(Rok XIV) - Czerwiec 2012 - UrzÄd Dzielnicy Bielany

Fot. Z. Morawski Fot. Arch. WKS Fot. M. Ulejczyk 

Fot. Z. Morawski 

Fot. O. Gajda 

www.bielany.waw.pl 

NR 6 (158) Rok XIV – Czerwiec 2012 Bezpłatna gazeta Urzędu Dzielnicy Bielany m. st. Warszawy ISSN 1507-7195 

W numerze: 

Nasze rajskie klimaty 

III Festiwal Osiągnięć... 

Sztuka Ulicy 

Słonie kontra Pantery 

STR. 19 

Rodzinny Turniej Kibiców 

STR. 3 

STR. 4 

STR. 14 

STR. 23 

Niesamowite emocje związane z Mistrzostwami 

Europy w Piłce Nożnej – 

EURO 2012 już za nami. Mimo że reprezentacja 

Polski odpadła w fazie grupowej, 

polscy kibice, jak przystało na dobrych 

gospodarzy, przyjaźnie witali kolejne drużyny, 

gorąco kibicując wybranym barwom 

narodowym. 

Zagraniczne serwisy informacyjne nie 

ustają w komplementowaniu organizacji 

Euro 2012, ale przede wszystkim radosnej 

atmosfery wspólnej zabawy, która dominowała 

w polskich i ukraińskich miastach. 

Już teraz wiadomo, że łącznie mecze oglądała 

rekordowa liczba widzów. 

Finał – emocjonujące starcie drużyn 

Włoch i Hiszpanii – oglądaliśmy bardzo 

licznie w strefiach kibica, na ekranach 

małych i dużych, równo dzieląc sympatie 

między obie drużyny – jednak zwycięstwo 

Hiszpanii (4:0) nie było chyba dla nas dużym 

zaskoczeniem. 

Więcej na temat EURO 2012 z bielańskiej 

perspektywy na str. 6-7. 

Redakcja 

Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej 

„Chomiczówka” na zlecenie Biura 

Sportu i Rekreacji Urzędu m.st. Warszawy 

zrealizowało w dniu 28 maja br. imprezę 

rekreacyjno-sportową pod nazwą „Akademia 

Zabawy”, która odbyła się na Bielanach na terenie 

Domu Dziecka nr 1 – Nasz Dom im. Maryny 

Falskiej, przy al. Zjednoczenia 34 w Warszawie. 

Impreza została podzielona na dwie części: 

w godz. 11.00–13.00 uczestniczyły dzieci z oddziałów 

przedszkolnych, a godz. 15.30–18.30 

uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów. 

Wiele emocji dostarczyło wszystkim miasteczko 

„dmuchanych atrakcji”: boisko siatka – 

piłka, zjeżdżalnia, boisko Giga Piłkarzyki, basen 

z piłeczkami, bramka radarowa celnościowa, tor 

zorbingowy. 

Każdy mógł uczestniczyć w konkurencjach 

sportowo-rekreacyjnych: minitenis stołowy, rzuty 

kółkiem ringo na kolczatkę, strzały z wielkiej 

procy, pojedynek z „rycerzem”, przeprowadzenie 

kulki przez labirynt, strzał piłką do bramki z 

punktowanymi otworami. 

dokończenie na str. 3 

Zgodnie z bielańską tradycją 26 czerwca 

2012 r., w Wydziale Oświaty i Wychowania 

odbyło się spotkanie z udziałem 

absolwentów bielańskich szkół podstawowych, 

którzy ze sprawdzianu po szóstej klasie uzyskali 

maksymalną liczbę 40 punktów oraz absolwentami 

gimnazjów, którzy uzyskali najwyższe wyniki 

w Dzielnicy. Wyróżnieni przybyli do Urzędu w 

towarzystwie dyrektorów szkół, nauczycieli i 

rodziców. 

Zgromadzonych powitali Rafał Miastowski 

– burmistrz Dzielnicy Bielany, Marek Lipiński 

– zastępca burmistrza do spraw oświaty oraz 

Zofia Gajewicz – naczelnik Wydziału Oświaty 

i Wychowania. 

Burmistrz złożył wszystkim absolwentom 

gratulacje z powodu osiągnięcia tak wysokich 

wyników ze sprawdzianu i egzaminów. 

dokończenie na str. 2 

Udanych 

wakacji 

Jerzy Dudek, Rafał Miastowski i Bogdan Jaskołd wręczają zawodnikom puchary 

Bielańskie Orły 2012 

Więcej na str. 2 i 24 

Hiszpania najlepsza! 

Wszyscy byliśmy Gospodarzami na piątkę z plusem 

Jerzy Dudek specjalnym gościem 

„Akademia Zabawy” w Naszym Domu 

Najlepsi uczniowie w dzielnicy w otoczeniu swoich opiekunów 

Fot. L. Rudnicki 

Fot. Z. Marawski 

Fot. M. Ulejczyk

Fot. Arch. Redakcji 

2 

Nasze Bielany nr 6/2012 

URZĄD 

XX Sesja Rady Dzielnicy 

Robert Wróbel, 

Przewodniczący Rady Dzielnicy 

W 

dniu 18 czerwca 

br. odbyła się XX 

Sesja Rady Dzielnicy 

Bielany m. st. Warszawy, 

zwołana na wniosek Zarządu 

Dzielnicy Bielany m. st. Warszawy, 

podczas której zostały 

pozytywnie zaopiniowane 

następujące uchwały: 

● sprawozdanie z działalności 

Specjalistycznej Poradni 

Rodzinnej Dzielnicy Bielany 

miasta stołecznego Warszawy 

za rok 2011 oraz 

● cztery uchwały budżetowe 

w sprawie wniosku o 

zmiany w załączniku dzielnicowym Nr III do budżetu miasta 

stołecznego Warszawy na 2012 r. 

Rozpatrzono także dwie skargi, które zostały uznane za 

bezzasadne: 

● na bezczynność Dyrektora Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami 

w Dzielnicy Bielany m. st. Warszawy w zakresie 

nadzoru nad lokalem przy ul. Wrzeciono, 

● skargę nauczycielki Alicji Mossakowskiej na niezawarcie 

umowy o pracę. 

Robert Wróbel, 

Przewodniczący Rady Dzielnicy 

Z prac 

Zarządu Dzielnicy 

W okresie od 23 maja 2012 r. do 26 czerwca 2012 r. 

Zarząd Dzielnicy odbył 7 posiedzeń, w trakcie których 

omówił 98 spraw, w tym podjął 76 uchwał. 

Teksty uchwał są dostępne w wersji elektronicznej na 

stronie internetowej www.bielany.waw.pl – w zakładce 

BIP oraz w formie papierowej w Wydziale Organizacyjnym 

dla Dzielnicy (ul. Żeromskiego 29, pok. 313, tel. 22 

373 33 13). 

Bielańskie Orły 2012 

Obrady Zarządu Dzielnicy: 

Rafał Miastowski, Marek Lipiński, Kacper Pietrusiński, 

Grzegorz Pietruczuk i Piotr Rudzki 

dokończenie ze str. 1 

Podkreślił, że jest to również 

zasługa nauczycieli i rodziców. Wyraził 

też nadzieję, że równie dobre 

wyniki osiągać będą na dalszych 

etapach edukacji. 

Jak co roku każdy z uczniów 

otrzymał list gratulacyjny i talon 

upominkowy do EMPIK-u. Wśród 

wyróżnionych absolwentów szkół 

podstawowych znalazły się następujące 

osoby: 

● Zuzanna Michnikowska - 

absolwentka Szkoły Podstawowej 

nr 223 przy ul. Kasprowicza 107 , 

● Anna Więckowska - absolwentka 

Szkoły Podstawowej nr 263 

przy ul. Szegedyńskiej 11, 

● Maria Sakiewicz - absolwentka 

Szkoły Podstawowej nr 289 

przy ul. Broniewskiego 99a, 

Wśród tegorocznych „Bielańskich 

Orłów” pokaźne grono 

stanowili absolwenci Gimnazjum 

nr 77 w Zespole Szkół nr 51 przy 

ul. Staffa 3/5. Byli to: Magdalena 

Grabowska – osiągnęła najlepszy 

w dzielnicy, bliski maksymalnemu 

wynik z egzaminu gimnazjalnego 

oraz Urszula Dancewicz, Michał 

Zawalski, Michał Zaborski i Damian 

Czarnecki. 

W gronie najlepszych znalazły 

się również 2 absolwentki Gimnazjum 

nr 72 przy ul. Przybyszewskiego 

45: Maria Piórkowska i 

Joanna Jasińska. 

Po wręczeniu listów gratulacyjnych 

i poczęstunku uczestnicy 

spotkania zdradzili swoje bogate 

plany wakacyjne. Na zakończenie 

wszyscy pozowali do pamiątkowej 

fotografii. 

WOW 

Fot. Arch. Redakcji 

Fot. M. Ulejczyk 

Ogłoszenie 

Zgodnie z art. 35 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o 

gospodarce nieruchomościami (t.j. z 2010 r. Dz. U. nr 102, 

poz. 651 ze zm.): 

Burmistrz Dzielnicy Bielany m.st. Warszawy zawiadamia, 

że w siedzibie Urzędu Dzielnicy Bielany przy ul. Żeromskiego 

29 w Warszawie został wywieszony w dniu 22.06.2012 r. na 

okres 21 dni wykaz nr 2/2012 nieruchomości lokalowych 

przeznaczonych do oddania w najem. 

Treść wykazu jest dostępna w formie elektronicznej na 

stronie internetowej www.bielany.waw.pl. 

Unijny projekt na Bielanach 

Od końca 2011 roku w trzech bielańskich szkołach 

realizowany jest projekt w ramach Programu Operacyjnego 

Kapitał Ludzki EFS z zakresu wyrównywania szans 

edukacyjnych. 

W projekcie uczestniczy 200 dzieci ze szkoły podstawowej 

nr 209, Zespołu Szkół nr 52 oraz Zespołu Szkół nr 110. 

Celem „Szansy dla Wszystkich”, bo właśnie taką nosi 

nazwę realizowany projekt, jest podniesienie kompetencji 

uczniów z zakresu języka rosyjskiego, angielskiego, matematyki 

oraz zastosowań komputerów. 

„Szansa dla Wszystkich” jest pierwszym tego typu projektem 

realizowanym na terenie Dzielnicy Bielany. 

Starania o dofinansowanie ze środków europejskich rozpoczęto 

jeszcze w 2010 r., a żmudną pracę uwieńczyła pozytywna 

decyzja ws. dofinansowania wydana przez Mazowiecką 

Jednostkę Wdrażania Programów Unijnych. 

Wszystkie zajęcia są bezpłatne, a uczniowie otrzymują 

pomoce naukowe, podręczniki oraz podwieczorki. W ramach 

projektu planowany jest również obóz językowy dla 

uczestników. 

W ramach projektu, uczestniczące w nim szkoły są 

również doposażone w nowoczesne pomoce dydaktyczne 

jak tablice interaktywne, które po zakończeniu „Szansy dla 

Wszystkich” pozostaną w placówkach oświatowych. 

Z uwagi na korzyści oraz wysokie zainteresowanie projektem, 

władze Dzielnicy zapowiedziały starania o aplikowanie 

do kolejnych programów unijnych w zakresie wyrównywania 

szans edukacyjnych. 

WOW 

„Lato w mieście 2012” 

na Bielanach 

A 

kcja „Lato w mieście 2012” na terenie Dzielnicy Bielany 

będzie prowadzona od 2 lipca do 31 sierpnia 2012 r. w 

9 punktach dziennego pobytu oraz w 7 punktach specjalistycznych. 

Uczestnictwo dzieci i młodzieży we wszystkich 

zajęciach i imprezach jest bezpłatne, poza opłatami za posiłki. 

Opłata za posiłek wynosi 7 zł dziennie i obejmuje dwa posiłki, 

w tym jeden ciepły np. II śniadanie oraz obiad lub obiad i 

podwieczorek. Opłaty za posiłki należy dokonać bezpośrednio 

w punkcie dziennego pobytu lub na konto placówki realizującej 

program akcji „Lato w mieście 2012”. Z opłat za posiłki 

zwolnione są dzieci korzystające z bezpłatnych obiadów w 

ciągu roku szkolnego, na mocy decyzji dyrektora szkoły lub 

Ośrodka Pomocy Społecznej, po przedstawieniu zaświadczenia 

z macierzystej szkoły. 

Grupy z punktów dziennego pobytu mają możliwość 

skorzystania z zajęć w punktach specjalistycznych zorganizowanych 

w Młodzieżowych Domach Kultury, Bielańskim 

Centrum Edukacji Kulturalnej, Mediatece, Zespole Szkół nr 

51, Gimnazjum nr 72 oraz Centrum Rekreacyjno-Sportowym 

Bielany. 

Uczestnicy akcji skorzystają również z bogatej oferty zajęć 

ogólnomiejskich m.in. Centrum Rozrywki Hulakula, lekcji 

muzealnych w Muzeum Narodowym, wycieczek do ZOO, 

zajęć edukacyjnych przygotowanych przez Sanepid i Straż Miejską, 

„Letniej Szkoły Gotowania” w ramach kampanii „Wiem 

co jem”. Szczegółowy program akcji znajduje się na stronie 

internetowej Urzędu Dzielnicy Bielany m.st. Warszawy, gdzie 

również zamieszczony jest wzór karty uczestnika programu 

„Lato w mieście 2012” i wzór zaświadczenia, dotyczącego 

zwolnienia z odpłatności za obiady podczas roku szkolnego. 

Wszyscy dyrektorzy szkół zostali zobowiązani do przekazania 

informacji rodzicom o odpłatności za posiłki podczas akcji 

„Lato w mieście 2012” oraz do wystawiania zaświadczeń, dotyczących 

zwolnień z opłat za posiłki podczas roku szkolnego 

2011/2012. 

Więcej informacji na str. 24. 

WOW

Rodzinny Turniej Kibiców 

17 czerwca br. w hali sportowej przy ul. Staffa 3/5 odbył się finał rozgrywek w piłkarzyki. 

Jerzy Dudek specjalnym gościem 

„Akademia Zabawy” w Naszym Domu 

dokończenie ze str. 1 

Ponadto przez cały czas trwania imprezy 

każdy uczestnik mógł skorzystać z atrakcji w 

Wiosce Wikingów. Przy jednym z namiotów 

animatorka pokazywała zainteresowanym, jak 

w średniowieczu wyglądał mały warsztat tkacki. 

Prezentowała metody tkania ozdób garderoby 

zwanych krajkami za pomocą bartka oraz 

tabliczek. Każdy mógł spróbować swoich sił i 

zrobić własną krajkę na bartku pod czujnym 

okiem instruktora. Animator pokazywał również 

metody wytwarzania sznurków i powrozów 

wykorzystywanych w wielu dziedzinach 

życia. Również tutaj można było samemu z 

kolorowych nici wykonać własny ozdobny 

sznurek. Przy namiocie znajdowała się bogata 

wystawa gotowych krajek, sznurków i ubrań 

poobszywanych tymi ozdobami. Zwiedzający 

mogli zobaczyć, z jakich materiałów niegdyś 

wykonywano tasiemki. 

W innym miejscu animatorzy zachęcali 

do zabaw z wczesnego średniowiecza czyli 

tak zwanych Plebejów. Skoki w workach, 

przeciąganie liny, walki na piankowe miecze i 

„kręciołek” to tylko niektóre z atrakcji. Dodatkowo 

co pewien czas odbywał się pokaz walki 

w autentycznym uzbrojeniu, charakterystycznym 

dla wikingów lub Słowian, który spotkał 

się z dużym uznaniem dzieci. Wojownicy zachęceni 

oklaskami uczestników wielokrotnie 

pokazywali swój kunszt władania ówczesnym 

uzbrojeniem. 

Zorganizowany został również pokaz Bielańskiego 

Klubu Karate Kyokushin, podczas 

którego zawodnicy klubu pod czujnym okiem 

Senseja zaprezentowali swoje umiejętności 

licznie zgromadzonej młodzieży. 

Nad przebiegiem imprezy czuwał DJ oraz 

dwóch doświadczonych animatorów - konferansjerów, 

którzy przygotowali liczne konkursy 

związane ze zbliżającymi się Mistrzostwami 

Europy. Dla najmłodszych przygotowane 

zostały również zabawy z chustą klanza, dla 


starszych konkursy sprawnościowe w piłce 

nożnej. 

Każdy z przedszkolaków otrzymał paczkę 

ze słodyczami i napój, liczne gadżety z logiem 

„Zakochaj się w Warszawie Sportowej” oraz 

mógł bez ograniczeń korzystać ze stoiska z 

watą cukrową. Dla starszej części uczestników 

oprócz waty cukrowej przygotowano również 

kiełbaski z grilla. 

W trakcie imprezy przeprowadzona została 

uroczystość wręczenia nagród laureatom 

konkursu plastycznego w ramach programu 

„Akademia Zabawy”. Nagrody dostarczyły 

dzieciom wiele radości. 

Dom Dziecka nr 1 Nasz Dom im. Maryny 

Falskiej oraz Dom Dziecka nr 2 im. Janusza 

Korczaka byli organizatorami XXI Turnieju 

Piłki Nożnej Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych. 

W turnieju uczestniczyło 13 

zespołów. Młodzi piłkarze rywalizowali w 

dwóch kategoriach wiekowych: młodszej (od 

10 do 14 lat) i starszej (powyżej 15 lat). W tym 

roku ze względu na obchody Roku Janusza 

Korczaka, poszerzono formułę Turnieju o 

rozgrywki tenisa stołowego. 

Specjalnym gościem ceremonii wręczania 

nagród był Jerzy Dudek, były 

reprezentant Polski, piłkarz m.in. klubów 

Feyenord, Liverpool i Real Madryt. Wraz z 

nim nagrody wręczali: burmistrz Dzielnicy 

Bielany Rafał Miastowski, zastępca burmistrza 

Grzegorz Pietruczuk, dyrektor Biura 

Polityki Społecznej Urzędu m.st. Warszawy 

Bogdan Jaskołd, przedstawiciel Biura Sportu 

i Rekreacji Urzędu m.st. Warszawy naczelnik 

Dorota Ognicha i gospodarz imprezy 

dyrektor Domu Dziecka Nr 1 NASZ DOM 

Jolanta Jabłońska (rozmowa z Panią Dyrektor 

na str. 6). 

Relację z imprezy, w której uczestniczyło 

ok. 500 dzieci przeprowadziła TVP Warszawa. 

Jacek Bączkowski 


EURO 2012 

Przed meczem trening manualny 

W 

niedzielę 17 czerwca br. w hali sportowej 

przy ul. Staffa 3/5 odbył się Europy w Piłce Nożnej. Stąd każdego dnia 

rodzin do wspólnego świętowania Mistrzostw 

finał Rodzinnego Turnieju Kibiców. poczynając od 8 czerwca, a kończąc na 1 lipca 

Było to zwieńczenie trwających od 8 czerwca można było wspólnie obejrzeć transmisje meczów 

najlepszych 16 drużyn Europy. 

rozgrywek w piłkarzyki. Ideą wydarzenia, przyświecającą 

organizatorom tj. Dzielnicy Bielany Podczas trwających ponad tydzień rozgrywek, 

uczestnicy mogli korzystać z 10 m.st. Warszawy było zachęcenie bielańskich 

udo- 

Kacper Pietrusiński ze zwycięzcami turnieju 

stępnionych przez Dzielnicę Bielany stołów do 

piłkarzyków oraz kibicować swoim euro faworytom 

przed dużym ekranem. Organizatorzy 

zadbali także o atrakcje dla najmłodszych, 

przygotowując zabawy z klubową maskotką 

oraz wielobarwną chustą. Nie zabrakło szaleństw 

na dmuchanej zjeżdżalni i akrobacji 

Z 

abawy ruchowe wpływają kojąco i 

uspokajająco na organizm młodego 

człowieka. Sprawiają, że jest on bardziej 

energiczny i wykazuje zdecydowanie większy 

zapał do pozyskiwania wiedzy. Uprawianie 

sportu na świeżym powietrzu (zarówno latem 

jak i zimą) dotlenia umysł i pozwala rozładować 

negatywne napięcie emocjonalne. 

W tym roku odbyły się w Polsce Mistrzostwa 

Europy w piłce nożnej. Chcieliśmy 

włączyć się aktywnie w przygotowanie do 

tego wydarzenia poprzez promocję idei kibicowania 

fair play. Dzieci miały możliwość 

poznać na boisku i poza nim zasady sportowej 

integracji, tolerancji, szacunku, solidarności i 

przyjaźni. 

W dniach 21–25 maja 2012 r. na boisku 

Gimnazjum nr 75 im. Aleksandra Fredry (Zespół 

Szkół nr 110) odbył się piłkarski turniej 

Przedszkolaków. 

W turnieju wzięło udział 16 przedszkoli, 

a w tym: 240 przedszkolaków, 32 nauczycieli, 

10 dyrektorów, sędzia, nauczyciel tego gimnazjum, 

który wspierał i pomagał w organizacji 

przedsięwzięcia Robert Durdyn oraz 

dyrektorka Gimnazjum, 

bez której zgody turniej nie 

mógłby się tu odbyć: Grażyna 

Skrzypek-Bakota. 

Przedszkola biorące 

udział w turnieju: P 39, P 

49, P 236, P 240, P 272, P 

287, P 301, P 306, P 308, P 

318, P 327, P 328, P 334, P 

346, P 364, P 409. 

Z każdej drużyny brało 

udział 11 zawodników bez 

względu na płeć. Zawodników 

można było zmieniać, 

dlatego też przedszkola 

zgłaszały po 15 zawodników 

(4 rezerwowych). 

Losowanie drużyn do me- 


3 

na trampolinie. Hitem okazało się zaproszenie 

firmy dystrybującej szeroką gamę zabawek. 

A tuż przed wieczorną transmisją meczu 

Władze dzielnicy Bielany razem z Centrum 

Kultury Fizycznej Bielany wyłoniły zwycięskie 

drużyny rozgrywek w piłkarzyki stołowe w 

następujących kategoriach: 

Kategoria dzieci: 

I miejsce Kacper + Maciej Wróbel 

II miejsce Michał + Maciej Korzecki 

III miejsce Mieszko + Jakub 

IV miejsce Patryk Kostkowski 

V miejsce Aleksander + Jakub Maciejewski 

VI Miejsce Natalia + Lorena 

Kategoria dzieci z gimnazjum: 

I miejsce Mateusz Szczepaniak 

II miejsce Marta Wojda 

Kategoria dorośli: 

I miejsce Piotr Szewczyk + Stanisław 

Nowak 

II miejsce Maurycy + Artur Pietrzak 

III miejsce Andrzej Jabłonowski 

III miejsce Honorata Bojadzińska + Aleksander 

Glazer 

Kategoria rodziny: 

I miejsce Andrzej + Jan 

II miejsce Michał + Sławomir 

III miejsce Kasia + tata 

IV miejsce Karolina + Krzysztof 

V miejsce Iza + Maciej 

VI miejsce Weronika + mama 

Laureatom uściskiem dłoni gratulował 

zastępca burmistrza - Kacper Pietrusiński. 

Zwycięzcy obdarowani zostali pucharami 

oraz innymi ciekawymi nagrodami. 

Bardzo cieszy fakt tak licznego zainteresowania 

turniejem. Okazuje się, że piłkarzyki 

stołowe to nie tylko wciągająca zabawa dla 

dzieci, ale także i wyzwanie dla dorosłych. 

M.P. 

Wielki Turniej Piłkarski 

„Mali Sportowcy Europy” 

czów z poszczególnych przedszkoli odbyło się 

8 maja na terenie naszego przedszkola. Drużyny 

zostały podzielone na cztery grupy. Każda z 

grup rozegrała mecze w innym dniu tygodnia. 

Po rozgrywkach eliminacyjnych, które trwały 

4 dni wyłoniło się 4 finalistów. 

Do finału, który odbył się 25 maja przystąpiło: 

Przedszkole nr 287 „Piotrusia Pana”, 

Przedszkole nr 240 „Mali Olimpijczycy”, 

Przedszkole nr 328 „Akademia pod czereśnią”, 

Przedszkole nr 334 im. „Jasia i Małgosi”, Razem 

60 małych, dzielnych piłkarzy. 

Cztery drużyny finałowe rozegrały mecze o 

zwycięskie miejsca. Odbyło się losowanie jawne, 

które wskazało przeciwników. Zwycięskie drużyny 

zagrały o I miejsce, a przegrane o III miejsce. 

I miejsce zajęło Przedszkole nr 240, II miejsce 

– Przedszkole nr 334, III miejsce – Przedszkole 

nr 328, IV miejsce – Przedszkole nr 287. 

Po zakończeniu meczy finałowych odbyło 

się uroczyste wręczenie nagród. Wzięły w nim 

udział wszystkie drużyny grające w turnieju. 

Katarzyna Pawlik 

Dyrektor Przedszkola nr 334, 

im. „Jasia i Małgosi” 

Fot. Arch. Przedszkola 334

Fot. K. Białczyk 

4 

III 


Festiwal Osiągnięć Bielańskich Placówek 

Oświatowych w Bielańskim 

Centrum Edukacji Kulturalnej przy 

ulicy Szegedyńskiej 9a zakończony. W ciągu 

trzech dni: 18 - 20 czerwca 2012 r. mieliśmy 

okazję podziwiać występy bielańskich przedszkoli, 

szkół podstawowych, gimnazjów i 

liceów. Przez te trzy dni przez Centrum 

przewinęło się ponad 1100 osób (dzieci i 

młodzieży), uczestników pokazów artystycznych 

i widzów. Codziennie wszystkich witali 

gospodarze Dzielnicy Bielany: burmistrz Rafał 

Miastowski, zastępca burmistrza Marek Lipiński 

i bezpośredni opiekunowie bielańskich 

placówek oświatowych: naczelnik Wydziału 

Oświaty i Wychowania Zofia Gajewicz wraz 

z pracownikami. Festiwal zaszczyciła swoją 

obecnością również radna dzielnicy Bielany 

Ilona Popławska. 

N 

ikt nie ma wątpliwości, że czytanie jest 

bardzo ważnym elementem edukacji 

i wychowania. Rozbudza wyobraźnię 

i ciekawość świata, a im wcześniej wdroży 

się do tego dziecko, tym większa szansa na 

rozbudzenie w nim miłości do książek i chęci 

zdobywania wiedzy. 

Właśnie dlatego w Dzielnicy Bielany powstała 

ciekawa inicjatywa – „Bielany czytają 

dzieciom – po angielsku i po polsku”. Projekt 

pod patronatem burmistrza dzielnicy Bielany 

Rafała Miastowskiego, realizowany był w terminie 

kwiecień-czerwiec 2012 r. przez Wydział 

Oświaty i Wychowania dla Dzielnicy Bielany 

m.st. Warszawy, Młodzieżowe Domy Kultury, 

Bielańskie Centrum Edukacji Kulturalnej i Bibliotekę 

Publiczną we współpracy z Centrum 

Helen Doron Bielany. Dzięki niemu dzieci z 

KULTURA I EDUKACJA 

Widzowie zobaczyli bardzo różnorodny repertuar 

Trzy dni III Festiwalu Osiągnięć Bielańskich 

Placówek Oświatowych to prezentacja 

wszechstronnych osiągnięć oraz talentów 

dzieci i młodzieży w dziedzinie: muzyki 

(popisy wokalne i gra na instrumentach muzycznych), 

teatru (drobne formy dramatyczne, 

fragmenty tekstów kabaretowych ), oraz tańca 

(pokazy indywidualne, grupowe, pokazy par 

tanecznych). Różnorodność prezentacji i mistrzowskie 

wykonawstwo stworzyło całemu 

szkolnemu środowisku z Bielan możliwość 

bezpośredniego obcowania z prawdziwą kulturą 

i sztuką. 

Niespodzianką 

dla wszystkich był 

pokaz taneczny grupy 

rodziców dzieci z 

Przedszkola nr 287 

i pokaz, połączony 

z degustacją potraw, 

grupy tanecznej złożonej 

z uczniów z 

Czeczenii. Goście Bielańskiego 

Centrum 

Edukacji Kulturalnej 

zachwycali się choreografią 

i wykonaniem 

układów tanecznych 

młodych Czeczenów, 

Bielany czytają dzieciom 

– po angielsku i po polsku 

bielańskich przedszkoli publicznych miały 

okazję zapoznać się z ciekawymi lekturami, 

ucząc się jednocześnie języka angielskiego. 

Przedszkolakom czytali lektorzy z Centrum 

oraz przedstawiciele władz dzielnicy: 

Rafał Miastowski, Marek Lipiński i Kacper 

Pietrusiński, zastępcy burmistrza, Zofia Gajewicz, 

naczelnik Wydziału Oświaty i Wychowania 

oraz Romuald Modzelewski, naczelnik 

V Oddziału Terenowego Straży Miejskiej. 

Celem projektu było „oswojenie” przedszkolaków 

z językiem angielskim poprzez 

słuchanie bajek w tym języku i udział w 

zabawach edukacyjnych podczas spotkań 

zorganizowanych w placówkach wychowania 

pozaszkolnego i Bibliotece Publicznej w Dzielnicy 

Bielany m.st Warszawy. 

WOW 

Burmistrz czyta dzieciom baśnie Braci Grimm 

Najlepsi z najlepszych 

III Festiwal Osiągnięć Bielańskich Placówek Oświatowych 


podkreślali niesamowity smak „słodkości” 

przygotowanych przez członkinie zespołu. 

Czeczeńską chałwą zachwycał się burmistrz 

Rafał Miastowski, podkreślając jej delikatną 

konsystencję i niepowtarzalny smak. 

Festiwal zakończył się sukcesem, nie tylko 

w naszej ocenie. Dni prezentacji osiągnięć bielańskich 

placówek oświatowych spodobały się 

także Maksymowi - studentowi Uniwersytetu 

Warszawskiego, odbywającemu praktykę w 

Centrum i licealistce Korinie z Essen (Niemcy), 

która po raz pierwszy miała bezpośredni 

kontakt z artystyczną imprezą na taką skalę. 

Korina brała też udział (jako uczestniczka 

i prowadząca konkursy) w Festiwalu Filmów 

Sportowych, który miał miejsce w Bielańskim 

Centrum Edukacji Kulturalnej w dniach 

21–22 czerwca 2012 r. W tych dniach, w godz. 

10.00–14.00, wszyscy mieszkańcy Bielan mogli 

wziąć udział w przeglądzie filmów dokumentalnych, 

ukazujących historię piłki nożnej, w 

Polsce i na świecie, poznać losy największego 

trenera w historii polskiego futbolu, przyszłego 

patrona Stadionu Narodowego w Warszawie – 

Kazimierza Górskiego. 

W Festiwalu Filmów Sportowych, którego 

współorganizatorem, obok Bielańskiego 

Centrum Edukacji Kulturalnej, było Muzeum 

Sportu i Turystyki Centrum Olimpijskie im. 

J 

„Czytanie z szablą w tle” 

Spotkanie w czytelni Szkoły Podstawowej nr 273 


Tancerka z Czeczenii w regionalnym stroju 

Jana Pawła II, wzięło udział ponad 230 dzieci. 

Szczęśliwcy wychodzili z wartościowymi nagrodami 

związanymi z EURO 2012. 

Oprac. Dorota Tondera 

ak co roku szukaliśmy możliwości zaproszenia 

do szkolnej czytelni znanej postaci, 

która mogłaby w ramach akcji „Cała Polska 

czyta Dzieciom” propagować wśród uczniów 

czytelnictwo oraz opowiedzieć o swoich pasjach 

w życiu. 

Zapraszamy wówczas grupę uczniów z 

klas od III do VI, tych, którzy szczególnie 

dużo przeczytali książek lub pracowali w 

wolontariacie bibliotecznym, jest to dla nich 

nagroda i ogromne przeżycie. W zeszłym roku 

odwiedził nas aktor Michał Piela (grający w 

serialu aspiranta Nocula). 

W tym roku pomógł nam niezwykły 

rodzic, niepełnosprawny tatuś z pasją, tatuś 

sportowiec, tatuś szermierz z ciekawymi znajomościami. 

Współpracując, udało nam się 

zaprosić do szkoły i połączyć w jedną imprezę 

czytanie i szermierkę. Dwie różne dziedziny 

życia, aktorstwo i sport połączyła PASJA. 

Celem spotkania stało się przekazanie 

uczniom wartości związanych z pasją w życiu 

każdego człowieka bez względu na jego sprawność 

fizyczną. O tym jak pasja nadaje życiu, 

kolorytu, treści, siły napędowej do rozwoju w 

każdym wieku. 

Arkadiusz Jabłoński to trzykrotny Mistrz 

Świata w szermierce na wózkach, teraz już jest 

trenerem, dzięki 

pasji zwiedził 

świat, walczył 

na wielu wspaniałych 

arenach, 

przeżył niezwykłe 

chwile, ma dobrą 

pracę i szczęśliwą 

rodzinę. Opowiedział 

o sportach, 

które ludzie 

niepełnosprawni 

mogą i chcą uprawiać, 

uwrażliwiał 

na potrzeby i 

zwyczajne ludzkie 

sprawy innych. 

Mam nadzieję, że 

sukcesy olimpijskie 

zainspirowały uczniów do różnorodnych 

działań nie tylko w zakresie klikania myszką i 

sprawnej obsługi telefonu komórkowego. 

Edyta Jungowska – aktorka scen warszawskich 

– po mistrzowsku przeczytała fragment 

książki pt. ”Pippi Pończoszanka”, cierpliwie i 

ciekawie odpowiadała na wszystkie dziecięce 

pytania o rzeczy ważne i całkiem błahe. Interesowała 

się sprawami szkoły, nawiązała z 

uczniami wspaniały kontakt, mówiła o swoim 

aktorstwie i warsztacie pracy aktora i lektora. 

Pani Edyta z powodzeniem wydaje audiobooki 

z książkami Astrid Lindgren, wspomniała 

o prawach autorskich i walce z piractwem 

w Internecie. Uczniom tak spodobała się 

interpretacja tekstu Edyty Jungowskiej, że 

wysłuchali aż dwóch rozdziałów z książki 

i chcieli słuchać jeszcze. Głos, modulacja i 

dykcja aktorki zachwycały precyzją, perfekcją, 

przykuwały uwagę i sprawiały ogromną 

przyjemność. Ukoronowaniem spotkania były 

autografy i wspólne zdjęcie, które prezentujemy 

z satysfakcją. 

Mam nadzieję, że treści, o jakie uczniowie 

się wzbogacili, pozwolą im na wspaniałe życie 

w czasach które nadejdą. 

Agnieszka Kurek 

Bibliotekarka SP 273 

Młodzi utalentowani 

Fot. Z. Morawski

P 

rzypadające w czwartek Boże Ciało jest 

uroczystością ku czci Najświętszego 

Sakramentu. Głównym punktem jego 

obchodów jest procesja eucharystyczna. 

Uczestnictwo w niej jest publiczną manifestacją 

wiary. 

Boże Ciało to jedno z najbardziej uroczystych 

świąt katolickich. Zostało ustanowione 

po objawieniach Julianny Cornillon (1193- 

1258) z Francji. W 1209 r. wielokrotnie ukazywała 

się jej jasna tarcza księżyca z zarysowaną 

na jego tle ciemną plamą. Zinterpretowano 

to jako znak, że wśród świąt kościelnych 

brakuje dnia poświęconego Najświętszemu 

Sakramentowi. 

Pod wpływem tych widzeń biskup Robert 

w 1246 r. ustanowił takie święto dla diecezji 

Liège. W 1252 r. zostało ono rozszerzone na 

Germanię. W 1246 r. papież Urban IV bullą 

”Transiturus” ustanowił święto Bożego Ciała 

dla całego Kościoła. Stało się to rok po cudzie 

eucharystycznym w Bolsenie – wówczas zaczęła 

krwawić hostia w rękach księdza wątpiącego 

w transsubstancjację (przemianę chleba i wina 

w ciało i krew Jezusa Chrystusa). 

Korporał, na który spadły krople krwi, 

jest przechowywany w katedrze w pobliskim 

Orvieto. Z powodu śmierci papieża Urbana 

IV jego bulla w tej sprawie nie została ogłoszona. 

Uczynił to dopiero papież Jan XXII w 

1317 r. Na termin obchodów Bożego Ciała 

wyznaczono czwartek w oktawie Trójcy Przenajświętszej. 

Pierwsze procesje w uroczystość 

Bożego Ciała odbyły się w latach 1265-75 w 

Kolonii, w Niemczech. Podczas nich niesiono 

krzyż z Najświętszym Sakramentem. Pod koniec 

XV wieku procesje były już powszechne 

w Niemczech, Anglii, Francji, w północnych 


RELIGIA 

Boże Ciało – historia, tradycja, manifestacja wiary 

Fot. W. Wasiewicz 

Włoszech i w Polsce. W uroczystym pochodzie 

ze śpiewem uczestniczyło duchowieństwo, 

cechy rzemieślnicze, bractwa kościelne, szkoły 

i rzesze wiernych. 

Na czele procesji niesiona jest zawsze 

monstrancja z Najświętszym Sakramentem. 

Monstrancja, czyli drogocenne naczynie, w 

którym wystawiany jest chleb eucharystyczny, 

używana jest już od XIV wieku, głównie w kościele 

katolickim. Początkowo miała ona kształt 

wieży gotyckiej, a w okresie baroku powstał typ 

monstrancji-słońca, który znamy do dziś. Nazwa 

„monstrancja” wywodzi się od łacińskiego 

słowa oznaczającego „pokazywać”. 

Tegoroczna procesja Bożego Ciała przed kościołem parafii św. Zygmunta 

W Polsce Boże Ciało jest świętem ruchomym; 

przypada zawsze 60 dni po Wielkanocy, 

obchodzi się je w czwartek po uroczystości 

Trójcy Świętej. W niektórych krajach przenoszone 

jest na kolejną niedzielę. 

Jako pierwszy obchody święta Bożego Ciała 

w Polsce wprowadził w diecezji krakowskiej 

w 1320 r. bp Nanker. Już w XIV wieku procesje 

odbywały się w Płocku. W późnym średniowieczu 

i renesansie największym sanktuarium 

kultu Bożego Ciała w Polsce był poznański 

kościół Bożego Ciała. 

W procesji stołecznej kapłanowi niosącemu 

monstrancję z Najświętszym Sakramentem 

5 

towarzyszył król i najwyżsi dostojnicy państwowi. 

W okresie rozbiorów uczestnictwo 

wiernych w procesji łączyło się z manifestacją 

uczuć narodowych. 

W 1967 r. Konferencja Plenarna Episkopatu 

Polski zmodyfikowała obrzędy procesji 

Bożego Ciała, wprowadzając nowe modlitwy 

przy każdym z czterech ołtarzy oraz czytania 

z czterech Ewangelii tematycznie związane z 

Eucharystią. 

W III Rzeczpospolitej w latach 1991-95 w 

procesjach Bożego Ciała obok Prymasa Polski 

Józefa Glempa brali udział członkowie najwyższych 

władz państwowych z ówczesnym 

prezydentem Lechem Wałęsą. 

Z uroczystościami Bożego Ciała wiążą się 

różne zwyczaje i wierzenia ludowe. Szczególne 

własności przypisywano kwiatom i gałązkom, 

które dekorowały ołtarze. Po przejściu procesji 

ludność zrywała gałązki, wierząc w ich magiczne 

właściwości. Zatknięte za strzechy chałup i 

zabudowań gospodarczych miały strzec przed 

ogniem, piorunami i robactwem; zatykane na 

polach – miały chronić przed szkodnikami. W 

niektórych regionach Polski w uroczystość Bożego 

Ciała wierni ciągle przynoszą do kościoła 

wianki ziół, które po poświęceniu zabierają do 

domów, by chroniły przed chorobami. 

Tegoroczna centralna procesja Bożego 

Ciała w Warszawie wyruszyła po Mszy św. 

w bazylice św. Krzyża, przeszła Krakowskim 

Przedmieściem i zakończyła się przy kościele 

akademickim św. Anny, gdzie homilię wygłosił 

metropolita warszawski kard. Kazimierz 

Nycz. Przed Kolumną Zygmunta udzieli on 

błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem 

miastu i całej Polsce. 

Oprac. Mieczysław Pierzchała 

N 

Ostatni przed wakacjami Jazz 

ie jest łatwo opisać w kilku słowach 

atmosferę, która panuje podczas jazzowych 

koncertów organizowanych w 

Podziemiach Kamedulskich przy współudziale 

Zarządu i Rady Dzielnicy Bielany oraz Agencji 

Koncertowej PianoArt. 22 czerwca br., na 

ostatni przed wakacjami koncert z cyklu Jazz 

w Podziemiach Kamedulskich, przybyły tłumy. 

Krzysztof Ścierański, Karolina Glazer i Jacek 

Mielcarek – to wspaniałe trio, które połączyła 

miłość do jazzu. 

Używająca swojego głosu jak instrumentu 

(improwizacja scatem) Glazer, która w 2007 r. 

w branżowym amerykańskim miesięczniku 

Singer Universe została uznana za jedną z 5 

najlepiej rokujących wokalistek na świecie, 

nawiązała świetny kontakt z publicznością. 

Wokalistka chwaliła też niesamowitą akustykę 

panującą w Podziemiach. Krzysztofa Ścierańskiego 

nie trzeba było przedstawiać zebranym 

w kompleksie pokamedulskim koneserom 

dobrej muzyki. Wystarczy przypomnieć, że w 

wieku 22 lat został on basistą jazz-rockowego 

zespołu Laboratorium. 

Wspaniały popis gry na saksofonie dał 

też Jacek Mielcarek – absolwent katowickiej 

Akademii Muzycznej, który przez wiele lat 

koncertował w Stanach i Kanadzie, a po powrocie 

do kraju współpracował m.in. z Beatą 

Bednarz, Natalią Kukulską i Izą Zając. 

Kto nie był, niech żałuje, bo następny koncert 

z cyklu Jazz w Podziemiach Kamedulskich 

dopiero po wakacjach! 

Magdalena Ulejczyk 

Rocznica beatyfikacji 

ks. Jerzego Popiełuszki 

6 

czerwca br. minęły dokładnie dwa lata 

od dnia, w którym został beatyfikowany 

ks. Jerzy Popiełuszko. Z tej okazji w 

sanktuarium błogosławionego męczennika na 

Żoliborzu, odbyła się uroczysta Msza św., której 

przewodniczył ks. abp Celestino Migliore, 

Nuncjusz Apostolski w Polsce. 

Nabożeństwo zostało poprzedzone koncertem 

słowno-muzycznym artystów scen 

warszawskich. 

Ks. abp Celestino Migliore otworzył również 

nową wystawę fotografii zatytułowaną 

„Jan Paweł II na Żoliborzu w Warszawie 14 

czerwca 1987 r.”, która upamiętnia 25-lecie 

pobytu Ojca Świętego przy grobie ks. Jerzego, 

jak również pobłogosławił nowy fragment ekspozycji 

muzealnej ze zdjęciami z uroczystości 

beatyfikacyjnej ks. Jerzego Popiełuszki. 

W niedzielę, 10 czerwca odbył się zorganizowany 

przez parafię i Urząd Dzielnicy 

Żoliborz uroczysty koncert zespołu Brasovia 

Brass Quintet. 

Słowa św. Pawła „Zło dobrem zwyciężaj” 

dzięki świadectwu ks. Jerzego Popiełuszki 

stały się żywe i nader głębokie w świadomości 

polaków, a kult błogosławionego rośnie i 

ogarnia całą Polskę, docierając także pod Tatry, 

gdzie w parafii w Małym Cichym powstała 

taka oto pieśń: 

Jacek Milcarek, Karolina Glazer i Krzysztof Ścierański na pokamedulskiej scenie 


Księże Popiełusko 

Księże Popiełusko 

Idzies wprost do Boga 

Kochałeś łojcyzne 

Hej! Nie znałeś co trwoga. 

Tyś prawdę ukochoł 

wolności Hetmanie 

za tym coś ty godoł 

Cała Polska stanie 

Hej! Cało Polska stanie. 

Miałeś talent wielki 

i ducha Narodu 

za toś łodał życiej 

Hej! za Polskę za młodu. 

Twoje słowa księze 

Po Polsce leciały 

O duchu wolności 

Ludziom powiadały 

Hej! Ludziom powiadały. 

Pojmali cij zbójcy 

Zbili, utopili 

Ale coś ty posioł 

Wyrośnij po chwili 

Hej! Wyrośnij po chwili. 

Nie zdradziłeś braci 

Dotrzymałeś słowa 

Teroześ ślebody 

Bocyś Pana Boga 

Hej! Bocyś Pana Boga. 

Wierni parafii pw. św. Józefa, Małe Ciche

6 



Zupełnie niezwykły Turniej 

Rozmowa z Jolantą Jabłońską, dyrektorką „Naszego Domu” 

28 maja br. Dom Dziecka nr 1 „Nasz Dom” 

im. Maryny Falskiej oraz Dom Dziecka nr 2 

im. Janusza Korczaka były organizatorami XXI 

Turnieju Piłki Nożnej Placówek Opiekuńczo- 

Wychowawczych. Proszę powiedzieć kilka słów 

o historii tego turnieju. 

W 1992 roku z-ca dyrektora Domu Dziecka 

nr 1 Jadwiga Wójcik wraz z grupą chłopców 

zorganizowali I Turniej Piłki Nożnej dla Placówek 

Opiekuńczo-Wychowawczych. Był on 

nie tylko odpowiedzią na chłopięce marzenia 

o udziale w prawdziwej sportowej rywalizacji, 

ale również dobrą okazją do wspólnej 

zabawy. Jego ideą jest umożliwienie dzieciom 

z placówek udziału w imprezie sportowej, 

rozwijanie pozytywnego ducha rywalizacji i 

nauka zasad fair play. Dzieci i młodzież grają 

w dwóch kategoriach wiekowych: 10-14 lat i 

15 lat i więcej. Od początku Turniej cieszył się 

ogromną popularnością wśród warszawskich 

placówek, a teraz po 21 latach jest już na dobre 

wpisany w kalendarz imprez i stał się tradycją. 

Zawsze wspierali go: Towarzystwo „Nasz 

Dom”, Dzielnica Bielany, Akademia Wychowania 

Fizycznego, Polmo Łomianki S.A. Warszawskie 

Centrum Pomocy Rodzinie, Biuro 

Polityki Społecznej Urzędu m.st Warszawy, 

Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej. 

Staramy się, by każdy zawodnik po Turnieju 

został nie tylko z dobrymi wspomnieniami, ale 

również z jakąś pamiątką. Drużyny otrzymują 

nagrody finansowe, stroje, puchary, dyplomy 

i mnóstwo gadżetów. W historii Turnieju 

odwiedzało nas również wielu wspaniałych 

gości ze świata piłki nożnej m.in. Kazimierz 

Górski, Michał Listkiewicz, Tomasz Iwan, 

Dariusz Dziewanowski. 

Jak wyglądały przygotowania do turnieju w 

bielańskim domu dziecka 

Przygotowania do turnieju to przede 

wszystkim zaproszenie do udziału drużyn i 

praca nad pozyskaniem sponsorów oraz zaproszenie 

gości na uroczyste rozstrzygnięcie 

Turnieju. W tym roku przygotowania były 

jednak specyficzne, ponieważ pomoc w 

organizacji zaoferowało nam Biuro Sportu i 

Rekreacji Urzędu m.st Warszawy, Dzielnica 

Bielany oraz Dom Dziecka nr 2 im. Janusza 

Korczaka. Dzięki współpracy mogliśmy 

poszerzyć formułę Turnieju o rozgrywki Tenisa 

Stołowego i Turniej Sprawnościowy dla 

przedszkoli i Szkół Podstawowych kl. „0” oraz 

maluchów z warszawskich placówek opiekuńczo-wychowawczych. 

Dodatkowym powodem poszerzenia formuły 

Turnieju jest obchodzony Rok Janusza 

Korczaka. W myśli korczakowskiej sportowa 

rywalizacja była zawsze podkreślana i chcieliśmy 

żeby każdy znalazł coś dla siebie – chłopcy, 

dziewczynki, mali i duzi. Dodatkowo, zgodnie 

z myślą Janusza Korczaka nie chcieliśmy się 

zamykać tylko we własnym gronie, dlatego 

zaprosiliśmy przedszkola, szkoły, w imprezie 

brali udział zainteresowani mieszkańcy z Bielan, 

nasi sąsiedzi – przychodziły całe rodziny. 

Uczestniczyli również byli wychowankowie 

„Naszego Domu”. Dla najmłodszych było malowanie 

buziek, przeciąganie liny, pokaz walki 

w Wiosce Wikingów, dmuchane zabawki, wata 

cukrowa i świetna zabawa. 

Proszę opowiedzieć o innych atrakcjach w 

tym dniu, które były przygotowane dla dzieciaków. 

Główną atrakcją była impreza kończąca 

Turniej, która odbyła się po południu. Nagrody 

zostały rozdane przez wspaniałych gości, a 

młodzież i dzieci miały czas na odreagowanie 

napięcia związanego z rywalizacją i po 

prostu fajnie się razem bawić. Do dyspozycji 

były dmuchane zabawki, różne konkurencje 

sportowe „na wesoło”, pokaz karate, pokaz 

taneczny dziewczynek z „Naszego Domu”, 

grill oraz wata cukrowa bez ograniczeń. Była 


Jolanta Jabłońska i Jerzy Dudek 

to naprawdę cudowna impreza – wszyscy 

wyszli zadowoleni z atrakcji oraz wspaniałych 

nagród i gadżetów. 

Specjalnym gościem turnieju był w tym 

roku Jerzy Dudek – jak udało Wam się pozyskać 

taką sławę Proszę opowiedzieć, jak wyglądało 

spotkanie z nim 

Spotkanie z Jerzym Dudkiem na pewno 

dla niektórych było spełnieniem dziecięcych 

marzeń, ponieważ jest on idolem wielu fanów 

futbolu. To wspaniale, kiedy dorośli znajdują 

czas dla dzieci, chcą uczestniczyć w ważnych 

chwilach i doceniać wysiłek młodych. Wielu 

uczestników Turnieju ma talent do piłki nożnej 

i na pewno chcieliby trenować w prawdziwych 

klubach sportowych. Obecność Pana Dudka 

to taki namacalny dowód, że marzenia się 

spełniają, ale też trzeba ciężko nieraz na nie 

pracować. Zaszczycili nas swoją obecnością też 

inni wspaniali goście: panowie burmistrzowie 

Rafał Miastowski i zastępca Grzegorz Pietruczuk 

oraz dyrektor Biura Polityki Społecznej 

Urzędu m.st Warszawy Bogdan Jaskołd. Honorowi 

goście jest to zawsze dla dzieci i młodzieży 

przeżycie. Udział burmistrza dzielnicy 

Bielany zawsze podnosi rangę Turnieju i dzieci 

mają świadomość uczestnictwa w naprawdę 

ważnej imprezie. Inaczej smakuje zwycięstwo, 

gdy gratuluje nam tak ważna osoba. Urząd 

Dzielnicy Bielany bardzo często pamięta o 

wychowankach „Naszego Domu”, a Turniej 

to jedna z wielu okazji spotkania się. Naszym 

wspólnym marzeniem jest, byśmy w następnych 

latach również mogli liczyć na pomoc i 

wsparcie wielu wspaniałych ludzi, by udział w 

Turnieju dla dzieci i młodzieży nadal kojarzył 

się ze dobrą zabawą oraz żeby ta tradycja „Naszego 

Domu” była żywa. 

Dziękuję za rozmowę. 

Rozmawiała Magdalena Ulejczyk 

W 

Alfabet 

bielańskiego kibica 

Szanowny Panie Redaktorze. W pierwszych słowach mego listu 

donoszę, że Euro to ciekawe zjawisko było. W drugich słowach 

mego listu... A zresztą, proszę przeczytać. 

stałem ja z rana i do kuchni 

drybluję – myk. Bufet szeroko 

otwarłem, a z niego zmasowany 

pressing nastąpił. Na cukrze jak byk stało: 

„Promocja – słodkie kibicowanie. Kibicuj 

naszym i wygrywaj nagrody”. Piłkie śliczną 

na nim narysowali w patriotycznem kolorze 

i regulamyn też. Dalej było jeszcze ciekawiej 

w temacie, o czem już wzmiankuję. 

W kolejnej kolejności po konserwę sięgłem. 

Z marszu mię poinformowali na tem 

łakociu, że to firmowy przysmak kibica! 

I jeszcze trawę realistyczną druknęli. Co 

ja królik jestem, żeby kicać Normalnie z 

nerw wyszedłem i stanąłem obok. Uważasz 

Pan 

Nagle poczułem, że i mnie piłkarskie 

naprężenie bierze. Myknąłem na Wolumen, 

celem złapania należnego klymatu. Tam 

zabezpieczyłem 2 knigi, na odcinku bynajmniej 

sportowo-kurtularnym: „Z ławki 

trenera” słynnego Kazimierza Górskiego i 

„Spokojna głowa” z fikuśnemi felietonamy 

Wiecha. Ja inwestuję w humanitarny rozwój 

osobisty! 

Wieczorową porą, obie naraz zacząłem 

lekturować, aż mi się kapkę zmiksowało. Na 

notes zerkłem od a do zet i nagłego olśnienia 

doznałem. Bo tutej Euro w szerokiem 

aspekcie trzeba zakronikować i Bielany 

musowo też! W kolejności elementarnej. 

Dlatego przystępujemy bez zbędnego szemrania 

do omówienia bieżącego analfabetu. 

Atak na Greków przypuściliśmy i już 

w 17 minucie Lewandowski zagłówkował 

ślicznie na 1:0. Ale się publika cieszyła! Po 

przerwie oni wyrównali, mimo że biegali 

za karę w 10. My za chwilę też byliśmy w 

zmniejszonym składzie i choć nasi grali 

dalej, ale nie Szczęsny opuścił bramkę, bo 

za faul dostał czerwoną kartkie. Całkiem 

nie rozgrzany Tytoń go zastąpił i... obronił 

karnego! Foto 1. Do końca się troszkie 

kopali po piętach Achillesowych na 1:1. 

Ze wschodnim sąsiadem graliśmy już 

dużo lepiej. Zażarta walka szła o każdą 

piłkę. Rosjanie nam strzelili w pierwszej 

połowie, ale na szczęście naszych to zmotywowało. 

Błaszczykowski w 57 minucie 

światowym strzałem wyrównał na 1:1 i tak 

już pozostało do końca gry. No i zostały 

jeszcze szanse na wyjście z grupy. Mecz z 

potomkami Szwejka zaczął się w deszczu. 

Nasi atakowali konkretnie, ale co z tego, 

skoro celowniki mieli krzywo ustawione 

Do przerwy całkiem przyzwoicie im szło, 

niestety, w 72 minucie Czesi strzelili nam 

gola i było pozamiatane. Koniec meczu. 

0:1. Odpadliśmy z Euro, zajmując 1 miejsce 

(od końca) w grupie. Tylko tyle powiem, 

bo mnie trzęsie po tym wybitnym wyniku. 

Aha. Do ćwierćfinału wyszli od nas Grecja 

i Czesi, ale to już inna dobranocka. Poza 

wątkiem przewodnim, że się tak wyrażę. 

Bezpieczeństwo mieliśmy zapewnione. 

Na czas Euro granice rejonu Szengen 

ciut przyhaltowali. By dajmy na to kibic i 

Bielańczyk też, mogli spokojnie w kimono 

uderzyć. Służby jawne i tajne sprawnie 

działali, coby nerwowe nygusy tej zabawy 

nie popsuli. I jeszcze Awaksa zamówili! 

On latał i rentgenem każdego prześwietlał. 

Przynajmniej nikt na suchoty nie zapadnie, 

albo inszą radiologiczną chorobe. Kolega 

mnie mówił, że ten aeroplan także laserem 

traktował, bo mu wszystkie kompakty 

na półce zaczęli grać, ale w to chyba nie 

uwierzę. W każdem razie, ja się czułem 

zabezpieczony całościowo. 

Ceny generalnie ludzkie były w trakcie 

Euro. Bo zachodziła słuszna obawa, że 

niektórzy będą drenować okazję jak ta 

przysłowiowa pijawka. Sam widziałem 

przy Pl. Konfederacji chorągiewki na auta 

po 10 zł. Nie schodziły wcale, bo wszędzie 

były po 3 - 5 zł. Chitry dwa razy traci. I 

dobrze mu tak! 

Dzielnica nasza Bielany, nie powiem, 

elegancko się wystroiła. Przedpokój ratusza 

prawie sto piłek ozdobiło plus jeszcze 

na zewnątrz wielgaśna stanęła. Ona się 

także po nocy świeci, ale ją pstrykłem za 

dnia. Foto 2. Ponadto, okoliczna ludność 

balkony ładnie upiększyła. Taka okazja się 

szybko nie zdarzy, dlatego miło mię o tem 

zapodać. 

Euro eurem, ale sprawiedliwość musi 

być. Co mieli począć lokalni obywatele, 

których nie interesuje piłkarska epidemia 

Wyjechać z miasta na łono przyrodnicze 

Gupie seriale oglądać w tv Na szczęście – 

w ramach obszernej rekompensaty – mogli 

skorzystać z „Bielańskich Dni Kultury”, które 

relacjonujemy na sąsiednich paginach. 

Fantazja w bielańskim narodzie nie 

ginie. Podczas Euro, zaliczyłem okoliczną 

inspekcje, żeby napotkać akcenta. Redaktorze 

Szanowny! W głębokiem szoku byłem 

na widok lodówki stojącej obok kiosku 

Ruchu przy ul. Żeromskiego. Patrzę ja, 

oczęta przecieram ze zdumienia i co widzę 

Jakby nigdy nic, kolega Szopen za piłkarza 

robi z koleżanką Skłodowską! I jeszcze 

Kopernik się wkręcił ze swoim astrolabium. 

A Syrenka próbuje mu w ucho nadmuchać 

wuwuzelowo z trąby jerychońskiej! Foto 

3. Podoba mi się ten reklamowy numer, 

bo my zdrowy dystans oraz humor mamy 

i basta! 

Górski Kazimierz - patronem Stadionu 

Narodowego w Warszawie! Na kilka dni 

przed zakończeniem Euro, Sejm RP jednomyślnie 

przyjął uchwałę o nadaniu tej 

arenie imienia naszego najsłynniejszego 

trenera piłkarskiego. Uff, lepiej późno niż 

wcale. 

Helikoptery rabanu hałasowego nad 

dzielnicą narobili. Krążyli, aż wylądowali 

na Bemowie. Troszkie się bałem, ale one dla 

naszego dobra ogólnego przylecieli. 3 sztuki 

groźnych Mi-24, żeby już samym wyglądem 

porządek na Euro trzymać. 

Incydenty jednak były, niestety. Przed 

oraz po meczu z Rosją, wystąpiło zjawisko 

konwersacji między kibicepsami. Za 

pomocą odnóży górnych oraz dolnych 

dyskutowali, całkiem bez krępacji. Ale policja 

była na miejscu i się z nimi rozprawiła. 

Bananem i na dołek! Złapali prawie 200 

sztuk – zagraniczni dostali wilczego bileta, 

a tutejsi, embargo czyli trzepanie portfela / 

odosobnienie w miejscu ustronnym. 

Jedenastka to jest wynalazek przepisowy 

i jak jest faul na polu karnym, to się ustawia

7 



piłkę na 11 metrze i jest duet bramkujący – 

strzelający i się wali w siatkie ile wlezie i przeważnie 

trafiają i wtedy można powiedzieć, że 

to był rzut karny. 

Kokokoko Euro spoko, piłka leci hen 

wysoko... Szanowny Redaktorze, to prawie 

sabotażem pachnie! Namawiać, żeby nasi 

ponad bramkie strzelali Jak ją usłyszałem, 

pomyślałem, że zaszła pomyłka, że to jest 

doping dla kur rekordzistek. Panie, ja jestem 

głęboki meloman i słoń z Lasku Bielańskiego 

mnie na ucho nie nadepnął. Ja się na ludowych 

operach znam, a tu ani be, ani me, ani 

kukuryku. Do kogo ta mowa 

Lewandowski Robert (Borussia Dortmund) 

jest najdroższym zawodnikiem w 

naszej drużynie. Jego wartość transferowa 

wynosi 15 milionów euro! Wojciech Szczęsny 

(Arsenal Londyn) kosztuje 12 milionów 

euro, Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund) 

9 milionów euro, a Jakub Błaszczykowski 

(Borussia Dortmund) „tylko” 7 milionów 

euro. Normalnie, fura piniendzy! 

Monety okolicznościowe z okazji Euro 

uskuteczniło NBP. Ładne są, błyszczące, 

widziałem w enter necie. Naród trzy dni w 

ogonkach sterczał przed oddziałami jak po 

meblościankie z dawnej epoki. Znajomy kolekcjoner 

z Podczaszyńskiego też zamiarował 

je nabyć drogą kupna. Obiecał mi dać okaza. 

Ale tam! Cały dzień stał, kłótni nasłuchał, 

aż odciski za uszamy dostał. Cwaniaki jakieś 

kosiarką strzyżone, lewe liste z numerkami 

puścili, no i koniec balu panno lalu. Te spekulanty 

się załapały, a on - nie. Nota bene. 

Noce nie dają mię wytchnienia. A raczej, 

bielańskie telekibice. Słyszę ich okrzyki w 

pierwotnych językach. Oprócz tego trąbują 

na Starych Bielanach, Wawrzyszewie, Marymoncie, 

no wszędzie. A przecież po Euro, pod 

koniec lipca, olympiada nastąpi w pięknem 

mieście Lądynie. Może się przyzwyczaję. 

Orlik na Piaskach czasem pustkami 

świecił, szczególnie podczas meczów Euro. 

Odwiedziłem Park Olszyna, by się przekonać, 

jak goła prawda wygląda. Faktycznie tak było, 

bo mnie o tym wcześniej doniosły okoliczne 

powierniki. 

Pojazdy dzielnicowe i pozostałe, co najmniej 

chorągwiowo się wystroili. Rewia mody 

zapanowała, a jeden chciał być lepsiejszy od 

drugiego. Taki odruch patriotyzmu. On może 

i ciut stadny w swej psychologii tłumu, jak 

mawiają znawcy, ale zawsze coś krzepiącego. 

Foto 4. Dlatego uwieczniłem tę historyczną 

pamiątkę tam na Kasprowicza. 

Reklamy na bielańskich ulicach tylko 

o jednem. Więc poczytałem se te bilbordy. 

I powiem Panu, że się nie wysilili. Cytuję: 

„Gramy czysto”. „Polsko wpadnij w piłko- 

szał”. „Stadion oszalał”. „Wszyscy jesteśmy 

drużyną narodową”. „Drogi sąsiedzie, atakuj 

wielki wybór, my będziemy bronić niskich 

cen” et cetera. Ze względów zarozumiałych, 

firm nie podaję. Czy Pan coś z tego rozumie 

Bo ja nic. 

Strefa kibica największa była w centrum 

koło pałacu kultury. Mówią, że ponad 100 

tysięcy fanów się zmieściło, ale nie zdążyłem 

policzyć, bo mię sekurity nie wpuściła. Plecak 

wzionem, ale im się gabaryt nie zgadzał, 

gdyż miał więcej jak 25 cm. Że przepisy itepe. 

Dodatkowo się parasolki czepli, ja im na to, 

że deszcz zapowiadali, a oni, dobra, dobra, 

że ją kwalifikują jako przedmiot zagrażający, 

absolutnie. Kazali mnie bambetle zostawić w 

depozyt, albo proszę odejść. No to się rozszedłem 

na boki. 

Turniej niemal ustawiczny zorganizowano 

w hali sportowej przy ul. Staffa 3/5. 

Podczas Euro trwał tam „Rodzinny Turniej 

Kibiców”. Grano drużynowo w piłkarzyki: 

szkoły, młodzież, dorośli, rodziny itd. Oczywista, 

można było oglądać bieżące mecze 

oraz doznać innych przygotowanych atrakcji. 

Piszemy o nich obficie na ościennych 

stronach. 

Ulica Nowy Świat: cud - miód - malina 

jak piękna Halina była, gdy wracałem od 

tej strefy kibica. Tabuny biało czerwonych 

obywateli wędrowało sobie bardziej na luzie. 

Strategiczną pozycje zająłem za winklem 

kwiaciarki i dawaj ich łapać obiektywem. Aż 

mi rodzimy autobus zwiał. Foto 5. Wsiadłem 

w kolejny i wróciłem na ukochane Bielany. 

Wywiad, znaczy się sondę zrobiłem na 

okazowej grupie 18 bielańskich tubylców. 

Byli: kioskarka i student i urzędniczka i magazynier 

z samu i listonoszka i ochroniarz 

ze skarbowego itede. Hokejowy mi wynik 

wyszedł, 17:1. Wszyscy byli na - tak. Że nasi 

wyjdą z grupy, ba, że może nawet wygrają! 

Tylko jeden się uparł zepsuć mnie statystykę 

na - nie. I wie Pan co, Redaktorze Szanowny 

Ja się grzecznie go zapytałem z kim mam 

przyjemność, a on mię mówi: zanotuj pan, 

że anonim. Może on bynajmniej nietutejszy 

Tajny obserwator albo co Kto go tam wie. 

W każdem razie, jak pokazała historia Euro, 

większość nie miała racji. A on - i owszem. 

Normalnie: specjalista! 

Zakończenie, czyli 1 lipca wielki finał w 

Kijowie. Hiszpania - Włochy. Prawdziwe 

hiszpańskie flamenco! 1:0 Silva 14 min., 2:0 

Alba 41 min., 3:0 Torres 84 min., 4:0 Mata 88 

minuta. Hiszpania mistrzem Europy. Chyba 

zaśpiewam z nimi: E Viva España... 

I to już koniec relacji, choć... Mam niedosyt 

naszych goli. Strzeliłbym brameczkę. Ps. 

Czy gra Pan w cymbergaja 

Serdeczności zasyłam. 

Ronald O 

REKRUTACJA NA ROK SZKOLNY 2012/2013 

HUFIEC PRACY 7-35, ul. Kasprowicza 81/85 

Godz. otwarcia: poniedziałek – czwartek 7.30–18.00, piątek 7.30 – 15.30 

tel. 022 4998202, e-mail: hp7-35@mazowiecka.ohp.pl 

Zapraszamy młodzież w wieku 15-18 lat. 

Oferujemy naukę zawodu oraz przyuczenie 

do wykonywania określonej pracy w następujących 

zawodach: 

● mechanik i elektromechanik samochodowy 

● blacharz i lakiernik samochodowy 

● piekarz 

● cukiernik 

● kucharz 

● sprzedawca 

● fryzjer 

● stolarz 

● inne w miarę pozyskiwania nowych 

miejsc pracy 

Praktyczna nauka zawodu w ramach 

OHP obywa się na bazie warsztatów 

rzemieślniczych i prywatnych na terenie 

Warszawy i okolic. Istnieje możliwość 

nauki wybranego zawodu zakończonej 

zdaniem egzaminu w izbie rzemieślniczej 

i uzyskaniem dyplomu czeladnika. 

Kształcenie teoretyczne odbywa się w 

następujących szkołach: 

● CKU NR 2, UL.SZCZĘŚLIWICKA 

56 

● CKU NR 3, GIMNAZJUM UL. 

SOŁTYKA 8/10 

● CKU NR 5 UL. MIŃSKA 1/5 

● ZSZ, UL. MIESZKA I 7 

● ZSZ UL. OŻAROWSKA 71 

Przyjdź! Czekamy na Ciebie! 

Fot. L. Rudnicki

8 

W 

Europie konsumenci indywidualni 

marnują aż 42% 

żywności. W Polsce, jak 

wynika z sondaży wykonanych na 

zlecenie Banków Żywności, przyznaje 

się do tego 24% badanych, 

w większości mieszkańców dużych 

miast. Z ich deklaracji wynika, że do 

śmietnika trafia głównie: pieczywo 

(48%), ziemniaki i wędliny (po 37%), 

warzywa (19%), owoce (18%) oraz 

jogurty (18%). Nasuwa się pytanie 

– dlaczego tak nieodpowiedzialnie 

postępujemy Sądzę, że tego typu 

zachowania wynikają głównie z braku 

świadomości i wiedzy na temat 

przyczyn oraz skutków marnowania 

żywności, a także z upadku tradycji, 

nakazującej Polakom szczególny 

szacunek dla chleba. Zapędzeni robimy 

często zakupy w pośpiechu, bez 

zastanowienia ile i jakich produktów 

potrzebujemy oraz co chcemy z nich 

zrobić. Zwłaszcza przed świętami 

lub dniami wolnymi w naszym koszyku 

ląduje wiele niepotrzebnych 

rzeczy. Do marnowania żywności 

przyczynia się także jej niewłaściwe 

przechowywanie i niezwracanie 

uwagi na jakość produktu, a także 

na jego datę ważności. Rzadko 

kiedy towarzyszy nam refleksja, że 

wyrzucając jedzenie na śmietnik, 

est 5 października 1983 roku. 

Młody przywódca „Solidarności”, 

którego gra Robert Więckiewicz 

właśnie dowiaduje się, że 

został laureatem Pokojowej Nagrody 

Nobla. Wiadomość przynoszą mu 

dziennikarze podczas grzybobrania. 

Tak wyglądał jeden z ostatnich dni 

zdjęciowych ekipy filmowej pracującej 

przy najnowszym obrazie 

Andrzeja Wajdy. Z początkiem lipca 

rozpocznie się proces postprodukcji. 

Premiera filmu, na który czekają nie 

tylko kinomani, planowana jest na 

grudzień. 



SPOŁECZNE 

Skończyć z marnowaniem żywności 

– poradnik konsumenta (2) 

przyczyniamy się do degradacji 

środowiska naturalnego człowieka. 

Nie uświadamiamy sobie, że cykl 

potrzebny do wyprodukowania np. 

kanapki z serem jest energochłonny, 

czasochłonny i wymaga zużycia ok. 

90 l. wody. Niszcząc kanapkę niszczymy 

nie tylko żywność, ale także 

środowisko naturalne, w którym 

żyjemy. 

Chciałabym zatem podzielić się 

z czytelnikami praktycznymi radami, 

które pomogą przeciwdziałać 

marnowaniu jedzenia. Jak to zrobić 

Wystarczy przestrzegać prostych 

zasad, które można znaleźć na internetowym 

portalu niemarnuje.pl: 

● planuj posiłki 

● na zakupy wybieraj się z listą 

potrzebnych produktów 

● prawidłowo przechowuj żywność 

● przygotuj tyle, ile zjesz 

● wykorzystuj resztki – gotuj z 

nich potrawy 

● sprawdzaj terminy spożycia 

● dziel się z innymi 

● segreguj 

● kompostuj 

Niezwykle ważne jest planowanie 

zakupów żywnościowych przed 

udaniem się do sklepu pod kątem 

przydatności produktów do przygotowania 

konkretnych potraw z 

uwzględnieniem ilości osób, które 

będą je konsumowały. Potem warto 

zapisać sobie na kartce, co chcemy 

kupić i konsekwentnie trzymać się 

tej listy. Radzę unikać kierowania 

się promocją, bo wtedy do koszyka 

wrzucamy produkty, których wcale 

Grzybobranie, rok 1983 

nie planowaliśmy. W rezultacie to 

właśnie one, często z krótką datą 

ważności, jako pierwsze trafiają do 

śmieci. Nie należy kupować także 

mytych warzyw czy owoców, bo 

wprawdzie ładnie wyglądają, ale 

szybciej się psują. 

Oprócz planowych zakupów 

ważne jest właściwe przechowywanie 

jedzenia tak, aby zachowało ono 

jak najdłużej świeżość i zdolność do 

spożycia. Dobrych rad w tej mierze 

jest bardzo wiele. Z pewnością warto 

jak najwięcej produktów zamrażać. 

Zamiast wyrzucać jedzenie, które 

zostało ze świąt, można je w porcjach 

zamrozić i wyjąć wtedy, gdy 

jest taka potrzeba. W ten sposób 

można przechowywać zarówno 

pokrojone warzywa, owoce jak i 

kawałki mięsa, wędliny lub przygotowane 

przez nas pierogi, kopytka 

czy bigos. 

W przypadku warzyw i owoców 

dobrze sprawdza się suszenie. Pod 

ręką mamy dzięki temu produkty 

potrzebne do ugotowania zupy jarzynowej, 

kompotu lub służące jako 

dodatek do deseru. Przechowywanie 

w chłodziarce jedzenia i przygotowanych 

wcześniej potraw wymaga 

też rozwagi. Aby zapobiec mieszaniu 

się zapachów różnego typu jedzenia 

każdy produkt powinien być przechowywany 

pod przykryciem lub w 

folii. Gdy chcemy zużyć tylko część, 

to odgrzewamy taką ilość, jaką potrzebujemy, 

aby unikać dłuższego 

podgrzewania i ponownego chłodzenia, 

co niekorzystnie wpływa 

na jakość potraw. Namawiam do 

Na potrzeby nowego filmu Andrzeja Wajdy pt. „Wałęsa” 4 czerwca Lasek Lindego 

zamienił się w kaszubski las. 

J 

Robert Więckiewicz na planie filmu pt. „Wałęsa” 

Fot. Ł. Dobrowolski 

szczególnego, zgodnego z naszą 

tradycją, traktowania chleba. Dłużej 

zachowuje świeżość i jest znacznie 

zdrowsze pieczywo ciemne; razowe 

lub żytnie. Niektórzy trzymają 

pokrojony chleb w chłodziarce, a 

nawet w zamrażarce, przedłużając 

tym samym jego zdolność do spożycia. 

Przede wszystkim nie należy 

dopuścić do spleśnienia, bo wtedy 

rzeczywiście nadaje się tylko do 

śmieci. Tak się dzieje, gdy trzymamy 

pieczywo zbyt długo w worku foliowym 

zamiast w lnianej ściereczce. 

Z czerstwych bułek można zrobić 

grzanki albo wydrążyć je jak miseczki 

i zapiec z farszem. Suchy chleb 

to przysmak koni. Warto zatem go 

zbierać i oddawać kupcom mającym 

swoje stoiska na bazarze. Sama tak 

robię i dostarczam suche pieczywo 

przy okazji zakupów świeżych owoców, 

warzyw i mięsa na Wolumenie. 

Aby przedłużyć świeżość potraw 

trzeba często przeglądać lodówkę w 

celu sprawdzenia terminu ważności 

zakupionych produktów. Wcześniej 

można wtedy przeznaczyć do spożycia 

to, co należy zjeść w pierwszej 

kolejności, a ponadto zastanowić się 

jak zagospodarować resztki jedzenia. 

Z tych resztek można zrobić 

cuda. Przepisów na takie potrawy 

jest wiele w Internecie. Podam tylko 

kilka. Szynka, na którą nie mamy już 

apetytu, doskonale smakuje pokrojona 

i dodana do zapiekanki. Risotto 

nabierze smaku, jeśli dołączymy do 

niego kawałki pieczonego kurczaka 

lub innego mięsa, którego porcje 

nie wystarczają na oddzielny obiad. 

T 

ytuł powieści zwodniczy dla 

nowych pokoleń, które nie 

znają starej warszawskiej kminy, 

czyli gwary. „Wzorowy Pacjent” 

- to emocjonalna opowieść także o 

początkach istnienia Huty „Warszawa” 

gdzie płynęła stal, gdzie podejmowano 

czyny partyjne, gdzie kwitł 

sport i życie towarzyskie. 

Opowieść ta ma swoich bohaterów, 

którzy w tych warunkach 

muszą sobie dawać radę, ciężko pracują, 

cwaniakują, przeżywają swoją 

młodość. Drobiazgowo są opisane 

tamtejsze zwyczaje, moda, młodzieżowe 

obozy, atmosfera bielańskich 

i warszawskich knajp i melin oraz 

trudnych lat 1956, 1968, 1981. 

Jest to książka wspomnień dla 

starszych i źródło wiedzy dla młodych 

pokoleń. 

Redakcja 

Pozostałe mięso można zmielić i 

przeznaczyć na farsz do naleśników 

lub krokietów. Gdy zostało nam 

sporo ugotowanych ziemniaków 

wystarczy je rozgnieść i w zależności 

od rodzaju mąki zrobić z nich kluski 

śląskie lub kopytka, tak chętnie zjadane 

przez domowników. 

Z tradycyjnej gościnności Polacy 

znani są w świecie. Dzielenie się 

żywnością i to nie tylko tym, co nam 

zbywa, z dalszą rodziną, sąsiadami, a 

przede wszystkim z osobami, o których 

wiemy, że są ubogie, świadczy 

o naszym sercu. Sprawdzamy się w 

ofiarności podczas akcji organizowanych 

w supermarketach przez Banki 

Żywności, gdy wrzucamy do kosza 

żywność przeznaczoną dla ubogich. 

Warto zatem pomyśleć o ludziach 

potrzebujących, może głodnych, 

którzy często mieszkają blisko nas i 

podzielić się z nimi jedzeniem. 

Kompostowanie dotyczy przede 

wszystkim mieszkańców samodzielnych 

domków i działek. Zamiast wyrzucać 

skoszoną trawę, wyplewione 

zielsko i bioodpady warto przysypać 

je ziemią. To także szansa, by odpady 

jedzeniowe nie zmarnowały 

się ponownie, bo przydadzą się do 

nawożenia roślin. 

Jak się okazuje, zmiana postaw 

nie jest wcale taka trudna. Wiele 

zależy od naszych decyzji. Każdy z 

nas, żyjąc na co dzień oszczędniej 

i planowo, może przyczynić się do 

ograniczenia marnowania żywności, 

a tym samym marnowania 

niepotrzebnie zużytej wody, energii i 

pracy ludzkiej, może zatem wpłynąć 

na ochronę środowiska naturalnego 

człowieka oraz w jakiejś mierze na 

zmniejszenie skali ubóstwa. 

Joanna Fabisiak 

Poseł na Sejm RP 

„WZOROWY PACJENT” 

Powieść Waldemara Pernacha o początkach 

istnienia Huty „Warszawa” 

Ekipa filmowa w Lasku Lindego 

Fot. Ł. Dobrowolski

T 

radycyjnie już od kilku lat Stowarzyszenie 

Przyjaciół Huty Warszawa Warszawscy 

Hutnicy organizuje spotkania 

członków Stowarzyszenia i zaproszonych 

gości z okazji Dnia Hutnika. W bieżącym 

roku odbyło się spotkanie 24 kwietnia 2012 

r. w zaprzyjaźnionym Klubie Mieszkańców 

przy ul. Pabla Nerudy na Chomiczówce. 

Przybyło ponad 100 osób, w tym Rafał 

Miastowski, burmistrz dzielnicy oraz jego 

zastępca Grzegorz Pietruczuk. Hutę ArcelorMittal 

Warszawa reprezentowała Ewa 

Karpińska. 

Stowarzyszenie istniejące już 6, lat skupia 

obecnie ponad 120 członków i stale przybywa 

nowych kolegów i koleżanek. Celem Stowarzyszenia 

jest m.in. upowszechnianie wiedzy 

o warszawskiej Hucie, zbieranie pamiątek i 

wspomnień hutników, których przez ponad 

50 lat istnienia zakładu przewinęło się kilkadziesiąt 

tysięcy. Stowarzyszenie realizuje swoje 

cele głównie poprzez współpracę z Zarządem 

ArcelorMittal Warszawa i władzami dzielnicy 

Bielany w Warszawie. 

Członkowie Stowarzyszenia chętnie biorą 

udział w naszych imprezach i spotkaniach. 

Chcą spotykać się z bracią hutniczą połączoną 

więzami pamięci wspólnej, wieloletniej pracy 

w hucie, w której spędzili często najlepsze lata 

życia. To wtedy powstawały trwałe przyjaźnie 

i solidarność zawodu hutnika. Razem czujemy 

się dobrze, przekazujemy sobie tak potrzebną 

dziś pozytywną energię, bezinteresowną 

przyjaźń. Na spotkaniach wymieniamy się 

informacjami i radami oraz doświadczeniem 

z codziennego życia. Często też pomagamy sobie 

wzajemnie w załatwianiu trudnych spraw 

prawnych i związanych z formalnościami 

administracyjnymi. 

Stowarzyszenie poprzez swoją działalność 

integruje inne środowiska. Na nasze spotkania 

zapraszamy przedstawicieli środowisk kombatanckich, 

działaczy PTTK, Klubu Honorowych 

Dawców Krwi, Szarych Szeregów oraz Stowarzyszenia 

Polskich Wynalazców i Racjonalizatorów. 

Nawiązaliśmy również współpracę 

P 

9 


BEZPIECZEŃSTWO 

Dzień Hutnika 2012 w Stowarzyszeniu Warszawscy Hutnicy 

rzyjechaliśmy do was, bo wiemy, że 

możecie poszczycić się najlepszymi 

praktykami ochrony środowiska. Chcemy 

zobaczyć z bliska, jak to robicie. Interesują 

nas tez wasze doświadczenia ze współpracy z 

Inspektoratem Ochrony Środowiska i innymi 

organami zajmującymi się ochroną środowiska 

w Polsce – mówili członkowie kazachskiej delegacji 

rządowej, którzy odwiedzili 20 czerwca 

hutę ArcelorMittal Warszawa. 

Wizytę studyjną przedstawicieli Ministerstwa 

Środowiska Kazachstanu w Polsce 

zorganizował Bank Światowy w ramach Joint 

Economic Research Program (JERP). 

JERP dotyczy między innymi oszacowania 

przez Bank Światowy szkód zdrowotnych i 

ekonomicznych, wynikających z zanieczyszczenia 

powietrza w przemysłowych regionach 

Kazachstanu. JERP zakłada realizację projektu 

pilotażowego w pięciu wybranych branżach 

przemysłu kazachskiego przez porównanie 

najlepszych technologii i praktyk ochrony 

środowiska stosowanych w tych branżach. 

Program przewiduje także zorganizowanie 

wyjazdu studyjnego do wybranego kraju, który 

może poszczycić się najlepszymi praktykami 

w zakresie ochrony środowiska w zakładach 

przemysłowych, porównywalnych z zakładami 

w Kazachstanie. Taka wizyta odbyła się od 19 

do 22 czerwca br. w Polsce. 

Kazachska delegacja rządowa odwiedziła 

Ministerstwo Środowiska, Główny Inspektorat 

Ochrony Środowiska oraz kilka wybranych 

zakładów, wśród których była Huta Arcelor- 

Mittal Warszawa. 

8 osobową grupę oprowadził po wydziałach 

Stalowni i Walcowni P20 dyrektor Jan 

Nowicki. Pierwszą instalacją, którą obejrzeli 

goście, była obudowa pieca elektrycznego na 

z Dzielnicową Radą Seniorów, delegując tam 

swoich przedstawicieli. 

Mamy szczęście, że władze Dzielnicy 

i Zarząd Huty stwarzają dobry klimat dla 

rozwoju ruchu obywatelskiego, w tym 

naszego Stowarzyszeniu. Dzięki pomocy i 

zrozumieniu przez Henryka Hulina znaczenia 

pracy środowiskowej, pozyskaliśmy 

warunki do działania. Przydzielono nam 

pokój z wyposażeniem biurowym i dostępem 

do telefonu. Otrzymujemy 

także wsparcie finansowe 

na konkretne cele. Podobnie 

czynią władze dzielnicy. 

Jesteśmy przyjaciółmi 

warszawskiej Huty, która 

obchodziła 55 lat działalności 

produkcyjnej. Przez 

ostatnie lata zebraliśmy 

pokaźną dokumentację historii 

zakładu. Dzięki przychylności 

bielańskich władz 

samorządowych, w 2007 

roku zebraliśmy wspomnienia 

hutników i wydaliśmy 

książkę ,,Ludzie ze stali”. 

Ważnym wydarzeniem były 

uroczystości 50-lecia Huty 

Warszawa. Od wielu lat, 

stale jest aktualizowana wystawa 

fotogramów w holu 

Zarządu, obrazująca dzieje 

zakładu od lat 50-tych XX 

wieku do współczesności. 

Najważniejszą jednak 

i najlepszą pamiątką jest 

sama obecnie istniejąca i 

stale modernizowana Huta 

ArcelorMittal z zachowaną 

nazwą Warszawa. 

Stowarzyszenie patrzy 

nie tylko w przeszłość. Jesteśmy 

również przyjaciółmi 

dzisiejszej Huty. Jest to bowiem 

huta ta sama, ale nie 

taka sama. Jest to Huta XXI 

Wymiana doświadczeń 

wieku. Aktywnie włączamy się do pomocy w 

realizacji bieżących problemów społecznych 

huty. Protestowaliśmy wspólnie przeciwko 

zamiarowi budowy wielkiego osiedla mieszkaniowego 

na terenach poprodukcyjnych, zanieczyszczonych 

jeszcze aktywnymi odpadami 

chemicznymi. Cieszymy się, że zarząd Huty 

nawiązuje do dobrych tradycji tego, niegdyś 

największego i nadal w Dzielnicy zakładu 

produkcyjnego. Obecna załoga, tak jak dawniej 

my, jest gościnna i dumna z tego, że wizytują 

zakład znamienici goście, tacy jak: były 

prezydent R.P., ministrowie, przedstawiciele 

Sejmu, władz stołecznych i dzielnicowych, 

władz związków zawodowych oraz goście 

zagraniczni. Huta jest też atrakcyjnym obiektem 

dla mieszkańców stolicy przyjmujących 

zaproszenia do jej zwiedzania. 

Zarząd ArcelorMittal Warszawa kontynuuje 

z powodzeniem współpracę ze społecznością 

lokalną. Świadczy o tym m. in. konkretne 

wsparcie organizacyjne i finansowe inicjatyw 

kulturalnych, edukacyjnych, sportowych i 

patriotycznych na terenie dzielnicy. 

Kolejną inicjatywą Zarządu wiążącą się 

z zachowaniem pamięci o Hucie Warszawa 

jest inicjatywa złożenia wniosku do Rady 

m.st. Warszawy o zmianę nazwy końcowej 

Stacji Metra Młociny – na Młociny Huta. 

Stowarzyszenie aktywnie przyłączyło się 

do zbierania podpisów, popierających ten 

wniosek. Uważamy, że nazwa Młociny Huta 

jest ważnym elementem historii tego miejsca. 

Powszechnie wiadomo, że ówczesne władze 

państwowe i stołeczne przystępując do 

opracowania wieloletniego planu zagospodarowania 

przestrzennego miasta i dzielnicy, 

nieprzypadkowo wybrały budowę I linii metra 

północ-południe, mając na uwadze dojazd do 

pracy 11 tysięcy ludzi, stanowiących w swoim 

czasie załogę huty. 

Zachęcamy do współpracy ze Stowarzyszeniem 

byłych pracowników Huty, ich rodziny 

oraz obecnych pracowników ArcelorMittal 

Warszawa. W każdy I i III poniedziałek miesiąca 

pod telefonem (22)835 85 01 w godz. 11.00– 

13.00 w pokoju 105 A pełni dyżur członek 

Zarządu Stowarzyszenia i oczekuje na Państwa 

pytania czy propozycje współpracy. Można 

również nawiązać kontakt ze Stowarzyszeniem 

drogą elektroniczną na adres hszerszen@wp.pl 

Zapraszamy do współpracy. 

Franciszek Kaczmarek 

wiceprezes Stowarzyszenia 

Halina Szerszeń 

członek zarządu Stowarzyszenia 

Kazachska delegacja rządowa odwiedziła hutę ArcelorMittal Warszawa 

stalowni (dog house). Zatrzymuje ona hałas i 

pył. Przedstawiciele kazachskiego Ministerstwa 

Środowiska zainteresowali się trzystopniowym 

systemem odciągu pyłu na stalowni. 

– Wymogi BAT (najlepsze dostępne 

techniki) mówią, że wystarczy system dwustopniowy, 

dlaczego zainstalowaliście aż 

trzystopniowy – pytali. 

– Huta działa na terenie miasta, w niewielkiej 

odległości od zakładu leży Kampinoski 

Park Narodowy. Musimy mieć super pewność, 

że pył ze stalowni nie poleci w powietrze 

– odpowiadał Marian Eliasz – kierownik 

działu ochrony środowiska. – Nasze filtry 

mają ponad 99-procentową skuteczność. 

Wyłapany przez nie pył jest ładowany do 

cystern szczelnymi przewodami bezpośrednio 

z kontenera, żeby nie rozsypywał 

się podczas załadunku. Cysterny wywożą 

go do zakładów, które poddają go recyklingowi, 

odzyskując cynk. 

Goście z Kazachstanu obejrzeli też 

zabezpieczenia otworów wentylacyjnych 

na walcowni P20, które zamontowano, 

by zatrzymać hałas. Betonowym 

ekranem akustycznym otoczona jest 

także chłodnia wentylatorowa stacji 

uzdatniania wody walcowni. Oglądając 

stację pytali, jak wykorzystujemy wodę 

w hucie. 

– Wody zużywamy o 70% mniej 

niż 10 lat temu. Krąży ona głównie w 

obiegach zamkniętych chłodzących 

urządzenia. Uzupełniamy tylko te ilości, 

które wyparują. Woda pobierana z Wisły jest 

oczyszczana, zanim trafi do naszych obiegów. 

Podczyszczanie odbywa się także w samych 

obiegach zamkniętych – tłumaczył Marian 

Eliasz. 

– Dziękujemy, że tak otwarcie nas przyjęliście, 

pokazując wszystko to, co nas interesowało 

– powiedziała na zakończenie spotkania 

Katelijn Van den Berg z Banku Światowego. 

– W związku z moją pracą odwiedzam często 

zakłady hutnicze i bardzo rzadko widzę taki 

porządek, jak u was. Myślę, że wiele hut mogłoby 

przyjeżdżać do was na szkolenia. 

– Zapraszamy do Kazachstanu. Przemysł 

hutniczy ma u nas długie tradycje. Nawet nasz 

prezydent Nursułtan Nazarbajew kiedyś zaczynał 

jako hutnik – powiedział żegnając się 

z nami Bekbergen Kerei, główny specjalista 

departamentu zielonych technologii Kazachskiego 

Ministerstwa Środowiska. 

Ewa Karpińska 

Delegacja z Kazachstanu zwiedza hutę 

Fot. Arch. huty

10 

J 


eżeli w środku lata w czasie pięknej pogody 

nagle zaczniemy odczuwać łamanie 

w kościach, zmęczenie, wystąpią zawroty 

głowy, pojawi się gorączka, należy zastanowić 

się czy przypadkiem nie ukąsił nas kleszcz. 

Ulubionym siedliskiem kleszczy, żywiących 

się krwią ssaków, ptaków i gadów, są wilgotne 

obszary roślinne, zwłaszcza lasy liściaste i 

mieszane, łąki oraz zarośla w pobliżu jezior 

i rzek. Można je także spotkać w parku oraz 

przydomowym ogródku. Znacznie rzadziej 

występują w suchych, sosnowych lasach. 

Młode i bardzo małe formy kleszczy tzw. 

nimfy lubią przebywać w trawie, na pniach 

drzewnych oraz leżących gałęziach. Osobniki 

dojrzałe najczęściej przebywają nieco wyżej - 

na krzakach lub drzewach. 

Kleszcze należą do gromady pajęczaków, 

do której zaliczamy także pająki i roztocza. 

Wyglądem przypominają małe, czarne pajączki, 

które wydają się zupełnie nieszkodliwe. Są 

minimalnych rozmiarów - dorosłe samiczki 

mają długość 3-4 mm, a samce ok. 2,5 mm. 

Gołym okiem wyglądają na niegroźne „czarne 

kropeczki”. Te niepozorne osobniki są jednymi 

z najbardziej niebezpiecznych pasożytów 

atakujących człowieka. W Polsce występuje 

kilka gatunków kleszczy, jednak najbardziej 

rozpowszechniony jest kleszcz pospolity 

(Ixodes ricinus). 

J 

ZDROWIE I BEZPIECZEŃSTWO 

Sezon na kleszcze (1) 

Każde stadium rozwojowe kleszcza tzn. 

larwa, nimfa oraz forma dojrzała musi raz 

wyssać krew od kręgowca, aby móc się dalej 

rozwijać. Cykl rozwojowy jednego pokolenia 

kleszczy trwa średnio 2 lata. Wzrost aktywności 

kleszczy zależy od czynników klimatycznych 

i przebiega w dwóch fazach: w maju/ 

czerwcu i we wrześniu/październiku. Wilgotne 

lato i łagodna zima sprzyjają rozprzestrzenianiu 

się kleszczy. Mogą one przyczepiać się do 

każdej części ciała. Zazwyczaj znajdujemy je 

na rękach, nogach, głowie i uszach, zgięciach 

stawów, w pępku, pachwinach oraz fałdach 

skórnych. Zanim wysączą krew, są tak małe, 

że bez problemu mogą przemieszczać się po 

naszym ciele. Kleszcz po przebiciu naszej 

skóry może żywić się krwią przez kilka dni i 

następnie odpada. 

Warto wiedzieć, że ślina kleszczy ma właściwości 

znieczulające, dlatego też najczęściej 

Bezpłatne Poradnictwo Warszawskie 

eżeli masz pytania z zakresu aktywizacji zawodowej i społecznej, masz problemy prawne, 

psychologiczne lub znajdujesz się w trudnej sytuacji życiowej i nie wiesz, jak sobie poradzić 

– zajrzyj na stronę: www.poradnictwo.waw.pl 

Strona zawiera spis organizacji i instytucji, które zajmują się bezpłatnym poradnictwem 

na terenie Warszawy. Dostępne są na niej również informacje ułatwiające korzystanie z porad 

osobom niepełnosprawnym, starszym oraz posiadającym małe dzieci. Znajdująca się na stronie 

wyszukiwarka umożliwia znalezienie miejsca porady najbliżej Państwa miejsca zamieszkania. 

Zapamiętaj ten adres www.poradnictwo.waw.pl. 

Stypendia 

dla zaangażowanych 

nie czujemy ukąszenia. Aby upragnionego 

wypoczynku na łonie natury nie zakłócił stres 

związany z ukłuciem kleszcza, należy pamiętać 

o właściwej profilaktyce. Gdy wybieramy się w 

miejsca zagrożone występowaniem tych pajęczaków, 

trzeba zadbać o odpowiednie ubranie: 

należy założyć czapkę, zakryte buty, długie 

spodnie i koszulę z długimi rękawami przylegającymi 

do ciała lub zakończone ściągaczami. 

Dobrze jest również zwrócić uwagę na kolor 

odzieży – na jasnym tle łatwiej zauważymy 

wędrującego po ubraniu kleszcza. Można stosować 

tzw. repelenty – produkty odstraszające 

kleszcze nanoszone bezpośrednio na skórę lub 

odzież. Działanie repelentów polega na blokowaniu 

receptorów podstawowych organów 

kleszczy, którymi rozpoznają one człowieka 

jako obiekt ataku. 

Po powrocie z miejsc szczególnie narażonych 

na występowanie tych pajęczaków 

powinniśmy dokładnie obejrzeć swoje ciało 

oraz ubranie, czy nie ma na nim kleszczy. 

Warto także wziąć prysznic, dzięki któremu 

można spłukać nimfy kleszczy, które trudno 

dostrzec gołym okiem i które jeszcze nie zdążyły 

przebić skóry. 

Usuwanie kleszczy z ciała nie jest zabiegiem 

trudnym. 

Najlepiej przy pomocy pęsety ująć kleszcza 

bezpośrednio przy skórze i delikatnie, ale zdecydowanym 

ruchem, wyciągnąć lub wykręcić go 

ze skóry. W aptekach dostępne są także specjalne 

urządzenia do wyjmowania kleszczy. Należy uważać, 

żeby podczas usuwania nie uszkodzić kleszcza 

tak, aby w naszej skórze nie pozostała jego główka. 

Nie należy zgniatać, przypalać zapałką, smarować 

tłuszczem ani benzyną. Czynności te powodują, 

że kleszcz może zwrócić treść pokarmową, co 

znacznie zwiększa ryzyko przeniesienia drobnoustrojów 

chorobotwórczych. Po wyjęciu pasożyta 

ranę należy przemyć środkiem dezynfekującym, a 

ręce umyć wodą z mydłem. Miejsce ukłucia należy 

obserwować przez okres kilku tygodni – gdy pojawi 

się zaczerwienie lub powiększający się rumień, 

trzeba niezwłocznie zgłosić się do lekarza! 

Lek. med. Wojciech Borkowski 

Policja 

informuje 

i radzi 

Podinsp. Lech Bielak dołączył 

do kadry kierowniczej KRP V 

Podinspektor Lech Bielak od 01.06.2012 r. 

pełni obowiązki Zastępcy Komendanta Rejonowego 

Policji Warszawa V ds. prewencji. 

Został wprowadzony w obowiązki przez Panią 

Komendant, podinspektor Małgorzatę Łyszko- 

Domagalską. Nowego Komendanta powitała 

również kadra kierownicza i pracownicy. 

Podinspektor Lech Bielak w Policji jest 

od 23 lat. Do tej pory pełnił funkcję zastępcy 

Naczelnika Wydziału Konwojowego Komendy 

Stołecznej Policji. 

Życzymy Panu Komendantowi samych 

sukcesów zawodowych. 

Czy widziałeś ten wypadek 

Bielańscy policjanci poszukują świadków 

wypadku, do którego doszło 24 maja 2012 

roku na ulicy Conrada na wysokości numeru 

14. Osoby, które mogą pomóc w ustaleniu 

przebiegu zdarzenia proszone są o kontakt 

telefoniczny lub osobisty. 

W dniu 24.05.2011 roku, około godziny 

14:30 w Warszawie na ulicy Conrada 14 doszło 

do wypadku. Kierująca samochodem marki 

BMW o nr rej. WD 1173E, potrąciła starszą 

kobietę. Piesza na skutek odniesionych obrażeń 

poniosła śmierć na miejscu. 

Wszystkie osoby, które mogą pomóc w 

ustaleniu szczegółów tego zdarzenia proszone 

są o kontakt z Komendą Rejonową Policji 

Warszawa V, osobiście na ulicy Żeromskiego 

7, bądź telefonicznie dzwoniąc pod numer 22 

603-17-89, 22 603-71-55, 112 lub 997. Sprawę 

prowadzi asp. Iwona Matczuk. 

eb 

Dawni hutnicy 

w dzisiejszej hucie 

R 

ozpoczął się nabór do programu stypendiów 

m.st. Warszawy im. Jana Pawła II. 

Aplikować do niego mogą uczniowie 

warszawskich szkół podstawowych, gimnazjów, 

szkół ponadgimnazjalnych oraz studenci. 

Główne kryteria to średnia ocen, dochód na 

osobę w rodzinie oraz ponadprzeciętne zaangażowanie 

kandydata w naukę, sport, sztukę, 

działalność społeczną itp. Stypendium przyznawane 

jest na okres roku szkolnego i wynosi 

od 200 do 1500 zł miesięcznie. 

Formularz zgłoszeniowy oraz wszelkie 

szczegółowe informacje znajdują się na stronie 

www.centrumjp2.pl/stypendia. Wypełnione i 

podpisane wnioski wraz ze wszystkimi załącznikami 

można składać osobiście lub pocztą do 

31 lipca (uczniowie) i 30 września (studenci) 

w siedzibie Centrum Myśli Jana Pawła II przy 

ul. Foksal 11. 

To już ósma edycja ufundowanych przez 

prezydenta Warszawy Stypendiów, które zostały 

powołane do życia jako żywy pomnik 

upamiętniający Jana Pawła II. Operatorem 

naboru oraz programu stypendialnego jest 

Centrum Myśli Jana Pawła II, warszawska 

instytucja kultury, która laureatom stypendiów 

oferuje szeroki program kulturalno-edukacyjny. 

W tym roku przyznanych zostanie ponad 

400 stypendiów. Dotychczas z tej formy pomocy 

skorzystało około 5 tys. młodych osób 

uczących się w Warszawie. Są wśród nich m.in. 

laureaci olimpiad na poziomie ogólnopolskim, 

sportowcy, muzycy, plastycy i osoby zaangażowane 

w szeroko rozumianą działalność 

społeczną. 

Te stypendia to nie tylko gratyfikacja finansowa, 

ale przede wszystkim propozycja pracy 

w programie ofiarowanym przez Centrum 

Myśli Jana Pawła II oraz zobowiązanie wobec 

mieszkańców miasta Warszawy i wobec kraju, 

że nie będziecie ustawać we własnym rozwoju, 

w pracy i nauce – powiedziała prezydent 

m.st. Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz 

na gali przyznania stypendiów. Stypendia i 

program, oferowany nie tylko stypendystom, 

ale każdemu, kto pragnie zaangażować się w 

pomoc drugiej osobie, realizowane są w sposób 

zasługujący na uznanie. Świadczy o tym 

przyznana Stypendiom nagroda w konkursie 

Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności i 

Fundacji Moje Stypendium „Dobre stypendia 

2010” w kategorii „programy stypendialne jednostek 

samorządowych” – podkreśliła Hanna 

Gronkiewicz-Waltz. 

Zapraszamy do składania wniosków. Warto 

od siebie wymagać! 

P 

onad 50 byłych i emerytowanych pracowników 

Huty Warszawa odwiedziło 

15 czerwca br. swój dawny zakład. W 

sali konferencyjnej powitał ich prezes Henryk 

Hulin, który odpowiadał na wszystkie pytania 

gości. A pytali oni o to, co i ile dzisiejsza Huta 

ArcelorMittal Warszawa produkuje, ile osób 

zatrudnia, ile płaci podatków. Były też pytania 

mniej standardowe np. o to, jak się mają dzikie 

koty na terenie zakładu… 

Po obejrzeniu filmu szkoleniowego BHP 

dla gości kilkunastoosobowe grupy zwiedzały 

kolejno wydział Stalowni i Walcowni P20. 

– Ale się zmieniło, szukaliśmy starych kątów, 

zapachów, a to już całkiem inna Huta - komentowali 

nasi starsi koledzy po wycieczce. 

– W Hucie dokonał się niezwykły postęp. 

Można tak to podsumować: 

kiedyś był szałas 

– teraz mamy pałac 

– powiedział jeden z 

emerytowanych pracowników 

wychodząc z 

walcowni. 

Na z a kończenie 

wszystkie grupy robiły 

sobie pamiątkowe zdjęcie 

przed bramą główną. 

– Dziękujemy, że nas 

zaprosiliście, było wspaniale. 

Mamy nadzieję, 

że to nie ostatnia taka 

wycieczka – mówili byli 

hutnicy. 

Stowarzyszenie Przyjaciół 

Huty Warszawa 

- Warszawscy Hutnicy, 

które zbierało zapisy na zwiedzanie huty, przekazało 

nam wielkie podziękowania: 

– Dziękujemy panu prezesowi Hulinowi za 

otwarcie, życzliwość i poświęcony nam czas. 

Dziękujemy też naszym przewodnikom po 

Hucie: dyrektorom – Rafałowi Skowronkowi, 

Januszowi Grzybkowi i Janowi Wolińskiemu, 

a także Piotrowi Jurasowi ze Stalowni, Mirosławowi 

Głowali i Tomaszowi Lorantemu z 

Walcowni. 

Dziękujemy Grzegorzowi Kielichowi i 

Henrykowi Witkowskiemu z działu BHP, 

którzy nie tylko dbali o nasze bezpieczeństwo, 

ale też robili nam pamiątkowe zdjęcia, co było 

dodatkowym miłym gestem wobec starszych 

kolegów. 

Ewa Karpińska 

Ale gorąco... 

Fot. Arch. huty

25 

maja br. w 

Bibliotece 

Publicznej 

im. S. Staszica zakończyła 

się wystawa 

Karola Śliwki, 

znanego i cenionego 

polskiego grafika, 

który zasłynął projektując 

m.in. popularne 

znaki graficzne, 

takie jak logo PKO czy Instytutu Matki 

i Dziecka. 

15 czerwca br., w ramach Bielańskich Dni 

Kultury, zainteresowani mieli okazję uczestniczyć 

w warsztatach prowadzonych przez 

mieszkającego w naszej dzielnicy artystę. 

Temat, z którym się zmierzyli to „Jedziemy 

na Bielany”. Nadzorując projektowanie bielańskiego 

logotypu, mistrz opowiadał o swoim 

stylu projektowania. Nigdy nie używa w tym 

celu komputera – wystarczy kartka, ołówek i 

czarny tusz. Tą techniką posługiwali się też 

uczestnicy piątkowych warsztatów. Śliwka tłumaczył, 

że projektowanie znaku powinna poprzedzać 

dokładna analiza tematu. Uczestnicy 

warsztatów mieli wiele skojarzeń związanych 

z rekreacyjną historią Bielan – powstało więc 

kilka bardzo ciekawych projektów. Podczas 

spotkania rozmawialiśmy też o naszych bielańskich 

znakach graficznych. 

Na Bielanach funkcjonują trzy znaki graficzne 

reprezentujące naszą dzielnicę, są to: sy- 

Bielany w logotypach 

renka warszawska 

„Zakochaj się 

w Warszawie na 

Bielanach”, herb 

Dzielnicy Bielany 

oraz od niedawna 

bielański słoń 

z adresem naszej 

strony internetowej 

www.bielany. 

waw.pl. O historii 

słonia bielańskiego, 

który stał 

się inspiracją do 

stworzenia znaku 

graficznego, 

pisaliśmy jakiś 

czas temu w „Naszych 

Bielanach”. Słoń znajdował się wśród 

huśtawek i innych urządzeń w Parku Kultury 

w Lesie Bielańskim. Po wojnie zjeżdżały tam 

rodziny z całej Warszawy na wypoczynek. 

Wielu Bielańczyków pamięta, jak bawiło się 

na blaszanym zwierzaku. Decyzją Ministra Leśnictwa 

i Przemysłu Drzewnego o przekształceniu 

lasu w rezerwat przyrody w 1973 r. plac 

zabaw zlikwidowano. Słoń znikł, ale pamięć o 

nim pozostała m.in. w postaci starych zdjęć w 

rodzinnych albumach. Teraz o tym dziecięcym 

Magdalena Magrzyk i Karol Śliwka podczas warsztatów 

11 


EDUKACJA 

symbolu Bielan 

przypominamy 

za pomocą naszego 

znaku graficznego. 

Herb dzielnicy 

Bielany powstał 

w 1995 r. 

Został ustanowiony 

uchwałą 

Rady – wtedy 

jeszcze Gminy 

– Warszawa–Bielany. 

Inicjatorem 

utworzenia herbu 

gminy był, 

niedługo po oddzieleniu 

Bielan 

od dzielnicy Żoliborz, ówczesny burmistrz 

– Michał Mazurowski. 

W załączniku do uchwały można przeczytać 

opis herbu: „Na tarczy dwudzielnej w słup 

w polu prawym złotym król stojący w szacie 

biało-czerwonej w koronie złotej z takimż 

berłem i jabłkiem królewskim, w polu lewym 

czerwonym na wzgórzu złotym kościół biały 

zwieńczony krzyżem i dwoma sterczynami.” 

Autorzy herbu poszukując wzorów symbolicznych 

wspólnoty, z licznych cech charakterystycznych 

wytypowali kilka najważniejszych. 

Herb Bielan składa się z dwóch pól 

zawierających godła. Symboliką nawiązuje do 

najstarszych tradycji Bielan – czyli do sylwetki 

króla Władysława IV, 

który podczas wojny 

polsko–moskiewskiej 

(1632–1634) złożył 

kluczowe dla historii 

Bielan ślubowanie. 

W następstwie tego 

wydarzenia przybyli z 

podkrakowskich Bielan zakonnicy zamieszkali 

w ufundowanym w 1659 roku eremie. Stanowił 

on votum dziękczynne króla za otrzymanie 

korony i zwycięstwo w kampanii smoleńskiej. 

Postać z herbu ma też nawiązywać do pozostałych 

dwóch królów ważnych dla historii Bielan: 

Jana Kazimierza oraz Michała Korybuta- 

Wiśniowieckiego. Wizerunek klasztoru oo. 

Kamedułów pojawia się w herbie, gdyż jest to 

najstarszy budynek na Bielanach. Co równie 

ważne, powszechnie przyjęło się, że od nazwy 

białych habitów kamedułów zamieszkujących 

klasztor, pochodzi nazwa tego terenu. Herb 

dzielnicy barwami pól: złotym-żółcią oraz 

czerwienią nawiązuje do barw Warszawy, a 

bielą do nazwy Bielany – biały kościół i szaty 

królewskie. 

Jak widać, starsza i nowsza historia naszej 

dzielnicy może być zbiorem wątków bardzo 

inspirujących dla artystów. 



B 

„Legendy Świętokrzyskie na Bielanach” 

ielańskie Centrum Edukacji Kulturalnej 

przy ul. Szegedyńskiej 9a, przyzwyczaiło 

już mieszkańców naszej dzielnicy do 

niekonwencjonanych działań i rozszerzania 

profilu swojej podstawowej działalności o 

wszelkie przejawy aktywności na polu działalności 

edukacyjnej. Tym razem, w ramach 

współpracy, zawitali do nas podopieczni i 

opiekunowie Warsztatów Terapii Zajęciowej 

z województwa świętokrzyskiego. 

Centrum wszelkich działań z niepełnosprawnymi 

znajduje się tam przy Parafii 

Rzymsko-Katolickiej w Kałkowie-Godowie. 

Tamtejszy Warsztat Terapii Zajęciowej został 

utworzony w 2000 r. z inicjatywy ks. Czesława 

Wali, gdzie pod czujnym okiem tego 

znakomitego duszpasterza działa 9 pracowni 

terapeutycznych, z których korzysta 45 osób 

niepełnosprawnych. 

”Rozłąka jest naszym losem, 

spotkanie naszą nadzieją” 

Pani 

Grażynie Skrzypek-Bakota 

Dyrektor Zespołu szkół nr 110 

słowa wsparcia i wyrazy współczucia 

w trudnych chwilach po śmierci 

Męża 

składają 

Naczelnik i pracownicy Wydziału Oświaty 

i Wychowania dla Dzielnicy Bielany 

Współpraca z dyrekcją Centrum Szegedyńska 

9a, podczas ubiegłorocznej edycji 

festiwalu, zaowocowała rewizytą najlepszych 

zespołów i spektakli teatralnych na scenie naszego 

teatru „Wrzeciono” . Współorganizatorem 

przyjazdu niepełnosprawnych artystów do 

Warszawy było Świętokrzyskie Stowarzyszenie 

Niepełnosprawnym „RADOŚĆ” w Godowie. 

Stowarzyszenie „RADOŚĆ” poprzez swoją 

działalność wspiera osoby defaworyzowane, 

aby zgodnie ze swoimi 

potrzebami i możliwościami, 

mogły spełniać się 

w głównym nurcie życia 

społecznego. Stowarzyszenie 

„RADOŚĆ” podejmuje 

oraz promuje inicjatywy w 

zakresie edukacji, oświaty 

i wychowania, ekologii i 

ochrony środowiska, kultury 

i sztuki, sportu i turystyki 

a także ochrony i promocji 

zdrowia. Głównym motywem 

założenia Stowarzyszenia 

było podejmowanie 

działań mających na celu 

wspieranie Warsztatu Terapii 

Zajęciowej w Kałkowie- 

Godowie. Mimo swojej krótkiej działalności 

Stowarzyszenie „RADOŚĆ” ma już na swoim 

koncie realizację wielu spektakularnych 

przedsięwzięć integracyjnych. Cykliczną 

imprezą organizowaną przez Stowarzyszenie 

„RADOŚĆ” są Spotkania Teatralne Osób Niepełnosprawnych 

w Kałkowie-Godowie. 

Pięć zespołów teatralnych i spektakli w wykonaniu 

osób niepełnosprawnych i starszych z 

”Daj nam wiarę, że to ma sens 

I przekonaj, że tak ma być, 

Że odeszli po to by żyć, 

I tym razem będą żyć wiecznie” 

Drogiej Koleżance 

Krysi Rasińskiej 

wyrazy głębokiego współczucia oraz 

słowa otuchy z powodu śmierci 

Mamy 

składają 

Dyrektorzy bielańskich przedszkoli 

placówek: Domu Pomocy Społecznej Relax w 

Brodach, Środowiskowego Dom Samopomocy 

w Starachowicach, Warsztatu Terapii Zajęciowej 

w Siennie, Warsztatu Terapii Zajęciowej w 

Starachowicach i Warsztatu Terapii Zajęciowej 

w Kałkowie-Godowie oczarowało i zachwyciło 

naszą młodzież i nauczycieli niezwykłą ekspresją, 

dyscypliną i fantastyczną grą aktorską. 

Dzień nie byłby kompletny, gdybyśmy nie 

skorzystali z niepowtarzalnej okazji do wspólnych 

działań integracyjnych. Trójka instruktorów, 

przez dwie godziny, po zakończeniu 

spektakli, prowadziła w Centrum warsztaty: 

teatralne, plastyczne i taneczne, wspólne dla 

niepełnosprawnych gości z woj. świętokrzyskiego 

i naszych uczniów i studentów. 

A 

rtystyczne Pasje – pod takim tytułem 

w dniu 24 maja 2012 r. wystawiła swoje 

prace Sekcja Tkactwa Artystycznego 

Bielańskiego Ośrodka Kultury przy ul. Estrady 

112. Sekcją od 9 lat kieruje Marzenna 

Kustra, była nauczycielka plastyki z bogatym 

dorobkiem twórczym w zakresie tkactwa artystycznego. 

Jej gobeliny zdobywały nagrody 

na licznych przeglądach zarówno w kraju jak 

i zagranicą m.in. w Stanach Zjednoczonych, 

Kanadzie, Włoszech, Francji. Pani Marzenna 

swoje podopieczne uczy wrażliwości, wnikliwego 

spojrzenia na otaczający świat, transponowania, 

przenoszenia i zatrzymywania 

obrazu rzeczywistości 

za pomocą włóczki. Tkactwo to 

pasja, która jest odskocznią od 

szarości i trudów dnia codziennego. 

Jest to sztuka, a zarazem 

żmudna praca wymagająca czasu, 

cierpliwości, wyobraźni. 

Eksponowanie wykonanych 

gobelinów na wystawie 

jest zwieńczeniem pracy dającej 

radość tak samo tworzącym, 

jak i oglądającym. Na wystawie 

zaprezentowano 50 gobelinów 

wykonanych przez 16 uczestników 

sekcji. Część z nich to 

tkaczki związane z sekcją od 

początku jej powstania, część 

Na zakończenie wizyty w stolicy, nasi goście, 

dostali od nas jeszcze jeden, niesamowity 

prezent – bezpłatne wejście całej, stuosobowej 

grupy do Centrum Nauki Kopernik. Wyjeżdżając 

z Warszawy, kierownik Warsztatów 

Terapii Zajęciowej w Kałkowie-Godowie, 

Roman Konopka, dziękując za wspaniałe 

i godne przyjęcie wszystkich podopiecznych 

i instruktorów wyraził chęć i życzenie kontynuowania 

współpracy między ośrodkami 

w Kałkowie-Godowie i Bielańskim Centrum 

Edukacji Kulturalnej. 

Z naszej strony możemy tylko dodać, że 

nie wyobrażamy sobie braku współpracy, nie 

tylko z Kałkowem-Godowem, ale z wszelkimi 

tak prężnie działającymi ośrodkami w całej 

Polsce. 

Do takiej współpracy, na każdym polu, 

serdecznie Państwa zapraszamy. 

Opracowała: Dorota Tondera 

„Artystyczne Pasje” 

to nowe entuzjastki sztuki gobeliniarskiej. 

W wernisażu uczestniczyło jak zwykle wiele 

osób żywo zainteresowanych tym rodzajem 

sztuki. 

Swoje prace pokazały: Izabela Bojczuk, 

Danuta Bolek, Barbara Delakowicz, Zuzanna 

Izdebska, Elżbieta Janczewska, Gabriela 

Jóźwik, Wanda Kacprzak, Irena Klimek, 

Maria Kuligowska, Bożena Majewska, Bożena 

Malitek, Magdalena Miecznikowska, 

Katarzyna Olbrych, Elżbieta Soszyńska, 

Marianna Welik, Marta Żero. 

Sekcja Tkactwa Artystycznego 

Praca Barbary Delakowicz

12 


KULTURA 

Roztańczone Bielany 2012 

XVIII Przegląd Zespołów Tanecznych „Taneczny Krąg” 

Fot. M. Podczaski 

MIGAWKI Z BIELAŃSKICH 

I 

mprezy plenerowe, koncerty, spektakle, wystawy... Nasze imprezy odwiedziło kilkanaście 

tysięcy osób! Wśród gwiazd gościliśmy m.in. Kamila Bednarka, zespół 

IRA, Kabaret OT.TO, grupę The Beatles Revival z Czech. W kameralnej atmosferze 

Mediateki fantastycznie zagrał zespół muzyki hiszpańskiej Andalusion, a w ramach 

„Jazzu w Podziemiach Kamedulskich” – usłyszeliśmy niezwykle charyzmatyczną Karolinę 

Glazer z Krzysztofem Ścierańskim i Jackiem Mielacarkiem. 

W Bibliotece na Duracza otwarto nową wystawę malarstwa zainspirowaną osobą 

i myślą Janusza Korczaka, zaś w Bielańskim Ośrodku Kultury otworzyły się „Okna”... 

– wystawa fotografii Zofii Kaczmarek. Młodzi aktorzy – absolwenci Akademii Teatralnej 

brawurowo zagrali „Scenariusz dla trzech aktorów” w reż. Pawał Paszty w sali 

kameralnej Urzędu Dzielnicy; a w Bielańskim Centrum Edukacji Kulturalnej wciąż w 

świetnej formie pokazały się dzieciaki i rodzice z Nieformalnej Grupy Teatralnej 3D 

ze Szkoły Podstawowej nr 133 z przedstawieniem „2+8+2+13. Na dobry początek”. W 

Młodzieżowym Domu Kultury im. Marii Gwizdak zorganizowano Bielański Konkurs 

Jak co roku, w drugą sobotę maja, najlepsze 

bielańskie zespoły taneczne stanęły 

do artystycznej rywalizacji w ramach 

XVIII Bielańskiego Przeglądu „Taneczny Krąg 

2012”. 

12 maja br. o godz. 13.00 w doskonale 

przygotowanej sali gimnastycznej Gimnazjum 

nr 73 przy ul. Conrada 6 przed trzyosobową 

komisją artystyczną, złożoną z wytrawnych 

warszawskich instruktorów i sędziów tanecznych, 

w osobach: Ruty Krajewskiej (specjalność: 

formacje taneczne), Martyny Świątek 

(hip-hop i break-dance) oraz Roberta Kuleszy 

(boogie-woogie i rock’nroll) zaprezentowało 

się 17 bielańskich zespołów w 25 układach 

tanecznych. 

Zgodnie z regulaminem Przeglądu ocenie 

komisji podlegały nie zespoły, lecz wykonywane 

przez nie poszczególne układy taneczne, 

jako odrębne projekty artystyczne. 

I tak, w bieżącym roku Przegląd zdominowały 

prezentacje przygotowane przez Studio 

Tańca i Gimnastyki Artystycznej Yul Dance, 

kierowane przez pochodzącą z Armenii, a 

zamieszkałą od wielu lat w Polsce, doskonałą 

trenerkę i choreografa – Yuliyę Hakobyan. 

Komisja Artystyczna jednogłośnie postanowiła 

przyznać dwie nagrody Grand Prix Przeglądu 

dla układów: „Shakin’ Planet” i „Sen we 

śnie” w wykonaniu grupy „Yul Dance”. 

Nagrody Przeglądu zostały przyznane 

za prezentacje: „Świat motyli” w wykonaniu 

zespołu „Yul Dance Mini”, miniaturę „Mama” 

zaprezentowaną przez „Yul Dance Trio”, miniatury 

taneczne pt. „Finding Neverland” 

zespołu „Caro Dance Chomiczówka I” i 

„Testosteron” zespołu „Caro Dance Chomiczówka 

II” oraz miniaturę „Między nami” w 

wykonaniu zespołu „Fox II” z Młodzieżowego 

Domu Kultury „Bielany” 

Poza tym, przyznano dwa Wyróżnienia 

Przeglądu za układy: „Był sobie król” zespołu 

„Dzieci Skorp” oraz „Zatańczmy cha-cha-cha” 

zespołu „Trend”. 

W trakcie Przeglądu wystąpiły także trzy 

solistki w pozaregulaminowych pokazach indywidualnych. 

Ze względu na ich niespodziewanie 

wysoki poziom, Komisja Artystyczna 

postanowiła przyznać dodatkowe Wyróżnienia 

Przeglądu „Taneczny Krąg 2012”: Ernestinie 

Papazyan ze Studia „Yul Dance”, Natalii Pełce 

ze Szkoły Podstawowej Nr 133 oraz Nadii 

Serafin z „Caro Dance Chomiczówka”. 

Postanowiono także przyznać Yuliyi 

Hakobyan Nagrodę Specjalną za szczególnie 

wysoki poziom choreografii oraz znakomite 

przygotowanie zespołów ze Studia „Yul 

Dance”. 

Laureaci Przeglądu wzięli udział w uroczystym 

wręczeniu, przez burmistrza Bielan 

Rafała Miastowskiego oraz radne Dzielnicy 

Bielany: Halinę Szerszeń i Ilonę Popławską, 

nagród i dyplomów podczas imprezy plenerowej 

„Dzień Dziecka na Chomiczówce” w dniu 

2 czerwca br. Zaprezentowane zostały także 

nagrodzone układy taneczne. 

W podsumowaniu, można stwierdzić, 

że poziom taneczny czołowych bielańskich 

zespołów się stale podnosi. Najlepsze z nich z 

powodzeniem biorą udział w ogólnopolskich 

konkursach i przeglądach (Międzynarodowy 

Festiwal Dzieci i Młodzieży w Koninie, Mistrzostwa 

Polski Show Dance itp.) 

Jednocześnie, organizatorzy obserwują, 

iż coraz mniej w Przeglądzie startuje dobrze 

przygotowanych zespołów z bielańskich szkół 

i innych placówek oświatowych. Wiadomo, że 

najzdolniejsze dzieci i młodzież trafiają do niepublicznych 

klubów i szkół tańca, lecz różnorodne 

formy tańca zespołowego nie wymagają 

szczególnych predyspozycji indywidualnych 

tancerzy, lecz zaangażowania nauczycieliinstruktorów 

w atrakcyjne prowadzenie zajęć 

i zainteresowania systematycznym treningiem 

uczniów i ich rodziców. Należy zdawać sobie 

sprawę, że taniec jest jedną z najtańszych i 

najatrakcyjniejszych form aktywności ruchowej 

i kształtowania wrażliwości artystycznej. 

W celu uatrakcyjnienia rywalizacji tanecznej, 

organizatorzy przewidują wprowadzenie 

do regulaminu Przeglądu zmian umożliwiających 

oficjalny start w Przeglądzie, poza zespołami, 

także solistów w takich konkurencjach, 

jak: show dance, hip-hop, free-style, popping, 

break dance itp. 

Tadeusz Ender 

Komisarz XVIII Bielańskiego Przeglądu 

Zespołów Tanecznych „Taneczny Krąg 2012” 

Scenariusz dla trzech aktorów 

The Beatles Revival 

Fot. Arch. WKS 


Wspólny koncert 

Fot. M. Podczaski 

Witold Kon i Magdalena Magrzyk 

Fot. Arch. WKS

DNI KULTURY 2012 

Muzyki Instrumentalnej; a uczniowie szkół muzycznych prezentowali się w Mediatece 

na scenie START. 

Przewodnicy PTTK z grupą zainteresowanych spacerowali po znanych i mniej 

znanych zakątkach Bielan; miłośnicy grafiki projektowali w Bibliotece przy ul. Duracza 

razem z prof. Karolem Śliwką znak graficzny związany z naszą dzielnicą. 

Nie mogło w tym roku zabraknąć również tematyki sportowej – Bielańskie Centrum 

Edukacji Kulturalnej przygotowało Przegląd Filmów Sportowych; wszyscy zaś, młodsi 

i starsi wielbiciele futbolu z Bielan, uczestniczyli w Rodzinnym Turnieju Kibiców w 

hali sportowej na Staffa. 

...To tylko niektóre z wielu wydarzeń tegorocznych Bielańskich Dni Kultury. 

Dziękujemy wszystkim za odwiedzanie naszych placówek kulturalnych, oświatowych 

i sportowych, dziękujemy za uczestnictwo w imprezach plenerowych, koncertach i 

spotkaniach bardziej kameralnych i już teraz – zapraszamy za rok! 

Paulina Szczuczko-Jędruszak 

Karolina Glazer i Krzysztof Ścierański 


Zespół IRA 

Kamil Bednarek 

Andalusion 

Fot. Arch. WKS Fot. Z. Morawski Fot. M. Ulejczyk 

3czerwca 2012 r. na terenie Parafii Matki 

Bożej Królowej Pokoju przy ul. Dzierżoniowskiej 

odbył się piknik odpustowy. 

Pikniki odpustowe 

są wieloletnią 

tradycją na Młocinach 

i mają na celu 

integrację mieszkańców 

– szczególnie 

ważną w obecnych 

czasach, kiedy ilość 

mieszkańców Młocin 

gwałtownie wzrosła 

z racji powstania nowych 

osiedli bloków 

oraz nowych domów 

jednorodzinnych. 

Piknik w tym roku, 

podobnie jak i w poprzednich 

latach, cieszył się ogromną frekwencją. 

Na piknik przybyli również sympatycy 

i znajomi z okolic – z Łomianek, Dąbrowy 

Leśnej, z Sadyby, Ursynowa... 

Mieszkańcy organizują się, przynosząc 

własnoręcznie pieczone ciasta, fanty na loterię. 

Grupa chóru parafialnego, która niestety z powodu 

braku prowadzącego zawiesiła działalność, 

przygotowała stół regionalny z chlebem 

własnego wypieku, smalcem własnoręcznie 

przygotowanym, ogórkami kwaszonymi i napojami 

z własnych spiżarni. Państwo Osińscy 

– Młocinianie z dziada pradziada, przygotowali 

grill z pysznymi kiełbaskami i karkówką. 

Rada Samorządu Młocin częstowała obecnych 

własnoręcznie zrobionym bigosem. 

Anna Maszczyńska, znana działaczka z 

Młocin, zorganizowała dla dzieci jak co roku 

loterię fantową – środki pieniężne zdobyte z 

tego tytułu zostaną przeznaczone na działalność 

lokalnego Caritas – ufundowanie wyjazdu 

na kolonie trojga dzieci z ubogich rodzin 

z Młocin. Na ten sam cel został przeznaczony 

dochód ze sprzedaży książek zorganizowany 

przez Grażynę Domagałę. Dochód z obu akcji, 

wynoszący 1250 zł, pokryje prawie połowę 

kosztów kolonii – działacze z lokalnego Caritas 

wierzą, że na brakujące 1450 zł uda się znaleźć 

sponsorów. 

Harcerze FSE, którzy działają na Młocinach 

od wielu lat, tak jak corocznie zorganizowali 

dla dzieci zawody sprawnościowe – bieg 

z przeszkodami, wspinanie się na słup czy tez 

rzuty do celu. Czas był umilany przez artystów 

Opery Kameralnej. 

Przedstawiciele Rady Samorządu Miesz- 

13 


KULTURA 

Piknik odpustowy na Młocinach 

Wsobotę, 26 maja 2012 r, odbył się 

na terenie Młodzieżowego Domu 

Kultury im. Marii Gwizdak przy ul. 

Andersena 4 Harcerski Dzień Dziecka, pełen 

atrakcji dla dużych i małych, a w sobotę, 23 

czerwca, Piknik Rodzinny, podsumowujący 

kolejny rok działalności placówki. W słonecznej, 

serdecznej atmosferze zabawy, licznie 

przybyli uczestnicy zajęć zaprezentowali 

nabyte i rozwijane w ciągu kilkunastu ostatnich 

miesięcy talenty i umiejętności: taniec 

towarzyski i nowoczesny, studio piosenki, grę 

na instrumentach, warsztaty fotograficzne, 

zajęcia sportowe, plastykę, 

modelarstwo, zespół „Brawo”. 

Przegląd poszczególnych sekcji 

MDK zgromadził liczne grono 

widzów. Oprócz oglądania 

prezentacji, przybyłe dzieci i 

rodzice mogli aktywnie uczestniczyć 

w specjalnie przygotowanych 

zajęciach plastycznych 

i modelarskich, warsztatach 

florystyki papierowej, rodzinnym 

torze przeszkód, aerobiku, 

wspólnych tańcach, puszczaniu 

baniek mydlanych, malowaniu 

twarzy, a także – w rajdzie po 

kańców Młocin dbając o estetykę najbliższego 

otoczenia zorganizowali akcję zbierania środków 

pieniężnych na zakup roślin w celu po- 

Piknik odpustowy 

sadzenia ich wokół kapliczki usytuowanej na 

skrzyżowaniu ul. Pułkowej i AK Kampinos. 

Akcja polegała na ufundowaniu przez 

chętną osobę wybranej rośliny spośród ustalonej 

listy krzewów. 

Dodatkowo Rada Samorządu Mieszkańców 

Młocin zorganizowała zbiórkę pieniędzy 

na zakup potrzebnej do posadzenia roślin 

ziemi oraz kory – za 5 zł każdy chętny mógł 

rzucić piłeczką do tarczy, za każdym numerem 

na tarczy kryły się nagrody przekazane przez 

sponsorów – ING Lease, Bar Przystanek Młociny 

i osoby prywatne. Gra cieszyła się dużym 

zainteresowaniem – można było wygrać piórniki, 

plecaki, koszulki, biżuterię zrobioną przez 

uzdolnioną uczennicę gimnazjum – Kamilę 

Gumowską, a także np. przyjęcie dla 4 osób w 

Barze Przystanek Młociny, godzinne zajęcia z 

Nordic walking organizowane cotygodniowo 

przez Łukasza Marks – właściciela Baru Przystanek 

Młociny, lekcję gry w tenisa w Szkole 

Tenisa Zbigniewa Klukowskiego, godzinną 

lekcję muzyki, a nawet godzinne korepetycje 

z matematyki w wykonaniu studenta matematyki 

z Młocin. 

Na piknik przybył również Rafał Miastowski, 

burmistrz dzielnicy Bielany, który 

na zakończenie imprezy wręczył nagrody 

uczestnikom konkursów. 

Pogoda dopisała, humory również, a piknik 

rzeczywiście spełnił swoją funkcję integracyjną, 

bo rozmowom sąsiedzkim do późnych 

godzin popołudniowych nie było końca. 

Akcja sadzenia ufundowanych roślin odbyła 

się 9 i 16 czerwca br. 

Mira Kantor-Pikus 

Harcerski Dzień Dziecka 

Bielanach. Punktem kulminacyjnym uroczystości 

było wręczenie przez dyrektora MDK 

– Marię Pyszkiewicz, najlepszym, najbardziej 

zaangażowanym uczestnikom całorocznych 

zajęć – dyplomów i odznak „Z uśmiechem 

łatwiej”, a także przekazanie rodzicom listów 

gratulacyjnych. 

Całość zakończył energetyczny występ 

muzycznego zespołu integracyjnego „Brawo”, 

który gorącymi rytmami zachęcił zgromadzonych 

przed budynkiem MDK do naprawdę 

spontanicznej i dobrej zabawy. 

Andrzej Ziomek 

Występ zespołu „Brawo” 

Fot. Arch. MDK Fot. Arch. Rady Samorządu Mieszkańców Młocin

14 


KULTURA 

„Plac zabaw inny niż wszystkie” 

Już po raz trzeci, bielańskie parki, skwery i 

place zabaw ożyją teatralnie podczas wakacji. 

W ciągu dwóch miesięcy spotkamy 

się aż siedem razy, wraz z Teatrem Plac Zabaw 

pokażemy aż trzy przedstawienia. 

Na wielką inaugurację akcji zapraszamy w 

niedzielę 22 lipca br. o godz. 18.00 do Parku 

Zbigniewa Herberta przy ul. Duracza/ul. 

Gąbińskiej. Teatr Baj Pomorski z Torunia 

zaprezentuje widowisko pt. „Pinokio”. 

Spotkacie trupę wędrujących aktorów-komediantów, 

którzy opowiedzą historię Pinokia. 

Zamienią swój teatr – wóz w kolejne miejsca 

znane z historii Pinokia – dom Dżeppetta, Pole 

Cudów, dom wróżki czy wnętrze wieloryba... 

Nikogo z bielańskich maluchów nie może 

wtedy zabraknąć – zapraszamy! 

Dla tych, którzy jeszcze nie poznali przygód 

szalonej krowy Mamy Mu przypomnimy spektakl 

Teatru Plac Zabaw – „Mama Mu”. To opowieść 

o tym, że warto mieć marzenia i próbować 

je realizować – nawet jeśli wydają się nierealne. 

Spektakle: nd. 29 lipca o godz. 12.00 na placu 

zabaw przy ul. Perzyńskiego i sb. 25 sierpnia o 

godz. 12.00 przy ul. Wrzeciono 36/38. 


Wakacyjne spotkania z teatrem 

Wszyscy znają bajkę o Czerwonym Kapturku, 

lecz czy wszyscy chcą i lubią ją opowiadać 

A gdyby tak jeszcze dać szansę, aby sami 

bohaterowie opowiedzieli o swoim losie Jaki 

mają stosunek do zdarzeń toczących się w opowieści 

Bo czy to przyjemnie jest, na przykład, 

zostać połkniętym przez wilka i siedzieć długo 

w jego brzuchu, gdzie ciemno i brak telewizora 

I czy gajowy na pewno przyjdzie na czas 

Przekonacie się o tym wybierając się na „Czerwonego 

Kapturka” w wykonaniu aktorów Teatru 

Baj Pomorski z Torunia: w sobotę 28 lipca 

br. spektakl zobaczymy w dwóch miejscach: na 

placu zabaw przy ul. Kochanowskiego godz. 

12.00 i na skwerze przy Bielańskim Ośrodku 

Kultury godz. 17.00; w niedzielę 12 sierpnia o 

godz. 17.00 na terenach rekreacyjnych osiedla 

„Chomiczówka” przy ul. Nerudy 1. W sobotę 

25 sierpnia br. – w Parku Olszyna „Czerwonego 

Kapturka” pokażemy na zakończenie 

tegorocznego cyklu o godz. 17.00. 

Za każdym razem po wspólnym oglądaniu 

aktorzy zaproszą widzów do szalonej 

zabawy, w której nie zabraknie uwielbianych 

przez dzieci konkursów, wyścigów, animacji i 

tańców. 

Mamy nadzieję, że 

tegoroczna edycja wakacyjnych 

spotkań z teatrem 

przyniesie wiele 

radości ze wspólnego 

przebywania. Pamiętajcie 

– spektakle grane są 

w plenerze – zabierzcie 

więc kocyki, picie a 

przede wszystkim dobry 

nastrój. I niestety... nie 

przychodźcie, jeśli będzie 

padał deszcz – to 

jedyna przeszkoda dla 

naszych wakacyjnych 

spotkań. 

Pinokio 

PSzJ 

XX Międzynarodowy Festiwal Sztuka Ulicy 

Jubileuszowy XX Festiwal Sztuka Ulicy w 

tym roku będzie trwał przez dwa kolejne 

weekendy 7-8 i 13-15 lipca w kultowych 

już miejscach festiwalowych prezentacji: na 

Rynku Nowego Miasta i Placu Zamkowym, 

w Parku Agrykola i na skwerze przy stacji 

metra Słodowiec. Będzie można zobaczyć 

przedstawienia znanych polskich i zagranicznych 

teatrów. Wśród wykonawców są m.in. 

teatry: Bretoncaffe, Mimo, Formy, Snów, 

Gry i Ludzie, Akt. Na Bielanach zobaczymy 

rodzimy A3 Teatr Kolekcjonerzy Wzruszeń 

oraz Cirque Fusion z Francji. Będzie także 

strefa relaksu i happeningi dla dzieci i dorosłych. 

W tym roku po raz pierwszy podczas 

Sztuki Ulicy przy stacji metra Słodowiec przez 

dwa dni, w sobotę i w niedzielę 7 i 8 lipca w 

godz. 13.00-19.00 otwieramy strefę animacji 

teatralnych dla dzieci i dorosłych. To Projekt 

Stowarzyszenia Kulturalnego „Pocztówka”, 

tworzonego przez grupę niezależnych twórców 

związanych głównie z teatrem, ale także 

z fotografią, muzyką oraz innymi dziedzinami 

sztuki. W programie projektu „Warto 

wiedzieć, że... – fundusze unijne wokół nas” 

znajdzie się: strefa relaksu, happeningi dla 

dzieci i dorosłych, quizy, gry, spotkania 

doradczo-edukacyjnych dotyczące m.in. 

funduszy unijnych. O godz. 14.00 zobaczymy 

– a w zasadzie będziemy jego uczestnikami! 

– spektakl „Zmysły”. Program II – Baby w 

wykonaniu A3 Teatr. To wędrowny surrealistyczny 

kabaret liryczny, czerpiący inspiracje 

z komedii dell’arte, posługujący się poetyką 

Na Bielanach już 7 i 8 lipca 2012 r. 


Cirque Fusion 

absurdu – europejskich 

współczesnych 

kabaretów 

czy lokalnych, 

podwórkowych 

grup teatralnych i 

jarmarcznych cyrków. 

A3 opisuje 

i ‘obwąchuje’ zastaną 

przestrzeń i 

napotkanego człowieka... 

„Plan lekcji” 

Wieczorem 

zaś, w sobotę i w 

niedzielę 7 i 8 lipca 

br., o godz. 21.00 

A3 Teatr Kolekcjonerzy 

Wzruszeń 

pokaże spektakl 

„Plan lekcji”. To 

o p o w i e d z i a n a 

prostym gestem, 

złożona z ruchomych 

sugestywnych 

obrazów, sentymentalna 

opowieść 

o podróży 

trójki bohaterów 

w głąb własnych 

wspomnień. A3 

Teatr wywodzi się 

z najlepszych doświadczeń 

Teatru 

Cinema, z inspiracji twórczością Tadeusza 

Kantora, z metody Stanisławskiego, malarstwa 

Nowosielskiego, Boltańskiego, ze starych 

szkiców i rycin. Jest miejscem pracy kolejnych 

już pokoleń aktorów przejmujących i rozwijających 

autorską metodę sztuki aktorskiej – 

minimal artu, która podobnie jak minimalizm 

w sztukach plastycznych, szczególnie w rzeźbie, 

zmierza do stosowania elementarnych, 

powtarzalnych gestów, ruchów. Spektakle 

zespołu odnoszą się do problematyki świata 

współczesnego. Filtrując je przez wrażliwość 

wyczuloną na absurd i surrealizm dnia codziennego, 

obudowując w muzykę i formy ruchowe, 

pogranicza taneczne – A3Teatr tworzy 

opowieści liryczne, pełne humoru i dystansu 

wobec otaczającej rzeczywistości. 

„Triskel” 

O godz. 22, 7 i 8 lipca br. zobaczymy przy 

Słodowcu grupę Cirque Fusion z Francji – 

teatr łączący wdzięk i ekspresję języka choreografii 

ze spektakularnymi, odwołującymi 

się do emocji widza akrobacjami. Ich „Triskel” 

to surrealistyczna podróż przez mityczne, 

pełne magii legendy starożytnych Celtów, 

opowiedziane językiem akrobacji i tańca. 

W poetyckim świecie fantazji dziwna grupa 

różnych stworzeń i istot nadludzkich zabiera 

widzów w podróż do serca wszechświata, 

gdzie muzyka z różnych zakątków globu i 

taniec ludowy łączą się z widowiskowym 

pokazem sprawności i silnymi emocjami. 

Triskel czerpie inspiracje ze starych irlandzkich 

podań i legend, by ukazać całe bogactwo 

tradycyjnej sztuki celtyckiej. Opowiadając o 

stworzeniu świata Triskel – jak zapewniają 

artyści – „bada równowagę pomiędzy naturą 

i człowiekiem”. 

Serdecznie zapraszamy! 

Paulina Szczuczko-Jędruszak

15 


KULTURA 

XX-lecie Szkoły Muzycznej im. Witolda Lutosławskiego STO 

Wroku 2012 minęło 20 lat od założenia 

Społecznej Szkoły Muzycznej I 

st. im. W. Lutosławskiego STO na 

Bielanach. 24 czerwca br. na Bielańskiej Scenie 

Kameralnej w Urzędzie Dzielnicy odbył się 

Koncert Jubileuszowy Szkoły. Spotkanie wypełnione 

było muzyką w wykonaniu uczniów 

i nauczycieli. Wręczono także odznaczenia i 

nagrody. 

Koncert otworzyły „Małe Nutki” czyli dzieci 

uczestniczące w zajęciach umuzykalniających 

dla 5-6-latków, które zaśpiewały piosenkę 

„Najlepsza jest szkoła muzyczna na Bielanach”. 

Dzieci przygotowała Anita Steckiewicz. Następnie 

można było usłyszeć wielu znakomitych 

młodych muzyków grających na fortepianie, 

skrzypcach, wiolonczeli, gitarze, flecie, klarnecie 

i saksofonie. Duży aplauz publiczności wzbudził 

Zespół Gitarowy pod kierownictwem Krzysztofa 

Bandurskiego, który wykonał Concerto 

grosso a-moll nr 8 A. Vivaldiego. Pierwszy raz 

w historii szkoły zorganizowaliśmy specjalnie 

na tę uroczystość smyczkową orkiestrę kameralną, 

która wykonała „Odę do radości”. Dzieci 

przygotowały Joanna Kowalska, Katarzyna 

Krystyniak i Stanisława Janas. 

Nie zabrakło również kompozycji własnych, 

tworzonych na zajęciach improwizacji 

Festiwal Filmowa Stolica lata rusza już 3 

lipca br. na Polu Mokotowskim. Na seanse 

bielańskie zapraszamy we wszystkie 

piątki sierpnia o godz. 21.15 na skwer przy 

stacji metra Słodowiec. Rozpoczynamy filmem 

„Vicky Cristina Barcelona” w reż. Woody’ego 

Allena. 

W tym roku będzie romantycznie. Pokażemy 

wyjątkowe filmy, które wzruszą widzów. 

Poza parasolem należy więc zabrać ze sobą 

chusteczki do otarcia łez! Na tzw. serku bielańskim 

będzie można obejrzeć: 

3 sierpnia – „Vicky Cristina Barcelona”, reż. 

Woody Allen. 

10 sierpnia – „Wojna domowa”, reż. Stephan 

Elliott. 

17 sierpnia – „Walentynki”, reż. Garry 

Marshall. 

24 sierpnia – „Przepis na miłość”, reż. Jean 

Pierre Ameris. 

31 sierpnia – „Stosunki międzymiastowe”, 

reż. Nanette Burstein. 

prowadzonych przez Kamilę Lewicką. Karolina 

Lorenc wykonała „Fletowe improwizacje” 

na flet i fortepian, a Michał Jakubowski 

otrzymał gromkie oklaski za rock’n’rolla na 

fortepian i gitarę elektryczną. Koncert zakończył 

występ chóru szkolnego przygotowanego 

przez Magdalenę Gruziel. 

Spotkanie swoją obecnością uświetnił 

burmistrz dzielnicy Bielany Rafał Miastowski 

oraz Krystyna Norwa i Rafał Kaczyński z 

Kino Letnie przy Słodowcu 

Pierwszy seans w piątek 3 sierpnia 

Liczba siedem uchodzi za szczęśliwą. 

Wszelkie szanse, aby okazać się udaną 

imprezą ma również tegoroczny Festiwal 

Filmowy ,,Dozwolone do 21” dla młodych 

twórców. Filmy artystów zostaną pokazane w 

siedmiu dzielnicach Warszawy. 

Początkowo 29. edycja Międzynarodowego 

Festiwalu Filmowego,, Dozwolone do 21”/ 

UP TO 21 miała odbyć się pod koniec maja. 

Federacja Niezależnych Twórców Filmowych 

i Biblioteka Publiczna w dzielnicy Bielany 

będące współtwórcami imprezy, zdecydowały 

jednak o terminie wrześniowym. – Miasto 

Warszawa to jeden z gospodarzy EURO 2012 

– mówi Prezes Federacji Niezależnych Twórców 

Filmowych Witold Kon – Nie zabrakło 

wielu emocjonujących wydarzeń. Stąd decyzja 

o przeniesieniu naszego filmowego przedsięwzięcia 

na jesień. 

Celem projektu festiwalowego jest promocja 

najmłodszych twórców filmowych, prezentacja 

ich dokonań, jak również popularyzacja edukacji 

kulturalnej. Młodzi twórcy będą mieli także 

Główny film poprzedzą produkcje krótkometrażowe. 

Pokażemy zarówno polskie, jak i 

zagraniczne produkcje. Szczegółowy program 

filmów krótkometrażowych oraz seansów 

filmowych w innych lokalizacjach stolicy – a 

jest ich aż 12 i prawie 80 filmów! – dostępny na 

stronie projektu: www.filmowastolica.pl 

PSzJ 

Festiwalowa siódemka 

Festiwal Filmowy ,,Dozwolone do 21” 

okazję, by porównać swój warsztat z umiejętnościami 

rówieśników z innych krajów. Festiwal 

poprzedzą warsztaty filmowe w okresie letnim. 

Wszyscy, którzy nie ukończyli 21 lat mogą 

wysłać swój film na festiwal. Termin upływa 30 

lipca. Filmy należy nadsyłać na adres: Biblioteka 

Publiczna w dzielnicy Bielany m.st. Warszawy, 

ul. Duracza 19. W kolejnym etapie zwycięzcy i 

wyróżnieni będą mogli doskonalić swoje umiejętności 

na specjalnych warsztatach sztuki filmowej 

prowadzonych przez profesjonalistów. 

Tak duże przedsięwzięcie możliwe jest 

dzięki zaangażowaniu i współpracy siedmiu 

dzielnic. W dniach 10–15 września br. odbędą 

się projekcje nadesłanych filmów. Będzie je 

można obejrzeć w centrach kultury dzielnic: 

Bemowo, Bielany, Mokotów, Targówek, Ursus, 

Wawer i Żoliborz. 30 maja burmistrzowie tych 

dzielnic podpisali deklarację o wspólnej filmowej 

inicjatywie. Tegoroczną edycję Festiwalu 

Honorowym Patronatem objęła posłanka na 

Sejm RP Małgorzata Kidawa-Błońska. 

W.A. 

Doroczna impreza plenerowa organizowana 

przez Bielański Ośrodek Kultury 

przy mocnym wsparciu Urzędu Dzielnicy 

Bielany oraz Administracji i Rady Osiedla 

Wawrzyszew w tym roku realizowana była 

w ostatnim tygodniu maja. Odpukaliśmy w 

niemalowane części sceny piknikowej, by słoneczna 

pogoda towarzyszyła nam niezmiennie 

i nawet wiatry były dla BOK łaskawe. 

Na scenie Pikniku przy Stawach Brustmana 

prezentowały się zespoły działające w 

Bielańskim Ośrodku Kultury w roku kulturalnym 

2011/2012: Dziecięcy Zespół Taneczny 

„Teatr Tańca” (reaktywowany po rocznej 

przerwie modernizacyjnej), prowadzony 

przez instruktora Elżbietę Laber; młodzieżowy 

zespół taneczny Stage Fusion utworzony 

w roku 2011, prowadzony przez instruktora 

Katarzynę Korc; soliści ze studia wokalnego 

Free Your Voice prowadzonego przez Agnieszkę 

Wieczorek-Duchewicz. Sporo kolorytu 

dodała Grupa Taksim, której program jest 

inspirowany tradycjami orientalnego tańca 

i muzyki, tańcząca pod kierunkiem Sylwii 

Gorczycy. Grupa Capoeiry, od 2011 r trenująca 

pod kierunkiem Kamila Głuszka w BOK, 

popularyzująca ten wyjątkowy styl sztuki walki 

Fot. Arch. Szkoły 

Wspólne, jubileuszowe zdjęcie 

Zarządu Głównego Społecznego Towarzystwa 

Oświatowego, którzy wręczyli srebrną odznakę 

STO dyrektor szkoły Kamili Lewickiej – za 

wielki trud i innowacyjne działania na rzecz 

muzycznej edukacji dzieci oraz przywrócenia 

znaczenia roli rodzica w szkole. 

Wśród publiczności nie zabrakło przedstawicieli 

byłych zarządów Samodzielnego 

Koła Terenowego nr 139 STO, które prowadzi 

szkołę, absolwentów, rodziców oraz zaproszonych 

gości. Przyznano wyróżnienia Zarządu 

Głównego STO dla osób szczególnie zaangażowanych 

w działalność społeczną na rzecz 

szkoły oraz nagrody i wyróżnienia dyrektora 

szkoły dla nauczycieli, które razem z dyrektorem 

wręczała obecna prezes SKT nr 139 STO 

Kinga Lorenc. Były też upominki dla uczniów, 

a szczególnie uroczyście pożegnano tegorocznych 

dyplomantów, którzy kończą muzyczną 

edukację w szkole na Bielanach. 

Jubileusz Społecznej Szkoły Muzycznej I 

st. im. W. Lutosławskiego STO dowiódł, że jest 

to szkoła, która kultywuje dobre tradycje z lat 

poprzednich, ale która nie ustaje w poszukiwaniu 

sposobów na nowoczesną, kreatywną 

edukację, szuka innowacyjnych rozwiązań i 

nie boi się wyzwań. Szkoła, w której dziecko, 

jego potrzeby i pasje liczą się najbardziej, a 

atmosfera, która panuje wśród szkolnej społeczności 

staje się wiodącym wyróżnikiem i 

siłą tej placówki. 

Dyrekcji, Nauczycielom, Rodzicom i 

Uczniom życzymy, aby ta wielka pasja, którą 

tak bardzo widać, nigdy nie ustała, by była 

impulsem do dalszego rozwoju i prowadziła 

do kolejnych tak wspaniałych uroczystości. 

Społeczna Szkoła Muzyczna 

im. W. Lutosławskiego STO 

Bielański Piknik 

przy Stawach Brustmana 

wywodzący się z tradycji kultury Brazylii, 

dała pokaz swojej sprawności na zakończenie 

koncertu. Na scenie gościliśmy również przedstawicieli 

innych instytucji kultury: solistów ze 

Studia Piosenki działającego w Młodzieżowym 

Domu Kultury „Bielany” na ul. Cegłowskiej 

pod kierunkiem Wojciecha Wielechowskiego 

oraz wokalistów z zespołu MAT działającego 

w Bielańskim Centrum Edukacji Kulturalnej 

„Szegedyńska 9A” pod kierunkiem Marioli 

Strukowskiej. Gościliśmy również zespół 

taneczny REX ze Szkoły Podstawowej nr 187. 

W bezpośrednim sąsiedztwie sceny odbyły 

się pokazy grupy rycerskiej Milites Optimi 

prezentującej średniowieczne militaria. 

Wszyscy jednak czekali na gwiazdę tego 

dnia czyli Kamila Bednarka (pozytywne 

wibracje reggae), który dał solidny koncert z 

wsparciem grupy instrumentalnej. 

A dookoła sceny się działo… prezentacje 

robotów, zabawy animacyjne i plastyczne 

przygotowane przez BOK i placówki oświatowe, 

„dmuchany plac zabaw” z wielką bramką 

(no przecież lada moment EURO), koniki, 

kiermasz z „jedzonkiem” oraz różnościami 

dla zabawy i urody. 

Justyna Gębska 

Występ Kamila Bednarka 

Fot. Z. Morawski

16 


Niewiele osób wie, że Warszawski Dzień 

Sąsiada ma bardzo młodą tradycję. 

W tym roku była dopiero druga jego 

edycja. Wzorowany jest na Europejskim Dniu 

Sąsiada, który narodził się 11 lat temu we 

Francji i obecnie jest on obchodzony w ponad 

30 krajach. 

W Warszawie inicjatorem i propagatorem 

Dnia sąsiada jest Stowarzyszenie Q-Ruch 

Sąsiedzki. Idea jest bardzo prosta, chodzi o 

przełamanie ogólnej obojętności ludzi, którzy 

mieszkają obok siebie w bloku, na podwórku 

i w okolicy. Dlatego w Dniu Sąsiada, który 

jest organizowany przeważnie 

pod koniec maja, zaprasza się 

sąsiadów do wspólnych 

spotkań, rozmów, 

odpoczynku i 

z a b a w y. 

K a ż d y 

D z i e ń 

S ą s i a d a 

m o ż e b y ć 

inny, zależy to 

od pomysłowości 

samych mieszkańców, 

którzy są 

jego organizatorami, 

w przeciwieństwie do 

Europejskiego Dnia Sąsiada, 

gdzie organizatorami 

są władze miejskie. 

Do tej pory chęć stworzenia 

Dnia Sąsiada podjęło kilka 

dzielnic warszawskich między 

innymi: Żoliborz, Ursynów, Mokotów, 

Śródmieście, no i w tym r o k u 

my, czyli mieszkańcy Starych Bielan! 

Inicjatywa wyszła od mieszkańców bloków 

pomiędzy ulicami Żeromskiego i Fukierów, 

którzy od zeszłego roku przeprowadzili szereg 

akcji mających na celu poprawę wyglądu podwórka 

(Zasadź Drzewko, Trawka Dosiewka 

czy Kwiatek na Kwietnik). Teraz uznali, że 

przyszła pora na skorzystanie z jego uroku, a 

także z potencjału, który drzemie w sąsiadach. 

Po dwóch zebraniach organizacyjnych wiadomo 

było, co znajdzie się w harmonogramie 

imprezy i kto za co będzie odpowiedzialny. W 

wyniku wspólnych prac, z dużym udziałem 

dzieci powstało wiele ciekawych pomysłów, z 

których wszystkie zostały zrealizowane podczas 

wspólnej zabawy. 

Od samego rana na podwórku była ogólna 

krzątanina. Panie Ania i Krystyna malowały na 

koszulkach litery, aby stworzyć napis „Dzień 

Sąsiada”. Maria przygotowywała wystawę 

starych i nowych zdjęć związanych z podwórkiem, 

rozwieszała je na szmacianym sznurku i 

przypinała spinaczami do bielizny. Sąsiad Kuba 

przygotowywał tor do gry w kapsle. Ktoś inny 

wyniósł magnetofon i puścił muzykę. Chwilę 

później pojawiły się dwa grille przy ławeczkach 

pod drzewami, co było zasługą pana Marka. 

W tym dniu bowiem przez cały czas trwania 

imprezy każdy mógł upiec sobie kiełbaskę, 

kaszankę i co tylko chciał, w zależności od 

tego, co sam przyniósł z domu. Pyszne ciasta 

upiekły sąsiadki Ania i Władzia. W międzyczasie 

całe podwórko zapełniło się kocykami i 

leżakami. Motywem przewodnim i ideą Dnia 

Sąsiada była wspólna zabawa dla małych i 

dużych, która sprzyja lepszemu wzajemnemu 

poznaniu i integracji. Z inicjatywy dzieci odbył 

się pokaz mody skaterskiej, gdzie na specjalnie 

wykonanym wybiegu, dzieciaki prezentowały 

w niemal profesjonalny i pełen wdzięku sposób, 

kreacje własnego pomysłu i wykonania. 

Wielkim powodzeniem cieszyło się malowanie 

buziek dziecięcych. Pani Dorocie wychodziło 

to doskonale, nic więc dziwnego, że to do 

niej ustawiła się najdłuższa kolejka dzieci. 

Malowidła na chodniku i szablony z logo 

imprezy wykonywane były pod kierunkiem 

uwielbianej przez dzieci pani Ani z BZIK za 

BZIKA – jednego z partnerów imprezy. Pod jej 

okiem powstały daszki z wyspreyowanym logo, 

w których chodzili dumni mieszkańcy podczas 

całej imprezy. Inspiracje twórcze sąsiadów, 

głównie dzieci ujawniły się podczas akcji recyklingowej 

tworzenia ubranka dla drzewka z 

PRZYRODA 

Dzień Sąsiada na Starych Bielanach! 

wykorzystaniem przyniesionych z 

domu starych szmatek, wstążek, 

butelek plastikowych 

po napojach 

i lakierów do 

paznokci. 

Powstałe 

pod kierunkiem pani Edzi wspaniałe 

kwiaty ozdobiły dwa podwórkowe drzewka. 

Dużym powodzeniem cieszyła się również 

wymianka ciuchowa, a najwięcej śmiechu i 

radości mieliśmy wszyscy przy przeciąganiu 

liny. Niezwykłe zainteresowanie wykazali 

uczestnicy zabawy Sąsiedzką familiadą, czyli 

konkursem wiedzy o Bielanach, który przeprowadziłam, 

jako sąsiadka z przyległego podwórka. 

Zadziwiła mnie znajomość historii, zabytków, 

kultury, etymologii nazw ulic i bieżących 

szczegółów z życia Dzielnicy, jaką wykazali 

zarówno starsi, jak i młodsi jej mieszkańcy. 

To bardzo miłe, mieszkańcy udowodnili, że 

Bielany są bliskie ich sercom i nie kryją przed 

Pod takim hasłem 16 czerwca br. odbyła 

się w lokalnym Parku im. Z. Herberta 

kameralna uroczystość zasadzenia 

symbolicznego dębu mającego upamiętnić 

doniosłe wydarzenia Roku 2012, czyli: 

● proklamowany przez ONZ Międzynarodowy 

Rok Spółdzielczości 

● Europejski Rok Aktywności Osób Starszych 

i Solidarności Międzypokoleniowej 

● ustanowiony przez Senat RP Rok Uniwersytetów 

Trzeciego Wieku 

● Jubileusz XX-lecia Fundacji EMERYT, 

organizacji pozarządowej osób starszych. 

Inicjatorem przedsięwzięcia była Fundacja 

EMERYT, która z okazji Jubileuszu 20-lecia 

postanowiła zasadzić 20 dębów na terenie całej 

Warszawy. Urząd Dzielnicy Bielany m.st. Warszawy 

popierając ideę wsparł organizacyjnie 

Fundację. W sobotnie południe symboliczne 

drzewko zostało zasadzone przez zastępcę burmistrza 

dzielnicy Bielany Piotra Rudzkiego i 

prezes Fundacji Emerytów Zofię Niczke, przy 

udziale i pomocy mieszkańców pobliskiego 

osiedla, dzieci i młodzieży z bielańskich placówek 

zagospodarowania czasu wolnego oraz 

przedstawicieli organizacji działających na 

rzecz osób starszych. 

WSZ 

nimi żadnych tajemnic. Za swoją 

wiedzę i miłość do Bielan 

zwycięzcy konkursu 

zostali wyróżnieni 

wspaniałymi 

nagro- 

Dzień Sąsiada na Bielanach 

dami: książkami „Przyroda Bielan warszawskich” 

pod redakcją naukową prof. Macieja 

Luniaka (również sąsiada z Bielan) i koszulkami 

z logo Dzielnicy ufundowanymi przez 

Urząd Dzielnicy, który był jednym z partnerów 

imprezy. 

Uwieńczeniem akcji było wspólne pamiątkowe 

zdjęcie wszystkich jej uczestników. 

Chociaż był to dzień zabawy i relaksu, 

nie zabrakło spontanicznych akcji zaproponowanych 

przez sąsiadów, w tym dosadzania 

kwiatów na klombie wraz z KWIATUCHA- 

MI - zaproszonymi partnerami z sąsiedniego 

Żoliborza, oraz wykonania miniogródka przy 

śmietniku na ulicy Fukierów, gdzie zawsze 

leżała góra śmieci gabarytowych. Genialny w 

swej prostocie pomysł Emilki, posadzenia w 

tym miejscu krzewów, znalazł wielkie poparcie 

wśród sąsiadów. 

Tego dnia podwórko ożyło... dosłownie! 

Okazało się bowiem, że mieszka tu sporo 

dzieci, które mają swoje dziecięce marzenia i 

swój dziecięcy entuzjazm, dorosłych, którzy 

potrafią dużo więcej, niż tylko narzekać 

i takich, którzy od dawna myśleli, że 

można by coś zrobić, ale nie za 

bardzo wiedzieli jak. Jest 

to szczególnie ważne 

teraz, gdy zniknęły 

z naszych 

podwórek 

przyd 

o m o w e 

placyki zabaw, 

ławki, na 

których można 

było przysiąść i 

pogawędzić z sąsiadem, 

a my jesteśmy 

ciągle zagonieni i nigdy 

nie mamy na nic czasu. 

Jeden z sąsiadów usiadł na 

ławce przy grillu i powiedział 

„mieszkam tu 50 lat i pierwszy 

raz siedzę tutaj i jem kiełbaskę”. 

Pamiętajmy, podwórko jest po to, 

abyśmy z niego korzystali, bo ono 

jest dla nas wszystkich i to nie tylko 

w takim szczególnym dniu, ale zawsze, 

na co dzień! 

Dziękujemy zastępcy burmistrza Grzegorzowi 

Pietruczukowi, który odwiedził nas 

wraz z rodziną i bawił się razem z nami, a także 

bardzo nas wspierał. Dziękujemy Rafałowi 

Miastowskiemu, burmistrzowi dzielnicy Bielany 

i wszystkim partnerom akcji za życzliwość 

i pomoc w jej przygotowaniu. 

Mam nadzieję, że ta wspaniała idea, która 

narodziła się we Francji, przyjmie się u nas 

i wejdzie na stałe do grafiku warszawskich 

inicjatyw sąsiedzkich, tym bardziej, że nie są 

tu potrzebne wielkie pieniądze, a jedynie chęć 

zrobienia czegoś ciekawego, co sprawi, że nie 

będziemy już anonimowi. Może znów, jak kiedyś, 

z większą śmiałością zastukamy do drzwi 

obok, żeby pożyczyć szklankę cukru, a wtedy 

pomyślimy „jak dobrze mieć sąsiada!” 

Radna Joanna Radziejewska 

„Zapisać w pamięci pokoleń Rok 2012” 

Symboliczne zasadzenie dębu w Parku im. Z. Herberta 


Piotr Rudzki wraz z inicjatorami akcji sadzi symboliczne drzewko 

Fot. K. Białczyk

Tor do gry w kapsle, domki dla ptaków, 

kolorowe instalacje na drzewach oraz 

wiele innych podwórkowych atrakcji 

powstało podczas akcji „Letni Plac Zabaw” na 

podwórku między ul. Żeromskiego a Fukierów, 

w niedzielę 3 czerwca. Projekt, jak zmienić 

podwórko w tymczasowe miejsce zabaw, 

opracowała Marta Morawska – laureatka konkursu 

Akademii Alternatywnej Architektury 

Krajobrazu zorganizowanego przez Pracownię 

K. To już kolejna akcja organizowana przez aktywnych 

sąsiadów – w ciągu ostatnich dwóch 

lat nazbierało się ich całkiem sporo. O tym, 

jak wspólnie przez ten czas zmieniali widok 

za oknem, opowiada Maria Rauch. 

Jak długo mieszkacie na Bielanach i dlaczego 

wybraliście właśnie naszą dzielnicę 

Mieszkamy tutaj już 3 lata. Przyjechaliśmy 

z Krakowa, gdzie oboje z mężem studiowaliśmy 

architekturę. Okolica przypomina nam 

Nową Hutę w Krakowie. Lubimy architekturę 

z lat 50-tych. Podoba nam się fakt, że bloki 

są jednakowe i że są między nimi duże przestrzenie, 

tak jak nasze podwórko. Czasami się 

śmieję, że oszukała nas pora roku – wprowadziliśmy 

się tutaj w zimie. Gdy po raz pierwszy 

otworzyliśmy drzwi balkonowe, widać było 

tereny wolne od bloków. Wyobrażałam sobie, 

że pod zwałami śniegu kryje się zieleń. Gdy 

śnieg stopniał, okazało się, że wszystko jest 

zabetonowane. Na podwórku nie ma trawy, 

a spod śniegu wyłoniły się psie kupy i krzywe 

chodniki, po których nie da się chodzić. 

Ten fakt zainspirował was do działania 

Tak. Nie zgadzaliśmy się z tym, że ludzie 

nazywają to osiedle szarym. Wiedzieliśmy, 

że ono ma duży potencjał i może być ładnie. 

Przede wszystkim tak się już nie buduje! 

Jak się nie buduje 

Bloków tak daleko od siebie, nie tworzy 

się takich dużych terenów otwartych. Tereny 

te z założenia miały być zielonymi, przyjaznymi 

przestrzeniami dla ich mieszkańców. 

Obecnie są po prostu zaniedbane i wymagają 

trochę pracy. 

W 

To podwórko ma potencjał! 

Rozmowa z Marią Rauch, jedną z inicjatorek sąsiedzkich akcji na podwórku między 

ul. Żeromskiego i Fukierów, organizowanych pod wspólnym hasłem „Zasadź drzewko” 

sobotę 16 czerwca br. na Syrence 1 

odbył się Bielański Piknik Rodzinny: 

„Zdrowie, sport, profilaktyka”. Naszą 

imprezę odwiedziło kilka tysięcy osób! 

Na terenach zielonych wokół Syrenki 1 

każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Jak na rodzinną 

imprezę przystało, atrakcji dla dzieci 

i dorosłych było wiele m.in. Bajkowa Kraina 

Rozmaitości, gdzie znajdowały się stoiska 

bielańskich organizacji pozarządowych, 

strzelnica laserowa, przejażdżki konne, pokazy 

pierwszej pomocy, wyścigi w workach, ścianka 

wspinaczkowa, zabawy plastyczne, loterie i 

konkursy oraz występy młodych artystów z 

bielańskich świetlic i klubów. Ideą imprezy, 

organizowanej przez dzielnicę Bielany, było 

propagowanie aktywnego i kreatywnego spędzania 

czasu w gronie rodziny i przyjaciół, 

promocja zdrowia oraz zaprezentowanie oferty 

bielańskich organizacji pozarządowych w 

zakresie spędzania czasu wolnego. 

Od samego początku naszego pikniku 

tj. od godz. 11 tereny Parku Olszyna zostały 

szczelnie wypełnione przez odwiedzające teren 

zabaw i atrakcji rodziny. Przez cały dzień na 

naszych boiskach trwały turnieje – piłkarskie 

w rocznikach 2003 i 2004 oraz 2001 i 2002, 

siatkarskie i koszykarskie. 

Opowiedz w takim razie o waszych pierwszych 

działaniach na podwórku. 

Pomysł na pierwsze działanie zrodził się 

podczas spotkania wspólnoty, kiedy to sąsiadka 

Ania zadała pytanie, czy może sama 

z własnych pieniędzy posadzić drzewo na 

podwórku. O tym samym myśleliśmy. Na początku 

powiedziano jej, że takie działanie jest 

bez sensu, bo wszystko zostanie zniszczone lub 

ukradzione. Następnie pojawił się zarzut, że 

nie można robić nasadzeń bez zgody ZGN-u, 

który zarządza tym terenem i bez odpowiedniego 

projektu. 

Te i inne przeszkody nie były dla nas straszne. 

Najważniejszy był dla nas fakt, że znaleźliśmy 

kogoś, kto myśli podobnie. Projektem 

nasadzeń i jego zatwierdzeniem zajęliśmy się 

my, doborem gatunków drzew – Ania. 

To było dwa lata temu. Pierwszą akcję nazwaliście 

„Zasadź drzewko”. 

Tak. Akcja ta miała miejsce w kwietniu 

zeszłego roku i bardzo pozytywnie nas 

Zdrowie, sport, profilaktyka! 

Bielański Piknik Rodzinny 

Podczas trwania pikniku Polski Czerwony 

Krzyż prowadził akcję honorowego krwiodawstwa. 

Oddano 10350 ml litrów krwi w 

specjalnie podstawionym krwiobusie. 

Na imprezie nie zabrakło: burmistrza Bielan 

Rafała Miastowskiego i jego zastępców: 

Piotra Rudzkiego, Grzegorza Pietruczuka 

oraz Kacpra Pietrusińskiego. 

Fot. J. Radziejewska 

zaskoczyła. Udało nam się zebrać wśród 

sąsiadów trochę pieniędzy i dużo chętnych 

do pomocy. 

Zadanie polegało na uzyskaniu jak najlepszego 

efektu przy użyciu jak najmniejszej 

ilości drzew i krzewów, bo środki finansowe 

mieliśmy ograniczone. To były 4 drzewa i 7 

krzewów. Zmiana była widoczna. 

W jaki sposób informowaliście mieszkańców 

o działaniach Chodziliście po mieszkaniach 

Rozdawaliście ulotki 

Na zebraniach wspólnoty i za pomocą 

plakatów. Każdy blok wokół podwórka to 

osobna wspólnota. Chodziliśmy więc i informowaliśmy, 

że chcemy za własne pieniądze 

sadzić drzewa i jeżeli ktoś chce się przyłączyć, 

to zapraszamy. 

Obecnie mamy jeden punkt informacyjny 

na kwietniku. Ponadto założyliśmy bloga: 

www.zasadzdrzewko.blogspot.com, na którym 

informujemy na bieżąco o naszych planach i 

działaniach. 

Opowiedz o kolejnych działaniach. 

Dwa tygodnie później, też w kwietniu, 

była akcja „Trawka dosiewka”. Niedługo potem 

akcja „Kwiatek na kwietnik”. Na „Trawce 

dosiewie” było dosiewanie i koszenie we 

własnym zakresie. Kosił sąsiad Marek swoją 

własną kosiarką. Skosić takie podwórko to 

kawał roboty! W tamtym roku w sumie były 

trzy akcje, które miały swoje liczne kontynuacje, 

bo np. kwietnik trzeba regularnie pielić 

i podlewać. 

Uczestniczyliście we wszystkim cały czas 

Zazwyczaj wychodziliśmy ze szlauchem, 

wtedy od razu wychodzili sąsiedzi i dzieci. 

Traktowaliśmy to tak, jakbyśmy po prostu 

wychodzili do swojego ogródka, o który 

trzeba dbać. 

A jak jest w tym roku 

W tamtym roku nasze działania to była 

ciężka praca. W tym roku chcieliśmy zachęcić 

ludzi do skorzystania z podwórka - skoro 

jest już takie ładne. Można wyjść z kocem, 

leżakiem i spędzić na nim miło czas, co jest 

Na koniec imprezy odbyła się loteria fantowa. 

Wśród uczestników pikniku rozlosowano 

piłki, gry planszowe, sprzęt sportowy, zaś główną 

nagrodą był gigantyczny pluszowy słoń. 

O godz. 16.30 na scenie pojawiła się gwiazda 

wieczoru, zespół „The Beatles Revival”, 

który zagrał największe hity Beatlesów. 

WSZ 

17 


RODZINA 


Sport to zdrowie 

oczywistą zachętą do tego, że warto o nie 

dbać dalej. 

To właśnie z tych przemyśleń narodziła 

się idea, by zorganizować „Dzień Sąsiada” na 

Bielanach 

Gdy usłyszeliśmy o idei „Dnia Sąsiada”, 

okazało się, że było to dokładnie to o czym 

wcześniej myśleliśmy. „Dzień Sąsiada” miał 

u nas bardzo bogaty program. Udało nam się 

to osiągnąć dzięki wielkiemu zaangażowaniu 

mieszkańców, oraz pomocy ze strony partnerów 

m.in. Urzędu Dzielnicy Bielany, który podarował 

nam nagrody na konkurs „Sąsiedzka 

Familiada”. Konkurs wymyśliła i koordynowała 

radna dzielnicy Joanna Radziejewska – kto 

lepiej niż ona wymyśliłby pytania dotyczące 

Bielan Był z nami również BZIK za BZIKA, 

grupa ludzi, którzy dzielą się pasjami na zasadzie: 

ktoś coś umie i dzieli się tym z innym. 

Były też KWIATUCHY czyli dalsi sąsiedzi – 

bo z Żoliborza, którzy sadzą kwiaty w całym 

mieście. Mieliśmy też akcję, jak ją nazwała 

sąsiadka Emilia - „Krzak na śmietnik”, czyli 

obsadzenie krzewami altanki śmietnikowej. 

Fajne w tym dniu było to, że za każdą z akcji 

był odpowiedzialny ktoś inny. Eko-ubranko 

dla drzewa robiła z dziećmi sąsiadka Edzia. 

Sąsiadka Władzia i Ania upiekły przepyszne 

ciasta. Pani Dorota miała wydrukowane 

wzorce z internetu i malowała dzieciom buzie. 

Sąsiad Kuba zrobił kapsle z flagami, później z 

dzieciakami narysował trasę i wytłumaczył im 

zasady gry. Pamiątkowe zdjęcie robił pan Zygmunt. 

Był sąsiad odpowiedzialny za muzykę. 

Były degustacje kiełbasek - myśmy dali grilla 

– też pożyczonego od kogoś, a sąsiad, który 

ma dar zagadywania do innych nadzorował 

grillowanie. 

Wtedy też wyklarował się projekt „Letniego 

Placu Zabaw”. 

Określenie „plac zabaw” jest tutaj nie na 

miejscu, ponieważ stereotypowo kojarzy się 

z metalową huśtawką i zjeżdżalnią. Nam chodziło 

o miejsce do zabaw, gdzie dzieci mogą 

rozwijać swoją kreatywność, nie dostając 

gotowych rozwiązań. Proste pomysły takie 

jak pieńki, zamontowanie lin na drzewach, 

karmniki dla ptaków, namalowanie gier farbą 

na chodniku. To wszystko byliśmy w stanie 

zrealizować wraz z mieszkańcami i przede 

wszystkim z dziećmi – bez wynajmowania 

profesjonalnej ekipy. 

Czy wszyscy mieszkańcy włączają się do 

Waszych akcji 

Nie wszyscy. Włączają się ci, którzy chcą. 

My zawsze informujemy o naszych akcjach i 

zapraszamy do wspólnego działania wszystkich 

sąsiadów. Jesteśmy otwarci na uwagi i 

nowe pomysły dorosłych i dzieci. To podwórko 

jest dla wszystkich jego mieszkańców. 

Która grupa wg Ciebie angażuje się najbardziej 

Dzieci zdecydowanie najchętniej i bardzo 

bezinteresownie! Jestem pod wrażeniem tego, 

jak reagują. W tamtym roku zapytały, czy 

możemy im zrobić tabliczki – każdy sobie 

wybrał gatunek kwiatka, żeby mógł o niego 

dbać i go podlewać. Intuicyjnie czują, że robią 

coś dobrego. Nie zadają pytań czy warto, czy 

ktoś tego nie ukradnie, czy nasza praca nie 

pójdzie na marne. 

Macie zamiar sformalizować swoje działania 

Każdy z nas ma swoją pracę i wiele obowiązków. 

Tak więc na pytania - czemu wy to 

robicie nie zrzeszając się - odpowiadam, że 

czujemy satysfakcję z tego, ile osiągnęliśmy 

właśnie nie zrzeszając się, działając z pozycji 

zwykłego mieszkańca. 

Dziękuję za rozmowę. Trzymam kciuki za 

kolejne sąsiedzko-podwórkowe inicjatywy. 

Dziękuję i zapraszam na stronę: www. 

zasadzdrzewko.blogspot.com, gdzie można 

znaleźć informacje o naszych działaniach. 

Rozmawiała Magdalena Ulejczyk

18 

10 


maja 2012 r. Szkoła Podstawowa nr 

289 im. Henryka Sienkiewicza na 

Bielanach obchodziła swoje czterdziestolecie. 

Z tej okazji został zorganizowany 

szczególny jubileusz, który uświetnili swoją 

obecnością liczni goście: Rafał Miastowski 

– burmistrz Dzielnicy Bielany, Marek Lipiński 

i Piotr Rudzki – jego zastępcy, Ryszard 

Zakrzewski – wiceprzewodniczący Komisji 

Oświaty Dzielnicy Bielany, Zofia Gajewicz – 

naczelnik Wydziału Oświaty i Wychowania, 

ks. dr Sławomir Nowakowski – proboszcz 

parafii Zesłania Ducha Świętego, dyrektorzy 

bielańskich przedszkoli, szkół i placówek 

oświatowych, emerytowani dyrektorzy – 

Emilia Kobus i Jadwiga Godlewska, emerytowani 

i obecnie zatrudnieni nauczyciele oraz 

pracownicy szkoły, Ireneusz Gradkowski 

– przewodniczący Rady Rodziców, a także 

rodzice, uczniowie, absolwenci i sympatycy 

szkoły. 

Obchody tego święta zbiegły się w czasie z 

realizacją kolejnego etapu międzynarodowego 

projektu Comenius, w ramach którego SP nr 

289 współpracuje z partnerskimi szkołami z: 

Anglii, Niemiec, Szwecji i Danii. Tym razem 

mieliśmy okazję gościć naszych partnerów 

wraz z ich uczniami w naszej szkole. Warto 

wspomnieć, iż w przeddzień jubileuszu zagraniczni 

nauczyciele i uczniowie odwiedzili 

Urząd Dzielnicy Bielany. Podczas spotkania 

EDUKACJA 

Tradycja i nowatorstwo Szkoły Podstawowej Nr 289 

w dobie europejskiego programu Comenius 

z burmistrzem Rafałem Miastowskim oraz 

naczelnik Zofią Gajewicz rozmawiano o 

polskim systemie edukacji. Zaproszeni goście 

jako dowód sympatii otrzymali pamiątkowe 

upominki związane z dzielnicą Bielany. 

Wszyscy przybyli na jubileusz goście 

zostali serdecznie powitani w progach szkoły 

przez dyrektor Małgorzatę Staniszewską i 

wicedyrektor Annę Malinowską. 

Artystycznym punktem kulminacyjnym 

przedsięwzięcia był spektakl zainspirowany 

twórczością Marka Grechuty z przewodnimi 

słowami z jednej z jego piosenek: „Teatr to 

dziwny, teatr jedyny...” 

„Zaczarowani przez czarownice” goście 

mogli obejrzeć, w jaki sposób przygotowany 

zostaje przepis na dobrą szkołę. Ta nie może 

obyć się przecież bez wesołości, optymizmu, 

tolerancji, przyjaźni, miłości, uprzejmości, radości 

życia, magii, muzyki i pracy – zgodnie z 

mottem SP 289. Tym wartościom poświęcone 

zostało całe przedstawienie. Na wątpliwości, 

rozterki uczniów słowami piosenek Marka 

Grechuty odpowiadał chór nauczycieli, który 

powstał specjalnie na tę okazję. Ponadto 

uczniowie tańczyli w rytmie cha-chy, tanecznie 

przygotowywali ,,czekoladę”, zaklinali kolorowymi 

parasolkami deszcz, dziewczynki z 

młodszych klas podskakiwały w takt nutek 

do re mi... Spektakl wywołał niezwykłe wrażenia. 

Zachwycił publiczność. Uczniowie i 

występujący nauczyciele 

przyjęli owację 

na stojąco. 

Wszyscy sympatycy 

szkoły mogli w tym 

dniu obejrzeć piękną 

wiosenną dekorację 

wykonaną przez 

uczniów naszej szkoły, 

zajrzeć do poszczególnych 

pracowni 

przedmiotowych, zachwycić 

się prawdziwymi 

cudeńkami wykonanymi 

w technice 

decoupage’u, z gliny 

czy z papieru: maskami, 

zawieszkami z 

koralików, ozdobnymi 

wazonikami. Z okazji 

jubileuszu uczniowie 

wykonali także barwne 

zakładki, którymi 

obdarowali gości. 

Nawiązywały one do 

projektu realizowanego 

przez szkołę „Cała 

Warszawa czyta dzieciom”. 

Podobnie ciekawą 

wystawkę zorganizowała 

biblioteka 

szkolna. Zaprezentowała 

ona zdjęcia 

zasłużonych pracowników 

szkoły, a także 

kroniki szkolne oraz 

podkreślające pracę 

nauczycieli i uczniów 

,,Księgi małych i dużych 

sukcesów”. 

Z okazji jubileuszu 

została wydana 

specjalna gazetka, w 

której uczniowie klasy 

Va przypomnieli 

historię szkoły, przekazali 

informacje o 

życiu i twórczości patrona 

- Henryka Sienkiewicza 

w języku 

polskim i angielskim, 

ze względu na gości 

ze szkół partnerskich 

realizujących program Comenius. Specjalnie 

na tę okazję napisali wiersz i fraszki o szkole, 

a także zaproponowali czytelnikom ciekawe 

quizy i zadania. Numer gazetki został wzbogacony 

o dodatek z samodzielnie napisanymi 

przez uczniów tekstami związanymi z mitologią, 

legendami i baśniami. 

Na piętrze szkoły znalazła się kolejna dekoracja. 

Wybrani przez uczniów nauczyciele i 

pracownicy szkoły zostali ucharakteryzowani 

na bogów i boginie mitologiczne. Wystawka ta, 

podobnie jak i inne ekspozycje m.in. przyrodnicze, 

historyczne, literackie, umieszczone w poszczególnych 

salach, zaprezentowały zwiedzającym 

twórczy sposób zdobywania wiedzy przez 

uczniów. Zdjęcia z życia szkoły eksponowane 

na sztalugach, tworząc szpaler prowadzący na 

salę gimnastyczną, podkreśliły różnorodność 

podejmowanych w szkole inicjatyw. 

Owa prezentacja szkoły zachwyciła także 

zagranicznych gości. Zgodnie z założeniami 

międzynarodowego projektu Comenius, odwiedzający 

nas nauczyciele z: Anglii, Danii, 

Niemiec i Szwecji poznali polski system 

edukacyjny, zasady funkcjonowania szkoły, 

obserwowali lekcje otwarte przygotowane 

przez naszych nauczycieli. Jedną z nich była 

30 

maja 2012 r. w Warszawskim Domu 

Technika NOT przy ul. Czackiego 

odbyło się oficjalne zakończenie 

warszawskiej edycji Programu Umiejętności 

Społecznych Life Skills. Już po raz trzeci 

uczniowie ZS nr 35 wzięli udział w programie. 

Składał się on z części teoretycznej obejmującej 

33 lekcje prowadzone metodą warsztatową 

oraz części praktycznej realizowanej przez 

uczniów w formie projektów. W tym roku 

powstały cztery grupy projektowe z kl. IE i IIF 

pod kierunkiem trenerów programu i nauczycieli 

naszej szkoły Sylwii Zych i Małgorzaty 

Lewandowskiej. Były to: 

● przedstawienie teatralne „Chory, chorszy, 

umarł” w wykonaniu uczniów kl. IIF (scen. 

i reż. Daniel Skrzypczak), 

B 

lekcja języka polskiego prowadzona w języku 

angielskim. Nauczyciele z krajów partnerskich 

byli pod ogromnym wrażeniem organizacji 

pracy szkoły i otwartości uczniów, z którymi 

w czasie pobytu w szkole często rozmawiali 

w języku angielskim. Podczas, gdy nauczyciele 

uczestniczyli w kilkugodzinnym spotkaniu 

projektowym, uczniowie ze Szwecji odwiedzili 

Mediatekę w Bielańskim Centrum Edukacji 

Kulturalnej przy ul. Szegedyńskiej 9a. Dzieci 

gościły także w domu jednej z naszych uczennic, 

która przygotowała specjalnie dla nich 

polski poczęstunek. Nauczyciele i uczniowie 

uczestniczyli również w nagraniu lekcji polskich 

tańców narodowych, ucząc się układu 

podstawowych figur i kroków poloneza oraz 

krakowiaka. Tańce te ogromnie spodobały się 

naszym gościom. Nic więc dziwnego, że i pełen 

tańców muzyczny spektakl „Teatr to dziwny, 

teatr jedyny” zachwycił odwiedzających 

szkołę cudzoziemców. Temat przedstawienia 

nawiązywał bowiem bezpośrednio do tematyki 

wspólnie realizowanego projektu, którego 

mottem są słowa: „Sztuka jest kulturowym 

mostem między nami”. 

Anna Kowalska, 

Agnieszka Sikorska-Łempicka 

Ciekawy projekt w ZS nr 35 

ielany są obecnie reprezentowane w 

parlamencie przez posłów: Joannę Fabisiak 

oraz Antoniego Macierewicza. 

Dwa mandaty do Sejmu Dzieci i Młodzieży 

udało się także zdobyć bielańskiej młodzieży 

z gimnazjum przy Conrada. 

1 czerwca 2012 r. 460 polskich uczniów 

zasiadło w ławach poselskich, by wziąć udział 

w sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży. Warunkiem 

zdobycia przez nich mandatów było zorganizowanie 

debaty na temat szkolnych instytucji 

demokratycznych, ich działania oraz włączania 

się uczniów w decydowanie o sprawach 

szkoły. Najwyżej ocenionych organizatorów 

tych dyskusji zaproszono do Sejmu i tak znaleźli 

się tam młodzi ludzie z Gimnazjum nr 

73 – Gabriela Chmielewska i Maciej Giers, 

których debata uzyskała piąte miejsce w województwie. 

Pierwszym elementem XVIII Sesji Sejmu 

Dzieci i Młodzieży były warsztaty w Centrum 

Konferencyjnym na Mokotowie. Odbyły się 

one 31 maja br. Bielańscy posłowie mieli 

możliwość zdobycia wiedzy i kwalifikacji z 

zakresu kontaktu z mediami oraz zarządzania 

samorządem. Wspólnie wypracowali projekt 

uchwały w sprawie demokracji w szkołach. 

Prawdziwe emocje rozpoczęły się jednak 

● książeczka przedszkolaka: „Super Pingwin 

rozmawia z przedszkolakami o superbohaterze” 

(projekt zrealizowano w Przedszkolu 

Nr 236), 

● film promocyjny „LipDub – ekonomia 

jest przyszłością”, ukazujący naszą szkołę w 

zabawny sposób, a jednocześnie przedstawiający 

oferowane przez ZS nr 35 specjalizacje 

zawodowe i zajęcia dodatkowe dla uczniów, 

● warsztaty filmowe Okiem Kamery. 

Udział w realizacji tych projektów nauczył 

nas zasad organizacji i pracy zespołowej oraz 

zastosowania rozwiązań logistycznych przy 

planowaniu tego typu wydarzeń w szkole, ale 

przede wszystkim była to świetna zabawa, 

która zintegrowała społeczność szkolną. 

Uczniowie ZS nr 35 

Posłowie z Gimnazjum nr 73 

na sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży 

dnia następnego, gdy Marszałek Sejmu Dzieci 

i Młodzieży Zuzanna Zapotoczna trzykrotnym 

stuknięciem laski rozpoczęła obrady. Te, 

swymi przemówieniami, poprzedzili Minister 

Pracy Władysław Kosiniak-Kamysz, Minister 

Edukacji Krystyna Szumilas, Rzecznik Praw 

Dziecka Marek Michalak oraz Marszałek Sejmu 

Ewa Kopacz. Następnie rozpoczęła się debata 

nad ustawą. Padało wiele mocnych słów… 

„Czy to ministerstwo ma służyć uczniom, czy 

uczniowie ministerstwu”, „Ta ustawa jest 

niezgodna z prawem!”, „Nie odbierajcie nam 

lekcji historii!”… To tylko niektóre z nich. Na 

zarzuty i pytania o polską edukację odpowiadała 

minister Szumilas. 

Emocje sięgnęły zenitu podczas głosowania. 

Posłowie byli zmuszeniu głosować 

nad poprawkami do ustawy, których… nigdy 

nie czytali. Protokół obrad nie przewidywał 

bowiem czytania treści poprawek w trakcie 

głosowania. Całość ustawy uchwalono. 

„Wiele się nauczyłam. Dzięki temu projektowi, 

miałam okazję poznać ciekawych 

ludzi i mogłam poczuć się, jak prawdziwy 

poseł”– powiedziała Gabriela Chmielewska. 

„Może zostanę w sejmie na stałe”– dodał inny 

uczestnik obrad. Kto wie 

Maciej Giers (IIIe)

K 

ościół Kamedułów na ul. Dewajtis 

czeka na wiernych w towarzystwie 

naprawdę imponującego zwierzyńca. 

To m.in. Franciszek – 10-letni osiołek; owca; 

kot; jeżyki wysiadujące jajeczka; sikorki, 

które wychowują pisklęta w drewnianej rybie 

oraz para kaczek w pobliżu sadzawki. Dzięki 

kamerom można tam podejrzeć, co dzieje się 

u jeżyków, a ponadto miłośnicy przejażdżek 

na osiołku mają szansę na spełnienie swoich 

marzeń (!!). Wystarczy poprosić proboszcza 

ks. Wojciecha Drozdowicza. 

Ks. Wojciech Drozdowicz jest proboszczem 

parafii bł. Edwarda Detkensa na Bielanach 

od 1999 r. Klimat Lasu Bielańskiego, 

bliskość katolickich szkół oraz Uniwersytetu 

Kardynała Stefana Wyszyńskiego potęgują 

niezwykłość tej parafii. To inny świat! W 

Podziemiach Kamedulskich odbywa się wiele 

artystycznych imprez zainicjowanych przez 

proboszcza; w pobliżu kościoła znajduje się 

całoroczna szopka bożonarodzeniowa i jest 

tam także przepiękna, wykonana z drewna i 

bardzo oryginalna karuzela dla dzieci. To za jej 

sprawą pojawił się osiołek na Dewajtis, który 

choć krótko, ale jednak miał do towarzystwa 

Klarę – cud oślicę... Nie tylko o powodach, 

dla których Franek jest obecnie sam, bardzo 

dowcipnie poopowiadał „Naszym Bielanom” 

proboszcz ks. Wojciech Drozdowicz. 

Osiołek jest wielką atrakcją tego miejsca. 

Rzadko kto mija go bez zainteresowania i 

pogłaskania. Skąd Franciszek wziął się na 

Bielanach 

Jego obecność jest związana z tutejszą 

karuzelą wykonaną przez Józefa Wilkonia. 

Nawiązuje ona do bielańskiej tradycji, kiedy 

to w latach 50-60-tych XX w. przy Cmentarzu 

Włoskim kręciła się karuzela. Naszą karuzelę, 

która jest niezwykłą rzeźbą, miał napędzać 

osioł. Niestety, inżynier odpowiedzialny za jej 

konstrukcję stwierdził, że może być niebezpieczna 

dla użytkowników. W związku z tym 

został nam osioł i karuzela. 

Ile Franciszek ma lat i od kiedy tu przebywa 

Drewniana karuzela Józefa Wilkonia 

Osiołek ma już 10 lat a przeliczając je na 

ludzki wiek, jest mężczyzną liczącym 40-50 lat. 

Pochodzi z warszawskiego ZOO. Po nieudanej 

akcji z karuzelą próbowaliśmy go sprzedać, ale 

z czasem zrezygnowaliśmy z tego zamiaru. Po 

pewnym czasie mistrz Wilkoń postanowił do 

osiołka dorobić szopkę. Jak ktoś nie wierzy, 

niech przyjdzie na Bielany i sprawdzi! 

Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam Franciszka, 

to miałam jedno skojarzenie – Jezus jadący 

na osiołku. Podobne skojarzenia pewnie ma 

wiele osób... 

Ja już mam sporo lat i z moich skromnych 

doświadczeń parafialnych wynika, że 

obecność osła w parafii oraz w wielu innych 

środowiskach jest po prostu konieczna. Przydaje 

się nam nie tylko w Boże Narodzenie czy 

Nasze rajskie klimaty 

Imponujący zwierzyniec przy kościele Kamedułów przedstawia ks. Wojciech Drozdowicz 

Fot. O. Gajda 

Niedzielę Palmową, kiedy dzieci jadą na nim 

podczas procesji. 

Można na Franciszka nałożyć siodło 

Tak, na przykład ja na nim jeżdżę. Nie 

pobierałem żadnych nauk jeździeckich. Jestem 

amatorem osiołkowej jazdy. 

Wszelkie uroczystości kościelne stwarzają 

wiele sposobności, by dokarmiać osiołka... 

Nie wolno go dokarmiać. Za pośrednictwem 

gazety chciałbym zaapelować do 

rodziców oraz dzieci i prosić, by przynosili 

Franciszkowi marchewki albo jakieś warzywa. 

Jeżeli przychodzą na Bielany, by zobaczyć jak 

sobie żyje u nas osioł, to nie karmcie go słodyczami 

ani chlebem. 

Za szczęściarzy mogą się uważać te osoby, 

które 2 czerwca punktualnie przybyły na 

wspólne oglądanie bielańskich sokołów wędrownych. 

Dlaczego Dlatego, że wielu z nas 

marzy o doświadczeniu cudu czy niezwykłego 

zjawiska, typu – kontakt z obcą cywilizacją lub 

przeżycie zmieniające diametralnie dotychczasowy 

tok myślenia. 

Zgodnie z zapowiedzią opublikowaną w 

majowym numerze „Naszych Bielan” w pierwszą 

sobotę czerwca, o godz. 12.00, bywalcy 

forum internetowego - www.peregrinus.pl a 

zarazem członkowie Stowarzyszenia na Rzecz 

Dzikich Zwierząt „Sokół” spotkali się z mieszkańcami 

osiedla „Ruda” zainteresowanymi 

lokalną atrakcją. Jest nią para sokołów wędrownych, 

które od 3 lat systematycznie przebywają 

na tym terenie. Te drapieżne ptaki upodobały 

sobie te okolice m.in. za sprawą tutejszych 

około 20 bloków liczących po nawet 20 pięter, 

które są dla nich wspaniałymi punktami obserwacyjnymi 

do łowów. Spotkanie z mieszkańcami 

odbyło się przed blokiem nr 16, nieopodal 

innego bloku, na balkonie którego sokoły – Jola 

i Franek często przebywają w okresie godowym 

przypadającym na luty-marzec-kwiecień. 

Zgodnie z zaproszeniem mieszkańcy przybyli 

na spotkanie mieli udostępnioną profesjonalną 

lunetę i wysokiej klasy lornetki. 

Żeby przyleciały 

– Jako organizatorzy tego spotkania obawialiśmy 

się, że sokołów nie uda się wypatrzyć, 

ponieważ w czerwcu, tj. po okresie godowym, 

sokoły rzadziej są dostrzegalne na osiedlu 

„Ruda” – mówi Jerzy Michalski ze stowarzyszenia 

„Sokół”. O swoich wątpliwościach przekonywał 

dziennikarkę „Naszych Bielan” także w 

połowie maja 2012 r., kiedy ustalane były szczegóły 

odnośnie czerwcowego spotkania. Wtedy 

jednak jeden z sokołów został wypatrzony na 

antenie umieszczonej na szczycie bloku. 

Okazało się, że... 

Autorka tego tekstu aż zapiszczała z radości, 

gdy 2 czerwca o godz. 11.55 dołączyła na 

Fot. O. Gajda 

Na samotność osiołek nie może narzekać, bo 

notorycznie otoczony jest ludźmi. Nie brakuje 

mu jednak wypasu na zielonej łące 

Skarżył się tylko na to, że nie miał żony. 

Sprowadziliśmy mu więc „Klarę”, śliczną 

ośliczkę z warszawskiego ZOO. Tęsknili za 

sobą, burzliwa miłość trwała przez tydzień, a 

potem Franciszek zaczął boleśnie gryźć Klarę. 

Wróciła więc do ZOO. 

A Franciszek często choruje 

Nie, natomiast mało ma ruchu i dlatego 

od czasu do czasu dostaje ochwatu. Jak dzieci 

go w niedzielę nakarmią cukierkami, to też 

ledwo chodzi. 

Może w ramach wolontariatu ktoś mógłby 

po okolicy pospacerować z osłem albo na nim 

Jakby się ktoś zgłosił, kto zna się na osiołkach 

albo na koniach, to chętnie się zgodzę. 

Franciszek nie jest jednak potulnym dzieckiem. 

Na ekranie umieszczonym tuż za wejściem 

do kościoła można śledzić, jak tutejsze jerzyki 

wysiadują jajeczka. Kiedy te ptaki zagnieździły 

się na szczycie kościoła 

Od 3 lat jerzyki są na wieży kościoła. Wcześniej 

latały wokół, ale nie składały jajeczek. 

Przez pewien okres czasu puszczaliśmy im 

więc jerzykową muzykę (odgłosy jakie wydają) 

i zwabiliśmy je na wieżę. Przy pomocy naszej 

dzielnicy i Towarzystwa „Bocian” założyliśmy 

im tutaj gniazdo. Widocznie polubiły Bielany, 

bo w zeszłym roku złożyły 3 jajeczka i podobnie 

w 2012 r. Obecnie od rana do nocy można 

oglądać w kościele transmisję z tego, co dzieje 

się w gnieździe na wieży. Jeżeli znajdzie się 

19 


PRZYRODA 

bardzo bogata osoba posiadająca odpowiedni 

sprzęt, by ten podgląd podłączyć do Internetu, 

to byłbym bardzo wdzięczny. Gdyby znalazłby 

się mecenas takiej inicjatywy, transmisję z 

wieży mogłaby oglądać cała Polska. 

Do jakich ptaków podobne są jerzyki 

One często są mylone z jaskółkami, chociaż 

wyżej od nich latają. Spośród wszystkich 

ptaków to najwspanialsi lotnicy. Całe życie 

spędzają w powietrzu – śpią, kochają się i 

nawet jedzą w locie. Jedynie okres lęgowy 

spędzają w gnieździe. Jerzyki przylatują do 

Polski 1 maja, żeby 3 maja wziąć udział w 

uroczystościach religijnych i tak jest do 15 

sierpnia, do zaśnięcia Najświętszej Panienki. 

Wtedy odlatują. Jerzyki większość czasu spędzają 

w południowej Afryce. Być może w tym 

roku jednemu z tych ptaków uda się założyć 

radyjko, żeby wiedzieć z kim zawrzeć stosunki 

dyplomatyczne... . 

A inne ptaki 

Niedawno, w rybie – elemencie wspominanej 

już karuzeli, sikorki zrobiły sobie gniazdo. 

Pod koniec maja przyszły tam na świat małe 

ptaki. I tej ptasiej rodzince nie przeszkadza, że 

karuzela się kręci i śpiewają tam dzieci. Sikorki 

wlatują i wylatują przez usta ryby. 

Jakie znaczenie mają ptaki w tradycji chrześcijańskiej 

Herbem Kamedułów, czyli gospodarzy 

tego miejsca, są 2 ptaki pijące z jednego kielicha. 

Taki herb można zobaczyć nad wejściem 

do naszego kościoła, a także przy źródełku, na 

pompie za kościołem. Oznaczają one różnorodność, 

bo jeden z nich (możemy umownie 

powiedzieć) - to św. Benedykt, który dał 

początek życiu wspólnotowemu. Drugi zaś 

to św. Romuald, tj. ten, który dał początek 

Kamedułom, czyli życiu pustelniczemu. 

Rozmawiała Olga Gajda 

Przyroda bielańska 

osiedlu „Ruda” do sympatyków sokołów i 

usłyszała: - Szczęście nam sprzyja. Proszę 

popatrzeć do góry. Na dachu bloku nr 16 

siedzi sokół. Nawet gołym okiem ptak był 

widoczny na dachu piętnastopiętrowego 

bloku. Po chwili dowiedziałam się, że sokół 

przyfrunął na dach bloku nr 16 około 11.53 

i o czym przekonały się zgromadzone 

tam osoby - odfrunął 4 minuty po 12.00. 

Sami państwo przyznacie - zachował się 

fenomenalnie! Czekał na sympatyków, 

punktualnie stawił się na zbiórkę oraz dał 

powód do głębszych przemyśleń na temat 

asymilacji drapieżnych ptaków z miejskim 

życiem. 

„Ani widu, ani słychu” 

Choć potem, prawie jak zaczarowani, 

chodziliśmy przez godzinę po osiedlu wypatrując 

sokołów na dachach, elewacjach 

i antenach, nie dostrzegliśmy ani Joli, ani 

Franka. I na koniec można sobie zadać pytanie 

czy obecność sokoła na dachu bloku nr 16 była 

Sokoły – cudowne ptaki 

Przygotowania sprzętu do oglądania sokołów 

tylko czystym przypadkiem Może jednak 

ściągnęło go tam ludzkie zainteresowanie 

Olga Gajda 

Ciekawostki o ptakach 

Póki co, bielańskie sokoły nie doczekały się jeszcze piskląt. Miłośnicy tych ptaków cieszą 

się więc z ich rozrodu w innych częściach Polski. Na przykład w sokolim gnieździe, które 

znajduje się w Głogowie, pojawiły się 4 jajeczka. Niestety, samiec wyniósł z gniazda dwójkę 

piskląt – mówi Maria Marmułowska, forumowiczka ze strony www.peregrinus.pl. Na całe 

szczęście pozostałe mają się dobrze i para sokołów dobrze się nimi opiekuje. Renata Otto 

dodaje, że ogłoszono już konkurs na wybór imion dla tych maluchów. 

Nad bielańskim odcinkiem Wisły można także często dostrzec orły bieliki. W porównaniu 

z sokołami mają one większy rozstaw skrzydeł. Charakteryzują je ponadto białe pióra w 

ogonie. Z informacji Jerzego Michalskiego wynika, że w aglomeracji warszawskiej są 4 pary 

orłów bielików. Prawdopodobnie gniazdują one w Puszczy Kampinoskiej. Te ptaki żywią się 

głównie rybami. Z kolei sokoły wędrowne żywią się tym, co lata w powietrzu. One nie jedzą 

padliny ani żadnego pokarmu z ziemi. W związku z tym sokoły są bezpieczne dla miejskich 

zwierząt domowych – chomików, kotów czy psów. 

Fot. O. Gajda

20 

Irma Wieczorkowska-Bednarek 

W 

dniu jakże szczególnym 

dla Uniwersytetu Trzeciego 

Wieku oddajemy 

hołd prof. Halinie Szwarc” – powiedział 

bielański burmistrz Rafał 

Miastowski podczas uroczystości 

odsłonięcia poświęconej Jej tablicy. 

Tablica zawisła na gmachu przy ul. 

Marymonckiej 99 – siedzibie CMKP 

i UTW, w dziesięciolecie śmierci 

legendy polskiej gerontologii; świadectwo, 

że ludzie tacy jak Ona nigdy 

nie odchodzą całkiem. 

Dziś tylko w Polsce istnieje 385 

seniorskich Alma Mater, ale pierwszą 

w kraju, a trzecią na świecie 

stworzyła ponad 37 lat temu, na Bielanach 

właśnie, prof. dr hab. med. 

Halina Szwarc. Kiedy powstawał 

ten nasz UTW, mieliśmy po dwadzieścia 

kilka lat i zgoła obce były 

nam frustracje ojców i dziadków: 

pustki po przejściu na emeryturę, 

czyli wycofaniu z aktywnego życia 

zawodowego, nuda i monotonia, postępująca 

izolacja społeczna. To Ona 

opracowała i wdrożyła, pionierski w 

naszym kraju, system przeciwdziałania 

tym frustracjom; kształcenia 

ustawicznego, a przez to aktywizacji 

intelektualnej i społecznej. Czyli – 

profilaktyki gerontologicznej dziś 

już niezbędnej i nam. 

Przechodząc Marymoncką, stań 

na chwilę i zadumaj się przed tablicą 

– znakiem pamięci i ogromu pracy, 

aby starsi ludzie zyskali takie miejsca 

na ziemi. Warto też przywołać 

ów szczególny, jeszcze świeży dla 

UTW dzień, gdy kapelan WP dokonał 

poświęcenia tablicy, prężyły 

się warty honorowe, trębacze grali 

sygnał „baczność” a delegacje UTW, 

CMKP, innych UTW, AWF, Urzędu 

Miasta, Dzielnicy Bielany – uroczyście 

składały wieńce. Bo profesor 

Szwarc miała prawo i do honorów 

wojskowych. Ta autorka ponad 

dwustu publikacji naukowych, 

w czasie II wojny światowej była 

członkiem wywiadu antyhitlerow- 

maja 2012 r. seniorzy z 

Ośrodka Wsparcia dla 

Seniorów Nr 2 przy ul. 

Wrzeciono 5A pojechali na wycieczkę 

do Pułtuska. Pogoda dopisała 

znakomicie, dzięki czemu wycieczka 

była nadzwyczaj udana. W Pułtusku 

seniorzy obejrzeli neogotycki kościół, 

Fot. Arch. Ośrodka 


GŁOS SENIORA 

skiego w ZWZ–AK i za działalność 

okupacyjną, naukową i społeczną 

otrzymała wiele odznaczeń: Brązowy 

Krzyż Zasługi z Mieczami, Krzyż 

Walecznych, Order Virtuti Militari, 

krzyże - Kawalerski, Oficerski i 

Komandorski, Order Odrodzenia 

Polski oraz jedno z odznaczeń najwyższych 

– Krzyż Komandorski z 

Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski 

– Polonia Restituta. Patronat nad 

uroczystością objęła Anna Komorowska! 

Nadeszły życzenia i od pani 

Prezydentowej, i od szefa Kancelarii 

Prezydenta! 

Po ceremonii odsłonięcia tablicy 

odbyła się konferencja naukowa, 

podczas której ludzie nauki, członkowie 

zaproszonych delegacji i animatorzy 

UTW wspominali twórcze 

życie i dorobek prof. Szwarc. Idea 

powstania tych uczelni zrodziła się 

w 1973 r. podczas spotkania z prof. 

Pierre Vellasem, który założył w 

Tuluzie pierwszy w świecie UTW 

i „zarażona” nią pani profesor natychmiast 

przystąpiła do realizowania. 

Pamiętam, jak tłumaczyła, że 

współtwórcami byli przychodzący 

z pomysłami słuchacze oraz zespół 

współpracowników. Ale faktem jest, 

że już w dwa lata potem powstał 

UTW bielański. A przecież, w tamtym 

czasie, trzeba było przekonać 

do idei organizacje emerytów, ZBO- 

WID, resorty zdrowia, oświaty, nie 

mówiąc już o władzach centralnych, 

z komitetami włącznie! 

Przypomniano Jej kreatywność 

twórczą. Była dziekanem i 

prodziekanem w AWF, gdzie ma 

tablicę w złotym kręgu; organizatorką 

i przewodniczącą sekcji 

UTW przy Polskim Towarzystwie 

Gerontologicznym; prezesem Oddziału 

Warszawskiego Towarzystwa; 

profesorem zwyczajnym Katedry 

Gerontologii CMKP w Warszawie, 

członkiem licznych towarzystw 

naukowych w kraju i za granicą. 

Przedstawiciel Oddziału Łódzkiego 

AK mówił o wojennej przeszłości 

bohaterki uroczystości, której tablica 

znajduje się również w Łodzi 

w gmachu dzisiejszego muzeum 

niepodległości, w którym w czasie 

wojny była więziona. Pamiętam, co 

mi swego czasu opowiadała. Jako 

Znak pamięci 

Szczególny dzień Uniwersytetu Trzeciego Wieku 

panna Halina Kłąb mieszkała w 

Łodzi. Gdy wybuchła wojna, miała 

16 lat i chciała zostać pianistką. Ale 

wstąpiła do konspiracji. Dostała 

rozkaz opanowania języka niemieckiego. 

Wysłano ją do Wiednia, 

miała pisać raporty o nastrojach 

w mieście i kolportować prasę o 

obliczu faszyzmu. Gdy alianci mieli 

zbombardować Hamburg, wysłano 

ją tam, aby zebrała dane o obronie 

przeciwlotniczej. Pod koniec wojny 

wpadła – więzienie, tortury, wyrok 

śmierci. Gdy wojska radzieckie docierały 

do Łodzi, udało Jej się uciec. 

Studia skończyła po wojnie. Była 

w dziewiątym miesiącu ciąży, gdy 

przyszło po Nią UB... 

Na konferencji dużo mówiono o 

zmianach w stosunku do seniorów w 

starzejącej się Europie. Ani zdrowo 

myślący ludzie, ani organizacje i 

rządy nie traktują dziś seniorów jako 

balastu społecznego. Uruchamia te 

procesy nie tylko rosnąca siła demograficzna 

naszej grupy wiekowej, 

ale wartość wiedzy i doświadczenia 

uzupełnianej w procesie ustawicznego 

kształcenia. Samorządy w Austrii, 

Danii, Francji, Niemczech, Holandii, 

Szwecji i Włoszech powołały rady 

doradcze złożone z seniorów. We 

Francji utworzono Narodowy Komitet 

na Rzecz Emerytów i Osób 

Starszych. W Anglii Ogólnokrajowa 

Organizacja Help The Aged 

koordynuje prace lokalnych ugrupowań 

reprezentujących seniorów. 

W Polsce UTW stają się partnerami 

w kreowaniu polityki seniorskiej 

Seniorzy z Ośrodka Wsparcia dla Seniorów Nr 2 

na wycieczce do Pułtuska 

23 

przespacerowali się najdłuższym w 

Polsce rynkiem (ciągle brukowanym 

polnymi kamieniami) nad którym 

góruje wspaniały zamek biskupi, 

przyglądając się trwającej w zadumie, 

majestatycznej kolegiacie. Piękne zabytki 

architektury, przejawy kultury 

ludowej, sąsiedztwo wód i lasów - to 

nie wszystkie 

atrakcje, 

jakie można 

przeżyć w 

Pułtusku. 

Największą 

atrakcją są 

niewątpliwie 

ogromne, 

drewniane 

łodzie zwane 

Gondolami 

Pułtuskimi. 

Składanie wieńców pod pamiątkową tablicą poświęconą prof. Halinie Szwarc 

Po zwiedzeniu Pułtuska seniorzy 

udali się w rejs gondolami po rzece 

Narew. Doznania podczas rejsu były 

wspaniałe, atrakcje przyrodnicze 

urzekły seniorów. Po rejsie przyszedł 

czas na relaks i pyszne lody. Nie zabrakło 

licznych zabaw integracyjnych 

w trakcie których wszyscy świetnie 

się bawili. Podczas wycieczki umilał 

nam czas Pan Edward, wolontariusz 

Ośrodka Pomocy Społecznej 

Dzielnicy Bielany grając i śpiewając 

znane i lubiane utwory, a pracownicy 

Ośrodka Wsparcia dla Seniorów Nr 

2 zadbali, aby wycieczka należała do 

niezwykle udanych. 

Dziękujemy Wydziałowi Kultury, 

Sportu i Rekreacji dla Dzielnicy 

Bielany za umożliwienie seniorom 

aktywnego wypoczynku. 

Anna Suda 

państwa. W Sejmie działa Zespół 

Parlamentarny ds. UTW i polityki 

senioralnej, w Ministerstwie Pracy 

powstaje departament ds. osób starszych. 

W seniorskich Alma Mater 

tematy nowoczesne to giełda, religioznawstwo, 

prawa konsumenta, 

kwestie unijne, zarządzanie wielkimi 

organizacjami itp. 

Coraz starszy świat coraz bardziej 

widocznie przypomina sobie o pożytkach 

z cywilizacji funkcjonujących 

ongiś bez dyskryminacji ze względu 

na wiek. Z dumą słuchali o tym honorowi 

goście – rodzina prekursorki 

tych zmian w naszym kraju. 

A ja myślałam sobie, że uczniom 

naszych szkół ciągle i niezmiennie 

sączy się do główek: „... Niechaj, 

kogo wiek zamroczy, chyląc się ku 

ziemi poradlone czoło, takie widzi 

świata koło, jakie tępymi zakreśla 

oczy” /!/ 

Związek robi co może 

Zdziwienie ogarnia, że może 

tak dużo. Na ostatniej Sesji Rady 

Programowej Seniorów Bielańskich 

omawiano działalność bielańskożoliborskiego 

Oddziału Polskiego 

Związku Emerytów, Rencistów i 

Inwalidów za ub. rok. Referował 

Bogdan Brodacki. Czasy, w których 

PZERiI rozdawał skierowania do 

sanatoriów nawet zagranicznych, 

dawno minęły. Dziś cały majątek 

Związku i naszego, i innych oddziałów, 

to wpisowe, składki członkowskie 

plus pomoc lokalnych władz i 

instytucji. Składek jest coraz mniej, 

bo emeryci odchodzą w smugę cienia. 

Jeszcze kilka lat temu oddział 

zrzeszał prawie 1500 osób, a dziś 960. 

Zaś składka roczna wynosi 24 zł od 

osoby. Przy tym wpływy nie są systematyczne, 

bo członkowie chorują, 

płacą z opóźnieniem itp. W dodatku 

ogromną część budżetu pochłania 

czynsz za lokal. Swego czasu zmorą 

Związku był lokal przy ul. Żeromskiego 

14, o wiele za duży i za drogi. 

Fot. Arch. UTW 

Po latach starań udało się uzyskać 

pomieszczenie przy Kasprowicza 

15, z kolei za małe, raptem 20m², w 

którym stoją trzy biurka, dwie szafy, 

stolik i pracują trzy osoby z Zarządu, 

Przewodniczący i skarbnicy siedmiu 

kół terenowych działają w różnych 

instytucjach Bielan, Żoliborza i Łomianek, 

które koła przygarnęły. 

Jednak lokal na Kasprowicza 

był przeszło dwa razy tańszy niż 

na Żeromskiego. Był, ale zdrożał i 

dziś trzeba płacić ponad 600 zł miesięcznie, 

plus koszty najoszczędniej 

używanego telefonu, światła, opłat 

bankowych, pocztowych itp. Odkąd 

istnieje „Głos Seniora” apelujemy do 

kolejnych władz Urzędu o zwolnienie 

Związku z konieczności płacenia 

czynszu. Radni obecnej kadencji 

żywo interesują się sprawami emerytów, 

więc ponawiamy apel! 

Co udało się zrobić w okresie 

sprawozdawczym, czyli r. 2011 

Zorganizować dla członków tanie 

wycieczki krajowe i zagraniczne, 

bilety do kina i teatru, pobyt w sanatorium 

na Ukrainie, wczasy, Pani 

Wanda nie szczędzi sił i czasu, żeby 

wynegocjować ulgowe bilety do 

kina „Wisła”, do teatrów Wielkiego, 

Polskiego, Żydowskiego oraz teatru 

na Bielanach. W roku 2011 Związek 

uzyskał 2398 tych biletów! Panie 

Kamila i Ewa nawiązały współpracę 

z biurami turystycznymi. Efektem 

były wycieczki do Lwowa – Krzemieńca 

– Kamieńca Podolskiego dla 

30 osób i na Półwysep Krymski dla 

46 osób. Przy współpracy z biurem 

„Senior” – pobyt w sanatorium 

„Szkło” na Ukrainie dla 36 osób i wycieczkę 

do Petersburga dla 24 osób, 

Zarządowi koła nr 7 udała się akcja 

– wczasy, w Krynicy Morskiej, dla 22 

osób. Prócz tego Rada Programowa 

przekazała na potrzeby Związku 

28 miejsc w bezpłatnej wycieczce 

do Spały i zaproszenia na różne 

imprezy. Przewodnicząca Zarządu 

Rejonowego Ewa Wójcik podkreśla, 

że pracę osób zaangażowanych w 

działalność kulturalną i turystyczną 

ocenia bardzo wysoko. 

Najnowsza oferta to wycieczki 

zagraniczne w lipcu: Kłajpeda – Połanga 

– Wilno – Troki (za 790 zł) i 

Kopenhaga (za 750 zł). 

Duża część członków Związku 

wymaga wsparcia materialnego, z 

uwagi na bardzo niskie emerytury 

i renty. Zarząd zrobi co może, aby 

mimo trudnej sytuacji finansowej 

zaspokajać jak najwięcej ludzkich 

potrzeb. Osoby chętnie do korzystania 

z ofert kulturalnych i 

turystycznych serdecznie zachęca 

do wstępowania w szeregi PZERiI. 

Trzeba zgłosić się na ul. Kasprowicza 

15, poniedziałki – środy- czwartki 

w godz. 9:00-12:00. Informacje 

telefoniczne można uzyskać pod nr 

22 834 -06-46. 

Konsultant: Rada Programowa 

Seniorów Bielańskich 

Złote Gody 2012 

Burmistrz Dzielnicy Bielany zaprasza Czcigodnych Jubilatów – mieszkańców 

Dzielnicy Bielany, obchodzących w roku bieżącym pięćdziesiątą 

lub sześćdziesiątą rocznicę ślubu, do udziału w bielańskich uroczystościach 

długoletniego pożycia małżeńskiego ,,Złote Gody”. 

Deklaracje uczestnictwa w uroczystości przyjmowane będą do dnia 7 

września 2012 r. w Wydziale Spraw Społecznych i Zdrowia dla Dzielnicy 

Bielany przy ul. Żeromskiego 29, pok.115 w godzinach pracy Urzędu tj. od 

poniedziałku do piątku od 8.00 do 16.00. Każda para małżeńska powinna 

okazać dowody osobiste oraz dokument poświadczający zawarcie związku 

małżeńskiego. Szczegółowych informacji udzielają pracownicy Wydziału 

pod numerem telefonu 22 37 33 115. 

WSZ


DYŻURY RADNYCH W LIPCU I SIERPNIU 

21 

Okręg nr I 

Osiedla: Marymont, Ruda, Stare Bielany 

(granica biegnie po granicy Dzielnicy Żoliborz, 

krawędzią Trasy AK, ul. Marymoncką, ul. Żeromskiego, 

ul. Przybyszewskiego, ul. Skalbmierską, 

ul. Grodeckiego ul. Oczapowskiego, ul. Kasprowicza, 

ul. Lindego, ul. Marymoncką, ul. Prozy, ul. 

Wybrzeżem Gdyńskim, do rzeki Wisły – granica z 

Dzielnicą Białołęka do Mostu Grota-Roweckiego 

Okręg nr II 

Osiedla: Piaski, Olszyna (granica biegnie ul. 

Żeromskiego, ul. Marymoncką do granicy z 

Dzielnicą Żoliborz, dalej krawędzią Trasy AK do 

granicy z Dzielnicą Bemowo, ul. Rudnickiego, 

ul. Kochanowskiego, ul. Galla Anonima, ul. 

Broniewskiego, ul. Reymonta, do ul. Żeromskiego 

– Wólczyńska) 

Okręg nr III 

Osiedla: Piaski, Chomiczówka (od skrzyżowania ul. 

Wólczyńskiej – Conrada i Sokratesa granica biegnie 

ul. Wólczyńską, ul. Reymonta, ul. Broniewskiego, ul. 

Galla Anonima, ul. Kochanowskiego, ul. Rudnickiego, 

po granicy Dzielnicy Bemowo, ul. Kwitnącą, ul. 

Conrada do ul. Wólczyńskiej) 

Okręg nr IV 

Osiedla: Wrzeciono, Młocin (od styku granic 

Łomianki, Dzielnica Białołęka, Dzielnica Bielany 

środkiem rzeki Wisły po granicy Dzielnicy Białołęka 

do ul. Wybrzeże Gdyńskie, dalej ul. Prozy, ul. Marymoncką, 

ul. Lindego, ul. Kasprowicza do bramy 

Huty, dalej ul. Pstrowskiego, ul. Encyklopedyczną, 

ul. Improwizacji i dalej między Osiedlem Młociny a 

granicą Huty do ul. Wóycickiego, ul. Dziekanowską, 

dalej duktem leśnym do ul. Trenów, wzdłuż lasu, 

po granicy z Gminą Izabelin do granicy: Łomianki, 

Białołęka i Bielany) 

Okręg nr V 

Osiedla: Wawrzyszew, Radiowo, Wólka Węglowa, 

Placówka (granica biegnie od granicy Gminy Izabelin 

i Dzielnicy Bielany do ul. Trenów i dalej duktem leśnym, 

ul. Dziekanowską, między osiedlem Młociny a 

granicą Huty ul. Improwizacji i Encyklopedycznej do 

ul. Pstrowskiego do bramy Huty, dalej ul. Kasprowicza, 

ul. Oczapowskiego, ul. Grodeckiego, ul. Skalbmierską, 

ul. Przybyszewskiego, ul. Żeromskiego, ul. 

Wólczyńską, ul. Conrada, ul. Kwitnącą, po granicy 

Dzielnicy Bemowo, do ul. Estrady, po granicy Stare 

Babice i dalej po granicy Gminą Izabelin do styku z 

Okręgiem IV) 

1. Teresa Renata Banasiak – PO, siedziba Klubu Kultury „Barka” ul. Klaudyny 18a, g. 18.00-19.00 – 5 lipca i 2 sierpnia 

oraz Urząd Dzielnicy Bielany V p., pok. 513 ul. Żeromskiego 29, g. 18.00-19.00 – 26 lipca i 30 sierpnia. 

2. Leszek Kujawa – PO, Urząd Dzielnicy Bielany V p., pok. 513 ul. Żeromskiego 29, g. 10.00-11.00 – 11 lipca i 8 sierpnia. 

3. Ryszard Podczaski – PiS, siedziba PiS, ul. Kasprowicza 15, g. 17.00-18.00 – 10, 24 lipca i 14, 28 sierpnia. 

4. Małgorzata Poręba – PO, Wiceprzewodnicząca Rady, Urząd Dzielnicy Bielany V p., pok. 508 ul. Żeromskiego 29, g. 15.00-17.00 

– w ramach dyżuru Wiceprzewodniczącej Rady w drugi poniedziałek miesiąca. 

5. Jan Zaniewski – PiS, siedziba PiS, ul. Kasprowicza 15, g. 17.00-18.00 – 9, 23 sierpnia. 

1. Magdalena Lerczak – PO, Urząd Dzielnicy Bielany V p., pok. 513 ul. Żeromskiego 29, g. 18.00-19.00 – 3 lipca i 7 sierpnia. 

2. Maria Mossakowska – SLD, Wiceprzewodnicząca Rady, Urząd Dzielnicy Bielany V p., pok. 508 ul. Żeromskiego 29, 

g. 15.30-17.00 – w ramach dyżuru Wiceprzewodniczącej Rady w trzeci poniedziałek miesiąca. 

3. Ilona Soja-Kozłowska – Przewodnicząca Klubu PO, Urząd Dzielnicy Bielany V p., pok. 513 ul. Żeromskiego 29, g. 18.00-19.00 

– 5 lipca i 2 sierpnia. 

4. Szczepan Szczepański – PiS, siedziba PiS, ul. Kasprowicza 15, g. 16.00-17.00 – 3 lipca i 7 sierpnia oraz Przychodnia Medycyny 

Rodzinnej, ul. Marymoncka 34, g. 13.00-14.00 – 10 lipca i 14 sierpnia. 

5. Ryszard Zakrzewski – PiS, siedziba PiS, ul. Kasprowicza 15, g. 18.00-19.00 – 26 lipca i 30 sierpnia oraz Gimnazjum Nr 71, 

ul. Perzyńskiego 10, g. 18.00-19.00 – 5 lipca i 2 sierpnia. 

1. Maciej Chmielewski – PO, Urząd Dzielnicy Bielany V p., pok. 513 ul. Żeromskiego 29, g. 18.00-19.00 – 3 lipca i 7 sierpnia. 

2. Waldemar Maciejewski – SLD, Klub Mieszkańców Chomiczówka, ul. Pabla Nerudy 1, g. 17.00-18.30 – 3 lipca i 7 sierpnia. 

3. Elżbieta Neska – PO, Gimnazjum nr 73, ul. Conrada 6, g. 18.00-19.00 – 11 lipca. 

4. Sławomir Umiński – PiS, Klub Mieszkańców WSM „Chomiczówka”, ul. Pabla Nerudy 1, g. 17.00-18.00 – 2 lipca i 6 sierpnia oraz Urząd 

Dzielnicy Bielany V p., pok. 513 ul. Żeromskiego 29, g. 17.00-18.00 – 19 lipca i 16 sierpnia. 

5. Jarosław Wąsik – PO, Urząd Dzielnicy Bielany V p., pok. 513 ul. Żeromskiego 29, g. 17.15-18.15 – 26 lipca i 30 sierpnia. 

1. Anna Czarnecka – SLD e-mail: ancho@wp.pl, Klub „Pod Zdrówkiem”, ul. Wrzeciono 10c, g. 16.30-17.30 – 4 lipca i 1 sierpnia. 

2. Ilona Popławska – PO, Urząd Dzielnicy Bielany V p., pok. 513 ul. Żeromskiego 29, g. 18.00-19.00 – 5 lipca i 2 sierpnia. 

3. Michał Sikorski – PO, Urząd Dzielnicy Bielany V p., pok. 513 ul. Żeromskiego 29, g. 16.30-18.00 – 9 lipca i 13 sierpnia. 

4. Michał Świderski – PiS, siedziba PiS, ul. Kasprowicza 15, g. 15.40-16.40 – 4 lipca i 1 sierpnia. 

5. Maciej Więckowski – Przewodniczący Klubu PiS, siedziba PiS, ul. Kasprowicza 15, g. 18.00-19.00 – 16 lipca. 

1. Robert Kropacz – PO, Urząd Dzielnicy Bielany V p., pok. 513 ul. Żeromskiego 29, g. 18.00-19.00 – 3 lipca i 7 sierpnia. 

2. Joanna Radziejewska – PO, Urząd Dzielnicy Bielany V p., pok. 513 ul. Żeromskiego 29, g. 15.30-16.30 – 2 lipca. 

3. Halina Szerszeń – Przewodnicząca Klubu SLD, Klub Mieszkańców WSM „Chomiczówka”, ul. Pabla Nerudy 1, g. 17.00-18.00 

4. Łukasz Jan Świderski – PiS, Wiceprzewodniczący Rady, siedziba PiS, ul. Kasprowicza 15, g. 17.00-18.00 – 23, 30 lipca, Urząd 

Dzielnicy Bielany V p., pok. 513, ul. Żeromskiego 29, g. 17.00-18.00 – 19 lipca i 16 sierpnia oraz w ramach dyżuru Wiceprzewodniczącego 

Rady w pierwszy poniedziałek miesiąca g. 17.30-18.30. 

5. Robert Wróbel – PO, Przewodniczący Rady, Urząd Dzielnicy Bielany V p., pok. 509 ul. Żeromskiego 29, g. 16.00-17.00 – w ramach 

dyżuru Przewodniczącego Rady w pierwszy poniedziałek miesiąca. 

Fot. M. Pierzchała 

W 

Wspomnienie 

o Czesławie Placzkowskim 

Czesław Placzkowski z żoną Stanisławą 

marcu br. odszedł od nas na Wieczną 

Wartę, w wieku 92 lat, Druh Czesław 

Placzkowski „Stefan”, żołnierz 

Szarych Szeregów i Armii Krajowej, kapitan 

Wojska Polskiego, odznaczony Krzyżem Komandorskim 

Orderu Odrodzenia Polski, Złotym 

i Srebrnym Krzyżem Zasługi, Brązowym 

Krzyżem Zasługi z Mieczami, Warszawskim 

Krzyżem Powstańczym, Krzyżem Partyzanckim, 

Krzyżem Armii Krajowej, Krzyżem 

Zasługi z Rozetą dla ZHP, czterokrotnie medalem 

„Polska swojemu obrońcy za Warszawę, 

medalem „Zwycięstwa i Wolności” i wieloma 

innymi. Służył pięć lat w „Ruchu Oporu”. 

Zaczynał swoją służbę w Szarych Szeregach 

w listopadzie 1939 r. Po zakończeniu działań 

wojennych brał udział w zabezpieczeniu broni 

i oporządzenia wojskowego pozostawionego 

przez Wojsko Polskie na polach bitew. 

Zebrano dziewięć karabinów, czternaście 

granatów ręcznych, pięć bagnetów, 

które zostały ukryte pod podwójnym 

dachem domu, w którym mieszkał przy 

ul. Okuniewskiej. 

Przez wiele lat był zastępowym w 

Batalionach Szkoleniowych. W Harcerskim 

Plutonie 617 brał udział w Powstaniu 

Warszawskim na terenie Pragi. Po 

wyzwoleniu był aktywnym członkiem 

Stowarzyszenia Szarych Szeregów. 

Wielokrotnie brał udział w spotkaniach 

z młodzieżą harcerską, opowiadając 

im o trudnej służbie w czasie wojny i 

okupacji. Cieszył się wielkim uznaniem. 

Powierzono Mu funkcję reprezentanta Szarych 

Szeregów w Zespole Koordynacyjnym 

praskich środowisk Armii Krajowej. 

Dodam jeszcze, że wielokrotnie spotykałem 

Czesława na różnych uroczystościach 

patriotyczno-religijnych oraz na comiesięcznych 

zebraniach w Bielańskim Klubie Kombatanta, 

na które przychodził zawsze z żoną 

Stanisławą. 

Odszedłeś Czesławie na Wieczną Wartę, 

ale pamięć o Tobie na zawsze pozostanie w sercach 

tych, którzy Cię znali. Z wielkim żalem i 

wzruszeniem wspominamy Cię jako niezwykle 

szlachetnego i skromnego człowieka. 

Będziemy zawsze, Kolego, pamiętać o 

Tobie w Bielańskim Klubie Kombatanta. I 

nie tylko. 

Mieczysław Pierzchała 

C 

Spacerując po Warszawie 

o robić na emeryturze w Warszawie W 

mieście, w którym z każdym miesiącem 

przybywa inicjatyw społecznych, edukacyjnych, 

kulturalnych i miejsc otwartych na 

pomysły i potrzeby starszego pokolenia. 

Karolina Pluta 

Towarzystwo Inicjatyw Twórczych „ę” 

www.e.org.pl 

www.przetworniaczasu.e.org.pl 

O tym, co Warszawa proponuje seniorom 

mogli się przekonać uczestnicy programu 

Przetwórnia czasu wolnego realizowanego 

przez Towarzystwo Inicjatyw Twórczych „ę” w 

partnerstwie z hutą ArcelorMittal Warszawa i 

Mediateką Start – Meta. W kwietniu i w maju 

grupa warszawiaków odwiedziła sześć najciekawszych 

organizacji i instytucji otwartych na 

pomysły i doświadczenia osób na emeryturze. 

Cykl wizyt studyjnych rozpoczęło spotkanie 

w Narodowej Galerii Sztuki Zachęta, w 

której pomysłodawczyni programu Patrzeć/ 

Zobaczyć opowiadała, w jaki sposób galeria 

przełamuje stereotypy dotyczące „prawdziwej, 

dawnej sztuki i młodych skandalistów”. 

Celem programu jest pokazanie, że sztuka 

współczesna nie jest niezrozumiała lub trudna 

i niezależnie od wieku i doświadczeń każdy 

może ją interpretować na swój sposób. 

Kolejne spotkania odbyły się w Fundacji 

Culture Shock prowadzącej interesujący 

program „Rzeczoznawcy wokół designu” 

dla seniorów oraz w Towarzystwie Inicjatyw 

Twórczych „ę”, w którym uczestnicy programu 

mogli podyskutować o tym, czym jest współ- 

Propozycje dla seniorów 

praca międzypokoleniowa i na czym może ona 

polegać w działaniach społecznych. 

Spotkanie w Stowarzyszeniu „mali bracia 

Ubogich” dotyczyło wolontariatu seniorów na 

rzecz osób wykluczonych. W Ośrodku Edukacji 

Muzealnej w Łazienkach uczestnicy dowiedzieli 

się, że Łazienki to nie tylko doskonałe 

miejsce na spacer i na odpoczynek na leżaku 

z książką, ale też idealna przestrzeń do twórczych 

poszukiwań. Chętni mogą wziąć udział 

w spotkaniach, wykładach, warsztatach. Mogą 

wybrać się do Starej Kordegardy i podzielić 

swoimi wspomnieniami z Łazienek i tym samym 

współtworzyć wystawę „Moje Łazienki”. 

Cykl wizyt zakończyło spotkanie w Fundacji 

Centra, która na Muranowie prowadzi 

działania łączące kobiety różnych pokoleń. 

Gospodyni spotkania Joanna Tomiak rozmawiała 

z uczestnikami o odkrywaniu historii 

Muranowa, w ramach projektu „My kobiety 

Muranowa”, o feminizmie i o tym, co kryje się 

pod słowem gender. 

– Dzięki spacerom mogłam poznać ludzi, 

którzy są w moim wieku, podobnie jak ja przeszli 

niedawno na emeryturę. Szukają przestrzeni, 

w której mogliby realizować swoje pasje, rozwijać 

się i coś przeżyć z innymi ludźmi – mówi 

Ewa, uczestniczka projektu Przetwórnia czasu 

wolnego. Krystyna dodaje, że dla niej udział w 

spotkaniach był okazją do odkrycia Warszawy 

na nowo – Sama nigdy nie dotarłabym do tych 

wszystkich miejsc, nie wiedziałabym gdzie i jak 

ich szukać – komentuje. 

Ewa Karpińska

22 


CO, GDZIE, KIEDY 

● 10 lipca br. 

o godz. 19.00 odbędzie 

się otwarcie 

wystawy pt. 

„Polskie gwiazdy 

pod Krzyżem Południa”. 

Wystawa, 

którą przygotowała 

Pani Jolanta 

Wolska pokazuje 

Polaków w Australii 

od 1788 

do 1918 r. Udział 

w wernisażu zapowiedziała 

ambasador 

Australii 

Pani J.E. Jean 

Dunn. 

BIBLIOTEKA PUBLICZNA im. STANISŁAWA STASZICA 

Mediateka Start-Meta, ul. Szegedyńska 13 a 

www.mediateka.waw.pl, tel. 22 291 44 68 

Mediateka przy ulicy Szegedyńskiej 13a będzie czynna od poniedziałku 

do piątku w godz. 10.00 - 18.00, a w lipcu także w soboty 

od 10.00 do 16.00. W soboty w sierpniu Mediateka będzie 

nieczynna. 

Bielański Ośrodek Kultury 

Bielański Ośrodek Kultury, ul. Goldoniego 1 

tel. 22 834 65 47, www.bok-bielany.eu 

Bielański Ośrodek Kultury, ul. Estrady 112 

tel. 22 835 54 44, www.bok-filia.eu 

● Bielański Ośrodek Kultury w lipcu i sierpniu będzie pracował w godz. 10.00– 

17.00 (wszystkie dni oprócz wtorków), w godz. 11.00–20.00 (wtorki) 

● W lipcu zapraszamy na Letnią Akademię Tygrysków – zajęcia dla dzieci małych 

(2-3 lata) z rodzicami, prowadzone przez psychologa i animatorkę działań edukacyjnych 

Dorotę Klee-Adamowicz. W programie: zajęcia plastyczne, ruchowe, integracyjne 

przy muzyce. 

Zajęcia w każdą środę w godz. 10.30–11.30, odpłatność 15 zł za zajęcia. Jeżeli 

nasz mały Tygrysek chce pójść jesienią do przedszkola to te zajęcia są dla niego. 

● W sierpniu zapraszamy na spotkania integracyjne przy muzyce i herbatce organizowane 

przez Klub Seniora w każdy wtorek w godz. 13.00–15.00. 

● Dzień Otwarty (zapisy na zajęcia, 

zajęcia plastyczne dla dzieci) 

w BOK na ul. Estrady 112 odbędzie 

się 8 września. Zapraszamy w godz. 

10.00–15.00. 

● Dzień Otwarty (zapisy na zajęcia, 

prezentacje promocyjne) w BOK na ul. 

Goldoniego odbędzie się 16 września. 

Zapraszamy w godz. 9.00–18.00. 

Sportowe lato na Bielanach 

Już po raz kolejny zapraszamy na akcję „Lato w mieście”. W obiektach CRS Bielany 

akcja potrwa od 2 lipca do 31 sierpnia br. W trakcie całych wakacji dzieci będą 

mogły uczestniczyć w rozmaitych zajęciach sportowych. 

W lipcu do dyspozycji najmłodszych mieszkańców Bielan oddana zostanie pływalnia 

przy ul. Conrada 6. Zajęcia w ramach akcji ,,Lato w mieście” odbywać się 

będą od godziny 10 do 14. 

Także od 2 lipca wszystkie dzieci, które nie wyjechały jeszcze na wakacje, będą 

mogły korzystać z naszego kompleksu boisk sportowych Orlik przy ul. Rudzkiej 6. 

W godz. 9-13 obecni będą instruktorzy, którzy zorganizują przeróżne gry i zabawy. 

Nasze drugie boisko wielofunkcyjne, Syrenka 1 przy skrzyżowaniu ul. Duracza i Gąbińskiej, 

w ramach ,,Lata w mieście” dostępne będzie od 1 do 31 sierpnia br. Tu 

także w godz. 9-13 instruktorzy zapewnią ciekawe zajęcia sportowe. 

Od 1 sierpnia do końca wakacji „Lato w mieście” odbywać się będzie w kompleksie 

sportowym przy ul. Lindego 20 (z wyłączeniem w dniach 15-20 sierpnia). 

Do dyspozycji dzieci oddana zostanie w godzinach 10-12 hala sportowa, a w godzinach 

10-14 pływalnia. 

Wstęp na nasze obiekty będzie w tych godzinach bezpłatny. Warunkiem wejścia 

jest posiadanie ważnej legitymacji szkolnej. Uwaga! Pierwszeństwo wstępu na 

boiska oraz basen przysługuje grupom zorganizowanym. Serdecznie zapraszamy 

również dzieci indywidualnie. Do wejścia konieczne jest posiadanie zaświadczenia 

od rodziców ze zgodą na uczestnictwo w akcji „Lato w mieście”. 

Biblioteka przy ul. Duracza 19, tel. 22 835 43 55 

● Informujemy, że w okresie od 2 lipca do 31 sierpnia placówki 

biblioteczne w Dzielnicy Bielany będą czynne w poniedziałki i 

wtorki w godzinach 10.00 – 18.00, a od środy do piątku w godzinach 

13.00 - 18.00. 

● Do 31 sierpnia – z okazji roku Janusza Korczaka odbywa się 

wystawa malarstwa absolwentów Europejskiej Akademii Sztuk w 

Warszawie pt. „Artysto przytul dziecko”. Na wystawie są również eksponowane 

fotografie Janusza Korczaka. 

FotoFanKlub, tel. 693 705 884, mail: fotofanklub@gmail.com 

● FotoFanKlub, działający w kawiarence Internetowej Biblioteki Publicznej przy 

ulicy Duracza 19 otrzymał nową siedzibę. Klub swoją działalność będzie prowadził 

w placówce bibliotecznej przy ulicy Petofiego 3. Klub skupia fotoamatorów, którzy 

pragną rozwijać swoją pasję. 

W czasie spotkań można 

podzielić się doświadczeniami, 

prezentować 

własne prace, jak również 

uzyskać porady dotyczące 

fotografii i sprzętu. Ponadto 

dla członków klubu proponujemy 

plenery, a także 

dla najlepszych wystawy 

fotograficzne. 

Centrum Rekreacyjno-Sportowe Bielany 

www.crs-bielany.waw.pl, tel. 22 835 00 09

Wielkie emocje podczas 

Turnieju o Puchar Rektora UKSW 

W 

ielkie emocje, sportowa rywalizacja 

i zacięta walka. Tak w skrócie można 

opisać drugą edycję Turnieju 

o Puchar Rektora UKSW. W dniach 20–27 

maja obiekty CRS Bielany przeżywały istne 

oblężenie. Właśnie tam studenci i pracownicy 

uczelni zmierzyli się w swoich ulubionych 

dyscyplinach. 

Z roku na rok impreza cieszy się coraz większym 

zainteresowaniem. W tym roku na Turniej 

zgłosiła się rekordowa liczba zawodników, bo aż 

750 osób. To o 150 więcej niż w roku ubiegłym. 

Dodatkową atrakcją rozgrywek był bez wątpienia 

towarzyski mecz piłki nożnej rozegrany 

pomiędzy profesorami i studentami Uczelni. 

Spotkanie zakończyło się dyplomatycznym, 

aczkolwiek nieplanowanym remisem 7:7. 

Pierwszą dyscypliną, która rozpoczęła 

Turniej, było pływanie. Po zaciętej rywalizacji 

sędziowie wyłonili zwycięzców. Wśród kobiet 

pierwsze miejsce zajęła Marta Kośla, zaś wśród 

mężczyzn Adam Janczewski. Wyjątkową 

sprawnością umysłową w szachach wykazał się 

Piotr Katanowski, który nie dał najmniejszych 

szans rywalom. W tenisie stołowym prym 

wiedli, wśród kobiet – Paulina Wojciuk, wśród 

mężczyzn – Michał Adamczyk. Jednym z 

najmocniejszych punktów Turnieju okazał się 

bieg, w którym zawodnicy osiągnęli znakomite 

rezultaty. Zwycięzcami zostali Anna Filaber i 

Emil Dobrowolski. Ponadto podczas biegów 

istniała możliwość przetestowania 

modeli najnowszych butów 

biegowych firmy NIKE. Wielkie 

emocje przyniosły także rozgrywki 

drużynowe. Aż jedenaście ekip 

rywalizowało ze sobą podczas meczów 

piłki koszykowej. Najlepszą 

okazała się drużyna o nazwie Po 

Bożemu. Niezwykle fascynujący 

Turniej piłki siatkowej zakończył 

się sukcesem zawodników z ekipy 

WNMP Wczorajsi. Dyscypliną, 

która zawsze cieszy się ogromnym 

zainteresowaniem była piłka nożna. Zwycięstwo 

osiągnęła w niej drużyna FC Najmany. 

W ubr. liderem w ogólnej klasyfikacji turniejowej 

został Wydział Prawa i Administracji. 

Wszyscy wyczekiwali w napięciu czy i w tym 

roku uda im się powtórzyć osiągnięty sukces. 

Jednak końcowe wyniki uplasowały WPiA na 

drugiej pozycji. Pierwsze miejsce ze zdecydowaną 

przewagą punktową zajął Wydział Matematyczno 

– Przyrodniczy, zdobywając tym samym 

główne trofeum Turnieju – Puchar Rektora. Na 

trzecim miejscu znalazł się Wydział Nauk Historycznych 

i Społecznych. Uroczyste wręczenie 

nagród dla zwycięzców Turnieju odbyło się 

podczas Juwenaliów UKSW na Agrykoli. Rywalizacja 

przebiegała w znakomitej atmosferze i 

w duchu fair play. Impreza potwierdziła tezę, że 

sport jest doskonałą formą rekreacji i świetnym 

sposobem na spędzanie wolnego czasu. 

Impreza została zorganizowana przez 

Samorząd Studentów UKSW, Studium Wychowania 

Fizycznego UKSW oraz Akademicki 

Związek Sportowy UKSW, przy współpracy z 

Dzielnicą Bielany i Centrum Rekreacyjno – 

Sportowym Bielany. 

Zdjęcia z zawodów oraz szczegółowe wyniki 

poszczególnych konkurencji są dostępne na 

stronie www.turniej.uksw.edu.pl. Tymczasem 

organizatorzy już teraz zapraszają na kolejną 

edycję Turnieju w przyszłym roku. 

Małgorzata Suzdorf 

Mistrzostwa Europy w Pięcioboju 

Nowoczesnym do lat 16 na Bielanach 

W 

dniach 16-19 sierpnia br. na Bielanach odbędą się Mistrzostwa Europy do lat 16 w 

Pięcioboju Nowoczesnym. Zawodnicy - Juniorzy Młodsi - będą rywalizować w trzech 

konkurencjach: pływaniu na dystansie 200 m, biegu na 2000 m i strzelaniu. 

Przedstawiamy ramowy program zawodów: 

15 sierpnia (środa) – godz. 17.00 – oficjalny trening, CRS ul. Lindego 20 

16 sierpnia (czwartek) – godz. 10.00 – uroczyste otwarcie, CRS ul. Lindego 20 

– godz. 10.45 – pływanie, CRS ul. Lindego 20 

17 sierpnia (piątek) – godz. 10.00 – bieg + strzelanie, AWF ul. Marymoncka 34 

18 sierpnia (sobota) – dzień wolny 

19 sierpnia (niedziela) – godz. 9.00 – pływanie sztafet, CRS ul. Lindego 20 

godz. 15.00 – bieg + strzelanie sztafet, AWF ul. Marymoncka 34 

– godz. 19.00 - dekoracja i zakończenie, CRS ul. Lindego 20 

Organizatorem zawodów jest: Europejska Konfederacja Pięcioboju Nowoczesnego, Polski 

Związek Pięcioboju Nowoczesnego i Uczniowski Klub Sportowy „G-8 Bielany“. 

ZAPRASZAMY DO KIBICOWANIA !!! 

22 

maja 2012 r. odbyły się Mistrzostwa 

Dzielnicy Bielany m. st. Warszawy w 

lekkiej atletyce szkół podstawowych 

i gimnazjów. Zawody zostały rozegrane na 

stadionie bielańskiego AWF. W programie 

zawodnicy mieli do wyboru: biegi na różnych 

dystansach, skok w dal, rzut piłeczką palantową 

oraz najbardziej widowiskowe sztafety. 

W rywalizacji wzięło udział 14 szkół 

podstawowych (450 zawodników) oraz 8 

gimnazjów (350 zawodników). W klasyfikacji 

generalnej szkół podstawowych, w kategorii 

dziewcząt wygrała szkoła nr 263, a w kategorii 

chłopców szkoła nr 80. Wśród gimnazjów, 

Zespół FC Najmany 

Mistrzostwa Dzielnicy Bielany m.st. Warszawy 

Szkół Podstawowych i Gimnazjów w Lekkiej atletyce 

im. Tomasza Hopfera 

pierwsze miejsce w kategorii dziewcząt zajęło 

gimnazjum nr 79, a w kategorii chłopców 

nr 78. 

Za pierwsze trzy miejsca w każdej konkurencji, 

zawodnicy otrzymali medale i pamiątkowe 

koszulki, a zwycięskie szkoły puchary i 

dyplomy, również za pierwsze trzy miejsca. 

Nad prawidłowym przebiegiem imprezy 

czuwali sędziowie PZL, a nad bezpieczeństwem 

młodych zawodników ekipa techniczna 

oraz ratownicy z Pogotowia Ratunkowego 

(ambulans). 

Impreza została zorganizowana przez 

Urząd Dzielnicy Bielany. 

Fot. Arch. UKSW 

Wsamo południe 15 czerwca br. rozegrano 

mecz siatkówki między drużyną 

Asertywnych Panter, składającą 

się z kadry nauczycielskiej szkół bielańskich 

oraz drużyną Słoni Bielańskich w skład, której 

weszli pracownicy Urzędu Dzielnicy Bielany. 

Kolejne sety rozgrywane były przy stanie 

DAM PRACĘ 

• Zatrudnię ekspedientkę do sklepu z pieczywem. Warszawa, ul. 

Magiera 13a. Wiadomość na miejscu. 

• Osoba samotna zatrudni do pomocy w domu rencistkę, emerytkę z 

Bielan (w wymiarze 5 razy po 2 godz. w tyg.). Zgłoszenia tel. 22 834 

94 00 po godz. 18.00. 

SZUKAM PRACY 

• Zaopiekuję się starszą osobą 3 – 4 razy w tygodniu, sprzątanie, 

pomoc w domu. Tel. 500 196 942. 

• Główna księgowa z dużym doświadczeniem poprowadzi każdą 

księgowość od A do Z. Tel. 22 834 08 68 lub 605 36 99 88. 

• Zaopiekuję się osobą starszą 6 godzin dziennie. Referencje. Tel. 

693 619 857. 

• Zaopiekuję się dzieckiem lub osobą starszą. Pomogę w drobnych 

pracach domowych. Tel. 508 179 080 

SPRZEDAM 

• Sprzedam tanio strój do Komunii Świętej dla chłopca. Wzrost 140/150 

cm. Tel. 664 131 097. 

• Łóżeczko turystyczne, bardzo mało używane. Tel. 696 890 637 

• Suknię ślubną z trenem i welonem, duży rozmiar, kolor ecru, w dobrym 

stanie. Cena do uzgodnienia. Tel. 503 859 861. 

• Lampę na podczerwień do leczenia bóli reumatycznych i innych. 

Zegar podłogowy Gustaw Becker stary. Plecak turystyczny skórzany 

około 25 litrów. Oponę z felgą Fulda 175 x 65 x 14; letnia. 

Tel. 505 995 268. 

KUPIĘ 

• Kupię małolitrażowy samochód od pierwszego właściciela, zadbany, 

kilkuletni. Tel. 513 710 699. 

NIERUCHOMOŚCI 

• Sprzedam mieszkanie 56m2, Bielany, Broniewskiego (3 rozkładowe 

pokoje), wysoki parter, po remoncie w 2010 r. (oprócz łazienki) 

budynek w niskiej 3-piętrowej zabudowie. WC i łazienka oddzielnie, 

duża widna kuchnia. Doskonała komunikacja i lokalizacja. Cena 420 

tys. zł. Tel 509-343-923. 

• Sprzedam dom jednorodzinny w zabudowie bliźniaczej w Dziekanowie 

Leśnym z własną działką. Piękny nowoczesny dom, w pobliżu 

Puszczy Kampinoskiej, stan deweloperski. Powierzchnia lokali od 123 

do 130 m2. Powierzchnia działek od 212 do 261 m2. Blisko do przystanku 

komunikacji miejskiej, sklepu, szkoły, przedszkola, kompleksu 

sportowego. Cena 470 tys. Tel. 608 477 588, 501 160 500. 

• Małżeństwo szuka mieszkania (niekoniecznie Bielany). Tel. 795 927 

106 dzwonić od godz. 19.00 do 23.00. 

• Sprzedam działkę pracowniczą w Łomiankach z domkiem, prąd, 

woda, krzewy. Tel. 505 376 576. 

• Kupię mieszkanie, niedrogo, niekoniecznie Bielany. Tel. 792 515 

348. 

• Wynajmę 40-metrowy lokal z wygodami AGD z niezależnym wejściem 

w domku na Starych Bielanach (300 m od Metra) na mieszkanie (kwaterę 

do 4 osób) lub nieuciążliwą działalność tel. 503 – 769-294 

• Sprzedam ½ bliźniaka Bielany – Wólka. Pow. użytkowa 250 m2, 

działka 560 m2. Nowy, stan deweloperski. Cisza, blisko Parku Kampinoskiego. 

Cena 1 485 000,00 zł. Tel. 725 816 320. 

• Sprzedam działkę pracowniczą w Łomiankach z domkiem, prąd, 

woda, krzewy. Tel. 505 376 576. 


SPORT 

Słonie kontra Pantery 

w samo południe 

Ogłoszenia drobne 

23 

Mecz siatkówki kadry nauczycielskiej z pracownikami urzędu 

Rywalizacja była zacięta 

25 : 23 dla Panter, II set 25 : 19 dla Słoni, III 

– 25 : 21 – Słonie, ostatni również należał do 

drużyny Urzędu Dzielnicy Bielany (25 : 23). 

Wspaniały doping, super atmosfera i bardzo 

zacięty pojedynek obu drużyn. Czekamy na 

rewanż. 

M.U. 

• Sprzedam 60,5m 2 - dwa pokoje z dużą widną kuchnią i dużą garderobą. 

Okna na płd.-zachód na kameralne podwórko ze starodrzewiem. 

Nowe - 2010 r. Winda. Centralny Żoliborz. Park. Teatr. Metro. Tel. 

508 519 585. 

• Kupię tanio mieszkanie. Tel. 793 055 439, 792 515 348. 

• Sprzedam mieszkanie na Gocławku 70,21 m 2 , parter, 3 pokoje (cisza, 

zieleń). Tel. 696 890 637. 

• Zamienię mieszkanie pokój z kuchnią 34 m 2 komunalne, parter, Stare 

Bielany na większe dwupokojowe. Tel. 606 372 656. 

• Zamienię nowe własnościowe mieszkanie, urządzone, 2 pokoje 34 m 2 , 

I piętro w Iławie - piękna okolica nad jeziorem, na małe własnościowe 

w Warszawie. Tel. 505 786 365. 

• Małżeństwo wynajmie. Tel. 792 515 348 od godz. 20.00 

• Małżeństwo wynajmie. Tel 793 055 439 od godz. 19.00 

• Małżeństwo wynajmie. Tel. 722 922 289 od godz. 17.00 do 23.00 

• Zamiana – ładne rozkładowe mieszkanie własnościowe 53 m, 3 

pokoje, widna kuchnia, balkon, zieleń, I piętro w IV, Słodowiec metro, 

na domek, segment blisko Warszawy + atrakcyjna działka budowlana 

1100 m w Urlach z solidnym drewniany domem. Tel. 798 992 264. 

• Zamiana - mieszkanie własnościowe, ładne, rozkładowe 53 m, 

3 pokoje, widna kuchnia w IV piętrowym bloku I piętro, Słodowiec 

metro, zieleń, balkon na miejsce w niskim boku do II piętra. Tel. 

798 992 264 

USŁUGI 

• Malarz doświadczony wykona remonty małe i duże, gładź gipsowa, 

tapeta, wykładzina. Błyskawiczne terminy, umiarkowane ceny, wysoka 

jakość – osobiście. Tel. 502 255 424, 22 835 66 18. 

• Księgowość profesjonalnie. Poprowadzimy każdą firmę (także stowarzyszenia, 

fundacje), doradzamy, załatwiamy sprawy w urzędach. 

Tel. 022 674 15 55, www.slubowscy.pl. 

• Usługi gazowo-hudrauliczne, naprawa AGD i drobne remonty mieszkań. 

Tel. 501 763 758. 

• Usługi gazowe, z uprawnieniami, instalacja i dozór. Przeróbki elektryczne 

i hydrauliczne. Inne prace remontowe. Tel. 602 362 911. 

• Wysprzątam, uporządkuję nagrobki na warszawskich cmentarzach. 

Solidnie, niedrogo, dokumentacja fotograficzna + filmik. Warszawiak, 

średiolatek godny zaufania (pracujący na myjni samochodowej) 

mieszkaniec Bielan, tel. 506 502 107. 

• Naprawa telewizorów w domu klienta, tel. 505 924 334. 

• Gazowe, z uprawnieniami, instalacja i dozór. Przeróbki elektryczne i 

hydrauliczne. Inne prace remontowe i malowanie. Tel. 602 362 911 

• Główna księgowa z dużym doświadczeniem. Poprowadzi każdą 

księgowość od A do Z. tel. (22) 834-08-68, 605-369-988 

NAUKA 

• Chcesz mówić po angielsku Nr tel. 502 393 681 qualified english 

teacher. Angielski w Twoim biurze & domu. 

• Korepetycje z logopedii i reedukacji udziela nauczyciel specjalista, 

tel. 501 861 947. 

• Tłumacz przysięgły języka francuskiego, Młociny, tel. 668 477 370 

• Korepetycje Matematyka – Chemia. Tel. 22 864 21 04 

• Szukam korepetytora z języka hiszpańskiego dla dwóch gimnazjalistów. 

Tel. 606 919 655. 

• Chemia. Nauczycielka przygotuje do poprawki. Tel. 695-612-825 

• Matematyka. Nauczycielka przygotuje do poprawki. Tel. 698-414- 

705 

Wydawca „Naszych Bielan”: Urząd Dzielnicy Bielany, ul. Żeromskiego 29, 01-882 Warszawa 

Redakcja: ul. Żeromskiego 29, p. 317, tel./fax (22) 373 33 17, e-mail: ga ze ta@poczta.bie la ny.waw.pl 

Redaktor naczelny: Tadeusz Olechowski 

Redaktorzy: Katarzyna Białczyk, Maciej Podczaski i Magdalena Ulejczyk 

Korekta: Agnieszka Stawiarska 

Ogłoszenia przyj mo wa ne są w re dak cji. Za treść ogło szeń redakcja nie ponosi od po wie dzial no ści. Redakcja zastrzega sobie prawo 

do zmiany ty tu łów, śródtytułów oraz skra ca nia nieza mó wio nych tekstów. 

Fot. K. Białczyk

(Rok XIV) - Czerwiec 2012 - UrzÄ d Dzielnicy Bielany

Create successful ePaper yourself

Delete template?

Save as template?

(Rok XIV) - Czerwiec 2012 - UrzÄd Dzielnicy Bielany