24.10.2014 Views

Browse publication

Browse publication

Browse publication

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

chowicza: „która książki kupowała, lecz nie po to by je czytała,<br />

ot, tak tylko, by je miała”.<br />

Nie ona jedna! Też skupowałam materiały w różnych<br />

kolorach, w dobrym gatunku, które później zalegały szafy,<br />

nigdy nie uszyte, nie użyte, żyjące własnym życiem w nadmiernie<br />

ciasnej szafie, wykwitające po jakimś czasie w formie<br />

buntu - gniazdem moli - śmiertelną, ostateczną zemstą...<br />

Lilka, poetka, której w rodzinnym mieście nie bardzo<br />

chciano wydawać, była o wiele bardziej dumna ze swojej<br />

urody, niż ze swoich wierszy. Uwielbiała swoje „Liliowe<br />

dłonie” i rasowe nogi, które pokazywała zresztą przy każdej<br />

okazji. Reszta figury (budząca pewne kontrowersje) była<br />

szczelnie zasłonięta pelerynkami, szalami, kryła braki i grała<br />

najmniejszą rolę. W dzisiejszych czasach, kiedy pokazuje się<br />

całość ciała, uroda Lilki nie została by w ogóle zauważona.<br />

Defekt figury, ukrywany wówczas pod płaszczem popielatych<br />

loków skomentowano by jednoznacznie...<br />

Zresztą już wtedy tzw. „przyjaciółki” objaśniały dokładnie<br />

wielbicielkom Lilki, że poetka jest ułomna i ma jedną<br />

nogę krótszą. O złośliwości kobieca! Prawdą przecież jest,<br />

że miała obie nogi równej długości i tak piękne, jak Marlena<br />

Dietrich! Ale Lilka miała też wokół siebie ludzi życzliwych.<br />

Dwa słowa o MM, czyli Marii Morskiej, a właściwie<br />

Niucie Knastrowej, żonie pewnego docenta matematyki, który<br />

kochał ją miłością „tak wielką, że nie żądał od niej nawet<br />

wierności małżeńskiej”. Piszę o czasach, kiedy była Muzą<br />

Słonimskiego i znajomą Ireny Krzywickiej. Opowiada Irena:<br />

„Maria Morska miała rzadki u kobiet zwyczaj niemówienia<br />

o byle czym. Albo miała coś istotnego do powiedzenia, albo<br />

umiała pięknie milczeć, patrząc rozmówcy w oczy morskim<br />

spojrzeniem.” Zaiste piękna opinia i co dziwniejsze - kobiety<br />

o innej kobiecie Obie panie spotkały się kiedyś przypadkiem<br />

na klatce schodowej prowadzącej do czyjegoś mieszkania...<br />

„Maria sfrunęła do mnie niejako z góry i zapytała czy<br />

10

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!