrektywa<br />
Ptasia”.<br />
Płaza W., Topolewska E., 2007, Uproszczone studium uwarunkowań rewitalizacji<br />
Małej Wisły w Toruniu, Pracownia projektowa obiektów gospodarki wodnej,<br />
Bydgoszcz.<br />
97
Rafał Gotowski<br />
Instytut Geografii UKW<br />
Wykorzystanie i uwarunkowania ruchu turystycznego<br />
na Kanale Górnonoteckim i Noteci Górnej<br />
The utilization and the limitation of touristic movement<br />
on the Upper Noteć Canal and the Upper Noteć<br />
Słowa kluczowe: Kanał Górnonotecki, Noteć Górna, śluza, turystyka<br />
Key words: the Upper Noteć Canal, the Upper Noteć River, canal lock, tourism<br />
ZARYS TREŚCI. Kanał Górnonotecki i Noteć Górna wybudowane zostały w latach<br />
1870–1878 w celu zaopatrzenia Kanału Bydgoskiego w wodę. Umożliwiały one żeglugę<br />
pomiędzy jeziorem Gopło a Bydgoszczą oraz wywóz produkcji przemysłowej i płodów<br />
rolnych z Kujaw. Niestety, wieloletnie niedoinwestowanie spowodowało spadek<br />
znaczenia tego szlaku komunikacyjnego. Artykuł przedstawia strukturę i ograniczenia<br />
żeglugi na tej drodze wodnej, wykorzystywanej dziś przeważnie w turystyce.<br />
ABSTRACT. The Upper Noteć Canal and the Upper Noteć were built in 1870–1878 in<br />
aim of supply of the Bydgoszcz Canal in water. They made possible the navigation<br />
among Gopło Lake and Bydgoszcz, and the transportation of industrial production<br />
and the agricultural products from Kujawy. Unfortunately, many years noninvesting,<br />
caused fall of meaning of this communication route. The article presents the structure<br />
and the limitation of navigation on this water road, today used mostly in tourism.<br />
Wstęp<br />
Wykorzystanie rzek, kanałów oraz jezior stanowi ważny przedmiot turystycznych<br />
zainteresowań ludzi. Dotyczy to przede wszystkim turystyki wypoczynkowej, ale także<br />
turystyki krajoznawczej i kwalifikowanej (Wyrzykowski, 1994). W tym kontek-<br />
98
Wykorzystanie i uwarunkowania ruchu turystycznego na Kanale Górnonoteckim...<br />
ście niezmiernie istotnym jest stan szlaków wodnych oraz zagospodarowanie jezior<br />
przez które szlaki te przebiegają. W pierwszym przypadku chodzi głównie o drożność<br />
toru wodnego, jego głębokość tranzytową, wyposażenie w urządzenia hydrotechniczne.<br />
W drugim – odnosi się to do występowania przystani żeglarskich,<br />
miejsc umożliwiających postój wodniaków na zwiedzanie miejscowości i zaprowiantowanie<br />
łodzi, miejsc do wodowania, ale także obecność plaż, kąpielisk oraz<br />
pól biwakowych. Brak tych elementów wyraźnie ogranicza wykorzystanie rzek i jezior,<br />
a w konsekwencji powoduje, że są one sporadycznie użytkowane w żegludze<br />
śródlądowej, a nade wszystko w turystyce.<br />
Geneza i charakterystyka górnej Noteci jako drogi wodnej<br />
Bezpośrednią przyczyną zagospodarowania tego odcinka Noteci było powstanie<br />
Kanału Bydgoskiego (1772–1774), łączącego dorzecza Odry i Wisły. Budowie tej drogi<br />
wodnej towarzyszyło powstanie szeregu urządzeń związanych z żeglugą (Kabaciński<br />
i in., 1980), które wymagały regularnego zaopatrzenia w wodę. W tym znaczeniu<br />
skierowanie części wód z Noteci do Kanału Bydgoskiego było nieodzownym<br />
warunkiem nie tylko jego funkcjonowania, ale także dalszego rozwoju.<br />
Śluzy i inne urządzenia hydrotechniczne w rejonie Łabiszyna i Pakości powstały<br />
w latach 1870–1878 (ryc. 1). Cały system składał się z Kanału Górnonoteckiego, obejmującego<br />
sześć śluz, oraz tzw. Noteci Górnej z dwoma śluzami, stanowiącej uregulowaną<br />
dla żeglugi i melioracji drogę wodną ciągnącą się aż do samej Kruszwicy.<br />
Zamknięcie prac w tym rejonie Kujaw stanowiło oddanie po II wojnie światowej Kanału<br />
Ślesińskiego, nazywanego Kanałem Warta–Gopło.<br />
Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie klasyfikacji śródlądowych dróg wodnych<br />
(Dz.U. z 2002 r., Nr 77, poz. 695), Kanał Górnonotecki wraz z Notecią Górną zaliczane<br />
są do szlaku typu Ia (tab. 1). Do tej kategorii zaliczana jest m.in. część Nysy Łużyckiej<br />
(od Gubina do jej ujścia do Odry), fragment Odry od Raciborza do Kędzierzyna-Koźle,<br />
Kanał Elbląski.<br />
Tab. 1. Klasyfikacja drogi wodnej Warta–Kanał Bydgoski w podziale na odcinki.<br />
Nazwa drogi wodnej klasa kilometr szlaku<br />
Kanał Ślesiński (od Warty do jez. Gopło) II 0,0 – 32,0<br />
Jezioro Gopło III 32,0 – 59,5<br />
Noteć Górna (od jez. Gopło do Kanału Górnonoteckiego) Ia 59,5 – 121,6<br />
Kanał Górnonotecki (do Kanału Bydgoskiego) Ia 121,6 – 146,6<br />
Źródło: Opracowanie własne.<br />
99
Rafał Gotowski<br />
Parametry eksploatacyjne wyznaczają przy tej kategorii drogi minimalną szerokość<br />
szlaku żeglownego w rzece na 15 m (wg RZGW Poznań, waha się ona w tym rejonie<br />
od 15 do 20 m), a głębokość tranzytową na 1,2 m (kształtuje się tu od 0,80 do<br />
1,20 m, w zależności od piętrzenia).<br />
Pod względem wyposażenia w obiekty hydrotechniczne na Noteci Górnej<br />
znajdują się dwie śluzy, tj. w Pakości i Łabiszynie. Są to typowe śluzy jednokomorowe<br />
o wymiarach 42,0 x 4,93 m wykonane z betonu i cegły, dzięki którym<br />
pokonywany jest spad rzędu 4,23 m (fot. 1). Kanał Górnonotecki obejmuje natomiast<br />
sześć śluz, tj.: Antoniewo, Frydrychowo, Dębinek I, Dębinek II, Łochowo<br />
i Lisi Ogon. Są one nieco większe od dwóch poprzednich (42,0 x 5,0 m) i umożliwiają<br />
pokonanie spadu rzędu 13,43 m. Ze względu na małe gabaryty śluz na całej<br />
drodze wodnej dopuszczalne wymiary statków, jakie mogą poruszać się po tym<br />
szlaku, wynoszą pod względem długości 42,0 m, natomiast szerokości 4,88 m. Porównywalnie,<br />
na Kanale Bydgoskim wielkość komór wynosi 57,4 x 9,60 m, a na<br />
Kanale Ślesińskim 59,9 x 9,60 m (Szlakiem Noteci…, 2002).<br />
Ryc. 1.<br />
Rozmieszczenia śluz na Kanale Górnonoteckim i Noteci Górnej (opracowanie<br />
własne).<br />
Wykorzystanie górnej Noteci w żegludze<br />
Badania dotyczące wykorzystania śródlądowych dróg wodnych, a przede wszystkim<br />
wykorzystania ich w turystyce, są bardzo trudne (Gotowski, 2005). W znacznej<br />
mierze opierają się one na materiałach dotyczących liczby śluzowań obiektów pły-<br />
100
Wykorzystanie i uwarunkowania ruchu turystycznego na Kanale Górnonoteckim...<br />
wających, udostępnionych w tym przypadku przez Regionalny Zarząd Gospodarki<br />
Wodnej w Poznaniu. Należy tu jednak stwierdzić, że dane te obarczone są pewnym<br />
mankamentem, bowiem w dziennikach śluzowań wykazywane są często pojedyncze<br />
śluzowania, tymczasem w komorze mogło się wówczas znajdować nawet kilka<br />
jednostek o różnym charakterze. Drugim źródłem informacji do niniejszego opracowania<br />
były ankiety przeprowadzone w lipcu i sierpniu 2008 r. na śluzie w Pakości<br />
wśród żeglarzy płynących trasą Warta–Kanał Bydgoski.<br />
Na podstawie otrzymanych z RZGW danych z lat 1998–2008, na Kanale Górnonoteckim<br />
i Noteci Górnej widać wyraźne zróżnicowanie liczby śluzowań obiektów<br />
pływających. Odnosi się ono nie tylko dla całego wielolecia, ale także do poszczególnych<br />
lat (tab. 2).<br />
Tab. 2.<br />
Liczba śluzowań na Noteci Górnej i Kanale Górnonoteckim.<br />
Nr śluzy 1998 1999 2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 1998–<br />
2008<br />
1 59 43 88 58 79 46 135 155 120 131 162 1076<br />
2 106 64 73 53 68 56 59 85 78 85 90 817<br />
3 89 51 62 36 60 67 47 70 59 99 82 722<br />
4 85 60 60 12 60 53 44 67 57 101 73 672<br />
5 85 50 62 47 56 53 48 61 58 90 69 679<br />
6 88 54 68 49 64 63 54 67 60 91 77 735<br />
7 106 84 70 61 91 103 92 93 147 84 124 1055<br />
8 99 68 62 47 68 57 61 61 115 66 91 795<br />
Źródło: Opracowanie własne.<br />
Największym wykorzystaniem w badanym okresie charakteryzowała się śluza<br />
w Pakości, gdzie wykonano 1076 śluzowań, oraz w Łochowie – 1055. Liczba śluzowań<br />
na obu obiektach była porównywalna, jednak uwarunkowana innymi przyczynami.<br />
W przypadku śluzy w Pakości duża liczba śluzowań wynikała nie tylko z faktu<br />
przemieszczania się jachtów trasą Warta–Kanał Bydgoski, ale również ruchem<br />
jednostek na co dzień cumujących w przystaniach jachtowych nad jeziorami: Mielno<br />
(w Łącku), Pakoskim (w Janikowie) oraz Gopło (w Kruszwicy). W przypadku Łochowa<br />
widoczną zwyżkę śluzowań spowodowała konieczności utrzymania drożności<br />
na ponad 20 km długości szlaku, ciągnącym się od od Kanału Bydgoskiego do<br />
śluzy Dębinek II.<br />
101
Rafał Gotowski<br />
Fot. 2.<br />
Śluza w Pakości (źródło www.pakosc.pl).<br />
Obliczony dla całej badanej drogi średni wskaźnik śluzowań, a zarazem zbliżony<br />
do rzeczywistego poziom wykorzystania śluz, kształtował się w badanym wieloleciu<br />
na poziomie 74 śluzowań w ciągu roku przypadających na jeden obiekt hydrotechniczny<br />
(śluzę). Najmniejszą średnią wykazały się śluzy Dębinek I (56) i Frydrychowo<br />
(68), natomiast najwyżej uplasowała się Pakość, gdzie wskaźnik osiągnął<br />
wartość 90 śluzowań rocznie (maksimum 162 śluzowania w 2008 r.). W tym<br />
samym okresie przeciętny wskaźnik śluzowań dla Kanału Bydgoskiego wyniósł 147<br />
(maksimum 227 w 2007 r. dla śluzy Okole), a dla Noteci Dolnej (od Nakła do Krzyża)<br />
132. Potwierdza to różnice w wykorzystaniu poszczególnych odcinków drogi Wisła–Odra,<br />
a zarazem stopień wykorzystania poszczególnych obiektów hydrotechnicznych.<br />
W tym kontekście istotna jest struktura śluzowanych jednostek, która świadczy<br />
o wykorzystaniu szlaków wodnych przez określony rodzaj żeglugi. Na charakterystykę<br />
pozwalają tu dane dotyczące armatora (właściciela) danej jednostki. Podział na<br />
obiekty towarowe, turystyczno-pasażerskie oraz jednostki związane z administracją<br />
i utrzymaniem szlaku pokazały, że w 2008 r. Kanał Górnonotecki z Notecią Górną<br />
był wykorzystywany w większości przez statki sportowe i turystyczne (ryc. 2).<br />
102
Wykorzystanie i uwarunkowania ruchu turystycznego na Kanale Górnonoteckim...<br />
Ryc. 2. Struktura jednostek śluzowanych na drodze Odra–Wisła w 2008 r.<br />
(wg RZGW Poznań).<br />
W 2008 r. śluzowania jednostek turystycznych na tej drodze wodnej stanowiły<br />
77,2 proc. wykonanej pracy przez wszystkie obiekty hydrotechniczne. Pozostała<br />
część przypadła na jednostki związane z administracją i utrzymaniem szlaku<br />
(22,8 proc.). W przeciwieństwie do innych fragmentów drogi Odra–Wisła nie wystąpił<br />
tu ruch statków towarowych, co było charakterystyczne dla Kanału Bydgoskiego<br />
(9,4 proc.) oraz Noteci Dolnej (16,1 proc.). Należy tu nadmienić, że niski<br />
udział jednostek towarowych na Kanale Bydgoskim w 2008 r. wynikał z zamknięcia<br />
szlaku wodnego przez część sezonu nawigacyjnego na skutek budowy przystani<br />
żeglarskiej w pobliżu śluzy Prądy. Z powyższego wynika, że Kanał Górnonotecki<br />
i Noteć Górna mają znaczenie wyłącznie turystyczne, a ruch na nich obejmuje głównie<br />
jachty, łodzie motorowe oraz kajaki. Jest to spowodowane, z jednej strony, atrakcyjnością<br />
całej drogi wodnej, stanowiącej część tzw. Wielkiej Pętli Wielkopolskiej,<br />
z drugiej – wynika to z wielkości śluz, ograniczających wykorzystanie całego szlaku<br />
w innym zakresie. Powyższa prawidłowość dotyczy całej drogi (tab. 3).<br />
Tab. 3.<br />
Struktura jednostek śluzowanych na Kanale Górnonoteckim i Noteci<br />
Górnej w 2008 r. w %.<br />
Nr<br />
śluzy<br />
Liczba<br />
śluzowań<br />
Źródło: Opracowanie własne.<br />
Jednostki<br />
turystyczne<br />
Jednostki<br />
towarowe<br />
Administracja<br />
i utrzymanie szlaku<br />
1 162 87,7 0,0 12,3<br />
2 90 80,0 0,0 20,0<br />
3 82 85,4 0,0 14,6<br />
4 73 83,6 0,0 16,4<br />
5 69 88,4 0,0 11,6<br />
6 77 79,2 0,0 20,8<br />
7 123 51,2 0,0 48,8<br />
8 90 67,8 0,0 32,2<br />
103
Rafał Gotowski<br />
Wykorzystanie Kanału Górnonoteckiego i Noteci Górnej uwarunkowane jest długością<br />
sezonu nawigacyjnego, który rozpoczyna się najczęściej w kwietniu, a kończy<br />
w listopadzie. Większość ruchu odbywa się jednak latem. W Pakości w 2008 r.<br />
na miesiąc czerwiec przypadło 55 śluzowań, lipiec – 33, sierpień – 46. W skali całego<br />
roku stanowiło to 74,3 proc. wykonanej pracy na badanym obiekcie. Maksymalne<br />
nasilenia śluzowań, które wystąpiły w czerwcu i sierpniu, są konsekwencją rozgrywanych<br />
od kilku lat regat „O błękitną wstęgę”, odbywających się na jeziorach: Mielno,<br />
Pakoskim oraz Gopło (ryc. 3).<br />
Ryc. 3.<br />
Liczba śluzowań w Pakości w 2008 r. wg miesięcy (źródło RZGW Poznań).<br />
Ocena zagospodarowania turystycznego<br />
Przeprowadzone badania dotyczyły głównie oceny istniejącego zagospodarowania<br />
turystycznego na Kanale Górnonoteckim i Noteci Górnej. Miały one charakter<br />
sondażowy, bowiem dopiero na 2009 r. zaplanowano kompleksowe badania ruchu<br />
turystycznego na całej drodze wodnej biegnącej z Konina do Bydgoszczy. Ankiety<br />
zostały przeprowadzone w miesiącach lipcu i sierpniu wśród kapitanów jednostek<br />
śluzowanych w Pakości. Objęły one w sumie 21 łodzi żaglowych, motorowych<br />
i kajaków płynących tzw. Pętlą Wielkopolską. Liczba śluzowanych jednostek turystycznych<br />
w Pakości była zdecydowanie wyższa, jednak większość z nich stanowiły<br />
jednostki cumujące na stałe w pobliskich przystaniach żeglarskich w Łącku, Janikowie<br />
i Kruszwicy, wykonujące jedynie krótkotrwałe rejsy po położonych w pobliżu<br />
akwenach.<br />
Największy odsetek wśród jednostek stanowiły jachty – 68,2 proc. oraz łodzie<br />
motorowe – 27,3 proc. Wśród badanych osób najwięcej posiadało wykształcenie<br />
wyższe (66,3 proc.); średnie wykształcenie reprezentowało 18,2 proc. ankietowanych.<br />
Pod względem płci dominowali mężczyźni (90,1 proc.). Wiek badanych osób<br />
wahał się od 35 do 66 lat. Jeżeli chodzi o czas trwania rejsu, to 81,8 proc. załóg mia-<br />
104
Wykorzystanie i uwarunkowania ruchu turystycznego na Kanale Górnonoteckim...<br />
ło zaplanowaną trasę na okres od 5 do 11 dni. Przeciętnie załoga składała się z dwóch<br />
osób, chociaż wystąpiły załogi liczące czterech żeglarzy. Pod względem miejsca zamieszkania<br />
najwięcej osób pochodziło z województwa wielkopolskiego (40,1 proc.),<br />
kujawsko-pomorskiego (27,2 proc.) oraz mazowieckiego (18,2 proc.). Pozostałą grupę<br />
stanowili wodniacy z województwa łódzkiego (9,1 proc.) i śląskiego (5,4 proc.).<br />
Fot. 3.<br />
Żegluga po zarośniętej Noteci Górnej w Pakości (źródło www.pakosc.pl).<br />
Jeżeli chodzi o ocenę zagospodarowania, to pod uwagę wzięto opinie turystów<br />
w odniesieniu do bazy postojowo-noclegowej, informacji turystycznej i informacji<br />
o warunkach żeglugowych. W większości badanych przypadków ocena ta była średnia<br />
i słaba (tab. 4).<br />
105
Rafał Gotowski<br />
Tab. 4.<br />
Ocena zagospodarowania turystycznego Kanału Górnonoteckiego<br />
i Noteci Górnej.<br />
Rodzaj zagospodarowania bdb db średnia zła b. zła<br />
liczba osób<br />
baza postojowo-noclegowa 1 4 5 8 3<br />
Informacja turystyczna 0 0 8 6 6<br />
Informacja<br />
o warunkach żeglugowych<br />
0 4 10 6 1<br />
Źródło: Opracowanie własne.<br />
Wyrażane w pierwszej kwestii opinie podkreślały profesjonalizm, a także gotowość<br />
niesienia pomocy żeglarzom przez obsługi śluz, natomiast negatywnie odnosiły<br />
się do całej bazy postojowo-noclegowej. Zdaniem żeglarzy, brakowało tego typu<br />
zagospodarowania na prawie całej trasie rejsu, a istniejące zainwestowanie wymagało,<br />
poza niewielkimi wyjątkami, znacznego dofinansowania. Szczególnym podkreślenia<br />
był tu fakt nie tyle braku pomostów cumowniczych, z czym sobie na ogół<br />
radzono, ale przede wszystkim brak toalet, pryszniców i miejsc zrzutu śmieci. Informacja<br />
turystyczna była oceniana nieco lepiej, jednak bazowała ona w większości<br />
na Internecie. Najlepsze noty otrzymała informacja o warunkach żeglugowych, ale<br />
zasługa przypada wyłącznie RZGW w Poznaniu i obsłudze śluz.<br />
Dosyć istotnym wydaje się tu odpowiedź żeglarzy na pytanie dotyczące przeszkód<br />
występujących na tym szlaku wodnym. Za największy problem uznano zarastanie<br />
koryta rzeki (fot. 3), gdzie wystąpiło 17 wskazań. Kolejne miejsca zajęło zabrudzenie<br />
kanału – sześć wskazań, brak toalet przy śluzach – cztery wskazania oraz<br />
trudne warunki nawigacyjne – dwa wskazania.<br />
Wnioski i dyskusja<br />
Przedstawione w artykule wyniki badań dotyczących wykorzystania i uwarunkowań<br />
ruchu turystycznego na Kanale Górnonoteckim i Noteci Górnej scharakteryzowały<br />
występujące tu problemy jak i zjawiska tylko w pewnym zakresie. Pominięta<br />
została cała sfera związana z działaniami samorządów oraz strategiami rozwoju<br />
turystyki wzdłuż tego szlaku wodnego. Jest to o tyle istotne, że znaczna część gmin<br />
położonych nad Notecią upatruje w turystyce wodnej szansę dla rozwoju lokalnego.<br />
Przykładem może tu być Pakość, gdzie w strategii rozwoju gminy jest ujęta koncepcja<br />
wydzielenia miejsc do yachtingu (Strategia…, 2001).<br />
Generalnie, cała droga wodna obejmująca tę część Noteci ma znaczenie jedynie<br />
turystyczne. Wynika to ogólnie z sytuacji żeglugi śródlądowej w Polsce, któ-<br />
106
Wykorzystanie i uwarunkowania ruchu turystycznego na Kanale Górnonoteckim...<br />
ra jest niedoinwestowana oraz poddana silnej konkurencji ze strony innych środków<br />
transportu (głównie transportu kołowego). Drugim czynnikiem decydującym<br />
o braku wykorzystania innego niż turystyczne jest stan całego szlaku jak i parametry<br />
techniczne ograniczające ruch jednostek towarowych oraz większych statków<br />
pasażerskich. W tym kontekście dalszego rozwoju tej drogi wodnej należy upatrywać<br />
przede wszystkim w turystyce, bowiem dostosowanie tego fragmentu Noteci do<br />
potrzeb żeglugi towarowej i pasażerskiej jest ograniczone z przyczyn finansowych<br />
i ekologicznych.<br />
W odniesieniu do uwarunkowań ruchu turystycznego na całej drodze przytoczyć<br />
tu należy wybrane uwagi żeglarzy dotyczące zmian, które należy wprowadzić na<br />
tym szlaku. Wymienić tu można postulaty takie, jak: zwiększenie liczby przystani<br />
lub przynajmniej liczby miejsc do cumowania (chodzi przede wszystkim o miasta),<br />
dobre oznakowanie szlaku wodnego, miejsc biwakowych i postojowych, oczyszczenie<br />
brzegów ze śmieci, butelek i puszek (szczególnie w miastach), oczyszczenie rzeki<br />
z rzęsy, pogłębienie toru wodnego, opracowanie i udostępnienie dobrych map nawigacyjnych,<br />
stworzenie podstawowych zabezpieczeń sanitarno-socjalnych dla żeglarzy<br />
przy śluzach (WC, prysznic, śmietnik). Wymienione wnioski odzwierciedlają<br />
w znacznej mierze aktualny stan badanej drogi wodnej jak i nakreślają kierunki<br />
dalszych zmian.<br />
Literatura<br />
Gotowski R., 2005, Wykorzystanie Bydgoskiego Węzła Wodnego w ruchu turystycznym<br />
w l. 1997–2003, Promotio Geographica Bydgostiensia, s. 81–87.<br />
Kabaciński R., Kotowski W., Wojciak J., 1980, Bydgoszcz. Zarys dziejów, BTN, Prace<br />
popularnonaukowe, 12.<br />
Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 7 maja 2002 r., w sprawie klasyfikacji śródlądowych<br />
dróg wodnych, Dz.U. z dnia 18 czerwca 2002 r., Nr 77, poz. 695.<br />
Strategia rozwoju miasta i gminy Pakość na lata 2002–2012, 2001, Małopolski Instytut<br />
Samorządu Terytorialnego i Administracji (MISTiA), Kraków.<br />
Szlakiem Noteci, 2002, Związek Miast i Gmin Nadnoteckich, Wyd. Max–Medium,<br />
Bydgoszcz.<br />
Wyrzykowski J., 1994, Rzeki jako przedmiot zainteresowań turystycznych, [w:]<br />
Rzeki. Kultura – cywilizacja – historia, red. Kołtuniak J., t. 3, Katowice.<br />
107
Katarzyna Kubiak-Wójcicka<br />
Sylwester Piszczek<br />
Instytut Geografii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu<br />
Propozycje zagospodarowania<br />
fragmentu Kanału Bydgoskiego i Brdy w Bydgoszczy<br />
Proposal for management of parts of the Bydgoszcz<br />
Canal and the Brda river in Bydgoszcz<br />
Słowa kluczowe: Brda, Kanał Bydgoski, infrastruktura, propozycje zagospodarowania<br />
Key words: the Brda River, the Bydgoszcz Canal, infrastructure, land management<br />
proposals<br />
ZARYS TREŚCI. Kanał Bydgoski jest niewątpliwie cennym obiektem hydrotechnicznym,<br />
który jeszcze kilkadziesiąt lat temu pełnił ważną rolę w gospodarce. Aktualnie, jako element<br />
Bydgoskiego Węzła Wodnego, jest on najczęściej proponowany do wykorzystania<br />
w celach turystycznych. W „Strategii rozwoju miasta Bydgoszczy do 2015 r.” uwzględniono<br />
jego wykorzystanie właśnie do celów sportowo-kulturowo-rekreacyjnych.<br />
W artykule przedstawiono propozycję zagospodarowania fragmentu Kanału Bydgoskiego<br />
oraz Brdy w Bydgoszczy. W badaniach skupiono się przede wszystkim na wyposażeniu<br />
tego terenu w proste elementy infrastruktury, które z pewnością ułatwiłyby<br />
rozwój ruchu turystycznego.<br />
ABSTRACT. The Bydgoszcz Canal surely is a valuable hydrotechnical object. Only<br />
a couple of decades ago it played a significant role in the economy. Currently, as a part<br />
of Bydgoszcz Water Node, it is most often proposed to be used for tourism purposes.<br />
In the Strategy of Development of the City of Bydgoszcz until 2015, it is mentioned to<br />
be used exactly for the same purposes – sports, culture and leisure.<br />
In the paper, a proposal has been presented, how to utilize Bydgoszcz Canal and<br />
Brda river in Bydgoszcz. The research focused mainly on equipping the area with<br />
simple elements of infrastructure, which would encourage tourism development<br />
and make it easier.<br />
108
Propozycje zagospodarowania fragmentu Kanału Bydgoskiego i Brdy w Bydgoszczy<br />
Wstęp<br />
Kanał Bydgoski wzbudza zainteresowanie zarówno naukowców, jak i mieszkańców<br />
regionu. To szczególne zainteresowanie kanałem wynika z jego położenia, przeznaczenia<br />
oraz historii. G. Graczyk (2006) podkreśla nawet, że Bydgoszcz nie ma<br />
wielu zabytkowych obiektów znajdujących się na lądzie, ale w jej granicach znajduje<br />
się system wodny z zabytkową infrastrukturą hydrotechniczną.<br />
Cel i obszar badań<br />
Celem niniejszej pracy jest przedstawienie stanu obecnego i propozycji zagospodarowania<br />
Kanału Bydgoskiego w granicach miasta Bydgoszczy. Zwrócono uwagę<br />
na istotne, według autorów, elementy infrastruktury, które towarzyszą lub powinny<br />
towarzyszyć kanałowi (oświetlenie, ścieżki utwardzone, ławki, tablice informacyjne<br />
itp.). Niewątpliwie uatrakcyjnią one teren nad kanałem do wykorzystania w celach<br />
rekreacyjnych. W opracowaniu skupiono się na Starym i Nowym Kanale oraz<br />
fragmencie Brdy na odcinku od ul. Jagiellońskiej na wysokości dworca PKS do Węzła<br />
Zachodniego (skrzyżowanie ulicy Grunwaldzkiej i Nad Torem), czyli tej części,<br />
która znajduje się najbliżej centrum miasta.<br />
Ogólna charakterystyka Kanału Bydgoskiego<br />
Historia Kanału Bydgoskiego sięga XVIII w. Kanał Bydgoski wybudowano<br />
w latach 1773–1774 (Winid, 1928). Łączy on Brdę z Notecią i stanowi ważny element<br />
drogi wodnej Wisła–Odra. Pełne wykorzystanie kanału było możliwe po<br />
przeprowadzeniu prac regulacyjnych na dolnej Brdzie i dolnej Noteci. Znaczenie<br />
kanału wzrosło wraz z uruchomieniem żeglugi parowej (Kubiak-Wójcicka,<br />
2006). Prace modernizacyjne na Kanale Bydgoskim przeprowadzono w latach<br />
1860–1898. Na kanale wybudowano siedem śluz: II, III, IV, V, VI, VII i VIII. Kolejną<br />
jego przebudowę przeprowadzono w latach 1910–1915. Wybudowano nowy<br />
odcinek kanału, który uchodził do Brdy. Odcinek Starego Kanału (od śluzy II<br />
do VI) służył do końca lat 40. XX w. jako kanał ulgi dla nowego kanału na wypadek<br />
awarii jego urządzeń. Ostatecznie wyłączono go z żeglugi w latach 60.<br />
W 1971 r. zasypano końcowy odcinek Starego Kanału o długości 624 m i wykonano<br />
rurociąg o średnicy 1,8 m w celu odprowadzenia nadmiaru wody oraz<br />
umożliwienia rozbudowy węzła komunikacyjnego przy rondzie Grunwaldzkim.<br />
Zlikwidowano wówczas całkowicie śluzę II i III, natomiast śluzy IV (przy ul.<br />
Wrocławskiej), V (przy ul. Czarna Droga) i VI (przy ul. Bronikowskiego) wyłączono<br />
z eksploatacji. Do Starego Kanału odprowadzana jest woda z kanalizacji<br />
deszczowych oraz nadmiar wody ze śluzy na osiedlu Czyżkówko. W latach<br />
109
Katarzyna Kubiak-Wójcicka, Sylwester Piszczek<br />
Ryc. 1. Szkic sytuacyjny obszaru badań.<br />
110
Propozycje zagospodarowania fragmentu Kanału Bydgoskiego i Brdy w Bydgoszczy<br />
1993–1995 zrekonstruowano śluzy od IV do VI i oczyszczono Stary Kanał, a teren<br />
stał się miejscem rekreacyjnym (Kubiak-Wójcicka, 2006).<br />
Okres rozkwitu żeglugi na kanale przypada na lata międzywojenne i powojenne<br />
do lat 60. Obecnie znaczenie Kanału Bydgoskiego jako drogi śródlądowej o znaczeniu<br />
międzynarodowym jest niewielkie. Pozostaje więc wykorzystanie kanału w celach<br />
sportowych, turystycznych i rekreacyjnych.<br />
Dziś Kanał Bydgoski bierze swój początek w miejscu połączenia z Brdą w Bydgoszczy<br />
w jej 14,4 km, a kończy w miejscu połączenia z Notecią w jej 38,9 km. Całkowita<br />
długość kanału wynosi 24,5 km, z czego około 10 km biegnie w granicach<br />
Bydgoszczy. Głębokość kanału wynosi 1,8 m, jednak w niektórych miejscach spada<br />
do 1,5 m. Szerokość kanału wynosi 25 m, a w niektórych miejscach spada do 17 m<br />
(Kubiak-Wójcicka, 2006).<br />
Stan obecny i propozycje zagospodarowania obszaru badań<br />
Kanał Bydgoski uważany jest za najbardziej malowniczy element składowy Bydgoskiego<br />
Węzła Wodnego. W Bydgoszczy materialnym przejawem wielowiekowych<br />
związków z żeglugą śródlądową i transportem wodnym jest głównie centrum blisko<br />
380-tysięcznej aglomeracji, serce Bydgoskiego Węzła Wodnego. Uchowały się<br />
tu ślady szacowanego na 900 lat budownictwa hydrotechnicznego. Stąd Kanał Bydgoski<br />
i jego otoczenie coraz częściej postrzegane są jako potencjalny produkt turystyczny<br />
(Badtke, 2006).<br />
W celu oceny stanu zagospodarowania terenu od rozwidlenia Kanału Bydgoskiego<br />
do jego ujścia do Brdy i w jej odcinku w centrum miasta dokonano szczegółowej<br />
obserwacji analizowanego obszaru. Badania rozpoczęto na lewym brzegu Brdy, na<br />
wysokości dworca PKS (ryc. 1). Nabrzeże w tej części jest zaniedbane i wymaga odnowienia.<br />
Sytuacja wygląda już znacznie lepiej wzdłuż ulicy Stary Port. Pierwsze,<br />
co zwraca uwagę, to zadbane nabrzeże z odrestaurowanymi budynkami, wyposażone<br />
w ławki, kosze na śmieci, oświetlenie czy miejsca parkingowe. Niestety, brak jest<br />
tam jakichkolwiek oznaczeń czy tablic informacyjnych na temat samej rzeki oraz<br />
zabytków Bydgoszczy. W związku z tym trudno jest przyciągnąć turystów czy chociażby<br />
zainteresować mieszkańców Bydgoszczy tego typu obiektami. Na wysokości<br />
Opery od niedawna istnieje kładka umożliwiająca przejście na Wyspę Młyńską, jednak<br />
nie ma żadnej informacji o funkcjach wyspy w czasach historycznych. Kierując<br />
się dalej wzdłuż Brdy turysta napotka utrudnione przejście pod mMostami Solidarności.<br />
Odcinek biegnący bulwarem do mostu Królowej Jadwigi jest dobrze zagospodarowany.<br />
Za mostem jest już gorzej, ponieważ brak tam oświetlenia, ławek, koszy<br />
na śmieci itp. Odrębny problem stanowią zaniedbane tereny zlokalizowane na prawym<br />
brzegu Brdy, na zapleczu kamienic przy ulicy Władysława Łokietka. W pierwszej<br />
kolejności należałoby ten obszar uporządkować. Na terenie graniczącym z jednej<br />
strony z Brdą, a z drugiej z ulicą Unii Lubelskiej proponuje się budowę placu<br />
111
Katarzyna Kubiak-Wójcicka, Sylwester Piszczek<br />
zabaw dla dzieci czy chociażby boiska, np. do siatkówki, w bezpiecznej odległości<br />
od ulicy. Za wiaduktem kolejowym po obu stronach rzeki ponownie mamy do czynienia<br />
z brakiem podstawowych elementów infrastruktury – ławek, oświetlenia czy<br />
chociażby utwardzonej ścieżki, umożliwiającej swobodne spacery czy jazdę na rowerze.<br />
Podobnie wygląda trasa prowadząca aż do mostu W. Hypszera, który umożliwia<br />
przedostanie się na prawy brzeg Brdy w pobliżu terenu będącego początkiem Kanału<br />
Bydgoskiego. Niestety, jest ono utrudnione, ponieważ schody po obu stronach mostu<br />
są zagrodzone barierkami. W miejscu, gdzie Nowy Kanał wpada do Brdy niezbędna<br />
jest tablica informacyjna o Kanale Bydgoskim. Ten fragment Brdy, i Nowego Kanału<br />
jest bardzo zaniedbany, z licznymi „dzikimi” wysypiskami śmieci. W odległości kilkudziesięciu<br />
metrów od mostu znajduje się śluza Okole. Nie ma możliwości zwiedzania<br />
śluzy, co powoduje, iż ten cenny obiekt hydrotechniczny nie jest w pełni wykorzystany,<br />
np. do celów edukacyjnych lub turystycznych. Dalsza wędrówka wzdłuż kanału<br />
jest niemożliwa z powodu braku chodnika wzdłuż ruchliwej ulicy pomiędzy mostami<br />
św. Antoniego z Padwy i Hypszera. Za mostem św. Antoniego przejście do kanału<br />
możliwe jest jedynie ulicą Flisacką i Mińską. Stamtąd można już dojść bez problemu<br />
do śluzy Czyżkówko. Podobnie jak w przypadku śluzy Okole, brak jest możliwości<br />
zwiedzania obiektu. Jest to doskonałe miejsce na punkt widokowy czy dydaktyczny,<br />
ponieważ znajduje się tu połączenie Nowego i Starego Kanału.<br />
Dotarcie nad Stary Kanał wymaga przejścia ulicą Mińską i Bronikowskiego (brak<br />
kładki przy połączeniu kanałów). Teren nabrzeża wzdłuż Starego Kanału, znajdujący<br />
się na wysokości stadionu bydgoskiej „Gwiazdy”, jest starannie odbudowany,<br />
z nową przystanią. W pobliżu zlokalizowana jest śluza VI, która została odrestaurowana<br />
i jest ogólnodostępna. Atrakcyjność tego terenu wzrośnie, gdy zostaną zamontowane<br />
ławki, kosze na śmieci. Uporządkowanie i odpowiednie wyposażenie<br />
pola biwakowego przy ulicy Plażowej z pewnością przyczyni się do wzrostu jakości<br />
bazy noclegowej. Teren pomiędzy odrestaurowanymi śluzami V i IV, wzdłuż ulicy<br />
Nad Kanałem – jest bardzo dobrze zagospodarowany. Trasa spacerowa sąsiaduje<br />
z parkiem, w którym zlokalizowany jest plac zabaw. Należy dodać, że blisko kanału,<br />
przy ulicy Nowogrodzkiej swoją siedzibę ma Muzeum Kanału Bydgoskiego, które<br />
niewątpliwie stanowi wspaniałą atrakcję turystyczną. Przy śluzie IV (na zapleczu<br />
kamienic przy ulicy Nakielskiej) znajduje się „dzikie” wysypisko śmieci. Po uporządkowaniu<br />
tego terenu proponuje się uruchomienie w tym miejscu małej gastronomii<br />
z ogródkami piwnymi.<br />
Podsumowanie<br />
Stan zagospodarowania Starego i Nowego Kanału oraz fragmentu Brdy na analizowanym<br />
obszarze jest bardzo zróżnicowany. Niewątpliwie ważnym niedopatrzeniem<br />
jest brak jakiegokolwiek oznaczenia w terenie, np. tablic informacyjnych,<br />
planów sytuacyjnych itp.<br />
112
Propozycje zagospodarowania fragmentu Kanału Bydgoskiego i Brdy w Bydgoszczy<br />
Obszar przylegający bezpośrednio do Starego Kanału jest w miarę dobrze wyposażony<br />
w infrastrukturę (ścieżka rowerowa, chodnik, ławki, kosze na śmieci, oświetlenie).<br />
Należy zwrócić uwagę, że pomimo niezbyt sprzyjającej pory (okres zimowy),<br />
trasa nad Starym Kanałem była uczęszczana przez licznych spacerowiczów.<br />
Śluzy IV, V i VI, które aktualnie są nieczynne, zostały odnowione i dostępne dla<br />
zwiedzających.<br />
W przypadku Nowego Kanału sytuacja wygląda znacznie gorzej. Od Opery Nova<br />
w stronę połączenia ze Starym Kanałem brak jest jakiejkolwiek infrastruktury. Obszar<br />
nad kanałem jest zaniedbany, brak jest chodników, a nawet zwykłych utwardzonych<br />
ścieżek. Sytuację pogarsza również widok nielegalnych wysypisk śmieci,<br />
które znajdują się w pobliżu kanału. Nie ma możliwości zwiedzania działających<br />
śluz Okole i Czyżkówko, a przejście wzdłuż kanału jest miejscami niemożliwe, np.<br />
z powodu barierek przy moście na węźle zachodnim.<br />
Bardzo łatwo jest krytykować obecny stan kanału, jednak bardziej wartościowe<br />
są propozycje rozwiązań. W obecnej sytuacji najmniej kosztowne wydają się prace<br />
związane z odpowiednim oznakowaniem Starego i Nowego Kanału oraz Brdy. Sposób<br />
oznakowania należałoby zastosować podobny jak w przypadku szlaku noteckiego<br />
– jednolity system identyfikacji wizualnej atrakcji i usług turystycznych nad rzeką<br />
oraz w miejscu postoju. Bardzo dobrym pomysłem było zastosowanie dwóch rodzajów<br />
tablic informacyjnych. Jedne widoczne z wody z piktogramami oraz drugie<br />
posadowione na terenie przystani z mapami (Strugała, 2008). Należy nadmienić, iż<br />
zarówno nad Starym, jak i Nowym Kanałem są miejsca idealnie do tego pasujące.<br />
Trzeba wspomnieć, że w „Strategii rozwoju miasta Bydgoszczy do 2015 r.” uwzględniono<br />
aktywizację Bydgoskiego Węzła Wodnego, jego bagrowanie oraz wykorzystanie<br />
do celów sportowo-kulturalno-rekreacyjnych. Kanał Bydgoski wraz z Brdą stanowią<br />
znaczny potencjał turystyczny, który należy dobrze i odpowiednio szybko<br />
wykorzystać.<br />
Literatura:<br />
Badtke M., 2006, Kanał Bydgoski, Wyd. Eko–Bad, Bydgoszcz.<br />
Graczyk G., 2006, Problemy z rozwojem turystyki na rzekach hydrotechnicznie<br />
zabudowanych, „Gospodarka Wodna”, 1, s. 21–31.<br />
Kubiak-Wójcicka K., 2006, Kanał Bydgoski, [w:] Drogami wędrówek i badań profesora<br />
Rajmunda Galona w 100-ną rocznicę urodzin, przewodnik sesji terenowych,<br />
55 Zjazd PTG, Toruń, 13–17 września 2006, s. 168–171.<br />
Strugała F., 2008, Rozwój turystyki wodnej na rzece Noteć – doświadczenia Związku<br />
Miast i Gmin Nadnoteckich, [w:] „Przyroda i Turystyka Regionu Pomorza i Kujaw”,<br />
1, s. 42–47.<br />
Winid W., 1928, Kanał Bydgoski, Wydawnictwo Kasy im. Mianowskiego Instytutu<br />
Popierania Nauki, Warszawa.<br />
113
Ewa Górniewicz<br />
Komenda Wojewódzka w Bydgoszczy<br />
Kanał Bydgoski w krajobrazie miasta<br />
Bydgoszcz Canal in city landscape<br />
Słowa kluczowe: droga wodna, droga asfaltowa, Kanał Bydgoski, autostrada, turystyka<br />
Key words: waterway, asphalt road, Bydgoszcz Canal, motorway, tourism<br />
ZARYS TREŚCI. Obcowanie z przyrodą było i jest ważnym elementem w życiu człowieka.<br />
W dobie intensywnego rozwoju aglomeracji miejskich i budowy licznych sieci<br />
drogowych, warto pamiętać o istniejących wodnych szlakach transportowych. W opracowaniu<br />
przedstawiono różnicę między drogą wodną a drogą asfaltową na przykładzie<br />
Kanału Bydgoskiego. Zwrócono również uwagę na możliwości turystyczno-wypoczynkowe<br />
zbiornika wodnego w centrum miasta Bydgoszczy.<br />
ABSTRACT. The important element in the life of the human was and will be communing<br />
with nature. Towards the intense development of urban agglomerations and the<br />
structure of numerous Road systems, it is worthwhile remembering about existing<br />
aqueous transport routes. In the study presented a difference between the waterway and<br />
the asphalt road for an example of the Bydgoszcz Canal. They also payed attention to<br />
touristic – resting abilities of water reservoir in the city centre of Bydgoszcz.<br />
Wprowadzenie<br />
„Asfaltowe łąki” – w piosence polskiego zespołu rokowego „De Mono” – w ten<br />
sposób skojarzono autostrady, czyli drogi publiczne o ograniczonej dostępności,<br />
przeznaczone wyłącznie do ruchu pojazdów samochodowych. Cechą charakteryzującą<br />
autostradę są bezkolizyjne skrzyżowania oraz podział na pasy ruchu dla różnych<br />
szybkości i kierunków, co najmniej dwa w każdą stronę, oddzielone pasem zieleni<br />
lub barierami. Autostrada wyposażona jest w miejsca obsługi podróżnych, po-<br />
114
Kanał Bydgoski w krajobrazie miasta<br />
jazdów i przesyłek, przeznaczone wyłącznie dla użytkowników drogi. Tak nazwane<br />
szlaki transportowe, rysowane na mapie miast, tworzą pajęczynę czarnych linii,<br />
po których przemieszczają się samochody. Na autostradzie obowiązuje zakaz ruchu<br />
poprzecznego, zawracania, zatrzymywania się na pasie awaryjnym, poruszania się<br />
pieszo i na rowerach.<br />
Inne, wyspecjalizowane środki techniczne poruszają się po oznaczonych na mapach<br />
niebieskich liniach, tworząc pomost wiążący odległe miejsca – to statki w transporcie<br />
morskim i śródlądowym, przenoszone na płynących błękitnych wstążkach.<br />
W przeciwieństwie do czarnych autostrad, które omijają tereny zamieszkane, rzeki<br />
i kanały transportują jednostki pływające przez tereny zabudowane. Niskie koszty<br />
transportu wodnego to jedna z głównych determinant rozwojowych w wodnej logistyce<br />
transportowej. Zdolność do masowych przewozów ładunków o niskiej wartości, niskie<br />
ceny przewozowe wynikające z dużej degracji kosztów jednostkowych przy przewozach<br />
dużych partii ładunków na duże i średnie odległości – to niewątpliwie zalety.<br />
Przeciwwagą dla zalet są wady, do których w tym przypadku należy: długi czas dostawy<br />
będący efektem małej szybkości eksploatacyjnej i dużej nieregularności przewozów<br />
w wyniku uzależnienia od warunków pogodowych i klimatycznych, relatywnie<br />
niskie bezpieczeństwo ładunków wrażliwych na wilgoć oraz słaba dostępność przestrzenna<br />
związana z niedostosowaniem sieci dróg wodnych do rozmieszczenia rynków<br />
zaopatrzenia i zbytu. Ta ograniczona dostępność wyzwala dążenia do udrożnienia<br />
nieczynnych odcinków szlaków wodnych, po których odbywa się transport śródlądowy<br />
rzekami, jeziorami i łączącymi je kanałami. O sukcesie przemieszczania wodnego<br />
decydują warunki naturalne, wspomagane działalnością człowieka przez budowę<br />
kanałów.<br />
Śródlądowa droga wodna<br />
W latach 1772–1775 z inicjatywy króla pruskiego Fryderyka II wybudowano w Bydgoszczy<br />
sztuczną drogę wodną, która połączyła Wisłę z Odrą poprzez ich dopływy:<br />
Brdę od strony Wisły, a Noteć wpadającą do Warty od strony Odry. Nazwany „Kanałem<br />
Bydgoskim”, wodny szlak, wijąc się w krajobrazie miasta, skupia uwagę na swoim<br />
malowniczym położeniu. Obserwując przyrodę, jaką tu można odnaleźć, m.in.<br />
bogaty drzewostan – ok. 40 topoli czarnych uznanych za pomniki przyrody (wzdłuż<br />
Starego Kanału Bydgoskiego), z łatwością odnajdziemy cieszące się dusze niejednego<br />
turysty wpatrzonego w ten malowniczy obszar. Tajemnicze, prawie 25-kilometrowe<br />
uroczysko, mimo swych walorów estetycznych, jest trochę zapomnianym zakątkiem<br />
Bydgoszczy. Smutny jest wizerunek Kanału Bydgoskiego w ocenie śródlądowego<br />
szlaku żeglugowego. Dla spełnienia swojej roli transportowej kanałowa droga<br />
wodna powinna być powiązana z rzekami, tak jak autostrada z drogami głównymi<br />
i drogami wyższych klas. Wieloletnie zaniedbania w gospodarowaniu zasobami<br />
Kanału Bydgoskiego powodują, że coraz trudniej jest zarządzać tym sztucznym cie-<br />
115
Ewa Górniewicz<br />
kiem. Niezwykle ważnym momentem uniemożliwiającym intensywniejszy rozwój<br />
294,7 km drogi wodnej Wisła–Odra, w której skład wchodzi m.in. Kanał Bydgoski<br />
o długości 24,7 km, był i jest brak odpowiedniej ilości wody, zapewniającej właściwe<br />
warunki żeglugowe oraz wynikający z powyższego przestarzały stan techniczny<br />
kanału. Problem odpowiedniego zaopatrzenia kanału w wodę zaczął się zasadniczo<br />
w momencie jego budowy. Początkowo bagatelizowany ze względu na liczne<br />
obszary podmokłe, które zdaniem projektodawców miały dostarczyć odpowiedniej<br />
ilości wody, w warunkach eksploatacji dał wyraźnie znać o sobie. Sytuację tę w trakcie<br />
budowy zażegnano przez wykopanie rowu („kanał zasilający”) doprowadzającego<br />
wodę do kanału spod Rynarzewa, a gdy to nie pomogło, przedłużono rów aż po<br />
Dębinek, gdzie też wybudowano jaz w celu skierowania części wód Noteci do tegoż<br />
rowu, lecz i ten zabieg nie dał trwałego efektu. Warunki żeglugowe na kanale coraz<br />
bardziej się pogarszały, bywały lata, w których ruch w ogóle ustawał. Bardzo niekorzystne<br />
okazały się piaszczyste osady podłoża na odcinku od Dębinka do odcinka<br />
szczytowego Kanału Bydgoskiego, powodujące ucieczkę wody. Ucieczka ta w profilu<br />
Lisi Ogon dochodzi, według szacunkowych obliczeń, do 35 proc. objętości przepływu<br />
obserwowanego w Dębinku, co stanowi już poważną ilość (Jankowski, 1975). Nadzieją<br />
na odbudowanie świetności kanału wydaje się szansa powstania pierwszego<br />
parku kulturowego, który ma promować walory turystyczne jego terenów i chronić<br />
zabytkowe obiekty. Z archiwalnych zapisów można odczytać, że wpisanym do rejestru<br />
zabytków, w grudniu 2005 r., Kanałem Bydgoskim w 1883 r. przepływały statki<br />
parowe przewożące około 500 tys. ton ładunków rocznie.<br />
Niestety, z biegiem lat i dni Kanał Bydgoski zmienił swój wygląd, w 1971 r.,<br />
w związku z rozwojem miasta i przebudową asfaltowych dróg, głównie ronda Grunwaldzkiego<br />
w Bydgoszczy, zasypano odcinek kanału pomiędzy ul. Grottgera a ul.<br />
Wrocławską. Obecnie wzdłuż Starego Kanału Bydgoskiego ciągną się planty ze starodrzewem<br />
o blisko trzymetrowym obwodzie, tworząc spacerową atrakcję śródmieścia.<br />
We wrześniu 2008 r. dotarła do miłośników kanału i mieszkańców radosna<br />
wiadomość, że Bydgoszcz będzie partnerem projektu pn. „Reuris”, w ramach<br />
którego do połowy 2011 r., wykorzystując dofinansowanie UE w kwocie ok. 500 tys.<br />
euro, zostaną wypracowane sposoby kształtowania terenów nadrzecznych, w tym<br />
Kanału Bydgoskiego na odcinku od ronda Grunwaldzkiego do I śluzy na wysokości<br />
ul. Wrocławskiej. Zakłada się modernizację tego odcinka, skupiając działania<br />
głównie na zlikwidowaniu głębokiego wąwozu i ułatwieniu dostępu do wody. Cóż za<br />
zbieg okoliczności, niegdyś 500 tys. ton ładunku, dzisiaj 500 tys. złotych – te same<br />
cyfry, lecz zupełnie inne przesłania.<br />
Turystyka i odpoczynek nad Kanałem Bydgoskim<br />
W okresie międzywojennym bydgoszczanie potrafili wykorzystać bliskość kanału.<br />
Niegdyś było to miejsce tętniące życiem towarzyskim. Tłumnie spacerowa-<br />
116
Kanał Bydgoski w krajobrazie miasta<br />
no bulwarami nad wodą, popularnością cieszyły się również usytuowane tu restauracje.<br />
Cały tydzień bawiono się „na śluzach”. Potrafiono bowiem wówczas dostrzec,<br />
a co istotniejsze – wykorzystać, ich rekreacyjne zalety. „Śluzami” nazywano od zawsze<br />
nie tylko bezpośrednie sąsiedztwo tych urządzeń. Mianem tym obdarzyli bydgoszczanie<br />
planty i place usytuowane wzdłuż starego Kanału Bydgoskiego, w jego<br />
miejskim i podmiejskim fragmencie. Na początku kanału (właściwiej byłoby powiedzieć<br />
„na końcu”, bo w pobliżu jego ujścia do Brdy), przy dzisiejszej ulicy Św. Trójcy,<br />
a wówczas u zbiegu dróg prowadzących do Koronowa i Nakła, znajdował się tzw.<br />
„Ogród Patzera”. Miejsce, które od lat przyciągało tłumy bydgoszczan. Bo trzeba<br />
przyznać, że właściciele lokalu (obok którego znajdował się duży ogród, teatr letni,<br />
a zimą urządzano ślizgawkę) czynili wiele, by było to miejsce atrakcyjne. Organizowano<br />
tu występy teatralne, cyrkowe, pokazy siłaczy, zapaśników i bokserów. Do<br />
tańca przygrywała orkiestra, a kuchnia słynęła na całą Bydgoszcz. Ogród powstał<br />
w połowie XIX w., a kilkaset metrów dalej, po przeciwnej stronie kanału, przy ul.<br />
Grunwaldzkiej, znajdowała się restauracja Sikorskiego „U Sikory”. Kolejne restauracje<br />
przy ul. Nakielskiej i ul. Wrocławskiej z tarasami i ogrodami sięgającymi kanału<br />
były atrakcyjnymi miejscami czekającymi na bydgoszczan. Dodatkową atrakcją<br />
były istniejące w pobliżu wypożyczalnie kajaków i łodzi, cieszące się w okresie letnim<br />
ogromnym powodzeniem, a także organizowane imprezy sportowe i rekreacyjne.<br />
Z dużym powodzeniem na kanale urządzano ślizgawki, gdzie uprawiano także<br />
hokeja na lodzie (Jeleniewski, 1999).<br />
W XXI w. kanał coraz śmielej prezentuje swoje turystyczne walory. Od 2005 r.<br />
działające na rzecz kanału instytucje, stowarzyszenia i osoby prywatne organizują<br />
imprezę integracyjną pod nazwą „Jarmark Wodny”. Co roku w czerwcu, spinając<br />
interesy różnorakich grup środowiskowych, łączący dorzecza dwóch największych<br />
rzek Polski, Wisły i Odry, Kanał Bydgoski staje się miejscem prezentacji i zabaw,<br />
w tym koncertów szantowych, nocnych maratonów filmowych oraz wodnych rejsów.<br />
Gonimy Europę w pomysłach i w dobie wzrostu świadomości dbania o środowisko<br />
naturalne ta pochodząca z odległej przeszłości budowa zyskuje przychylność<br />
zwolenników swojego istnienia. Bez cienia przesady można stwierdzić, że stworzony<br />
w przeszłości sztuczny zbiornik wodny jest jedną z piękniejszych i niewątpliwie<br />
najstarszych wizytówek regionu kujawsko-pomorskiego, a żegluga którą można<br />
tutaj przywrócić, jest jednym z najstarszych rodzajów transportu, z którego warto<br />
korzystać w dobie zalewających kulę ziemską i często nieprzepustowych „asfaltowych<br />
łąk”.<br />
Podsumowanie<br />
Co prawda autostrady charakteryzują się wyższą jakością nawierzchni, osobnymi<br />
pasami do włączania się do ruchu, ogrodzeniami przed dziką zwierzyną i ludźmi,<br />
jednak z reguły omijają tereny zamieszkane, więc warto wykorzystywać istnie-<br />
117
Ewa Górniewicz<br />
jące szlaki. Nadto, w poszukiwaniu atrakcyjnych miejsc, nie tylko do wypoczynku,<br />
może należy zadbać o kawałek nieskażonego cywilizacją świata. Wzdłuż brzegów<br />
kanału jasno oświetlone ścieżki rowerowe, snowboardowe i łyżworolkowe oraz alejki<br />
spacerowe wydają się atrakcją dla mieszkańców, a miniboiska sportowe mogłyby<br />
być miejscem spotkań dzieci, młodzieży i dorosłych – zwolenników gier zespołowych<br />
i tandemowych. Stawiane niegdyś „pod chmurką” czy drewnianym daszkiem<br />
stoliczki z trwałą szachownicą, to doskonałe przystanki dla szachistów i miłośników<br />
gier planszowych. Przerzucane przez wodę liczne kładki, pozwalające na<br />
swobodne przemieszczanie się z jednego brzegu na drugi, mogłyby być zachętą<br />
dla tworzenia ekspozycji artystycznych, rolnictwa ekologicznego, w tym produktów<br />
regionalnych, i organizowania imprez artystycznych, np. ulicznych pokazów teatralnych,<br />
koncertów i projekcji filmowych na świeżym powietrzu. Kolorowe kawiarenki,<br />
herbaciarnie czy restauracje z pomieszczeniami typu patio stworzyłyby miejsca<br />
pracy, a dla strudzonych codziennością bydgoszczan mogłyby być miejscem<br />
spotkań towarzyskich. Bankietowe spotkania przedsiębiorców mogłyby rozsławić<br />
miejsce nad wodą w centrum Bydgoszczy. Wypożyczalnie turystycznego sprzętu<br />
wodnego, przemieszczające się gondole czy taksówki wodne mogłyby być dodatkową<br />
i nietuzinkową atrakcją miasta.<br />
Fot. 1. Kanał Bydgoski, 2008 r.<br />
118
Kanał Bydgoski w krajobrazie miasta<br />
Fot. 2. Kanał Bydgoski, 2008 r.<br />
Literatura:<br />
Jankowski A.T., 1975, Stosunki hydrograficzne Bydgoskiego Węzła Wodnego i ich<br />
zmiany spowodowane gospodarczą działalnością człowieka, PWN, Warszawa–<br />
Poznań–Toruń.<br />
Jeleniewski M.K., 1999, Bydgoskie obrazki, Bydgoszcz.<br />
119
Piotr Gierszewski<br />
Instytut Geografii, Wydział Nauk Przyrodniczych, Uniwersytet Kazimierza Wielkiego<br />
w Bydgoszczy<br />
Zakład Geomorfologii i Hydrologii Niżu Polskiego, Instytut Geografii i Przestrzennego<br />
Zagospodarowania Polskiej Akademii Nauk w Toruniu<br />
Michał Habel<br />
Instytut Geografii, Wydział Nauk Przyrodniczych, Uniwersytet Kazimierza Wielkiego<br />
w Bydgoszczy<br />
Cechy litologiczne osadów dennych Kanału Bydgoskiego 1<br />
Lithological properties of bottom deposits<br />
of the Bydgoszcz Canal<br />
Słowa kluczowe: kanał żeglugowy, osady denne, uziarnienie, materia organiczna,<br />
warunki litodynamiczne<br />
Key words: canal, bottom deposits, grain-size, organic matter, lithodynamical conditions<br />
ZARYS TREŚCI. W opracowaniu przedstawiono teksturalne cechy osadów dennych<br />
Kanału Bydgoskiego. Określono zróżnicowanie źródeł dostawy materiału osadowego<br />
do koryta kanału. Na podstawie cech uziarnienia osadów przeprowadzono litodynamiczną<br />
ocenę środowiska sedymentacyjnego kanału. Wykazano, że osady denne<br />
Kanału Bydgoskiego formują się z mało zróżnicowanego grubomułkowego materiału<br />
w warunkach niewielkiej dynamiki środowiska prądowego, charakterystycznej<br />
dla wód stojących. Okresowy wzrost dynamiki, spowodowany pracą śluz, ruchem<br />
jednostek pływających oraz wiatrową cyrkulacją prądową powoduje resuspensję<br />
1<br />
Badania terenowe i laboratoryjne zostały dofinansowane przez Urząd Marszałkowski Województwa<br />
Kujawsko-Pomorskiego ze środków przeznaczonych na realizację projektu nr 8/2008.<br />
120
Cechy litologiczne osadów dennych Kanału Bydgoskiego<br />
osadów. Osady są wówczas transportowane na niewielkie odległości w postaci przydennej<br />
zawiesiny frakcjonalnej i zawiesiny jednorodnej. Efektem wielokrotnej redepozycji<br />
osadów jest ich dobre wymieszanie.<br />
ABSTRACT. In the study textural features of bottom deposits of the Bydgoszcz Canal<br />
were described. Diversity of sources of the delivery of sedimentary material to the canal<br />
was determined. On the basis of grain-size parameters a lithodynamic evaluation of<br />
the canal sedimentary environment was conducted. It was demonstrate that bottom deposits<br />
of the Bydgoszcz Canal were formed from less diversified coarse-silts material in<br />
conditions of small dynamic of the current environment characteristic of the stagnant<br />
water. The temporary increase of dynamics of water caused by the work of locks, the<br />
traffic of ships and the wind circulation of water influences on resuspension of bottom<br />
deposits. In such conditions, the sediments are transported to short distances as the graduated<br />
suspension and uniform suspension. Repeated redeposition leads to considerable<br />
mixing deposits.<br />
Wprowadzenie<br />
Kanały żeglugowe stanowią specyficzny, niespotykany w warunkach naturalnych,<br />
typ środowiska sedymentacyjnego. Charakteryzuje się ono swoistym, w dużym<br />
stopniu kontrolowanym przez człowieka, mechanizmem dostawy materiału<br />
osadowego oraz przebiegiem zjawisk hydrodynamicznych. Regulacja przepływu<br />
wody w kanałach w czasie śluzowań oraz intensywny ruch jednostek pływających<br />
jest przyczyną dużej zmienności warunków hydrodynamicznych, od których zależy<br />
zarówno przebieg procesów depozycyjnych, jak i charakter litologicznego wykształcenia<br />
osadów akumulowanych w kanałach. Zmieniające się okresowo, w zależności<br />
od intensywności eksploatacji drogi wodnej, prędkości przepływu powodują, że<br />
środowisko sedymentacyjne kanału może przyjmować w pewnych okresach cechy<br />
środowiska wód płynących w innych stojących.<br />
Osady wypełniające koryta kanałów żeglugowych nie były do tej pory w Polsce<br />
przedmiotem szczegółowych badań sedymentologicznych. W opracowaniach dotyczących<br />
technicznych warunków eksploatacji kanałów, wykonywanych głównie przez<br />
RZGW, znajdują się najczęściej informacje na temat wielkości wypełnienia kanałów<br />
osadami. Rzadziej pojawiają się dane o składzie i zanieczyszczeniu osadów. Wstępne<br />
badania w tym zakresie przeprowadzono ostatnio na Kanale Bydgoskim w związku<br />
z planami jego rekultywacji (Projekt…, 2004). Rekultywacja kanału jest częścią większego<br />
projektu dotyczącego rewitalizacji Bydgoskiego Węzła Wodnego, a szerzej polskiego<br />
odcinka europejskiej drogi wodnej E–70. W realizację tego projektu od 2005 r.<br />
zaangażowali się również pracownicy Instytutu Geografii UKW w Bydgoszczy, podejmując<br />
między innymi badania hydrologiczne, geomorfologiczne i sedymentologiczne<br />
na Kanale Bydgoskim i w jego bezpośrednim otoczeniu (Habel, Makarewicz, 2006,<br />
Babiński i in., 2008). Prezentowa praca stanowi ich kontynuację. Skoncentrowano się<br />
w niej na charakterystyce uziarnienia osadów i ocenie zróżnicowania zawartej w nich<br />
121
Piotr Gierszewski, Michał Habel<br />
materii organicznej, co posłużyło do przedstawienia litodynamicznej charakterystyki<br />
środowiska sedymentacyjnego Kanału Bydgoskiego. Należy podkreślić, że przedstawiona<br />
w pracy charakterystyka przebiegu procesów sedymentacyjnych odnosi się<br />
do okresu, w którym żeglugowe funkcje Kanału Bydgoskiego wykorzystywane<br />
były w niewielkim stopniu. Badania przebiegu procesów sedymentacyjnych w kanałach<br />
żeglugowych oprócz aspektów poznawczych mają również duże znaczenie praktyczne.<br />
Nadmierna akumulacja osadów dennych jest bowiem najważniejszą przyczyną<br />
ograniczającą efektywne użytkowanie dróg wodnych. Zrozumienie mechanizmów<br />
procesów depozycyjnych jest więc niezbędne do podejmowania właściwych decyzji<br />
na etapie projektowania i eksploatacji kanałów żeglugowych.<br />
Zakres i metody badań<br />
Badania cech litologicznych osadów dennych Kanału Bydgoskiego przeprowadzono<br />
na wschodnim odcinku kanału o długości 8,6 km, tj. od ujścia do Brdy<br />
(14,4 km biegu rzeki) w dzielnicy Czyżkówko do stanowiska szczytowego w Lisim<br />
Ogonie (do połączenia z Kanałem Górnonoteckim w 23 km) (ryc. 1).<br />
Badania terenowe polegające na poborze próbek osadów dennych realizowano<br />
w maju 2008 r. Próbki pobrane zostały ze środkowej części koryta kanału na odcinkach<br />
położonych między śluzami. Osadów nie pobrano między śluzą nr 4 (Czyżkówko)<br />
i nr 3 (Okole), gdzie ze względu na przeprowadzone prace bagrownicze ich<br />
miąższość była znikoma. Osady denne w formie krótkich rdzeni o miąższości<br />
30 cm pobierano rurowym próbnikiem grawitacyjnym typu „Kajak”. Z każdego<br />
rdzenia osadów wyseparowano dwie próbki o miąższości 5 cm z górnej i dolnej części<br />
rdzenia. Łącznie z 13 stanowisk, których lokalizacja przedstawiona jest na rycinie<br />
2 pobrano 26 próbek osadów. Określono w nich zawartość materii organicznej<br />
metodą prażenia w temperaturze 550°C. Oznaczony w ten sposób ubytek masy<br />
(stratę po prażeniu) utożsamiono z zawartą w osadzie substancją organiczną (Januszkiewicz,<br />
1978). Uziarnienie osadów zbadano na laserowym mierniku cząstek<br />
LPS „Analysette 22” w wersji Economy. Badania laboratoryjne wykonano w laboratoriach<br />
Instytutu Geografii UKW w Bydgoszczy i Instytutu Geografii i Przestrzennego<br />
Zagospodarowania PAN w Toruniu. Wartości uziarnienia osadów przedstawiono<br />
w jednostkach phi, które są powszechnie stosowane w badaniach sedymentologicznych.<br />
Wartości średnic ziarna (d) w milimetrach przeliczone zostały na jednostki<br />
phi według wzoru: phi = -3,32∙log 10<br />
∙d.<br />
Charakterystyka źródeł dostawy materiału osadowego<br />
Mechanizm i źródła dostawy sedymentów do koryt kanałów żeglugowych są odmienne<br />
niż w naturalnych korytach rzecznych czy w jeziorach. Różnica ta pole-<br />
122
Cechy litologiczne osadów dennych Kanału Bydgoskiego<br />
ga przede wszystkim na znacznym ograniczeniu dostawy materiału ze zlewni bezpośredniej<br />
kanału oraz materiału tranzytowego. Zasadnicze znaczenie w dostawie<br />
materiału do kanałów mają źródła wewnętrzne – autochtoniczne. W przypadku badanego<br />
kanału jest to materiał mineralny pochodzący z rozmywania jego brzegów<br />
i dna. Mimo umocnień brzegów oraz odpowiednio przygotowanego koryta, dostawie<br />
materiału z tego źródła sprzyja falowanie i energia wody wyzwalana przez napędy<br />
przepływających jednostek. Znaczenie tego źródła dostawy wzrasta szczególnie<br />
w przypadku niewłaściwego stanu umocnień i zabezpieczeń brzegu, nawet przy<br />
niewielkim ruchu jednostek pływających. Z taką sytuacją mamy do czynienia na<br />
znacznej długości brzegów Kanału Bydgoskiego. Ważnym źródłem materiału autochtonicznego<br />
jest materia organiczna będąca efektem wyjątkowo dużej produkcji<br />
pierwotnej roślinności wodnej Kanału Bydgoskiego, czemu sprzyja niewątpliwie<br />
żyzność jego wód. Krytyczne obciążenie wód kanału pierwiastkami biogennymi<br />
sygnalizowano wielokrotnie w opracowaniach i raportach WIOŚ (Raport…, 2006).<br />
Z przeprowadzonych przez autorów obserwacji wynika, że proces zarastania koryta<br />
Kanału Bydgoskiego przebiega niezwykle intensywnie. W sezonie wegetacyjnym<br />
zinwentaryzowano kilkanaście pospolitych gatunków roślinności podwodnej,<br />
pływającej i powietrzno-wodnej. Ta ostatnia porasta około 80 proc. długości brzegów<br />
kanału, stanowiąc często szeroki (2–3 m) pas wkraczający w obręb koryta. Roślinność<br />
powietrzno-wodna charakteryzuje się szczególnie dużą produktywnością.<br />
Wielkość produkcji fitomasy tych roślin wynosi 30–90 ton z hektara na rok, co jest<br />
wartością porównywalną z produktywnością tropikalnych lasów deszczowych, która<br />
wynosi 40–60 ton (Dąbkowski, Pachuta, 1996). Roślinność zanurzoną i pływającą<br />
po powierzchni wody reprezentują pospolite gatunki z rodzin: rdestnic, strzałek,<br />
moczarek i grążeli. Roślinność pływająca reprezentowana jest szczególnie przez<br />
rzęsę drobną, która pojawia się od połowy lipca do końca września (fot. 1). Jej masowe<br />
występowanie zaobserwowano po raz pierwszy około 2000 r. W szczycie sezonu<br />
wegetacyjnego pokrywa ona prawie w 100 proc. powierzchnię lustra wody<br />
Kanału Bydgoskiego. Największe jej ilości gromadzą się przy górnych stanowiskach<br />
śluz, gdzie mogą tworzyć warstwy o miąższości nawet jednego metra. We<br />
wrześniu i w październiku wraz z obniżeniem się temperatury powietrza następuje<br />
masowe opadanie tych roślin na dno. Według Dorochova (za Dąbkowski, Pachuta,<br />
1996) rzęsowate (Lemnaceae) zaliczają się do najbardziej produktywnych<br />
roślin wodnych. Wytwarzają one od 7 do 23 ton suchej masy z hektara rocznie<br />
(Landolt, za Dąbkowski, Pachuta, 1996). Zakładając, że produktywność rzęsy<br />
wodnej kształtuje się na poziomie 15 ton/ha/rok, a powierzchnia analizowanego<br />
odcinka kanału wynosi około 27 ha, to szacunkowa wielkość wyprodukowanej suchej<br />
biomasy wynosi około 400 ton rocznie. W zależności od warunków klimatycznych<br />
i biologicznych substancja organiczna może podlegać całkowitemu rozkładowi<br />
– mineralizacji lub humifikacji. Według E. Myślińskiej (2001), mineralizacji podlega<br />
około 3/4 – 4/5 substancji organicznej. Pozostała część w wyniku procesów humifikacji<br />
przekształca się w próchnicę. Uwzględniając powyższą proporcję, moż-<br />
123
Piotr Gierszewski, Michał Habel<br />
na przyjąć, że w badanym odcinku Kanału Bydgoskiego odkłada się rocznie od 80<br />
do 100 ton zhumifikowanej materii organicznej. Oprócz roślinności wodnej znaczną<br />
część biomasy akumulowanej w korycie stanowią również liście i gałęzie drzew<br />
rosnących wzdłuż kanału.<br />
Na dostawę materiału ze źródeł zewnętrznych – allochtonicznych składa się przede<br />
wszystkim rumowisko dostarczane dopływami. W przypadku badanego odcinka kanału<br />
są to dwa niewielkie cieki, kolektory kanalizacji burzowej oraz rowy melioracyjne.<br />
Cieki naturalne uchodzą do kanału między śluzą 4 i 5. Pierwszy, położony tuż<br />
poniżej śluzy nr 5, przyjmuje oczyszczone ścieki z oczyszczalni „Osowa Góra”. Badania<br />
ich składu chemicznego wykonywane przez WIOŚ w latach 1995–2005 wykazały<br />
wielokrotnie przekroczenia norm czystości, szczególnie w odniesieniu do substancji<br />
biogennych oraz zawiesiny ogólnej (Habel, Makarewicz, 2006). Ciek ten dostarcza<br />
również rumowisko klastyczne, pochodzące z erozji jego brzegów. Widoczny<br />
wzrost intensywności erozji miał miejsce w kwietniu i maju 2008 r. Zwiększony przepływ<br />
wód związany z likwidacją oczyszczalni doprowadził do znacznego poszerzenia<br />
koryta cieku w pobliżu jego ujścia do kanału (fot. 2) i uformowania się w jego obrębie<br />
rozległego stożka deltowego (fot. 3). Drugi ciek to Struga Młyńska, która również<br />
zasila kanał wodami pościekowymi (oczyszczalnie: „Białe Błota” i Nadleśnictwo<br />
Bydgoszcz), bogatymi w substancje biogenne. Substancjami biogennymi, warunkującymi<br />
dużą produkcję pierwotną roślinności w kanale, obciążone są także wody<br />
ze stawów hodowlanych Gospodarstwa Rybackiego w Ślesinie, które są kierowane do<br />
kanału systemem rowów melioracyjnych (Raport..., 2006). Istotne znaczenie ma również<br />
okresowa dostawa materiału systemem kanalizacji burzowej. Między śluzami<br />
nr 4 (Czyżkówko) i nr 5 (Prądy) zlokalizowanych jest aż dziesięć jej ujść. Odprowadzane<br />
nimi wody opadowe i roztopowe, oprócz dużej ilość utworów drobnoziarnistych,<br />
zawierają również toksyczne związki chemiczne, w tym metale ciężkie. Potwierdzają<br />
to wyniki analiz przeprowadzone przez MWiK w Bydgoszczy. W próbkach<br />
osadów pobranych między śluzą nr 4 i 5 oznaczono ponadnormatywne zanieczyszczenie<br />
chromem ogólnym, niklem, cynkiem, kadmem (Projekt..., 2004).<br />
Udział materii organicznej w osadach<br />
Zawartości materii organicznej w stropowej warstwie osadów Kanału Bydgoskiego<br />
wynosi od 7,7 do 36,7 proc., średnio 22,8 proc.. W większości próbek (69 proc.)<br />
jej udział jest jednak większy od 20 proc. (rys. 2). Podobną zawartość materii organicznej<br />
stwierdzono w spągowej części pobranych rdzeni osadów (22,5 proc.). Jej<br />
zmienność jest jednak tutaj większa niż w części stropowej i wynosi od 3,1 do 65,9<br />
proc. Zasadniczo składowa organiczna w osadach kanału nie wykazuje dużego zróżnicowania,<br />
a większy lub mniejszy jej udział może występować tak w górnej jak<br />
i dolnej części rdzenia. Świadczy to o dużej aktywności procesów redepozycyjnych,<br />
skutkiem których jest dobre wymieszanie osadów.<br />
124
Cechy litologiczne osadów dennych Kanału Bydgoskiego<br />
Najuboższe w materię organiczną, zarówno w stropowej, jak i spągowej części rdzeni,<br />
są próbki pobrane w pobliżu dopływów uchodzących do kanału. Poniżej ujścia cieku<br />
odprowadzającego wody pościekowe z oczyszczalni „Osowa Góra” (19,8 km) jej<br />
udział wynosi 7,7 proc. w stropie i 8,7 proc. w spągu rdzenia, a poniżej ujścia Strugi<br />
Młyńskiej (18,2 km) 13,3 proc. w stropie i 3,1 proc. w spągu rdzenia. Największą zawartość<br />
materiału organicznego stwierdzono w rdzeniach pobranych powyżej śluzy nr 4.<br />
Wynosiła ona od 33,9 do 36,7 proc. w stropie rdzeni i od 36,1 do 36,4 proc. w ich spągu.<br />
Zawartość materii organicznej stwierdzona w spągowej części rdzenia pobranego<br />
w jednym z punktów zlokalizowanych na szczytowym stanowisku kanału znacznie<br />
odbiega od wartości stwierdzonych w innych próbkach i wynosi aż 65 proc. Ogólnie<br />
można przyjąć, że lokalizacja próbek z małą zawartością materii organicznej związana<br />
była z ujściami cieków zasilających kanał (ciek odprowadzający ścieki z oczyszczalni<br />
„Osowa Góra” i Struga Młyńska). Są one istotnym źródłem dostawy materiału<br />
klastycznego w postaci transportowanego rumowiska wleczonego i zawiesiny (fot. 2<br />
i 3). Największe nagromadzenie materiału organicznego w osadach dennych stwierdzono<br />
w rozszerzeniach kanału, szczególnie w górnych awanportach śluz. Dotyczy<br />
to zwłaszcza fragmentu kanału o długości około 1,5 km powyżej śluzy nr 4. Fragment<br />
kanału rozciągający się między śluzą 4 i 5 ze względu na zlokalizowane tutaj ujścia<br />
cieków odprowadzających wody z oczyszczalni ścieków otrzymuje największe ładunki<br />
substancji biogenicznych, co sprzyja intensywnemu rozwojowi roślinności wodnej,<br />
w tym zwłaszcza rzęsy wodnej. Ukierunkowanie kanału na linii NW–SE, zgodnej<br />
z kierunkiem dominujących wiatrów, powoduje, że rozwijająca się rzęsa jest spychana<br />
w kierunku śluzy nr 4. Taka sytuacja w połączeniu z rzadko prowadzonym śluzowaniem,<br />
prowadzi do znacznego nagromadzenia roślin tuż powyżej śluzy. Należy sądzić,<br />
że produkty rozkładu roślinności wodnej, nie tylko w tej części kanału, są głównym<br />
źródłem materii organicznej zawartej w osadach dennych.<br />
Uziarnienie osadów<br />
Osady denne Kanału Bydgoskiego składają się przede wszystkim z frakcji mułkowej.<br />
Jej przeciętny udział w badanych próbkach wynosi aż 92,1 proc. Średni udział<br />
pozostałych frakcji głównych piaszczystej i ilastej jest zbliżony i wynosi odpowiednio<br />
3,9 proc. i 4 proc. Osady warstwy przypowierzchniowej zawierają nieco więcej<br />
frakcji piaszczystej w porównaniu z osadami spągowej części rdzenia. W stropie<br />
rdzenia udział frakcji piaszczystej wynosi 4,5 proc., a w spągu zaledwie 0,2 proc..<br />
Zgodnie z podziałem Uddena-Wenthwortha, osady denne Kanału Bydgoskiego<br />
można zaklasyfikować do czterech typów. Dominują wśród nich mułki bardzo gruboziarniste<br />
i gruboziarniste, których udział wynosi po 44 proc. Mniejsze znaczenie<br />
(6 proc.) mają mułki średnioziarniste i piaski bardzo drobnoziarniste.<br />
Dużą jednorodność badanych osadów potwierdzają wartości statystycznych<br />
wskaźników uziarnienia wyliczone wg metody Folka i Warda (1957). Wartości śred-<br />
125
Piotr Gierszewski, Michał Habel<br />
niej średnicy ziarna (GSS) wynoszą od 5,29 do 7,24 phi, średnio 5,6 phi, co oznacza,<br />
że przeciętne ziarno reprezentuje mułek gruboziarnisty, z wyjątkiem jednej<br />
próbki, gdzie średnia średnica odpowiada frakcji mułków drobnoziarnistych. Nie<br />
stwierdzono istotnej różnicy wielkości GSS w próbkach pobranych ze stropu i spągu<br />
badanych rdzeni osadów. W obu przypadkach była to wielkość charakterystyczna<br />
dla mułków gruboziarnistych. Uziarnienie osadów w profilu podłużnym wyrażone<br />
wskaźnikiem GSS również nie wykazywało istotnego zróżnicowania. Jego wartości<br />
oscylowały miedzy 5,3–5,7 phi. Jedynie w próbce pobranej kilkadziesiąt metrów<br />
poniżej ujścia Strugi Młyńskiej stwierdzono zmniejszenie średniej średnicy ziarna<br />
do 7,2 phi. Należy jednak zaznaczyć, że zmniejszenie średniej średnicy ziarna nie<br />
wpłynęło w tym przypadku na zmianę typu osadu. Źródłem nieco większej ilości<br />
drobniejszego ziarna (mułek drobnoziarnisty) w osadzie jest najprawdopodobniej<br />
zawiesina wprowadzana do kanału przez strugę. W warunkach zmniejszających się<br />
prędkości przepływu, w miarę oddalania się od ujścia cieku, deponowany jest coraz<br />
drobniejszy materiał. Badane próbki osadu charakteryzują się bardzo dodatnią i dodatnią<br />
skośnością rozkładu, co oznacza, że badany osad jest wzbogacony we frakcje<br />
drobniejsze od przeciętnej. Zdecydowana większość próbek osadów charakteryzuje<br />
się słabym wysortowaniem (GSO = 1,2). Jedynie w dwóch próbkach wartości wysortowania<br />
oscylowały w pobliżu wartości granicznej dla osadów słabo i średnio wysortowanych<br />
(GSO = 0,93).<br />
Litodynamikę środowiska sedymentacyjnego kanału scharakteryzowano na podstawie<br />
analiz relacji między wyliczonymi statystycznymi wskaźnikami uziarnienia<br />
(ryc. 3). Rozkład próbek na wykresie zależności średniej średnicy ziarna i wysortowania<br />
(GSS–GSO) wskazuje na małe zróżnicowanie średnicy ziarna przy nieco<br />
większym zróżnicowaniu wysortowania osadu (ryc. 3a). Świadczy to o przynajmniej<br />
okresowej zmienności dynamiki środowiska sedymentacyjnego, zachodzącej jednak<br />
w środowisku charakteryzującym się małą siłą transportacyjną. Zmienność dynamiki<br />
środowiska prądowego może być w tym przypadku spowodowana śluzowaniem,<br />
ruchem przepływających jednostek oraz prądami tworzącymi się w czasie<br />
silnego falowania wiatrowego. W takich warunkach dochodzi do resuspensji osadów,<br />
co prowadzi zazwyczaj do pogorszenia wysortowania redeponowanego osadu.<br />
Charakter zależności skośności i średniej średnicy ziarna (GSK–GSS) (ryc. 3b)<br />
wskazuje na wzbogacenie osadu w drobniejsze ziarno. Stanowi ono jednak w tym<br />
przypadku tylko frakcję akcesoryczną i nie wpływa na zmianę typu osadu. Dodatnia<br />
skośność rozkładu może być efektem spokojniejszej sedymentacji zawiesinowej<br />
najdrobniejszych frakcji z osadu poddanego resuspensji. Wskazuje to na przewagę<br />
okresów charakteryzujących się mniejszą dynamiką środowiska depozycyjnego.<br />
Analiza relacji wysortowania osadu do skośności rozkładu uziarnienia (GSO–GSK)<br />
(ryc. 3c) wskazuje na tylko nieznaczne pogorszanie się wysortowania osadu w miarę<br />
zwiększania się zawartości drobniejszego ziarna. Świadczy to o stosunkowo krótkim<br />
transporcie materiału uruchamianego z dna w okresach większej dynamiki środowiska.<br />
Rzadziej stosowanym wskaźnikiem uziarnienia jest kurtoza (GSP), która<br />
126
Cechy litologiczne osadów dennych Kanału Bydgoskiego<br />
w zestawieniu ze skośnością (GSK) dobrze opisuje dynamikę warunków sedymentacji<br />
(Thomas i in., 1972). Wyliczone wartości kurtozy wskazują, że rozkład uziarnienia<br />
w zdecydowanej większości próbek ma charakter leptokurtyczny (krzywa rozkładu<br />
z ostrym maksimum). Dla rozkładu normalnego kurtoza przyjmuje wartość<br />
1. W analizowanych próbkach kształtuje się ona na poziomie od 0,8 do 1,6 (średnio<br />
1,3). Charakter spłaszczenia rozkładu w połączeniu ze skośnością potwierdza<br />
wcześniejsze spostrzeżenia o niewielkich okresowych zmianach energetyki środowiska<br />
sedymentacyjnego kanału (ryc. 3d). Przyjmuje się, że w stabilnych warunkach<br />
hydrodynamicznych rozkłady uziarnienia są najczęściej unimodalne (Racinowski i<br />
in., 2001). W badanych próbkach przeważają rozkłady bimodalne i polimodalne, co<br />
jest odzwierciedleniem zmian energetyki środowiska. Polimodalne rozkłady uziarnienia<br />
stwierdzono w próbkach pobranych na najdłuższym odcinku kanału położonym<br />
między śluzami nr 4 i 5 (ryc. 4). Jak już zaznaczono wcześniej, odcinek ten charakteryzuje<br />
się największym zróżnicowaniem źródeł dostawy materiału klastycznego<br />
oraz zmiennością dynamiki wód uwarunkowaną mieszaniem wiatrowym.<br />
Dynamikę transportu i warunki akumulacji osadów przeanalizowano na diagramie<br />
C–M (wg Passegi, 1964). Metoda ta w jednoznaczny sposób klasyfikuje badany<br />
materiał do określonego środowiska transportacyjnego. Wartość C przedstawiona<br />
na osi pionowej diagramu oznacza wielkość ziarna odpowiadającą pierwszemu<br />
percentylowi. Jest to ziarno o największej średnicy, które było transportowane przy<br />
największym przepływie charakterystycznym dla badanego środowiska. Wartość<br />
M przedstawiona na osi poziomej odpowiada wartości mediany rozkładu uziarnienia.<br />
Interpretacja rozrzutu próbek na diagramie C–M wskazuje, że 94 proc. próbek<br />
reprezentuje materiał tworzący się z zawiesiny jednorodnej w środowisku charakteryzującym<br />
się obniżoną dynamiką. Pozostałe 6 proc. tworzyło się z zawiesiny<br />
pelagicznej (ryc. 5). Warunki transportu określone na podstawie interpretacji diagramu<br />
C–M uściślono analizą krzywych kumulacyjnych rozkładu uziarnienia (Visher,<br />
1969). Krzywe kumulacyjne badanych próbek charakteryzują się dwusegmentowym<br />
przebiegiem. Najliczniejszą populację (ok. 70 proc.) stanowiły ziarna transportowane<br />
saltacyjnie. Tylko w przypadku jednej próby udział tej formy transportu<br />
był mniejszy i wynosił około 55 proc. Pozostałe ziarna transportowane były w zawieszeniu.<br />
Wyniki analiz uziarnienia i interpretacji litodynamicznych wykazały, że osady<br />
denne Kanału Bydgoskiego formują się z mało zróżnicowanego materiału drobnopiaszczysto-mułkowego<br />
w warunkach niewielkiej dynamiki środowiska prądowego,<br />
charakterystycznej dla wód stojących. Pojawiające się okresowo warunki o większej<br />
dynamice, spowodowane pracą śluz, ruchem jednostek pływających oraz wiatrową<br />
cyrkulacją prądową powodują resuspensję osadów. Są one transportowane na<br />
niewielkie odległości zarówno w postaci przydennej zawiesiny frakcjonalnej, jak<br />
i zawiesiny jednorodnej. Efektem wielokrotnie powtarzającej się redepozycji osadów<br />
jest ich znaczne przemieszanie, co wyraża się ich małym zróżnicowaniem pod<br />
względem uziarnienia zarówno w pionie, jak i w profilu podłużnym kanału.<br />
127
Piotr Gierszewski, Michał Habel<br />
Podsumowanie<br />
Realizowane od ponad czterech lat badania Kanału Bydgoskiego dowodzą, że<br />
zachodzące w nim procesy hydrologiczne i sedymentologiczne wykazują przewagę<br />
cech typowych dla płytkowodnych zbiorników wód stojących. Wyrażają się one<br />
dominacją wewnętrznej – autochtonicznej dostawy materiału, w której dużą rolę,<br />
ze względu na znaczne obciążenie substancjami biogenicznymi, odgrywa materia<br />
organiczna, drobnoziarnistym – mułkowym charakterem osadów deponowanych<br />
z zawiesiny oraz małą kontrastowością litologiczną osadów. Mniejszy wpływ<br />
na zróżnicowanie cech sedymentologicznych osadów kanału ma dostawa materiału<br />
ze źródeł zewnętrznych: dopływy ciekami uchodzącymi do kanału i kanalizacją<br />
burzową.<br />
Główne czynniki modyfikujące cechy sedymentologiczne osadów i warunki ich<br />
akumulacji związane są z żeglugową eksploatacją kanału (śluzowanie, intensywność<br />
ruchu jednostek pływających). Wpływają one na powtarzającą się okresowo redepozycję<br />
zakumulowanych osadów i ich wymieszanie. Podkreślić należy, że reaktywacja<br />
żeglugowych funkcji kanału zmieni charakter środowiska sedymentacyjnego kanału<br />
na bardziej dynamiczne. Wpłynie to nie tylko na zmianę tekstualnych cech osadów,<br />
ale również na zmniejszenie tempa wypełniania koryta kanału osadami.<br />
Literatura<br />
Babiński Z., Habel M., Szumińska D., 2008, Mechanizmy i przyczyny zamulania koryta<br />
Kanału Bydgoskiego, [w:] Z. Babiński (red.), Rewitalizacja drogi wodnej<br />
Wisła-Odra szansą dla gospodarki regionu, t. 1, Urząd Marszałkowski Województwa<br />
Kujawsko-Pomorskiego, Instytut Geografii UKW w Bydgoszczy, Wyd. LOGO,<br />
Bydgoszcz, s. 65–80.<br />
Dąbkowski S.L., Pachuta K., 1996, Roślinność i hydraulika koryt zarośniętych,<br />
Instytut Melioracji i Użytków Zielonych, Biblioteczka Wiadomości IMUZ, 89,<br />
Wyd. IMUZ, Falenty, ss. 153.<br />
Folk R.L., Ward W.C., 1957, Brazos River bar, a study in the significance of grain size<br />
parameters, Jour. Sed. Petr., 27, 1, s. 5–12.<br />
Habel M., Makarewicz J., 2006, Degradacja bydgoskiego odcinka Kanału Bydgoskiego,<br />
[w:] P. Gierszewski, M. Karasiewicz (red.), Idee i praktyczny uniwersalizm<br />
geografii – geografia fizyczna,Dok. Geogr., 32, IGiPZ PAN, Warszawa, s. 99–105.<br />
Januszkiewicz T., 1978, Studia nad metodą analizy chemicznej składu współczesnych<br />
osadów dennych jezior, „Zesz. Nauk. Akademii Rolniczo-Technicznej, Ochrona<br />
Wód i Rybactwo Śródlądowe”, 8, Olsztyn, s. 3–29.<br />
Myślińska E., 2001, Laboratoryjne badania gruntów, PWN, Warszawa, ss. 278.<br />
Passega R., 1964, Grain-size representation by CM patterns as a geological tool.<br />
Jour. Sed. Petr. 34, s. 830–847.<br />
128
Cechy litologiczne osadów dennych Kanału Bydgoskiego<br />
Projekt Kompleksowego Rozwiązania Problemów Ochrony Środowiska i Zasobów<br />
Wodnych dla Bydgoszczy i okolic jako kontynuacja „Bydgoskiego Programu Rozwoju<br />
Usług Wodociągowych i Kanalizacyjnych, 2004. Rekultywacja rzeki Brdy<br />
i Kanału Bydgoskiego w rejonie miasta i obecnych wylotów kanalizacyjnych,<br />
MWiK, Bydgoszcz.<br />
Racinowski R., Szczypek T., Wach J., 2001, Prezentacja i interpretacja wyników<br />
badań uziarnienia osadów czwartorzędowych, Wyd. UŚ, Katowice, ss. 146.<br />
Raport o stanie środowiska woj. kujawsko-pomorskiego w 2005 roku, 2006, WIOŚ<br />
Bydgoszcz.<br />
Thomas R.L., Kemp L.W., Lewis C.F.M., 1972, Distribution, composition and<br />
characteristics of the surficial sediments of Lake Ontario, Jour. Sed. Petr., 42, 1,<br />
s. 66-84.<br />
Visher G.S., 1969, Grain-size distributions and depositional processes, Jour. Sed.<br />
Petr., 39, s. 1074–1106.<br />
Ryc. 1.<br />
Profil podłużny badanego odcinka Kanału Bydgoskiego z lokalizacją zrzutów<br />
ścieków i wylotami kanalizacji burzowej (wg Babiński i in., 2008).<br />
129
Piotr Gierszewski, Michał Habel<br />
Ryc. 2.<br />
Procentowy udział materii organicznej i mineralnej w osadach dennych<br />
Kanału Bydgoskiego.<br />
A – skład osadów pobranych z powierzchni dna, B – skład osadów pobranych 30 cm pod<br />
powierzchnią dna.<br />
Ryc. 3.<br />
Diagramy zależności między wskaźnikami uziarnienia wg Folka i Warda<br />
(1957) osadów dennych Kanału Bydgoskiego.<br />
130
Cechy litologiczne osadów dennych Kanału Bydgoskiego<br />
Ryc. 4.<br />
Zróżnicowanie wartości modalnych rozkładów uziarnienia osadów<br />
dennych w profilu podłużnym Kanału Bydgoskiego.<br />
Ryc. 5.<br />
Rozmieszczenie próbek osadów dennych Kanału Bydgoskiego na diagramie<br />
C-M.<br />
131
Piotr Gierszewski, Michał Habel<br />
Fot. 1.<br />
Koryto kanału pokryte rzęsą wodną – 16,4 km drogi wodnej<br />
(sierpień 2008 r.).<br />
Fot. 2.<br />
Koryto cieku odprowadzającego ścieki z oczyszczalni „Osowa Góra”<br />
intensywna erozja koryta (czerwiec 2008 r.).<br />
132
Cechy litologiczne osadów dennych Kanału Bydgoskiego<br />
Fot. 3.<br />
Akumulacja rumowiska w Kanale w postaci stożka deltowego<br />
– ujście cieku odprowadzającego m.in. ścieki z oczyszczalni<br />
„Osowa Góra” (czerwiec 2008 r.).<br />
133
Jacek Woźny<br />
Instytut Archeologii Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy<br />
Problemy ochrony i rewitalizacji<br />
zabytków archeologicznych w Bydgoszczy<br />
Problems with protection and revitalization<br />
of the archaeological monuments in Bydgoszcz<br />
Słowa kluczowe: Bydgoszcz, archeologia, ochrona, rewitalizacja<br />
Key words: Bydgoszcz, archaeology, protection, revitalization<br />
ZARYS TREŚCI. Na obszarze Bydgoszczy od XIX w. do chwili obecnej rozpoznano<br />
około 600 stanowisk archeologicznych. W centrum miasta znajdują się pozostałości<br />
zamku i osadnictwa średniowiecznego. W dzielnicach Prądy, Miedzyń, Jachcice,<br />
Brdyujście, Czersko Polskie i Fordon zlokalizowane są stanowiska z pradziejów,<br />
średniowiecza i okresu nowożytnego. Wszystkie objęte są ochroną konserwatorską<br />
zgodnie z Ustawą o ochronie zabytków oraz w oparciu o wytyczne „Studium zagospodarowania<br />
przestrzennego miasta Bydgoszczy”. Oprócz ochrony współcześnie wielką<br />
rolę odgrywa ożywianie zabytków na potrzeby społeczeństwa i turystyki. W Bydgoszczy<br />
dobrym tego przykładem są rekonstrukcje i pokazy historyczne wokół średniowiecznych<br />
i nowożytnych fortyfikacji.<br />
ABSTRACT. Within the area of Bydgoszcz there have been recognized over 600 archaeological<br />
sites. In the city center there are remains of a castle and mediaeval settlement.<br />
In such quarters of Bydgoszcz as Brdyujście, Fordon, Jachcice, Czersko Polskie, Miedzyń<br />
and Prądy there are sites of prehistory, medieval and modern times. All of them<br />
are covered by the conservation and preservation of historical monuments in accordance<br />
with the Protection of Historical Monuments Act and Bydgoszcz Spatial Development<br />
Study. Apart from the protection of historical monuments, reviving the antiquities<br />
to satisfy the needs of the modern society and tourism is also of great importance.<br />
In Bydgoszcz, a great example of that are reconstructions and historical displays held<br />
around mediaeval and modern fortifications.<br />
134
Problemy ochrony i rewitalizacji zabytków archeologicznych w Bydgoszczy<br />
Początki badań archeologicznych na terenie Bydgoszczy sięgają 2. połowy<br />
XIX w. W 1880 r. utworzono w mieście niemieckie stowarzyszenie historyczne,<br />
którego członkowie przyczynili się do zgromadzenia różnorodnych zabytków historycznych<br />
i archeologicznych z regionu bydgoskiego. Przeprowadzili oni pierwsze<br />
wykopaliska grodów, cmentarzysk oraz osiedli z okresu przedlokacyjnego,<br />
m.in. w Zamczysku, Pawłówku, Prądach, Okolu, Czersku Polskim i Łęgnowie<br />
(Ohlhoff, 1995). W okresie dwudziestolecia międzywojennego zadania pozyskiwania<br />
i przechowywania zabytków wypełniało Muzeum Miejskie w Bydgoszczy.<br />
W 1929 r. przebadano cmentarzysko z epoki brązu w dzielnicy Bielawki, w 1932 r.<br />
prowadzono prace wykopaliskowe na wczesnośredniowiecznym stanowisku<br />
w Wyszogrodzie, natomiast w 1938 r. na terenie grodu w Zamczysku. Po II wojnie<br />
światowej, w 1953 r. utworzony został dział Archeologiczny Muzeum Okręgowego<br />
im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy. Wykopaliskami objęto Wyszogród<br />
(1958–1960), Jachcice i Czersko Polskie (początek lat 60.), Pałcz (1965) i Brdyujście<br />
(1968). W 1992 r. powołano Zespół do Badań Dziejów Bydgoszczy, który rozpoznał<br />
strefy osadnicze średniowiecznego miasta: gród, zamek, rynek z zapleczem<br />
działek lokacyjnych, mury miejskie, kościół św. Idziego oraz Wyspę Młyńską<br />
z reliktami mennicy. Do 2000 r., dzięki badaniom Archeologicznego Zdjęcia<br />
Polski, zamknięto podstawową bazę informacyjną dotyczącą obecnie blisko 600<br />
stanowisk archeologicznych na obszarze Bydgoszczy (Woźny, 2003). W ostatnich<br />
latach nową tendencją stało się intensywne przebudowywanie centrum miasta.<br />
Towarzyszyły mu nadzory konserwatorskie nad pracami ziemnymi w obrębie<br />
wcześniej odkrytych stanowisk przy ulicach Grodzkiej, Pod Blankami, Mennica<br />
i innych (Siwiak, 2005).<br />
Zgromadzone przez wiele lat informacje o dziedzictwie archeologicznym Bydgoszczy<br />
rozpatrywać należy w ujęciu przestrzennym. Dzięki temu zarysowują się<br />
najważniejsze koncentracje zabytków, uzasadniające wyznaczanie określonych<br />
stref ochronnych i potencjalnych obiektów do rewitalizacji. Całość zebranych w archiwum<br />
Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Bydgoszczy wiadomości powala<br />
na wytyczenie kilku skupień (ryc. 1). Obejmują one: centrum miasta z zespołem<br />
grodowo-zamkowym i osadnictwem lokacyjnym z przedmieściami, skupiska<br />
stanowisk w Brdyujściu, Fordonie, Pałczu, Czersku Polskim i Jachcicach, obszar<br />
Miedzynia i Prądów oraz grupę stanowisk usytuowanych wzdłuż Brdy (Dygaszewicz,<br />
1994).<br />
Pierwsza z wymienionych koncentracji zabytków archeologicznych zajmuje teren<br />
współczesnego centrum Bydgoszczy – Stare Miasto i bezpośrednio przylegające<br />
do niego rejony śródmieścia (ryc. 1–A). Dane archiwalne nie dowodzą intensywnego<br />
zasiedlania tego obszaru w pradziejach poza pojedynczymi znaleziskami<br />
z neolitu i epoki brązu. Wczesna epoka żelaza reprezentowana jest przez groby<br />
kultury pomorskiej z Wyspy Młyńskiej, okolic kościoła Klarysek i ul. Dworcowej<br />
(Potemski, 1963). Dopiero od 1. połowy XI w. zainicjowany został rozwój ośrodka<br />
grodowego w sąsiedztwie dzisiejszych ulic: Grodzkiej, Bernardyńskiej i Przy Za-<br />
135
Jacek Woźny<br />
mczysku (Chudziak, 1994). Częściowo czytelne są relikty początkowej fazy rozwoju<br />
miasta lokacyjnego. Należą do nich ślady średniowiecznej architektury murowanej<br />
(ulice: Jana Kazimierza, Pod Blankami, Zaułek, Grodzka, Mostowa, Stary<br />
Rynek), układy warstw osadniczych z zabudową drewnianą, archeologiczne pozostałości<br />
konstrukcji Bramy Kujawskiej i Poznańskiej, murów obronnych i Mostu<br />
Farnego (Grochowski, 2007). Na Wyspie Młyńskiej pod ziemią zachowały się<br />
nawarstwienia po królewskiej mennicy, działającej tu od XVI do połowy XVII w.<br />
(Świątkiewicz-Siekierska, Woźny 1994,). Na Przedmieściu Kujawskim odkryto<br />
fundamenty kościoła św. Idziego z XIII w., elementy średniowiecznej nekropolii<br />
oraz zespołu klasztornego Bernardynów (Wiewióra, 1994). Mniej informacji archeologicznych<br />
dotyczy Przedmieścia Gdańskiego, gdzie rozpoznano zespół poklasztorny<br />
Klarysek z cmentarzem przykościelnym, skarby XV-wiecznych monet,<br />
fragment innego cmentarzyska szkieletowego w sąsiedztwie Urzędu Wojewódzkiego<br />
(Dygaszewicz, 1994, s. 22) oraz ostatnio piec garncarski z licznymi późnośredniowiecznymi<br />
naczyniami (Archiwum Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków<br />
w Bydgoszczy).<br />
Drugie skupisko stanowisk archeologicznych poza Starym Miastem obejmuje<br />
obszar Brdyujścia i Wyszogrodu (ryc. 1–B). W jego skład wchodzą przede wszystkim<br />
dwa cmentarzyska kultury pomorskiej z wczesnej epoki żelaza oraz cztery nekropole<br />
późnolateńskie z grobami podkoszowymi (Woźny, 2003). W okolicy Wyszogrodu<br />
znajduje się skupienie osadnicze związane z funkcjonującym tu we wczesnym<br />
średniowieczu grodem, cmentarzyskiem i drewnianym kościołem (Rauhut,<br />
Rauhut, Potemski, 1962). Trzecia koncentracja znalezisk archeologicznych pochodzi<br />
z Fordonu i sąsiedniego Pałcza (ryc. 1–C). Należą do niej zabytki datowane od<br />
epoki kamienia do późnego średniowiecza. W okolicy Pałcza zarejestrowano obozowiska<br />
paleolityczne i mezolityczne, osady z neolitu i epoki brązu, ślady osadnictwa<br />
z okresu rzymskiego i wczesnego średniowiecza (Woźny, 1998). Czwarta<br />
koncentracja stanowisk archeologicznych obejmuje obszar Czerska Polskiego (ryc.<br />
1–D). Najstarsze spośród 40 punktów osadniczych są obozowiska z późnego paleolitu<br />
i mezolitu. Bogato reprezentowana jest źródłowo neolityczna kultura pucharów<br />
lejkowatych. Z Czerska Polskiego pochodzą także zabytki wczesnobrązowe<br />
i łużyckie. Do okresu średniowiecznego zaliczają się liczne militaria, jak miecz<br />
typu wikińskiego i groty oszczepów. Na wysoczyźnie ponad Brdą odkryto również<br />
cmentarzysko z XI–XIII w., pozostałości osady i strażnicy broniącej przejścia przez<br />
rzekę i połączenia z Wyszogrodem (Dygaszewicz, 1994). Piąte znaczące skupienie<br />
stanowisk archeologicznych leży w Bydgoszczy–Jachcicach (ryc. 1–E). Wśród<br />
kilkunastu punktów osadniczych spotykamy tam obozowiska późnopaleolityczne<br />
i mezolityczne, osady kultury pucharów lejkowatych i kultury amfor kulistych.<br />
Zarejestrowano też ślady osadnictwa kultury łużyckiej oraz zabytki wczesnośredniowieczne.<br />
W ich pobliżu na zachodnim brzegu Brdy przebiegają tzw. Wały Kujawskie,<br />
podłużne umocnienia obronne z wczesnego średniowiecza (Dygaszewicz<br />
1994, s. 23–24). Poza głównymi koncentracjami rozrzucone znaleziska archeolo-<br />
136
Problemy ochrony i rewitalizacji zabytków archeologicznych w Bydgoszczy<br />
giczne pochodzą z Prądów, Miedzynia i Piasków (ryc. 1–F). Wzdłuż Brdy do jej ujścia<br />
w Wiśle rejestrowano skarby przedmiotów metalowych z epoki brązu, a także<br />
cmentarzyska i pojedyncze groby kultury łużyckiej, pomorskiej oraz wielbarskiej<br />
(Woźny, 2003).<br />
Potencjał dziedzictwa archeologicznego Bydgoszczy wymaga przede wszystkim<br />
odpowiedniej ochrony. Podstawę prawną w tym zakresie tworzą dokumenty o randze<br />
europejskiej, krajowej i regionalnej. Europejska Konwencja o Ochronie Dziedzictwa<br />
Archeologicznego z dnia 16 stycznia 1992 r. wskazuje, że dziedzictwo archeologiczne<br />
winno obejmować struktury, konstrukcje, zespoły architektoniczne, tereny<br />
eksploatowane, przedmioty ruchome, zabytki innych typów wraz z ich kontekstem,<br />
zarówno na lądzie, jak i w wodzie. Każda ze stron Konwencji zobowiązała się<br />
zabiegać o pogodzenie i łączenie potrzeb archeologii z wymogami planów zagospodarowania<br />
terenu. Postanowiono zapewnić wsparcie dla badań archeologicznych,<br />
w szczególności poprzez podejmowanie odpowiednich kroków zapewniających,<br />
iż większe publiczne czy prywatne plany inwestycyjne uwzględnią z funduszy publicznych<br />
bądź prywatnych pokrycie całości wszelkich kosztów koniecznych działań<br />
archeologicznych (Kobyliński red., 1998). Do norm europejskich dostosowana<br />
została w Polsce Ustawa z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad<br />
zabytkami, obejmująca również dziedzictwo archeologiczne. Określiła ona formy<br />
i zakres ochrony zabytków, finansowanie prac konserwatorskich i restauratorskich<br />
przy zabytkach, a także organizację ich ochrony. Bez względu na stan zachowania,<br />
opiece podlegają zabytki archeologiczne, będące w szczególności: pozostałościami<br />
terenowymi pradziejowego i historycznego osadnictwa, cmentarzyskami, kurhanami,<br />
reliktami działalności gospodarczej, religijnej i artystycznej. Podstawowymi formami<br />
ochrony zabytków są: wpis do rejestru zabytków, uznanie za pomnik historii,<br />
utworzenie parku kulturowego oraz ustalenie ochrony w miejscowym planie zagospodarowania<br />
przestrzennego (Dziennik Ustaw z 2003 r., Nr 162, poz. 1568). Wytyczne<br />
na ten temat zawiera również Ustawa z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu<br />
i zagospodarowaniu przestrzennym, uwzględniająca wymagania ochrony zabytków<br />
i dziedzictwa kulturowego. Uzgodnienia planów następują z właściwym Wojewódzkim<br />
Konserwatorem Zabytków (Dziennik Ustaw z 2003 r., Nr 80, poz. 717).<br />
W przypadku Bydgoszczy zagadnienia ochrony regionalnego dziedzictwa archeologicznego<br />
włączono do „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania<br />
przestrzennego miasta Bydgoszczy”, przyjętego Uchwałą z dnia 27 kwietnia 2005<br />
r. Podstawowym elementem wytycznych konserwatorskich jest w nim wyznaczenie<br />
stref ochronnych wokół zabytków w oparciu o analizę stanu istniejącego, przekazów<br />
historycznych, kartograficznych i ikonograficznych. Wyróżniono trzy typy<br />
stref ochronnych, w zależności od rangi występujących w nich zabytków. Strefa<br />
„AW” ścisłej ochrony archeologicznej objęła tereny o rozpoznanej zawartości reliktów<br />
archeologicznych, posiadające własną formę krajobrazową, jak np. grodziska.<br />
Zakazano w niej wszelkiej działalności budowlanej niezwiązanej bezpośrednio<br />
z rewaloryzacją terenu. Na obszarze Bydgoszczy strefa „AW” wyznaczona zo-<br />
137
Jacek Woźny<br />
stała dla grodziska w Zamczysku i fordońskim Wyszogrodzie także dwóch odcinków<br />
tzw. Wałów Kujawskich. Pozostałe tereny o rozpoznanej na podstawie badań<br />
zawartości ważnych reliktów archeologicznych objęła strefa „W”. Wszelka działalność<br />
inwestycyjna w jej obrębie musi być poprzedzana badaniami archeologicznymi<br />
na koszt inwestora. Zakres prac określa się przy uzgadnianiu projektu budowlanego.<br />
W Bydgoszczy wyznaczono ponad 80 stref „W”, które chronią pojedyncze<br />
ważne stanowiska archeologiczne lub ich zespoły. Trzecim typem prewencji konserwatorskiej<br />
objęto strefę „OW” obserwacji archeologicznej. Wewnątrz niej działalność<br />
inwestycyjna musi być dokonywana pod nadzorem archeologicznym. W razie<br />
stwierdzenia nawarstwień kulturowych prace budowlane powinny być przerwane<br />
i przeprowadzone ratownicze badania archeologiczne. Strefa „OW” wyznaczona<br />
została głównie w pobliżu Brdy (Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania<br />
przestrzennego miasta Bydgoszczy, uchwalone Uchwałą Nr XLVI/980/05<br />
z dnia 27 kwietnia 2005 r.).<br />
Wieloletnie tradycje bydgoskiego ośrodka muzealno-konserwatorskiego doprowadziły<br />
do rozpoznania kilkuset stanowisk archeologicznych objętych jednolitym<br />
programem ochronnym. Zarządzanie zasobami archeologicznymi może być opisane<br />
jako proces cykliczny, oparty na dokumentowaniu i rejestrowaniu, po których<br />
następują etapy inwentaryzacji, szacowania znaczenia, selekcji, ochrony, konserwacji<br />
i w końcu interpretacji, syntezy i raportu, polepszające ogólną wiedzę oraz konkretne<br />
wsparcie publiczne dalszych badań (Willems 1998). Wzbudzanie społecznej<br />
świadomości potrzeby ochrony dziedzictwa archeologicznego wynika z odpowiednio<br />
szerokiej prezentacji walorów zabytkowych na płaszczyźnie turystycznej (Kobyliński,<br />
1998). Obok wartości naukowej stanowiska archeologiczne mają potencjalną<br />
wartość ekonomiczną jako zasoby dla turystyki kulturowej. Wnioski takie sformułowano<br />
wcześniej na zachodzie Europy. We Francji, przy drodze w pobliżu Dijon<br />
stworzono Archéodrôme, w zgodzie z polityką rekreacji na autostradzie i rozwoju<br />
zainteresowań. W Xanten, w Niemczech jako ważny aspekt zwiedzania stanowiska<br />
archeologicznego zorganizowano imprezy kostiumowe, a nawet koncerty muzyki<br />
pop i folk. W Holandii park tematyczny Archeon założono w 1993 r. specjalnie<br />
dla rynku turystycznego. W wyżynnym regionie Szkocji (Grampian) zainwestowano<br />
znaczne sumy z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w utworzenie<br />
archeologicznego parku tematycznego Archeolink w celu zapewnienia miejsc pracy<br />
na terenach wiejskich o wysokim bezrobociu. Rekonstrukcje ożywiane multimedialnie<br />
są w wielu krajach nieocenionym sposobem docierania do różnych grup społecznych<br />
i dostarczania im wszechstronnych inspiracji (Blockley, 1998).<br />
Na tle doświadczeń innych krajów europejskich z pewnym opóźnieniem upowszechnia<br />
się rewitalizacja stanowisk archeologicznych w Polsce. Największą popularność<br />
w tym względzie uzyskały festyny prehistoryczne we Wrocławiu, Biskupinie,<br />
Liwie, Ogrodzieńcu, Wolinie, Nowej Słupi, Starachowicach i Kaliszu (Kaczyńscy,<br />
2006). Ożywianie zabytków archeologicznych w Bydgoszczy nie dorównuje<br />
jeszcze współczesnym tendencjom muzealnym i konserwatorskim. Namiastkę<br />
138
Problemy ochrony i rewitalizacji zabytków archeologicznych w Bydgoszczy<br />
popularyzacji wiedzy archeologicznej stanowią nazwy miejscowe, jak ulica Łużycka,<br />
przy której w 20-leciu międzywojennym odkryto i zbadano wielkie cmentarzysko<br />
ciałopalne kultury łużyckiej z epoki brązu. Znacznie lepsza jest sytuacja w odniesieniu<br />
do zabytków średniowiecznych i nowożytnych. Skansen murów obronnych<br />
Bydgoszczy eksponuje fragment umocnień odsłoniętych podczas badań wykopaliskowych<br />
w 1996 r. przy ulicy Pod Blankami 8. W ostatnim czasie zrodził się<br />
zamysł ustawienia w miejscu bydgoskiego grodu i zamku u zbiegu ulic Grodzkiej<br />
i Przy Zamczysku przestrzennej instalacji, której głównym elementem byłby wykonany<br />
w dużej skali model bydgoskiej warowni, umieszczony w oświetlonej, trwałej,<br />
przezroczystej kopule na kamiennej podstawie (Grochowski, 2007).<br />
Najbardziej spektakularną rekonstrukcję i rewitalizację zabytkowych budowli<br />
fortyfikacyjnych przeprowadzono w ramach archeologii wojennej na fragmencie<br />
umocnień Przedmościa Bydgoskiego z II wojny światowej, w okolicy Zielonczyna<br />
i Kruszyna nad Kanałem Bydgoskim. Zespół kilkunastu betonowych polskich<br />
schronów powstał w połowie 1939 r. Uczestniczyły one krótko w walkach podczas<br />
kampanii wrześniowej, następnie popadły w ruinę i zapomnienie. W latach 2004–<br />
2005 na linii umocnień przeprowadzono pierwsze badania archeologiczno-architektoniczne.<br />
W oparciu o wyniki prac wykopaliskowych przystąpiono do budowy<br />
skansenu historyczno-wojskowego, eksponującego fragment polskiej linii obronnej<br />
z września 1939 r. Docelowo rekonstrukcja obejmie żelbetowy schron obserwacyjny,<br />
odbudowany schron drewniano-ziemny oraz kilkadziesiąt metrów okopów<br />
ze stanowiskami strzeleckimi. Równolegle tworzona jest oznakowana trasa<br />
turystyczna po umocnieniach Przedmościa Bydgoskiego. Szlak długości 10 km prowadzi<br />
przez najsilniej ufortyfikowany fragment pozycji obronnej, rozciągający się<br />
między Kruszynem a Osówcem. Znajduje się tu 17 żelbetowych schronów bojowych<br />
o zróżnicowanej konstrukcji, przeznaczeniu i stanie zachowania. Pomiędzy<br />
nimi rozmieszczono tablice informacyjne, zawierające obszerną notę historyczną,<br />
jak również wybór planów i fotografii obrazujących przebieg działań bojowych na<br />
tym obszarze. Okazjonalne wprowadzenie do akcji grup rekonstrukcji historycznej<br />
odtwarzających sceny walk wrześniowych dopełni w przyszłości optymalnie proces<br />
rewitalizacji zabytków (Grochowski, 2007). Podobnie przypomnienie wojen krzyżackich<br />
i potopu szwedzkiego na tle krajobrazu staromiejskiego Bydgoszczy stanowi<br />
szansę ożywienia rodzimego dziedzictwa archeologicznego.<br />
139
Jacek Woźny<br />
Literatura<br />
Blockley M., 1998, Społeczny kontekst rekonstrukcji archeologicznych, [w:] Ochrona<br />
dziedzictwa archeologicznego w Europie, Warszawa, s. 72–91.<br />
Chudziak W., 1994, Z badań nad wczesnośredniowiecznym zespołem osadniczym<br />
w Bydgoszczy, „Komunikaty Archeologiczne”, t. 6, s. 57–70.<br />
Dygaszewicz E., 1994, Ze studiów nad zasiedleniem mezoregionu bydgoskiego w pradziejach<br />
i czasach historycznych w świetle dotychczasowych badań, „Komunikaty<br />
Archeologiczne”, t. 6, s. 17–40.<br />
Grochowski R., 2007, Szlakiem fortyfikacji dawnej Bydgoszczy, Bydgoszcz.<br />
Kaczyński I., Kaczyński T., 2006, Polska. Festyny, turnieje, zloty, jarmarki, Warszawa.<br />
Kobyliński Z. (red.), 1998, Międzynarodowe zasady ochrony i konserwacji dziedzictwa<br />
archeologicznego, Warszawa.<br />
Kobyliński Z., 1998, Polska: ochrona dziedzictwa archeologicznego, [w:] Ochrona<br />
dziedzictwa archeologicznego w Europie, Warszawa, s. 259–276.<br />
Ohlhoff G., 1995, Towarzystwo Historyczne dla Dystryktu Nadnoteckiego w Bydgoszczy<br />
(Historische Gesellschaft für den Netzedistrikt zu Bromberg), „Kronika<br />
Bydgoska”, t. XVI, s. 109–112.<br />
Potemski C., 1963, Pradzieje Bydgoszczy i powiatu bydgoskiego, Bydgoszcz.<br />
Rauhut L., Rauhut J., Potemski C., 1962, Sprawozdanie z prac wykopaliskowych na<br />
grodzisku „Wyszogród” w Fordonie, pow. Bydgoszcz w 1960 r., „Wiadomości<br />
Archeologiczne”, t. 28, z. 3, s. 251–259.<br />
Siwiak W., 2005, Nowe ślady osadnictwa pradziejowego i historycznego na archeologicznej<br />
mapie Bydgoszczy, „Kronika Bydgoska”, t. XXIV, s. 13–34.<br />
Świątkiewicz–Siekierska B., Woźny J., 1994, Wyniki badań archeologicznych przeprowadzonych<br />
na terenie dawnej mennicy w Bydgoszczy, stanowisko 3, „Komunikaty<br />
Archeologiczne”, t. 6, s. 111–134.<br />
Wiewióra M., 1994, Ze studiów nad kościołem św. Idziego w Bydgoszczy, „Komunikaty<br />
Archeologiczne”, t. 6, s. 71–104.<br />
Willems H., 1998, Holandia: zarządzanie dziedzictwem archeologicznym, [w:]<br />
Ochrona dziedzictwa archeologicznego w Europie, Warszawa, s. 206–218.<br />
Woźny J., 1998, Środowisko i zmiany osadnicze w pradziejach regionu bydgoskiego<br />
(osadnictwo wielokulturowe na stanowisku 123 w Bydgoszczy–Pałczu), „Prace<br />
Komisji Historii BTN”, t. 16, s. 9–24.<br />
Woźny J., 2003, Archeologiczne skarby pradziejów Bydgoszczy od paleolitu do<br />
początków średniowiecza, Toruń.<br />
140
Problemy ochrony i rewitalizacji zabytków archeologicznych w Bydgoszczy<br />
Ryc. 1.<br />
Stanowisko archeologiczne na obszarze Bydgoszczy<br />
1 – wysoczyzna morenowa, 2 – krawędzie teras, 3 – dolinki boczne, parowy, 4 – wydmy i pola<br />
przewianych piasków, 5 – sieć hydrograficzna i zbiorniki wodne, 6 – kanał żeglowny, 7 – osady<br />
i obozowiska, 8 – skarby, 9 – cmentarzyska, A-F – skupienia stanowisk archeologicznych.<br />
141
Halina Ratyńska, Barbara Waldon, Ewa Wachowiak<br />
Katedra Botaniki, Instytut Biologii Środowiska, Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy<br />
Zróżnicowanie flory i roślinności<br />
towarzyszącej Kanałowi Bydgoskiemu<br />
The differentiation of flora and vegetation accompanying<br />
Bydgoszcz Canal<br />
Słowa kluczowe: Kanał Bydgoski, flora, szata roślinna<br />
Key words: Bydgoszcz Canal, flora, plant communities<br />
ZARYS TREŚCI. Kanał Bydgoski jest elementem sieci hydrograficznej miasta i regionu<br />
o dużych walorach estetycznych. Przyczynia się do tego szata roślinna obrzeży o genezie<br />
zarówno antropogenicznej, jak i naturalnej. Celem badań jest ocena zróżnicowania ilościowego<br />
i jakościowego flory roślin naczyniowych i roślinności wykształconej wzdłuż<br />
cieku, w obrębie stref zurbanizowanych oraz w krajobrazie rolniczym. Łącznie zidentyfikowano<br />
253 taksony roślin naczyniowych i 68 zbiorowisk. Najuboższy florystycznie<br />
i pozbawiony roślinności jest fragment w centrum Bydgoszczy, obudowany betonową<br />
opaską. Na dalszych odcinkach można mówić o wzrastającym stopniu naturalności flory<br />
i roślinności. Godna podkreślenia jest rola Kanału Bydgoskiego jako siedliska gatunków<br />
zagrożonych i chronionych (łącznie 7). Z drugiej strony, ciek i jego obrzeża sprzyjają<br />
wędrówce antropofitów (łącznie 51).<br />
ABSTRACT. The Bydgoszcz Canal is an element of hydrological net of the city and the<br />
region with a big aesthetic value. The plant cover of Canal margins, both of nature and<br />
anthropogenic origin greatly contributes to this value. The aim of the present study is<br />
differentiation off the species and plant communities richness. The other purpose is to<br />
find differences between the urbanized zone and agricultural landscape. 253 species<br />
of vascular plants and 68 plant communities have been observed. The least number of<br />
plants and plant communities was found in Canal stretch with concrete bank localized<br />
in central part of city. The floristic richness and share of natural components of plant cover<br />
is growing up outside of Bydgoszcz. It should be underlined that the Canal is the habitat<br />
of rare and protected species of plants (in all 7). On the other hand, the water–course<br />
with his margins is a good road for antropophytes to migrate (in all 51).<br />
142
Wstęp<br />
Zróżnicowanie flory i roślinności towarzyszącej Kanałowi Bydgoskiemu<br />
Kanał Bydgoski, łączący Noteć z Brdą, a pośrednio także Odrę i Wisłę, stanowił<br />
największe przedsięwzięcie gospodarcze władz pruskich na terenie Bydgoszczy<br />
i okolic. Od jego powstania upłynęło już ponad 200 lat i jest on ważnym elementem<br />
sieci hydrograficznej miasta oraz regionu. Obecnie znaczenie gospodarcze kanału<br />
jako szlaku wodnego jest mniej istotne niż jego walory środowiskotwórcze i estetyczne.<br />
Do wzmocnienia tych ostatnich przyczynia się szata roślinna o genezie zarówno<br />
antropogenicznej, jak i naturalnej.<br />
Bydgoszcz jest miastem o dość dobrze poznanej florze i roślinności (Ratyńska,<br />
2004 i cytowana tam literatura). Flora obrzeży kanału jest słabo rozpoznana i była<br />
badana przez A. Rządkowskiego (1999) i M. Królak (2008). Niedostatek aktualnych<br />
rozpoznań geobotanicznych oraz wzrost zainteresowania Kanałem Bydgoskim, jego<br />
przeszłością i możliwościami dalszego wykorzystania stały się inspiracją niniejszej<br />
publikacji. Celem badań jest:<br />
• inwentaryzacja flory roślin naczyniowych i zbiorowisk roślinnych wykształconych<br />
wzdłuż Kanału Bydgoskiego;<br />
• wykazanie różnic w składzie florystycznym i fitocenotycznym w strefach zurbanizowanych<br />
i krajobrazie rolniczym;<br />
• określenie znaczenia kanału i jego obrzeży jako siedlisk zagrożonych oraz chronionych<br />
gatunków i zbiorowisk;<br />
• określenie znaczenia kanału jako szlaku migracji gatunków.<br />
Ogólna charakterystyka terenu<br />
Kanał Bydgoski zajmuje część rozległego dna doliny Noteci o szerokości 1,5–2,5<br />
km. Północna krawędź sięga 100 m n.p.m., a południowa rzadko przekracza 60 (Winid,<br />
1928). Skałę macierzystą stanowi mieszanina iłów z piaskiem, a dolinę wypełniają<br />
gleby torfowe i murszowe. Odwodnienie i zagospodarowanie dawnych torfowisk<br />
spowodowało zahamowanie procesu torfotwórczego i zapoczątkowało proces<br />
murszenia (Bednarek, Prusinkiewicz, 1997). W dolinie dominują aktualnie łąki kośne<br />
i pastwiska. Towarzyszą im zadrzewienia, zakrzewienia i ziołorośla. Na terenach<br />
wyżej położonych obecne są pola uprawne. Potencjalną roślinność naturalną<br />
stanowi niemal wyłącznie łęg jesionowo-olszowy Fraxino-Alnetum (Kępczyński<br />
i in., 1995).<br />
Kanał Bydgoski biegnie niemal od centrum Bydgoszczy po Nakło n. Notecią,<br />
gdzie uchodzi do rzeki Noteć. Różnica wysokości w stosunku do poziomu Wisły<br />
pod Bydgoszczą sięga 31 m. Zasilają go wody górnej Noteci, odprowadzane poniżej<br />
Łabiszyna przez Kanał Notecki do położonej na dziale wodnym części Kanału<br />
Bydgoskiego (Kondracki, 1998). Budowę kanału rozpoczęto na wiosnę 1773 r.,<br />
a już w kolejnym uruchomiono żeglugę. Pierwotna długość wynosiła 26,77 km,<br />
143
Halina Ratyńska, Barbara Waldon, Ewa Wachowiak<br />
przy czym we wschodniej części kanału było dziewięć śluz, a w zachodniej tylko<br />
jedna (aktualnie jest sześć). W latach 1792–1805 przebudowano większość urządzeń<br />
wodnych, zamieniając materiał drewniany na cegłę i kamień, a w zachodniej<br />
części powstała nowa śluza – nakielska. Po gruntownej modernizacji w latach<br />
1812–1815 nastąpiło polepszenie warunków żeglugi. Dalsze prace (1910–1915) polegały<br />
na skróceniu cieku o 4 km i budowie większych śluz. Powstał też odcinek<br />
o długości 1630 m, łączący Brdę przez śluzy „Okole” i „Czyżkówko” z tzw. Starym<br />
Kanałem. Ostatnie zmiany miały miejsce na początku lat 70. XX w., kiedy to potrzeby<br />
komunikacyjne wymusiły likwidację pierwszych odcinków kanału biegnących<br />
przez centrum Bydgoszczy.<br />
Szerokość kanału jest zmienna. W początkowym odcinku wynosi 2–6 m. Za centrum<br />
miasta rozszerza się do 9 m przy śluzach i towarzyszą mu gęsto posadzone<br />
jeszcze w XVIII w. drzewa oraz krzewy, tworzące obecnie uczęszczane aleje spacerowe.<br />
W strefie podmiejskiej są ogródki działkowe (do tego odcinka brzegi są obetonowane),<br />
natomiast kolejny fragment, aż do Nakła (o szerokości od 10 do 15 m),<br />
przebiega pośród ekstensywnie użytkowanych łąk.<br />
Pod względem administracyjnym obszar przecięty kanałem należy do województwa<br />
kujawsko-pomorskiego i powiatów nakielskiego oraz bydgoskiego. W otoczeniu<br />
znajdują się dwa rezerwaty: „Skarpy Ślesińskie” z gatunkami stepowymi oraz „Łąki<br />
Ślesińskie” z rzadkimi gatunkami wilgotnych łąk i torfowisk. W 2004 r. uchwałą<br />
Rady Miasta Bydgoszczy utworzono „Park nad Kanałem Bydgoskim” o powierzchni<br />
48,8 ha (Uchwała nr XIX/682/04).<br />
Według regionalizacji fizyczno-geograficznej, badany teren należy do następujących<br />
jednostek (za Kondrackim, 1998):<br />
Prowincja Niżu Środkowoeuropejskiego<br />
Podprowincja Pojezierzy Południowobałtyckich<br />
Pojezierza Wielkopolskie<br />
Makroregion Pradoliny Toruńsko-Eberswaldzkiej<br />
Mezoregion Kotliny Toruńskiej<br />
Zgodnie z podziałem geobotanicznym (Matuszkiewicz, 1993) jest to:<br />
Prowincja środkowoeuropejska<br />
Podprowincja środkowoeuropejska właściwa<br />
Dział Brandenbursko-Wielkopolski<br />
Kraina Notecko-Lubuska<br />
Okręg Chodzieski, podokręg Doliny Noteci „Bydgoszcz–Ujście” (B.1.3.f).<br />
Materiały i metody<br />
Badania terenowe prowadzono w sezonie wegetacyjnym 2008 r. Wzdłuż kanału,<br />
jako powierzchnie badawcze, wyodrębniono 17 odcinków po około 200 m każdy.<br />
Spisy obejmowały ciek wraz z jego obrzeżem – o szerokości od 1,5 do 3 m i wykona-<br />
144
Zróżnicowanie flory i roślinności towarzyszącej Kanałowi Bydgoskiemu<br />
no je w strefach o różnym natężeniu antropopresji: obszar miejski najsilniej przeobrażony<br />
(3), obszar miejski z lepiej rozwiniętą roślinnością (3), obszar podmiejski<br />
(7) oraz krajobraz rolniczy z udziałem użytków zielonych (4 spisy). Grupy te wydzielono<br />
w oparciu o klasyfikację hierarchiczną kumulującą – program MVSP (Kovach,<br />
2002). UPGMA jest to metoda średnich połączeń, gdzie jako miarę podobieństwa<br />
gatunków zastosowano współczynnik Euklidesa (ryc. 1).<br />
Każde wydzielenie potraktowano jako kompleks zbiorowisk roślinnych (Tüxen,<br />
1973; Solon, 1983), zdając sobie sprawę z niejednorodności siedliskowej (woda<br />
i obrzeża). W jego obrębie wykonano zdjęcie symfitosocjologiczne ogólnie znaną<br />
metodą Braun-Blanqueta, oceniając ilościowy udział gatunków roślin naczyniowych<br />
i zbiorowisk roślinnych.<br />
Skład taksonomiczny podano za L. Rutkowskim (2007). W poszczególnych wydzieleniach<br />
przeanalizowano udział grup geograficzno-historycznych i spektrum<br />
form życiowych oraz określono wskaźnik całkowitej synantropizacji flory (za Jackowiakiem,<br />
1990). Przebadano także udział gatunków z klas w ujęciu fitosocjologicznym,<br />
opierając się głównie na pracy W. Matuszkiewicza (2008). Uwzględniono<br />
obecność gatunków prawnie chronionych (Rozporządzenie Ministra Środowiska<br />
z dn. 9 lipca 2004 r.) oraz zagrożonych zarówno w skali regionu, jak i całego kraju<br />
(Żukowski, Jackowiak, 1995a; Rutkowski 1997; Mirek i in., 2006).<br />
W odniesieniu do roślinności rozpatrywano syngenezę (za Falińskim, 1969 oraz<br />
Brzegiem i Wojterską, 2001), przynależność zbiorowisk do formacji roślinnych,<br />
udział zbiorowisk zagrożonych i rzadkich (Brzeg, Wojterska, 2001); wzięto także<br />
pod uwagę chronione typy siedlisk (Rozporządzenie Ministra Środowiska z dn. 16<br />
maja 2005 r.).<br />
Wyniki badań<br />
Flora<br />
Łącznie zidentyfikowano 253 taksony roślin naczyniowych. Należą one do 62 rodzin<br />
i 162 rodzajów. Najuboższy florystycznie jest odcinek miejski najsilniej przekształcony,<br />
a najbogatszy miejski z lepiej rozwiniętą roślinnością (tab. 1).<br />
We wszystkich wydzieleniach dominują gatunki rodzime (od 73,5 do 90,1 proc.),<br />
przede wszystkim apofity (ryc. 2). Procentowy udział spontaneofitów niesynantropijnych<br />
wzrasta na obszarach mniej przekształconych. Wśród antropofitów (łącznie<br />
51) odnaleziono więcej archeofitów. Kenofity przeważają w strefie miejskiej<br />
z lepiej rozwiniętą roślinnością oraz w krajobrazie użytków zielonych. Ekspansywnymi<br />
gatunkami obcego pochodzenia, rozprzestrzeniającymi się wzdłuż kanału,<br />
są: Acer negundo, Acorus calamus, Angelica archangelica ssp. litoralis, Bidens frondosa,<br />
Bunias orientalis, Elodea canadensis, Rumex confertus i Solidago canadensis.<br />
Wskaźnik całkowitej synantropizacji flory waha się w przedziale od 93 w mieście<br />
do 77 proc. na obszarach śródłąkowych (tab. 1).<br />
145
Halina Ratyńska, Barbara Waldon, Ewa Wachowiak<br />
Wśród form życiowych zwykle dominują hemikryptofity (ryc. 3). Jedynie w obrębie<br />
najbardziej zmienionego odcinka miejskiego nieznacznie przeważają terofity<br />
(powyżej 32 proc.). Na obszarze, gdzie kanał przebiega wśród łąk, jest ich zaledwie<br />
7,2 proc. Wraz ze zmniejszaniem się stopnia antropopresji wzrasta częstotliwość<br />
występowania hydro- i helofitów. Na uwagę zasługuje istotny udział fanerofitów,<br />
szczególnie drzew. Najwięcej odnotowano ich w terenie miejskim z lepiej rozwiniętą<br />
roślinnością.<br />
Wszystkie gatunki należą do 21 klas w ujęciu fitosocjologicznym. Najuboższe<br />
spektrum cechuje najbardziej zmienioną strefę miejską oraz krajobraz łąkowy.<br />
Najobficiej reprezentowane są Molinio-Arrhenatheretea i Artemisietea. W obrębie<br />
klas grupujących gatunki hemerofilne wyróżnić można: Stellarietea mediae,<br />
Polygono–Poetea i Bidentetea tripartiti, których przedstawiciele towarzyszą głównie<br />
wydzieleniom najbardziej zmienionym – miejskim. Z kolei klasy hemerofobne<br />
to przede wszystkim Phragmitetea i Potametea – liczba ich przedstawicieli wzrasta<br />
wraz ze zmniejszaniem się stopnia antropopresji (ryc. 4). Gatunki termofilne<br />
z Festuco-Brometea, Koelerio-Corynephoretea i Trifolio-Geranietea, aczkolwiek<br />
nieliczne, skupiają się głównie w strefie podmiejskiej. Rośliny z Querco-Fagetea<br />
i Rhamno-Prunetea obserwowano przede wszystkim w obszarze miejskim z lepiej<br />
rozwiniętą roślinnością.<br />
Godna podkreślenia jest rola Kanału Bydgoskiego jako siedliska gatunków<br />
chronionych i zagrożonych (łącznie siedem). Pod częściową ochroną prawną znajdują<br />
się: Convallaria majalis, Frangula alnus i Nuphar lutea. Zagrożone na Pomorzu<br />
Zachodnim są: Acer campestre (rzadki R), Lathyrus palustris, Rumex sanguineum<br />
(narażone V) oraz Bromus racemosus (o nieokreślonym zagrożeniu I). W regionie<br />
kujawsko-pomorskim do zagrożonych należy Lathyrus palustris (V), a w skali kraju<br />
Bromus racemosus i Lathyrus palustris (V). Powyższych gatunków nie odnaleziono<br />
jedynie w najbardziej zsynantropizowanej części kanału – na obszarze Bydgoszczy.<br />
Roślinność<br />
Wzdłuż kanału zidentyfikowano 68 zbiorowisk. Pozbawiony roślinności jest<br />
fragment cieku w centrum Bydgoszczy. W pozostałych wydzieleniach liczba fitocenonów<br />
waha się od siedmiu w najbardziej przekształconych odcinkach w mieście do<br />
43 na obszarze miejskim z lepiej rozwiniętą roślinnością (tab. 1). Najliczniej notowane<br />
są naturalne, głównie auksochoryczne (ryc. 5). Dość często stwierdzano także<br />
ugrupowania półnaturalne.<br />
Wyodrębnione fitocenony przypisano do 11 formacji roślinnych (ryc. 6). Najbardziej<br />
uproszczone spektrum stwierdzono na terenie najsilniej zmienionym. Jednocześnie<br />
w Bydgoszczy, w strefie z lepiej rozwiniętą roślinnością, odnaleziono najwięcej<br />
ugrupowań należących do różnych formacji. Najobficiej reprezentowane są szuwary,<br />
nitrofilne ziołorośla, użytki zielone i zbiorowiska wodne.<br />
Zidentyfikowano 16 zagrożonych zbiorowisk. Kategorię V (narażone) w Wielkopolsce<br />
mają: Angelico-Cirsietum oleracei, Caricetum paniculatae, Caricetum<br />
146
Zróżnicowanie flory i roślinności towarzyszącej Kanałowi Bydgoskiemu<br />
vulpinae, Filipendulo-Geranietum palustris, Glycerietum plicatae, Nymphaeo albae-Nupharetum<br />
luteae, Scirpetum sylvatici, a do ugrupowań o nieokreślonym<br />
zagrożeniu (I) należą: Caricetum rostratae, Euonymo-Coryletum, Iridetum pseudacori,<br />
Lemno-Hydrocharitetum morsus-ranae, Lolio-Cynosuretum, Potametum<br />
lucentis, Sagittario-Sparganietum emersi, Salicetum cinereae i Soncho palustris-Archangelicetum<br />
litoralis. Zbiorowiska rzadkie w regionie to: Caricetum vulpinae,<br />
Glycerietum plicatae, Sagittario-Sparganietum emersi oraz Soncho palustris-Archangelicetum<br />
litoralis. Najwięcej powyższych ugrupowań obserwowano<br />
w części kanału biegnącej w bogatszej gatunkowo strefie miejskiej i w obszarze<br />
śródłąkowym (po 10).<br />
Chronione typy siedlisk<br />
Trzy odnalezione chronione typy siedlisk reprezentowane są przez 12 zespołów<br />
roślinnych:<br />
– 3150-starorzecza i inne naturalne, eutroficzne zbiorniki wodne ze zbiorowiskami<br />
z Nymphaeion, Potamion (Ceratophylletum demersi, Nymphaeo albae-<br />
Nupharetum luteae, Potametum lucentis, Potametum pectinati, Potametum<br />
perfoliati);<br />
– 6430-ziołorośla górskie (Adenostylion alliariae) i ziołorośla nadrzeczne (Convolvuletalia<br />
sepium) (Carduo crispi-Rubetum caesii, Epilobio hirsuti-Convolvuletum<br />
sepium, Eupatorietum cannabini, Fallopio-Humuletum lupuli, Soncho palustris-Archangelicetum<br />
litoralis, Urtico-Convolvuletum sepium);<br />
– 6510-niżowe i górskie świeże łąki użytkowane ekstensywnie (Arrhenatheretum<br />
elatioris).<br />
W obrębie wymienionych typowo wykształcone są jedynie zbiorowiska wodne<br />
i ziołoroślowe.<br />
Dyskusja<br />
W świetle prezentowanych wyników pozornie zaskakujący jest fakt, że zarówno<br />
flora, jak i roślinność towarzysząca kanałowi w wydzieleniach miejskich z lepiej<br />
rozwiniętą roślinnością jest znacznie bogatsza niż w strefie podmiejskiej bądź<br />
w krajobrazie rolniczym (tab. 1). Na tym obszarze antropogeniczne oddziaływania<br />
są wprawdzie bardzo silne (betonowa obudowa kanału, niekiedy wykaszanie,<br />
wydeptywanie itp.), ale jednocześnie wykształcona jest tu mozaika różnorodnych<br />
siedlisk, szczególnie otwartych, podatnych na kolonizację. Są to strome<br />
skarpy o różnej ekspozycji, liczne zadrzewienia i inne. Ważnymi czynnikami są<br />
intensywne miejscowe nawożenie (dzikie wysypiska śmieci) oraz dopływ diaspor<br />
z otoczenia. Należy podkreślić, że wiele zespołów, ze względu na obetonowa-<br />
147
Halina Ratyńska, Barbara Waldon, Ewa Wachowiak<br />
ne brzegi, rozwija się jedynie w postaci kadłubowej. Na znaczący wzrost bogactwa<br />
dendroflory na tym odcinku wpłynęły nasadzenia prowadzone nad kanałem<br />
w latach 1804–1809 (Badtke, 2004) oraz spontaniczne wkraczanie taksonów drzewiastych.<br />
W trakcie własnych rozpoznań odnaleziono 26 gatunków drzew i krzewów<br />
(we wszystkich analizowanych wydzieleniach odnotowano 42). A. Rządkowski<br />
(1999), prowadzący badania w szerszym pasie, podaje aż 64 taksony drzewiaste<br />
towarzyszące Staremu Kanałowi Bydgoskiemu, a wśród nich wiele pomnikowych<br />
okazów. Obecność licznych gatunków drzewiastych, parkowo-leśny charakter<br />
sąsiedztwa powodują wkraczanie zielnych roślin typowo leśnych, między innymi<br />
z Querco-Fagetea.<br />
Strome, wysokie skarpy, obetonowane krawędzie kanału, niewielki udział drzew<br />
i krzewów w bezpośrednim sąsiedztwie cieku, a więc silne nasłonecznienie, sprzyjają<br />
większemu udziałowi roślin siedlisk otwartych, szczególnie termofilnych w obrębie<br />
strefy podmiejskiej.<br />
W mieście takie siedliska, rozmieszczone liniowo lub punktowo, jak obrzeża<br />
cieków, stare parki, cmentarze, lasy miejskie, stanowią „ośrodki konserwacji rodzimej<br />
flory” (Olaczek i in., 1990; Sudnik-Wójcikowska, 1998). Wzdłuż Kanału<br />
Bydgoskiego rodzima flora jest bogatsza o około 30 proc. od reszty miasta (Sudnik-Wójcikowska,<br />
1998).<br />
Warto podkreślić, że gatunków zagrożonych i chronionych nie odnaleziono jedynie<br />
na najbardziej przeobrażonym odcinku miejskim. Zbiorowiska zagrożone<br />
odnotowano we wszystkich badanych wydzieleniach, najmniej ich jest w silnie<br />
przekształconej strefie miejskiej, gdzie zajmują znikome areały. Reprezentują one<br />
roślinność o charakterze naturalnym i półnaturalnym (zbiorowiska wodne, szuwarowe,<br />
użytków zielonych, ziołoroślowe oraz zaroślowe). Chronione typy siedlisk<br />
są obecne we wszystkich badanych odcinkach kanału, ale największy udział<br />
mają w obszarach mniej przeobrażonych.<br />
Analiza przedstawionych materiałów pozwala potwierdzić niektóre znane prawidłowości.<br />
Przykładowo, proces recesji rodzimych gatunków wodnych i nadbrzeżnych<br />
postępuje od centrum miasta w kierunku jego granic (por. np. Jackowiak,<br />
1990). Prawidłowością jest także wyższy procentowy udział antropofitów we florze<br />
miejskiej niż na obrzeżach (Jackowiak, 1990; Sudnik-Wójcikowska, 1998; Ratyńska,<br />
2004), co znajduje potwierdzenie nawet w przypadku specyficznej flory towarzyszącej<br />
kanałowi. Kolonizowane są przede wszystkim otwarte siedliska w obrębie miasta,<br />
gdzie procentowy udział antropofitów przekracza 26 proc., podczas gdy w terenie<br />
rolniczym sięga niespełna 10 proc., a wkraczanie taksonów obcego pochodzenia<br />
jest ograniczone na skutek silnego zadarnienia.<br />
Dla niektórych roślin cieki i ich obrzeża są szlakami migracji. Dla Kanału Bydgoskiego<br />
wyodrębniono osiem takich ekspansywnych gatunków. Wymieniane są one<br />
także przez innych autorów zajmujących się wędrówkami antropofitów wzdłuż dolin<br />
rzecznych i cieków (m.in. Borysiak, 1990; Żukowski i in., 1995b; Jackowiak, 1998;<br />
Dajdok i Kącki, 2000; Faliński i in., 2000; Ratyńska, 2003).<br />
148
Wnioski<br />
Zróżnicowanie flory i roślinności towarzyszącej Kanałowi Bydgoskiemu<br />
Szata roślinna towarzysząca Kanałowi Bydgoskiemu jest bardzo bogata i zróżnicowana<br />
w aspektach ilościowym oraz jakościowym, w zależności od stopnia przeobrażenia<br />
bezpośredniego otoczenia kanału.<br />
W związku z antropogeniczną proweniencją oraz przebiegiem na znacznej długości<br />
przez obszary zurbanizowane, towarzysząca kanałowi flora i roślinność wykazują<br />
wysoki stopień synantropizacji.<br />
Jednocześnie w ciągu ponad 230 lat zarówno kanał, jak i jego obrzeża uległy<br />
renaturalizacji, szczególnie na obszarach rolniczych. W efekcie odnotowano wiele<br />
gatunków spontaneofitów niesynantropijnych, roślin chronionych i zagrożonych<br />
oraz naturalnych, często zagrożonych i chronionych zbiorowisk roślinnych.<br />
Obecność cieku wodnego, nawet antropogenicznego pochodzenia, przyczynia się do<br />
wzrostu bogactwa szaty roślinnej Bydgoszczy, w tym głównie elementów naturalnych.<br />
Literatura<br />
Badtke M., 2004, Powrót nad Kanał Bydgoski, Wydawnictwo Tekst, Bydgoszcz, s. 88.<br />
Bednarek R., Prusinkiewicz Z., 1997, Geografia gleb, PWN Warszawa, s. 287.<br />
Biskup M. (red.), 1993, Historia Bydgoszczy, T. I, PWN, Warszawa–Poznań.<br />
Borysiak J., 1990, Zespół łęgu wierzbowo-topolowego Salici-Populetum, R. TX. 1931<br />
Meijer Dress 1936 p.p. w dolinach rzek niżowych Polski: 139–160, [w:] Wierzby<br />
Salix alba L. Salix fragilis, L.S., Białobok (red.), PWN, Warszawa – Poznań, s. 378.<br />
Brzeg A., Wojterska M., 2001, Zespoły roślinne Wielkopolski, ich stan poznania i zagrożenie:<br />
39–110, [w:] Szata roślinna Wielkopolski i Pojezierza Południowopomorskiego,<br />
Przewodnik sesji terenowych 52. Zjazdu PTB, 24–28 września 2001,<br />
M. Wojterska (red.), Bogucki Wyd. Nauk., Poznań.<br />
Dajdok Z., Kącki Z., 2000, Kenophytes of the Odra riversides: 22. in: Phytogeographical<br />
problems of synanthropic plants, IV, Anthropization and Environment of Rural<br />
Settlements, Flora and Vegetation, Abstracts. Cracow, Poland 13–15.09.2000.<br />
Inst. Bot. Department of Plant Taxonomy and Phytogeography UJ.<br />
Faliński J.B., 1969, Zbiorowiska autogeniczne i antropogeniczne, Próba określenia<br />
i klasyfikacji, Dyskusje fitosocjologiczne, 4, „Ekol. Pol.” s. B, 15,2: 173–182.<br />
Faliński J.B., Ćwikliński E., Głowacki Z., 2000, Atlas geobotaniczny doliny Bugu,<br />
Cz. 1: od Niemirowa do ujścia, „Phytocoenosis” 12 (N.S.) Supplementum Cartographiae<br />
Geobotanicae, s. 320.<br />
Jackowiak B., 1990, Antropogeniczne przemiany flory roślin naczyniowych Poznania,<br />
UAM, s. B., 42, Poznań, s. 234.<br />
Jackowiak B., 1998, Struktura przestrzenna flory dużego miasta, studium metodyczno-problemowe,<br />
Prace Zakładu Taksonomii Roślin UAM nr 8, Bogucki Wyd.<br />
Nauk., Poznań, s. 227.<br />
149
Halina Ratyńska, Barbara Waldon, Ewa Wachowiak<br />
Kępczyński K., Matuszkiewicz J.M., Ćwikliński E., Jasnowski M., Markowski<br />
S., Olaczek R., Wojterska H., Wojterska M., Wojterski T., 1995, Potencjalna<br />
roślinność naturalna Polski, Mapa przeglądowa 1:300 000, Arkusz 5, Pojezierze<br />
Wielkopolskie i Pojezierze Dobrzyńsko-Chełmińskie, [w:] Matuszkiewicz<br />
W., Faliński J.B., Kostrowicki A.S., Matuszkiewicz J.M., Olaczek R.,<br />
Wojterski T. (red.), PAN, Instytut Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania,<br />
Warszawa.<br />
Kondracki J., 1998, Geografia regionalna Polski, PWN Warszawa, s. 440.<br />
Kovach W.L., 2002, Multivariate statistical Package, Version 3.1, Pentraeth. Wales, U.K.<br />
Królak M., 2008, Flora naczyniowa brzegów rzeki Brdy oraz Kanału Bydgoskiego<br />
jako efekt różnych form antropopresji, praca mgr wykonana w Katedrze Botaniki<br />
UKW w Bydgoszczy, s. 52.<br />
Matuszkiewicz J.M., 1993, Krajobrazy roślinne i regiony geobotaniczne Polski, PAN,<br />
Inst. Geogr. i Przestrzennego Zagosp., Prace Geogr. 158, Wrocław, Warszawa,<br />
Kraków, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wyd. PAN, s. 110.<br />
Matuszkiewicz W., 2008, Przewodnik do oznaczania zbiorowisk roślinnych Polski,<br />
Wyd. Naukowe PWN, Warszawa, s. 538.<br />
Mirek Z., Zarzycki K., Wojewoda W., Szeląg Z., 2006, Red list of plants and fungi in<br />
Poland,W. Szafer Institute of Botany, Polish Academy of Sciences, Kraków, s. 99.<br />
Olaczek R., Kucharski L., Pisarek W., 1990, Zanikanie obszarów podmokłych i jego<br />
skutki środowiskowe na przykładzie województwa piotrkowskiego (zlewni Pilicy<br />
i Warty), „Studia Ośrodka Dokumentacji Fitosocjologicznej”, 18: 141–199.<br />
Ratyńska H., 2003, Szata roślinna jako wyraz antropogenicznych przekształceń krajobrazu<br />
na przykładzie zlewni rzeki Głównej (środkowa Wielkopolska), Wyd. Akademii<br />
Bydgoskiej im. Kazimierza Wielkiego, s. 392 + mapy.<br />
Ratyńska H., 2004, Czym zieleni się miasto, 33–71, [w:] Przyroda Bydgoszczy,<br />
J. Banaszak (red.), Wyd. Akademii Bydgoskiej im. Kazimierza Wielkiego, s. 223.<br />
Rozporządzenie Ministra Środowiska z dn. 9 lipca 2004 r. w sprawie gatunków dziko<br />
występujących roślin objętych ochroną (Dz.U., Nr 168, poz. 1764).<br />
Rozporządzenie Ministra Środowiska z dn. 16 maja 2005 r. w sprawie typów siedlisk<br />
przyrodniczych oraz gatunków roślin i zwierząt, wymagających ochrony w formie<br />
wyznaczenia obszarów Natura 2000 (Dz.U., Nr 94, poz. 795).<br />
Rutkowski L., 1997, Rośliny naczyniowe – Tracheophyta, [w:] Czerwona lista roślin<br />
i zwierząt ginących i zagrożonych w regionie kujawsko-pomorskim: 5–20, „Acta<br />
Univ. Nic. Cop. Biologia” LIII, Suplement, Toruń.<br />
Rutkowski L., 2007, Klucz do oznaczania roślin naczyniowych Polski niżowej,<br />
Wyd. Nauk. PWN, Warszawa, s. 814.<br />
Rządkowski A., 1999, Dendroflora Starego Kanału Bydgoskiego, Praca licencjacka<br />
wykonana w Zakładzie Botaniki WSP w Bydgoszczy, s. 41.<br />
Solon J., 1983, The local complex of phytocenoses and the vegetation landscape –<br />
fundamental units of the spatial organization of the vegetation above the phytocenose<br />
level, “Acta Bot. Hungar.”, 29,1–4: 337–384.<br />
150
Zróżnicowanie flory i roślinności towarzyszącej Kanałowi Bydgoskiemu<br />
Sudnik-Wójcikowska B., 1998, Czasowe i przestrzenne aspekty procesu synantropizacji<br />
flory na przykładzie wybranych miast Europy Środkowej, Wyd. Uniw. Warszawskiego,<br />
Warszawa, s. 166.<br />
Tüxen R., 1973, Vorschläge zur Aufnahme von Gesellschaftskomplexen in potentiell<br />
natürlichen Vegetationsgebieten, „Acta. Bot. Acad. Sci. Hungar.” 19,1–4: 379–384.<br />
Uchwała nr XIX/682/04 Rady Miasta Bydgoszczy z dn. 28 maja 2004 r. w sprawie<br />
utworzenia Parku nad Kanałem Bydgoskim.<br />
Winid W., 1928, Kanał Bydgoski, Wydaw. Kasy im. Mianowskiego Instytutu Popierania<br />
Nauki, Warszawa, s. 307.<br />
Żukowski W., Jackowiak B., (red.), 1995a, Lista roślin ginących i zagrożonych na Pomorzu<br />
Zachodnim i w Wielkopolsce: 10–98, [w:] Ginące i zagrożone rośliny naczyniowe<br />
Pomorza Zachodniego i Wielkopolski, „Prace Zakł. Taksonomii Roślin<br />
UAM”, nr 3, Bogucki Wyd. Nauk.<br />
Żukowski W., Latowski K., Jackowiak B., Chmiel J., 1995b, Rośliny naczyniowe Wielkopolskiego<br />
Parku Narodowego, „Prace Zakł. Taksonomii Roślin UAM”, nr 4,<br />
Bogucki Wyd. Nauk., s. 229.<br />
Tab. 1.<br />
Bogactwo szaty roślinnej towarzyszącej Kanałowi Bydgoskiemu.<br />
Grupy<br />
powierzchni badawczych<br />
M1 M2 Pm UZ<br />
FLORA<br />
Liczba gatunków 68 162 140 111<br />
Średnia liczba gatunków 31 83 52 52<br />
Śr. współczynnik<br />
synantropizacji<br />
93,03 84,73 80,86 77,15<br />
Liczba gat. chronionych – 2 1 2<br />
Liczba gat. zagrożonych – 1 2 2<br />
ZBIOROWISKA<br />
Liczba zbiorowisk 7 43 37 28<br />
Średnia liczba zbiorowisk 2 19 11 15<br />
Liczba zbiorowisk<br />
zagrożonych<br />
3 10 9 10<br />
Liczba zbiorowisk rzadkich 1 2 4 2<br />
Typy chronionych siedlisk 1 2 3 3<br />
Liczba zbiorowisk 1 8 9 7<br />
M1 – strefa miejska najsilniej przeobrażona; M2 – strefa miejska z lepiej rozwiniętą roślinnością;<br />
Pm – strefa podmiejska; UZ – strefa użytków zielonych.<br />
151
Halina Ratyńska, Barbara Waldon, Ewa Wachowiak<br />
M 2<br />
UZ<br />
Pm<br />
M 1<br />
Ryc. 1.<br />
Klasyfikacja hierarchiczna kumulująca – program MVSP (euklidesowa<br />
miara podobieństwa).<br />
Ryc. 2.<br />
Udział grup geograficzno-historycznych w obrębie analizowanych<br />
wydzieleń wzdłuż Kanału Bydgoskiego.<br />
Objaśnienia: M1... – jak pod tab. 1; Sp – spontaneofity niesynantropijne, Ap – apofity,<br />
Ar – archeofity, Kn – kenofity, Df – diafity.<br />
152
Zróżnicowanie flory i roślinności towarzyszącej Kanałowi Bydgoskiemu<br />
Ryc. 3.<br />
Spektrum form życiowych w obrębie analizowanych wydzieleń wzdłuż<br />
Kanału Bydgoskiego.<br />
Objaśnienia: M1... – jak pod tab. 1; M – megafanerofity, N – nanofanerofity, Ch – chamefity<br />
zdrewniałe, C – chamefity zielne, H – hemikryptofity, G – geofity, Hy – hydrofity i helofity,<br />
T – terofity.<br />
Ryc. 4.<br />
Wybrane klasy hemerofobne i hemerofilne w obrębie analizowanych<br />
wydzieleń wzdłuż Kanału Bydgoskiego.<br />
Objaśnienia: M1... – jak pod tab. 1; P – Phragmitetea, L – Lemnetea minoris, Pot – Potametea,<br />
B–T – Bidentetea tripartiti, P–P – Polygono-Poetea, Sm – Stellarietea mediae.<br />
153
Halina Ratyńska, Barbara Waldon, Ewa Wachowiak<br />
Ryc. 5.<br />
Syngeneza roślinności w obrębie analizowanych wydzieleń wzdłuż<br />
Kanału Bydgoskiego.<br />
Objaśnienia: M1... – jak pod tab. 1; NP – naturalne perdochoryczne, NA – naturalne auksochoryczne,<br />
SN – seminaturalne, SR – ruderalne, SRW – ruderalne wyspecjalizowane,<br />
X – ksenospontaniczne.<br />
Ryc. 6.<br />
Przynależność zbiorowisk do formacji roślinnych w obrębie analizowanych<br />
wydzieleń wzdłuż Kanału Bydgoskiego.<br />
Objaśnienia: M1... – jak pod tab. 1; LZZ – leśne zbiorowiska zastępcze, SZ – szuwary,<br />
TN – terofity nitrofilne, UZS – użytki zielone świeże, UZW – użytki zielone wilgotne,<br />
W – wodne, ZH – zarośla higrofilne, ZM – zarośla mezofilne, ZN – ziołorośla nitrofilne,<br />
ZR – ziołorośla ruderalne, ZRW – zbiorowiska ruderalne wyspecjalizowane.<br />
154
Ryszard Pujszo, Ernest K. Pujszo<br />
Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, Studium Wychowania Fizycznego i Sportu<br />
Uniwersytet Technologiczno–Przyrodniczy w Bydgoszczy, Katedra Chemii Nieorganicznej<br />
Rzęsa wodna (Lemna minor)<br />
– problem Kanału Bydgoskiego i Kanału Górnonoteckiego<br />
Duckweed (Lemna minor) – the problem of Bydgoszcz Canal<br />
and the Górnonotecki Canal<br />
Słowa kluczowe: rzęsa wodna, Kanał Bydgoski, metale ciężkie, usuwanie<br />
Key words: duckweed, Bydgoszcz Canal, heavy metals, removal<br />
ZARYS TREŚCI. W niniejszym komunikacie przeanalizowano zjawisko występowania<br />
rzęsy wodnej w warunkach polskich cieków wodnych ze szczególnym uwzględnieniem<br />
wód Kanału Bydgoskiego i Kanału Górnonoteckiego. Zaprezentowano potencjalne<br />
zagrożenia i korzyści tego zjawiska ze szczególnym uwzględnieniem kumulacji<br />
metali ciężkich w materiale biologicznym. Przedstawiono krajowe oraz światowe<br />
trendy wykorzystania oraz zwalczania tego zjawiska proponując także określone rozwiązania<br />
dla obu wspomnianych cieków wodnych.<br />
ABSTRACT. The article presents the data concerning the phenomenon of duckweed<br />
in the Polish environment including the Bydgoszcz Canal and the Górnonotecki<br />
Channel. The article depicts potential threats and advantages connected with this<br />
phenomenon in the context of heavy metals accumulation in the biological material.<br />
The article also presents the way this phenomenon is locally and globally used and coped<br />
with suggesting definite solutions for both waterways.<br />
Wstęp<br />
Kanał Bydgoski i Kanał Górnonotecki są sztucznymi szlakami wodnymi będącymi<br />
wielkimi osiągnięciami hydrotechnicznymi minionych wieków. Kanał<br />
155
Ryszard Pujszo, Ernest K. Pujszo<br />
Bydgoski oddany został do użytku już po 18 miesiącach od rozpoczęcia budowy,<br />
a uroczystego otwarcia dokonano w 1774 r. Miał długość 26,8 km i połączył dorzecza<br />
dwóch największych polskich rzek – Wisły i Odry, tworząc w ten sposób nowy<br />
szlak wodny o długości 294,3 km. Wysoka ranga Kanału Bydgoskiego związana była<br />
z jego znaczeniem przemysłowym i miała bezpośredni wpływ przez cały wiek XIX<br />
na rozwój gospodarczy i cywilizacyjny regionu Pomorza i Kujaw. Po II wojnie światowej<br />
rola Kanału Bydgoskiego zaczęła się zmniejszać, a jego walory turystyczne<br />
i rekreacyjne straciły na wartości wskutek wieloletnich zaniedbań (Badtke, 2007).<br />
Kanał Górnonotecki oddano do użytku w 1892 r. Powstał z potrzeby zaopatrywania<br />
w wodę Kanału Bydgoskiego i poprzez górny odcinek rzeki Noteć połączył go<br />
z jeziorem Gopło. Ma długość 25 km i liczby osiem śluz, a długość całego systemu<br />
wodnego wynosi 114,6 km (Bartkowski, 2006; Sławiński, Nadolny, 2007). Oba kanały<br />
wchodzą w skład zamkniętego obszaru wodnego o niepowtarzalnych i niedocenionych<br />
walorach turystycznych zwanego Pętlą Wielkopolską (Sławiński, Nadolny,<br />
2007).<br />
Zdaniem autorów, wyłącznie równoczesna rewitalizacja obu wyżej wspomnianych<br />
szlaków wodnych umożliwi uzyskanie i zachowanie odpowiednich czystości<br />
wody i naturalnego otoczenia, przyczyni się do rozwoju turystyki i rekreacji, czym<br />
podniesie atrakcyjność całego zamieszkiwanego przez nas regionu.<br />
Autorzy w niniejszym komunikacie skupili się na zjawisku występowania dużych<br />
ilości rzęsy wodnej w wodach Kanałów Bydgoskiego oraz Górnonoteckiego,<br />
co powoduje znaczne utrudnienie w żegludze turystycznej oraz ma negatywny<br />
wpływ na estetykę wyżej wymienionych szlaków wodnych (Babiński i in., 2007).<br />
Materiał i metody badań<br />
W niniejszym komunikacie zebrano i opracowano podstawowe dane o typologii,<br />
zjawisku tworzenia i zalegania rzęsy wodnej w kontekście kumulowania przez<br />
nią wybranych metali ciężkich. Przedstawiono korzystne oraz niekorzystne efekty<br />
tej kumulacji w wybranych zbiornikach wodnych. Ponadto, zaprezentowano<br />
krajowe i światowe doniesienia wykorzystywania oraz zwalczania rzęsy wodnej<br />
z wykorzystaniem osiągnięć nowoczesnej techniki.<br />
Wyniki<br />
Rzęsa wodna występuje powszechnie na terenach Polski i wchodzi w skład zbiorowisk<br />
roślin zasiedlających środowisko wodne. Zaliczana do hydrofitów, należy<br />
do swobodnie pływających roślin wodnych, których organelle przetrwalne w trakcie<br />
niesprzyjającej pory roku są całkowicie zanurzone w wodzie i opadają na dno.<br />
Jej bujny rozkwit potrafi spowodować pokrycie grubą matą do 100 proc. powierzch-<br />
156
Rzęsa wodna (Lemna minor) – problem Kanału Bydgoskiego i Kanału Górnonoteckiego<br />
ni wody, całkowicie odcinając dopływ światła do toni wodnej. Warto nadmienić, że<br />
w warunkach naturalnych rzęsa wodna stanowi cenne źródło pożywienia dla wielu<br />
organizmów roślinożernych (Kajak, 2001), w tym ptaków wodnych i ryb (Drost<br />
i in., 2007).<br />
W Polsce odpowiedzialnymi za zarastanie zbiorników wodnych jest zbiorowisko<br />
roślinności Lemno-Spirodeleteum. Gatunkami wchodzącymi w jego skład są najczęściej:<br />
Lemna minor, Lemna gibba, Lemna trisulca oraz Wolffia arrhiza. Wśród<br />
nich najbardziej popularnym gatunkiem jest Lemna minor, roślina o średnicy dochodzącej<br />
do 3 mm, zasiedlająca wody eutroficzne, tworząca szybko rozrastające się<br />
maty (do grubości 5 cm), odporna na odchody ptasie, zanieczyszczenia komunalne,<br />
hamująca poprzez zaciemnianie zbiornika rozwój roślinności dennej (Podbielkowski,<br />
Tomaszewicz, 1996). Produkuje znaczne ilości szybko rozkładającej się fitomasy,<br />
zawierającej zależnie od środowiska ok. 5–18 proc. substancji celulozowych<br />
i ok. 45–53 proc. substancji biologicznych. Masa rzęsy wodnej w warunkach średniego<br />
nasłonecznienia w Polsce podwaja się co 5–7 dni, co daje do 13 ton suchej masy<br />
z hektara rocznie (Krzemieniowski i in., 2007; Ozimek, 1991). Z tego powodu Lemna<br />
minor stanowi wartościowy materiał pokarmowy wykorzystywany w hodowli<br />
trzody chlewnej oraz naturalne pożywienie dla dzikiego ptactwa. Cechą charakterystyczną<br />
rzęsy wodnej jest także jej zdolność do kumulacji metali ciężkich (Wechterowicz<br />
i in., 2005) i zanieczyszczeń komunalnych oraz pochłanianie związków<br />
azotu i fosforu (Andraszczyk, Maciejak, 2002).<br />
Liczne prace (np. Rahmani, Sternberg, 1999; Axtell i in., 2003; Oporto i in.,<br />
2006; Frédéric i in., 2006; Hou i in., 2007; Drost i in., 2007; Alvarado i in., 2008)<br />
z ostatniej dekady prezentują możliwości oczyszczania zbiorników wodnych poprzez<br />
wiązania wybranych pierwiastków w biomasie rzęsy wodnej. Wyróżnia się<br />
wśród nich (Chojnacka, 2006) biosorpcję (realizowaną przez nieżyjącą biomasę)<br />
oraz bioakumulację (realizowaną przez żyjącą biomasę).<br />
Niewątpliwymi zaletami rzęsy wodnej, które zdecydowały o jej powszechnym<br />
wykorzystaniu w badaniach możliwości sorpcji metali ciężkich jak i związków<br />
chemicznych innych pierwiastków, są:<br />
– wszechobecność w wodach płynących, wolno płynących lub stojących we wszystkich<br />
stefach klimatycznych, z wyjątkiem pustyń i prawdopodobnie tundry (Drost<br />
i in., 2007; Axtell i in., 2003);<br />
– szybki wzrost (Drost i in., 2007);<br />
– łatwość hodowli (Drost i in., 2007);<br />
– szeroki zakres tolerancji zmian temperatur (O o C – 35 o C) (Rahmani i in., 1999);<br />
– łatwość zebrania z powierzchni wody (Chojnacka, 2006);<br />
– rozwój nawet w bardzo zanieczyszczonym środowisku (Chojnacka, 2006).<br />
Należy zwrócić uwagę, że celem sorpcji metali ciężkich przez Lemna minor nie<br />
powinno być wyłącznie usunięcie jonów tych metali z cieku wodnego, lecz także<br />
ich wprowadzenie do materiału biologicznego, który docelowo powinien posłużyć<br />
jako wartościowy środek odżywczy dla zwierząt hodowlanych lub wysokowarto-<br />
157
Ryszard Pujszo, Ernest K. Pujszo<br />
ściowy nawóz pod uprawy. Bardzo wiele metali stanowi minerały, które jako mikroelementy<br />
organizmów żywych pełnią w nich liczne użyteczne funkcje. Trzeba<br />
mieć na uwadze, jakie dopuszczalne stężenia tych metali mogą być zawarte<br />
w paszy przeznaczonej dla zwierząt hodowlanych, tak aby nie spowodować u nich<br />
chorób przenoszonych na człowieka. Przykłady zaburzeń i schorzeń, do których<br />
mogą doprowadzić zbyt duże stężenia wybranych metali ciężkich w organizmie<br />
człowieka przedstawiono w tabeli 1.<br />
Rzęsa wodna w okresie rozkwitu pokrywa do 100 proc. powierzchni Kanału Bydgoskiego<br />
i Kanału Górnonoteckiego, z którego w sposób naturalny przedostaje się<br />
poprzez śluzy do Kanału Bydgoskiego. W pobliżu śluz osiąga miąższości do 1 m (Babiński<br />
i in., 2007), co stanowi poważne utrudnienie żeglugowe oraz wpływa ujemnie<br />
na warunki biologiczne i estetyczne obu wspomnianych arterii wodnych. Ze względu<br />
na to, że istnieje ścisła zależność pomiędzy zawartością metali ciężkich w wodzie<br />
i osadach dennych a ich stężeniem w rzęsie wodnej, w tabelach 2 i 3 przedstawiono<br />
stężenia wybranych metali ciężkich w Kanale Bydgoskim i Kanale Górnonoteckim.<br />
Wizualna ocena danych zawartych w tabeli 2 pozwala stwierdzić, że wody Kanału<br />
Górnonoteckiego nie są zanieczyszczone metalami ciężkimi i tendencja ta<br />
jest stabilna.<br />
Analiza danych zawartych w tabeli 3 pozwala wyciągnąć wniosek, że osady denne<br />
Kanału Bydgoskiego są w sposób istotny, choć nierównomierny, zanieczyszczone<br />
metalami ciężkimi.<br />
Sposoby rozwiązania problemu rzęsy wodnej<br />
Podstawowym sposobem rozwiązania problemu nadmiernego występowania<br />
rzęsy wodnej jest utrzymywanie zbiornika wodnego w stanie czystości uniemożliwiającej<br />
jej rozwój. W swoich rozważaniach autorzy niniejszego komunikatu uzależniają<br />
wykorzystanie zebranej ze zbiornika rzęsy wodnej od stopnia jej zanieczyszczenia<br />
metalami ciężkimi bez uwzględniania ewentualnych korzyści ekonomicznych<br />
tego procesu. Materiał biologiczny niezawierający metali ciężkich może<br />
być w sposób mechaniczny usuwany na brzeg zbiornika, a jeżeli warunki na to nie<br />
pozwalają, to wywożony do oczyszczalni ścieków celem jego utylizacji. W zależności<br />
od składu chemicznego (zawartości metali ciężkich, związków fosforu i azotu)<br />
może być także transportowany na obszary zasiedlane przez zwierzynę lub<br />
ptactwo czy też dostarczany jako cenny nawóz na obszary rolne.<br />
Szacunkowe dane przedstawiające ilościowo zjawiska występowania Lemna minor<br />
w wodach Kanału Bydgoskiego i Kanału Górnonoteckiego wynoszą około 1000<br />
ton suchej masy rocznie dla każdego z nich. Należy także zwrócić uwagę, że szacunkowo<br />
wyliczona masa rzęsy wodnej wymaga usunięcia tak dużych jej ilości jedynie<br />
w momencie rozpoczęcia prac. W kolejnych latach, biorąc pod uwagę cykl<br />
podwajania masy przez rzęsę wodną wynoszący 5–7 dni, należy założyć jej usuwa-<br />
158
Rzęsa wodna (Lemna minor) – problem Kanału Bydgoskiego i Kanału Górnonoteckiego<br />
nie w ilości nieprzekraczającej 5–7 ton/cykl pod warunkiem regularności procesu.<br />
Za regularność wystarczającą do utrzymania estetyki oraz czystości zbiornika<br />
wodnego można przyjąć początkowo 2 do 4 czyszczeń w sezonie letnim, posiłkując<br />
się danymi eksploracyjnymi zbiorów rzęsy w oczyszczalniach typu Lemna (Andraszczyk,<br />
Maciejak, 2002 ).<br />
Poniżej przedstawiono kilka komercyjnych możliwości wykorzystania rzęsy<br />
wodnej:<br />
– biologiczne oczyszczalnie ścieków komunalnych – typ Lemna – patent USA;<br />
– biogazownie wykorzystujące proces fermentacji metanowej (Krzemieniewski<br />
i in., 2007);<br />
– komposty uzyskane metodą wernikompostowania (Kaniuczak, Kostecka, 2000);<br />
– pasza dla ptactwa hodowlanego, nawóz rolniczy.<br />
Materiał biologiczny zawierający metale ciężkie powinien być również w sposób<br />
mechaniczny usuwany na środek transportujący (np. barka), a następnie przewożony<br />
do oczyszczalni ścieków celem jego utylizacji. W oczyszczalni możliwe są dwa<br />
rozwiązania (Raport DSC ds. Consulting Gdańsk, 2004):<br />
– rekultywacja i mieszanie z innym podłożem w celu wykorzystania jako nawóz do<br />
uprawy np. wierzby energetycznej;<br />
– ostateczne usunięcie przez suszenie i spalanie, a następnie chemiczne związanie<br />
pozostałych w popiele metali ciężkich.<br />
Sposoby usuwania rzęsy wodnej<br />
Rzęsa wodna jest materiałem biologicznym niezwiązanym z dnem cieku wodnego,<br />
dlatego też mechanicznie łatwo ją z niego usunąć. Szybki wzrost jej masy powoduje,<br />
że usuwanie to w początkowym etapie prac należy wykonywać często i systematycznie.<br />
Powinno się przy tym uwzględniać fakt opadania rzęsy na dno zbiornika<br />
zarówno przy zmianie temperatury, jak i przy istotnej zmianie pH.<br />
Mechaniczne sposoby usuwania rzęsy wodnej:<br />
– odsysanie mechaniczne z użyciem pływającej pogłębiarki ssącej typu refulera –<br />
przykładowo firma Innovative Material System – USA (FH Dromader Wejherowo);<br />
– odsysanie mechaniczne pływającą barierą typu refuler, analogicznie jak w oczyszczalniach<br />
typu Lemna;<br />
– żniwiarka pływająca – oczyszczalnie Lemna minor o dużej przepustowości<br />
Q>600 m 3 /d;<br />
– aparatura i metody do zbioru roślin wodnych opatentowane w USA, np. patent<br />
US3653192;<br />
– pływające oczyszczacze wody firmy United Marine International (UMI) typu<br />
Trashcat i Weedcat.<br />
Modele UMI typu Weedcat są szczególnie popularne w procesach oczyszczania<br />
rzek z roślinności pływającej (w tym Lemna minor) na całym świecie. Ich dane<br />
159
Ryszard Pujszo, Ernest K. Pujszo<br />
i podstawowe parametry techniczne znajdują się na stronie internetowej UMI<br />
(www.trashskimmer.com). Ze względu na małe wymiary, łatwość w transporcie<br />
i prostotę obsługi na rycinach 1–3 przedstawiono fotografie podstawowego modelu<br />
służącego do usuwania Lemna minor z powierzchni cieku wodnego.<br />
Dyskusja i wnioski<br />
Problem nadmiernego rozwoju rzęsy wodnej nie dotyczy jedynie polskich cieków<br />
wodnych, lecz pojawia wszędzie tam, gdzie występują zbiorniki wody stojącej lub<br />
o małym natężeniu przepływu. Przykładem walki z tym zjawiskiem są zarówno<br />
niektóre silnie zeutrofizowane rzeki amerykańskie, jak i jeden z największych<br />
światowych zbiorników wodnych – jezioro Maracaibo w Wenezueli. Jeżeli dochodzi<br />
do tego również silne zanieczyszczenie ściekami komunalnymi, przemysłowymi<br />
o dużym zasoleniu lub spływaniem nawozów sztucznych z pól rolniczych, rzęsa<br />
wodna ma bardzo dobre warunki wegetacji i potrafi pokrywać do 100 proc. powierzchni<br />
zbiornika.<br />
Znaczne pokrycie powierzchni zbiornika wodnego zmienia jego hydrodynamikę,<br />
jakość procesów chemicznych oraz pogarsza estetykę. Należy również zauważyć,<br />
że duże możliwości sorpcyjne pozwalające pochłaniać metale ciężkie stanowią jedyny<br />
sposób obrony zanieczyszczanego cieku wodnego przed jego całkowitą degradacją.<br />
Przykładami powyższych faktów są zarówno wody Kanału Bydgoskiego, jak<br />
i połączonego z nim Kanału Górnonoteckiego. Liczne doniesienia prasowe, publikacje<br />
naukowe z zakresu ekologii, turystyki czy wiadomości zaczerpnięte z internetowych<br />
portali społecznościowych (np. wędkarskich, żeglarskich) nakazują<br />
rozwiązanie problemu rzęsy wodnej, uwzględniając zarówno czystość wody, jak<br />
i estetykę szlaku turystycznego.<br />
Jedynym skutecznym rozwiązaniem jest pierwotne usunięcie z cieku wodnego<br />
nagromadzonej w nim przez dziesięciolecia rzęsy wodnej, następnie jego rewitalizacja<br />
i w dalszej kolejności utrzymywanie go w stanie czystości eksploatacyjnej<br />
przy użyciu standardowego wyposażenia mechanicznego. Rzęsę wodną po<br />
przeprowadzonych badaniach na obecność metali ciężkich należy zebrać i w zależności<br />
od jej składu chemicznego wykorzystać jako paszę dla trzody hodowlanej,<br />
wysokowartościowy nawóz pod uprawy lub przekazać do utylizacji w oczyszczalni<br />
ścieków.<br />
W przypadku rozwiązywania problemu Lemna minor w wodach Kanału<br />
Bydgoskiego i Kanału Górnonoteckiego należy oba te zbiorniki potraktować<br />
łącznie i:<br />
– Przeprowadzić badania stopnia zanieczyszczenia (również zawartości metali<br />
ciężkich) w materiale biologicznym rzęsy wodnej.<br />
– Przeprowadzić zbiór rzęsy wodnej z obu kanałów przy użyciu standardowego<br />
sprzętu (np. zaprezentowanego w niniejszym komunikacie).<br />
160
Rzęsa wodna (Lemna minor) – problem Kanału Bydgoskiego i Kanału Górnonoteckiego<br />
– Rzęsę zanieczyszczoną metalami ciężkimi należy przetransportować do<br />
oczyszczalni ścieków, natomiast rzęsę czystą można usuwać bezpośrednio na<br />
brzeg cieku wodnego (jeżeli pozwalają na to warunki gruntowe i budowlane),<br />
ponieważ stanowi ona bogate w minerały pożywienie dla dzikiej zwierzyny<br />
i ptactwa.<br />
– Przeprowadzać systematyczny zbiór rzęsy wodnej 2–4 razy w sezonie letnim,<br />
który zagwarantuje czystość Kanału Bydgoskiego oraz silnie zasolonego<br />
i zeutrofizowanego (Babiński i in., 2007) Kanału Górnonoteckiego.<br />
Literatura<br />
Andraszczyk A., Maciejak M., 2002, Zastosowanie rzęsy wodnej (Lemna minor)<br />
w procesie oczyszczania ścieków, Międzynarodowa Młodzieżowa Konferencja<br />
Naukowa «Europa – Ekorozwój – Młodzież – Edukacja» „Rolnictwo ekologiczne<br />
i ekoagroturystyka w krajach Europy Środkowo-Wschodniej i Unii Europejskiej”,<br />
AR Wrocław.<br />
Alvarado S., Guédez M., Lué-Merú M.P., Nelson G., Alvaro A., Jesús A.C., Gyula Z.,<br />
2008, Arsenic removal from waters by bioremediation with the awuatic plants<br />
Water Hyacinth (Eichhornia crassipes) and Lesser Duckweed (Lemna minor),<br />
„Bioresource technology”, 99, s. 8436–8440.<br />
Axtell N.R., Sternberg S.P.K., Claussen K., 2003, Lead and nickel removal using<br />
Microspora and Lemna minor, „Bioresource technology”, 89, s. 41–48.<br />
Babiński Z., Habel M., Szumińska D., 2007, Mechanizmy i przyczyny zamulania<br />
koryta Kanału Bydgoskiego, [w:] Rewitalizacja drogi wodnej Wisła–Odra szansą<br />
dla gospodarki regionu, Wyd. Logo, Bydgoszcz, s. 65–78.<br />
Badtke M., 2007, Kanał Bydgoski, Wyd. EKO–BAD, Bydgoszcz, s. 6 i 11–13.<br />
Bartowski K., 2006, Bydgoski Węzeł Wodny, Bydgoski szlak wodny, Instytut Wydawniczy<br />
„Świadectwo”, Bydgoszcz, s. 40–41.<br />
Chojnacka K., 2006, The application of multielemental analysis in the elaboration<br />
of technology of mineral feed additives based on Lemna minor biomass, „Talanta”,<br />
70, s. 966–972.<br />
Drost W., Matzke M., Backhaus T., 2007, Heavy metal toxicity to Lemna minor:<br />
studies on the time dependence of growth inhibition and the recovery after<br />
exposure, „Chemosphere”, 67, s. 36–43.<br />
Frédéric M., Samir L., Louise M., Abdelkrim A., 2006, Comprehensive modeling<br />
of mat density effect on duckweed (Lemna minor) growth under controlled<br />
eutrophication, „Water research”, 40, s. 2901–2910.<br />
Hou W., Chen X., Song G., Wang Q., Chang C.C., 2007, Effects of cooper and cadmium<br />
on heavy metal polluted waterbody restoration by duckweed (Lemna minor),<br />
„Plant physiology and biochemistry”, 45, s. 62–69.<br />
Kajak Z., 2001, Hydrologia – limnologia, Wyd. PWN, Warszawa, s. 41–63.<br />
161
Ryszard Pujszo, Ernest K. Pujszo<br />
Kaniuczak J., Kostecka J., 2000, Skład chemiczny wernikompostów wyprodukowanych<br />
z rzęsy wodnej, [w:] materiały pokonferencyjne „Ekologiczne i gospodarcze<br />
znaczenie dżdżownic”, Rzeszów.<br />
Krzemieniewski M., Zieliński M., Dębowski M., 2007, Biomasa wodna jako źródło<br />
energii odnawialnej, „Czysta Energia”, 12, s. 18.<br />
Oporto C., Arce O., Van den Broeck E., Van der Bruggen B., Vandecasteele C., 2006,<br />
Experimental study and modelling of Cr (VI) removal from wastewater using<br />
Lemna minor, „Water research”, 40, s. 1458–1456.<br />
Ozimek T., 1991, Makrolity jako filtry biologiczne w procesie oczyszczania ścieków,<br />
„Wiadomości Ekologiczne”, nr 37/4, s. 271–281.<br />
Podbielkowski Z., Tomaszewicz H., 1996, Zarys hydrobotaniki, Wyd. PWN,<br />
Warszawa, s. 249–310.<br />
Rahmani G.N.H., Sternberg S.P.K., 1999, Bioremoval of lead from water using Lemna<br />
minor, „Bioresource technology”, 70, s. 225–230.<br />
Raport DSC ds. Consulting Gdańsk, 2004, Ocena oddziaływania na środowisko,<br />
Miejskie Wodociągi i Kanalizacja Sp. z o.o.<br />
Słowiński M., Nadolny G., 2007, Wielka Pętla Wielkopolska, wyd. Satchwell,<br />
Warszawa.<br />
Wechterowicz Z., Rajkowska, M., Protasowicki, M., 2005, Common duckweed<br />
(Lemna minor L) as a potential bioindicator of heavy metal pollution of freshwaters,<br />
„Chemia i inzynieria ekologiczna”, Vol. 12, nr 10, s. 1155–1161.<br />
www.trashskimmer.com i podstrony.<br />
Tab. 1.<br />
Przykłady niekorzystnych efektów zbyt wysokich stężeń wybranych<br />
metali ciężkich w organizmie człowieka.<br />
Metal<br />
ciężki<br />
Pb<br />
Ni<br />
Cr (VI)<br />
Przykłady niekorzystnych efektów<br />
zbyt wysokich stężeń wybranych metali ciężkich<br />
w organizmie człowieka<br />
Anemia, schorzenia wątroby i nerek,<br />
uszkodzenia mózgu, śmierć<br />
Podrażniania i uszkodzenia płuc<br />
oraz układu nerwowego, powstawanie nowotworów<br />
Uszkodzenia wątroby i nerek, przewodu pokarmowego,<br />
systemu immunologicznego oraz prawdopodobnie krwi<br />
Literatura<br />
(Rahmani i in., 1999;<br />
Axtell i in., 2003)<br />
(Axtell i in., 2003)<br />
(Oporto i in., 2006)<br />
162
Rzęsa wodna (Lemna minor) – problem Kanału Bydgoskiego i Kanału Górnonoteckiego<br />
Tab. 2.<br />
Stężenia [mg/dm 3 ] wybranych metali ciężkich w wodzie Kanału<br />
Górnonoteckiego w 2007 i 2008 r. (miejscowość Łochowo – dane Wojewódzkiego<br />
Inspektoratu Ochrony Środowiska w Bydgoszczy).<br />
Luty Maj Lipiec Listopad<br />
2007 2008 2007 2008 2007 2008 2007 2008<br />
Chrom
Ryszard Pujszo, Ernest K. Pujszo<br />
Ryc. 1.<br />
Model Weedcut UMI w trakcie czyszczenia nabrzeża<br />
(www.trashskimmer.com).<br />
Ryc. 2.<br />
Model Weedcut UMI w trakcie bagrowania koryta cieku wodnego<br />
(www.trashskimmer.com).<br />
Ryc. 3.<br />
Model Weedcut UMI gotowy do transportu drogowego<br />
(www.trashskimmer.com).<br />
164
Głosy w dyskusji<br />
165
166
Adam Bolt<br />
Katedra Geotechniki Geologii i Budownictwa Morskiego,<br />
Wydział Inżynierii Lądowej i Środowiska Politechniki Gdańskiej<br />
Ruch towarowy na dolnej Wiśle<br />
– marzenie czy konieczność<br />
Wzrost obrotów kontenerowych portów morskich zachodniej Europy w mln<br />
TEU (ryc. 1) nieuchronnie wpływa na rozwój podobnych obrotów w basenie Morza<br />
Bałtyckiego.<br />
Ryc. 1. Obroty kontenerów w portach morskich zachodniej Europy w mln TEU.<br />
Mimo korzystnych warunków naturalnych i uwarunkowań geograficznych,<br />
w Polsce żegluga śródlądowa ma marginalne znaczenie w całym systemie transportowym<br />
kraju. Intensywny rozkwit środków masowego transportu, głównie kolejowego<br />
i samochodowego, spowodował zahamowanie rozwoju dróg wodnych. Towary<br />
masowe, takie jak węgiel, produkty rolne, materiały budowlane i inne, uznawa-<br />
167
Adam Bolt<br />
ne dotychczas jako typowe dla transportu wodnego, zostały przejęte przez transport<br />
kolejowy. Transport śródlądowy zależy głównie od transportu kolejowego. Regulowane<br />
centralnie oraz podnoszone z roku na rok wskaźnikami pokrywającymi inflację<br />
taryfy kolejowe zwiększają koszt transportu towaru. W celu obniżenia kosztów<br />
wywierana jest presja na zmniejszenie frachtów żeglugowych. Rozbudowa sieci spedytorów<br />
i pośredników między sprzedającym towar a kupującym pogarsza sytuację.<br />
Firmy żeglugowe podejmują się zleceń zaledwie pokrywających koszty eksploatacji<br />
statku, a co za tym idzie – brakuje środków na odtworzenie floty oraz rozwój firmy.<br />
Przy rosnących kosztach paliw i remontów firmy często odmawiają podjęcia zlecenia<br />
z racji niskich frachtów. Polskim armatorom opłaca się kupować paliwo w krajach<br />
Unii Europejskiej.<br />
Wzrost ruchu drogowego, w proporcji do przyrostu liczby pojazdów, przy równoczesnym<br />
dalszym spadku przewozów koleją, należy uznać za nieracjonalny ze względu<br />
na kapitałochłonność w realizacji oraz wysokie koszty operacyjne i zewnętrzne.<br />
Równocześnie z doświadczeń krajów Unii Europejskiej wynika, że taki model prowadzi<br />
do wzrostu zatłoczenia, głównie w miastach (nie tylko największych, ale także<br />
średnich), zaś konsekwencją jest konieczność działań doraźnych, bez uzyskiwania<br />
efektów w skali makro. Perspektywy rozwoju transportu wodnego śródlądowego<br />
są ściśle uzależnione od popytu i możliwości przejęcia ładunków w znaczącym<br />
rozmiarze. System wodnego transportu śródlądowego składa się z trzech zasadniczych<br />
elementów: floty, drogi wodnej i infrastruktury portowej. Powiązanie systemu<br />
transportowego opartego na drogach wodnych, statków wraz z węzłami przeładunkowymi<br />
daje sprawny i efektywny system. Wszystkie inwestycje poprawiające stosunki<br />
wodne są kapitałochłonne, o długim cyklu realizacji. Prowadzone kompleksowo,<br />
przynoszą wymierne efekty.<br />
Zaletami transportu śródlądowego jest małe zanieczyszczenie środowiska, niewielka<br />
energochłonność, mała emisja hałasów, duża oszczędność w zajmowaniu dodatkowej<br />
powierzchni terenu, trwałość środków transportu i infrastruktury, duża<br />
przestrzeń ładunkowa oraz mała liczba kolizji i związane z tym koszty usuwania ich<br />
następstw. W przypadku ładunków wielkogabarytowych, które wymagają zastosowania<br />
specjalnych środków transportu oraz wytyczenia tras przejazdu, transport śródlądowy<br />
jest jedyny możliwy do zastosowania. W trakcie przejazdu nie wymaga ograniczenia<br />
ruchu dla innych użytkowników. Transport śródlądowy jest niezawodny, daje<br />
pewność dostarczenia ładunku na określony termin dostawy. Transport ten ma także<br />
największe rezerwy i możliwości przejęcia części ładunków od transportu drogowego.<br />
Polska żegluga śródlądowa ma olbrzymie szanse dynamicznego rozwoju. Należy<br />
pamiętać, że bardzo szybko następuje zmiana sposobu transportu i gwałtowny<br />
wzrost przewozów kontenerowych zmieniających zupełnie porty i centra dystrybucji<br />
towarów.<br />
Przesłanki obsługi portów kontenerowych przez żeglugę śródlądową to:<br />
– rezerwy przepustowości,<br />
– brak kongestii,<br />
168
Ruch towarowy na dolnej Wiśle – marzenie czy konieczność<br />
– duża ładowność,<br />
– konkurencyjny czas przewozu,<br />
– niskie koszty transportu,<br />
– przyjazny dla środowiska charakter,<br />
– centra logistyczne w portach rzecznych.<br />
Ryc. 2.<br />
Możliwości przeładunkowe Zespołu Portowego Gdańsk–Gdynia.<br />
Zespół Portowy Gdańsk–Gdynia gwałtownie rozbudowuje swoje możliwości<br />
przeładunkowe (ryc. 2). Dla Gdańska jest to wzrost 15-krotny, możliwości Gdyni są<br />
mniejsze, ale w ciągu najbliższych trzech lat jest to wzrost dwukrotny. Powodować<br />
to będzie w najbliższych latach gwałtowne zapotrzebowanie na inwestycje w infrastrukturze<br />
drogowej związanej z wywozem tych ładunków w głąb lądu. W chwili<br />
obecnej wielu ludzi związanych rozbudową tej infrastruktury z coraz większym<br />
zainteresowaniem spogląda w kierunku naturalnego szlaku transportowego, jakim<br />
jest dolna Wisła. Szlaku umożliwiającego przy stosunkowo niskich dodatkowych<br />
nakładach uruchomienie dużego terminalu i centrum logistycznego w okolicach<br />
metropolii bydgosko-toruńskiej.<br />
Od 30 lat Polska Żegluga Śródlądowa uczestniczy w przewozach po wodach Europy<br />
Zachodniej. Dysponuje olbrzymim kapitałem doświadczeń w sferze eksploatacji,<br />
techniki, prawa międzynarodowego, praw rynku i wolnej konkurencji. Jak dotychczas,<br />
kapitału tego nie wykorzystano. W Polsce udział transportu śródlądowego<br />
w całości transportowanego ładunku jest bardzo mały. Podstawowym czynnikiem<br />
ograniczającym rozkwit ruchu towarowego w Polsce jest postawienie niżej zadań<br />
169
Adam Bolt<br />
żeglugi śródlądowej niż potrzeby budowy autostrad czy modernizacji głównych linii<br />
kolejowych. Inwestycje na drogach wodnych w Polsce związane są jedynie z gospodarką<br />
wodną w danym dorzeczu, a żegluga korzysta z nich wyłącznie przy okazji.<br />
Często ten fakt nie jest zauważany i wszystkie koszty inwestycji są utożsamiane<br />
z potrzebami transportu wodnego. Przedstawienie analizy efektywności jest wówczas<br />
zniekształcone. Transport śródlądowy spostrzegany jest jako mało efektywny.<br />
Uważa się, że jest droższy niż przykładowo transport kolejowy. Przedstawiany pogląd<br />
jest mocno przestarzały i nieznajdujący uzasadnienia w obecnym postrzeganiu<br />
ogólnych potrzeb rozwoju regionów i ponoszonych kosztów.<br />
Podstawową zasadą jest rozwój zrównoważony, zakładający wykorzystanie każdego<br />
sposobu zmniejszenia degradacyjnego wpływu na środowisko. Transport wodny<br />
śródlądowy jest gałęzią przyjazną dla środowiska. Ze wszystkich rodzajów transportu<br />
koszty bezpośrednie i utrzymanie infrastruktury są zdecydowanie najniższe.<br />
Na efekty ekonomiczne transportu wodnego wpływa zanurzenie statku, które zależy<br />
od głębokości drogi wodnej. Plany rozwoju transportu w Polsce pomijają transport<br />
śródlądowy, a oficjalne dokumenty rządowe w tworzonych planach rozwoju<br />
transportu sugerują konieczność całkowitego zaniku transportu śródlądowego. Polska<br />
nie bierze przykładu z innych krajów Unii Europejskiej, w których transport<br />
śródlądowy traktowany jest jako równorzędny system w stosunku do innych. Sądzi<br />
się tam, że transport wodny ma największe rezerwy i możliwości przejęcia dużej<br />
części ładunków od innych transportów.<br />
W krajach europejskich tworzy się jednorodną sieć dróg wodnych, więc poszczególne<br />
państwa muszą uwzględniać nową klasyfikację w projektach modernizacji,<br />
przebudowy sieci dróg wodnych oraz w ich rozbudowie. Zasadniczą poprawę<br />
warunków żeglugowych można uzyskać jedynie przez kanalizację. Zestopniowanie<br />
rzeki umożliwia uniezależnienie jej od zmiennych przepływów i głębokości.<br />
W przypadku modernizacji drogi wodnej muszą być stosowane parametry co najmniej<br />
jednej klasy wyżej, natomiast wobec drogi o znaczeniu międzynarodowym<br />
należy zastosować parametry klasy jeszcze wyższej. Trzeba podkreślić, że od rozwiązania<br />
tych problemów nie uciekniemy, możemy natomiast robić to, co dotychczas<br />
– pozorować działania, zasłaniając się między innymi brakiem środków, brakiem<br />
akceptacji społecznej czy Naturą 2000. Regulacja rzeki ze względów powodziowych<br />
nie zapewnia głębokości wymaganych na drogach wodnych, a podniesienie<br />
niskiego stanu możemy poprawić przez pogłębienie szlaku żeglownego oraz zasilenie<br />
wodą ze zbiorników zlokalizowanych w górnej części zlewni.<br />
Wykorzystanie floty na drodze wodnej zależy od możliwości jej pływania. Naturalnym<br />
ograniczeniem transportu wodnego są niskie stany wody, które powodują<br />
brak możliwości pełnego wykorzystania zdolności transportowych. Polskie drogi<br />
wodne ograniczają się jedynie do Wisły (970 km) i Odry (690 km) z istniejącym<br />
między nimi połączeniem rzeczno-kanałowym – Kanałem Bydgoskim z Notecią<br />
i Wartą (290 km). W porównaniu do innych rzek europejskich, do braku stabilizacji<br />
koryta przyczyniają się duże i częste zmiany przepływów, długie okresy wy-<br />
170
Ruch towarowy na dolnej Wiśle – marzenie czy konieczność<br />
stępowania nieodpowiednich głębokości oraz duży spadek podłużny. Niekorzystnie<br />
wpływa również zamarzanie, tworzenie się śryżu i lodu, co ogranicza możliwości<br />
odpływu. Zatory lodowe niszczą szlak wodny oraz powodują powstawanie<br />
mielizn. Zabudowa rzeki z zachowaniem swobodnego przepływu wody najlepiej<br />
sprawdza się na dolnych, nizinnych odcinkach. Występują tam nieduże spadki,<br />
na dnie rzeki następuje akumulacja rumowiska erodowanego na wyżej położonych<br />
odcinkach. Warunki takie mamy na odcinku dolnej Wisły i trzeba to wykorzystać.<br />
Bardzo ważne jest utrzymanie odpowiednich warunków żeglugi. Drogi<br />
wodne wymagają systematycznych i corocznych prac pogłębiarskich dla utrzymania<br />
potrzebnych głębokości oraz ciągłości ruchu żeglugowego. Drogi wodne możemy<br />
wykorzystywać do transportu różnego rodzaju towarów przy użyciu różnego<br />
typu jednostek pływających. Coraz większe i szybsze jednostki pływające zmusiły<br />
do przystosowania się cieków naturalnych i sztucznych do zwiększających się<br />
potrzeb. Spowodowało to powstanie sieci dróg wodnych o różnych klasach. Charakteryzują<br />
się one dostępnością dla statków lub zestawów pchanych o określonych<br />
parametrach, nośności i wielkości. Obecnie problemem są nie tylko głębokości<br />
i parametry drogi wodnej, lecz także wieloletni brak inwestycji w infrastrukturę<br />
portową. Ograniczeniem geometrycznym jest dopuszczalny prześwit pionowy<br />
pod mostami lub napowietrznymi liniami kablowymi. W pewnych granicach<br />
statki towarowe przez przyjęcie odpowiedniej ilości ładunku mogą przystosować<br />
się do zmiennych warunków nawigacyjnych, co ogranicza wykorzystanie maksymalnej<br />
ładowności barek. W zakresie tym odcinek dolnej Wisły traktować należy<br />
jako nadal żeglowny. Istniejący stan żeglugi pogarsza struktura własnościowa<br />
portów rzecznych. Porty muszą stać się ośrodkami twórczymi kreującymi nowe<br />
wartości w obsłudze klientów oraz funkcjonujące w systemach. Przy szybko zmieniającym<br />
się rynku i zapotrzebowaniu na przewozy kontenerowe i ładunki wielkogabarytowe<br />
ładunków tych nie ma gdzie przeładowywać. Brak śródlądowych<br />
terminali kontenerowych i nabrzeży do przeładunków ładunków wielkogabarytowych.<br />
Dobra logistyka, a więc sterowanie przepływem masy towarowej, rozpoznanie<br />
rynku, marketing oraz ostateczna sprzedaż powoduje redukcję kosztów fizycznego<br />
przepływu materiałów oraz utrzymanie wymaganych minimalnych zapasów.<br />
Logistyka w transporcie narzuca współdziałanie różnych przewoźników,<br />
a nie konkurencyjną walkę. Współpraca oznacza łatwość przeładunku z jednego<br />
środka transportu na inny. Terminowość i niezawodność dostawy odgrywa fundamentalną<br />
rolę w logistycznym systemie transportowym. Wielkość zapasów się<br />
zmniejsza, a tym samym koszty magazynowania.<br />
Prowadzona na niniejszej Konferencji dyskusja skłania do sformułowania następujących<br />
wniosków ogólnych:<br />
– należy dokonać wyboru wyspecjalizowanych kierunków i rejonów w przybrzeżnym<br />
i śródlądowym ruchu towarowym i pasażerskim;<br />
– przy realizacji nowych przedsięwzięć w ramach programów gospodarki wodnej,<br />
związanych z ochroną przeciwpowodziową, należy uwzględnić rozwój śródlądo-<br />
171
Adam Bolt<br />
wego transportu wodnego oraz zweryfikować proponowane rozwiązania regulacyjne<br />
i utrzymaniowe z uwzględnieniem nowych potrzeb żeglugi śródlądowej;<br />
– przy budowie nowych i modernizacji istniejących mostów drogowych i kolejowych<br />
przekraczających kanały i cieki wodne należy bardzo wnikliwie rozpatrzyć<br />
klasę drogi wodnej i jej usytuowanie w strukturze sieci europejskich międzynarodowych<br />
dróg wodnych;<br />
– konieczne jest opracowanie nowej polityki inwestycyjnej w zakresie rozwoju<br />
śródlądowych dróg wodnych z uwzględnieniem aktualnych doświadczeń międzynarodowego<br />
transportu wodnego oraz planów rozwoju europejskich międzynarodowych<br />
dróg wodnych;<br />
– niezbędne inwestycje dla podniesienia kategorii dróg wodnych wymagają pogłębionej<br />
analizy z uwzględnieniem globalnych skutków ekonomicznych i środowiskowych<br />
oraz ograniczeń nakładów na transport lądowy;<br />
– należy rozpatrzyć możliwość budowy sieci nowych portów śródlądowych w tym<br />
terminala multimodalnego w okolicy metropolii toruńsko-bydgoskiej, powiązanego<br />
drogą wodną z zespołem portowym Gdańsk–Gdynia oraz autostradą A–1<br />
i szlakiem kolejowym;<br />
– należy wnikliwie przeanalizować stawki frachtowe oraz czynniki wpływające na<br />
efektywność transportu śródlądowego oraz tworzyć preferencje podnoszące<br />
opłacalność tego rodzaju transportu;<br />
– niezbędne jest podjęcie studiów i analiz dotyczących rewitalizacji oraz możliwości<br />
rozwoju dróg wodnych z uwzględnieniem uwarunkowań ochrony środowiska<br />
naturalnego dolin rzecznych, podziału zadań przewozowych, działań z zakresu<br />
alokacji środków publicznych, legislacji oraz polityki fiskalnej.<br />
172
Mirosław Czerny<br />
Centrum Turystyki Wodnej PTTK<br />
Umiarkowany optymizm<br />
Z przyjemnością słuchałem prof. Z. Babińskiego, mówiącego o nadziejach na<br />
utworzenie przy bydgoskim uniwersytecie ośrodka działającego na rzecz rewitalizacji<br />
polskich szlaków wodnych. W pełni to popieram, z jednym tylko zastrzeżeniem<br />
– by ośrodek ten współpracował z innymi, na zasadzie podziału pracy, nie zaś dublowania<br />
się. Na tej zasadzie w imieniu Centrum Turystyki Wodnej PTTK oraz witryny<br />
www.polskieszlakiwodne.pl deklaruję chęć współpracy, nie konkurencji.<br />
Mamy skłonność do narzekania, choćby dlatego, że brak środków na rewitalizację<br />
drogi wodnej Wisła–Odra, choć koszt porównywalny jest do budowy 2–4 kilometrów<br />
warszawskiego metra. Ale skłonny jestem do umiarkowanego optymizmu.<br />
Nie tylko dlatego, iż Urząd Marszałkowski i uniwersytet już po raz drugi organizują<br />
tu konferencję i zapowiadają następną. Także już dwa razy odbyło się Krajowe Forum<br />
Wodne – gdzie plenarnie sobie ponarzekaliśmy, w kuluarach dogadując się co<br />
do współpracy przy różnych projektach. W Toruniu było Kujawsko-Pomorskie Forum<br />
Wodne i ruszył portal pod tą nazwą. Miałem przyjemność być przy podpisaniu<br />
przez marszałków sześciu województw porozumienia w sprawie Międzynarodowej<br />
Drogi Wodnej E–70, także przez Bydgoszcz prowadzącej. Tym razem nie był to tylko<br />
apel do innych, ale i ich własne zobowiązania finansowo-organizacyjne.<br />
W 2008 r. powstał Parlamentarny Zespół ds. Dróg Wodnych i Turystyki Wodnej,<br />
pierwsze swoje posiedzenie wyjazdowe organizujący na Noteci, między Wisłą<br />
a Odrą. Pierwszy raz Polska Organizacja Turystyczna dostała do podziału fundusze,<br />
które między innymi otrzymały Żuławy i Wisła krakowska.<br />
Bydgoszcz jest pierwszym miastem w Europie uruchamiającym tramwaj wodny<br />
o solarnym napędzie. Nawet o mojej Warszawie już nie mogę żartować, iż to miasto<br />
nad martwą Wisłą. Przybywa i tam statków, tramwajów wodnych, promów. Ktoś<br />
chodzący na spacery nie tylko nad Brdę, ale i nad Wisłę, mógł w 2008 r. zobaczyć<br />
dawno nieoglądany na niej ruch. Znany podróżnik, Jurek Adamuszek, który widział<br />
173
Mirosław Czerny<br />
Amazonkę i Jukon, zrealizował swoje „dziecięce marzenie” – z plecakiem ruszył od<br />
źródeł Wisły, by całą potem kajakiem przepłynąć. Także i tu promował swoją książkę<br />
o Wiśle Wojciech Kuczkowski, w czasie rejsu.<br />
Wasz bydgoski rodak, Edward Kozanowski, jako przewodniczący Komisji Turystyki<br />
Żeglarskiej PTTK, tu właśnie przejmował „berło” komandora XXX Ogólnopolskiego<br />
Rejsu PTTK od Kilometra Zero Wisły, przez niemal 1000 kilometrów do Bałtyku.<br />
Wojtek Giełżyński, starszy o ponad ćwierć wieku, powtórzył swoją „Vistuliadę”<br />
i „sequel” jest już w drukarni. Pływać zaczęła „Żegluga Wiślana” – skoro Wisły nie<br />
da się dostosować do statków, trzeba robić odwrotnie, więc Łukasz Krajewski kupił<br />
kilka jachtów mających po siedem miejsc i zanurzenie poniżej pół metra…<br />
Powinna być jednak łyżka dziegciu w tej beczce miodu. Ostatnia śluza na Kaskadzie<br />
Górnej Wisły budowana była około 30 lat. Jak jeden z zagranicznych naszych<br />
gości mówił, jakieś sześć lat trwało zbudowanie w XVII/XVIII w. kilku tysięcy kilometrów<br />
drogi wodnej gdzieś na Wschodzie. Dziś tyle trwają wstępne konsultacje<br />
z niektórymi organizacjami, nazywanymi ekologicznymi…<br />
174
Marcin Habel<br />
Wydział Turystyki, Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego<br />
Drogi wodne szansą dla gospodarki regionu<br />
Rozwój turystyki ma szczególne znaczenie dla gospodarki województwa kujawsko-pomorskiego.<br />
Turystyka, jako specyficzna sfera usług, nie tylko sama bardzo<br />
szybko się rozwija, ale powoduje także wzrost innych sfer usług. Jak wynika z badań,<br />
jedno miejsce pracy w sektorze turystycznym powoduje w sposób bezpośredni lub<br />
pośredni powstanie kilku miejsc pracy w innych sektorach.<br />
W prowadzonej jesienią 2008 r. przez Ministerstwo Sportu i Turystyki kampanii<br />
promocyjnej „Zarabiaj na turystyce” są podawane konkretne liczby: 70 mld zł – tyle<br />
wyniosły ubiegłoroczne wpływy z turystyki w Polsce, z tego 6,5 mld zł turyści zapłacili<br />
za noclegi, a 5,3 mld zł wydali w restauracjach. Te liczby rosną z roku na rok. Powinniśmy<br />
starać się, aby jak największa część tych miliardów była wydawana przez<br />
turystów w naszym województwie.<br />
Budując ofertę turystyczną, powinniśmy sięgać do naszych zasobów naturalnych,<br />
wykorzystywać to, co posiadamy, a czego mogą pozazdrościć inni. Takim dobrem są<br />
rzeki i drogi wodne. Wisła i jej dorzecze to dobra, które dała nam natura. Powinniśmy<br />
zrobić wszystko, aby wykorzystać ten potencjał dla rozwoju gospodarki turystycznej.<br />
Rewitalizacja to dopiero początek drogi. Poprawa technicznych parametrów<br />
dróg wodnych, zagospodarowanie brzegów, budowa marin i przystani – to pierwszy<br />
krok. Przed samorządowcami stoją trzy zadania, aby w pełni wykorzystać efekty<br />
rewitalizacji.<br />
Pierwsze – to zachęcenie mieszkańców i przedsiębiorców do tworzenia inwestycji<br />
ukierunkowanych na wodę. Już teraz na początku tej drogi włodarze<br />
gmin, miast i powiatów w obszarze drogi wodnej powinni tworzyć oferty inwestycyjne.<br />
To hotele, pensjonaty, schroniska, puby, tawerny, restauracje, wypożyczalnie,<br />
różnego rodzaju firmy usługowe będą napędzały gospodarkę wokół<br />
drogi wodnej.<br />
175
Marcin Habel<br />
Drugie zadanie to wypromowanie drogi wodnej: wśród mieszkańców – jako<br />
pewnej idei, szansy i sposobu na życie miejscowości oraz wśród jej potencjalnych<br />
użytkowników i zwykłych turystów. Mieszkańcy muszą zrozumieć możliwości, jakie<br />
daje otwarcie się na rzeki, które przyciągną nie tylko fanów aktywnej rekreacji na<br />
wodzie, ale również stworzą niepowtarzalny klimat mogący stać się magnesem dla<br />
tych, którzy będą chcieli korzystać z uroków rzek, szukając rozrywki w nadbrzeżnych<br />
pubach i restauracjach oraz odpoczynku na bulwarach i skwerach.<br />
Trzecie zadanie to stworzenie dobrego systemu współpracy z biznesem, bowiem<br />
aby zarabiać na turystyce, musimy tworzyć produkty turystyczne, konkretne oferty,<br />
usługi, za które turyści mogą zapłacić. Te produkty nie powstaną, jeśli nie będzie<br />
współpracy branży i lokalnego samorządu, który powinien tworzyć klimat sprzyjający<br />
rozwojowi turystyki. Pomocne samorządom w tym zakresie będą Lokalne Organizacje<br />
Turystyczne oraz Lokalne Grupy Działania zajmujące się turystyką. Zachęcam<br />
samorządy, aby delegowały swoje zadania związane z promocją turystyczną<br />
do tych organizacji. Tylko poprzez połączenie działań samorządu z działaniami<br />
branży turystycznej możliwa jest najbardziej efektywna promocja i odpowiednio<br />
wczesne reagowanie na potrzeby rynku. Taka współpraca to obecnie standard światowy.<br />
Ten standard jest od kilku lat wdrażany w Polsce dzięki ustawie o Polskiej<br />
Organizacji Turystycznej.<br />
Droga wodna Wisła–Odra i wszystkie drogi wodne, które przebiegają przez nasz<br />
region, są szansą dla aktywizacji gospodarki regionu. Niewątpliwie taką szansę musimy<br />
umieć wykorzystać.<br />
176
Witold Łożewski<br />
Związek Polskich Armatorów Śródlądowych<br />
Partnerstwo w rozwoju dróg wodnych.<br />
Miejsce żeglugi towarowej<br />
w planach rewitalizacji drogi wodnej<br />
Wisła–Odra<br />
Niektóre wypowiedzi uczestników spotkania wprowadziły w zdumienie Związek<br />
Polskich Armatorów Śródlądowych w Szczecinie oraz uprzytomniły smutny fakt, że<br />
władze samorządowe omawiają problemy zagospodarowania dróg wodnych z klubami<br />
sportowymi zamiast z przewoźnikami śródlądowymi.<br />
ZPAŚ w Szczecinie nie może zrozumieć intencji wypowiedzi m.in.:<br />
– przedstawiciela z klubu sportowego w Toruniu, który wypowiadał się bardzo negatywnie<br />
na temat transportu wodnego, a także raczył stwierdzić: „…kto barką<br />
pływa, ten boso chodzi…”;<br />
– przedstawiciel klubu żeglarskiego z Dobrzynia n. Wisłą powiedział: „…po wyremontowaniu<br />
Kanału Bydgoskiego należy zabronić pływania barkami…”.<br />
Powyższe wypowiedzi świadczą o tym, że ludzie o nikłej wiedzy fachowej nawet<br />
nie wiedzą o tym, że wypowiadają się błędnie. Niestety, takie osoby często mają<br />
posłuch w zgromadzeniu z powodu nieobecności ich adwersarzy – tj. niezaproszonych<br />
fachowców. W tym miejscu pragniemy zauważyć, że przedstawiciele klubów<br />
sportowych nie posiadają odpowiedniej wiedzy na temat uprawiania żeglugi<br />
– dla przykładu na szlaku żeglownym często widać następujący obrazek: kilkusettonowa<br />
barka, o zanurzeniu ponad 1 m, przepływa bezpiecznie obok żaglówki<br />
o zanurzeniu 20 cm, stojącej nieopodal na mieliźnie. Do siedziby ZPAŚ w Szczecinie<br />
napływają niepokojące relacje kapitanów ze spotkań ich statków z jednostkami<br />
turystycznymi i sportowymi na szlaku żeglownym. Relacje te świadczą o tym,<br />
że konieczna jest obowiązkowa edukacja osób kierujących statkami sportowymi<br />
i turystycznymi. Z tych powodów ZPAŚ w Szczecinie zastanawia się nad urucho-<br />
177
Witold Łożewski<br />
mieniem ścieżki legislacyjnej, prowadzącej do rozszerzenia zakazu pływania na<br />
szlaku żeglownym bez odpowiednich uprawnień.<br />
Pragniemy zauważyć, że przedstawiciele ZPAŚ w Szczecinie również uczestniczą<br />
w podobnych spotkaniach zorganizowanych w krajach sąsiednich, do których<br />
aspirujemy. Na spotkaniach poświęconych żegludze rozmawiają ludzie o dużym zawodowym<br />
doświadczeniu żeglugowym i nie ma tam miejsca na akty pieniactwa ze<br />
strony amatorów turystyki i sportów wodnych.<br />
Na śródlądowych wodach Europy Zachodniej postój statków sportowych i turystycznych<br />
jest dozwolony tylko w miejscach wyznaczonych i odpowiednio oznakowanych,<br />
oddzielnie od postoju statków towarowych. Nie organizuje się marin przy<br />
śluzach towarowych.<br />
Niestety, w Polsce wygląda to zupełnie inaczej. Winę za taki stan rzeczy ponoszą<br />
m.in. samorządy, które bez udziału przewoźników decydują i przesądzają o przyszłych<br />
kierunkach wykorzystania wód poprzez różne ograniczenia, narzucone<br />
w planach zagospodarowania przestrzennego terenów nad wodami. W tej polityce<br />
dominuje niekonsekwencja i partykularyzm ukształtowany dla osiągnięcia lokalnych<br />
korzyści, z jednoczesną nieodwracalną szkodą dla rozwoju tranzytowego<br />
transportu wodnego. Jako przykład może posłużyć fakt, że z jednej strony zachwycamy<br />
się napotkaną w Rotterdamie barką, z rufowym napisem portu macierzystego<br />
Bydgoszcz PL, zaś z drugiej strony taki sam tabor pływający zlokalizowany na rzece<br />
Wiśle w Bydgoszczy–Fordonie władze samorządowe określają jako „…przynoszący<br />
złe wrażenie estetyczne…”.<br />
Z powyższego przykładu widać, że wiedza urzędników samorządowych na temat<br />
żeglugi śródlądowej jest tragicznie niska, a najczęściej żadna. Dlatego stan naszych<br />
dróg wodnych i terenów nad wodami nie nadaje się już do transportowego wykorzystania,<br />
a coraz częściej nawet turystyczne wykorzystanie staje się niemożliwe do<br />
spełnienia.<br />
W innych, bardziej rozwiniętych gospodarkach krajowych osiągnięcie poprawy<br />
warunków na drodze wodnej oznacza większą liczbę barek i statków, które będą po<br />
niej pływały przez cały rok, a nie tylko w okresie wakacyjnym – jak w przypadku floty<br />
turystycznej.<br />
Niestety, tego nie chcą zrozumieć urzędnicy samorządowi oraz Miejska Pracownia<br />
Urbanistyczna w Bydgoszczy, która w swym programie Rewitalizacji i Rozwoju<br />
Bydgoskiego Węzła Wodnego doszczętnie wyrugowała żeglugę śródlądową z dotychczas<br />
zajmowanych obszarów jej aktywności. Program MPU w Bydgoszczy zamiast<br />
rozwoju Bydgoskiego Węzła Wodnego zakłada swoisty „węzeł gordyjski”<br />
uniemożliwiający odbudowę oraz rozwój tej formy transportu na obszarze miasta.<br />
W miejscach dotychczasowej aktywności żeglugi towarowej planuje się wybudowanie<br />
całej sieci marin turystycznych. Nadmienić należy, że oczekiwany docelowy<br />
klient tych marin i tak nie będzie mógł do nich dopłynąć, a to z uwagi na dramatycznie<br />
zły stan połączeń śródlądowych z naszymi portami morskimi oraz śródlądziem<br />
pozostałej części bogatej Europy.<br />
178
Partnerstwo w rozwoju dróg wodnych...<br />
Samorządy muszą przyjąć do wiadomości oczywistą zależność makroekonomiczną,<br />
w myśl której jeśli nie będzie ożywienia w transporcie wodnym, to też nie<br />
będzie oczekiwanego rozwoju i samofinansowania się infrastruktury turystycznej,<br />
wykorzystywanej jedynie sezonowo, a nie całorocznie – jak w przypadku przewozu<br />
towarów. Ponadto, z tej zależności wynika też, że jeśli poważnie myślimy o rozwoju<br />
turystyki wodnej, to musimy przyjąć, iż dalsza rywalizacja pomiędzy polityką rozwoju<br />
turystyki wodnej a żeglugą transportową nie ma najmniejszego sensu, ponieważ<br />
jeśli nie będzie barek i statków, to także nie będzie żeglugi turystycznej z następujących<br />
powodów:<br />
– turystyka wodna (tylko letnia) nie udźwignie ciężaru całorocznego utrzymania<br />
dróg wodnych;<br />
– koszty inwestycji dla transportu wodnego (z natury całorocznego) zamortyzują<br />
się szybciej niż koszty inwestycji tylko w turystykę wodną, ponieważ ta ostatnia<br />
amortyzuje się tylko w sezonie;<br />
– nawet minimalny rozwój dróg wodnych dla transportu stworzy idealne warunki<br />
dla turystyki wodnej (tranzytowa dostępność do niemalże wszystkich marin<br />
i przystani).<br />
Na przykładzie rozwiązań przyjętych przez naszych zachodnich sąsiadów wynika,<br />
że bilans korzyści w rozwoju regionalnym przemawia za polityką rozwoju turystyki<br />
wodnej przy transporcie wodnym, tj. floty turystycznej korzystającej sezonowo<br />
z rozwiniętej śródlądowej infrastruktury transportowej, z jednoczesnym zachowaniem<br />
odpowiednio bezpiecznej separacji od floty towarowej.<br />
179
<strong>Andrzej</strong> Nawrocki<br />
Urząd Miasta Nieszawa<br />
Semper Fideles Vistulae – „Zawsze wierna Wiśle”<br />
Sentencja ta wypisana na sztandarze Nieszawy odzwierciedla stosunek mieszkańców<br />
i miasta do Wisły. Nieszawianie mieli zawsze inne spojrzenie na swą rzekę,<br />
traktowali i traktują miasto i Wisłę jako wzajemną symbiozę. Czytając monografię<br />
pt. „Dzieje Nieszawy”, można wywnioskować prawidłowość polegającą na współzależności<br />
dobrobytu i rozwoju miasta od znaczenia Wisły dla gospodarki kraju. Wisła<br />
dla Nieszawy była wszystkim. Była miejscem pracy i wypoczynku. Była źródłem<br />
utrzymania dla znacznej części społeczeństwa i drogą na świat przez związki z Toruniem<br />
i Gdańskiem. Była jak matka, niekiedy karcąca, ale w sumie przyjazna i potrzebna<br />
ludziom i miastu.<br />
Tutaj zachodzi pytanie – jakiej Wiśle Nieszawa była wierna<br />
W lipcu 1997 r., na zakończenie flisu z okazji 1000-lecia Gdańska, w spichlerzu<br />
na wyspie młyńskiej odbył się wykład prof. Dudy o związkach Wisły z Gdańskiem<br />
i Bałtykiem i ich znaczeniu dla gospodarki Rzeczpospolitej. Z wykładu wynikało,<br />
że nasze Morze Bałtyckie bez zaplecza w postaci wielkich rzek Wisły i Odry nie<br />
może mieć właściwego znaczenia dla gospodarki Polski. Bez silnego zaplecza w postaci<br />
dobrze zagospodarowanych rzek i przemysłu otwartego na eksport nasze morze<br />
i porty nie będą właściwie wykorzystane i nie będą w stanie konkurować z innymi<br />
państwami. Znaczenie rzek i morza dostrzegał już w XVI w. biskup Lwowa, który<br />
w homiliach i publicznych wystąpieniach upominał Sejm, Senat i króla, aby zawsze<br />
pamiętać o roli, jaką winny mieć rzeki i morze dla kraju. Nie kto inny tylko<br />
nasz wielki rodak Stanisław Staszic nawoływał, żeby „Trzymać się morza”. Sprawy<br />
Bałtyku i Wisły łączą się ze sobą.<br />
Gdy stoję nad brzegiem Wisły w Nieszawie i patrzę na lekko zmarszczoną przez<br />
wiatr powierzchnię wody i wartki nurt rzeki, przychodzą mi na myśl słowa nieżyjącego<br />
już nieszawianina, który na początku lat 90. ubiegłego wieku mówił mi: „Panie<br />
burmistrzu, przed wojną to kiedyś liczyłem, że średnio, co 7 godzin jakiś sta-<br />
180
Semper Fideles Vistulae – „Zawsze wierna Wiśle”<br />
tek czy łódka płynęły wzdłuż Wisły. W dół albo w górę rzeki. Obecnie to chyba, co<br />
7 miesięcy coś przepłynie. Co się porobiło z tą naszą Wisłą”. Smutek, który przebijał<br />
się z cytowanych słów, najlepiej odzwierciedla stosunek społeczeństwa Nieszawy<br />
do obecnej rzeczywistości. Przebija żal za tym, co było i co się pamięta, i smutek, że<br />
mimo tylu lat demokracji, problem rzek polskich, a szczególnie Wisły, nie znajduje<br />
właściwej rangi w programach rozwoju kraju.<br />
Co ma być dalej z Wisłą A tym samym, co będzie dalej z Nieszawą i jej wiernością<br />
Wiśle Czy nie lepiej odwrócić się od rzeki i patrzeć w stronę Kujaw Uważam<br />
jednak, że jest to niemożliwe. Byłoby to wbrew naturze nieszawian i odwiecznej naturalnej<br />
współzależności rzeki i lądu.<br />
Decyzja posadowienia stopnia wodnego we Włocławku, w środku biegu rzeki,<br />
była błędna i szkodliwa. Nie zrealizowano następnych zapór, które neutralizowałyby<br />
negatywny wpływ stopnia włocławskiego. Teraz to doskonale widzimy, ale istnienie<br />
zapory włocławskiej jest faktem, którego nie zmienimy. Faktem są także negatywne<br />
skutki, które wywołuje samotny stopień włocławski na całą rzekę poniżej<br />
zapory.<br />
Do najważniejszych negatywnych skutków należą:<br />
– erozja denna poniżej Włocławka;<br />
– zatorogenny odcinek rzeki, kończący erozję denną, a stanowiący silne zagrożenie<br />
powodzią wiosenną;<br />
– brak możliwości żeglugi przez odcinek zatorogenny i stopień wodny we Włocławku<br />
przy niskich stanach wody;<br />
– zagrożenie katastrofą stopnia wodnego we Włocławku dla społeczności mieszkającej<br />
poniżej Włocławka po obu stronach Wisły.<br />
Istnieje wiele innych negatywnych skutków, ale o tym informują na bieżąco specjaliści<br />
z dziedziny hydrotechniki. Wynika to z wielu opracowań, w tym i z monografii<br />
„Dzieje Nieszawy”, jaka była Wisła w poprzednich wiekach i jak wiele znaczyła<br />
dla kraju, dla mieszkańców miast nad nią mieszkających, w tym i dla Nieszawy.<br />
A jaką Wisłę chcemy mieć dzisiaj<br />
1. Przede wszystkim czystą.<br />
Jest ku temu nadzieja, ponieważ buduje się w miastach szereg oczyszczalni ścieków.<br />
Możliwe, że Warszawa będzie w przyszłości skanalizowana i dopiero oczyszczone<br />
ścieki będą zrzucane do Wisły.<br />
2. Zadbana, tzn. brzegi rzeki czyste od śmieci. Naprawione i systematycznie odnawiane<br />
różnego rodzaju ostrogi, opaski, główki itp. regulujące nurt Wisły.<br />
3. Żeglowna, tzn. umożliwiająca transport wodny statkiem rzecznym o zanurzeniu<br />
do 2 m.<br />
4. Rybna, tzn. dbanie o rzekę np. przez PZW, umożliwiające rekreacyjne spędzanie<br />
wolnego czasu przez ludzi.<br />
Czy my naprawdę tak dużo chcemy w stosunku do rządów RP, aby spełniły się oczekiwania<br />
społeczne Ważne są autostrady, stadiony, koleje, hotele, a nieważne są rzeki<br />
Nie ma powodu, aby spychać je na margines życia społeczno-gospodarczego kraju.<br />
181
<strong>Andrzej</strong> Nawrocki<br />
Dlaczego tak źle dzieje się na wodach śródlądowych, w tym i rzece Wiśle<br />
Uważam, i ten pogląd podziela szereg instytucji i osoby zajmujące się przez dziesiątki<br />
lat sprawami wód śródlądowych, że tą przyczyną jest złe usytuowanie gospodarki<br />
wodnej w resortach rządowych. Gospodarka wodna, jako ważna gałąź gospodarki<br />
kraju, usytuowana w resorcie środowiska, nigdy nie miała priorytetowego<br />
znaczenia. Minister Środowiska powinien być strażnikiem polskiej przyrody. Powinien:<br />
zarządzać parkami narodowymi, rezerwatami itp., określać zasady korzystania<br />
ze środowiska, ponadto pilnować, aby działalność inwestycyjna jak najmniej<br />
szkodziła środowisku itd. Natomiast nigdy Minister Środowiska nie będzie dobrym<br />
ministrem od gospodarki wodnej. Prowadzić gospodarkę wodną, tzn. inwestować,<br />
modernizować, budować na wodach lub w otoczeniu wód. A jak pokazują ostatnie<br />
lata, resort w tej dziedzinie praktycznie nie ma czym się chwalić. Występuje tam<br />
podstawowa sprzeczność interesów, blokująca jakiekolwiek działania inwestycyjne<br />
w przyszłości.<br />
Bardzo ważną rzeczą jest również podejście organizacji tzw. ekologicznych do<br />
działań w zakresie zrównoważonego rozwoju wszelkich dziedzin gospodarczych,<br />
w tym również zagospodarowania Wisły.<br />
Przez ostatnie 19 lat burmistrzowania w Nieszawie i kontaktów z wieloma przedstawicielami<br />
różnych organizacji ekologicznych doszedłem do wniosku, że niektórzy<br />
przedstawiciele tych organizacji interes jednego gatunku fauny przedkładają<br />
nad interes całej złożonej bioróżnorodności przyrodniczej. Np. miłośnik kruka czy<br />
sroki poświęci ptaki śpiewające jak słowiki, skowronki itp., bo dla niego ważne jest<br />
tylko, aby jego ulubieńcy mieli się dobrze. Podobnie miłośnicy lisów, wałęsających<br />
się psów czy kotów poświęcą inne drobne zwierzęta, byle ich pupile rozmnażały się<br />
bez opamiętania. Przy okazji nie dostrzega się bogactwa życia na zalewie włocławskim<br />
jak i faktu, że znaczna część populacji orła bielika na terenie Polski żyje w okolicach<br />
stopnia wodnego we Włocławku.<br />
Odnoszę również wrażenie nierównego traktowania partnerów w dyskusji<br />
o ochronie przyrody, o zapewnieniu jak najlepszych warunków życia całej złożonej<br />
i współzależnej od siebie bioróżnorodności przyrodniczej przez resort środowiska.<br />
Jak mówił jeden z przedstawicieli środowiska leśnego z Poznania: „Można pochodzić<br />
z rodziny leśników z tradycjami leśnymi, ukończyć technikum leśne, mieć<br />
praktyki po różnych nadleśnictwach, ukończyć studia leśne, zdobyć praktykę popartą<br />
wieloletnią pracą zawodową, pogłębioną osobistymi obserwacjami i własnymi<br />
doświadczeniami, mieć tytuły naukowe i ma się mniej do powiedzenia niż młody<br />
członek z jakiejś organizacji ekologicznej (który wybrał sobie ten sposób na życie),<br />
narzucający swój punkt widzenia, który według mojej wiedzy doprowadzi do<br />
tragedii w lesie”.<br />
Można by spytać, co to ma wspólnego z Wisłą Ma, i to dużo. My tylko chcemy,<br />
aby erozja denna nie niszczyła nam Wisły (odsłonięcie bulwarów, dewastacja infrastruktury<br />
nadbrzeżnej). Chcemy również, aby Wisła była żeglowna, tak jak mówią<br />
o tym traktaty międzynarodowe o drodze wodnej E–40 i E–70. Natomiast dą-<br />
182
Semper Fideles Vistulae – „Zawsze wierna Wiśle”<br />
żenia, tzw. ekologów sprowadzają się do, najprościej to ujmując, ekologizacji Wisły.<br />
Ekolodzy chcą, aby obszar Wisły był pewnego rodzaju rezerwatem chronionym<br />
z mocy prawa i blokującym wszelkie działania umożliwiające gospodarce korzystanie<br />
z Wisły zgodnie z zasadą zrównoważonego rozwoju. Nie są to obawy na<br />
wyrost, wystarczy przeczytać poważne traktowanie przez resort środowiska wniosku<br />
jednej z organizacji ekologicznych o wszczęciu postępowania dotyczącego zagrożenia<br />
szkodą w środowisku, wynikającego z działań na rzecz żeglugi poniżej<br />
stopnia wodnego we Włocławku. Jeżeli obowiązujące obecnie przepisy pozwalają<br />
bezkarnie blokować inicjatywy inwestycyjne, które w swym założeniu są zgodne<br />
z zasadą zrównoważonego rozwoju, to będziemy mieli to, co mamy. Liberum<br />
veto organizacji ekologicznych. Przedstawiciele Nieszawy są wszędzie tam, gdzie<br />
mówi się o Wiśle. Są na różnego rodzajach sympozjach, konferencjach, spotkaniach<br />
itp. Od 19 lat starają się, aby problem Wisły był problemem ogólnonarodowym.<br />
Należą do różnego rodzaju organizacji pozarządowych, jak: Związek Miast<br />
Nadwiślańskich, Liga Morska i Rzeczna, Stowarzyszenie na rzecz budowy stopnia<br />
wodnego poniżej Włocławka i wielu innych organizacji. Mimo wielu zwątpień<br />
i rozgoryczenia, jest nas coraz więcej – tych, którzy rozumieją, że Polska to nie tylko<br />
kopalnie, huty czy miasta i wioski, ale to również rzeki, jeziora czy Morze Bałtyckie.<br />
W dniu 10 lutego 2009 r., na rynku w Pucku Prezydent Rzeczpospolitej mówił<br />
– co z przyjemnością odnotowałem – o niewłaściwym traktowaniu przez Polskę<br />
Bałtyku i rzek do niego wpadających, o tym, że należy to zmienić, a przede<br />
wszystkim zmienić nastawienie społeczeństwa, aby wyeliminować jego bierność<br />
i bezczynność w zakresie tej ważnej dziedziny życia społeczno-gospodarczego naszej<br />
Rzeczpospolitej. Oby to się sprawdziło.<br />
183
Halina Ratyńska<br />
Katedra Botaniki, Instytut Biologii Środowiska<br />
Kilka uwag przyrodnika na temat wykorzystania<br />
dużych rzek i kanałów do żeglugi<br />
II Sympozjum Naukowo-Samorządowe, które odbyło się w listopadzie w Bydgoszczy,<br />
poświęcone było rewitalizacji drogi wodnej Wisła–Odra. Większość zaproszonych<br />
uczestników reprezentowała lobby techniczne, optujące za intensywnym<br />
wykorzystaniem polskich rzek i kanałów do transportu, tego samego zdania byli<br />
także przedstawiciele samorządów regionalnych.<br />
Zdaję sobie sprawę, że tak duże inwestycje, jakimi mogłyby być prace zmierzające<br />
do przystosowania np. rzeki Wisły do regularnej żeglugi czy przebudowa i rozbudowa<br />
infrastruktury związanej z Kanałami Bydgoskim, Noteckim i rzeką Notecią, stałyby<br />
się na wiele lat miejscem zatrudnienia dla znaczącej grupy ludzi oraz motorem<br />
napędzającym gospodarkę nie tylko regionu bydgoskiego. Niemniej, przymierzając<br />
się do jakichkolwiek ingerencji w środowisko rzek i dolin rzecznych, trzeba pamiętać,<br />
że są one jednymi z istotniejszych korytarzy ekologicznych i w ich obrębie<br />
wykształconych jest przynajmniej kilka chronionych typów siedlisk, w tym również<br />
priorytetowych, oraz obecne są stanowiska dyrektywowych gatunków roślin i zwierząt.<br />
Doliny rzeczne, szczególnie ich odcinki o dobrze zachowanych walorach przyrodniczych,<br />
mają olbrzymie znaczenie na przykład dla populacji ptaków. Są to jedne<br />
z najważniejszych w kraju lęgowisk zagrożonych gatunków, a także ostoje ptaków<br />
o randze nawet międzynarodowej. Jakakolwiek ingerencja może przyczynić się<br />
do utraty wyżej wymienionych walorów przyrodniczych. Należy także podkreślić,<br />
że fragmenty dolin rzecznych oraz tereny z nimi sąsiadujące objęte są różnymi formami<br />
ochrony, w tym najwyższej – międzynarodowej rangi – sieć Natura 2000.<br />
Na jak najwcześniejszym etapie, przed podjęciem jakichkolwiek wiążących decyzji<br />
dotyczących potencjalnej inwestycji modernizacji drogi wodnej, należałoby rozważyć<br />
następujące kwestie:<br />
184
Kilka uwag przyrodnika na temat wykorzystania dużych rzek i kanałów do żeglugi...<br />
– jak będzie się kształtował bilans strat w obrębie środowiska przyrodniczego w sąsiedztwie<br />
inwestycji w stosunku do spodziewanych zysków ekonomicznych W tej<br />
kategorii należałoby uwzględnić nie tylko bezpośrednie zmiany w obrębie cieku<br />
i jego obrzeży, ale także oddziaływania pośrednie – odnoszące się do nawet bardziej<br />
odległych ekosystemów powiązanych z rzeką czy kanałem: leśnych i polnych;<br />
– czy w świetle niewątpliwych zmian klimatycznych bilans wodny danego cieku<br />
pozwoli na żeglugę nie tylko obecnie, ale i za parę dziesięcioleci – w okresie<br />
amortyzacji inwestycji<br />
– jak zmienią środowiska wodne konstrukcje hydrotechniczne pozwalające, z jednej<br />
strony, na utrzymanie czynnej drogi wodnej, a z drugiej – prowadzące do<br />
ujednolicenia warunków w rzece<br />
– jak będzie wpływała intensywna żegluga, w tym falowanie, na jakość wody, jak<br />
zmieni ona różnorodność biologiczną<br />
Nie jest prawdą, że budowa nowych szlaków komunikacyjnych (drogi, w tym<br />
autostrady, linie kolejowe) jest bardziej szkodliwa dla środowiska przyrodniczego<br />
niż eksploatacja szlaków wodnych. Dobrze wytyczone drogi przebiegają zwykle<br />
na przeważającej długości przez obszary o niskich walorach przyrodniczych,<br />
a jedynie przecinają bądź graniczą z niewielkimi wydzieleniami wysoko zwaloryzowanymi.<br />
Istnieje także możliwość wariantowania ich przebiegu. W przypadku<br />
dróg wodnych, w związku z ich przystosowaniem do żeglugi, nie ma możliwości<br />
wariantowania, można jedynie w niewielkim stopniu minimalizować straty przyrodnicze.<br />
Większość działań technicznych w obrębie koryta rzeki ma praktycznie<br />
charakter nieodwracalny. Tymczasem powszechnie wiadomo, że środowisko przyrodnicze<br />
rzek i ich dolin odznacza się jednymi z najwyższych na Ziemi wskaźników<br />
nie tylko produktywności, ale i różnorodności biologicznej. Ze względu na<br />
wysokie zróżnicowanie siedlisk, roślinności i fauny – doliny rzek powinny podlegać<br />
(i przynajmniej częściowo podlegają) szczególnej ochronie. Zmiana nawet<br />
już przekształconych antropogenicznie rzek w drogi wodne, w wyniku przeprowadzonych<br />
regulacji, niezbędnych do prawidłowego ich użytkowania, przyczyni<br />
się do bardzo istotnego zaburzenia reżimu wodnego, redukcji zróżnicowania siedlisk<br />
wodnych i przywodnych (w tym likwidacji łach, wysp, miejsc o spowolnionym,<br />
bądź przyspieszonym przepływie wody itp.). Prace zmierzające do przystosowania<br />
rzek do intensywnej żeglugi przyczynią się także do szybszego odprowadzania<br />
wód ze zlewni, co jest bardzo niekorzystne w przypadku naszego kraju,<br />
ubogiego w zasoby wodne. W dolinie niezbędne byłoby ponadto wprowadzenie<br />
odpowiedniej infrastruktury w postaci zabudowy portowej i sieci dróg umożliwiających<br />
sprawny transport. Będzie to miało znaczenie dla stanu zachowania siedlisk<br />
(w tym podlegających ochronie) oraz populacji zarówno roślin, jak i zwierząt<br />
przywiązanych do powyższych biotopów.<br />
Jeśli chodzi o odbudowę szlaku wodnego wschód–Zachód, którego częścią jest<br />
Kanał Bydgoski, to – moim zdaniem – powinny tu decydować przede wszystkim<br />
względy ekonomiczne: opłacalność inwestycji w stosunku do spodziewanych zy-<br />
185
Halina Ratyńska<br />
sków. Kanał Bydgoski istnieje ponad 230 lat i przez długi okres czasu był rzeczywiście<br />
ważnym elementem drogi wodnej. Jest to twór antropogenicznego pochodzenia<br />
i chociaż wraz z upływem czasu podlega procesowi sukcesji, a w jego obrębie<br />
i bezpośrednim sąsiedztwie wykształciły się cenne – chronione siedliska, zagrożone<br />
zbiorowiska roślinne oraz stanowiska chronionych i zagrożonych gatunków roślin,<br />
a także przebywają tu liczne gatunki chronionych zwierząt – zwłaszcza ptaków, ze<br />
względów gospodarczych i kulturowych powinien być rewitalizowany. Otwarte pytanie<br />
stanowi zakres potencjalnych prac hydrotechnicznych i stopień wykorzystania<br />
kanału jako drogi wodnej (żegluga rekreacyjna czy również transport towarowy<br />
– dopuszczalny tonaż jednostek).<br />
Odrębną sprawą jest koncepcja kaskadyzacji Wisły. W tej kwestii stanowisko<br />
większości przyrodników jest jednoznaczne i zostało ono już wielokrotnie wyrażone.<br />
Wisła i jej dolina są w skali naszego kraju, a nawet Europy, obiektem wyjątkowym<br />
ze względu na nadal stosunkowo niski stopień antropogenicznych przekształceń,<br />
szczególnie w środkowym biegu rzeki. Planowana budowa drogi wodnej oraz<br />
stopni wodnych stanowią poważne zagrożenie dla zróżnicowania siedlisk w obrębie<br />
samej rzeki i jej doliny, towarzyszącej im pokrywy roślinnej, a także m.in. ptaków<br />
i ich siedlisk. Strefa ewentualnego kompromisu pomiędzy przeciwstawnymi interesami<br />
lobby hydrotechnicznego i przyrodników jest w tym przypadku bardzo wąska.<br />
W świetle obowiązujących norm prawnych na wiele powyższych pytań i spornych<br />
kwestii mogą dać odpowiedzi rzetelnie sporządzone Raporty oddziaływania<br />
na środowisko przyrodnicze – obejmujące wyniki i wnioski z różnych branż.<br />
186
Cezary Szczepanik<br />
Wizja rewitalizacji dróg wodnych w Polsce<br />
Polska, jako kraj bogaty w rzeki i jeziora, a także szczycący się długą historią, posiada<br />
sieć szlaków wodnych, wśród których wystarczy wymienić choćby Kanał Bydgoski,<br />
żeglowne odcinki Noteci, Wisły, kanały mazurskie. Są one jednak dosyć zaniedbane,<br />
gdyż transport wodny jest powolny, drogi i mało wydajny w porównaniu<br />
z koleją czy transportem drogowym. Kanały i żeglowne odcinki rzek latami zarastały,<br />
dziczały, istniejąca przy nich infrastruktura podupadała i niszczała. Teraz, po latach<br />
zaniedbań, pojawiają się pomysły i dążenia do rewitalizacji istniejących szlaków,<br />
swoistej ich „reanimacji”. Jak, moim zdaniem, powinien wyglądać ten proces<br />
Niezbędne jest przede wszystkim powołanie zespołu inżynierów, hydrologów,<br />
ekologów i innych specjalistów w dziedzinach geografii, gospodarki, transportu. Ich<br />
zadaniem powinno być dobranie strategii odnowy kanałów i żeglownych odcinków<br />
rzek, a także przeprowadzenie niezbędnych budów, konserwacji. Do realizacji tych<br />
zadań potrzebne jest jednak sprawne zarządzanie i miliony złotych, które pozyskać<br />
można z krajowych środków i funduszy Unii Europejskiej, stąd następnym krokiem<br />
powinna być normalizacja sytuacji prawnej.<br />
Obecnie utrzymaniem i rozwojem sieci dróg wodnych zajmuje się szereg organizacji<br />
podległych ministerstwom środowiska i transportu. Powoduje to szereg<br />
sprzecznych decyzji, wchodzenie w kompetencje innych urzędów, a więc i chaos<br />
w organizacji szlaków wodnych. Rozwiązaniem tej sytuacji może być powołanie nowej<br />
jednostki odpowiedzialnej za całość struktury dróg wodnych, podległej jednemu<br />
ministerstwu. Ułatwiłoby to zarządzanie siecią, niezbędne przebudowy, remonty,<br />
konserwacje, a także wypracowanie linii promocji. Poza tym, jeden urząd ma<br />
mniej trudności natury formalnej w pozyskaniu niezbędnych środków z odpowiednich<br />
funduszy unijnych, a także – jako podległy jednemu ministerstwu – będzie systematycznie<br />
dotowany przez rząd.<br />
Promocja to następna rzecz niezbędna w programie rewitalizacji szlaków wodnych.<br />
Obecnie korzysta z nich niewiele osób, nie tylko ze względu na często bardzo zły stan<br />
187
Cezary Szczepanik<br />
techniczny. Sporty wodne w Polsce nie są popularne, kojarzą się głównie z kosztami<br />
i snobizmem, błędnie zresztą. Ponadto, regiony takie jak Kujawy, Lubuskie, Pałuki<br />
rzadko są celem wakacyjnych wojaży, a przecież to także rejony bogate w miejsca godne<br />
uwagi – chociażby podczas przemierzania Kanału Bydgoskiego niedaleko do Biskupina,<br />
można zboczyć też nad jezioro Gopło (może to być ostatnia szansa na zobaczenie<br />
jeziora w pełnej krasie – ze względu na bliskość zespołu elektrowni konińskich<br />
ulega ono postępującej degradacji i obniżeniu poziomu wody), do Kruszwicy, „zahaczyć”<br />
o Zalew Koronowski czy odwiedzić Puszczę Bydgoską i Park Krajobrazowy Doliny<br />
Dolnej Wisły. Podobnie rzecz ma się z Mazurami, które dla większości Polaków<br />
są miejscem kojarzącym się z jachtami, przystaniami, muzyką country, niekoniecznie<br />
ze zwiedzaniem. A przecież nie brak tu zamków krzyżackich, jak choćby w Szczytnie<br />
czy Kętrzynie, zabytków budownictwa pruskiego, odwiedzić można też byłą kwaterę<br />
wojenną Hitlera i sanktuarium w Św. Lipce. Promocja tych okolic, połączona z propagowaniem<br />
żeglugi rzecznej jako środka transportu i ciekawego pomysłu na spędzenie<br />
wakacji, z pewnością przyniosłaby spore korzyści regionom.<br />
Warto także zadbać o promocję nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Polska nie<br />
jest częstym celem wycieczek obcokrajowców. Jeśli już przyjeżdżają, to odwiedzają<br />
najczęściej Kraków, Zakopane, Warszawę, Gdańsk. Przyciągnięcie na polskie szlaki<br />
wodne choćby garstki zapaleńców żeglugi z innych państw byłoby sukcesem, gdyż<br />
nie mają one szczególnie dobrej renomy. A szkoda, bo dopłynąć można nimi nawet<br />
i do Kaliningradu.<br />
Promowanie żeglugi miałoby zapewne jakiś wpływ na mentalność obywateli.<br />
Zmiana nastawienia jest również konieczna przy zamiarze ożywienia turystycznego<br />
szlaków wodnych. Jest to proces długotrwały i może nie przynieść oczekiwanych<br />
rezultatów, a to w dużej mierze od obywateli zależy rozwój gospodarczy, powstanie<br />
niezbędnej infrastruktury przyciągającej turystów akurat w te okolice. Powstanie<br />
hoteli, zajazdów, restauracji i gospodarstw agroturystycznych, a przede wszystkim<br />
portów i przystani – to nie kwestia kilku tygodni, lecz często lat. Zachętą do tego<br />
typu działalności gospodarczej może być, na przykład, ulga podatkowa lub wsparcie<br />
ze strony samorządów powiatowych, gminnych lub Unii Europejskiej. Niestety,<br />
okres prosperity przy szlaku wodnym zamykałby się w miesiącach kwiecień – październik,<br />
ale przy dobrej koniunkturze i promocji miesiące zimowe wcale nie oznaczałyby<br />
czasu zastoju.<br />
Jak na razie, wszystkie te elementy są jak układanka – współgrają ze sobą i zazębiają,<br />
tworząc spójną całość. Bez uregulowania prawnego nie ma szans na sprawne<br />
zarządzanie i rewitalizację szlaków. Zarządzanie przyczyni się do promocji, promocja<br />
wpłynie na mentalność, która pobudzi rozwój infrastruktury. Dowodzi to złożoności<br />
procesu odnowy i tchnięcia życia w na razie zaniedbane drogi, kanały, rzeki.<br />
Nie może być odpowiedzialna za niego jedna osoba, nawet nie jeden zespół czy<br />
urząd – to zadanie powinno być realizowane też przez samorządy, ministerstwa,<br />
a także obywateli miejscowości położonych przy trasach, na których ma odbywać<br />
się żegluga.<br />
188
Spis alfabetyczny autorów tomu<br />
mgr Babicka Ewelina<br />
Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego,<br />
Departament Planowania Strategicznego i Gospodarczego<br />
ul. M. Skłodowskiej-Curie 73, 87-100 Toruń<br />
tel. (056) 656 10 97<br />
e-mail: e.babicka@kujawsko-pomorskie.pl<br />
Prof. dr hab. Babiński Zygmunt<br />
Instytut Geografii, Wydział Nauk Przyrodniczych<br />
Uniwersytet Kazimierza Wielkiego<br />
ul. Mińska 15, 85-428 Bydgoszcz<br />
tel. (052) 349 62 50<br />
e-mail: zygmunt.babinski@gmail.com<br />
Prof. dr Berkovich Kostanty<br />
Moskiewski Państwowy Uniwersytet im. Łomonosowa<br />
Wydział Geograficzny,<br />
Leninskie Gory, Moscow, 119991, Russia<br />
e-mail: berkovitch@yandex.ru<br />
Prof. dr hab. inż. Bolt Adam<br />
Katedra Geotechniki Geologii i Budownictwa Morskiego,<br />
Wydział Inżynierii Lądowej i Środowiska Politechniki Gdańskiej<br />
ul. G.Narutowicza 11/12, 80-952 Gdańsk,<br />
tel. (058)347-20-75<br />
e-mail: abolt@pg.gda.pl<br />
189
Spis alfabetyczny autorów tomu<br />
mgr Czerny Mirosław<br />
Centrum Turystyki Wodnej PTTK<br />
ul. Senatorska 11, 00-075 Warszawa<br />
tel. 0604 263 769<br />
e-mail: czerny@go2.pl<br />
mgr inż. Derek Jakub<br />
Katedra Geotechniki Geologii i Budownictwa Morskiego,<br />
Wydział Inżynierii Lądowej i Środowiska Politechniki Gdańskiej<br />
ul. G. Narutowicza 11/12, 80-952 Gdańsk,<br />
tel. (058) 347-20-75<br />
e-mail: jakub.derek@gmail.com<br />
dr Gierszewski Piotr<br />
Instytut Geografii, Wydział Nauk Przyrodniczych<br />
Uniwersytet Kazimierza Wielkiego<br />
ul. Mińska 15, 85-428 Bydgoszcz<br />
tel. (052) 349 62 50<br />
e-mail: piotrg@geopan.torun.pl<br />
dr Gotowski Rafał<br />
Instytut Geografii, Wydział Nauk Przyrodniczych<br />
Uniwersytet Kazimierza Wielkiego<br />
ul. Mińska 15, 85-428 Bydgoszcz<br />
tel. (052) 349 62 50<br />
e-mail: rgotowski@wp.pl<br />
mgr Górniewicz Ewa<br />
Komenda Wojewódzka Policji w Bydgoszczy<br />
Aleja Powstańców Wielkopolskich 7<br />
85-090 Bydgoszcz<br />
tel. (052) 588 16 31<br />
mgr Habel Marcin<br />
Wydział Turystyki<br />
Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego,<br />
Plac Teatralny 2, 87-100 Toruń<br />
tel. (056) 62 18 421<br />
e-mail: m.habel@kujawsko-pomorskie.pl<br />
190
Spis alfabetyczny autorów tomu<br />
mgr Habel Michał<br />
Instytut Geografii, Wydział Nauk Przyrodniczych<br />
Uniwersytet Kazimierza Wielkiego<br />
ul. Mińska 15, 85-428 Bydgoszcz<br />
tel. (052) 349 62 50<br />
e-mail: hydro.habel@gmail.com<br />
mgr Krużewski Maciej<br />
Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego,<br />
Departament Planowania Strategicznego i Gospodarczego<br />
ul. M. Skłodowskiej-Curie 73, 87-100 Toruń<br />
tel. (056) 656 10 45<br />
e-mail: planowanie@kujawsko-pomorskie.pl<br />
dr Kubiak-Wójcicka Katarzyna<br />
Instytut Geografii, Wydział Nauk o Ziemi<br />
Uniwersytet Mikołaja Kopernika<br />
ul. Gagarina 9, 87-100 Toruń<br />
tel. 056 611 26 13<br />
e-mail: kubiak@umk.pl<br />
mgr Lewczuk Barbara<br />
Katedra Geografii Społecznej i Organizacji Przestrzeni,<br />
Wydział Nauk o Ziemi<br />
Uniwersytet Szczeciński,<br />
ul. Mickiewicza 18, 70-383 Szczecin<br />
e-mail: b.lewczuk@post.pl<br />
mgr Łepek Henryk Mieczysław<br />
Żegluga Bydgoska – Odra Trans S.A.<br />
ul. Przemysłowa 8, 85-758 Bydgoszcz<br />
tel. (052) 32 33 200<br />
e-mail: h.lepek@zbsa.pl<br />
Kpt. Łożewski Witold<br />
Związek Polskich Armatorów Śródlądowych<br />
ul. Bulwar Beniowskiego 5, 70-642 Szczecin<br />
tel. (091) 433 34 90<br />
e-mail: biuro@armatorzy.com.pl<br />
191
Spis alfabetyczny autorów tomu<br />
mgr Nawrocki <strong>Andrzej</strong><br />
Urząd Miasta Nieszawa<br />
ul. 3 Maja 2, 87-730 Nieszawa<br />
tel. (054) 283 81 76<br />
e-mail: um.nieszawa@nieszawa.pl<br />
mgr inż. Pietrzak Ewa<br />
Miejska Pracownia Urbanistyczna w Bydgoszczy<br />
ul. Grudziądzka 9-15,<br />
bud. A, 85-130 Bydgoszcz<br />
tel. (052) 58 58 105<br />
e-mail: mpu@mpu.bydgoszcz.pl<br />
mgr Piszczek Sylwester<br />
Instytut Geografii, Wydział Nauk o Ziemi<br />
Uniwersytet Mikołaja Kopernika<br />
ul. Gagarina 9, 87-100 Toruń<br />
tel. 056 611 26 13<br />
e-mail: sylpisz@umk.pl<br />
mgr Pujszo Ernest<br />
Katedra Chemii Nieorganicznej<br />
Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy<br />
ul. Seminaryjna 3, 85-326 Bydgoszcz<br />
e-mail: erni82@interia.pl<br />
mgr Pujszo Ryszard<br />
Studium Wychowania Fizycznego i Sportu<br />
Uniwersytet Kazimierza Wielkiego<br />
ul. Chodkiewicza 30, 85-064 Bydgoszcz<br />
tel. (0-52) 341-92-82<br />
e-mail: rychu54@interia.pl<br />
dr hab. Ratyńska Halina<br />
Katedra Botaniki, Instytut Biologii Środowiska<br />
Wydział Nauk Przyrodniczych<br />
Uniwersytet Kazimierza Wielkiego<br />
ul. Ossolińskich 12, 85-072 Bydgoszcz<br />
tel. (052) 360 83 91<br />
e-mail: harat@ukw.edu.pl<br />
192
Spis alfabetyczny autorów tomu<br />
Szczepanik Cezary<br />
Uniwersytet Kazimierza Wielkiego<br />
ul. Chodkiewicza 30<br />
mgr Wachowiak Ewa<br />
Katedra Botaniki, Instytut Biologii Środowiska<br />
Wydział Nauk Przyrodniczych<br />
Uniwersytet Kazimierza Wielkiego<br />
ul. Ossolińskich 12, 85-072 Bydgoszcz<br />
tel. (052) 360 83 91<br />
e-mail: wachowiak@ukw.edu.pl<br />
dr Waldon Barbara<br />
Katedra Botaniki, Instytut Biologii Środowiska<br />
Wydział Nauk Przyrodniczych<br />
Uniwersytet Kazimierza Wielkiego<br />
ul. Ossolińskich 12, 85-072 Bydgoszcz<br />
tel. (052) 360 83 91<br />
e-mail: waldon@ukw.edu.pl<br />
dr Wiluś Robert<br />
Instytut Geografii Miast i Turyzmu,<br />
Wydział Nauk Geograficznych<br />
Uniwersytet Łódzki<br />
ul. Kopcińskiego 31, 90-142 Łódź<br />
tel. (042) 635 45 50<br />
e-mail: robwil@geo.uni.lodz.pl<br />
prof. dr hab. Woźny Jacek<br />
Instytut Historii i Stosunków Międzynarodowych,<br />
Wydział Humanistyczny Uniwersytet Kazimierza Wielkiego<br />
ul. Przemysłowa 34, 85-758 Bydgoszcz<br />
tel. (0-52) 325-92-00<br />
e-mail: wozja@ukw.edu.pl<br />
Wroński Stanisław<br />
Miejska Pracownia Urbanistyczna w Bydgoszczy<br />
ul. Grudziądzka 9-15, bud. A, 85-130 Bydgoszcz<br />
tel. (052) 58 58 105<br />
e-mail: mpu@mpu.bydgoszcz.pl<br />
193
194<br />
ISBN 978-83-60976-29-6