artykul (PDF) - Diametros

artykul (PDF) - Diametros artykul (PDF) - Diametros

iphils.uj.edu.pl
from iphils.uj.edu.pl More from this publisher
24.12.2014 Views

Diametros nr 6 (grudzie 2005): 165 – 168 Głos w dyskusji Edward Ncka Jako psycholog poznawczy z sympati spogldajcy w kierunku psychologii ewolucyjnej, przyjmuj postulat naturalizacji epistemologii jako krok we właciwym kierunku. Z punktu widzenia nauki empirycznej niektóre spory prowadzone na gruncie epistemologii uzyskuj jednoznaczne rozstrzygnicie. Zwykle zreszt okazuje si, e odpowied nie wymaga akcesu do jednego z konkurencyjnych stanowisk, na przykład w kwestii ródeł poznania, lecz precyzyjnego okrelenia na drodze empirii, kiedy jest tak, a kiedy inaczej. Wiadomo, e niektóre elementy wiedzy s w całoci nabyte poprzez dowiadczenie indywidualne, inne rozwijaj si dziki wrodzonej gotowoci do ich nabycia, a jeszcze inne s wrodzone w całoci, podlegajc co najwyej zmianom wynikajcym z dojrzewania układu nerwowego. Wydaje si, e nauki szczegółowe, systematycznie poszerzajc krg swoich ustale, uwolniły epistemologi od problemów natury cile empirycznej, z którymi ona sobie nie najlepiej radzi, ale które podejmowała jak gdyby z koniecznoci. Szkoda tylko, e wiadomo tego faktu nie zawsze jest dana zawodowym filozofom. Co w takim razie mogłoby by specjalnoci teorii poznania, z czym nie radz sobie z kolei nauki szczegółowe Trzeba od razu podkreli, e niektóre rozrónienia – na przykład na akty poznawcze i ich rezultaty – z punktu widzenia psychologii poznawczej nie s dobrym kryterium odrónienia epistemologii (nauki o poznaniu) od psychologii i fizjologii (nauki o poznawaniu). Nie da si sensownie bada poznawania bez poznania i vice versa, a przedmiotem współczesnej psychologii poznawczej jest jedno i drugie. Wynik procesu poznawania w postaci, na przykład, struktur wiedzy, musi by przedmiotem naszego badania, bo wiedza uruchamia konkretne zachowanie jednostki i organizuje jego przebieg. Chcc wyjani zachowanie, czyli odpowiedzie na pytanie, dlaczego ludzie zachowuj si tak, a nie inaczej, musimy odwoła si 165

<strong>Diametros</strong> nr 6 (grudzie 2005): 165 – 168<br />

Głos w dyskusji<br />

Edward Ncka<br />

Jako psycholog poznawczy z sympati spogldajcy w kierunku psychologii<br />

ewolucyjnej, przyjmuj postulat naturalizacji epistemologii jako krok we<br />

właciwym kierunku. Z punktu widzenia nauki empirycznej niektóre spory<br />

prowadzone na gruncie epistemologii uzyskuj jednoznaczne rozstrzygnicie.<br />

Zwykle zreszt okazuje si, e odpowied nie wymaga akcesu do jednego z<br />

konkurencyjnych stanowisk, na przykład w kwestii ródeł poznania, lecz<br />

precyzyjnego okrelenia na drodze empirii, kiedy jest tak, a kiedy inaczej.<br />

Wiadomo, e niektóre elementy wiedzy s w całoci nabyte poprzez<br />

dowiadczenie indywidualne, inne rozwijaj si dziki wrodzonej gotowoci do<br />

ich nabycia, a jeszcze inne s wrodzone w całoci, podlegajc co najwyej<br />

zmianom wynikajcym z dojrzewania układu nerwowego. Wydaje si, e nauki<br />

szczegółowe, systematycznie poszerzajc krg swoich ustale, uwolniły<br />

epistemologi od problemów natury cile empirycznej, z którymi ona sobie nie<br />

najlepiej radzi, ale które podejmowała jak gdyby z koniecznoci. Szkoda tylko, e<br />

wiadomo tego faktu nie zawsze jest dana zawodowym filozofom.<br />

Co w takim razie mogłoby by specjalnoci teorii poznania, z czym nie<br />

radz sobie z kolei nauki szczegółowe Trzeba od razu podkreli, e niektóre<br />

rozrónienia – na przykład na akty poznawcze i ich rezultaty – z punktu widzenia<br />

psychologii poznawczej nie s dobrym kryterium odrónienia epistemologii<br />

(nauki o poznaniu) od psychologii i fizjologii (nauki o poznawaniu). Nie da si<br />

sensownie bada poznawania bez poznania i vice versa, a przedmiotem<br />

współczesnej psychologii poznawczej jest jedno i drugie. Wynik procesu<br />

poznawania w postaci, na przykład, struktur wiedzy, musi by przedmiotem<br />

naszego badania, bo wiedza uruchamia konkretne zachowanie jednostki i<br />

organizuje jego przebieg. Chcc wyjani zachowanie, czyli odpowiedzie na<br />

pytanie, dlaczego ludzie zachowuj si tak, a nie inaczej, musimy odwoła si<br />

165


Edward Ncka<br />

Głos w dyskusji<br />

midzy innymi do wiedzy, i to nie tylko do jej treci, ale take formalnej budowy.<br />

Sposób, w jaki wiedza jednostki jest zorganizowana (np. ekonomicznie lub<br />

„rozrzutnie”) determinuje łatwo i szybko jej uycia, to za wpływa na jako i<br />

skuteczno zachowania (np. rozwizywania problemu). Ponadto, raz<br />

ukształtowane struktury wiedzy podlegaj nieustannej ewolucji, s wzgldnie<br />

trwałe, co samo w sobie jest przedmiotem badania psychologicznego. Bada si na<br />

przykład to, w jaki sposób wiedza samorzutnie zmienia swój charakter i tre,<br />

prowadzc człowieka do błdów w ocenie rzeczywistoci lub przynajmniej do<br />

wybiórczego wykorzystania wspomnie z przeszłoci. Wreszcie, dynamiczny<br />

charakter wiedzy sprawia, e staje si ona czynnikiem sprawczym dla kolejnych<br />

procesów poznawania. Tworzy si tym samym cykl przeplatajcych si procesów<br />

poznawczych i ich skutków. Mona to oczywicie nazwa procesem poznawania,<br />

ale w tym procesie bior udział trwałe elementy poznawczej reprezentacji wiata<br />

w umyle.<br />

Dla psychologa jest te oczywiste, e akty poznawcze to niekoniecznie<br />

„przeycia psychiczne” w dawnym, introspekcyjnym rozumieniu tego terminu.<br />

Wikszo procesów poznawczych dokonuje si bez udziału wiadomoci, a<br />

zatem bez jakiejkolwiek moliwoci introspekcyjnego wgldu w proces<br />

poznawania. wiadomi moemy by dopiero skutków owych procesów. Podmiot<br />

poznajcy nie wie, jaki proces doprowadził go do poznania czegokolwiek, moe<br />

najwyej zdawa sobie spraw z treci owego poznania. Ale i to nie zawsze. Coraz<br />

intensywniej bada si zjawiska nazwane „poznaniem utajonym”, czyli przypadki<br />

nabywania i uywania wiedzy, o której nie wiemy, e istnieje. Wiedza „milczca”<br />

lub ukryta od dawna była postulowana przez filozofów. Narzdzia współczesnej<br />

psychologii poznawczej i kognitywistyki pozwalaj nareszcie te terminy<br />

porzdnie bada i opisywa w terminach operacyjnych. To nie niewiadomo jest<br />

dla nauki problemem. Problemem jest wiadomo, czyli zdolno człowieka do<br />

czciowego, niepełnego i niedoskonałego, ale jednak realnego zdawania sobie<br />

sprawy z niektórych czynnoci poznawczych i ich wytworów.<br />

Biorc te okolicznoci pod uwag, naley podzieli wtpliwoci Jana<br />

Woleskiego, czy rzeczywicie podział na akty i wytwory jest dobrym kryterium<br />

166


Edward Ncka<br />

Głos w dyskusji<br />

odrónienia psychologii (i innych nauk empirycznych) od epistemologii. A jeli to<br />

kryterium nie jest dobre, to jakie w ogóle jest moliwe Jeli epistemologia jest<br />

albo powyej, albo poniej nauk empirycznych, ale nigdy obok, to jaki rodzaj<br />

relacji byłby tu najbardziej interesujcy z punktu widzenia psychologa i<br />

kognitywisty<br />

Pierwsza okoliczno, która – jak wynika z moich obserwacji – nie zawsze<br />

jest przez filozofów dostrzegana, to fakt, e dorobek epistemologii jest prawdziw<br />

skarbnic interesujcych hipotez badawczych. Przez dwa i pół tysica lat<br />

filozofowie zastanawiali si nad tym, skd człowiek wie, to co wie, czy jego<br />

wiedza jest prawdziwa, jak funkcjonuje pami i percepcja, skd pochodzi jzyk i<br />

w jaki sposób jest nabywany etc. Przez ten okres wyprodukowano chyba<br />

wszystkie moliwe stanowiska teoretyczne w wikszoci problemów dotyczcych<br />

poznania i poznawania, tyle tylko, e filozofia nigdy nie dysponowała aparatem<br />

badawczym umoliwiajcym empiryczn weryfikacj owych stanowisk.<br />

Psychologowie i kognitywici wypracowali taki aparat, ale nie zawsze czerpi z<br />

dorobku dwóch i pół tysicy lat rozwoju teorii poznania. Historia bada nad<br />

poznaniem pokazuje, e „poyczki” od filozofów mog by przebogatym ródłem<br />

hipotez badawczych, niekiedy moliwych do empirycznej weryfikacji na drodze<br />

eksperymentu lub badania metodami neuroobrazowania.<br />

Drugi obszar specjalizacji epistemologów w moim przekonaniu sprowadza<br />

si do normatywnego spojrzenia na poznanie i poznawanie. Psycholog opisuje<br />

procesy i struktury poznawcze. Stara si te je wyjani, przez wyjanianie<br />

rozumiejc w dalszym cigu opis, tyle e w kategoriach modelu teoretycznego, o<br />

zazwyczaj do wskim zakresie stosowalnoci. Psycholog i kognitywista unika<br />

natomiast spojrzenia normatywnego, to znaczy nie wypowiada si w kwestii,<br />

który rodzaj poznania jest bardziej adekwatny do rzeczywistoci, nie mówic ju o<br />

tym, który jest bliszy PRAWDZIE. Psycholog moe na przykład stwierdzi, e<br />

niektóre wzorce przebiegu rozumowania dedukcyjnego obarczone s wikszym, a<br />

inne mniejszym ryzykiem popełnienia błdu. Opisuje te błdy i „wyjania” je<br />

tworzc opisowe w gruncie rzeczy koncepcje teoretyczne na temat tego, jak<br />

przebiega proces umysłowy generujcy błdy dedukcyjne okrelonego rodzaju.<br />

167


Edward Ncka<br />

Głos w dyskusji<br />

Normatywne spojrzenie epistemologów i logików pozwala natomiast stwierdzi,<br />

które wzorce rozumowania s po prostu poprawne. Gdyby tego rodzaju refleksja<br />

upowszechniła si, przedstawiciele nauk szczegółowych otrzymaliby od filozofów<br />

wartociowe narzdzie badawcze, swego rodzaju „matryc poprawnoci” (lub<br />

adekwatnoci) poznania, której sami nie s w stanie stworzy.<br />

Trzeci moliwo podpowiada sam Woleski, wic nie bd jej rozwijał.<br />

Chodzi o podejcie analityczne, czyli refleksj nad pojciami i ich wzajemnymi<br />

relacjami.<br />

W moim przekonaniu, epistemologia o naturalistycznych skłonnociach,<br />

respektujca wyniki ustale empirycznych nauk o poznaniu, a jednoczenie<br />

parajca si podejciem analitycznym i normatywnym byłaby niezwykle cennym<br />

partnerem dla psychologów i kognitywistów. By moe w wyniku takiej<br />

współpracy pojawi si nowy Konrad Lorenz – kto kompetentny w zakresie<br />

psychologii, fizjologii i naturalnej ewolucji poznania, ale nie stronicy od<br />

podstawowych pyta o prawdziwo, adekwatno i ponadjednostkowe funkcje<br />

poznania.<br />

168

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!