02.10.2014 Views

recenzje - Portret

recenzje - Portret

recenzje - Portret

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

proza<br />

Grzegorz Wróblewski<br />

BUZZ<br />

1. NADCIĄGA SZTORM:<br />

Buzz był zmęczony. Kot Buzza<br />

także. Nie odzywali się. Kot<br />

głodował, a Buzz nie miał kasy. Kasa<br />

nie trzymała się Buzza. Buzz był<br />

bezrobotnym dziennikarzem. Kot<br />

Buzza nie był samowystarczalnym<br />

kotem. Za oknami kręciły się ptaki i<br />

szczury, ale kot nie miał pojęcia, co z<br />

tym zrobić. Pozbawiony instynktów<br />

kot. Kot bezrobotnego dziennikarza.<br />

Kot fuckersa. Przestrzenna wpadka.<br />

Kot-inwalida, właściciel z żółtym<br />

paznokciem...<br />

Telefon:<br />

- Cześć, Buzz! Jest robota.<br />

- Kradzież, czy zbieranie<br />

liści?<br />

- Pojedziesz do Janne. Szybki<br />

numerek i zarobisz trzy stówy.<br />

- Czy to ta stara wiedźma,<br />

wdowa po Grubym, który dorobił się<br />

na szmuglu papierosów?<br />

- Dokładnie ta sama.<br />

- Nie stanie mi.<br />

- Nie przesadzaj. Z gorszymi<br />

ci się wcześniej zdarzało. To co,<br />

decydujesz się? – bo mam dzisiaj<br />

kilku chętnych.<br />

Buzz przejrzał się w lusterku.<br />

Rzadkie włosy. You probably couldn’t<br />

see the lights, gówniana muzyka<br />

młodzieżowa… Upadek. Początek<br />

końca. Papierosy, papierosy... Głodny<br />

kot. OK, zrobię to dla ciebie –<br />

szepnął do kota, który spał i miał go<br />

na oku. Kot nigdy nie spał. Wszystko<br />

halucynowało.<br />

Janne mieszkała w willowej<br />

dzielnicy. Domki, szpanerzy, kalorie.<br />

Tłuste, wypacykowane dzieci. Puszki<br />

po coli i lśniące, drogie jaguary.<br />

Dobrobyt! Fucking shit. Dobrobyt...<br />

Dlaczego właśnie nie ja? – wzruszył<br />

się Buzz. (Głupek, głupek, głupek!).<br />

Janne ubrana była w niemodny,<br />

fioletowy szlafrok. Włosy miała<br />

‘We were not high and clever<br />

but low and to be glad<br />

beside the water’s race<br />

and islands to explore<br />

that grass outrustled place<br />

and plan and map together<br />

and flies designed the air<br />

about the roaring flower’.<br />

Patrick Anderson<br />

ułożone w przedpotopowy kok. Szminka. Zbyt agresywna...<br />

Buzz w zapastowanych, znoszonych lakierkach.<br />

- Więc jesteś, kochasiu!<br />

- Nie wiem, co prawda, po co.<br />

- Nie wiesz, dlaczego tu jesteś? Jesteś do moich usług,<br />

frajerze! Żeby nie było tylko przypadkiem nagłej impotencji!<br />

- Zrobisz jakiegoś drinka, czy zaczynamy od razu?<br />

- Zrobię, ale jednego, bo widzę, że jesteś przegranym<br />

melancholikiem. W moim wieku nie ma już czasu na analizę<br />

tulipanów.<br />

- Dorzuć trochę lodu. Przy okazji wyleczę kaca.<br />

Janne miała papugę, a Buzz nie lubił świadków.<br />

- Mogłabyś zakryć tego wstrętnego ptaka ręcznikiem?<br />

- Daj mu trochę pomarzyć.<br />

- Samiec?<br />

- Podejrzewam, że samiec, bo ciągle się na mnie gapi...<br />

- To mnie właśnie dekoncentruje.<br />

- A myślałam, że przyślą zawodowca!<br />

- Czy mam otworzyć klatkę?<br />

- Wypij, co masz do wypicia, i ściągaj gacie.<br />

- Jesteś romantyczna.<br />

- Pamiętam transmisję z lądowania Apollo.<br />

- W takim razie od tyłu?<br />

- Nic innego na mnie nie działa.<br />

Papuga z zainteresowaniem spojrzała na Buzza. Buzz<br />

przymknął oczy. Jeszcze chwila i będzie<br />

na puszki dla kota.<br />

- Wpadniesz do mnie pojutrze?<br />

- Dobrze, ale obiecaj mi jedną rzecz.<br />

- Podwyżka? Nie ma mowy! Ściągnę sobie wtedy<br />

kolorowego...<br />

- Zlikwiduj papugę...<br />

- Przelicz forsę i zjeżdżaj!<br />

- Myślisz może, że to Gruby? Siedzi w klatce i<br />

kontroluje, kto ciebie ładuje w dupę?<br />

- Jesteś, synku, spalony...<br />

- Zmień dezodorant i ufarbuj się na granatowo,<br />

pierdolona ropucho!<br />

- Uważaj na swoje sny, mogą się niebezpiecznie<br />

rozwinąć.<br />

3 puszki dla kota. Papieros. Flaszka. Tuńczyk i prysznic.<br />

Całe szczęście, że jest nadal ciepła woda... Kot rzucił się na<br />

jedzenie.<br />

Telefon.<br />

- Mógłbyś napisać coś o ufo?<br />

- Co?<br />

19

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!