24.10.2014 Views

Browse publication

Browse publication

Browse publication

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Na dowód tego poradniku mody napisanym przez Francuzkę<br />

Jacqueline Pasquier pół wieku później czytamy: „Co<br />

nosić. Rano - kostium, lub suknia z dżerseju w kolorze spokojnym<br />

szarym lub granatowym, pulower lub bluzka flanelowa,<br />

beret, lub czapka, bez biżuterii. Obuwie płaskie, lub na<br />

słupku.”<br />

Tą uproszczoną formę i funkcjonalizm ubioru podchwyciły<br />

kobiety w całej Europie, Polki oczywiście też. Ton modzie<br />

nadawały oczywiście nasze gwiazdy-aktorki teatralne,<br />

filmowe, kabaretowe... Każde ich pojawienie się przyciągało<br />

tłumy i to nie tylko w teatrze, ale i na ulicy.<br />

Ale one przywoziły sobie kreacje z zagranicy. Cała reszta<br />

ubierała się u lokalnych krawców, ale przecież taki Herse<br />

(róg Kredytowej i Marszałkowskiej) niczym nie odbiegał od<br />

standardów paryskich. Modelką u niego była m.in. Stefania<br />

Grodzieńska. Zresztą Herse wybierał zwykle na modelki tancerki<br />

- te wiedziały przynajmniej jak się poruszać!<br />

Ale wracajmy do Ziemiańskiej... do kobiet, które tam<br />

bywały. Piękne, eleganckie, niepospolite. Albo same były<br />

znanymi osobami, albo też były żonami znanych osób, przyjaciółkami,<br />

muzami...<br />

Bywalcy Ziemiańskiej zerkali z zazdrością na ów Olimp,<br />

osławione półpiętro Skamandrytów - a było na co popatrzeć:<br />

często przesiadywały tam dwa kolorowe koliberki - Lilka<br />

Pawlikowska-Jasnorzewska i Madzia, jej siostra, przy bufecie<br />

królowali mężczyźni - ten w granatowym berecie —to<br />

Konstanty Ildefons Gałczyński i Zbyszek Uniłowski, dalej<br />

blondyn o „delikatnych rysach” Witold Gombrowicz - sami<br />

znajomi. Ich dalsze losy, to tragiczna opowieść, ale na razie<br />

zdrowi, weseli, prześcigają się w żartach, cieszmy się ich<br />

obecnością... Ponad wszystkim góruje tubalny głos Franka<br />

Fiszera...<br />

Lilka Pawlikowska-Jasnorzewska uwodzi (na razie tylko<br />

oczami) przystojnego Tuwima. Ale on nieprzytomnie zakochany<br />

w swojej Stefci - nie zwraca na nią uwagi. Niby ładna<br />

14

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!