26.12.2014 Views

pobierz nowy numer w wersji pdf - EUROSTYL Nowe Spojrzenie

pobierz nowy numer w wersji pdf - EUROSTYL Nowe Spojrzenie

pobierz nowy numer w wersji pdf - EUROSTYL Nowe Spojrzenie

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Helena Rubinstein<br />

Helena Rubinstein maluje swoje modelki i tworzy pierwsze pomadki w tubce, jak i pierwsze kolorowe pudry do cery.<br />

U Misi Sert poznaje Prousta: „Zadał mi mnóstwo pytań na temat makijażu. Czy księżna nosi szminkę Czy kurtyzany<br />

stosują kredkę do oczu”, ale również spotyka Bonnarda, Vuillarda, Renoira. Melbourne sprawiło, że stała się bogata,<br />

a Londyn przyniósł jej sławę, Paryż odkryje przed nią jej drugą pasję po urodzie – sztukę.<br />

Pozuje dla Helleu, Dufy’ego, Van Dongena, Marie Laurencin. Picassowi pokazuje sztukę prymitywną, dzięki niej Dali polubi<br />

srebro. Nigdy nie będzie miała samochodu – „tracą połowę swojej wartości po pierwszym kilometrze” – ale kupuje obraz<br />

za obrazem, nie dyskutując ceny z ich twórcami. Ta estetka gromadzi płótna, tak jak zarządza: w sposób matriarchalny. Helena<br />

Rubinstein nie kolekcjonuje, woli wspierać i promować artystów. Przez całe swoje życie tworzyć będzie różne fundacje<br />

artystyczne. Fascynuje ją wszystko to, co jest piękne. Jej gust jest eklektyczny. W Paryżu, Nowym Jorku, każde jej mieszkanie<br />

to muzeum. Jej salon na Park Avenue łączy wiktoriańskie krzesła, chińskie stoły i tureckie lampy, wszystko na zielonym<br />

dywanie projektu Miró. Ściany pokryte są ramka przy ramce, rząd przy rzędzie, niezwykłymi zbiorami obrazów. Matisse,<br />

Braque, Chagall, Derain, Gris, Rouault, Picasso, Dali, Tchelitchew. Są tam wszyscy. Na Quai de Béthune, Modigliani, Bonnard<br />

i Miró sąsiadują sześciuset dwudziestu dwóm rzeźbom z Beninu, oparte o żółte ściany meble to Boulle, Regence i Ludwik<br />

Filip. Swoim przeciwnikom odpowiada: „Istnieje wieź między afrykańską maską, meblem z epoki romantyzmu i obrazem<br />

Matissa. Jest ona tajemnicza i silna, niezbędna dla estetyki i szczęścia.” To symboliczne dla jej osobistych poszukiwań<br />

i ciągłego dążenia do perfekcyjności.<br />

I wojna światowa zmusza Helenę Rubinstein i jej rodzinę do przeprowadzki do Stanów Zjednoczonych. Odkrywa tam sufrażystki,<br />

konkurencję Elizabeth Arden i Charlesa Revsona, jak i business w amerykańskim stylu. W Nowym Jorku otwiera salon<br />

Helena Rubinstein, produkty Valaze – kolejne powstają w Chicago, Bostonie, San Francisco – musi dostosować się do zasad<br />

rynku kapitalistycznego. Jej produkty muszą być sprzedawane we wszystkich największych sklepach w kraju. Ulega, ale narzuca<br />

zasady. Każdy dystrybutor musi przejść sześciomiesięczne szkolenie naukowe. To samo dotyczy sprzedawców. Silna<br />

organizacja Food and Drug Administration przygląda się jej reklamom, ale Helena uprzedza kontrole i narzuca rygorystyczne<br />

zasady produkcji. Sprawia, że kosmetyka staje się prawdziwym przemysłem. Uroda nie jest już tylko dla elit, ale dla wszystkich<br />

kobiet, ze wszystkich klas społecznych. W 1923 roku, jej katalog zawiera osiemdziesiąt produktów pielęgnacyjnych,<br />

sto sześćdziesiąt produktów do makijażu, „Reducing preparation” oraz kremy wyszczuplające. Helena Rubinstein, kreatorka<br />

z intuicją, da się również poznać jako wyjątkowa kobieta businessu. W 1928 roku, kilka miesięcy przed krachem na<br />

giełdzie, na przekór wszelkim oczekiwaniom, sprzedaje swoją firmę za osiem milionów dolarów. Cały Nowy Jork zgadza się,<br />

że operacja ta była wyjątkową bystrością finansową. Ona zaprzecza, stwierdzając po prostu, że chciała ocalić małżeństwo<br />

z Edwardem Titus – mieszkają już wtedy oddzielnie. Jednak rok później, osobiście zwraca się do setki drobnych akcjonariuszy,<br />

szczególnie kobiet, tłumacząc im, że banki nie interesują się problemami kobiet. Za mniej niż dwa miliony dolarów<br />

odkupuje swoją firmę, zyskując netto sześć milionów dolarów. Staje się jedną z najbogatszych kobiet na świecie.<br />

W powojennym Paryżu, drobna, żywa kobieta codziennie rano dojeżdża metrem do pracy w małym sklepie bez elektryczności<br />

na Faubourg-Saint-Honoré. To Helena Rubinstein, która stała się księżniczką Gourielli. Holokaust zabiera część jej rodziny.<br />

Niemcy przejęli lub zniszczyli wszystkie ich dobra w Europie. Mając siedemdziesiąt lat i będąc multimilionerką w Stanach<br />

Zjednoczonych, jest jednak gotowa zacząć od nowa i poświęcić temu taką samą energię i zapał jak w Melbourne. Ponownie,<br />

opracowuje kremy, umieszcza je w słoikach i sprzedaje. Spragnione urody paryżanki odpowiadają z entuzjazmem: sprzedaż<br />

zwiększa się. Pięć lat później, firma Helena Rubinstein staje się <strong>numer</strong>em jeden w Europie. Zatrudnia młodych chemików i zarządza<br />

swoim sztabem silną ręką, dyskutując wszystkie projekty z zaraźliwym zapałem, podejmując wszystkie decyzje. Nawet<br />

jeśli sama nie tworzy już kremów, każdy produkt rodzi się z jej dokładnych obserwacji. W 1950 roku, wprowadza na rynek Deep<br />

Cleanser, pierwszy preparat dogłębnie oczyszczający. W 1954 roku, rynek odkrywa Lanolin Vitamin Formula, pierwszy krem<br />

wzbogacony witaminami, a następnie Contour Lift Film, który ujędrnia i napina skórę twarzy. Wreszcie, w 1956 roku, Skin Dew<br />

jest pierwszą nawilżającą emulsją na świecie, Longlash pierwszym uzupełnianym automatycznym tuszem do rzęs. Jako jedna<br />

z dwóch międzynarodowych firm kosmetycznych, w 1959 roku, zaproszona zostaje na amerykańskie targi w Moskwie. Zbudowała<br />

imperium, spełniło się marzenie młodej dziewczyny. Pod koniec lat pięćdziesiątych, czternaście fabryk, tysiące punktów<br />

sprzedaży oraz cztery miliony zatrudnionych osób reprezentuje markę Helena Rubinstein na całym świecie.<br />

Helena Rubinstein, kobieta wizji, stworzyła markę wyprzedzającą epokę. Mawiała „nigdy nie oglądaj się wstecz! To niczemu<br />

nie służy. Nikt nie lubi pamiętać o rzeczywistości”.<br />

Jean Cocteau nazywał ją cesarzową piękna. Wymagająca, pasjonatka, zdecydowana, ciekawa, pewna siebie i czarodziejka<br />

– Helena Rubinstein była osobą inną niż wszyscy. Wiedziała, jak połączyć przedsiębiorczość z rodzącą się kosmetologią.<br />

•<br />

29

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!