Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
dla mnie to zawsze jest i było jakieś<br />
poszukiwanie, błądzenie, czasem<br />
dryfowanie...<br />
Czy w pewien sposób nie<br />
jest ta poezja odzwierciedleniem<br />
pielgrzymki przez życie, jak<br />
najdalej od Boga, ale jednak z Nim,<br />
w oparciu o Jego postać? Spotykamy<br />
tu przecież małego chłopca na<br />
nocniku, nastolatka na boisku<br />
i człowieka dojrzałego, którego<br />
modlitwy nie są wysłuchiwane.<br />
Coś w tym jest, z pewnością...<br />
Ten Bóg, w różnych etapach życia<br />
bohatera tych wierszy, bywa w różny<br />
sposób nieobecny, a jednak on wciąż<br />
gdzieś tam się o niego ociera...<br />
Często bywa na niego zły, ale wciąż<br />
jest od niego zależny, nie może się<br />
uwolnić... A jednak mieliście rację<br />
– dużo w tych moich wierszach<br />
więzienia (śmiech).<br />
Zastanawiam się, czy<br />
podważasz tutaj sens wiary w<br />
ogóle – miłosierny Bóg, który<br />
na zgliszczach każe budować<br />
wszystko od nowa? Czy raczej<br />
traktujesz z pewnym cynizmem<br />
religijne obrzędy i dewocję?<br />
Obok Boga, a właściwie poprzez Niego, pokazujesz<br />
śmierć i miłość – których nie brak też w tomie „Sacro<br />
casco” – dlaczego miłość jest tą formą, którą znaleźć<br />
można w „erotic center”? Dlaczego, chociaż ona nie<br />
może być ucieczką, dlaczego w tę, już i tak szarą,<br />
codzienność wpisujesz obraz cmentarza?<br />
Miłość, jak najbardziej, może i nawet powinna być<br />
„ucieczką” w dobrą stronę, problem polega jednak na tym, że,<br />
jak powszechnie wiadomo, nie zawsze się „udaje”, nie zawsze<br />
bywa dobrze „rozpoznana”... Przywołana „modlitwa z trzech<br />
miast” jest chyba właśnie między innymi o tym. Podobnie z<br />
„modlitwą z tęsknoty”. Nowa „miłość” okazuje się być starym<br />
cmentarzem, odsłaniając swe nagie „kości”.<br />
I na koniec. Czego możemy spodziewać się po<br />
następnym tomiku poetyckim? Czy Trójca Boga,<br />
Miłości i Śmierci nie rozwiązała już wszystkich<br />
konfliktów, które wewnątrz Niej zachodzą?<br />
Spodziewajcie się wszystkiego najlepszego. O konkretach<br />
nic nie powiem, bo sam nic jeszcze o nich nie wiem... Być może,<br />
po pięciu książkach, pora dokonać wreszcie jakiegoś wyboru.<br />
Dziękujemy za rozmowę.<br />
W tym konkretnym wierszu,<br />
w tym konkretnym fragmencie nie<br />
doszukiwałbym się akurat ironii<br />
ani cynizmu... Ale tak w ogóle<br />
z pewnością z dużym, mówiąc<br />
delikatnie, dystansem traktuję<br />
religijne obrzędy i dewocję.<br />
Sensu wiary nigdy natomiast nie<br />
podważałem, ani nie podważam. To<br />
zresztą prywatna sprawa każdego.<br />
130