Coś na Progu #10
W numerze znajdziecie między innymi opowiadania Raya Bradbury'ego i Ernesta Bramaha, wywiad z Juliuszem Vernem, esej Roberta Louisa Stevensona na temat "Wyspy Skarbów" oraz niepublikowany dotąd komiks na podstawie "Rękopisu znalezionego w butli" Edgara Allana Poego. Temat przewodni to SZALENI NAUKOWCY. Piszemy m. in. o Nikoli Tesli i Izaaku Newtonie, fenomenie popkulturowych doktorów na przykładzie Emmeta Browna z "Powrotu do przyszłości" oraz odrażającego Antona Phibesa, a ponadto prawdziwych szalonych naukowcach!
W numerze znajdziecie między innymi opowiadania Raya Bradbury'ego i Ernesta Bramaha, wywiad z Juliuszem Vernem, esej Roberta Louisa Stevensona na temat "Wyspy Skarbów" oraz niepublikowany dotąd komiks na podstawie "Rękopisu znalezionego w butli" Edgara Allana Poego.
Temat przewodni to SZALENI NAUKOWCY. Piszemy m. in. o Nikoli Tesli i Izaaku Newtonie, fenomenie popkulturowych doktorów na przykładzie Emmeta Browna z "Powrotu do przyszłości" oraz odrażającego Antona Phibesa, a ponadto prawdziwych szalonych naukowcach!
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
The Toxic Crusaders<br />
„Toksyczny Mściciel” <strong>na</strong>jbardziej z<strong>na</strong>ny jest z filmowego<br />
pierwowzoru, chociaż zagościł w bardzo wielu tekstach<br />
kultury. Jest to między innymi „The Toxic Crusaders”.<br />
W tym trzy<strong>na</strong>stoodcinkowym animowanym serialu<br />
Toksyczny Mściciel przemierza świat, aby chronić go przed<br />
zanieczyszczeniami, brudem i chemikaliami. Propaguje<br />
ochronę środowiska i ekologię, a jego głównym rywalem<br />
jest Dr Killemoff, któremu bliżej jest do karalucha niż do<br />
człowieka – przybył on z planety Smogula, <strong>na</strong> której nikt nie<br />
wie, czym jest świeże, czyste powietrze.<br />
Toksyczny Mściciel wystąpił po<strong>na</strong>dto w komiksie Marvela<br />
„The Toxic Avenger”, mającym 11 części, stworzonym przez<br />
Dougha Moencha, twórcę takich postaci jak Bane, Dethklok<br />
oraz Czar<strong>na</strong> Maska. W komiksach tych Mściciel koncentrował<br />
się <strong>na</strong> walce z korporacją Apocalypse. Drugą serią było „The<br />
Toxic Crusaders”, które nie odniosło komercyjnego sukcesu.<br />
B-klasa to super klasa!<br />
Kaufman i Herz zręcznie operują absurdem i nonsensem,<br />
śmiejąc się z konwe<strong>na</strong>nsów, jakie stawia przed nimi specyfika<br />
tematyki, jaką obrali. Wywracają je do góry nogami, znęcają<br />
się <strong>na</strong>d nimi, tak by uzyskać bardzo zręcznie wyko<strong>na</strong>ną<br />
serię filmów. Czym jed<strong>na</strong>k jest „Toksycznym Mściciel”?<br />
Horrorem, filmem grozy, czarną komedią, gore? Ciężko to<br />
ustalić, zważając <strong>na</strong> to, że odbiór tego dzieła jest tak bardzo<br />
różny. Jed<strong>na</strong>k to przede wszystkim jeden z <strong>na</strong>jwiększych<br />
klasków filmów klasy B. Z tym zdaniem ciężko polemizować.<br />
Jedni po zobaczeniu tandeciarskiej gry aktorskiej wyłączą<br />
ekran, drudzy <strong>na</strong>tomiast od<strong>na</strong>jdują tutaj bardzo sprawnie<br />
wyko<strong>na</strong>ny materiał, obfitujący w cięty humor, nieba<strong>na</strong>lne<br />
dialogi oraz wylewającą się z ekranu groteskowość.<br />
Twórcy wyśmiewają atletycznych, przystojnych herosów o<br />
nieskalanych fizysach – dobrych, szlachetnych i uczciwych,<br />
brzydzących się niepotrzebną przemocą. Pokazują, że moż<strong>na</strong><br />
zrobić coś z niczego. Nie łamią utartych reguł tylko po to,<br />
aby zamanifestować swoją odrębność – to wysublimowany<br />
akt kreacyjny, w którym <strong>na</strong>jpierw wszystko, do czego do tej<br />
pory byliśmy przyzwyczajeni, zostaje zniszczone, a później<br />
<strong>na</strong> tych zgliszczach powstaje dzieło, które zainspirowało tak<br />
wielu twórców. Do fanów filmów spod z<strong>na</strong>ku Tromy zaliczyć<br />
moż<strong>na</strong> takie sławy kinematografii jak Peter Jackson czy<br />
Quentin Tarantino. Moż<strong>na</strong> <strong>na</strong>wet pokusić się o stwierdzenie,<br />
że Kaufman<br />
jest swoistym<br />
odpowiednikiem<br />
Tarantino w filmach<br />
klasy B. Oboje wpadają<br />
<strong>na</strong> podobne pomysły,<br />
rzucając wyzwanie<br />
konserwatywnym<br />
krytykom filmowym.<br />
„Toksyczny Mściciel” nie<br />
jest kolejną opowieścią o<br />
moralnie nieskazitelnym<br />
herosie, który z głębi swej<br />
dobroci chce zaprzestać<br />
VARIA<br />
rozpowszechniania się<br />
zła. Jest jej przeciwieństwem. Oglądając tę produkcję,<br />
moż<strong>na</strong> się srogo ubawić, a zarazem <strong>na</strong>pawać się radością<br />
z rozpoz<strong>na</strong>wania poszczególnych elementów satyrycznej<br />
układanki. Co ciekawe, po emisji filmu w ki<strong>na</strong>ch nikt<br />
nie skarżył się <strong>na</strong> hektolitry krwi, która obficie tryskała z<br />
półżywych wrogów, ani <strong>na</strong> wyrywane kończyny, pobite<br />
staruszki, rozjechane głowy i inne spontaniczne ataki<br />
przemocy skierowane ku ludziom – nikomu to <strong>na</strong>jwyraźniej<br />
nie przeszkadzało. Troma dostała jed<strong>na</strong>k kilka listów z<br />
zażaleniem, dotyczących... pokazania śmierci psa, w których<br />
to listach autorzy pisali, że to zbyt brutalne. Zadziwiający jest<br />
mechanizm ludzkiej empatii.<br />
Co jed<strong>na</strong>k <strong>na</strong>jciekawsze, szykują się dwa kolejne filmy<br />
z Toksycznym Mścicielem w roli głównej. Jednym z nich<br />
jest kolej<strong>na</strong>, piąta już część serii: „The Toxic Avenger V:<br />
Toxic Twins”, choć uprzednio miał <strong>na</strong>zywać się „Grime<br />
and Punishment”. Według słów Kaufma<strong>na</strong> ma być<br />
podobnie niskobudżetowa co poprzednie cztery. Część<br />
wydarzeń ma się rozgrywać w Czarnobylu, ale Kaufman<br />
musiał przełożyć rozpoczęcie zdjęć ze względu <strong>na</strong> <strong>na</strong>pięcia<br />
rosyjsko-ukraińskie. Premiera zaplanowa<strong>na</strong> jest <strong>na</strong> rok 2014.<br />
Drugim filmem ma być remake pierwszej części. Wokół tej<br />
produkcji <strong>na</strong>rosło więcej mitów, niż mamy potwierdzonych<br />
faktów. Filmem zainteresowani byli Arnold Schwarzenegger<br />
i John Travolta, chociaż według nieoficjalnych doniesień<br />
ten pierwszy po obejrzeniu orygi<strong>na</strong>łu zrezygnował ze starań<br />
o rolę. Nie wiadomo jed<strong>na</strong>k, czy do jakiejkolwiek produkcji<br />
dojdzie – premiera filmu zapowiada<strong>na</strong> była <strong>na</strong> rok 2013.<br />
COŚ NA PROGU 65