Coś na Progu #10
W numerze znajdziecie między innymi opowiadania Raya Bradbury'ego i Ernesta Bramaha, wywiad z Juliuszem Vernem, esej Roberta Louisa Stevensona na temat "Wyspy Skarbów" oraz niepublikowany dotąd komiks na podstawie "Rękopisu znalezionego w butli" Edgara Allana Poego. Temat przewodni to SZALENI NAUKOWCY. Piszemy m. in. o Nikoli Tesli i Izaaku Newtonie, fenomenie popkulturowych doktorów na przykładzie Emmeta Browna z "Powrotu do przyszłości" oraz odrażającego Antona Phibesa, a ponadto prawdziwych szalonych naukowcach!
W numerze znajdziecie między innymi opowiadania Raya Bradbury'ego i Ernesta Bramaha, wywiad z Juliuszem Vernem, esej Roberta Louisa Stevensona na temat "Wyspy Skarbów" oraz niepublikowany dotąd komiks na podstawie "Rękopisu znalezionego w butli" Edgara Allana Poego.
Temat przewodni to SZALENI NAUKOWCY. Piszemy m. in. o Nikoli Tesli i Izaaku Newtonie, fenomenie popkulturowych doktorów na przykładzie Emmeta Browna z "Powrotu do przyszłości" oraz odrażającego Antona Phibesa, a ponadto prawdziwych szalonych naukowcach!
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
VARIA<br />
pisanie jest trudne. Nauczyłem się rysować po to, by tworzyć<br />
<strong>na</strong>rracje”. Wreszcie pokusił się o własne, autorskie dzieło. Lori<br />
Lovecraft.<br />
Korzystając ze z<strong>na</strong>jomości technik świata DYI (Do-It-<br />
Youself), Vosburg wypuszcza komiksy o Lori samodzielnie,<br />
mówiąc, że to <strong>na</strong>tural<strong>na</strong> kontynuacja jego fanzinowskiej<br />
działalności sprzed dekad. Samemu sobie będąc sterem,<br />
okrętem i żeglarzem, Vosburg może pozwolić sobie <strong>na</strong> śmiałe<br />
poczy<strong>na</strong>nia w obrębie komiksów z Lori Lovecraft. Oczywiście<br />
wciąż nie czuje się <strong>na</strong> siłach, by pisać, tym zazwyczaj zajmuje<br />
się Pete Ventrella.<br />
Lori Lovecraft to powrót Vosburga do pulpowych<br />
korzeni. Dziewięt<strong>na</strong>stoletnia Lori przybywa do Hollywood,<br />
ale zamiast wielkiej kariery czeka ją granie fruzi w oślizgłych<br />
filmach produkowanych przez równie oślizgłych ludzi, którzy<br />
dodatkowo parają się czarną magią w <strong>na</strong>dziei <strong>na</strong> zdobycie<br />
sławy i pieniędzy. Wszystko zmienia się, kiedy przypadkiem<br />
wchodzi w posiadanie „Necronomiconu” – legendarnego<br />
tomu <strong>na</strong>pisanego przez oszalałego arabskiego maga. Otwarcie<br />
serii, zeszyt „My Favourite Redhead”, nie ukrywa swojego<br />
szacunku do pulpowych tradycji: atmosfera z filmów noir,<br />
bohaterowie o wyrazistych (by nie powiedzieć: ba<strong>na</strong>lnych)<br />
rysach i historia, która nie traktuje siebie do końca serio. Bo<br />
jak poważnie traktować producenta filmowego i sfrustrowaną<br />
członkinię kapeli rockowej, którzy paktują z mrocznymi siłami<br />
w bardzo niefrasobliwy sposób? Lori radzi sobie z problemami<br />
dzięki starożytnemu kapłanowi Ama Tonowi, który uz<strong>na</strong>je<br />
dziewczynę za swoją starą miłość – kapłankę Izydy. Kapłan<br />
daje Lori „Necronomicon”, który ma służyć dziewczynie do<br />
ochrony. Lori porzuca Hollywood <strong>na</strong> rzecz Cambridge, gdzie<br />
pod okiem szama<strong>na</strong> Arthura Black Crowa podejmuje studia<br />
okultystyczne.<br />
Każdy zeszyt „Lori Lovecraft” gra z konwencjami horroru<br />
i pulpowych opowieści. Oczywiście oprócz <strong>na</strong>zwiska głównej<br />
bohaterki (i innych <strong>na</strong>zwisk postaci z kart komiksu, które<br />
zazwyczaj odsyłają do z<strong>na</strong>nych tropów kultury) i obecności<br />
„Necronomiconu” intertekstualne zabawy Vosberga sięgają<br />
dużo dalej. W „Dark Lady” zobaczyć możemy hołd dla<br />
„Psychozy” Hitchcocka, a zeszyt wprowadza Voodoo Mansion<br />
– miejsce zasiedlone odniesieniami do klasycznych horrorów<br />
z humorystycznym posmakiem, jak np. udomowiony i zupełnie<br />
posłuszny zombie, który dodatkowo lubi romansować, czy<br />
mumia z rozterkami moralnymi.<br />
„The Big Comeback” z kolei jest<br />
opowieścią z charakterystycznym<br />
dla nurtu noir detektywem, który<br />
tutaj musi ustąpić przed demonem<br />
z innego wymiaru. „Road to<br />
Kadath” wprost wymienia<br />
Azathotha – przedwieczną istotę<br />
ze szkicu opowiadania Howarda<br />
Philipsa Lovecrafta, a jednego<br />
z bohaterów, nieszczęśnie<br />
zakochanego w Lori aktora<br />
Alle<strong>na</strong>, porywają Mi-Go, rasa z<strong>na</strong><strong>na</strong> z opowiadania „Szepczący<br />
w ciemnościach”. Komiksy z Lori obficie czerpią z twórczości<br />
Samotnika z Providence, w końcu głów<strong>na</strong> bohaterka nosi<br />
jego <strong>na</strong>zwisko, a w „Into the Past” pojawia się Cthulhu we<br />
własnej osobie. Komiksy Vosburga świat Mitów postrzegają<br />
przez pulpową soczewkę, co skutkuje zmianą tonu – zamiast<br />
grozy mamy bardziej awanturniczy klimat, który ma więcej<br />
wspólnego z Indianą Jonesem <strong>na</strong> psychodelikach aniżeli z<br />
kosmicznym horrorem. Nie moż<strong>na</strong> zapomnieć o sporej dawce<br />
samoświadomego, miejscami autoironicznego humoru,<br />
który wylewa się z kart komiksu. Kreska Vosburga, do bólu<br />
ewokująca epokę comixów, dodaje całości specyficznego<br />
posmaku klasy B. Zresztą wszystko w Lori Lovecraft jest klasy<br />
B – filmy, w których gra bohaterka, problemy, z którymi musi<br />
się mierzyć, samo kadrowanie okienek komiksu, wreszcie –<br />
obecność roznegliżowanych kobiecych ciał rodem z pin-upu.<br />
Lori Lovecraft to nie tylko żonglowanie pulpowymi tematami,<br />
ale hołd Vosburga dla czasów jego komiksowej przeszłości.<br />
Nieważne, czy do Lori Lovecraft przyciągnie Was<br />
obecność Lovecraftowskich motywów, uwielbienie dla filmów<br />
i komiksów klasy B czy z<strong>na</strong>jomość twórczości Vosburga<br />
z innych wydawnictw. Komiksy z Lori to świet<strong>na</strong><br />
rozrywka dla każdego miłośnika<br />
pulpu w dowolnej postaci, skrojo<strong>na</strong><br />
z gustem mozaika bezgustownych<br />
elementów. Mike Vosburg wciąż<br />
pracuje <strong>na</strong>d nowymi komiksami, więc<br />
sprawdzajcie jego stronę internetową<br />
– <strong>na</strong>prawdę warto!<br />
COŚ NA PROGU 59