Zobacz peÅne wydanie (PDF) - SÄ deczanin
Zobacz peÅne wydanie (PDF) - SÄ deczanin
Zobacz peÅne wydanie (PDF) - SÄ deczanin
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
WWW.SADECZANIN.INFO<br />
20 GOSPODARKA<br />
GRUDZIEŃ 2011<br />
Por tret kaj ze ra Fran za Jo se fa I, po -<br />
dob ny do te go, ja ki w Przy go dach<br />
do bre go wo ja ka Szwej ka Ja ro sla va<br />
Hasz ka był nie mi ło sier nie – eu fe mi -<br />
stycz nie pi sząc – upstrzo ny przez<br />
mu chy…<br />
w 2009 r. był jej współ za ło ży cie lem.<br />
Prze krój spo łecz ny w gru pie roz cią ga<br />
się od bez ro bot nych do złot ni ka i funk -<br />
cjo na riu sza Stra ży Gra nicz nej. Ubie ra -<br />
ją się w mun du ry z epo ki, uzbra ja ją<br />
w ówczesną broń (Szambelan ma karabin<br />
man li cher z 1895 r.) i od twa rza ją<br />
bi twy i po tycz ki z ró żnych wo jen. Sce -<br />
na riu sze two rzą na pod sta wie rze czy -<br />
wistego przebiegu wydarzeń. Niekiedy<br />
tro ska o au ten tyzm jest tak wiel ka, że<br />
budują makietę drewnianego domu, żeby<br />
po tem ją spa lić.<br />
BI TWY Z SY NEM<br />
I dla te go Szam be lan ma w gar de ro -<br />
bie mundury austrowęgierskie, carskie,<br />
pol skie, hi tle row skie i ra dziec kie. Je śli<br />
ubie ra uni form au stro wę gier ski, to wy -<br />
grywa z Rosjanami. Po przeciwnej stronie<br />
czę sto „wal czy” je go syn Sła wo mir,<br />
co też jest zgod ne z praw dą hi sto rycz -<br />
ną, gdyż nie raz we wro gich ar miach<br />
znaj do wa li się oj ciec z sy nem czy brat<br />
z bratem. Pocieszające, że ani Szambelan<br />
sy na, ani syn oj ca jesz cze ni gdy nie<br />
„za bił” i nie wziął do nie wo li. Na to -<br />
miast w mun du rze pol skim z 1939 r.<br />
prze gry wa z Niem ca mi, choć mo że nie<br />
tak do tkli wie jak ów cze sna ar mia pol -<br />
ska w rze czy wi sto ści…<br />
Mundury kopiuje się z ilustracji, kupuje<br />
odpowiednie sukno i daje do uszycia.<br />
Niekiedy potrzeba wielu zabiegów,<br />
żeby wystarać się o sukno o właściwym<br />
od cie niu np. sza ra wy hecht grau. Mo -<br />
żna też już ku pić go to we, bo ruch re -<br />
kon struk cyj ny się roz wi ja i po wsta ła<br />
ni sza ryn ko wa na te go ro dza ju asor ty -<br />
ment. A jak po ja wia się po pyt, to za raz<br />
ktoś pró bu je go za spo ko ić po da żą<br />
– zwy kłe pra wo ryn ku.<br />
Z GRH Gor li ce 1915 np. tyl ko<br />
w tym ro ku od twa rzał woj ny świa to we<br />
w Sę ko wej i Czcho wie, a nie daw no<br />
prezentowali się przed sądecką premierą<br />
Bi twy war szaw skiej. 1920 Je rze go<br />
Hoffmana. Wcześniej uczestniczyli np.<br />
w otwar ciu kasz te lu w Szym bar ku al -<br />
bo w premierze książki Roberta Makłowi<br />
cza. Część z człon ków gru py bra ła<br />
nawet udział w kręceniu serialu telewizyj<br />
ne go Woj na i mi łość o woj nie pol -<br />
sko -bol sze wic kiej.<br />
Wpraw dzie z praw dzi we go woj ska<br />
(słu żył ja ko kie row ca w szpi ta lu woj -<br />
sko wym w Lu bli nie) wy szedł do cy wi -<br />
la w stop niu sze re gow ca, za to<br />
w re kon stru owa nym 1. Puł ku Strzel -<br />
ców Pod ha lań skich awan so wał do star -<br />
sze go sze re go we go, a w c. k. ar mii<br />
do chra pał się już trzech gwiaz dek<br />
na kołnierzu, co oznacza sierżanta, który<br />
mo że ko men de ro wać in ny mi. No<br />
i nosi mundur podoficera udekorowany<br />
me da la mi za wa lecz ność i ra ny oraz<br />
krzy żem Fran cisz ka Jó ze fa I. Oczy wi -<br />
ście dla lu dzi je go po kro ju kul to wą<br />
ksią żką są Przy go dy do bre go wo ja ka<br />
Szwej ka, a fil mem – C. k. de zer te rzy.<br />
MU ZEUM NA CE LOW NI KU<br />
TVP emituje interesujący cykl dokumentalny<br />
pt. Było, nie minęło red. Ada -<br />
ma Si kor skie go. Przy je żdża on z eki pą<br />
filmową i eksploracyjną w różne miejsca<br />
i z lo kal ny mi en tu zja sta mi hi sto rii<br />
szu ka ma te rial nych śla dów wy da rzeń<br />
hi sto rycz nych. I wio sną 2010 r. zja wił<br />
się w Nie cwi, aby po szu kać szcząt ków<br />
alianckiego samolotu typu Halifax, który<br />
wra cał znad War sza wy, gdzie<br />
w 1944 r. miał do ko nać zrzu tu dla po -<br />
wstańców. Posługując się wykrywaczami<br />
me ta li, fak tycz nie zna le zio no wie le<br />
czę ści z roz bi tej ma szy ny, któ re tra fi ły<br />
do Mu zeum Lot nic twa w Kra ko wie.<br />
Szam be lan na le ży też do Sto wa rzy sze -<br />
nia Mi ło śni ków Hi sto rii i Eks plo ra cji<br />
w No wym Są czu i ja ko ta ki wziął<br />
udział w tych „wy kop kach”.<br />
Jak na ko lek cjo ne ra, nasz bo ha ter<br />
za dzi wia bra kiem nie cier pli wo ści:<br />
– Nie je stem za chłan ny, że by wszyst ko<br />
mieć na tych miast. Wiem, że prę dzej czy<br />
póź niej i tak tra fi do mnie.<br />
Obok nowego domu Szambelana stoi<br />
stary i stodoła, coraz mniej używana, bo<br />
z gospodarstwa o powierzchni 3,60 ha<br />
trudno wyżyć. W marzeniach ich właściciel,<br />
radny gminny w kadencji 2006–<br />
2010, wi dzi tam mu zeum. W cha łu pie<br />
Jak na ko lek cjo ne ra,<br />
nasz bo ha ter za dzi wia<br />
bra kiem nie cier pli wo ści:<br />
– Nie je stem za chłan ny,<br />
że by wszyst ko mieć na -<br />
tych miast. Wiem, że prę -<br />
dzej czy póź niej i tak<br />
tra fi do mnie.<br />
umie ścił by wiej skie me ble i sprzę ty<br />
(nie któ re rze czy co dzien ne go użyt ku<br />
po cho dzą z je go ro dzin ne go do mu),<br />
a militaria może w stodole. Pewnie dało<br />
by się na to uzy skać na wet ja kąś unij -<br />
ną do ta cję. I Kru żlo wa wzbo ga ci ła by<br />
się o obiekt, który odwiedzaliby turyści<br />
i pielgrzymi zaraz po obejrzeniu drewnianego<br />
kościoła – Sanktuarium Przemienienia<br />
Pańskiego…<br />
Oprócz mu zeum otrzy ma li by w pa -<br />
kie cie re we la cyj ny wi dok na oko li cę.<br />
Z ta ra su do mu sto ją ce go nie opo dal<br />
przy siół ka Kar czem ne (bo kie dyś je go<br />
właściciel miał przegrać majątek ziemski<br />
w kar ty w karcz mie) roz cią ga się<br />
bo wiem roz le gła pa no ra ma, któ ra mie -<br />
ści m.in. Jo dło wą Gó rę, Ro so chat kę,<br />
Ja wo rze i Chełm.<br />
A na ra zie na le ża ło by to wszyst ko<br />
choć by ska ta lo go wać, mi mo iż Szam -<br />
be lan mó wi, że nie trze ba, bo on ka żdy<br />
z ty się cy eks po na tów ma w gło wie!<br />
IRE NE USZ PAW LIK