24.10.2014 Views

Browse publication

Browse publication

Browse publication

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

kochance poety). Już samo to powinno ją zniechęcić do Bolesława.<br />

Zresztą nie tylko to, poeta był człowiekiem niewątpliwie<br />

trudnym jako partner życiowy, o czym niestety miała<br />

się przekonać później. Był - jak wielu twórców - egocentrykiem,<br />

mężczyzną o bujnym temperamencie na przekór warunkom<br />

fizycznym (155 cm wzrostu). Miał liczne<br />

(uwieńczone sukcesem) podboje miłosne. Kiedy Zofia go<br />

poznała - żył z dnia na dzień z nieregularnych honorariów,<br />

licznych pożyczek i datków od krewnych. Znaczną sumę<br />

pieniędzy potrafił wydać w ciągu tygodnia, a jak donoszą<br />

źródła, nie miał w zwyczaju prać swoich rzeczy osobistych -<br />

kupował nowe! Należy dodać, że wypalał około stu papierosów<br />

dziennie (zgroza!) i nie gardził hazardem. Dziwić zatem<br />

mogło, że Zosia - przedstawiona jako osoba pełna zalet -<br />

urodziwa, wrażliwa na piękno, utalentowana malarka, którą<br />

ponadto interesował teatr i taniec, do tego śmiała i nowoczesna<br />

- ja k na ówczesne czasy (jeździ konno, uprawia narciarstwo,<br />

jest cierpliwa, wyrozumiała, pogodna itd.) - wybrała<br />

Bolka! Nie ma odpowiedzi na to pytanie. Dlaczego przez 32<br />

lata dzieliła trudne i pełne zawirowań życie z tym człowiekiem?<br />

Zawsze pomijana w gruncie rzeczy i zapomniana?<br />

Malutki Leśmian zaszczyca w międzyczasie liczne panie<br />

miłosnymi listami - niezwykle na owe czasy śmiałymi w<br />

środkach wyrazu. Kolejne związki pewnie inspirują go twórczo.<br />

A przecież ma u boku piękną, utalentowaną i zakochaną<br />

żonę... Los bywa zawiły w swoich wyborach. Zatem nie<br />

budźmy go, niech przesypia podróż z Zamościa na fotelu, za<br />

plecami Boya...<br />

Wróćmy na chwilę do tematu Muz. Muzy mają to „coś”.<br />

Nie da się tego opisać. Nie potrafił tego zrobić Stanisław<br />

Witkiewicz. Irena Solska posiadała cechy brzydoty - wysoka,<br />

chuda z długim nosem ale nieładna tą brzydotą, która<br />

fascynuje i przyciąga. Przyciągnęła nie byle kogo, bo w końcu<br />

Witkacego, który miał gust wybredny i zwyczajnie piękne<br />

kobiety go nie interesowały. Musiały być albo „diablo demo­<br />

23

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!