recenzje - Portret
recenzje - Portret recenzje - Portret
poezja Heinrich Böll, Utracona cześć Katarzyny Blum, reżyseria: Marta Ogrodzińska, występują: Irena Telesz, Artur Steranko, Marcin Kiszluk, Teatr im. Stefana Jaracza, Olsztyn 2008. 132
teatr Urszula Pawlicka „Jestem niewinna!” - wyznaje morderczyni Katarzyna B. „WOJNA! Dalej się nienawidzą! Mandaryna będzie zeznawać przeciwko Michałowi! Twierdzi, że... wystawił syna pedofilom!”; „Jak Isis Gee może udowodnić, że nie jest facetem? Bardzo prosto – zajść w ciążę”; „Jacyków uprawiał seks z koleżanką matki! ‘Był opętany seksem’. Biedna kobieta...”; „Kukulska wychowywała się w domu z kochankami ojca”; „Curuś w filmie z Colinem Farrellem! Wylądują w łóżku?”; „Karolak zgubił kluczyki od swojego audi A6. Musiał wracać do domu taksówką”; „Lindsay dostała pracę! Kto był tak głupi, żeby ją zatrudnić?”; „Samookaleczenie Julii z t.A.T.u! Jest po próbie samobójczej?”… „Ale kto to czyta?”- pyta Katarzyna Blum, bohaterka książki Heinricha Bólla, i po chwili odpowiada: „Wszyscy moi znajomi to czytają”… „To”, czyli prasę brukową oraz wszelkie strony internetowe, które pękają od przeładowania plotkami (powyższe cytaty pochodzą z pudelek.pl). Niemiecką gazetą, która przoduje w wygrzebywaniu śmieci i ubieraniu ich w atrakcyjne opakowanie jest „Bild”. „Utracona cześć Katarzyny Blum” jest indywidualnym rozrachunkiem autora z tym tabloidem. Akcję opowiadania sytuuje w 1974 roku. Odważnie, bez ogródek pokazuje mechanizm działania mediów. Odkrywa przed czytelnikiem prosty łańcuch- od produktu do zysku. Uprzedmiotowiony człowiek zostaje zrównany z pastą do zębów reklamowaną w telewizji czy paczką błyskawicznego ryżu stojącego na sklepowych półkach. Ofiarą może być każdy, kto jest potencjalnym źródłem sensacji. Dobrym materiałem na pierwsze strony okazała się główna bohaterka. Młoda kobieta wybrała się na niewinną potańcówkę, a w cztery dni później przeobraziła się w morderczynię. Katarzyna zostaje brutalnie zgwałcona przez media, które kreują ją na prostytutkę, ateistkę i zwolenniczkę komunizmu. Przemoc słowna wykorzystywana w 1974 roku okazuje się także legalnym przestępstwem w 2008 roku. Dowodem na to jest sztuka Marty Ogrodzińskiej, w której podejmuje się nie tylko przedstawienia fabuły opowiadania Bólla, lecz także dopisania jej ciągu dalszego. Sztuka „Utracona cześć Katarzyny Blum” jest wyrazem indywidualnej interpretacji opowiadania i subiektywnej wizji przyszłości bohaterki. Heinrich Bóll na początku książki uprzedza czytelnika, że krew lać się nie będzie. Nie chodziło mu zatem o to, aby czytelnika przyciągnęły dreszcze emocji przeplatające przyjemność ze strachem, lecz o przedstawienie przerażającego sposobu na zniszczenie i upodlenie człowieka. Autor nie opisuje momentu, w którym bohaterka zabija dziennikarza Tötgesa- reżyserka natomiast pokazuje jak Katarzyna (w tej roli Irena Telesz) wymierza pistolet,.Po chwili pada strzał. W opowiadaniu nie ma wzmianki o tym, że kobieta poszła do więzienia, w sztuce jesteśmy świadkami jej wyjścia z celi, czemu towarzyszy głośny huk zatrzaskujących się krat. Pokuszę się zatem o stwierdzenie, że do sztuki Ogrodzińskiej wkradła się sensacyjność. Reżyserka pewne akty „ubiera” w metaforę, wykorzystuje rekwizyty obarczone symboliką, a wszystko po to by nadać kształt każdej myśli, by powiedzieć jak najwięcej o mediach, dziennikarzach i społeczeństwie. To sztuka o wymuszonej alienacji, wykluczeniu ze społeczeństwa i bestialskim odebraniu „życia za życia”. Na początku sztuki widzów spowija ciemność, z której po chwili wydobywa się przerażający dźwięk zatrzaskujących się drzwi do celi i dramatyczny odgłos szurających stóp, które zdają się bezwiednie i bezsilnie powłóczyć… w moją stronę. Na scenę powolnym i niepewnym krokiem wchodzi Katarzyna Blum. Pierwszych słów, jakie wypowiada, nie można zapomnieć. To słowa należące do tych, które potrafią utkwić w umyśle i brutalnie gryźć jak sumienie. „5 czerwca 2008 roku”- nie trudno się domyślić, że data wypowiadana przez aktorkę to dzień spektaklu. Przyznam, że to chwyt udany. Umiejscowienie tych słów akurat w pierwszych minutach sztuki daje sygnał widzowi, że bez zdolności do empatii i współczucia nie ma po co zostawać w teatrze. W monologu aktorka maluje zimnymi barwami obraz mediów, nazywając je „współczesną awangardą”. W jej wypowiedzi kryje się ocena mediów dokonana przez reżyserkę. Wartościowanie zaobserwować można także później. Scena, w której dziennikarz i nadkomisarz ubierają Katarzynę w papierową, a raczej „gazetową” suknię, wykonaną ze stron brukowców. Jej bezwładne ciało jest znakiem nie tyle poddania się mediom, ile całkowitego pozbawienia sił witalnych, dumy 133
- Page 82 and 83: koronką obszyte majteczki, wrzuci
- Page 84 and 85: swoim strumieniom myślowym inne ki
- Page 86 and 87: poezja Piotr Rowicki mała miss nie
- Page 88 and 89: ecenzje Jarosław Czechowicz Dużo
- Page 90 and 91: ecenzje Nina Olszewska Kiedy treś
- Page 92 and 93: ecenzje Anita Frankowiak Oswajanie
- Page 94 and 95: ecenzje Anna Rau Definicja zmartwyc
- Page 96 and 97: ecenzje Urszula Bielas Mroki (nie)s
- Page 98 and 99: ecenzje Zjednoczonych. Polskiego cz
- Page 100 and 101: ecenzje bagna za własne włosy. Do
- Page 102 and 103: ecenzje Anna Brzezińska Ostrożnie
- Page 104 and 105: ecenzje Joanna Chłosta-Zielonka An
- Page 106 and 107: ecenzje „Tamci nie podnoszą na s
- Page 108 and 109: ecenzje nie za sprawą podziału ś
- Page 110 and 111: ecenzje w percepcji poetki: smak, d
- Page 112 and 113: ecenzje strumień świadomości ni
- Page 114 and 115: ecenzje Bernadetta Darska Nałóg z
- Page 116 and 117: poezja Milena Kubisz NIEKOMÓRKA OB
- Page 118 and 119: Krappem. Powiedziała, że teraz. P
- Page 120 and 121: zamroczeniu już ostatecznym bywał
- Page 122 and 123: jak mu ubezwłasnodzielnienie nakaz
- Page 124 and 125: i zewnętrzności, nie, powiedział
- Page 126 and 127: poezja Jacek Uglik to zawsze jest o
- Page 128 and 129: całości jeszcze bardziej biblijny
- Page 130 and 131: Czy w pewien sposób nie jest ta po
- Page 134 and 135: i godności. Suknia jest symbolem s
- Page 136 and 137: jednym z bohaterów. Budująca nast
- Page 138 and 139: Pamiętam z jakiegoś filmu dialog:
- Page 140 and 141: Katarzyna Blum jest osobą silną c
- Page 142 and 143: ecenzje Analizą tego zjawiska zajm
- Page 144 and 145: ecenzje Joanna Szydłowska Czy ocal
- Page 146 and 147: ecenzje Bernadetta Żynis Zabraniam
- Page 148 and 149: ecenzje wojny światowej, leczący
- Page 150 and 151: ecenzje się nietoperzem, drugi mar
- Page 152 and 153: ecenzje osadzie) dla kobiet wyzwolo
- Page 154 and 155: ecenzje nieślubne dziecko oraz w r
- Page 156 and 157: ecenzje wyłaniają się z lektury.
- Page 158 and 159: ecenzje Dominika Kotuła „Życie
- Page 160 and 161: ecenzje Krzysztof Gryko Stan rośli
- Page 162 and 163: ecenzje Portowe nabrzeża, zamiejsk
- Page 164 and 165: ecenzje Fabuła „Ruchów” umiej
- Page 166 and 167: taniego sukcesu liczy się wiernoś
- Page 168 and 169: w ogóle nazwisko Marii Dulębianki
- Page 170 and 171: pisanie stawia na pierwszym miejscu
- Page 172 and 173: Tomasz Majzel SPACER Za rogiem czek
- Page 174 and 175: poezja SPACER VI Na poboczu nie nę
- Page 176 and 177: czysto formalne, na poziomie język
- Page 178 and 179: przestrzeniach spełniających ró
- Page 180 and 181: umożliwiałaby jednak zachowanie c
poezja<br />
Heinrich Böll,<br />
Utracona cześć Katarzyny Blum,<br />
reżyseria: Marta Ogrodzińska,<br />
występują: Irena Telesz, Artur Steranko,<br />
Marcin Kiszluk,<br />
Teatr im. Stefana Jaracza, Olsztyn 2008.<br />
132