wersja elektroniczna (pdf) - Homo communicativus - Uniwersytet im ...
wersja elektroniczna (pdf) - Homo communicativus - Uniwersytet im ...
wersja elektroniczna (pdf) - Homo communicativus - Uniwersytet im ...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Przekaz prawdy w komunikacji społecznej...<br />
153<br />
bezpośrednią i łatwą przejrzystość, potrzebuje godnych zaufania, jasnych, pełnych<br />
i dokładnych informacji 18 .<br />
Słowa Prymasa Tysiąclecia wypowiadane w ówczesnej, naznaczonej zakłamaniem<br />
sytuacji społeczno-politycznej są aktualne w posłudze Kościoła także<br />
dzisiaj. Dotyczy to przede wszystk<strong>im</strong> współczesnych problemów etycznych<br />
i katolickiego spojrzenia na ich rozwiązanie, a także etyki w życiu społecznym.<br />
Zniewolenie człowieka, które kiedyś powodowała ideologia komunistyczna,<br />
dzisiaj, w zmienionej formie jest promowane przez nowe ideologie zysku i permisywizmu,<br />
ideologie stawiania korzyści własnej, bądź też pewnej zamkniętej<br />
grupy czy partii, nad dobro wspólne, dobro całej Ojczyzny. Niebezpieczeństwo<br />
współczesnego liberalizmu etycznego polega na zawężeniu perspektywy: bierze<br />
się pod uwagę jednostki i grupy, ale nie dostrzega się człowieka jako osoby, która<br />
ma swoją godność.<br />
Prymas Tysiąclecia zauważał wielki potencjał wychowawczy, jaki niesie za<br />
sobą działalność informacyjna publikatorów. M<strong>im</strong>o niezbędnej krytyki, państwo<br />
może dobrze funkcjonować jedynie wtedy, gdy społeczeństwo może ufać rządzącym.<br />
W budowaniu tego zaufania istotne znaczenie ma właściwe formowanie<br />
zdrowej opinii publicznej w odniesieniu do problemów dotyczących dobra całej<br />
ludzkości. Może to się dokonywać tylko wtedy, gdy istnieje wolna wymiana opinii<br />
i obiektywizm w przekazie, a przede wszystk<strong>im</strong>, gdy jest miejsce na szeroki dialog<br />
społeczny. Dziś także środki społecznego przekazu w mniejszym lub większym<br />
stopniu wywierają wpływ na społeczeństwo, na jego mentalność i wrażliwość.<br />
Stąd też przekaz informacji, która przyczynia się do kształtowania człowieka, winien<br />
podlegać wysok<strong>im</strong> wymaganiom o charakterze etycznym. Tymczasem we<br />
współczesnej sytuacji w Polsce obserwuje się jednostronne oceny, szczególnie<br />
wobec ludzi Kościoła. Bywają oni celem medialnych ataków, często przedstawiani<br />
są nieobiektywnie, nagłaśnia się ich słabości. Nie czyni się tego tak gorliwie<br />
w przypadku innych ludzi zajmujących eksponowane publiczne stanowiska<br />
w zawodach zaufania społecznego. Katastrofa pod Smoleńskiem, która wstrząsnęła<br />
polską opinią publiczną, odsłoniła z jednej strony zakres dokonywanych<br />
manipulacji medialnych, z drugiej zaś ukazała zdolność znacznej części polskiego<br />
społeczeństwa do krytycznego spojrzenia na pracę mediów.<br />
Zagubienie człowieka poszukującego prawdy zawsze było wykorzystywane<br />
przez systemy społeczno-polityczne i ideologie. Manipulowany przez ideologie<br />
i władzę człowiek nie był w stanie właściwie rozeznać dobra i zła oraz ocenić ich<br />
wartości. Przyczyną zagubienia było zniekształcenie sumień albo też uleganie<br />
wpływom systemów, opartych na wątpliwych założeniach. Te dziejowe doświadczenia,<br />
dzięki tak<strong>im</strong> postaciom, jak Prymas Tysiąclecia, uwrażliwiły Kościół<br />
w Polsce na niebezpieczeństwo wykroczeń przeciw prawdzie 19 .<br />
18 Ibidem, s. 37.<br />
19 Por.: T. Reroń, Media na usługach moralności chrześcijańskiej, Wrocław 2002, s. 28-42.