02.10.2014 Views

recenzje - Portret

recenzje - Portret

recenzje - Portret

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

dla romantyków i erotomanów –<br />

„czuła i romantyczna, tajemnicza<br />

i intrygująca” Anita, dla smakoszy<br />

– „jedyna w swoim rodzaju” Asia,<br />

dla kabareciarzy – „zwariowana<br />

dziewczyna” (Amanda). Ida jest<br />

„namiętna”, Marta „wyuzdana i<br />

rozpustna”, za to Elwira i Edyta<br />

„mają wielki temperament i mogą<br />

wiele nauczyć” – czyli coś dla<br />

wyposzczonych, ale niespecjalnie<br />

doświadczonych. Frazę „O sobie”<br />

dość często kwituje się odpowiedzią<br />

„nie lubię mówić o sobie”, albo<br />

„napisz, a sam się przekonasz!” – czyli<br />

zapowiedź przygody dla wyobraźni,<br />

a jednocześnie coś w rodzaju<br />

„nieważne, jaka jestem naprawdę –<br />

mogę być wszystkim! Ważne za to,<br />

co mogę z tobą przez telefon zrobić”.<br />

Atrapa ankiety.<br />

Najliczniejsze są dość zwyczajne,<br />

krótkie pseudo-charakterystyki. Lena<br />

jest „trochę nieśmiała, ale drapieżna”,<br />

Mariola wyznaje, iż jest „boginią<br />

rozkoszy”, marną boginią – może<br />

podobno spełnić wszystkie ukryte<br />

życzenia, ale tylko „dzięki relaksowi,<br />

masażowi i eksperymentowi”...<br />

Niektórzy prawdopodobnie<br />

uznaliby to istotnie za olimpijskie<br />

obietnice, szczególnie, iż na końcu<br />

pada deklaracja o folgowaniu i<br />

korzystaniu ze wspaniałego ciała<br />

Marioli „bez granic”. Sandra jako<br />

swoją główną cechę podkreśla, iż<br />

nie boi się niczego (co sugeruje brak<br />

zahamowań), a dwie z dziewcząt<br />

chwalą się, iż są wygimnastykowane<br />

(w pozycjach seksualnych,<br />

oczywiście) – Natasza i Psotka, ta<br />

pierwsza, prócz tego, „potrafi robić<br />

rzeczy, o jakich się nie śniło”..., gdyż<br />

dodatkowo jest „bezpruderyjna i<br />

nigdy nie ma dosyć”. Oto spełniony<br />

sen niektórych – nigdy dosyć,<br />

ale zawsze tylko na życzenie<br />

i do nasycenia. Zaspokojenie<br />

podświadomej chęci odrzucenia<br />

jakiejkolwiek odpowiedzialności za<br />

drugą osobę – z pełnią osobowości,<br />

zaskakującą wolną wolą, osobnymi<br />

potrzebami, nieprzewidywalnością i<br />

wymaganiem tolerancji... Wracając<br />

jednak do call-dziewczyn, w ich<br />

ogłoszeniach odnaleźć można<br />

więc wszystkie typy żeńskie, od<br />

swobodnych i żartobliwych: „całuśna,<br />

dzika i niezależna” (Lena), „szalona<br />

12<br />

i wszędzie mnie pełno” (Kamila), „wesoła i spontaniczna”<br />

(Magda), po „zwyczajne” – „szczera i prostolinijna” Wiki,<br />

„seksowne” jak Maja, „gorąca Czeszka”, czy Luiza, która „kocha<br />

swoje ciało i kocha robić sobie zdjęcia”. Listę dziewczyn na<br />

telefon kończy enigmatyczna, a przez to przyciągająca, „inna niż<br />

wszystkie, które znasz” (Kinga).<br />

Zainteresowania dziewczyn-atrap nie powinny zajmować<br />

zbyt dużo uwagi potencjalnego klienta, a raczej uwydatniać<br />

ich temperament, dlatego też oddają je wyjątkowo krótkie<br />

teksty. Tak więc hobby owych kobiet to: pływanie (Aneta),<br />

kwiaty (Asia), dotyk męskich dłoni, zapach i gorący oddech<br />

(Asia), lenistwo (Wiki), zakupy (Sandra), modeling (Natalia,<br />

Marta), „wszystko na literę S ;)” (Magda), gry komputerowe<br />

(Maja), jeździectwo (Lena), muzyka (Kinga), nowi znajomi,<br />

spacery, spotkania ze znajomymi, gimnastyka ( Jola) oraz<br />

sport (Iza). Ani razu nie padła nawet sugestia zainteresowania<br />

którymkolwiek z elementów kultury – filmem, grą na<br />

instrumencie czy książką... Zatem można się domyślić, iż żadna<br />

z call-panien nie musi być (tfu!) intelektualistką... Na pytanie<br />

„Lubię” dziewczęta odpowiadają w sposób dość urozmaicony,<br />

prócz jednego – niemal wszystkie, oczywiście, lubią „facetów/<br />

chłopców”, i do tego koniecznie „gorących” czy „niegrzecznych”.<br />

Prócz tego niejaka Bogna zdradza swoje konkretne podejście<br />

do życia: lubi „dobre jedzenie i samochody”, podobnie Kinga,<br />

która nie stroni od luksusu i Marta, która nie ukrywa słabości<br />

do drogich prezentów. Maja to leniuszek – chce „godzinami<br />

wylegiwać się w łóżku”, za to Ania jest miłośniczką aktywnych<br />

wieczornych igraszek: „najbardziej ceni relaks pod koniec dnia<br />

;)”, tak jak Marta, tylko że ona lubi wzajemność – koniecznie<br />

„wspólne” namiętne pieszczoty i kąpiele. Ida jest ekstremalna:<br />

„wszystko na maksa!” (zastosowanie kalki z „języka młodzieży”).<br />

Aneta oraz Joasia za to lubią bajki dla dorosłych, a Edyta<br />

zamiast opowieści – real, czyli „poznawać ciekawych ludzi”.<br />

Kamila jest bardzo niespełniona, wprost „marzy o nocy pełnej<br />

rozkoszy”, a Nina „lubi prowokować i być uwodzona”. Można<br />

przypuszczać, iż propozycja Natalii kryje usługę pocztową,<br />

czyli przesyłkę z fotkami, skoro w ofercie dziewczyna deklaruje,<br />

że „lubi robić zdjęcia i swoje chętnie też przesyła”. Kinga<br />

chce tylko „dobrej rozrywki bez zobowiązań”, podobnie<br />

Monika i Magda – „szaloną zabawę”, Lena – „imprezy”, a<br />

jeszcze mniej skomplikowana jest Sandra: „lubi tylko śmiać<br />

się do łez”. Psotka jest bardziej aktywna: „uwielbia robić to w<br />

nietypowych miejscach i w ciekawych pozycjach”, a Sandra<br />

nawet TO konkretyzuje: „uwielbia podróże i jazdę konną na<br />

nieokrzesanym rumaku” (ewidentny obraz seksualny). Sesję<br />

ulubionych czynności dziewczyn niech zakończy Sandra, która<br />

ma artystyczne zapędy i „żyje po to, by tańczyć, tańczy po to, by<br />

żyć!” – nic do ukrycia: z takiego tańca niewątpliwie można się<br />

utrzymać i żyć...<br />

W swoich wypowiedziach dziewczyny wielokroć używają<br />

emotikonów, w tym zwłaszcza znaku żartu ;). Call-panny nie<br />

tracą za to miejsca w kolumnie (co uzasadnia szczupłość owego<br />

miejsca) na jakąkolwiek formułę powitania, jedynie dwie z<br />

nich używają „cześć” (ogólnie zbyt kumpelskiego, a za mało<br />

uwodzicielskiego, na tego typu ogłoszenia).<br />

Z pewnością pomysłodawcy kolumny przeprowadzili<br />

badania potencjalnych usługobiorców pod kątem wiary w<br />

przesądy, gdyż nie może być przypadkiem, że we wszystkich<br />

zestawach ogłoszeń wspomina się tylko raz o znakach Zodiaku.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!