12.11.2012 Views

PDF - Wolne Lektury

PDF - Wolne Lektury

PDF - Wolne Lektury

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Po czym przymrużył oczy, jakby chciał dojrzeć coś dalekiego.<br />

— Widzę Juranda — rzekł —jako z powrozem na szyi stoi przy Gdańskiej bramie<br />

w Malborgu i jako kopią go nogami knechty nasze…<br />

— A dziewka zostanie służką Zakonu — dodał Hugo.<br />

Usłyszawszy to, de Löwe zwrócił oczy na Danvelda, on zaś uderzył się znów wierzchem<br />

dłoni w usta i rzekł:<br />

— A teraz do Szczytna nam jak najprędzej!<br />

�������� ���������� ������<br />

Jednakże przed wyruszeniem do Szczytna czterej bracia i de Fourcy przyszli jeszcze pożegnać<br />

się z księciem¹⁴²¹ i księżną¹⁴²².<br />

Było to pożegnanie niezbyt przyjazne, wszelako książę nie chcąc, wedle starego polskiego<br />

obyczaju, wypuszczać gości z domu z próżnymi rękoma podarował każdemu z braci<br />

piękny błam¹⁴²³ kuni i po grzywnie¹⁴²⁴ srebra, oni zaś przyjęli z radością, zapewniając, że<br />

jako zakonnicy zaprzysiężeni na ubóstwo nie zatrzymają tych pieniędzy dla siebie, ale<br />

rozdadzą je ubogim, którym zarazem polecą się modlić za zdrowie, sławę i przyszłe zba-<br />

wienie księcia. Uśmiechali się pod wąsem z tych zapewnień Mazurowie, albowiem dobrze<br />

znana im była chciwość zakonna, a jeszcze lepiej kłamstwa Krzyżaków. Powtarzano na<br />

Mazowszu, że „jako tchórz cuchnie, tak Krzyżak łże”. Książę też jeno¹⁴²⁵ machnął ręką<br />

na podobną podziękę, a po ich wyjściu rzekł, iż rakiem¹⁴²⁶ chyba pojechałby do nieba za<br />

przyczyną modlitw krzyżackich.<br />

Lecz przedtem jeszcze, przy pożegnaniu się z księżną, w chwili gdy Zyg�yd de Löwe<br />

całował jej rękę, Hugo von Danveld zbliżył się do Danusi, położył dłoń na jej głowie<br />

i głaszcząc ją, rzekł:<br />

— Nam przykazano dobrem za złe płacić i miłować nawet nieprzyjaciół naszych, więc<br />

przyjedzie tu siostra zakonna i przywiezie wam, panienko, gojący balsam hercyński¹⁴²⁷.<br />

— Jakoże mam wam podziękować, panie? — odpowiedziała Danusia.<br />

— Bądźcie przyjaciółką Zakonu i zakonników.<br />

Zauważył tę rozmowę de Fourcy, a że uderzyła go przy tym uroda dziewczyny, więc<br />

gdy już ruszyli ku Szczytnu, zapytał:<br />

— Co to za piękna dwórka, z którą rozmawialiście na odjezdnym?<br />

— Córka Juranda! —odpowiedział Krzyżak.<br />

A pan de Fourcy zdziwił się.<br />

— Ta, którą macie pochwycić?<br />

— Ta. A gdy ją pochwycim, Jurand nasz.<br />

— Nie wszystko widać złe, co od Juranda pochodzi. Warto być stróżem takiego jeńca.<br />

— Myślicie, że łatwiej by było wojować z nią niż z Jurandem?<br />

— To znaczy, że myślę tak samo jak i wy. Ojciec wróg Zakonu, a do córki mówiliście<br />

miodem smarowane słowa i w dodatku obiecaliście jej balsam.<br />

Hugo de Danveld uczuł widocznie potrzebę usprawiedliwienia się kilkoma słowy.<br />

— Obiecałem jej balsam — rzekł — dla tego młodego rycerza, który od tura ¹⁴²⁸pobit<br />

i z którym, jako wiecie, jest zmówiona¹⁴²⁹. Jeśli podniosą krzyk po pochwyceniu dziewki,<br />

powiemy, żeśmy nie tylko nie chcieli jej krzywdy, aleśmy jej jeszcze leki przez chrześcijańskie<br />

miłosierdzie posyłali.<br />

— Dobrze — rzekł de Löwe. — Trzeba jeno¹⁴³⁰ posłać kogoś pewnego.<br />

— Poślę jedną pobożną niewiastę, całkiem Zakonowi oddaną. Przykażę jej patrzyć<br />

i słuchać. Gdy ludzie nasi niby od Juranda przybędą, znajdą gotowe porozumienie…<br />

¹⁴²¹�a���z � ��ar�zy ��ar�za����� — (ok. 1346–1429), książę mazowiecki, lennik Władysława Jagiełły.<br />

¹⁴²²�a���z � ��ar�zy ��ar�za����� — (ok. 1346–1429), książę mazowiecki, lennik Władysława Jagiełły.<br />

¹⁴²³��a� — zszyte skóry zwierząt futerkowych.<br />

¹⁴²⁴�rzy��a — jako jednostka wagi: pół funta.<br />

¹⁴²⁵���� (daw.) — tylko.<br />

¹⁴²⁶ra���� (daw.) — tyłem.<br />

¹⁴²⁷��rcy���� — pochodzący z Gór Hercyńskich.<br />

¹⁴²⁸��r — wymarły dziki ssak z rzędu parzystokopytnych.<br />

¹⁴²⁹z������y (daw.) — zaręczony.<br />

¹⁴³⁰���� (daw.) — tylko.<br />

������ ����������� Krzyżacy� ��� ���r��zy 160<br />

Kłamstwo

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!