06.02.2015 Views

Wisła–odra - Andrzej Rozenkowski

Wisła–odra - Andrzej Rozenkowski

Wisła–odra - Andrzej Rozenkowski

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego<br />

Instytut Geografii Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy<br />

Przyroda i turystyka regionu pomorza i kujaw<br />

3<br />

Rewitalizacja drogi wodnej<br />

Wisła–Odra<br />

szansą dla gospodarki regionu<br />

Pod redakcją<br />

Zygmunta Babińskiego<br />

1<br />

Bydgoszcz 2009


Rewitalizacja drogi wodnej<br />

Wisła–Odra<br />

szansą dla gospodarki regionu<br />

3


Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego<br />

Instytut Geografii Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy<br />

Przyroda i turystyka regionu pomorza i kujaw<br />

Rewitalizacja drogi wodnej<br />

Wisła–Odra<br />

szansą dla gospodarki regionu<br />

Pod redakcją<br />

Zygmunta Babińskiego<br />

Tom III<br />

Bydgoszcz 2009<br />

5


Redaktor:<br />

Prof. dr hab. Zygmunt Babiński<br />

Recenzent:<br />

Prof. dr hab. Ryszard Glazik<br />

Fotografia na okładce:<br />

Archiwum Instytutu geografii UKW<br />

Wydano na zlecenie:<br />

Urzędu Marszałkowskiego województwa Kujawsko-Pomorskiego<br />

Przygotowanie do druku:<br />

BDW MARGRAFSEN s.c., Bydgoszcz<br />

Korekta:<br />

Hanna Borawska<br />

Druk:<br />

Drukarnia FRANCZAK, Bydgoszcz<br />

ISBN 978-83-60976-29-6<br />

Wydawnictwo<br />

BDW Margrafsen s.c.<br />

6


Spis treści<br />

Od Redakcji ..................................................................................................................... 7<br />

Artykuły<br />

Henryk Mieczysław Łepek<br />

Rola żeglugi śródlądowej w europejskim systemie transportowym .................... 13<br />

Konstantin M. Berkovich<br />

Kanały żeglowne Rosji: historia i rozwój .................................................................... 31<br />

Maciej Krużewski, Ewelina Babicka<br />

Partnerstwo na rzecz rozwoju drogi wodnej E–70 ..................................................... 41<br />

Robert Wiluś<br />

Od szlaku wodnego do nadrzecznego regionu turystycznego<br />

– kilka uwag o roli rzeki w kształtowaniu regionu turystycznego ........................... 50<br />

Barbara Lewczuk<br />

Rozwój turystyki kwalifikowanej – żeglarskiej na przykładzie Szczecina ................. 59<br />

Stanisław Wroński, Ewa Pietrzak<br />

Przywracanie nadrzecznej tożsamości Bydgoszczy poprzez rewitalizację<br />

i rozwój Bydgoskiego Węzła Wodnego i Międzynarodowej<br />

Drogi Wodnej E–70...................................................................................................... 68<br />

Adam Bolt, Jakub Derek<br />

Koncepcja zabudowy Kępy Bazarowej w Toruniu....................................................... 85<br />

Rafał Gotowski<br />

Wykorzystanie i uwarunkowania ruchu turystycznego<br />

na Kanale Górnonoteckim i Noteci Górnej ................................................................ 96<br />

7


Katarzyna Kubiak-Wójcicka, Sylwester Piszczek<br />

Propozycje zagospodarowania fragmentu Kanału Bydgoskiego<br />

i Brdy w Bydgoszczy ................................................................................................... 106<br />

Ewa Górniewicz<br />

Kanał Bydgoski w krajobrazie miasta ........................................................................ 112<br />

Piotr Gierszewski, Michał Habel<br />

Cechy litologiczne osadów dennych<br />

Kanału Bydgoskiego..................................................................................................... 118<br />

Jacek Woźny<br />

Problemy ochrony i rewitalizacji zabytków archeologicznych w Bydgoszczy........... 132<br />

Halina Ratyńska, Barbara Waldon, Ewa Wachowiak<br />

Zróżnicowanie flory i roślinności towarzyszącej Kanałowi Bydgoskiemu ............. 140<br />

Ryszard Pujszo, Eernest K. Pujszo<br />

Rzęsa wodna (Lemna minor) – problem Kanału Bydgoskiego<br />

i Kanału Górnonoteckiego................................................................................................ 153<br />

Głosy w dyskusji<br />

Adam Bolt<br />

Ruch towarowy na dolnej Wiśle – marzenie czy konieczność ................................. 165<br />

Mirosław Czerny<br />

Umiarkowany optymizm ............................................................................................. 171<br />

Marcin Habel<br />

Drogi wodne szansą dla gospodarki regionu.............................................................. 173<br />

Witold Łożewski<br />

Partnerstwo w rozwoju dróg wodnych. Miejsce żeglugi towarowej<br />

w planach rewitalizacji drogi wodnej Wisła–Odra..................................................... 175<br />

<strong>Andrzej</strong> Nawrocki<br />

Semper Fidelis Vistulae – „Zawsze wierna Wiśle” ........................................................... 178<br />

Halina Ratyńska<br />

Kilka uwag przyrodnika na temat wykorzystania dużych rzek<br />

i kanałów do żeglugi .................................................................................................... 182<br />

Cezary Szczepanik<br />

Wizja rewitalizacji dróg wodnych w Polsce ................................................................ 185<br />

Spis alfabetyczny autorów tomu ................................................................................ 187<br />

8


Od Redakcji<br />

Instytut Geografii Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy,<br />

wspólnie z Urzędem Marszałkowskim województwa kujawsko-pomorskiego,<br />

zorganizował już dwa jednodniowe sympozja (2007 i 2008 r.), poświęcone<br />

problemowi „Rewitalizacji drogi wodnej Wisła–Odra szansą dla gospodarki<br />

regionu”. Pokłosiem pierwszego z nich było wydanie w 2008 r. dwutomowego<br />

opracowania: tom I – „Rewitalizacja drogi wodnej Wisła–Odra<br />

szansą dla gospodarki regionu”, składający się z części I – „Stan i perspektywy<br />

żeglugi śródlądowej” i części II – „Uwarunkowania rewitalizacji Kanału<br />

Bydgoskiego jako fragmentu drogi wodnej Wisła–Odra”, pod redakcją prof.<br />

dr. hab. Zygmunta Babińskiego, oraz tom II – „Zasoby przyrodnicze i kulturowe<br />

drogi wodnej Wisła–Odra”, pod redakcją dr Danuty Szumińskiej.<br />

Z kolei niniejsze opracowanie jest odzwierciedleniem drugiego sympozjum<br />

o znaczeniu międzynarodowym, poświęconemu również rewitalizacji dróg<br />

wodnych. Zawiera ono zarówno treści kilku wygłoszonych referatów, jak i komentarze<br />

oraz szeroką dyskusję, jaka miała miejsce podczas tego spotkania.<br />

Taki charakter zarówno sympozjum, jak i opracowania wynika z celów organizacji<br />

tych spotkań naukowców, samorządowców, osób decydujących o gospodarce<br />

regionu (i nie tylko), a więc szeroko zakrojonej dyskusji nad ożywieniem<br />

dróg wodnych; wskazanie możliwości wykorzystania potencjału gospodarczego<br />

drogi wodnej E–70 (Wisła–Odra), w powiązaniu z doświadczeniami państw<br />

europejskich nad rozwojem i zagospodarowaniem innych dróg wodnych. To<br />

rozszerzenie zakresu działalności sympozjum, poprzez udział uczestników<br />

z państw należących do europejskiego systemu śródlądowych dróg wodnych,<br />

przyczyni się bowiem do zintegrowania działań na rzecz rewitalizacji szlaków<br />

wodnych, bardziej racjonalnego ich zagospodarowania.<br />

9


Od Redakcji<br />

Jak pisze w swojej recenzji wydawniczej prof. dr hab. Ryszard Glazik: „Wiodącym<br />

tematem opracowań niniejszego zeszytu są różnorodne problemy<br />

związane z rewitalizacją drogi wodnej E–70 w granicach województwa kujawsko-pomorskiego,<br />

ze szczególnym uwzględnieniem Kanału Bydgoskiego.<br />

W tomie zamieszczono też dwa artykuły wykraczające poza granice regionu,<br />

poświęcone szlakom wodnym województwa zachodniopomorskiego i Rosji.<br />

Tematyka artykułów i komunikatów jest bardzo szeroka i dotyczy między<br />

innymi zagadnień z zakresu: archeologii, botaniki, gospodarki wodnej,<br />

planowania i zagospodarowania przestrzennego, sedymentologii oraz turystyki<br />

wodnej i rekreacji”.<br />

Ten fragment recenzji jednoznacznie wskazuje na interdyscyplinarny<br />

charakter opracowania, a więc mówi o dążeniu organizatorów do wspólnego<br />

wypracowania najbardziej racjonalnego kierunku rewitalizacji dróg<br />

wodnych, pogodzenia i zjednoczenia wielu organizacji w dążeniu do jednego<br />

celu – ożywienia „krwiobiegu” śródlądowych dróg wodnych Europy.<br />

Niniejszy tom podzielono na dwie części: (1) artykuły i (2) głosy w dyskusji.<br />

W części pierwszej: początkowe trzy artykuły zawierają informacje dotyczące<br />

głównych szlaków wodnych w Europie i Rosji, ich roli w śródlądowym<br />

transporcie wodnym, polityki rozwoju i sposobu zarządzania. Kolejne<br />

dwa opracowania, o charakterze teoretyczno-praktycznym, omawiają problem<br />

wykorzystania dróg wodnych dla celów turystyki i rekreacji, jako głównego<br />

inwestora w ich zagospodarowaniu. Następne dwa artykuły, autorstwa<br />

S. Wrońskiego, E. Pietrzaka i A. Bolta, J. Dereka, przedstawiają koncepcje<br />

architektoniczne zabudowy terenów przyrzecznych fragmentów drogi wodnej<br />

E–70 i E–40 i ewentualne ich przeniesienie na inne odcinki dróg wodnych.<br />

Pozostała część pracowania (artykuły 8–14) charakteryzują fragment<br />

drogi wodnej E–70, ze szczególnym uwzględnieniem Kanału Bydgoskiego,<br />

zarówno z punktu widzenia jej atrakcyjności turystyczno-krajoznawczej,<br />

ruchu turystycznego, a także utrudnień eksploatacyjnych, spowodowanych<br />

złym stanem środowiska abiotycznego (osady denne) i warunkami biotycznymi<br />

(rzęsa wodna).<br />

Głosy w dyskusji (nierecenzowane) stanowią tylko fragment licznych<br />

wypowiedzi uczestników sympozjum, niemniej jednak przedstawiają ich<br />

10


Od Redakcji<br />

zasadniczą treść (klimat). Można z nich wyciągnąć bardzo istotne stwierdzenia<br />

i wnioski, które mogą ukierunkowywać dalsze działania zmierzające<br />

do rewitalizacji dróg wodnych.<br />

Stwierdza się m.in., że;<br />

Transport rzeczny, na tle innych środków przemieszczania towarów (kolejowy,<br />

drogowy), jest najtańszy, najbardziej ekonomiczny.<br />

W państwach zachodnich transport wodny odgrywa kluczową rolę<br />

i w dalszym ciągu podlega rozwojowi.<br />

Turystyka i rekreacja jest (może być) motorem w rozwoju dróg wodnych<br />

wraz z interesem żeglugi śródlądowej.<br />

Proponuje się łączenie trzech rodzajów transportu wraz z rozwojem<br />

wspólnej infrastruktury, zagospodarowania przestrzennego, i to w odniesieniu<br />

do drogi europejskiej E–W, z oczywistym włączeniem rzeki Wisły (konieczna<br />

kaskadyzacja). Widzi się możliwość dostosowania i wykorzystania<br />

dotychczasowej infrastruktury do nowych potrzeb.<br />

Wskazuje się na:<br />

Wzrost roli samorządowców w rewitalizacji dróg wodnych poprzez: zachęcenie<br />

mieszkańców i przedsiębiorców do tworzenia inwestycji ukierunkowanych<br />

na wodę; wypromowanie drogi wodnej: wśród mieszkańców –<br />

jako pewnej idei, szansy i sposobu na życie miejscowości oraz wśród jej potencjalnych<br />

użytkowników i zwykłych turystów; stworzenie dobrego systemu<br />

współpracy z biznesem, bowiem aby zarabiać na turystyce, musimy tworzyć<br />

produkty turystyczne, konkretne oferty, usługi, za które turyści mogą<br />

zapłacić (Bolt).<br />

Samorządy muszą przyjąć do wiadomości oczywistą zależność makroekonomiczną,<br />

w myśl której jeśli nie będzie ożywienia w transporcie wodnym,<br />

to też nie będzie oczekiwanego rozwoju i samofinansowania się infrastruktury<br />

turystycznej, wykorzystywanej jedynie sezonowo, a nie całorocznie<br />

– jak w przypadku przewozu towarów. Ponadto, z tej zależności wynika<br />

też, że jeśli poważnie myślimy o rozwoju turystyki wodnej, to musimy<br />

przyjąć, iż dalsza rywalizacja pomiędzy polityką rozwoju turystyki<br />

wodnej a żeglugą transportową nie ma najmniejszego sensu, ponie-<br />

11


waż jeśli nie będzie barek i statków, to także nie będzie żeglugi turystycznej<br />

(Łożewski).<br />

Wykorzystanie doświadczeń innych ośrodków, np. Bydgoszczy, w dziedzinie<br />

rewitalizacji i ożywienia dróg wodnych.<br />

Przyrodnicy przypominają, że bez wnikliwej analizy oddziaływania turystyki,<br />

rekreacji i transportu wodnego na środowisko dróg wodnych,<br />

opartej na zasadach ochrony środowiska, w odniesieniu do rewitalizacji<br />

rzek i kanałów, jest niemożliwe.<br />

Należy dodać, że podobne wnioski wynikają z zamieszczonych w opracowaniu<br />

artykułów, z większą uwagą na stan dróg wodnych. Należy spodziewać<br />

się, że poruszone w Zeszycie problemy w formie informacji i zapytań<br />

będą tematem trzeciego już sympozjum w 2009 r.<br />

Redaktor<br />

12


Artykuły<br />

13


Henryk Mieczysław Łepek<br />

Zarząd Żeglugi Bydgoskiej – Odratrans S.A.<br />

Rola żeglugi śródlądowej w europejskim<br />

systemie transportowym<br />

The role of inland navigation in European transport system<br />

Słowa kluczowe: żegluga śródlądowa, śródlądowe drogi wodne, zrównoważony<br />

rozwój transportu, Biała Księga, umowa AGN, Naiades<br />

Key words: inland navigation, inland water way, transport development balance,<br />

White Book, agreement AGN, Naiades<br />

ZARYS TREŚCI. Celem artykułu jest analiza problematyki dotyczącej żeglugi śródlądowej<br />

w europejskim systemie transportowym. Przedstawienie oczekiwań europejskich<br />

podmiotów polityki transportowej w odniesieniu do infrastruktury transportowej<br />

dla transportu śródlądowego. Zwrócenie uwagi na znaczenie, jak kraje UE traktują<br />

problem rozwoju żeglugi śródlądowej, przy jednoczesnym omówieniu stanu żeglugi<br />

śródlądowej w Polsce.<br />

ABSTRACT. The aim of article is the analyses of inland water way navigation in European<br />

transport system. Expectation of the European political transport subjects carrying<br />

back to the transport infrastructure for the inland water transport. Pay attention to the<br />

meaning, how the European Union treated the problem of inland navigation development,<br />

considering together the condition of the polish inland navigation.<br />

Wstęp<br />

Dawno temu transport morski i żegluga śródlądowa dominowały w przewozach<br />

towarowych w Europie. Większość miast była budowana nad rzekami lub w ujściach<br />

rzek, a duże targi handlowe w średniowieczu zawsze odbywały się w portach<br />

rzecznych lub morskich.<br />

15


Henryk Mieczysław Łepek<br />

Rola żeglugi śródlądowej w europejskim systemie transportowym<br />

Dzisiaj żegluga śródlądowa odgrywa istotną rolę w europejskim systemie transportowym.<br />

Potencjał transportowy, jakim dysponują poszczególne państwa UE<br />

w zakresie przewozu towarów śródlądowymi drogami wodnymi, w latach 2001–2005<br />

oraz udział tego transportu w przewozach ogółem przedstawia tabela 1. Największy<br />

udział tego rodzaju transportu na przestrzeni pięciu lat charakteryzuje kraje Beneluxu<br />

oraz Niemcy.<br />

W Polsce transport wodny śródlądowy obsługuje mniej niż 1 proc. ogólnokrajowych<br />

potrzeb przewozowych, mierzonych zarówno w tonach, jak i tkm. Zasadniczym<br />

powodem marginalnego znaczenia żeglugi śródlądowej w systemie transportowym<br />

Polski są występujące od lat problemy rozwoju śródlądowych dróg<br />

wodnych. Taki stan jest wręcz zaporą w realizacji polityki UE, promującej rozwój<br />

żeglugi śródlądowej, z uwagi na bezdyskusyjne względy ekologiczne i ekonomiczne.<br />

Zatem konieczna jest gruntowna zmiana polityki Państwa zarówno w zakresie<br />

rozwoju infrastruktury dróg wodnych śródlądowych, jak i sposobu zarządzania<br />

i administrowania.<br />

Tab. 1.<br />

Udział transportu śródlądowego drogami wodnymi<br />

w przewozach towarów w latach 2001–2005 (Market..., 2006).<br />

In tonne kms<br />

(TKM)<br />

2001 Udział<br />

transportu<br />

śródlądowego<br />

2002 2003 2004 2005 Udział<br />

transportu<br />

śródlądowego<br />

Germany 421960 15,36% 414206 418892 448131 456298 14,05%<br />

Austria 56982 4,49% 58474 58699 56448 56605 3,10%<br />

Belgium 61524 12,28% 60953 61983 64016 60192 13,80%<br />

France 245626 2,73% 245068 242596 250698 240892 3,26%<br />

Hungary 27494 4,58% 26564 27820 31250 36115 5,84%<br />

G. D. Luxembourg 9444 0,85% 10077 10237 10594 0,74%<br />

Netherlands 124765 33,61% 122327 124782 132503 28,66%<br />

Poland 62398 1,14% 62448 68400 72526 79945 0,80%<br />

Czech Republic 44617 0,16% 57208 59320 56729 58378 0,16%<br />

Slovak Republic 25723 0,22% 25908 27495 28931 32664 2,27%<br />

Switzerland 19933 4,99% 19163 18791 19941 0,23%<br />

(source: CEMT except for 2005 figures for Belgium – CCNR estimate – and for the Grand Duchy of Luxembourg)<br />

For Poland, the figures only cover national transport by inland waterway and by road<br />

Po przyłączeniu Bułgarii i Rumunii do Unii Europejskiej szlakami żeglownymi będzie<br />

dysponować 18 krajów członkowskich; 12 krajów będzie połączonych między sobą<br />

za pośrednictwem dróg wodnych śródlądowych. Sieć tych dróg w Europie osiągnie długość<br />

36000 km. Według dostępnych danych, w krajach UE długość śródlądowych dróg<br />

16


Rola żeglugi śródlądowej w europejskim systemie transportowym<br />

wodnych wynosi 29,3 tys. km, z tego najwięcej posiadają Niemcy (7,3 tys. km) i odpowiednio<br />

Finlandia (6,2 tys. km), Francja (5,6 tys. km) i Holandia (5,0 tys. km) oraz<br />

Belgia (1,6 tys. km), Włochy (1,4 tys. km) i Wielka Brytania (1,1 tys. km); z tego ponad<br />

połowa, będąc dostępna dla statków o pojemności ładunkowej powyżej 1,0 tys. ton,<br />

posiada znaczenie międzynarodowe, a ok. 40,0 proc. udział kanałów żeglugowych<br />

w całkowitej długości świadczy o dobrym przystosowaniu ich do potrzeb żeglugi.<br />

Główne korytarze żeglugowe w UE<br />

Chiny są najbardziej znaczącym połączeniem dla portów w Rotterdamie oraz<br />

Hamburgu (z 15 proc. i 30 proc. wolumenem w 2006 r.). Były również miejscem<br />

przeznaczenia eksportu, od czasu ich ekonomicznego rozwoju (od 1999 r. ta komercyjna<br />

działalność wzrosła do 20 proc.). Ten silny wzrost w transporcie jest<br />

szczególnie widoczny w sektorze kontenerowym. Rok 2007 był szczególnie korzystny<br />

(z 18 proc. wzrostem w ruchu kontenerowym), a prognozy na 2008 r. prezentują<br />

się podobnie.<br />

Konsolidacja i ekonomia skali produkcji przez koncentrację ofert była przewagą<br />

dla całego międzykontynentalnego przewozu śródlądowego.<br />

Obserwując przewóz towarów, widzimy, że przewoźnicy często wybierają kilka<br />

portów w Europie ze strategicznych powodów, natomiast rzadziej korzystają z portów<br />

głównych. Poprzez wybieranie basenów portowych w Europie wpływają na dystrybucję<br />

transportu w portach morskich.<br />

Wzrost światowego handlu ma potencjalnie znaczenie dla wzrostu wymaganego<br />

dla transportu w Europie. Żegluga śródlądowa, która potencjalnie jest odpowiedniejsza<br />

dla wielkich mas towarowych, również czerpie z tego korzyści. Dokonuje<br />

się wyboru portu takiego, który ma bardzo dobre połączenia logistyczne z zapleczem<br />

– dalszy transport żeglugą śródlądową. Transport kontenerowy jest szansą<br />

dla tych krajów, portów europejskich, nie tylko poprzez wolumen transportowy, ale<br />

również poprzez połączenia logistyczne Dla UE transport oraz logistyka są znaczącymi<br />

czynnikami ekonomicznymi.<br />

Prognozy pokazują, że do 2025 r. wolumen transportowy pomiędzy portami morskimi<br />

powinien wzrosnąć o około 6,3 proc. dla towarów kontenerowych i o 2,4 proc.<br />

dla towarów niekontenerowych. Różnica pomiędzy tymi dwoma wzrostami będzie<br />

prowadziła do wzrostu udziału kontenerowych towarów z 35,6 proc. w 2004 do 55<br />

proc. w 2025 r.<br />

Zachodnioeuropejska sieć połączeń wodnych śródlądowych koncentruje się wokół<br />

czterech głównych szlaków żeglugowych – korytarzy transportowych, po których<br />

przemieszcza się zdecydowana większość towarów (Market..., 2007):<br />

– Szlaku reńskiego, który obejmuje transport dla 2–3 krajów w transporcie śródlądowym<br />

w Europie Zachodniej;<br />

– Szlaku dunajskiego;<br />

17


Henryk Mieczysław Łepek<br />

– Szlaku północ–południe, łączącego holenderskie i belgijskie porty morskie oraz<br />

francuski port Dunkierka z wewnętrznymi regionami krajów Beneluxu i okręgiem<br />

przemysłowym;<br />

– Lille na północy Francji; głównymi rzekami tego szlaku są: Scheldt, Moza, Lys,<br />

Sambra oraz kanały: Alberta, Charleroi–Bruksela, Gandawa–Ternentzen, du Nord;<br />

– Szlaku wschód–zachód, który łączy północne i wschodnie obszary Niemiec, tym<br />

sa mym zachodnie rejony Polski, wraz z zespołem portów morskich ujścia Odry<br />

z zachodnią częścią Niemiec oraz Holandią i Belgią; tworzą go takie rzeki, jak<br />

Łaba, Wezera, Ems i Odra oraz kanały: Dortmund–Ems, Łaba–Seiten, Łaba–Lubeka,<br />

Mittelland, Kusten, Hawela, Odra–Hawela i Odra–Szprewa.<br />

Posługując się tymi czterema wyodrębnionymi korytarzami transportowymi,<br />

można dokonać analizy podziału transportu śródlądowego oraz jego wolumenu<br />

w obrębie bazy lądowej. Monitorowanie tych korytarzy jest już rozpoczęte i stopniowo<br />

uzupełniane o nowe dane, które umożliwiają określenie czynników wpływających<br />

na rozwój transportu w określonym geograficznym sektorze i na określonym<br />

szlaku wodnym.<br />

Przedstawiona poniżej rycina 1 zawiera omówione wyżej korytarze transportowe<br />

przy pomocy strzałek. Rozmiar tych strzałek wskazuje stopień skali wielkości wolumenu<br />

transportowego na tych drogach wodnych. Pokazuje procentowe zmiany<br />

w transportowanych ilościach towarów w okresie od 2004 do 2005 r.<br />

Ryc. 1.<br />

Dynamika zmian wielkości transportu towarów drogą wodną w korytarzach<br />

transportowych w latach 2004–2005 (Market..., 2006).<br />

18


Rola żeglugi śródlądowej w europejskim systemie transportowym<br />

Z kolei dynamikę zmian wielkości transportu towarów drogą wodną w poszczególnych<br />

krajach UE przedstawia rycina 2.<br />

Ryc. 2.<br />

Dynamika zmian wielkości transportu towarów drogą wodną w poszczególnych<br />

krajach UE (Market..., 2006).<br />

Główne szlaki transportowe Europy w ujęciu udziału procentowego transportu<br />

śródlądowego w 2007 r. przedstawia rycina 3.<br />

Szlak reński reprezentuje więcej niż 63 proc. wolumenu transportowego w Europie.<br />

Ten szlak wodny rozwinął się dawno temu, wzrost wolumenu transportu jest relatywnie<br />

mały, ale zmienia się struktura transportu, która odzwierciedla zmiany następujące<br />

w przemyśle. Tylko sektor kontenerowy wzrastał w poprzedniej dekadzie.<br />

Szlak dunajski, który reprezentuje około 10 proc. wolumenu, jest w fazie rozwoju<br />

i rozwija się w tym samym tempie co przemysł krajów leżących nad Dunajem.<br />

Biorąc pod uwagę długość szlaku, większość ruchu jest między regionami lub<br />

między krajami, jednakże nie wszystkie towary są transportowane na całej długości<br />

szlaku.<br />

Szlak północ–południe pomiędzy Francją, Belgią i Holandią reprezentuje<br />

15 proc. wolumenu i będzie się rozwijał i wzmacniał w przyszłości po otwarciu kanału<br />

północnej Sekwany.<br />

Szlak wschód–zachód, łączący Niemcy z Europą wschodnią i Morzem Północnym<br />

oraz przemysłem Zagłębia Ruhry, reprezentuje więcej niż 4 proc. Ten szlak<br />

oparty jest głównie na handlu pomiędzy regionem Ruhry i przestrzenią między Berlinem<br />

a Łabą oraz żeglugą śródlądową pomiędzy portami morskimi Niemiec.<br />

19


Henryk Mieczysław Łepek<br />

Ryc. 3.<br />

Główne szlaki transportowe – udział procentowy transportu śródlądowego<br />

w 2007 r. (Market..., 2007).<br />

Co prawda drogi te, ze względu na znaczne uzależnienie od warunków naturalnych,<br />

charakteryzują się znacznie mniejszą długością i gęstością sieci, niż to ma miejsce<br />

w innych gałęziach transportu. Jednak istotna rola cieków wodnych i żeglugi śródlądowej<br />

w procesie zagospodarowania przestrzennego powodują, że znaczna część wysoko<br />

uprzemysłowionych obszarów Europy jest zlokalizowana nad drogami wodnymi.<br />

Wykorzystanie dodatkowo żeglugi przybrzeżnej może tę dostępność znacznie<br />

zwiększyć, a jednocześnie umożliwić ominięcie szczególnie trudnych dla transportu<br />

obszarów. Dostępność drogami wodnymi śródlądowymi i żeglugą bliskiego zasięgu<br />

przedstawia rycina 4.<br />

Polityka transportowa UE wobec transportu śródlądowego<br />

Europejskie podmioty polityki transportowej w odniesieniu do infrastruktury<br />

transportu koncentrują się przede wszystkim na tworzeniu schematów przyszłościowych<br />

europejskiej sieci transportowej. Przy czym, dla transportu śródlądowego,<br />

analogicznie jak do istniejących porozumień dotyczących sieci transportu<br />

drogowego (AGR), kolejowego (AGC) i kombinowanego (AGTC), w 1996 r. rozpoczęto<br />

pracę nad Umową o Śródlą dowych Drogach Wodnych Międzynarodowego<br />

20


Rola żeglugi śródlądowej w europejskim systemie transportowym<br />

Znaczenia, zwaną w skrócie AGN (European Agreement on Main Inland Waterway<br />

of International Importance). Jej głów nym celem jest tworzenie warunków sprzyjających<br />

międzynarodowej współpracy w pro mowaniu, planowaniu i finansowaniu<br />

rozwoju śródlądowego transportu wodnego.<br />

Ryc. 4.<br />

Dostępność obszarów przemysłowych Europy drogami wodnymi (Inland<br />

Navigation Europe, 2003).<br />

Umowa AGN opiera się na przekonaniu i założeniu, że w rozwoju transportu<br />

międzynarodowego rola transportu wodnego śródlądowego jest znacząca i dlatego<br />

trzeba w Eu ropie zbudować sieć dróg wodnych, które będą:<br />

– jednorodne, tj. odpowiednie dla standardowych statków i ich zestawów;<br />

– zintegrowane pomiędzy różnymi dorzeczami, dzięki kanałom i odpowiednim<br />

szlakom przybrzeżnym;<br />

– zdolne do przejęcia najważniejszych strumieni ładunków, co z kolei zależy od<br />

odpowied niej gęstości sieci dróg wodnych i ich równomiernego rozwoju we wszystkich<br />

krajach europejskich, również w krajach Europy Środkowej i Wschodniej.<br />

Próba utworzenia jednolitego systemu dróg wodnych o międzynarodowym znaczeniu,<br />

po raz pierwszy na tak zakrojoną skalę, ukazuje dążenie krajów europejskich<br />

do utworze nia połączeń wodnych łączących ważne porty morskie i szlaki<br />

przybrzeżne z zapleczem gospodarczym. Zasięg geograficzny sieci dróg wodnych,<br />

ujętych w Umowie AGN roz ciąga się od Atlantyku po Ural, łącząc 37 krajów.<br />

21


Henryk Mieczysław Łepek<br />

Czynnikiem sprzyjającym w przygotowaniu Umowy AGN było przyjęcie w 1992 r.<br />

przez EKG ONZ i Europejską Konferencję Ministrów Transportu (EKMT) nowej<br />

euro pejskiej klasyfikacji śródlądowych dróg wodnych.<br />

Zgodnie z Umową AGN, w 1998 r. EKG ONZ wydała „Niebieską Księgę – Wykaz<br />

standardów i parametrów sieci dróg wodnych kategorii «E»”.<br />

Wymagania europejskich podmiotów polityki transportowej w odniesieniu do<br />

polskich dróg wodnych zostały określone m.in. w, opracowanej w 1996 r. przez Komisję<br />

Transportu Wewnętrznego EKG ONZ Umowie AGN. W wykazie standardów<br />

i parametrów sieci dróg wodnych kategorii E, zawartych w Niebieskiej Księdze,<br />

wydanej w 1998 r. na podstawie Umowy AGN, znalazły się trzy śródlądowe szlaki żeglugowe,<br />

przebiegające przez terytorium Polski tj.:<br />

– E–30 – łączący Morze Bałtyckie z Dunajem w Bratysławie, obejmujący na terenie<br />

Polski rzekę Odrę, od Świnoujścia do granicy z Czechami;<br />

– E–40 – łączący Morze Bałtyckie w Gdańsku z Dnieprem w rejonie Czarnobyla i przez<br />

Kijów, Nową Kachowkę i Chersoń z Morzem Czarnym, obejmujący na terenie Polski<br />

rzekę Wisłę od Gdańska do Warszawy, rzekę Narew oraz rzekę Bug do Brześcia;<br />

– E–70 – łączący Holandię z Rosją i Litwą, a na terenie Polski obejmujący Odrę od<br />

ujścia kanału Odra–Hawela do ujścia Warty w Kostrzynie, drogę wodną<br />

Wisła–Odra oraz od Bydgoszczy dolną Wisłę i Szkarpawę lub Wisłę Gdańską.<br />

Odpowiedzialni za politykę transportową Unii Europejskiej kreślą sieć dróg<br />

wodnych, na której jedną z ważniejszych jest droga wodna oznaczona symbolem<br />

E–30, łącząca Morze Bałtyckie z Dunajem. Elementami tej drogi są Zalew Szczeciński,<br />

Odrzańska Droga Wodna oraz kanał Odra–Dunaj. Podstawowym wymogiem<br />

dla połączenia Bałtyku z Morzem Czarnym jest zyskanie dla drogi E–30 parametrów<br />

właściwych przynajmniej IV klasie żeglowności. Realizacja tego planu może stać się<br />

szansą dla Nadodrza i Polski. Trwale zespoli zróżnicowane ekonomicznie regiony,<br />

a nową drogą wodną mogłyby popłynąć ogromne ilości ładunków, co znakomicie<br />

ożywiłoby obszary związane z nowym szlakiem wodnym.<br />

Budowa kanału Odra–Dunaj–Łaba jest jednym z priorytetów, który znalazł miejsce<br />

w realizowanej do 2013 r. idei rozbudowy szlaków komunikacyjnych TEN–T. We<br />

wrześniu 2006 r. o rozwoju sieci TEN–T i transportu rzecznego mówił unijny komisarz<br />

ds. transportu Jacques Barrot, podnosząc, że „mobilność powinna być postrzegana<br />

na szczeblu kontynentu” i że Unia Europejska jest zdesperowana, by na szeroką<br />

skalę realizować program odciążający infrastrukturę drogową, drogą „większego<br />

wykorzystania infrastruktury rzecznej i morskiej oraz kolejowej do transportu towarów”.<br />

J. Barrot akcentował, że Komisja sięgnie ku różnym mechanizmom, by skłonić<br />

europejskie firmy do korzystania z dróg wodnych.<br />

Obecnie stan techniczny rzek drogi wodnej wschód–zachód nie pozwala na prowadzenie<br />

żeglugi towarowej na większości jej odcinków, a żadna z dróg wodnych<br />

przechodzących przez Polskę nie spełnia wymagań porozumienia AGN przewidującego,<br />

że drogi śródlądowe o znaczeniu międzynarodowym powinny mieć parametry<br />

co najmniej IV klasy, tzn. powinny być dostępne dla statków o ładowności 1500<br />

22


Rola żeglugi śródlądowej w europejskim systemie transportowym<br />

ton, mieć minimalną głębokość gwarantowaną 2,10 m, szerokość 60 m, śluzy o wymiarach<br />

190 x 12 m, minimalny prześwit pod mostami 5,2 m. W polskich warunkach<br />

dla optymalnego zanurzenia barki wymagana jest głębokość wynosząca minimum<br />

170 cm. Głębokość szlaku mniejsza niż 130 cm uznawana jest za nieekonomiczną.<br />

Przyczyną tego są niekorzystne warunki hydrotechniczne oraz zbyt mała pojemność<br />

zbiorników retencyjnych.<br />

Dla dostosowania polskich dróg wodnych do tych wymagań wystąpi potrzeba<br />

podjęcia wielu przedsięwzięć inwestycyjnych. W zakresie drogi wodnej E–70 zajdzie<br />

konieczność likwidacji „wąskich gardeł” i podniesienie do co najmniej IV klasy<br />

na odcinku:<br />

– Warta–Noteć–Kanał Bydgoski – od Kostrzyna do Bydgoszczy (obecnie klasa II);,<br />

– Wisła od Bydgoszczy do Białej Góry, ujście Nogatu (klasa II);<br />

– Szkarpawa od Gdańskiej Głowy (Wisła) do Elbląga (klasa III).<br />

Ze względu na szeroki zakres inwestycji oraz barierę wysokiej kapitałochłonności inwestycji<br />

hydrotechnicznych, uzyskanie parametrów określonych wymaganiami Umowy<br />

AGN na drodze wodnej E–70 w najbliższych latach byłoby niezmiernie trudne w obliczu<br />

szeroko zapowiadanych inwestycji drogowych jak i EURO 2012. Chociaż droga ta<br />

stanowi relatywnie jednolity szlak o zbliżonych głębo kościach i jednakowych parametrach<br />

śluz, to jednak szerokość śluz (9,6 m) oraz głębo kości (rzędu 1,2 m z możliwością<br />

pogłębienia do 1,6 m) są dalekie od zakładanych dla drogi o znaczeniu międzynarodowym.<br />

Należy zatem położyć nacisk na przywrócenie możliwości żeglugi na drodze<br />

wodnej Odra–Wisła i zapewnienie II klasy na całej długości, umożliwiającej żeglugę<br />

barkami o ładowności 500 ton (długość 57 m, szerokość 7,5–9,0 m, zanurzenie 1,6 m).<br />

Podobnie ocenione zostały polskie śródlądowe drogi wodne przez TINA (Transport<br />

Infrastructure Need Assesment), grupę powołaną w 1997 r. przez UE w celu<br />

koordynacji zadań związanych z realizacją priorytetowych inwestycji infrastrukturalnych<br />

w ramach europejskich korytarzy transportowych. W raporcie TINA<br />

z 1999 r. zakładano w Polsce 1213 km dróg wodnych do ważnych śródlądowych szlaków<br />

transportowych oraz 16 portów rzecznych, w tym cała Odrzańska Droga Wodna<br />

(od Koźla do Świnoujścia), droga wodna Wisła–Odra (od Kostrzyna do Bydgoszczy)<br />

i dolny odcinek Wisły, od Bydgoszczy do Gdańska. . W 2001 r. porty rzeczne<br />

ujęte w raporcie TINA poddano weryfikacji, przyjmując jako kryterium obecne<br />

i prognozowane do 2010 r. obroty ładunkowe, które w wybranych portach powinny<br />

przekraczać 30,0 tys. ton rocznie. W ten sposób z 16 pierwotnie przyjętych w raporcie,<br />

pozostawiono sześć portów, tj. Gliwice, Kędzierzyn–Koźle, Wrocław, Cigacice,<br />

Kostrzyn i Bydgoszcz. Odcinki dróg wodnych oraz porty śródlądowe uznane przez<br />

TINA za ważny składnik europejskiej sieci transportowej mają możliwość uzyskania<br />

finansowego wsparcia na rozwój z funduszy pomocowych UE.<br />

Zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów w sprawie klasyfikacji śródlądowych<br />

dróg wodnych, Dz.U. z 2002 r., Nr 77, poz. 695, dostosowującym klasyfikację<br />

polską do standardów międzynarodowych, obowiązujących w krajach UE, wymagania<br />

stawiane drogom klasy IV i V spełnia około 5 proc. ich długości.<br />

23


Henryk Mieczysław Łepek<br />

W sumie 27711,0 km szlaków wodnych zostało uznanych przez rządy państw jako<br />

europejskie drogi wodne kategorii E, do których włączono zarówno te posiadające<br />

minimalne parametry odpo wiadające IV klasie, jak również odcinki dróg wodnych,<br />

zdefiniowane jako „wąskie gardło”, czyli których parametry są znacznie niższe od<br />

wymagań docelowych.<br />

Umowa AGN weszła w życie w lipcu 1999 r. po uprzednim ratyfikowaniu jej<br />

przez 13 krajów europejskich (bez Polski). Zamyka ona pakiet powstałych z inicjatywy<br />

i pod patronatem EKG ONZ umów o narzędziach prawnych, tworzących ramy<br />

skoordynowa nych działań rządów państw europejskich na rzecz właściwego wykorzystania<br />

i rozwo ju infrastruktury transportu w Europie<br />

Biała Księga transportu Unii Europejskiej<br />

Politykę transportową UE na początek nowego wieku wyznacza Biała Księga<br />

z 2001 r. (White Paper..., 2001), w opublikowanym dokumencie pt. „Europejska polityka<br />

transportowa w horyzoncie 2010 roku: czas na decyzję”. Biała Księga transportu<br />

Unii Europejskiej przedstawia najważniejsze wytyczne wspólnej polityki transportowej<br />

UE. Jednym z podstawowych celów tej polityki jest osiągnięcie zmian w podziale<br />

gałęziowym – zmniejszenie dominacji transportu samochodowego poprzez<br />

m.in. regulowaną konkurencję oraz integrowanie gałęzi transportu.<br />

Obecnie żegluga śródlądowa realizuje przewozy na poziomie 130 mld tkm rocznie,<br />

z czego połowa przypada na wymianę transgraniczną. Z uwagi na dużą liczbę<br />

przewozów towarów żeglugą śródlądową, przystąpiono do prac nad stworzeniem<br />

jednolitego prawa przewozowego drogami wodnymi i zawarto je w Konwencji<br />

CMNI (Przewozu Towarów Drogami Wodnymi Śródlądowymi), która unifikuje<br />

i harmonizuje europejskie prawo przewozowe w żegludze śródlądo wej.<br />

Podpisana w dniu 22 czerwca 2001 r. w Budapeszcie Konwencja CMNI, weszła<br />

w życie l kwietnia 2005 r. po ratyfikowaniu jej przez Chorwację, Węgry, Rumunię,<br />

Szwajcarię, i Luksemburg. W 2006 r. przystąpiły do niej Holandia i Czechy. Ratyfikowanie<br />

ww. konwencji w latach 2007–2008 zadeklarowały m.in. Niemcy i Francja,<br />

a Bułgaria, Słowacja oraz Austria potwierdzają zainteresowanie szybkim wprowadzeniem<br />

tego prawa.<br />

Trwający proces unifikacji prawa przewozowego w żegludze śródlądowej potwierdzają<br />

m.in. zapisy takich dokumentów Unii Europejskiej, jak: „Biała Księga” (White<br />

Paper. European Commission 2001 – European Transport Policy for 2010) oraz tzw.<br />

„Strategia Lizbońska”. Polska nie posiada jednolitego prawa przewozowego w transporcie<br />

wodnym śródlądowym, w odróżnieniu od transportu morskiego, drogowego,<br />

kolejowego czy lotniczego, gdzie jednolite zasady wypracowane zostały w oparciu<br />

o stosowne kon wencje międzynarodowe, ratyfikowane przez nasz kraj. Polska dotychczas<br />

nie włą czyła się również w trwający w Europie proces ujednolicania prawa<br />

przewozowego w transporcie wodnym śródlądowym. Zdaniem polskich arma-<br />

24


Rola żeglugi śródlądowej w europejskim systemie transportowym<br />

torów, należy dążyć do ratyfikowania przez Polskę Konwencji CMNI w celu właściwej<br />

ochrony interesów polskich przewoźników w żegludze śródlądowej.<br />

W ostatnich latach transport europejski rozwija się bardzo dynamicznie. Transport<br />

towarowy pomiędzy krajami unijnymi podwoi się w następnej dekadzie.<br />

Historycznie biorąc, różne środki transportu rozwijały się nierównomiernie. Aktualnie<br />

w Polsce przewóz towarów przedstawia się następująco:<br />

– 72 proc. przewozów towarowych dokonuje się transportem drogowym;<br />

– 16 proc. transportem kolejowym;<br />

– 6,5 proc. przewozów towarów przypada na żeglugę śródlądową.<br />

Ta nierównowaga stanowi realne zagrożenie dla konkurencyjności i pomyślnego<br />

rozwoju Europy. Obecny schemat rozwoju transportu, oparty głównie na transporcie<br />

drogowym, jest synonimem zatorów drogowych i zanieczyszczenia środowiska,<br />

i może skutkować podwojeniem kosztów, które do 2010 r. mogą osiągnąć wartość<br />

1 proc. rocznego europejskiego PKB.<br />

Reasumując, Biała Księga podkreśla znaczenie zrównoważonego rozwoju transportu,<br />

promującego transport morski bliskiego zasięgu, transport kolejowy i żeglugę<br />

śródlądową wobec transportu drogowego (ryc. 5). Te środki transportu winny<br />

zostać ze sobą powiązane poprzez inicjatywy zmierzające do upowszechnienia<br />

praktycznych usług intermodalnych. Optymalna współpraca różnych środków transportu<br />

powinna polegać na takiej koegzystencji transportu drogowego, morskiego,<br />

kolejowego oraz żeglugi śródlądowej, która zapewni wydajność i trwałość rozwoju<br />

europejskiemu systemowi komunikacyjnemu.<br />

5 European Examples<br />

The Netherlands<br />

Germany<br />

Europe wide<br />

6.5% water<br />

7%<br />

13%<br />

3%<br />

15%<br />

44%<br />

45%<br />

Austria<br />

5% 14%<br />

4%<br />

69%<br />

30%<br />

Belgium<br />

France<br />

14%<br />

3%<br />

14%<br />

2% 6%<br />

13%<br />

51%<br />

Road<br />

Rail<br />

70%<br />

Graphics courtesy of Port of Rotterdam EU – Statistica 2004<br />

78%<br />

Pipelines<br />

Barge<br />

Ryc. 5.<br />

Udział poszczególnych środków transportu w wybranych krajach UE<br />

(White Paper..., 2008).<br />

25


Henryk Mieczysław Łepek<br />

Biała księga zwraca uwagę, że potencjał żeglugi śródlądowej pozostaje niewykorzystany.<br />

Zgodnie z zapisami dokumentu, kondycja żeglugi śródlądowej powinna<br />

ulec poprawie poprzez:<br />

– prace w zakresie infrastruktury obejmujące eliminację wąskich gardeł, ujednolicenie<br />

wymiarów (mostów, statków, śluz), budowę brakujących połączeń, ożywienie<br />

przewozów towarowych na nieeksploatowanych szlakach oraz doposażenie<br />

punktów przeładunkowych;<br />

– wdrożenie efektywnych systemów nawigacyjnych i komunikacyjnych na drogach<br />

wodnych śródlądowych;<br />

– ujednolicenie przepisów technicznych dla całości sieci wspólnotowej dróg wodnych,<br />

a także poprzez harmonizację certyfikatów prowadzenia statków oraz regulacji<br />

w zakresie warunków pracy marynarzy i załóg.<br />

Ponadto, Biała Księga zaznacza zapewnienie spójności sieci transportowych, zapewnienie<br />

warunków technicznych dla współpracy gałęzi transportu alternatywnych<br />

wobec transportu drogowego, wreszcie ograniczenie poziomu kosztów zewnętrznych<br />

transportu. W tym zakresie należy promować powstawanie nowych<br />

podmiotów – integratorów ładunku, zdolnych do łączenia zalet poszczególnych<br />

środków transportu. Zwraca się również uwagę na potrzebę standaryzacji kontenerów<br />

i nadwozi ruchomych. Komisja Europejska będzie promować środki transportu<br />

przyjazne dla środowiska (kolej i żegluga śródlądowa), dysponujące jeszcze potencjałem<br />

w zakresie eliminacji dużych obciążeń na długich trasach oraz przeciążenia<br />

korytarzy w pewnych regionach.<br />

Część wytycznych Białej Księgi w czerwcu 2006 r. została znowelizowana w wyniku<br />

konsultacji społecznych. W ich wyniku generalnie akceptowana jest idea zrównoważonego<br />

rozwoju w zakresie ograniczenia kosztów zewnętrznych. Jednakże za<br />

mało realną uznano politykę przesunięć gałęziowych w transporcie i osiągnięcie zakładanej<br />

w Białej Księdze struktury gałęziowej rynku. Skierowany do Rady i Parlamentu<br />

Europejskiego dokument dokonał redefinicji obowiązującej polityki transportowej<br />

UE, przy czym ogólne cele się nie zmieniły. Przedstawiono je w innym<br />

kontekście. Jako generalne przesłanie, wyrażone przez J. Barrota (2006), zamknięto<br />

się w czterech następujących hasłach: oferować wysoki poziom mobilności, ochraniać,<br />

wprowadzać zmiany, uczestniczyć w organizacjach międzynarodowych. Do<br />

realizacji wymienionych celów UE uruchomi szereg narzędzi polityki, bardziej<br />

elastycznych. W zakresie transportu wodnego potrzebna jest konsultacja społeczna<br />

na temat strategii wspólnej europejskiej przestrzeni morskiej, rozwój europejskiej<br />

kompleksowej polityki portowej, działania w celu ograniczenia emisji skażeń, promocja<br />

żeglugi bliskiego zasięgu i autostrad na morzu, ze szczególną uwagą zwróconą<br />

na połączenia portów z zapleczem; wdrożenie w żegludze śródlądowej programu<br />

Naiades.<br />

W ślad za określonymi w Białej Księdze wytycznymi do polityki transportowej<br />

UE Komisja Europejska przyjęła wieloletni program wykonawczy dla usprawnienia<br />

transportu śródlądowego w Europie, wychodzącego naprzeciw potrzebom ochro-<br />

26


Rola żeglugi śródlądowej w europejskim systemie transportowym<br />

ny środowiska naturalnego. Podstawowym założeniem jest przeniesienie części<br />

ciężaru przewozów towarowych na żeglugę śródlądową, gdyż każdego roku ginie na<br />

drogach w Europie 40.000 osób. Koszty wynikające z nasilenia ruchu sięgają 1 proc.<br />

PKB w UE. Zanieczyszczenia transportowe stanowią 26 proc. ogólnej emisji CO2<br />

(z tego 85 proc. pochodzi z pojazdów drogowych) (ryc. 6).<br />

Żegluga śródlądowa ma najlepsze wskaźniki w zakresie zanieczyszczenia środowiska<br />

i bezpieczeństwa w odniesieniu do kosztów zewnętrznych (2,5-krotnie lepsze niż<br />

transport drogowy – ryc. 7). Żegluga śródlądowa stanowi także najbardziej przyjazną<br />

dla środowiska formę transportu naziemnego, której łączne zewnętrzne koszty szacuje<br />

się obecnie na 10 euro za 1000 tonokilometrów (dla porównania: 35 euro w przypadku<br />

transportu drogowego, 15 euro w przypadku transportu kolejowego). Gdyby ładunki<br />

transportowane żeglugą śródlądową były przewożone drogą lądową, emisja zanieczyszczeń<br />

w Europie wzrosłaby przynajmniej o 10 proc.<br />

Ryc. 6.<br />

Emisja CO2 w różnych gałęziach transportu w g/tkm.<br />

Ryc. 7. Odległość przewozu 1 tony ładunku przy wykorzystaniu tej samej ilości energii.<br />

27


Henryk Mieczysław Łepek<br />

Ryc. 8.<br />

Zużycie energii pierwotnej w transporcie ładunków w litrach paliwa<br />

Diesel na 100 t/km.<br />

Większość ładunków przewożona jest transportem wodnym w UE na odległość od<br />

50 do 149 km (39,0 proc.) i od 150 do 499 km (30,0 proc.). Największy wolumen<br />

przewozów towarowych realizowany jest na odległość 150–499 km.<br />

Podmioty funkcjonujące na rynku usług żeglugowych<br />

W krajach UE podaż usług w żegludze śródlądowej, z punktu widzenia sfery podmio towej,<br />

jest rozproszona. Jednak należy zauważyć, że w kwietniu 2007 r. z polskim udziałem<br />

powstała największa w Europie grupa armatorska zajmująca się przewozami<br />

barkowymi. Polski przewoźnik śródlądowy Odratrans S.A. z Wrocławia nabył pakiet<br />

72 proc. akcji spółki Deutsche Binnenreederei AG (DBR AG) z siedzibą w Berlinie.<br />

W 2003 r. Odratrans S.A. nabyła pakiet kontrolny w Żegludze Bydgoskiej S.A.,<br />

wzmacniając swoją pozycję na polskim rynku barkowym. Teraz spółka poszerza<br />

swoje udziały na skalę europejską. Dzięki połączeniu flot polskiego i niemieckiego<br />

przewoźnika, po raz pierwszy po europejskich szlakach śródlądowych pływać będzie<br />

pod jedną banderą ponad 900 jednostek pływających o łącznym tonażu ponad<br />

450 tys. ton. W ramach grupy pływać będzie m.in. 260 barek motorowych i pchaczy<br />

oraz 550 barek bez napędu. Działalność obu spółek skoncentrowana jest na obszarze<br />

pomiędzy rzekami Ren i Odrą, z obsługą portów morskich w Hamburgu, Bremie<br />

i Szczecinie.<br />

Większość taboru pływającego w UE (ok. 90,0 proc.) należy do indywi dualnych właścicieli,<br />

eksploatujących z reguły po jednym statku. Szacuje się, że obok małych firm<br />

armatorskich, w Europie funkcjonuje ok. 25 dużych przedsiębiorstw, reali zujących przewozy<br />

wodne śródlądowe. Gwarancją powodzenia tej inicjatywy jest pełne wykorzystanie<br />

28


Rola żeglugi śródlądowej w europejskim systemie transportowym<br />

floty – 11 tys. statków pływających po szlakach wodnych naszego kontynentu. Zdaniem<br />

Jacques'a Barrota, wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej ds. transportu,<br />

Europa nie może sobie pozwolić na lekceważenie tego potencjału.<br />

Program promujący żeglugę śródlądową w UE<br />

Przyjęty Program „Navigation and Inland Waterway Action and Development in Europe”,<br />

zwany w skrócie Naiades, ma do 2013 r. stworzyć warunki dla rozbudowy żeglugi<br />

śródlądowej w Europie. Szanse doskonale sprawdzającej się w przewozach towarów<br />

masowych na duże odległości żeglugi śródlądowej polegają na pozyskaniu nowych rynków<br />

i obszarów działalności. Do takich przedsięwzięć należy transport kontenerowy<br />

wraz z zapleczem oraz odciążenie portów morskich. Niewykorzystany potencjał przewozowy,<br />

obserwowany zwłaszcza na Dunaju, istnieje na skutek znacznego rozdrobnienia<br />

rynku i twardej konkurencji. Niezbędna jest modernizacja taboru rzecznego.<br />

Skoordynowany rozwój wspierany przez program europejski ma szansę realizacji<br />

dzięki rozbudowie i modernizacji infrastruktury oraz tworzeniu warunków do racjonalnego<br />

utrzymania dróg wodnych. Program ma uwzględniać założenia ochrony środowiska<br />

naturalnego w szerszym zakresie niż dotychczasowe projekty rozwoju sieci<br />

transeuropejskiej (TEN–T). Wspólne zasady wdrażania programu przyczynią się<br />

do prawidłowego rozwoju różnych szlaków wodnych (Ren, Dunaj). Nie wszystkie inwestycje<br />

będą wymagały uruchomienia nowych instrumentów finansowych; nakłady<br />

na realizację projektu będą pochodziły ze środków Wspólnoty. W realizacji projektów<br />

TEN będzie obowiązywał priorytet dla rozbudowy szlaków żeglugowych, m.in.<br />

poprzez:<br />

– pozyskiwanie nowych rynków przez wdrażanie nowych koncepcji logistycznych<br />

i poprawę współpracy przewoźników, wspieranie inicjatywy przedsiębiorców,<br />

usprawnianie zarządzania i nowelizację przepisów prawnych;<br />

– modernizację i odnowę taboru żeglugi śródlądowej (poprawa wydajności transportu<br />

wodnego, ochrona środowiska i wzrost bezpieczeństwa dzięki unowocześnieniu<br />

technologii budowy statków);<br />

– tworzenie nowych miejsc pracy i podniesienie poziomu fachowości zatrudnianego<br />

personelu;<br />

– poprawę wiarygodności żeglugi śródlądowej jako niezawodnego partnera handlowego,<br />

koordynację metod promocji branży oraz wzrost znaczenia rozwiązań<br />

logistycznych i konkurencyjności dróg wodnych;<br />

– rozbudowę europejskiej sieci żeglugi śródlądowej oraz narzędzi jej wspierania na<br />

płaszczyźnie politycznej, praktycznej i finansowej;<br />

– harmonizację i gromadzenie danych dotyczących rynku żeglugowego;<br />

– tworzenie infrastruktury niezbędnej dla rozbudowy sieci przewozów multimodalnych<br />

oraz organizację służb informacyjnych (RIS) dla koordynacji i rozwoju<br />

żeglugi śródlądowej w Europie.<br />

29


Henryk Mieczysław Łepek<br />

Priorytety i kierunki inwestycyjne w zakresie żeglugi śródlądowej w UE<br />

Wśród 30 priorytetowych projektów w zakresie transeuropejskiej sieci komunikacyjnej<br />

zwracają uwagę dwa dotyczące żeglugi śródlądowej. Są to trasy: Ren–<br />

Men–Dunaj oraz kanał Sekwana–Escaut. Kanał o długości 105 km pozwala na<br />

ruch statków wielkogabarytowych dzięki adaptacji dwóch śluz (długość 190 m).<br />

Modernizacji sieci dróg wodnych towarzyszy usprawnianie służb informacyjnych<br />

w żegludze, co ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa, wydajności i niezawodności<br />

oraz optymalizację współpracy przewoźników w transporcie kombinowanym. Ze<br />

względu na duże możliwości rozwoju sektora żeglugi śródlądowej, Unia Europejska<br />

zdecydowała się podjąć partnerską współpracę z zainteresowanymi regionami oraz<br />

z przemysłem żeglugowym. Znaczny wzrost gospodarczy w tym sektorze w ubiegłym<br />

roku świadczy o celowości podjętej polityki transportowej.<br />

Dla polskiej polityki transportowej szczególnie istotne znaczenie mają kierunki<br />

rozwoju transportu w Niemczech, zwłaszcza na obszarze byłej NRD. Rozwój żeglugi<br />

śródlądowej jest istotnym elementem polityki transportowej Niemiec.<br />

Do 2010 r. w Niemczech przewidziany jest 35 proc. wzrost udziału żeglugi śródlądowej<br />

w realizacji zadań transportowych w stosunku do 1988 r. i konsekwentnie<br />

tworzenie warunków do zaspokojenia planowanych potrzeb przewozowych. Program<br />

obejmuje przede wszystkim dostosowanie do standardów europejskich dróg<br />

wodnych na obszarze byłej NRD.<br />

W pierwszej kolejności budowana będzie wielkogabarytowa droga wodna łącząca<br />

drogi Europy Zachodniej z Berlinem. Modernizacja węzła wodnego koło Magdeburga<br />

(budowa mostu kanałowego przez Łabę) została już zakończona. Równolegle prowadzenie<br />

prac modernizacyjnych na Odrze byłoby istotnym czynnikiem rozwoju żeglugi<br />

śródlądowej w relacji Szczecin–Berlin drogi wodnej Europy Zachodniej oraz Śląsk–<br />

Berlin i dalej do innych krajów Europy Zachodniej. W okresie 10 miesięcy zbudowano<br />

w Uckemunde port położony w odległości 30 km od Świnoujścia. Ponadto, opracowany<br />

został projekt kanału lateralnego środkowej Odry z Hohenwutzen do Lebus.<br />

Dla Polski może to oznaczać całkowity zanik funkcji transportowej tej części Odry<br />

i związanych z nią korzyści wynikających z prowadzenia prac transportowych. Kolejnym<br />

przedsięwzięciem przewidywanym w „Masterplanie” europejskich sieci dróg jest<br />

budowa kanału Odra–Dunaj–Łaba. Projektem tym są zainteresowane Austria, Czechy<br />

i Słowacja, które założyły spółkę. Duże zainteresowanie realizacją tego kanału<br />

wykazują również Niemcy.<br />

Budowa kanału może przynieść Polsce korzyści w postaci przejęcia znacznej części<br />

tranzytu z Czech i Słowacji przez port Szczecin ze względu na mniejsze odległości<br />

w porównaniu z innymi portami morskimi.<br />

Brak zainteresowania Polski tym projektem może spowodować wybór wariantu<br />

niekorzystnego dla naszego kraju i być może bezpowrotną utratę szansy aktywizacji<br />

żeglugi na górnej i środkowej Odrze. Dotychczasowe niepoprawne traktowanie żeglugi<br />

śródlądowej w Polsce przyniosło wiele strat.<br />

30


Rola żeglugi śródlądowej w europejskim systemie transportowym<br />

Polska ma warunki do tego, aby stworzyć drogi wodne odpowiadające potrzebom<br />

europejskiego systemu transportowego. Istnieją projekty zagospodarowania<br />

Odry, drogi wodnej Odra–Wisła oraz dolnej Wisły. Sposób potraktowania żeglugi<br />

w dokumencie „Polityka transportowa”, w którym wbrew oczywistym faktom<br />

stwierdzono, że transport wodny śródlądowy utracił walory gałęzi zdolnej odgrywać<br />

konkurencyjną rolę na współczesnym rynku transportowym, nie stwarza jednak<br />

tej gałęzi szans rozwoju w Polsce.<br />

Tymczasem doświadczenia wykazują, że transport wodny śródlądowy nie tylko<br />

nie utracił tych walorów, lecz konkuruje bardzo skutecznie z innymi, wykazując wysoką<br />

dynamikę wzrostu.<br />

Z wyliczonych 3812 km dróg wodnych żeglownych w Polsce tylko około 1530 km wykorzystywanych<br />

jest dla celów transportowych, tj.:<br />

– Kanał Gliwicki (długości 41 km) łączący port w Gliwicach z rzeką Odrą w Kędzierzynie-Koźlu;<br />

– Górna Odra od Kędzierzyna-Koźla do Brzegu Dolnego (167 km), posiadająca 23<br />

stopnie i gwarantowaną głębokość minimalną 1,8 m;<br />

– Odra Środkowa, swobodnie płynąca od Brzegu Dolnego do ujścia do Warty (335<br />

km), stanowiąca „wąskie gardło” odrzańskiej drogi wodnej, na której występują głębokości<br />

poniżej 1,3 m, tj. głębokości, na których, przy obecnie eksploatowanym taborze<br />

pływającym, transport wodny staje się ekonomicznie nieuzasadniony;<br />

– Odra Dolna od ujścia Warty do jeziora Dąbie (124 km), Odra Zachodnia (35,0 km),<br />

połączenie Odra–Warta–Noteć–Kanał Bydgoski–Brda–Wisła (300 km), dolna<br />

Wisła od Warszawy do Gdańska (430 km), Kanał Żerański (17,2 km), Nogat<br />

(62 km), Szkarpawa (25,4 km).<br />

Podsumowanie<br />

W odniesieniu do przedstawionych spraw i problemów dotyczących organizacji<br />

żeglugi śródlądowej, stanu dróg wodnych i taboru pływającego, stopnia jej wykorzystania<br />

i najbliższych planów można za najpilniejsze uznać:<br />

– sformułowanie oraz uchwalenie programu rewitalizacji i modernizacji infrastruktury<br />

dróg wodnych śródlądowych;<br />

– podpisanie umowy AGN;<br />

– włą czenie się Polski w trwający w Europie proces ujednolicania prawa przewozowego<br />

w transporcie wodnym śródlądowym;<br />

– doprowadzenie do zaplanowania konkretnych środków finansowych na lata<br />

2007–2013 w celu doprowadzenia śródlądowych dróg wodnych do standardów II,<br />

III i IV klasy, w tym w szczególności na budowę stopnia wodnego w Malczycach<br />

na rzece Odrze oraz budowę stopnia wodnego w Nieszawie na rzece Wiśle;<br />

– zweryfikowanie Programu Natura 2000 i jego wpływu na rozwój gospodarczy<br />

Polski.<br />

31


Henryk Mieczysław Łepek<br />

Literatura<br />

Barrot J., 2006, Żegluga śródlądowa – element europejskiej polityki transportowej.<br />

Le transport fluvial, composante de la politique européenne des transports, „Navigation<br />

Ports & Industries”, nr 10.<br />

Bartoszek D., 2008, Osiągnięcia i plany portów morskich w Polsce, „Infrastruktura<br />

transportu”, nr 1, Katowice.<br />

De La Fuente Layos L., 2006, Inland Waterways Freight Transport in Europe in<br />

2005, European communities.<br />

Działalność żeglugi śródlądowej w rejonie ujścia Odry, 2008, „Infrastruktura<br />

transportu”, nr 1, Katowice.<br />

Główny Urząd Statystyczny, 2006, Żegluga śródlądowa w Polsce w latach 2001–2005.<br />

Inland Navigation Europe, 2003.<br />

Komisja wspólnot europejskich, 2006, Komunikat komisji w sprawie promocji<br />

żeglugi śródlądowej NAIADES, Bruksela.<br />

Kulczyk J., Winter J., 2003, Śródlądowy transport wodny, Wrocław.<br />

Liberadzki B., Mindura L., Uwarunkowania rozwoju systemu transportowego<br />

Polski, Oficyna Wydawnicza „Sadyba”, Warszawa.<br />

Market observation for european inland navigation, 2006, Europejska Komisja<br />

Transportu i Energii, CCR, Bruksela, No. 2.<br />

Market observation for european inland navigation, 2007, Europejska Komisja<br />

Transportu i Energii, CCR, Bruksela, No. 1.<br />

Naumann J., 2006, Program działania Unii Europejskiej na rzecz żeglugi śródlądowej,<br />

„Internationales Verkehrswesen”, nr 3, s. 112–113.<br />

Pyś J., Januszewski S., Majewicz R., 2007, Transport, któremu człowiek nie jest<br />

przyjazny, „Prosto z pokładu”, nr 40.<br />

Smart Rivers, 2006, Inland Waterways and the Global Supply Chain, RNA group<br />

Szwankowski S., 2006, Perspektywy wykorzystania dróg wodnych wschód–zachód<br />

na tle przewidywanej aktywizacji sieci transportowej Polski północnej, ZWNIM,<br />

Gdańsk.<br />

Trojanowski J., (red.), 2006, Analiza potrzeb inwestycyjnych w zakresie żeglugi<br />

śródlądowej na rzece Odrze w latach 2007–2013, Szczecin.<br />

Wojewódzka-Król K., 2006, Kierunki rozwoju żeglugi śródlądowej w Polsce: założenia<br />

dla strategii na lata 2007–2013, Sopot.<br />

Infrastruktura transportu w świetle współczesnych wyzwań, 2008, „Infrastruktura<br />

transportu”, nr 1, Katowice.<br />

White Paper. European transport policy for 2010: time to decide, 2001, Luxembourg.<br />

Współczesne tendencje rozwoju transportu wodnego śródlądowego, Gdańsk 2008.<br />

Woś K., 2005, Kierunki aktywizacji działalności żeglugi śródlądowej w rejonie<br />

Odry w warunkach integracji Polski z Unią Europejską, WITE, Warszawa.<br />

Załoga E., 2007, Liberalizacja i deregulacja w koncepcji polityki transportowej<br />

Unii Europejskiej, 2007, „Transport i komunikacja”, marzec–kwiecień.<br />

32


Konstantin M. Berkovich<br />

Wydział Geograficzny Państwowego Uniwersytetu im. M.V. Łomonosowa w Moskwie<br />

Kanały żeglowne Rosji: historia i rozwój<br />

Navigation canals of Russia: history and development<br />

Słowa kluczowe: kanały żeglowne Rosji, szlaki śródlądowe, Kanał Wołga–Don, Kanał<br />

Moskwa–Wołga (imienia Moskwy), Kanał Wołgo-Bałtycki, Kanał Biełomorsko-Bałtycki.<br />

Key words: navigation canals of Russia, inland canals, Volga–Don Canal, Moscov–Volga<br />

Canal, Volga–Baltic Canal, Belomorcanal–Baltic See<br />

ZARYS TREŚCI. Kanały żeglowne Rosji mają długą historię oraz duże znaczenie gospodarcze.<br />

Szlaki wodne łączące centralne księstwa Rusi z wybrzeżem mórz Białego, Bałtyckiego<br />

i Czarnego znane były już w X–XI w. Wykorzystywały liczne rzeki i jeziora,<br />

łącząc je przez tak zwane „wołoki”. Dziś najważniejsze są kanały: Wołga–Don, Moskwa–<br />

Wołga (imienia Moskwy), Wołgo-Bałtycki i Biełomorsko-Bałtycki. Kanały Rosji razem<br />

z rzekami tworzą transkontynentalny szlak wodny przez Europę Wschodnią.<br />

ABSTRACT. Navigation canals in Russia have a long history and important economic<br />

significances. There connected central Russian duchies with White See, Baltic See and<br />

Black See in 10–11 th century. Canals passed many rivers and lakes joined them by the named<br />

„woloki”. Today in Russia existed the main canals: Volga–Don, Moscov–Volga, Volga–Baltic<br />

See and White See – Baltic See (Belomorkanal). The canals of Russia, together<br />

with rivers, created Transcontinental Water–way cross the East Europe.<br />

Wprowadzenie<br />

Rosja, w porównaniu z innymi krajami, jest wyjątkowo zasobna w wodę,<br />

zwłaszcza w wody rzeczne. W dawnych czasach drogi wodne były nie tylko bardziej<br />

wygodne, ale i bezpieczniejsze w stosunku do dróg lądowych, pozwalały na<br />

przewożenie większych ładunków. Dlatego też ludzie wykorzystywali rzeki dla<br />

33


Konstantin M. Berkovich<br />

przemieszczania towarów oraz handlu, zarówno lokalnego, jak i zewnętrznego.<br />

Już w VIII w. znany był szlak wodny „z wariagów w greki”, który łączył ówczesną<br />

Skandynawię z Bizancjum (ryc. 1). Prowadził przez Wołchow, jezioro Ilmen, Lowat,<br />

Dźwinę Zachodnią i Dniepr do Smoleńska.<br />

Na żeglugę w części europejskiej Rosji wywarł duży wpływ główny (europejski)<br />

dział wodny, który dzieli ten ogromny teren na dwie niesymetryczne części. Istnienie<br />

tego wododziału utrudniało ludziom pokonywanie go na drodze z północy<br />

na południe i odwrotnie. W X–XII w. dokonywało się to przez tak zwane „wołoki”<br />

– to jest przejścia (przełęcze) między górnymi odcinkami rzek różnych zlewni.<br />

Nazwa ta pochodzi od słowa „wlec” (ros. „wołoczyt’”) – ciągnąć. Przez wołoki<br />

przeciągano barki i łodzie z jednego systemu rzecznego do innego.<br />

Najbardziej znane wołoki to: Smoleński – między Dźwiną Zachodnią i Dnieprem;<br />

Nowogrodzki – między rzekami zlewni Bałtyku i zlewni Wołgi – z tego pochodzi<br />

m.in. nazwa miasta Wysznij Wołoczek; Dźwiński – między Dźwiną Północną<br />

a jeziorami systemu ładożskiego; Doński – między rzekami Don i Wołgą<br />

blisko współczesnego miasta Wołgograd. Istniały też wołoki między zlewniami<br />

rzek: północnej Dźwiny, Peczory i Kamy na drodze przez Ural do Syberii (ryc. 2).<br />

Później, jedynie w części europejskiej, wołoki zostały zastąpione przez kanały żeglowne.<br />

W Syberii znajduje się obecnie tylko jeden, i do tego zaniedbany, kanał<br />

łączący rzekę Ob z Jenisejem.<br />

Historia kanałów<br />

Wyszniewołocka droga wodna<br />

Wyjście Rosji w kierunku Morza Bałtyckiego na początku XVIII w., a wraz<br />

z tym wzrost roli Petersburga, przyczyniło się do poszukiwań dogodnej komunikacji<br />

wodnej nowej stolicy państwa z wnętrzem kraju. Pierwszy kanał żeglowny<br />

został wybudowany na rozkaz cara Piotra I w latach 1703–1709. Była to Wyszniewołocka<br />

droga wodna, która połączyła Petersburg z dorzeczem Wołgi za pośrednictwem<br />

rzeki Newy, dalej przez jezioro Ładoga kanałem lateralnym wybudowanym<br />

wzdłuż brzegu akwenu, rzeką Wołchow, systemem kanałów i rzeką Twierca.<br />

Całkowita długość tej drogi wodnej wynosiła 1406 km, w skład której wchodziło<br />

również sześć niewielkich śluz (30 x 8,5 m) i osiem zbiorników (dla zaopatrzenia<br />

kanału w wodę). Na jej odcinku została wybudowana pierwsza w Rosji zapora,<br />

która funkcjonuje do dnia dzisiejszego. Aktualnie ta droga wodna jest wykorzystywana<br />

przez turystów i wycieczkowiczów, jest także dostosowana do niewielkich<br />

statków, łodzi i kajaków. Znajduje się w otoczeniu pięknych lasów i jezior,<br />

a na jej szlaku zlokalizowane są historyczne miasta, z których najbardziej<br />

znany jest Wysznij Wołoczek. Część drogi wodnej, przez rzekę Wołchow, jest<br />

obecnie dostępna dla większych statków rzecznych. Podróżując statkiem w górę<br />

rzeki od jeziora Ładoga do Wielkiego Nowogrodu – prawdopodobnie najstarsze-<br />

34


Kanały żeglowne Rosji: historia i rozwój<br />

go miasta Rosji i znanego centrum turystyki zarówno o znaczeniu krajowym, jak<br />

i zagranicznym i dalej do jeziora Ilmen, mijamy stopień wodny Wołchow, wybudowany<br />

w 1926 r., gdzie znajduje się śluza oraz atrakcyjne pomniki przyrody i historii<br />

tego regionu.<br />

Tichwiński system wodny<br />

Kolejny stopień wodny łączący Wołgę z Bałtykiem – Tichwiński – został otwarty<br />

w 1811 r. Rozpoczynał się od miasta Rybińsk, a następnie łączył kilka rzek – dopływów<br />

Wołgi – kanał na wododziale, rzeki północnego stoku jeziora Ładoga<br />

i Newę. Na długości 902 km zbudowano 60 śluz o parametrach 28 x 8,2 m. Jest<br />

to, na dzień dzisiejszy, system przestarzały, częściowo włączony do systemu Marińskiego.<br />

Pozostałe odcinki rzek są zaniedbane i wykorzystane wyłącznie przez<br />

żeglugę lokalną. Tichwiński system wodny stanowi popularną trasę turystyczną,<br />

w szczególności wykorzystywaną przez kajakarzy. Wodny szlak turystyczny biegnie<br />

wśród malowniczego krajobrazu polodowcowego. Do zwiedzenia jest miasto<br />

historyczne Tichwin.<br />

Mariński system wodny<br />

System Mariński wybudowany został w latach 1810–1852 i w tym czasie był kilka<br />

razy ulepszany. Łączył Wołgę z Bałtykiem. Składał się z odcinków kanałów i rzek<br />

śluzowanych oraz jezior. Szlak wodny rozpoczynał się w Petersburgu i podobnie<br />

jak poprzedni – biegł Newą, kanałem lateralnym wzdłuż jeziora Ładoga, dalej<br />

rzeką Swir’, przez jezioro Onega i rzeki dopływające do niego z południa. Kanały<br />

łączą się z systemem rzeki Szeksny – dopływem Wołgi, uchodzącej koło miasta<br />

Rybińsk, które dzięki temu stało się wówczas głównym ośrodkiem komunikacyjnym.<br />

Łączna długość drogi wodnej wynosiła 1100 km i przecinała główny wododział<br />

na wysokości 85 m nad zwierciadłem jeziora Onega. W jej przebiegu znajdowało<br />

się kilka zapór oraz 28 śluz, parametry których w końcu XIX w. wynosiły<br />

64 x 9,6 x 1,8 m. Droga wodna biegnie kanałem lateralnym wzdłuż Jeziora Białego,<br />

które stanowi najpiękniejszy obiekt naturalny, atrakcyjny dla wielbicieli rybołówstwa,<br />

turystów i żeglarzy, w jej sąsiedztwie znajdują się także miejscowości historyczne.<br />

System Mariński po jego oddaniu do eksploatacji został zaliczony do<br />

wybitnej zabudowy hydrotechnicznej i miał duże znaczenie gospodarcze. Teraz,<br />

po odnowieniu, jest najdłuższą w świecie drogą wodną.<br />

Północno-Dźwiński system wodny<br />

Północno-Dźwiński system – jedna z najstarszych sztucznych dróg wodnych<br />

– jest dziś popularnym szlakiem turystycznym. Został wybudowany w latach<br />

1825–1828, a następnie odnowiony w 1882–1885 r. Na tej ważnej drodze wodnej,<br />

która prowadziła na wschód, na Syberię, jeszcze w X stuleciu był usytuowany stary<br />

wołok. Kanał łączy zlewnię Dźwiny Północnej (rzeka Suchona) z dorzeczem<br />

Wołgi (przez rzekę Szeksnę i system Mariński). Łączna długość systemu wyno-<br />

35


Konstantin M. Berkovich<br />

si 135 km. W jej skład wchodzi siedem śluz (zamiast pierwotnych 12), siedem jezior,<br />

pięć kanałów, osiem zapór. Parametry śluz są dość duże – 85 x 12,7 x 1,8 m,<br />

co pozwala na ich wykorzystanie zarówno przez jachty, łodzie, jak i nawet większe<br />

statki rzeczne. Początkowo system wodny aktywnie był eksploatowany przez<br />

transport towarowy, później – po wybudowaniu kolei do Archangielska – droga<br />

wodna straciła swoje znaczenie. Teraz ten do niedawna ważny system wodny jest<br />

wykorzystywany przez żeglugę o charakterze lokalnym, a w szczególności przez<br />

motorowe statki turystyczne. Droga wodna zaczyna się przy dawnym mieście Kiriłów,<br />

gdzie znajduje się słynny klasztor Kiryło-Belozierski i inne pomniki historyczne.<br />

Dalej szlak biegnie w sąsiedztwie wsi Ferapontowo, gdzie w cerkwi zachowały<br />

się znakomite staroruskie freski. Najbardziej zasługujący na uwagę odcinek<br />

szlaku leży wewnątrz Narodowego Parku Przyrodniczego „Rosyjska Północ”.<br />

W ostatnich latach ten fragment starego systemu wodnego przyciąga coraz<br />

większą uwagę jako perspektywiczny szlak turystyczny, prowadzający do znakomitych<br />

pomników architektury i artystycznych. Natomiast szczególnie interesujący<br />

jest zespół starych kanałów z drewnianą zabudową hydrotechniczną, który uznawany<br />

jest za pomnik naukowo-techniczny XIX w.<br />

Mijając dolny fragment systemu – Jezioro Kubeńskie ze starą śluzą i zaporą<br />

Słynną, wpływamy do rzeki Suchona, a następnie do starego i bardzo atrakcyjnego<br />

dla turystów miasta Wołogda, które jest prawdziwą stolicą rosyjskiej północy.<br />

Śluza i zapora Słynna (Znamienita) były wybudowane w 1834 r. przez inż. Szyszkowa,<br />

który później został wybitnym pisarzem. Wówczas budowla ta była uważana<br />

za arcydzieło sztuki hydrotechnicznej.<br />

Na Syberii wybudowano tylko jedno połączenie wodno-transportowe – kanał<br />

łączący dorzecze Obu i Jeniseju. Wybudowany w latach 1884–1898 kanał składał<br />

się z 14 śluz wykonanych z drewna – grubych pni modrzewia syberyjskiego – tak<br />

samo jak ściany kanału. Obecnie kanał jest zaniedbany i tym samym nie ma znaczenia<br />

praktycznego. Natomiast może być wykorzystany dla celów turystyki poznawczej<br />

i etnograficznej, chociaż podróż po nim jest uciążliwa ze względu na<br />

duże odległości i brak środków transportu. Od 1991 r. jest pomnikiem przyrody<br />

i myśli hydrotechnicznej.<br />

Kanały współczesne<br />

Współczesne kanały żeglowne w Rosji są zjednoczone w jednym systemie<br />

wodno-transportowym. W jego skład wchodzą kanały (z północy na południe):<br />

Biełomorsko-Bałtycki, Wołgo-Bałtycki, Kanał im. Moskwy, Wołga–Don oraz częściowo<br />

wykorzystywany Północno–Dźwiński. Do tego systemu można także zaliczyć<br />

kaskadę zbiorników na Wołdze i Kamie. W sumie jest to tak zwany „Zjednoczony,<br />

głębokowodny system części Europejskiej Rosji”, który połączył pięć mórz<br />

(ryc. 2). Umożliwia żeglugę statków „rzeka–morze”, a więc jednostek o dużej wy-<br />

36


Kanały żeglowne Rosji: historia i rozwój<br />

porności, i to do przewozu ładunków eksportowo-importowych bez ich przeładowywania.<br />

Kanały, wraz z zespołem stopni wodnych o znaczeniu hydroenergetycznym<br />

i żeglugowym na Wołdze i jej lewobrzeżnym dopływie Kamie, jest mieniem<br />

narodowym oraz symbolem odnowy dróg wodnych w XX stuleciu, co było<br />

marzeniem wielu generacji uczonych rosyjskich XVII–XIX w. o stworzeniu i doskonaleniu<br />

komunikacji wodnej.<br />

Kanał Biełomorsko-Bałtycki<br />

Był on pierwszym ogniwem w realizacji programu odnowy wewnętrznych<br />

dróg wodnych. Powstał w ciągu 20 miesięcy i otwarty został w 1933 r. Przy jego<br />

budowie pracowali więźniowie polityczni, których większość zginęła. Kanał połączył<br />

Morze Białe z jeziorem Onega w zlewisku Bałtyku i systemem Marińskim.<br />

Dzięki temu skrócono o 4000 km drogę łączącą Bałtyk z Morzem Białym. Należy<br />

dodać, że już w XII–XIII w. istniała droga wodna łącząca środkowe księstwa<br />

Rosji z wybrzeżem Morza Białego, a utorowana przez kupców nowogrodzkich.<br />

Kanał ma łączną długość 227 km, z czego na kanały sztuczne przypada 43 km,<br />

zaś pozostałe to jeziora, zbiorniki i spiętrzone fragmenty rzeki. Zabudowa hydrotechniczna<br />

kanału to 19 śluz (135 x 14,3 x 4 m) o jednej lub dwóch komorach oraz<br />

15 zapór wraz z systemem elektrowni wodnych. Jest ona na tyle prosta i oryginalna,<br />

że do dziś nie podlegała żadnym zmianom (przeróbkom). Na cześć otwarcia<br />

kanału wyprodukowano specjalny gatunek papierosów „Biełomorkanał”, które<br />

były niezwykle popularne przez dziesięciolecia i są nadal znane w dość wąskim<br />

gronie ich zwolenników.<br />

Kanał Biełomorsko-Bałtycki biegnie przez mało uczęszczane, niczym niezakłócone<br />

przez człowieka tereny. Dzięki temu przyciąga licznych turystów, wycieczkowiczów,<br />

wielbicieli rybołówstwa i polowania. Przez kanał odbywa się regularny<br />

transport pasażerów, którzy udają się do słynnej Kiży – pomnika rosyjskiej<br />

architektury drewnianej. Poza tym droga wodna prowadzi do znanych Wysp<br />

Sołowieckich na Morzu Białym. Znajduje się tam także jeden z najstarszych klasztorów<br />

rosyjskich. W czasach GUŁAG-u znajdowały się w jego sąsiedztwie duże<br />

obozy.<br />

Wołgo-Bałtycka droga wodna<br />

Wołgo-Bałtycka droga wodna, jako dawny system wodny Mariński, łączy Zbiornik<br />

Rybiński, rzekę Szeksnę, kilka kanałów, rzek i jezior. Swoją obecną nazwę<br />

otrzymała w 1964 r. po jej całkowitym odnowieniu. Droga ma długość około 1100<br />

km, głębokość nawigacyjną przynajmniej 4 m. Umożliwia to żeglugę dużych statków<br />

o wyporności 5000 ton. O ile w systemie Marińskim było 38 śluz, to teraz istnieje<br />

ich tylko 11 ze spadkiem 11–18 m i o parametrach 270 x 17,8 x 4 m, a także 40<br />

km kanałów sztucznych, 25 zapór i wałów gruntowych, trzy elektrownie wodne.<br />

Drogą wodną przewożone są najrozmaitsze towary: od rudy i drewna do produktów<br />

naftowych. Przez Petersburg i drogę wodną odbywa się przewóz towarów<br />

37


Konstantin M. Berkovich<br />

importowanych dla różnych regionów kraju. W okresie nawigacyjnym 2007 r. przewieziono<br />

16 mln ton ładunków. Ponadto, w tym okresie odbywał się transport pasażerski,<br />

charakteryzujący się dużą dynamiką, w liczbie 40 3- i 4-pokładowych<br />

statków. Ogromną rolę odgrywają tu znane trasy turystyczne, biegnące z Petersburgu<br />

do Moskwy, Astrachania, Rostowa i innych portów śródlądowych. Najpopularniejsza<br />

jest trasa Petersburg–Moskwa i z powrotem. Wykorzystuje bieg rzeki<br />

Swir’ oraz Newy i kończy się w Sankt Petersburgu w ujściu Newy.<br />

Droga wodna prowadzi przez malownicze tereny z licznymi pomnikami przyrody<br />

i historii Rosji. Na brzegach kanału znajdują się bazy wypoczynkowe, ośrodki<br />

dla kajakarzy i żeglarzy. Obszar kanału często zwiedzają turyści i wycieczkowicze<br />

z całej Rosji i spoza jej granic.<br />

Kanał imienia Moskwy<br />

Projekty połączenia rzeki Moskwy z Wołgą były rozpatrywane już w drugiej<br />

połowie XVII stulecia, jednak nie były wówczas zrealizowane. Dopiero na początku<br />

lat 30. XX w., gdy Moskwa odczuwała brak wody pitnej i dla przemysłu,<br />

podjęto temat budowy kanału Moskwa–Wołga. Kanał ten ponadto miał rozwiązać<br />

problem transportu wodnego w przewozie towarów. Budowę kanału rozpoczęto<br />

w końcu 1932 r. i ukończono go po pięciu latach. Przy jego budowie pracowali<br />

także więźniowie polityczni. W 1947 r. otrzymał imię „Kanał imienia Moskwy”.<br />

Bierze swój początek od Zbiornika Iwańkowskiego na Wołdze, zaś kończy<br />

przy północnym dworcu rzecznym Moskwy na Zbiorniku Chimkińskim – chociaż<br />

można dalej przepłynąć do rzeki Moskwy przez parę śluz. Łączna długość<br />

kanału od Wołgi do rzeki Moskwa wynosi 128 km. Koryto sztuczne ma długość<br />

108,6 km, natomiast pozostała część drogi wodnej biegnie przez zbiorniki retencyjne.<br />

Wysokość na wododziale między Wołgą a Moskwą wynosi 36–38 m.<br />

W skład drogi wodnej wchodzi 11 śluz o parametrach 290 x 30 x 5,5 m, 40 zapór,<br />

osiem zbiorników i osiem elektrowni. Najmniejsza szerokość drogi wodnej 85 m,<br />

głębokość nawigacyjna 5,5 m. Cały system był tak zaprojektowany, by przy jego<br />

funkcjonowaniu zużywać jak najmniej energii. W tym celu zainstalowano nowoczesny<br />

sprzęt przy scentralizowanym kierowaniu mechanizmem śluz. Cała<br />

zabudowa kanału, a w szczególności śluz, ozdobiona jest wartościowymi materiałami<br />

naturalnymi, co nadaje jej swoisty styl architektoniczny. Niestety, obecny<br />

stan zabudowy jest niezadowalający i wymaga remontów. Należy stwierdzić,<br />

że kanał imienia Moskwy nie spowodował znaczących szkód w środowisku naturalnym.<br />

Co więcej, upiększył podmoskiewskie miejscowości, a przede wszystkim<br />

pozwolił Moskwie żyć beztrosko przez dziesięciolecia, jeśli chodzi o zapotrzebowanie<br />

w wodę.<br />

Kanał utworzył najkrótsze połączenie Moskwy z górną Wołgą, morzami: Bałtyckim,<br />

Białym i Czarnym. Dzięki przerzutom wody z Wołgi, zwiększa corocznie<br />

zasoby rzeki Moskwy (stolicy) o 1,8 km 3 wody. Kanałem odbywa się transport<br />

materiałów budowlanych, drewna, zboża, ropy naftowej, węgla, jak również du-<br />

38


Kanały żeglowne Rosji: historia i rozwój<br />

żej liczby pasażerów. Po kanale pływają statki o wyporności 5000 ton i 3–4-pokładowe<br />

pasażerskie statki motorowe. Na kanale, w strefie brzegowej zbiorników,<br />

latem wypoczywają wczasowicze, żeglarze, wędkarze, a ostatnio także i w okresie<br />

zimy. Wycieczki kanałem są bardzo popularne, także do dalszych miast Powołża<br />

i Petersburga.<br />

Kanał Wołga–Don<br />

Połączenie dorzecza Wołgi z Donem było projektowane już na początku XVIII w.,<br />

gdy zaczęto budowę kanału o długości 230 km w górnym biegu rzeki Don. Budowa<br />

ta trwała ponad 100 lat i ostatecznie nie została ukończona.<br />

Współczesna droga wodna Wołga–Don ma łączną długość 613 km i ciągnie się<br />

od Wołgogradu do Azowu. Składa się z Wołgo-Dońskiego kanału żeglownego,<br />

wewnętrznych dróg wodnych, przechodzących przez Zbiornik Cymlański oraz<br />

dolny bieg rzeki Don. Do eksploatacji została włączona w 1952 r., zamykając tym<br />

samym ciąg dróg wodnych europejskiej części Rosji. Pełną żeglugę drogi wodnej<br />

Wołga–Don zapewnia 18 śluz o parametrach 145 x 18 x 4,5 m oraz zespół innych<br />

obiektów hydrotechnicznych. Przepustowość kanału w okresie nawigacyjnym<br />

wynosi 11 mln ton ładunków. Zwykle wówczas przepływa kanałem od 6 do<br />

8 tys. statków o wyporności 5 tys. ton. Kanałem biegnie trasa turystyczna, m.in.<br />

przez Zbiornik Cymlański, śluzę elektrowni wodnej, dolny odcinek Donu, gdzie<br />

wybudowano trzy zapory nawigacyjne o małym spadku, największe miasto rosyjskiego<br />

południa Rostów, osiągając deltę Donu ze starożytnym miastem Azow.<br />

Wnioski końcowe<br />

Istniejące obecnie kanały żeglowne, razem z kaskadą zbiorników Wołgi, umożliwiły<br />

połączenie wszystkich mórz przylegających do części europejskiej Rosji,<br />

tworząc zjednoczony transkontynentalny system wodno-transportowy. Aktualnie<br />

trwa ulepszenie drogi wodnej poprzez: projektowanie i budowę drugiej nici<br />

kanału Wołga–Don, rekonstrukcję jednej ze śluz na dolnym Donie, projektowanie<br />

zapory nawigacyjnej poniżej elektrowni wodnej w Niżnym Nowogrodzie.<br />

Należy zauważyć, że w dawnych czasach rzeki zlewisk Bałtyku i Morza Czarnego<br />

łączyły kilka szlaków wodnych. W latach 1775–1783 wybudowano kanał<br />

Dniepr–Bug, o długości ponad 100 km, który połączył Dniepr z Wisłą przez system<br />

dopływów obydwu rzek. Obecnie trwa rekonstrukcja kanału na terenie Białorusi,<br />

gdzie drewniane śluzy są zmieniane na betonowe, zaś ich parametry powiększane<br />

do klasy europejskiej. Kilka śluz, z dziesięciu wybudowanych, umożliwia<br />

już żeglugę statkom i barkom o wyporności 2 tys. ton (120 x 12,7 x 2,4 m).<br />

Docelowo chodzi jednak o odbudowę drogi wodnej Dniepr–Wisła–Odra. Technicznie<br />

może to być zrealizowane przy założeniu, że zostaną polepszone warunki<br />

nawigacyjne Bugu, Wisły oraz Kanału Bydgoskiego. Trasa ta może być per-<br />

39


Konstantin M. Berkovich<br />

spektywiczną dla połączenia Morza Czarnego z Bałtykiem, jednak przy wspólnym<br />

udziale Polski, Ukrainy, Białorusi i Rosji. Może to urzeczywistnić rozwój<br />

transportu rzecznego oraz turystyki wodnej w bardzo atrakcyjnych miejscowościach<br />

i otaczającej naturalnej przyrodzie. W sumie może to doprowadzić do połączenia<br />

drogami śródlądowymi Europy Wschodniej z Zachodnią.<br />

Literatura<br />

Grishanin K.V., Degtiariov V.V., Seleznev V.M., 1986, Vodnye puti, Moscow,<br />

Transport.<br />

Michajlov A.V., 2004, Vnutrenniye vodnye puti, Moscow, ACV.<br />

Strazhevskiy A.B., Shmeliov A.A., 1968, Leningrad–Astrachan’–Rostow–on–Don,<br />

Moscow, Mysl.<br />

Internet–Web Sites:<br />

www.map.infoflot.ru<br />

www.locman.net<br />

www.priroda.ru<br />

40


Kanały żeglowne Rosji: historia i rozwój<br />

Ryc. 1.<br />

Stare drogi wodne Rosji.<br />

41


Konstantin M. Berkovich<br />

Ryc. 2.<br />

Zjednoczony Głębokowodny System europejskiej części Federacji<br />

Rosyjskiej.<br />

42


Maciej Krużewski, Ewelina Babicka<br />

Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego,<br />

Departament Planowania Strategicznego i Gospodarczego<br />

Partnerstwo na rzecz rozwoju drogi wodnej E–70<br />

Partnership for development of inland water E–70<br />

Słowa kluczowe: rewitalizacja, Międzynarodowa Droga Wodna E–70, żegluga śródlądowa,<br />

Forum Wodne<br />

Key words: revitalization, International Waterway E–70, inland navigation, Water Forum<br />

ZARYS TREŚCI. Polska charakteryzuje się dobrze rozwiniętą siecią rzek i dróg wodnych.<br />

Szczególną rolę odgrywa droga wodna Wisła–Odra, która stanowi część wodnej<br />

autostrady łączącej Europę Zachodnią z Europą Wschodnią. Wieloletnie zaniedbania<br />

inwestycyjne sprawiły, że omawiany szlak wodny wykorzystywany jest w niewielkim<br />

stopniu. By zapobiec dalszej degradacji Międzynarodowej Drogi Wodnej E–70,<br />

samorządy województw położonych na szlaku MDW E–70 podjęły działania na rzecz<br />

jej rewitalizacji. Niezależnie od działań podejmowanych na szczeblu ponadregionalnym,<br />

Zarząd Województwa Kujawsko-Pomorskiego podjął inicjatywę powołania<br />

Wojewódzkiego Forum Wodnego, które stanowi platformę promocji dobrych praktyk<br />

oraz tworzenia i propagowania nowych rozwiązań organizacyjnych, technicznych<br />

i promocyjno-edukacyjnych dotyczących wykorzystania i zagospodarowania szlaków<br />

wodnych regionu.<br />

ABSTRACT. Poland characterizes of well developed river paths and inland waters. One<br />

of main inland waters is Wisła–Odra which is a part of water highway that connects Western<br />

Europe with Eastern Europe. Many years of investment negligence caused that<br />

waterway mentioned above is used on a low scale. To protect the International Waterway<br />

E–70 from further degradation local authorities of six voivodeships located along<br />

MDW E–70 route decided to undertake a major programme of revitalization. Irrespective<br />

of actions undertaken at the upper regional level Management of Kujawsko-Pomorskie<br />

Voivodeship created Water Forum which is a platform of right practice, educational<br />

and promotional purposes regarding use and management of regional inland waters.<br />

43


Maciej Krużewski, Ewelina Babicka<br />

Wstęp<br />

Polska posiada dobrze rozwiniętą sieć rzek i dróg wodnych. Niestety, wieloletnie<br />

zaniedbania inwestycyjne spowodowały, że stan krajowych sieci dróg wodnych nie<br />

sprzyja tworzeniu powiązań gospodarczych z Europą. Wizja zepchnięcia Polski na<br />

przysłowiowy boczny tor na mapie najważniejszych śródlądowych dróg wodnych<br />

Europy stała się przesłanką do podjęcia przez władze samorządowe województw położonych<br />

wzdłuż Międzynarodowej Drogi Wodnej E–70 działań zmierzających do<br />

rewitalizacji MDW E–70.<br />

Partnerstwo ponadregionalne.<br />

Porozumienie sześciu województw na rzecz rozwoju drogi wodnej E–70<br />

W wyniku kontaktów międzywojewódzkich dnia 5 sierpnia 2006 r. w Kątach Rybackich<br />

Marszałkowie sześciu województw: kujawsko-pomorskiego, lubuskiego,<br />

pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego<br />

podpisali DEKLRACJĘ WSPÓŁPRACY w sprawie rozwoju wzdłuż Międzynarodowej<br />

Drogi Wodnej E–70 na obszarze Polski. Sygnatariusze zadeklarowali solidarną<br />

współpracę w zakresie:<br />

– współtworzenia międzyregionalnej polityki skoordynowanego wykorzystania<br />

potencjału MDW E–70 dla rozwoju gospodarczego województw sygnatariuszy<br />

Deklaracji Współpracy;<br />

– wspólnego wnioskowania do władz centralnych na rzecz rozwoju MDW E–70;<br />

– podjęcia inicjatywy na rzecz ratyfikowania przez Polskę konwencji AGN (o głównych<br />

śródlądowych drogach wodnych międzynarodowego znaczenia) na obszarze<br />

Polski;<br />

– wspierania inicjatyw zmierzających do aktywizacji turystyki wodnej na MDW<br />

E–70 przy wykorzystaniu walorów kulturowo-przyrodniczo-krajobrazowych województw<br />

sygnatariuszy Deklaracji Współpracy;<br />

– zabezpieczenia przeciwpowodziowego terenów wzdłuż MDW E–70.<br />

Ponadto, sygnatariusze wyrazili w Deklaracji wolę szybkiej konkretyzacji niniejszego<br />

dokumentu m.in. poprzez opracowywanie i wdrażanie wspólnych programów<br />

operacyjnych oraz realizowanie wspólnych projektów funkcjonalnie ze sobą<br />

powiązanych.<br />

Niniejsza deklaracja miała charakter inicjujący współpracę województw na rzecz<br />

usuwania barier ograniczających rozwój MDW E–70.<br />

Potwierdzeniem dalszej chęci współpracy w obszarze tematycznym związanym<br />

z rewitalizacją MDW E–70 było podpisanie w dniu 30 czerwca 2007 r. w Krynicy<br />

Morskiej Memorandum Sygnatariuszy deklaracji w sprawie rozwoju wzdłuż Międzynarodowej<br />

Drogi Wodnej E–70 na obszarze Polski. Sygnatariusze dostrzegając,<br />

z jednej strony, rosnącą świadomość korzyści wynikających z wykorzystania i roz-<br />

44


Partnerstwo na rzecz rozwoju drogi wodnej E–70<br />

woju dróg śródlądowych, a z drugiej – mając świadomość konieczności usuwania<br />

barier politycznych, społecznych, ekonomicznych i technicznych utrudniających<br />

aktywizację gospodarczą i turystyczną Międzynarodowej Drogi Wodnej E–70,<br />

potwierdzają wolę solidarnej współpracy w zakresie:<br />

– organizowania form ściślejszej współpracy środowisk zainteresowanych rozwojem<br />

MDW E–70;<br />

– współdziałania z regionami spoza granic Polski, leżącymi wzdłuż MDW E–70;<br />

– współtworzenia międzyregionalnej polityki skoordynowanego wykorzystania<br />

potencjału MDW E–70 dla rozwoju gospodarczego województw sygnatariuszy<br />

Deklaracji Współpracy;<br />

– usuwania barier nawigacyjnych (technicznych) powodujących zaniżenie klasy<br />

drogi wodnej (mosty, przeszkody wodne itp.);<br />

– wspierania inicjatyw rozwoju infrastruktury węzłów wodnych stanowiących<br />

elementy wspólnej polityki rozwoju MDW E–70;<br />

– wspólnego wnioskowania do władz centralnych na rzecz rozwoju MDW E–70;<br />

– wspierania inicjatyw zmierzających do aktywizacji turystyki wodnej na MDW<br />

E–70 przy wykorzystaniu walorów kulturowo-przyrodniczo-krajobrazowych województw<br />

sygnatariuszy Deklaracji Współpracy;<br />

– zabezpieczenia przeciwpowodziowego terenów wzdłuż MDW E–70.<br />

Ponadto, sygnatariusze wyrazili wolę szybkiej konkretyzacji Deklaracji Współpracy,<br />

m.in. poprzez opracowywanie i wdrażanie wspólnych programów operacyjnych<br />

oraz realizowanie wspólnych projektów funkcjonalnie ze sobą powiązanych.<br />

Krokiem systematyzującym dotychczasowe działania jest LIST INTENCYJNY<br />

w sprawie wstępnego ustalenia zasad współpracy w zakresie opracowania projektu<br />

programu dostosowania polskiego odcinka Międzynarodowej Drogi Wodnej E–70 do<br />

parametrów II klasy technicznej oraz opracowania wstępnego studium wykonalności<br />

programu podpisany przez Marszałków w Kadynach dnia 26 lipca 2008 r. W przeciwieństwie<br />

do poprzednich ogólnych deklaracji, List Intencyjny stanowi wyraz woli<br />

podjęcia przez strony starań zmierzających do realizacji niniejszego przedsięwzięcia,<br />

dlatego też strony:<br />

– podejmą starania mające na celu zabezpieczenie w budżetach Samorządów Województw<br />

na lata 2009–2010 środków na współfinansowanie przedsięwzięcia poprzez<br />

podjęcie przez Sejmiki Województw stosownych uchwał;<br />

– podejmą starania mające na celu powierzenie koordynacji wykonania przedsięwzięcia<br />

województwu pomorskiemu poprzez przyjęcie przez Sejmiki Województw<br />

uzgodnionych przez strony treści Porozumienia, w którym określone<br />

zostaną: wielkość pomocy finansowej, przeznaczenie i zasady jej rozliczenia.<br />

Tłem do omówionych wyżej wydarzeń jest cały cykl konferencji poświęconych<br />

aktywizacji Międzynarodowej Drogi Wodnej E–70, które od 2007 r. na stałe wpisały<br />

się w kalendarz spotkań. Konferencją, która praktycznie zapoczątkowała integrację<br />

sześciu województw w obszarze tematycznym związanym z rewitalizacją MDW<br />

E–70, była konferencja zorganizowana przez Urząd Marszałkowski Województwa<br />

45


Maciej Krużewski, Ewelina Babicka<br />

Pomorskiego w dniach 8–9 listopada 2007 r. w Gniewie pt. „Zagospodarowanie Międzynarodowej<br />

Drogi Wodnej E–70 na obszarze Polski dla potrzeb turystyki wodnej”.<br />

Na spotkaniu przedstawiono aktualny stan wykorzystania wspomnianej drogi wodnej<br />

oraz możliwości wynikające z jej rozwoju, uwzględniając przy tym ważne aspekty<br />

środowiska naturalnego. „Rewitalizacja międzynarodowej drogi wodnej na obszarze<br />

Polski dla potrzeb żeglugi” była tematem kolejnego spotkania, które odbyło<br />

się w dniach 25–26 marca 2008 r. w Smolarni. Celem konferencji – warsztatów było<br />

wypracowanie metod współpracy oraz określenie sposobu rewitalizacji i przyszłego<br />

wykorzystania MDW E–70. Zaprezentowano również następującą tematykę: zagospodarowanie<br />

szlaków wodnych na obszarze województw: zachodniopomorskiego,<br />

lubuskiego, wielkopolskiego, kujawsko-pomorskiego, pomorskiego i warmińsko-mazurskiego<br />

oraz działania promocyjne w turystyce wodnej, a także perspektywy<br />

rozwoju śródlądowej żeglugi towarowo-pasażerskiej na MDW E–70. Pod patronatem<br />

Ministerstwa Infrastruktury władze samorządowe dwóch województw: pomorskiego<br />

i warmińsko-mazurskiego, zorganizowały konferencję pt. „Rewitalizacja<br />

gospodarcza obszaru Delty Wisły poprzez rozwój żeglugi śródlądowej” dnia<br />

21 kwietnia 2008 r. w Gdańsku. Na spotkaniu przedstawiona została następująca tematyka:<br />

polityka państwa i samorządu województwa pomorskiego w zakresie rozwoju<br />

i gospodarczego wykorzystania potencjału śródlądowych dróg wodnych, rola,<br />

jaką w rozwoju regionu pełni transport wodny, współczesne tendencje i możliwości<br />

jego rozwoju oraz program rewitalizacji gospodarczej obszaru Delty Wisły i Zalewu<br />

Wiślanego. Na spotkaniu przedstawiono także: koncepcję nowej generacji statków<br />

pasażerskich i towarowych oraz metody badawcze wykorzystywane przy ich projektowaniu.<br />

Spotkanie zamknął referat na temat pomocy publicznej (podstaw prawnych<br />

oraz instrumentów jej uruchamiania) w projektach dotyczących rewitalizacji<br />

żeglugi śródlądowej. Konferencja dokonała przeglądu praktycznie wszystkich problemów<br />

niezbędnych do rozwoju żeglugi śródlądowej i uwypukliła jej znaczenie dla<br />

rewitalizacji gospodarki oraz turystyki w Delcie Wisły.<br />

Dowodem rosnącej świadomości organów państwowych co do wagi problemów<br />

żeglugi śródlądowej w naszym kraju było spotkanie zorganizowane przez Wicemarszałka<br />

Senatu RP oraz przewodniczącego Parlamentarnego Zespołu do spraw Dróg<br />

Wodnych i Turystyki Wodnej – 29 maja 2008 r. w Warszawie pt. „Stan obecny oraz<br />

perspektywy rozwoju polskiej żeglugi śródlądowej w aspekcie ruchu turystycznego”.<br />

Konferencję rozpoczęto od przedstawienia celów i zadań nowo powstałego Parlamentarnego<br />

Zespołu, informacji o obecnym stanie prawnym w zakresie uprawiania<br />

turystyki wodnej (podział kompetencyjny pomiędzy ministerstwami) oraz głównych<br />

problemów związanych z utrzymaniem dróg wodnych w Polsce. Wśród pozostałych<br />

wystąpień na temat roli samorządów w kreowaniu ruchu turystycznego<br />

na wodnych szlakach śródlądowych i przemysłu jachtowego oraz propozycji zmian<br />

legislacyjnych w zakresie uprawiania turystyki wodnej znalazło się także miejsce<br />

na przedstawienie fenomenu działań podejmowanych wspólnie przez sześć województw<br />

na rzecz rewitalizacji MDW E–70. Cykl międzywojewódzkich konferen-<br />

46


Partnerstwo na rzecz rozwoju drogi wodnej E–70<br />

cji zamknęło spotkanie „Forum E–70”w dniach 25–26 lipca 2008 r. w Kadynach, na<br />

którym omówiono zagadnienia dotyczące: obszarów Natura 2000 (ewentualne kolizje<br />

z planami wykorzystania dróg wodnych, koncepcje pokonania barier), bariery<br />

w osiągnięciu przez drogę wodną klasy II oraz klasy IV (przeszkody fizyczne uniemożliwiające<br />

zakwalifikowanie drogi wodnej do określonej klasy i swobodnej żeglugi<br />

jednostkami o nośności 500 ton i 1000 ton, bariery uniemożliwiające spełnienie<br />

wymogów konwencji AGN), priorytety inwestycyjne na MDW E–70 (hierarchizacja<br />

pod kątem przewidywanych rezultatów – udrożnienia konkretnego odcinka drogi<br />

wodnej, podniesienie parametrów do określonych wartości) oraz koncepcji zaplecza<br />

technicznego żeglugi (jednostki pływające, personel obsługi i jego kwalifikacje,<br />

zaplecze pomocnicze – stacje paliw, odbiór odpadów, miejsca postojowe, mariny,<br />

system informacyjny itp.). W konferencji uczestniczyli również: przedstawiciel Ministerstwa<br />

Infrastruktury, który przedstawił perspektywy rozwoju MDW E–70 oraz<br />

liczne grono ekspertów, delegacja landu Brandenburgia i przedstawiciel Holandii.<br />

Budowa sieci wymiany informacji i doświadczeń: Kujawsko-Pomorskie<br />

Forum Wodne<br />

Niezależnie od działań podejmowanych na szczeblu ponadregionalnym, w naszym<br />

województwie kwestia wykorzystania dróg wodnych, w celu ożywienia turystycznego<br />

i gospodarczego regionu, jest bardzo istotna. Świadczą o tym projekty<br />

umieszczone na „Indykatywnej liście projektów kluczowych” współfinansowanych<br />

w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego<br />

na lata 2007–2013, tj.:<br />

– Goplańskie dziedzictwo kulturowe i przyrodnicze Kruszwicy bazą dla turystyki,<br />

rekreacji, edukacji i sportu;<br />

– Turystyczne zagospodarowanie Wisły – zagospodarowanie ujścia rzeki Zgłowiączki;<br />

– Port śródlądowy (przystań wodna) na rzece Noteć w Nakle nad Notecią;<br />

czy też planowane działania związane z rewitalizacją i odnową Kanału Bydgoskiego.<br />

Dostrzegając potrzebę dalszych działań podejmowanych w tej sprawie, dnia 14<br />

sierpnia 2008 r. Zarząd Województwa Kujawsko-Pomorskiego powołał do życia Forum<br />

Wodne Województwa Kujawsko-Pomorskiego, którego działalność zainaugurowała<br />

2 września 2008 r. w Toruniu „I Konferencja inicjująca działanie Forum Wodnego<br />

Województwa Kujawsko-Pomorskiego”. Spotkanie otworzył Marszałek Piotr<br />

Całbecki, który utwierdzał zgromadzonych gości w przekonaniu, iż rewitalizacja<br />

śródlądowych dróg wodnych jest ważnym czynnikiem turystycznego i gospodarczego<br />

rozwoju Pomorza i Kujaw.<br />

Celem Forum jest prowadzenie działalności informacyjnej poprzez nowo utworzoną<br />

stronę internetową dotyczącą szlaków wodnych województwa kujawsko-pomorskiego<br />

(www.forumwodne.kujawsko-pomorskie.pl), która z założenia ma inte-<br />

47


Maciej Krużewski, Ewelina Babicka<br />

grować szerokie grono odbiorców związanych z tą tematyką, oraz koordynacja wymiany<br />

doświadczeń w zakresie działań zmierzających do ożywienia żeglugi śródlądowej.<br />

Jego funkcjonowanie ma również przyczynić się do rozwoju partnerskiej<br />

współpracy pomiędzy jednostkami samorządów terytorialnych, Urzędem Marszałkowskim<br />

Województwa Kujawsko-Pomorskiego oraz innymi zainteresowanymi tą<br />

tematyką podmiotami, m.in. lokalnymi i regionalnymi organizacjami turystycznymi,<br />

związkami żeglarskimi, kajakowymi itp.<br />

W ramach Forum poruszono także następujące tematy: funkcjonowanie żeglugi<br />

śródlądowej w innych krajach europejskich, efekty finansowanego z unijnych<br />

środków projektu InWater, a także problemy eksploatacyjne i infrastrukturę<br />

hydrotechniczną Kanału Bydgoskiego. Zaprezentowano również wyniki prac<br />

związku Miast Nadwiślańskich nad strategią dla Wisły, drogi wodne pozostające<br />

w administracji RZGW Gdańsk, a także produkt turystyczny regionalnych<br />

dróg wodnych.<br />

Forum Wodne ma być miejscem skupiającym wszelkie informacje o już realizowanych<br />

oraz planowanych działaniach dotyczących żeglugi śródlądowej na terenie<br />

województwa kujawsko-pomorskiego, jak też miejscem wymiany doświadczeń,<br />

platformą promocji dobrych praktyk oraz miejscem tworzenia i propagowania nowych<br />

rozwiązań organizacyjnych, technicznych i promocyjno-edukacyjnych dotyczących<br />

wykorzystania i zagospodarowania szlaków wodnych regionu.<br />

Plany i zamierzenia:<br />

– stworzenie i umieszczenie na stronie internetowej mapy interaktywnej;<br />

– umieszczenie na stronie internetowej modułu automatycznie aktualizującego się<br />

z informacjami dla żeglarzy (stan wód, pogoda itp.);<br />

– umieszczenie na stronie internetowej kalendarza imprez związanych ze szlakami<br />

wodnymi (spływy, rejsy, konferencje itp.);<br />

– wydanie przewodnika po kujawsko-pomorskich szlakach wodnych;<br />

– promowanie Forum Wodnego poprzez materiały promocyjne;<br />

– w 2009 r. zorganizowanie dwóch spotkań mających na celu stworzenia stałej<br />

struktury współpracy pomiędzy członkami Forum;<br />

– rozszerzenie działalności Forum na sześć województw – sygnatariuszy Deklaracji<br />

Współpracy w sprawie rewitalizacji MDW E–70.<br />

Partnerstwo na rzecz zintegrowanych zadań. Planowanie rozwoju<br />

i realizacja wspólnych projektów rozwojowych drogi wodnej E–70<br />

Dnia 1 września 2008 r. w Toruniu odbyło się spotkanie warsztatowe, w którym<br />

oprócz stałej już grupy przedstawicieli sześciu województw uczestniczyli również:<br />

przedstawiciele Kujawsko-Pomorskiego Biura Planowania Przestrzennego i Regionalnego<br />

we Włocławku, Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w Bydgoszczy i w Toruniu,<br />

a także Urzędu Miasta Torunia i Bałtyckiego Instytutu Gmin z Gdańska.<br />

48


Partnerstwo na rzecz rozwoju drogi wodnej E–70<br />

Podczas warsztatów, na podstawie przygotowanej przez Biuro Rozwoju Dróg<br />

Wodnych w Gdańsku tematyki do opracowania podczas warsztatów, poruszono:<br />

1. Sprawa stowarzyszenia na rzecz działań wspierających rozwój ekonomiczny<br />

MDW E–70.<br />

W tym temacie omówiono kilka następujących kwestii:<br />

a) jaką formę prawną powinny przyjąć podejmowane działania: stowarzyszenia<br />

osób fizycznych, stowarzyszenia samorządów terytorialnych czy może fundacji<br />

Każda z tych form niesie ze sobą ograniczenia dotyczące kwestii przyszłych<br />

członków niniejszego związku. Na spotkaniu podano także pomysł powołania<br />

ciała działającego na zasadach międzyregionalnej organizacji turystycznej (kwestia<br />

do sprawdzenia pod względem prawnym).<br />

b) uzgodniono, iż główną rolą nowo powołanego podmiotu powinno być działanie<br />

i czuwanie nad eliminacją wszelkich barier napotykanych na drodze rozwoju<br />

MDW E–70. Podmiot ten powinien także współpracować ze wszystkimi zainteresowanymi<br />

rozwojem MDW E–70, zwłaszcza z położonymi na jej szlaku – grupa<br />

lobbująca działania podejmowane w tym zakresie.<br />

c) Nowo powołany podmiot powinien dysponować pełną profesjonalną wiedzą<br />

na temat dostępnych źródeł finansowania i wspierania pomocowego wszelkich<br />

przedsięwzięć realizowanych na MDW E–70 i obszarach przyległych, tematycznie<br />

związanych z wykorzystaniem MDW E–70.<br />

2. Powołanie Ponadregionalnej Grupy Konsultacyjnej do współpracy i konsultacji<br />

dotyczących opracowań programowo-planistycznych na rzecz rozwoju<br />

Międzynarodowej Drogi Wodnej E–70 na obszarze Polski.<br />

Każde województwo obliguje się do zgłoszenia udziału w niniejszym zespole stałego<br />

przedstawiciela oraz eksperta z tego zakresu.<br />

3. Zabezpieczenie środków finansowych w województwach na rzecz przygotowania<br />

projektu programu i studium wykonalności dostosowania polskiego<br />

odcinka MDW E–70 do parametrów II klasy technicznej.<br />

Każde województwo zobowiązało się do zabezpieczenia środków finansowych<br />

w budżecie województwa na rok 2009 w wysokości 200 tys. złotych na rzecz<br />

przygotowania projektu programu i studium wykonalności dostosowania polskiego<br />

odcinka MDW E–70 do parametrów II klasy technicznej. Środki finansowe<br />

na podstawie porozumień międzywojewódzkich zostaną przekazane do<br />

województwa pomorskiego, które zgodnie z listem intencyjnym podpisanym<br />

przez marszałków sześciu województw – 26 lipca 2008 r. w Kadynach – będzie<br />

koordynatorem projektu.<br />

49


Maciej Krużewski, Ewelina Babicka<br />

Pracę nad przygotowaniem projektu należy zacząć od przygotowania dokumentacji<br />

planistyczno-programowej. Dokumentacja ta powinna zostać podzielona na<br />

kilka etapów:<br />

Etap I – opracowanie projektu dostosowania polskiego odcinka MDW<br />

E–70 do parametrów II klasy technicznej<br />

– założenia funkcjonalne rewitalizacji drogi wodnej E–70 (określenie parametrów<br />

drogi – pełna klasa II, wariantowo klasa III, określenie przeznaczenia drogi:<br />

droga turystyczno-towarowa czy turystyczna, przepustowość drogi wodnej);<br />

– określenie niezbędnego zakresu prac w zakresie wyłącznie drogi wodnej: odpowiednie<br />

oznakowanie nawigacyjne, automatyzacja śluz (zwiększenie przepustowości)<br />

– dla pełnej klasy II i III, w zakresie głębokości tranzytowych, parametrów<br />

śluz, promieni łuków, szerokości kanału itd.;<br />

– studium lokalizacyjne infrastruktury turystycznej (przystanie dzienne, przystanie<br />

nocne, mariny itp.) dla żeglugi rekreacyjnej i turystycznej w uzgodnieniu<br />

z samorządami wojewódzkimi, powiatowymi i gminnymi;<br />

– studium lokalizacyjne infrastruktury dla ruchu towarowego (potencjalne porty<br />

przeładunkowe itp.);<br />

– analiza SWOT, strategia programu, w tym priorytety i kierunki działań, oraz system<br />

wdrażania programu;<br />

– oszacowanie kosztów realizacji poszczególnych części projektu;<br />

– kierunkowe wskazanie możliwości sfinansowania projektu z różnego rodzaju<br />

funduszy – w tym pomocy technicznej na wykonanie dokumentacji.<br />

Etap II – analiza wpływu na środowisko<br />

Na etapie koncepcji proponuje się wykonanie analizy wpływu na środowisko.<br />

Zakres koncepcji nie pozwoli jeszcze na wykonanie pełnego raportu oddziaływania<br />

na środowisko, ale wskaże na szczegółowy zakres raportu oddziaływania na<br />

środowisko dla potrzeb uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.<br />

Po wykonaniu poprzednich dwóch etapów możliwe będzie określenie szczegółowego<br />

zakresu Etapu III – opracowanie studium wykonalności projektu wraz<br />

z montażem finansowym oraz wnioskami do odpowiednich instytucji finansujących.<br />

Ten etap powinien objąć:<br />

– opracowanie niezbędnych ekspertyz i opinii wynikających z uzgodnień etapu I i II;<br />

– analizy w zakresie planowania przestrzennego (miejscowe plany zagospodarowania<br />

przestrzennego lub możliwość uzyskania decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji<br />

celu publicznego);<br />

– analizy w zakresie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji (wraz<br />

z zakresem raportów oddziaływania na środowisko);<br />

– określenie dostępności terenu pod inwestycję pod względem własnościowym;<br />

– opracowanie montażu finansowego inwestycji;<br />

50


Partnerstwo na rzecz rozwoju drogi wodnej E–70<br />

– określenie wskaźników techniczno-ekonomicznych;<br />

– opracowanie wszystkich innych elementów wymaganych w studium wykonalności;<br />

– sporządzenie wniosków do instytucji finansujących.<br />

Zgodnie z zapisami Listu intencyjnego, koordynatorem projektu będzie województwo<br />

pomorskie, które przygotowuje już porozumienia międzywojewódzkie<br />

w sprawie przekazania zabezpieczonych przez każde województwo środków finansowych<br />

na realizację wspólnego projektu. Podpisanie niniejszych porozumień nastąpi<br />

po podjęciu przez Sejmiki poszczególnych województw stosownych uchwał. Na<br />

styczeń 2009 r. planowane jest przygotowanie Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia<br />

na przygotowanie projektu programu oraz studium wykonalności. Działania<br />

informujące i promujące tę ponadregionalną inicjatywę prowadzone są poprzez:<br />

udział i organizację konferencji tematycznych (z udziałem przedstawicieli Ministerstwa<br />

Infrastruktury oraz gości z zagranicy), a po opracowaniu projektu programu<br />

i studium wykonalności lobbowaniem na rzecz MDW E–70 zajmować się będzie powołany<br />

do tego podmiot wspierający rozwój gospodarczy i ekonomiczny MDW E–70.<br />

Podsumowanie<br />

Widząc potencjał gospodarczy tkwiący w polskich śródlądowych drogach wodnych,<br />

podjęliśmy trud realizacji omówionego powyżej projektu. Liczymy, że osiągnięcie<br />

przewidywanych w planach inwestycyjnych parametrów przyczyni się do<br />

nawiązania i umocnienia powiązań pomiędzy nie tylko regionalnymi, ale także<br />

zagranicznymi portami, spowoduje przeniesienie części transportu drogowego na<br />

statki oraz napływu inwestycji związanych z turystyką wodną.<br />

W realizowanym wspólnie projekcie upatrujemy szansę na odrobienie kilkudziesięcioletnich<br />

zaniedbań na MDW E–70. Przed nami jeszcze długa droga, zanim<br />

osiągniemy wyznaczony cel, ale wierzymy, że rewitalizacja MDW E–70 znacząco<br />

wpłynie na rozwój terenów leżących wzdłuż niniejszej drogi.<br />

Porozumienie sześciu województw jest unikatowym przedsięwzięciem w skali<br />

kraju, umożliwiającym podejmowanie innowacyjnych rozwiązań, a poprzez łączenie<br />

wspólnych wysiłków samorządów regionalnych pozwalających na skuteczne<br />

osiąganie założonych celów istotnych z punktu widzenia rozwoju regionalnego kraju<br />

oraz poszczególnych województw.<br />

Na szczególną uwagę zasługuje też inicjatywa, jaką jest powołanie Wojewódzkiego<br />

Forum Wodnego, które stanowi formę współpracy zainteresowanych samorządów,<br />

a także jest jednym z instrumentów innowacyjnego zarządzania rozwojem regionu.<br />

Forum jest także dobrym przykładem realizacji przedsięwzięć prorozwojowych opartych<br />

o zasadę partnerstwa z szerokim wykorzystaniem idei komunikacji społecznej.<br />

51


Robert Wiluś<br />

Instytut Geografii Miast i Turyzmu<br />

Uniwersytetu Łódzkiego<br />

Od szlaku wodnego do nadrzecznego<br />

regionu turystycznego – kilka uwag o roli rzeki<br />

w kształtowaniu regionu turystycznego<br />

From waterway to river’s tourist region – a few remarks<br />

concerning the role of river in forming tourist region<br />

Słowa kluczowe: rzeka, szlak wodny, region nadrzeczny, szlak turystyczny, region<br />

turystyczny, turystyczny region nadrzeczny<br />

Key words: river, waterway, river region, tourist trial, tourist region, river tourist region<br />

ZARYS TREŚCI. Celem artykułu jest próba odpowiedzi na następujące pytania: czy<br />

rozwój turystyki na obszarach nadrzecznych prowadzi do wykształcenia regionu<br />

turystycznego, jakie są przyczyny, etapy rozwoju tego regionu oraz jaki jest jego<br />

zakres i charakter Region jest obecnie postrzegany bardziej jako struktura funkcjonalna<br />

niż przestrzenna. Podobnie jest w przypadku regionu turystycznego. Pod<br />

tym względem region czy szlak turystyczny stają się pojęciami szerokimi i bardziej<br />

ogólnymi, obejmującymi swym zakresem wieloaspektowe relacje pomiędzy turystą<br />

a przestrzenią turystyczną. Rozwój turystyki na obszarach nadrzecznych, prowadzący<br />

do powstania nadrzecznego regionu turystycznego zaczyna się od samej<br />

rzeki, która jest najważniejszym walorem turystycznym. Jest to początkowa faza<br />

kształtowania regionu nadrzecznego, w którym turystyka rozwija się osobno na wodzie<br />

i lądzie. Następny etap rozwoju turystycznego, regionu nadrzecznego stanowi<br />

początek procesu integracji turystyki wodnej z turystyką na lądzie. Wreszcie,<br />

w trzecim etapie następuje pełne nasycenie przestrzeni rzeki elementami funkcjonalno-przestrzennymi<br />

decydującymi o istnieniu regionu turystycznego. Tak<br />

ukształtowany region turystyczny ma formę przestrzenną w dużym stopniu uwarunkowaną<br />

morfologicznie i nawiązuje pod tym względem do typu regionu pasmowo-węzłowego<br />

(Liszewski, 2003). W pełni wykształcony nadrzeczny region tury-<br />

52


Od szlaku wodnego do nadrzecznego regionu turystycznego...<br />

styczny staje się w końcowej fazie rozwoju obszarowym produktem turystycznym.<br />

Rzeka jako najważniejszy element takiego regionu będzie determinowała jego funkcjonowanie.<br />

ABSTRACT. The aim of the article is the attempt of answer for the following questions:<br />

if the development of tourism leads to creation of tourist region, what are the<br />

reasons, stages of development of this region and what is its range and character Region<br />

nowadays is seen more as a functional than spatial structure. The same situation<br />

is with the tourist region. Region or tourist trial become more general and wide terms<br />

in this respect, involving multi–aspect relations between tourist and tourism space.<br />

Development of tourism on river’s areas leading to creation of river’s tourist region<br />

start from the river, which is the major tourist assets. This is the initial phase of river’s<br />

region creation and during them tourism develop separately on water and on land.<br />

The next stage of development of river’s tourist region makes the beginning of process<br />

of the integration of water tourism with on–land tourism. Finally in the third stage<br />

occurs full filling of river space by the spatial – functional elements deciding about<br />

tourist region existence. Such created tourist region has spatial form mostly morphologically<br />

qualified and refers in this respect to centre–band regions (Liszewski, 2003).<br />

Fully created river’s tourist region in the final phase of development become an area<br />

tourist product. River as a major element of such region will determine its function.<br />

Związki rozwoju turystyki z wodą są znane od dawna. Woda to jeden z najbardziej<br />

atrakcyjnych i popularnych walorów turystycznych (Kożuchowski, 2005). Stanowi<br />

ona podstawę rozwoju wielu form turystyki z nią związanej. Rzeki należą do jednego<br />

z mniej wykorzystywanych w turystyce środowisk wodnych, obok oceanów, mórz<br />

czy jezior (Smith, 2003; Wiluś, 2007). Stanowią one przede wszystkim element środowiska<br />

naturalnego, który rzutuje na to, co występuje i dzieje się na obszarach przylegających.<br />

Pod tym względem rzeka jest postrzegana jako integralna część obszaru,<br />

przez który przepływa (Szczepański, 1993). Jest ona sprawcą i zarazem najważniejszym<br />

elementem specyficznego układu przestrzenno-funkcjonalnego powstałego<br />

w oparciu o relacje przyrodniczo-społeczno-gospodarcze występujące pomiędzy<br />

wodą, lądem i człowiekiem (Drobek, 1993; Jałowiecki, 1998; Nobis, 1996; Kurnatowski,<br />

1998; Wiluś, 2007). Jednym z elementów tego układu jest szeroko rozumiana turystyka<br />

(ryc. 1). Rzeki w turystyce wykorzystywane są przede wszystkim jako szlaki<br />

wodne. Niemniej turystyka związana z rzekami ma szerszy wymiar wychodzący<br />

poza rzekę (Steibach, 1995; Wiluś, 2007). Można stwierdzić, że na rozwój turystyki<br />

na rzece wpływa to, co znajduje się w jej otoczeniu i na odwrót. Szlak wodny to nie<br />

tylko sama rzeka, ale i strefa wokół niej dostrzegana przez turystę. Rozwój turystyki<br />

związanej z rzekami należy postrzegać w sposób całościowy, łączący rzekę i jej dolinę<br />

w jeden spójny układ powiązań turysta – rzeka. Celem artykułu jest próba odpowiedzi<br />

na pytanie, czy tego typu układ powiązań przestrzenno-funkcjonalnych można<br />

określić jako region turystyczny rzeki lub nadrzeczny region turystyczny Poza<br />

tym, do celów opracowania należy zaliczyć określenie etapów kształtowania tego regionu<br />

oraz jego zakresu i charakteru.<br />

53


Robert Wiluś<br />

Turystyczny szlak wodny czy region nadrzeczny<br />

Rzeka wraz z doliną tworzy wyrazistą, wyraźnie wyróżniającą się w krajobrazie<br />

przestrzeń, odróżniającą się od reszty otoczenia. Jednocześnie struktura wewnętrzna<br />

tej przestrzeni jest spójna, a składające się na nią elementy przyrodnicze i antropogeniczne<br />

tworzące system pozostają ze sobą we wzajemnych związkach. Ponadto,<br />

przestrzeń stworzona przez rzekę, będąca częścią przestrzeni geograficznej, jest<br />

wewnętrznie zróżnicowana i podlega ciągłym zmianom.<br />

Rzeka tworzy układ przestrzenno-funkcjonalny o charakterze liniowym. Czy zatem<br />

można mówić o tym układzie bardziej w kategorii szlaku, czy też regionu Zarówno<br />

region, jak i szlak są odróżniającą się częścią przestrzeni geograficznej oraz<br />

składają się z podobnych, a czasami tych samych elementów. Pod tym względem<br />

można stwierdzić, że region jest pojęciem szerszym i nadrzędnym w stosunku do<br />

szlaku. Jednak poglądy co do tego, czym jest szlak i region, uległy ostatnio zmianom.<br />

Generalnie oba pojęcia są dziś postrzegane bardziej jako struktura funkcjonalna<br />

niż tradycyjnie przestrzenna (obszarowa, liniowa). Dotyczy to także regionu<br />

turystycznego i szlaku turystycznego. Najważniejszym elementem struktury funkcjonalnej<br />

regionu czy szlaku turystycznego staje się generalnie ruch turystyczny (Liszewski,<br />

2003, 2005; Bachvarov, 2003; Stasiak, 2006, 2007). Pozostałe elementy tworzące<br />

strukturę przestrzenną regionu i szlaku turystycznego i decydujące o ich odrębności<br />

w przestrzeni geograficznej są istotne w momencie ich wykorzystania dla<br />

celów turystycznych. Pod tym względem region czy szlak turystyczny stają się pojęciami<br />

szerokimi i bardziej ogólnymi obejmującymi swym zakresem wieloaspektowe<br />

relacje pomiędzy turystą a przestrzenią turystyczną. Podejmując trud odpowiedniego<br />

zorganizowania i kierowania (zarządzania) tymi relacjami, w efekcie doprowadzamy<br />

do stworzenia odrębnej i specyficznej struktury, którą można nazwać<br />

produktem turystycznym. Produkt turystyczny – szlak, region są szczególnym przypadkiem<br />

produktu turystycznego – miejsca (Stasiak, 2006, 2007). W pierwszym<br />

przypadku strukturę produktu tworzą różnego rodzaju elementy (szeroko rozumiane<br />

atrakcje turystyczne i infrastruktura turystyczna) powiązane nadrzędną,wspólną<br />

ideą i połączone wytyczoną trasą (Kaczmarek, Stasiak, Włodarczyk, 2005). Natomiast<br />

produkt turystyczny – region składa się z podobnych elementów co szlak, także<br />

powiązanych ze sobą nadrzędną ideą, niemniej rozmieszczonych i zlokalizowanych<br />

na określonym obszarze. Choć rzeki tworzą układ przestrzenny o wyraźnym<br />

liniowym charakterze, odegrały one znaczącą rolę w rozwoju obszarów, przez które<br />

przepływają. Nad rzekami kształtowały się najstarsze cywilizacje, powstawały nowe<br />

struktury osadnicze, państwowe, rozwijało się rolnictwo itp. (Piskozub, 2001). Pod<br />

tym względem rzeki odegrały rolę regionotwórczą. Powstałą w ten sposób strukturę<br />

funkcjonalno-przestrzenną można nazwać regionem nadrzecznym. Według<br />

W. Drobka (1993), jest to obszar (będący częścią systemu geograficzno-ekonomicznego)<br />

stanowiący funkcjonalnie sprzężony układ produkcyjno-usługowy o profilu<br />

gospodarczym, warunkowanym kompleksowym wykorzystaniem walorów środo-<br />

54


Od szlaku wodnego do nadrzecznego regionu turystycznego...<br />

wiska i położenia nadrzecznego. Czy można zatem mówić o nadrzecznym regionie<br />

ukształtowanym w wyniku rozwoju turystyki związanej z rzekami<br />

Koncepcja nadrzecznego regionu turystycznego<br />

Rola rzek w życiu człowieka zmienia się. Ze względu na spadek znaczenia transportu<br />

rzecznego zanika tak bardzo charakterystyczna i najbardziej związana z rzeką<br />

funkcja szlaku wodnego. Mniejsze jest także wykorzystanie rzek w innych dziedzinach<br />

gospodarki. Na miejsce dawnych funkcji pojawiają się nowe, między innymi<br />

związane z turystyką i rekreacją 1 . Zmienia się także sama turystyka. Poza pojawianiem<br />

się ciągle nowych form turystyki, jedną z cech współczesnych migracji turystycznych<br />

jest poszukiwanie i odkrywanie nowych przestrzeni turystycznych (Liszewski,<br />

2005). W Polsce wiele rzek jest na nowo odkrywanych dla turystyki i rekreacji,<br />

o czym świadczą organizowane różnego rodzaju spływy, np. Flis Odrzański,<br />

którego jednym z celów jest promocja rozwoju turystyki w dolinie Odry (Marszałek,<br />

2006). Nowymi przestrzeniami turystycznymi związanymi z rzekami są doliny<br />

Warty i Pilicy w ich środkowym biegu, gdzie rozwija się przede wszystkim turystyka<br />

wypoczynkowa. Stanowią one jedne z ważniejszych obszarów wypoczynkowych<br />

województwa łódzkiego (Liszewski, 2005). Rola rzek w kreowaniu funkcji turystycznej<br />

na obszarach nadrzecznych jest zasadnicza. To rzeki są najważniejszym<br />

walorem turystycznym tych obszarów. Turystykę związaną z rzekami generalnie<br />

postrzega się głównie od strony wykorzystania samej wody do przemieszczania się<br />

po niej różnego rodzaju urządzeń pływających (Owsiak i in., 2002). Niemniej turystyka<br />

związana z rzeką rozwija się także w jej otoczeniu. Woda generalnie podnosi<br />

atrakcyjność turystyczną nie tylko samej rzeki, ale i brzegów oraz dalszego otoczenia.<br />

Rzeka wpływa także na wielkość i rozmieszczenie zagospodarowania turystycznego.<br />

Generalnie na obszarach związanych z wodą najważniejszym czynnikiem<br />

wpływającym na zagospodarowanie turystyczne jest odległość od wody.<br />

Rozwój turystyki na obszarach nadrzecznych, prowadzący do powstania nadrzecznego<br />

regionu turystycznego, zaczyna się od samej rzeki, która jest najważniejszym<br />

walorem turystycznym (ryc. 2a). Dotyczy to przede wszystkim turystyki wodnej,<br />

która przyczynia się do powstania i rozwoju pierwszych ośrodków turystycz-<br />

1 Np. wiele dawnych rzek i kanałów w Anglii, przeznaczonych bądź wybudowanych do celów<br />

gospodarczych, stanowi dziś duże atrakcje turystyczne (Clarke, 1996). Podobnie jest w przypadku<br />

znanych w Polsce kanałów – Augustowskiego i Elbląskiego, które same w sobie są atrakcjami<br />

turystycznymi (Furgała–Selezniow i in., 2003). Także duże, uregulowane rzeki zaczynają<br />

być coraz częściej postrzegane jako atrakcyjne miejsca dla rozwoju turystyki i rekreacji, np.<br />

Odra (Liszewski, 2003), Rodan (Dewailly i in., 2005), Ren (Lazzarotti, 2002), Loara (Węcławowicz-Bilska,<br />

1993; Churski, 1998).<br />

55


Robert Wiluś<br />

nych położonych na brzegu rzeki, pełniących funkcje niewielkich przystani rzecznych<br />

lub portów. W ośrodkach tych pojawiają się usługi handlowe, gastronomiczne<br />

itp., skoncentrowane w strefie brzegowej. Turystyka rozwija się osobno na rzece<br />

i na lądzie. Rzeka w pierwszym etapie rozwoju turystyki pełni funkcję szlaku wodnego.<br />

Jest to początkowa faza kształtowania nadrzecznego regionu turystycznego.<br />

Nawiązując do funkcjonalnej koncepcji przestrzeni turystycznej (Liszewski, 1995),<br />

można tę fazę porównać do fazy eksploracji i penetracji turystycznej. W drugim etapie<br />

turystyka zaczyna rozwijać się nad rzeką wzdłuż brzegu zarówno w dotychczasowych,<br />

jak i nowych ośrodkach turystycznych (ryc. 2b). W powiązaniu z dotychczasowymi<br />

ośrodkami turystycznymi powstają kolejne ośrodki i miejsca położone<br />

w dalszej odległości od brzegu, gdzie koncentruje się ruch turystyczny związany<br />

z rzeką. Etap ten stanowi początek procesu integracji turystyki wodnej z turystyką<br />

na lądzie. Jest to okres wypełniania obszaru nadrzecznego kolejnymi elementami<br />

tworzącymi strukturę przestrzenno-funkcjonalną regionu turystycznego. W sensie<br />

funkcjonalnym sytuację tę można porównać do fazy asymilacji i kolonizacji turystycznej<br />

terenów nadrzecznych. W trzecim etapie następuje pełne nasycenie przestrzeni<br />

rzeki elementami funkcjonalno-przestrzennymi, decydującymi o istnieniu<br />

regionu turystycznego (ryc. 2c). Turystyka na rzece rozwija się w synergii z turystyką<br />

na lądzie dzięki licznym powiązaniom usługowym pomiędzy ośrodkami i atrakcjami<br />

turystycznymi. Tak ukształtowany region turystyczny ma formę przestrzenną<br />

w dużym stopniu uwarunkowaną morfologicznie i nawiązuje pod tym względem do<br />

typu regionu pasmowo-węzłowego 2 . Nie jest on już związany tylko z jedną formą turystyki<br />

wodnej. Ze względu na różnorodny charakter walorów turystycznych obszarów<br />

nadrzecznych można mówić w przypadku turystycznego regionu nadrzecznego<br />

o rozwoju form turystyki związanych z przemieszczaniem się wzdłuż rzeki także<br />

po lądzie (turystyka rowerowa, piesza, konna) oraz o turystyce pobytowej wypoczynkowej.<br />

Oprócz walorów przyrodniczych o charakterze wypoczynkowym, w dolinach<br />

rzek występują także i walory antropogeniczne materialne i niematerialne,<br />

niektóre z nich genetycznie związane z rzekami (np. różnego rodzaju urządzenia<br />

hydrotechniczne jak młyny, jazy, śluzy itp.), które stanowią potencjał dla rozwoju<br />

szeroko rozumianej turystyki kulturowej. Specyfiką turystycznego regionu nadrzecznego<br />

jest przede wszystkim możliwość łączenia ze sobą tych różnych form turystyki<br />

uprawianych w czasie pobytu nad rzeką.<br />

2 Liszewski (2003) dzieli regiony turystyczne w zależności od formy przestrzennej (kształtu) na<br />

pasmowe i węzłowe. Region węzłowy związany jest z wykształceniem w przestrzeni geograficznej<br />

wyraźnego rdzenia osadniczego o dominującej funkcji turystycznej, który będąc najczęściej<br />

punktem rozrządowym dla ruchu turystycznego, organizuje wokół otaczającą przestrzeń, podporządkowując<br />

ją sobie funkcjonalnie. Region pasmowy jest to typ regionu zwykle związany z warunkami<br />

środowiska przyrodniczego, które określają kształt przestrzenny rozwoju funkcji turystycznej.<br />

Geneza regionów pasmowych związana jest zwykle z powstaniem regionów węzłowych.<br />

56


Od szlaku wodnego do nadrzecznego regionu turystycznego...<br />

Bardzo ważnym zagadnieniem, jeżeli chodzi o rozwój i funkcjonowanie turystycznego<br />

regionu nadrzecznego, jest określenie jego zasięgu. Najogólniej można<br />

stwierdzić, że turystyczny region nadrzeczny sięga tak daleko, jak daleko występują<br />

elementy funkcjonalno-przestrzenne powstałe w wyniku wzajemnych wieloaspektowych<br />

relacji pomiędzy rzeką a lądem. Najogólniej jednak granice nadrzecznego<br />

jak i każdego innego regionu turystycznego wyznaczają sami turyści swoją<br />

obecnością na jego terenie. Takie funkcjonalne podejście jest oczywiście mało precyzyjne<br />

przy dokładnym ustalaniu granic regionów turystycznych. Jednak ważniejsze<br />

jest to, że specyficzny system przyrodniczo-społeczno-gospodarczy stworzony<br />

przez rzekę ma charakter ciągły. Oznacza to, że całość systemu przyrodniczo-społeczno-gospodarczego<br />

rzeki powinno traktować się jako region. Turystyka stanowiąca<br />

część tego systemu przestrzennie wpisuje się w ten układ w formie turystycznego<br />

regionu pasmowo-węzłowego. Pominięcie jakiegoś fragmentu w tym systemie<br />

i nie uwzględnienie go w rozwoju turystyki może oznaczać, że w pozostałych fragmentach<br />

również nie będzie się mogła rozwijać turystyka w stopniu wystarczającym,<br />

tj. wykorzystującym możliwości systemu rzeki w zakresie zaspokojenia potrzeb<br />

i oczekiwań turystów.<br />

Podsumowując, można stwierdzić, że każdy region turystyczny, odpowiednio<br />

wykształcony i zorganizowany wewnętrznie, powinien zapewnić turyście pełne zaspokojenie<br />

jego potrzeb i oczekiwań. Staje się on wtedy „obszarowym” produktem<br />

turystycznym. W nadrzecznym regionie turystycznym występują zarówno elementy<br />

liniowe, punktowe, jak i powierzchniowe. Choć dominują te pierwsze, przemawiające<br />

za tworzeniem szlaków wodnych, wydaje się istotne, aby na obszarach nadrzecznych<br />

powstał region turystyczny. Powstanie w pełni wykształconego i zorganizowanego<br />

wewnętrznie regionu turystycznego jest kwintesencją rozwoju turystyki<br />

na danym obszarze. Rzeka jako najważniejszy element układu przyrodniczo-społeczno-gospodarczego<br />

obszaru nadrzecznego będzie determinowała jego funkcjonowanie.<br />

Szlak wodny będący także rodzajem produktu turystycznego jest dominującą<br />

częścią nadrzecznego regionu turystycznego i jednocześnie elementem spajającym<br />

cały układ przestrzenny pasmowo-węzłowy. Wzajemne relacje pomiędzy<br />

szlakiem i regionem można określić jako wspomagające, tzn. że w układzie pasmowo-węzłowym<br />

funkcjonowanie nadrzecznego regionu turystycznego wspomaga<br />

przebieg szlaku wodnego.<br />

57


Robert Wiluś<br />

Literatura<br />

Bachvarov M., 2003, Region turystyczny – nowa treść w starej formie, „Turyzm”, 13/ 1,<br />

s. 5–19.<br />

Churski Z., 1998, Loara – przyroda – człowiek, [w:] Rzeki. Kultura – cywilizacja –<br />

historia, T. 7, praca zbiorowa pod red. J. Kołtuniaka, „Śląsk” Sp. z o.o., Katowice,<br />

s. 229–251.<br />

Clarke M., 1996, Kanały Anglii – wczoraj i dziś (Historia i ponowne wykorzystanie<br />

zabytków przemysłu), [w:] Rzeki. Kultura – cywilizacja – historia, T. 5, praca<br />

zbiorowa pod red. J. Kołtuniaka, „Śląsk” Sp. z o.o., Katowice, s. 107–135.<br />

Dewailly J.M., Coudroy De Lille L., Lefort I., Simon A., 2005, Recherche d’une méthodologie<br />

d’évaluation d’un projet d’aménagement de tourisme fluvial, Etude réalisée<br />

dans le carde du programme PREDIT pour le Ministére de l’Equipement, des<br />

Transports, du Logement, du Tourisme et de la mer, Institute de Reserches<br />

Géographiques, Université Lumiére Lyon 2, maszynopis.<br />

Drobek W., 1993, Region nadrzeczny – niektóre zagadnienia definicyjne i przestrzenne,<br />

[w:] Karta Kulturowa Rzeki. Referaty wygłoszone na sympozjum<br />

w Rudach 4–5 listopada 1992, praca zbiorowa pod red. G. Bożek, Katowice, Centrum<br />

Dziedzictwa Kulturowego Górnego Śląska, s. 50–61.<br />

Furgała-Selezniow G., Turkowski K., Nowak, A., Skrzypczak A., Mamcarz A., 2003,<br />

The Ostróda–Elbląg Canal – Its Past and Future in Aquatic Tourism, [w:] International<br />

Lake Tourism Conference, praca zbiorowa pod red. T. Härkönen, Publications<br />

of the Savonlinna Institute for Regional Development and Research, no 5,<br />

Finlandia, s. 55–73.<br />

Jałowiecki B., 1998, Przestrzeń społeczna rzek, [w:] Rzeki. Kultura – cywilizacja – historia,<br />

T. 7, praca zbiorowa pod red. J. Kołtuniaka „Śląsk” Sp. z o.o., Katowice,<br />

s. 127–139.<br />

Kaczmarek J., Stasiak A., Włodarczyk B., 2005, Produkt turystyczny. Pomysł, organizacja,<br />

zarządzanie, PWE, Warszawa.<br />

Kożuchowski K., 2005, Walory przyrodnicze w turystyce i rekreacji, Wydawnictwo<br />

Kurpisz S.A., Poznań, ss. 200.<br />

Kurnatowsk i J., 1998, Rzeki są przedłużeniem morza, [w:] Rzeki. Kultura – cywilizacja<br />

– historia, T. 7, praca zbiorowa pod red. J. Kołtuniaka, „Śląsk” Sp. z o.o.,<br />

Katowice, s. 251–275.<br />

Liszewski S., 1995, Przestrzeń turystyczna, „Turyzm”, 5/ 2, s. 87–103.<br />

Liszewski S., 2003, Region turystyczny, „Turyzm”, 13/ 1, s. 43–54.<br />

Liszewski S., 2005, Metropolitalny region turystyczno-wypoczynkowy. Przykład miasta<br />

Łodzi, „Turyzm”, 15/ 1–2, s. 121–137.<br />

Lazzarotti O., 2002, French tourism geographies: a revive, Tourism Geographies 4<br />

(2), s. 135–147.<br />

Marszałek E., 2006, Problematyka zagospodarowania turystycznego i rekreacyjnego<br />

Odry w świetle badań ankietowych, [w:] Turystyka w badaniach naukowych,<br />

Prace ekonomiczne, praca zbiorowa pod red. A. Nowakowskiej i M. Przy-<br />

58


Od szlaku wodnego do nadrzecznego regionu turystycznego...<br />

dział, Wydawnictwo Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie,<br />

s. 71–89.<br />

Nobis A., 1996, Założenia „Karty kulturowej rzeki”, [w:] Rzeki, Kultura – cywilizacja<br />

– historia,T. 5, praca zbiorowa pod red. J. Kołtuniaka, „Śląsk” Sp. z o.o., Katowice,<br />

s. 235–251.<br />

Owsiak J., Butowski L., Heinrich S., Liskiewicz W., Łopaciński K., Pacek K., Sewerniak<br />

J., Żółtkowski P., 2002, Uwarunkowania rozwoju turystyki na polskich<br />

drogach śródlądowych, Instytut Turystyki, Warszawa/Toruń, ss. 81.<br />

Piskozub A., 2001, Rzeki w dziejach cywilizacji, Wydawnictwo Adam Marszałek,<br />

Toruń, s. 244.<br />

Smith S., 2003, Lake Tourism Research: Themes, Practice, and prospects, [w:]<br />

International Lake Tourism Conference, praca zbiorowa pod red. T. Härkönen,<br />

Publications of the Savonlinna Institute for Regional Development and research,<br />

no 5, Finlandia, s. 13–25.<br />

Stasiak A., 2006, Produkt turystyczny – szlak, Turystyka i Hotelarstwo, Wyd. WSTiH<br />

w Łodzi, nr 10.<br />

Stasiak A., 2007, Szlaki turystyczne – zagospodarowanie, atrakcja czy produkt turystyczny,<br />

[w:] Szlaki turystyczne a przestrzeń turystyczna, praca zbiorowa<br />

pod red. P. Kuleczki, PTTK „Kraj”, Warszawa, s. 45–55.<br />

Steibach J., 1995, River Related Tourism in Europe – An Overview, GeoJournal, 35.4,<br />

s. 443–458.<br />

Szczepański M.S., 1993, Socjologia przestrzeni i przestrzeń kulturowa rzeki, [w:] Referaty<br />

wygłoszone na sympozjum w Rudach 4–5 listopada 1992, praca zbiorowa<br />

pod red. G. Bożek, Katowice, Centrum Dziedzictwa Kulturowego Górnego<br />

Śląska, s. 25–38.<br />

Węcławowicz-Bilska E., 1993, Kilka przykładów zagospodarowania dolin rzek i ich<br />

zlewni z punktu widzenia ochrony istniejących zasobów kulturowych, [w:] Karta<br />

Kulturowa Rzeki, Referaty wygłoszone na sympozjum w Rudach 4–5 listopada<br />

1992, praca zbiorowa pod red. G. Bożek, Katowice, Centrum Dziedzictwa Kulturowego<br />

Górnego Śląska, s. 129–141.<br />

Wiluś R., 2007, Nadrzeczna przestrzeń turystyczna, „Turyzm”, 17/1–2, s. 127–143.<br />

59


Robert Wiluś<br />

Ryc. 1. Struktura związków człowiek – rzeka.<br />

Źródło: Razvan E., 1989, Rivers Intakes and Diversion Dams, Elsevier – za Kurnatowski J., 1998, s. 254.<br />

a b c<br />

a – I etap, b – II etap, c – III etap<br />

Źródło: Dewailly J.M., Courdroy L.,Lefort I., Montes Ch., Simon A., (2005).<br />

Ryc. 2.<br />

Etapy rozwoju turystyki w dolinie rzeki.<br />

60


Barbara Lewczuk<br />

Katedra Geografii Społecznej i Organizacji Przestrzeni,<br />

Wydział Nauk o Ziemi Uniwersytetu Szczecińskiego<br />

Rozwój turystyki kwalifikowanej – żeglarskiej<br />

na przykładzie Szczecina<br />

The development of qualified sailing<br />

tourism in Szczecin area<br />

Słowa kluczowe: turystyka kwalifikowana, żeglarstwo, przystanie jachtowe, Pomorze<br />

Zachodnie, Szczecin<br />

Key words: qualified tourism, sailing, marinas, West Pomerania, Szczecin<br />

ZARYS TREŚCI. Wśród wielu form turystyki specjalistycznej na uwagę zasługuje turystyka<br />

żeglarska, mogąca odbywać się na otwartych morskich akwenach, na jeziorach<br />

i śródlądowych drogach wodnych, których w Szczecinie i jego okolicach nie brakuje.<br />

Turystyka jachtowa powinna czerpać ogromne korzyści, jakie daje nadmorskie położenie<br />

Pomorza Zachodniego. Pomimo istniejącej granicy państwa biegnącej wzdłuż rzeki<br />

Odry, ukształtowanie terenu i przyrodniczy krajobraz regionu umożliwiają wygodne<br />

poruszanie się po nim, także szlakami wodnymi. Dotarcie do akwenów województwa<br />

zachodniopomorskiego i jego stolicy Szczecina nie jest kłopotliwe. Można tu przypłynąć<br />

z południa po Odrze – drogą śródlądową, z północy ze Skandynawii zarówno<br />

morskim torem, jak i turystycznym, z zachodu, z Francji, Szwajcarii i Niemiec kanałami<br />

Odra–Szprewa i Odra–Hawela. Godnym zauważenia jest fakt, że szybciej można<br />

dotrzeć z Berlina do Morza Bałtyckiego Odrą przez Szczecin niż niemieckimi szlakami<br />

wodnymi przez Rostock.<br />

Powoli rozwija się świadomość korzyści płynących z lokalizacji Szczecina w strefie<br />

nadmorskiej. W związku z coraz większym zainteresowaniem turystów i chęcią spędzania<br />

wolnego czasu ‘na wodzie’, sprzyjającym klimatycznie letnim sezonem żeglarskim,<br />

dostępnością do firm czarterujących jachty, a także zwiększającą się jakością i zakresem<br />

usług świadczonych w marinach jachtowych, można wnioskować, że każdego<br />

roku zwiększać będzie się liczba turystów żeglujących i jachtów zawijających do szcze-<br />

61


Barbara Lewczuk<br />

cińskich przystani. Na uznanie zasługuje liczba zagranicznych jachtów cumujących<br />

w szczecińskich marinach (głównie z Niemiec), pojawiają się również jednostki z tak<br />

odległych zakątków świata jak Nowa Zelandia i Kanada.<br />

ABSTRACT. Among many definitions and divisions of general tourism there is one<br />

that deserves attention, namely; qualified tourism or its interchangeable name – active<br />

tourism. This is a form of tourism that requires prerequisites like preparations,<br />

skills and the use of professional equipment combined with experience. Amid its<br />

many forms, we distinguish water tourism which comprises such subtypes as canoe,<br />

motor water, underwater and sailing tourism. Yacht tourism should reap tremendous<br />

benefits from the coastal location of West Pomeranian region. Despite the existing<br />

country border spreading along the Odra – the terrain shape and the picturesque<br />

landscape of the region enable their easy roaming, by water lanes as well. Getting to<br />

Western Pomeranian and Szczecin water reservoirs is as uncomplicated as it gets. It<br />

is sailable from the south of the Odra, by inner land water lanes from the Scandinavian<br />

countries, by sea lane and tourist lane as well, from the east of Germany, France,<br />

and Switzerland by the Odra–Szprewa and the Odra–Hawela canals. The fact that<br />

one can sail faster to the Baltic Sea from Berlin through Szczecin than German water<br />

lanes through Rostock makes a very convenient factor.<br />

Because of the growing interest of tourists and the willingness of spending their time<br />

“by the water”, fitting summer yachting season, a convenient access to yacht rental firms<br />

and an increasing quality and range of services offered in yacht marinas, one may conclude<br />

that marinas will enjoy a growing number of sailing tourists and their vessels. It is<br />

important to notice a steadily increasing number of yachts mooring in Szczecin marinas,<br />

mainly from Germany but also from the most remote parts of the world, such as<br />

New Zealand and Canada. The author of this paper would especially ascribe the significance<br />

to the development of yacht, lagoon, and inner land harbors along with their entire<br />

land infrastructure.<br />

Wprowadzenie<br />

W literaturze występuje dość często pojęcie turystyka kwalifikowana, zamiennie<br />

określana aktywną. Istotną rolę w jej uprawianiu odgrywa wysiłek fizyczny, ścisły<br />

kontakt ze środowiskiem przyrodniczym, duże walory wychowawcze, a w znacznie<br />

mniejszym stopniu charakter wypoczynkowy. Jest to forma turystyki wymagająca<br />

szczególnego przygotowania, umiejętności, zastosowania specjalistycznego sprzętu<br />

i wykorzystania doświadczenia. Zróżnicowanie zainteresowań turystów i możliwości<br />

aktywnego spędzania wolnego czasu sprawiły, że turystykę tę określa się<br />

jako turystykę specjalistyczną. Wśród wielu jej form wyróżniamy turystykę wodną,<br />

w której skład wchodzą kajakowa, motorowodna, podwodna i żeglarska (Gołembski,<br />

2006). Żeglarstwo będzie tematem przewodnim niniejszego opracowania. Każdy,<br />

kto chce brać udział w zajęciach żeglarskich, powinien zostać wcześniej przeszkolony<br />

według obowiązującego programu, oraz zaznajomiony z trybem zdobywania<br />

stopnia żeglarza jachtowego lub sternika jachtowego. Turyści żeglarze nieposiadający<br />

podstawowych uprawnień żeglarskich mogą brać udział w rejsach, jako<br />

62


Rozwój turystyki kwalifikowanej – żeglarskiej na przykładzie Szczecina<br />

członkowie załogi, bez prawa obsługiwania jachtu. Stopień żeglarza można zdobyć<br />

na kursach w ośrodkach szkolenia żeglarskiego PTTK, ZHP, LOK, PZŻ lub w klubach<br />

żeglarskich.<br />

Woda jest nieodłącznym składnikiem wypoczynku czynnego, a także dodatkowym<br />

walorem krajobrazu, zwłaszcza dla tych, którzy pragną pełnego wyczerpania<br />

wszystkich możliwości rekreacyjnych. Rejs żeglarski jest wspaniałą formą obcowania<br />

z naturą, wywiera korzystny wpływ na zdrowie uczestników, stwarza dobre warunki<br />

do wyrabiania takich cech, jak wytrzymałość, refleks, zaradność, poczucie<br />

obowiązku oraz odpowiedzialności pracy w zespole (Merski, 2002).<br />

Obszar badań<br />

Pomorze Zachodnie jest szczególnie bogato wyposażone przez naturę w malowniczo<br />

położone akweny jeziorne i rzeczne. Samo województwo zachodniopomorskie<br />

posiada na swym obszarze ponad 800 km² wód śródlądowych: Zalew Szczeciński<br />

– 514 km², około 1000 jezior – 265 km² i rzeki – 40 km². Szczególnie atrakcyjne<br />

akweny o walorach żeglarskich na Pomorzu Zachodnim stanowią: Zalew Szczeciński,<br />

Zalew Kamieński, jezioro Dąbie. Tutejsze wody nie mają I klasy czystości, ale za<br />

to nie ma tłoku, jest cicho i spokojnie – całkowite przeciwieństwo zatłoczonych i zanieczyszczonych<br />

wielkich jezior mazurskich. Również wielkością Zalew Szczeciński<br />

i jezioro Dąbie górują nad mazurskimi jeziorami Śniardwy i Mamry. Powierzchnia<br />

dwóch szczecińskich akwenów przekracza 450 km², podczas gdy powierzchnia wielkich<br />

jezior mazurskich nie przekracza 240 km². Długość pięciu szlaków wodnych na<br />

jeziorach mazurskich to zaledwie 127 km, czyli dwa razy mniej niż na akwenie szczecińskim,<br />

prawie w ogóle nieuczęszczanym (Łobożewicz, 1983). Czy jest zatem szansa<br />

na odciążenie ruchu żeglarskiego na Mazurach i przekierowanie na Pomorze Zachodnie<br />

Dotarcie do akwenów województwa zachodniopomorskiego i jego stolicy<br />

Szczecina nie jest kłopotliwe. Można tu przypłynąć z południa Wartą i Notecią, które<br />

to rzeki oraz Kanał Bydgoski łączą Odrę z Wisłą i centrum kraju. Drogą śródlądową,<br />

z północy, z krajów Skandynawii – ze Świnoujścia Regalicą, jeziorem Dąbie i Odrą<br />

Szczecińską lub morskim torem wodnym. Także z zachodu, z Niemiec, Francji czy<br />

Szwajcarii – kanałem Odra–Szprewa lub Odra–Hawela. Korzystnym dla rozwoju żeglarstwa<br />

jest fakt, że szybciej można dotrzeć z Berlina do Morza Bałtyckiego Odrą<br />

przez Szczecin niż niemieckimi szlakami wodnymi przez Rostock (ryc. 1).<br />

Bardzo ważnym elementem środowiska przyrodniczego, który ma duży wpływ<br />

na wypoczynek i gospodarkę omawianego regionu jest klimat. Ziemia szczecińska,<br />

położona nad morzem, ma na zapleczu kontynent europejski. Połączenie wpływów<br />

morza i kontynentu kształtuje więc klimat tego regionu. Wyraźnie zaznacza<br />

się przewaga wpływu morza, co odczuwane jest jako klimat łagodniejszy niż w pozostałych<br />

częściach kraju, dzięki czemu sezon żeglarski zaczyna się w maju, a kończy<br />

w październiku.<br />

63


Barbara Lewczuk<br />

Mocne i słabe strony rozwoju turystyki żeglarskiej<br />

Strategia rozwoju miasta zakłada rozwój turystyki – jako jednego z podstawowych<br />

kierunków działań (Strategia Rozwoju Turystyki.., 2006). Oznacza to konieczność<br />

wypromowania nowych produktów turystycznych, które będą zwiększały turystyczną<br />

atrakcyjność Szczecina i regionu. Do nowych produktów turystycznych,<br />

które mogą stanowić podstawę dalszego rozwoju zagospodarowania turystycznego,<br />

należy zaliczyć między innymi budowę marin (przystani) dla prywatnych jednostek<br />

morskich, budowę terminalu pasażerskiego na Łasztowni z możliwością przyjmowania<br />

statków wycieczkowych, modernizację i rozbudowę Muzeum Morskiego.<br />

Istotne jest kreowanie usług mogących zainteresować pasażerów po zejściu na ląd.<br />

Zwiększenie ruchu żaglowego na szczecińskich akwenach wiąże się nie tylko z unikalnymi<br />

krajobrazami, ale także ze zróżnicowanym zagospodarowaniem terenów<br />

okołowodnych. Dni Morza i wędrówka szczecińskimi podziemiami, Zlot Oldtimerów,<br />

Dni Wodnika w Gryfinie, koncerty w Kamieniu Pomorskim, ciekawa latarnia<br />

morska i Festiwal Piosenki Morskiej „Wiatrak” w Świnoujściu, poza tym Festiwal<br />

Słowian i Wikingów w Wolinie – to atrakcje, jakie czekają na wodniaków, choć jest<br />

ich ciągle zbyt mało.<br />

Mocnymi atutami rozwoju jachtingu w Szczecinie są również: dostęp do Morza<br />

Bałtyckiego (185-kilometrowy odcinek wybrzeża nadmorskiego w obszarze województwa),<br />

Zalew Szczeciński z jeziorem Dąbie (położenie Zalewu pozwala na uprawianie<br />

żeglarstwa na jachtach pełnomorskich, na jachtach pływających w strefie<br />

przybrzeżnej oraz na jachtach śródlądowych), liczne przystanie żeglarskie i porty<br />

morskie tworzące sieć żeglarską i stanowiące podstawę do rozwoju żeglarstwa,<br />

a także możliwość szkolenia kadr sportowych w szczecińskim, prężnie działającym,<br />

na tle Polski, ośrodku, zwłaszcza w dyscyplinach kajakarstwo i żeglarstwo (Strategia<br />

Rozwoju Turystyki..., 2006).<br />

Szczecin posiada osiem przystani jachtowych – siedem przystani żeglarskich jest<br />

rozlokowanych na południowym brzegu jeziora Dąbie i jedna w nadodrzańskiej dzielnicy<br />

Szczecina – Gocław. Wśród nich są: port jachtowy „Marina Pogoń” – „Zielona<br />

Marina”, marina „Porta”, marina klubu studenckiego AZS, marina klubu żeglarskiego<br />

LOK, przystań żeglarska Pałacu Młodzieży, przystań jachtowa PTTK, przystań jachtowa<br />

Harcerskiego Ośrodka Morskiego. Poza przystaniami jachtowymi są jeszcze przystanie<br />

przeznaczone jedynie dla łodzi motorowodnych, np. port przemysłowy na ul.<br />

Portowej w sąsiedztwie Harcerskiego Ośrodka Morskiego, zlokalizowany w południowej<br />

części jeziora Dąbie. Z uwagi na liczne kanały pomiędzy wyspami, na których usytuowane<br />

są prywatne ogrody działkowe, istnieje duża grupa ludzi poruszających się<br />

łodziami motorowodnymi i posiadających prywatne pomosty cumownicze (ryc. 2).<br />

Pomimo wyjątkowo korzystnych warunków do uprawiania turystyki żeglarskiej,<br />

stan zagospodarowania turystycznego poszczególnych akwenów jest w wysokim<br />

stopniu niezadowalający. Do głównych czynników ograniczających możliwości<br />

wzrostu żeglarskiego ruchu turystycznego i rozwoju zagospodarowania turystycz-<br />

64


Rozwój turystyki kwalifikowanej – żeglarskiej na przykładzie Szczecina<br />

nego w Szczecinie należą: ograniczona dostępność brzegowa rzeki Odry i jeziora<br />

Dąbie Małe do zagospodarowania turystycznego, słabo rozwinięte zaplecze lądowe<br />

i wodne do rozwoju jachtingu, zły stan czystości wód Odry i dopływów jeziora<br />

Dąbie i Zalewu Szczecińskiego, mała liczba parkingów, szczególnie dla autokarów,<br />

mało atrakcyjna oferta urządzeń sportowych, ograniczona pojemność istniejących<br />

kąpielisk, niewykorzystany potencjał rzecznych szlaków wodnych – niewypromowane<br />

trasy kajakowe (Parsęta, Ina, Rega, inne), niewystarczająca promocja i informacja<br />

turystyczna, brak przystani żeglarskich i miejsc postojowych w dolinie Odry<br />

oraz brak sieci wypożyczalni wodnego sprzętu turystyczno-sportowego.<br />

Żeglarski Szczecin w opinii przyjezdnych żeglarzy<br />

Podczas odbywającej się cyklicznie szczecińskiej żeglarskiej imprezy Dni Morza,<br />

połączonej ze Zlotem Oldtimerów, przeprowadzono badania wśród załóg jachtów<br />

uczestniczących w 3-dniowych uroczystościach. Badania te oparte zostały na<br />

metodzie kwestionariusza ankiety. Miały one na celu poznanie opinii żeglarzy spoza<br />

Szczecina na temat znajomości i możliwości rozwoju szczecińskich szlaków żeglownych,<br />

dostępnej sieci przystani jachtowych i proponowanej przez nie oferty.<br />

Z 50 rozdanych ankiet w badaniu wzięło udział 29 respondentów – 16 Polaków i 13<br />

obcokrajowców. Spośród 26 żaglowców przybyłych do Szczecina, 18 z nich wzięło<br />

udział w badaniu ankietowym. Spośród 29 żeglarzy, trzech z nich po raz pierwszy<br />

gościło w Szczecinie, pozostali odwiedzili Szczecin wielokrotnie, a dwóch z nich<br />

gościło w mieście jedynie z powodu imprezy żeglarskiej. Informacje o przystaniach<br />

jachtowych pozyskiwano w różny sposób. Obcokrajowcy z map i broszur, polscy żeglarze<br />

głównie z informacji od przyjaciół i własnych spostrzeżeń. Znajomość przystani<br />

jachtowych i ich lokalizacji deklarują wszyscy respondenci, natomiast wśród<br />

obcokrajowców znane są jedynie dwie mariny: na Gocławiu i stocznia jachtowa im.<br />

Leonida Teligi oraz sezonowo nabrzeże Wałów Chrobrego, wśród polskich żeglarzy<br />

znanych jest od 1 do 8 istniejących. Jakość toru wodnego Świnoujście–Szczecin 100<br />

proc. respondentów oceniła jako dobrze oznakowany i właściwie przystosowany do<br />

możliwości nawigacyjnych. 37 proc. ankietowanych zaznaczyło jako korzystne i zadowalające<br />

możliwości postoju w innych pośrednich portach jachtowych na trasie<br />

wiodącej do Szczecina. 52 proc. ankietowanych wskazało jako atut trasy Świnoujście–Szczecin<br />

właściwą szerokość i głębokość toru wodnego. Można wnioskować, że<br />

pozostali respondenci, którzy nie podzielają opinii powyższych, dowodzą żaglowcami<br />

o większym stopniu zanurzenia i korzystają z pomocy holowników przy wejściu<br />

do portu (np. drugi na świecie co do wielkości żaglowiec szkoleniowy „Kruzensztern”).<br />

W opinii żeglarzy jedynym mankamentem trasy wodnej, wymagającym<br />

zmiany lub poprawy, jest brak stacji benzynowych, postulat o zwiększenie czystości<br />

na Odrze przy kei, ewentualne pogłębienie Odry przy nabrzeżach i zwiększenie<br />

standardu infrastruktury przystani. Pojawiły się też głosy o zainstalowaniu po-<br />

65


Barbara Lewczuk<br />

mostu lub kei przy Wałach Chrobrego dla małych jednostek, które to jachty podczas<br />

masowych morskich imprez giną pod osłoną większych, a goszcząc w Szczecinie<br />

poza czasem imprez, nie mają w ogóle miejsca do cumowania. Znajomość różnych<br />

tras wodnych wiodących do Szczecina zdeklarowało 50 proc. respondentów i taka<br />

sama liczba korzystała zarówno z malowniczej trasy krajobrazowej jeziora Dąbie,<br />

kanałów z zachodu Europy, jak i toru wodnego ze Świnoujścia.<br />

Jest pewien element przestrzeni Szczecina i okolic, który jednoczy opinie żeglarzy<br />

– unikalna na skalę europejską przyroda, zieleń, występowanie siedlisk ptactwa:<br />

czapli, żurawi, kormoranów, podmokłe tereny, spiętrzona morena czołowa, nadbrzeżny<br />

klif – ujęte w granice Wolińskiego Parku Narodowego. Na odcinku od Gryfina<br />

przez 30 km Odra płynie dwoma korytami, między którymi znajdują się zalewane<br />

wiosną torfowiska. Poprzecinane są licznymi odnogami, starorzeczami Międzyodrza<br />

– o łącznej długości ponad 200 km. Całość ujęto w granice Parku Narodowego<br />

po niemieckiej stronie, a po polskiej – Parku Krajobrazowego Doliny Dolnej Odry.<br />

Według definicji, „port jachtowy” spełnia cztery podstawowe funkcje: zabezpiecza<br />

zimowanie jachtów, wykonywanie remontów, jest bazą, w której przygotowuje<br />

się jachty do rejsów, kończy się rejsy lub jest portem etapowym, jest ośrodkiem<br />

szkolenia żeglarskiego. Musi posiadać basen portowy z nabrzeżami, wyposażony<br />

w boje lub pale cumownicze. Nabrzeża powinny być uzbrojone w wodę pitną, siłę<br />

i światło. W skład zaplecza lądowego wchodzą: zabudowania administracyjno-gospodarcze,<br />

obiekty warsztatowo-magazynowe, pomieszczenia do suszenia odzieży<br />

i sprzętu, urządzenia sanitarne, kuchnia turystyczna dla załóg jednostek, urządzenia<br />

socjalno-bytowe, obiekty ośrodka szkoleniowego.<br />

„Przystanie jachtowe” umożliwiają bezpieczny postój jachtom w portach morskich,<br />

w których nie ma przystani jachtowych, a które są często w czasie rejsów odwiedzane.<br />

Zaopatrzone powinny być w pomost, z możliwością korzystania z urządzeń<br />

sanitarnych oraz zaopatrywania się w wodę pitną i podłączenia się do siły<br />

i światła (Klimaszewski, 1969).<br />

O wyposażeniu szczecińskich przystani jachtowych w opinii żeglarzy dowiadujemy<br />

się, że:<br />

– świadczą usługi podstawowe gastronomiczne – bary i tawerny (wg 38 proc.<br />

respondentów);<br />

– świadczą usługi noclegowe w domkach kempingowych (wg 21 proc. respondentów);<br />

– w zakresie usług technicznych: dysponują rampą, slipem lub dźwigiem do wyciągania<br />

jachtów z wody (wg 45 proc. ankietowanych); jest możliwość podłączenia<br />

energii elektrycznej na kei (wg 41 proc. ankietowanych) i skorzystania z usług<br />

warsztatu żaglomistrzowskiego (wg 38 proc. ankietowanych);<br />

– w przypadku dodatkowych usług jedynie zaopatrzenie w artykuły żywnościowe,<br />

obecność sklepu spożywczego i żeglarskiego, i parking dla samochodów jest znany<br />

wśród 31 proc. żeglarzy biorących udział w badaniu.<br />

Właściwą czystość dostępnych urządzeń sanitarnych potwierdziło 55 proc. ankietowanych,<br />

natomiast aż 17 proc. określiło ją jako złą. Obowiązkowe wyposażenie przy-<br />

66


Rozwój turystyki kwalifikowanej – żeglarskiej na przykładzie Szczecina<br />

stani jachtowych w urządzenia sanitarne (WC, prysznice, pralnie, suszarnie, dostęp<br />

do zimnej wody) potwierdziło 72 proc. ankietowanych. Brak 100 proc. zgodności odnośnie<br />

do funkcjonowania poszczególnych usług świadczy jedynie o tym, że respondenci<br />

nie korzystali nigdy ze świadczonych usług i podczas badania nie mieli odpowiedniej<br />

wiedzy na ten temat. Nie otrzymano jednoznacznej odpowiedzi o ponoszonych<br />

opłatach w szczecińskich przystaniach jachtowych – 25 proc. ankietowanych<br />

uznało, że koszty postoju i ewentualnych napraw są porównywalne do opłat w innych<br />

przystaniach jachtowych w kraju i za granicą, 20 proc. ankietowanych uznało, że ceny<br />

są zawyżone w stosunku do oferty i warunków w porównaniu do opłat za granicą.<br />

Pobyt w Szczecinie i towarzyszące temu doznania kreują się w pierwszych minutach<br />

pobytu – uwagę żeglarzy przykuwają w 34 proc. nabrzeża stoczniowe i portowe,<br />

24 proc. żeglarzy zwraca uwagę na otaczającą wodny szlak turystyczny i tor<br />

wodny przyrodę i zieleń, w dalszej kolejności Wały Chrobrego, wieża Bismarcka<br />

i hałda policka. Jednoznacznie ze Szczecinem kojarzone są obszary portowe, stoczniowe,<br />

Wały Chrobrego, szlaki wodne, rzeka Odra, morze, jachty. 45 proc. ankietowanych<br />

uznało, że wyglądu szczecińskiego waterfrontu nie należy porównywać do<br />

żadnego innego portu. Według 55 proc. respondentów, zarówno amatorów, jak i doświadczonych<br />

żeglarzy, Szczecin posiada wszelkie warunki do określenia go atrakcyjnym<br />

żeglarsko.<br />

Podsumowanie<br />

Istnieje wiele powodów odrodzenia turystyki żeglarskiej na szczecińskich akwenach,<br />

między innymi historyczna przeszłość miasta, którego życie tętniło tuż nad<br />

Odrą, lokalizacja, port morsko-rzeczny, a przede wszystkim fakt, że jest to jeden<br />

z największych obszarów europejskich, gdzie dominuje powierzchnia akwenów<br />

wodnych, połączonych ze sobą i z zachodnimi szlakami żeglownymi kanałami, zalewami,<br />

rzekami i z siecią niemieckich przystani żeglarskich. Nie bez powodu stworzono<br />

hasło promujące miasto: Szczecin otwarty na morze, Szczecin otwarty na inwencję<br />

i otwarty na rozwój. Istnieją dwie inicjatywy rozwoju żeglarstwa i turystyki<br />

wodnej, mające na celu promocję oraz wzrost atrakcyjności Szczecina i regionu dla<br />

żeglarzy. Pierwsza z nich to szlak wodny Berlin–Szczecin–Bałtyk, druga Zachodniopomorski<br />

Szlak Żeglarski. Oba projekty nastawione są na rozbudowę infrastruktury<br />

żeglarskiej, budowę kilkunastu przystani jachtowych w województwie, wypromowanie<br />

szeregu imprez kulturalno-rozrywkowo-sportowych kojarzonych z miejscem<br />

oraz reklamę regionu w kraju i za granicą. O atrakcyjności żeglarskiej Szczecina<br />

może świadczyć również fakt odbywania się tu w 2007 r. międzynarodowej prestiżowej<br />

imprezy morskiej – finał regat The Tall Ships Races. Miasto gościło wówczas<br />

95 największych żaglowców świata, których żeglarze przybyli nawet z najbardziej<br />

oddalonych zakątków – z Malezji, Meksyku, USA i Kanady. Każdego roku liczba<br />

żeglujących turystów odwiedzających szczecińskie akweny i przystanie jachtowe<br />

67


Barbara Lewczuk<br />

wzrasta. W ośmiu funkcjonujących marinach przygotowano 600 miejsc do cumowania<br />

jachtów. Dzięki wyżej wymienionym projektom, jest szansa na ich zwiększenie,<br />

przez co liczba żeglujących turystów systematycznie będzie wzrastać, a Szczecin<br />

stanie się rajem dla żeglarzy, nawet z najodleglejszych rejonów świata.<br />

Literatura<br />

Gołembski G., 2006, Kompendium wiedzy o turystyce, PWN, Warszawa.<br />

Klimaszewski K., 1969, Główne problemy rozwoju morskiej turystyki żeglarskiej<br />

w Polsce, [w:] Główne problemy rozwoju turystyki żeglarskiej w Polsce, Studia<br />

i materiały, nr 3, Wrocław.<br />

Łobożewicz T., 1983, Turystyka kwalifikowana, Wydawnictwo PTTK „Kraj”, Warszawa.<br />

Merski J., 2002, Turystyka kwalifikowana, Warszawa.<br />

Strategia Rozwoju Turystyki w Województwie Zachodniopomorskim do 2015 roku,<br />

Warszawa, Szczecin, Koszalin, 2006.<br />

Ryc. 1.<br />

Akweny województwa zachodniopomorskiego – Zachodniopomorskiego<br />

Szlaku Żeglarskiego.<br />

Źródło: Internet.<br />

68


Rozwój turystyki kwalifikowanej – żeglarskiej na przykładzie Szczecina<br />

Ryc. 2.<br />

Przystanie jachtowe Szczecina:<br />

Przystań jachtowa Harcerskiego Ośrodka Morskiego<br />

Przystań jachtowa PTTK<br />

Przystań żeglarska Pałacu Młodzieży<br />

Marina klubu żeglarskiego LOK<br />

Marina klubu studenckiego AZS<br />

Marina „Porta”<br />

Port jachtowy „Marina Pogoń” – „Zielona Marina”<br />

Marina Gocław<br />

A. Wały Chrobrego<br />

Źródło: Opracowanie własne na podstawie map turystycznych Urzędu Miasta w Szczecinie.<br />

69


Stanisław Wroński, Ewa Pietrzak<br />

Miejska Pracownia Urbanistyczna w Bydgoszczy<br />

Przywracanie nadrzecznej tożsamości Bydgoszczy<br />

poprzez rewitalizację i rozwój<br />

Bydgoskiego Węzła Wodnego<br />

i Międzynarodowej Drogi Wodnej E–70<br />

Restoration of Bydgoszcz, identify as a waterside city,<br />

by the revitalisation and development of the Bydgoszcz<br />

Water Junction and International Water Route E–70<br />

Słowa kluczowe: Bydgoski Węzeł Wodny (BWW), InWater, międzynarodowa droga<br />

wodna E–70 (MDW E–70), Kanał Bydgoski, salon miasta, Program Rewitalizacji i Rozwoju<br />

BWW, nadrzeczna tożsamość miasta<br />

Key words: Bydgoszcz Water Junction (BWW), InWater, International Water Route<br />

E–70 (MDW E–70), Bydgoszcz Canal<br />

ZARYS TREŚCI. Dzięki korzystnemu zbliżeniu Noteci i Brdy, w XVIII w. wybudowano<br />

Kanał Bydgoski. Powstał Bydgoski Węzeł Wodny, najistotniejszy punkt na międzynarodowej<br />

drodze wodnej E–70, Berlin–Kaliningrad. Nastąpił szybki rozwój i bogacenie się<br />

miasta. Harmonijny, stosowny do miejsca pejzaż miasta stworzył swoisty, niepowtarzalny<br />

klimat Bydgoszczy nadwodnej. W ostatnich dekadach XX w. zanikał transport wodny,<br />

pogarszała się jakość wody, miasto odwróciło się od Brdy. Dzięki systemowym, od<br />

1998 r. działaniom oraz udziałowi w międzynarodowym projekcie „Wykorzystanie śródlądowych<br />

dróg wodnych dla rozwoju regionalnego – InWater”, następuje systematyczna<br />

poprawa tego stanu. Po pierwszym opracowaniu pn. „Przywracanie Brdy Miastu” oraz<br />

„Programie przywracania miastu rzeki Brdy” dopracowano się wiodącego na przyszłe<br />

lata opracowania Programu rewitalizacji i rozwoju Bydgoskiego Węzła Wodnego”, sporządzono<br />

koncepcje programowo-przestrzenne czterech przystani, przystanków tramwaju<br />

wodnego oraz bulwarów. Na obszarze „Inny Świat” sporządzono program i koncepcję<br />

Parku Nauki, Kultury i Rekreacji „Ogniwo”. Trwa budowa przystani „Gwiazda”<br />

oraz 4–etapowa rewitalizacja Wyspy Młyńskiej i Wenecji Bydgoskiej jako „okrętu<br />

70


Przywracanie nadrzecznej tożsamości Bydgoszczy poprzez rewitalizację...<br />

flagowego” działań mających na celu przywrócenie i wzbogacenie nadrzecznej tożsamości<br />

Bydgoszczy.<br />

ABSTRACT. Due to a convenient proximity of the Noteć and Brda Rivers, in the 18 th<br />

century the Bydgoszcz Canal was built. This project initiated the development of the<br />

Bydgoszcz Water Junction, the most strategic point of the E–70 international water<br />

route, Berlin–Kaliningrad. The investment triggered fast development and growth<br />

of the city. The harmonious landscape, that suited the character of Bydgoszcz, created<br />

a unique and very specific atmosphere of the waterside city. In the last decades<br />

of the 20 th c. water transport was gradually declining, the quality of water was deteriorating<br />

– the city turned its back on the Brda River. Since 1998 though, as a result<br />

of planned, systematic actions and due to the participation in the “InWater” project<br />

– Exploiting Inland Waterways for Regional Development, the conditions have been<br />

constantly improving. After the first project called “Returning the Brda River to the<br />

city” and then “The Brda River reviatalisation programme” a new leading scheme<br />

“The Bydgoszcz Water Junction development and revitalisation programme” was<br />

prepared – a spatial model concept for four water stations.<br />

Bydgoszcz – Bydgoski Węzeł Wodny<br />

Bydgoszcz, lokowana nad Brdą, rozwijając się, „dotarła” do Wisły. Dzięki budowie<br />

pod koniec XVIII w. Kanału Bydgoskiego, poprzez Noteć, Wartę i Odrę skomunikowana<br />

została z Europą Zachodnią, a poprzez Wisłę z Europą Wschodnią.<br />

To dzięki Brdzie miasto jednocześnie bogacąc się, budowało wodną infrastrukturę<br />

transportową, racjonalnie wykorzystując i zabudowując jej otoczenie. Tak powstał<br />

Bydgoski Węzeł Wodny (BWW), nasz wodny potencjał, najistotniejszy punkt na całej<br />

drodze wodnej E–70 z Berlina do Kaliningradu.<br />

Woda lustrem miasta<br />

Bydgoszcz, pod względem jej postrzegania i wywoływanych emocji, odbierana<br />

jest dwojako. Pierwsze spostrzeżenie – to miasto widziane z miejsca i poziomu<br />

ulicy, drugie – to miasto oglądane z i od strony wody. Te dwa „klimaty”, spotykające<br />

się na brzegu, tworzą na całej długości Kanału Bydgoskiego, Starego Kanału,<br />

Brdy i Wisły różny, charakterystyczny do każdego z tych miejsc, nadrzeczny<br />

pejzaż. Ta strefa – obszar (woda, nabrzeża i bulwary, place i otaczająca zabudowa,<br />

czynne i posiadające unikatowe walory techniczne i kulturowe urządzenia<br />

wodne), wtopiona w bujną zieleń, tworzy niepowtarzalny klimat, klimat miasta,<br />

którego nadrzeczna tożsamość stanowi jego główny kapitał, atut i wyróżnik – nasze<br />

wodne przedpole.<br />

To ten unikatowy przestrzenny i przyrodniczy system identyfikuje Bydgoszcz,<br />

kształtuje jej nadrzeczną tożsamość i stanowi o walorach i szansach rozwoju.<br />

71


Z wody widać inaczej<br />

Stanisław Wroński, Ewa Pietrzak<br />

Wpływając od zachodu, ustępujący równinny pejzaż Łąk Nadnoteckich przechodzi<br />

w obszar Bydgoskiego Węzła Wodnego. Kierując się na śluzy Osowa Góra i Prądy,<br />

wpływamy w zurbanizowany obszar Bydgoszczy. Najpierw napotykamy część przemysłową<br />

od północy oraz tereny rolne po południowej stronie kanału, zmieniające się<br />

stopniowo w obszary mieszkaniowe. Mijamy szczególnie urokliwe miejsce, gdzie Kanał<br />

Bydgoski łączy się z nieczynnym Starym Kanałem Bydgoskim. Przepływamy unikatowymi<br />

śluzami Czyżkówko i Okole, ze zbiornikami wyrównawczymi i kierując się<br />

na południowy zachód, wpływamy na obszar Brdy skanalizowanej. Z kierunku północnego<br />

Brda płynie w otoczeniu naturalnej zieleni. Na stopniu wodnym Smukała<br />

rzeka wykorzystywana jest jako źródło energii elektrycznej, a poniżej jako zasób wody<br />

pitnej dla miasta. Płynąc dalej w dół rzeki, mijamy piękny XIX-wieczny most kolejowy<br />

i wpływamy w obszar śródmiejski. Pod mostem Królowej Jadwigi, wzdłuż bulwarów,<br />

docieramy do pierwszej na Brdzie – śluzy Miejskiej. Wypływając spod mostów Solidarności,<br />

widzimy Operę Nova, Wyspę Młyńską z młynami Rothera i katedrę. Za mostem<br />

Jerzego Sulimy-Kamińskiego dopływamy do najbardziej prestiżowej części miasta.<br />

Ukazują się nam charakterystyczne spichrze, Stary Port, Rybi Rynek i budynek BRE,<br />

współczesna ikona Bydgoszczy, najładniejszy gmach użyteczności publicznej lat 90.<br />

w Polsce. Kolejne doznania: za mostem Bernardyńskim atmosfera wodniacka<br />

z wieloma przystaniami i pięknie wpisaną w zieleń Halą Sportowo-Widowiskową<br />

„Łuczniczka”. Mijamy ładną, przemysłową architekturę budynków młynów adaptowanych<br />

na hotel „Słoneczny Młyn”, mosty Pomorski i Kazimierza Wielkiego oraz<br />

symbole minionej gospodarczej świetności szlaku – Port Żeglugi Bydgoskiej z charakterystycznymi,<br />

dominującymi żurawiami portowymi. Wśród przemysłowego otoczenia<br />

pod mostami kolejowymi wpływamy w obszar toru regatowego w Brdyujściu,<br />

a następnie przez nowoczesną śluzę Czersko Polskie, obok zabytkowej śluzy Brdyujście<br />

– w nurt Wisły. Mijając historyczny rejon grodziska Wyszogród oraz zabytkową<br />

zabudowę Fordonu, kierujemy się ku morzu.<br />

Salon miasta – nasz „wodny znak”<br />

Każde miasto ma swój „salon” – magiczne miejsce – jak magnes przyciągające<br />

do siebie mieszkańców, gdzie wszyscy się spotykają, gdzie odbywają się ważniejsze<br />

imprezy.<br />

W Bydgoszczy takim salonem jest specyficzny „salon na wodzie”. Stanowi go Brda<br />

z przyległymi placami, nabrzeżami i promenadami, atrakcyjnymi zarówno w dzień,<br />

jak i w nocy. Szczególnym miejscem jest obszar Brdy w rejonie Opery Nova (fot. 1)<br />

i Wyspy Młyńskiej (fot. 2). Szeroki nurt rzeki wraz z otaczającą tkanką urbanistyczną<br />

tworzą niezwykły teatr ze sceną na wodzie, z Operą Nova w tle – z jednej i Wyspą<br />

Młyńską – z drugiej strony.<br />

72


Przywracanie nadrzecznej tożsamości Bydgoszczy poprzez rewitalizację...<br />

Fot. 1 i 2.<br />

Opera Nova i Wyspa Młyńska (źródło: Urząd Miasta Bydgoszcz<br />

i Miejska Pracownia Urbanistyczna w Bydgoszczy).<br />

Stwarza to specyficzny nadrzeczny klimat, z charakterystyczną, widoczną od<br />

strony rzeki elewacją, stanowiącą o niepowtarzalnym uroku miasta. Sercem Bydgoszczy<br />

jest WYSPA MŁYŃSKA – unikatowy obszar położony w zakolu Brdy, w bezpośrednim<br />

sąsiedztwie Starego Miasta. Jej wyróżnikami są okalające ją wody Brdy<br />

i Brdy Młynówki, płynące na dwóch różnych poziomach. Kształt wyspy, wielokrotnie<br />

zmieniany, ostatecznie ukształtowany został w XIX w. Na wyspie od początku lokalizowano<br />

obiekty stanowiące bezpośrednie zaplecze gospodarcze miasta, wykorzystujące<br />

energię wodną. Dziś, w ramach rewitalizacji, przystosowuje się te obiekty<br />

i infrastrukturę wyspy do funkcji: rekreacyjno-wypoczynkowych, kulturalnych<br />

oraz hotelowo-kongresowych. Otoczenie Wyspy Młyńskiej tworzy specyficzna<br />

XIX- wieczna zabudowa, zwana powszechnie WENECJĄ BYDGOSKĄ. Charakterystyczną<br />

jej cechą jest posiadanie dwóch frontów: malowniczej – będącej natchnieniem<br />

artystów – elewacji od strony Brdy Młynówki oraz równie atrakcyjnej, elewacji<br />

po przeciwnej stronie, tworzącej pierzeję ulicy. Sukcesywna rewitalizacja poprawia<br />

estetykę tej charakterystycznej zabudowy, a dzięki przystosowaniu na cele<br />

usługowe, podnosi jej walory użytkowe i estetyczne. Wenecja Bydgoska to wartościowe<br />

otoczenie Wyspy Młyńskiej, a ich walory wzajemnie się uzupełniają. Dzięki<br />

realizowanym połączeniom pieszym tworzą zespół stanowiący najcenniejszy obszar<br />

BWW, będącego wizytówką określającą klimat, nadrzeczną tożsamość i urodę<br />

73


Stanisław Wroński, Ewa Pietrzak<br />

miasta. Brda i jej otoczenie są interesujące o każdej porze. Latem urzeka zielenią,<br />

zimą – ośnieżone i oszronione – prezentuje się równie doskonale. Dzięki iluminacji<br />

rzeki i otaczających budynków wydobywa się piękno architektury, rzeźb, obiektów<br />

pływających i przestrzeni publicznych również nocą. Mnogość magicznych miejsc<br />

i iluminowanych atrakcyjnych form, wzbogaconych bujną zielenią, czynią śródmiejski<br />

obszar Bydgoskiego Węzła Wodnego wyjątkowo urokliwym.<br />

Tak, w nieco literackiej formie przedstawiamy dzisiejsze uroki Bydgoszczy,<br />

opisując jej walory oglądane od strony wody, zgodnie z maksymą, że „z wody<br />

widać inaczej”.<br />

Co zrobiliśmy – „dialog z rzeką”<br />

Bydgoszcz ustanowiła Bydgoski Węzeł Wodny swoim „okrętem flagowym”. Od<br />

10-lat konsekwentnie i systemowo działa w sferze jego rewitalizacji i rozwoju, mając<br />

na względzie przywrócenie jej „nadrzecznej tożsamości”, lecz już w nowej formule,<br />

głównie turystyce wodnej. To jest nasz dialog z rzeką, nasze swoiste z nią porozumienie.<br />

W 1998 r. sporządzony został dokument pt. „Przywracanie Brdy Miastu”, którego<br />

głównym celem było wprowadzenie takich zmian w strukturze funkcjonalnoprzestrzennej<br />

terenów, które wykorzystując istniejące uwarunkowania, uczyniłyby<br />

Brdę nierozłącznym, pierwszoplanowym elementem kompozycji przestrzennej<br />

miasta, wpływającym i limitującym procesy rozwojowe tak, aby miasto było kreatorem<br />

zdarzeń dokonujących się w jej sąsiedztwie, zwłaszcza w rejonie Śródmieścia,<br />

a nie wyłącznie ich rejestratorem. Ponadto, celem opracowania było przywrócenie<br />

i ustanowienie tożsamości miejsca i miasta oraz swoistej elegancji rzeki z jej charakterystyczną<br />

elewacją od strony Brdy, oraz zmianą mentalnego nastawienia społeczeństwa<br />

i władz do tego dziedzictwa. W tej sferze dokument ten spełniał swoją<br />

rolę z nawiązką. Opracowanie otrzymało wyróżnienie na targach INVESTCITY 98.<br />

Sporządzony w 2000 r. kolejny dokument „Program przywracania miastu<br />

rzeki Brdy” został uchwalony uchwałą Rady Miasta i uzyskał status dokumentu<br />

miejskiego. Program obejmował cały odcinek Brdy w granicach miasta.<br />

W dziedzinie ochrony środowiska i infrastruktury pierwszoplanowym i zasadniczym<br />

zadaniem było doprowadzenie wody Brdy do odpowiedniej klasy<br />

czystości, co jest warunkiem koniecznym możliwości wykorzystania dla celów<br />

turystycznych oraz zbliżenia do niej stosownych do miejsca funkcji i zabudowy.<br />

Za 803 mln PLN zbudowano dwie duże oczyszczalnie ścieków oraz kończy<br />

się modernizację i rozbudowę całego systemu kanalizacji sanitarnej, deszczowej<br />

i wodociągowej. Przystępuje się do usuwania osadów dennych z Kanału i Brdy oraz<br />

w celu wyrównania przepływów wód do budowy stopnia wodnego.<br />

W dziedzinie rozwoju gospodarczego zasadniczym problemem Programu była<br />

poprawa warunków żeglugowych dla transportu wodnego oraz turystyki wodnej.<br />

74


Przywracanie nadrzecznej tożsamości Bydgoszczy poprzez rewitalizację...<br />

W dziedzinie polityki społecznej Program wskazywał zasady pobudzania społecznej<br />

świadomości o randze rzeki w mieście, lokalizacji stref wypoczynkowych,<br />

potrzebie rewitalizacji szczególnych miejsc, takich jak Wyspa Młyńska, Wenecja<br />

Bydgoska oraz rejon spichrzy.<br />

W dziedzinie ładu przestrzennego Program rozstrzygał zasadach zagospodarowania<br />

brzegów i obszarów nadwodnych, wykorzystaniu rezerw terenowych i lokalizacji<br />

właściwych dla miejsc funkcji i obiektów prestiżowych.<br />

W dziedzinie finansowania Program wskazywał dostępne źródła i zasady ich<br />

pozyskania.<br />

Tak sformułowane problemy były podstawą do podejmowania właściwych działań<br />

inwestycyjnych i organizacyjnych. Program ten spełnił swoją rolę. Uzyskał nagrodę<br />

Związku Miast Polskich – MIASTO 2000.<br />

Sporządzony w 2006 r. „Program Rewitalizacji i Rozwoju Bydgoskiego Węzła<br />

Wodnego” również został uchwalony przez Radę Miasta. Jest to interdyscyplinarny,<br />

spójny dokument opracowany w granicach Bydgoszczy.<br />

Uwzględniając uwarunkowania przestrzenne, krajobrazowe, kulturowe, przyrodnicze,<br />

techniczne, własnościowe i formalno-prawne, Program ma za zadanie<br />

m. in.: przywrócenie Bydgoszczy kluczowej roli na szlaku wodnym Berlin-Kaliningrad,<br />

wykreowanie nowej tożsamości przestrzeni miejskiej, ochronę wartości<br />

przyrodniczych i kulturowych miasta.<br />

To wszechstronne i szczegółowe opracowanie wyodrębnia w obszarze Bydgoskiego<br />

Węzła Wodnego pięć typów krajobrazu o zróżnicowanym charakterze<br />

i predyspozycjach, jak: Zielona Dolina Brdy, Brda Gospodarczo-Sportowa, Kanał<br />

Bydgoski i Dolina Wisły. Ich analiza pozwoliła na określenie zadań do realizacji<br />

i wskazała na przewagę mocnych stron i szans BWW w stosunku do stron słabych<br />

i wynikających z nich zagrożeń. Realizacja wyodrębnionych w programie zadań<br />

wymaga spełnienia wielu warunków określonych w Programie na poziome lokalnym,<br />

ponadlokalnym i krajowym.<br />

Niezbędnym działaniem dla rozwoju i rewitalizacji BWW jest jego promocja,<br />

której zasady Program również określił.<br />

Program jako wiodący dokument, w celu określenia jego skuteczności definiuje:<br />

– współpracę trzech ładów (ekonomicznego, społecznego i przestrzennego);<br />

– współpracę trzech sektorów (publicznego, gminnego i państwowego oraz prywatnego);<br />

– współpracę pionową (budowanie partnerstwa na poziomie lokalnym, regionalnym<br />

i krajowym);<br />

– współpracę horyzontalną ( porozumienie między samorządami lokalnymi);<br />

– spójność dokumentów (długofalowa strategia zawarta w Planie Rozwoju Bydgoszczy),<br />

oraz marketingową rolę dokumentu.<br />

Program wyróżniony został wieloma nagrodami: Nagrodą I stopnia Ministra Budownictwa<br />

w 2007 r., IULA – Międzynarodowego Konkursu Urbanistyczno-Krajobrazowego,<br />

Bentley, Europejskiej Rady Planistów Przestrzennych. Program „żyje<br />

już własnym życiem” i jest realizowany.<br />

75


Stanisław Wroński, Ewa Pietrzak<br />

W latach 2006–2007 Bydgoszcz uczestniczyła w międzynarodowym projekcie<br />

„Wykorzystanie Śródlądowych Dróg Wodnych dla Rozwoju Regionalnego”<br />

– InWater, zrealizowanym i współfinansowanym z Inicjatywy Wspólnotowej<br />

Interreg IIIB – Region Morza Bałtyckiego – InWater.<br />

Liderem projektu była Politechnika Gdańska, a partnerami 20 instytucji, miast,<br />

gmin, uczelni i regionów z Litwy, Polski, Niemiec i Rosji, w tym: Bydgoszcz,<br />

Gdańsk, Toruń i Tczew oraz Stowarzyszenie Miast i Gmin Nadnoteckich. W ramach<br />

projektu poszczególne miasta i gminy wykonały szereg opracowań mających<br />

na celu spójne działania rewitalizacyjne oraz rozwojowe terenów nadwodnych<br />

na tym szlaku.<br />

W ramach InWater sporządzony został ww. Program Rewitalizacji i Rozwoju<br />

Bydgoskiego Węzła Wodnego oraz inne koncepcje i opracowania:<br />

– Przystań „Brda Centrum” – zlokalizowana w zakolu Brdy w centralnej części<br />

miasta. Koncepcja wykorzystując istniejący półwysep, dzięki planowanemu<br />

przekopowi, przewiduje utworzenie wyspy połączonej z brzegiem kładką pieszo–rowerową<br />

umożliwiającą zwiększenie miejsc cumowania (ryc. 1). Szczególny<br />

charakter miejsca i otoczenia podkreśla uzupełnienie programu przystani o amfiteatr<br />

i przystanek tramwaju wodnego, a atrakcyjne nabrzeże z ciągiem pieszym<br />

i rowerowym, campusem Wyższej Szkoły Gospodarki, spowoduje, że miejsce to<br />

stanie się miejscem szczególnym.<br />

– Przystań „Kartodrom” – wykorzystująca istniejący, dziś nieczynny, poprzemysłowy<br />

zbiornik wodny. Zlokalizowana jest w zakolu starorzecza, naprzeciwko urokliwej,<br />

porośniętej dorodnym drzewostanem wyspy, od nabrzeża Brdy odgradza ją<br />

piękna aleja, włączona w bulwary wraz z projektowanym ciągiem pieszo–rowerowym<br />

(ryc. 2). Dostępne otoczenie umożliwia realizację pełnego programu funkcjonalnego<br />

i użytkowego, a bliskość głównych ulic dostęp do komunikacji kołowej<br />

i publicznej.<br />

– Przystań „Żegluga” – posiadająca wyjątkowe uwarunkowania w postaci istniejącego<br />

nabrzeża, slipu remontowego oraz poprzemysłowego obiektu o dużych<br />

walorach estetycznych i kulturowych. Zlokalizowana jest również w zakolu<br />

starorzecza Brdy, naprzeciwko dużej, zielonej wyspy (ryc. 3). Na otaczającym<br />

terenie można zrealizować pełen program funkcjonalno-użytkowy. Planowane<br />

wzdłuż nabrzeża bulwary z ciągiem spacerowym i rowerowym, wraz z okolicznymi<br />

ulicami umożliwiają dostęp każdemu zainteresowanemu niezależnie od preferowanego<br />

środka transportu.<br />

– Przystań „Brdyujście” – mająca największe możliwości urządzenia,<br />

zagospodarowania oraz rozbudowy. Zlokalizowana na dwóch poziomach, górnym<br />

i dolnym awanporcie starej śluzy „Brdyujście”, dostępna jest od strony Brdy<br />

i Wisły bez potrzeby śluzowania (ryc. 4). Wzbogacona o nieczynne urządzenia<br />

śluzy oraz wartościowy, stary budynek śluzowego, z możliwością rozbudowy<br />

o nowe kubatury i funkcje, przystań ta będzie wodniackim „oknem” Bydgoszczy<br />

na Wisłę.<br />

76


Przywracanie nadrzecznej tożsamości Bydgoszczy poprzez rewitalizację...<br />

Ryc. 1.<br />

Koncepcja programowo-przestrzenna zagospodarowania przystani jachtowej<br />

„Brda Centrum” wraz z wizualizacją.<br />

77


Stanisław Wroński, Ewa Pietrzak<br />

Ryc. 2.<br />

Koncepcja programowo-przestrzenna zagospodarowania przystani<br />

jachtowej „Kartodrom” wraz z wizualizacją.<br />

78


Przywracanie nadrzecznej tożsamości Bydgoszczy poprzez rewitalizację...<br />

– Przystanki tramwaju wodnego – tramwaj wodny to już dziś funkcjonujący<br />

turystyczny środek transportu. Założeniem opracowania jest uwzględnienie istniejących<br />

oraz wyznaczenie ośmiu nowych przystanków w powiązaniu z istniejącymi<br />

i projektowanymi bulwarami oraz zapewnienie do nich swobodnego dostępu<br />

(ryc. 5 i 6). Przystanki to spójny ciąg różnych, lecz skonstruowanych na wspólnym<br />

module interaktywnych obiektów, stanowiących element „gry przestrzennej”,<br />

identyfikujących miejsce, ściśle powiązanych z otoczeniem. Pełnią one również,<br />

a może przede wszystkim, funkcje użytkowe jako ochrona przed deszczem<br />

i wiatrem.<br />

– Bulwary – obszar nadwodny Brdy, zwłaszcza na odcinku śródmiejskim, posiada<br />

istniejące bulwary będące w różnym stanie. Na dalszym odcinku ich brak<br />

lub są w stanie szczątkowym (ryc. 7). Koncepcja programowo-przestrzenna<br />

bulwarów nad Brdą, w sposób spójny, stosowny do miejsca, uwzględnia planowane<br />

przystanie i przystanki tramwaju wodnego, zagospodarowanie terenów<br />

przyległych, charakter i zakres zarówno samych bulwarów, jak również<br />

funkcji towarzyszących w postaci miejsc wypoczynku aktywnego i biernego.<br />

Uwzględniając uwarunkowania, zaprojektowano bulwary i otoczenie o cha-<br />

Ryc. 3.<br />

Koncepcja programowo-przestrzenna zagospodarowania przystani<br />

jachtowej „Żegluga”.<br />

79


Stanisław Wroński, Ewa Pietrzak<br />

Ryc. 4.<br />

Koncepcja programowo-przestrzenna zagospodarowania przystani<br />

jachtowej „Brdyujście” wraz z wizualizacją.<br />

80


Przywracanie nadrzecznej tożsamości Bydgoszczy poprzez rewitalizację...<br />

Ryc. 5.<br />

Koncepcja programowo-przestrzenna zagospodarowania terenów przeznaczonych<br />

pod lokalizację przystanków tramwaju wodnego – rozmieszczenie<br />

przystanków w mieście.<br />

rakterze widokowo-reprezentacyjnym, rekreacji rodzinnej oraz aktywności<br />

sportowej.<br />

– Oferta turystyczna „Bydgosko-Toruńskiego Obszaru Metropolitalnego”.<br />

Jest to opracowanie, które uwzględniając głównie walory turystyczne oraz<br />

transportowe dwóch największych miast: Bydgoszczy – Bydgoskiego Węzła<br />

Wodnego na międzynarodowej drodze wodnej E–70 i Starego Miasta w Toruniu<br />

oraz walory przyrodnicze i rekreacyjne regionu, ma zwiększyć wspólną ofertę<br />

turystyczną. Koncepcja wskazując wszelkie zasoby i uwarunkowania, umożliwia<br />

tworzenie różnych aktywnych ofert dla każdego turysty, niezależnie od preferowanego<br />

sposobu zwiedzania i wypoczynku.<br />

Ponadto, sporządzona została koncepcja programowo-przestrzenna Parku<br />

Nauki, Kultury i Rekreacji „Ogniwo” na obszarze „INNY ŚWIAT”. Jest to specyficzny,<br />

charakterystyczny i spójny obszar ograniczony Kanałem Bydgoskim, Brdą<br />

i węzłem kolejowym, w sposób szczególny predysponowany do planowanego Parku,<br />

jako wielofunkcyjne centrum nauki, sztuki i aktywnej rekreacji wraz z przystanią;<br />

81


Stanisław Wroński, Ewa Pietrzak<br />

Ryc. 6.<br />

Koncepcja programowo-przestrzenna zagospodarowania terenów przeznaczonych<br />

pod lokalizację przystanków tramwaju wodnego – wizualizacja<br />

przystanku „Rybi Rynek”.<br />

82


Przywracanie nadrzecznej tożsamości Bydgoszczy poprzez rewitalizację...<br />

Ryc. 7. Koncepcja programowo-przestrzenna zagospodarowania bulwarów nad rzeką Brdą.<br />

83


Stanisław Wroński, Ewa Pietrzak<br />

to obszar o szczególnym znaczeniu dla miasta, o randze ponadlokalnej – metropolitalnej,<br />

o atrakcyjnym programie i nowoczesnej, na światowym poziomie architekturze.<br />

Położenie w malowniczo ukształtowanej dolinie, walory krajobrazowe oraz dostępność<br />

przesądziły o kompozycji przestrzennej obszaru, w którym pierwszoplanową<br />

rolę odgrywa woda. Wśród możliwych i zasadnych funkcji Parku wiodącą będzie<br />

Centrum Nauki i Sztuki jako miejsce ścierania się i współpracy myśli naukowej<br />

z nierzeczywistą strefą sztuki.<br />

Wskazuje się możliwość urządzenia otwartej Galerii – Muzeum BWW z odtworzeniem<br />

zbiornika, młyna wodnego oraz utworzenie Centrum sportów ekstremalnych.<br />

Wszystkie te funkcje osadzone są w klimacie wodniackim, na bazie<br />

i wokół planowanej mariny.<br />

CO ROBIMY<br />

„Bydgoski CENTRAL PARK”. Jesteśmy uczestnikami międzynarodoweg projektu<br />

„REURIS” – rewitalizacja miejskich obszarow nadwodnych. Realizacja projektu<br />

umożliwi odtworzenie części zasypanego Starego Kanału Bydgoskiego i przystosowanie<br />

go wraz z otaczającym terenem do nowych funkcji rekreacyjno-wypoczynkowych.<br />

Będzie to miało bezpośredni wpływ na poprawę jakości środowiska miejskiego<br />

pod względem potencjału przyrodniczego terenów w centrum miasta dzięki:<br />

wzbogaceniu układu wodnego i zagospodarowaniu zielenią, pod względem klimatycznym,<br />

funkcjonalnym, krajobrazowym, wprowadzeniu elementów charakterystycznych,<br />

odbudowujących nadrzeczną tożsamośċ miasta i dzielnicy, oraz społecznym<br />

poprzez zacieśnianie więzi społecznych i włączenie w proces planistyczno-inwestycyjny<br />

oraz poprzez budowę miejsca spotkań nawiązującego do historycznych<br />

tradycji dzielnicy. Realizacja inwestycji będzie też miała walor edukacyjny w zakresie<br />

historycznego rozwoju miasta, i współczesnych standardów kształtowania przestrzeni<br />

miejskiej.<br />

W wyniku naszych działań dzisiejszy urokliwy park nad Starym Kanałem Bydgoskim<br />

stanie się, uzyska rangę,,BYDGOSKIEGO CENTRAL PARKU”.<br />

„Bydgoski Kazimierz” to nasze nowe zadanie w postaci Programu dla Starego<br />

Fordonu. Fordon w wyniku przyłączenia w 1973 r. do Bydgoszczy utracił swoją odrębność,<br />

a w efekcie urbanizacji jego obszarów północnych (osiedle Fordon) – swój<br />

charakter. Zadaniem Programu jest przywrócenie temu spójnemu pod względem<br />

przestrzennym, społecznym i kulturowym „miasteczku” jego dawnej, historycznej<br />

(nadwiślańskiej) tożsamości.<br />

Poprzez aktywizację mieszkańców, inwestycje oraz zmianę wizerunku od strony<br />

wjazdu i Wisły Stary Fordon, nawiązując do przykładu krakowskiego Kazimierza,<br />

może uzyskać rangę i charakter KAZIMIERZA BYDGOSZCZY.<br />

Zakończyliśmy, prowadzimy lub przygotowujemy kolejne inwestycje związane<br />

z BWW, będące częścią przyjętego programu działań i pochłaniające znaczne środ-<br />

84


Przywracanie nadrzecznej tożsamości Bydgoszczy poprzez rewitalizację...<br />

ki z budżetu, a są to: zakończony I etap rewitalizacji Wyspy Młyńskiej i przystani<br />

„Gwiazda”, realizowany jest II etap rewitalizacji Wyspy Młyńskiej, zakup dwóch statków<br />

wycieczkowych dla tramwaju wodnego, III etap rewitalizacji Wyspy Młyńskiej<br />

oraz budowa przystani „Zawisza”.<br />

Zabezpieczone nakłady (74,3 mln PLN) pozwolą na zakończenie tych działań<br />

inwestycyjnych w obszarze nadwodnym Śródmieścia.<br />

CO JESZCZE ZROBIMY<br />

Prowadzimy kolejne wielodyscyplinarne działania, zwłaszcza w płaszczyźnie<br />

programowania i planowania, mające zapewnić nam oczekiwane efekty.<br />

Dalsze działania inwestycyjne mamy zapisane w Programie Rozwoju Bydgoszczy<br />

oraz Lokalnym Programie Rewitalizacji i są to: budowa i remont bulwarów nad<br />

Brdą, budowa przystanków tramwaju wodnego, budowa interaktywnego Centrum<br />

Promocji Kanału Bydgoskiego, rekonstrukcja barki „Berlinki”, „Bit Water”, szybkie<br />

połączenie wodne Bydgoszczy i Torunia, iluminacja Wyspy Młyńskiej, usuwanie<br />

osadów dennych Brdy i Kanału Bydgoskiego.<br />

Trwają intensywne działania ofertowe w poszukiwaniu inwestorów inwestujących<br />

w obszarze Brdy, w tym zwłaszcza inwestorów kolejnych przystani i marin<br />

oraz inwestorów realizujących tzw. Blue City (przywodne osiedla i obszary).<br />

Działania promocyjne dotyczące nadrzecznej tożsamości mają charakter nadrzędny<br />

i skierowane są zarówno do mieszkańców, jak i na zewnątrz, do których<br />

zaliczamy: tworzenie nadwodnych przestrzeni publicznych i waterfrontów, „waterwold”<br />

budowanie wśród mieszkańców świadomości oraz działań związanych<br />

z wodą lub dotyczących wody, kształtowanie wśród młodzieży świadomości nadwodnej<br />

poprzez wprowadzenie do programu gimnazjum zajęć dotyczących BWW,<br />

w tym rejsu pod hasłem „z wody widać inaczej”, promocję Programu Rewitalizacji<br />

i Rozwoju BWW, „stawianie” na BWW jako atutu Bydgoszczy w strukturze Bydgosko-Toruńskiego<br />

obszaru Metropolitarnego, uczestnictwo w Memorandum Marszałków<br />

sześciu województw dotyczącym MDW E–70, uczestnictwo w pracach Parlamentarnego<br />

Zespołu ds. Dróg Wodnych i Turystyki Wodnej, Forum Wodnego<br />

Województwa Kujawsko-Pomorskiego, udział w licznych konferencjach i sympozjach<br />

dotyczących tej problematyki oraz promowanie BWW poza granicami z wykorzystaniem<br />

taboru Żeglugi Bydgoskiej.<br />

MAMY MARZENIE!<br />

Mając zagwarantowane środki, stawiając na szerokie, konsekwentne działania<br />

inwestycyjne i promocyjne, posiadając naszą wytrwałość oraz entuzjazm, mamy<br />

pewność, że za kilka lat do Bydgoszczy i przez Bydgoszcz będą płynąć jachty, statki<br />

85


Stanisław Wroński, Ewa Pietrzak<br />

pasażerskie i barki z kraju i Europy. Miasto odzyska dawną urodę. Przywrócimy nad<br />

Brdę i Kanał jego dawny klimat w nowej oprawie, uratujemy zabytki techniki, z poszanowaniem<br />

prestiżu miejsca zagospodarujemy nabrzeża.<br />

Sprawimy tym samym, że BWW będzie naszą europejską wizytówką, radością<br />

i dumą, a Bydgoszcz odzyska swoją „nadrzeczną tożsamość”.<br />

Bydgoszcz – Brda, Kanał Bydgoski i Wisła, czyli Bydgoski Węzeł Wodny, to<br />

proste skojarzenie, to skojarzenie z europejską przyszłością.<br />

NASZ,,WODNY ZNAK”<br />

Trzymając się wodnej terminologi, mamy świadomość, że każde nasze<br />

działanie będzie kroplą, źródłem tworzącym „rzekę działań” prowadzącą do<br />

wspólnego sukcesu, polegającego na wykorzystaniu uzupełniających się walorów<br />

turystycznych Bydgoszczy, Torunia i pozostałych miejscowości Bydgosko-Toruńskiego<br />

Obszaru Metropolitalnego, które łączy Wisła – nasz wspólny<br />

„Wodny Znak” na Międzynarodowej Drodze Wodnej E–70.<br />

Literatura<br />

Koncepcja programowo-przestrzenna zagospodarowania terenów przeznaczonych<br />

pod lokalizację przystanków tramwaju wodnego (maszynopis).<br />

Koncepcja programowo-przestrzenna zagospodarowania bulwarów nad rzeką<br />

Brdą (maszynopis).<br />

Koncepcja programowo-przestrzenna zagospodarowania przystani jachtowej<br />

„Brdyujście”, „Kartodrom”, „Brda Centrum”, „Żegluga” (maszynopis).<br />

86


Adam Bolt, Jakub Derek<br />

Katedra Geotechniki Geologii i Budownictwa Morskiego,<br />

Wydział Inżynierii Lądowej i Środowiska Politechniki Gdańskiej<br />

Koncepcja zabudowy Kępy Bazarowej w Toruniu<br />

Preliminary draft of Kępa Bazarowa<br />

land development in Toruń<br />

Słowa kluczowe: Kępa Bazarowa, Toruń, Wisła, Mała Wisła, droga wodna, przystań,<br />

tramwaj wodny, terminal pasażerski, M/V EUREKA<br />

Key words: Kępa Bazarowa, Toruń, Vistula River, Small Vistula River, waterway, landing<br />

stage, water tram, passenger terminal, M/V EUREKA<br />

ZARYS TREŚCI. Praca prezentuje analizę uwarunkowań oraz koncepcję budowy terminalu<br />

pasażerskiej żeglugi rzecznej na terenie Kępy Bazarowej w Toruniu. Omówiono<br />

stan istniejący, najważniejsze uwarunkowania inwestycji oraz kompleksową koncepcję<br />

zabudowy Kępy Bazarowej, obejmującą podniesienie 17 ha terenu Kępy Bazarowej ponad<br />

powodziowe stany wód, udrożnienie oraz częściowe przeniesienie koryta Małej Wisły,<br />

pogłębienie 13 km odcinka Wisły, budowę ulicy na terenie wyspy wraz z bezpośrednimi<br />

wjazdami na istniejący most drogowy oraz budowę przystani i sieci połączeń żeglugi<br />

pasażerskiej.<br />

ABSTRACT. This paper presents the analysis of terms and preliminary draft of river passenger<br />

terminal building on Kępa Bazarowa in Toruń. Authors presented the present<br />

state, main local terms and conditions and preliminary draft of Kępa Bazarowa land development,<br />

consisting of: rising above flood water level 17 ha of existing island, restoration<br />

and partial dislocation of Small Vistula River riverbed, building a new road along<br />

the island with direct approaches to existing road bridge and building river passenger<br />

terminal as well as inland water passenger connections network.<br />

87


Adam Bolt, Jakub Derek<br />

Wprowadzenie<br />

Kępa Bazarowa jest okresowo zalewaną wyspą, położoną na terenie międzywala<br />

Wisły. Wyspę tworzy Mała Wisła, jedna z krótkich odnóg Wisły. Długość wyspy wynosi<br />

2,65 km, maksymalna szerokość 438 m, powierzchnia około 80 ha. Wschodnia<br />

część Kępy Bazarowej od 1987 r. objęta jest ochroną rezerwatową. Głównym celem<br />

ochrony jest łęg wierzbowo-topolowy o cechach zbliżonych do naturalnego, będący<br />

pozostałością po lasach łęgowych rozprzestrzenionych kiedyś na obszarze Kotliny<br />

Toruńskiej.<br />

Podstawowym atutem, a jednocześnie największym wyzwaniem dla projektu zagospodarowania<br />

Kępy Bazarowej jest jej lokalizacja. Niezabudowany teren położony<br />

na przeciwnym brzegu Wisły w stosunku do toruńskiego Starego Miasta posiada<br />

jeden z najbardziej atrakcyjnych widoków w Polsce. Jednocześnie taka lokalizacja<br />

narzuca szczególne wymogi formie przestrzennej zagospodarowania brzegu, ponieważ<br />

stanowić będzie jeden z najbardziej eksponowanych obiektów w Toruniu.<br />

Położenie w dolinie zalewowej narzuca dodatkowe trudności związane z hydrologią<br />

rzeki. Bliskość rezerwatu przyrody oraz położenie w strefie specjalnej ochrony<br />

przyrody nakłada dodatkowe ograniczenia, lecz jest zarazem dużym walorem tego<br />

miejsca.<br />

Stan istniejący<br />

Wbrew ogromnym atutom tego miejsca, Kępa Bazarowa jest bardzo ubogo urządzona<br />

i w związku z tym odwiedzana jedynie przez nielicznych mieszkańców Torunia.<br />

Brak zagospodarowania terenu, linii komunikacji miejskiej, oświetlenia ulicznego,<br />

niebezpieczna kręta droga przez las, a także konieczność pokonania zatłoczonego<br />

mostu drogowego od strony centrum miasta, połączone z brakiem możliwości<br />

atrakcyjnego spędzenia czasu na miejscu, odstrasza mieszkańców i turystów. Toruń<br />

posiada wielki skarb, jakim jest panorama Starego Miasta, lecz nie ma obecnie możliwości<br />

jego wykorzystania.<br />

Rzeka Mała Wisła istnieje już częściowo tylko jako linia na mapie, ponieważ<br />

zaniesione rumowiskiem koryto na długości pierwszego kilometra biegu rzeki<br />

zrównało się niemalże z rzędnymi otaczającego terenu i porosło roślinnością. Pozostałe<br />

dwa kilometry biegu rzeki stanowią zastoiska brudnej wody pomiędzy<br />

zarośniętymi skarpami. Dno jest nierówne, a skarpy są bardzo nieregularne i zarośnięte.<br />

Widać brak jakiegokolwiek utrzymania. Brzegi są niedostępne, porośnięte<br />

krzakami, w wodzie leżą połamane drzewa, które przyspieszają jej zarastanie.<br />

W najlepszym stanie znajduje się około 400-metrowy odcinek ujściowy,<br />

począwszy od rowu melioracyjnego, który utrzymuje przepływ wody na tym odcinku.<br />

Mała Wisła traci zupełnie bezpośrednie zasilanie wodami Wisły podczas<br />

dominujących latem stanów niskich.<br />

88


Koncepcja zabudowy Kępy Bazarowej w Toruniu<br />

W 2007 r., władze miasta zleciły opracowanie wstępnego studium rewitalizacji<br />

Małej Wisły. Obliczone kubatury mas ziemnych pozwoliły wskazać dwa warianty<br />

regulacji, w zależności od toksyczności osadów dennych. Wariant z wbudowaniem<br />

nietoksycznych osadów pomiędzy ostrogami Wisły wyceniono na około<br />

3,5 mln zł. Wariant z utylizacją osadów, w razie przekroczenia NDS 1 związków toksycznych<br />

wskutek skażenia osadów ściekami komunalnymi i drogowymi, zakłada<br />

wywóz 35 tys. m 3 osadów na składowisko, a jego szacowane koszty przekraczają<br />

10,5 mln zł (wg cen z 2007 r.). Autorzy niniejszej publikacji sugerują trzecią możliwość<br />

zagospodarowania urobku pogłębiarskiego, niezależną od jego zanieczyszczenia,<br />

o czym będzie mowa w dalszej części pracy.<br />

Fot. 1.<br />

Mała Wisła widziana z mostu drogowego w ciągu ul. Majdany (Płaza,<br />

Topolewska, 2007).<br />

1 NDS – najwyższe dopuszczalne stężenie.<br />

89


Adam Bolt, Jakub Derek<br />

Wybrane uwarunkowania inwestycji<br />

Uwarunkowania proponowanej zabudowy można podzielić na dwie grupy.<br />

Pierwszą grupę stanowią uwarunkowania prawne, własnościowe, architektoniczne,<br />

konstrukcyjne oraz wiele innych, które pojawiają się przy każdej inwestycji budowlanej.<br />

Ta grupa uwarunkowań była przedmiotem innych opracowań i publikacji,<br />

i nie jest rozpatrywana w niniejszym artykule.<br />

Drugą grupę stanowią uwarunkowania specyficzne dla prezentowanej koncepcji.<br />

Są to przede wszystkim: lokalizacja w centrum miasta, ekspozycja i widok, hydrologia<br />

i morfologia Wisły, ekologia, funkcja żeglugowa. Analiza tych uwarunkowań zadecydowała<br />

o zakresie projektu, charakterze proponowanej zabudowy oraz przyjętych<br />

rozwiązaniach szczegółowych.<br />

Inwestycja zlokalizowana będzie w centrum Torunia, na brzegu Wisły widocznym<br />

ze strony Starego Miasta, całej ulicy Bulwar Filadelfijski oraz z mostu kolejowego<br />

i drogowego. Jako podstawę realności zaproponowanych rozwiązań przyjęto powstanie<br />

17 ha terenu dostępnego dla zabudowy, w centrum miasta, z widokiem na<br />

Stare miasto. Wzrost wartości terenu zrekompensuje koszty niezbędnych prac hydrotechnicznych.<br />

Z analizy wieloletnich wahań zwierciadła wody w Wiśle wyciągnięto dwa wnioski.<br />

Po pierwsze, określono projektowy stan maksymalny na rzędnej 42,77 m Kr, jako wysoką<br />

wodę o prawdopodobieństwie wystąpienia 0,3 proc. (raz na 300 lat). Odpowiada<br />

to rzędnej korony wałów przeciwpowodziowych, a maksymalny obserwowany dotychczas<br />

poziom wody w Wiśle znajdował się około 1 m poniżej tego poziomu.<br />

Po drugie, stwierdzono, że w czasie sezonu nawigacyjnego jest możliwe wystąpienie<br />

stanów wody z całego zakresu ich zmienności. Ten wniosek zmusił autorów<br />

do zaprojektowania przystani żeglugi rzecznej zdolnej do obsługi statków w zakresie<br />

stanów od 118 cm do 1079 cm, czyli ponad 9,60 m różnicy rzędnych. Projekt zakłada<br />

pobranie sporych ilości piasku z dna Wisły, co wpłynie korzystne na warunki<br />

panujące na drodze wodnej.<br />

Obszar inwestycji objęty jest programem NATURA 2000. Autorzy oparli się na<br />

opracowaniu pracowników Zakładu Ornitologii Polskiej Akademii Nauk (Gromadzki<br />

i in., 2003). Jak wskazuje powyższa opinia, celem ustanowienia obszarów NATU-<br />

RA 2000 jest wprowadzenie konieczności analizy oraz minimalizowania wpływu<br />

planowanych inwestycji na wybrane gatunki ptaków, przy jednoczesnym stosowaniu<br />

zasady równoważności ochrony i gospodarki. W tym świetle budowa przystani<br />

pasażerskiej w Toruniu nie stworzy większych zagrożeń ekologicznych, ponieważ<br />

jej długość (około 1 km), w porównaniu z ponad 200 kilometrami długości doliny<br />

dolnej Wisły, jest znikoma.<br />

Inwestycja zlokalizowana jest poza granicami rezerwatu przyrody, należy zatem<br />

oczekiwać, że cenne przyrodniczo tereny nie zostaną naruszone. Rezerwat istnieje<br />

już wiele lat w centrum miasta, jest przecięty linią kolejową, a istniejąca w pobliżu<br />

infrastruktura cały czas wywołuje ruch ludzi i pojazdów w pobliżu rezerwatu. Do-<br />

90


Koncepcja zabudowy Kępy Bazarowej w Toruniu<br />

datkowo, planowana inwestycja wznosić się będzie na podobną wysokość jak istniejące<br />

drzewa, więc nie zaburzy trasy przelotu ptaków. Nie można również stwierdzić,<br />

aby w objętej projektem zachodniej części Kępy Bazarowej występowała przyroda<br />

wymagająca bezwzględnej ochrony, gdyż w takim wypadku rezerwatem przyrody<br />

byłaby objęta cała wyspa, a nie tylko jej wybrany fragment.<br />

Analiza czasów podróży i oczekiwań potencjalnych klientów usług żeglugowych<br />

wykazała konieczność rozdzielenia połączeń dalekobieżnych i bliskich. Założono,<br />

że terminal musi mieć możliwość jednoczesnej obsługi jednego tramwaju wodnego<br />

i jednego statku dalekobieżnego. Jako maksymalny statek projektowy przyjęto statek<br />

M/V EUREKA, zaprojektowany w 2006 r. specjalnie do wielodniowej żeglugi po<br />

Wiśle w ramach programu Unii Europejskiej „Eureka E! 3065”. Statek posiada konstrukcję<br />

członową, niewielkie zanurzenie oraz wiele rozwiązań dostosowujących go<br />

do żeglugi po Wiśle.<br />

Ogólna koncepcja rozwiązań projektowych<br />

Koncepcja zabudowy objęta niniejszym opracowaniem obejmuje trzy zasadnicze<br />

obszary projektowania:<br />

1. Podniesienie rzędnych i udostępnienie do zabudowy części Kępy Bazarowej.<br />

2. Rozwiązanie nabrzeża pasażerskiego dostosowanego do wahań zwierciadła wody.<br />

3. Propozycje powiązania komunikacyjnego przystani z istniejącą infrastrukturą.<br />

W ramach niniejszej pracy autorzy proponują utworzenie w Toruniu zintegrowanego<br />

węzła turystyki wodnej, połączonego z zabudową zaplecza na terenie podniesionego<br />

sztucznie fragmentu istniejącej wyspy. Realizacja niniejszego projektu posiadać<br />

będzie szereg zalet, z których najważniejsze to:<br />

1. Jedyny sposób udostępnienia i wykorzystania unikalnego widoku z Kępy Bazarowej<br />

na panoramę Torunia.<br />

2. Wzrost atrakcyjności turystycznej miasta poprzez utworzenie węzła komunikacji<br />

wodnej śródlądowej w pobliżu planowanej drogi wodnej E–70.<br />

3. Utworzenie alternatywy transportowej dla przeciążonych mostów drogowych.<br />

4. Rewitalizacja i udostępnienie mieszkańcom zdegradowanego terenu w bardzo<br />

atrakcyjnej lokalizacji.<br />

5. „Powrót” południowej części miasta nad Wisłę.<br />

6. Możliwość pozyskania inwestora prywatnego, który sfinansowałby budowę infrastruktury<br />

przystani rzecznej i zagospodarował zaplecze, ponieważ planowana<br />

w budynku przystani funkcja hotelowa, handlowa i obsługi turystycznej przyniesie<br />

z pewnością duże dochody właścicielowi.<br />

7. Utworzenie dodatkowego zaplecza parkingowego dla Starego Miasta.<br />

8. Wykorzystanie potencjału komunikacyjnego miasta i Kępy Bazarowej w układzie:<br />

Wisła – autostrada – kolej.<br />

91


Adam Bolt, Jakub Derek<br />

Ryc. 1.<br />

Szkic najważniejszych elementów projektu.<br />

Koncepcja sieci połączeń pasażerskich<br />

Projekt przewiduje utworzenie trzech rodzajów połączeń rzecznych:<br />

– dalekobieżnych połączeń w kierunku Gdańska i Krakowa, obsługiwanych przez statki–hotelowce<br />

oraz statki dalekobieżne, służące wyłącznie do przemieszczania się;<br />

– rejsów w granicach miasta o charakterze publicznej komunikacji miejskiej, obsługiwanych<br />

przez tramwaje wodne;<br />

– rejsów do pobliskich atrakcji turystycznych, obsługiwanych przez statki wycieczkowe,<br />

statki–kawiarnie itp. statki służące spędzaniu czasu na samym statku.<br />

Zakłada się również doprowadzenie na teren wyspy miejskiej linii autobusowej<br />

oraz budowę chodników i oświetlenia ulicznego wzdłuż ulicy Majdany.<br />

Bliskość dworca kolejowego Toruń Główny, miejsca parkingowe na wyspie, miejska<br />

linia autobusowa, duża przepustowość terminalu, projektowany układ drogowy<br />

i zagospodarowanie terenu wyspy przekształcą Kępę Bazarową w nowoczesny węzeł<br />

komunikacyjny.<br />

Koncepcja regulacji Małej Wisły<br />

Przeanalizowano dwa warianty prac regulacyjnych na Małej Wiśle. Pierwszy wariant<br />

obejmował regulację Małej Wisły w ramach istniejącego koryta. Wariant dru-<br />

92


Koncepcja zabudowy Kępy Bazarowej w Toruniu<br />

gi zakłada przeniesienie części koryta Małej Wisły na południową stronę Zamku<br />

Dybowskiego, co jest związane z optymalizacją kształtu projektowanej wyspy i pozwoli<br />

ochronić Zamek Dybowski przed wodami powodziowymi. Tym samym, zamek<br />

może zostać bezpiecznie zagospodarowany i podnosić atrakcyjność Torunia.<br />

Autorzy założyli profil regulacyjny Małej Wisły i Nowej Małej Wisły w formie trapezu,<br />

o szerokości płaskiego dna równej 7 m oraz nachyleniu skarp 1:2. Obliczono<br />

następujące kubatury mas ziemnych:<br />

pogłębienie Małej Wisły: 70 300 m 3<br />

pogłębienie i przeniesienie koryta Nowej Małej Wisły: 176 500 m 3 .<br />

Koryto Nowej Małej Wisły poprowadzono po istniejącym korycie Małej Wisły<br />

do hm 22+50.00. Dalszy odcinek Nowej Małej Wisły, do ujścia w hm 34+71.27, poprowadzono<br />

nową trasą, omijając Zamek Dybowski po jego południowej stronie.<br />

W ten sposób pogłębiona Nowa Mała Wisła poprawi warunki przepływu wód powodziowych<br />

na terasie zalewowej zabudowanej podniesioną Kępą Bazarową.<br />

Koncepcja podniesienia rzędnych wyspy<br />

Od strony projektowanego zagospodarowania terenu proponowane jest podniesienie<br />

do rzędnej 43,00 m Kr fragmentu Kępy Bazarowej od ulicy Majdany do Zamku<br />

Dybowskiego. Utworzone zostanie w ten sposób płaskie wzniesienie o długości<br />

około 1000 m i szerokości około od 124 do 325 m i powierzchni nieco powyżej 17 ha.<br />

Zaprojektowana rzędna znajduje się 30 cm powyżej wody 300-letniej, zatem w czasie<br />

powodzi równina zamieni się w wyspę. Materiał do wykonania nasypów pochodzić<br />

będzie z pogłębienia koryta Wisły i Małej Wisły.<br />

Z uwagi na szczególny charakter, Zamek Dybowski został włączony w obrys wyspy<br />

i z tego powodu konieczne będzie przeniesienie koryta Małej Wisły w odcinku<br />

ujściowym poza skarpę wyspy. W ten sposób sama wyspa uzyska optymalny do zabudowy<br />

kształt, a ruiny zamku będą łatwo dostępne i trwale chronione przed powodzią.<br />

Również Nowa Mała Wisła zyska na atrakcyjności, ponieważ będzie opływać<br />

brzegi wyspy.<br />

Z uwagi na dostępność dużych mas ziemnych w korycie Wisły, proponuje się<br />

budowę podniesionej części wyspy jako nasypu ziemnego ograniczonego pierścieniem<br />

specjalnych walców z geotkaniny wypełnianych refulatem – geotub. Materiał<br />

pozyskiwany z dna Wisły za pomocą pogłębiarek ssących byłby transportowany<br />

rurociągiem i bezpośrednio wypełniał geotuby. Takie rozwiązanie zostało zastosowane<br />

do budowy sztucznej wyspy Amwaj w Bahrajnie. Dodatkowo, zastosowanie<br />

geotub pozwala na wbudowanie nawet zanieczyszczonego urobku pogłębiarskiego<br />

w sposób bezpieczny dla środowiska bez konieczności jego utylizacji.<br />

Szacowana kubatura nasypu wyspy wyniesie ponad 830 tys. m 3 . Proponuje się<br />

wykorzystać 180 tys. m 3 pochodzących z pogłębienia Małej Wisły, uzupełniając nasypy<br />

materiałem pochodzącym z pogłębienia dna Wisły.<br />

93


Adam Bolt, Jakub Derek<br />

Ryc. 2.<br />

Ilustracja wysokości nasypów i głębokości wykopów.<br />

Koncepcja układu drogowego<br />

Powiązania komunikacyjne wodne zapewnią tramwaje wodne i statki pasażerskie,<br />

natomiast dogodny dojazd na cały teren wyspy zorganizowany zostanie za pomocą<br />

głównej drogi przebiegającej wzdłuż wyspy, równolegle do Wisły. Wjazd na tę<br />

drogę w czasie stanów niskich i średnich (do wysokiej wody o prawdopodobieństwie<br />

5 proc. włącznie) zapewni ulica Majdany. Nowa droga przebiegająca środkiem<br />

wyspy została lokalnie przeprowadzona w zagłębieniu, aby umożliwić zachowanie<br />

pionowej skrajni drogowej przy przejeździe pod mostem drogowym im. Piłsudskiego.<br />

Ze względu na podniesienie rzędnych wyspy do rzędnej 43,00 m Kr, autorzy proponują<br />

wykonanie bezpośrednich bezkolizyjnych wjazdów z drogi głównej wyspy<br />

na istniejący most drogowy o rzędnych nawierzchni około 47,00 m Kr. W ten sposób<br />

zapewnione będzie połączenie drogowe ze stałym lądem, niezależnie od stanów<br />

wody w Wiśle.<br />

94


Koncepcja zabudowy Kępy Bazarowej w Toruniu<br />

Ryc. 3.<br />

Główne elementy projektowanej wyspy.<br />

Koncepcja budynku terminalu pasażerskiego<br />

Przystań zaprojektowano jako budynek w kształcie walca eliptycznego o szklanej<br />

fasadzie, przykryty żelbetowymi łukami. Łuki o funkcji cumowniczo-odbojowej<br />

oparte będą po stronie odwodnej na palościance stalowej, natomiast<br />

po stronie odlądowej na ścianie parkingu podziemnego. Ze względu na podstawowe<br />

założenie autorów, aby możliwe było cumowanie statków i obsługa ruchu pasażerskiego<br />

w całym zakresie stanów Wisły, po stronie odwodnej, w całym zakresie<br />

zmienności stanów wody, zaprojektowano żebrową ścianę oporową. Pomiędzy<br />

żebrami ściany oporowej a łukami żelbetowymi zainstalowane są poziome platformy<br />

żelbetowe o rozstawie pionowym co 1,70 m. Platformy o wymiarach 5 m na<br />

10 m są ze sobą połączone pochylniami żelbetowymi o takich samych wymiarach<br />

w rzucie pionowym.<br />

Zaprojektowany układ zapewni możliwość jednoczesnej obsługi dwóch jednostek<br />

o długości do 100 m każda. Jako podstawowy układ planowane jest jednoczesne<br />

cumowanie statku dalekobieżnego typu Eureka oraz tramwaju wodnego. Zaproponowana<br />

konstrukcja pozwala na rozdzielenie terminali blisko- i dalekobieżnego.<br />

Przejście pomiędzy terminalami będzie się odbywać przez galerię handlową,<br />

co odpowiada organizacji terminali lotniczych.<br />

95


Adam Bolt, Jakub Derek<br />

Ryc. 4. Wizualizacja budynku przystani.<br />

Podsumowanie i wnioski<br />

Autorzy przeanalizowali uwarunkowania oraz techniczne możliwości zabudowy<br />

Kępy Bazarowej w Toruniu. W wyniku tej analizy należy stwierdzić, że podstawowym<br />

problemem zabudowy jest umożliwienie cumowania jednostek pływających<br />

przy stanach wody o różnicy ponad 9,5 m oraz zapewnienie bezpieczeństwa i komunikacji<br />

drogowej w czasie powodzi. Inwestycja zlokalizowana jest poza granicami<br />

rezerwatu przyrody, należy zatem oczekiwać, że cenne przyrodniczo tereny nie<br />

zostaną naruszone.<br />

W ramach koncepcji zaproponowano podniesienie 17 ha Kępy Bazarowej powyżej<br />

rzędnych wody powodziowej, aby utworzyć w ten sposób absolutnie suchą równinę,<br />

którą można będzie w rozsądny sposób zagospodarować i zabudować. Przyniesie<br />

to szereg dodatkowych korzyści, takich jak pozyskanie 17 ha bardzo cennego<br />

gruntu w centrum miasta, ochronę Zamku Dybowskiego przed powodzią oraz<br />

możliwość wykonania wjazdów z wyspy bezpośrednio na istniejący most drogowy.<br />

W ramach koncepcji zaproponowano również konstrukcję budynku terminalu żeglugi<br />

pasażerskiej stanowiącego bazę dla zintegrowanego węzła turystycznego.<br />

Większość materiału do budowy zasypów pochodzić będzie z pogłębienia dna<br />

Wisły. Autorzy zaproponowali pogłębienie 13 km Wisły do parametrów klasy III,<br />

96


Koncepcja zabudowy Kępy Bazarowej w Toruniu<br />

tj. do głębokości tranzytowej 1,8 m, dodatkowo poszerzonej do 60 m, ponieważ znacząco<br />

ułatwi to kursowanie tramwajów wodnych w granicach Torunia. Możliwe jest<br />

jednak pogłębienie Wisły do klasy IV, czyli do głębokości 2,8 m i szerokości 40 m<br />

na odcinku 10 km.<br />

Niezbędnym dopełnieniem planowanej inwestycji będzie wykonanie wjazdu<br />

z istniejącej ulicy Majdany na teren podniesionej wyspy, wykonanie bezpośrednich<br />

wjazdów z terenu wyspy na most drogowy im. J. Piłsudskiego oraz regulacja<br />

Małej Wisły wraz z częściowym przeniesieniem jej koryta. Taka operacja uczyni tę<br />

odnogę Wisły dostępną dla małych statków turystycznych, pozwoli pozyskać niemal<br />

180 tys. m 3 materiału do nasypów i umożliwi włączenie Zamku Dybowskiego<br />

do wnętrza wyspy. Dzięki specjalnej technologii budowy nasypów, możliwe będzie<br />

wbudowanie zanieczyszczonego urobku z dna Małej Wisły.<br />

Zabudowa Kępy Bazarowej stawia przed inwestorem wiele przeszkód, jednak –<br />

zdaniem autorów – jest ona wykonalna, a wzrost wartości gruntu oraz możliwość wykorzystania<br />

widoku na unikalną panoramę Torunia uzasadnia zabudowę tego terenu.<br />

Literatura:<br />

Derek J., 2008, Koncepcja projektowa regulacji i częściowego przeniesienia koryta<br />

Małej Wisły, podniesienia rzędnych terenu Kępy Bazarowej, budowy przystani<br />

żeglugi pasażerskiej i sieci śródlądowych połączeń pasażerskich w Toruniu, Wydział<br />

Inżynierii Lądowej i Środowiska Politechniki Gdańskiej, Gdańsk, praca<br />

magisterska.<br />

Gromadzki M., Gromadzka J., Sikora A., Wieloch M., 2003, Zakres ochrony ptaków<br />

i zasady gospodarowania na obszarach proponowanych do objęcia ochroną jako<br />

obszary specjalnej ochrony, powoływane w ramach systemu NATURA 2000 w Polsce,<br />

Zakład Ornitologii PAN.<br />

Międzykatedralny Zespół Projektowy przy Katedrze Technologii Okrętu, Systemów<br />

Jakości i Materiałoznawstwa, Koncepcje projektowe statków pasażerskich nowej<br />

generacji przeznaczonych do eksploatacji na ograniczonych akwenach śródlądowych,<br />

Politechnika Gdańska w ramach projektu EUREKA E! 3065.<br />

Ministerstwo Środowiska RP, Zakres obszarów ochrony „NATURA 2000 – Dyrektywa<br />

Ptasia”.<br />

Płaza W., Topolewska E., 2007, Uproszczone studium uwarunkowań rewitalizacji<br />

Małej Wisły w Toruniu, Pracownia projektowa obiektów gospodarki wodnej,<br />

Bydgoszcz.<br />

97


Rafał Gotowski<br />

Instytut Geografii UKW<br />

Wykorzystanie i uwarunkowania ruchu turystycznego<br />

na Kanale Górnonoteckim i Noteci Górnej<br />

The utilization and the limitation of touristic movement<br />

on the Upper Noteć Canal and the Upper Noteć<br />

Słowa kluczowe: Kanał Górnonotecki, Noteć Górna, śluza, turystyka<br />

Key words: the Upper Noteć Canal, the Upper Noteć River, canal lock, tourism<br />

ZARYS TREŚCI. Kanał Górnonotecki i Noteć Górna wybudowane zostały w latach<br />

1870–1878 w celu zaopatrzenia Kanału Bydgoskiego w wodę. Umożliwiały one żeglugę<br />

pomiędzy jeziorem Gopło a Bydgoszczą oraz wywóz produkcji przemysłowej i płodów<br />

rolnych z Kujaw. Niestety, wieloletnie niedoinwestowanie spowodowało spadek<br />

znaczenia tego szlaku komunikacyjnego. Artykuł przedstawia strukturę i ograniczenia<br />

żeglugi na tej drodze wodnej, wykorzystywanej dziś przeważnie w turystyce.<br />

ABSTRACT. The Upper Noteć Canal and the Upper Noteć were built in 1870–1878 in<br />

aim of supply of the Bydgoszcz Canal in water. They made possible the navigation<br />

among Gopło Lake and Bydgoszcz, and the transportation of industrial production<br />

and the agricultural products from Kujawy. Unfortunately, many years noninvesting,<br />

caused fall of meaning of this communication route. The article presents the structure<br />

and the limitation of navigation on this water road, today used mostly in tourism.<br />

Wstęp<br />

Wykorzystanie rzek, kanałów oraz jezior stanowi ważny przedmiot turystycznych<br />

zainteresowań ludzi. Dotyczy to przede wszystkim turystyki wypoczynkowej, ale także<br />

turystyki krajoznawczej i kwalifikowanej (Wyrzykowski, 1994). W tym kontek-<br />

98


Wykorzystanie i uwarunkowania ruchu turystycznego na Kanale Górnonoteckim...<br />

ście niezmiernie istotnym jest stan szlaków wodnych oraz zagospodarowanie jezior<br />

przez które szlaki te przebiegają. W pierwszym przypadku chodzi głównie o drożność<br />

toru wodnego, jego głębokość tranzytową, wyposażenie w urządzenia hydrotechniczne.<br />

W drugim – odnosi się to do występowania przystani żeglarskich,<br />

miejsc umożliwiających postój wodniaków na zwiedzanie miejscowości i zaprowiantowanie<br />

łodzi, miejsc do wodowania, ale także obecność plaż, kąpielisk oraz<br />

pól biwakowych. Brak tych elementów wyraźnie ogranicza wykorzystanie rzek i jezior,<br />

a w konsekwencji powoduje, że są one sporadycznie użytkowane w żegludze<br />

śródlądowej, a nade wszystko w turystyce.<br />

Geneza i charakterystyka górnej Noteci jako drogi wodnej<br />

Bezpośrednią przyczyną zagospodarowania tego odcinka Noteci było powstanie<br />

Kanału Bydgoskiego (1772–1774), łączącego dorzecza Odry i Wisły. Budowie tej drogi<br />

wodnej towarzyszyło powstanie szeregu urządzeń związanych z żeglugą (Kabaciński<br />

i in., 1980), które wymagały regularnego zaopatrzenia w wodę. W tym znaczeniu<br />

skierowanie części wód z Noteci do Kanału Bydgoskiego było nieodzownym<br />

warunkiem nie tylko jego funkcjonowania, ale także dalszego rozwoju.<br />

Śluzy i inne urządzenia hydrotechniczne w rejonie Łabiszyna i Pakości powstały<br />

w latach 1870–1878 (ryc. 1). Cały system składał się z Kanału Górnonoteckiego, obejmującego<br />

sześć śluz, oraz tzw. Noteci Górnej z dwoma śluzami, stanowiącej uregulowaną<br />

dla żeglugi i melioracji drogę wodną ciągnącą się aż do samej Kruszwicy.<br />

Zamknięcie prac w tym rejonie Kujaw stanowiło oddanie po II wojnie światowej Kanału<br />

Ślesińskiego, nazywanego Kanałem Warta–Gopło.<br />

Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie klasyfikacji śródlądowych dróg wodnych<br />

(Dz.U. z 2002 r., Nr 77, poz. 695), Kanał Górnonotecki wraz z Notecią Górną zaliczane<br />

są do szlaku typu Ia (tab. 1). Do tej kategorii zaliczana jest m.in. część Nysy Łużyckiej<br />

(od Gubina do jej ujścia do Odry), fragment Odry od Raciborza do Kędzierzyna-Koźle,<br />

Kanał Elbląski.<br />

Tab. 1. Klasyfikacja drogi wodnej Warta–Kanał Bydgoski w podziale na odcinki.<br />

Nazwa drogi wodnej klasa kilometr szlaku<br />

Kanał Ślesiński (od Warty do jez. Gopło) II 0,0 – 32,0<br />

Jezioro Gopło III 32,0 – 59,5<br />

Noteć Górna (od jez. Gopło do Kanału Górnonoteckiego) Ia 59,5 – 121,6<br />

Kanał Górnonotecki (do Kanału Bydgoskiego) Ia 121,6 – 146,6<br />

Źródło: Opracowanie własne.<br />

99


Rafał Gotowski<br />

Parametry eksploatacyjne wyznaczają przy tej kategorii drogi minimalną szerokość<br />

szlaku żeglownego w rzece na 15 m (wg RZGW Poznań, waha się ona w tym rejonie<br />

od 15 do 20 m), a głębokość tranzytową na 1,2 m (kształtuje się tu od 0,80 do<br />

1,20 m, w zależności od piętrzenia).<br />

Pod względem wyposażenia w obiekty hydrotechniczne na Noteci Górnej<br />

znajdują się dwie śluzy, tj. w Pakości i Łabiszynie. Są to typowe śluzy jednokomorowe<br />

o wymiarach 42,0 x 4,93 m wykonane z betonu i cegły, dzięki którym<br />

pokonywany jest spad rzędu 4,23 m (fot. 1). Kanał Górnonotecki obejmuje natomiast<br />

sześć śluz, tj.: Antoniewo, Frydrychowo, Dębinek I, Dębinek II, Łochowo<br />

i Lisi Ogon. Są one nieco większe od dwóch poprzednich (42,0 x 5,0 m) i umożliwiają<br />

pokonanie spadu rzędu 13,43 m. Ze względu na małe gabaryty śluz na całej<br />

drodze wodnej dopuszczalne wymiary statków, jakie mogą poruszać się po tym<br />

szlaku, wynoszą pod względem długości 42,0 m, natomiast szerokości 4,88 m. Porównywalnie,<br />

na Kanale Bydgoskim wielkość komór wynosi 57,4 x 9,60 m, a na<br />

Kanale Ślesińskim 59,9 x 9,60 m (Szlakiem Noteci…, 2002).<br />

Ryc. 1.<br />

Rozmieszczenia śluz na Kanale Górnonoteckim i Noteci Górnej (opracowanie<br />

własne).<br />

Wykorzystanie górnej Noteci w żegludze<br />

Badania dotyczące wykorzystania śródlądowych dróg wodnych, a przede wszystkim<br />

wykorzystania ich w turystyce, są bardzo trudne (Gotowski, 2005). W znacznej<br />

mierze opierają się one na materiałach dotyczących liczby śluzowań obiektów pły-<br />

100


Wykorzystanie i uwarunkowania ruchu turystycznego na Kanale Górnonoteckim...<br />

wających, udostępnionych w tym przypadku przez Regionalny Zarząd Gospodarki<br />

Wodnej w Poznaniu. Należy tu jednak stwierdzić, że dane te obarczone są pewnym<br />

mankamentem, bowiem w dziennikach śluzowań wykazywane są często pojedyncze<br />

śluzowania, tymczasem w komorze mogło się wówczas znajdować nawet kilka<br />

jednostek o różnym charakterze. Drugim źródłem informacji do niniejszego opracowania<br />

były ankiety przeprowadzone w lipcu i sierpniu 2008 r. na śluzie w Pakości<br />

wśród żeglarzy płynących trasą Warta–Kanał Bydgoski.<br />

Na podstawie otrzymanych z RZGW danych z lat 1998–2008, na Kanale Górnonoteckim<br />

i Noteci Górnej widać wyraźne zróżnicowanie liczby śluzowań obiektów<br />

pływających. Odnosi się ono nie tylko dla całego wielolecia, ale także do poszczególnych<br />

lat (tab. 2).<br />

Tab. 2.<br />

Liczba śluzowań na Noteci Górnej i Kanale Górnonoteckim.<br />

Nr śluzy 1998 1999 2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 1998–<br />

2008<br />

1 59 43 88 58 79 46 135 155 120 131 162 1076<br />

2 106 64 73 53 68 56 59 85 78 85 90 817<br />

3 89 51 62 36 60 67 47 70 59 99 82 722<br />

4 85 60 60 12 60 53 44 67 57 101 73 672<br />

5 85 50 62 47 56 53 48 61 58 90 69 679<br />

6 88 54 68 49 64 63 54 67 60 91 77 735<br />

7 106 84 70 61 91 103 92 93 147 84 124 1055<br />

8 99 68 62 47 68 57 61 61 115 66 91 795<br />

Źródło: Opracowanie własne.<br />

Największym wykorzystaniem w badanym okresie charakteryzowała się śluza<br />

w Pakości, gdzie wykonano 1076 śluzowań, oraz w Łochowie – 1055. Liczba śluzowań<br />

na obu obiektach była porównywalna, jednak uwarunkowana innymi przyczynami.<br />

W przypadku śluzy w Pakości duża liczba śluzowań wynikała nie tylko z faktu<br />

przemieszczania się jachtów trasą Warta–Kanał Bydgoski, ale również ruchem<br />

jednostek na co dzień cumujących w przystaniach jachtowych nad jeziorami: Mielno<br />

(w Łącku), Pakoskim (w Janikowie) oraz Gopło (w Kruszwicy). W przypadku Łochowa<br />

widoczną zwyżkę śluzowań spowodowała konieczności utrzymania drożności<br />

na ponad 20 km długości szlaku, ciągnącym się od od Kanału Bydgoskiego do<br />

śluzy Dębinek II.<br />

101


Rafał Gotowski<br />

Fot. 2.<br />

Śluza w Pakości (źródło www.pakosc.pl).<br />

Obliczony dla całej badanej drogi średni wskaźnik śluzowań, a zarazem zbliżony<br />

do rzeczywistego poziom wykorzystania śluz, kształtował się w badanym wieloleciu<br />

na poziomie 74 śluzowań w ciągu roku przypadających na jeden obiekt hydrotechniczny<br />

(śluzę). Najmniejszą średnią wykazały się śluzy Dębinek I (56) i Frydrychowo<br />

(68), natomiast najwyżej uplasowała się Pakość, gdzie wskaźnik osiągnął<br />

wartość 90 śluzowań rocznie (maksimum 162 śluzowania w 2008 r.). W tym<br />

samym okresie przeciętny wskaźnik śluzowań dla Kanału Bydgoskiego wyniósł 147<br />

(maksimum 227 w 2007 r. dla śluzy Okole), a dla Noteci Dolnej (od Nakła do Krzyża)<br />

132. Potwierdza to różnice w wykorzystaniu poszczególnych odcinków drogi Wisła–Odra,<br />

a zarazem stopień wykorzystania poszczególnych obiektów hydrotechnicznych.<br />

W tym kontekście istotna jest struktura śluzowanych jednostek, która świadczy<br />

o wykorzystaniu szlaków wodnych przez określony rodzaj żeglugi. Na charakterystykę<br />

pozwalają tu dane dotyczące armatora (właściciela) danej jednostki. Podział na<br />

obiekty towarowe, turystyczno-pasażerskie oraz jednostki związane z administracją<br />

i utrzymaniem szlaku pokazały, że w 2008 r. Kanał Górnonotecki z Notecią Górną<br />

był wykorzystywany w większości przez statki sportowe i turystyczne (ryc. 2).<br />

102


Wykorzystanie i uwarunkowania ruchu turystycznego na Kanale Górnonoteckim...<br />

Ryc. 2. Struktura jednostek śluzowanych na drodze Odra–Wisła w 2008 r.<br />

(wg RZGW Poznań).<br />

W 2008 r. śluzowania jednostek turystycznych na tej drodze wodnej stanowiły<br />

77,2 proc. wykonanej pracy przez wszystkie obiekty hydrotechniczne. Pozostała<br />

część przypadła na jednostki związane z administracją i utrzymaniem szlaku<br />

(22,8 proc.). W przeciwieństwie do innych fragmentów drogi Odra–Wisła nie wystąpił<br />

tu ruch statków towarowych, co było charakterystyczne dla Kanału Bydgoskiego<br />

(9,4 proc.) oraz Noteci Dolnej (16,1 proc.). Należy tu nadmienić, że niski<br />

udział jednostek towarowych na Kanale Bydgoskim w 2008 r. wynikał z zamknięcia<br />

szlaku wodnego przez część sezonu nawigacyjnego na skutek budowy przystani<br />

żeglarskiej w pobliżu śluzy Prądy. Z powyższego wynika, że Kanał Górnonotecki<br />

i Noteć Górna mają znaczenie wyłącznie turystyczne, a ruch na nich obejmuje głównie<br />

jachty, łodzie motorowe oraz kajaki. Jest to spowodowane, z jednej strony, atrakcyjnością<br />

całej drogi wodnej, stanowiącej część tzw. Wielkiej Pętli Wielkopolskiej,<br />

z drugiej – wynika to z wielkości śluz, ograniczających wykorzystanie całego szlaku<br />

w innym zakresie. Powyższa prawidłowość dotyczy całej drogi (tab. 3).<br />

Tab. 3.<br />

Struktura jednostek śluzowanych na Kanale Górnonoteckim i Noteci<br />

Górnej w 2008 r. w %.<br />

Nr<br />

śluzy<br />

Liczba<br />

śluzowań<br />

Źródło: Opracowanie własne.<br />

Jednostki<br />

turystyczne<br />

Jednostki<br />

towarowe<br />

Administracja<br />

i utrzymanie szlaku<br />

1 162 87,7 0,0 12,3<br />

2 90 80,0 0,0 20,0<br />

3 82 85,4 0,0 14,6<br />

4 73 83,6 0,0 16,4<br />

5 69 88,4 0,0 11,6<br />

6 77 79,2 0,0 20,8<br />

7 123 51,2 0,0 48,8<br />

8 90 67,8 0,0 32,2<br />

103


Rafał Gotowski<br />

Wykorzystanie Kanału Górnonoteckiego i Noteci Górnej uwarunkowane jest długością<br />

sezonu nawigacyjnego, który rozpoczyna się najczęściej w kwietniu, a kończy<br />

w listopadzie. Większość ruchu odbywa się jednak latem. W Pakości w 2008 r.<br />

na miesiąc czerwiec przypadło 55 śluzowań, lipiec – 33, sierpień – 46. W skali całego<br />

roku stanowiło to 74,3 proc. wykonanej pracy na badanym obiekcie. Maksymalne<br />

nasilenia śluzowań, które wystąpiły w czerwcu i sierpniu, są konsekwencją rozgrywanych<br />

od kilku lat regat „O błękitną wstęgę”, odbywających się na jeziorach: Mielno,<br />

Pakoskim oraz Gopło (ryc. 3).<br />

Ryc. 3.<br />

Liczba śluzowań w Pakości w 2008 r. wg miesięcy (źródło RZGW Poznań).<br />

Ocena zagospodarowania turystycznego<br />

Przeprowadzone badania dotyczyły głównie oceny istniejącego zagospodarowania<br />

turystycznego na Kanale Górnonoteckim i Noteci Górnej. Miały one charakter<br />

sondażowy, bowiem dopiero na 2009 r. zaplanowano kompleksowe badania ruchu<br />

turystycznego na całej drodze wodnej biegnącej z Konina do Bydgoszczy. Ankiety<br />

zostały przeprowadzone w miesiącach lipcu i sierpniu wśród kapitanów jednostek<br />

śluzowanych w Pakości. Objęły one w sumie 21 łodzi żaglowych, motorowych<br />

i kajaków płynących tzw. Pętlą Wielkopolską. Liczba śluzowanych jednostek turystycznych<br />

w Pakości była zdecydowanie wyższa, jednak większość z nich stanowiły<br />

jednostki cumujące na stałe w pobliskich przystaniach żeglarskich w Łącku, Janikowie<br />

i Kruszwicy, wykonujące jedynie krótkotrwałe rejsy po położonych w pobliżu<br />

akwenach.<br />

Największy odsetek wśród jednostek stanowiły jachty – 68,2 proc. oraz łodzie<br />

motorowe – 27,3 proc. Wśród badanych osób najwięcej posiadało wykształcenie<br />

wyższe (66,3 proc.); średnie wykształcenie reprezentowało 18,2 proc. ankietowanych.<br />

Pod względem płci dominowali mężczyźni (90,1 proc.). Wiek badanych osób<br />

wahał się od 35 do 66 lat. Jeżeli chodzi o czas trwania rejsu, to 81,8 proc. załóg mia-<br />

104


Wykorzystanie i uwarunkowania ruchu turystycznego na Kanale Górnonoteckim...<br />

ło zaplanowaną trasę na okres od 5 do 11 dni. Przeciętnie załoga składała się z dwóch<br />

osób, chociaż wystąpiły załogi liczące czterech żeglarzy. Pod względem miejsca zamieszkania<br />

najwięcej osób pochodziło z województwa wielkopolskiego (40,1 proc.),<br />

kujawsko-pomorskiego (27,2 proc.) oraz mazowieckiego (18,2 proc.). Pozostałą grupę<br />

stanowili wodniacy z województwa łódzkiego (9,1 proc.) i śląskiego (5,4 proc.).<br />

Fot. 3.<br />

Żegluga po zarośniętej Noteci Górnej w Pakości (źródło www.pakosc.pl).<br />

Jeżeli chodzi o ocenę zagospodarowania, to pod uwagę wzięto opinie turystów<br />

w odniesieniu do bazy postojowo-noclegowej, informacji turystycznej i informacji<br />

o warunkach żeglugowych. W większości badanych przypadków ocena ta była średnia<br />

i słaba (tab. 4).<br />

105


Rafał Gotowski<br />

Tab. 4.<br />

Ocena zagospodarowania turystycznego Kanału Górnonoteckiego<br />

i Noteci Górnej.<br />

Rodzaj zagospodarowania bdb db średnia zła b. zła<br />

liczba osób<br />

baza postojowo-noclegowa 1 4 5 8 3<br />

Informacja turystyczna 0 0 8 6 6<br />

Informacja<br />

o warunkach żeglugowych<br />

0 4 10 6 1<br />

Źródło: Opracowanie własne.<br />

Wyrażane w pierwszej kwestii opinie podkreślały profesjonalizm, a także gotowość<br />

niesienia pomocy żeglarzom przez obsługi śluz, natomiast negatywnie odnosiły<br />

się do całej bazy postojowo-noclegowej. Zdaniem żeglarzy, brakowało tego typu<br />

zagospodarowania na prawie całej trasie rejsu, a istniejące zainwestowanie wymagało,<br />

poza niewielkimi wyjątkami, znacznego dofinansowania. Szczególnym podkreślenia<br />

był tu fakt nie tyle braku pomostów cumowniczych, z czym sobie na ogół<br />

radzono, ale przede wszystkim brak toalet, pryszniców i miejsc zrzutu śmieci. Informacja<br />

turystyczna była oceniana nieco lepiej, jednak bazowała ona w większości<br />

na Internecie. Najlepsze noty otrzymała informacja o warunkach żeglugowych, ale<br />

zasługa przypada wyłącznie RZGW w Poznaniu i obsłudze śluz.<br />

Dosyć istotnym wydaje się tu odpowiedź żeglarzy na pytanie dotyczące przeszkód<br />

występujących na tym szlaku wodnym. Za największy problem uznano zarastanie<br />

koryta rzeki (fot. 3), gdzie wystąpiło 17 wskazań. Kolejne miejsca zajęło zabrudzenie<br />

kanału – sześć wskazań, brak toalet przy śluzach – cztery wskazania oraz<br />

trudne warunki nawigacyjne – dwa wskazania.<br />

Wnioski i dyskusja<br />

Przedstawione w artykule wyniki badań dotyczących wykorzystania i uwarunkowań<br />

ruchu turystycznego na Kanale Górnonoteckim i Noteci Górnej scharakteryzowały<br />

występujące tu problemy jak i zjawiska tylko w pewnym zakresie. Pominięta<br />

została cała sfera związana z działaniami samorządów oraz strategiami rozwoju<br />

turystyki wzdłuż tego szlaku wodnego. Jest to o tyle istotne, że znaczna część gmin<br />

położonych nad Notecią upatruje w turystyce wodnej szansę dla rozwoju lokalnego.<br />

Przykładem może tu być Pakość, gdzie w strategii rozwoju gminy jest ujęta koncepcja<br />

wydzielenia miejsc do yachtingu (Strategia…, 2001).<br />

Generalnie, cała droga wodna obejmująca tę część Noteci ma znaczenie jedynie<br />

turystyczne. Wynika to ogólnie z sytuacji żeglugi śródlądowej w Polsce, któ-<br />

106


Wykorzystanie i uwarunkowania ruchu turystycznego na Kanale Górnonoteckim...<br />

ra jest niedoinwestowana oraz poddana silnej konkurencji ze strony innych środków<br />

transportu (głównie transportu kołowego). Drugim czynnikiem decydującym<br />

o braku wykorzystania innego niż turystyczne jest stan całego szlaku jak i parametry<br />

techniczne ograniczające ruch jednostek towarowych oraz większych statków<br />

pasażerskich. W tym kontekście dalszego rozwoju tej drogi wodnej należy upatrywać<br />

przede wszystkim w turystyce, bowiem dostosowanie tego fragmentu Noteci do<br />

potrzeb żeglugi towarowej i pasażerskiej jest ograniczone z przyczyn finansowych<br />

i ekologicznych.<br />

W odniesieniu do uwarunkowań ruchu turystycznego na całej drodze przytoczyć<br />

tu należy wybrane uwagi żeglarzy dotyczące zmian, które należy wprowadzić na<br />

tym szlaku. Wymienić tu można postulaty takie, jak: zwiększenie liczby przystani<br />

lub przynajmniej liczby miejsc do cumowania (chodzi przede wszystkim o miasta),<br />

dobre oznakowanie szlaku wodnego, miejsc biwakowych i postojowych, oczyszczenie<br />

brzegów ze śmieci, butelek i puszek (szczególnie w miastach), oczyszczenie rzeki<br />

z rzęsy, pogłębienie toru wodnego, opracowanie i udostępnienie dobrych map nawigacyjnych,<br />

stworzenie podstawowych zabezpieczeń sanitarno-socjalnych dla żeglarzy<br />

przy śluzach (WC, prysznic, śmietnik). Wymienione wnioski odzwierciedlają<br />

w znacznej mierze aktualny stan badanej drogi wodnej jak i nakreślają kierunki<br />

dalszych zmian.<br />

Literatura<br />

Gotowski R., 2005, Wykorzystanie Bydgoskiego Węzła Wodnego w ruchu turystycznym<br />

w l. 1997–2003, Promotio Geographica Bydgostiensia, s. 81–87.<br />

Kabaciński R., Kotowski W., Wojciak J., 1980, Bydgoszcz. Zarys dziejów, BTN, Prace<br />

popularnonaukowe, 12.<br />

Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 7 maja 2002 r., w sprawie klasyfikacji śródlądowych<br />

dróg wodnych, Dz.U. z dnia 18 czerwca 2002 r., Nr 77, poz. 695.<br />

Strategia rozwoju miasta i gminy Pakość na lata 2002–2012, 2001, Małopolski Instytut<br />

Samorządu Terytorialnego i Administracji (MISTiA), Kraków.<br />

Szlakiem Noteci, 2002, Związek Miast i Gmin Nadnoteckich, Wyd. Max–Medium,<br />

Bydgoszcz.<br />

Wyrzykowski J., 1994, Rzeki jako przedmiot zainteresowań turystycznych, [w:]<br />

Rzeki. Kultura – cywilizacja – historia, red. Kołtuniak J., t. 3, Katowice.<br />

107


Katarzyna Kubiak-Wójcicka<br />

Sylwester Piszczek<br />

Instytut Geografii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu<br />

Propozycje zagospodarowania<br />

fragmentu Kanału Bydgoskiego i Brdy w Bydgoszczy<br />

Proposal for management of parts of the Bydgoszcz<br />

Canal and the Brda river in Bydgoszcz<br />

Słowa kluczowe: Brda, Kanał Bydgoski, infrastruktura, propozycje zagospodarowania<br />

Key words: the Brda River, the Bydgoszcz Canal, infrastructure, land management<br />

proposals<br />

ZARYS TREŚCI. Kanał Bydgoski jest niewątpliwie cennym obiektem hydrotechnicznym,<br />

który jeszcze kilkadziesiąt lat temu pełnił ważną rolę w gospodarce. Aktualnie, jako element<br />

Bydgoskiego Węzła Wodnego, jest on najczęściej proponowany do wykorzystania<br />

w celach turystycznych. W „Strategii rozwoju miasta Bydgoszczy do 2015 r.” uwzględniono<br />

jego wykorzystanie właśnie do celów sportowo-kulturowo-rekreacyjnych.<br />

W artykule przedstawiono propozycję zagospodarowania fragmentu Kanału Bydgoskiego<br />

oraz Brdy w Bydgoszczy. W badaniach skupiono się przede wszystkim na wyposażeniu<br />

tego terenu w proste elementy infrastruktury, które z pewnością ułatwiłyby<br />

rozwój ruchu turystycznego.<br />

ABSTRACT. The Bydgoszcz Canal surely is a valuable hydrotechnical object. Only<br />

a couple of decades ago it played a significant role in the economy. Currently, as a part<br />

of Bydgoszcz Water Node, it is most often proposed to be used for tourism purposes.<br />

In the Strategy of Development of the City of Bydgoszcz until 2015, it is mentioned to<br />

be used exactly for the same purposes – sports, culture and leisure.<br />

In the paper, a proposal has been presented, how to utilize Bydgoszcz Canal and<br />

Brda river in Bydgoszcz. The research focused mainly on equipping the area with<br />

simple elements of infrastructure, which would encourage tourism development<br />

and make it easier.<br />

108


Propozycje zagospodarowania fragmentu Kanału Bydgoskiego i Brdy w Bydgoszczy<br />

Wstęp<br />

Kanał Bydgoski wzbudza zainteresowanie zarówno naukowców, jak i mieszkańców<br />

regionu. To szczególne zainteresowanie kanałem wynika z jego położenia, przeznaczenia<br />

oraz historii. G. Graczyk (2006) podkreśla nawet, że Bydgoszcz nie ma<br />

wielu zabytkowych obiektów znajdujących się na lądzie, ale w jej granicach znajduje<br />

się system wodny z zabytkową infrastrukturą hydrotechniczną.<br />

Cel i obszar badań<br />

Celem niniejszej pracy jest przedstawienie stanu obecnego i propozycji zagospodarowania<br />

Kanału Bydgoskiego w granicach miasta Bydgoszczy. Zwrócono uwagę<br />

na istotne, według autorów, elementy infrastruktury, które towarzyszą lub powinny<br />

towarzyszyć kanałowi (oświetlenie, ścieżki utwardzone, ławki, tablice informacyjne<br />

itp.). Niewątpliwie uatrakcyjnią one teren nad kanałem do wykorzystania w celach<br />

rekreacyjnych. W opracowaniu skupiono się na Starym i Nowym Kanale oraz<br />

fragmencie Brdy na odcinku od ul. Jagiellońskiej na wysokości dworca PKS do Węzła<br />

Zachodniego (skrzyżowanie ulicy Grunwaldzkiej i Nad Torem), czyli tej części,<br />

która znajduje się najbliżej centrum miasta.<br />

Ogólna charakterystyka Kanału Bydgoskiego<br />

Historia Kanału Bydgoskiego sięga XVIII w. Kanał Bydgoski wybudowano<br />

w latach 1773–1774 (Winid, 1928). Łączy on Brdę z Notecią i stanowi ważny element<br />

drogi wodnej Wisła–Odra. Pełne wykorzystanie kanału było możliwe po<br />

przeprowadzeniu prac regulacyjnych na dolnej Brdzie i dolnej Noteci. Znaczenie<br />

kanału wzrosło wraz z uruchomieniem żeglugi parowej (Kubiak-Wójcicka,<br />

2006). Prace modernizacyjne na Kanale Bydgoskim przeprowadzono w latach<br />

1860–1898. Na kanale wybudowano siedem śluz: II, III, IV, V, VI, VII i VIII. Kolejną<br />

jego przebudowę przeprowadzono w latach 1910–1915. Wybudowano nowy<br />

odcinek kanału, który uchodził do Brdy. Odcinek Starego Kanału (od śluzy II<br />

do VI) służył do końca lat 40. XX w. jako kanał ulgi dla nowego kanału na wypadek<br />

awarii jego urządzeń. Ostatecznie wyłączono go z żeglugi w latach 60.<br />

W 1971 r. zasypano końcowy odcinek Starego Kanału o długości 624 m i wykonano<br />

rurociąg o średnicy 1,8 m w celu odprowadzenia nadmiaru wody oraz<br />

umożliwienia rozbudowy węzła komunikacyjnego przy rondzie Grunwaldzkim.<br />

Zlikwidowano wówczas całkowicie śluzę II i III, natomiast śluzy IV (przy ul.<br />

Wrocławskiej), V (przy ul. Czarna Droga) i VI (przy ul. Bronikowskiego) wyłączono<br />

z eksploatacji. Do Starego Kanału odprowadzana jest woda z kanalizacji<br />

deszczowych oraz nadmiar wody ze śluzy na osiedlu Czyżkówko. W latach<br />

109


Katarzyna Kubiak-Wójcicka, Sylwester Piszczek<br />

Ryc. 1. Szkic sytuacyjny obszaru badań.<br />

110


Propozycje zagospodarowania fragmentu Kanału Bydgoskiego i Brdy w Bydgoszczy<br />

1993–1995 zrekonstruowano śluzy od IV do VI i oczyszczono Stary Kanał, a teren<br />

stał się miejscem rekreacyjnym (Kubiak-Wójcicka, 2006).<br />

Okres rozkwitu żeglugi na kanale przypada na lata międzywojenne i powojenne<br />

do lat 60. Obecnie znaczenie Kanału Bydgoskiego jako drogi śródlądowej o znaczeniu<br />

międzynarodowym jest niewielkie. Pozostaje więc wykorzystanie kanału w celach<br />

sportowych, turystycznych i rekreacyjnych.<br />

Dziś Kanał Bydgoski bierze swój początek w miejscu połączenia z Brdą w Bydgoszczy<br />

w jej 14,4 km, a kończy w miejscu połączenia z Notecią w jej 38,9 km. Całkowita<br />

długość kanału wynosi 24,5 km, z czego około 10 km biegnie w granicach<br />

Bydgoszczy. Głębokość kanału wynosi 1,8 m, jednak w niektórych miejscach spada<br />

do 1,5 m. Szerokość kanału wynosi 25 m, a w niektórych miejscach spada do 17 m<br />

(Kubiak-Wójcicka, 2006).<br />

Stan obecny i propozycje zagospodarowania obszaru badań<br />

Kanał Bydgoski uważany jest za najbardziej malowniczy element składowy Bydgoskiego<br />

Węzła Wodnego. W Bydgoszczy materialnym przejawem wielowiekowych<br />

związków z żeglugą śródlądową i transportem wodnym jest głównie centrum blisko<br />

380-tysięcznej aglomeracji, serce Bydgoskiego Węzła Wodnego. Uchowały się<br />

tu ślady szacowanego na 900 lat budownictwa hydrotechnicznego. Stąd Kanał Bydgoski<br />

i jego otoczenie coraz częściej postrzegane są jako potencjalny produkt turystyczny<br />

(Badtke, 2006).<br />

W celu oceny stanu zagospodarowania terenu od rozwidlenia Kanału Bydgoskiego<br />

do jego ujścia do Brdy i w jej odcinku w centrum miasta dokonano szczegółowej<br />

obserwacji analizowanego obszaru. Badania rozpoczęto na lewym brzegu Brdy, na<br />

wysokości dworca PKS (ryc. 1). Nabrzeże w tej części jest zaniedbane i wymaga odnowienia.<br />

Sytuacja wygląda już znacznie lepiej wzdłuż ulicy Stary Port. Pierwsze,<br />

co zwraca uwagę, to zadbane nabrzeże z odrestaurowanymi budynkami, wyposażone<br />

w ławki, kosze na śmieci, oświetlenie czy miejsca parkingowe. Niestety, brak jest<br />

tam jakichkolwiek oznaczeń czy tablic informacyjnych na temat samej rzeki oraz<br />

zabytków Bydgoszczy. W związku z tym trudno jest przyciągnąć turystów czy chociażby<br />

zainteresować mieszkańców Bydgoszczy tego typu obiektami. Na wysokości<br />

Opery od niedawna istnieje kładka umożliwiająca przejście na Wyspę Młyńską, jednak<br />

nie ma żadnej informacji o funkcjach wyspy w czasach historycznych. Kierując<br />

się dalej wzdłuż Brdy turysta napotka utrudnione przejście pod mMostami Solidarności.<br />

Odcinek biegnący bulwarem do mostu Królowej Jadwigi jest dobrze zagospodarowany.<br />

Za mostem jest już gorzej, ponieważ brak tam oświetlenia, ławek, koszy<br />

na śmieci itp. Odrębny problem stanowią zaniedbane tereny zlokalizowane na prawym<br />

brzegu Brdy, na zapleczu kamienic przy ulicy Władysława Łokietka. W pierwszej<br />

kolejności należałoby ten obszar uporządkować. Na terenie graniczącym z jednej<br />

strony z Brdą, a z drugiej z ulicą Unii Lubelskiej proponuje się budowę placu<br />

111


Katarzyna Kubiak-Wójcicka, Sylwester Piszczek<br />

zabaw dla dzieci czy chociażby boiska, np. do siatkówki, w bezpiecznej odległości<br />

od ulicy. Za wiaduktem kolejowym po obu stronach rzeki ponownie mamy do czynienia<br />

z brakiem podstawowych elementów infrastruktury – ławek, oświetlenia czy<br />

chociażby utwardzonej ścieżki, umożliwiającej swobodne spacery czy jazdę na rowerze.<br />

Podobnie wygląda trasa prowadząca aż do mostu W. Hypszera, który umożliwia<br />

przedostanie się na prawy brzeg Brdy w pobliżu terenu będącego początkiem Kanału<br />

Bydgoskiego. Niestety, jest ono utrudnione, ponieważ schody po obu stronach mostu<br />

są zagrodzone barierkami. W miejscu, gdzie Nowy Kanał wpada do Brdy niezbędna<br />

jest tablica informacyjna o Kanale Bydgoskim. Ten fragment Brdy, i Nowego Kanału<br />

jest bardzo zaniedbany, z licznymi „dzikimi” wysypiskami śmieci. W odległości kilkudziesięciu<br />

metrów od mostu znajduje się śluza Okole. Nie ma możliwości zwiedzania<br />

śluzy, co powoduje, iż ten cenny obiekt hydrotechniczny nie jest w pełni wykorzystany,<br />

np. do celów edukacyjnych lub turystycznych. Dalsza wędrówka wzdłuż kanału<br />

jest niemożliwa z powodu braku chodnika wzdłuż ruchliwej ulicy pomiędzy mostami<br />

św. Antoniego z Padwy i Hypszera. Za mostem św. Antoniego przejście do kanału<br />

możliwe jest jedynie ulicą Flisacką i Mińską. Stamtąd można już dojść bez problemu<br />

do śluzy Czyżkówko. Podobnie jak w przypadku śluzy Okole, brak jest możliwości<br />

zwiedzania obiektu. Jest to doskonałe miejsce na punkt widokowy czy dydaktyczny,<br />

ponieważ znajduje się tu połączenie Nowego i Starego Kanału.<br />

Dotarcie nad Stary Kanał wymaga przejścia ulicą Mińską i Bronikowskiego (brak<br />

kładki przy połączeniu kanałów). Teren nabrzeża wzdłuż Starego Kanału, znajdujący<br />

się na wysokości stadionu bydgoskiej „Gwiazdy”, jest starannie odbudowany,<br />

z nową przystanią. W pobliżu zlokalizowana jest śluza VI, która została odrestaurowana<br />

i jest ogólnodostępna. Atrakcyjność tego terenu wzrośnie, gdy zostaną zamontowane<br />

ławki, kosze na śmieci. Uporządkowanie i odpowiednie wyposażenie<br />

pola biwakowego przy ulicy Plażowej z pewnością przyczyni się do wzrostu jakości<br />

bazy noclegowej. Teren pomiędzy odrestaurowanymi śluzami V i IV, wzdłuż ulicy<br />

Nad Kanałem – jest bardzo dobrze zagospodarowany. Trasa spacerowa sąsiaduje<br />

z parkiem, w którym zlokalizowany jest plac zabaw. Należy dodać, że blisko kanału,<br />

przy ulicy Nowogrodzkiej swoją siedzibę ma Muzeum Kanału Bydgoskiego, które<br />

niewątpliwie stanowi wspaniałą atrakcję turystyczną. Przy śluzie IV (na zapleczu<br />

kamienic przy ulicy Nakielskiej) znajduje się „dzikie” wysypisko śmieci. Po uporządkowaniu<br />

tego terenu proponuje się uruchomienie w tym miejscu małej gastronomii<br />

z ogródkami piwnymi.<br />

Podsumowanie<br />

Stan zagospodarowania Starego i Nowego Kanału oraz fragmentu Brdy na analizowanym<br />

obszarze jest bardzo zróżnicowany. Niewątpliwie ważnym niedopatrzeniem<br />

jest brak jakiegokolwiek oznaczenia w terenie, np. tablic informacyjnych,<br />

planów sytuacyjnych itp.<br />

112


Propozycje zagospodarowania fragmentu Kanału Bydgoskiego i Brdy w Bydgoszczy<br />

Obszar przylegający bezpośrednio do Starego Kanału jest w miarę dobrze wyposażony<br />

w infrastrukturę (ścieżka rowerowa, chodnik, ławki, kosze na śmieci, oświetlenie).<br />

Należy zwrócić uwagę, że pomimo niezbyt sprzyjającej pory (okres zimowy),<br />

trasa nad Starym Kanałem była uczęszczana przez licznych spacerowiczów.<br />

Śluzy IV, V i VI, które aktualnie są nieczynne, zostały odnowione i dostępne dla<br />

zwiedzających.<br />

W przypadku Nowego Kanału sytuacja wygląda znacznie gorzej. Od Opery Nova<br />

w stronę połączenia ze Starym Kanałem brak jest jakiejkolwiek infrastruktury. Obszar<br />

nad kanałem jest zaniedbany, brak jest chodników, a nawet zwykłych utwardzonych<br />

ścieżek. Sytuację pogarsza również widok nielegalnych wysypisk śmieci,<br />

które znajdują się w pobliżu kanału. Nie ma możliwości zwiedzania działających<br />

śluz Okole i Czyżkówko, a przejście wzdłuż kanału jest miejscami niemożliwe, np.<br />

z powodu barierek przy moście na węźle zachodnim.<br />

Bardzo łatwo jest krytykować obecny stan kanału, jednak bardziej wartościowe<br />

są propozycje rozwiązań. W obecnej sytuacji najmniej kosztowne wydają się prace<br />

związane z odpowiednim oznakowaniem Starego i Nowego Kanału oraz Brdy. Sposób<br />

oznakowania należałoby zastosować podobny jak w przypadku szlaku noteckiego<br />

– jednolity system identyfikacji wizualnej atrakcji i usług turystycznych nad rzeką<br />

oraz w miejscu postoju. Bardzo dobrym pomysłem było zastosowanie dwóch rodzajów<br />

tablic informacyjnych. Jedne widoczne z wody z piktogramami oraz drugie<br />

posadowione na terenie przystani z mapami (Strugała, 2008). Należy nadmienić, iż<br />

zarówno nad Starym, jak i Nowym Kanałem są miejsca idealnie do tego pasujące.<br />

Trzeba wspomnieć, że w „Strategii rozwoju miasta Bydgoszczy do 2015 r.” uwzględniono<br />

aktywizację Bydgoskiego Węzła Wodnego, jego bagrowanie oraz wykorzystanie<br />

do celów sportowo-kulturalno-rekreacyjnych. Kanał Bydgoski wraz z Brdą stanowią<br />

znaczny potencjał turystyczny, który należy dobrze i odpowiednio szybko<br />

wykorzystać.<br />

Literatura:<br />

Badtke M., 2006, Kanał Bydgoski, Wyd. Eko–Bad, Bydgoszcz.<br />

Graczyk G., 2006, Problemy z rozwojem turystyki na rzekach hydrotechnicznie<br />

zabudowanych, „Gospodarka Wodna”, 1, s. 21–31.<br />

Kubiak-Wójcicka K., 2006, Kanał Bydgoski, [w:] Drogami wędrówek i badań profesora<br />

Rajmunda Galona w 100-ną rocznicę urodzin, przewodnik sesji terenowych,<br />

55 Zjazd PTG, Toruń, 13–17 września 2006, s. 168–171.<br />

Strugała F., 2008, Rozwój turystyki wodnej na rzece Noteć – doświadczenia Związku<br />

Miast i Gmin Nadnoteckich, [w:] „Przyroda i Turystyka Regionu Pomorza i Kujaw”,<br />

1, s. 42–47.<br />

Winid W., 1928, Kanał Bydgoski, Wydawnictwo Kasy im. Mianowskiego Instytutu<br />

Popierania Nauki, Warszawa.<br />

113


Ewa Górniewicz<br />

Komenda Wojewódzka w Bydgoszczy<br />

Kanał Bydgoski w krajobrazie miasta<br />

Bydgoszcz Canal in city landscape<br />

Słowa kluczowe: droga wodna, droga asfaltowa, Kanał Bydgoski, autostrada, turystyka<br />

Key words: waterway, asphalt road, Bydgoszcz Canal, motorway, tourism<br />

ZARYS TREŚCI. Obcowanie z przyrodą było i jest ważnym elementem w życiu człowieka.<br />

W dobie intensywnego rozwoju aglomeracji miejskich i budowy licznych sieci<br />

drogowych, warto pamiętać o istniejących wodnych szlakach transportowych. W opracowaniu<br />

przedstawiono różnicę między drogą wodną a drogą asfaltową na przykładzie<br />

Kanału Bydgoskiego. Zwrócono również uwagę na możliwości turystyczno-wypoczynkowe<br />

zbiornika wodnego w centrum miasta Bydgoszczy.<br />

ABSTRACT. The important element in the life of the human was and will be communing<br />

with nature. Towards the intense development of urban agglomerations and the<br />

structure of numerous Road systems, it is worthwhile remembering about existing<br />

aqueous transport routes. In the study presented a difference between the waterway and<br />

the asphalt road for an example of the Bydgoszcz Canal. They also payed attention to<br />

touristic – resting abilities of water reservoir in the city centre of Bydgoszcz.<br />

Wprowadzenie<br />

„Asfaltowe łąki” – w piosence polskiego zespołu rokowego „De Mono” – w ten<br />

sposób skojarzono autostrady, czyli drogi publiczne o ograniczonej dostępności,<br />

przeznaczone wyłącznie do ruchu pojazdów samochodowych. Cechą charakteryzującą<br />

autostradę są bezkolizyjne skrzyżowania oraz podział na pasy ruchu dla różnych<br />

szybkości i kierunków, co najmniej dwa w każdą stronę, oddzielone pasem zieleni<br />

lub barierami. Autostrada wyposażona jest w miejsca obsługi podróżnych, po-<br />

114


Kanał Bydgoski w krajobrazie miasta<br />

jazdów i przesyłek, przeznaczone wyłącznie dla użytkowników drogi. Tak nazwane<br />

szlaki transportowe, rysowane na mapie miast, tworzą pajęczynę czarnych linii,<br />

po których przemieszczają się samochody. Na autostradzie obowiązuje zakaz ruchu<br />

poprzecznego, zawracania, zatrzymywania się na pasie awaryjnym, poruszania się<br />

pieszo i na rowerach.<br />

Inne, wyspecjalizowane środki techniczne poruszają się po oznaczonych na mapach<br />

niebieskich liniach, tworząc pomost wiążący odległe miejsca – to statki w transporcie<br />

morskim i śródlądowym, przenoszone na płynących błękitnych wstążkach.<br />

W przeciwieństwie do czarnych autostrad, które omijają tereny zamieszkane, rzeki<br />

i kanały transportują jednostki pływające przez tereny zabudowane. Niskie koszty<br />

transportu wodnego to jedna z głównych determinant rozwojowych w wodnej logistyce<br />

transportowej. Zdolność do masowych przewozów ładunków o niskiej wartości, niskie<br />

ceny przewozowe wynikające z dużej degracji kosztów jednostkowych przy przewozach<br />

dużych partii ładunków na duże i średnie odległości – to niewątpliwie zalety.<br />

Przeciwwagą dla zalet są wady, do których w tym przypadku należy: długi czas dostawy<br />

będący efektem małej szybkości eksploatacyjnej i dużej nieregularności przewozów<br />

w wyniku uzależnienia od warunków pogodowych i klimatycznych, relatywnie<br />

niskie bezpieczeństwo ładunków wrażliwych na wilgoć oraz słaba dostępność przestrzenna<br />

związana z niedostosowaniem sieci dróg wodnych do rozmieszczenia rynków<br />

zaopatrzenia i zbytu. Ta ograniczona dostępność wyzwala dążenia do udrożnienia<br />

nieczynnych odcinków szlaków wodnych, po których odbywa się transport śródlądowy<br />

rzekami, jeziorami i łączącymi je kanałami. O sukcesie przemieszczania wodnego<br />

decydują warunki naturalne, wspomagane działalnością człowieka przez budowę<br />

kanałów.<br />

Śródlądowa droga wodna<br />

W latach 1772–1775 z inicjatywy króla pruskiego Fryderyka II wybudowano w Bydgoszczy<br />

sztuczną drogę wodną, która połączyła Wisłę z Odrą poprzez ich dopływy:<br />

Brdę od strony Wisły, a Noteć wpadającą do Warty od strony Odry. Nazwany „Kanałem<br />

Bydgoskim”, wodny szlak, wijąc się w krajobrazie miasta, skupia uwagę na swoim<br />

malowniczym położeniu. Obserwując przyrodę, jaką tu można odnaleźć, m.in.<br />

bogaty drzewostan – ok. 40 topoli czarnych uznanych za pomniki przyrody (wzdłuż<br />

Starego Kanału Bydgoskiego), z łatwością odnajdziemy cieszące się dusze niejednego<br />

turysty wpatrzonego w ten malowniczy obszar. Tajemnicze, prawie 25-kilometrowe<br />

uroczysko, mimo swych walorów estetycznych, jest trochę zapomnianym zakątkiem<br />

Bydgoszczy. Smutny jest wizerunek Kanału Bydgoskiego w ocenie śródlądowego<br />

szlaku żeglugowego. Dla spełnienia swojej roli transportowej kanałowa droga<br />

wodna powinna być powiązana z rzekami, tak jak autostrada z drogami głównymi<br />

i drogami wyższych klas. Wieloletnie zaniedbania w gospodarowaniu zasobami<br />

Kanału Bydgoskiego powodują, że coraz trudniej jest zarządzać tym sztucznym cie-<br />

115


Ewa Górniewicz<br />

kiem. Niezwykle ważnym momentem uniemożliwiającym intensywniejszy rozwój<br />

294,7 km drogi wodnej Wisła–Odra, w której skład wchodzi m.in. Kanał Bydgoski<br />

o długości 24,7 km, był i jest brak odpowiedniej ilości wody, zapewniającej właściwe<br />

warunki żeglugowe oraz wynikający z powyższego przestarzały stan techniczny<br />

kanału. Problem odpowiedniego zaopatrzenia kanału w wodę zaczął się zasadniczo<br />

w momencie jego budowy. Początkowo bagatelizowany ze względu na liczne<br />

obszary podmokłe, które zdaniem projektodawców miały dostarczyć odpowiedniej<br />

ilości wody, w warunkach eksploatacji dał wyraźnie znać o sobie. Sytuację tę w trakcie<br />

budowy zażegnano przez wykopanie rowu („kanał zasilający”) doprowadzającego<br />

wodę do kanału spod Rynarzewa, a gdy to nie pomogło, przedłużono rów aż po<br />

Dębinek, gdzie też wybudowano jaz w celu skierowania części wód Noteci do tegoż<br />

rowu, lecz i ten zabieg nie dał trwałego efektu. Warunki żeglugowe na kanale coraz<br />

bardziej się pogarszały, bywały lata, w których ruch w ogóle ustawał. Bardzo niekorzystne<br />

okazały się piaszczyste osady podłoża na odcinku od Dębinka do odcinka<br />

szczytowego Kanału Bydgoskiego, powodujące ucieczkę wody. Ucieczka ta w profilu<br />

Lisi Ogon dochodzi, według szacunkowych obliczeń, do 35 proc. objętości przepływu<br />

obserwowanego w Dębinku, co stanowi już poważną ilość (Jankowski, 1975). Nadzieją<br />

na odbudowanie świetności kanału wydaje się szansa powstania pierwszego<br />

parku kulturowego, który ma promować walory turystyczne jego terenów i chronić<br />

zabytkowe obiekty. Z archiwalnych zapisów można odczytać, że wpisanym do rejestru<br />

zabytków, w grudniu 2005 r., Kanałem Bydgoskim w 1883 r. przepływały statki<br />

parowe przewożące około 500 tys. ton ładunków rocznie.<br />

Niestety, z biegiem lat i dni Kanał Bydgoski zmienił swój wygląd, w 1971 r.,<br />

w związku z rozwojem miasta i przebudową asfaltowych dróg, głównie ronda Grunwaldzkiego<br />

w Bydgoszczy, zasypano odcinek kanału pomiędzy ul. Grottgera a ul.<br />

Wrocławską. Obecnie wzdłuż Starego Kanału Bydgoskiego ciągną się planty ze starodrzewem<br />

o blisko trzymetrowym obwodzie, tworząc spacerową atrakcję śródmieścia.<br />

We wrześniu 2008 r. dotarła do miłośników kanału i mieszkańców radosna<br />

wiadomość, że Bydgoszcz będzie partnerem projektu pn. „Reuris”, w ramach<br />

którego do połowy 2011 r., wykorzystując dofinansowanie UE w kwocie ok. 500 tys.<br />

euro, zostaną wypracowane sposoby kształtowania terenów nadrzecznych, w tym<br />

Kanału Bydgoskiego na odcinku od ronda Grunwaldzkiego do I śluzy na wysokości<br />

ul. Wrocławskiej. Zakłada się modernizację tego odcinka, skupiając działania<br />

głównie na zlikwidowaniu głębokiego wąwozu i ułatwieniu dostępu do wody. Cóż za<br />

zbieg okoliczności, niegdyś 500 tys. ton ładunku, dzisiaj 500 tys. złotych – te same<br />

cyfry, lecz zupełnie inne przesłania.<br />

Turystyka i odpoczynek nad Kanałem Bydgoskim<br />

W okresie międzywojennym bydgoszczanie potrafili wykorzystać bliskość kanału.<br />

Niegdyś było to miejsce tętniące życiem towarzyskim. Tłumnie spacerowa-<br />

116


Kanał Bydgoski w krajobrazie miasta<br />

no bulwarami nad wodą, popularnością cieszyły się również usytuowane tu restauracje.<br />

Cały tydzień bawiono się „na śluzach”. Potrafiono bowiem wówczas dostrzec,<br />

a co istotniejsze – wykorzystać, ich rekreacyjne zalety. „Śluzami” nazywano od zawsze<br />

nie tylko bezpośrednie sąsiedztwo tych urządzeń. Mianem tym obdarzyli bydgoszczanie<br />

planty i place usytuowane wzdłuż starego Kanału Bydgoskiego, w jego<br />

miejskim i podmiejskim fragmencie. Na początku kanału (właściwiej byłoby powiedzieć<br />

„na końcu”, bo w pobliżu jego ujścia do Brdy), przy dzisiejszej ulicy Św. Trójcy,<br />

a wówczas u zbiegu dróg prowadzących do Koronowa i Nakła, znajdował się tzw.<br />

„Ogród Patzera”. Miejsce, które od lat przyciągało tłumy bydgoszczan. Bo trzeba<br />

przyznać, że właściciele lokalu (obok którego znajdował się duży ogród, teatr letni,<br />

a zimą urządzano ślizgawkę) czynili wiele, by było to miejsce atrakcyjne. Organizowano<br />

tu występy teatralne, cyrkowe, pokazy siłaczy, zapaśników i bokserów. Do<br />

tańca przygrywała orkiestra, a kuchnia słynęła na całą Bydgoszcz. Ogród powstał<br />

w połowie XIX w., a kilkaset metrów dalej, po przeciwnej stronie kanału, przy ul.<br />

Grunwaldzkiej, znajdowała się restauracja Sikorskiego „U Sikory”. Kolejne restauracje<br />

przy ul. Nakielskiej i ul. Wrocławskiej z tarasami i ogrodami sięgającymi kanału<br />

były atrakcyjnymi miejscami czekającymi na bydgoszczan. Dodatkową atrakcją<br />

były istniejące w pobliżu wypożyczalnie kajaków i łodzi, cieszące się w okresie letnim<br />

ogromnym powodzeniem, a także organizowane imprezy sportowe i rekreacyjne.<br />

Z dużym powodzeniem na kanale urządzano ślizgawki, gdzie uprawiano także<br />

hokeja na lodzie (Jeleniewski, 1999).<br />

W XXI w. kanał coraz śmielej prezentuje swoje turystyczne walory. Od 2005 r.<br />

działające na rzecz kanału instytucje, stowarzyszenia i osoby prywatne organizują<br />

imprezę integracyjną pod nazwą „Jarmark Wodny”. Co roku w czerwcu, spinając<br />

interesy różnorakich grup środowiskowych, łączący dorzecza dwóch największych<br />

rzek Polski, Wisły i Odry, Kanał Bydgoski staje się miejscem prezentacji i zabaw,<br />

w tym koncertów szantowych, nocnych maratonów filmowych oraz wodnych rejsów.<br />

Gonimy Europę w pomysłach i w dobie wzrostu świadomości dbania o środowisko<br />

naturalne ta pochodząca z odległej przeszłości budowa zyskuje przychylność<br />

zwolenników swojego istnienia. Bez cienia przesady można stwierdzić, że stworzony<br />

w przeszłości sztuczny zbiornik wodny jest jedną z piękniejszych i niewątpliwie<br />

najstarszych wizytówek regionu kujawsko-pomorskiego, a żegluga którą można<br />

tutaj przywrócić, jest jednym z najstarszych rodzajów transportu, z którego warto<br />

korzystać w dobie zalewających kulę ziemską i często nieprzepustowych „asfaltowych<br />

łąk”.<br />

Podsumowanie<br />

Co prawda autostrady charakteryzują się wyższą jakością nawierzchni, osobnymi<br />

pasami do włączania się do ruchu, ogrodzeniami przed dziką zwierzyną i ludźmi,<br />

jednak z reguły omijają tereny zamieszkane, więc warto wykorzystywać istnie-<br />

117


Ewa Górniewicz<br />

jące szlaki. Nadto, w poszukiwaniu atrakcyjnych miejsc, nie tylko do wypoczynku,<br />

może należy zadbać o kawałek nieskażonego cywilizacją świata. Wzdłuż brzegów<br />

kanału jasno oświetlone ścieżki rowerowe, snowboardowe i łyżworolkowe oraz alejki<br />

spacerowe wydają się atrakcją dla mieszkańców, a miniboiska sportowe mogłyby<br />

być miejscem spotkań dzieci, młodzieży i dorosłych – zwolenników gier zespołowych<br />

i tandemowych. Stawiane niegdyś „pod chmurką” czy drewnianym daszkiem<br />

stoliczki z trwałą szachownicą, to doskonałe przystanki dla szachistów i miłośników<br />

gier planszowych. Przerzucane przez wodę liczne kładki, pozwalające na<br />

swobodne przemieszczanie się z jednego brzegu na drugi, mogłyby być zachętą<br />

dla tworzenia ekspozycji artystycznych, rolnictwa ekologicznego, w tym produktów<br />

regionalnych, i organizowania imprez artystycznych, np. ulicznych pokazów teatralnych,<br />

koncertów i projekcji filmowych na świeżym powietrzu. Kolorowe kawiarenki,<br />

herbaciarnie czy restauracje z pomieszczeniami typu patio stworzyłyby miejsca<br />

pracy, a dla strudzonych codziennością bydgoszczan mogłyby być miejscem<br />

spotkań towarzyskich. Bankietowe spotkania przedsiębiorców mogłyby rozsławić<br />

miejsce nad wodą w centrum Bydgoszczy. Wypożyczalnie turystycznego sprzętu<br />

wodnego, przemieszczające się gondole czy taksówki wodne mogłyby być dodatkową<br />

i nietuzinkową atrakcją miasta.<br />

Fot. 1. Kanał Bydgoski, 2008 r.<br />

118


Kanał Bydgoski w krajobrazie miasta<br />

Fot. 2. Kanał Bydgoski, 2008 r.<br />

Literatura:<br />

Jankowski A.T., 1975, Stosunki hydrograficzne Bydgoskiego Węzła Wodnego i ich<br />

zmiany spowodowane gospodarczą działalnością człowieka, PWN, Warszawa–<br />

Poznań–Toruń.<br />

Jeleniewski M.K., 1999, Bydgoskie obrazki, Bydgoszcz.<br />

119


Piotr Gierszewski<br />

Instytut Geografii, Wydział Nauk Przyrodniczych, Uniwersytet Kazimierza Wielkiego<br />

w Bydgoszczy<br />

Zakład Geomorfologii i Hydrologii Niżu Polskiego, Instytut Geografii i Przestrzennego<br />

Zagospodarowania Polskiej Akademii Nauk w Toruniu<br />

Michał Habel<br />

Instytut Geografii, Wydział Nauk Przyrodniczych, Uniwersytet Kazimierza Wielkiego<br />

w Bydgoszczy<br />

Cechy litologiczne osadów dennych Kanału Bydgoskiego 1<br />

Lithological properties of bottom deposits<br />

of the Bydgoszcz Canal<br />

Słowa kluczowe: kanał żeglugowy, osady denne, uziarnienie, materia organiczna,<br />

warunki litodynamiczne<br />

Key words: canal, bottom deposits, grain-size, organic matter, lithodynamical conditions<br />

ZARYS TREŚCI. W opracowaniu przedstawiono teksturalne cechy osadów dennych<br />

Kanału Bydgoskiego. Określono zróżnicowanie źródeł dostawy materiału osadowego<br />

do koryta kanału. Na podstawie cech uziarnienia osadów przeprowadzono litodynamiczną<br />

ocenę środowiska sedymentacyjnego kanału. Wykazano, że osady denne<br />

Kanału Bydgoskiego formują się z mało zróżnicowanego grubomułkowego materiału<br />

w warunkach niewielkiej dynamiki środowiska prądowego, charakterystycznej<br />

dla wód stojących. Okresowy wzrost dynamiki, spowodowany pracą śluz, ruchem<br />

jednostek pływających oraz wiatrową cyrkulacją prądową powoduje resuspensję<br />

1<br />

Badania terenowe i laboratoryjne zostały dofinansowane przez Urząd Marszałkowski Województwa<br />

Kujawsko-Pomorskiego ze środków przeznaczonych na realizację projektu nr 8/2008.<br />

120


Cechy litologiczne osadów dennych Kanału Bydgoskiego<br />

osadów. Osady są wówczas transportowane na niewielkie odległości w postaci przydennej<br />

zawiesiny frakcjonalnej i zawiesiny jednorodnej. Efektem wielokrotnej redepozycji<br />

osadów jest ich dobre wymieszanie.<br />

ABSTRACT. In the study textural features of bottom deposits of the Bydgoszcz Canal<br />

were described. Diversity of sources of the delivery of sedimentary material to the canal<br />

was determined. On the basis of grain-size parameters a lithodynamic evaluation of<br />

the canal sedimentary environment was conducted. It was demonstrate that bottom deposits<br />

of the Bydgoszcz Canal were formed from less diversified coarse-silts material in<br />

conditions of small dynamic of the current environment characteristic of the stagnant<br />

water. The temporary increase of dynamics of water caused by the work of locks, the<br />

traffic of ships and the wind circulation of water influences on resuspension of bottom<br />

deposits. In such conditions, the sediments are transported to short distances as the graduated<br />

suspension and uniform suspension. Repeated redeposition leads to considerable<br />

mixing deposits.<br />

Wprowadzenie<br />

Kanały żeglugowe stanowią specyficzny, niespotykany w warunkach naturalnych,<br />

typ środowiska sedymentacyjnego. Charakteryzuje się ono swoistym, w dużym<br />

stopniu kontrolowanym przez człowieka, mechanizmem dostawy materiału<br />

osadowego oraz przebiegiem zjawisk hydrodynamicznych. Regulacja przepływu<br />

wody w kanałach w czasie śluzowań oraz intensywny ruch jednostek pływających<br />

jest przyczyną dużej zmienności warunków hydrodynamicznych, od których zależy<br />

zarówno przebieg procesów depozycyjnych, jak i charakter litologicznego wykształcenia<br />

osadów akumulowanych w kanałach. Zmieniające się okresowo, w zależności<br />

od intensywności eksploatacji drogi wodnej, prędkości przepływu powodują, że<br />

środowisko sedymentacyjne kanału może przyjmować w pewnych okresach cechy<br />

środowiska wód płynących w innych stojących.<br />

Osady wypełniające koryta kanałów żeglugowych nie były do tej pory w Polsce<br />

przedmiotem szczegółowych badań sedymentologicznych. W opracowaniach dotyczących<br />

technicznych warunków eksploatacji kanałów, wykonywanych głównie przez<br />

RZGW, znajdują się najczęściej informacje na temat wielkości wypełnienia kanałów<br />

osadami. Rzadziej pojawiają się dane o składzie i zanieczyszczeniu osadów. Wstępne<br />

badania w tym zakresie przeprowadzono ostatnio na Kanale Bydgoskim w związku<br />

z planami jego rekultywacji (Projekt…, 2004). Rekultywacja kanału jest częścią większego<br />

projektu dotyczącego rewitalizacji Bydgoskiego Węzła Wodnego, a szerzej polskiego<br />

odcinka europejskiej drogi wodnej E–70. W realizację tego projektu od 2005 r.<br />

zaangażowali się również pracownicy Instytutu Geografii UKW w Bydgoszczy, podejmując<br />

między innymi badania hydrologiczne, geomorfologiczne i sedymentologiczne<br />

na Kanale Bydgoskim i w jego bezpośrednim otoczeniu (Habel, Makarewicz, 2006,<br />

Babiński i in., 2008). Prezentowa praca stanowi ich kontynuację. Skoncentrowano się<br />

w niej na charakterystyce uziarnienia osadów i ocenie zróżnicowania zawartej w nich<br />

121


Piotr Gierszewski, Michał Habel<br />

materii organicznej, co posłużyło do przedstawienia litodynamicznej charakterystyki<br />

środowiska sedymentacyjnego Kanału Bydgoskiego. Należy podkreślić, że przedstawiona<br />

w pracy charakterystyka przebiegu procesów sedymentacyjnych odnosi się<br />

do okresu, w którym żeglugowe funkcje Kanału Bydgoskiego wykorzystywane<br />

były w niewielkim stopniu. Badania przebiegu procesów sedymentacyjnych w kanałach<br />

żeglugowych oprócz aspektów poznawczych mają również duże znaczenie praktyczne.<br />

Nadmierna akumulacja osadów dennych jest bowiem najważniejszą przyczyną<br />

ograniczającą efektywne użytkowanie dróg wodnych. Zrozumienie mechanizmów<br />

procesów depozycyjnych jest więc niezbędne do podejmowania właściwych decyzji<br />

na etapie projektowania i eksploatacji kanałów żeglugowych.<br />

Zakres i metody badań<br />

Badania cech litologicznych osadów dennych Kanału Bydgoskiego przeprowadzono<br />

na wschodnim odcinku kanału o długości 8,6 km, tj. od ujścia do Brdy<br />

(14,4 km biegu rzeki) w dzielnicy Czyżkówko do stanowiska szczytowego w Lisim<br />

Ogonie (do połączenia z Kanałem Górnonoteckim w 23 km) (ryc. 1).<br />

Badania terenowe polegające na poborze próbek osadów dennych realizowano<br />

w maju 2008 r. Próbki pobrane zostały ze środkowej części koryta kanału na odcinkach<br />

położonych między śluzami. Osadów nie pobrano między śluzą nr 4 (Czyżkówko)<br />

i nr 3 (Okole), gdzie ze względu na przeprowadzone prace bagrownicze ich<br />

miąższość była znikoma. Osady denne w formie krótkich rdzeni o miąższości<br />

30 cm pobierano rurowym próbnikiem grawitacyjnym typu „Kajak”. Z każdego<br />

rdzenia osadów wyseparowano dwie próbki o miąższości 5 cm z górnej i dolnej części<br />

rdzenia. Łącznie z 13 stanowisk, których lokalizacja przedstawiona jest na rycinie<br />

2 pobrano 26 próbek osadów. Określono w nich zawartość materii organicznej<br />

metodą prażenia w temperaturze 550°C. Oznaczony w ten sposób ubytek masy<br />

(stratę po prażeniu) utożsamiono z zawartą w osadzie substancją organiczną (Januszkiewicz,<br />

1978). Uziarnienie osadów zbadano na laserowym mierniku cząstek<br />

LPS „Analysette 22” w wersji Economy. Badania laboratoryjne wykonano w laboratoriach<br />

Instytutu Geografii UKW w Bydgoszczy i Instytutu Geografii i Przestrzennego<br />

Zagospodarowania PAN w Toruniu. Wartości uziarnienia osadów przedstawiono<br />

w jednostkach phi, które są powszechnie stosowane w badaniach sedymentologicznych.<br />

Wartości średnic ziarna (d) w milimetrach przeliczone zostały na jednostki<br />

phi według wzoru: phi = -3,32∙log 10<br />

∙d.<br />

Charakterystyka źródeł dostawy materiału osadowego<br />

Mechanizm i źródła dostawy sedymentów do koryt kanałów żeglugowych są odmienne<br />

niż w naturalnych korytach rzecznych czy w jeziorach. Różnica ta pole-<br />

122


Cechy litologiczne osadów dennych Kanału Bydgoskiego<br />

ga przede wszystkim na znacznym ograniczeniu dostawy materiału ze zlewni bezpośredniej<br />

kanału oraz materiału tranzytowego. Zasadnicze znaczenie w dostawie<br />

materiału do kanałów mają źródła wewnętrzne – autochtoniczne. W przypadku badanego<br />

kanału jest to materiał mineralny pochodzący z rozmywania jego brzegów<br />

i dna. Mimo umocnień brzegów oraz odpowiednio przygotowanego koryta, dostawie<br />

materiału z tego źródła sprzyja falowanie i energia wody wyzwalana przez napędy<br />

przepływających jednostek. Znaczenie tego źródła dostawy wzrasta szczególnie<br />

w przypadku niewłaściwego stanu umocnień i zabezpieczeń brzegu, nawet przy<br />

niewielkim ruchu jednostek pływających. Z taką sytuacją mamy do czynienia na<br />

znacznej długości brzegów Kanału Bydgoskiego. Ważnym źródłem materiału autochtonicznego<br />

jest materia organiczna będąca efektem wyjątkowo dużej produkcji<br />

pierwotnej roślinności wodnej Kanału Bydgoskiego, czemu sprzyja niewątpliwie<br />

żyzność jego wód. Krytyczne obciążenie wód kanału pierwiastkami biogennymi<br />

sygnalizowano wielokrotnie w opracowaniach i raportach WIOŚ (Raport…, 2006).<br />

Z przeprowadzonych przez autorów obserwacji wynika, że proces zarastania koryta<br />

Kanału Bydgoskiego przebiega niezwykle intensywnie. W sezonie wegetacyjnym<br />

zinwentaryzowano kilkanaście pospolitych gatunków roślinności podwodnej,<br />

pływającej i powietrzno-wodnej. Ta ostatnia porasta około 80 proc. długości brzegów<br />

kanału, stanowiąc często szeroki (2–3 m) pas wkraczający w obręb koryta. Roślinność<br />

powietrzno-wodna charakteryzuje się szczególnie dużą produktywnością.<br />

Wielkość produkcji fitomasy tych roślin wynosi 30–90 ton z hektara na rok, co jest<br />

wartością porównywalną z produktywnością tropikalnych lasów deszczowych, która<br />

wynosi 40–60 ton (Dąbkowski, Pachuta, 1996). Roślinność zanurzoną i pływającą<br />

po powierzchni wody reprezentują pospolite gatunki z rodzin: rdestnic, strzałek,<br />

moczarek i grążeli. Roślinność pływająca reprezentowana jest szczególnie przez<br />

rzęsę drobną, która pojawia się od połowy lipca do końca września (fot. 1). Jej masowe<br />

występowanie zaobserwowano po raz pierwszy około 2000 r. W szczycie sezonu<br />

wegetacyjnego pokrywa ona prawie w 100 proc. powierzchnię lustra wody<br />

Kanału Bydgoskiego. Największe jej ilości gromadzą się przy górnych stanowiskach<br />

śluz, gdzie mogą tworzyć warstwy o miąższości nawet jednego metra. We<br />

wrześniu i w październiku wraz z obniżeniem się temperatury powietrza następuje<br />

masowe opadanie tych roślin na dno. Według Dorochova (za Dąbkowski, Pachuta,<br />

1996) rzęsowate (Lemnaceae) zaliczają się do najbardziej produktywnych<br />

roślin wodnych. Wytwarzają one od 7 do 23 ton suchej masy z hektara rocznie<br />

(Landolt, za Dąbkowski, Pachuta, 1996). Zakładając, że produktywność rzęsy<br />

wodnej kształtuje się na poziomie 15 ton/ha/rok, a powierzchnia analizowanego<br />

odcinka kanału wynosi około 27 ha, to szacunkowa wielkość wyprodukowanej suchej<br />

biomasy wynosi około 400 ton rocznie. W zależności od warunków klimatycznych<br />

i biologicznych substancja organiczna może podlegać całkowitemu rozkładowi<br />

– mineralizacji lub humifikacji. Według E. Myślińskiej (2001), mineralizacji podlega<br />

około 3/4 – 4/5 substancji organicznej. Pozostała część w wyniku procesów humifikacji<br />

przekształca się w próchnicę. Uwzględniając powyższą proporcję, moż-<br />

123


Piotr Gierszewski, Michał Habel<br />

na przyjąć, że w badanym odcinku Kanału Bydgoskiego odkłada się rocznie od 80<br />

do 100 ton zhumifikowanej materii organicznej. Oprócz roślinności wodnej znaczną<br />

część biomasy akumulowanej w korycie stanowią również liście i gałęzie drzew<br />

rosnących wzdłuż kanału.<br />

Na dostawę materiału ze źródeł zewnętrznych – allochtonicznych składa się przede<br />

wszystkim rumowisko dostarczane dopływami. W przypadku badanego odcinka kanału<br />

są to dwa niewielkie cieki, kolektory kanalizacji burzowej oraz rowy melioracyjne.<br />

Cieki naturalne uchodzą do kanału między śluzą 4 i 5. Pierwszy, położony tuż<br />

poniżej śluzy nr 5, przyjmuje oczyszczone ścieki z oczyszczalni „Osowa Góra”. Badania<br />

ich składu chemicznego wykonywane przez WIOŚ w latach 1995–2005 wykazały<br />

wielokrotnie przekroczenia norm czystości, szczególnie w odniesieniu do substancji<br />

biogennych oraz zawiesiny ogólnej (Habel, Makarewicz, 2006). Ciek ten dostarcza<br />

również rumowisko klastyczne, pochodzące z erozji jego brzegów. Widoczny<br />

wzrost intensywności erozji miał miejsce w kwietniu i maju 2008 r. Zwiększony przepływ<br />

wód związany z likwidacją oczyszczalni doprowadził do znacznego poszerzenia<br />

koryta cieku w pobliżu jego ujścia do kanału (fot. 2) i uformowania się w jego obrębie<br />

rozległego stożka deltowego (fot. 3). Drugi ciek to Struga Młyńska, która również<br />

zasila kanał wodami pościekowymi (oczyszczalnie: „Białe Błota” i Nadleśnictwo<br />

Bydgoszcz), bogatymi w substancje biogenne. Substancjami biogennymi, warunkującymi<br />

dużą produkcję pierwotną roślinności w kanale, obciążone są także wody<br />

ze stawów hodowlanych Gospodarstwa Rybackiego w Ślesinie, które są kierowane do<br />

kanału systemem rowów melioracyjnych (Raport..., 2006). Istotne znaczenie ma również<br />

okresowa dostawa materiału systemem kanalizacji burzowej. Między śluzami<br />

nr 4 (Czyżkówko) i nr 5 (Prądy) zlokalizowanych jest aż dziesięć jej ujść. Odprowadzane<br />

nimi wody opadowe i roztopowe, oprócz dużej ilość utworów drobnoziarnistych,<br />

zawierają również toksyczne związki chemiczne, w tym metale ciężkie. Potwierdzają<br />

to wyniki analiz przeprowadzone przez MWiK w Bydgoszczy. W próbkach<br />

osadów pobranych między śluzą nr 4 i 5 oznaczono ponadnormatywne zanieczyszczenie<br />

chromem ogólnym, niklem, cynkiem, kadmem (Projekt..., 2004).<br />

Udział materii organicznej w osadach<br />

Zawartości materii organicznej w stropowej warstwie osadów Kanału Bydgoskiego<br />

wynosi od 7,7 do 36,7 proc., średnio 22,8 proc.. W większości próbek (69 proc.)<br />

jej udział jest jednak większy od 20 proc. (rys. 2). Podobną zawartość materii organicznej<br />

stwierdzono w spągowej części pobranych rdzeni osadów (22,5 proc.). Jej<br />

zmienność jest jednak tutaj większa niż w części stropowej i wynosi od 3,1 do 65,9<br />

proc. Zasadniczo składowa organiczna w osadach kanału nie wykazuje dużego zróżnicowania,<br />

a większy lub mniejszy jej udział może występować tak w górnej jak<br />

i dolnej części rdzenia. Świadczy to o dużej aktywności procesów redepozycyjnych,<br />

skutkiem których jest dobre wymieszanie osadów.<br />

124


Cechy litologiczne osadów dennych Kanału Bydgoskiego<br />

Najuboższe w materię organiczną, zarówno w stropowej, jak i spągowej części rdzeni,<br />

są próbki pobrane w pobliżu dopływów uchodzących do kanału. Poniżej ujścia cieku<br />

odprowadzającego wody pościekowe z oczyszczalni „Osowa Góra” (19,8 km) jej<br />

udział wynosi 7,7 proc. w stropie i 8,7 proc. w spągu rdzenia, a poniżej ujścia Strugi<br />

Młyńskiej (18,2 km) 13,3 proc. w stropie i 3,1 proc. w spągu rdzenia. Największą zawartość<br />

materiału organicznego stwierdzono w rdzeniach pobranych powyżej śluzy nr 4.<br />

Wynosiła ona od 33,9 do 36,7 proc. w stropie rdzeni i od 36,1 do 36,4 proc. w ich spągu.<br />

Zawartość materii organicznej stwierdzona w spągowej części rdzenia pobranego<br />

w jednym z punktów zlokalizowanych na szczytowym stanowisku kanału znacznie<br />

odbiega od wartości stwierdzonych w innych próbkach i wynosi aż 65 proc. Ogólnie<br />

można przyjąć, że lokalizacja próbek z małą zawartością materii organicznej związana<br />

była z ujściami cieków zasilających kanał (ciek odprowadzający ścieki z oczyszczalni<br />

„Osowa Góra” i Struga Młyńska). Są one istotnym źródłem dostawy materiału<br />

klastycznego w postaci transportowanego rumowiska wleczonego i zawiesiny (fot. 2<br />

i 3). Największe nagromadzenie materiału organicznego w osadach dennych stwierdzono<br />

w rozszerzeniach kanału, szczególnie w górnych awanportach śluz. Dotyczy<br />

to zwłaszcza fragmentu kanału o długości około 1,5 km powyżej śluzy nr 4. Fragment<br />

kanału rozciągający się między śluzą 4 i 5 ze względu na zlokalizowane tutaj ujścia<br />

cieków odprowadzających wody z oczyszczalni ścieków otrzymuje największe ładunki<br />

substancji biogenicznych, co sprzyja intensywnemu rozwojowi roślinności wodnej,<br />

w tym zwłaszcza rzęsy wodnej. Ukierunkowanie kanału na linii NW–SE, zgodnej<br />

z kierunkiem dominujących wiatrów, powoduje, że rozwijająca się rzęsa jest spychana<br />

w kierunku śluzy nr 4. Taka sytuacja w połączeniu z rzadko prowadzonym śluzowaniem,<br />

prowadzi do znacznego nagromadzenia roślin tuż powyżej śluzy. Należy sądzić,<br />

że produkty rozkładu roślinności wodnej, nie tylko w tej części kanału, są głównym<br />

źródłem materii organicznej zawartej w osadach dennych.<br />

Uziarnienie osadów<br />

Osady denne Kanału Bydgoskiego składają się przede wszystkim z frakcji mułkowej.<br />

Jej przeciętny udział w badanych próbkach wynosi aż 92,1 proc. Średni udział<br />

pozostałych frakcji głównych piaszczystej i ilastej jest zbliżony i wynosi odpowiednio<br />

3,9 proc. i 4 proc. Osady warstwy przypowierzchniowej zawierają nieco więcej<br />

frakcji piaszczystej w porównaniu z osadami spągowej części rdzenia. W stropie<br />

rdzenia udział frakcji piaszczystej wynosi 4,5 proc., a w spągu zaledwie 0,2 proc..<br />

Zgodnie z podziałem Uddena-Wenthwortha, osady denne Kanału Bydgoskiego<br />

można zaklasyfikować do czterech typów. Dominują wśród nich mułki bardzo gruboziarniste<br />

i gruboziarniste, których udział wynosi po 44 proc. Mniejsze znaczenie<br />

(6 proc.) mają mułki średnioziarniste i piaski bardzo drobnoziarniste.<br />

Dużą jednorodność badanych osadów potwierdzają wartości statystycznych<br />

wskaźników uziarnienia wyliczone wg metody Folka i Warda (1957). Wartości śred-<br />

125


Piotr Gierszewski, Michał Habel<br />

niej średnicy ziarna (GSS) wynoszą od 5,29 do 7,24 phi, średnio 5,6 phi, co oznacza,<br />

że przeciętne ziarno reprezentuje mułek gruboziarnisty, z wyjątkiem jednej<br />

próbki, gdzie średnia średnica odpowiada frakcji mułków drobnoziarnistych. Nie<br />

stwierdzono istotnej różnicy wielkości GSS w próbkach pobranych ze stropu i spągu<br />

badanych rdzeni osadów. W obu przypadkach była to wielkość charakterystyczna<br />

dla mułków gruboziarnistych. Uziarnienie osadów w profilu podłużnym wyrażone<br />

wskaźnikiem GSS również nie wykazywało istotnego zróżnicowania. Jego wartości<br />

oscylowały miedzy 5,3–5,7 phi. Jedynie w próbce pobranej kilkadziesiąt metrów<br />

poniżej ujścia Strugi Młyńskiej stwierdzono zmniejszenie średniej średnicy ziarna<br />

do 7,2 phi. Należy jednak zaznaczyć, że zmniejszenie średniej średnicy ziarna nie<br />

wpłynęło w tym przypadku na zmianę typu osadu. Źródłem nieco większej ilości<br />

drobniejszego ziarna (mułek drobnoziarnisty) w osadzie jest najprawdopodobniej<br />

zawiesina wprowadzana do kanału przez strugę. W warunkach zmniejszających się<br />

prędkości przepływu, w miarę oddalania się od ujścia cieku, deponowany jest coraz<br />

drobniejszy materiał. Badane próbki osadu charakteryzują się bardzo dodatnią i dodatnią<br />

skośnością rozkładu, co oznacza, że badany osad jest wzbogacony we frakcje<br />

drobniejsze od przeciętnej. Zdecydowana większość próbek osadów charakteryzuje<br />

się słabym wysortowaniem (GSO = 1,2). Jedynie w dwóch próbkach wartości wysortowania<br />

oscylowały w pobliżu wartości granicznej dla osadów słabo i średnio wysortowanych<br />

(GSO = 0,93).<br />

Litodynamikę środowiska sedymentacyjnego kanału scharakteryzowano na podstawie<br />

analiz relacji między wyliczonymi statystycznymi wskaźnikami uziarnienia<br />

(ryc. 3). Rozkład próbek na wykresie zależności średniej średnicy ziarna i wysortowania<br />

(GSS–GSO) wskazuje na małe zróżnicowanie średnicy ziarna przy nieco<br />

większym zróżnicowaniu wysortowania osadu (ryc. 3a). Świadczy to o przynajmniej<br />

okresowej zmienności dynamiki środowiska sedymentacyjnego, zachodzącej jednak<br />

w środowisku charakteryzującym się małą siłą transportacyjną. Zmienność dynamiki<br />

środowiska prądowego może być w tym przypadku spowodowana śluzowaniem,<br />

ruchem przepływających jednostek oraz prądami tworzącymi się w czasie<br />

silnego falowania wiatrowego. W takich warunkach dochodzi do resuspensji osadów,<br />

co prowadzi zazwyczaj do pogorszenia wysortowania redeponowanego osadu.<br />

Charakter zależności skośności i średniej średnicy ziarna (GSK–GSS) (ryc. 3b)<br />

wskazuje na wzbogacenie osadu w drobniejsze ziarno. Stanowi ono jednak w tym<br />

przypadku tylko frakcję akcesoryczną i nie wpływa na zmianę typu osadu. Dodatnia<br />

skośność rozkładu może być efektem spokojniejszej sedymentacji zawiesinowej<br />

najdrobniejszych frakcji z osadu poddanego resuspensji. Wskazuje to na przewagę<br />

okresów charakteryzujących się mniejszą dynamiką środowiska depozycyjnego.<br />

Analiza relacji wysortowania osadu do skośności rozkładu uziarnienia (GSO–GSK)<br />

(ryc. 3c) wskazuje na tylko nieznaczne pogorszanie się wysortowania osadu w miarę<br />

zwiększania się zawartości drobniejszego ziarna. Świadczy to o stosunkowo krótkim<br />

transporcie materiału uruchamianego z dna w okresach większej dynamiki środowiska.<br />

Rzadziej stosowanym wskaźnikiem uziarnienia jest kurtoza (GSP), która<br />

126


Cechy litologiczne osadów dennych Kanału Bydgoskiego<br />

w zestawieniu ze skośnością (GSK) dobrze opisuje dynamikę warunków sedymentacji<br />

(Thomas i in., 1972). Wyliczone wartości kurtozy wskazują, że rozkład uziarnienia<br />

w zdecydowanej większości próbek ma charakter leptokurtyczny (krzywa rozkładu<br />

z ostrym maksimum). Dla rozkładu normalnego kurtoza przyjmuje wartość<br />

1. W analizowanych próbkach kształtuje się ona na poziomie od 0,8 do 1,6 (średnio<br />

1,3). Charakter spłaszczenia rozkładu w połączeniu ze skośnością potwierdza<br />

wcześniejsze spostrzeżenia o niewielkich okresowych zmianach energetyki środowiska<br />

sedymentacyjnego kanału (ryc. 3d). Przyjmuje się, że w stabilnych warunkach<br />

hydrodynamicznych rozkłady uziarnienia są najczęściej unimodalne (Racinowski i<br />

in., 2001). W badanych próbkach przeważają rozkłady bimodalne i polimodalne, co<br />

jest odzwierciedleniem zmian energetyki środowiska. Polimodalne rozkłady uziarnienia<br />

stwierdzono w próbkach pobranych na najdłuższym odcinku kanału położonym<br />

między śluzami nr 4 i 5 (ryc. 4). Jak już zaznaczono wcześniej, odcinek ten charakteryzuje<br />

się największym zróżnicowaniem źródeł dostawy materiału klastycznego<br />

oraz zmiennością dynamiki wód uwarunkowaną mieszaniem wiatrowym.<br />

Dynamikę transportu i warunki akumulacji osadów przeanalizowano na diagramie<br />

C–M (wg Passegi, 1964). Metoda ta w jednoznaczny sposób klasyfikuje badany<br />

materiał do określonego środowiska transportacyjnego. Wartość C przedstawiona<br />

na osi pionowej diagramu oznacza wielkość ziarna odpowiadającą pierwszemu<br />

percentylowi. Jest to ziarno o największej średnicy, które było transportowane przy<br />

największym przepływie charakterystycznym dla badanego środowiska. Wartość<br />

M przedstawiona na osi poziomej odpowiada wartości mediany rozkładu uziarnienia.<br />

Interpretacja rozrzutu próbek na diagramie C–M wskazuje, że 94 proc. próbek<br />

reprezentuje materiał tworzący się z zawiesiny jednorodnej w środowisku charakteryzującym<br />

się obniżoną dynamiką. Pozostałe 6 proc. tworzyło się z zawiesiny<br />

pelagicznej (ryc. 5). Warunki transportu określone na podstawie interpretacji diagramu<br />

C–M uściślono analizą krzywych kumulacyjnych rozkładu uziarnienia (Visher,<br />

1969). Krzywe kumulacyjne badanych próbek charakteryzują się dwusegmentowym<br />

przebiegiem. Najliczniejszą populację (ok. 70 proc.) stanowiły ziarna transportowane<br />

saltacyjnie. Tylko w przypadku jednej próby udział tej formy transportu<br />

był mniejszy i wynosił około 55 proc. Pozostałe ziarna transportowane były w zawieszeniu.<br />

Wyniki analiz uziarnienia i interpretacji litodynamicznych wykazały, że osady<br />

denne Kanału Bydgoskiego formują się z mało zróżnicowanego materiału drobnopiaszczysto-mułkowego<br />

w warunkach niewielkiej dynamiki środowiska prądowego,<br />

charakterystycznej dla wód stojących. Pojawiające się okresowo warunki o większej<br />

dynamice, spowodowane pracą śluz, ruchem jednostek pływających oraz wiatrową<br />

cyrkulacją prądową powodują resuspensję osadów. Są one transportowane na<br />

niewielkie odległości zarówno w postaci przydennej zawiesiny frakcjonalnej, jak<br />

i zawiesiny jednorodnej. Efektem wielokrotnie powtarzającej się redepozycji osadów<br />

jest ich znaczne przemieszanie, co wyraża się ich małym zróżnicowaniem pod<br />

względem uziarnienia zarówno w pionie, jak i w profilu podłużnym kanału.<br />

127


Piotr Gierszewski, Michał Habel<br />

Podsumowanie<br />

Realizowane od ponad czterech lat badania Kanału Bydgoskiego dowodzą, że<br />

zachodzące w nim procesy hydrologiczne i sedymentologiczne wykazują przewagę<br />

cech typowych dla płytkowodnych zbiorników wód stojących. Wyrażają się one<br />

dominacją wewnętrznej – autochtonicznej dostawy materiału, w której dużą rolę,<br />

ze względu na znaczne obciążenie substancjami biogenicznymi, odgrywa materia<br />

organiczna, drobnoziarnistym – mułkowym charakterem osadów deponowanych<br />

z zawiesiny oraz małą kontrastowością litologiczną osadów. Mniejszy wpływ<br />

na zróżnicowanie cech sedymentologicznych osadów kanału ma dostawa materiału<br />

ze źródeł zewnętrznych: dopływy ciekami uchodzącymi do kanału i kanalizacją<br />

burzową.<br />

Główne czynniki modyfikujące cechy sedymentologiczne osadów i warunki ich<br />

akumulacji związane są z żeglugową eksploatacją kanału (śluzowanie, intensywność<br />

ruchu jednostek pływających). Wpływają one na powtarzającą się okresowo redepozycję<br />

zakumulowanych osadów i ich wymieszanie. Podkreślić należy, że reaktywacja<br />

żeglugowych funkcji kanału zmieni charakter środowiska sedymentacyjnego kanału<br />

na bardziej dynamiczne. Wpłynie to nie tylko na zmianę tekstualnych cech osadów,<br />

ale również na zmniejszenie tempa wypełniania koryta kanału osadami.<br />

Literatura<br />

Babiński Z., Habel M., Szumińska D., 2008, Mechanizmy i przyczyny zamulania koryta<br />

Kanału Bydgoskiego, [w:] Z. Babiński (red.), Rewitalizacja drogi wodnej<br />

Wisła-Odra szansą dla gospodarki regionu, t. 1, Urząd Marszałkowski Województwa<br />

Kujawsko-Pomorskiego, Instytut Geografii UKW w Bydgoszczy, Wyd. LOGO,<br />

Bydgoszcz, s. 65–80.<br />

Dąbkowski S.L., Pachuta K., 1996, Roślinność i hydraulika koryt zarośniętych,<br />

Instytut Melioracji i Użytków Zielonych, Biblioteczka Wiadomości IMUZ, 89,<br />

Wyd. IMUZ, Falenty, ss. 153.<br />

Folk R.L., Ward W.C., 1957, Brazos River bar, a study in the significance of grain size<br />

parameters, Jour. Sed. Petr., 27, 1, s. 5–12.<br />

Habel M., Makarewicz J., 2006, Degradacja bydgoskiego odcinka Kanału Bydgoskiego,<br />

[w:] P. Gierszewski, M. Karasiewicz (red.), Idee i praktyczny uniwersalizm<br />

geografii – geografia fizyczna,Dok. Geogr., 32, IGiPZ PAN, Warszawa, s. 99–105.<br />

Januszkiewicz T., 1978, Studia nad metodą analizy chemicznej składu współczesnych<br />

osadów dennych jezior, „Zesz. Nauk. Akademii Rolniczo-Technicznej, Ochrona<br />

Wód i Rybactwo Śródlądowe”, 8, Olsztyn, s. 3–29.<br />

Myślińska E., 2001, Laboratoryjne badania gruntów, PWN, Warszawa, ss. 278.<br />

Passega R., 1964, Grain-size representation by CM patterns as a geological tool.<br />

Jour. Sed. Petr. 34, s. 830–847.<br />

128


Cechy litologiczne osadów dennych Kanału Bydgoskiego<br />

Projekt Kompleksowego Rozwiązania Problemów Ochrony Środowiska i Zasobów<br />

Wodnych dla Bydgoszczy i okolic jako kontynuacja „Bydgoskiego Programu Rozwoju<br />

Usług Wodociągowych i Kanalizacyjnych, 2004. Rekultywacja rzeki Brdy<br />

i Kanału Bydgoskiego w rejonie miasta i obecnych wylotów kanalizacyjnych,<br />

MWiK, Bydgoszcz.<br />

Racinowski R., Szczypek T., Wach J., 2001, Prezentacja i interpretacja wyników<br />

badań uziarnienia osadów czwartorzędowych, Wyd. UŚ, Katowice, ss. 146.<br />

Raport o stanie środowiska woj. kujawsko-pomorskiego w 2005 roku, 2006, WIOŚ<br />

Bydgoszcz.<br />

Thomas R.L., Kemp L.W., Lewis C.F.M., 1972, Distribution, composition and<br />

characteristics of the surficial sediments of Lake Ontario, Jour. Sed. Petr., 42, 1,<br />

s. 66-84.<br />

Visher G.S., 1969, Grain-size distributions and depositional processes, Jour. Sed.<br />

Petr., 39, s. 1074–1106.<br />

Ryc. 1.<br />

Profil podłużny badanego odcinka Kanału Bydgoskiego z lokalizacją zrzutów<br />

ścieków i wylotami kanalizacji burzowej (wg Babiński i in., 2008).<br />

129


Piotr Gierszewski, Michał Habel<br />

Ryc. 2.<br />

Procentowy udział materii organicznej i mineralnej w osadach dennych<br />

Kanału Bydgoskiego.<br />

A – skład osadów pobranych z powierzchni dna, B – skład osadów pobranych 30 cm pod<br />

powierzchnią dna.<br />

Ryc. 3.<br />

Diagramy zależności między wskaźnikami uziarnienia wg Folka i Warda<br />

(1957) osadów dennych Kanału Bydgoskiego.<br />

130


Cechy litologiczne osadów dennych Kanału Bydgoskiego<br />

Ryc. 4.<br />

Zróżnicowanie wartości modalnych rozkładów uziarnienia osadów<br />

dennych w profilu podłużnym Kanału Bydgoskiego.<br />

Ryc. 5.<br />

Rozmieszczenie próbek osadów dennych Kanału Bydgoskiego na diagramie<br />

C-M.<br />

131


Piotr Gierszewski, Michał Habel<br />

Fot. 1.<br />

Koryto kanału pokryte rzęsą wodną – 16,4 km drogi wodnej<br />

(sierpień 2008 r.).<br />

Fot. 2.<br />

Koryto cieku odprowadzającego ścieki z oczyszczalni „Osowa Góra”<br />

intensywna erozja koryta (czerwiec 2008 r.).<br />

132


Cechy litologiczne osadów dennych Kanału Bydgoskiego<br />

Fot. 3.<br />

Akumulacja rumowiska w Kanale w postaci stożka deltowego<br />

– ujście cieku odprowadzającego m.in. ścieki z oczyszczalni<br />

„Osowa Góra” (czerwiec 2008 r.).<br />

133


Jacek Woźny<br />

Instytut Archeologii Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy<br />

Problemy ochrony i rewitalizacji<br />

zabytków archeologicznych w Bydgoszczy<br />

Problems with protection and revitalization<br />

of the archaeological monuments in Bydgoszcz<br />

Słowa kluczowe: Bydgoszcz, archeologia, ochrona, rewitalizacja<br />

Key words: Bydgoszcz, archaeology, protection, revitalization<br />

ZARYS TREŚCI. Na obszarze Bydgoszczy od XIX w. do chwili obecnej rozpoznano<br />

około 600 stanowisk archeologicznych. W centrum miasta znajdują się pozostałości<br />

zamku i osadnictwa średniowiecznego. W dzielnicach Prądy, Miedzyń, Jachcice,<br />

Brdyujście, Czersko Polskie i Fordon zlokalizowane są stanowiska z pradziejów,<br />

średniowiecza i okresu nowożytnego. Wszystkie objęte są ochroną konserwatorską<br />

zgodnie z Ustawą o ochronie zabytków oraz w oparciu o wytyczne „Studium zagospodarowania<br />

przestrzennego miasta Bydgoszczy”. Oprócz ochrony współcześnie wielką<br />

rolę odgrywa ożywianie zabytków na potrzeby społeczeństwa i turystyki. W Bydgoszczy<br />

dobrym tego przykładem są rekonstrukcje i pokazy historyczne wokół średniowiecznych<br />

i nowożytnych fortyfikacji.<br />

ABSTRACT. Within the area of Bydgoszcz there have been recognized over 600 archaeological<br />

sites. In the city center there are remains of a castle and mediaeval settlement.<br />

In such quarters of Bydgoszcz as Brdyujście, Fordon, Jachcice, Czersko Polskie, Miedzyń<br />

and Prądy there are sites of prehistory, medieval and modern times. All of them<br />

are covered by the conservation and preservation of historical monuments in accordance<br />

with the Protection of Historical Monuments Act and Bydgoszcz Spatial Development<br />

Study. Apart from the protection of historical monuments, reviving the antiquities<br />

to satisfy the needs of the modern society and tourism is also of great importance.<br />

In Bydgoszcz, a great example of that are reconstructions and historical displays held<br />

around mediaeval and modern fortifications.<br />

134


Problemy ochrony i rewitalizacji zabytków archeologicznych w Bydgoszczy<br />

Początki badań archeologicznych na terenie Bydgoszczy sięgają 2. połowy<br />

XIX w. W 1880 r. utworzono w mieście niemieckie stowarzyszenie historyczne,<br />

którego członkowie przyczynili się do zgromadzenia różnorodnych zabytków historycznych<br />

i archeologicznych z regionu bydgoskiego. Przeprowadzili oni pierwsze<br />

wykopaliska grodów, cmentarzysk oraz osiedli z okresu przedlokacyjnego,<br />

m.in. w Zamczysku, Pawłówku, Prądach, Okolu, Czersku Polskim i Łęgnowie<br />

(Ohlhoff, 1995). W okresie dwudziestolecia międzywojennego zadania pozyskiwania<br />

i przechowywania zabytków wypełniało Muzeum Miejskie w Bydgoszczy.<br />

W 1929 r. przebadano cmentarzysko z epoki brązu w dzielnicy Bielawki, w 1932 r.<br />

prowadzono prace wykopaliskowe na wczesnośredniowiecznym stanowisku<br />

w Wyszogrodzie, natomiast w 1938 r. na terenie grodu w Zamczysku. Po II wojnie<br />

światowej, w 1953 r. utworzony został dział Archeologiczny Muzeum Okręgowego<br />

im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy. Wykopaliskami objęto Wyszogród<br />

(1958–1960), Jachcice i Czersko Polskie (początek lat 60.), Pałcz (1965) i Brdyujście<br />

(1968). W 1992 r. powołano Zespół do Badań Dziejów Bydgoszczy, który rozpoznał<br />

strefy osadnicze średniowiecznego miasta: gród, zamek, rynek z zapleczem<br />

działek lokacyjnych, mury miejskie, kościół św. Idziego oraz Wyspę Młyńską<br />

z reliktami mennicy. Do 2000 r., dzięki badaniom Archeologicznego Zdjęcia<br />

Polski, zamknięto podstawową bazę informacyjną dotyczącą obecnie blisko 600<br />

stanowisk archeologicznych na obszarze Bydgoszczy (Woźny, 2003). W ostatnich<br />

latach nową tendencją stało się intensywne przebudowywanie centrum miasta.<br />

Towarzyszyły mu nadzory konserwatorskie nad pracami ziemnymi w obrębie<br />

wcześniej odkrytych stanowisk przy ulicach Grodzkiej, Pod Blankami, Mennica<br />

i innych (Siwiak, 2005).<br />

Zgromadzone przez wiele lat informacje o dziedzictwie archeologicznym Bydgoszczy<br />

rozpatrywać należy w ujęciu przestrzennym. Dzięki temu zarysowują się<br />

najważniejsze koncentracje zabytków, uzasadniające wyznaczanie określonych<br />

stref ochronnych i potencjalnych obiektów do rewitalizacji. Całość zebranych w archiwum<br />

Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Bydgoszczy wiadomości powala<br />

na wytyczenie kilku skupień (ryc. 1). Obejmują one: centrum miasta z zespołem<br />

grodowo-zamkowym i osadnictwem lokacyjnym z przedmieściami, skupiska<br />

stanowisk w Brdyujściu, Fordonie, Pałczu, Czersku Polskim i Jachcicach, obszar<br />

Miedzynia i Prądów oraz grupę stanowisk usytuowanych wzdłuż Brdy (Dygaszewicz,<br />

1994).<br />

Pierwsza z wymienionych koncentracji zabytków archeologicznych zajmuje teren<br />

współczesnego centrum Bydgoszczy – Stare Miasto i bezpośrednio przylegające<br />

do niego rejony śródmieścia (ryc. 1–A). Dane archiwalne nie dowodzą intensywnego<br />

zasiedlania tego obszaru w pradziejach poza pojedynczymi znaleziskami<br />

z neolitu i epoki brązu. Wczesna epoka żelaza reprezentowana jest przez groby<br />

kultury pomorskiej z Wyspy Młyńskiej, okolic kościoła Klarysek i ul. Dworcowej<br />

(Potemski, 1963). Dopiero od 1. połowy XI w. zainicjowany został rozwój ośrodka<br />

grodowego w sąsiedztwie dzisiejszych ulic: Grodzkiej, Bernardyńskiej i Przy Za-<br />

135


Jacek Woźny<br />

mczysku (Chudziak, 1994). Częściowo czytelne są relikty początkowej fazy rozwoju<br />

miasta lokacyjnego. Należą do nich ślady średniowiecznej architektury murowanej<br />

(ulice: Jana Kazimierza, Pod Blankami, Zaułek, Grodzka, Mostowa, Stary<br />

Rynek), układy warstw osadniczych z zabudową drewnianą, archeologiczne pozostałości<br />

konstrukcji Bramy Kujawskiej i Poznańskiej, murów obronnych i Mostu<br />

Farnego (Grochowski, 2007). Na Wyspie Młyńskiej pod ziemią zachowały się<br />

nawarstwienia po królewskiej mennicy, działającej tu od XVI do połowy XVII w.<br />

(Świątkiewicz-Siekierska, Woźny 1994,). Na Przedmieściu Kujawskim odkryto<br />

fundamenty kościoła św. Idziego z XIII w., elementy średniowiecznej nekropolii<br />

oraz zespołu klasztornego Bernardynów (Wiewióra, 1994). Mniej informacji archeologicznych<br />

dotyczy Przedmieścia Gdańskiego, gdzie rozpoznano zespół poklasztorny<br />

Klarysek z cmentarzem przykościelnym, skarby XV-wiecznych monet,<br />

fragment innego cmentarzyska szkieletowego w sąsiedztwie Urzędu Wojewódzkiego<br />

(Dygaszewicz, 1994, s. 22) oraz ostatnio piec garncarski z licznymi późnośredniowiecznymi<br />

naczyniami (Archiwum Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków<br />

w Bydgoszczy).<br />

Drugie skupisko stanowisk archeologicznych poza Starym Miastem obejmuje<br />

obszar Brdyujścia i Wyszogrodu (ryc. 1–B). W jego skład wchodzą przede wszystkim<br />

dwa cmentarzyska kultury pomorskiej z wczesnej epoki żelaza oraz cztery nekropole<br />

późnolateńskie z grobami podkoszowymi (Woźny, 2003). W okolicy Wyszogrodu<br />

znajduje się skupienie osadnicze związane z funkcjonującym tu we wczesnym<br />

średniowieczu grodem, cmentarzyskiem i drewnianym kościołem (Rauhut,<br />

Rauhut, Potemski, 1962). Trzecia koncentracja znalezisk archeologicznych pochodzi<br />

z Fordonu i sąsiedniego Pałcza (ryc. 1–C). Należą do niej zabytki datowane od<br />

epoki kamienia do późnego średniowiecza. W okolicy Pałcza zarejestrowano obozowiska<br />

paleolityczne i mezolityczne, osady z neolitu i epoki brązu, ślady osadnictwa<br />

z okresu rzymskiego i wczesnego średniowiecza (Woźny, 1998). Czwarta<br />

koncentracja stanowisk archeologicznych obejmuje obszar Czerska Polskiego (ryc.<br />

1–D). Najstarsze spośród 40 punktów osadniczych są obozowiska z późnego paleolitu<br />

i mezolitu. Bogato reprezentowana jest źródłowo neolityczna kultura pucharów<br />

lejkowatych. Z Czerska Polskiego pochodzą także zabytki wczesnobrązowe<br />

i łużyckie. Do okresu średniowiecznego zaliczają się liczne militaria, jak miecz<br />

typu wikińskiego i groty oszczepów. Na wysoczyźnie ponad Brdą odkryto również<br />

cmentarzysko z XI–XIII w., pozostałości osady i strażnicy broniącej przejścia przez<br />

rzekę i połączenia z Wyszogrodem (Dygaszewicz, 1994). Piąte znaczące skupienie<br />

stanowisk archeologicznych leży w Bydgoszczy–Jachcicach (ryc. 1–E). Wśród<br />

kilkunastu punktów osadniczych spotykamy tam obozowiska późnopaleolityczne<br />

i mezolityczne, osady kultury pucharów lejkowatych i kultury amfor kulistych.<br />

Zarejestrowano też ślady osadnictwa kultury łużyckiej oraz zabytki wczesnośredniowieczne.<br />

W ich pobliżu na zachodnim brzegu Brdy przebiegają tzw. Wały Kujawskie,<br />

podłużne umocnienia obronne z wczesnego średniowiecza (Dygaszewicz<br />

1994, s. 23–24). Poza głównymi koncentracjami rozrzucone znaleziska archeolo-<br />

136


Problemy ochrony i rewitalizacji zabytków archeologicznych w Bydgoszczy<br />

giczne pochodzą z Prądów, Miedzynia i Piasków (ryc. 1–F). Wzdłuż Brdy do jej ujścia<br />

w Wiśle rejestrowano skarby przedmiotów metalowych z epoki brązu, a także<br />

cmentarzyska i pojedyncze groby kultury łużyckiej, pomorskiej oraz wielbarskiej<br />

(Woźny, 2003).<br />

Potencjał dziedzictwa archeologicznego Bydgoszczy wymaga przede wszystkim<br />

odpowiedniej ochrony. Podstawę prawną w tym zakresie tworzą dokumenty o randze<br />

europejskiej, krajowej i regionalnej. Europejska Konwencja o Ochronie Dziedzictwa<br />

Archeologicznego z dnia 16 stycznia 1992 r. wskazuje, że dziedzictwo archeologiczne<br />

winno obejmować struktury, konstrukcje, zespoły architektoniczne, tereny<br />

eksploatowane, przedmioty ruchome, zabytki innych typów wraz z ich kontekstem,<br />

zarówno na lądzie, jak i w wodzie. Każda ze stron Konwencji zobowiązała się<br />

zabiegać o pogodzenie i łączenie potrzeb archeologii z wymogami planów zagospodarowania<br />

terenu. Postanowiono zapewnić wsparcie dla badań archeologicznych,<br />

w szczególności poprzez podejmowanie odpowiednich kroków zapewniających,<br />

iż większe publiczne czy prywatne plany inwestycyjne uwzględnią z funduszy publicznych<br />

bądź prywatnych pokrycie całości wszelkich kosztów koniecznych działań<br />

archeologicznych (Kobyliński red., 1998). Do norm europejskich dostosowana<br />

została w Polsce Ustawa z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad<br />

zabytkami, obejmująca również dziedzictwo archeologiczne. Określiła ona formy<br />

i zakres ochrony zabytków, finansowanie prac konserwatorskich i restauratorskich<br />

przy zabytkach, a także organizację ich ochrony. Bez względu na stan zachowania,<br />

opiece podlegają zabytki archeologiczne, będące w szczególności: pozostałościami<br />

terenowymi pradziejowego i historycznego osadnictwa, cmentarzyskami, kurhanami,<br />

reliktami działalności gospodarczej, religijnej i artystycznej. Podstawowymi formami<br />

ochrony zabytków są: wpis do rejestru zabytków, uznanie za pomnik historii,<br />

utworzenie parku kulturowego oraz ustalenie ochrony w miejscowym planie zagospodarowania<br />

przestrzennego (Dziennik Ustaw z 2003 r., Nr 162, poz. 1568). Wytyczne<br />

na ten temat zawiera również Ustawa z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu<br />

i zagospodarowaniu przestrzennym, uwzględniająca wymagania ochrony zabytków<br />

i dziedzictwa kulturowego. Uzgodnienia planów następują z właściwym Wojewódzkim<br />

Konserwatorem Zabytków (Dziennik Ustaw z 2003 r., Nr 80, poz. 717).<br />

W przypadku Bydgoszczy zagadnienia ochrony regionalnego dziedzictwa archeologicznego<br />

włączono do „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania<br />

przestrzennego miasta Bydgoszczy”, przyjętego Uchwałą z dnia 27 kwietnia 2005<br />

r. Podstawowym elementem wytycznych konserwatorskich jest w nim wyznaczenie<br />

stref ochronnych wokół zabytków w oparciu o analizę stanu istniejącego, przekazów<br />

historycznych, kartograficznych i ikonograficznych. Wyróżniono trzy typy<br />

stref ochronnych, w zależności od rangi występujących w nich zabytków. Strefa<br />

„AW” ścisłej ochrony archeologicznej objęła tereny o rozpoznanej zawartości reliktów<br />

archeologicznych, posiadające własną formę krajobrazową, jak np. grodziska.<br />

Zakazano w niej wszelkiej działalności budowlanej niezwiązanej bezpośrednio<br />

z rewaloryzacją terenu. Na obszarze Bydgoszczy strefa „AW” wyznaczona zo-<br />

137


Jacek Woźny<br />

stała dla grodziska w Zamczysku i fordońskim Wyszogrodzie także dwóch odcinków<br />

tzw. Wałów Kujawskich. Pozostałe tereny o rozpoznanej na podstawie badań<br />

zawartości ważnych reliktów archeologicznych objęła strefa „W”. Wszelka działalność<br />

inwestycyjna w jej obrębie musi być poprzedzana badaniami archeologicznymi<br />

na koszt inwestora. Zakres prac określa się przy uzgadnianiu projektu budowlanego.<br />

W Bydgoszczy wyznaczono ponad 80 stref „W”, które chronią pojedyncze<br />

ważne stanowiska archeologiczne lub ich zespoły. Trzecim typem prewencji konserwatorskiej<br />

objęto strefę „OW” obserwacji archeologicznej. Wewnątrz niej działalność<br />

inwestycyjna musi być dokonywana pod nadzorem archeologicznym. W razie<br />

stwierdzenia nawarstwień kulturowych prace budowlane powinny być przerwane<br />

i przeprowadzone ratownicze badania archeologiczne. Strefa „OW” wyznaczona<br />

została głównie w pobliżu Brdy (Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania<br />

przestrzennego miasta Bydgoszczy, uchwalone Uchwałą Nr XLVI/980/05<br />

z dnia 27 kwietnia 2005 r.).<br />

Wieloletnie tradycje bydgoskiego ośrodka muzealno-konserwatorskiego doprowadziły<br />

do rozpoznania kilkuset stanowisk archeologicznych objętych jednolitym<br />

programem ochronnym. Zarządzanie zasobami archeologicznymi może być opisane<br />

jako proces cykliczny, oparty na dokumentowaniu i rejestrowaniu, po których<br />

następują etapy inwentaryzacji, szacowania znaczenia, selekcji, ochrony, konserwacji<br />

i w końcu interpretacji, syntezy i raportu, polepszające ogólną wiedzę oraz konkretne<br />

wsparcie publiczne dalszych badań (Willems 1998). Wzbudzanie społecznej<br />

świadomości potrzeby ochrony dziedzictwa archeologicznego wynika z odpowiednio<br />

szerokiej prezentacji walorów zabytkowych na płaszczyźnie turystycznej (Kobyliński,<br />

1998). Obok wartości naukowej stanowiska archeologiczne mają potencjalną<br />

wartość ekonomiczną jako zasoby dla turystyki kulturowej. Wnioski takie sformułowano<br />

wcześniej na zachodzie Europy. We Francji, przy drodze w pobliżu Dijon<br />

stworzono Archéodrôme, w zgodzie z polityką rekreacji na autostradzie i rozwoju<br />

zainteresowań. W Xanten, w Niemczech jako ważny aspekt zwiedzania stanowiska<br />

archeologicznego zorganizowano imprezy kostiumowe, a nawet koncerty muzyki<br />

pop i folk. W Holandii park tematyczny Archeon założono w 1993 r. specjalnie<br />

dla rynku turystycznego. W wyżynnym regionie Szkocji (Grampian) zainwestowano<br />

znaczne sumy z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w utworzenie<br />

archeologicznego parku tematycznego Archeolink w celu zapewnienia miejsc pracy<br />

na terenach wiejskich o wysokim bezrobociu. Rekonstrukcje ożywiane multimedialnie<br />

są w wielu krajach nieocenionym sposobem docierania do różnych grup społecznych<br />

i dostarczania im wszechstronnych inspiracji (Blockley, 1998).<br />

Na tle doświadczeń innych krajów europejskich z pewnym opóźnieniem upowszechnia<br />

się rewitalizacja stanowisk archeologicznych w Polsce. Największą popularność<br />

w tym względzie uzyskały festyny prehistoryczne we Wrocławiu, Biskupinie,<br />

Liwie, Ogrodzieńcu, Wolinie, Nowej Słupi, Starachowicach i Kaliszu (Kaczyńscy,<br />

2006). Ożywianie zabytków archeologicznych w Bydgoszczy nie dorównuje<br />

jeszcze współczesnym tendencjom muzealnym i konserwatorskim. Namiastkę<br />

138


Problemy ochrony i rewitalizacji zabytków archeologicznych w Bydgoszczy<br />

popularyzacji wiedzy archeologicznej stanowią nazwy miejscowe, jak ulica Łużycka,<br />

przy której w 20-leciu międzywojennym odkryto i zbadano wielkie cmentarzysko<br />

ciałopalne kultury łużyckiej z epoki brązu. Znacznie lepsza jest sytuacja w odniesieniu<br />

do zabytków średniowiecznych i nowożytnych. Skansen murów obronnych<br />

Bydgoszczy eksponuje fragment umocnień odsłoniętych podczas badań wykopaliskowych<br />

w 1996 r. przy ulicy Pod Blankami 8. W ostatnim czasie zrodził się<br />

zamysł ustawienia w miejscu bydgoskiego grodu i zamku u zbiegu ulic Grodzkiej<br />

i Przy Zamczysku przestrzennej instalacji, której głównym elementem byłby wykonany<br />

w dużej skali model bydgoskiej warowni, umieszczony w oświetlonej, trwałej,<br />

przezroczystej kopule na kamiennej podstawie (Grochowski, 2007).<br />

Najbardziej spektakularną rekonstrukcję i rewitalizację zabytkowych budowli<br />

fortyfikacyjnych przeprowadzono w ramach archeologii wojennej na fragmencie<br />

umocnień Przedmościa Bydgoskiego z II wojny światowej, w okolicy Zielonczyna<br />

i Kruszyna nad Kanałem Bydgoskim. Zespół kilkunastu betonowych polskich<br />

schronów powstał w połowie 1939 r. Uczestniczyły one krótko w walkach podczas<br />

kampanii wrześniowej, następnie popadły w ruinę i zapomnienie. W latach 2004–<br />

2005 na linii umocnień przeprowadzono pierwsze badania archeologiczno-architektoniczne.<br />

W oparciu o wyniki prac wykopaliskowych przystąpiono do budowy<br />

skansenu historyczno-wojskowego, eksponującego fragment polskiej linii obronnej<br />

z września 1939 r. Docelowo rekonstrukcja obejmie żelbetowy schron obserwacyjny,<br />

odbudowany schron drewniano-ziemny oraz kilkadziesiąt metrów okopów<br />

ze stanowiskami strzeleckimi. Równolegle tworzona jest oznakowana trasa<br />

turystyczna po umocnieniach Przedmościa Bydgoskiego. Szlak długości 10 km prowadzi<br />

przez najsilniej ufortyfikowany fragment pozycji obronnej, rozciągający się<br />

między Kruszynem a Osówcem. Znajduje się tu 17 żelbetowych schronów bojowych<br />

o zróżnicowanej konstrukcji, przeznaczeniu i stanie zachowania. Pomiędzy<br />

nimi rozmieszczono tablice informacyjne, zawierające obszerną notę historyczną,<br />

jak również wybór planów i fotografii obrazujących przebieg działań bojowych na<br />

tym obszarze. Okazjonalne wprowadzenie do akcji grup rekonstrukcji historycznej<br />

odtwarzających sceny walk wrześniowych dopełni w przyszłości optymalnie proces<br />

rewitalizacji zabytków (Grochowski, 2007). Podobnie przypomnienie wojen krzyżackich<br />

i potopu szwedzkiego na tle krajobrazu staromiejskiego Bydgoszczy stanowi<br />

szansę ożywienia rodzimego dziedzictwa archeologicznego.<br />

139


Jacek Woźny<br />

Literatura<br />

Blockley M., 1998, Społeczny kontekst rekonstrukcji archeologicznych, [w:] Ochrona<br />

dziedzictwa archeologicznego w Europie, Warszawa, s. 72–91.<br />

Chudziak W., 1994, Z badań nad wczesnośredniowiecznym zespołem osadniczym<br />

w Bydgoszczy, „Komunikaty Archeologiczne”, t. 6, s. 57–70.<br />

Dygaszewicz E., 1994, Ze studiów nad zasiedleniem mezoregionu bydgoskiego w pradziejach<br />

i czasach historycznych w świetle dotychczasowych badań, „Komunikaty<br />

Archeologiczne”, t. 6, s. 17–40.<br />

Grochowski R., 2007, Szlakiem fortyfikacji dawnej Bydgoszczy, Bydgoszcz.<br />

Kaczyński I., Kaczyński T., 2006, Polska. Festyny, turnieje, zloty, jarmarki, Warszawa.<br />

Kobyliński Z. (red.), 1998, Międzynarodowe zasady ochrony i konserwacji dziedzictwa<br />

archeologicznego, Warszawa.<br />

Kobyliński Z., 1998, Polska: ochrona dziedzictwa archeologicznego, [w:] Ochrona<br />

dziedzictwa archeologicznego w Europie, Warszawa, s. 259–276.<br />

Ohlhoff G., 1995, Towarzystwo Historyczne dla Dystryktu Nadnoteckiego w Bydgoszczy<br />

(Historische Gesellschaft für den Netzedistrikt zu Bromberg), „Kronika<br />

Bydgoska”, t. XVI, s. 109–112.<br />

Potemski C., 1963, Pradzieje Bydgoszczy i powiatu bydgoskiego, Bydgoszcz.<br />

Rauhut L., Rauhut J., Potemski C., 1962, Sprawozdanie z prac wykopaliskowych na<br />

grodzisku „Wyszogród” w Fordonie, pow. Bydgoszcz w 1960 r., „Wiadomości<br />

Archeologiczne”, t. 28, z. 3, s. 251–259.<br />

Siwiak W., 2005, Nowe ślady osadnictwa pradziejowego i historycznego na archeologicznej<br />

mapie Bydgoszczy, „Kronika Bydgoska”, t. XXIV, s. 13–34.<br />

Świątkiewicz–Siekierska B., Woźny J., 1994, Wyniki badań archeologicznych przeprowadzonych<br />

na terenie dawnej mennicy w Bydgoszczy, stanowisko 3, „Komunikaty<br />

Archeologiczne”, t. 6, s. 111–134.<br />

Wiewióra M., 1994, Ze studiów nad kościołem św. Idziego w Bydgoszczy, „Komunikaty<br />

Archeologiczne”, t. 6, s. 71–104.<br />

Willems H., 1998, Holandia: zarządzanie dziedzictwem archeologicznym, [w:]<br />

Ochrona dziedzictwa archeologicznego w Europie, Warszawa, s. 206–218.<br />

Woźny J., 1998, Środowisko i zmiany osadnicze w pradziejach regionu bydgoskiego<br />

(osadnictwo wielokulturowe na stanowisku 123 w Bydgoszczy–Pałczu), „Prace<br />

Komisji Historii BTN”, t. 16, s. 9–24.<br />

Woźny J., 2003, Archeologiczne skarby pradziejów Bydgoszczy od paleolitu do<br />

początków średniowiecza, Toruń.<br />

140


Problemy ochrony i rewitalizacji zabytków archeologicznych w Bydgoszczy<br />

Ryc. 1.<br />

Stanowisko archeologiczne na obszarze Bydgoszczy<br />

1 – wysoczyzna morenowa, 2 – krawędzie teras, 3 – dolinki boczne, parowy, 4 – wydmy i pola<br />

przewianych piasków, 5 – sieć hydrograficzna i zbiorniki wodne, 6 – kanał żeglowny, 7 – osady<br />

i obozowiska, 8 – skarby, 9 – cmentarzyska, A-F – skupienia stanowisk archeologicznych.<br />

141


Halina Ratyńska, Barbara Waldon, Ewa Wachowiak<br />

Katedra Botaniki, Instytut Biologii Środowiska, Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy<br />

Zróżnicowanie flory i roślinności<br />

towarzyszącej Kanałowi Bydgoskiemu<br />

The differentiation of flora and vegetation accompanying<br />

Bydgoszcz Canal<br />

Słowa kluczowe: Kanał Bydgoski, flora, szata roślinna<br />

Key words: Bydgoszcz Canal, flora, plant communities<br />

ZARYS TREŚCI. Kanał Bydgoski jest elementem sieci hydrograficznej miasta i regionu<br />

o dużych walorach estetycznych. Przyczynia się do tego szata roślinna obrzeży o genezie<br />

zarówno antropogenicznej, jak i naturalnej. Celem badań jest ocena zróżnicowania ilościowego<br />

i jakościowego flory roślin naczyniowych i roślinności wykształconej wzdłuż<br />

cieku, w obrębie stref zurbanizowanych oraz w krajobrazie rolniczym. Łącznie zidentyfikowano<br />

253 taksony roślin naczyniowych i 68 zbiorowisk. Najuboższy florystycznie<br />

i pozbawiony roślinności jest fragment w centrum Bydgoszczy, obudowany betonową<br />

opaską. Na dalszych odcinkach można mówić o wzrastającym stopniu naturalności flory<br />

i roślinności. Godna podkreślenia jest rola Kanału Bydgoskiego jako siedliska gatunków<br />

zagrożonych i chronionych (łącznie 7). Z drugiej strony, ciek i jego obrzeża sprzyjają<br />

wędrówce antropofitów (łącznie 51).<br />

ABSTRACT. The Bydgoszcz Canal is an element of hydrological net of the city and the<br />

region with a big aesthetic value. The plant cover of Canal margins, both of nature and<br />

anthropogenic origin greatly contributes to this value. The aim of the present study is<br />

differentiation off the species and plant communities richness. The other purpose is to<br />

find differences between the urbanized zone and agricultural landscape. 253 species<br />

of vascular plants and 68 plant communities have been observed. The least number of<br />

plants and plant communities was found in Canal stretch with concrete bank localized<br />

in central part of city. The floristic richness and share of natural components of plant cover<br />

is growing up outside of Bydgoszcz. It should be underlined that the Canal is the habitat<br />

of rare and protected species of plants (in all 7). On the other hand, the water–course<br />

with his margins is a good road for antropophytes to migrate (in all 51).<br />

142


Wstęp<br />

Zróżnicowanie flory i roślinności towarzyszącej Kanałowi Bydgoskiemu<br />

Kanał Bydgoski, łączący Noteć z Brdą, a pośrednio także Odrę i Wisłę, stanowił<br />

największe przedsięwzięcie gospodarcze władz pruskich na terenie Bydgoszczy<br />

i okolic. Od jego powstania upłynęło już ponad 200 lat i jest on ważnym elementem<br />

sieci hydrograficznej miasta oraz regionu. Obecnie znaczenie gospodarcze kanału<br />

jako szlaku wodnego jest mniej istotne niż jego walory środowiskotwórcze i estetyczne.<br />

Do wzmocnienia tych ostatnich przyczynia się szata roślinna o genezie zarówno<br />

antropogenicznej, jak i naturalnej.<br />

Bydgoszcz jest miastem o dość dobrze poznanej florze i roślinności (Ratyńska,<br />

2004 i cytowana tam literatura). Flora obrzeży kanału jest słabo rozpoznana i była<br />

badana przez A. Rządkowskiego (1999) i M. Królak (2008). Niedostatek aktualnych<br />

rozpoznań geobotanicznych oraz wzrost zainteresowania Kanałem Bydgoskim, jego<br />

przeszłością i możliwościami dalszego wykorzystania stały się inspiracją niniejszej<br />

publikacji. Celem badań jest:<br />

• inwentaryzacja flory roślin naczyniowych i zbiorowisk roślinnych wykształconych<br />

wzdłuż Kanału Bydgoskiego;<br />

• wykazanie różnic w składzie florystycznym i fitocenotycznym w strefach zurbanizowanych<br />

i krajobrazie rolniczym;<br />

• określenie znaczenia kanału i jego obrzeży jako siedlisk zagrożonych oraz chronionych<br />

gatunków i zbiorowisk;<br />

• określenie znaczenia kanału jako szlaku migracji gatunków.<br />

Ogólna charakterystyka terenu<br />

Kanał Bydgoski zajmuje część rozległego dna doliny Noteci o szerokości 1,5–2,5<br />

km. Północna krawędź sięga 100 m n.p.m., a południowa rzadko przekracza 60 (Winid,<br />

1928). Skałę macierzystą stanowi mieszanina iłów z piaskiem, a dolinę wypełniają<br />

gleby torfowe i murszowe. Odwodnienie i zagospodarowanie dawnych torfowisk<br />

spowodowało zahamowanie procesu torfotwórczego i zapoczątkowało proces<br />

murszenia (Bednarek, Prusinkiewicz, 1997). W dolinie dominują aktualnie łąki kośne<br />

i pastwiska. Towarzyszą im zadrzewienia, zakrzewienia i ziołorośla. Na terenach<br />

wyżej położonych obecne są pola uprawne. Potencjalną roślinność naturalną<br />

stanowi niemal wyłącznie łęg jesionowo-olszowy Fraxino-Alnetum (Kępczyński<br />

i in., 1995).<br />

Kanał Bydgoski biegnie niemal od centrum Bydgoszczy po Nakło n. Notecią,<br />

gdzie uchodzi do rzeki Noteć. Różnica wysokości w stosunku do poziomu Wisły<br />

pod Bydgoszczą sięga 31 m. Zasilają go wody górnej Noteci, odprowadzane poniżej<br />

Łabiszyna przez Kanał Notecki do położonej na dziale wodnym części Kanału<br />

Bydgoskiego (Kondracki, 1998). Budowę kanału rozpoczęto na wiosnę 1773 r.,<br />

a już w kolejnym uruchomiono żeglugę. Pierwotna długość wynosiła 26,77 km,<br />

143


Halina Ratyńska, Barbara Waldon, Ewa Wachowiak<br />

przy czym we wschodniej części kanału było dziewięć śluz, a w zachodniej tylko<br />

jedna (aktualnie jest sześć). W latach 1792–1805 przebudowano większość urządzeń<br />

wodnych, zamieniając materiał drewniany na cegłę i kamień, a w zachodniej<br />

części powstała nowa śluza – nakielska. Po gruntownej modernizacji w latach<br />

1812–1815 nastąpiło polepszenie warunków żeglugi. Dalsze prace (1910–1915) polegały<br />

na skróceniu cieku o 4 km i budowie większych śluz. Powstał też odcinek<br />

o długości 1630 m, łączący Brdę przez śluzy „Okole” i „Czyżkówko” z tzw. Starym<br />

Kanałem. Ostatnie zmiany miały miejsce na początku lat 70. XX w., kiedy to potrzeby<br />

komunikacyjne wymusiły likwidację pierwszych odcinków kanału biegnących<br />

przez centrum Bydgoszczy.<br />

Szerokość kanału jest zmienna. W początkowym odcinku wynosi 2–6 m. Za centrum<br />

miasta rozszerza się do 9 m przy śluzach i towarzyszą mu gęsto posadzone<br />

jeszcze w XVIII w. drzewa oraz krzewy, tworzące obecnie uczęszczane aleje spacerowe.<br />

W strefie podmiejskiej są ogródki działkowe (do tego odcinka brzegi są obetonowane),<br />

natomiast kolejny fragment, aż do Nakła (o szerokości od 10 do 15 m),<br />

przebiega pośród ekstensywnie użytkowanych łąk.<br />

Pod względem administracyjnym obszar przecięty kanałem należy do województwa<br />

kujawsko-pomorskiego i powiatów nakielskiego oraz bydgoskiego. W otoczeniu<br />

znajdują się dwa rezerwaty: „Skarpy Ślesińskie” z gatunkami stepowymi oraz „Łąki<br />

Ślesińskie” z rzadkimi gatunkami wilgotnych łąk i torfowisk. W 2004 r. uchwałą<br />

Rady Miasta Bydgoszczy utworzono „Park nad Kanałem Bydgoskim” o powierzchni<br />

48,8 ha (Uchwała nr XIX/682/04).<br />

Według regionalizacji fizyczno-geograficznej, badany teren należy do następujących<br />

jednostek (za Kondrackim, 1998):<br />

Prowincja Niżu Środkowoeuropejskiego<br />

Podprowincja Pojezierzy Południowobałtyckich<br />

Pojezierza Wielkopolskie<br />

Makroregion Pradoliny Toruńsko-Eberswaldzkiej<br />

Mezoregion Kotliny Toruńskiej<br />

Zgodnie z podziałem geobotanicznym (Matuszkiewicz, 1993) jest to:<br />

Prowincja środkowoeuropejska<br />

Podprowincja środkowoeuropejska właściwa<br />

Dział Brandenbursko-Wielkopolski<br />

Kraina Notecko-Lubuska<br />

Okręg Chodzieski, podokręg Doliny Noteci „Bydgoszcz–Ujście” (B.1.3.f).<br />

Materiały i metody<br />

Badania terenowe prowadzono w sezonie wegetacyjnym 2008 r. Wzdłuż kanału,<br />

jako powierzchnie badawcze, wyodrębniono 17 odcinków po około 200 m każdy.<br />

Spisy obejmowały ciek wraz z jego obrzeżem – o szerokości od 1,5 do 3 m i wykona-<br />

144


Zróżnicowanie flory i roślinności towarzyszącej Kanałowi Bydgoskiemu<br />

no je w strefach o różnym natężeniu antropopresji: obszar miejski najsilniej przeobrażony<br />

(3), obszar miejski z lepiej rozwiniętą roślinnością (3), obszar podmiejski<br />

(7) oraz krajobraz rolniczy z udziałem użytków zielonych (4 spisy). Grupy te wydzielono<br />

w oparciu o klasyfikację hierarchiczną kumulującą – program MVSP (Kovach,<br />

2002). UPGMA jest to metoda średnich połączeń, gdzie jako miarę podobieństwa<br />

gatunków zastosowano współczynnik Euklidesa (ryc. 1).<br />

Każde wydzielenie potraktowano jako kompleks zbiorowisk roślinnych (Tüxen,<br />

1973; Solon, 1983), zdając sobie sprawę z niejednorodności siedliskowej (woda<br />

i obrzeża). W jego obrębie wykonano zdjęcie symfitosocjologiczne ogólnie znaną<br />

metodą Braun-Blanqueta, oceniając ilościowy udział gatunków roślin naczyniowych<br />

i zbiorowisk roślinnych.<br />

Skład taksonomiczny podano za L. Rutkowskim (2007). W poszczególnych wydzieleniach<br />

przeanalizowano udział grup geograficzno-historycznych i spektrum<br />

form życiowych oraz określono wskaźnik całkowitej synantropizacji flory (za Jackowiakiem,<br />

1990). Przebadano także udział gatunków z klas w ujęciu fitosocjologicznym,<br />

opierając się głównie na pracy W. Matuszkiewicza (2008). Uwzględniono<br />

obecność gatunków prawnie chronionych (Rozporządzenie Ministra Środowiska<br />

z dn. 9 lipca 2004 r.) oraz zagrożonych zarówno w skali regionu, jak i całego kraju<br />

(Żukowski, Jackowiak, 1995a; Rutkowski 1997; Mirek i in., 2006).<br />

W odniesieniu do roślinności rozpatrywano syngenezę (za Falińskim, 1969 oraz<br />

Brzegiem i Wojterską, 2001), przynależność zbiorowisk do formacji roślinnych,<br />

udział zbiorowisk zagrożonych i rzadkich (Brzeg, Wojterska, 2001); wzięto także<br />

pod uwagę chronione typy siedlisk (Rozporządzenie Ministra Środowiska z dn. 16<br />

maja 2005 r.).<br />

Wyniki badań<br />

Flora<br />

Łącznie zidentyfikowano 253 taksony roślin naczyniowych. Należą one do 62 rodzin<br />

i 162 rodzajów. Najuboższy florystycznie jest odcinek miejski najsilniej przekształcony,<br />

a najbogatszy miejski z lepiej rozwiniętą roślinnością (tab. 1).<br />

We wszystkich wydzieleniach dominują gatunki rodzime (od 73,5 do 90,1 proc.),<br />

przede wszystkim apofity (ryc. 2). Procentowy udział spontaneofitów niesynantropijnych<br />

wzrasta na obszarach mniej przekształconych. Wśród antropofitów (łącznie<br />

51) odnaleziono więcej archeofitów. Kenofity przeważają w strefie miejskiej<br />

z lepiej rozwiniętą roślinnością oraz w krajobrazie użytków zielonych. Ekspansywnymi<br />

gatunkami obcego pochodzenia, rozprzestrzeniającymi się wzdłuż kanału,<br />

są: Acer negundo, Acorus calamus, Angelica archangelica ssp. litoralis, Bidens frondosa,<br />

Bunias orientalis, Elodea canadensis, Rumex confertus i Solidago canadensis.<br />

Wskaźnik całkowitej synantropizacji flory waha się w przedziale od 93 w mieście<br />

do 77 proc. na obszarach śródłąkowych (tab. 1).<br />

145


Halina Ratyńska, Barbara Waldon, Ewa Wachowiak<br />

Wśród form życiowych zwykle dominują hemikryptofity (ryc. 3). Jedynie w obrębie<br />

najbardziej zmienionego odcinka miejskiego nieznacznie przeważają terofity<br />

(powyżej 32 proc.). Na obszarze, gdzie kanał przebiega wśród łąk, jest ich zaledwie<br />

7,2 proc. Wraz ze zmniejszaniem się stopnia antropopresji wzrasta częstotliwość<br />

występowania hydro- i helofitów. Na uwagę zasługuje istotny udział fanerofitów,<br />

szczególnie drzew. Najwięcej odnotowano ich w terenie miejskim z lepiej rozwiniętą<br />

roślinnością.<br />

Wszystkie gatunki należą do 21 klas w ujęciu fitosocjologicznym. Najuboższe<br />

spektrum cechuje najbardziej zmienioną strefę miejską oraz krajobraz łąkowy.<br />

Najobficiej reprezentowane są Molinio-Arrhenatheretea i Artemisietea. W obrębie<br />

klas grupujących gatunki hemerofilne wyróżnić można: Stellarietea mediae,<br />

Polygono–Poetea i Bidentetea tripartiti, których przedstawiciele towarzyszą głównie<br />

wydzieleniom najbardziej zmienionym – miejskim. Z kolei klasy hemerofobne<br />

to przede wszystkim Phragmitetea i Potametea – liczba ich przedstawicieli wzrasta<br />

wraz ze zmniejszaniem się stopnia antropopresji (ryc. 4). Gatunki termofilne<br />

z Festuco-Brometea, Koelerio-Corynephoretea i Trifolio-Geranietea, aczkolwiek<br />

nieliczne, skupiają się głównie w strefie podmiejskiej. Rośliny z Querco-Fagetea<br />

i Rhamno-Prunetea obserwowano przede wszystkim w obszarze miejskim z lepiej<br />

rozwiniętą roślinnością.<br />

Godna podkreślenia jest rola Kanału Bydgoskiego jako siedliska gatunków<br />

chronionych i zagrożonych (łącznie siedem). Pod częściową ochroną prawną znajdują<br />

się: Convallaria majalis, Frangula alnus i Nuphar lutea. Zagrożone na Pomorzu<br />

Zachodnim są: Acer campestre (rzadki R), Lathyrus palustris, Rumex sanguineum<br />

(narażone V) oraz Bromus racemosus (o nieokreślonym zagrożeniu I). W regionie<br />

kujawsko-pomorskim do zagrożonych należy Lathyrus palustris (V), a w skali kraju<br />

Bromus racemosus i Lathyrus palustris (V). Powyższych gatunków nie odnaleziono<br />

jedynie w najbardziej zsynantropizowanej części kanału – na obszarze Bydgoszczy.<br />

Roślinność<br />

Wzdłuż kanału zidentyfikowano 68 zbiorowisk. Pozbawiony roślinności jest<br />

fragment cieku w centrum Bydgoszczy. W pozostałych wydzieleniach liczba fitocenonów<br />

waha się od siedmiu w najbardziej przekształconych odcinkach w mieście do<br />

43 na obszarze miejskim z lepiej rozwiniętą roślinnością (tab. 1). Najliczniej notowane<br />

są naturalne, głównie auksochoryczne (ryc. 5). Dość często stwierdzano także<br />

ugrupowania półnaturalne.<br />

Wyodrębnione fitocenony przypisano do 11 formacji roślinnych (ryc. 6). Najbardziej<br />

uproszczone spektrum stwierdzono na terenie najsilniej zmienionym. Jednocześnie<br />

w Bydgoszczy, w strefie z lepiej rozwiniętą roślinnością, odnaleziono najwięcej<br />

ugrupowań należących do różnych formacji. Najobficiej reprezentowane są szuwary,<br />

nitrofilne ziołorośla, użytki zielone i zbiorowiska wodne.<br />

Zidentyfikowano 16 zagrożonych zbiorowisk. Kategorię V (narażone) w Wielkopolsce<br />

mają: Angelico-Cirsietum oleracei, Caricetum paniculatae, Caricetum<br />

146


Zróżnicowanie flory i roślinności towarzyszącej Kanałowi Bydgoskiemu<br />

vulpinae, Filipendulo-Geranietum palustris, Glycerietum plicatae, Nymphaeo albae-Nupharetum<br />

luteae, Scirpetum sylvatici, a do ugrupowań o nieokreślonym<br />

zagrożeniu (I) należą: Caricetum rostratae, Euonymo-Coryletum, Iridetum pseudacori,<br />

Lemno-Hydrocharitetum morsus-ranae, Lolio-Cynosuretum, Potametum<br />

lucentis, Sagittario-Sparganietum emersi, Salicetum cinereae i Soncho palustris-Archangelicetum<br />

litoralis. Zbiorowiska rzadkie w regionie to: Caricetum vulpinae,<br />

Glycerietum plicatae, Sagittario-Sparganietum emersi oraz Soncho palustris-Archangelicetum<br />

litoralis. Najwięcej powyższych ugrupowań obserwowano<br />

w części kanału biegnącej w bogatszej gatunkowo strefie miejskiej i w obszarze<br />

śródłąkowym (po 10).<br />

Chronione typy siedlisk<br />

Trzy odnalezione chronione typy siedlisk reprezentowane są przez 12 zespołów<br />

roślinnych:<br />

– 3150-starorzecza i inne naturalne, eutroficzne zbiorniki wodne ze zbiorowiskami<br />

z Nymphaeion, Potamion (Ceratophylletum demersi, Nymphaeo albae-<br />

Nupharetum luteae, Potametum lucentis, Potametum pectinati, Potametum<br />

perfoliati);<br />

– 6430-ziołorośla górskie (Adenostylion alliariae) i ziołorośla nadrzeczne (Convolvuletalia<br />

sepium) (Carduo crispi-Rubetum caesii, Epilobio hirsuti-Convolvuletum<br />

sepium, Eupatorietum cannabini, Fallopio-Humuletum lupuli, Soncho palustris-Archangelicetum<br />

litoralis, Urtico-Convolvuletum sepium);<br />

– 6510-niżowe i górskie świeże łąki użytkowane ekstensywnie (Arrhenatheretum<br />

elatioris).<br />

W obrębie wymienionych typowo wykształcone są jedynie zbiorowiska wodne<br />

i ziołoroślowe.<br />

Dyskusja<br />

W świetle prezentowanych wyników pozornie zaskakujący jest fakt, że zarówno<br />

flora, jak i roślinność towarzysząca kanałowi w wydzieleniach miejskich z lepiej<br />

rozwiniętą roślinnością jest znacznie bogatsza niż w strefie podmiejskiej bądź<br />

w krajobrazie rolniczym (tab. 1). Na tym obszarze antropogeniczne oddziaływania<br />

są wprawdzie bardzo silne (betonowa obudowa kanału, niekiedy wykaszanie,<br />

wydeptywanie itp.), ale jednocześnie wykształcona jest tu mozaika różnorodnych<br />

siedlisk, szczególnie otwartych, podatnych na kolonizację. Są to strome<br />

skarpy o różnej ekspozycji, liczne zadrzewienia i inne. Ważnymi czynnikami są<br />

intensywne miejscowe nawożenie (dzikie wysypiska śmieci) oraz dopływ diaspor<br />

z otoczenia. Należy podkreślić, że wiele zespołów, ze względu na obetonowa-<br />

147


Halina Ratyńska, Barbara Waldon, Ewa Wachowiak<br />

ne brzegi, rozwija się jedynie w postaci kadłubowej. Na znaczący wzrost bogactwa<br />

dendroflory na tym odcinku wpłynęły nasadzenia prowadzone nad kanałem<br />

w latach 1804–1809 (Badtke, 2004) oraz spontaniczne wkraczanie taksonów drzewiastych.<br />

W trakcie własnych rozpoznań odnaleziono 26 gatunków drzew i krzewów<br />

(we wszystkich analizowanych wydzieleniach odnotowano 42). A. Rządkowski<br />

(1999), prowadzący badania w szerszym pasie, podaje aż 64 taksony drzewiaste<br />

towarzyszące Staremu Kanałowi Bydgoskiemu, a wśród nich wiele pomnikowych<br />

okazów. Obecność licznych gatunków drzewiastych, parkowo-leśny charakter<br />

sąsiedztwa powodują wkraczanie zielnych roślin typowo leśnych, między innymi<br />

z Querco-Fagetea.<br />

Strome, wysokie skarpy, obetonowane krawędzie kanału, niewielki udział drzew<br />

i krzewów w bezpośrednim sąsiedztwie cieku, a więc silne nasłonecznienie, sprzyjają<br />

większemu udziałowi roślin siedlisk otwartych, szczególnie termofilnych w obrębie<br />

strefy podmiejskiej.<br />

W mieście takie siedliska, rozmieszczone liniowo lub punktowo, jak obrzeża<br />

cieków, stare parki, cmentarze, lasy miejskie, stanowią „ośrodki konserwacji rodzimej<br />

flory” (Olaczek i in., 1990; Sudnik-Wójcikowska, 1998). Wzdłuż Kanału<br />

Bydgoskiego rodzima flora jest bogatsza o około 30 proc. od reszty miasta (Sudnik-Wójcikowska,<br />

1998).<br />

Warto podkreślić, że gatunków zagrożonych i chronionych nie odnaleziono jedynie<br />

na najbardziej przeobrażonym odcinku miejskim. Zbiorowiska zagrożone<br />

odnotowano we wszystkich badanych wydzieleniach, najmniej ich jest w silnie<br />

przekształconej strefie miejskiej, gdzie zajmują znikome areały. Reprezentują one<br />

roślinność o charakterze naturalnym i półnaturalnym (zbiorowiska wodne, szuwarowe,<br />

użytków zielonych, ziołoroślowe oraz zaroślowe). Chronione typy siedlisk<br />

są obecne we wszystkich badanych odcinkach kanału, ale największy udział<br />

mają w obszarach mniej przeobrażonych.<br />

Analiza przedstawionych materiałów pozwala potwierdzić niektóre znane prawidłowości.<br />

Przykładowo, proces recesji rodzimych gatunków wodnych i nadbrzeżnych<br />

postępuje od centrum miasta w kierunku jego granic (por. np. Jackowiak,<br />

1990). Prawidłowością jest także wyższy procentowy udział antropofitów we florze<br />

miejskiej niż na obrzeżach (Jackowiak, 1990; Sudnik-Wójcikowska, 1998; Ratyńska,<br />

2004), co znajduje potwierdzenie nawet w przypadku specyficznej flory towarzyszącej<br />

kanałowi. Kolonizowane są przede wszystkim otwarte siedliska w obrębie miasta,<br />

gdzie procentowy udział antropofitów przekracza 26 proc., podczas gdy w terenie<br />

rolniczym sięga niespełna 10 proc., a wkraczanie taksonów obcego pochodzenia<br />

jest ograniczone na skutek silnego zadarnienia.<br />

Dla niektórych roślin cieki i ich obrzeża są szlakami migracji. Dla Kanału Bydgoskiego<br />

wyodrębniono osiem takich ekspansywnych gatunków. Wymieniane są one<br />

także przez innych autorów zajmujących się wędrówkami antropofitów wzdłuż dolin<br />

rzecznych i cieków (m.in. Borysiak, 1990; Żukowski i in., 1995b; Jackowiak, 1998;<br />

Dajdok i Kącki, 2000; Faliński i in., 2000; Ratyńska, 2003).<br />

148


Wnioski<br />

Zróżnicowanie flory i roślinności towarzyszącej Kanałowi Bydgoskiemu<br />

Szata roślinna towarzysząca Kanałowi Bydgoskiemu jest bardzo bogata i zróżnicowana<br />

w aspektach ilościowym oraz jakościowym, w zależności od stopnia przeobrażenia<br />

bezpośredniego otoczenia kanału.<br />

W związku z antropogeniczną proweniencją oraz przebiegiem na znacznej długości<br />

przez obszary zurbanizowane, towarzysząca kanałowi flora i roślinność wykazują<br />

wysoki stopień synantropizacji.<br />

Jednocześnie w ciągu ponad 230 lat zarówno kanał, jak i jego obrzeża uległy<br />

renaturalizacji, szczególnie na obszarach rolniczych. W efekcie odnotowano wiele<br />

gatunków spontaneofitów niesynantropijnych, roślin chronionych i zagrożonych<br />

oraz naturalnych, często zagrożonych i chronionych zbiorowisk roślinnych.<br />

Obecność cieku wodnego, nawet antropogenicznego pochodzenia, przyczynia się do<br />

wzrostu bogactwa szaty roślinnej Bydgoszczy, w tym głównie elementów naturalnych.<br />

Literatura<br />

Badtke M., 2004, Powrót nad Kanał Bydgoski, Wydawnictwo Tekst, Bydgoszcz, s. 88.<br />

Bednarek R., Prusinkiewicz Z., 1997, Geografia gleb, PWN Warszawa, s. 287.<br />

Biskup M. (red.), 1993, Historia Bydgoszczy, T. I, PWN, Warszawa–Poznań.<br />

Borysiak J., 1990, Zespół łęgu wierzbowo-topolowego Salici-Populetum, R. TX. 1931<br />

Meijer Dress 1936 p.p. w dolinach rzek niżowych Polski: 139–160, [w:] Wierzby<br />

Salix alba L. Salix fragilis, L.S., Białobok (red.), PWN, Warszawa – Poznań, s. 378.<br />

Brzeg A., Wojterska M., 2001, Zespoły roślinne Wielkopolski, ich stan poznania i zagrożenie:<br />

39–110, [w:] Szata roślinna Wielkopolski i Pojezierza Południowopomorskiego,<br />

Przewodnik sesji terenowych 52. Zjazdu PTB, 24–28 września 2001,<br />

M. Wojterska (red.), Bogucki Wyd. Nauk., Poznań.<br />

Dajdok Z., Kącki Z., 2000, Kenophytes of the Odra riversides: 22. in: Phytogeographical<br />

problems of synanthropic plants, IV, Anthropization and Environment of Rural<br />

Settlements, Flora and Vegetation, Abstracts. Cracow, Poland 13–15.09.2000.<br />

Inst. Bot. Department of Plant Taxonomy and Phytogeography UJ.<br />

Faliński J.B., 1969, Zbiorowiska autogeniczne i antropogeniczne, Próba określenia<br />

i klasyfikacji, Dyskusje fitosocjologiczne, 4, „Ekol. Pol.” s. B, 15,2: 173–182.<br />

Faliński J.B., Ćwikliński E., Głowacki Z., 2000, Atlas geobotaniczny doliny Bugu,<br />

Cz. 1: od Niemirowa do ujścia, „Phytocoenosis” 12 (N.S.) Supplementum Cartographiae<br />

Geobotanicae, s. 320.<br />

Jackowiak B., 1990, Antropogeniczne przemiany flory roślin naczyniowych Poznania,<br />

UAM, s. B., 42, Poznań, s. 234.<br />

Jackowiak B., 1998, Struktura przestrzenna flory dużego miasta, studium metodyczno-problemowe,<br />

Prace Zakładu Taksonomii Roślin UAM nr 8, Bogucki Wyd.<br />

Nauk., Poznań, s. 227.<br />

149


Halina Ratyńska, Barbara Waldon, Ewa Wachowiak<br />

Kępczyński K., Matuszkiewicz J.M., Ćwikliński E., Jasnowski M., Markowski<br />

S., Olaczek R., Wojterska H., Wojterska M., Wojterski T., 1995, Potencjalna<br />

roślinność naturalna Polski, Mapa przeglądowa 1:300 000, Arkusz 5, Pojezierze<br />

Wielkopolskie i Pojezierze Dobrzyńsko-Chełmińskie, [w:] Matuszkiewicz<br />

W., Faliński J.B., Kostrowicki A.S., Matuszkiewicz J.M., Olaczek R.,<br />

Wojterski T. (red.), PAN, Instytut Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania,<br />

Warszawa.<br />

Kondracki J., 1998, Geografia regionalna Polski, PWN Warszawa, s. 440.<br />

Kovach W.L., 2002, Multivariate statistical Package, Version 3.1, Pentraeth. Wales, U.K.<br />

Królak M., 2008, Flora naczyniowa brzegów rzeki Brdy oraz Kanału Bydgoskiego<br />

jako efekt różnych form antropopresji, praca mgr wykonana w Katedrze Botaniki<br />

UKW w Bydgoszczy, s. 52.<br />

Matuszkiewicz J.M., 1993, Krajobrazy roślinne i regiony geobotaniczne Polski, PAN,<br />

Inst. Geogr. i Przestrzennego Zagosp., Prace Geogr. 158, Wrocław, Warszawa,<br />

Kraków, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wyd. PAN, s. 110.<br />

Matuszkiewicz W., 2008, Przewodnik do oznaczania zbiorowisk roślinnych Polski,<br />

Wyd. Naukowe PWN, Warszawa, s. 538.<br />

Mirek Z., Zarzycki K., Wojewoda W., Szeląg Z., 2006, Red list of plants and fungi in<br />

Poland,W. Szafer Institute of Botany, Polish Academy of Sciences, Kraków, s. 99.<br />

Olaczek R., Kucharski L., Pisarek W., 1990, Zanikanie obszarów podmokłych i jego<br />

skutki środowiskowe na przykładzie województwa piotrkowskiego (zlewni Pilicy<br />

i Warty), „Studia Ośrodka Dokumentacji Fitosocjologicznej”, 18: 141–199.<br />

Ratyńska H., 2003, Szata roślinna jako wyraz antropogenicznych przekształceń krajobrazu<br />

na przykładzie zlewni rzeki Głównej (środkowa Wielkopolska), Wyd. Akademii<br />

Bydgoskiej im. Kazimierza Wielkiego, s. 392 + mapy.<br />

Ratyńska H., 2004, Czym zieleni się miasto, 33–71, [w:] Przyroda Bydgoszczy,<br />

J. Banaszak (red.), Wyd. Akademii Bydgoskiej im. Kazimierza Wielkiego, s. 223.<br />

Rozporządzenie Ministra Środowiska z dn. 9 lipca 2004 r. w sprawie gatunków dziko<br />

występujących roślin objętych ochroną (Dz.U., Nr 168, poz. 1764).<br />

Rozporządzenie Ministra Środowiska z dn. 16 maja 2005 r. w sprawie typów siedlisk<br />

przyrodniczych oraz gatunków roślin i zwierząt, wymagających ochrony w formie<br />

wyznaczenia obszarów Natura 2000 (Dz.U., Nr 94, poz. 795).<br />

Rutkowski L., 1997, Rośliny naczyniowe – Tracheophyta, [w:] Czerwona lista roślin<br />

i zwierząt ginących i zagrożonych w regionie kujawsko-pomorskim: 5–20, „Acta<br />

Univ. Nic. Cop. Biologia” LIII, Suplement, Toruń.<br />

Rutkowski L., 2007, Klucz do oznaczania roślin naczyniowych Polski niżowej,<br />

Wyd. Nauk. PWN, Warszawa, s. 814.<br />

Rządkowski A., 1999, Dendroflora Starego Kanału Bydgoskiego, Praca licencjacka<br />

wykonana w Zakładzie Botaniki WSP w Bydgoszczy, s. 41.<br />

Solon J., 1983, The local complex of phytocenoses and the vegetation landscape –<br />

fundamental units of the spatial organization of the vegetation above the phytocenose<br />

level, “Acta Bot. Hungar.”, 29,1–4: 337–384.<br />

150


Zróżnicowanie flory i roślinności towarzyszącej Kanałowi Bydgoskiemu<br />

Sudnik-Wójcikowska B., 1998, Czasowe i przestrzenne aspekty procesu synantropizacji<br />

flory na przykładzie wybranych miast Europy Środkowej, Wyd. Uniw. Warszawskiego,<br />

Warszawa, s. 166.<br />

Tüxen R., 1973, Vorschläge zur Aufnahme von Gesellschaftskomplexen in potentiell<br />

natürlichen Vegetationsgebieten, „Acta. Bot. Acad. Sci. Hungar.” 19,1–4: 379–384.<br />

Uchwała nr XIX/682/04 Rady Miasta Bydgoszczy z dn. 28 maja 2004 r. w sprawie<br />

utworzenia Parku nad Kanałem Bydgoskim.<br />

Winid W., 1928, Kanał Bydgoski, Wydaw. Kasy im. Mianowskiego Instytutu Popierania<br />

Nauki, Warszawa, s. 307.<br />

Żukowski W., Jackowiak B., (red.), 1995a, Lista roślin ginących i zagrożonych na Pomorzu<br />

Zachodnim i w Wielkopolsce: 10–98, [w:] Ginące i zagrożone rośliny naczyniowe<br />

Pomorza Zachodniego i Wielkopolski, „Prace Zakł. Taksonomii Roślin<br />

UAM”, nr 3, Bogucki Wyd. Nauk.<br />

Żukowski W., Latowski K., Jackowiak B., Chmiel J., 1995b, Rośliny naczyniowe Wielkopolskiego<br />

Parku Narodowego, „Prace Zakł. Taksonomii Roślin UAM”, nr 4,<br />

Bogucki Wyd. Nauk., s. 229.<br />

Tab. 1.<br />

Bogactwo szaty roślinnej towarzyszącej Kanałowi Bydgoskiemu.<br />

Grupy<br />

powierzchni badawczych<br />

M1 M2 Pm UZ<br />

FLORA<br />

Liczba gatunków 68 162 140 111<br />

Średnia liczba gatunków 31 83 52 52<br />

Śr. współczynnik<br />

synantropizacji<br />

93,03 84,73 80,86 77,15<br />

Liczba gat. chronionych – 2 1 2<br />

Liczba gat. zagrożonych – 1 2 2<br />

ZBIOROWISKA<br />

Liczba zbiorowisk 7 43 37 28<br />

Średnia liczba zbiorowisk 2 19 11 15<br />

Liczba zbiorowisk<br />

zagrożonych<br />

3 10 9 10<br />

Liczba zbiorowisk rzadkich 1 2 4 2<br />

Typy chronionych siedlisk 1 2 3 3<br />

Liczba zbiorowisk 1 8 9 7<br />

M1 – strefa miejska najsilniej przeobrażona; M2 – strefa miejska z lepiej rozwiniętą roślinnością;<br />

Pm – strefa podmiejska; UZ – strefa użytków zielonych.<br />

151


Halina Ratyńska, Barbara Waldon, Ewa Wachowiak<br />

M 2<br />

UZ<br />

Pm<br />

M 1<br />

Ryc. 1.<br />

Klasyfikacja hierarchiczna kumulująca – program MVSP (euklidesowa<br />

miara podobieństwa).<br />

Ryc. 2.<br />

Udział grup geograficzno-historycznych w obrębie analizowanych<br />

wydzieleń wzdłuż Kanału Bydgoskiego.<br />

Objaśnienia: M1... – jak pod tab. 1; Sp – spontaneofity niesynantropijne, Ap – apofity,<br />

Ar – archeofity, Kn – kenofity, Df – diafity.<br />

152


Zróżnicowanie flory i roślinności towarzyszącej Kanałowi Bydgoskiemu<br />

Ryc. 3.<br />

Spektrum form życiowych w obrębie analizowanych wydzieleń wzdłuż<br />

Kanału Bydgoskiego.<br />

Objaśnienia: M1... – jak pod tab. 1; M – megafanerofity, N – nanofanerofity, Ch – chamefity<br />

zdrewniałe, C – chamefity zielne, H – hemikryptofity, G – geofity, Hy – hydrofity i helofity,<br />

T – terofity.<br />

Ryc. 4.<br />

Wybrane klasy hemerofobne i hemerofilne w obrębie analizowanych<br />

wydzieleń wzdłuż Kanału Bydgoskiego.<br />

Objaśnienia: M1... – jak pod tab. 1; P – Phragmitetea, L – Lemnetea minoris, Pot – Potametea,<br />

B–T – Bidentetea tripartiti, P–P – Polygono-Poetea, Sm – Stellarietea mediae.<br />

153


Halina Ratyńska, Barbara Waldon, Ewa Wachowiak<br />

Ryc. 5.<br />

Syngeneza roślinności w obrębie analizowanych wydzieleń wzdłuż<br />

Kanału Bydgoskiego.<br />

Objaśnienia: M1... – jak pod tab. 1; NP – naturalne perdochoryczne, NA – naturalne auksochoryczne,<br />

SN – seminaturalne, SR – ruderalne, SRW – ruderalne wyspecjalizowane,<br />

X – ksenospontaniczne.<br />

Ryc. 6.<br />

Przynależność zbiorowisk do formacji roślinnych w obrębie analizowanych<br />

wydzieleń wzdłuż Kanału Bydgoskiego.<br />

Objaśnienia: M1... – jak pod tab. 1; LZZ – leśne zbiorowiska zastępcze, SZ – szuwary,<br />

TN – terofity nitrofilne, UZS – użytki zielone świeże, UZW – użytki zielone wilgotne,<br />

W – wodne, ZH – zarośla higrofilne, ZM – zarośla mezofilne, ZN – ziołorośla nitrofilne,<br />

ZR – ziołorośla ruderalne, ZRW – zbiorowiska ruderalne wyspecjalizowane.<br />

154


Ryszard Pujszo, Ernest K. Pujszo<br />

Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, Studium Wychowania Fizycznego i Sportu<br />

Uniwersytet Technologiczno–Przyrodniczy w Bydgoszczy, Katedra Chemii Nieorganicznej<br />

Rzęsa wodna (Lemna minor)<br />

– problem Kanału Bydgoskiego i Kanału Górnonoteckiego<br />

Duckweed (Lemna minor) – the problem of Bydgoszcz Canal<br />

and the Górnonotecki Canal<br />

Słowa kluczowe: rzęsa wodna, Kanał Bydgoski, metale ciężkie, usuwanie<br />

Key words: duckweed, Bydgoszcz Canal, heavy metals, removal<br />

ZARYS TREŚCI. W niniejszym komunikacie przeanalizowano zjawisko występowania<br />

rzęsy wodnej w warunkach polskich cieków wodnych ze szczególnym uwzględnieniem<br />

wód Kanału Bydgoskiego i Kanału Górnonoteckiego. Zaprezentowano potencjalne<br />

zagrożenia i korzyści tego zjawiska ze szczególnym uwzględnieniem kumulacji<br />

metali ciężkich w materiale biologicznym. Przedstawiono krajowe oraz światowe<br />

trendy wykorzystania oraz zwalczania tego zjawiska proponując także określone rozwiązania<br />

dla obu wspomnianych cieków wodnych.<br />

ABSTRACT. The article presents the data concerning the phenomenon of duckweed<br />

in the Polish environment including the Bydgoszcz Canal and the Górnonotecki<br />

Channel. The article depicts potential threats and advantages connected with this<br />

phenomenon in the context of heavy metals accumulation in the biological material.<br />

The article also presents the way this phenomenon is locally and globally used and coped<br />

with suggesting definite solutions for both waterways.<br />

Wstęp<br />

Kanał Bydgoski i Kanał Górnonotecki są sztucznymi szlakami wodnymi będącymi<br />

wielkimi osiągnięciami hydrotechnicznymi minionych wieków. Kanał<br />

155


Ryszard Pujszo, Ernest K. Pujszo<br />

Bydgoski oddany został do użytku już po 18 miesiącach od rozpoczęcia budowy,<br />

a uroczystego otwarcia dokonano w 1774 r. Miał długość 26,8 km i połączył dorzecza<br />

dwóch największych polskich rzek – Wisły i Odry, tworząc w ten sposób nowy<br />

szlak wodny o długości 294,3 km. Wysoka ranga Kanału Bydgoskiego związana była<br />

z jego znaczeniem przemysłowym i miała bezpośredni wpływ przez cały wiek XIX<br />

na rozwój gospodarczy i cywilizacyjny regionu Pomorza i Kujaw. Po II wojnie światowej<br />

rola Kanału Bydgoskiego zaczęła się zmniejszać, a jego walory turystyczne<br />

i rekreacyjne straciły na wartości wskutek wieloletnich zaniedbań (Badtke, 2007).<br />

Kanał Górnonotecki oddano do użytku w 1892 r. Powstał z potrzeby zaopatrywania<br />

w wodę Kanału Bydgoskiego i poprzez górny odcinek rzeki Noteć połączył go<br />

z jeziorem Gopło. Ma długość 25 km i liczby osiem śluz, a długość całego systemu<br />

wodnego wynosi 114,6 km (Bartkowski, 2006; Sławiński, Nadolny, 2007). Oba kanały<br />

wchodzą w skład zamkniętego obszaru wodnego o niepowtarzalnych i niedocenionych<br />

walorach turystycznych zwanego Pętlą Wielkopolską (Sławiński, Nadolny,<br />

2007).<br />

Zdaniem autorów, wyłącznie równoczesna rewitalizacja obu wyżej wspomnianych<br />

szlaków wodnych umożliwi uzyskanie i zachowanie odpowiednich czystości<br />

wody i naturalnego otoczenia, przyczyni się do rozwoju turystyki i rekreacji, czym<br />

podniesie atrakcyjność całego zamieszkiwanego przez nas regionu.<br />

Autorzy w niniejszym komunikacie skupili się na zjawisku występowania dużych<br />

ilości rzęsy wodnej w wodach Kanałów Bydgoskiego oraz Górnonoteckiego,<br />

co powoduje znaczne utrudnienie w żegludze turystycznej oraz ma negatywny<br />

wpływ na estetykę wyżej wymienionych szlaków wodnych (Babiński i in., 2007).<br />

Materiał i metody badań<br />

W niniejszym komunikacie zebrano i opracowano podstawowe dane o typologii,<br />

zjawisku tworzenia i zalegania rzęsy wodnej w kontekście kumulowania przez<br />

nią wybranych metali ciężkich. Przedstawiono korzystne oraz niekorzystne efekty<br />

tej kumulacji w wybranych zbiornikach wodnych. Ponadto, zaprezentowano<br />

krajowe i światowe doniesienia wykorzystywania oraz zwalczania rzęsy wodnej<br />

z wykorzystaniem osiągnięć nowoczesnej techniki.<br />

Wyniki<br />

Rzęsa wodna występuje powszechnie na terenach Polski i wchodzi w skład zbiorowisk<br />

roślin zasiedlających środowisko wodne. Zaliczana do hydrofitów, należy<br />

do swobodnie pływających roślin wodnych, których organelle przetrwalne w trakcie<br />

niesprzyjającej pory roku są całkowicie zanurzone w wodzie i opadają na dno.<br />

Jej bujny rozkwit potrafi spowodować pokrycie grubą matą do 100 proc. powierzch-<br />

156


Rzęsa wodna (Lemna minor) – problem Kanału Bydgoskiego i Kanału Górnonoteckiego<br />

ni wody, całkowicie odcinając dopływ światła do toni wodnej. Warto nadmienić, że<br />

w warunkach naturalnych rzęsa wodna stanowi cenne źródło pożywienia dla wielu<br />

organizmów roślinożernych (Kajak, 2001), w tym ptaków wodnych i ryb (Drost<br />

i in., 2007).<br />

W Polsce odpowiedzialnymi za zarastanie zbiorników wodnych jest zbiorowisko<br />

roślinności Lemno-Spirodeleteum. Gatunkami wchodzącymi w jego skład są najczęściej:<br />

Lemna minor, Lemna gibba, Lemna trisulca oraz Wolffia arrhiza. Wśród<br />

nich najbardziej popularnym gatunkiem jest Lemna minor, roślina o średnicy dochodzącej<br />

do 3 mm, zasiedlająca wody eutroficzne, tworząca szybko rozrastające się<br />

maty (do grubości 5 cm), odporna na odchody ptasie, zanieczyszczenia komunalne,<br />

hamująca poprzez zaciemnianie zbiornika rozwój roślinności dennej (Podbielkowski,<br />

Tomaszewicz, 1996). Produkuje znaczne ilości szybko rozkładającej się fitomasy,<br />

zawierającej zależnie od środowiska ok. 5–18 proc. substancji celulozowych<br />

i ok. 45–53 proc. substancji biologicznych. Masa rzęsy wodnej w warunkach średniego<br />

nasłonecznienia w Polsce podwaja się co 5–7 dni, co daje do 13 ton suchej masy<br />

z hektara rocznie (Krzemieniowski i in., 2007; Ozimek, 1991). Z tego powodu Lemna<br />

minor stanowi wartościowy materiał pokarmowy wykorzystywany w hodowli<br />

trzody chlewnej oraz naturalne pożywienie dla dzikiego ptactwa. Cechą charakterystyczną<br />

rzęsy wodnej jest także jej zdolność do kumulacji metali ciężkich (Wechterowicz<br />

i in., 2005) i zanieczyszczeń komunalnych oraz pochłanianie związków<br />

azotu i fosforu (Andraszczyk, Maciejak, 2002).<br />

Liczne prace (np. Rahmani, Sternberg, 1999; Axtell i in., 2003; Oporto i in.,<br />

2006; Frédéric i in., 2006; Hou i in., 2007; Drost i in., 2007; Alvarado i in., 2008)<br />

z ostatniej dekady prezentują możliwości oczyszczania zbiorników wodnych poprzez<br />

wiązania wybranych pierwiastków w biomasie rzęsy wodnej. Wyróżnia się<br />

wśród nich (Chojnacka, 2006) biosorpcję (realizowaną przez nieżyjącą biomasę)<br />

oraz bioakumulację (realizowaną przez żyjącą biomasę).<br />

Niewątpliwymi zaletami rzęsy wodnej, które zdecydowały o jej powszechnym<br />

wykorzystaniu w badaniach możliwości sorpcji metali ciężkich jak i związków<br />

chemicznych innych pierwiastków, są:<br />

– wszechobecność w wodach płynących, wolno płynących lub stojących we wszystkich<br />

stefach klimatycznych, z wyjątkiem pustyń i prawdopodobnie tundry (Drost<br />

i in., 2007; Axtell i in., 2003);<br />

– szybki wzrost (Drost i in., 2007);<br />

– łatwość hodowli (Drost i in., 2007);<br />

– szeroki zakres tolerancji zmian temperatur (O o C – 35 o C) (Rahmani i in., 1999);<br />

– łatwość zebrania z powierzchni wody (Chojnacka, 2006);<br />

– rozwój nawet w bardzo zanieczyszczonym środowisku (Chojnacka, 2006).<br />

Należy zwrócić uwagę, że celem sorpcji metali ciężkich przez Lemna minor nie<br />

powinno być wyłącznie usunięcie jonów tych metali z cieku wodnego, lecz także<br />

ich wprowadzenie do materiału biologicznego, który docelowo powinien posłużyć<br />

jako wartościowy środek odżywczy dla zwierząt hodowlanych lub wysokowarto-<br />

157


Ryszard Pujszo, Ernest K. Pujszo<br />

ściowy nawóz pod uprawy. Bardzo wiele metali stanowi minerały, które jako mikroelementy<br />

organizmów żywych pełnią w nich liczne użyteczne funkcje. Trzeba<br />

mieć na uwadze, jakie dopuszczalne stężenia tych metali mogą być zawarte<br />

w paszy przeznaczonej dla zwierząt hodowlanych, tak aby nie spowodować u nich<br />

chorób przenoszonych na człowieka. Przykłady zaburzeń i schorzeń, do których<br />

mogą doprowadzić zbyt duże stężenia wybranych metali ciężkich w organizmie<br />

człowieka przedstawiono w tabeli 1.<br />

Rzęsa wodna w okresie rozkwitu pokrywa do 100 proc. powierzchni Kanału Bydgoskiego<br />

i Kanału Górnonoteckiego, z którego w sposób naturalny przedostaje się<br />

poprzez śluzy do Kanału Bydgoskiego. W pobliżu śluz osiąga miąższości do 1 m (Babiński<br />

i in., 2007), co stanowi poważne utrudnienie żeglugowe oraz wpływa ujemnie<br />

na warunki biologiczne i estetyczne obu wspomnianych arterii wodnych. Ze względu<br />

na to, że istnieje ścisła zależność pomiędzy zawartością metali ciężkich w wodzie<br />

i osadach dennych a ich stężeniem w rzęsie wodnej, w tabelach 2 i 3 przedstawiono<br />

stężenia wybranych metali ciężkich w Kanale Bydgoskim i Kanale Górnonoteckim.<br />

Wizualna ocena danych zawartych w tabeli 2 pozwala stwierdzić, że wody Kanału<br />

Górnonoteckiego nie są zanieczyszczone metalami ciężkimi i tendencja ta<br />

jest stabilna.<br />

Analiza danych zawartych w tabeli 3 pozwala wyciągnąć wniosek, że osady denne<br />

Kanału Bydgoskiego są w sposób istotny, choć nierównomierny, zanieczyszczone<br />

metalami ciężkimi.<br />

Sposoby rozwiązania problemu rzęsy wodnej<br />

Podstawowym sposobem rozwiązania problemu nadmiernego występowania<br />

rzęsy wodnej jest utrzymywanie zbiornika wodnego w stanie czystości uniemożliwiającej<br />

jej rozwój. W swoich rozważaniach autorzy niniejszego komunikatu uzależniają<br />

wykorzystanie zebranej ze zbiornika rzęsy wodnej od stopnia jej zanieczyszczenia<br />

metalami ciężkimi bez uwzględniania ewentualnych korzyści ekonomicznych<br />

tego procesu. Materiał biologiczny niezawierający metali ciężkich może<br />

być w sposób mechaniczny usuwany na brzeg zbiornika, a jeżeli warunki na to nie<br />

pozwalają, to wywożony do oczyszczalni ścieków celem jego utylizacji. W zależności<br />

od składu chemicznego (zawartości metali ciężkich, związków fosforu i azotu)<br />

może być także transportowany na obszary zasiedlane przez zwierzynę lub<br />

ptactwo czy też dostarczany jako cenny nawóz na obszary rolne.<br />

Szacunkowe dane przedstawiające ilościowo zjawiska występowania Lemna minor<br />

w wodach Kanału Bydgoskiego i Kanału Górnonoteckiego wynoszą około 1000<br />

ton suchej masy rocznie dla każdego z nich. Należy także zwrócić uwagę, że szacunkowo<br />

wyliczona masa rzęsy wodnej wymaga usunięcia tak dużych jej ilości jedynie<br />

w momencie rozpoczęcia prac. W kolejnych latach, biorąc pod uwagę cykl<br />

podwajania masy przez rzęsę wodną wynoszący 5–7 dni, należy założyć jej usuwa-<br />

158


Rzęsa wodna (Lemna minor) – problem Kanału Bydgoskiego i Kanału Górnonoteckiego<br />

nie w ilości nieprzekraczającej 5–7 ton/cykl pod warunkiem regularności procesu.<br />

Za regularność wystarczającą do utrzymania estetyki oraz czystości zbiornika<br />

wodnego można przyjąć początkowo 2 do 4 czyszczeń w sezonie letnim, posiłkując<br />

się danymi eksploracyjnymi zbiorów rzęsy w oczyszczalniach typu Lemna (Andraszczyk,<br />

Maciejak, 2002 ).<br />

Poniżej przedstawiono kilka komercyjnych możliwości wykorzystania rzęsy<br />

wodnej:<br />

– biologiczne oczyszczalnie ścieków komunalnych – typ Lemna – patent USA;<br />

– biogazownie wykorzystujące proces fermentacji metanowej (Krzemieniewski<br />

i in., 2007);<br />

– komposty uzyskane metodą wernikompostowania (Kaniuczak, Kostecka, 2000);<br />

– pasza dla ptactwa hodowlanego, nawóz rolniczy.<br />

Materiał biologiczny zawierający metale ciężkie powinien być również w sposób<br />

mechaniczny usuwany na środek transportujący (np. barka), a następnie przewożony<br />

do oczyszczalni ścieków celem jego utylizacji. W oczyszczalni możliwe są dwa<br />

rozwiązania (Raport DSC ds. Consulting Gdańsk, 2004):<br />

– rekultywacja i mieszanie z innym podłożem w celu wykorzystania jako nawóz do<br />

uprawy np. wierzby energetycznej;<br />

– ostateczne usunięcie przez suszenie i spalanie, a następnie chemiczne związanie<br />

pozostałych w popiele metali ciężkich.<br />

Sposoby usuwania rzęsy wodnej<br />

Rzęsa wodna jest materiałem biologicznym niezwiązanym z dnem cieku wodnego,<br />

dlatego też mechanicznie łatwo ją z niego usunąć. Szybki wzrost jej masy powoduje,<br />

że usuwanie to w początkowym etapie prac należy wykonywać często i systematycznie.<br />

Powinno się przy tym uwzględniać fakt opadania rzęsy na dno zbiornika<br />

zarówno przy zmianie temperatury, jak i przy istotnej zmianie pH.<br />

Mechaniczne sposoby usuwania rzęsy wodnej:<br />

– odsysanie mechaniczne z użyciem pływającej pogłębiarki ssącej typu refulera –<br />

przykładowo firma Innovative Material System – USA (FH Dromader Wejherowo);<br />

– odsysanie mechaniczne pływającą barierą typu refuler, analogicznie jak w oczyszczalniach<br />

typu Lemna;<br />

– żniwiarka pływająca – oczyszczalnie Lemna minor o dużej przepustowości<br />

Q>600 m 3 /d;<br />

– aparatura i metody do zbioru roślin wodnych opatentowane w USA, np. patent<br />

US3653192;<br />

– pływające oczyszczacze wody firmy United Marine International (UMI) typu<br />

Trashcat i Weedcat.<br />

Modele UMI typu Weedcat są szczególnie popularne w procesach oczyszczania<br />

rzek z roślinności pływającej (w tym Lemna minor) na całym świecie. Ich dane<br />

159


Ryszard Pujszo, Ernest K. Pujszo<br />

i podstawowe parametry techniczne znajdują się na stronie internetowej UMI<br />

(www.trashskimmer.com). Ze względu na małe wymiary, łatwość w transporcie<br />

i prostotę obsługi na rycinach 1–3 przedstawiono fotografie podstawowego modelu<br />

służącego do usuwania Lemna minor z powierzchni cieku wodnego.<br />

Dyskusja i wnioski<br />

Problem nadmiernego rozwoju rzęsy wodnej nie dotyczy jedynie polskich cieków<br />

wodnych, lecz pojawia wszędzie tam, gdzie występują zbiorniki wody stojącej lub<br />

o małym natężeniu przepływu. Przykładem walki z tym zjawiskiem są zarówno<br />

niektóre silnie zeutrofizowane rzeki amerykańskie, jak i jeden z największych<br />

światowych zbiorników wodnych – jezioro Maracaibo w Wenezueli. Jeżeli dochodzi<br />

do tego również silne zanieczyszczenie ściekami komunalnymi, przemysłowymi<br />

o dużym zasoleniu lub spływaniem nawozów sztucznych z pól rolniczych, rzęsa<br />

wodna ma bardzo dobre warunki wegetacji i potrafi pokrywać do 100 proc. powierzchni<br />

zbiornika.<br />

Znaczne pokrycie powierzchni zbiornika wodnego zmienia jego hydrodynamikę,<br />

jakość procesów chemicznych oraz pogarsza estetykę. Należy również zauważyć,<br />

że duże możliwości sorpcyjne pozwalające pochłaniać metale ciężkie stanowią jedyny<br />

sposób obrony zanieczyszczanego cieku wodnego przed jego całkowitą degradacją.<br />

Przykładami powyższych faktów są zarówno wody Kanału Bydgoskiego, jak<br />

i połączonego z nim Kanału Górnonoteckiego. Liczne doniesienia prasowe, publikacje<br />

naukowe z zakresu ekologii, turystyki czy wiadomości zaczerpnięte z internetowych<br />

portali społecznościowych (np. wędkarskich, żeglarskich) nakazują<br />

rozwiązanie problemu rzęsy wodnej, uwzględniając zarówno czystość wody, jak<br />

i estetykę szlaku turystycznego.<br />

Jedynym skutecznym rozwiązaniem jest pierwotne usunięcie z cieku wodnego<br />

nagromadzonej w nim przez dziesięciolecia rzęsy wodnej, następnie jego rewitalizacja<br />

i w dalszej kolejności utrzymywanie go w stanie czystości eksploatacyjnej<br />

przy użyciu standardowego wyposażenia mechanicznego. Rzęsę wodną po<br />

przeprowadzonych badaniach na obecność metali ciężkich należy zebrać i w zależności<br />

od jej składu chemicznego wykorzystać jako paszę dla trzody hodowlanej,<br />

wysokowartościowy nawóz pod uprawy lub przekazać do utylizacji w oczyszczalni<br />

ścieków.<br />

W przypadku rozwiązywania problemu Lemna minor w wodach Kanału<br />

Bydgoskiego i Kanału Górnonoteckiego należy oba te zbiorniki potraktować<br />

łącznie i:<br />

– Przeprowadzić badania stopnia zanieczyszczenia (również zawartości metali<br />

ciężkich) w materiale biologicznym rzęsy wodnej.<br />

– Przeprowadzić zbiór rzęsy wodnej z obu kanałów przy użyciu standardowego<br />

sprzętu (np. zaprezentowanego w niniejszym komunikacie).<br />

160


Rzęsa wodna (Lemna minor) – problem Kanału Bydgoskiego i Kanału Górnonoteckiego<br />

– Rzęsę zanieczyszczoną metalami ciężkimi należy przetransportować do<br />

oczyszczalni ścieków, natomiast rzęsę czystą można usuwać bezpośrednio na<br />

brzeg cieku wodnego (jeżeli pozwalają na to warunki gruntowe i budowlane),<br />

ponieważ stanowi ona bogate w minerały pożywienie dla dzikiej zwierzyny<br />

i ptactwa.<br />

– Przeprowadzać systematyczny zbiór rzęsy wodnej 2–4 razy w sezonie letnim,<br />

który zagwarantuje czystość Kanału Bydgoskiego oraz silnie zasolonego<br />

i zeutrofizowanego (Babiński i in., 2007) Kanału Górnonoteckiego.<br />

Literatura<br />

Andraszczyk A., Maciejak M., 2002, Zastosowanie rzęsy wodnej (Lemna minor)<br />

w procesie oczyszczania ścieków, Międzynarodowa Młodzieżowa Konferencja<br />

Naukowa «Europa – Ekorozwój – Młodzież – Edukacja» „Rolnictwo ekologiczne<br />

i ekoagroturystyka w krajach Europy Środkowo-Wschodniej i Unii Europejskiej”,<br />

AR Wrocław.<br />

Alvarado S., Guédez M., Lué-Merú M.P., Nelson G., Alvaro A., Jesús A.C., Gyula Z.,<br />

2008, Arsenic removal from waters by bioremediation with the awuatic plants<br />

Water Hyacinth (Eichhornia crassipes) and Lesser Duckweed (Lemna minor),<br />

„Bioresource technology”, 99, s. 8436–8440.<br />

Axtell N.R., Sternberg S.P.K., Claussen K., 2003, Lead and nickel removal using<br />

Microspora and Lemna minor, „Bioresource technology”, 89, s. 41–48.<br />

Babiński Z., Habel M., Szumińska D., 2007, Mechanizmy i przyczyny zamulania<br />

koryta Kanału Bydgoskiego, [w:] Rewitalizacja drogi wodnej Wisła–Odra szansą<br />

dla gospodarki regionu, Wyd. Logo, Bydgoszcz, s. 65–78.<br />

Badtke M., 2007, Kanał Bydgoski, Wyd. EKO–BAD, Bydgoszcz, s. 6 i 11–13.<br />

Bartowski K., 2006, Bydgoski Węzeł Wodny, Bydgoski szlak wodny, Instytut Wydawniczy<br />

„Świadectwo”, Bydgoszcz, s. 40–41.<br />

Chojnacka K., 2006, The application of multielemental analysis in the elaboration<br />

of technology of mineral feed additives based on Lemna minor biomass, „Talanta”,<br />

70, s. 966–972.<br />

Drost W., Matzke M., Backhaus T., 2007, Heavy metal toxicity to Lemna minor:<br />

studies on the time dependence of growth inhibition and the recovery after<br />

exposure, „Chemosphere”, 67, s. 36–43.<br />

Frédéric M., Samir L., Louise M., Abdelkrim A., 2006, Comprehensive modeling<br />

of mat density effect on duckweed (Lemna minor) growth under controlled<br />

eutrophication, „Water research”, 40, s. 2901–2910.<br />

Hou W., Chen X., Song G., Wang Q., Chang C.C., 2007, Effects of cooper and cadmium<br />

on heavy metal polluted waterbody restoration by duckweed (Lemna minor),<br />

„Plant physiology and biochemistry”, 45, s. 62–69.<br />

Kajak Z., 2001, Hydrologia – limnologia, Wyd. PWN, Warszawa, s. 41–63.<br />

161


Ryszard Pujszo, Ernest K. Pujszo<br />

Kaniuczak J., Kostecka J., 2000, Skład chemiczny wernikompostów wyprodukowanych<br />

z rzęsy wodnej, [w:] materiały pokonferencyjne „Ekologiczne i gospodarcze<br />

znaczenie dżdżownic”, Rzeszów.<br />

Krzemieniewski M., Zieliński M., Dębowski M., 2007, Biomasa wodna jako źródło<br />

energii odnawialnej, „Czysta Energia”, 12, s. 18.<br />

Oporto C., Arce O., Van den Broeck E., Van der Bruggen B., Vandecasteele C., 2006,<br />

Experimental study and modelling of Cr (VI) removal from wastewater using<br />

Lemna minor, „Water research”, 40, s. 1458–1456.<br />

Ozimek T., 1991, Makrolity jako filtry biologiczne w procesie oczyszczania ścieków,<br />

„Wiadomości Ekologiczne”, nr 37/4, s. 271–281.<br />

Podbielkowski Z., Tomaszewicz H., 1996, Zarys hydrobotaniki, Wyd. PWN,<br />

Warszawa, s. 249–310.<br />

Rahmani G.N.H., Sternberg S.P.K., 1999, Bioremoval of lead from water using Lemna<br />

minor, „Bioresource technology”, 70, s. 225–230.<br />

Raport DSC ds. Consulting Gdańsk, 2004, Ocena oddziaływania na środowisko,<br />

Miejskie Wodociągi i Kanalizacja Sp. z o.o.<br />

Słowiński M., Nadolny G., 2007, Wielka Pętla Wielkopolska, wyd. Satchwell,<br />

Warszawa.<br />

Wechterowicz Z., Rajkowska, M., Protasowicki, M., 2005, Common duckweed<br />

(Lemna minor L) as a potential bioindicator of heavy metal pollution of freshwaters,<br />

„Chemia i inzynieria ekologiczna”, Vol. 12, nr 10, s. 1155–1161.<br />

www.trashskimmer.com i podstrony.<br />

Tab. 1.<br />

Przykłady niekorzystnych efektów zbyt wysokich stężeń wybranych<br />

metali ciężkich w organizmie człowieka.<br />

Metal<br />

ciężki<br />

Pb<br />

Ni<br />

Cr (VI)<br />

Przykłady niekorzystnych efektów<br />

zbyt wysokich stężeń wybranych metali ciężkich<br />

w organizmie człowieka<br />

Anemia, schorzenia wątroby i nerek,<br />

uszkodzenia mózgu, śmierć<br />

Podrażniania i uszkodzenia płuc<br />

oraz układu nerwowego, powstawanie nowotworów<br />

Uszkodzenia wątroby i nerek, przewodu pokarmowego,<br />

systemu immunologicznego oraz prawdopodobnie krwi<br />

Literatura<br />

(Rahmani i in., 1999;<br />

Axtell i in., 2003)<br />

(Axtell i in., 2003)<br />

(Oporto i in., 2006)<br />

162


Rzęsa wodna (Lemna minor) – problem Kanału Bydgoskiego i Kanału Górnonoteckiego<br />

Tab. 2.<br />

Stężenia [mg/dm 3 ] wybranych metali ciężkich w wodzie Kanału<br />

Górnonoteckiego w 2007 i 2008 r. (miejscowość Łochowo – dane Wojewódzkiego<br />

Inspektoratu Ochrony Środowiska w Bydgoszczy).<br />

Luty Maj Lipiec Listopad<br />

2007 2008 2007 2008 2007 2008 2007 2008<br />

Chrom


Ryszard Pujszo, Ernest K. Pujszo<br />

Ryc. 1.<br />

Model Weedcut UMI w trakcie czyszczenia nabrzeża<br />

(www.trashskimmer.com).<br />

Ryc. 2.<br />

Model Weedcut UMI w trakcie bagrowania koryta cieku wodnego<br />

(www.trashskimmer.com).<br />

Ryc. 3.<br />

Model Weedcut UMI gotowy do transportu drogowego<br />

(www.trashskimmer.com).<br />

164


Głosy w dyskusji<br />

165


166


Adam Bolt<br />

Katedra Geotechniki Geologii i Budownictwa Morskiego,<br />

Wydział Inżynierii Lądowej i Środowiska Politechniki Gdańskiej<br />

Ruch towarowy na dolnej Wiśle<br />

– marzenie czy konieczność<br />

Wzrost obrotów kontenerowych portów morskich zachodniej Europy w mln<br />

TEU (ryc. 1) nieuchronnie wpływa na rozwój podobnych obrotów w basenie Morza<br />

Bałtyckiego.<br />

Ryc. 1. Obroty kontenerów w portach morskich zachodniej Europy w mln TEU.<br />

Mimo korzystnych warunków naturalnych i uwarunkowań geograficznych,<br />

w Polsce żegluga śródlądowa ma marginalne znaczenie w całym systemie transportowym<br />

kraju. Intensywny rozkwit środków masowego transportu, głównie kolejowego<br />

i samochodowego, spowodował zahamowanie rozwoju dróg wodnych. Towary<br />

masowe, takie jak węgiel, produkty rolne, materiały budowlane i inne, uznawa-<br />

167


Adam Bolt<br />

ne dotychczas jako typowe dla transportu wodnego, zostały przejęte przez transport<br />

kolejowy. Transport śródlądowy zależy głównie od transportu kolejowego. Regulowane<br />

centralnie oraz podnoszone z roku na rok wskaźnikami pokrywającymi inflację<br />

taryfy kolejowe zwiększają koszt transportu towaru. W celu obniżenia kosztów<br />

wywierana jest presja na zmniejszenie frachtów żeglugowych. Rozbudowa sieci spedytorów<br />

i pośredników między sprzedającym towar a kupującym pogarsza sytuację.<br />

Firmy żeglugowe podejmują się zleceń zaledwie pokrywających koszty eksploatacji<br />

statku, a co za tym idzie – brakuje środków na odtworzenie floty oraz rozwój firmy.<br />

Przy rosnących kosztach paliw i remontów firmy często odmawiają podjęcia zlecenia<br />

z racji niskich frachtów. Polskim armatorom opłaca się kupować paliwo w krajach<br />

Unii Europejskiej.<br />

Wzrost ruchu drogowego, w proporcji do przyrostu liczby pojazdów, przy równoczesnym<br />

dalszym spadku przewozów koleją, należy uznać za nieracjonalny ze względu<br />

na kapitałochłonność w realizacji oraz wysokie koszty operacyjne i zewnętrzne.<br />

Równocześnie z doświadczeń krajów Unii Europejskiej wynika, że taki model prowadzi<br />

do wzrostu zatłoczenia, głównie w miastach (nie tylko największych, ale także<br />

średnich), zaś konsekwencją jest konieczność działań doraźnych, bez uzyskiwania<br />

efektów w skali makro. Perspektywy rozwoju transportu wodnego śródlądowego<br />

są ściśle uzależnione od popytu i możliwości przejęcia ładunków w znaczącym<br />

rozmiarze. System wodnego transportu śródlądowego składa się z trzech zasadniczych<br />

elementów: floty, drogi wodnej i infrastruktury portowej. Powiązanie systemu<br />

transportowego opartego na drogach wodnych, statków wraz z węzłami przeładunkowymi<br />

daje sprawny i efektywny system. Wszystkie inwestycje poprawiające stosunki<br />

wodne są kapitałochłonne, o długim cyklu realizacji. Prowadzone kompleksowo,<br />

przynoszą wymierne efekty.<br />

Zaletami transportu śródlądowego jest małe zanieczyszczenie środowiska, niewielka<br />

energochłonność, mała emisja hałasów, duża oszczędność w zajmowaniu dodatkowej<br />

powierzchni terenu, trwałość środków transportu i infrastruktury, duża<br />

przestrzeń ładunkowa oraz mała liczba kolizji i związane z tym koszty usuwania ich<br />

następstw. W przypadku ładunków wielkogabarytowych, które wymagają zastosowania<br />

specjalnych środków transportu oraz wytyczenia tras przejazdu, transport śródlądowy<br />

jest jedyny możliwy do zastosowania. W trakcie przejazdu nie wymaga ograniczenia<br />

ruchu dla innych użytkowników. Transport śródlądowy jest niezawodny, daje<br />

pewność dostarczenia ładunku na określony termin dostawy. Transport ten ma także<br />

największe rezerwy i możliwości przejęcia części ładunków od transportu drogowego.<br />

Polska żegluga śródlądowa ma olbrzymie szanse dynamicznego rozwoju. Należy<br />

pamiętać, że bardzo szybko następuje zmiana sposobu transportu i gwałtowny<br />

wzrost przewozów kontenerowych zmieniających zupełnie porty i centra dystrybucji<br />

towarów.<br />

Przesłanki obsługi portów kontenerowych przez żeglugę śródlądową to:<br />

– rezerwy przepustowości,<br />

– brak kongestii,<br />

168


Ruch towarowy na dolnej Wiśle – marzenie czy konieczność<br />

– duża ładowność,<br />

– konkurencyjny czas przewozu,<br />

– niskie koszty transportu,<br />

– przyjazny dla środowiska charakter,<br />

– centra logistyczne w portach rzecznych.<br />

Ryc. 2.<br />

Możliwości przeładunkowe Zespołu Portowego Gdańsk–Gdynia.<br />

Zespół Portowy Gdańsk–Gdynia gwałtownie rozbudowuje swoje możliwości<br />

przeładunkowe (ryc. 2). Dla Gdańska jest to wzrost 15-krotny, możliwości Gdyni są<br />

mniejsze, ale w ciągu najbliższych trzech lat jest to wzrost dwukrotny. Powodować<br />

to będzie w najbliższych latach gwałtowne zapotrzebowanie na inwestycje w infrastrukturze<br />

drogowej związanej z wywozem tych ładunków w głąb lądu. W chwili<br />

obecnej wielu ludzi związanych rozbudową tej infrastruktury z coraz większym<br />

zainteresowaniem spogląda w kierunku naturalnego szlaku transportowego, jakim<br />

jest dolna Wisła. Szlaku umożliwiającego przy stosunkowo niskich dodatkowych<br />

nakładach uruchomienie dużego terminalu i centrum logistycznego w okolicach<br />

metropolii bydgosko-toruńskiej.<br />

Od 30 lat Polska Żegluga Śródlądowa uczestniczy w przewozach po wodach Europy<br />

Zachodniej. Dysponuje olbrzymim kapitałem doświadczeń w sferze eksploatacji,<br />

techniki, prawa międzynarodowego, praw rynku i wolnej konkurencji. Jak dotychczas,<br />

kapitału tego nie wykorzystano. W Polsce udział transportu śródlądowego<br />

w całości transportowanego ładunku jest bardzo mały. Podstawowym czynnikiem<br />

ograniczającym rozkwit ruchu towarowego w Polsce jest postawienie niżej zadań<br />

169


Adam Bolt<br />

żeglugi śródlądowej niż potrzeby budowy autostrad czy modernizacji głównych linii<br />

kolejowych. Inwestycje na drogach wodnych w Polsce związane są jedynie z gospodarką<br />

wodną w danym dorzeczu, a żegluga korzysta z nich wyłącznie przy okazji.<br />

Często ten fakt nie jest zauważany i wszystkie koszty inwestycji są utożsamiane<br />

z potrzebami transportu wodnego. Przedstawienie analizy efektywności jest wówczas<br />

zniekształcone. Transport śródlądowy spostrzegany jest jako mało efektywny.<br />

Uważa się, że jest droższy niż przykładowo transport kolejowy. Przedstawiany pogląd<br />

jest mocno przestarzały i nieznajdujący uzasadnienia w obecnym postrzeganiu<br />

ogólnych potrzeb rozwoju regionów i ponoszonych kosztów.<br />

Podstawową zasadą jest rozwój zrównoważony, zakładający wykorzystanie każdego<br />

sposobu zmniejszenia degradacyjnego wpływu na środowisko. Transport wodny<br />

śródlądowy jest gałęzią przyjazną dla środowiska. Ze wszystkich rodzajów transportu<br />

koszty bezpośrednie i utrzymanie infrastruktury są zdecydowanie najniższe.<br />

Na efekty ekonomiczne transportu wodnego wpływa zanurzenie statku, które zależy<br />

od głębokości drogi wodnej. Plany rozwoju transportu w Polsce pomijają transport<br />

śródlądowy, a oficjalne dokumenty rządowe w tworzonych planach rozwoju<br />

transportu sugerują konieczność całkowitego zaniku transportu śródlądowego. Polska<br />

nie bierze przykładu z innych krajów Unii Europejskiej, w których transport<br />

śródlądowy traktowany jest jako równorzędny system w stosunku do innych. Sądzi<br />

się tam, że transport wodny ma największe rezerwy i możliwości przejęcia dużej<br />

części ładunków od innych transportów.<br />

W krajach europejskich tworzy się jednorodną sieć dróg wodnych, więc poszczególne<br />

państwa muszą uwzględniać nową klasyfikację w projektach modernizacji,<br />

przebudowy sieci dróg wodnych oraz w ich rozbudowie. Zasadniczą poprawę<br />

warunków żeglugowych można uzyskać jedynie przez kanalizację. Zestopniowanie<br />

rzeki umożliwia uniezależnienie jej od zmiennych przepływów i głębokości.<br />

W przypadku modernizacji drogi wodnej muszą być stosowane parametry co najmniej<br />

jednej klasy wyżej, natomiast wobec drogi o znaczeniu międzynarodowym<br />

należy zastosować parametry klasy jeszcze wyższej. Trzeba podkreślić, że od rozwiązania<br />

tych problemów nie uciekniemy, możemy natomiast robić to, co dotychczas<br />

– pozorować działania, zasłaniając się między innymi brakiem środków, brakiem<br />

akceptacji społecznej czy Naturą 2000. Regulacja rzeki ze względów powodziowych<br />

nie zapewnia głębokości wymaganych na drogach wodnych, a podniesienie<br />

niskiego stanu możemy poprawić przez pogłębienie szlaku żeglownego oraz zasilenie<br />

wodą ze zbiorników zlokalizowanych w górnej części zlewni.<br />

Wykorzystanie floty na drodze wodnej zależy od możliwości jej pływania. Naturalnym<br />

ograniczeniem transportu wodnego są niskie stany wody, które powodują<br />

brak możliwości pełnego wykorzystania zdolności transportowych. Polskie drogi<br />

wodne ograniczają się jedynie do Wisły (970 km) i Odry (690 km) z istniejącym<br />

między nimi połączeniem rzeczno-kanałowym – Kanałem Bydgoskim z Notecią<br />

i Wartą (290 km). W porównaniu do innych rzek europejskich, do braku stabilizacji<br />

koryta przyczyniają się duże i częste zmiany przepływów, długie okresy wy-<br />

170


Ruch towarowy na dolnej Wiśle – marzenie czy konieczność<br />

stępowania nieodpowiednich głębokości oraz duży spadek podłużny. Niekorzystnie<br />

wpływa również zamarzanie, tworzenie się śryżu i lodu, co ogranicza możliwości<br />

odpływu. Zatory lodowe niszczą szlak wodny oraz powodują powstawanie<br />

mielizn. Zabudowa rzeki z zachowaniem swobodnego przepływu wody najlepiej<br />

sprawdza się na dolnych, nizinnych odcinkach. Występują tam nieduże spadki,<br />

na dnie rzeki następuje akumulacja rumowiska erodowanego na wyżej położonych<br />

odcinkach. Warunki takie mamy na odcinku dolnej Wisły i trzeba to wykorzystać.<br />

Bardzo ważne jest utrzymanie odpowiednich warunków żeglugi. Drogi<br />

wodne wymagają systematycznych i corocznych prac pogłębiarskich dla utrzymania<br />

potrzebnych głębokości oraz ciągłości ruchu żeglugowego. Drogi wodne możemy<br />

wykorzystywać do transportu różnego rodzaju towarów przy użyciu różnego<br />

typu jednostek pływających. Coraz większe i szybsze jednostki pływające zmusiły<br />

do przystosowania się cieków naturalnych i sztucznych do zwiększających się<br />

potrzeb. Spowodowało to powstanie sieci dróg wodnych o różnych klasach. Charakteryzują<br />

się one dostępnością dla statków lub zestawów pchanych o określonych<br />

parametrach, nośności i wielkości. Obecnie problemem są nie tylko głębokości<br />

i parametry drogi wodnej, lecz także wieloletni brak inwestycji w infrastrukturę<br />

portową. Ograniczeniem geometrycznym jest dopuszczalny prześwit pionowy<br />

pod mostami lub napowietrznymi liniami kablowymi. W pewnych granicach<br />

statki towarowe przez przyjęcie odpowiedniej ilości ładunku mogą przystosować<br />

się do zmiennych warunków nawigacyjnych, co ogranicza wykorzystanie maksymalnej<br />

ładowności barek. W zakresie tym odcinek dolnej Wisły traktować należy<br />

jako nadal żeglowny. Istniejący stan żeglugi pogarsza struktura własnościowa<br />

portów rzecznych. Porty muszą stać się ośrodkami twórczymi kreującymi nowe<br />

wartości w obsłudze klientów oraz funkcjonujące w systemach. Przy szybko zmieniającym<br />

się rynku i zapotrzebowaniu na przewozy kontenerowe i ładunki wielkogabarytowe<br />

ładunków tych nie ma gdzie przeładowywać. Brak śródlądowych<br />

terminali kontenerowych i nabrzeży do przeładunków ładunków wielkogabarytowych.<br />

Dobra logistyka, a więc sterowanie przepływem masy towarowej, rozpoznanie<br />

rynku, marketing oraz ostateczna sprzedaż powoduje redukcję kosztów fizycznego<br />

przepływu materiałów oraz utrzymanie wymaganych minimalnych zapasów.<br />

Logistyka w transporcie narzuca współdziałanie różnych przewoźników,<br />

a nie konkurencyjną walkę. Współpraca oznacza łatwość przeładunku z jednego<br />

środka transportu na inny. Terminowość i niezawodność dostawy odgrywa fundamentalną<br />

rolę w logistycznym systemie transportowym. Wielkość zapasów się<br />

zmniejsza, a tym samym koszty magazynowania.<br />

Prowadzona na niniejszej Konferencji dyskusja skłania do sformułowania następujących<br />

wniosków ogólnych:<br />

– należy dokonać wyboru wyspecjalizowanych kierunków i rejonów w przybrzeżnym<br />

i śródlądowym ruchu towarowym i pasażerskim;<br />

– przy realizacji nowych przedsięwzięć w ramach programów gospodarki wodnej,<br />

związanych z ochroną przeciwpowodziową, należy uwzględnić rozwój śródlądo-<br />

171


Adam Bolt<br />

wego transportu wodnego oraz zweryfikować proponowane rozwiązania regulacyjne<br />

i utrzymaniowe z uwzględnieniem nowych potrzeb żeglugi śródlądowej;<br />

– przy budowie nowych i modernizacji istniejących mostów drogowych i kolejowych<br />

przekraczających kanały i cieki wodne należy bardzo wnikliwie rozpatrzyć<br />

klasę drogi wodnej i jej usytuowanie w strukturze sieci europejskich międzynarodowych<br />

dróg wodnych;<br />

– konieczne jest opracowanie nowej polityki inwestycyjnej w zakresie rozwoju<br />

śródlądowych dróg wodnych z uwzględnieniem aktualnych doświadczeń międzynarodowego<br />

transportu wodnego oraz planów rozwoju europejskich międzynarodowych<br />

dróg wodnych;<br />

– niezbędne inwestycje dla podniesienia kategorii dróg wodnych wymagają pogłębionej<br />

analizy z uwzględnieniem globalnych skutków ekonomicznych i środowiskowych<br />

oraz ograniczeń nakładów na transport lądowy;<br />

– należy rozpatrzyć możliwość budowy sieci nowych portów śródlądowych w tym<br />

terminala multimodalnego w okolicy metropolii toruńsko-bydgoskiej, powiązanego<br />

drogą wodną z zespołem portowym Gdańsk–Gdynia oraz autostradą A–1<br />

i szlakiem kolejowym;<br />

– należy wnikliwie przeanalizować stawki frachtowe oraz czynniki wpływające na<br />

efektywność transportu śródlądowego oraz tworzyć preferencje podnoszące<br />

opłacalność tego rodzaju transportu;<br />

– niezbędne jest podjęcie studiów i analiz dotyczących rewitalizacji oraz możliwości<br />

rozwoju dróg wodnych z uwzględnieniem uwarunkowań ochrony środowiska<br />

naturalnego dolin rzecznych, podziału zadań przewozowych, działań z zakresu<br />

alokacji środków publicznych, legislacji oraz polityki fiskalnej.<br />

172


Mirosław Czerny<br />

Centrum Turystyki Wodnej PTTK<br />

Umiarkowany optymizm<br />

Z przyjemnością słuchałem prof. Z. Babińskiego, mówiącego o nadziejach na<br />

utworzenie przy bydgoskim uniwersytecie ośrodka działającego na rzecz rewitalizacji<br />

polskich szlaków wodnych. W pełni to popieram, z jednym tylko zastrzeżeniem<br />

– by ośrodek ten współpracował z innymi, na zasadzie podziału pracy, nie zaś dublowania<br />

się. Na tej zasadzie w imieniu Centrum Turystyki Wodnej PTTK oraz witryny<br />

www.polskieszlakiwodne.pl deklaruję chęć współpracy, nie konkurencji.<br />

Mamy skłonność do narzekania, choćby dlatego, że brak środków na rewitalizację<br />

drogi wodnej Wisła–Odra, choć koszt porównywalny jest do budowy 2–4 kilometrów<br />

warszawskiego metra. Ale skłonny jestem do umiarkowanego optymizmu.<br />

Nie tylko dlatego, iż Urząd Marszałkowski i uniwersytet już po raz drugi organizują<br />

tu konferencję i zapowiadają następną. Także już dwa razy odbyło się Krajowe Forum<br />

Wodne – gdzie plenarnie sobie ponarzekaliśmy, w kuluarach dogadując się co<br />

do współpracy przy różnych projektach. W Toruniu było Kujawsko-Pomorskie Forum<br />

Wodne i ruszył portal pod tą nazwą. Miałem przyjemność być przy podpisaniu<br />

przez marszałków sześciu województw porozumienia w sprawie Międzynarodowej<br />

Drogi Wodnej E–70, także przez Bydgoszcz prowadzącej. Tym razem nie był to tylko<br />

apel do innych, ale i ich własne zobowiązania finansowo-organizacyjne.<br />

W 2008 r. powstał Parlamentarny Zespół ds. Dróg Wodnych i Turystyki Wodnej,<br />

pierwsze swoje posiedzenie wyjazdowe organizujący na Noteci, między Wisłą<br />

a Odrą. Pierwszy raz Polska Organizacja Turystyczna dostała do podziału fundusze,<br />

które między innymi otrzymały Żuławy i Wisła krakowska.<br />

Bydgoszcz jest pierwszym miastem w Europie uruchamiającym tramwaj wodny<br />

o solarnym napędzie. Nawet o mojej Warszawie już nie mogę żartować, iż to miasto<br />

nad martwą Wisłą. Przybywa i tam statków, tramwajów wodnych, promów. Ktoś<br />

chodzący na spacery nie tylko nad Brdę, ale i nad Wisłę, mógł w 2008 r. zobaczyć<br />

dawno nieoglądany na niej ruch. Znany podróżnik, Jurek Adamuszek, który widział<br />

173


Mirosław Czerny<br />

Amazonkę i Jukon, zrealizował swoje „dziecięce marzenie” – z plecakiem ruszył od<br />

źródeł Wisły, by całą potem kajakiem przepłynąć. Także i tu promował swoją książkę<br />

o Wiśle Wojciech Kuczkowski, w czasie rejsu.<br />

Wasz bydgoski rodak, Edward Kozanowski, jako przewodniczący Komisji Turystyki<br />

Żeglarskiej PTTK, tu właśnie przejmował „berło” komandora XXX Ogólnopolskiego<br />

Rejsu PTTK od Kilometra Zero Wisły, przez niemal 1000 kilometrów do Bałtyku.<br />

Wojtek Giełżyński, starszy o ponad ćwierć wieku, powtórzył swoją „Vistuliadę”<br />

i „sequel” jest już w drukarni. Pływać zaczęła „Żegluga Wiślana” – skoro Wisły nie<br />

da się dostosować do statków, trzeba robić odwrotnie, więc Łukasz Krajewski kupił<br />

kilka jachtów mających po siedem miejsc i zanurzenie poniżej pół metra…<br />

Powinna być jednak łyżka dziegciu w tej beczce miodu. Ostatnia śluza na Kaskadzie<br />

Górnej Wisły budowana była około 30 lat. Jak jeden z zagranicznych naszych<br />

gości mówił, jakieś sześć lat trwało zbudowanie w XVII/XVIII w. kilku tysięcy kilometrów<br />

drogi wodnej gdzieś na Wschodzie. Dziś tyle trwają wstępne konsultacje<br />

z niektórymi organizacjami, nazywanymi ekologicznymi…<br />

174


Marcin Habel<br />

Wydział Turystyki, Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego<br />

Drogi wodne szansą dla gospodarki regionu<br />

Rozwój turystyki ma szczególne znaczenie dla gospodarki województwa kujawsko-pomorskiego.<br />

Turystyka, jako specyficzna sfera usług, nie tylko sama bardzo<br />

szybko się rozwija, ale powoduje także wzrost innych sfer usług. Jak wynika z badań,<br />

jedno miejsce pracy w sektorze turystycznym powoduje w sposób bezpośredni lub<br />

pośredni powstanie kilku miejsc pracy w innych sektorach.<br />

W prowadzonej jesienią 2008 r. przez Ministerstwo Sportu i Turystyki kampanii<br />

promocyjnej „Zarabiaj na turystyce” są podawane konkretne liczby: 70 mld zł – tyle<br />

wyniosły ubiegłoroczne wpływy z turystyki w Polsce, z tego 6,5 mld zł turyści zapłacili<br />

za noclegi, a 5,3 mld zł wydali w restauracjach. Te liczby rosną z roku na rok. Powinniśmy<br />

starać się, aby jak największa część tych miliardów była wydawana przez<br />

turystów w naszym województwie.<br />

Budując ofertę turystyczną, powinniśmy sięgać do naszych zasobów naturalnych,<br />

wykorzystywać to, co posiadamy, a czego mogą pozazdrościć inni. Takim dobrem są<br />

rzeki i drogi wodne. Wisła i jej dorzecze to dobra, które dała nam natura. Powinniśmy<br />

zrobić wszystko, aby wykorzystać ten potencjał dla rozwoju gospodarki turystycznej.<br />

Rewitalizacja to dopiero początek drogi. Poprawa technicznych parametrów<br />

dróg wodnych, zagospodarowanie brzegów, budowa marin i przystani – to pierwszy<br />

krok. Przed samorządowcami stoją trzy zadania, aby w pełni wykorzystać efekty<br />

rewitalizacji.<br />

Pierwsze – to zachęcenie mieszkańców i przedsiębiorców do tworzenia inwestycji<br />

ukierunkowanych na wodę. Już teraz na początku tej drogi włodarze<br />

gmin, miast i powiatów w obszarze drogi wodnej powinni tworzyć oferty inwestycyjne.<br />

To hotele, pensjonaty, schroniska, puby, tawerny, restauracje, wypożyczalnie,<br />

różnego rodzaju firmy usługowe będą napędzały gospodarkę wokół<br />

drogi wodnej.<br />

175


Marcin Habel<br />

Drugie zadanie to wypromowanie drogi wodnej: wśród mieszkańców – jako<br />

pewnej idei, szansy i sposobu na życie miejscowości oraz wśród jej potencjalnych<br />

użytkowników i zwykłych turystów. Mieszkańcy muszą zrozumieć możliwości, jakie<br />

daje otwarcie się na rzeki, które przyciągną nie tylko fanów aktywnej rekreacji na<br />

wodzie, ale również stworzą niepowtarzalny klimat mogący stać się magnesem dla<br />

tych, którzy będą chcieli korzystać z uroków rzek, szukając rozrywki w nadbrzeżnych<br />

pubach i restauracjach oraz odpoczynku na bulwarach i skwerach.<br />

Trzecie zadanie to stworzenie dobrego systemu współpracy z biznesem, bowiem<br />

aby zarabiać na turystyce, musimy tworzyć produkty turystyczne, konkretne oferty,<br />

usługi, za które turyści mogą zapłacić. Te produkty nie powstaną, jeśli nie będzie<br />

współpracy branży i lokalnego samorządu, który powinien tworzyć klimat sprzyjający<br />

rozwojowi turystyki. Pomocne samorządom w tym zakresie będą Lokalne Organizacje<br />

Turystyczne oraz Lokalne Grupy Działania zajmujące się turystyką. Zachęcam<br />

samorządy, aby delegowały swoje zadania związane z promocją turystyczną<br />

do tych organizacji. Tylko poprzez połączenie działań samorządu z działaniami<br />

branży turystycznej możliwa jest najbardziej efektywna promocja i odpowiednio<br />

wczesne reagowanie na potrzeby rynku. Taka współpraca to obecnie standard światowy.<br />

Ten standard jest od kilku lat wdrażany w Polsce dzięki ustawie o Polskiej<br />

Organizacji Turystycznej.<br />

Droga wodna Wisła–Odra i wszystkie drogi wodne, które przebiegają przez nasz<br />

region, są szansą dla aktywizacji gospodarki regionu. Niewątpliwie taką szansę musimy<br />

umieć wykorzystać.<br />

176


Witold Łożewski<br />

Związek Polskich Armatorów Śródlądowych<br />

Partnerstwo w rozwoju dróg wodnych.<br />

Miejsce żeglugi towarowej<br />

w planach rewitalizacji drogi wodnej<br />

Wisła–Odra<br />

Niektóre wypowiedzi uczestników spotkania wprowadziły w zdumienie Związek<br />

Polskich Armatorów Śródlądowych w Szczecinie oraz uprzytomniły smutny fakt, że<br />

władze samorządowe omawiają problemy zagospodarowania dróg wodnych z klubami<br />

sportowymi zamiast z przewoźnikami śródlądowymi.<br />

ZPAŚ w Szczecinie nie może zrozumieć intencji wypowiedzi m.in.:<br />

– przedstawiciela z klubu sportowego w Toruniu, który wypowiadał się bardzo negatywnie<br />

na temat transportu wodnego, a także raczył stwierdzić: „…kto barką<br />

pływa, ten boso chodzi…”;<br />

– przedstawiciel klubu żeglarskiego z Dobrzynia n. Wisłą powiedział: „…po wyremontowaniu<br />

Kanału Bydgoskiego należy zabronić pływania barkami…”.<br />

Powyższe wypowiedzi świadczą o tym, że ludzie o nikłej wiedzy fachowej nawet<br />

nie wiedzą o tym, że wypowiadają się błędnie. Niestety, takie osoby często mają<br />

posłuch w zgromadzeniu z powodu nieobecności ich adwersarzy – tj. niezaproszonych<br />

fachowców. W tym miejscu pragniemy zauważyć, że przedstawiciele klubów<br />

sportowych nie posiadają odpowiedniej wiedzy na temat uprawiania żeglugi<br />

– dla przykładu na szlaku żeglownym często widać następujący obrazek: kilkusettonowa<br />

barka, o zanurzeniu ponad 1 m, przepływa bezpiecznie obok żaglówki<br />

o zanurzeniu 20 cm, stojącej nieopodal na mieliźnie. Do siedziby ZPAŚ w Szczecinie<br />

napływają niepokojące relacje kapitanów ze spotkań ich statków z jednostkami<br />

turystycznymi i sportowymi na szlaku żeglownym. Relacje te świadczą o tym,<br />

że konieczna jest obowiązkowa edukacja osób kierujących statkami sportowymi<br />

i turystycznymi. Z tych powodów ZPAŚ w Szczecinie zastanawia się nad urucho-<br />

177


Witold Łożewski<br />

mieniem ścieżki legislacyjnej, prowadzącej do rozszerzenia zakazu pływania na<br />

szlaku żeglownym bez odpowiednich uprawnień.<br />

Pragniemy zauważyć, że przedstawiciele ZPAŚ w Szczecinie również uczestniczą<br />

w podobnych spotkaniach zorganizowanych w krajach sąsiednich, do których<br />

aspirujemy. Na spotkaniach poświęconych żegludze rozmawiają ludzie o dużym zawodowym<br />

doświadczeniu żeglugowym i nie ma tam miejsca na akty pieniactwa ze<br />

strony amatorów turystyki i sportów wodnych.<br />

Na śródlądowych wodach Europy Zachodniej postój statków sportowych i turystycznych<br />

jest dozwolony tylko w miejscach wyznaczonych i odpowiednio oznakowanych,<br />

oddzielnie od postoju statków towarowych. Nie organizuje się marin przy<br />

śluzach towarowych.<br />

Niestety, w Polsce wygląda to zupełnie inaczej. Winę za taki stan rzeczy ponoszą<br />

m.in. samorządy, które bez udziału przewoźników decydują i przesądzają o przyszłych<br />

kierunkach wykorzystania wód poprzez różne ograniczenia, narzucone<br />

w planach zagospodarowania przestrzennego terenów nad wodami. W tej polityce<br />

dominuje niekonsekwencja i partykularyzm ukształtowany dla osiągnięcia lokalnych<br />

korzyści, z jednoczesną nieodwracalną szkodą dla rozwoju tranzytowego<br />

transportu wodnego. Jako przykład może posłużyć fakt, że z jednej strony zachwycamy<br />

się napotkaną w Rotterdamie barką, z rufowym napisem portu macierzystego<br />

Bydgoszcz PL, zaś z drugiej strony taki sam tabor pływający zlokalizowany na rzece<br />

Wiśle w Bydgoszczy–Fordonie władze samorządowe określają jako „…przynoszący<br />

złe wrażenie estetyczne…”.<br />

Z powyższego przykładu widać, że wiedza urzędników samorządowych na temat<br />

żeglugi śródlądowej jest tragicznie niska, a najczęściej żadna. Dlatego stan naszych<br />

dróg wodnych i terenów nad wodami nie nadaje się już do transportowego wykorzystania,<br />

a coraz częściej nawet turystyczne wykorzystanie staje się niemożliwe do<br />

spełnienia.<br />

W innych, bardziej rozwiniętych gospodarkach krajowych osiągnięcie poprawy<br />

warunków na drodze wodnej oznacza większą liczbę barek i statków, które będą po<br />

niej pływały przez cały rok, a nie tylko w okresie wakacyjnym – jak w przypadku floty<br />

turystycznej.<br />

Niestety, tego nie chcą zrozumieć urzędnicy samorządowi oraz Miejska Pracownia<br />

Urbanistyczna w Bydgoszczy, która w swym programie Rewitalizacji i Rozwoju<br />

Bydgoskiego Węzła Wodnego doszczętnie wyrugowała żeglugę śródlądową z dotychczas<br />

zajmowanych obszarów jej aktywności. Program MPU w Bydgoszczy zamiast<br />

rozwoju Bydgoskiego Węzła Wodnego zakłada swoisty „węzeł gordyjski”<br />

uniemożliwiający odbudowę oraz rozwój tej formy transportu na obszarze miasta.<br />

W miejscach dotychczasowej aktywności żeglugi towarowej planuje się wybudowanie<br />

całej sieci marin turystycznych. Nadmienić należy, że oczekiwany docelowy<br />

klient tych marin i tak nie będzie mógł do nich dopłynąć, a to z uwagi na dramatycznie<br />

zły stan połączeń śródlądowych z naszymi portami morskimi oraz śródlądziem<br />

pozostałej części bogatej Europy.<br />

178


Partnerstwo w rozwoju dróg wodnych...<br />

Samorządy muszą przyjąć do wiadomości oczywistą zależność makroekonomiczną,<br />

w myśl której jeśli nie będzie ożywienia w transporcie wodnym, to też nie<br />

będzie oczekiwanego rozwoju i samofinansowania się infrastruktury turystycznej,<br />

wykorzystywanej jedynie sezonowo, a nie całorocznie – jak w przypadku przewozu<br />

towarów. Ponadto, z tej zależności wynika też, że jeśli poważnie myślimy o rozwoju<br />

turystyki wodnej, to musimy przyjąć, iż dalsza rywalizacja pomiędzy polityką rozwoju<br />

turystyki wodnej a żeglugą transportową nie ma najmniejszego sensu, ponieważ<br />

jeśli nie będzie barek i statków, to także nie będzie żeglugi turystycznej z następujących<br />

powodów:<br />

– turystyka wodna (tylko letnia) nie udźwignie ciężaru całorocznego utrzymania<br />

dróg wodnych;<br />

– koszty inwestycji dla transportu wodnego (z natury całorocznego) zamortyzują<br />

się szybciej niż koszty inwestycji tylko w turystykę wodną, ponieważ ta ostatnia<br />

amortyzuje się tylko w sezonie;<br />

– nawet minimalny rozwój dróg wodnych dla transportu stworzy idealne warunki<br />

dla turystyki wodnej (tranzytowa dostępność do niemalże wszystkich marin<br />

i przystani).<br />

Na przykładzie rozwiązań przyjętych przez naszych zachodnich sąsiadów wynika,<br />

że bilans korzyści w rozwoju regionalnym przemawia za polityką rozwoju turystyki<br />

wodnej przy transporcie wodnym, tj. floty turystycznej korzystającej sezonowo<br />

z rozwiniętej śródlądowej infrastruktury transportowej, z jednoczesnym zachowaniem<br />

odpowiednio bezpiecznej separacji od floty towarowej.<br />

179


<strong>Andrzej</strong> Nawrocki<br />

Urząd Miasta Nieszawa<br />

Semper Fideles Vistulae – „Zawsze wierna Wiśle”<br />

Sentencja ta wypisana na sztandarze Nieszawy odzwierciedla stosunek mieszkańców<br />

i miasta do Wisły. Nieszawianie mieli zawsze inne spojrzenie na swą rzekę,<br />

traktowali i traktują miasto i Wisłę jako wzajemną symbiozę. Czytając monografię<br />

pt. „Dzieje Nieszawy”, można wywnioskować prawidłowość polegającą na współzależności<br />

dobrobytu i rozwoju miasta od znaczenia Wisły dla gospodarki kraju. Wisła<br />

dla Nieszawy była wszystkim. Była miejscem pracy i wypoczynku. Była źródłem<br />

utrzymania dla znacznej części społeczeństwa i drogą na świat przez związki z Toruniem<br />

i Gdańskiem. Była jak matka, niekiedy karcąca, ale w sumie przyjazna i potrzebna<br />

ludziom i miastu.<br />

Tutaj zachodzi pytanie – jakiej Wiśle Nieszawa była wierna<br />

W lipcu 1997 r., na zakończenie flisu z okazji 1000-lecia Gdańska, w spichlerzu<br />

na wyspie młyńskiej odbył się wykład prof. Dudy o związkach Wisły z Gdańskiem<br />

i Bałtykiem i ich znaczeniu dla gospodarki Rzeczpospolitej. Z wykładu wynikało,<br />

że nasze Morze Bałtyckie bez zaplecza w postaci wielkich rzek Wisły i Odry nie<br />

może mieć właściwego znaczenia dla gospodarki Polski. Bez silnego zaplecza w postaci<br />

dobrze zagospodarowanych rzek i przemysłu otwartego na eksport nasze morze<br />

i porty nie będą właściwie wykorzystane i nie będą w stanie konkurować z innymi<br />

państwami. Znaczenie rzek i morza dostrzegał już w XVI w. biskup Lwowa, który<br />

w homiliach i publicznych wystąpieniach upominał Sejm, Senat i króla, aby zawsze<br />

pamiętać o roli, jaką winny mieć rzeki i morze dla kraju. Nie kto inny tylko<br />

nasz wielki rodak Stanisław Staszic nawoływał, żeby „Trzymać się morza”. Sprawy<br />

Bałtyku i Wisły łączą się ze sobą.<br />

Gdy stoję nad brzegiem Wisły w Nieszawie i patrzę na lekko zmarszczoną przez<br />

wiatr powierzchnię wody i wartki nurt rzeki, przychodzą mi na myśl słowa nieżyjącego<br />

już nieszawianina, który na początku lat 90. ubiegłego wieku mówił mi: „Panie<br />

burmistrzu, przed wojną to kiedyś liczyłem, że średnio, co 7 godzin jakiś sta-<br />

180


Semper Fideles Vistulae – „Zawsze wierna Wiśle”<br />

tek czy łódka płynęły wzdłuż Wisły. W dół albo w górę rzeki. Obecnie to chyba, co<br />

7 miesięcy coś przepłynie. Co się porobiło z tą naszą Wisłą”. Smutek, który przebijał<br />

się z cytowanych słów, najlepiej odzwierciedla stosunek społeczeństwa Nieszawy<br />

do obecnej rzeczywistości. Przebija żal za tym, co było i co się pamięta, i smutek, że<br />

mimo tylu lat demokracji, problem rzek polskich, a szczególnie Wisły, nie znajduje<br />

właściwej rangi w programach rozwoju kraju.<br />

Co ma być dalej z Wisłą A tym samym, co będzie dalej z Nieszawą i jej wiernością<br />

Wiśle Czy nie lepiej odwrócić się od rzeki i patrzeć w stronę Kujaw Uważam<br />

jednak, że jest to niemożliwe. Byłoby to wbrew naturze nieszawian i odwiecznej naturalnej<br />

współzależności rzeki i lądu.<br />

Decyzja posadowienia stopnia wodnego we Włocławku, w środku biegu rzeki,<br />

była błędna i szkodliwa. Nie zrealizowano następnych zapór, które neutralizowałyby<br />

negatywny wpływ stopnia włocławskiego. Teraz to doskonale widzimy, ale istnienie<br />

zapory włocławskiej jest faktem, którego nie zmienimy. Faktem są także negatywne<br />

skutki, które wywołuje samotny stopień włocławski na całą rzekę poniżej<br />

zapory.<br />

Do najważniejszych negatywnych skutków należą:<br />

– erozja denna poniżej Włocławka;<br />

– zatorogenny odcinek rzeki, kończący erozję denną, a stanowiący silne zagrożenie<br />

powodzią wiosenną;<br />

– brak możliwości żeglugi przez odcinek zatorogenny i stopień wodny we Włocławku<br />

przy niskich stanach wody;<br />

– zagrożenie katastrofą stopnia wodnego we Włocławku dla społeczności mieszkającej<br />

poniżej Włocławka po obu stronach Wisły.<br />

Istnieje wiele innych negatywnych skutków, ale o tym informują na bieżąco specjaliści<br />

z dziedziny hydrotechniki. Wynika to z wielu opracowań, w tym i z monografii<br />

„Dzieje Nieszawy”, jaka była Wisła w poprzednich wiekach i jak wiele znaczyła<br />

dla kraju, dla mieszkańców miast nad nią mieszkających, w tym i dla Nieszawy.<br />

A jaką Wisłę chcemy mieć dzisiaj<br />

1. Przede wszystkim czystą.<br />

Jest ku temu nadzieja, ponieważ buduje się w miastach szereg oczyszczalni ścieków.<br />

Możliwe, że Warszawa będzie w przyszłości skanalizowana i dopiero oczyszczone<br />

ścieki będą zrzucane do Wisły.<br />

2. Zadbana, tzn. brzegi rzeki czyste od śmieci. Naprawione i systematycznie odnawiane<br />

różnego rodzaju ostrogi, opaski, główki itp. regulujące nurt Wisły.<br />

3. Żeglowna, tzn. umożliwiająca transport wodny statkiem rzecznym o zanurzeniu<br />

do 2 m.<br />

4. Rybna, tzn. dbanie o rzekę np. przez PZW, umożliwiające rekreacyjne spędzanie<br />

wolnego czasu przez ludzi.<br />

Czy my naprawdę tak dużo chcemy w stosunku do rządów RP, aby spełniły się oczekiwania<br />

społeczne Ważne są autostrady, stadiony, koleje, hotele, a nieważne są rzeki<br />

Nie ma powodu, aby spychać je na margines życia społeczno-gospodarczego kraju.<br />

181


<strong>Andrzej</strong> Nawrocki<br />

Dlaczego tak źle dzieje się na wodach śródlądowych, w tym i rzece Wiśle<br />

Uważam, i ten pogląd podziela szereg instytucji i osoby zajmujące się przez dziesiątki<br />

lat sprawami wód śródlądowych, że tą przyczyną jest złe usytuowanie gospodarki<br />

wodnej w resortach rządowych. Gospodarka wodna, jako ważna gałąź gospodarki<br />

kraju, usytuowana w resorcie środowiska, nigdy nie miała priorytetowego<br />

znaczenia. Minister Środowiska powinien być strażnikiem polskiej przyrody. Powinien:<br />

zarządzać parkami narodowymi, rezerwatami itp., określać zasady korzystania<br />

ze środowiska, ponadto pilnować, aby działalność inwestycyjna jak najmniej<br />

szkodziła środowisku itd. Natomiast nigdy Minister Środowiska nie będzie dobrym<br />

ministrem od gospodarki wodnej. Prowadzić gospodarkę wodną, tzn. inwestować,<br />

modernizować, budować na wodach lub w otoczeniu wód. A jak pokazują ostatnie<br />

lata, resort w tej dziedzinie praktycznie nie ma czym się chwalić. Występuje tam<br />

podstawowa sprzeczność interesów, blokująca jakiekolwiek działania inwestycyjne<br />

w przyszłości.<br />

Bardzo ważną rzeczą jest również podejście organizacji tzw. ekologicznych do<br />

działań w zakresie zrównoważonego rozwoju wszelkich dziedzin gospodarczych,<br />

w tym również zagospodarowania Wisły.<br />

Przez ostatnie 19 lat burmistrzowania w Nieszawie i kontaktów z wieloma przedstawicielami<br />

różnych organizacji ekologicznych doszedłem do wniosku, że niektórzy<br />

przedstawiciele tych organizacji interes jednego gatunku fauny przedkładają<br />

nad interes całej złożonej bioróżnorodności przyrodniczej. Np. miłośnik kruka czy<br />

sroki poświęci ptaki śpiewające jak słowiki, skowronki itp., bo dla niego ważne jest<br />

tylko, aby jego ulubieńcy mieli się dobrze. Podobnie miłośnicy lisów, wałęsających<br />

się psów czy kotów poświęcą inne drobne zwierzęta, byle ich pupile rozmnażały się<br />

bez opamiętania. Przy okazji nie dostrzega się bogactwa życia na zalewie włocławskim<br />

jak i faktu, że znaczna część populacji orła bielika na terenie Polski żyje w okolicach<br />

stopnia wodnego we Włocławku.<br />

Odnoszę również wrażenie nierównego traktowania partnerów w dyskusji<br />

o ochronie przyrody, o zapewnieniu jak najlepszych warunków życia całej złożonej<br />

i współzależnej od siebie bioróżnorodności przyrodniczej przez resort środowiska.<br />

Jak mówił jeden z przedstawicieli środowiska leśnego z Poznania: „Można pochodzić<br />

z rodziny leśników z tradycjami leśnymi, ukończyć technikum leśne, mieć<br />

praktyki po różnych nadleśnictwach, ukończyć studia leśne, zdobyć praktykę popartą<br />

wieloletnią pracą zawodową, pogłębioną osobistymi obserwacjami i własnymi<br />

doświadczeniami, mieć tytuły naukowe i ma się mniej do powiedzenia niż młody<br />

członek z jakiejś organizacji ekologicznej (który wybrał sobie ten sposób na życie),<br />

narzucający swój punkt widzenia, który według mojej wiedzy doprowadzi do<br />

tragedii w lesie”.<br />

Można by spytać, co to ma wspólnego z Wisłą Ma, i to dużo. My tylko chcemy,<br />

aby erozja denna nie niszczyła nam Wisły (odsłonięcie bulwarów, dewastacja infrastruktury<br />

nadbrzeżnej). Chcemy również, aby Wisła była żeglowna, tak jak mówią<br />

o tym traktaty międzynarodowe o drodze wodnej E–40 i E–70. Natomiast dą-<br />

182


Semper Fideles Vistulae – „Zawsze wierna Wiśle”<br />

żenia, tzw. ekologów sprowadzają się do, najprościej to ujmując, ekologizacji Wisły.<br />

Ekolodzy chcą, aby obszar Wisły był pewnego rodzaju rezerwatem chronionym<br />

z mocy prawa i blokującym wszelkie działania umożliwiające gospodarce korzystanie<br />

z Wisły zgodnie z zasadą zrównoważonego rozwoju. Nie są to obawy na<br />

wyrost, wystarczy przeczytać poważne traktowanie przez resort środowiska wniosku<br />

jednej z organizacji ekologicznych o wszczęciu postępowania dotyczącego zagrożenia<br />

szkodą w środowisku, wynikającego z działań na rzecz żeglugi poniżej<br />

stopnia wodnego we Włocławku. Jeżeli obowiązujące obecnie przepisy pozwalają<br />

bezkarnie blokować inicjatywy inwestycyjne, które w swym założeniu są zgodne<br />

z zasadą zrównoważonego rozwoju, to będziemy mieli to, co mamy. Liberum<br />

veto organizacji ekologicznych. Przedstawiciele Nieszawy są wszędzie tam, gdzie<br />

mówi się o Wiśle. Są na różnego rodzajach sympozjach, konferencjach, spotkaniach<br />

itp. Od 19 lat starają się, aby problem Wisły był problemem ogólnonarodowym.<br />

Należą do różnego rodzaju organizacji pozarządowych, jak: Związek Miast<br />

Nadwiślańskich, Liga Morska i Rzeczna, Stowarzyszenie na rzecz budowy stopnia<br />

wodnego poniżej Włocławka i wielu innych organizacji. Mimo wielu zwątpień<br />

i rozgoryczenia, jest nas coraz więcej – tych, którzy rozumieją, że Polska to nie tylko<br />

kopalnie, huty czy miasta i wioski, ale to również rzeki, jeziora czy Morze Bałtyckie.<br />

W dniu 10 lutego 2009 r., na rynku w Pucku Prezydent Rzeczpospolitej mówił<br />

– co z przyjemnością odnotowałem – o niewłaściwym traktowaniu przez Polskę<br />

Bałtyku i rzek do niego wpadających, o tym, że należy to zmienić, a przede<br />

wszystkim zmienić nastawienie społeczeństwa, aby wyeliminować jego bierność<br />

i bezczynność w zakresie tej ważnej dziedziny życia społeczno-gospodarczego naszej<br />

Rzeczpospolitej. Oby to się sprawdziło.<br />

183


Halina Ratyńska<br />

Katedra Botaniki, Instytut Biologii Środowiska<br />

Kilka uwag przyrodnika na temat wykorzystania<br />

dużych rzek i kanałów do żeglugi<br />

II Sympozjum Naukowo-Samorządowe, które odbyło się w listopadzie w Bydgoszczy,<br />

poświęcone było rewitalizacji drogi wodnej Wisła–Odra. Większość zaproszonych<br />

uczestników reprezentowała lobby techniczne, optujące za intensywnym<br />

wykorzystaniem polskich rzek i kanałów do transportu, tego samego zdania byli<br />

także przedstawiciele samorządów regionalnych.<br />

Zdaję sobie sprawę, że tak duże inwestycje, jakimi mogłyby być prace zmierzające<br />

do przystosowania np. rzeki Wisły do regularnej żeglugi czy przebudowa i rozbudowa<br />

infrastruktury związanej z Kanałami Bydgoskim, Noteckim i rzeką Notecią, stałyby<br />

się na wiele lat miejscem zatrudnienia dla znaczącej grupy ludzi oraz motorem<br />

napędzającym gospodarkę nie tylko regionu bydgoskiego. Niemniej, przymierzając<br />

się do jakichkolwiek ingerencji w środowisko rzek i dolin rzecznych, trzeba pamiętać,<br />

że są one jednymi z istotniejszych korytarzy ekologicznych i w ich obrębie<br />

wykształconych jest przynajmniej kilka chronionych typów siedlisk, w tym również<br />

priorytetowych, oraz obecne są stanowiska dyrektywowych gatunków roślin i zwierząt.<br />

Doliny rzeczne, szczególnie ich odcinki o dobrze zachowanych walorach przyrodniczych,<br />

mają olbrzymie znaczenie na przykład dla populacji ptaków. Są to jedne<br />

z najważniejszych w kraju lęgowisk zagrożonych gatunków, a także ostoje ptaków<br />

o randze nawet międzynarodowej. Jakakolwiek ingerencja może przyczynić się<br />

do utraty wyżej wymienionych walorów przyrodniczych. Należy także podkreślić,<br />

że fragmenty dolin rzecznych oraz tereny z nimi sąsiadujące objęte są różnymi formami<br />

ochrony, w tym najwyższej – międzynarodowej rangi – sieć Natura 2000.<br />

Na jak najwcześniejszym etapie, przed podjęciem jakichkolwiek wiążących decyzji<br />

dotyczących potencjalnej inwestycji modernizacji drogi wodnej, należałoby rozważyć<br />

następujące kwestie:<br />

184


Kilka uwag przyrodnika na temat wykorzystania dużych rzek i kanałów do żeglugi...<br />

– jak będzie się kształtował bilans strat w obrębie środowiska przyrodniczego w sąsiedztwie<br />

inwestycji w stosunku do spodziewanych zysków ekonomicznych W tej<br />

kategorii należałoby uwzględnić nie tylko bezpośrednie zmiany w obrębie cieku<br />

i jego obrzeży, ale także oddziaływania pośrednie – odnoszące się do nawet bardziej<br />

odległych ekosystemów powiązanych z rzeką czy kanałem: leśnych i polnych;<br />

– czy w świetle niewątpliwych zmian klimatycznych bilans wodny danego cieku<br />

pozwoli na żeglugę nie tylko obecnie, ale i za parę dziesięcioleci – w okresie<br />

amortyzacji inwestycji<br />

– jak zmienią środowiska wodne konstrukcje hydrotechniczne pozwalające, z jednej<br />

strony, na utrzymanie czynnej drogi wodnej, a z drugiej – prowadzące do<br />

ujednolicenia warunków w rzece<br />

– jak będzie wpływała intensywna żegluga, w tym falowanie, na jakość wody, jak<br />

zmieni ona różnorodność biologiczną<br />

Nie jest prawdą, że budowa nowych szlaków komunikacyjnych (drogi, w tym<br />

autostrady, linie kolejowe) jest bardziej szkodliwa dla środowiska przyrodniczego<br />

niż eksploatacja szlaków wodnych. Dobrze wytyczone drogi przebiegają zwykle<br />

na przeważającej długości przez obszary o niskich walorach przyrodniczych,<br />

a jedynie przecinają bądź graniczą z niewielkimi wydzieleniami wysoko zwaloryzowanymi.<br />

Istnieje także możliwość wariantowania ich przebiegu. W przypadku<br />

dróg wodnych, w związku z ich przystosowaniem do żeglugi, nie ma możliwości<br />

wariantowania, można jedynie w niewielkim stopniu minimalizować straty przyrodnicze.<br />

Większość działań technicznych w obrębie koryta rzeki ma praktycznie<br />

charakter nieodwracalny. Tymczasem powszechnie wiadomo, że środowisko przyrodnicze<br />

rzek i ich dolin odznacza się jednymi z najwyższych na Ziemi wskaźników<br />

nie tylko produktywności, ale i różnorodności biologicznej. Ze względu na<br />

wysokie zróżnicowanie siedlisk, roślinności i fauny – doliny rzek powinny podlegać<br />

(i przynajmniej częściowo podlegają) szczególnej ochronie. Zmiana nawet<br />

już przekształconych antropogenicznie rzek w drogi wodne, w wyniku przeprowadzonych<br />

regulacji, niezbędnych do prawidłowego ich użytkowania, przyczyni<br />

się do bardzo istotnego zaburzenia reżimu wodnego, redukcji zróżnicowania siedlisk<br />

wodnych i przywodnych (w tym likwidacji łach, wysp, miejsc o spowolnionym,<br />

bądź przyspieszonym przepływie wody itp.). Prace zmierzające do przystosowania<br />

rzek do intensywnej żeglugi przyczynią się także do szybszego odprowadzania<br />

wód ze zlewni, co jest bardzo niekorzystne w przypadku naszego kraju,<br />

ubogiego w zasoby wodne. W dolinie niezbędne byłoby ponadto wprowadzenie<br />

odpowiedniej infrastruktury w postaci zabudowy portowej i sieci dróg umożliwiających<br />

sprawny transport. Będzie to miało znaczenie dla stanu zachowania siedlisk<br />

(w tym podlegających ochronie) oraz populacji zarówno roślin, jak i zwierząt<br />

przywiązanych do powyższych biotopów.<br />

Jeśli chodzi o odbudowę szlaku wodnego wschód–Zachód, którego częścią jest<br />

Kanał Bydgoski, to – moim zdaniem – powinny tu decydować przede wszystkim<br />

względy ekonomiczne: opłacalność inwestycji w stosunku do spodziewanych zy-<br />

185


Halina Ratyńska<br />

sków. Kanał Bydgoski istnieje ponad 230 lat i przez długi okres czasu był rzeczywiście<br />

ważnym elementem drogi wodnej. Jest to twór antropogenicznego pochodzenia<br />

i chociaż wraz z upływem czasu podlega procesowi sukcesji, a w jego obrębie<br />

i bezpośrednim sąsiedztwie wykształciły się cenne – chronione siedliska, zagrożone<br />

zbiorowiska roślinne oraz stanowiska chronionych i zagrożonych gatunków roślin,<br />

a także przebywają tu liczne gatunki chronionych zwierząt – zwłaszcza ptaków, ze<br />

względów gospodarczych i kulturowych powinien być rewitalizowany. Otwarte pytanie<br />

stanowi zakres potencjalnych prac hydrotechnicznych i stopień wykorzystania<br />

kanału jako drogi wodnej (żegluga rekreacyjna czy również transport towarowy<br />

– dopuszczalny tonaż jednostek).<br />

Odrębną sprawą jest koncepcja kaskadyzacji Wisły. W tej kwestii stanowisko<br />

większości przyrodników jest jednoznaczne i zostało ono już wielokrotnie wyrażone.<br />

Wisła i jej dolina są w skali naszego kraju, a nawet Europy, obiektem wyjątkowym<br />

ze względu na nadal stosunkowo niski stopień antropogenicznych przekształceń,<br />

szczególnie w środkowym biegu rzeki. Planowana budowa drogi wodnej oraz<br />

stopni wodnych stanowią poważne zagrożenie dla zróżnicowania siedlisk w obrębie<br />

samej rzeki i jej doliny, towarzyszącej im pokrywy roślinnej, a także m.in. ptaków<br />

i ich siedlisk. Strefa ewentualnego kompromisu pomiędzy przeciwstawnymi interesami<br />

lobby hydrotechnicznego i przyrodników jest w tym przypadku bardzo wąska.<br />

W świetle obowiązujących norm prawnych na wiele powyższych pytań i spornych<br />

kwestii mogą dać odpowiedzi rzetelnie sporządzone Raporty oddziaływania<br />

na środowisko przyrodnicze – obejmujące wyniki i wnioski z różnych branż.<br />

186


Cezary Szczepanik<br />

Wizja rewitalizacji dróg wodnych w Polsce<br />

Polska, jako kraj bogaty w rzeki i jeziora, a także szczycący się długą historią, posiada<br />

sieć szlaków wodnych, wśród których wystarczy wymienić choćby Kanał Bydgoski,<br />

żeglowne odcinki Noteci, Wisły, kanały mazurskie. Są one jednak dosyć zaniedbane,<br />

gdyż transport wodny jest powolny, drogi i mało wydajny w porównaniu<br />

z koleją czy transportem drogowym. Kanały i żeglowne odcinki rzek latami zarastały,<br />

dziczały, istniejąca przy nich infrastruktura podupadała i niszczała. Teraz, po latach<br />

zaniedbań, pojawiają się pomysły i dążenia do rewitalizacji istniejących szlaków,<br />

swoistej ich „reanimacji”. Jak, moim zdaniem, powinien wyglądać ten proces<br />

Niezbędne jest przede wszystkim powołanie zespołu inżynierów, hydrologów,<br />

ekologów i innych specjalistów w dziedzinach geografii, gospodarki, transportu. Ich<br />

zadaniem powinno być dobranie strategii odnowy kanałów i żeglownych odcinków<br />

rzek, a także przeprowadzenie niezbędnych budów, konserwacji. Do realizacji tych<br />

zadań potrzebne jest jednak sprawne zarządzanie i miliony złotych, które pozyskać<br />

można z krajowych środków i funduszy Unii Europejskiej, stąd następnym krokiem<br />

powinna być normalizacja sytuacji prawnej.<br />

Obecnie utrzymaniem i rozwojem sieci dróg wodnych zajmuje się szereg organizacji<br />

podległych ministerstwom środowiska i transportu. Powoduje to szereg<br />

sprzecznych decyzji, wchodzenie w kompetencje innych urzędów, a więc i chaos<br />

w organizacji szlaków wodnych. Rozwiązaniem tej sytuacji może być powołanie nowej<br />

jednostki odpowiedzialnej za całość struktury dróg wodnych, podległej jednemu<br />

ministerstwu. Ułatwiłoby to zarządzanie siecią, niezbędne przebudowy, remonty,<br />

konserwacje, a także wypracowanie linii promocji. Poza tym, jeden urząd ma<br />

mniej trudności natury formalnej w pozyskaniu niezbędnych środków z odpowiednich<br />

funduszy unijnych, a także – jako podległy jednemu ministerstwu – będzie systematycznie<br />

dotowany przez rząd.<br />

Promocja to następna rzecz niezbędna w programie rewitalizacji szlaków wodnych.<br />

Obecnie korzysta z nich niewiele osób, nie tylko ze względu na często bardzo zły stan<br />

187


Cezary Szczepanik<br />

techniczny. Sporty wodne w Polsce nie są popularne, kojarzą się głównie z kosztami<br />

i snobizmem, błędnie zresztą. Ponadto, regiony takie jak Kujawy, Lubuskie, Pałuki<br />

rzadko są celem wakacyjnych wojaży, a przecież to także rejony bogate w miejsca godne<br />

uwagi – chociażby podczas przemierzania Kanału Bydgoskiego niedaleko do Biskupina,<br />

można zboczyć też nad jezioro Gopło (może to być ostatnia szansa na zobaczenie<br />

jeziora w pełnej krasie – ze względu na bliskość zespołu elektrowni konińskich<br />

ulega ono postępującej degradacji i obniżeniu poziomu wody), do Kruszwicy, „zahaczyć”<br />

o Zalew Koronowski czy odwiedzić Puszczę Bydgoską i Park Krajobrazowy Doliny<br />

Dolnej Wisły. Podobnie rzecz ma się z Mazurami, które dla większości Polaków<br />

są miejscem kojarzącym się z jachtami, przystaniami, muzyką country, niekoniecznie<br />

ze zwiedzaniem. A przecież nie brak tu zamków krzyżackich, jak choćby w Szczytnie<br />

czy Kętrzynie, zabytków budownictwa pruskiego, odwiedzić można też byłą kwaterę<br />

wojenną Hitlera i sanktuarium w Św. Lipce. Promocja tych okolic, połączona z propagowaniem<br />

żeglugi rzecznej jako środka transportu i ciekawego pomysłu na spędzenie<br />

wakacji, z pewnością przyniosłaby spore korzyści regionom.<br />

Warto także zadbać o promocję nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Polska nie<br />

jest częstym celem wycieczek obcokrajowców. Jeśli już przyjeżdżają, to odwiedzają<br />

najczęściej Kraków, Zakopane, Warszawę, Gdańsk. Przyciągnięcie na polskie szlaki<br />

wodne choćby garstki zapaleńców żeglugi z innych państw byłoby sukcesem, gdyż<br />

nie mają one szczególnie dobrej renomy. A szkoda, bo dopłynąć można nimi nawet<br />

i do Kaliningradu.<br />

Promowanie żeglugi miałoby zapewne jakiś wpływ na mentalność obywateli.<br />

Zmiana nastawienia jest również konieczna przy zamiarze ożywienia turystycznego<br />

szlaków wodnych. Jest to proces długotrwały i może nie przynieść oczekiwanych<br />

rezultatów, a to w dużej mierze od obywateli zależy rozwój gospodarczy, powstanie<br />

niezbędnej infrastruktury przyciągającej turystów akurat w te okolice. Powstanie<br />

hoteli, zajazdów, restauracji i gospodarstw agroturystycznych, a przede wszystkim<br />

portów i przystani – to nie kwestia kilku tygodni, lecz często lat. Zachętą do tego<br />

typu działalności gospodarczej może być, na przykład, ulga podatkowa lub wsparcie<br />

ze strony samorządów powiatowych, gminnych lub Unii Europejskiej. Niestety,<br />

okres prosperity przy szlaku wodnym zamykałby się w miesiącach kwiecień – październik,<br />

ale przy dobrej koniunkturze i promocji miesiące zimowe wcale nie oznaczałyby<br />

czasu zastoju.<br />

Jak na razie, wszystkie te elementy są jak układanka – współgrają ze sobą i zazębiają,<br />

tworząc spójną całość. Bez uregulowania prawnego nie ma szans na sprawne<br />

zarządzanie i rewitalizację szlaków. Zarządzanie przyczyni się do promocji, promocja<br />

wpłynie na mentalność, która pobudzi rozwój infrastruktury. Dowodzi to złożoności<br />

procesu odnowy i tchnięcia życia w na razie zaniedbane drogi, kanały, rzeki.<br />

Nie może być odpowiedzialna za niego jedna osoba, nawet nie jeden zespół czy<br />

urząd – to zadanie powinno być realizowane też przez samorządy, ministerstwa,<br />

a także obywateli miejscowości położonych przy trasach, na których ma odbywać<br />

się żegluga.<br />

188


Spis alfabetyczny autorów tomu<br />

mgr Babicka Ewelina<br />

Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego,<br />

Departament Planowania Strategicznego i Gospodarczego<br />

ul. M. Skłodowskiej-Curie 73, 87-100 Toruń<br />

tel. (056) 656 10 97<br />

e-mail: e.babicka@kujawsko-pomorskie.pl<br />

Prof. dr hab. Babiński Zygmunt<br />

Instytut Geografii, Wydział Nauk Przyrodniczych<br />

Uniwersytet Kazimierza Wielkiego<br />

ul. Mińska 15, 85-428 Bydgoszcz<br />

tel. (052) 349 62 50<br />

e-mail: zygmunt.babinski@gmail.com<br />

Prof. dr Berkovich Kostanty<br />

Moskiewski Państwowy Uniwersytet im. Łomonosowa<br />

Wydział Geograficzny,<br />

Leninskie Gory, Moscow, 119991, Russia<br />

e-mail: berkovitch@yandex.ru<br />

Prof. dr hab. inż. Bolt Adam<br />

Katedra Geotechniki Geologii i Budownictwa Morskiego,<br />

Wydział Inżynierii Lądowej i Środowiska Politechniki Gdańskiej<br />

ul. G.Narutowicza 11/12, 80-952 Gdańsk,<br />

tel. (058)347-20-75<br />

e-mail: abolt@pg.gda.pl<br />

189


Spis alfabetyczny autorów tomu<br />

mgr Czerny Mirosław<br />

Centrum Turystyki Wodnej PTTK<br />

ul. Senatorska 11, 00-075 Warszawa<br />

tel. 0604 263 769<br />

e-mail: czerny@go2.pl<br />

mgr inż. Derek Jakub<br />

Katedra Geotechniki Geologii i Budownictwa Morskiego,<br />

Wydział Inżynierii Lądowej i Środowiska Politechniki Gdańskiej<br />

ul. G. Narutowicza 11/12, 80-952 Gdańsk,<br />

tel. (058) 347-20-75<br />

e-mail: jakub.derek@gmail.com<br />

dr Gierszewski Piotr<br />

Instytut Geografii, Wydział Nauk Przyrodniczych<br />

Uniwersytet Kazimierza Wielkiego<br />

ul. Mińska 15, 85-428 Bydgoszcz<br />

tel. (052) 349 62 50<br />

e-mail: piotrg@geopan.torun.pl<br />

dr Gotowski Rafał<br />

Instytut Geografii, Wydział Nauk Przyrodniczych<br />

Uniwersytet Kazimierza Wielkiego<br />

ul. Mińska 15, 85-428 Bydgoszcz<br />

tel. (052) 349 62 50<br />

e-mail: rgotowski@wp.pl<br />

mgr Górniewicz Ewa<br />

Komenda Wojewódzka Policji w Bydgoszczy<br />

Aleja Powstańców Wielkopolskich 7<br />

85-090 Bydgoszcz<br />

tel. (052) 588 16 31<br />

mgr Habel Marcin<br />

Wydział Turystyki<br />

Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego,<br />

Plac Teatralny 2, 87-100 Toruń<br />

tel. (056) 62 18 421<br />

e-mail: m.habel@kujawsko-pomorskie.pl<br />

190


Spis alfabetyczny autorów tomu<br />

mgr Habel Michał<br />

Instytut Geografii, Wydział Nauk Przyrodniczych<br />

Uniwersytet Kazimierza Wielkiego<br />

ul. Mińska 15, 85-428 Bydgoszcz<br />

tel. (052) 349 62 50<br />

e-mail: hydro.habel@gmail.com<br />

mgr Krużewski Maciej<br />

Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego,<br />

Departament Planowania Strategicznego i Gospodarczego<br />

ul. M. Skłodowskiej-Curie 73, 87-100 Toruń<br />

tel. (056) 656 10 45<br />

e-mail: planowanie@kujawsko-pomorskie.pl<br />

dr Kubiak-Wójcicka Katarzyna<br />

Instytut Geografii, Wydział Nauk o Ziemi<br />

Uniwersytet Mikołaja Kopernika<br />

ul. Gagarina 9, 87-100 Toruń<br />

tel. 056 611 26 13<br />

e-mail: kubiak@umk.pl<br />

mgr Lewczuk Barbara<br />

Katedra Geografii Społecznej i Organizacji Przestrzeni,<br />

Wydział Nauk o Ziemi<br />

Uniwersytet Szczeciński,<br />

ul. Mickiewicza 18, 70-383 Szczecin<br />

e-mail: b.lewczuk@post.pl<br />

mgr Łepek Henryk Mieczysław<br />

Żegluga Bydgoska – Odra Trans S.A.<br />

ul. Przemysłowa 8, 85-758 Bydgoszcz<br />

tel. (052) 32 33 200<br />

e-mail: h.lepek@zbsa.pl<br />

Kpt. Łożewski Witold<br />

Związek Polskich Armatorów Śródlądowych<br />

ul. Bulwar Beniowskiego 5, 70-642 Szczecin<br />

tel. (091) 433 34 90<br />

e-mail: biuro@armatorzy.com.pl<br />

191


Spis alfabetyczny autorów tomu<br />

mgr Nawrocki <strong>Andrzej</strong><br />

Urząd Miasta Nieszawa<br />

ul. 3 Maja 2, 87-730 Nieszawa<br />

tel. (054) 283 81 76<br />

e-mail: um.nieszawa@nieszawa.pl<br />

mgr inż. Pietrzak Ewa<br />

Miejska Pracownia Urbanistyczna w Bydgoszczy<br />

ul. Grudziądzka 9-15,<br />

bud. A, 85-130 Bydgoszcz<br />

tel. (052) 58 58 105<br />

e-mail: mpu@mpu.bydgoszcz.pl<br />

mgr Piszczek Sylwester<br />

Instytut Geografii, Wydział Nauk o Ziemi<br />

Uniwersytet Mikołaja Kopernika<br />

ul. Gagarina 9, 87-100 Toruń<br />

tel. 056 611 26 13<br />

e-mail: sylpisz@umk.pl<br />

mgr Pujszo Ernest<br />

Katedra Chemii Nieorganicznej<br />

Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy<br />

ul. Seminaryjna 3, 85-326 Bydgoszcz<br />

e-mail: erni82@interia.pl<br />

mgr Pujszo Ryszard<br />

Studium Wychowania Fizycznego i Sportu<br />

Uniwersytet Kazimierza Wielkiego<br />

ul. Chodkiewicza 30, 85-064 Bydgoszcz<br />

tel. (0-52) 341-92-82<br />

e-mail: rychu54@interia.pl<br />

dr hab. Ratyńska Halina<br />

Katedra Botaniki, Instytut Biologii Środowiska<br />

Wydział Nauk Przyrodniczych<br />

Uniwersytet Kazimierza Wielkiego<br />

ul. Ossolińskich 12, 85-072 Bydgoszcz<br />

tel. (052) 360 83 91<br />

e-mail: harat@ukw.edu.pl<br />

192


Spis alfabetyczny autorów tomu<br />

Szczepanik Cezary<br />

Uniwersytet Kazimierza Wielkiego<br />

ul. Chodkiewicza 30<br />

mgr Wachowiak Ewa<br />

Katedra Botaniki, Instytut Biologii Środowiska<br />

Wydział Nauk Przyrodniczych<br />

Uniwersytet Kazimierza Wielkiego<br />

ul. Ossolińskich 12, 85-072 Bydgoszcz<br />

tel. (052) 360 83 91<br />

e-mail: wachowiak@ukw.edu.pl<br />

dr Waldon Barbara<br />

Katedra Botaniki, Instytut Biologii Środowiska<br />

Wydział Nauk Przyrodniczych<br />

Uniwersytet Kazimierza Wielkiego<br />

ul. Ossolińskich 12, 85-072 Bydgoszcz<br />

tel. (052) 360 83 91<br />

e-mail: waldon@ukw.edu.pl<br />

dr Wiluś Robert<br />

Instytut Geografii Miast i Turyzmu,<br />

Wydział Nauk Geograficznych<br />

Uniwersytet Łódzki<br />

ul. Kopcińskiego 31, 90-142 Łódź<br />

tel. (042) 635 45 50<br />

e-mail: robwil@geo.uni.lodz.pl<br />

prof. dr hab. Woźny Jacek<br />

Instytut Historii i Stosunków Międzynarodowych,<br />

Wydział Humanistyczny Uniwersytet Kazimierza Wielkiego<br />

ul. Przemysłowa 34, 85-758 Bydgoszcz<br />

tel. (0-52) 325-92-00<br />

e-mail: wozja@ukw.edu.pl<br />

Wroński Stanisław<br />

Miejska Pracownia Urbanistyczna w Bydgoszczy<br />

ul. Grudziądzka 9-15, bud. A, 85-130 Bydgoszcz<br />

tel. (052) 58 58 105<br />

e-mail: mpu@mpu.bydgoszcz.pl<br />

193


194<br />

ISBN 978-83-60976-29-6

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!