31.12.2014 Views

Studentnik nr 108 w formacie *.pdf - Kielce

Studentnik nr 108 w formacie *.pdf - Kielce

Studentnik nr 108 w formacie *.pdf - Kielce

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

6<br />

PEGAZ<br />

Warkocze z folii<br />

Zewnętrzna szarość sprawia, że<br />

pierwszy plan zajęły niuanse. Delikatne<br />

przejścia, trudne do wychwycenia różnice.<br />

Wytrwali gorączkowo poszukują czystej bieli,<br />

takiej, która by raziła oczy. Niestety, dziś już<br />

nie tak łatwo o słońce. To, co ratuje mi nastrój<br />

to książki. Vargas Llosa, Mendoza, Carlos<br />

Fuentes. Czuję jednak niedosyt wierszy,<br />

które przykułyby moją uwagę, dla przeczytania<br />

których zaryzykowałabym spóźnienie<br />

się na autobus. Brakuje mi dobrej poezji. Jak<br />

zawsze czekam na Wasze liryczne wyznania,<br />

zagadkowe skojarzenia, harmonijne rymy.<br />

Dziękuję Karolinie za podzielenie się swoją<br />

twórczością i za ciepłe rozmowy. Przysyłajcie<br />

swoje wiersze na katarzyna.macios@<br />

gmail.com.<br />

PS. Kraków nie zaczarował mnie<br />

swoją magią, nawet jej nie dostrzegłam.<br />

Herbata u Michalika miała w sobie odrobinę<br />

goryczki, nieco mocniejszą od indyjskiej mieszanki<br />

suszonych jabłek i kolendry.g<br />

Saszka Kriestow<br />

***<br />

Prosić nie umiem<br />

Dziękować tym bardziej<br />

Słowa nie moje<br />

Powtarzam jak echo<br />

Patrząc w niebo<br />

Wciąż prawdy poszukuję<br />

Szklanka pusta do połowy<br />

Próbuję ją wiarą napełnić<br />

Pragnę posiąść miłości kwiaty<br />

Sama nie wiem jak<br />

Człowiek boi się samotności<br />

Ale ja nie jestem sama<br />

Wciąż poszukuję<br />

12.03.09 r.<br />

KAROLINA<br />

_________________________________<br />

XXX<br />

Na wzór milionów kobiet szyfruję listy do<br />

kochanków<br />

- te dla męża owijam papierem śniadaniowym,<br />

pakuję w jednorazówkę<br />

koduję wersy, abstrahuje wrażenia<br />

tyjąca od sekretów nie czekam na osąd<br />

ZIELONA<br />

_________________________________<br />

„Woł a n i e w cisz y”<br />

szukam twego głosu<br />

w nieprzebytej ciszy<br />

moje serce umrze<br />

ty mnie nie usłyszysz<br />

lecz kiedyś mnie odnajdziesz<br />

gdzie łzy będą perłami<br />

krew diamentami<br />

a ty moim aniołem<br />

jedyną miłością<br />

HIPPIE<br />

_________________________________<br />

An i o ł<br />

Dla dziewczyny o najpiękniejszym uśmiechu<br />

na świecie...<br />

Stąpając po chmurach z anielską lekkością<br />

Zabawiasz się z białym kotem<br />

I posyłasz mi uśmiech złoty<br />

Figlarny jak uśmiech słońca<br />

Które każdego ranka<br />

Mówi mi<br />

Dzień dobry<br />

A podczas zachodu<br />

Podszeptujesz mi<br />

Jaki może być<br />

Kolejny dzień<br />

KAROLINA<br />

_________________________________<br />

***<br />

Prosić nie umiem<br />

Dziękować tym bardziej<br />

Słowa nie moje<br />

Powtarzam jak echo<br />

Patrząc w niebo<br />

Wciąż prawdy poszukuję<br />

Szklanka pusta do połowy<br />

Próbuję ją wiarą napełnić<br />

Pragnę posiąść miłości kwiaty<br />

Sama nie wiem jak<br />

Człowiek boi się samotności<br />

Ale ja nie jestem sama<br />

Wciąż poszukuję<br />

12.03.09 r.<br />

KAROLINA<br />

________________________________<br />

Od r o b i n a n a dzi e i<br />

Izie<br />

Zawsze miej odrobinę nadziei<br />

Czasem tak małej jak ziarnko piasku<br />

Czasem ogromnej jak sezam Ali Baby<br />

Lecz zawsze silnej<br />

Mocą jaką miał Dawid<br />

KAROLINA<br />

________________________________<br />

* * *<br />

mam plecy<br />

w plecach drzazgi<br />

w głowie ciernie<br />

w kończynach gwoździe<br />

w boku ranę<br />

w niebie ojciec<br />

szefem jest<br />

mam plecy<br />

BORBA<br />

_________________________________<br />

zło to z ł o t o<br />

dusza pod poduszką<br />

ukryła swe serduszko<br />

do snu sie kładąc<br />

do poduszki tuląc uszko<br />

słucha<br />

jak bije jej serduszko<br />

wyobraża sobie dusza<br />

że to ktoś bliski<br />

kto ciepłem otuli<br />

sen przyniesie do łóżka<br />

a pod łóżkiem z ukrytym serduszkiem<br />

na którym poduszka<br />

z przyklejonym duszy uszkiem<br />

leży<br />

jeszcze ciepła<br />

okopcona<br />

łyżeczka<br />

i jej dobra przyjaciółka<br />

strzykaweczka<br />

BORBA<br />

_________________________________<br />

XXX<br />

Wypieram się Ciebie<br />

W tle trzykrotny wschód<br />

Ścieżka wytarta na gładź<br />

Pośpiech sam w sobie... lżej<br />

Aż wyskakuje w górę cienka kreska<br />

I znów jesteś mój<br />

Po rozpoznaniu<br />

WAŻKA<br />

_________________________________<br />

XXX<br />

Spływam kanałami ulic<br />

Choć miasto jest płaskie,<br />

Bez tąpnięć i rozbudowanej archeologii<br />

(pomijając parę linii tego co na i pod)<br />

Ostrożnie. Pod krokiem może rozejść się<br />

pęknięcie<br />

Autobusy moczą koła w asfalcie<br />

Do miękkości.<br />

WAŻKA<br />

www.studentnik.tu.kielce.pl

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!