Coś na Progu #10
W numerze znajdziecie między innymi opowiadania Raya Bradbury'ego i Ernesta Bramaha, wywiad z Juliuszem Vernem, esej Roberta Louisa Stevensona na temat "Wyspy Skarbów" oraz niepublikowany dotąd komiks na podstawie "Rękopisu znalezionego w butli" Edgara Allana Poego. Temat przewodni to SZALENI NAUKOWCY. Piszemy m. in. o Nikoli Tesli i Izaaku Newtonie, fenomenie popkulturowych doktorów na przykładzie Emmeta Browna z "Powrotu do przyszłości" oraz odrażającego Antona Phibesa, a ponadto prawdziwych szalonych naukowcach!
W numerze znajdziecie między innymi opowiadania Raya Bradbury'ego i Ernesta Bramaha, wywiad z Juliuszem Vernem, esej Roberta Louisa Stevensona na temat "Wyspy Skarbów" oraz niepublikowany dotąd komiks na podstawie "Rękopisu znalezionego w butli" Edgara Allana Poego.
Temat przewodni to SZALENI NAUKOWCY. Piszemy m. in. o Nikoli Tesli i Izaaku Newtonie, fenomenie popkulturowych doktorów na przykładzie Emmeta Browna z "Powrotu do przyszłości" oraz odrażającego Antona Phibesa, a ponadto prawdziwych szalonych naukowcach!
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
GRY RETRO I BEZ PRĄDU<br />
rozprowadzać niez<strong>na</strong>ny wcześniej <strong>na</strong>rkotyk, <strong>na</strong>zwany U4. Policja przymykała <strong>na</strong> to oko, lecz<br />
do czasu. Wszystko zmieniło się, gdy pewnego razu jeden z dilerów zastrzelił policjanta <strong>na</strong><br />
służbie. Wtedy też miasto wypowiedziało wojnę zorganizowanej przestępczości. Każdy, kto<br />
posiadał choćby <strong>na</strong>jmniejszą ilość U4, szedł do więzienia <strong>na</strong> długie lata. Niestety, siłom<br />
bezpieczeństwa nie udała się ta sztuka. Poniosły sromotną porażkę, ulegając bojówkom,<br />
wspieranym przez <strong>na</strong>jwiększą korporację świata, zajmującą się wy<strong>na</strong>lazkami z<br />
dziedziny chemii i biologii – SinTek.<br />
Policja to już zamierzchła przeszłość. Teraz liczą się prywatne przedsiębiorstwa,<br />
a także detektywi. To oni dbają o bezpieczeństwo Freeport.<br />
Ostatnie głośne wiadomości, jakie przeszły przez miasto, dotyczyły<br />
SinTek, w której nieoczekiwanie doszło do zmiany władzy. Poprzedni<br />
zarządca, Dr Thrall Sinclaire zaginął w niewyjaśnionych i tajemniczych<br />
okolicznościach. Schedę po ojcu przejęła córka, Elexis Sinclaire. A<br />
raczej: niezwykle s e k s o w n a córka. Elexis jest marzeniem każdego<br />
mieszkańca Freeport, a to za sprawą wyjątkowej urody oraz krągłości, których<br />
nie powstydziłyby się wszystkie mitologiczne boginie pięk<strong>na</strong> razem wzięte. Po<strong>na</strong>dto<br />
fakt, że Elexis niewymowną przyjemność sprawia eksponowanie swoich wdzięków przez<br />
zakładanie kusych, lateksowych ubrań, pozwolił <strong>na</strong> jeszcze mocniejsze rozkochanie serc<br />
zarówno postaci w grze, jak i samych graczy.<br />
Gracz wciela się w rolę pułkownika Joh<strong>na</strong> R. Blade’a, zarządcy jednej z <strong>na</strong>jwiększych<br />
firm ochroniarskich w mieście Freeport – Hard Cops. Podczas jednej z misji, w której<br />
ma za zadanie powstrzymać <strong>na</strong>pad <strong>na</strong> bank, wpada <strong>na</strong> trop o wiele większej sprawy, w<br />
którą zamieszany jest Antonio Mancini, lokalny mafijny boss, <strong>na</strong>rkotyk U4, a także sama<br />
przywódczyni SinTek. Okazuje się, że Elexis, wzorowy przykład szalonego <strong>na</strong>ukowca,<br />
szybko staje się głównym antagonistą, a jej celem staje się stworzenie armii zmutowanych<br />
genetycznie żołnierzy, które zetrą <strong>na</strong> proch <strong>na</strong>jpierw Hardcop, później Freeport, a <strong>na</strong> samym<br />
końcu cały świat.<br />
Innowacje, innowacje<br />
i raz jeszcze innowacje<br />
Jed<strong>na</strong>k to nie fabuła jest <strong>na</strong>jmocniejszą stroną SiN. Od dłuższego czasu w branżowym<br />
świecie wiadomo było, że Ritual zamierza wprowadzić szereg usprawnień dla modelu FPSowej<br />
rozrywki. Pod tym względem rezultaty przerosły oczekiwania – studio poradziło sobie<br />
wyśmienicie. Po raz pierwszy mogliśmy wyrzucać broń z ręki przeciwnika. Musieliśmy także<br />
uważać <strong>na</strong> to, gdzie przeciwnik kieruje swoją broń, bowiem strzały w różne partie ciała zadawały<br />
większe, bądź mniejsze obrażenia. Tego jeszcze nie było!<br />
SiN to także jeden z pierwszych shooterów, który odgrodził się od spuścizny po Doom, czy<br />
Duke Nukem i przekształcił się w efektowną, bardziej filmową, grę. Przerywniki dodawały realizmu<br />
i sprawiały, że fabuła była bardziej wiarygod<strong>na</strong> i pociągająca.<br />
Kolejnym dodatkiem była możliwość wsiadania i wysiadania z pojazdów. Te, co prawda, nie<br />
odgrywały dużej roli w samej grze, ale niektóre poziomy zmuszały gracza, by wsiadł za kółko.<br />
COŚ NA PROGU 125