15.11.2014 Views

wersja elektroniczna (pdf) - Homo communicativus - Uniwersytet im ...

wersja elektroniczna (pdf) - Homo communicativus - Uniwersytet im ...

wersja elektroniczna (pdf) - Homo communicativus - Uniwersytet im ...

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Kukla, cep i ośle uszy, czyli występ błazna na królewsk<strong>im</strong> dworze...<br />

93<br />

to zerwanie z Arystotelesowską zasadą wyłączonego środka, brak podziału na<br />

podmiot – przedmiot, odejście od liniowości zdarzeń, czyli pominięcie prawidłowego<br />

następstwa czasu, oraz przeobrażenia postaci 11 .<br />

Ostatni mechanizm, skomponowanie pod względem zrozumiałości, nie wymaga<br />

wiele wyjaśnień – celem pracy marzenia sennego staje się tu stworzenie<br />

jak najbardziej spójnego obrazu – dlatego do zasadniczych elementów snu dodane<br />

zostają rozmaite wstawki, które z uprzednio udramatyzowanej formy stworzą<br />

jedną pozornie zrozumiałą całość 12 .<br />

Wszystkie omówione wyżej mechanizmy podporządkowane są zasadniczemu<br />

celowi naszego nocnego życia psychicznego – zapewnieniu organizmowi niczym<br />

niezakłóconego snu.<br />

Przekonajmy się teraz, jak przybliżona przeze mnie wyżej teoria łączy się<br />

z postacią wesołka.<br />

Na początek pragnę przestrzec przed utożsamianiem analizy marzenia sennego<br />

z interpretacją występu wesołka. Co prawda na podobne umysłowe ćwiczenia<br />

mamy przyzwolenie samego Freuda - psychoanalizę uważał on bowiem za<br />

uniwersalny środek dla zrozumienia kultury. Dał temu wyraz chociażby w swej<br />

pracy o dowcipie 13 , gdzie szukał analogii między snem a dowcipem - i oczywiście<br />

je znajdował. Niemniej chciałabym, abyśmy mieli świadomość umowności budowania<br />

podobnych porównań.<br />

Postacią, która mieści się w kręgu moich rozważań jest wyjątkowy przykład<br />

błazna dworskiego – błazen wykształcony. Wyróżnia się on na tle powszednich<br />

wesołków dowcipem słownym; jego pracy nie wystarczają zwyczajne kuglarskie<br />

sztuczki, bawi dworzan zmyślnymi metaforami, wierszykami zaczerpniętymi od<br />

klasyków, nierzadko staje się najbliższym – nieoficjalnym - doradcą króla. Jest to<br />

obraz, rzecz jasna, wyidealizowany. Prawda przedstawia się nieco odmiennie.<br />

Błazen jako figura dworska to produkt średniowieczny, chociaż wzmianki<br />

o różnego rodzaju wesołkach znajdujemy już w źródłach starożytnych. Z XIV<br />

wieku docierają do nas informacje o pierwszych błaznach w Polsce – choćby<br />

o nieznanym z <strong>im</strong>ienia błaźnie na dworze Kaz<strong>im</strong>ierza Wielkiego. Z racji tego, iż<br />

przywędrowali oni do nas z Zachodu 14 możemy się domyślać, że ów urząd wykształcił<br />

się już kilka wieków wcześniej.<br />

Jak przedstawia się w tym czasie pejzaż społeczny, podpowiada nam Norbert<br />

Elias w swym świetnym dziele Przemiany obyczajów w cywilizacji Zachodu.<br />

Według tego autora na przełomie wieków X, XI i XII zachodzi w Europie poważna<br />

zmiana struktury społecznej – przejście od społeczności plemiennych, do<br />

społeczeństwa feudalnego 15 . Wraz z wyprawami wojennymi rycerze poszerzają<br />

11 D. Danek, Psychoanalityczne sny w filmach Ingmara Bergmana, XI Festiwal Nauki, 23.09.2007.<br />

12 Z. Freud, Wstęp do psychoanalizy, s. 132.<br />

13 Z. Freud, Dowcip i jego stosunek do nieświadomości, przeł. Robert Reszke, Wydawnictwo KR,<br />

Warszawa 1993.<br />

14 Z. Gloger, Encyklopedia Staropolska, Wiedza Powszechna, Warszawa 1972, hasło: „błazen”, s. 179-180.<br />

15 N. Elias, Przemiany obyczajów w cywilizacji Zachodu, przeł. Tadeusz Zabłudowski, PIW, Warszawa<br />

1980, s. 319.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!