Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Ola. Z opisanych pozycji widać, iż<br />
niektórzy uznaliby te zdjęcia wręcz<br />
za przyzwoite, a nawet wstydliwe,<br />
gdyż niewiele mają wspólnego z<br />
aktami znanymi z Internetu czy<br />
kolorowych tabloidów. Może do<br />
bardziej prowokujących można by<br />
zaliczyć te z wizerunkiem Luizy<br />
odchylającej dłonią gumkę majtek,<br />
Bogny podnoszącej garściami<br />
ramiączka stanika, opartą pośladkami<br />
o rurkę (!) od parasola Suzi, czy Ewy<br />
wylizującej swój palec.<br />
Ubrań, w jakie ustrojono<br />
dziewczęta do tej sesji, nie można<br />
zaliczyć do reprezentatywnych dla<br />
sezonu, nie są nawet „modne” czy<br />
„designerskie”. Większość z nich to<br />
po prostu bikini, a i tak najczęściej<br />
widać tylko sam biustonosz:<br />
zazwyczaj czarny, dalej – w kolorze<br />
różowym i wreszcie (po jednym)<br />
niebieski, granatowy, brązowy,<br />
fiołkowy, czerwony, bordowy, cielisty<br />
oraz biały. Kolejnym popularnym<br />
ubiorem, ale już mniej licznym, są<br />
tzw. topy, najczęściej bardzo krótkie<br />
(a niektóre jeszcze „urozmaicone”,<br />
jak np. ten Izy – z seksownym<br />
z dekoltem na całej długości),<br />
kilka razy jedwabne koszulki, a<br />
tylko dwa „przyzwoity”, sportowy<br />
biały t-shirt: Róża (w zestawie,<br />
co niezwykłe, z zabudowanymi<br />
czerwonymi spodenkami do<br />
biegania) oraz Dagmara. Okulary<br />
posiadają tylko dwie kobiety – w tym<br />
jedna wciela się w „rolę” seksownej<br />
nauczycielki. Dziewczyny chętnie<br />
za to prezentują się w męskich<br />
koszulach, najczęściej rozpiętych<br />
na całej długości, aby pokazać<br />
również biust (Agata, Dagmara,<br />
Kalina) lub zawiązywanych z<br />
przodu na supeł pod piersiami<br />
(dwie Natasze). Kamila na tym tle<br />
wyróżnia się elegancją: ma pełny<br />
męski strój – białą koszulę i krawat,<br />
a Ania – nawet obcisły garnitur<br />
polo. Nietypowe, bo pojedyncze,<br />
stroje to: granatowe body (Kinga),<br />
same majtki (różowe zresztą – Asia),<br />
biały stanik i majtki (Aga) oraz<br />
ubiory ewidentnie nawiązujące do<br />
tradycji kabaretowo-buduarowej<br />
(czerwono-czarny gorset i pończochy<br />
z podwiązkami – Marta, czarnoczerwony<br />
komplet z siatkowymi<br />
rajstopami – Monika, biały gorset<br />
10<br />
i pończochy samonośne – Anita). Zawinięta w sam ręcznik<br />
jest Sandra, ona też wyróżnia się jedynym w tym gronie<br />
tatuażem na ramieniu. Wielowiekowy atrybut kobiecości, czyli<br />
sukienkę, posiadają tylko Edyta (biała suknia w czarny wzór,<br />
opuszczone ramiączka), Sandra, Aneta (czerwone) i Gloria<br />
(tzw. „łączka”). Powyższa analiza ubiorów dziewczyn na telefon<br />
wskazuje na współczesne przemiany obyczajowe: nagość staje<br />
się wszechobecnym i coraz bardziej akceptowanym elementem<br />
codzienności. Wielowiekowy, stereotypowy ubiór kobiecy,<br />
fetysz, symbol i znak roli kulturowej, czyli sukienka, zanika...<br />
Tzw. „tła” seksownie wygiętych dziewcząt nie przyciągają za<br />
to uwagi widza, a nawet wręcz przeciwnie – wszystko odbywa<br />
się w znanych każdemu warunkach. Tak więc rekwizytami<br />
młodych kobiet najczęściej są: parawan, nieosłonięte okna,<br />
ściany z grafikami, zwykłe schody z marmuru, ogród, oświetlony<br />
taras, żółte jesienne drzewa, ciemnobrązowe rzeźbione – lub<br />
jasne, nowoczesne – drzwi, kilim z drzewem (jedyny akcent<br />
„artystyczny”!), basen, „czarowne” krzaki róż, krzesła ogrodowe,<br />
skały, a najczęściej białe (w pojedynczym przypadku pasiaste)<br />
ściany...<br />
Imiona dziewcząt na telefon są krótkie i powszechnie<br />
znane, typowe, niewymyślne, niekojarzące się z kontekstem<br />
agencji towarzyskiej, niemal nigdy standartowe pseudonimy<br />
czy pieszczotliwe przezwiska (wyjątkami są Blondyna i Psotka).<br />
Kobiety za to często porównują się do zwierząt o konotacji<br />
erotycznej: tak więc bywają „dziką, nienasyconą kocicą” (Ewa),<br />
„gorącą lisiczką”, czy Kotką („czasem drapieżną, a czasem<br />
słodką”...). Jola oraz Joasia odwołują się za to do odwiecznego<br />
mitu kontaktów kobiet z demonami, wręcz sięgając do postaci<br />
żydowskiej Lilith, przemożnej kusicielki, pogromczyni<br />
mężczyzn... Pierwsza z nich jest „anielską diablicą”, druga –<br />
„małym diablątkiem”. Elka nie ukrywa, iż jest dziewczyną po<br />
przejściach, zachowała jednak marzenia i pragnienia, które<br />
mają wzbudzać opiekuńczość w interlokutorze: „Nie jestem<br />
aniołkiem, ale potrafię docenić prawdziwą przyjaźń i miłość.<br />
Jeśli tak, jak mi, brakuje ci obu tych rzeczy, zadzwoń” – apeluje<br />
więc do zagubionej (może nieśmiałej?) duszy poszukującego.<br />
Na konkretnych, szybkich facetów o upodobaniach sportowych<br />
czeka Dagmara, „atrakcyjna nauczycielka gimnastyki”. Ida i Ines<br />
za to są „chętne i głodne jak stado wilków”. Koci seks to seks<br />
kuszący, wilczy – drapieżny.<br />
A oto oczekiwania call-panien wobec ewentualnych<br />
interlokutorów... Wymagania niezbyt wysokie zresztą... – gdyż<br />
(najczęściej) mężczyzna ma być po prostu „gorący”. Daria<br />
chce, aby „rozmówca pokazał jej, co potrafi”, Dagmara szuka<br />
„kochanka, który chciałby rozkochać w sobie atrakcyjną<br />
nauczycielkę gimnastyki”, Adze wystarczy, aby „głęboko<br />
spojrzał jej w oczy”, a Ani – żeby umiał „się zabawić”. I już.<br />
Nie musi mieć dobrego serca, gładkiej wymowy czy umieć<br />
gotować... Może być „przystojnym masażystą o ciepłych<br />
dłoniach” (Bogna), „spragnionym opieki i wyjątkowości” (Ines),<br />
albo z drugiej strony – takim, co chce być aktywny i „spełnić<br />
pragnienia” Kamili. Ogólnie powinien się starać, ale na pewno<br />
nie musi być „księciem z bajki, a chłopakiem, który najbardziej<br />
ceni przyjaźń (!) i chwile spędzone z ukochaną osobą...” (a<br />
przynajmniej tak deklaruje Kalina, choć na początku odważnie<br />
wyznaje, iż jest niepoprawną romantyczką). Tu wkracza głos<br />
Izy: „Przekonaj się, jeśli masz odwagę”, podkreślony szeptem<br />
Idy – „namiętnej, która szuka pieszczocha!!!”. Ida sprytnie