12.11.2012 Views

PDF - Wolne Lektury

PDF - Wolne Lektury

PDF - Wolne Lektury

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

To rzekłszy, otworzył drzwi do alkierza, w które zaledwie mógł się pomieścić, i wszedł,<br />

a za nim weszli Zbyszko i Maćko. Tam, gdy siedli na skrzyniach, opat zwrócił się do<br />

młodego rycerza.<br />

— Byłeś z nawrotem¹¹²¹ w Krześni? — zapytał.<br />

— Byłem.<br />

— No i co?<br />

— A dałem na mszę za stryjowe zdrowie, i tyla.<br />

Opat poruszył się niecierpliwie na skrzyni.<br />

„Ha! — pomyślał — nie spotkał się ni z Cztanem, ni z Wilkiem; może ich nie było,<br />

a może ich nie szukał. Omyliłem się!” Ale zły był, że się pomylił i że go wyrachowanie<br />

zawiodło, więc zaraz poczerwieniało mu oblicze i począł sapać.<br />

— Gadajmy o zastawie! — rzekł po chwili. —Macie pieniądze?… bo jak nie, to<br />

dziedzina moja!…<br />

Na to Maćko, który wiedział, jak z nim postępować, podniósł się w milczeniu, otworzył<br />

skrzynię, na której siedział, wydobył z niej przygotowany już widocznie worek z grzywnami¹¹²²<br />

i rzekł:<br />

— Ubodzyśmy ludzie, ale pieniądze mamy, i co się należy, to płacimy, jako stoi w „liście¹¹²³”<br />

i jakom znakiem krzyża świętego sam poświadczył¹¹²⁴. Jeżelibyście zasie chcieli<br />

jeszcze za porządki i za dobytek dopłaty, to też nie będziem się sprzeczali, jeno zapłacim,<br />

co każecie, i pod nogi was, dobrodzieja naszego, podejmiem.<br />

To rzekłszy, pochylił mu się do kolan, a za nim uczynił też to samo Zbyszko. Opat,<br />

który spodziewał się sporów i targów, wielce był takim postępowaniem zaskoczony, a nawet<br />

i nie całkiem rad¹¹²⁵, gdyż przy targach chciał stawiać różne swoje warunki, a tymczasem<br />

sposobność ominęła.<br />

Więc oddając „list”, czyli kwit zastawny, na którym Maćko był znakiem krzyża podpisany,<br />

rzekł:<br />

— Czego mi o dopłacie prawicie¹¹²⁶?<br />

— Bo nie chcem¹¹²⁷ darmoch brać — odpowiedział chytrze Maćko wiedząc, że im<br />

więcej będzie się w tym wypadku sprzeczał, tym więcej zyska.<br />

Jakoż opat zaperzył się¹¹²⁸ w mgnieniu oka:<br />

— Widzicie ich! Nie chcą od krewnych darmoch brać! Chleb ludzi bodzie¹¹²⁹! Nie<br />

brałem pustki i nie oddaję pustki, a jak mi się spodoba i tym tu oto workiem prasnąć, to<br />

i prasnę!<br />

— Tego nie uczynicie! — zawołał Maćko.<br />

— Nie uczynię? Ot mi wasz zastaw! ot mi wasze grzywny! Dałem, bo moja łaska,<br />

a choćby mi wola była na gościńcu ostawić, to wam do tego nic. Ot, jak nie uczynię!<br />

To rzekłszy, porwał worek za zwitkę i grzmotnął nim o podłogę, aż z rozpękłego<br />

płótna posypały się pieniądze.<br />

— Bóg zapłać! Bóg wam zapłać, ojcze i dobrodzieju! — począł wołać Maćko, który<br />

tylko czekał na tę chwilę. — Od innego bym nie wziął, ale od krewniaka i duchownego<br />

— wezmę…<br />

Opat zaś spoglądał czas jakiś groźnie to na niego, to na Zbyszka, wreszcie rzekł:<br />

— Wiem ci ja, choć i gniewający się, co robię; za czym trzymajcie, coście dostali, bo<br />

to wam też zapowiadam, że więcej jednego skojca nie uwidzicie.<br />

— Nie spodziewaliśmy się i tego.<br />

— Ale wiedzcie, że co po mnie zostanie, to weźmie Jagienka.<br />

— I ziemię?—spytał naiwnie Maćko.<br />

— I ziemię! — huknął opat.<br />

¹¹²¹z �a�r���� — z powrotem.<br />

¹¹²²�rzy��a — śrdw. jednostka płatnicza, o wartości pół funta złota lub srebra.<br />

¹¹²³���� — tu: kwit potwierdzający zastaw.<br />

¹¹²⁴�a��� z�a���� �rzyża �������� �a� �����a�czy� — znak krzyża stawiały na dokumentach osoby nieumiejące<br />

pisać.<br />

¹¹²⁵ra� (daw.) — zadowolony.<br />

¹¹²⁶�ra��� (daw.) — mówić.<br />

¹¹²⁷c�c�� — dziś popr.: chcę.<br />

¹¹²⁸za��rzy� ��� — zdenerwowac się.<br />

¹¹²⁹c���� ���� ����� — zwrot przysłowiowy mówiący o zuchwałości ludzi sytych.<br />

������ ����������� Krzyżacy� ��� ���r��zy 119

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!