Zobacz peÅne wydanie (PDF) - SÄ deczanin
Zobacz peÅne wydanie (PDF) - SÄ deczanin
Zobacz peÅne wydanie (PDF) - SÄ deczanin
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
WWW.SADECZANIN.INFO<br />
12 WYDARZENIA<br />
GRUDZIEŃ 2011<br />
Akcja charytatywna Fundacji Sądeckiej<br />
Serce – Sercu<br />
Od 9 do 20 grud nia bę dzie trwa -<br />
ła największa świąteczna akcji<br />
charytatywnej na Sądecczyźnie<br />
„Serce – Sercu”, którą od siedemnastu<br />
lat, w okresie Bożego<br />
Narodzenia, przeprowadza Fundacja<br />
Sądecka.<br />
w niej włączają się<br />
także studenci, którzy pracowali<br />
jako wolontariusze pod-<br />
Doudziału<br />
czas Forum Ekonomicznego w Krynicy.<br />
Akcja „Serce – Serce”, w swoich założeniach,<br />
wspomaga w czasie Bożego<br />
Narodzenia tych wszystkich, którzy<br />
z różnych względów – zazwyczaj materialnych,<br />
nie mogą godnie przeżywać<br />
tych najradośniejszych ze świąt. I właśnie<br />
ta kim lu dziom sta ra się po ma gać<br />
Fundacja Sądecka organizując przedświąteczną<br />
zbiórkę żywności.<br />
W przygotowanie akcji włączają się<br />
właściciele firm i sklepy, które przekazują<br />
środki i produkty na zbiórkę oraz,<br />
co najważniejsze, cała rzesza młodzieży<br />
szkolnej i akademickiej, która wraz<br />
ze swoimi nauczycielami uczestniczy<br />
w zbiórce żywności.<br />
– Do zbiórek wyznaczeni są wolontariusze<br />
ze szkół ponadpodstawowych,<br />
natomiast nad ich pracą w wyznaczonych<br />
obiektach sklepowych będą czuwać<br />
studenci – wyjaśnia Katarzyna Berdychowska,<br />
koordynator studentów.<br />
W pla ców kach, na te re nie któ rych<br />
przeprowadzona będzie zbiórka żywności,<br />
przy rozstawionych koszach, będą<br />
dyżurować uczniowie z dziesięciu<br />
szkół, któ rzy na co dzień współ pra cu -<br />
ją z Fun da cją. Wo lon ta riu sze bę dą<br />
mieli specjalnie przygotowane identyfikatory<br />
z logotypem akcji, którym są<br />
dwa ser dusz ka. Klien ci, wcho dzą cy<br />
do skle pu, otrzy ma ją od mło dzie ży<br />
ulotki informujące o celu zbiórki żywno<br />
ści, a po zro bie niu za ku pów bę dą<br />
mogli podzielić się z najuboższymi zakupionymi<br />
artykułami spożywczymi.<br />
W koszach zazwyczaj lądują mąka, cukier,<br />
ma ka ron, kon ser wy, sło dy cze<br />
i owoce.<br />
Pacz ki bę dą roz no szo ne<br />
przez soł ty sów i pra -<br />
cow ni ków so cjal nych<br />
gmin nych ośrod ków po -<br />
mo cy spo łecz nej. W wie -<br />
lu do mach to wła śnie<br />
one bę dą pod sta wą sto -<br />
łu wi gi lij ne go.<br />
Po przeprowadzonej akcji, w siedzibie<br />
Fundacji Sądeckiej, wolontariusze<br />
pomogą w sporządzeniu bogatych paczek<br />
żyw no ścio wych. Jesz cze<br />
przed Wigilią trafią one do około siedmiu<br />
set naj bar dziej po trze bu ją cych,<br />
wielodzietnych rodzin, osób samotnych<br />
i cho rych. Pacz ki bę dą roz no szo ne<br />
przez sołtysów i pracowników socjalnych<br />
gminnych ośrodków pomocy społecz<br />
nej. W wie lu do mach to wła śnie<br />
one będą podstawą stołu wigilijnego.<br />
KIN GA BED NAR CZYK<br />
ZAMIAST KINA<br />
– SALA ZYGMUNTOWSKA<br />
Za niedługo w oknach zawisną zasłony<br />
i dopracowane zostaną wszystkie deta<br />
le no wej sa li wie lo funk cyj nej, któ ra<br />
powstała w pomieszczeniach dawnego<br />
kina „Kolejarz”. To oznacza koniec remontu<br />
historycznej kamienicy na rogu<br />
ulic Zyg mun tow skiej i Sien kie wi cza<br />
w Nowym Sączu.<br />
Dom Robotniczy na tzw. Starej Kolonii,<br />
zaprojektowany przez lwowskiego<br />
architekta Jana Stobieckiego, został odda<br />
ny do użyt ku w 1907 r. By ły tu nie -<br />
gdyś siedziba pewnej partii, czytelnia,<br />
chór, amatorski teatr. Jeszcze cztery lata<br />
te mu dom był ru iną. Na pod da szu ćwi -<br />
czyła kolejarska orkiestra dęta, w zniszczonej<br />
sali projekcyjnej dogorywało<br />
kino „Kolejarz”, które lata świetności<br />
miało dawno za sobą i została z nich właściwie<br />
już tylko legenda. Żeby funkcjonować<br />
na obecnym rynku kiniarzy,<br />
musiałoby przejść gruntowny remont.<br />
Latem 2007 r. kamienica znalazła się<br />
w rękach Andrzeja Ligary, który przystąpił<br />
do gruntownego remontu.<br />
– W ścisłej współpracy z konserwatorem<br />
za byt ków. Już przed na mi wy zna -<br />
czo no wła ści cie lo wi ter min re mon tu<br />
elewacji, więc kiedy przejęliśmy kamieni<br />
cę da no nam na to… ty dzień! Le d wo<br />
dało się odkręcić – wspomina ze śmiechem<br />
właściciel budynku. – Ale do koń -<br />
ca nie da ło się te go re mon tu zro bić<br />
w takiej kolejności, w jakiej chcieliśmy<br />
i jak być powinno. Musieliśmy bowiem