11.12.2014 Views

Coś na Progu #10

W numerze znajdziecie między innymi opowiadania Raya Bradbury'ego i Ernesta Bramaha, wywiad z Juliuszem Vernem, esej Roberta Louisa Stevensona na temat "Wyspy Skarbów" oraz niepublikowany dotąd komiks na podstawie "Rękopisu znalezionego w butli" Edgara Allana Poego. Temat przewodni to SZALENI NAUKOWCY. Piszemy m. in. o Nikoli Tesli i Izaaku Newtonie, fenomenie popkulturowych doktorów na przykładzie Emmeta Browna z "Powrotu do przyszłości" oraz odrażającego Antona Phibesa, a ponadto prawdziwych szalonych naukowcach!

W numerze znajdziecie między innymi opowiadania Raya Bradbury'ego i Ernesta Bramaha, wywiad z Juliuszem Vernem, esej Roberta Louisa Stevensona na temat "Wyspy Skarbów" oraz niepublikowany dotąd komiks na podstawie "Rękopisu znalezionego w butli" Edgara Allana Poego.

Temat przewodni to SZALENI NAUKOWCY. Piszemy m. in. o Nikoli Tesli i Izaaku Newtonie, fenomenie popkulturowych doktorów na przykładzie Emmeta Browna z "Powrotu do przyszłości" oraz odrażającego Antona Phibesa, a ponadto prawdziwych szalonych naukowcach!

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

TEMAT NUMERU<br />

Ata<strong>na</strong>zy Per<strong>na</strong>t, zwyczajny rzemieślnik mieszkający <strong>na</strong><br />

Kogucim Zaułku w Praskim getcie. W młodości uleczony z<br />

załamania nerwowego dzięki hipnozie, nie posiada on jed<strong>na</strong>k<br />

żadnych wspomnień związanych z dzieciństwem, rodziną czy<br />

tajemniczym wypadkiem...<br />

Dalej Meyrink daje upust swojej wyobraźni, osaczając<br />

<strong>na</strong>s gęstą oniryczną atmosferą. Zagadkowa postać o<br />

niemożliwej do zapamiętania twarzy, kobieta fatal<strong>na</strong>, mord<br />

jednego z przedstawicieli mniejszości żydowskiej, wizja<br />

olbrzymiej postaci stworzonej ze spiżu... Niesamowitość goni<br />

niesamowitość, a kluczem do zrozumienia tej prozy zdaje<br />

się być akceptacja tego, że magiczność i <strong>na</strong>d<strong>na</strong>turalność<br />

przejawia się w stosunkowo małych rzeczach, a także tym,<br />

co nie do końca jasne.<br />

Golem w ujęciu Szata<strong>na</strong> z Pragi, jak bywał <strong>na</strong>zywany<br />

Meyrink, to twór, który zrywa z klasycznym wyobrażeniem<br />

Golema jako bezwolnej glinianej figury, zdolnej jed<strong>na</strong>k do<br />

szaleńczego aktu przemocy względem swoich stwórców. Ten<br />

Golem nosi w sobie z<strong>na</strong>mio<strong>na</strong> człowieka, istoty rozumnej.<br />

Jak się okazuje, trend zapoczątkowany przez austriackiego<br />

twórcę okazał się wyjątkowo żywotny. Nie tylko za sprawą<br />

cielesnej powłoki, ale i ludzkiego, choć wciąż tajemniczego<br />

charakteru. Ciekawy przykład takiej interpretacji powstał<br />

<strong>na</strong> gruncie polskiej kinematografii z lat 80. Nim przyjrzymy<br />

się jed<strong>na</strong>k filmowi Piotra Szulki<strong>na</strong>, odwiedźmy <strong>na</strong>jpierw<br />

niemieckie krainy z początku XX wieku.<br />

rabi<strong>na</strong> i alchemika ben Becalela. Książkę wydaną w 1915 roku<br />

moż<strong>na</strong> zaliczyć przede wszystkim do nurtu egzystencjalizmu,<br />

chociaż umiejętnie akcentowane elementy z fantastyki grozy<br />

sprawiają, że lekturę moż<strong>na</strong> odczytywać <strong>na</strong> co <strong>na</strong>jmniej<br />

kilku poziomach interpretacyjnych. Jednym z nich jest<br />

między innymi motyw sobowtóryzmu, a więc współistnienia<br />

ducha-bliźniaka, persony o czarnym charakterze, a także<br />

wyobrażenie o mieście-więzieniu z wyjątkowo opresyjną<br />

atmosferą.<br />

Literacka wersja „Golema” jawi się jako twór niezwykle<br />

skomplikowany. Mamy przełom XIX i XX wieku, gdy<br />

niez<strong>na</strong>ny z imienia bohater przyjeżdża do Pragi. Zwiedzając<br />

miasto, w jednej ze starych kamienic od<strong>na</strong>jduje on kapelusz<br />

z metką, <strong>na</strong> której widnieje imię i <strong>na</strong>zwisko właściciela –<br />

Atanzaego Per<strong>na</strong>ta. Po zapadnięciu w sen bohater nie spotka<br />

się już jed<strong>na</strong>k z czytelnikami, a jego miejsce zajmuje właśnie<br />

Kinematograficzne<br />

monstrum<br />

Na celuloidowej taśmie obecność Golema z<strong>na</strong><strong>na</strong> jest<br />

bodaj <strong>na</strong>jbardziej dzięki niemieckiemu ekspresjonizmowi,<br />

w obrębie którego funkcjonowały dwa wyraźne nurty<br />

opowiadania historii. Kammerspiel, gatunek dramatu<br />

kameralnego, ze swoją społeczno-psychologiczną<br />

tematyką ze zrozumiałych powodów będzie <strong>na</strong>s nieco mniej<br />

interesować. Skierujmy uwagę <strong>na</strong> nurt fantastyczny, w którym<br />

prym wiedzie horror.<br />

Tajemniczość, demoniczny orszak zjaw, wampirów,<br />

duchów, <strong>na</strong>wiązania do literatury okresu romantyzmu<br />

– w takiej recepcie upatrywano sukcesu <strong>na</strong> stworzenie<br />

interesującego widowiska filmowego. Wśród tak z<strong>na</strong>nych<br />

30 COŚ NA PROGU

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!