Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
z innymi do kościoła, nieco zaniepokojeni szybkim powrotem Lichtensteina. Lecz starszy<br />
rycerz niepokoił się więcej³⁷⁹, albowiem uwagę młodszego pochłonął całkowicie dwór<br />
królewski. Zbyszko nigdy w życiu me widział nic równie świetnego jak ten kościół i to zebranie.<br />
Na prawo i na lewo otaczali go najznakomitsi mężowie Królestwa, słynni w radzie<br />
lub boju. Wielu, których rozum przeprowadził małżeństwo W. Księcia Litwy z cudną,<br />
młodziuchną królową polską³⁸⁰, już pomarło, ale niektórzy żyli, jeszcze, i na tych spoglądano<br />
ze czcią nadzwyczajną. Nie mógł się napatrzyć młody rycerz wspaniałej postaci Jaśka<br />
z Tęczyna³⁸¹, kasztelana krakowskiego, w której łączyła się surowość z powagą i prawością;<br />
podziwiał mądre i stateczne twarze innych rajców³⁸² lub potężne oblicza rycerskie,<br />
z włosami równo przyciętymi nad brwią, a spływającymi w długich kędziorach z boków<br />
głowy i z tyłu. Niektórzy nosili siatki na głowach, niektórzy tylko przepaski utrzymujące<br />
w ładzie włosy. Goście zagraniczni, posłowie króla rzymskiego, czescy, węgierscy i rakuscy³⁸³,<br />
oraz ich przyboczni dziwili największą wykwintnością ubiorów; kniazie³⁸⁴ i bojarzynowie³⁸⁵<br />
litewscy przy boku króla zostający, pomimo lata i gorących dni, mieli na<br />
sobie dla okazałości szuby³⁸⁶ podbite futrem kosztownym; kniazie ruscy, w szatach sztywnych<br />
a szerokich, wyglądali na tle ścian i złoceń kościelnych jak obrazy bizantyńskie³⁸⁷.<br />
Lecz z największą ciekawością oczekiwał Zbyszko wejścia króla i królowej i tłoczył się, ile<br />
mógł, ku stallom³⁸⁸, za którymi w pobliżu ołtarza widać było dwie poduszki z czerwonego<br />
aksamitu, królestwo³⁸⁹ bowiem słuchali mszy zawsze na klęczkach. Jakoż nie czekano<br />
długo: król wszedł pierwszy drzwiami od zakrystii i zanim doszedł przed ołtarz, można<br />
mu się było dobrze przypatrzyć. Włosy miał czarne, zwichrzone i rzedniejące nieco nad<br />
czołem, długie, po bokach założone za uszy, twarz smagłą³⁹⁰, całkiem ogoloną, nos garbaty<br />
i dość spiczasty, koło ust zmarszczki, oczki czarne, małe, świecące, którymi rzucał na<br />
wszystkie strony, jakby chciał, zanim dojdzie przed ołtarz, porachować wszystkich ludzi<br />
w kościele. Oblicze jego miało wyraz dobrotliwy, ale zarazem i czujny, człowieka który<br />
wyniesion przez fortunę nad własne spodziewanie, musi myśleć ustawicznie³⁹¹ o tym,<br />
czy jego postępki odpowiadają godności, i który obawia się złośliwych przygan³⁹². Ale<br />
właśnie dlatego była w jego twarzy i ruchach jakby pewna niecierpliwość. Łatwo było<br />
odgadnąć, że gniew jego musi być nagły, straszny i że jest to zawsze ten sam książę, który<br />
swego czasu, zniecierpliwiony matactwami Krzyżaków, wołał do ich wysłanników: „Ty<br />
do mnie z pergaminem, a ja do ciebie z dzidą!”<br />
Lecz już teraz tę przyrodzoną zapalczywość hamowała wielka i szczera pobożność.<br />
Nie tylko świeżo nawróceni kniazie litewscy, ale i pobożni z dziada pradziada wielmoże<br />
polscy budowali się widokiem króla w kościele. Często on, odrzuciwszy poduszkę, klękał<br />
dla większego umartwienia na gołych kamieniach; często, wzniósłszy ręce do góry,<br />
trzymał je wzniesione dopóty, dopóki mu same nie opadły ze zmęczenia. Słuchał najmniej<br />
trzech mszy dziennie i słuchał ich niemal z chciwością. Odkrycie kielicha i odgłos<br />
dzwonka na Podniesienie³⁹³ napełniały zawsze duszę jego uniesieniem, zachwytem, rozkoszą<br />
i przestrachem. Po skończonej mszy wychodził z kościoła jakby zbudzon ze snu,<br />
uspokojony, łagodny, i dworzanie wcześnie zwiedzieli się, że wówczas najlepiej jest go<br />
prosić czy o przebaczenie, czy o dary.<br />
³⁷⁹���c�� — bardziej.<br />
³⁸⁰�r����� ������ — mowa o królowej Jadwidze.<br />
³⁸¹�a��� z ��czy�a — syn Jędrzeja z Tęczyna, wojewody krakowskiego i sandomierskiego, kasztelan krakowski.<br />
³⁸²ra�ca (daw.) — radny.<br />
³⁸³ra����� (daw.) — austriacki.<br />
³⁸⁴���a� — książę.<br />
³⁸⁵���arzy� a. ���ar — rycerz, szlachcic litewski, ruski lub wołoski.<br />
³⁸⁶�z��a (daw.) — szerokie okrycie wierzchnie.<br />
³⁸⁷��razy ��za��y����� — malarstwo religijne w prawosławnym Bizancjum cechowało się surowością i dostojeństwem.<br />
³⁸⁸��a��� — zdobione ławki w prezbiterium, blisko ołtarza, przeznaczone głównie dla duchownych.<br />
³⁸⁹�r������� — tu: król i królowa.<br />
³⁹⁰��a��y — o ciemnej, oliwkowej cerze.<br />
³⁹¹���a��cz��� (daw.) — ciągle.<br />
³⁹²�rzy�a�a (daw.) — krytyka, zarzut.<br />
³⁹³������������ — część mszy św., gdy kapłan ukazuje wiernym Ciało i Krtw Chrystusa.<br />
������ ����������� Krzyżacy� ��� ���r��zy 40<br />
Król