Zobacz peÅne wydanie (PDF) - SÄ deczanin
Zobacz peÅne wydanie (PDF) - SÄ deczanin
Zobacz peÅne wydanie (PDF) - SÄ deczanin
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
WWW.SADECZANIN.INFO<br />
84 HISTORIA<br />
GRUDZIEŃ 2011<br />
dzi Związ ko wi Mło dzie ży Pol skiej<br />
(ZMP) doprowadziła w 1949 r. do rozwią<br />
za nia do tych cza so wych struk tur<br />
ZHP i zastąpienia ich nowym tworem,<br />
którym była Organizacja Harcerska Polski<br />
Ludowej (OHPL).<br />
Rów no cze śnie zmie nio no Pra wo<br />
i Przy rze cze nie Har cer skie oraz ca łą<br />
symbolikę.<br />
W wyniku przemian w ruchu robotni<br />
czym w grud niu 1956 r. na zjeź dzie<br />
w Łodzi reaktywowano ZHP. W czasie<br />
wspomnianego spotkania zdecydowano<br />
między innymi, że nie będzie powrotu<br />
do przed wo jen nej struk tu ry Związ ku,<br />
dzielącej hufce na męskie i żeńskie.<br />
Tym samym dano możliwość do powstania<br />
hufców koedukacyjnych. Później<br />
zmie nio no ta kże tekst Pra wa<br />
i Przy rze cze nia Har cer skie go. Część<br />
starszych stażem instruktorów zaakceptowała<br />
te zmiany i powróciła do pracy<br />
in struk tor skiej w re ak ty wo wa nym<br />
Związku Harcerstwa Polskiego.<br />
W ten sposób w pracy w organizacji<br />
splatały się niektóre elementy tradycji<br />
dawnego ZHP i metod OHPL, wzbogacone<br />
o nowe doświadczenia. Takim przykładem<br />
niech będą wprowadzone w życie<br />
coroczne „Alerty Naczelnika ZHP”. Ponadto<br />
młodzież organizowała rajdy i zloty,<br />
a je den z nich – „Szla kiem Ku rie rów<br />
Sądeckich” – miał ogólnopolski zasięg<br />
i odbywał się na naszym terenie. Interesującą<br />
formą pracy było powołanie Poczty<br />
Harcerskiej, zaś młodzież w Piwnicznej<br />
pełniła Harcerską Służbę Graniczną.<br />
Odpowiedzialną funkcję hufcowego<br />
po 1956 r. ko lej no peł ni li: Eu ge niusz<br />
Tadeusz Dobek<br />
Paw łow ski, Je rzy Sta lin, Ta de usz Ry -<br />
chlik, Grze gorz Nie wójt, An drzej Głuc,<br />
Barbara Wójcik, Andrzej Orchel, Jerzy<br />
Majoch, Maria Wiejaczka, Janusz Pietrzak,<br />
Krystyna Pieluchowska i – obecnie<br />
– Robert Kubiczek.<br />
Należy również wspomnieć o drużynach<br />
Nieprzetartego Szlaku, działających<br />
wśród dzie ci i mło dzie ży<br />
niepełnosprawnej. Idea ta pod nazwą<br />
„Wszystkie dzieci są nasze” znalazła<br />
szczególnie wrażliwe pole działania<br />
po od wi lży w 1956 r. Ruch zo stał za po -<br />
czątkowany w 1958 r. na zjeździe nauczycieli<br />
i opiekunów dzieci<br />
przebywających w sanatoriach w Rabce,<br />
patronowała mu hm. Maria Łyczko.<br />
Na naszym terenie pionierem tej formy<br />
dzia ła nia był dh. Jan Za rze ka. Ja ko czło -<br />
nek Komendy Hufca, a zarazem przyboczny<br />
„Czarnej Jedynki”, dostał<br />
zadanie utworzenia drużyny i pracy<br />
z dziećmi w Szkole Specjalnej w Nowym<br />
Sączu. Ze swojego zadania wywiązał<br />
się znakomicie. Nowatorskie sposoby<br />
oddziaływania na młodzież specjalnej<br />
troski, poznane na różnych kursach,<br />
wcielał w życie, tworząc zalążek późniejszej<br />
sławy Nieprzetartego Szlaku<br />
Chorągwi Krakowskiej. Rozpoczętą<br />
przez niego pracę kontynuowali między<br />
innymi: Artur Habela, Edward Sawicki,<br />
Maria Korusiewicz i Stanisław Jarek.<br />
W czerw cu 1975 ro ku – w wy ni ku<br />
no we go po dzia łu ad mi ni stra cyj ne go<br />
– po wo ła no No wo są dec ką Cho rą giew<br />
ZHP, która przyjęła imię Janka Krasickie<br />
go. Obej mo wa ła pięć do tych cza so -<br />
wych huf ców po wia to wych: Gor li ce,<br />
Odpowiedzialną funkcję<br />
hufcowego po 1956 r. kolejno<br />
pełnili: Eugeniusz<br />
Pawłowski, Jerzy Stalin,<br />
Tadeusz Rychlik, Grzegorz<br />
Nie wójt, An drzej<br />
Głuc, Barbara Wójcik, Andrzej<br />
Or chel, Je rzy Ma -<br />
joch, Maria Wiejaczka,<br />
Janusz Pietrzak, Krystyna<br />
Pieluchowska i – obecnie<br />
– Robert Kubiczek.<br />
Limanowa, Nowy Sącz, Nowy Targ, Zako<br />
pa ne. Jej ko men dan tem zo stał hm.<br />
An drzej Głuc. Póź niej tę funk cję ko lej -<br />
no pełnili harcmistrzowie: Urszula Kocha<br />
nik, Zyg munt Chry pli wy i Ade la<br />
Kubrycht.<br />
Zmia ny po li tycz ne roz po czę te<br />
w 1989 r. pociągnęły za sobą nowe sposoby<br />
zarządzania w wielu gałęziach życia<br />
pu blicz ne go, w tym rów nież<br />
i fi nan sach. Chcąc wyjść im na prze ciw,<br />
Główna Kwatera postanowiła połączyć<br />
niektóre chorągwie ze sobą. Na pierwszy<br />
ogień po szła rów nież Cho rą giew<br />
No wo są dec ka, któ ra – de cy zją Zjaz du<br />
w Rabce w 1991 r. – powróciła do struktur<br />
Krakowskiej Chorągwi ZHP.<br />
Innym przejawem transformacji ustrojowej<br />
było rozbicie dotychczasowego ruchu<br />
poprzez wydzielenie się z jego nurtów<br />
innych organizacji. Do największych<br />
z nich należy Związek Harcerstwa Rzeczpospolitej<br />
(ZHR), skupiający jednak niewielką<br />
część harcerskiej młodzieży.<br />
Ko lej ne zjaz dy ZHP wy pra co wa ły<br />
nową strategię dla przyszłości naszego<br />
Związku. Zmianie uległy niektóre sformułowania<br />
Prawa i Przyrzeczenia Harcer<br />
skie go, wpro wa dzo no isto tę Bo ga<br />
jako największej doskonałości.<br />
Przejawem zainteresowania naszą orga<br />
ni za cją ze stro ny mię dzy na ro do wej<br />
spo łecz no ści by ło przy ję cie ZHP<br />
do Światowego Biura Skautowego. Tym<br />
samym staliśmy się po latach ponownie<br />
członkami społeczności skautowej.<br />
STA NI SŁAW KO RU SIE WICZ<br />
Fot. ar ch. po cho dzą z wy sta wy w „So ko le”