CEM&TY; nr 1(19)/2012 - Lafarge
CEM&TY; nr 1(19)/2012 - Lafarge
CEM&TY; nr 1(19)/2012 - Lafarge
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
CEMENT<br />
magazyn dla klientów <strong>Lafarge</strong> Cement <strong>nr</strong> 1 (<strong>19</strong>) / <strong>2012</strong><br />
TM<br />
cementujemy więzi<br />
Superlider nie poddaje<br />
się złym nastrojom<br />
Rozmowa z Mirosławem Majchrowiczem,<br />
dyrektorem Cementowni Małogoszcz<br />
zrób to z lafarge<br />
Żelbet na budowie<br />
bezpiecznie z LAFARGE<br />
Trzeźwość w pracy
Spis treści<br />
2 | Cementujemy więzi<br />
Superlider nie poddaje się złym nastrojom<br />
– rozmowa z Mirosławem Majchrowiczem,<br />
dyrektorem Cementowni Małogoszcz<br />
4 | Zrób to z <strong>Lafarge</strong><br />
Żelbet na budowie<br />
6 | Świat <strong>Lafarge</strong><br />
Kanada<br />
7 | Zielona strona <strong>Lafarge</strong><br />
Niebezpieczne odpady<br />
8 | Rozmowy przy pracy<br />
Gwarancja jakości<br />
– rozmowa z Władysławem Pawelcem,<br />
dyrektorem produkcji Mapei Polska Sp. z o.o.<br />
9 | Nieustanny rozwój<br />
– rozmowa z Ko<strong>nr</strong>adem Haratem,<br />
technologiem firmy Harat Przedsiębiorstwo<br />
Drogowo-Budowlane Sp. J.<br />
10 | Bezpiecznie z <strong>Lafarge</strong><br />
Trzeźwość w pracy<br />
11 | Fundamenty nie tylko prawne<br />
Przezorny zawsze ubezpieczony<br />
12 | Na naszym podwórku<br />
Bilans 2011 roku<br />
13 | Kącik architektoniczny<br />
Szkoła muzyczna w Radomiu<br />
Stadion Legii Warszawa<br />
14 | Różności z branży<br />
Beton wałowany firmy Harat<br />
Bezskurczowa zaprawa Mapefill<br />
15 | Ruchomości<br />
Wiercenie dla wymagających<br />
Impulse 90I, czyli nowa propozycja<br />
Paslode<br />
15 | Krzyżówka<br />
Szanowni Państwo!<br />
Kolejne „Cem&Ty” składamy na Państwa ręce w samym<br />
szczycie emocji związanych z Euro <strong>2012</strong>. W tej chwili trwa<br />
jeszcze nerwowa walka z czasem. Już wiadomo, że nie<br />
wszystkie drogi uda się zakończyć w terminie. W kwietniu<br />
szacowano, że opóźnienia dotyczyć mogą około 20%<br />
inwestycji. Eksperci niezbyt entuzjastycznie wypowiadają<br />
się również o modernizacji kolei. Ponad 70 pięknie odnowionych<br />
dworców nie przyniesie nam wstydu, natomiast<br />
czas podróży nie skrócił się na razie tak, jak oczekiwano.<br />
Poprawy można się jednak spodziewać, gdy w czerwcu<br />
zostaną wstrzymane prace na torach.<br />
Na tym wolno chyba z czystym sumieniem zakończyć<br />
przegląd tego, co nie w pełni da się zapisać w poczet<br />
sukcesów. Trzeba podkreślić, że bilans i tak wypada<br />
znakomicie, jeśli uwzględnić, jak wielki optymizm towarzyszył<br />
początkowej ocenie realności planów inwestycyjnych.<br />
Ambicje ambicjami, ale pewnych procesów<br />
zwyczajnie nie można przyspieszyć, nieważne, jak wielkie<br />
zorganizujemy pospolite ruszenie.<br />
Z czego możemy być bezapelacyjnie dumni Z całą pewnością<br />
mecze zostaną rozegrane na świetnych, powszechnie<br />
docenianych boiskach. Cieszą doniesienia, że Stadion<br />
Narodowy uzyskał nominację do nagrody Stadium Business<br />
Awards w kategorii „Najlepszy nowy obiekt”. Jeszcze większą<br />
radość płynie z tego, że o miano najdoskonalszej areny<br />
na świecie rywalizował on będzie ze... Stadionem Miejskim<br />
we Wrocławiu, a gdańska PGE Arena ubiega się o nagrodę<br />
za najlepszą architekturę. Powiodła się rozbudowa terminali<br />
lotniczych, których przepustowość wzrosła prawie dwukrotnie.<br />
Euro <strong>2012</strong> dodało też energii ogromnej liczbie inwestycji<br />
samorządowych oraz prywatnych, nie tylko zresztą w miastach,<br />
które gościć będą kibiców.<br />
Ogólnie w Polsce dokonał się olbrzymi skok cywilizacyjny,<br />
a teraz naszą gospodarkę czeka jeszcze konsumowanie<br />
owoców inwestycji. Według ostrożnych prognoz<br />
na samych mistrzostwach zarobić możemy przynajmniej<br />
30 mln zł, wzrost zaś jakości infrastruktury powinien się<br />
przełożyć na długofalowe zyski z międzynarodowej turystyki.<br />
Nie wspominając o tym, że po prostu wzrośnie<br />
komfort naszego codziennego życia.<br />
Dość jednak o wielkiej budowie, wszak już za chwilę my<br />
– budowlańcy – będziemy mogli pogratulować sobie kilkuletniego<br />
wysiłku i zasłużenie odpocząć na trybunach lub<br />
przed telewizorem. Wierzymy, że wszystko będzie zapięte<br />
na ostatni guzik od strony organizacyjnej i mistrzostwa okażą<br />
się spektakularnym świętem piłki nożnej czy – ogólniej –<br />
sportowej rywalizacji w duchu fair-play. Teraz już wszystko<br />
w rękach piłkarzy (czy też raczej, mówiąc ściślej, w ich nogach,<br />
sercach i umysłach). Życzymy Państwu, aby wygrali<br />
najlepsi. Czyli nasi. Do boju, Biało-Czerwoni!<br />
Redakcja<br />
[redakcja.lafarge@lafarge.com]<br />
Redakcja: Ponad pięć lat upłynęło od chwili, kiedy na<br />
łamach magazynu „Cem&Ty” rozmawialiśmy z Pana<br />
poprzednikiem na stanowisku dyrektora Cementowni<br />
Małogoszcz. Dużo się w tym czasie zmieniło w zakładzie<br />
Mirosław Majchrowicz: Sporo, ponieważ właśnie mniej<br />
więcej sześć lat temu rozpoczął się okres największych<br />
inwestycji w historii cementowni. W tym czasie powstały<br />
u nas m.in. nowy młyn cementu i silos klinkieru, a także<br />
nowoczesna instalacja do suszenia popiołów mokrych.<br />
R.: Ale pod względem zmniejszania wpływu produkcji<br />
przemysłowej na środowisko trudno było pewnie cokolwiek<br />
więcej osiągnąć, biorąc pod uwagę fakt, że już wówczas<br />
zakład spełniał najbardziej wyśrubowane normy<br />
M. M.: Rzeczywiście, Cementownia Małogoszcz pod<br />
sztandarem <strong>Lafarge</strong> od lat cieszy się zasłużoną sławą zakładu<br />
przyjaznego dla środowiska, czego potwierdzeniem<br />
może być chociażby fakt, że emisja pyłów osiągnęła u nas<br />
wartość trzykrotnie niższą niż wymagania stawiane przez<br />
europejskie normy. Warto również przywołać dowody już<br />
nie liczbowe, lecz „z natury” – na kominach zakładu gnieżdżą<br />
się pustułki, a w pobliżu torów zamieszkały bobry...<br />
Nie oznacza to natomiast wcale, że zaprzestaliśmy<br />
poszukiwania nowych rozwiązań, które wpływają korzystnie<br />
na stan środowiska naturalnego. Troska o naturę<br />
i dążenie do zrównoważonego rozwoju należą do<br />
kluczowych wartości <strong>Lafarge</strong>, więc nie wolno nam ani<br />
na moment spocząć na laurach. Z tego względu w naszym<br />
zakładzie staramy się stosować coraz więcej paliw<br />
alternatywnych. W ten sposób nie tylko zmniejszamy<br />
zużycie węgla – surowca nieodnawialnego, lecz także<br />
wnosimy swój wkład w zdecydowanie bardziej proekologiczne<br />
gospodarowanie odpadami. Wtórnemu odzyskowi<br />
surowców służy również wspomniana wcześniej instalacja<br />
do suszenia popiołów mokrych. Ponadto w procesie<br />
suszenia wykorzystywane jest ciepło odpadowe z pieca<br />
klinkierowego, które dotychczas trafiało bezpośrednio do<br />
atmosfery. Oprócz oczywistych korzyści dla środowiska<br />
wpływa to na nasz rachunek ekonomiczny, bo dzięki tej<br />
Wydawca: <strong>Lafarge</strong> Cement SA, ul. Warszawska 110, 28-366 Małogoszcz, tel. (41) 248 70 00, faks (41) 248 70 01, e-mail: redakcja.lafarge@lafarge.com<br />
Redakcja, projekt i skład DTP: Grupa Reklamowa Niedzielski, e-mail: redakcja@niedzielski.com.pl<br />
Na okładce: Stadion Legii Warszawa<br />
2 | CEM&<strong>TY</strong>
Cementujemy więzi<br />
Superlider nie poddaje się<br />
złym nastrojom<br />
Rozmowa z Mirosławem Majchrowiczem, dyrektorem Cementowni Małogoszcz<br />
technologii nie musimy już pozyskiwać z rynku niektórych<br />
materiałów wykorzystywanych do produkcji. Nowa<br />
inwestycja pozwoliła nam również rozszerzyć ofertę o gatunki<br />
cementu ze zwiększoną zawartością dodatków.<br />
R.: Jednak to nie działania proekologiczne sprawiły, że<br />
miał Pan okazję odebrać ostatnio dwie prestiżowe nagrody.<br />
Najpierw – prywatnie – otrzymał Pan Złoty Krzyż<br />
Zasługi za działania na rzecz społeczności lokalnych<br />
i w zakresie poprawy bezpieczeństwa pracy, potem<br />
w imieniu Cementowni Małogoszcz odebrał Pan statuetkę<br />
Superlidera Regionu 2011, przyznaną przez redakcję<br />
kieleckiego dziennika „Echo Dnia”. Gratulujemy osiągnięć,<br />
a jednocześnie prosimy, aby opowiedział nam Pan<br />
nieco więcej o wyróżniających się obszarach funkcjonowania<br />
zakładu. Zacznijmy od bezpieczeństwa...<br />
M. M.: Bezpieczeństwo pracowników uważam za jeden<br />
z naszych największych sukcesów. W ubiegłym roku<br />
w Cementowni Małogoszcz minęło pięć lat bez wypadku.<br />
Nasze standardy bhp stoją na najwyższym, zgodnym<br />
z polityką Grupy <strong>Lafarge</strong> poziomie; dbamy przy tym nie<br />
tylko o naszych pracowników, lecz także o podwykonawców,<br />
którzy musieli się przyzwyczaić, że na terenie<br />
zakładu panują pod tym względem szczególne rygory.<br />
Priorytetem stało się dla nas kształtowanie prawidłowych<br />
nawyków w dziedzinie bhp. Na tyle skuteczne, że –<br />
jak słyszałem – nasi pracownicy wynoszą dobre praktyki<br />
poza mury zakładu i stosują na przykład środki ochrony<br />
indywidualnej przy pracach domowych. Nie da się jednak<br />
ukryć, że świetne rezultaty w dziedzinie bezpieczeństwa<br />
zawdzięczamy również nowoczesnej technologii<br />
oraz organizacji produkcji.<br />
R.: A jak wygląda – również wymieniana w uzasadnieniach<br />
przyznania nagród – współpraca z lokalnymi społecznościami<br />
i działania na ich rzecz<br />
M. M.: <strong>Lafarge</strong> jest firmą odpowiedzialną społecznie.<br />
Żywimy głębokie poczucie przynależności do regionu,<br />
w którym działamy. Angażujemy się w inicjatywy służące<br />
jego rozwojowi, przede wszystkim na drodze współpracy<br />
z samorządami gmin i województwa, choć także<br />
bezpośrednio z naszymi sąsiadami. To bardzo zróżnicowane<br />
projekty, począwszy od aukcji charytatywnych,<br />
organizacji wydarzeń kulturalnych, przez wsparcie straży<br />
pożarnej, muzeów, szkół i domów dziecka, czy wreszcie<br />
działania nieco bardziej interwencyjne, jak pomoc dla powodzian.<br />
Myślę, że mieszkańcy regionu mają już świadomość,<br />
że mogą na nas liczyć w każdej sytuacji.<br />
Kwestia współpracy z lokalną społecznością wiąże się<br />
bezpośrednio z poruszonym już tematem bezpieczeństwa.<br />
Dbamy pod tym względem nie tylko o pracowników,<br />
lecz także o ich rodziny, w tym dzieci, które być może<br />
będą z nami w przyszłości pracować. Pod hasłem GAP<br />
(Gaśnica–Apteczka–Pierwsza Pomoc) organizujemy na<br />
przykład szkolenia z zakresu pierwszej pomocy dla uczniów<br />
i nauczycieli, a także wyposażamy placówki szkolne<br />
w sprzęt i znakujemy drogi pożarowe. Co roku w czerwcu<br />
– w czasie Miesiąca Bezpieczeństwa Grupy <strong>Lafarge</strong><br />
– mają miejsce cieszące się dużą popularnością dni otwarte<br />
cementowni. Piknik i zwiedzanie zakładu to nie tylko<br />
okazja do zacieśniania więzi, lecz także do promowania<br />
kultury bezpieczeństwa.<br />
R.: Kolejne pytanie dotyczyć będzie tajemnicy sukcesu<br />
Superlidera Regionu w trudnych warunkach spowolnienia<br />
gospodarczego.<br />
Mirosław Majchrowicz<br />
Mirosław Majchrowicz (52 l.) z firmą <strong>Lafarge</strong><br />
związany jest od początku jej działalności<br />
w Polsce (<strong>19</strong>95 r.), a z Cementownią Małogoszcz<br />
– od <strong>19</strong>85 r. Pracował w służbach Utrzymania<br />
Ruchu Mechanicznego, na Wydziale Górniczym,<br />
jako kierownik inwestycji oraz kierownik produkcji.<br />
W latach 2005–2008 pełnił funkcję kierownika<br />
produkcji i kopalni w Cementowni Beocin w Serbii.<br />
W sierpniu 2008 r. objął stanowisko dyrektora<br />
Cementowni Małogoszcz.<br />
Żonaty, ma dwójkę dzieci – 22-letniego syna<br />
i 16-letnią córkę, a oprócz tego dwa zwierzaki:<br />
psa i kota. Interesuje się sportem (szczególnie<br />
siatkówką), często jeździ na nartach. Bardzo<br />
lubi podróżować z rodziną, zwiedzać i odkrywać<br />
nowe interesujące miejsca. Wolne chwile spędza<br />
w gronie rodzinnym, słuchając muzyki lub<br />
oglądając dobre filmy.<br />
M. M.: Pragnę podkreślić, że wyniki zarządzanej przeze<br />
mnie cementowni zawdzięczamy nie tylko doskonałemu<br />
zrozumieniu potrzeb rynku, jaką osiągnęła firma<br />
<strong>Lafarge</strong>, lecz przede wszystkim zaangażowaniu pracowników<br />
zakładu, którym pragnę przy okazji podziękować.<br />
A co do recesji, nasz sukces zawdzięczamy częściowo<br />
właśnie temu, że nie poddaliśmy się złym nastrojom.<br />
W kryzysie stale zwiększaliśmy moce produkcyjne, aby<br />
przygotować się na wzrost popytu. Szanujemy naszych<br />
pracowników i nawet w „chudych” latach utrzymaliśmy<br />
zatrudnienie.<br />
Na szczęście obserwujemy teraz spore ożywienie<br />
w budownictwie. Nadzieje na dobrą przyszłość budzą<br />
w nas również rezultaty kompleksowego audytu<br />
firmy, które potwierdziły, że cementownia jest zarządzana<br />
w efektywnym, zgodnym z europejskimi standardami<br />
stylu. Polski rynek leży w centrum zainteresowania<br />
Grupy <strong>Lafarge</strong>, mamy więc gwarancję dalszego wsparcia<br />
ze strony globalnej organizacji, które przyczyni się do<br />
rozwoju naszego zakładu.<br />
magazyn dla klientów <strong>Lafarge</strong> Cement | 3
zrób to z LAFARGE<br />
Żelbet na budowie<br />
Historia żelbetu sięga XIX stulecia. W 1867 r. francuski ogrodnik Joseph Monier wykonał<br />
doniczkę z betonu zbrojonego siatką. Gdy nie popękała pod wpływem mrozu, postanowił opatentować swój wynalazek. Ćwierć wieku później<br />
inżynier Francois Hennebique udowodnił naukowo korzyści płynące z połączenia betonu i stali. Od tego czasu żelbetowe konstrukcje stały się<br />
częścią każdej poważnej budowy i dziś właściwie trudno wyobrazić sobie, aby można było sobie bez nich poradzić.<br />
Czym jest żelbet<br />
Żelbet, zwany też żelbetonem, należy do podstawowych<br />
materiałów konstrukcyjnych stosowanych w budownictwie.<br />
Połączenie betonu i stalowych prętów pozwala<br />
wykorzystać najbardziej pożądane cechy obu komponentów.<br />
Beton osiąga niezwykle wysoką wytrzymałość<br />
na ściskanie, gorzej znosi natomiast rozciąganie. Aby<br />
wyeliminować tę niedoskonałość, w miejscach narażonych<br />
na działanie sił rozciągających umieszcza się stalowe<br />
pręty. Dzięki dużej przyczepności stali do betonu<br />
dochodzi do ich trwałego zespolenia. Dodatkowo oba<br />
materiały cechują się bardzo podobnym współczynnikiem<br />
rozszerzalności termicznej, co przeciwdziała niekorzystnym<br />
skutkom wahań temperatury.<br />
Gdzie stosować zbrojenie<br />
Współczesne budownictwo nie może się obejść bez żelbetu.<br />
Tam, gdzie pojawiają się spore obciążenia, staje się<br />
on po prostu niezbędny. Wzmocnić trzeba na przykład<br />
narażone na działanie dużych sił rozciągających elementy<br />
konstrukcyjne, takie jak nadproża okienne i drzwiowe,<br />
wieńce stropowe czy ławy fundamentowe. Często<br />
z betonu zbrojonego wykonuje się całe stropy i słupy,<br />
a nawet ściany. Technologia ta okazuje się również niezbędna<br />
przy budowie schodów, tarasów czy balkonów.<br />
Prętów zbrojeniowych używa się też do wykonywania<br />
nawierzchni znajdujących się poza obszarem budynku<br />
i podlegających obciążeniom (np. podjazdów).<br />
Przygotowywanie zbrojenia<br />
Projekt techniczny budynku zawiera wszystkie informacje<br />
konieczne do jego wybudowania. Znajdują się w nim<br />
również dane dotyczące zbrojenia. Przy zakupie musimy<br />
znać klasę i gatunek stali, z której powinny zostać wykonane<br />
pręty, oraz ich długość i średnicę. Parametry te wynikają<br />
z obliczeń konstrukcyjnych i norm budowlanych,<br />
dlatego nie można stosować prętów innych niż określone<br />
w projekcie. Jeśli zdarzy się, że rekomendowana stal<br />
nie będzie dostępna, jej zmianę należy uzgodnić z konstruktorem<br />
i odnotować ten fakt w dzienniku budowy.<br />
Po weryfikacji jakości materiału można przejść do<br />
następnego etapu prac, czyli oczyszczania prętów.<br />
Podstawowym bowiem warunkiem zespolenia betonu<br />
i stali jest jej odpowiednia czystość. Stal nie może być<br />
zabrudzona ani nadmiernie zardzewiała, nie powinna też<br />
nosić na sobie śladów farby czy tłuszczów. Pamiętajmy<br />
jednak, że przesadna gładkość powierzchni również nie<br />
jest pożądana.<br />
Jeśli pręty są już odpowiednio oczyszczone, należy<br />
przystąpić do wykonania szkieletów zbrojenia.<br />
Przygotować je można w warsztacie poza placem budowy<br />
albo w specjalnie do tego wyznaczonym miejscu na<br />
placu budowy. Łączenie poszczególnych części powinno<br />
przebiegać zgodnie z wytycznymi z projektu.<br />
Gotowe konstrukcje prętowe należy przetransportować<br />
do uprzednio zamontowanych szalunków.<br />
Układając je w wyznaczonym przez projekt miejscu,<br />
musimy pamiętać o tym, by nie znajdowały się zbyt blisko<br />
deskowania, bo za mała otulina nie będzie wpływać<br />
korzystnie na trwałość wykonanego elementu.<br />
Otulina poprawia również ognioodporność konstrukcji.<br />
Dokładne informacje dotyczące konstrukcji betonowych,<br />
żelbetowych oraz sprężonych zawarte są w normach<br />
PN-B-03264:2002 oraz PN-EN <strong>19</strong>92-1-1:2008<br />
(zwanej Eurokodem 2).<br />
Produkcja betonu oraz betonowanie<br />
Właściwie przygotowana mieszanka betonowa ma zasadniczy<br />
wpływ na trwałość żelbetu. Wynika to przede<br />
wszystkim z faktu, że dobrej jakości beton ma odczyn<br />
zasadowy i, równomiernie rozprowadzony wewnątrz szalunku,<br />
cechuje się właściwościami antykorozyjnymi. To,<br />
oczywiście, przekłada się na żywotność gotowego elementu.<br />
Utrata tej cechy pojawia się w momencie, kiedy<br />
do betonu przedostaną się niepożądane substancje.<br />
4 | CEM&<strong>TY</strong>
zrób to z LAFARGE<br />
żelbet<br />
siatkobeton<br />
beton sprężony<br />
Podział ze względu na sposób współpracy<br />
wkładek stalowych z betonem<br />
Szkielet z prętów stalowych zalany zostaje betonem.<br />
Zbrojenie ma postać siatek; zapewnia zwiększoną odporność na obciążenia<br />
dynamiczne i wytrzymałość na rozciąganie.<br />
Do elementu betonowego poprzez rozciągnięcie zbrojenia wprowadza się<br />
wstępne naprężenia. W technologii sprężonej wyróżniamy strunobeton<br />
i kablobeton.<br />
Kilka dat z historii żelbetu<br />
1848 r. – Joseph-Louis Lambot połączył beton<br />
ze zbrojeniem i zbudował z tego materiału barkę,<br />
którą siedem lat później zademonstrował publiczności<br />
w Paryżu.<br />
1867 r. – Joseph Monier po udanym eksperymencie<br />
z doniczką opatentował żelbet.<br />
1892 r. – Francois Hennebique wyjaśnił naukowo,<br />
dlaczego beton połączony ze stalą zapewnia<br />
wyższą wytrzymałość.<br />
drutobeton<br />
Beton zawiera kawałki drutów.<br />
Beton można przygotować na terenie budowy albo<br />
zamówić w betoniarni. W tym drugim przypadku powinniśmy<br />
skorzystać z usług sprawdzonych dostawców, którzy<br />
zagwarantują, że beton spełni wszystkie wymagania<br />
określone w projekcie. Zamawiając materiał z betoniarni,<br />
warto pamiętać, by nie transportować go na zbyt duże<br />
odległości, a przy betonowaniu zastosować techniki,<br />
które sprawią, że beton osiągnie maksymalny stopień<br />
zagęszczenia bez wystąpienia segregacji. Należy również<br />
sprawdzić szczelność szalunku, co pozwoli uniknąć strat<br />
materiałowych i da nam pewność, że z powodu wyciekającej<br />
zaprawy nie powstaną raki ani nie zostaną odsłonięte<br />
fragmenty zbrojenia.<br />
O szczelność szalunków musimy zadbać oczywiście<br />
również podczas betonowania zaprawą przygotowaną na<br />
budowie. Jeśli zdecydujemy się samodzielnie rozrobić mieszankę,<br />
musimy zwrócić uwagę na następujące kwestie.<br />
Przede wszystkim należy uwzględnić klasę betonu wymienioną<br />
w opisie technicznym projektu. Beton musi mieć<br />
odpowiednio niską nasiąkliwość i pożądaną konsystencję.<br />
W przypadku domów jednorodzinnych będzie to najczęściej<br />
klasa C16/20 o konsystencji plastycznej. Jeśli chcemy<br />
zyskać pewność, że proporcje są odpowiednio dobrane,<br />
zwróćmy się po ekspertyzę do laboratorium budowlanego.<br />
Do przygotowania mieszanki do żelbetu warto użyć<br />
cementu Ekspert ® firmy <strong>Lafarge</strong> Cement i odpowiednio<br />
frakcjonowanych kruszyw oraz wody. Po wymieszaniu<br />
składników należy wypełnić szalunki materiałem. Przy betonowaniu<br />
należy używać wibratorów, które rozprowadzą<br />
beton i wypełnią wszystkie przestrzenie w wykonanym<br />
elemencie. Należy również pamiętać, by otulina z betonu<br />
była jak najgrubsza, ponieważ to właśnie ona chroni stalowe<br />
pręty przed korozją. Zaniedbania w tym względzie<br />
mogą się okazać katastrofalne w skutkach.<br />
Świeży żelbet trzeba odpowiednio pielęgnować.<br />
Wykonanych z niego elementów nie można wystawiać<br />
na działanie niekorzystnych warunków atmosferycznych.<br />
Dotyczy to również zbyt dużego nasłonecznienia,<br />
bo nadmierne odparowanie wody spowoduje pęknięcia.<br />
Bezpieczna praca<br />
O bezpieczeństwie prac zbrojarskich pisaliśmy dość<br />
obszernie w 17. wydaniu magazynu „Cem&Ty”.<br />
Zainteresowanych kierujemy do archiwalnych numerów<br />
dostępnych na stronie internetowej firmy <strong>Lafarge</strong> Cement.<br />
Zasady bezpieczeństwa podczas prac zbrojarskich<br />
1894 r. – wybudowany został pierwszy most żelbetowy<br />
w Viggen w Szwajcarii i najstarszy most żelbetowy<br />
w północnej Polsce na Kanale Elbląskim.<br />
<strong>19</strong>20 r. – Eugène Freyssinet jako pierwszy zastosował<br />
elementy sprężone.<br />
określone zostały m.in. w: • Rozporządzeniu Ministra<br />
Infrastruktury z 6 II 2003 r. ws. bhp podczas wykonywania<br />
robót budowlanych (roz. 14) oraz • Rozporządzeniu<br />
Ministra Pracy i Polityki socjalnej z 26 IX <strong>19</strong>97 r. w sprawie<br />
ogólnych przepisów bhp.<br />
Cement ekspert<br />
Cement Ekspert ® służy do przygotowywania<br />
betonu o bardzo dużej wytrzymałości osiąganej<br />
w krótkim czasie. Jego unikalny skład pozwala<br />
uzyskać mocny beton w wyjątkowo łatwy<br />
sposób za sprawą znakomitej plastyczności<br />
oraz urabialności. Ekspert ® idealnie nadaje się<br />
do przygotowywania betonów, które wymagają<br />
wysokiej wytrzymałości wczesnej, oraz betonów<br />
na fundamenty i konstrukcje. Cement Ekspert ®<br />
można stosować do wytwarzania betonów klas<br />
od C16/20 do C35/45 np. na stropy, wieńce,<br />
belki, nadproża, schody. Ekspert ® nie ma sobie<br />
równych także w przypadku silnie obciążonych<br />
posadzek i ciągów komunikacyjnych.<br />
magazyn dla klientów <strong>Lafarge</strong> Cement | 5
ŚWIAT LAFARGE<br />
Kanada<br />
położona w Ameryce Północnej Kanada jest drugim (po Rosji) największym krajem<br />
na świecie. Z trzech stron otaczają ją oceany: Atlantycki od strony wschodniej, Spokojny od zachodniej i Arktyczny od północnej.<br />
Na lądzie sąsiaduje tylko ze Stanami Zjednoczonymi.<br />
Obecny obszar kraju od tysięcy lat zamieszkiwały plemiona<br />
Indian i Inuitów. Liczne ekspedycje docierające<br />
do wybrzeża atlantyckiego od końca XV w. doprowadziły<br />
jednak do zasiedlania tych terenów głównie przez<br />
obywateli brytyjskich i francuskich. Proces stopniowego<br />
wyzwalania się Kanady spod wpływu państw kolonialnych<br />
trwał setki lat, by w <strong>19</strong>82 r. osiągnąć punkt kulminacyjny.<br />
Uchwalono wówczas nową Ustawę o Kanadzie<br />
(ang. Canada Act), która definitywnie zerwała ostatnie<br />
związki z rządem brytyjskim. Mimo to – co dla wielu<br />
może okazać się sporym zaskoczeniem – Kanada nadal<br />
pozostaje monarchią konstytucyjną, a honorową<br />
funkcję głowy państwa pełni królowa Wielkiej Brytanii<br />
Elżbieta II.<br />
Kanada, podobnie jak Stany Zjednoczone, stanowi<br />
obszar, na którym przenikają się rozmaite kultury i tradycje<br />
– głównie za sprawą licznych grup imigrantów i ich potomków,<br />
którzy żyją tutaj obok reprezentantów nie mniej<br />
licznych autochtonów. Często zwraca się jednak uwagę,<br />
że – w przeciwieństwie do swojego południowego sąsiada<br />
– Kanadyjczycy z dużym zaangażowaniem chronią<br />
różnorodność, skutecznie pielęgnując tradycje wszystkich<br />
grup etnicznych. Rząd ma konstytucyjny obowiązek<br />
organizacyjnego i finansowego wspierania rozwoju<br />
mniejszości kulturowych, z którego skwapliwie wywiązuje<br />
się na bardzo wielu płaszczyznach. M.in. z tego<br />
powodu często mówi się o kanadyjskiej mozaice przeciwstawianej<br />
amerykańskiemu tyglowi kulturowemu.<br />
Wymieniając atuty Kanady, nie sposób nie wspomnieć<br />
także o tutejszej przyrodzie. Mnogość rzek i jezior<br />
sprawia, że jest to kraj o największej na świecie<br />
powierzchni wód śródlądowych. Połowę terytorium<br />
Kanady porastają słynne lasy, a potężne łańcuchy górskie<br />
i głębokie wąwozy stanowią część jednego wielkiego<br />
systemu górskiego, przebiegającego przez teren niemal<br />
całego kontynentu. Wyjątkowa jest tutaj także fauna. Za<br />
sprawą dużego obszaru i małego zagęszczenia ludności<br />
Kanada stwarza doskonałe warunki do życia dla ogromnej<br />
liczby zwierząt, szczególnie dużych ssaków: niedźwiedzi<br />
grizzly, brunatnego czy polarnego, łosi i znanych<br />
reniferów karibu.<br />
Za popularnym liściem klonu umieszczonym na fladze<br />
Kanady kryją się także inne symbole nieodłącznie<br />
związane z tym niezwykłym krajem. W pierwszym rzędzie<br />
należałoby obejrzeć na żywo mecz hokeja na lodzie<br />
– narodowej dyscypliny kraju, poznać funkcjonariuszy<br />
słynnej Kanadyjskiej Policji Konnej czy też zwiedzić najpiękniejsze<br />
miasta: Toronto, Montreal i Ottawę.<br />
Nazwa Toronto oznacza<br />
najprawdopodobniej „miejsce<br />
spotkań”. Największe miasto<br />
Kanady jest jego ekonomiczną<br />
i kulturalną stolicą.<br />
<strong>Lafarge</strong> w Kanadzie<br />
Małe zagęszczenie ludności<br />
połączone z dużą powierzchnią kraju<br />
sprawia, że wiele terenów pozostało<br />
nietkniętych przez działalność<br />
człowieka. Jednym z nich jest jezioro<br />
Moraine Lake.<br />
Jedno z najważniejszych wydarzeń w historii branży cementowej w Kanadzie miało miejsce na początku<br />
ubiegłego stulecia. W <strong>19</strong>09 r. brytyjski polityk kanadyjskiego pochodzenia, minister w rządzie Winstona<br />
Churchilla i biznesmen Max Aitken zaproponował połączenie dziesięciu największych producentów cementu<br />
w kraju. Powstała w wyniku fuzji firma The Canada Cement Company rozpoczęła owocną pracę, stabilizując<br />
branżę załamującą się wcześniej z powodu nadprodukcji i silnej konkurencji.<br />
Blisko 45 lat później <strong>Lafarge</strong> rozpoczął swoją działalność w Ameryce Północnej. W <strong>19</strong>56 r. firma<br />
z siedzibą w Paryżu powołała oddział <strong>Lafarge</strong> Cement North America (LCNA) i wybudowała cementownię<br />
w kanadyjskim mieście Richmond niedaleko Vancouver. Już kilkanaście lat po debiucie LCNA połączył się<br />
z The Canada Cement Company i w ten sposób stał się najprężniej działającym producentem cementu na<br />
całym kontynencie, posiadającym aż 11 cementowni rozlokowanych na terenie całego kraju. Rok <strong>19</strong>85<br />
to kolejna ważna data nie tylko w historii firmy. <strong>Lafarge</strong> otworzył wtedy w Montrealu największe w branży<br />
cementowej w Ameryce Północnej prywatne centrum badań i technologii.<br />
Tak szybki i konsekwentny rozwój firmy na przestrzeni dekad sprawił, że <strong>Lafarge</strong> na przełomie wieków<br />
stał się jednym z największych producentów cementu w Ameryce Północnej. Swoje działania prowadzi na<br />
terenie całego kraju, zaopatrując sektor budowlany w materiały we wszystkich dziesięciu prowincjach Kanady.<br />
6 | CEM&<strong>TY</strong>
ZIELONa STRONa LAFARGE<br />
Niebezpieczne odpady<br />
wbrew pozorom niebezpieczne odpady nie są problemem<br />
związanym wyłącznie z wielkim przemysłem. Powstają również w wyniku funkcjonowania<br />
każdego gospodarstwa domowego. Bez względu na to, jaka jest skala ich wytwarzania,<br />
należy pamiętać, że zagrażają one zarówno środowisku, jak i zdrowiu ludzi. Dlatego trzeba<br />
się z nimi obchodzić w szczególny sposób.<br />
W każdym gospodarstwie domowym powstają odpady.<br />
Większość z nich jest nieszkodliwa dla otoczenia, istnieje<br />
jednak grupa niebezpiecznych substancji, które<br />
należy utylizować w inny sposób niż zwykłe „śmieci”.<br />
Przyjrzyjmy się najpopularniejszym rodzajom niebezpiecznych<br />
odpadów.<br />
Sprzęt elektryczny i elektroniczny<br />
Postęp technologiczny sprawia, że wymiana sprzętu<br />
RTV i AGD następuje w dzisiejszych czasach w zawrotnym<br />
tempie. Co zrobić ze starym urządzeniem, którego<br />
już nie potrzebujemy Wyrzucenie go na śmietnik nie<br />
wchodzi w rachubę, ponieważ wiele jego elementów<br />
zawiera niebezpieczne substancje, które mogą przeniknąć<br />
do środowiska. Niewłaściwa utylizacja sprzętu<br />
jest zresztą karalna. Z tego względu przy zakupie<br />
nowego urządzenia powinniśmy poinformować sprzedawcę,<br />
że chcemy się pozbyć starego. Innym sposobem<br />
jest zwrócenie się do gminy lub przedsiębiorcy<br />
odbierającego odpady komunalne w zamieszkanej<br />
przez nas miejscowości. Zyskamy dzięki temu pewność,<br />
że sprzęt zostanie zutylizowany bez szkody dla<br />
środowiska.<br />
Do tej kategorii odpadów możemy również zaliczyć<br />
niezwykle szkodliwe dla środowiska baterie i akumulatory,<br />
które, usunięte wraz z pospolitymi odpadami, mogą<br />
wyrządzić środowisku olbrzymie szkody. Baterie należy<br />
wyrzucać do pojemników ustawionych w wielu sklepach,<br />
natomiast przy zakupie nowego akumulatora sprzedawca<br />
jest zobowiązany do odbioru starego. A co ze<br />
zużytymi żarówkami i świetlówkami Oddajemy je w specjalnym<br />
punkcie bądź wrzucamy do przeznaczonego do<br />
tego pojemnika.<br />
Leki<br />
Kolejnym niebezpiecznym odpadem są przeterminowane<br />
leki. Najczęściej przechowujemy je razem z innymi<br />
medykamentami, nawet nie pamiętając, że data ich<br />
ważności dawno minęła. Należy się wystrzegać zarówno<br />
ich spożycia, jak i pozbywania się ich z innymi odpadami.<br />
Przeterminowane leki i opakowania po środkach<br />
medycznych należy zanieść do najbliższej apteki i tam<br />
wrzucić je do specjalnego pojemnika.<br />
Opakowania po środkach ochrony roślin<br />
Niebezpieczne substancje znajdziemy nie tylko w naszym<br />
domu, lecz także w garażu czy altanie, bo tam najczęściej<br />
przechowujemy środki ochrony roślin. Co zrobić<br />
z pustym opakowaniem Najlepiej zwrócić je w punkcie<br />
sprzedaży. Przed oddaniem należy je jednak trzykrotnie<br />
przepłukać wodą, a popłuczyny wlać do zbiornika opryskiwacza.<br />
Zwracane opakowanie musi być czyste, gdyż<br />
pozostałości środków nie są przyjmowane ze względu<br />
na niebezpieczeństwo zatruć lub skażenia środowiska<br />
podczas ich transportu czy magazynowania. Zarówno<br />
spalanie takich opakowań, jak i ich powtórne użycie jest<br />
bezwzględnie zabronione. Odnosi się to, oczywiście, do<br />
wszystkich opakowań po środkach niebezpiecznych.<br />
Azbest<br />
Źródłem azbestu są eternitowe pokrycia dachowe.<br />
Występuje on także jako izolator w urządzeniach elektrycznych.<br />
W 2009 r. poświęciliśmy mu artykuł „Cichy<br />
morderca”, którego tytuł w sugestywny sposób dawał<br />
do zrozumienia, jak wielkim zagrożeniem może być ten<br />
materiał. Do 2032 r. należy unieszkodliwić wszelkie<br />
produkty zawierające azbest. Uwaga, wymianę pokryć<br />
dachowych mogą prowadzić jedynie wykwalifikowani<br />
pracownicy wyspecjalizowanych firm.<br />
To, oczywiście, nie wszystkie zagrożenia, które czyhają<br />
w naszym otoczeniu, bo trudno byłoby wyczerpać temat<br />
w tak krótkim artykule. Warto natomiast pamiętać, że świadome<br />
segregowanie odpadów pozwala wykryć elementy<br />
potencjalnie niebezpieczne i zutylizować je w taki sposób,<br />
by nie ucierpieli ani nasi bliscy, ani środowisko.<br />
Inne niebezpieczne związki chemiczne w naszym otoczeniu<br />
Rtęć<br />
Wykorzystywana jest w niektórych rodzajach świetlówek. Jeśli trafi do wody, a następnie do organizmu,<br />
powoduje zaburzenia wzroku, słuchu, mowy, koordynacji ruchów, żucia i połykania.<br />
Związki bromu<br />
Wykorzystywane najczęściej w komputerach, po przeniknięciu do organizmu powodują schorzenia układu<br />
rozrodczego i nerwowego.<br />
PCB (polichlorowane bifenyle)<br />
Używane są do chłodzenia, smarowania i izolowania części urządzeń. Po przedostaniu się do organizmu<br />
uszkadzają wątrobę, osłabiają odporność, powodują zaburzenia neurologiczne i hormonalne oraz stają się<br />
przyczyną opóźnień w rozwoju niemowląt.<br />
Freon<br />
Podstawy prawne<br />
W Polsce gospodarkę odpadami regulują<br />
poniższe dokumenty:<br />
1. Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia<br />
27 września 2001 r. w sprawie katalogu<br />
odpadów (Dz. U. z 2001 r. <strong>nr</strong> 112,<br />
poz. 1206).<br />
2. Obwieszczenie Marszałka Sejmu<br />
Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 14 września<br />
2010 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego<br />
tekstu ustawy o odpadach (Dz. U. z 2010 r.<br />
<strong>nr</strong> 185, poz. 1243).<br />
Stosowany w urządzeniach klimatyzacyjnych i lodówkach, jest szkodliwy dla warstwy ozonowej. Od <strong>19</strong>98 r.<br />
nie wolno go używać, ale może występować w starszych urządzeniach wyprodukowanych przed tą datą.<br />
magazyn dla klientów <strong>Lafarge</strong> Cement | 7
ROZMOWY PRZY PRACY<br />
Gwarancja jakości<br />
Wywiad z Władysławem Pawelcem, dyrektorem produkcji Mapei Polska Sp. z o.o.<br />
Redakcja: Czym zajmuje się Grupa Mapei i od jak dawna<br />
funkcjonuje na polskim rynku<br />
Władysław Pawelec: Grupa Mapei jest światowym liderem<br />
w produkcji klejów i produktów chemicznych dla budownictwa.<br />
Polski oddział naszej spółki powstał w 2001 r.<br />
Dwa lata później uruchomiono fabrykę w Gliwicach,<br />
która w ciągu następnych czterech lat podwoiła swoje<br />
moce produkcyjne. Obecnie jesteśmy w stanie wytworzyć<br />
ponad 250 tys. ton klejów i 20 tys. ton fug rocznie.<br />
Wysyłamy we wszystkie regiony kraju nawet 150 tirów<br />
z towarem dziennie. Nasze produkty są wykorzystywane<br />
przez ponad 30 tys. wykonawców w Polsce. Połowa<br />
z nich uczestniczy w szkoleniach technicznych prowadzonych<br />
przez ekspertów Mapei oraz w stworzonym dla<br />
nich Programie Partnerskim.<br />
R.: Od jak dawna współpracują Państwo z <strong>Lafarge</strong> i na<br />
czym polega ta współpraca<br />
W. P.: Współpracę z <strong>Lafarge</strong> rozpoczęliśmy w 2003 r. Rok<br />
później, po rozpoczęciu produkcji w zakładzie w Gliwicach,<br />
mieliśmy już pewność, że cement najwyższej jakości będzie<br />
trafiał do nas zawsze na czas. Oferowane przez nas<br />
kleje, chemia budowlana i zaprawy produkowane są bowiem<br />
właśnie na bazie cementu. Gdyby jego jakość nie<br />
była doskonała, nie moglibyśmy zagwarantować, że nasze<br />
produkty spełnią najwyższe oczekiwania. Dlatego podjęliśmy<br />
decyzję o współpracy z <strong>Lafarge</strong>.<br />
R.: Jak ocenia Pan tę współpracę<br />
W. P.: Bardzo pozytywnie, szczególnie w kontekście szybkiego<br />
rozwoju Mapei Polska. Na przestrzeni ostatnich<br />
pięciu lat odnotowaliśmy wzrost obrotów z 10 do 21 mln<br />
złotych. Zapotrzebowanie spółki na cement gwałtownie<br />
rosło. Mimo dynamicznych zmian <strong>Lafarge</strong> zawsze bardzo<br />
szybko reagował na nasze potrzeby. Oprócz wysokiej jakości<br />
surowców szczególnie doceniamy szybkość realizacji<br />
zamówień i odpowiednie rozplanowanie dostaw, które<br />
w naszej branży okazuje się szczególnie istotne.<br />
R.: Jak ocenia Pan ostatnie lata w branży<br />
W. P.: Wejście Polski do Unii Europejskiej wprowadziło nieco<br />
nerwowości. Niektórzy przedstawiciele branży obawiali się<br />
nowej sytuacji, nie wiedząc, czego mogą się po niej spodziewać.<br />
Okazało się jednak, że dołączenie do wspólnoty<br />
nie odbiło się negatywnie na branży budowlanej ani na<br />
jej sektorze reprezentowanym przez naszą spółkę. Z kolei<br />
boom budowlany, który nastąpił w późniejszych latach,<br />
sprawił, że popyt na materiały budowlane zaczął przerastać<br />
podaż. W tym trudnym okresie Dział Sprzedaży <strong>Lafarge</strong><br />
mocno nas wspierał, dostarczając cement z Niemiec,<br />
Austrii i Czech. Muszę przyznać, że mimo dodatkowych<br />
kosztów, jakie wiązały się ze sprowadzeniem produktu zza<br />
granicy, był on wciąż w atrakcyjnej i rozsądnej cenie.<br />
Jeśli zaś chodzi o funkcjonowanie spółki na polskim<br />
rynku, możemy stwierdzić, że od początku swojego<br />
istnienia Mapei Polska odnotowuje nieustanny wzrost<br />
sprzedaży. Dopiero <strong>2012</strong> r. okazał się dla nas nieco<br />
trudniejszy. Jest to związane ze znacznym wzrostem cen<br />
paliwa, który przekłada się, oczywiście, na dużo większe<br />
koszty transportu. W związku z tym niektóre surowce podrożały<br />
nawet o 50%. Mam jednak nadzieję, że obecna<br />
sytuacja jest przejściowa.<br />
R.: Jak Pana zdaniem będą wyglądać najbliższe lata<br />
w branży budowlanej i sektorze reprezentowanym przez<br />
Mapei Polska Czy względna stabilność polskiej gospodarki<br />
pozwala przypuszczać, co przyniesie najbliższa<br />
przyszłość<br />
W. P.: Zapotrzebowanie na cement jest w Polsce obecnie<br />
niższe niż w krajach rozwiniętych Unii Europejskiej. Sądzę<br />
jednak, że będziemy się konsekwentnie zbliżać do unijnej<br />
średniej konsumpcji tego materiału. Jestem optymistą –<br />
ten rok będzie może nieco trudniejszy, ale w perspektywie<br />
najbliższych lat wszystko się unormuje. Sądzę, że znaczny<br />
wpływ na obecną sytuację ma ograniczenie inwestycji<br />
przez gminy, które, chcąc korzystać z unijnych dotacji,<br />
musiały inwestować i zadłużać się, by dofinansowania nie<br />
przepadły. Z pewnością odbiło się to na obserwowanym<br />
obecnie spowolnieniu w branży.<br />
R.: W kwietniu 2003 r. uruchomili Państwo fabrykę<br />
w Gliwicach, która w ciągu następnych czterech lat<br />
podwoiła moce produkcyjne. Wkrótce zostanie otwarty<br />
drugi zakład produkcyjny Mapei – tym razem w gminie<br />
Barcin. Proszę powiedzieć kilka słów o tej inwestycji.<br />
W. P.: Zakład jest już prawie gotowy. Rozpoczęcie produkcji<br />
planujemy na czerwiec lub lipiec bieżącego roku.<br />
Na początku trudno będzie mówić o pełnej wydajności,<br />
ale na przestrzeni najbliższych lat zamierzamy ją osiągnąć.<br />
Wybór lokalizacji dla zakładu spowodowany był<br />
położeniem źródeł surowców, których potrzebujemy do<br />
produkcji naszych materiałów. Dzięki dużej bliskości cementowni<br />
Kujawy należącej do <strong>Lafarge</strong> znacznie obniżą<br />
się koszty transportu, co pozwoli nam na zwiększenie<br />
sprzedaży. Budowa nowej fabryki jest więc z pewnością<br />
ważnym krokiem w historii spółki, który pozwoli na jej<br />
dalszy konsekwentny rozwój.<br />
8 | CEM&<strong>TY</strong>
ROZMOWY PRZY PRACY<br />
Bez kompromisów jakościowych<br />
Rozmowa z Ko<strong>nr</strong>adem Haratem, technologiem firmy Harat Przedsiębiorstwo Drogowo-Budowlane Sp. J.<br />
Redakcja: Proszę w kilku słowach przedstawić<br />
Czytelnikom firmę Harat.<br />
Ko<strong>nr</strong>ad Harat: Firma Harat jest przedsiębiorstwem rodzinnym<br />
założonym w <strong>19</strong>87 r., z siedzibą w Miastku<br />
w woj. pomorskim. Zajmujemy się sprzedażą materiałów<br />
budowlanych i produkcją betonu towarowego; wszystko<br />
to na potrzeby lokalnego rynku. Drugim obszarem naszej<br />
działalności jest wykonawstwo w zakresie budowy<br />
dróg, obiektów sportowo-rekreacyjnych oraz wszelkiego<br />
rodzaju zagospodarowania terenu.<br />
R.: Co jest najistotniejsze w działalności Państwa firmy<br />
K. H.: Nasza firma nie uznaje kompromisów jakościowych<br />
– jeżeli się czegoś podejmujemy, wykonujemy to profesjonalnie.<br />
W 2009 r. uruchomiliśmy nowoczesny węzeł do<br />
produkcji betonu i utworzyliśmy zakładowe laboratorium<br />
technologii betonu. Dzięki bieżącej kontroli jesteśmy pewni,<br />
że klient zawsze otrzymuje dokładnie taki produkt, jaki<br />
zamówił, w najlepszej cenie, ponieważ dzięki optymalizacji<br />
składu receptur znacznie obniżyliśmy koszt produkcji.<br />
Nasza firma nieustannie się rozwija, poszerza swoją działalność,<br />
inwestuje w nowoczesny sprzęt, podnosi jakość<br />
i obniża koszty oferowanych usług.<br />
R.: Drogi, obiekty sportowe, place rekreacyjne. Wszystko<br />
z betonu<br />
K. H.: Od 2009 r. nasza firma jako jedna z nielicznych zajmuje<br />
się budową dróg betonowych. Można powiedzieć,<br />
że w regionie pomorskim i zachodniopomorskim jesteśmy<br />
prekursorami tej technologii. Z roku na rok wykonujemy<br />
coraz więcej dróg betonowych i coraz większą liczbę<br />
gmin i inwestorów indywidualnych udaje nam się przekonać<br />
do proponowanych przez nas rozwiązań. Od 2009 r.<br />
przy współpracy Instytutu Inżynierii Budowlanej Wydziału<br />
Inżynierii Lądowej Politechniki Warszawskiej prowadzimy<br />
badania nad nieznaną w Polsce technologią wykonywania<br />
dróg z betonu wałowanego. W listopadzie 2010 r. wykonaliśmy<br />
pierwszy odcinek doświadczalny drogi gminnej w tej<br />
technologii. Wyniki wytrzymałości, nasiąkliwości i mrozoodporności<br />
betonu, jak i jakość samej nawierzchni okazały się<br />
satysfakcjonujące. Obecnie prowadzimy intensywne prace<br />
nad wdrożeniem tej technologii do oferty firmy, dopracowujemy<br />
jej szczegóły oraz inwestujemy w niezbędny sprzęt.<br />
R.: Za chwilę Euro <strong>2012</strong>, a co dalej Czy rozwój infrastruktury<br />
drogowej nadal będzie tak intensywny<br />
K. H.: Trudno powiedzieć, co przyniesie przyszłość. Myślę,<br />
że to może się rozstrzygnąć w 2013 r., kiedy skończy się<br />
obecny program funduszy europejskich i wyjaśni się, jak<br />
będzie wyglądał kolejny na lata 2014–2020. Wpływ funduszy<br />
europejskich na nasz sektor jest znaczący i dużo może<br />
zależeć od ukierunkowania tych środków na budownictwo.<br />
R.: Współpracują Państwo z <strong>Lafarge</strong> Cement. Jakim<br />
partnerem jest ta firma<br />
K. H.: Nasza firma współpracuje z <strong>Lafarge</strong> Cement, jak<br />
również z <strong>Lafarge</strong> Kruszywa i Beton już od ponad 10 lat.<br />
Grupa <strong>Lafarge</strong> jest solidnym partnerem. Do prawidłowej<br />
realizacji kontraktów niezbędna jest terminowa dostawa<br />
zamawianych materiałów, ich niezmiennie wysoka<br />
jakość oraz przewidywalność cen w dłuższym okresie.<br />
Właśnie to wszystko zapewnia nam Grupa <strong>Lafarge</strong>.<br />
R.: Jakie plany na najbliższą przyszłość ma firma Harat<br />
K. H.: Chcemy promować budowę dróg betonowych<br />
w swoim regionie i w tym kierunku zamierzamy<br />
w najbliższym czasie rozwijać naszą firmę. Planujemy<br />
rozszerzyć ofertę o innowacyjną technologię budowy<br />
dróg z betonu wałowanego.<br />
Harat Przedsiębiorstwo Drogowo-Budowlane Sp. J.<br />
jest firmą rodzinną założoną w <strong>19</strong>87 r. Jej główny<br />
obszar działalności wiąże się z budownictwem,<br />
m.in. wykonawstwem dróg lokalnych, obiektów<br />
sportowych, terenów rekreacyjnych i placów<br />
zabaw, a także usługami w zakresie robót<br />
ziemnych i prac fundamentowych. Od 2000 r.<br />
Harat prowadzi hurtownię materiałów<br />
budowlanych, a w 2010 r. spółka przystąpiła do<br />
Grupy PSB. W 2009 r. uruchomiono nowoczesny<br />
węzeł do produkcji betonu towarowego. Od<br />
tego czasu firma oferuje budowę dróg i placów<br />
betonowych najwyższej jakości.<br />
Więcej informacji na stronie [www.harat.com.pl].<br />
magazyn dla klientów <strong>Lafarge</strong> Cement | 9
ezpiecznie z lafarge<br />
Trzeźwość w pracy<br />
w miejscu pracy obowiązuje wymóg bezwzględnego zachowania trzeźwości. Mimo to<br />
na niektórych budowach do dziś panuje przyzwolenie dla spożywania alkoholu w pracy bądź jej wykonywania z tzw. syndromem dnia<br />
poprzedniego (czyli już przy 0,2‰ alkoholu we krwi w ramach np. tzw. syndromu dnia poprzedniego).<br />
Nie dopuścić do pracy<br />
Jak nieefektywna i niebezpieczna (szczególnie w budownictwie)<br />
jest praca po spożyciu alkoholu, nie trzeba<br />
chyba nikomu tłumaczyć. Dość wspomnieć, że do głośnej<br />
pod koniec ub.r. katastrofy budowlanej ze skutkiem<br />
śmiertelnym – upadku 50-tonowego dźwigu w Poznaniu<br />
– przyczyniło się prawdopodobnie zachowanie nietrzeźwego<br />
operatora urządzenia. Prawdopodobnie, ponieważ<br />
w grę wchodziło zapewne znacznie więcej czynników,<br />
a podejrzany pracownik, który zbiegł z miejsca zdarzenia,<br />
zeznał przebadany przez policjantów, że pił alkohol<br />
dopiero po wypadku. Postępowanie w tej sprawie nadal<br />
trwa. Co ciekawe, niektóre redakcje jako zaskakującą<br />
przekazywały informację, że odpowiedzialność karną<br />
i finansową (m.in. do 30 tys. zł grzywny) ponieść może<br />
również kierownik budowy.<br />
To trochę naiwne zdziwienie dziennikarzy dowodzi<br />
powszechnej nieznajomości przepisów. W końcu art. 17<br />
Rozwiązywanie problemów<br />
alkoholowych w pracy<br />
1. Ograniczenie lub zakazanie dostępności<br />
alkoholu w miejscu pracy.<br />
2. Realizacja programów informacyjnych,<br />
edukacyjnych i treningowych dot. bhp oraz<br />
zdrowego stylu życia.<br />
3. Identyfikacja i ocena problemów pracowniczych.<br />
4. Uruchomienie poradnictwa i leczenia dla osób<br />
mających problemy związane z alkoholem.<br />
5. Koordynacja współpracy pracodawców<br />
i przedstawicieli pracowników<br />
(np. związkowych).<br />
6. Przeszkolenie zakładowej służby zdrowia<br />
z profilaktyki alkoholowej lub/i kierowanie<br />
do wyznaczonych placówek lecznictwa<br />
odwykowego.<br />
Źródło: materiały PARPA<br />
Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi<br />
stwierdza, że: „kierownik zakładu pracy lub<br />
osoba przez niego upoważniona [np. majster – przyp.<br />
red.] mają obowiązek niedopuszczenia do pracy pracownika,<br />
jeżeli zachodzi uzasadnione podejrzenie, że stawił<br />
się on do pracy w stanie po użyciu alkoholu albo spożywał<br />
alkohol w czasie pracy. Okoliczności stanowiące<br />
podstawę decyzji powinny być podane pracownikowi<br />
do wiadomości”. Mało kto wie skądinąd, że na teren<br />
zakładu pracy nie wolno w ogóle wnosić alkoholu (nawet<br />
bez zamiaru jego spożywania), a jeśli nie da się<br />
tego uniknąć, należy przekazać napoje wyskokowe do<br />
depozytu.<br />
Wolno badać<br />
0,3‰ – 1 h<br />
od wypicia 1 piwa<br />
Zmiana trzeciego punktu wspomnianego art. 17 ustawy,<br />
która weszła w życie w lipcu ub. r., wyposażyła przełożonych<br />
w dodatkowy oręż do walki z pijaństwem w miejscu<br />
pracy. Wcześniej badanie stanu trzeźwości mogło zostać<br />
przeprowadzone jedynie na żądanie pracownika podejrzanego<br />
o „bycie pod wpływem”. Pracodawca musiał<br />
zapewnić takiej osobie możliwość oceny stanu trzeźwości<br />
0,5‰ – 12 h<br />
od wypicia 5 piw<br />
0‰ ≥0,2‰ stan po użyciu alkoholu ≥0,5‰ stan nietrzeźwości<br />
2,0‰ – 12 h<br />
od wypicia 0,5 l<br />
alkoholu 40%<br />
Orientacyjne wartości dla mężczyzny o wadze 80 kg.<br />
(kosztem tej procedury – np. badania krwi w szpitalu – obciążano<br />
zakład pracy, jeśli podejrzenie okazywało się niesłuszne).<br />
Sam nie był natomiast uprawniony do tego, aby<br />
żądać wykonania badań na obecność alkoholu we krwi<br />
pracownika. Obecnie inicjatywa może pochodzić nie tylko<br />
od pracownika, lecz także od jego przełożonego. Badanie<br />
probierzem trzeźwości (alkomatem) przeprowadza osoba<br />
uprawniona przez kierownika lub organ powołany do<br />
ochrony porządku publicznego, a zabieg pobrania krwi<br />
musi wykonać wykwalifikowany pracownik służby zdrowia.<br />
Czy w praktyce coś to zmienia Niewiele. Wykazywanie<br />
braku woli poddania się badaniu nie leżało<br />
nigdy w interesie pracownika niesłusznie posądzonego<br />
o nietrzeźwość, a w przypadku „wypitego” nie mogło<br />
być traktowane jako równoznaczne z przyznaniem się<br />
do winy. Pracodawca nadal musi mieć obiektywne podstawy<br />
do podejrzewania pracowników o niedyspozycję,<br />
co raczej wyklucza nękanie ich rutynowymi badaniami.<br />
Można jednak przyjąć, że pracodawca uzyskał swego rodzaju<br />
broń psychologiczną. Ponadto wynik badań stanowi<br />
dla niego znacznie mocniejszy dowód w ewentualnym postępowaniu<br />
przed sądem pracy niż np. podpisany przez<br />
świadków protokół z opisem zachowania pracownika.<br />
10 | CEM&<strong>TY</strong>
FUNDAMEN<strong>TY</strong> NIE <strong>TY</strong>LKO PRAWNE<br />
Przezorny zawsze<br />
ubezpieczony<br />
Karać czy pomagać<br />
Wspomnieliśmy o dowodach, ponieważ właśnie po stronie<br />
pracodawcy leży obowiązek wykazania przyczyn<br />
rozwiązania stosunku pracy w trybie natychmiastowym<br />
z powodu ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych.<br />
Jest to możliwe, gdy pracownik stawi się w zakładzie<br />
pracy po użyciu alkoholu czy też wypije alkohol już<br />
podczas pracy. Oczywiście tzw. dyscyplinarka nie jest<br />
wcale koniecznością, Kodeks pracy przewiduje też szereg<br />
mniej dotkliwych sankcji: upomnienie, naganę lub<br />
karę pieniężną.<br />
Trudno byłoby zachęcać do przymykania oczu na<br />
problem czy też do okazywania pobłażliwości „pijącym”,<br />
warto natomiast zapoznać się z sugestiami Państwowej<br />
Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych dotyczącymi<br />
kar, a szczególnie zwolnienia. W środowiskach<br />
pracy zagrożonych problemem spożywania alkoholu<br />
eksperci z PARPA radzą wdrożyć profilaktyczne programy<br />
pracownicze, których ideą jest „eliminowanie<br />
zjawiska nietrzeźwości w miejscu pracy, a nie ludzi”.<br />
Wychodzą przy tym z założenia, że „człowiek nadmiernie<br />
pijący lub uzależniony od alkoholu może nie zdawać<br />
sobie sprawy z tego, że ma problem, a już na pewno<br />
się do tego nie przyzna, jeśli będzie groziło mu za to<br />
wyłącznie zwolnienie z pracy”. Etapy zalecanych działań<br />
zgodnych z nowoczesną polityką personalną przedstawiamy<br />
w ramce. W materiałach PARPA podkreśla<br />
się, że zarządzający organizacją zyskują dzięki takiemu<br />
podejściu uznanie pracowników, którzy wiedzą, że od<br />
zakładu pracy mogą się spodziewać nie ewentualnej<br />
nagany, lecz pomocy w trudnej sytuacji.<br />
Więcej informacji:<br />
• Kodeks pracy (Dz. U. z <strong>19</strong>98 r. <strong>nr</strong> 21, poz. 94,<br />
z późn. zm.)<br />
• Ust. z 26 X <strong>19</strong>82 r. o wychowaniu w trzeźwości<br />
i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (Dz. U. z 2007 r.<br />
<strong>nr</strong> 70, poz. 473, z późn. zm.)<br />
• Rozp. ministra zdrowia i opieki społecznej<br />
z 6 V <strong>19</strong>83 r. w sprawie warunków i sposobu<br />
dokonywania badań na zawartość alkoholu<br />
w organizmie.<br />
• [www.parpa.pl]<br />
Budowa domu dla większości z nas stanowi nie lada wyzwanie i wiąże się z poniesieniem<br />
sporych kosztów. Chcąc zrealizować taką inwestycję, Polacy zaciągają często kredyty na<br />
lata. Kiedy dom jest gotowy, ubezpieczają go, ponieważ zdają sobie sprawę ze strat, które<br />
musieliby ponieść w przypadku nieszczęścia. Nieporównywalnie rzadziej ubezpieczają<br />
jednak budynki będące w trakcie budowy. Tymczasem warto zatroszczyć się również<br />
o odpowiednie zabezpieczenie niezakończonej jeszcze inwestycji.<br />
Liczba niespodziewanych sytuacji, które mogą nas<br />
zaskoczyć w trakcie budowy domu, jest olbrzymia.<br />
Pożar, ulewny deszcz lub powódź, uderzenie pioruna,<br />
katastrofa budowlana, osunięcie się ziemi<br />
czy uderzenie pojazdu to tylko niektóre z nich.<br />
Zapewnienie ochrony mieniu podczas budowy,<br />
rozbudowy czy przebudowy nieruchomości da<br />
nam pewność, że wypadek losowy nie narazi nas<br />
na duże straty.<br />
Aktualna oferta ubezpieczycieli jest bardzo<br />
szeroka i wyłącznie od inwestora zależy, na jaką<br />
opcję się zdecyduje. Aby wybrać odpowiedni zakres<br />
ochrony, warto skrupulatnie przeanalizować,<br />
na jakie ryzyko może być narażona inwestycja.<br />
Podstawowy zestaw zagrożeń, który znajdziemy<br />
w niemal wszystkich ofertach ubezpieczenia domu<br />
w budowie, obejmuje szkody powstałe w wyniku<br />
pożaru, uderzenia pioruna, wybuchu i upadku statku<br />
powietrznego. Istnieje, oczywiście, możliwość<br />
rozszerzenia zestawu podstawowego o inne niebezpieczeństwa,<br />
takie jak m.in. huragan, deszcz nawalny<br />
(oberwanie chmury), grad czy wspomniane<br />
wcześniej osunięcie się ziemi, uderzenie pojazdu,<br />
powódź i katastrofę budowlaną.<br />
Niektórzy ubezpieczyciele w najszerszym z proponowanych<br />
pakietów gwarantują także ubezpieczenie<br />
od włamania i dewastacji. W tym przypadku<br />
trzeba odpowiednio zadbać o bezpieczeństwo mienia,<br />
które musi się znajdować wewnątrz właściwie<br />
zabezpieczonego obiektu. Ponieważ z tego typu<br />
ubezpieczenia skorzystać można dopiero w późniejszym<br />
etapie budowy (kiedy budynek posiada<br />
już wmontowane okna i drzwi), warto się wcześniej<br />
upewnić, że wybrana oferta zapewnia taką możliwość.<br />
Nie zaszkodzi także sprawdzić, czy proponowany<br />
zakres ochrony obejmuje szkody powstałe<br />
w wyniku przeprowadzania akcji ratowniczej, takiej<br />
jak gaszenie pożaru.<br />
Decydując się na ubezpieczenie domu w budowie,<br />
należy zwrócić szczególną uwagę na te zdarzenia i szkody<br />
(wymienione w ogólnych warunkach ubezpieczenia),<br />
które nie pociągają zakładu do odpowiedzialności finansowej.<br />
Mogą być to m.in. szkody powstałe w wyniku:<br />
uszkodzenia przez maszyny budowlane (dźwigi, koparki<br />
itp.), błędów w sztuce budowlanej lub błędów w projekcie<br />
architektonicznym, niedbalstwa i braku właściwej<br />
konserwacji lub umyślnego działania osoby ubezpieczającej<br />
lub bliskich jej osób.<br />
Jak widać, decyzja o ubezpieczeniu inwestycji nie<br />
sprawia, że inwestor może w mniejszym stopniu interesować<br />
się budową. Wręcz przeciwnie – powinien tym<br />
bardziej jej doglądać, by uzyskać pewność, że koszt<br />
naprawy ewentualnych szkód spoczywać będzie nie na<br />
nim, lecz na towarzystwie ubezpieczeń. Ten dodatkowy<br />
trud zapewni spokojny sen, a w niektórych przypadkach<br />
pozwoli uniknąć prawdziwego nieszczęścia.<br />
magazyn dla klientów <strong>Lafarge</strong> Cement | 11
na naszym podwórku<br />
Bilans 2011 roku<br />
prognozy gospodarcze sprawdzają się ostatnio mniej więcej tak, jak długoterminowe<br />
przepowiednie synoptyków. Żartuje się, że dobrego analityka można poznać po tym, jak umiejętnie potrafi wytłumaczyć, dlaczego jego<br />
przewidywania okazały się chybione. Dlatego, zamiast zajmować się mglistą przyszłością, w pierwszym tegorocznym wydaniu magazynu<br />
„Cem&Ty” podsumujemy rok miniony.<br />
Optymizmem może napawać dość wysoki, bo aż<br />
16-procentowy wzrost wartości produkcji budowlanej.<br />
W przeciwieństwie do 2010 r. tym razem dopisała<br />
pogoda. Również kumulacja realizacji infrastrukturalnych<br />
nie sparaliżowała polskich wykonawców, a przecież<br />
często wyrażano wcześniej obawę, że zabraknie<br />
materiałów budowlanych czy środków do ich transportu.<br />
Narzekano natomiast na pogorszenie kondycji<br />
finansowej przedsiębiorstw, które doprowadziło<br />
do zatorów płatniczych. Ten poważny, a rzadko podejmowany<br />
problem został nawet nagłośniony, gdy<br />
w ramach protestu przeciw zaległościom instalator<br />
agregatów na Stadionie Miejskim we Wrocławiu odłączył<br />
je tuż przed inauguracyjnym meczem Polska-<br />
-Włochy. Obiekt wykorzystywany przez Śląsk Wrocław<br />
stał się zresztą areną regularnych strajków nieopłaconych<br />
podwykonawców. Na trochę nieuzasadnienie<br />
niskie (niższe nawet niż w kryzysowym 2010 r., a w listopadzie<br />
najgorsze od 7 lat) wskaźniki koniunktury<br />
złożyło się też przekonanie przedsiębiorców o zbyt<br />
dużych kosztach zatrudnienia (które aż tak bardzo<br />
nie wzrosły) i zbyt wysokiej konkurencji. Fakt faktem<br />
rentowność usług budowlanych spadła, a minorowe<br />
nastroje utrwalały media, straszące co rusz kolejną<br />
falą kryzysu, gdy tylko na podorędziu zabrakło innych<br />
emocjonujących tematów...<br />
Realnych powodów do niezadowolenia dostarczała<br />
mieszkaniówka i segment budynków usługowych.<br />
Mimo ogromnego niezrealizowanego zapotrzebowania<br />
na lokale (ok. 1,5 mln) sektor ten od trzech lat nie<br />
potrafi się odbić od dna, co pogłębiają zawirowania<br />
na rynkach finansowych (sporo w tej mierze zależy<br />
od banków i inwestorów zagranicznych). Wprawdzie<br />
zwiększyła się liczba rozpoczynanych budów, przeważają<br />
jednak (52%) obiekty finansowane ze środków<br />
własnych indywidualnych inwestorów, realizowane<br />
w dodatku systemem gospodarczym. Nie wzrósł popyt<br />
na gotowe mieszkania deweloperskie, spośród których<br />
wiele od dawna stoi pustych. Mimo to deweloperzy<br />
grożą, że ustawa o ochronie praw nabywcy lokalu doprowadzi<br />
do zahamowania spadku cen. Trudnej sytuacji<br />
nie mogła poprawić likwidacja programu „Rodzina<br />
na swoim” oraz nowelizacja przez Komisję Nadzoru<br />
Finansowego rekomendacji „S”, która ograniczyła<br />
bankom możliwość przyznawania kredytów.<br />
100<br />
90<br />
80<br />
70<br />
60<br />
50<br />
40<br />
30<br />
20<br />
10<br />
0<br />
Źródło: GUS<br />
Sprzedaż produkcji budowlano-montażowej w mlD zł<br />
64,9<br />
77,2<br />
Zgodnie z przewidywaniami budownictwo infrastrukturą<br />
i pracami specjalistycznymi stało. Po niezbyt<br />
imponującym 2010 r. w infrastrukturze osiągnięto<br />
17-procentowy wzrost. Dominowało, oczywiście, drogownictwo,<br />
choć dwukrotnie zwiększyły się też wydatki<br />
na inwestycje kolejowe. Pod tym względem dużo jest<br />
jeszcze do osiągnięcia i jeśli zostaną wyciągnięte wnioski<br />
z tragedii pod Szczekocinami, prawdopodobnie kolej<br />
będzie wreszcie zmuszona nauczyć się wykorzystywać<br />
dostępne środki unijne (w ubiegłym roku przewidywano,<br />
że do 2014 r. rewitalizacja infrastruktury kolejowej pochłonie<br />
do 2,5 mld zł; w tej chwili można mieć nadzieję,<br />
że wdrożone zostaną również projekty modernizacyjne).<br />
80,0<br />
82,6<br />
97,1<br />
2007 2008 2009 2010 2011<br />
W ogólnym ujęciu mimo wzrostu wciąż obserwujemy<br />
duże opóźnienia w budownictwie niemieszkaniowym,<br />
które powinny sprawić, że <strong>2012</strong> r. nadal występować będzie<br />
duży popyt na różnego rodzaju prace.<br />
Uchylamy się od odpowiedzi na zadawane często<br />
pytanie: co dalej, co będzie po Euro <strong>2012</strong> Życzymy<br />
wszystkim naszym Czytelnikom, aby ten rok był zdecydowanie<br />
lepszy niż ubiegły! Prosimy pamiętać, że<br />
– jak powiadają wspomniani analitycy, rozczarowani,<br />
że ich prognozy oparte na historycznych danych znów<br />
okazały się nietrafne – rynek to także, a może przede<br />
wszystkim psychologia, sporo więc zależy od naszego<br />
nastawienia.<br />
12 | CEM&<strong>TY</strong>
Kącik architektoniczny<br />
Szkoła muzyczna w Radomiu<br />
Uczniowie szkoły muzycznej w Radomiu przez lata<br />
ćwiczyli w ciasnej siedzibie dawnego urzędu pracy,<br />
a na lekcje przedmiotów ogólnych przenosili się do<br />
niegdysiejszej „odzieżówki”. W końcu dzięki determinacji<br />
dyrekcji placówki i zaangażowaniu społeczników<br />
decyzja o budowie nowego obiektu zapadła<br />
zanim jeszcze pozyskano odpowiednie środki (połowę<br />
z ok. 44 mln zł uzyskano później ze środków unijnych<br />
przyznanych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa<br />
Narodowego). Konkurs na projekt architektoniczny wygrało<br />
biuro Archi-Rad 2000. Nowa siedziba Zespołu<br />
Szkół Muzycznych im. O. Kolberga przy ul. 25 Czerwca<br />
powstawała od grudnia 2008 r.<br />
Oddany do użytku w sierpniu 2010 r. trzykondygnacyjny<br />
budynek o powierzchni ok. 6 tys. m 2 uznaje się<br />
powszechnie za jeden z najlepiej zaprojektowanych<br />
i wykonanych obiektów służących edukacji muzycznej,<br />
i to nie tylko w Polsce. Gmach został ulokowany na<br />
skraju parku Leśniczówka. Po tej stronie umieszczono<br />
sale dydaktyczne i ćwiczeniowe ze względu na lepsze<br />
warunki akustyczne (brak hałasu ulicznego) i dostęp<br />
do naturalnego światła. Oprócz tego kompleks mieści<br />
m.in. studio nagrań, salę zespołu kameralnego, część<br />
sportową, pracownie informatyczne, bibliotekę, świetlicę,<br />
kuchnię ze stołówką, gabinet medyczny i szatnie.<br />
Na uwagę zasługują świetnie poprowadzone ciągi komunikacyjne,<br />
przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych<br />
i wyposażone w windy pasażerskie oraz<br />
towarowe (np. do przewozu ciężkich instrumentów).<br />
Ogromną wagę przyłożono do nieprzenikliwości fal<br />
dźwiękowych, którą uzyskano dzięki zastosowaniu<br />
ścian nośnych w systemie żelbetowym, specjalnie<br />
izolowanych ścian działowych z płyt gipsowo-kartonowych<br />
oraz różnego rodzaju ustrojów akustycznych.<br />
Prawdziwa chluba szkoły (i przykład wzorcowej<br />
współpracy architektów z akustykami!) to wielofunkcyjna<br />
Sala Koncertowa im. K. Pendereckiego o ogólnomiejskim<br />
przeznaczeniu. Jej projekt powstał w oparciu<br />
o wyniki symulacji oraz licznych badań w modelach<br />
i już w przestrzeni realizowanego obiektu. Dzięki temu<br />
uzyskano „przejrzysty, intymny dźwięk o wyraźnym<br />
W ubiegłym roku realizacja<br />
otrzymała prestiżową<br />
Nagrodę im. A. Pinno za<br />
najlepszy obiekt<br />
zrealizowany w latach<br />
2009–2010 na terenie<br />
Radomia.<br />
pogłosie”, który za sprawą zdalnie sterowanych ekranów<br />
daje się wyregulować w zakresie do 2,4 s.<br />
W ubiegłym roku realizacja otrzymała prestiżową<br />
Nagrodę im. A. Pinno za najlepszy obiekt zrealizowany<br />
w latach 2009–2010 na terenie Radomia. Jury uzasadniło<br />
wybór „dobrą architekturą, szczególnym opracowaniem<br />
detalu oraz perfekcyjnym wykonaniem zgodnym z projektem<br />
pod ścisłym nadzorem autorskim”, podkreślało<br />
też „piękne wpisanie budynków w teren, a także dbałość<br />
o funkcje mieszkalne i użytkowe”. Inwestycja została zrealizowana<br />
przez firmę PPHU RO.SA.-Bud przy wykorzystaniu<br />
cementu firmy <strong>Lafarge</strong>.<br />
Stadion Legii Warszawa<br />
Podczas gdy nie cichnie wrzawa wokół budowy stadionów,<br />
na których rozegrane zostaną mecze w ramach<br />
Euro <strong>2012</strong>, warto zwrócić uwagę na obiekt nie mniej<br />
interesujący, a niekontrowersyjny. Mowa o Stadionie<br />
Legii Warszawa (funkcjonującym teraz pod nazwą Pepsi<br />
Arena), który uzyskał właśnie 3. miejsce w plebiscycie na<br />
Stadion Roku 2011, deklasując wielu krajowych i zagranicznych<br />
konkurentów, a wcześniej nominowany był do<br />
nagrody Stadium Business Awards 2010.<br />
Modernizację wybudowanego w... <strong>19</strong>27 r. obiektu przy<br />
ul. Łazienkowskiej 3 planowano od lat, jednak dopiero<br />
w ostatnim dziesięcioleciu (po kilku urzędowych zwrotach<br />
akcji) zdecydowano się na jego gruntowną przebudowę.<br />
Prace budowlane wg projektu przygotowanego przez biuro<br />
JSK Architekci ruszyły pod koniec 2008 r. i zakończyły<br />
się w maju ubiegłego roku. W ich efekcie powstał całkowicie<br />
zadaszony membraną obiekt przeznaczony dla<br />
32 tys. widzów i spełniający najwyższe standardy UEFA<br />
(mogą się na nim odbywać mecze Ligi Mistrzów). Oprócz<br />
Prace budowlane wg projektu przygotowanego przez<br />
biuro JSK Architekci ruszyły pod koniec 2008 r.<br />
i zakończyły się w maju ubiegłego roku.<br />
płyty boiska i chwalonych przez kibiców trybun na arenę<br />
składają się specjalny sektor biznesowy, restauracja,<br />
sieć punktów gastronomicznych, muzeum i sklep kibica,<br />
centrum fitness, klinika rehabilitacyjna, a także dwukondygnacyjny<br />
parking na 750 samochodów. W ramach<br />
500- milionowego budżetu inwestycji zmieściły się również<br />
innowacyjne systemy monitoringu i bezpieczeństwa.<br />
Z interesujących rozwiązań architektonicznych warto<br />
przywołać odtworzenie zabytkowej fasady trybuny głównej<br />
z <strong>19</strong>30 r., które sprawiło, że na wskroś nowoczesny<br />
obiekt zachowuje łączność z tradycją. Sporym wyzwaniem<br />
okazało się także wykonanie konstrukcji w technologii betonu<br />
licowego, który nie dość, że musiał zagwarantować<br />
idealne powierzchnie, to jeszcze zgodnie z wymogami<br />
konstruktora miał się cechować najwyższymi parametrami<br />
pod względem mrozoodporności i nasiąkliwości. Do produkcji<br />
prefabrykatów na potrzeby inwestycji zużyto ponad<br />
5 tys. ton cementu CEM I 42,5 R wyprodukowanego przez<br />
<strong>Lafarge</strong>.<br />
magazyn dla klientów <strong>Lafarge</strong> Cement | 13
RÓŻNOŚCI Z BRANŻY<br />
Beton wałowany firmy Harat<br />
Betonowe drogi są w naszym kraju nadal pieśnią<br />
przyszłości. Sytuacja ta jednak powoli ulega zmianie,<br />
ponieważ na rynku pojawiają się coraz to nowe sposoby<br />
wykonywania nawierzchni. Wśród licznych rozwiązań<br />
wyróżnia się beton wałowany, który od 2010 r.<br />
oferuje firma Harat z Miastka.<br />
Jedna z głównych cech betonu wałowanego to<br />
niska zawartość wody zarobowej. Dzięki temu mieszanka<br />
betonowa bardziej przypomina wilgotny grunt<br />
niż konwencjonalny beton. Co istotne, jej wbudowywanie<br />
odbywa się za pomocą tradycyjnego sprzętu<br />
do wykonywania nawierzchni asfaltowych: mieszankę<br />
rozkłada się przy użyciu ciężkich rozkładarek do<br />
asfaltu, a zagęszcza walcami wibracyjnymi o masie<br />
powyżej 10 t. Beton wałowany musi mieć optymalną<br />
wilgotność przy rozkładaniu. Jeśli mieszanka będzie<br />
zbyt sucha, nie uzyska się właściwego wskaźnika zagęszczenia,<br />
natomiast jeżeli zastosuje się zbyt wiele<br />
wody, walce nie utrzymają się na powierzchni podczas<br />
zagęszczania.<br />
Główną zaletą nawierzchni z betonu wałowanego<br />
jest niski koszt jej budowy przy dużej trwałości i niskich<br />
kosztach utrzymania. Przy wykonywaniu dróg<br />
z betonu wałowanego nie trzeba ustawiać szalunków<br />
i zbrojenia, dyblować szczelin dylatacyjnych czy teksturować<br />
powierzchni. Dlatego korzystanie z tego materiału<br />
znacznie przyspiesza prace i ogranicza koszty.<br />
Beton wałowany jako samoistna warstwa jezdna<br />
stosowany jest do budowy dróg niższych prędkości,<br />
głównie ze względu na problem z uzyskiwaniem idealnie<br />
równej powierzchni. W drogach ekspresowych<br />
i autostradach pełni zwykle funkcję podbudowy zasadniczej,<br />
mającej na celu przenosić obciążenia wynikające<br />
z ruchu. Poza zastosowaniem betonu do budowy dróg<br />
publicznych jest on wykorzystywany na szeroką skalę<br />
na różnego rodzaju placach, terminalach przeładunkowych<br />
czy nabrzeżach portowych, gdzie obciążenia<br />
nawierzchni od takich pojazdów, jak ciężkie maszyny<br />
przeładunkowe czy suwnice, kilkakrotnie przekraczają<br />
obciążenia zwykłego ruchu drogowego.<br />
Bezskurczowa zaprawa Mapefill<br />
Spękania zaprawy w miejscach wykonywania kotwień<br />
nigdy nie prezentują się estetycznie. Ich powstawania<br />
można jednak uniknąć w bardzo prosty sposób – dzięki<br />
zastosowaniu bezskurczowej zaprawy Mapefill, którą oferuje<br />
Mapei, światowy lider w produkcji klejów i produktów<br />
chemicznych dla budownictwa.<br />
Mapefill to zaprawa o wysokiej ciekłości, przygotowana<br />
specjalnie do osadzania kotew i śrub, a także do montażu<br />
prefabrykowanych elementów konstrukcji stalowych czy<br />
urządzeń mechanicznych (w tym turbin i obrabiarek) na<br />
fundamentach betonowych. Jest także polecana do wypełniania<br />
sztywnych połączeń między elementami betonowymi<br />
i stosowania na podlewki czy ciosy podłożyskowe.<br />
Produkt charakteryzuje się wysoką wczesną wytrzymałością<br />
na ściskanie (po 24 h osiąga wynik 32 N/mm 2 )<br />
i świetną przyczepnością do betonu i stali. Znakomite parametry<br />
techniczne zaprawy osiągnięto dzięki unikalnej<br />
mieszance spoiwa cementowego, wyselekcjonowanego<br />
kruszywa i specjalnych domieszek modyfikujących.<br />
Producent informuje, że najlepsze parametry osiąga się<br />
poprzez wymieszanie zawartości jednego worka o masie<br />
25 kg z wodą w ilości od 3,5 do 3,75 litra, zależnie od<br />
pożądanej konsystencji. Gotową mieszankę aplikuje się na<br />
podłoże uprzednio nasycone wodą. Podczas jej wylewania<br />
należy pamiętać o odpowietrzaniu. Przy wypełnianiu dużych<br />
przestrzeni zaleca się dodawanie kruszyw do zapraw.<br />
Mapefill spełnia wymagania normy PN-EN 1504-6.<br />
14 | CEM&<strong>TY</strong>
uchomości<br />
Wiercenie dla wymagających<br />
Impulse 90I,<br />
czyli nowa propozycja Paslode<br />
Młotowiertarka Hitachi DH28PD<br />
o mocy 720 W uchodzi za jedno<br />
z najlepszych urządzeń przeznaczonych<br />
do wiercenia w trudnych<br />
warunkach. Pracuje w trzech<br />
podstawowych trybach: wiercenia,<br />
wiercenia z udarem i kucia.<br />
Elektronarzędzie wyposażone jest<br />
m.in. w efektywny system odpylania,<br />
mechanizm zapobiegający<br />
pustym uderzeniom i sprzęgło bezpieczeństwa. Dzięki zastosowaniu specjalnego<br />
systemu tłumienia praca młotowiertarki jest zaskakująco cicha, a poziom wibracji<br />
obniżony do minimum.<br />
Urządzenie zostało zaprojektowane przy użyciu najnowszej generacji systemów<br />
komputerowych, co pozwoliło uzyskać optymalne wartości kątów przyłożenia oraz<br />
idealne rozłożenie środka ciężkości. Do wykonania modelu DH28PD użyto wysokogatunkowej<br />
stali poddanej specjalnym procesom utwardzającym. Narzędzie osiąga<br />
maksymalnie 4000 uderzeń na minutę (w trybie wiercenia z udarem) lub 1050 obrotów.<br />
Jak na urządzenie stworzone do realizacji zadań specjalnych jest stosunkowo<br />
lekkie – waży niewiele ponad 4 kg. W standardowym wyposażeniu znajdziemy rękojeść<br />
boczną, ogranicznik i walizkę transportową.<br />
Grupa Paslode jest producentem zaawansowanej<br />
technologii przemysłowej. Od wielu<br />
lat tworzy specjalistyczny sprzęt wysokiej<br />
jakości dla klientów na całym świecie. Do<br />
wyróżniających się urządzeń z oferty tej<br />
firmy należy bez wątpienia bezprzewodowa<br />
gwoździarka gazowa do drewna Impulse<br />
90I. Urządzenie znajduje zastosowanie<br />
m.in. przy pokrywaniu dachów, deskowaniu,<br />
przybijaniu listew i belek, tworzeniu<br />
szkieletów konstrukcyjnych, ścianek działowych i ogrodzeń. Wyposażono je w najnowszy,<br />
opatentowany system elektronicznego wtrysku paliwa, który umożliwia pracę<br />
w temperaturze od -15°C do +45°C. Gwoździarka jest przystosowana do wbijania czterech<br />
rodzajów gwoździ pierścieniowych o długości od 50 do 90 mm. Dzięki regulacji<br />
głębokości wbijania gwoździ i systemowi blokady urządzenie zapewnia niezawodne<br />
osadzanie gwoździ. Wygodne umocowanie magazynka daje możliwość usunięcia<br />
go w ciągu kilku sekund i zastąpienia np. odpowiednikiem o podwójnej pojemności<br />
(sprzedawanym oddzielnie), który świetnie sprawdza się przy dużej liczbie mocowań.<br />
Z kolei funkcja on/off umożliwia wyłączenie zasilania bez konieczności wyjmowania<br />
baterii. Impulse 90I umożliwia szybką pracę: 2–3 strzały na sekundę z magazynka,<br />
który w wersji krótkiej mieści 45 gwoździ. Waga urządzenia wynosi 3,7 kg.<br />
krzyżówka<br />
Odpowiedzi z prawidłowym rozwiązaniem prosimy wysyłać pocztą elektroniczną bądź<br />
tradycyjną na poniższe adresy: e-mail: redakcja.lafarge@lafarge.com,<br />
<strong>Lafarge</strong> Cement SA, ul. Warszawska 110, 28-366 Małogoszcz.<br />
Autorzy pierwszych trzech odpowiedzi e-mailowych oraz pierwszych trzech listownych<br />
zostaną nagrodzeni zestawami upominkowymi <strong>Lafarge</strong>.<br />
Za rozwiązanie krzyżówki z numeru 18. upominki otrzymują następujące osoby:<br />
Jolanta Kowalska z Pabianic, Jarosław Kowalski z Pabianic, Mirosław Markowski<br />
z Malborka, Małgorzata Śliwka z Józefina, Marcin Wieloch z Józefina i Dariusz Wąsik<br />
z Końskich.<br />
magazyn dla klientów <strong>Lafarge</strong> Cement | 15
cement powszechnego<br />
zastosowania<br />
Cement Popularny ® sprawdza się w bardzo wielu zastosowaniach. Można go używać<br />
zarówno do stawiania ścian naziemnych i fundamentowych, wykonywania posadzek,<br />
przygotowywania zapraw murarskich oraz tynkarskich, jak i do betonu zwykłego<br />
(klasy C8/10 do C25/30), na podbudowy oraz do stabilizacji pod kostkę brukową. Dzięki<br />
specjalnie dobranym dodatkom Popularny ® zwiększa pompowalność mieszanki betonowej<br />
oraz ułatwia jej rozprowadzanie, a także zacieranie i wygładzanie powierzchni posadzek.<br />
Cement Popularny ® charakteryzuje się podwyższoną odpornością na agresję chemiczną,<br />
zwłaszcza na oddziaływanie siarczanów, co pozwala na jego stosowanie również do<br />
wykonywania obiektów związanych z infrastrukturą rolniczą.<br />
TM<br />
www.lafarge.pl