24.10.2014 Views

Browse publication

Browse publication

Browse publication

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Na magicznym, słynnym półpięterku znajdowała się<br />

wnęka, gdzie spotykali się Skamandryci. Jedni opisują, że<br />

stał tam jeden stolik i krzesła, inni, że była kanapka i wygodne<br />

fotele... nie ma to większego znaczenia. Jak wszędzie,<br />

liczą się tylko ludzie. Wejścia do owego sanktuarium pilnował<br />

jak Cerber - złośliwy Lechoń.<br />

Zatrzymajmy się na chwilę. Jakie były te kobiety lat<br />

międzywojennych? Tego naprawdę nikt się nie dowie. Możemy<br />

tylko snuć domysły, przekopywać książki i roić własne<br />

fantazje... Myślę, że były na pewno i piękne, i próżne, i eleganckie.<br />

Tak jak wszystkie kobiety. Może trochę inaczej —<br />

z pewna nutą barwności i szaleństwa, której brakuje naszym<br />

czasom... pewnie po części dlatego, iż epoka w której żyły<br />

była specyficzna. Po pierwsze - niezwykła radość po uzyskaniu<br />

wolności, gwałtowny rozwój w różnych kierunkach<br />

literatury i sztuki, nowe trendy w modzie... Można powiedzieć,<br />

że wszyscy interesowali się wszystkim. Wracając do<br />

kobiet - jak były uroczo próżne można z przyjemnością na<br />

dowód przytoczyć wiersz Brzechwy:<br />

„Znam o Sienkiewiczu zdanie<br />

że z tragiczną w oku łezką<br />

w chwilach wolnych od pisania<br />

latał wciąż za Modrzejewską.<br />

Po co kłamać nadaremno<br />

Wszak Sienkiewicz zawsze tylko<br />

romansował albo ze mną - albo z moją siostrą Lilką<br />

...Pewien Rudolf, arcyksiążę,<br />

w łeb se palnął - to dopiero!<br />

A dziś „Przekrój” fakt ten wiąże<br />

Z panną... jak jej tam Vetserą.<br />

Jasne jest, że „Przekrój” kłamie,<br />

W co nie wątpcie ani chwilki

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!