14.01.2015 Views

pobierz nowy numer w wersji pdf - EUROSTYL Nowe Spojrzenie

pobierz nowy numer w wersji pdf - EUROSTYL Nowe Spojrzenie

pobierz nowy numer w wersji pdf - EUROSTYL Nowe Spojrzenie

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

02/2010, cena 5,90 zł (w tym 7% VAT)<br />

www.e-eurostyl.pl<br />

Natasza Caban<br />

Możemy więcej<br />

niż nam się wydaje<br />

Złoto<br />

Najlepsza<br />

inwestycja<br />

Alfred Hitchcock<br />

Legenda kina<br />

Czechy<br />

Kraina<br />

pełna tajemnic<br />

Harmonia ciała i duszy<br />

Dr Jerzy Chęciński<br />

Galeria sztuki<br />

Dobry biznes<br />

czy sposób na życie


w w w . j a s n o s h u t t e r s . p l<br />

t e l . + 4 8 6 5 5 4 5 4 4 2 5<br />

J A S N O


Zdrowie i uroda<br />

02/2010<br />

Pomagać znaczy żyć<br />

Początek roku, poza tym, że niesie wiele nadziei na realizację <strong>nowy</strong>ch planów, jest<br />

idealnym momentem na zastanowienie się nie tylko nad tym, co dotyczy naszych<br />

planów osobistych i zawodowych. To także doskonały moment, by pomyśleć, co<br />

dobrego możemy zrobić dla innych.<br />

Potrzebujących jest bardzo wielu, ale gdyby każdy z nas przeznaczył choć złotówkę<br />

na pomoc innym, świat byłby o niebo piękniejszy. Zachęcam do przekazania 1<br />

proc. podatku dla chłopca, o którym piszemy w tym <strong>numer</strong>ze magazynu. Nie pozwólmy,<br />

by brak pieniędzy odebrał mu szansę na normalne życie. Sprawmy wspólnie,<br />

by Karolek uśmiechał się zawsze tak pięknie jak na zdjęciu, które publikujemy.<br />

Zapewniam, że będziemy o nim pisać w kolejnych <strong>numer</strong>ach naszego magazynu.<br />

Przed nim co najmniej siedem trudnych operacji, które przy pomocy nas wszystkich<br />

i wsparciu mają szansę się odbyć. Wierzę, że nikt z nas nie przejdzie obojętnie<br />

obok cierpienia bezbronnego malucha.<br />

OCUVITE LUTEIN FORTE to udoskonalony produkt firmy BAUSCH & LOMB. Zawiera skondensowaną<br />

ilość luteiny, zeaksantyny i mikroelementów niezbędnych dla utrzymania w dobrej<br />

kondycji oczu osób po 40. roku życia. Już jedna tabletka dziennie wystarczy, aby zapewnić<br />

wzmocnienie naturalnych mechanizmów obronnych oczu. Dzięki OCUVITE LUTEIN FORTE profilaktyka<br />

w kierunku zwyrodnienia plamki żółtej (AMD) staje się łatwiejsza i bardziej wygodna.<br />

Cena: 31,81 zł (opakowanie 30 tabletek)<br />

GRYPOSTOP jest szczególnie polecany w doraźnym leczeniu objawów przeziębienia, grypy, stanów grypopodobnych,<br />

takich jak: gorączka, katar, kaszel, ból głowy, ból gardła, bóle mięśniowe i kostno-stawowe.<br />

W zależności od nasilenia objawów choroby, należy przyjmować dwa, trzy, do czterech razy na dobę.<br />

Lek zmniejsza ilość wydzieliny śluzowej oraz przekrwienia i obrzęk śluzówki przewodów nosowych.<br />

Cena ok. 13,50 zł (opakowanie/24 tabletki)<br />

Przed użyciem należy zapoznać się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych<br />

i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania produktu leczniczego, bądź skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż<br />

każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża życiu lub zdrowiu.<br />

Zapraszam do lektury<br />

Aneta Polak–Myszka<br />

12<br />

W <strong>numer</strong>ze:<br />

POSTACI<br />

12 Dr Jerzy Chęciński<br />

Harmonia ciała i duszy<br />

14 Alfred Hitchcock<br />

H jak Hitchcock<br />

18 Agnieszka Szulim-Badziak<br />

Nie lubię miejsca dla pasażera<br />

18<br />

Lek roślinny IMMUNOFORT to propozycja Firmy Farmaceutycznej „Leki Natury”, skierowana do wszystkich osób, pragnących<br />

w naturalny sposób wzmocnić odporność organizmu. Jest polecany również jako środek wspomagający leczenie infekcji górnych<br />

dróg oddechowych. Skuteczność jego działania gwarantuje specjalnie opracowana receptura, oparta na połączeniu cennych<br />

dla zdrowia substancji roślinnych: soku z ziela jeżówki purpurowej, soku<br />

z owoców aronii, soku z korzenia łopianu, ekstraktu z kwiatów rumianku oraz soku z ziela pokrzywy.<br />

Cena ok. 12 zł (op. 125 g).<br />

Przed użyciem należy zapoznać się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące<br />

stosowania produktu leczniczego, bądź skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża życiu lub zdrowiu.<br />

SÓL CYNAMONOWA DO KĄPIELI STÓP z serii Dr Stopa firmy FLOSLEK<br />

Naturalna, rozgrzewająca sól do kąpieli stóp stworzona na bazie soli z Kłodawy.<br />

Zawiera mikroelementy m.in. magnez i wapń oraz naturalny olejek cynamo<strong>nowy</strong>.<br />

Dodana do kąpieli wodnej – dobrze zmiękcza wodę i skórę stóp. Pozwala na bezbolesne<br />

i łatwe usunięcie zrogowaciałego naskórka. Niweluje ponadto objawy<br />

zmęczenia stóp. Zawarty w soli olejek cynamo<strong>nowy</strong> działa rozgrzewająco, relaksująco,<br />

pobudzająco i antyseptycznie. Preparat szczególnie polecany jest do kąpieli<br />

zziębniętych stóp.<br />

Cena ok. 14 zł<br />

24 Natasza Caban<br />

Możemy więcej niż nam się wydaje<br />

14<br />

24<br />

WINTER CARE – KREM TŁUSTY DO CERY Z PROBLEMAMI NACZYNIOWYMI<br />

firmy FLOSLEK powstał specjalnie dla osób o szczególnie delikatnej skórze.<br />

Zawiera kompleks aktywnych wyciągów z trzech ziół: kasztanowca, arniki górskiej<br />

i miłorzębu japońskiego. W jego recepturze wykorzystano także olej ze słodkich migdałów,<br />

naturalne woski, witaminę E i filtr UV. Dzięki takiemu doborowi składników, krem zmniejsza<br />

skłonność do rozszerzania się i pękania naczyń krwionośnych, które łatwo uszkadzają się<br />

w kontakcie z mroźnym powietrzem.<br />

Cena ok. 14 zł (op./50ml)


20<br />

KRAJ<br />

20 Czechy pełne tajemnic<br />

23 Czeskie specjały<br />

EKSKLUZYWNE MARKI<br />

28 Bourjois<br />

Pastelowa historia<br />

ARCHITEKTURA WNĘTRZ<br />

38 Królestwo malucha<br />

28<br />

40 Pokój dla przedszkolaka<br />

BIZNES<br />

42 Inwestycje w złoto<br />

46 Galeria sztuki<br />

Dobry biznes czy sposób na życie<br />

32<br />

IGRZYSKA OLIMPIJSKIE<br />

50 Witamy w Kanadzie<br />

Vancouver 2010<br />

52 Nasi w Kanadzie<br />

46<br />

38<br />

50


ZDROWIE & SPA<br />

54 Wi(e)dzieć więcej<br />

Oczy w pułapce cywilizacji<br />

Wydawnictwo AN-PRESS<br />

60<br />

56 Afrodyzjaki<br />

Szampan i ostrygi<br />

W DOBOROWYM<br />

TOWARZYSTWIE<br />

60 Nuda kontra zwierzę<br />

64 Szlachetne delikatesy<br />

Wydarzenia<br />

66 Wielka Gala BCC<br />

Husqvarna Tour 2010<br />

Medale Akademii Polskiego Sukcesu<br />

54<br />

adres redakcji<br />

ul. Siennicka 23 lok. 4<br />

04-394 Warszawa<br />

tel.: 022 403 15 36<br />

fax: 022 435 95 37<br />

e-mail: eurostyl@e-eurostyl.pl<br />

www.e-eurostyl.pl<br />

redaktor naczelna<br />

Aneta Polak-Myszka<br />

a.polak-myszka@e-eurostyl.pl<br />

zespół redakcyjny<br />

Borys Czonkow, Jarosław Górski,<br />

Lucyna Kocicka, Juliusz Krasny,<br />

Magdalena Krawczak,<br />

Katarzyna Krzymińska, Marek Kukiel,<br />

Maciej Łabudzki, Ilona Miluszewska,<br />

Robert Sławiński, Anna Zawadzka,<br />

Grzegorz Zieliński<br />

dyrektor wydawnictwa<br />

Maciej Kocuj<br />

m.kocuj@e-eurostyl.pl<br />

reklama i marketing<br />

Anna Kocela-Mroziewicz<br />

a.kocela@e-eurostyl.pl<br />

tel.: 022 243 02 82<br />

Konrad Sulowski<br />

k.sulowski@e-eurostyl.pl<br />

tel.: 022 243 02 74<br />

Jolanta Ratkowska<br />

j.ratkowska@e-eurostyl.pl<br />

tel.: 022 403 15 36<br />

webmaster<br />

Katarzyna Sadło<br />

korekta<br />

Daria Wolska<br />

66<br />

druk<br />

Drukarnia Imprima<br />

Redakcja nie odpowiada za treść<br />

zamieszczonych reklam. Materiałów<br />

niezamówionych nie zwracamy.<br />

Zastrzegamy sobie prawo<br />

do redagowania i skracania<br />

nadesłanych tekstów<br />

10 11


Postaci<br />

Gabinet Chirurgii Plastycznej<br />

Harmonia<br />

ciała<br />

i duszy<br />

Dr Jerzy Chęciński jest specjalistą chirurgii<br />

plastycznej już od ponad 20 lat. Równolegle<br />

z pracą w klinice chirurgii plastycznej<br />

CSK WAM rozpoczął prywatną praktykę<br />

lekarską. Ma na swoim koncie ponad<br />

pięć tysięcy wykonanych zabiegów<br />

z zakresu chirurgii plastycznej<br />

i medycyny estetycznej<br />

rozmawiala: Anna Zawadzka<br />

foto: Maciej Łabudzki<br />

Z czego w swoim wyglądzie Polacy są<br />

szczególnie niezadowoleni Co pragną poprawić<br />

sobie, odwiedzając kliniki chirurgii<br />

plastycznej<br />

W przypadku Pań jest to najczęściej biust – jest<br />

bardzo dużo kobiet, które z różnych względów<br />

nie są zadowolone z wyglądu lub też z wielkości<br />

swojego biustu. Przyczyny tego zjawiska są<br />

bardzo różne (czynniki genetyczne, ciąża i wiele<br />

innych). Należy zaznaczyć, że istnieje kilka<br />

rodzajów operacji dotyczących biustu – powiększenie,<br />

podniesienie, zmniejszenie – oczywiście<br />

każde z tych określeń jest dość ogólnikowe,<br />

ponieważ jest to tylko ogólne określenie<br />

dot. każdego z tych zabiegów. Najczęściej wykonywaną<br />

operacją piersi jest ich powiększenie,<br />

które może być wykonane dwiema metodami<br />

– z użyciem implantów albo przy pomocy<br />

preparatu Macrolane TM, który od dwóch<br />

lat jest nowością w chirurgii plastycznej. Obie<br />

z wyżej wymienionych metod służą zarówno do<br />

powiększania, jak i poprawy kształtu piersi.<br />

Aby uzyskać zadowalający efekt każda z tych<br />

metod musi być dobrana indywidualnie. Naturalnie<br />

istnieją inne metody, przy pomocy których<br />

można uzyskać zarówno poprawę kształtu,<br />

jak i wielkości piersi – są to między innymi<br />

operacje tzw. podniesienia piersi oraz podniesienia<br />

piersi z redukcją.<br />

Kolejnym typem operacji jest modelowanie sylwetki,<br />

polegające na odsysaniu i przeszczepianiu<br />

tłuszczu w różnych okolicach ciała. Modelowanie<br />

sylwetki to również plastyka powłok<br />

brzusznych. Tego typu zabiegom poddają się<br />

nie tylko kobiety, ale coraz częściej również<br />

mężczyźni. Należy pamiętać, że nie wszystkie<br />

niedoskonałości udaje się poprawić dietą<br />

i ćwiczeniami, w przypadku np. kobiet ciąża<br />

bardzo często powoduje zniszczenie zarówno<br />

skóry, jak i tkanki podskórnej, a to już wymaga<br />

interwencji chirurga.<br />

W przypadku mężczyzn najczęstszymi zabiegami<br />

są operacje nosa, uszu, lifting jak również<br />

zabiegi z dziedziny medycyny estetycznej oraz<br />

przeszczepianie włosów.<br />

Czy częściej u Pana w klinice pojawiają się<br />

osoby młode, niezadowolone z wyglądu, czy<br />

osoby starsze, chcące przeciwdziałać efektom<br />

starzenia<br />

W dzisiejszych czasach panuje „moda na młodość”,<br />

czyli tzw. dobry wygląd, który poprawia<br />

zawsze i wszystkim jakość życia pod każdym<br />

względem. W sukurs chirurgii plastycznej przychodzi<br />

tu medycyna estetyczna, czyli nieinwazyjne<br />

metody wspomagające chirurgię, która<br />

jednak stanowi podstawę i w wielu przypadkach<br />

jest nie do zastąpienia.<br />

Proszę powiedzieć coś o nowatorskich metodach<br />

operacyjnych, które obecnie są popularne<br />

w Polsce...<br />

W porównaniu z operacją z zastosowaniem implantów<br />

przy użyciu Macrolane droga dyskomfortu<br />

i rekonwalescencji jest nieporównywalnie<br />

krótsza. Sam zabieg również trwa zdecydowanie<br />

krócej i jest znacznie mniej inwazyjny.<br />

Metodę powiększania piersi preparatem<br />

Macrolane stosujemy od dwóch lat. Preparat<br />

jest jednak sprawdzony od wielu lat, gdyż jego<br />

głównym składnikiem jest kwas hialuro<strong>nowy</strong>,<br />

od kilkunastu lat służący do wszelkiego rodzaju<br />

wypełnień głównie w medycynie estetycznej.<br />

Należy jednak zaznaczyć, że po pewnym czasie,<br />

a jest to bardzo indywidualne, wprowadzony<br />

preparat może ulec wchłonięciu, a tym samym<br />

wymaga uzupełnienia.<br />

Czy polscy pacjenci mogą liczyć na taki<br />

sam poziom usług, jak mieszkańcy krajów<br />

zachodnich<br />

Oczywiście, obecnie nie ma żadnej różnicy<br />

(oprócz ceny) w poziomie usług z tego zakresu<br />

między Polską a krajami tzw. zachodu. Wszystkie<br />

nowatorskie placówki medyczne zajmujące<br />

się zarówno chirurgią plastyczną, jak i medycyną<br />

estetyczną są poddawane surowej kontroli<br />

wynikającej z ujednolicenia wymagań oraz<br />

przepisów Unii Europejskiej.<br />

Nasi Lekarze w niczym nie ustępują swoją wiedzą<br />

i umiejętnościami praktycznymi lekarzom<br />

ze świata. Wszyscy z nas jeżdżą na szkolenia<br />

i zjazdy dokształcające zarówno w kraju, jak<br />

i zagranicą.<br />

Ja osobiście wiele lat przepracowałem „na swoje<br />

nazwisko”, dojrzałem do tego, żeby otworzyć<br />

własny gabinet. W Warszawie jest największa<br />

konkurencja w Polsce. Pacjenci mają nieporównywalnie<br />

szeroką ofertę, nie łatwo jest więc<br />

utrzymać jedną z czołowych pozycji na rynku.<br />

Każda klinika stara się proponować jak najlepszą<br />

ofertę.<br />

Jakie cechy musi posiadać dobry chirurg<br />

plastyczny<br />

Chirurg plastyk po pierwsze musi być tzw. artystą,<br />

musi mieć wyobraźnię bo rzeźbi w ludzkim<br />

ciele. Poza tym, jak każdy chirurg, powinien<br />

być obdarzony dużą odpornością psychiczną,<br />

umiejętnością podejmowania nieraz natychmiastowych<br />

decyzji.<br />

Każda działalność inwazyjna to jednak pewne<br />

ryzyko. Pacjent musi mieć tego pełną świadomość.<br />

Żeby zminimalizować ryzyko związane<br />

z operacją przeprowadzamy szereg badań<br />

w celu oceny stanu zdrowia pacjenta. Chirurgia<br />

plastyczna to w sensie kosmetycznym chirurgia<br />

dla ludzi zdrowych.<br />

Czy w chirurgii plastycznej istnieje jakiś<br />

nadrzędny kanon piękna<br />

W sensie dosłownym nie ma pojęcia nadrzędnego<br />

kanonu piękna. Myślę, że najważniejsze<br />

to osiągnąć harmonię z samym sobą. My jako<br />

lekarze możemy tylko pomóc w osiągnięciu<br />

pewnej doskonałości.<br />

•<br />

Dr Jerzy Chęciński<br />

specjalista chirurgii plastycznej i estetycznej<br />

wieloletnie doświadczenie kliniczne<br />

CHIRURGIA PLASTYCZNA,<br />

MEDYCYNA ESTETYCZNA<br />

– pełen zakres zabiegów<br />

• face lifting + smas, endotine<br />

• plastyka piersi, brzucha,<br />

powiek, nosa, uszu<br />

• modelowanie sylwetki<br />

– liposukcja, lipoliza<br />

• MACROLANE – nowa metoda<br />

nieoperacyjnego powiększania piersi<br />

ZABIEGI ANTI-AGEING<br />

• peeling<br />

• wypełniacze, BOTOX<br />

• mezoterapia<br />

• REGENERIS<br />

CHIRURGIA OGÓLNA<br />

CHIRURGIA RĘKI<br />

02-572 Warszawa,<br />

ul. Kazimierzowska 43<br />

Tel. 22 848 71 15, 602 29 73 12<br />

kontakt@drchecinski.pl<br />

www.drchecinski.pl<br />

12 13


grasował Kuba Rozpruwacz. Pamięć o dokonaniach<br />

tego seryjnego mordercy była ciągle<br />

żywa, gdy mały Alfred dorastał na ulicach Londynu.<br />

Od najmłodszych lat Hitchcock interesował<br />

się seryjnymi zabójcami. Odwiedzał sale<br />

sądowe, robił notatki z rozpraw, katalogował<br />

wszystkie morderstwa.<br />

Matka Alfreda była Irlandką i ortodoksyjną katoliczką.<br />

W dodatku wysłała syna do szkoły prowadzonej<br />

przez jezuitów. Przyszły geniusz kina<br />

wychowywany był w przekonaniu, że cielesne<br />

przyjemności są grzechem. Z drugiej strony od<br />

najmłodszych lat fascynowały go piękne aktorki,<br />

które podziwiał na ekranach londyńskich kin.<br />

Towarzyszyły mu więc sprzeczne uczucia, któh<br />

jak<br />

Hitchcock<br />

tekst: Maciej Kocuj<br />

foto:<br />

Alfred Hitchcock odcisnął<br />

ogromne piętno na historii filmu.<br />

Rozpoczął karierę reżyserską<br />

w okresie kina niemego, stworzył<br />

wspaniałe dzieła filmowe<br />

w czerni i bieli, a w jego<br />

ostatnich produkcjach<br />

królował kolor<br />

Postaci<br />

Alfred Hitchcock<br />

HHitchcock często był nierozumiany przez<br />

współczesnych mu twórców kina. Okazało się,<br />

że jego niezwykłe talenty są lepiej dostrzegalne<br />

z perspektywy czasu. Gdy dziś w Hollywood<br />

zapytamy, kto był najwybitniejszym reżyserem<br />

w historii kina, w ośmiu przypadkach na dziesięć<br />

usłyszymy nazwisko twórcy „Psychozy”.<br />

A jednak Alfred Hitchcock nigdy nie dostał<br />

Oscara. W wyścigu do tej nagrody zawsze<br />

przegrywał i to wielokrotnie z reżyserami, których<br />

nazwisk prawie nikt już dziś nie pamięta.<br />

Nigdy o tym nie mówił, ale z pewnością miał<br />

żal, że Hollywood nie docenił jego ciężkiej pracy.<br />

Dla Hitchcocka najważniejszy był jednak<br />

fakt, że uwielbiała go publiczność. Ludzie tłumnie<br />

przychodzili na jego filmy i w napięciu śledzili<br />

każdą wyreżyserowaną przez niego scenę.<br />

Potrafił jak nikt inny oczarować widza i zawładnąć<br />

jego wyobraźnią na długie godziny.<br />

Był ostry dla aktorów. Krzyczał na nich, twierdził,<br />

że trzeba ich traktować jak bydło. Miał jednak<br />

swoich ulubieńców, którym pomógł w zrobieniu<br />

wielkiej kariery. To dzięki występom<br />

w filmach Hitchcocka wielką sławę zdobyli:<br />

Cary Grant, Grace Kelly, James Stewart i Ingrid<br />

Bergman. Zresztą w filmach mistrza pojawiły<br />

się prawie wszystkie największe gwiazdy<br />

kina XX wieku. John Gielgud, Laurence Oliver,<br />

Gregory Peck, Marlena Dietrich, Montgomery<br />

Cliff, Grace Kelly, Shirley MacLaine, Doris<br />

Day, Kim Novak, Henry Fonda, Anthony Perkins,<br />

Sean Connery, Paul Newman, Julie Andrews<br />

czy Vera Miles to tylko niektóre z wielkich<br />

nazwisk pojawiających się na czołówkach<br />

filmów Alfreda Hitchcocka.<br />

Na twórczość Hitchcocka ogromny wpływ<br />

wywarło jego dzieciństwo. Urodził się on<br />

w 1899 roku w Londyńskiej dzielnicy East End.<br />

To właśnie tu zaledwie dziesięć lat wcześniej<br />

14 15


Postaci<br />

Alfred Hitchcock<br />

re na wiele lat ukształtowały jego stosunek do<br />

kobiet. Wystarczy popatrzeć na jego filmy. Pojawia<br />

się w nich wiele niezwykle seksownych<br />

blondynek, które są nękane fizycznie i psychicznie<br />

na wszelkie możliwe sposoby. To jeden<br />

ze stałych motywów w twórczości reżysera.<br />

Na swoje szczęście Alfred Hitchcock szybko się<br />

usamodzielnił i przynajmniej częściowo uwolnił<br />

od silnego wpływu swojej matki. Rozpoczął studia,<br />

ale jego marzeniem była praca w filmie.<br />

Gdy tylko nadarzyła się okazja, rzucił naukę<br />

i zajął się projektowaniem napisów do niemych<br />

filmów. W roku 1925 zupełnie przez przypadek<br />

został reżyserem filmowym. Dostał zadanie<br />

ukończenia przerwanej w połowie produkcji.<br />

Wykorzystał szansę i udowodnił, że jest zdolnym<br />

młodym człowiekiem. Swój pierwszy ważny<br />

film nakręcił już w 1926 roku. Był to „Lokator”,<br />

w którym pojawiły się dwa motywy charakterystyczne<br />

dla twórczości Hitchcocka. Pierwszym<br />

z nich jest człowiek niesłusznie oskarżony,<br />

który musi uciekać i szukać sposobu na<br />

udowodnienie swojej niewinności, a drugim<br />

seksowne blondynki, które padają ofiarą seryjnego<br />

mordercy.<br />

Hitchcock w swoich dziełach często przedstawia<br />

niewinne osoby wplątane wbrew woli w wir<br />

niebezpiecznych wydarzeń. Jego bohaterom<br />

często towarzyszy uczucie strachu i niepewności.<br />

W filmie „Na równi pochyłej” z 1927 roku<br />

reżyser dodaje kolejny charakterystyczny motyw,<br />

którym jest połączenie seksualnej zmysłowości<br />

i śmierci. Bohaterem filmu jest inny niewinny<br />

człowiek, oskarżony o kradzież i wyrzucony<br />

z własnego domu. Mężczyzna ma romans<br />

ze starszą od siebie kobietą i w jednej ze scen<br />

widoczna jest twarz kochanki w kontraście do<br />

konduktu pogrzebowego idącego ulicą.<br />

Talent Hitchcocka został dostrzeżony w Hollywood<br />

i producent David Selznick sprowadził reżysera<br />

do Ameryki. Kariera w Stanach Zjednoczonych<br />

rozpoczęła się bardzo obiecująco.<br />

Hitchcock wyreżyserował „Rebekę” – film, który<br />

w 1940 roku otrzymał nagrodę Oscara za najlepszą<br />

produkcję. Co ciekawe jego pierwszy hollywoodzki<br />

film miał opowiadać historię Titanica,<br />

ale producenci nie znaleźli odpowiedniego statku.<br />

Wizytówką Hitchcocka staje się trzymanie<br />

widza w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty<br />

filmu. Ponadto wprowadził do reżyserowanych<br />

przez siebie produkcji suspens – chwyt polegający<br />

na chwilowym spowolnieniu i uspokojeniu<br />

akcji, żeby w kolejnej scenie osiągnąć zwielokrotniony<br />

efekt dramaturgiczny.<br />

Alfred Hitchcock często zamieniał widzów swoich<br />

filmów w podglądaczy. Szczególnie widoczne<br />

jest to w filmie „Okno na podwórze”. Główny<br />

bohater grany przez Jamesa Stewarta podgląda<br />

przez okno swojego sąsiada. Widzowie<br />

robią to razem z nim. Akcja cały czas toczy się<br />

w mieszkaniu bohatera, a film składa się<br />

z bardzo długich ujęć. Mimo to napięcie w filmie<br />

nie spada nawet na chwilę. Kolejnym wątkiem<br />

obecnym w filmach Hitchcocka jest uzależnienie<br />

mężczyzn od swoich matek. W filmie<br />

„Północ, północny zachód” główny bohater<br />

grany przez Cary’ego Granta zostaje wyśmiany<br />

przez matkę, gdy opowiada jej, że jest<br />

prześladowany przez polujących na niego zabójców.<br />

Bohater filmu „Ptaki” stara się uwolnić<br />

od dominującej matki równie silnie jak od<br />

atakujących go ptaków. Najbardziej oczywista<br />

pod tym względem jest wizja z „Psychozy”,<br />

gdzie uzależnienie od matki staje się prawdziwą<br />

obsesją i prowadzi do zbrodni.<br />

Ulubionymi bohaterkami Hitchcocka były seksowne<br />

blondynki, które pod wpływem niespodziewanych<br />

sytuacji i emocji zaczynają zachowywać<br />

się impulsywnie i histerycznie. Są<br />

atakowane przez morderców, czasem same<br />

wstępują na drogę przestępstwa, są bite, drapane,<br />

zakuwane w kajdanki. Hitchcock potrafił<br />

się znęcać nad nimi na wiele sposobów. Co<br />

ciekawe reżyser często nie chciał zatrudniać<br />

największych gwiazd, żeby zaoszczędzić pieniądze<br />

na montaż i efekty specjalne. Uważał,<br />

że centralna rola aktora to przeżytek z epoki<br />

teatru, a w filmie większą rolę powinno od-<br />

grywać ustawienie kamery, ruch i inne efekty.<br />

Zasługą Hitchcocka było wprowadzenie suspensu,<br />

który miał u niego pierwszeństwo<br />

przed tradycyjnymi zwrotami akcji. Reżyser<br />

słynął z tego, że pokazywał widowni, to czego<br />

bohaterowie jeszcze nie wiedzieli, a potem<br />

w mistrzowski sposób potęgował napięcie<br />

aż do finalnej sceny. Hitchcock był dumny<br />

ze swoich umiejętności wywoływania u widzów<br />

silnych reakcji. Pewnego razu, na lotnisku<br />

we Francji celnik zapytał go, czym się zajmuje.<br />

Reżyser odpowiedział z uśmiechem, że<br />

produkuje strach...<br />

W większości filmów wyreżyserowanych przez<br />

Alfreda Hitchcocka na krótką chwilę pojawia<br />

się on sam, zwykle jako przypadkowy przechodzień.<br />

Jednym z ulubionych zajęć miłośników<br />

jego twórczości jest wyszukiwanie ujęć,<br />

na których widoczny jest słynny reżyser. Najciekawszym<br />

z tych „pojawień” była scena z filmu<br />

„Łódź ratunkowa”. Cała akcja rozgrywa się<br />

tu wśród rozbitków w szalupie ocalałej po katastrofie<br />

statku. Nie było tu możliwości wprowadzenia<br />

żadnej dodatkowej osoby. Hitchcock<br />

wymyślił ujęcie, na którym widać przepływającą<br />

po morzu gazetę z jego zdjęciem w reklamie<br />

preparatu na odchudzanie... W tym miejscu<br />

warto zaznaczyć, że wielki reżyser uwielbiał<br />

jedzenie. Jedno z jego niezrealizowanych<br />

zamierzeń filmowych to sfilmowanie całego<br />

dnia z życia miasta poprzez pryzmat kulinarny<br />

– jak pożywienie jest sprowadzane, przyrządzane<br />

i spożywane, a potem jak to, co<br />

z niego zostaje, ląduje w ściekach.<br />

Swoje największe arcydzieła Hitchcock tworzył<br />

w latach 50-tych i 60-tych. To wtedy reżyser<br />

odkrył Grace Kelly. Wystąpiła ona w trzech<br />

filmach: „M jak morderstwo”, w którym mąż<br />

zleca zamordowanie swojej młodej małżonki,<br />

w „Oknie na podwórze”, gdzie Grace razem<br />

z Jamesem Stewartem podgląda sąsiada-mordercę<br />

i w „Złodzieju w hotelu”, w którym nawiązuje<br />

namiętny romans z przestępcą. W słynnym<br />

filmie z tego samego okresu, „M jak Morderstwo”,<br />

pojawia się motyw żony zdradzającej<br />

męża. Reżyser szybko jednak wraca do<br />

swojego klasycznego tematu, choć tym razem<br />

to kobieta zostaje niesłusznie oskarżona<br />

o morderstwo, ale i tak to mężczyźni ścigają<br />

się z czasem, żeby udowodnić jej niewinność.<br />

W 1955 roku zadebiutowała w filmie Hitchcocka<br />

słynna Shirley MacLaine. Była to jedyna w dorobku<br />

reżysera czarna komedia pod tytułem „Kłopoty<br />

z Harrym”. Tytułowy bohater tego filmu jest<br />

martwy, a jego zwłoki wędrują z miejsca na<br />

miejsce przenoszone przez różnych ludzi przekonanych,<br />

że to oni spowodowali jego śmierć.<br />

Nie da się ukryć, że właśnie na tym filmie wzorowali<br />

się twórcy polskiego filmu „Ciało”. Zresztą<br />

mnóstwo twórców czerpie pełnymi garściami<br />

z Hitchcocka. Trudno zliczyć kolejne wersje<br />

„Psychozy” lub thrillerów o niesłusznie oskarżonych<br />

bohaterach (na przykład „Ścigany”). Na<br />

szczególną uwagę w twórczości mistrza zasługuje<br />

film, do którego scenariusz napisał sam<br />

Raymond Chandler, „Nieznajomi z pociągu”.<br />

To historia dwóch mężczyzn, którzy zawierają<br />

„dżentelmeńską” umowę. Decydują się dokonać<br />

dwóch zbrodni. Każdy z nich ma usunąć<br />

człowieka wskazanego przez współpasażera<br />

– w ten sposób ma powstać zbrodnia doskonała...<br />

Trudno w to uwierzyć, ale w życiu prywatnym<br />

Alfred Hitchcock był żartownisiem, niepoprawnym<br />

romantykiem i oddanym mężem. Dopiero,<br />

gdy siadał na krzesełku reżysera, zamieniał się<br />

w prawdziwego potwora. Gnębił ekipę filmową<br />

i tworzył przerażające sceny. Prowokował, straszył<br />

i nękał swoich aktorów. Alfred Hitchcock był<br />

od 1926 roku mężem Almy Reville, która często<br />

pisała dla niego scenariusze oraz montowała<br />

filmy. Ich córka Patricia pojawiła się w kilku<br />

filmach ojca.<br />

Hitchcock zmarł w Los Angeles w 1980 roku.<br />

Chciał, żeby na jego nagrobku znalazł się napis:<br />

„To właśnie robimy niegrzecznym małym<br />

chłopcom”.<br />

•<br />

16 17


Postaci<br />

Prezenterka telewizyjna,<br />

jedna z prowadzących<br />

program „Pytanie na<br />

śniadanie” w TVP1.<br />

Pasjonuje się polityką<br />

oraz motoryzacją.<br />

Motocyklowe pasje<br />

dzieli z mężem<br />

– kierowcą rajdowym.<br />

Kocha też zwierzęta<br />

– jest właścicielką<br />

dwóch psów rasy<br />

Jack Russell Terrier.<br />

Agnieszka Szulim-Badziak<br />

Nie lubię<br />

miejsca<br />

dla pasażera<br />

tekst: Matylda Porębska<br />

foto: MW Media<br />

Od ponad roku jest pani mężatką. Zmieniło się coś w pani życiu<br />

Nic się nie zmieniło, oprócz nazwiska. Jestem nawet trochę zaskoczona, bo słyszałam, że jak<br />

już się stanie na ślubnym kobiercu, to wszystko staje się inne, a u mnie nic. Jest cały czas<br />

fajnie.<br />

Jak to jest mieć męża motocyklistę<br />

Bywa nerwowo, ale jedynie wtedy, gdy Adam jeździ po ulicy. Na szczęście rzadko to robi. Jestem<br />

spokojna, kiedy wiem, że jest na torze. Tam nic złego się nie dzieje. Owszem, zdarzają<br />

się wywrotki, ale nie ma tam przeszkód, więc kończą się otarciami, a tylko w najgorszym<br />

wypadku złamaniem.<br />

Dopiero przy mężu złapała pani motocyklowego bakcyla<br />

Nie, nie, ja już wcześniej próbowałam swych sił. Moi znajomi byli motocyklistami i spodobał mi<br />

się ten sport. A kiedy poznałam Adama, zmobilizowałam się, by zrobić prawo jazdy.<br />

I kupić sobie motocykl<br />

Tak, ale sprzedałam go rok temu.<br />

Nie jeździ już pani<br />

Nie, ponieważ nie mam czasu, ale coraz bardziej mi tego brakuje.<br />

Jeździ więc pani na motocyklu w roli pasażera<br />

Wsiadłam raz i nigdy więcej tego nie zrobię. Mam ogromne zaufanie do mojego męża,<br />

ale jeżdżąc motocyklem największe zaufanie mam do siebie samej. Lubię wiedzieć,<br />

że wszystko zależy ode mnie.<br />

Planuje pani dzieci<br />

Bardzo powoli i w małych dawkach zaszczepia mi chęć na dziecko moja przyjaciółka,<br />

Paulina Smaszcz. Na razie jestem skrzywiona na punkcie zwierzaków, ale im dłużej<br />

przebywam z Pauliną, tym bardziej przekonuję się do dziecka. Chyba jednak muszę<br />

spędzić z nią jeszcze trochę czasu.<br />

Nie czuje pani presji, że to już teraz powinna się pani zdecydować<br />

Czuję i strasznie tego nie lubię. W naszym kraju trudno jest powiedzieć, że nie chce<br />

się mieć dzieci. A moim zdaniem nie każdy powinien być rodzicem. Myślę, że byłoby<br />

więcej szczęśliwych dzieci, gdyby ludzie bardziej świadomie się na nie decydowali.<br />

Pamiętam pani debiut cztery lata temu. Dzisiaj pani nazwisko to już marka i pewnie<br />

stres minął<br />

Minął, ale też jest zupełnie inaczej, kiedy zna się ludzi, z którymi się pracuje. To duże<br />

ułatwienie i inna jakość pracy.<br />

Co było najtrudniejsze<br />

Samo wejście w telewizję, w media. To trudne zadanie, wymagające ogromnej cierpliwości.<br />

Inaczej jest, kiedy ktoś przychodzi z innej telewizji. Ja przyszłam z radiowej<br />

Jedynki, nie mając nic wspólnego z showbiznesem. Ale teraz czuję się bardzo komfortowo,<br />

uwielbiam swoją pracę i nie wyobrażam sobie, bym mogła robić coś innego.<br />

Rozpętała pani burzę, przyznając się do powiększenia biustu. Dlaczego pani to<br />

zrobiła<br />

Nie chcę do tego wracać. Każdy ma prawo mówić to, co chce. Chcę, aby ten temat<br />

zniknął. Szczerość nie jest dobrze widziana w niektórych kręgach.<br />

Jakie ma pani jeszcze pasje oprócz motocykli<br />

Polityka. Chciałam się nią zajmować w mojej pracy dziennikarskiej, ale jestem chyba<br />

coraz dalej od tego. Mimo wszystko, każdego ranka sprawdzam wiadomości, lubię<br />

wiedzieć, co się dzieje tak na naszej scenie, jak i światowej.<br />

Co najbardziej panią „kręci” w polityce<br />

To, że wbrew pozorom, ma tak realny wpływ na nasze życie. Że jest to element codzienności,<br />

którego nie doceniamy.<br />

Możliwe jest pani przejście z showbiznesu do polityki<br />

Zdarzają się takie rzeczy, ale jest mi dobrze tu, gdzie jestem. A jak potoczą się moje<br />

losy Czas pokaże.<br />

Prowadzi pani poranny program „Pytanie na Śniadanie” w TVP1. Czy widzi<br />

się pani w jakimś poważniejszym programie informacyjnym, np. w „Wiadomościach”<br />

Boję się, że nie potrafiłabym być obiektywnym dziennikarzem politycznym. Obawiam<br />

się, że nie umiałabym ukryć emocji, które towarzyszą mi, gdy obserwuję polityków. Myślę,<br />

że mogłabym nawet przyłożyć komuś po głowie. A taka praca wymaga trzymania<br />

swoich emocji i poglądów na wodzy.<br />

•<br />

18 19


Kraj<br />

Czechy<br />

Czechy pełne tajemnic<br />

Z wieloma miejscami w Czechach<br />

związne są legendy i podania.<br />

Warto odwiedzić choćby niektóre<br />

z tych uroczych zakątków. Również<br />

oferta rozmaitych festiwali i jarmarków<br />

jest naprawdę kusząca...<br />

Magiczna Praga<br />

Golem, Diabelski Słup, Dom Fausta...<br />

Gdzieś w zakamarkach synagogi Staronovej,<br />

najstarszej budowli w żydowskim Josefovie<br />

i najstarszej zachowanej synagodze w Europie,<br />

czai się Golem – olbrzym z gliny, którego stworzył<br />

podobno rabin Löw, aby ochraniał ciemiężoną<br />

społeczność żydowską.<br />

www.synagogue.cz<br />

Wieloma legendami otoczony jest Wyszehrad.<br />

Ta najbardziej znana opowiada o księżnej Libuszy,<br />

jednej z trzech córek księcia Kroka, która,<br />

spoglądając ze skały, wskazała miejsce, pośród<br />

lasów, gdzie w przyszłości powstanie wspaniałe<br />

miasto Praga. W wyszehradzkim parku znajdziemy<br />

tajemniczy Diabelski Słup – trzy kolum-<br />

foto: www.czechtourism.com<br />

ny przypominające kształtem piramidę. Nikt nie<br />

wie, do jakich celów służyły, a legenda mówi, że<br />

umieścił je tam diabeł. www.praha-vysehrad.cz<br />

Dziwne rzeczy działy się również w tak zwanym<br />

Domu Fausta w Pradze (Karlovo náměstí 40).<br />

Z tym budynkiem wiąże się opowieść o Fauście,<br />

słynnym mistrzu czarnej magii, który zaprzedał<br />

swą duszę diabłu. Do piekła został podobno<br />

zabrany właśnie z tego domu. Otworu<br />

w suficie, który pozostał po tym wydarzeniu,<br />

długo nie dało się w żaden sposób zamurować.<br />

Dziś mieści się tu apteka. www.faustuvdum.cz<br />

Z najciekawszymi legendami i duchami praskimi<br />

spotkamy się także w muzeum Mysteriae<br />

Pragensis.<br />

www.ghostmuseum.cz<br />

Czeski Krumlow<br />

Co skrywa jeziorko<br />

Jedno z najstarszych i najpiękniejszych czeskich<br />

miast, wpisane na listę UNESCO, owiane<br />

jest wieloma tajemnicami. Tu mieszkała<br />

w XV wieku pani Perchta z Rožmberka, po<br />

śmierci nazywana Białą Damą. Jej duch pojawia<br />

się podobno na zamkach w pobliskim Rožmberku,<br />

zwykle przed mającymi nastąpić ważnymi<br />

wydarzeniami. www.castle.ckrumlov.cz.<br />

Według innej legendy na wysepce znajdującej<br />

się na jeziorku w parku zamkowym ukryty<br />

jest skarb, pilnie strzeżony przez nimfy,<br />

a w domu na krumlowskim rynku (Náměstí<br />

Svornosti), w którym mieści się obecnie centrum<br />

informacji turystycznej, pojawia się czasami<br />

duch oberżysty...<br />

Litomyśl<br />

Pięć zagadkowych „G“<br />

W Litomyślu, rodzinnym mieście Bedřicha Smetany,<br />

warto odwiedzić XVI-wieczny zamek, zabytek<br />

UNESCO. Znajdziemy tam portret mężczyzny,<br />

nad którego głową namalowano pięć liter<br />

G. Jak głosi legenda, kto odgadnie ich sens,<br />

dowie się także, gdzie ukryty jest skarb. Dotychczas<br />

nikomu z odwiedzających nie udało<br />

się jeszcze rozwiązać tej zagadki...<br />

www.zamek-litomysl.cz<br />

Zamek Houska<br />

Najbardziej tajemnicze miejsce<br />

Na podstawie ankiety przeprowadzonej na czeskim<br />

portalu turystycznym www.kudyznudy.cz<br />

zamek Houska został uznany za najbardziej<br />

zagadkową, tajemniczą budowlę w Czechach.<br />

Jedna z legend mówi, że wzniesiono go na skale,<br />

w której znajdował się otwór prowadzący do<br />

samego piekła. Nocą pojawia się tam podobno<br />

straszliwa postać mnicha, z twarzą zasłoniętą<br />

czarnym kapturem. Strzeże on wejścia do piekła<br />

i straszy śmiałków, którzy odważyli się odwiedzić<br />

zamek późną porą. Zagadka dotyczy<br />

także zdjęć robionych na zamku – podobno nigdy<br />

dobrze nie wychodzą.<br />

Zamek Houska leży około 50 km na północ od<br />

Pragi, w przepięknej krainie, wśród lasów Kokorzyńskich,<br />

niedaleko jeziora Machy. Ze względu<br />

na świetną akustykę, na dziedzińcu odbywa się<br />

wiele koncertów. W bliskiej okolicy znajdziemy<br />

kilka innych ciekawych zamków, na przykład<br />

Bezděz, Ralsko, Kokořin.<br />

www.hradhouska.cz oraz www.hrad-houska.cz<br />

Pálava<br />

Owiana legendą<br />

Park krajobrazowy Pálava należy do najatrakcyjniejszych<br />

turystycznie miejsc regionu południowych<br />

Moraw. Czekają tu na nas malownicze<br />

łąki i lasy, skały wapienne, ruiny zamków<br />

i wiele legend. Między Mikulovem a Klenticą<br />

znajdziemy Kocią Skałę, która skrywa podobno<br />

skarby strzeżone przez nimfy. Warto wybrać się<br />

tam na wycieczkę, szczególnie w Wielką Niedzielę<br />

– wtedy skała podobno się otwiera.<br />

Miasto Mikulov jest jednym z najważniejszych<br />

celów turystycznych regionu. Latem zapraszamy<br />

do podziemi tutejszego zamku na wystawę<br />

„Tajemnicze Podziemia“, która zaprezentuje<br />

bohaterów miejscowych legend i baśni. Wystawa<br />

potrwa do września.<br />

www.mikulov.cz<br />

Znojmo<br />

Podziemny labirynt<br />

Podróżując po tajemniczych zakątkach Czech,<br />

warto zatrzymać się także w Znojmie na południu<br />

Moraw. Tutejsze podziemia tworzą labirynt<br />

przeplatających się wzajemnie korytarzy o łącznej<br />

długości 27 kilometrów. Turystów o mocnych<br />

nerwach zapraszamy do pokonania części<br />

trasy, która jest udostępniona zwiedzającym.<br />

Spotkamy tam baśniowe stwory, pracownię<br />

alchemika, żywe skały czy cele więzienne.<br />

www.znojmocity.cz<br />

Holašovice<br />

Południowoczeskie Stonehenge<br />

Malownicza wioska Holašovice (14,5 km na zachód<br />

od Czeskich Budejovic) wpisana jest na<br />

listę UNESCO. Nie jest to jednak jedyny powód,<br />

aby ją odwiedzić. Około 400 metrów na<br />

wschód od wsi znajdziemy bowiem krąg utworzony<br />

z wielkich głazów, nazywany południowoczeskim<br />

Stonehenge. Krąg składający się z 26<br />

kamieni, wzorujący się na budowlach megalitycznych,<br />

wyrósł tu w roku 2008. Emituje podobno<br />

silną, pozytywną energię. Budowla znajduje<br />

się na terenie prywatnym, jest jednak dostępna<br />

dla zwiedzających. www.holasovice.eu<br />

i www.jihobrik.cz<br />

Velký Blaník<br />

Śladami rycerzy<br />

Z wieloma opowieściami związana jest góra<br />

Velký Blaník (w pobliżu miasta Vlašim, na południowy-wschód<br />

od Pragi). Najbardziej znana<br />

20 21


Kraj<br />

Czechy<br />

jest legenda o blanickich rycerzach, którzy odpoczywają<br />

wewnątrz góry. Zgodnie z wierzeniami,<br />

jeśli dla narodu czeskiego nadejdą naprawdę<br />

ciężkie czasy, rycerze opuszczą wnętrze<br />

góry i wyruszą konno, by nieść pomoc.<br />

Malownicza kraina wokół Blaníku jest ulubionym<br />

celem wycieczek. Można zwiedzać ją także<br />

na rowerach, ścieżką wyznaczoną śladami<br />

blanickich rycerzy. www.blanicti-rytiri.cz<br />

Jesionik i Rakovnicko<br />

Zagadkowe kamienie<br />

W okolicach miasta Rakovnik (ok. 40 km na zachód<br />

od Pragi) znajdziemy w lesie równoległe,<br />

kilkusetmetrowe rzędy z kamieni różnych wielkości,<br />

tzw. Kounovskie Kamiennne Rzędy. Do<br />

tej pory nie udało się wyjaśnić, do czego miały<br />

służyć. Zaprowadzi nas tam ścieżka edukacyjna.<br />

www.rakovnicko.info<br />

Grupa skalna Piotrowe Kamienie (Petrovy kameny)<br />

w Wysokim Jesioniku (Hruby Jeseník)<br />

była w XVII wieku, w czasach procesów czarownic,<br />

uważana za miejsce schadzek czarownic.<br />

www.kr-olomoucky.cz<br />

Czarownice, duchy i diabły to nie jedyne atrakcje<br />

czeskiej ziemi. Z pewnością warto zapoznać<br />

sie z ofertą licznych festiwali, by wybrać tematykę<br />

najbardziej pasującą do własnych upodobań.<br />

Festiwal otwartych piwnic winnych w regionie<br />

Slovacka odbędzie się w dniach<br />

20 – 21 marca 2010. Jest to wyjątkowa okazja do<br />

odwiedzenia ponad pięćdziesięciu winnych piwnic<br />

w okolicy, zapoznania się z barwnym miejscowym<br />

folklorem i kuchnią. www.slovacko.cz<br />

Świątecznie udekorowana Praga zaprasza na<br />

jarmark wielkanocny, który tradycyjnie odbędzie<br />

się na Rynku Starego Miasta i Placu Wacława<br />

(www.prague-info.cz). Można będzie zakupić<br />

dekoracje świąteczne, przyjrzeć się ozdabianiu<br />

pisanek. Na targi wielkanocne zapraszają<br />

także inne miasta czeskie, m.in. Kroměříž<br />

(www.mesto-kromeriz.cz), Uherské Hradiště<br />

(www.uherske-hradiste.cz), Telč (www.telc.eu)<br />

Najbardziej znaną i jednocześnie jedną z najstarszych<br />

imprez folklorystycznych w Czechach<br />

jest Jazda Królów, odbywająca się pod koniec<br />

maja (28-30.05.2010), w miejscowości Vlčnov,<br />

na południu Moraw. Chłopcy na odświętnie<br />

przystrojonych koniach objeżdżają wieś i zbierają<br />

dary dla swojego króla (za wzór posłużyła<br />

postać węgierskiego króla Mateusza Korwina,<br />

powracającego z Węgier w przebraniu, po przegranej<br />

bitwie w 1469 roku). Królem zostaje tradycyjnie<br />

10 – 12 letni chłopiec, jadący w damskim<br />

stroju ludowym, strzeżony przez dwóch<br />

członków straży przybocznej. Imprezie towarzyszą<br />

tańce i śpiewy do białego rana i oczywiście<br />

dobre wino. www.jizdakralu.cz<br />

Czeski Krumlov (www.ckrumlov.cz), jedno<br />

z najpiękniejszych miast w Europie, w czerwcu<br />

tradycyjnie zaprasza na trzydniowy renesansowy<br />

Festiwal Pięciolistnej Róży, nawiązujący<br />

do okresu panowania ostatnich Rożmberków.<br />

Na gości czekają pokazy tańców w strojach<br />

z epoki, turnieje rycerskie, przedstawienia<br />

muzyczne i teatralne oraz pełne dobrego jedzenia<br />

i trunków krumlowskie gospody. Główna<br />

scena znajdzie się na placu Svornosti i w ogrodach<br />

browaru Eggenberg. W sobotę centrum<br />

miasta przemierzy barwny orszak historyczny,<br />

w którym pojawią się znane z dziejów Czeskiego<br />

Krumlova postacie. Wieczorem miasto rozświetlą<br />

fajerwerki. Niedziela tradycyjnie będzie<br />

zarezerwowana dla dzieci, dla których przygotowano<br />

wiele ciekawych konkursów i zabaw.<br />

Czerwcowe uroczystości o nazwie Królewskie<br />

posrebrzanie Kutnej Hory (www.stribreni.cz)<br />

przeniosą nas w czasy największej świetności<br />

miasta. Impreza tradycyjnie zainauguruje sezon<br />

turystyczny w Kutnej Horze, wpisanej na listę<br />

zabytków UNESCO. Górnicy przywitają króla<br />

Wacława IV i jego dwór. Król osobiście rozpocznie<br />

wielki turniej rycerski.<br />

•<br />

PPani Ivano, na czym będzie polegał projekt<br />

promowania czeskich specjałów<br />

W tym roku chcielibyśmy przybliżyć wszystkim<br />

turystom, a w szczególności Polakom, kuchnię<br />

czeską. Stworzyliśmy specjalny projekt promowania<br />

specjalności kuchni czeskiej. Zostały wybrane<br />

narodowe i regionalne potrawy. Ich zdjęcia<br />

i przepisy znalazły się na specjalnej stronie<br />

internetowej. Różne restauracje na terenie<br />

Czech otrzymały specjalne certyfikaty i zobowiązały<br />

się do serwowania wybranych potraw<br />

zgodnie z tradycyjnymi recepturami. Każdy kto<br />

przyjedzie do Czech i trafi do takiej restauracji,<br />

będzie mógł posmakować regionalnych specjałów.<br />

Podobno w niektórych polskich miastach<br />

odbędą się specjalne promocje...<br />

Ponieważ nie wszyscy mogą przyjechać do<br />

Czech, żeby skosztować regionalnych potraw,<br />

postanowiliśmy sprawić, żeby czeskie dania<br />

pojawiły się w Polsce. Specjalne promocje odbędą<br />

się w wybranych restauracjach hotelowych<br />

różnych polskich miast. Na kilka tygodni<br />

w kartach dań pojawią się tradycyjne czeskie<br />

potrawy i każdy gość będzie mógł ich spróbować.<br />

Każdemu zostaną udostępnione oryginalne<br />

przepisy, dzięki którym będzie można ugotować<br />

wybrane danie we własnej kuchni. Kłopot<br />

będzie tylko z knedlikami, ponieważ robione<br />

są one z grubo mielonej mąki, którą w Polsce<br />

bardzo trudno dostać. Chcieliśmy jednak,<br />

żeby wszystkie potrawy były proste w przygotowaniu,<br />

dlatego wśród składników na knedliki<br />

znalazła się mąka krupczatka.<br />

•<br />

Czeskie specjały<br />

Specjały czeskiej kuchni są od dawna znane<br />

smakoszom w całej Europie. Zwykli turyści najczęściej<br />

mają do czynienia z knedlikami, ale istnieje cały<br />

szereg innych potraw charakterystycznych dla<br />

kraju naszych południowych sąsiadów.<br />

O promowaniu czeskich dań regionalnych<br />

opowiedziała nam Ivana Bilkova, dyrektor<br />

Czeskiej Centrali Ruchu Turystycznego<br />

Oto miasta, w których będzie można<br />

skosztować potraw z różnych regionów Czech:<br />

Kraków – inauguracja 1 marca<br />

Katowice – inauguracja 2 marca<br />

Częstochowa – inauguracja 16 marca<br />

Warszawa – inauguracja 8 kwietnia<br />

Wrocław – inauguracja 12 kwietnia<br />

Poznań – inauguracja 13 kwietnia<br />

Więcej informacji na:<br />

www.czechspecials.cz<br />

www.czechtourism.com<br />

22 23


Postaci<br />

Natasza Caban<br />

Możemy więcej niż nam się wydaje<br />

rozmawiała: Anna Zawadzka<br />

foto: www.nataszacaban.com<br />

Natasza Caban – marzycielka, która wytrwale dąży<br />

do celu, a przy tym nie zapomina o pragnieniach<br />

innych, którzy z ich realizacją mogą mieć problemy.<br />

W grudniu wróciła ze swego samotnego rejsu<br />

dookoła świata. Nie wypłynęła, aby bić rekordy<br />

– nie spieszyła się. Wolała zwiedzać świat i pokazać go<br />

innym. Zaprosiła na pokład, podczas dwóch<br />

postojów, dwójkę niepełnosprawnych dzieci<br />

z fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”,<br />

by w ten sposób spełnić ich marzenia<br />

Skąd u Pani zamiłowanie do żeglarstwa, do<br />

oceanów, które przecież nie zawsze są przyjazne<br />

dla człowieka, tym bardziej próbującego<br />

zmierzyć się z nimi samotnie W dodatku,<br />

zdaje się, że Pani boi się wody i nie umie<br />

pływać… Czy to prawda<br />

Zamiłowanie do żeglarstwa wzięło się z tego, że<br />

wychowałam sie w Ustce i miałam łatwy dostęp<br />

do morza, a linia horyzontu rozbudzała moją ciekawość.<br />

Chciałam wiedzieć, co też za nią jest.<br />

Mierzenie się z ogromem oceanu to wyzwanie,<br />

a ja lubię wyzwania. Wodę lubię, zwłaszcza gdy<br />

jestem na jachcie. Pływam co prawda nie najlepiej,<br />

ale to pomaga skoncentrować wysiłek na<br />

tym, żeby jacht utrzymywał się bezpiecznie na<br />

wodzie – wtedy nie muszę do tej wody wchodzić.<br />

Rzeczywiście, choć jestem licencjonowanym<br />

płetwonurkiem, to jednak podwodna kraina<br />

to nie mój świat. Mimo wszystko staram się,<br />

by strach nie zatrzymywał mnie przed spełnianiem<br />

marzeń.<br />

Czemu zdecydowała się Pani na samotną podróż<br />

Nie jest Pani typem samotnika, skupionym<br />

tylko na sobie. Podczas podróży zorganizowała<br />

Pani dwie akcje charytatywne, dla<br />

dwójki dzieci, które marzyły o podróżach.<br />

Wyruszyłam samotnie, gdyż uznałam, że na takiej<br />

wyprawie mam szansę nauczyć się najwięcej.<br />

Po trosze jestem też samotnikiem, w tym<br />

znaczeniu, że ważna jest dla mnie moja prywatna<br />

przestrzeń, lubię chadzać swoimi ścieżkami,<br />

robić rzeczy „po swojemu”. Ale lubię także ludzi,<br />

przyjemnie jest sprawiać, że się uśmiechają.<br />

Zorganizowanie akcji charytatywnych dało mi<br />

taką okazję.<br />

Czyja historia, podróż Panią zainspirowała<br />

do własnej wyprawy<br />

Historia Leonida Teligi, który jest jednym z pierwszych<br />

Polaków, którzy opłynęli samotnie świat;<br />

historia Wandy Rutkiewicz – tym razem postaci<br />

związanej z górami. Ujęła mnie jej wytrwałość i<br />

pasja, z jaką zdobywała kolejne szczyty. Trudno<br />

nie czuć się zainspirowaną opowieściami tych,<br />

którzy widzieli świat przede mną. Inspiracją były<br />

też na pewno książki Paulo Coelho.<br />

Pisała Pani, iż swoją wyprawą pragnęła poruszyć<br />

drzemiące środowisko polskiego żeglarstwa<br />

kobiecego.<br />

Zanim wyruszyłam w swoją samotną podroż w<br />

lipcu 2007 roku, pierwszą i jedyną Polką, której<br />

się to udało była Pani Krystyna Chojnowska-Liskiewicz.<br />

Miałam szansę zostać „tą młodszą”,<br />

ale uznałam, że nie warto się spieszyć w podróży.<br />

Swoim rejsem chciałam za to dać przykład<br />

innym Polkom i zachęcić je do odważniejszego<br />

żeglowania, w tym także samotniczego i oceanicznego.<br />

W osiem miesięcy od mojego startu<br />

jeszcze dwie inne samotniczki podążyły moją<br />

drogą. To naprawdę wspaniale! Trudno nie zgodzić<br />

się z kapitanem Baranowskim, że miniony<br />

rok z pewnością należał do kobiet.<br />

Które z miejsc odwiedzonych podczas podróży<br />

najmocniej odcisnęły się w Pani pamięci<br />

Które rejony z rozmysłem Pani ominęła,<br />

robiąc pętlę naokoło świata<br />

Każdy przystanek był dla mnie pięknym przeżyciem.<br />

Doskonale pamiętam Darwin w Australii<br />

ze względu na bardzo ciepłe przyjęcie ze strony<br />

tamtejszej Polonii. Także Afryka była dla mnie<br />

wyjątkowa – spełniłam tam moje „małe” marzenie<br />

o spotkaniu z dzikimi zwierzętami. Na Wyspach<br />

Kokosowych miałam okazję zasmakować<br />

życia, o jakim czytałam w książce o Robinsonie<br />

Crusoe… Tak naprawdę, każdy przystanek<br />

wiąże się z pięknymi wspomnieniami. Zdecydowanie<br />

i z rozmysłem zrezygnowałam z płynięcia<br />

przez Morze Czerwone i Kanał Sueski<br />

– ze względu na zagrożenie atakiem piratów.<br />

Okrążanie świata zajęło Pani dwa lata. Nie<br />

ścigała się Pani z czasem, nie walczyła o rekord.<br />

Co było dla Pani najważniejsze w tym<br />

przedsięwzięciu<br />

Najważniejsze dla mnie było szczęśliwe dopłynięcie<br />

do mety, a także właśnie poczucie, że<br />

nie muszę się nigdzie śpieszyć, na co nie można<br />

pozwolić sobie na lądzie. Niezmiernie istotne<br />

było uczucie, że to jest mój rejs i że wszystko,<br />

co robię podczas jego trwania, odbywa się<br />

zgodnie z moim scenariuszem. Cieszyłam się<br />

życiem i oceanem, wreszcie znalazłam upragniony<br />

czas na czytanie książek, których bar-<br />

24 25


Postaci<br />

APEL O POMOC DLA KAROLKA!<br />

dzo dużo ze sobą zabrałam. Bardzo ważne<br />

było dla mnie też to, że udało mi się sprawić,<br />

że uśmiechnęli się podopieczni fundacji „Mimo<br />

Wszystko”, że mimo swojej nieśmiałości, udało<br />

mi się namówić do współpracy przy moim projekcie<br />

wielu ludzi oraz, że inni zaczęli marzyć,<br />

gdy zobaczyli, że udało mi się spełnić swoje<br />

marzenie. Te wszystkie rzeczy są dla mnie bardzo<br />

istotne.<br />

Czy realizacja marzeń to trudna sprawa<br />

Pani zajęło to 8 lat – tyle czasu upłynęło od<br />

pomysłu do wypłynięcia w samotny rejs dookoła<br />

świata. Czy były momenty, gdy wątpiła<br />

Pani w powodzenie przedsięwzięcia<br />

Tak, miałam takie chwile. W ciągu tego długiego<br />

okresu starań, a potem przygotowań do rejsu,<br />

bywało bardzo ciężko. Zdarzało się, że spotykałam<br />

na swej drodze ludzi, którzy nie wierzyli,<br />

że to jest w ogóle możliwe. Miałam też<br />

w międzyczasie poważne kontuzje, ale wrodzony<br />

upór sprzyjał dążeniu do celu, choć z drugiej<br />

strony cierpliwość z pewnością nie jest<br />

mocną cechą zodiakalnych Baranów. Kiedy raz<br />

uwierzyłam w siłę swojego marzenia, robiłam<br />

wszystko, żeby je zrealizować. Nawet jeśli droga<br />

do realizacji marzeń nie jest łatwa, uważam,<br />

że warto próbować i nie wolno się poddawać.<br />

Jakie wskazówki może Pani podsunąć tym<br />

wszystkim, którym na realizację marzeń brakuje<br />

czasu, zapału, wiary w siebie<br />

Czas Nie można czekać na lepszy moment,<br />

więcej zaoszczędzonych pieniędzy, większy<br />

jacht… Życie nie czeka tylko toczy się swoim<br />

trybem, a żyć trzeba tak, jakby każdy dzień miał<br />

być naszym ostatnim. Zapał Spełnienie marzeń<br />

zależy od nas samych, nikt tego za nas<br />

nie zrobi. Wiec proponuję zakasać rękawy<br />

i powalczyć o swoje marzenia. Wiara w siebie<br />

Ja wyruszyłam w ten rejs, by właśnie w siebie<br />

uwierzyć! Teraz wiem, że możemy więcej aniżeli<br />

nam się wydaje i strach nie powinien nas<br />

blokować.<br />

Od pierwszego kroku zaczyna się długa droga.<br />

Może trzeba sobie nasze wielkie marzenie podzielić<br />

na małe kroczki Będzie łatwiej. Dopóki<br />

nie spróbujemy, nie będziemy wiedzieli, czy<br />

możemy to zrobić, czy też nie. Nawet jeśli ostatecznie<br />

się nam nie uda, zawsze pozostanie satysfakcja,<br />

że przynajmniej próbowaliśmy. Natomiast<br />

uczucie spełnienia marzenia – dziś już to<br />

wiem z autopsji – jest po prostu piękne.<br />

•<br />

Szanowni Państwo, Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” wraz z rodzicami Karolka zwraca<br />

się z uprzejmą prośbą o pomoc finansową przeznaczoną na jego leczenie i rehabilitację. Karol urodził<br />

się z wadami wrodzonymi określonymi jako sekwencja VACTERL: agenezja kości promieniowej lewej<br />

(brak kciuka), atrezja odbytu, spodziectwo, wnętrostwo, wady rozwojowe kręgów Th9-10, wada<br />

położenia nerki. Od pierwszych chwil bardzo dzielnie walczył o swoje życie. Pierwszą operację<br />

przeprowadzoną w Centrum Zdrowia Dziecka miał już w pierwszej dobie życia. Następny zabieg<br />

operacyjny polegający na rekonstrukcji odbytu odbył się w czerwcu 2009 roku. Niestety okazało<br />

się, iż dotychczas wykonane operacje nie udały się i odbyt ponownie zarósł.<br />

Rodzice rozpoczęli rozpaczliwą walkę z chorobą i dotarli do kliniki „Ludwig-Maximilians-Universität<br />

München” w Monachium, gdzie w grudniu 2009 roku Prof. Dr.<br />

D. v. Schweinitz podjął się reoperacji zarośniętego odbytu. Zabieg był bardzo<br />

skomplikowany i obarczony olbrzymim ryzykiem, jednak po 5 tygodniach hospitalizacji<br />

lekarze oznajmili, iż zakończył się sukcesem. Jednak jest to<br />

dopiero początek długiej i bardzo trudnej drogi, jaka jest przed Karolem<br />

i jego rodzicami. Na dzień dzisiejszy Karol musi przejść jeszcze przynajmniej<br />

siedem operacji oraz bardzo długotrwałą i kosztowną rehabilitację. Ze względu<br />

na bardzo ciężką postać wad występujących u Karola rodzice<br />

zdecydowali o kontynuacji leczenia za granicą, która wiąże się z olbrzymimi<br />

wydatkami związanymi z kosztami operacji, przejazdów, zakwaterowania<br />

i pobytu za granicą. Jednak rodzice Karola mimo olbrzymich kosztów<br />

ze wszystkich sił będą dążyć do wykonania tych operacji, bo tylko dzięki zabiegom<br />

wykonanym za granicą Karol może otrzymać szansę, aby w przyszłości<br />

funkcjonować „prawie” jak normalny człowiek.<br />

W kwestii wady rączki rodzice byli z Karolem na konsultacji w specjalistycznej<br />

klinice w Hamburgu (Kath. Kinderkrankenhaus Wilhelmstift<br />

gGmbH , Liliencronstraße 130, 22149 Hamburg), gdzie zaproponowano<br />

korektę tej wady poprzez cztero etapową operację – dwie<br />

pierwsze mogą i ze względu na wiek dziecka powinny odbyć się<br />

w 2010 roku. Niestety tutaj także pojawia się bariera w postaci<br />

bardzo dużych kosztów związanych z tym leczeniem. Skuteczne<br />

leczenie Karolka będzie wymagało także specjalistycznej opieki<br />

pielęgniarskiej, a potem równie drogiej rehabilitacji. Nakłady finansowe<br />

na leczenie są tak duże, że rodzice nie są w stanie ich<br />

ponieść samodzielnie. Każda nawet najmniejsza pomoc finansowa<br />

jest dla niego bezcenna. Wszystkim dziękujemy z całego<br />

serca w imieniu Karolka i jego rodziców.<br />

Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”<br />

0000037904<br />

kwota 1% podatku<br />

26 27<br />

1% podatku na rzecz Karola Pawła Adamczyka 6478


Ekskluzywne marki<br />

Bourjois<br />

Pastelowa<br />

Małe, okrągłe, kolorowe<br />

pudełeczka… Talizmany<br />

skrywające sekret<br />

wspaniałego wyglądu<br />

i dobrego humoru.<br />

Pastele Bourjois od wielu<br />

pokoleń różowią policzki<br />

i dodają oczom blasku.<br />

Są ponadczasowe, choć<br />

przechodzą metamorfozy<br />

HISTORIA<br />

tekst: Anna Zawadzka<br />

WWszystko zaczęło się w teatrze. Około 1863 roku, Alexander Napoleon<br />

Bourjois zachwycił paryskie aktorki nowatorskimi kosmetykami do charakteryzacji.<br />

Jego lekkie, suche róże i pudry zrobiły błyskawiczną karierę,<br />

zdecydowanie wypierając maziste, ciężkie pomady stosowane dotychczas<br />

w celu uzyskania scenicznego makijażu. Bourjois stał się szybko oficjalnym<br />

dostawcą cesarskich teatrów.<br />

Słynne pastele do różowienia policzków i ryżowe pudry zaczęły wkrótce<br />

opuszczać teatralne garderoby, trafiając do coraz większej rzeszy kobiet<br />

i zdumiewając niezwykłą jak na owe czasy jakością. Miały nowatorską formułę<br />

i umożliwiały wygodną aplikację. Dawały naturalny efekt i pozostawiały<br />

skórę delikatną. Sprzedawane były pod hasłem „Produkt stworzony<br />

dla urody dam”, a na małych, okrągłych, karto<strong>nowy</strong>ch pudełeczkach, opatrzonych<br />

nazwą koloru, z dumą prezentował się stempel „Zaaprobowane<br />

przez Towarzystwo Medyczne Paryża”.<br />

W roku 1891 powstaje pierwsza fabryka Bourjois w Pantin. Suchy róż<br />

szybko dystansuje inne, dostępne do tej pory produkty do makijażu. „Natura<br />

jest zazdrosna!” – obwieszczają afisze reklamujące cudowne kolory<br />

takie jak „Czerwień Mandarynki” czy „Popiół różany”.<br />

Z biegiem czasu pastele przekroczyły granicę swojej ojczystej Francji<br />

i z sukcesem wywalczyły sobie międzynarodowy sukces. Na rynkach<br />

zagranicznych, w milionach punktów sprzedaży, były dostępne od<br />

1913 roku. Kolejne lata to jedynie bardzo ostrożne metamorfozy. W połowie<br />

XX wieku rozwój technologii sprawił, że opakowanie zmieniło się<br />

z kartonowego na plastikowe. Nadal jednak wiernie naśladowało kolor<br />

produktu i zachowywało napis w złotym kolorze. Na początku lat 80.<br />

XX wieku gama pasteli dzieliła się na dwie linie – Fard Pastel Joue (róż na<br />

policzki) i Fard Pastel Paupieres (cienie do powiek). Rok 1990 przyniósł<br />

kolejne zmiany. Cienie do powiek dzieliły się na dwie kategorie: Pastel Lumiere<br />

– kolory z połyskiem i Pastel Naturel – odcienie matowe. W 1993<br />

roku do produktu został dodany pędzelek.<br />

Firma dba o to, aby produkt podążał z duchem czasu, ale zachował więź<br />

z tradycją. Francuskiej marce udało się zrealizować to trudne wyzwanie<br />

i w efekcie pastele Bourjois od wielu pokoleń różowią kobiece policzki<br />

i dodają oczom blasku. Wciąż uwielbiane są za wielość odcieni, cudowny<br />

pudrowy zapach, za to, jakie są i co potrafią. Receptura pasteli pozostaje<br />

niezmienna od 1890 roku, a mimo tego kosmetyki te wciąż zachowują<br />

niedoścignioną jakość. Waga, wygląd i kolor cieni to parametry nieustannie<br />

losowo kontrolowane. Ich trwałość i odporność na wstrząs jest wystawiana<br />

na próbę wytrzymałości – muszą przetrwać aż trzy kolejne upadki.<br />

Wymiary i kształt pudełeczka również pozostają niezmienne tak jak i kod<br />

kolorystyczny opakowania korespondujący z odcieniem zawartego wewnątrz<br />

kosmetyku. A zmiany Niby nieznaczne, a jednak… Pastele zostały<br />

zaopatrzone w mały przycisk, którym otwieramy pudełeczko, pędzelek<br />

przybrał barwę produktu, pudełeczko wzbogacone zostało w małe lustereczko<br />

pozwalające na retusz makijażu w ciągu dnia.<br />

Powołanie Bourjois zostało zrealizowane: po subtelnym liftingu marka pozostała<br />

niezwykle kobieca i wdzięczna. Spełnia wymagania współczesnej<br />

kobiety, która oczekuje od produktu do makijażu wygody i precyzji, oferując<br />

przy tym niezmienną, wysoką jakość.<br />

•<br />

29


Ekskluzywne marki<br />

Pierwszy na świecie zegarek, do którego<br />

budowy wykorzystano Liquidmetal®<br />

– stop metali o nieregularnej, niekrystalicznej<br />

strukturze atomów pozwalającej<br />

na płynne, bez widocznych połączeń,<br />

zespolenie z ceramicznym pierścieniem.<br />

Zegarek dostępny w edycji limitowanej<br />

– 1948 sztuk – dla uhonorowania<br />

roku wprowadzenia przez Omegę<br />

legendarnej linii Seamaster<br />

Luksus i kunszt zdobiony<br />

złotem i diamentami<br />

– Motorola<br />

Aura Diamond<br />

Edition<br />

Wspaniała, lekka, smukła budowa<br />

i znakomite funkcje, które upraszczają<br />

życie – Nokia 6700. Proste wykonywanie<br />

zdjęć w rozdzielczości do druku,<br />

szybkie przeglądanie Internetu – surfowanie,<br />

pobieranie map, muzyki i obrazów<br />

– oraz wysoka jakość rozmów łączą<br />

się w stylowej, metaliczno-czarnej<br />

elegancji.<br />

www.komsa.pl; sklep.komsa.pl<br />

Sagem Porsche – telefon<br />

o wyjątkowym dizajnie<br />

z ciekawostką: funkcję<br />

robienia zdjęć zabezpiecza<br />

czytnik linii papilarnych<br />

Zestaw słuchawkowy Nokia BH-216 łączy w sobie elegancję,<br />

komfort i najnowocześniejsze rozwiązania techniczne,<br />

by w pełni kontrolować bezprzewodowe połączenia. To<br />

sposób na długi czas rozmów i wyraźną komunikację nawet<br />

w głośnym otoczeniu, dzięki cyfrowemu przetwarzaniu<br />

sygnału z funkcją eliminowania szumu. Elegancki, nowoczesny<br />

wygląd zwraca uwagę, a trzy rozmiary wygodnych<br />

wkładek usznych i opcjonalny uchwyt na ucho, zapewniają<br />

idealne dopasowanie.<br />

www.komsa.pl; sklep.komsa.pl<br />

Samsung Diva – model wyposażony w aparat fotograficzny<br />

z funkcją Beauty Effect (korekcja niedoskonałości<br />

cery) i Lomo Effect (filtr artystyczny), a także<br />

funkcje związane z bezpieczeństwem, m.in. możliwość<br />

wysłania alarmowej wiadomości SMS (tzw. SOS<br />

Message)<br />

Bezpretensjonalny i skromny, o charakterystycznej<br />

dla tej marki kwadratowej formie<br />

zegarek Rado r5.5. jest równocześnie<br />

metaforą luksusu. Zaprojektowany przez<br />

brytyjskiego mistrza wzornictwa przemysłowego,<br />

Jaspera Morrisona<br />

30


Ekskluzywne marki<br />

Zdecydowanie kobiecy,<br />

zmysłowy i nowoczesny<br />

zapach, obdarza<br />

kobietę wyjątkowym<br />

magnetyzmem<br />

Mieszko – elegancka bomboniera Magnifique.<br />

W środku m.in. pralinki o smaku szampana<br />

z dodatkiem Marc D’Champagne<br />

Różowy opal w kształcie jajka przewiązany<br />

18-karatową złotą kokardką to projekt Jeana<br />

Schlumbergera projektanta Tiffany & Co zafascynowanego<br />

naturą<br />

Omega De Ville Co-Axial<br />

– zegarek jednocześnie<br />

elegancki i sportowy. Na<br />

kopercie pysznią się 42<br />

diamenty. Dodatkowa<br />

funkcja stopera doskonale<br />

wpisuje się w zabiegany<br />

współczesny styl życia<br />

Charmsy paryskiej<br />

marki Agatha dla<br />

wielbicielek<br />

high-tech – do wyboru<br />

m.in. elegancki<br />

aparat fotograficzny<br />

dla miłośniczek<br />

utrwalania niezapomnianych<br />

momentów<br />

lub mini laptop,<br />

dla kobiet, które nie<br />

mogą wyrwać się<br />

z wirtualnego świata<br />

Delikatna, elegancka<br />

kompozycja w zuchwałym<br />

flakonie. Różowo-pomarańczowa<br />

kolorystyka rozwiewa<br />

wszelkie wątpliwości<br />

– Be Givenchy<br />

onieśmiela niewinnością<br />

i prowokuje śmiałością<br />

Eaudemoiselle de<br />

Givenchy – kwiatowa<br />

kompozycja,<br />

natchniona<br />

duchem „couture”<br />

i przepojona<br />

arystokratycznymi<br />

wartościami<br />

marki<br />

Perły marki Agatha z linii<br />

nawiązującej do klasyki<br />

– ponadczasowa elegancja<br />

i szyk<br />

32 33


Ekskluzywne marki<br />

Kolekcja SITAG PREMIUM firmy SITAG Formy<br />

Siedzenia podąża za modą. Fotele kuszą najmodniejszymi<br />

tkaninami i biżuterią. Z myślą o osobach<br />

ceniących klasykę powstał wzór PLATYN. W ciepłych<br />

beżach i delikatności faktury odnajdą się<br />

osoby ceniące elegancję i detal wykończenia. Klasyczny<br />

wzór to również doskonałe rozwiązanie dla<br />

przestrzeni mieszkalnych, dalekich często w swym<br />

wystroju od ascetycznych biur. Całość unikatowej<br />

kolekcji podziwiać można na<br />

www.sitag.pl/premium<br />

Modne przedmioty o ciekawym, ponadczasowym<br />

wzornictwie dobrze komponują się z każdym typem<br />

wnętrza. Jednym z nich może stać się bezprzewodowy<br />

odkurzacz Ergorapido w jednym z trzech zupełnie<br />

<strong>nowy</strong>ch kolorów – fiolecie cassis, pastelowej zieleni<br />

i antycznej stali<br />

Lista zalet nowej serii VAIO W nie ogranicza się<br />

do eleganckiego wyglądu, różnych odmian kolorystycznych,<br />

smukłej sylwetki, małej wagi czy łatwej<br />

obsługi – ważne miejsce zajmuje także ograniczony<br />

wpływ na środowisko<br />

Monitory Acer GD245HQ wkraczają w <strong>nowy</strong> wymiar<br />

– teraz obsługują technologię 3D. Stosując specjalne<br />

okulary, otrzymamy głębię obrazu, jakiej doświadczamy<br />

na co dzień<br />

W prostej klasycznej obudowie zestawu głośnomówiącego<br />

Motorola T215 kryje się zadziwiająca<br />

moc. Jego największą zaletą jest czas<br />

pracy sięgający 72 godzin. Wyposażony jest<br />

w funkcjonalne przyciski do odbierania i kończenia<br />

rozmowy, zmiany głośności i wyciszenia,<br />

a także wskaźniki zużycia baterii oraz siły<br />

sygnału bezprzewodowego. Motorola T215 jest<br />

wyjątkowo kompatybilnym urządzeniem – działa<br />

z każdym telefonem wyposażonym w funkcję<br />

Bluetooth.<br />

www.komsa.pl; sklep.komsa.pl<br />

34<br />

Torby Golla na laptopy i nie tylko zaprojektowane<br />

dla ludzi z energią i fantazją<br />

– wyjątkowe, zaskakujące wielobarwnością<br />

i formą. Wyposażone są w dobrze<br />

rozplanowane komory i dodatkowe<br />

kieszonki na spakowanie niezbędnych<br />

drobiazgów. Całość z mocnego i wodoodpornego<br />

nylonu.<br />

www.komsa.pl; sklep.komsa.pl<br />

Nawigacja TomTom White Pearl<br />

– oryginalne wzornictwo, wykorzystujące<br />

kwiatowe inspiracje<br />

zapewnia stylowe, bezstresowe<br />

i przyjemne podróże


Ekskluzywne marki<br />

Nowy ASUS G51J 3D to jeden z pierwszych<br />

notebooków, który zapewni obraz w grach i filmach<br />

w trzech wymiarach. Technologia NVI-<br />

DIA® 3D Vision oraz okulary 3D Vision<br />

z aktywną migawką (shutter glasses) w połączeniu<br />

z nadajnikiem podczerwieni o szerokim<br />

zasięgu zapewnią stereoskopowy, czysty<br />

i jasny obraz w pełnej rozdzielczości, bez<br />

względu na kąt patrzenia<br />

NL Design Furniture<br />

Inspiracje rodem z Holandii. Ekskluzy wne wnętrza.<br />

Sony Ericsson Xperia X2 to połączenie wszystkiego<br />

co niezbędne do pracy i rozrywki w extra wymiarze.<br />

Multimedialny telefon oparty na platformie Windows<br />

Mobile 6,5 zapewnia precyzję planowania zadań<br />

i spotkań, dzięki błyskawicznej synchronizacji<br />

poczty elektronicznej i kalendarza. Na łatwą obsługę<br />

pozwalają panele na pulpicie, które podzielono na<br />

kategorie odpowiadające różnym dziedzinom życia:<br />

rozrywka, komunikacja, multimedia, biznes i internet.<br />

www.komsa.pl; sklep.komsa.pl<br />

Kamera wideo Kodak Zi8 jest tak mała, że z łatwością<br />

mieści się w kieszeni. Spacer po mieście lub<br />

spotkanie ze znajomymi Wszystkie chwile uchwyci<br />

w niesamowitej rozdzielczości HD 1080p.<br />

Kolorowy, lekki i poręczny<br />

aparat fotograficzny HD<br />

bloggie swobodnie mieści<br />

się w kieszeni i torebce.<br />

Doskonale nadaje się<br />

do zabrania na przyjęcie,<br />

wyjazd i wszędzie tam,<br />

gdzie nie chcemy uronić<br />

nic z rozgrywających się<br />

zdarzeń<br />

Nawigacja TomTom GO 950 ma wszystko, co ważne dla zmotoryzowanych<br />

użytkowników. Bardzo dobrej jakości mapy, ergonomia i intuicyjna obsługa są<br />

niewątpliwymi zaletami urządzenia. Poprzez funkcję Bluetooth, nawigację wykorzystamy<br />

jako głośnomówiący zestaw samochodowy, dzięki czemu w czasie<br />

jazdy bezpiecznie odbierzemy wszystkie połączenia telefoniczne. Najlepsze<br />

funkcje budowania tras i ostrzegania na drogach skumulowano w 4 GB pamięci<br />

urządzenia. Całość uzupełnia antyrefleksyjny 4,3-calowy wyświetlacz.<br />

www.komsa.pl; sklep.komsa.pl<br />

Motorola Milestone nie idzie na żadne<br />

kompromisy – łączy zaawansowaną<br />

technologię z elegancką formą.<br />

Smartfon jest najcieńszym na<br />

rynku sliderem (o grubości 13,7mm)<br />

wyposażonym w klawiaturę<br />

QWERTY<br />

Teraz nigdy nie zapomnisz<br />

tego, co usłyszysz. Najnowsze,<br />

różnokolorowe dyktafony<br />

cyfrowe Sony pozwalają<br />

jeszcze łatwiej utrwalać wywiady,<br />

spotkania, wykłady<br />

albo własne myśli. Stylowe<br />

modele swobodnie mieszczą<br />

się w kieszeni albo małej torebce,<br />

a ważą mniej niż telefon<br />

komórkowy – 48 g<br />

www.nldesignfurniture.meble.pl<br />

36<br />

Zapraszamy do współpracy sklepy meblowe, architektów,<br />

studia kuchenne, sklepy z dekoracjami, hotele, restauracje...<br />

Wejdź na naszą stronę i zobacz co możemy Ci zaoferować.<br />

NL Design Furniture Sp. zo.o.<br />

ul.Leśna 6, 63-100 Śrem<br />

edyta.kordalska@nldesignfurniture.pl<br />

tel. +48 501 028 424


architektura wnętrz<br />

Królestwo malucha<br />

M<br />

Dzieci swoją przygodę poznawania świata zaczynają od swego najbliższego otoczenia.<br />

Rodzice powinni o tym pamiętać przy urządzaniu pokoi dla swych pociech<br />

Miejsce dla dziecka powinno być przytulne, bezpieczne oraz inspirować do<br />

nauki i zabawy. Ważne jest odpowiednie zagospodarowanie przestrzeni, podział<br />

na miejsce do spania, kącik do zabawy i miejsce do nauki. Dziecko potrzebuje<br />

przestrzeni, którą zawładnie bez reszty. Swoich zabawek, swoich<br />

mebli, własnych szuflad z ubrankami.<br />

Meble powinny być zrobione z nietoksycznych materiałów, najlepiej atestowane.<br />

Ważne są rozmiary. Dla małego dziecka wszystko jest ogromne i niedostępne.<br />

Dlatego mebelki w pokoju dziecięcym powinny być proporcjonalnie<br />

mniejsze, odpowiednio dobrane do wzrostu dziecka. Pozwoli to uniknąć<br />

sytuacji, w której maluch będzie się wspinał, chcąc sięgnąć coś z miejsc niedostępnych<br />

dla niego. Z tego samego powodu nie powinniśmy wieszać półek<br />

zbyt wysoko oraz w bezpośrednim sąsiedztwie łóżka. Zawsze istnieje ryzyko<br />

oberwania się źle przymocowanej konstrukcji, lepiej aby w takim przypadku<br />

nie wisiała ona nad śpiącym dzieckiem.<br />

Pamiętajmy również o zabezpieczeniu okien, tak aby dziecko nie mogło<br />

przez nie wypaść lub samodzielnie ich otworzyć. Maluchy, gdy tylko nauczą<br />

się raczkować, próbują spenetrować każde możliwe miejsce. Na rynku dostępne<br />

są specjalne ograniczniki, które pozwalają otworzyć skrzydło okna<br />

w bardzo niewielkim stopniu. Dobrze sprawdzają się również okna otwierane<br />

kluczem. W tym wypadku to rodzic decyduje, kiedy okno ma być otwarte.<br />

Jeśli chcemy, żeby w pokoju dziecka znajdowały się rośliny doniczkowe, pamiętajmy,<br />

że są wśród nich gatunki trujące. Okazy takie jak begonia, oleander,<br />

azalia, bluszcz angielski, asparagus, hiacynty, irysy i rododendrony<br />

nie powinny stać w zasięgu naszych maluchów. Dzieci w swej ciekawości<br />

mogą zerwać, a nawet zjeść liście rośliny. Zdecydowanie bezpieczniej będzie,<br />

gdy wszystkie kwiaty doniczkowe będą znajdowały się pod sufitem lub<br />

poza pokojem dziecięcym. Jeśli w pokoju dziecięcym znajduje się dywan należy<br />

zwrócić uwagę, żeby był zabezpieczony podkładem antypoślizgowym.<br />

To ochroni dziecko przed upadkiem.<br />

Czym powinniśmy się kierować, kupując meble do pokoju dziecięcego<br />

Kupując meble do pokoju dla dziecka, rodzice powinni przede wszystkim<br />

sprawdzić, czy meble posiadają wszelkie wymagane aktualne atesty,<br />

w szczególności odnośnie łóżeczek niemowlęcych oraz farb użytych do<br />

wykończenia mebli. Nie ulega wątpliwości, że głównym wyznacznikiem<br />

stylu urządzenia pokoiku będą indywidualne gusta rodziców i w tym kontekście<br />

rodzice muszą podjąć decyzję we własnym zakresie. Co do kolorystyki<br />

osobiście sugerowałbym meble raczej stonowane, w odcieniach<br />

bieli czy też wanilii, które można ożywić poprzez kolorowe ściany, czy<br />

różnego rodzaju kolorowe dodatki. Często zdarza się, że po zakupie kolorowych<br />

mebli, bogatych w różne zdobienia, rysunki, itd. i po wstawieniu<br />

wszystkich dodatków, okazuje się, że czegoś w pokoju jest „za dużo”.<br />

Kolejną kwestią jest materiał użyty do wykonania mebli. W krajach Europy<br />

Zachodniej, coraz częściej również w Polsce, największym prestiżem<br />

cieszą się meble z litego drewna, ten materiał proponowałbym również<br />

wszystkim polskim rodzicom. Lite drewno pokryte ekologicznymi farbami<br />

wodnymi, jest materiałem w 100% ekologicznym i naturalnym, nie zawiera<br />

żadnych szkodliwych substancji chemicznych. Niestety zdecydowana<br />

większość mebli na polskim rynku jest jednak wykonana z płyty wiórowej<br />

(która na zachodzie stosowana jest wyłącznie w najtańszych meblach)<br />

oraz płyty MDF, która charakteryzuje się większym stopniem chemicznego<br />

przetworzenia. W czasach, kiedy zewsząd otacza nas plastik oraz chemia,<br />

pozwólmy, aby przynajmniej nasze maluchy dorastały otoczone naturalnymi<br />

produktami.<br />

Michał Błaszak<br />

PPHU Drewnostyl<br />

38 39


architektura wnętrz<br />

Pokój<br />

dla przedszkolaka<br />

Pokój dziecka powinien zmieniać się w miarę jak nasza<br />

pociecha dorasta. Wystrój i meble muszą być dostosowane<br />

do aktualnych potrzeb i zainteresowań dziecka. Nie powinniśmy<br />

dopuścić do sytuacji, w której nasza latorośl pomyśli sobie:<br />

„Zaraz, zaraz. Ja tu już jestem prawie dorosły, a otaczają<br />

mnie jakieś kołyski i grzechotki”<br />

P<br />

Przedszkolak zaczyna dostrzegać dobre strony<br />

samodzielności, potrzebuje więc głównie<br />

przestrzeni rekreacyjnej, którą zawładnie bez<br />

reszty. Konieczne jest też przytulne legowisko,<br />

miejsce do rysowania, a także pojemniki<br />

na zabawki oraz półki na pierwsze książeczki.<br />

Większość sprzętów w pokoju przedszkolaka<br />

nie będzie służyć zbyt długo. Wkrótce zastąpią<br />

je biurka, pojemniejsze szafki i dorosłe krzesła.<br />

Z tego względu nie trzeba „zagracać” takiego<br />

pokoju. Mniejsza ilość mebli oznacza więcej<br />

miejsca do zabawy, a to jest, bardzo ważne<br />

dla każdego dziecka. Dobrze jest gdy pokój<br />

urządzimy w ciepłej, radosnej kolorystyce,<br />

która będzie wprawiać dziecko w dobry nastrój.<br />

Smutek i złość szybciej przemija w otoczeniu<br />

pomarańczowych, żółtych i czerwonych barw.<br />

Oczywiście trzeba uważać, żeby nie przesadzić<br />

z jaskrawością, bo wtedy wnętrze robi się zbyt<br />

krzykliwe. Dłuższy pobyt w takim pokoju może<br />

być męczący i źle wpływać na samopoczucie.<br />

interesuje. Dinozaury, samoloty, dziki zachód,<br />

morskie stworzenia – każdy temat jest dobry.<br />

Umieszczając w pokoju odpowiednie dekoracje,<br />

możemy sprawić, że dziecko będzie dumne ze<br />

swojego pokoju. Będzie chciało w nim przebywać,<br />

zapraszać koleżanki i kolegów. Tematyczny<br />

wystrój może nie tylko bawić, ale również uczyć.<br />

Wszystko powinno być urządzone tak, żeby nie<br />

tylko zachęcać do zabawy, ale również prowokować<br />

pytania i rozwijać zainteresowania.<br />

Kolekcja Pszczółka<br />

Ważną sprawą jest sprzątanie zabawek. Nie<br />

wszystkie muszą być ustawione na półkach. Są<br />

takie, które znacznie prościej jest wrzucać do<br />

pojemników lub kolorowej skrzyni. Łatwiej wtedy<br />

utrzymać porządek, bo dużo szybciej wrzuca<br />

się rzeczy do skrzyni niż ustawia na półce.<br />

Poza tym same pojemniki na zabawki mogą<br />

brać udział w zabawie.<br />

Cały pokój powinien być dobrze oświetlony.<br />

Dziecko nie powinno rysować lub czytać przy<br />

złym świetle. Nie wystarczy tu tradycyjna lampka<br />

na stoliku, bo dzieci lubią się wciskać w różne<br />

zakamarki i tam oddawać się ulubionym<br />

czynnościom. Nie możemy ryzykować, że maluchowi<br />

popsuje się wzrok, dlatego trzeba przypilnować,<br />

żeby nasz przedszkolak robił wszystko<br />

przy dobrym oświetleniu zarówno w ciągu<br />

dnia, jak i wieczorem.<br />

•<br />

Co należy wziąć pod uwagę wybierając<br />

meble dla dzieci<br />

Wybierając meble do pokoiku dziecięcego,<br />

poza walorami bezpieczeństwa, należy<br />

zwrócić szczególną uwagę na funkcje,<br />

jakie będzie pełniło wnętrze danego<br />

pokoju. W zależności od wieku dziecka<br />

funkcje te będą się znacznie różniły.<br />

W początkowym okresie życia maluszka<br />

najważniejszy mebel to wygodne i funkcjonalne<br />

łóżeczko z odpowiednio dobranym<br />

materacem. Ważne jest, żeby posiadało<br />

ono przynajmniej 3 poziomy regulacji<br />

dna, wyjmowane szczebliny oraz najlepiej możliwość przebudowy<br />

na mały tapczanik. W pokoju maluszka przyda się również odpowiednie<br />

miejsce do zabiegów pielęgnacyjnych, które możemy stworzyć, kupując<br />

takie wyposażenie jak: komoda z przewijakiem, półka na akcesoria pielęgnacyjne<br />

oraz szafa na ubranka.<br />

W wieku przedszkolnym pokoik staje się dla dziecka małym placem zabaw<br />

– ważne jest, aby był to teren bezpieczny. Takie bezpieczeństwo<br />

gwarantują: zaokrąglone i wyprofilowane krawędzie mebli, zabezpieczenia<br />

przed przewracaniem mebli wysokich, zastosowanie atestowanych<br />

materiałów i akcesoriów. Dobrym przykładem mogą być produkty firmy<br />

Blum, charakteryzujące się bezpiecznym, łagodnym domykiem i dodatkowo<br />

posiadają dożywotnią gwarancję.<br />

Wiek szkolny pociąga za sobą kolejne zmiany w funkcjonalności pokoju.<br />

Przede wszystkim musi się w nim pojawić biurko oraz dostosowane<br />

do wzrostu dziecka wygodne łóżko. Dlatego też najlepsi producenci mebli<br />

dla dzieci oferują kilka rodzajów i długości łóżek, pozwalając na wybór<br />

tego najbardziej odpowiedniego do potrzeb dziecka. Bardzo przydatne<br />

w wieku szkolnym są regały, zapewniające miejsce dla książek i pomocy<br />

naukowych naszych milusińskich.<br />

Teodor Trawka<br />

Dyrektor Marketingu i Sprzedaży<br />

Globinit Development<br />

producent mebli dziecięcych Baggi<br />

Kolekcja Afryka<br />

Jeśli chcemy zrobić dziecku prawdziwą frajdę,<br />

powinniśmy urządzić pokój pod jakiś temat.<br />

Najlepiej jeśli będzie to coś, czym maluch się<br />

40 41<br />

Kolekcja Dino Świat


Biznes<br />

Inwestycje w złoto<br />

tekst: Łukasz Wróbel<br />

Złoto: Marsjanin podrapałby się po głowie<br />

Przebicie przez cenę złota poziomu okrągłego<br />

1000 USD w 2009 r. za uncję sprawiło, że temat<br />

inwestowania w metale szlachetne powrócił na łamy<br />

mediów. Branże, które odpowiadają za 80 proc.<br />

popytu na złoto, kurczą się w dwucyfrowym tempie,<br />

a mimo to cena kruszcu rośnie. Kto za tym stoi<br />

S„Synku, pieniądze w życiu to nie wszystko. Liczą<br />

się jeszcze złoto i nieruchomości.” Tak<br />

w pewnym dowcipie milioner kształtował system<br />

wartości swojej pociechy. O ile obecnie<br />

inwestowanie kapitału w nieruchomości nie<br />

jest zbyt nośnym medialnie zagadnieniem, to<br />

z pewnością nie można tego samego powiedzieć<br />

o złocie. Inwestorzy obserwujący wykres<br />

ceny złota pokonujący barierę 1000 USD za uncję<br />

(na początku grudnia 2009 r. lokalny szczyt<br />

został ustalony na poziomie 1225 USD) nerwowo<br />

przebierają nogami i słusznie zastanawiają<br />

się, czy aktualna cena nie jest aby zbyt wysoka.<br />

Na to pytanie tutaj nie odpowiem, podobnie<br />

jak nikt inny świadomy mnogości czynników<br />

działających w przeciwnych kierunkach, ale być<br />

może otworzę oczy czytelników na często pomijane<br />

kwestie, które są nie bez znaczenia dla<br />

największych funduszy lokujących kapitał na<br />

rynku metali szlachetnych.<br />

Złoto nie jedno ma imię<br />

Inwestować w złoto można na wiele sposobów,<br />

dlatego podjęcie decyzji o nabyciu złota jest dopiero<br />

pierwszym krokiem indywidualnego inwestora<br />

na drodze do faktycznej dywersyfikacji<br />

portfela. Oto dostępne formy pozwalające<br />

uczestniczyć w zmianach cen złota (zarówno<br />

we wzrostach, jak i spadkach wartości kruszcu)<br />

oraz ich wybrane zalety i wady:<br />

▪ złoto w formie fizycznej, np. sztabek (wymagane<br />

duże nakłady kapitału, koszt przechowania)<br />

▪ monety zawierające złoto (cena złota jest tylko<br />

jednym z czynników decydujących o rentowności<br />

inwestycji, inne to np. podaż danej serii monet<br />

i wartość historyczna)<br />

▪ biżuteria (o cenie decydują również walory estetyczne,<br />

marka producenta, zawartość złota)<br />

▪ jednostki funduszy inwestujących w złoto<br />

(w Polsce np. Investors Gold, za granicą np.<br />

SPDR Gold notowany w Nowym Jorku, Tokio<br />

i Hong-Kongu)<br />

▪ akcje spółek wydobywających złoto (skomplikowana<br />

analiza, praktycznie niedostępne dla<br />

polskich inwestorów, gdyż notowane są głównie<br />

na giełdowych parkietach w Kanadzie i USA)<br />

▪ kontrakty terminowe na złoto np. na platformie<br />

forex’owej (dla zaawansowanych inwestorów,<br />

możliwość wykorzystania wysokiej dźwigni<br />

finansowej, bardzo wysoka zmienność kursów<br />

w krótkim czasie)<br />

▪ produkty strukturyzowane oparte o ceny metali<br />

szlachetnych (wysokie koszty pośrednie ponoszone<br />

przez inwestora, często brak przejrzystości,<br />

korzyść – najczęściej posiadają gwarancję<br />

kapitału)<br />

▪ certyfikaty surowcowe notowane na GPW (ich<br />

wartość odzwierciedla zmiany cen złota na rynku<br />

termi<strong>nowy</strong>m, brak ryzyka walutowego, ale<br />

jednocześnie brak korzyści w przypadku umocnienia<br />

się dolara, łatwy dostęp przez zwykły rachunek<br />

w domu maklerskim, Raiffeisen Gold<br />

jest jednym z najbardziej płynnych papierów<br />

tego typu).<br />

Jak widać, na brak możliwości narzekać nie<br />

możemy, wręcz przeciwnie – niemal każde<br />

z dostępnych rozwiązań jest samo w sobie na<br />

tyle skomplikowane, że bez porady specjalisty<br />

znającego kruczki i haczyki poszczególnych instrumentów<br />

bardzo łatwo o nieudaną inwestycję.<br />

Na co zatem zwracać uwagę<br />

Zabezpieczenie przed inflacją<br />

Głównym argumentem powtarzanym przez<br />

analityków, zachęcających do kupowania złota,<br />

jest zabezpieczenie majątku przed wystąpieniem<br />

wysokiej inflacji wywołanej m.in. przez<br />

amerykański bank centralny, który wyemitował<br />

w ciągu minionego roku niewyobrażalną ilość<br />

dolarów na wykup tzw. toksycznych aktywów<br />

i gwarancje dla instytucji finansowych. Złoto<br />

jako klasa aktywów w przeszłości radziło sobie<br />

najlepiej właśnie w okresie dynamicznego<br />

wzrostu cen towarów i usług, ponieważ inwestorzy,<br />

szukając bezpieczeństwa, uciekali od<br />

walut tracących realną siłę nabywczą do instrumentów<br />

przechowujących wartość. Wzrost podaży<br />

pieniądza, czyli ilości dolarów krążących<br />

w systemie finansowym bez jednoczesnego<br />

zwiększenia wartości dodanej przez gospodarkę<br />

musi rodzić niepokój o kondycję dolara.<br />

Nie sposób bagatelizować tego zagrożenia,<br />

lecz jednocześnie trzeba zdawać sobie sprawę,<br />

że ani w interesie Chin, ani żadnego innego<br />

kraju posiadającego nadwyżki walutowe<br />

ulokowane w dolarach nie leży rzucanie kłód<br />

pod nogi największej gospodarce świata np.<br />

poprzez gwałtowną wyprzedaż obligacji skarbowych<br />

USA. Po ponad półrocznej dominacji<br />

optymizmu na rynkach finansowych znacznie<br />

większe jest prawdopodobieństwo, że inwestorzy<br />

zechcą realizować zyski i zaczną pozbywać<br />

się walut rynków wschodzących na korzyść<br />

dolara.<br />

Osobiście nie sądzę, by zagrożenie powrotu<br />

wyższej niż przeciętnie inflacji było realne<br />

w ciągu najbliższych 12-18 miesięcy, ale nie<br />

wdając się w wywody na ten temat, przejdźmy<br />

do kwestii bardziej istotnych dla inwestorów<br />

rozważających dołączenie złota do posiadanych<br />

aktywów.<br />

Jubilerzy zaciskają pasa<br />

Z informacji World Gold Council wynika, że najważniejszym<br />

czynnikiem popytowym jest zapotrzebowanie<br />

zgłaszane przez branżę jubilerską.<br />

W latach 2002-2006 stanowiło ono 69 proc. całkowitego<br />

popytu na złoto. Walory inwestycyjne<br />

kruszcu odpowiadały za 19 proc. popytu (703<br />

tony), a produkcja przemysłowa wykorzystująca<br />

złoto zgłosiła w tym okresie zapotrzebowanie<br />

na 11 proc. (441 ton).<br />

W Indiach, które są największym rynkiem biżuterii,<br />

zapotrzebowanie na złoto w ciągu ostatnich<br />

miesięcy systematycznie się kurczy. Bombajskie<br />

Zrzeszenie Złota (wolne tłumaczenie<br />

Bombay Bullion Association) informowało, że<br />

import złota przez Indie w połowie 2009 r. był<br />

o ok. 90 proc. niższy niż przed rokiem. Nie bez<br />

znaczenia jest kiepska kondycja konsumentów<br />

z rynków rozwiniętych gospodarczo, takich<br />

jak USA, Japonia i Europa Zachodnia. Globalny<br />

popyt zgłaszany przez branżę jubilerską był<br />

według World Gold Council w połowie 2009 r.<br />

o 22 proc. niższy niż w 2008 r.<br />

Tylko fundusze kupują<br />

Ktoś musi jednak kupować złoto, skoro jego<br />

cena ustanowiła właśnie historyczne rekordy.<br />

Zestawienie popytu za ostatni kwartał wskazuje<br />

jednoznacznie na branżę finansową. Apetyt<br />

inwestorów na złoto widać w danych za<br />

12 miesięcy narastająco: w ciągu roku od<br />

czerwca 2008 r. do czerwca 2009 r. inwestycyjny<br />

popyt na złoto był o 133 proc. wyższy niż<br />

w analogicznym okresie sprzed roku. Dla porównania<br />

popyt jubilerski spadł wówczas<br />

o 2 proc., a przemysłowy o 14 proc., ale co najważniejsze<br />

podaż złota wzrosła o 12 proc.<br />

Dla inwestorów indywidualnych w USA synonimem<br />

inwestycji w złoto od kilku lat jest fundusz<br />

SPDR Gold. Ten największy na świecie<br />

fundusz jest jednym z głównych czynników generujących<br />

zwyżki cen. Jego konstrukcja uniemożliwia<br />

manipulację zarzucaną często funduszom<br />

hedgingowym, gdyż zarządzający kupują<br />

i sprzedają sztabki niejako z automatu – tylko<br />

w stopniu bezpośrednio odzwierciedlającym<br />

zainteresowanie inwestorów indywidualnych<br />

42 43


Biznes<br />

jednostkami funduszu i zmiany cen kruszcu<br />

(jest to fundusz typu ETF). Fundusz ten posiadał<br />

w styczniu 2010 r. około 1110 ton złota w fizycznej<br />

formie, co stawia go na siódmym miejscu<br />

wśród największych graczy na rynku, nawet<br />

przed chińskim bankiem centralnym.<br />

Żółte światło<br />

Wracając do samej atrakcyjności złota i zagrożenia<br />

pojawienia się inflacji, warto zwrócić inwestorom<br />

uwagę na następujące kwestie, które, używając<br />

symboliki ruchu drogowego, powinny spowodować<br />

przynajmniej zapalenie się żółtego, jeśli<br />

nie czerwonego światła.<br />

▪ Złoto nie generuje żadnych dodatnich przepływów<br />

pieniężnych. Wręcz przeciwnie, za jego<br />

przechowanie trzeba przecież płacić, dlatego<br />

wartość godziwa jest niemożliwa do oszacowania.<br />

Cena wynosi więc dokładnie tyle, ile w danym<br />

momencie druga strona jest gotowa zapłacić.<br />

Ktoś może odbić piłeczkę i stwierdzić, że<br />

obecnie na giełdzie również roi się od spółek, które<br />

generują wyłącznie straty, a za ich akcje inwestorzy<br />

płacą określoną cenę. Święta racja, dlatego<br />

w obu przypadkach wniosek jest jeden: Nie inwestuj<br />

w coś, czego nie rozumiesz, tylko dlatego,<br />

że innym udaje się zarabiać. Dobieraj do portfela<br />

aktywa, które potrafisz przeanalizować. Osobiście<br />

złoto wydaje mi się zbyt specjalistycznym instrumentem<br />

dla inwestorów indywidualnych, którzy<br />

zdani są na kierowanie się zmieniającymi się<br />

i trudnymi do zweryfikowania opiniami ekspertów.<br />

▪ Gdy inwestorzy kupujący obecnie jednostki<br />

funduszu SPDR Gold i innych jemu podobnych<br />

przystąpią do odwrotu, czy po drugiej stronie<br />

znajdzie się wystarczający popyt, by zapobiec<br />

gwałtownemu spadkowi cen złota Takie<br />

zachowanie drobnych inwestorów wynikać mogłoby<br />

z poprawy koniunktury w realnej gospodarce<br />

i realokacji kapitału w bardziej rentowne<br />

i mierzalne przedsięwzięcia, ale także z drugiej<br />

strony możliwe byłoby np. przy silnym tąpnięciu<br />

na rynkach finansowych i bankructwie lub<br />

kłopotach z płynnością dużych funduszy hedgingowych.<br />

▪ Rynki finansowe posiadają inne instrumenty<br />

zabezpieczające przed inflacją, osłabieniem<br />

dolara czy ogólnie pojętą awersją do ryzyka,<br />

np. obligacje indeksowane zmianami cen dla<br />

inwestorów preferujących bezpieczeństwo kapitału.<br />

Z kolei dla graczy o bardziej spekulacyjnym<br />

podejściu do rynków znacznie bardziej elastycznym<br />

rozwiązaniem są surowcowe kontrakty<br />

terminowe (miedź, ropa naftowa) czy waluty<br />

obce (np. australijski dolar). Tym samym, nawet<br />

jeśli teza o defensywnych charakterystykach<br />

złota jest prawdziwa, znaczenie tego metalu<br />

szlachetnego z punktu widzenia szerokiego<br />

rynku nie jest już tak istotne jak np. w latach 70.<br />

i 80. ubiegłego wieku.<br />

▪ Potencjalny wzrost cen może wynikać natomiast<br />

z przesłanek natury psychologicznej, np.<br />

analizy technicznej. Spadkowa korekta, która<br />

w grudniu 2009 r. wprowadziła cenę uncji zło-<br />

ta o ok. 150 dolarów dół. Może to stwarzać okazję<br />

do zakupów i przełożyć się na powrót zwyżek<br />

bez żadnego fundamentalnego uzasadnienia.<br />

Czy chcemy tego, czy nie rynki działają<br />

w ten sposób.<br />

▪ Scenariuszy skrajnie pesymistycznych nikt<br />

nie może obecnie wykluczyć. Wybuch poważnego<br />

konfliktu militarnego, zdecydowana zmiana<br />

strategii przez Chiny (wyprzedaż dolarów<br />

i amerykańskich obligacji) czy powtórka wydarzeń<br />

z jesieni 2008 roku (tym razem z bankructw<br />

banków kłopoty mogłyby przenieść się<br />

na budżety państw nie radzących sobie z obsługą<br />

zadłużenia) to tylko niektóre potencjalne zjawiska<br />

o niewielkim prawdopodobieństwie wystąpienia,<br />

ale kolosalnej sile rażenia.<br />

Na zakończenie rekomendacji nie będzie. Zamiast<br />

tego przytoczę wypowiedź najbardziej<br />

rozpoznawalnej ikony w świecie inwestycji,<br />

Warrena Buffeta, która dobrze oddaje mój osobisty<br />

stosunek do złota jako aktywa inwestycyjnego:<br />

„Złoto jest wykopywane z ziemi w Afryce czy<br />

gdziekolwiek indziej. Później jest przetapiane,<br />

wykopujemy inny dołek, zasypujemy je ponownie<br />

i płacimy ludziom, by go pilnowali. Nie ma<br />

w tym użyteczności. Ktoś obserwujący to z Marsa<br />

podrapałby się po głowie.” Warren Buffet.<br />

•<br />

44


Biznes<br />

Sztuka<br />

Galeria sztuki<br />

Dobry biznes<br />

czy sposób na życie<br />

Informacje o milio<strong>nowy</strong>ch sumach uzyskiwanych za<br />

obrazy czy rzeźby rozpalają wyobraźnię miłośników<br />

sztuki, sugerują, że handel obiektami artystycznymi daje<br />

ogromne i pewne zyski. Jest to tymczasem biznes<br />

bardzo chimeryczny, wymagający nie tylko znakomitego<br />

przygotowania merytorycznego i świetnych<br />

środowiskowych kontaktów, ale także ogromnych<br />

inwestycji, których zwrot jest niepewny i bardzo<br />

odłożony w czasie<br />

P<br />

Polski odbiorca<br />

– konserwatywny i chimeryczny<br />

Polski klient galerii, posiadający odpowiednie<br />

środki na zakup dzieł sztuki, jest konserwatywny<br />

i nieufny zarówno w stosunku do sztuki<br />

współczesnej jako takiej, jak i w stosunku do<br />

własnego gustu. Dlatego wybiera najchętniej<br />

dzieła artystów z dziewiętnastego i pierwszej<br />

połowy dwudziestego wieku, o uznanych i osłuchanych<br />

nazwiskach. Obrazy czy rysunki Juliana<br />

Fałata, Józefa Mehoffera, Jacka Malczewskiego<br />

czy całej dynastii Kossaków, a także jakikolwiek<br />

impresjonizm, osiągają nieodmiennie<br />

bardzo wysokie ceny, i to niezależnie od ich indywidualnej<br />

wartości artystycznej. Nawet małe<br />

i relatywnie słabe artystycznie akwarelki, rysunki<br />

czy szkice, jeśli tylko są sygnowane znanym<br />

nazwiskiem, mogą zostać sprzedane za pięciocyfrowe<br />

kwoty. Nabywca często chce mieć<br />

tekst: Jarosław Górski<br />

po prostu pewność, że na jego gościach, którzy<br />

podobnie jak on sam, nie mają ani wiedzy,<br />

ani cierpliwości do rozważania subtelności<br />

dzieła, wrażenie zrobi samo sławne nazwisko.<br />

Tymczasem bardzo często wybitne, choć<br />

może mniej dekoracyjne dzieła rodzimej sztuki<br />

awangardowej sprzedawane są poniżej możliwych<br />

do osiągnięcia cen, a bywa, że w ogóle<br />

nie są wystawiane, ale oferowane bezpośrednio<br />

kolekcjonerom, często zagranicznym.<br />

Podobnie wygląda kwestia handlu sztuką<br />

współczesną. I tutaj gusta dojrzałych, posiadających<br />

pieniądze Polaków cechuje konserwatyzm.<br />

Odbiorcy lubią malarstwo przedstawiające,<br />

o zrozumiałej i przejrzystej kompozycji,<br />

z wyrazistą anegdotą. Nie cenią specjalnie<br />

nowatorstwa, eksperymentu formalnego, śmiałych<br />

rozwiązań kolorystycznych, niecodziennej<br />

faktury. Nie lubią także drastyczności czy świadomej<br />

brzydoty. Kupią chętnie obraz Dwurnika,<br />

Maśluszczaka czy plakat Starowieyskiego,<br />

zwłaszcza, że autorzy są znani i głośni. Abstrakcję<br />

chętniej widzą w rzeźbie, ale tutaj domagają<br />

się z kolei przyjemnych, obłych kształtów,<br />

tradycyjnych, solidnych materiałów, brązów,<br />

marmurów czy granitów.<br />

Warto zauważyć, że także w „młodej” sztuce<br />

największym wzięciem cieszą się dzieła figuratywne,<br />

posługujące się przystępną poetyką,<br />

o nieskomplikowanych przesłaniach. Artyści<br />

skupieni wokół modnej galerii Raster, np. Wilhelm<br />

Sasnal, Marcin Maciejowski czy Rafał Bujnowski<br />

nawiązują w swoich obrazach do świetnie<br />

znanego młodemu (a więc nie zawsze posiadającemu<br />

już własne środki na zakup obiektów<br />

artystycznych) odbiorcy języka mediów masowych:<br />

fotografii, komiksu, telewizji, rysunku<br />

prasowego.<br />

Jacek Malczewski „Pytia”<br />

źródło: www.commons.wikimedia.org<br />

Trudne wybory<br />

Taka sytuacja wymaga od właścicieli galerii dokonania<br />

bardzo czasami trudnych wyborów.<br />

Dostosowanie oferty do gustu przeciętnego,<br />

konserwatywnego odbiorcy (co wcale nie musi<br />

oznaczać sprzedawania sztuki słabej jakości)<br />

daje co prawda szansę na większą sprzedaż,<br />

ale powoduje przylgnięcie do galerii opinii<br />

konformistycznej. A to z kolei powoduje odpływ<br />

bardziej „awangardowo” nastawionych odbiorców<br />

i czasami bojkot części środowiska artystycznego.<br />

Środowiska artystyczne, szczególnie<br />

polskie, a dotyczy to zwłaszcza twórców<br />

młodych, jeszcze niepewnych własnej wartości,<br />

są niezwykle chimeryczne, uzależnione<br />

od mód, obiegowych opinii i hierarchii, wydają<br />

sądy szybkie i mocne, choć nie zawsze sprawiedliwe.<br />

Młodzi czasami an bloc odrzucają<br />

twórczość już uznanych artystów, a sztuka która<br />

jeszcze niedawno była głośna i modna, bardzo<br />

szybko staje się przykładem złego smaku.<br />

Właściciel galerii jest więc zmuszony do rozpoznawania<br />

nie tylko trendów i tendencji w sztuce,<br />

ale właśnie także środowiskowych nastrojów<br />

i powiązań.<br />

Przede wszystkim wychowywać<br />

Wydaje się, że rynek sztuki w Polsce, teraz relatywnie<br />

ubogi i mało zróżnicowany, ma paradoksalnie<br />

dobre perspektywy rozwoju, ale wymaga<br />

to od samych galerników ogromnej cierpliwości,<br />

a także długofalowych, a więc obliczonych<br />

raczej na dziesięciolecia niż lata, działań<br />

i inwestycji. Polacy, także ci zamożniejsi,<br />

w swojej większości są bardzo słabo wyedukowani<br />

estetycznie, wciąż jeszcze nastawieni na<br />

zaspokajanie potrzeb niższego rzędu. A odbiorców<br />

sztuki należy wychować. I to zarówno bogatych<br />

kolekcjonerów, świadomych własnego<br />

gustu i upodobań, gromadzących celowo dobrane<br />

zbiory, jak i przeciętnych konsumentów<br />

sztuki, ozdabiających własne mieszkania niekoniecznie<br />

drogimi, ale dobranymi ze smakiem<br />

i konsekwencją dziełami malarstwa, grafiki,<br />

rzeźby czy nieszablonowej sztuki użytkowej.<br />

Wychować tak, aby w swoich wyborach kierowali<br />

się niekoniecznie motywacjami prestiżowymi<br />

(czyli kupujemy to, czym można zaimponować<br />

znajomym), finansowymi (co da się<br />

sprzedać za dziesięć lat z dużym przebiciem)<br />

czy płytkim poczuciem estetyki (kupuję obraz,<br />

który będzie się ładnie komponował z tapicerką<br />

kanapy). Ale tak, aby w sztuce oferowanej<br />

Edward Dwurnik „Czerwone tulipany”<br />

Fundacja Sztuki Polskiej ING<br />

Edward Dwurnik „Maastrich. Idealne miasto”<br />

Fundacja Sztuki Polskiej ING<br />

46 47


Biznes<br />

Józef Mehoffer<br />

„Portret żony artysty - Na letnim mieszkaniu”<br />

źródło: www.artyzm.com<br />

przez galerię umieli poszukiwać własnych, egzystencjalnych<br />

i estetycznych dylematów. Tacy<br />

odbiorcy z pewnością będą wierni galerii, będą<br />

skłonni traktować wydatki na dzieła sztuki jako<br />

priorytetowe, a nie ponoszone dopiero po zaspokojeniu<br />

mnóstwa innych potrzeb.<br />

Sposób na życie, nie na bogactwo<br />

Dlatego wielbiciel sztuki, myślący poważnie<br />

o otwarciu własnej galerii, powinien liczyć się<br />

z wymagającymi poważnych inwestycji i nie<br />

dającymi doraźnych korzyści działaniami artystycznymi<br />

i edukacyjnymi takimi jak dobrze<br />

przemyślane wystawy tematyczne, na których<br />

będzie się prezentować nie tylko obiekty, które<br />

można w każdej chwili zdjąć ze ściany i sprzedać,<br />

ale także działania, instalacje, wizualizacje,<br />

happening, spektakl czy performance. Wernisaże,<br />

wykłady i prelekcje, spotkania z autorami,<br />

publikacje papierowe i elektroniczne, to<br />

także działania bardzo długofalowe i kosztowne,<br />

choć w ostatecznym rozrachunku opłacalne,<br />

oswajają bowiem potencjalnych klientów<br />

z językiem sztuki, często skomplikowanym<br />

i nieoczywistym. Poszukiwaniu <strong>nowy</strong>ch odbiorców<br />

służy udział w niezwykle kosztownych targach<br />

sztuki, organizowanie wystaw i działań<br />

wyjazdowych. Mnóstwa energii i samozaparcia<br />

wymaga utrzymywanie przez właściciela galerii<br />

indywidualnego kontaktu z odbiorcami, rozeznanie<br />

upodobań i oczekiwań każdego z nich,<br />

a także mozolne wyszukiwanie <strong>nowy</strong>ch artystów<br />

i środowisk twórczych, które chciałyby się<br />

z galerią związać, nadać jej charakter i wyrazistość.<br />

Internet – nieograniczone możliwości<br />

W dobie globalnej komunikacji jedną z niedających<br />

się uniknąć inwestycji jest dla galernika<br />

strona internetowa. I to, o czym wielu właścicieli<br />

galerii często zapomina, strona żywa,<br />

nieustannie aktualizowana. Strona ukazująca<br />

nie tylko obecnie dostępne dla klientów zasoby<br />

dzieł sztuki, ale także pełniąca właśnie funkcję<br />

edukacyjną, prezentującą dorobek i sylwetki<br />

twórcze współpracujących z galerią artystów<br />

i środowisk, ukazująca ich sztukę w bardzo szerokich<br />

kontekstach, nawiązująca do artystycznych<br />

i pozaartystycznych inspiracji, publikująca<br />

teksty krytyczne. Warto, by taka strona stała<br />

się samodzielną wirtualną galerią, interesującą<br />

także dla tych miłośników sztuki, którzy choćby<br />

dlatego, że mieszkają na drugim końcu świata,<br />

nie mogą odwiedzić galerii tradycyjnej.<br />

Wirtualne galerie oczywiście mogą, ale nie muszą<br />

być powiązane z galeriami tradycyjnymi.<br />

Dają one wystawcom i artystom (którzy póki co<br />

często zdają się o tym nie wiedzieć) nieograniczone<br />

wręcz możliwości nie tylko prostego promowania<br />

swojej oferty, dokumentowania wydarzeń<br />

czy prezentowania reprodukcji tych dzieł,<br />

które wiszą na ścianach „rzeczywistego” miejsca,<br />

ale stworzenia platformy dla najnowszych<br />

mediów sztuki. O ile w galerii stacjonarnej nie<br />

zawsze istnieją warunki dla stałego prezentowania<br />

filmów i animacji, video-artu, wizualizacji<br />

czy kompozycji łączących dzieła różnych gatunków<br />

(np. clipy złożone z muzyki, filmu, fotografii<br />

i malarstwa). Współczesne wizualne<br />

i audiowizualne gatunki i techniki artystyczne,<br />

szczególnie przez internet lubiane, rozwijają się<br />

błyskawicznie i choć z pewnością nigdy nie wyeliminują<br />

tych tradycyjnych: malarstwa, rysunku,<br />

grafiki czy rzeźby, to będą je twórczo uzupełniać,<br />

co galernicy powinni wziąć pod uwagę.<br />

Popularność sztuki <strong>nowy</strong>ch mediów wiąże<br />

się oczywiście z jej coraz większą sprzedażą.<br />

Fascynujące jest to, że nie możemy w żaden<br />

sposób przewidzieć, w jakim kierunku pójdzie<br />

rozwój <strong>nowy</strong>ch mediów, jakie będą ich możliwości<br />

za kilka lat. Właściciele wirtualnych galerii<br />

mogą tu odegrać wspaniałą rolę wizjonerów,<br />

inspirujących artystów do <strong>nowy</strong>ch poszukiwań.<br />

Społeczność wokół wirtualnej galerii<br />

Z pewnością warto rozważyć wykorzystanie<br />

możliwości, jakie daje internet, tworzyć wokół<br />

wirtualnej galerii społeczność zarówno twórców,<br />

jak i odbiorców sztuki. Społecznościowy<br />

charakter galerii jest pod tym względem niezastąpiony,<br />

ponieważ daje natychmiastową informację<br />

zwrotną, tzn. wystawca wie, jakimi dziełami<br />

jest zainteresowany konkretny odbiorca,<br />

który artysta cieszy się szczególną popularnością<br />

wśród odwiedzających, zna opinie i oczekiwania<br />

klientów. Klienci-uczestnicy społeczności<br />

są zwykle wierni swojej galerii, chętnie biorą<br />

udział w rzeczywistych i wirtualnych wydarzeniach<br />

przez nią organizowanych czy polecanych.<br />

Wirtualne, społecznościowe galerie<br />

(takie jak choćby bardzo ciekawie rozwijająca<br />

się polska viseti.pl) oczywiście także wymagają<br />

poważnych i długotrwałych nakładów finansowych,<br />

ale jeśli odniosą sukces, gwarantują<br />

wpływy nie tylko ze sprzedaży dzieł sztuki, ale<br />

także czy może przede wszystkim, z reklamy,<br />

sprzedaży reprodukcji i gadżetów.<br />

A jaka jest perspektywa nagrody za lata nakładów<br />

i cierpliwości Bajecznie bogatych, indywidualnych<br />

galerników, takich, którzy utrzymują<br />

się głównie z handlu sztuką, można (i to w<br />

skali całego świata) policzyć na palcach jednej<br />

ręki. Prowadzenie galerii może w odległej perspektywie<br />

przynieść całkiem przyzwoite profity.<br />

Ale przede wszystkim jest to sposób na ciekawe<br />

i piękne życie.<br />

(Autor dziękuje za pomoc w pisaniu artykułu Panom<br />

Mirosławowi E. Długoszowi i Jerzemu Lassocie z fundacji<br />

Artbarbakan)<br />

•<br />

REZYDENCJA<br />

RADZIWIŁŁOWSKA<br />

Rezydencja Radziwiłłowska to w pełni luksusowa rezydencja usytuowana<br />

w samym sercu starego Krakowa u zbiegu ulic Lubicz i Radziwiłłowskiej.<br />

Obiekt jakże bezpieczny, stale monitorowany, z recepcją i konsjerżem<br />

– będącym do stałej dyspozycji mieszkańców.<br />

W obydwu pionach cichobieżne windy, w wybranych apartamentach<br />

osobny wjazd windą do apartamentu. W piwnicach znajdujemy natomiast<br />

ekskluzywne centrum SPA z siłownią, basenem, łaźnią parową i sauną<br />

– to wszystko do wyłącznej dyspozycji mieszkańców.<br />

I oczywiście automatyczne miejsca garażowe...<br />

REZYDENCJA RADZIWIŁŁOWSKA<br />

ROCZNIK 1899<br />

Sprzedaż i informacje:<br />

48 www.apartamenty.luksusowe.org 49<br />

+48 505 435 435


Igrzyska Olimpijskie<br />

Witamy w Kanadzie<br />

Vancouver 2010<br />

Polscy sportowcy nigdy nie<br />

rozpieszczali nas sukcesami na<br />

Zimowych Igrzyskach Olimpijskich.<br />

Tym razem ma być jednak inaczej.<br />

W Vancouver nasi mogą odnieść<br />

największy sukces w historii.<br />

Warto w lutym ściskać kciuki<br />

i oglądać występy naszych<br />

reprezentantów<br />

tekst: Maciej Kocuj<br />

foto © VANOC/COVAN<br />

Pamiątkowe monety,<br />

wyemitowane przez<br />

Kanadyjską Mennicę<br />

Królewską, dostępne<br />

w ofercie Skarbnicy<br />

Narodowej<br />

Zimowe Igrzyska Olimpijskie są mniej popularne<br />

niż letnie. Po pierwsze startuje tu mniej sportowców,<br />

a po drugie zimowe dyscypliny tak naprawdę<br />

popularne są tylko w Europie i Ameryce<br />

Północnej. Do tego dochodzi tylko kilka krajów<br />

azjatyckich takich jak Chiny, Korea Południowa<br />

i Japonia oraz Australia. Nie znaczy to jednak,<br />

że walka o zwycięstwo jest mniej emocjonująca,<br />

a zdobyte medale drugorzędnej jakości.<br />

Plebiscyt na organizatora Zimowych Igrzysk<br />

w 2010 roku wygrało kanadyjskie Vancouver.<br />

Spora część kibiców pamięta wspaniałe Igrzyska<br />

w Calgary. To tam po raz pierwszy zadebiutowało<br />

narciarstwo w stylu dowolnym, curling<br />

i wyścigi łyżwiarskie na krótkim torze. Kibice<br />

od razu zachwycili się tymi widowiskowymi<br />

konkurencjami. Dziś trudno sobie wyobrazić<br />

Igrzyska Zimowe bez akrobatycznych skoków<br />

na nartach, jazdy po muldach, łyżwiarzy ścigających<br />

się ramię w ramię po ciasnym okręgu<br />

i oczywiście half pipe’a z naszą Pauliną Ligocką.<br />

Kanadyjczycy z pewnością poradzą sobie z organizacją<br />

kolejnej wielkiej imprezy sportowej.<br />

W Vancouver, Richmond i Whistler wybudowano<br />

nowoczesne hale sportowe i trasy narciarskie.<br />

To tam sportowcy z ponad siedemdziesięciu<br />

państw świata będą walczyć o medale.<br />

Do zgarnięcia jest aż 86 złotych medali, bo aż<br />

w tylu konkurencjach będą rywalizować zawodnicy.<br />

W narciarstwie alpejskim, w walce o najwyższe<br />

laury będą się liczyć ekipy Austrii, Francji,<br />

Niemiec, Szwajcarii i Włoch, ale nie tylko.<br />

Kilka medali w zjeździe i gigancie przypadnie<br />

też Amerykanom i Kanadyjczykom. Skandynawowie<br />

jak zwykle szykują się na triumfy w biegach<br />

narciarskich. Zdają sobie jednak sprawę,<br />

że kilka medali będą musieli oddać Justynie Kowalczyk,<br />

na którą w tym sezonie nie ma mocnych.<br />

W łyżwiarstwie figurowym tradycyjnym faworytem<br />

jest ekipa zza naszej wschodniej granicy.<br />

Występy Rosjan podobają się zawsze nie<br />

tylko sędziom, ale również kibicom, choć w Vancouver<br />

największe brawa będą zbierać oczywiście<br />

Kanadyjczycy i Amerykanie. Ostra walka<br />

szykuje się też w hokeju. Na medal liczą tu gospodarze,<br />

ale ekipy z Rosji, Szwecji i Czech też<br />

za wszelką cenę będą walczyć o prawo gry w finale.<br />

W saneczkarstwie najcenniejsze medale<br />

zgarną najprawdopodobniej Niemcy, w łyżwiarstwie<br />

szybkim z dobrej strony pokażą się Holendrzy,<br />

a w short tracku dominować będą Azjaci.<br />

Narciarstwo w stylu dowolnym to królestwo<br />

Amerykanów, Kanadyjczyków i Australijczyków,<br />

choć my liczymy na dobre miejsce Pauliny<br />

Ligockiej. Na skoczniach narciarskich w tym<br />

sezonie dominują Austriacy, ale warto przypomnieć,<br />

że przed Igrzyskami Olimpijskimi w Salt<br />

Lake City też uchodzili za murowanych faworytów,<br />

ale przez źle przeprowadzoną aklimatyzację<br />

nie zdobyli żadnego medalu. Dlatego polscy<br />

kibice nie załamują rąk i nadal wierzą w medal<br />

dla Adama Małysza.<br />

W trakcie Igrzysk jak zwykle nie zabraknie odniesień<br />

do historii regionu. Sporo będzie się<br />

więc mówić o rdzennych mieszkańcach Kanady.<br />

Logiem XXI Igrzysk Olimpijskich został Ilanaaq<br />

symbol stylizowany na tradycyjnej kamiennej<br />

budowli Inuitów, ludu zamieszkującego<br />

północne rejony Kanady. Ilanaaq w języku<br />

Eskimosów znaczy przyjaciel. Logo wygląda<br />

jak zbudowana z kamieni figurka człowieka,<br />

która tradycyjnie stawiana była na rozstajach<br />

szlaków. Miała wskazywać drogę i ostrzegać<br />

przed niebezpieczeństwami. Również maskotki<br />

olimpijskie wzięte są z tradycji miejscowych<br />

ludów. Przedstawiają pierwsze istoty, jakie<br />

według wierzeń rdzennych Kanadyjczyków<br />

zasiedliły ich ziemie. Miga to mityczny niedźwiedź<br />

morski, Quatchi to słynna Wielka Stopa<br />

– człowiek lasu, a Sumi jest zwierzęcym duszkiem,<br />

który chroni ziemię i wodę.<br />

Miga, Quatchi i Sumi zapraszają kibiców z całego<br />

świata na wielkie sportowe święto i podobno<br />

gwarantują wyśmienitą zabawę od pierwszego<br />

do ostatniego dnia XXI Zimowych Igrzysk Olimpijskich.<br />

50 51


Igrzyska Olimpijskie<br />

Nasi w Kanadzie<br />

foto: Centrum Promocji AK-Pol<br />

Justyna Kowalczyk<br />

foto: www.justyna-kowalczyk.pl<br />

Świetnie rozpoczęła obecny sezon. Wygrała już<br />

sześć startów w Pucharze Świata, w tym niezwykle<br />

prestiżowy cykl Tour de Ski. Pokazała<br />

rywalkom, że to ona jest faworytką do medali<br />

na Igrzyskach Olimpijskich w Vancouver. Trasy<br />

w Whistler Olympic Park są niestety trochę<br />

za łatwe dla naszej biegaczki. Justyna lubi ciężkie<br />

podbiegi, na których może zostawić rywalki<br />

daleko w tyle. Na szczęście nasza czołowa biegaczka<br />

jest niesamowicie uniwersalną zawodniczką.<br />

Radzi sobie świetnie na różnych trasach<br />

i potrafi biegać wszystkie dystanse zarówno<br />

stylem klasycznym, jak i dowolnym. Naszym<br />

zdaniem przywiezie z Kanady kilka medali,<br />

w tym co najmniej dwa złote.<br />

Tomasz Sikora<br />

foto: Maciej Łabudzki<br />

Początek sezonu nie był dla niego najlepszy,<br />

ale od początku zapowiadał, że jego nadrzędnym<br />

celem są Igrzyska Olimpijskie. Specjalnie<br />

przygotowywał się do startów w Vancouver<br />

i jego szczyt formy ma przypaść właśnie na<br />

środek lutego. Tomasz Sikora uważa, że trasy<br />

w Kanadzie mu odpowiadają i stać go na dobry<br />

wynik na każdym dystansie. Niestety wielu rywali<br />

jest w bardzo wysokiej formie, więc o złoty<br />

medal będzie niezwykle trudno. Liczymy bardzo<br />

na bieg ze startu wspólnego i bieg pościgowy.<br />

W tych konkurencjach są po cztery strzelania<br />

i cztery rundy biegowe, czyli sporo okazji,<br />

żeby przeskoczyć rywali. Jest spora szansa, że<br />

nasz as biathlonu wskoczy na podium w jednej<br />

z tych konkurencji.<br />

Nasi skoczkowie<br />

O to, czego możemy spodziewać się po występach<br />

naszych skoczków zapytaliśmy Łukasza<br />

Kruczka, trenera kadry:<br />

„Do Vancouver udajemy się w składzie: Adam<br />

Małysz, Stefan Hula, Łukasz Rutkowski, Kamil<br />

Stoch i Krzysztof Miętus. W konkursach<br />

może startować po 4 zawodników z każdego<br />

kraju, więc jeden z wymienionych będzie niejako<br />

zawodnikiem rezerwowym. Kto to będzie<br />

O tym zdecydujemy już na miejscu po treningach<br />

i analizie sytuacji.<br />

Faworytami są na pewno Austriacy, ale jak historia<br />

pokazuje na Igrzyskach i zawodach mistrzowskich<br />

nie zawsze faworyci zwyciężają.<br />

Sądzę, że nie można rozdzielać medali przed<br />

rozpoczęciem zawodów. Skoki są dyscypliną,<br />

w której dużo zależy od szczęścia i warunków<br />

na skoczni. W naszej ekipie liderem jest Adam,<br />

który będzie na pewno walczył z najlepszymi<br />

zawodnikami o wysokie lokaty. Jest to dla niego<br />

cel tego sezonu. Bardzo jest zmotywowany<br />

i wszystko postawił na to, by w Kanadzie wypaść<br />

jak najlepiej. Myślę, że i pozostali zawodnicy<br />

przy dobrych skokach nawiążą walkę<br />

i będą to dla nas udane Igrzyska.”<br />

52


Zdrowie & SPA<br />

Wi(e)dzieć<br />

więcej<br />

Oczy w pułapce<br />

cywilizacji<br />

tekst: Anna Jankowska-Jadczak<br />

Ponad 80 proc. informacji dociera do nas za pośrednictwem wzroku. Nic więc dziwnego, że chcemy coraz<br />

więcej zobaczyć i przeczytać. Czasami obraz staje się zamglony, czujemy delikatny „piasek w oczach” – ale<br />

wystarczy pomrugać, żeby wszystko wróciło do normy. Objawy te stają się jednak coraz częstsze i coraz bardziej<br />

dokuczliwe. Podrażnienie oczu, zmęczenie, lekkie zaczerwienienie może oznaczać „zespół suchego oka”,<br />

jednak już sam dyskomfort patrzenia jest wystarczającym powodem, żeby nawilżać oczy i stosować preparat typu<br />

„sztuczne łzy”. Warto jednak zadbać o to, żeby jego skład był zbliżony do naturalnego płynu łzowego i żeby<br />

pozbawiony był środków konserwujących. Komfort patrzenia jest przecież bezcenny<br />

G<br />

Godziny spędzane przed komputerem i te za<br />

kierownicą samochodu, klimatyzacja, kurz,<br />

dym, suche powietrze czy długotrwałe czytanie,<br />

to wszystko wiąże się z ogromnym wysiłkiem<br />

dla oczu. Wpatrując się w monitor komputera<br />

czy ekran telewizora, ograniczamy mruganie.<br />

Tymczasem ten ruch powiek odpowiada za rozprowadzenie<br />

łez i nawilżanie oka. W efekcie odczuwamy<br />

zmęczenie i podrażnienie oczu, które<br />

pogłębia się wraz z upływem czasu.<br />

Płakać – jak to łatwo powiedzieć<br />

Zbyt mało łez albo ich zła jakość, czyli niewłaściwy<br />

skład tzw. filmu łzowego odpowiedzialnego<br />

za nawilżenie oka, to przyczyna podrażnień<br />

i odczuwalny brak komfortu patrzenia. Film<br />

łzowy odżywia i dotlenia powierzchnię oka, zapobiega<br />

infekcjom i wpływa na ostrość widzenia.<br />

Jednym z jego naturalnych składników<br />

jest hialuronian. Hialuronian doskonale nawilża<br />

i ma wiele właściwości ochronnych. Dlatego<br />

stał się składnikiem niektórych kropli do<br />

oczu, tzw. „sztucznych łez”. Preparaty te działają<br />

ochronnie na oko, nie uczulają i nie uzależniają,<br />

a przede wszystkim natychmiast przynoszą ulgę.<br />

54<br />

Wyeliminować konserwanty<br />

Jałowość preparatów w kroplach okulistycznych<br />

jest warunkiem bezwzględnym. W wielu<br />

specyfikach odpowiadają za to konserwanty.<br />

Ich zadaniem jest eliminowanie bakterii, które<br />

mogą dostać się do wnętrza butelki i w rezultacie<br />

wywołać stan zapalny oczu. Zgubny wpływ<br />

konserwantów na tkanki powierzchniowe oka<br />

wynika z faktu, że nie odróżniają one komórki<br />

bakteryjnej od komórki oka i w takim samym<br />

stopniu uszkadzają obydwie.<br />

Obecne w kroplach okulistycznych konserwanty<br />

działają również niekorzystnie na łzy. Systematycznie<br />

rozpuszczają cienką warstwę tłuszczową<br />

łez, powodując ich nadmierne parowanie.<br />

Doprowadza to do pojawienia się lub nasilenia<br />

objawów tzw. „suchego oka”.<br />

Wyeliminowanie konserwantów jest możliwe<br />

wyłącznie w kroplach pakowanych w jednorazowe<br />

pojemniki tzw. minimsy lub w butelki<br />

z systemem specjalnych filtrów. Jest to szczególnie<br />

ważna informacja dla osób o wrażliwych<br />

oczach, alergików i użytkowników soczewek<br />

kontaktowych lub osób stosujących krople do<br />

oczu regularnie. Bezpieczeństwo ich oczu wymaga<br />

stosowania preparatów całkowicie pozbawionych<br />

konserwantów.<br />

Naturalne ale nie ziołowe<br />

„Sztuczne łzy” powinno się stosować zawsze<br />

w przypadku wystąpienia dolegliwości, takich<br />

jak: zmęczenie oczu, podrażnienie, pieczenie,<br />

uczucie „piasku pod powiekami”, zamglenie widzenia<br />

lub też uporczywe, nadmierne łzawienie.<br />

Nie leczą one przyczyn zaburzeń łez, a jedynie<br />

usuwają objawy. Jeśli krople nie zawierają<br />

konserwantów, można je bezpiecznie stosować<br />

„latami” bez ryzyka uzależnienia. Warto<br />

przy tym zwrócić uwagę na ich skład – hialuronian<br />

jest substancją naturalnie występującą we<br />

łzach w przeciwieństwie do innych składników<br />

pochodzenia roślinnego lub zwierzęcego. Takie<br />

składniki mogą wywołać lub nasilić alergię.<br />

„Sztuczne łzy” stosujemy w przypadku:<br />

▪ podrażnienia oczu (pieczenie, szczypanie,<br />

piasek pod powiekami)<br />

▪ uczucia zmęczenia oczu<br />

▪ lekkiego zaczerwienienia oczu<br />

▪ przejściowego zamglenia widzenia<br />

▪ nadmiernego łzawienia<br />

Ulga dla Twoich oczu<br />

Krople Hyabak® szybko przyniosą ulgę<br />

w przypadku:<br />

zmęczenia<br />

podrażnienia<br />

pieczenia oczu<br />

Hyabak zawiera naturalny hialuronian<br />

i jest całkowicie pozbawiony konserwantów.<br />

www.thea.pl<br />

www.dbamooczy.pl


Zdrowie & SPA<br />

Afrodyzjaki<br />

Szampan<br />

i<br />

ostrygi<br />

Działo się to wiele wieków temu. W mroźny lutowy poranek pewien młody<br />

mnich poszedł pomodlić się na dzwonnicę. Niestety tak niefortunnie poślizgnął<br />

się na oblodzonym podeście, że wypadł za klasztorne mury. Na<br />

szczęście wylądował w śnieżnej zaspie i wyszedł z upadku bez żadnego<br />

złamania. Nieprzytomnym mnichem leżącym w śniegu zaopiekowały się<br />

przechodzące nieopodal młode wieśniaczki. Zabrały go do chaty i ogrzały<br />

pod pierzyną. Tak oto w klasztornych archiwach pojawiły się zapiski o niewyjaśnionym<br />

zniknięciu mnicha Walentego.<br />

Tak brzmi jedna z wielu zmyślonych historyjek na temat słynnego patrona<br />

zakochanych. Prawdziwe dzieje świętego Walentego były mniej wesołe.<br />

Był on biskupem za czasów cesarza Klaudiusza II i udzielał ślubów wbrew<br />

prawu zabraniającemu żenić się rzymskim legionistom w okresie służby<br />

wojskowej. Został za to skazany na śmierć i zgładzony właśnie 14 lutego.<br />

Zgodnie z wiekową tradycją właśnie tego dnia zakochani piszą do siebie<br />

kartki walentynkowe i okazują sobie wiele czułości. Czy to jednak może<br />

wystarczyć do podtrzymania trwałego związku Chyba nie... miłość trzeba<br />

pielęgnować przez wszystkie dni w roku, inaczej zwiędnie jak niepodlewany<br />

kwiat.<br />

Kolacja przy świecach<br />

Cały sekret polega na tym, żeby jak najczęściej stwarzać okazje do rozbudzania<br />

gorących uczuć, czyli po prostu miło spędzać czas we dwoje. Taką<br />

rolę może z powodzeniem spełniać kolacja przy świecach. Do serca bowiem,<br />

jak wiadomo, najłatwiej trafić przez żołądek, zwłaszcza jeśli składniki<br />

dań są wyjątkowe i wpływają na libido.<br />

Afrodyzjaki, bo o nich tu mowa, swą nazwę zawdzięczają urodziwej Afrodycie<br />

– greckiej bogini piękna, miłości, pożądania i płodności. Narodziła<br />

się ona z morskiej piany. W scenie tej, artyści często przedstawiają Afrodytę<br />

stojącą w płaskiej, otwartej muszli. Nic więc dziwnego, że to właśnie<br />

owocom morza, zwłaszcza ostrygom, przypisywana jest cudowna moc.<br />

Ich legendę umocnił słynny uwodziciel Casanova, dla którego były one<br />

daniem ulubionym. W swych pamiętnikach, w których spisał swoje, pełne<br />

damsko-męskich przygód życie, wspomina o intymnych stosunkach ze<br />

122 kobietami. Komu wynik ten imponuje, z pewnością poważnie powinien<br />

potraktować sławę ostryg. Na zwiększenie seksualnej formy, zwłaszcza<br />

u mężczyzn, wpływ może mieć cynk, zawarty w nich w znacznych ilościach.<br />

Tutaj warto przestrzec palaczy, gdyż występujący w papierosowym<br />

dymie kadm blokuje wchłanianie tego cennego pierwiastka.<br />

Zresztą samo jedzenie ostryg może być wstępem do miłosnej gry. Kto ich<br />

nigdy nie próbował powie zapewne: cóż może mieć w sobie jedzenie surowego<br />

mięczaka A jednak... Ostrygę skrapiamy cytryną i wydobywamy<br />

z muszli za pomocą specjalnego widelca. Następnie kładziemy ją na języku,<br />

po czym wlewamy do ust wodę znajdującą się w muszli. Rozpłaszczamy<br />

językiem o podniebienie, co powoduje, że woda rozpływa się wewnątrz<br />

ust. Następnie połykamy. Popijamy wytrawnym białym winem, najlepiej<br />

musującym.<br />

Ostrygi nie są jedynymi owocami morza, w których drogocenne właściwości<br />

dla libido pragniemy wierzyć. Wszystkie małże, krewetki, homary,<br />

a także kawior i ryby, zwłaszcza tuńczyki, węgorze i sardele to bogate źródło<br />

wielu związków mineralnych i witamin. Po ich zjedzeniu czujemy się<br />

pobudzeni i pełni mocy.<br />

W przygotowaniu kolacji przy świecach przydatna będzie także wiedza<br />

na temat ziół. Najgłośniejszą sławą cieszy się lubczyk. Od dawien dawna<br />

przypisuje mu się wielką moc wzmacniania sił witalnych i rozpalania<br />

namiętności. Panny młode upinały go we włosach lub przypinały do sukni<br />

ślubnej, by przyniósł im szczęście w małżeństwie. Dodawano go również<br />

do pierwszej kąpieli nowonarodzonej dziewczynki. To również miało<br />

być gwarancją szczęścia w miłości. Dziś lubczyk jest składnikiem wielu<br />

mieszanek ziołowych, przypraw typu maggi, kostek bulio<strong>nowy</strong>ch i zup<br />

błyskawicznych. No ale nie o takie jego użycie chodzi podczas tego wyjątkowego<br />

wieczoru. Warto natomiast zastosować go do przyprawienia miłosnej<br />

sałatki. W tym celu najlepiej użyć młodych, jasnozielonych liści tej<br />

rośliny. Lista miłosnych ziół na lubczyku się jednak nie kończy. Przyprawy<br />

korzenne takie, jak imbir, kardamon, anyż gwiazdkowy, cynamon, chili,<br />

a także tymianek i rozmaryn mają moc pobudzającą zakochanych i nastrajającą<br />

ich erotycznie.<br />

Studiujemy Kamasutrę<br />

Bardzo dobrym miejscem na pielęgnowanie miłości jest oczywiście własna<br />

sypialnia. Trzeba tylko pamiętać, że w związku potrzebna jest różnorodność.<br />

Zadbajmy o to, aby nasza namiętność nie przerodziła się z czasem<br />

w rutynowe wypełnianie przykrych obowiązków. Urozmaicenia moż-<br />

Nie wystarczy laurka z serduszkiem podrzucona ukochanej<br />

osobie w lutowy poranek. Jeśli ktoś nie dba przez cały rok<br />

o swoją „drugą połowę”, może pewnego dnia obudzić się<br />

w zimnej i pustej sypialni. Nie uchroni nas przed tym nawet<br />

najpiękniejsza walentynka...<br />

56


Zdrowie & SPA<br />

na szukać choćby w indyjskim traktacie pt. Aforyzmy o miłości napisane przez Vatsyayana, czyli w słynnej Kamasutrze,<br />

która jest jednym z najobszerniejszych zbiorów pozycji seksualnych, opisującym szereg umiejętności oraz sposobów i odmian<br />

pieszczot. Z takim podręcznikiem na każdy tydzień można zaplanować po kilka <strong>nowy</strong>ch układów do przetestowania.<br />

W żadnym wypadku nie oznacza to jednak, że musimy rezygnować ze spontaniczności. Plan jest tylko pomocą i nikt nas<br />

nie będzie rozliczał z jego realizacji. Niektóre pozycje wymyślone przez mistrzów sztuki miłosnej wymagają dużej sprawności<br />

seksualnej. Jeśli coś nam nie wyjdzie zgodnie ze znalezionym w księdze opisem, nie musimy się od razu poddawać.<br />

Wystarczy sięgnąć po środek wspomagający potencję i spróbować ponownie. Takie eksperymenty mogą przynieść nowe<br />

ciekawe doznania i bardzo urozmaicić życie erotyczne. Alkowa sypialni to znakomite miejsce na ułożenie i scementowanie<br />

związku. Trzeba się tylko trochę postarać i wyjść naprzeciw oczekiwaniom drugiej połówki.<br />

Randka z dala od domu<br />

Wyjątkowa kolacja czy nowatorskie podejście do spraw, które rozgrywają się za zamkniętymi drzwiami sypialni nie zamykają<br />

możliwości wartych polecania tym, którzy chcieliby poczuć się wyjątkowo ze swoją ukochaną osobą. Warto zrobić coś<br />

szalonego – wyrwać się gdzieś dalej niż do sypialni.<br />

Niezapomniany weekend dobrze spędzić gdzieś, gdzie widać gwiazdy.<br />

Nie ma bowiem jak romantyczny pocałunek w świetle księżyca.<br />

Jedni pojadą pod namiot, inni wynajmą luksusowy apartament i pakiet<br />

zabiegów w SPA. Tych pierwszych zachwyci nocna kąpiel w jeziorze,<br />

w blasku księżyca i gwiazd, drudzy wybiorą wannę z jacuzzi,<br />

a gwiazdy zastąpi im światło świec. Z pewnością wspólna kąpiel<br />

– niezależnie od temperatury wody – jest świetnym sposobem na<br />

podtrzymanie gorących uczuć. Osiągnięciu <strong>nowy</strong>ch miłosnych wrażeń<br />

sprzyja fizyka – ciała zanurzone w cieczy są bardzo lekkie. Dzięki<br />

temu udaje się wiele z tego, co dotychczas zdawało się niemożliwe<br />

w tradycyjnych warunkach. Mokre ciała zdają się też być bardziej<br />

zmysłowe i pociągające. Pikanterii dodaje też okrywająca je piana.<br />

Tym sposobem wracamy jakby do prapoczątków erotyki, czyli do narodzin<br />

pięknej i pociągającej Afrodyty.<br />

Coś na deser<br />

Czekolada i owoce – przeszliśmy już do deserów, ale wciąż pamiętamy<br />

o rozbudzaniu zmysłów. Przez długie lata napój czekoladowy<br />

z dodatkiem chili uznawany był za eliksir miłości. W czasach Ludwika<br />

XVI zaproponowanie gorącego czekoladowego napoju było równoznaczne<br />

z zaproszeniem do sypialni. Czekolada z pewnością poprawia<br />

nastrój i wzmaga chęć życia. Powoduje bowiem uwalnianie<br />

serotoniny, czyli tzw. hormonu szczęścia. Stąd i dziś warto wypróbować<br />

jej właściwości.<br />

Miłosnym uniesieniom ma sprzyjać także jedzenie owoców, a to za<br />

sprawą ich kolorów, kształtów, soków, słodkich aromatów oraz zawartych<br />

witamin i mikroelementów. Za wspaniały afrodyzjak uznaje się awokado. Owoc ten zawiera potas, który odpręża<br />

i koi nerwy. Banany cechuje sugestywny kształt, a także cudowny wpływ na witalność. Soczyste i pachnące brzoskwinie,<br />

nazywane niekiedy „piersiami Wenus”, od zawsze działały kusząco na mężczyzn – wzmacniają i pozwalają pozbyć<br />

się stresu. Niepowtarzalne właściwości mają figi, które dla Greków stanowiły symbol płodności i miłości. Z kolei granaty<br />

to symbol płodności uznany już w czasach biblijnych. Orzeźwienie i pobudzenie zapewni nam melon. Za to arbuz to naturalna<br />

viagra. Należy go spożyć wraz ze skórką, np. w postaci zmiksowanego soku. Wstępem do zmysłowych szaleństw<br />

mogą być morele.<br />

Jedząc owoce, czujemy się lekko i świeżo. Nie zaszkodzą też orzechy. Ich siła tkwi w dużej zawartości witamin grupy B,<br />

witaminy E i magnezu. Wszystkie te składniki wpływają na nasze dobre samopoczucie i zwiększony erotyzm. Orzechy laskowe<br />

wspomagają męską płodność, a kokosowe były w Indiach ofiarowywane kobietom pragnącym dziecka. Ważnym<br />

składnikiem miłosnych napojów są także migdały.<br />

Chłońmy smaki i wrażenia. Nasze zmysły pracują w takiej chwili na najwyższych obrotach i odbierają to, co niewypowiedziane.<br />

Szkoda słów – skupmy się na czynach!<br />

•<br />

58


W doborowym towarzystwie<br />

Porady<br />

Nuda<br />

kontra<br />

zwierzę<br />

tekst: Dr n. wet. Sybilla Berwid-Wójtowicz<br />

Nuda jest poważnym problemem dla zwierząt<br />

towarzyszących. Często stanowi przyczynę<br />

chorób rozwojowych jak np. otyłość, pociąga<br />

za sobą niemiłe konsekwencje, takie jak choroby<br />

zwyrodnieniowe stawów. Zapracowani<br />

i zajęci swoimi sprawami nie zastanawiamy się<br />

nad takimi banałami jak brak atrakcji w życiu<br />

naszego ulubieńca. Aż nagle zauważamy, że<br />

nasza wspaniała kanapa przypomina zapis pismem<br />

sznurkowym Majów, dywan artystyczny<br />

gobelin, a nogi krzeseł są tak poobgryzane, że<br />

nie ma na czym siedzieć. Ale czy kupienie metalowych<br />

krzeseł i inne rozwiązania siłowe będą<br />

dobrym rozwiązaniem Czy nie lepiej zastanowić<br />

się, jak za pomocą kilku prostych rozwiązań<br />

sprawić, aby życie naszego zwierzaka stało się<br />

ciekawsze, a sprzęty w naszym mieszkaniu dłużej<br />

nam służyły w całości<br />

Rzeka mleka i góra żarcia<br />

Zacznijmy od jedzenia. Przeważnie, wychodząc,<br />

staramy się, aby niczego nie zabrakło naszemu<br />

psu lub kotu. Zostawiamy pięć salaterek<br />

różnych specjałów z puszki i do tego dwie pełne<br />

miski suchego jedzenia (aby piesek lub kotek<br />

miał wybór) oraz jeszcze jakieś dropsy i ciasteczka.<br />

W efekcie zwierzę albo zaczyna niemiłosiernie<br />

tyć, zjadając wszystko, albo wprost<br />

przeciwnie – zaczyna grymasić nad miską i wybrzydzać.<br />

Standardową metodą unormowania<br />

posiłków u zwierząt są regularne pory podawania<br />

jedzenia. Jeżeli my nie jesteśmy w stanie<br />

tego dopilnować, zrobi to za nas… zaprogramowana<br />

kilkukomorowa miska. Od czego są<br />

zdobycze techniki! O odpowiedniej porze komora,<br />

zawierająca wymierzoną porcję pokarmu<br />

otworzy się i przywoła zwierzaka naszym głosem<br />

(ma bowiem możliwość nagrania dźwiękowego).<br />

Ważne jest też to, co znajdzie się w misce. Pokarm<br />

musi być dostosowany zarówno do potrzeb<br />

fizycznych, jak i smakowych naszego futrzanego<br />

towarzysza. Karma powinna uwzględniać<br />

także niższe zapotrzebowanie na energię<br />

lub wręcz potrzebę odchudzenia zwierzaka.<br />

Najlepiej nadają się do tego karmy typu indoor<br />

oraz light. Pamiętajmy też o specjalnych<br />

potrzebach zwierząt dojrzałych, które ukończyły<br />

7 rok życia, u których podawanie karm dla<br />

seniorów przynosi widoczne korzyści i pomaga<br />

dłużej cieszyć się aktywnością i witalnością<br />

(sprawdź ofertę Purina One dla kotów). Obecnie<br />

nawet dla kotów po zabiegu kastracji możemy<br />

dobrać odpowiednią karmę, pasującą do ich<br />

specyficznych potrzeb.<br />

Oczywiście są zwolennicy „aktywnego żywienia”,<br />

korzystający z różnorodnych ciekawych<br />

rozwiązań, takich jak siateczki zawierające<br />

drobne porcje pokarmu lub ciastko (wspomagające<br />

czyszczenie zębów), piłki i inne kształtki<br />

wyrzucające po kilka garnulek, gdy zwierzę<br />

je popycha lub odpowiednio potrząsa. Na rynku<br />

dostępne są także dystrybutory wydające<br />

niewielkie ilości pokarmu po naciśnięciu nosem<br />

bądź łapą, a wszystko po to, aby wprowadzić<br />

trochę odmiany w codzienne życie naszego<br />

osamotnionego pupila. Te propozycje stanowią<br />

znakomite rozwiązania pozwalające uniknąć<br />

zostawiania zwierzęcia z potrójnym obiadem<br />

obsychającym w wielkiej misce. Wbrew pozorom<br />

opuszczenie posiłku mniej mu zaszkodzi<br />

niż ciągłe przekarmianie…<br />

Przestrzeń pod kontrolą<br />

Musimy pamiętać, że udostępnienie psu czy<br />

kotu dużego mieszkania czy „własnego pokoju”,<br />

wcale nie musi się wiązać z zapewnieniem<br />

mu dobrego samopoczucia. Zwierzęta lepiej<br />

czują się na ograniczonej przestrzeni, bo<br />

łatwiej jest im kontrolować zachodzące zmiany<br />

na „własnym terenie”. Stąd czasem lepiej jest<br />

ograniczać tę przestrzeń czy odpowiednio ją<br />

dawkować. W przypadku kotów należy pamiętać<br />

o stosownej liczbie kuwet – 1 na kota/ na<br />

3 pomieszczenia – i proporcjonalne jej zwiększanie,<br />

jeśli kotów lub pomieszczeń jest więcej.<br />

W specjalistycznych sklepach znajdziemy duży<br />

wybór kuwet krytych (wyglądających jak estetyczne<br />

budki), także „samoczyszczących”, dzięki<br />

którym kocią toaletę można wstawić także do<br />

pokoju (chociaż może niekoniecznie do jadalni)<br />

bez obaw związanych z niemiłymi przeżyciami<br />

wzrokowo-węchowymi. Dodatkowo, niektóre<br />

pokarmy dla kotów zawierają specjalne kompozycje<br />

składników, dzięki czemu zapach z kuwety<br />

jest stanowczo mniej intensywny a odchody<br />

dobrze uformowane (formuła Actilea z prebiotykami<br />

w Purinie One). Również stosowanie<br />

nowoczesnych żwirków czy to ekologicznych<br />

(których bryłki można wyrzucać do toalety),<br />

czy też tzw. żwirków siliko<strong>nowy</strong>ch (z silnie<br />

chłonącego żelu krzemionkowego), pozwala<br />

na skuteczne niwelowanie zapachu odchodów,<br />

nawet gdy właściciel jest zapominalski. Około<br />

1/3 kotów załatwi się do doniczki czy pościeli,<br />

Nuda to niebezpieczny stan dla naszego zwierzaka. Zabija chęć<br />

życia, pobudza tendencję do tycia. Jej efektem może być również<br />

dewastacja naszych mebli. A tymczasem wystarczy zadbać<br />

o urozmaicenie dnia, regularne spacery (w przypadku psów),<br />

regularne posiłki (z których część musi zostać przez zwierzę<br />

„zdobyta”). To tylko niektóre sposoby zmieniające monotonię dnia<br />

w ciekawy, acz przewidywalny, tryb życia naszego pupila<br />

60 61


W doborowym towarzystwie<br />

pane „podaj łapę”, „przynieś kapcie”, „przeczytaj<br />

gazetę”…<br />

gdy uzna, że w kuwecie już „nie ma miejsca”.<br />

W takich sytuacjach (gdy ewidentnie to nasza<br />

wina), nie należy zwierzęcia karcić, tylko sytuację<br />

zignorować i posprzątać zarówno kuwetę,<br />

jak i pościel. Trzeba przy okazji pamiętać,<br />

że usuwanie nieprzyjemnych zapachów to poważny<br />

problem. Jeżeli naszemu zwierzakowi,<br />

w wyniku choroby czy w podróży, często zdarzają<br />

się „wypadki”, powinniśmy mieć specjalne<br />

preparaty pochłaniające wyjątkowo intensywne<br />

zapachy. Produkty te występują w formie<br />

nawilżanych chusteczek, żelów pochłaniających<br />

wilgoć wraz z zapachem czy też środków<br />

czyszczących w spray’u. Specjalne preparaty<br />

są dużo skuteczniejsze i wydajniejsze od<br />

standardowych specyfików do czyszczenia tapicerki<br />

i mebli.<br />

Zabawki – ilość czy jakość<br />

Porządne zabawki dla psów i kotów osiągają<br />

ceny zbliżone do markowych produktów dla<br />

dzieci. Zwierzęta, tak jak i dzieci, mogą zabawki<br />

niszczyć lub przeciwnie – wcale się nimi nie<br />

interesować. Dlatego naszym futrzanym towarzyszom<br />

należy dawać nie więcej niż pięć zabawek<br />

na raz, a resztę chować. Często musimy<br />

też pokazać im, jak się bawić danym przedmiotem<br />

i zachęcać do wspólnej zabawy, którą<br />

będą mogły kontynuować także w samotności.<br />

Dla wyjątkowo wymagających osobników stworzono<br />

zabawki interaktywne. Składają się one<br />

z wielu uzupełniających się elementów. Dzięki<br />

swoim właściwościom potrafią zająć naszego<br />

pupila na dłuższy czas. Są to z reguły przedmioty<br />

bardzo wytrzymałe, znoszące tarmoszenie,<br />

rzucanie czy wielogodzinne gryzienie. Wykonane<br />

są ze specjalnej, opatentowanej gumy,<br />

62<br />

odpornej na niszczące działanie psich zębów.<br />

Bywa, że w środku można schować kawałek<br />

ulubionego przysmaku czy umieścić ciasteczko<br />

czyszczące zęby lub wcisnąć specjalną smakową<br />

pastę gwarantującą świeży oddech.<br />

Jeśli dysponujemy długim korytarzem,<br />

a w domu przebywa mały pies, dobrym pomysłem<br />

jest wstawienie wyrzutni do piłek. Zwierzę<br />

szybko uczy się, gdzie wrzucać piłkę, a maszyna<br />

po chwili ją wyrzuca na ustaloną odległość.<br />

Wyrzutnie są także dostępne w <strong>wersji</strong> dla kotów.<br />

Dla nich przeznaczone są też specjalnie<br />

opracowane tory zabaw z kulkami, które można<br />

popychać łapką, wywołując poruszanie się<br />

kolejnych elementów. Istnieją też zabawki typu<br />

wędka czy piłka z uciekającym ogonkiem. Jednak<br />

ze względu na ryzyko zniszczenia zabawki<br />

i zjedzenia baterii lepiej jest włączać tego typu<br />

przedmioty, gdy jesteśmy w domu.<br />

Puzzle dla psa,<br />

akwarium dla kota<br />

Wśród zabawek dla psów i kotów, coraz większą<br />

popularność zyskują logiczne układanki.<br />

Okazuje się bowiem, że wiele zwierząt chętnie<br />

bawi się w zbieranie i układanie przedmiotów.<br />

Obserwacje takie poczyniono w Anglii – pies<br />

z upodobaniem tworzył wzory z rzeczy znalezionych<br />

na podłodze. Specjalne układanki dostępne<br />

są już także w Polsce. Dla sprawdzenia<br />

uzdolnień naszych milusińskich można zostawiać<br />

kilka zabawek o podobnym wyglądzie,<br />

by po paru dniach stwierdzić, czy nasz pupil ma<br />

pociąg do tworzenia kompozycji. Przy odrobinie<br />

cierpliwości, każdego psa można nauczyć odkładania<br />

klocków w odpowiednie miejsca. Takie<br />

sztuczki robią dużo większe wrażenie niż okle-<br />

Kuszetki<br />

Każde zwierzę potrzebuje legowiska i własnego<br />

miejsca. Czasem nawet więcej niż jednego.<br />

Jedno posłanie na dwa pomieszczenia powinno<br />

wystarczyć, aby zapewnić naszemu podopiecznemu<br />

poczucie pewności w stadzie. Pies czy<br />

kot przysypiający na fotelu, z którego zganiamy<br />

go, gdy sami chcemy usiąść, będzie miał poczucie<br />

braku swojego kąta. Może to być przyczyną<br />

stresu zwierzaka. Wybór legowisk na<br />

rynku jest olbrzymi. Można je dobierać pod kolor<br />

mebli, sierści zwierzęcia, a nawet zamówić<br />

posłanie z zaprojektowanym przez nas wzorem.<br />

Mebelki i posłania mogą też być stylizowane<br />

i wzorowane na projektach znanych krawców,<br />

co nadaje szyku i staje się godnym elementem<br />

wystroju każdego, nawet bardzo wymagającego<br />

wnętrza. Najważniejsza jest jednak<br />

funkcja, jaką taki mebelek spełnia w życiu<br />

naszego podopiecznego.<br />

Nieważne jak, ważne z kim…<br />

Jeżeli planujemy podróże ze zwierzakiem, warto<br />

od samego początku przyzwyczajać go do<br />

jazdy samochodem czy transportu innymi środkami<br />

komunikacji. W ramach odpowiedniego<br />

zabezpieczenia trzeba zaopatrzyć się w transporter<br />

lub kupić specjalną skrzynię do bagażnika.<br />

Istnieje moda na wożenie zwierząt w pasach<br />

bezpieczeństwa. Jest to na pewno dużo<br />

lepsze niż przewożenie psa „luzem”. Trzeba<br />

jednak mieć świadomość, że w razie wypadku,<br />

pasy nie będą stanowiły odpowiedniego<br />

zabezpieczenia. W wyniku silnego szarpnięcia<br />

podczas ostrego hamowania lub wypadku,<br />

zwierzę poddane zostaje naciskowi pasów<br />

– może dojść do uszkodzenia tkanek i narządów<br />

wewnętrznych. Dlatego najlepszym zabezpieczeniem<br />

są transportery spełniające przepisy<br />

IATA. Oczywiście istnieje pewna grupa zwierząt,<br />

np. dogi niemieckie czy bernardyny, którym<br />

ze względu na ich rozmiary pozostaje jeżdżenie<br />

w pasach.<br />

Zwierzęta to wspaniali przyjaciele. Często odwdzięczają<br />

się nam miłością, niezależnie od<br />

tego, jak dużo zainteresowania i uwagi jesteśmy<br />

im w stanie zaoferować. Czasem jednak<br />

warto zainwestować w dobre samopoczucie<br />

naszego czworonoga, bo brak nudy, a co<br />

za tym idzie stresu, przekłada się na zdrowsze<br />

i dłuższe życie naszego przyjaciela. •<br />

PRZYJACIEL TWOJEGO<br />

PRZYJACIELA<br />

ul. Konecznego 2/1u<br />

31-216 Kraków<br />

tel. 12/416 54 40<br />

tel./fax 12/416 54 42<br />

www.karusek.com.pl<br />

INTERNETOWY SKLEP<br />

DLA MIŁOŚNIKÓW ZWIERZĄT<br />

SALON PIĘKNOŚCI PSÓW<br />

SKLEP RZECZYWISTY<br />

sprzedaż wysyłkowa<br />

ZAPRASZAMY


Promocja<br />

Promocja<br />

Czy karma dla kota może być tak wartościowa jak<br />

szmaragdy Teraz Purinę ONE ze szlachetnymi<br />

klejnotami łączy nie tylko kolor opakowania, ale też<br />

wyjątkowa kompozycja składników, dzięki której Twój<br />

kot otrzyma zdrowy, zbilansowany posiłek najwyższej<br />

jakości. Zespół lekarzy weterynarii i dietetyków<br />

opracował specjalną formułę Actilea, dzięki której<br />

nowe karmy z linii Purina ONE wspierają naturalną<br />

odporność, działają osłonowo na wrażliwy układ<br />

moczowy i pomagają utrzymać równowagę<br />

w przewodzie pokarmowym Twojego kota. Produkty<br />

z serii Purina ONE pozwalają dostosować codzienną<br />

dietę Twojego kota do jego indywidualnych potrzeb,<br />

dając mu do wyboru różnorodność smaków:<br />

z kurczaka, indyka, łososia czy wołowiny. Oto<br />

najnowsze produkty z linii Purina ONE, które są<br />

w zasięgu miski Twojego czworonożnego przyjaciela.<br />

Szlachetne delikatesy<br />

Skuteczna i zdrowa dieta…<br />

Delikatnie lekkostrawna…<br />

…dla kota, którego wrażliwy przewód pokarmowy i skłonności do<br />

podrażnień (alergii) wymagają wyselekcjonowanych źródeł białka.<br />

Dodatkowa zawartość składników w karmie Purina ONE Sensitive<br />

wspomagających prawidłowe funkcje skóry (niezbędne nienasycone<br />

kwasy tłuszczowe z rodziny omega oraz cynk), przyczynia się<br />

także do wzmocnienia sierści Twojego kota. Dodatek prebiotyków<br />

(składników utrzymujących równowagę we florze jelitowej) przekłada<br />

się na lepsze trawienie, a tym samym samopoczucie Twojego<br />

kota. Nawet wybredne koty skuszą się na ten lekkostrawny posiłek,<br />

widząc, jak im służy.<br />

Specjalna opieka…<br />

…dla kotów po zabiegu sterylizacji i kastracji,<br />

które wymagają specjalnej diety do końca<br />

życia. Wysoka przyswajalność składników<br />

pokarmowych i odpowiednie proporcje składników<br />

mineralnych pozwalają na utrzymanie<br />

zdrowego układu moczowego u kotów po<br />

operacji. Dzięki wyższemu stosunkowi białka<br />

do tłuszczu uzyskujemy skuteczną profilaktykę<br />

otyłości, ochronę stawów oraz zachowanie<br />

mobilności u kota. Specjalna karma Purina<br />

One Sterilcat, na bazie wysokiej jakości wołowiny<br />

zawiera dodatkowo aktywne składniki<br />

wspomagające redukcję kamienia nazębnego<br />

(nawet do 40%). Dzięki temu można uniknąć<br />

chorób zębów i przyzębia, a kot dłużej cieszy<br />

się niezależnością i świeżym oddechem.<br />

Na dobry początek…<br />

…dla kociąt, aby ich<br />

wzrost był zrównoważony<br />

i nie zabrakło im<br />

żadnych niezbędnych<br />

składników. Purina<br />

ONE Junior 1-12 dzięki<br />

unikalnej kompozycji<br />

składników dba o proporcjonalny<br />

wzrost zarówno<br />

kośćca, jak i mięśni małego kota, dostarczając mu wszystkie<br />

niezbędne składniki, aby zapobiec w przyszłości niedoborom.<br />

Dzięki chrupiącym granulkom, kociakowi rozwijają się zdrowe zęby<br />

i nie odkłada się kamień nazębny, a dodatkowe składniki takie<br />

same jak w mleku kociej mamy (DHA) wspomagają<br />

prawidłowy rozwój mózgu.<br />

…dla kota, który siedząc w domu zjadał nudę w oczekiwaniu<br />

na swojego właściciela i niezbyt aktywnie spalał nadmiar<br />

energii z pokarmu. Zarówno dla ludzi, jak i zwierząt otyłość<br />

jest problemem generującym wiele komplikacji zdrowotnych.<br />

Diety light (niskotłuszczowe)<br />

pomagają<br />

odchudzić kota oraz zapobiegać<br />

dalszemu tyciu<br />

oczywiście przy odpowiednim<br />

dawkowaniu.<br />

Specjalna kompozycja<br />

składników chroni stawy<br />

ciężkiego kota, co zwiększa<br />

jego mobilność. Jak<br />

wszystkie karmy Purina<br />

ONE Light jest w pełni<br />

zbilansowana i chroni<br />

wrażliwy układ moczowy<br />

kotów.<br />

Dojrzała dieta…<br />

…dla dojrzałego kota, spowalniająca procesy starzenia<br />

i wzmacniająca naturalne mechanizmy obronne kota, abyś<br />

dłużej cieszył się jego witalnością i towarzystwem. Aby skutecznie<br />

chronić kota przed postępującymi procesami trawienia,<br />

należy profilaktykę rozpocząć jeszcze zanim efekty starzenia<br />

są widoczne. Karma Purina ONE Senior 7+, łączy<br />

w sobie wiele zalet: jest lekkostrawna, niezbyt kaloryczna<br />

oraz bogata w przeciwutleniacze, które spowalniają procesy<br />

starzenia. Odpowiednia kompozycja składników chroni<br />

wrażliwy układ moczowy kota. Dodatek prebiotyków wspomaga<br />

funkcje jelit. Codziennie stosując prawidłowe i zbilansowane<br />

żywienie Twojego dojrzałego kota, zapewniasz mu<br />

zdrowie i witalność, dzięki czemu dłużej będziesz się<br />

cieszyć jego towarzystwem.<br />

64 65


Wydarzenia<br />

Wielka Gala BC C<br />

W Teatrze Wielkim – Operze Narodowej po raz szesnasty odbyła<br />

się gala wieńcząca XIX edycję konkursu Lider Polskiego<br />

Biznesu. Wręczono Nominacje do tytułu Lidera Polskiego Biznesu,<br />

a laureaci otrzymali Złote Statuetki.<br />

Wręczona została także Nagroda Specjalna BCC. Złotą Statuetkę<br />

za krajową i międzynarodową działalność społeczną, naukową<br />

i polityczną, otrzymał premier Jerzy Buzek, przewodniczący<br />

Parlamentu Europejskiego.<br />

Komisarz Janusz Lewandowski otrzymał pióro Aurora-BCC.<br />

Limitowana seria ekskluzywnych piór powstała w 15 rocznicę<br />

istnienia Klubu BCC. Honorowymi piórami nagradzane są<br />

wyjątkowe osoby za wspieranie naszego kraju i działania na<br />

rzecz środowiska polskich przedsiębiorców.<br />

Medal Solidarności Społecznej to nagroda dla osób zaangażowanych społecznie, pomagających potrzebującym, propagujących ideę odpowiedzialności<br />

społecznej biznesu i budujących solidarność społeczną. Kapituła, pod przewodnictwem ks. bp Piotra Jareckiego przyznała medale zaangażowanym<br />

społecznie przedsiębiorcom: Zofii Żuk, Janowi Mikołuszko i Zbigniewowi Puckowi.<br />

W tegorocznej Gali, wśród blisko 2 tysięcy gości, obok najlepszych przedsiębiorców z całej Polski – członków BCC, znaleźli się także prezydent Lech<br />

Kaczyński, premier Donald Tusk, komisarz Janusz Lewandowski, członkowie rządu, parlamentarzyści, dyplomaci, wybitni przedstawiciele świata kultury,<br />

nauki, duchowieństwa i znani publicyści.<br />

Husqvarna Tour 2010<br />

400 psów, 40 załóg z całej Europy, ok.100 km trasy, niecodzienne emocje, śnieg,<br />

mróz, wspaniała atmosfera…– takimi słowami można opisać jedne z najtrudniejszych<br />

średniodystansowych wyścigów psich zaprzęgów Husqvarna Tour IV, które<br />

w dniach 8-10 stycznia odbywały się w karkonoskich Jakuszycach. Tegoroczny<br />

wyścig składał się z 3 etapów. Każdego dnia maszerzy mieli do pokonania ok. 30<br />

km trasy. Jeden z etapów rozgrywany był nocą.<br />

Pierwsze miejsce w klasie limitowanej (LMD) zajął Polak, Grzegorz Burzyński.<br />

Drugi był Czech, Tomas Hubner, a trzeci Michal Merhaut, również maszer<br />

z Czech. W klasie nielimitowanej (UMD), podobnie jak w roku ubiegłym, najlepszy<br />

okazał się faworyt zawodów Pavel Pfeifer z Czech. Za nim uplasowali się: Niemiec –<br />

Karl Habermann i Czech – Pavel Zvolsky. W Skijouringu zwyciężył Pavel Sarkovsky,<br />

drugie miejsce zajął Polak, Jaroslaw Popłoński, a trzecie Pavel Janovsky z Czech.<br />

Medale Akademii<br />

Polskiego Sukcesu<br />

Złote i Srebrne Medale Akademii Polskiego Sukcesu rozdane<br />

zostały podczas gali Polskiego Klubu Biznesu. Kapituła<br />

przyznająca nagrody obradowała pod przewodnictwem prof.<br />

Henryka Skarżyńskiego. Wśród laureatów znaleźli się m.in.<br />

Zespół Pieśni i Tańca ŚLĄSK, reżyser Jerzy Hoffman, aktor<br />

Janusz Gajos, grafik i animator Tomasz Bagiński, satyryk<br />

Jan Pietrzak.<br />

66

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!