02.10.2014 Views

Vita Academica 1(61) - Uniwersytet Papieski Jana Pawła II

Vita Academica 1(61) - Uniwersytet Papieski Jana Pawła II

Vita Academica 1(61) - Uniwersytet Papieski Jana Pawła II

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

<strong>Vita</strong><strong>Academica</strong> nr 1(<strong>61</strong>)/2011<br />

Promocje<br />

Nadanie stopni i tytułów naukowych<br />

Przemówienie ks. prof. dr. hab.<br />

Krzysztofa Kościelniaka<br />

Eminencjo Księże Kardynale,<br />

Szanowni zgromadzeni!<br />

Dziękując za nadanie stopni i tytułów naukowych,<br />

pragnę przywołać myśl Adama<br />

Mickiewicza: „tylko to dzieło czegoś jest<br />

warte, z którego człowiek może się poprawić<br />

i mądrości nauczyć”.<br />

Nasza Uczelnia mądrości uczy, dysponując<br />

kadrą, pomysłami i zapleczem, będąc zarazem<br />

jedną z instytucji Kościoła w Polsce,<br />

która szerzy wiedzę i wartości. Z drugiej strony<br />

dotykają ją dotkliwe braki związane z warunkami<br />

studiowania, wymianą międzynarodową<br />

czy weryfikacją osiągnięć. Stąd optymizm<br />

– niezbędna siła do działania – nie może być odizolowany<br />

od realizmu. Więcej, wydaje się, że istnieje fundamentalna<br />

zależność: im bardziej jesteśmy optymistami,<br />

tym bardziej potrzeba realizmu, i odwrotnie:<br />

im bardziej dotyka nas – często brutalny – realizm,<br />

potrzebujemy wspierającego działania optymizmu.<br />

Współczesność nieustannie rzuca nowe wyzwania<br />

uczelniom katolickim, którym – jak wierzę – potrafimy<br />

sprostać. Transformacje wiążą się jednak<br />

z bolesnym trudem adaptacji do nowych warunków,<br />

a niejednikrotnie również z bezlitosnym obnażeniem<br />

różnego rodzaju pozorów.<br />

W tej sytuacji przykład skromności naszych wspaniałych<br />

patronów św. Jadwigi królowej czy św. <strong>Jana</strong><br />

z Kęt ukazuje, że bardziej od barwnych korowodów<br />

potrzeba nam dziś prostej i rzetelnej pracy u podstaw,<br />

że w miejsce celebrowania wielkości czy pseudowielkości<br />

wypada raczej pochylać się nad<br />

poszukiwaniem prawdy.<br />

Zaś przestroga papieża Benedykta<br />

XVI z audiencji z 27 maja 2010<br />

r., że karierowiczostwo wypacza wizerunek<br />

Kościoła przynagla do coraz<br />

bardziej uczciwej i solidnej pracy<br />

naukowej. Najlepszą mobilizacją do<br />

tego celu wydaje się być ewangeliczna<br />

mądrość, w którą również wpisuję<br />

moją profesurę i – jak się zdaje mogę<br />

wpisać – prace moich kolegów: „Słudzy<br />

nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy<br />

to, co powinniśmy wykonać”<br />

(Łk 17, 10).<br />

(fot. A. Płachetko)<br />

3


Wydarzyło się<br />

<strong>Vita</strong><strong>Academica</strong> nr 1(<strong>61</strong>)/2011<br />

4<br />

■<br />

■<br />

■<br />

■<br />

■<br />

18 listopada 2010 r. ks. prof. Michał Heller otrzymał<br />

tytuł doktora honoris causa <strong>Uniwersytet</strong>u Przyrodniczego<br />

w Poznaniu.<br />

W dniach 2–4 grudnia 2010 ks. dr Stanisław Wronka<br />

(Wydział Teologiczny UPJP<strong>II</strong>) uczestniczył w Międzynarodowym<br />

Kongresie „Pismo Święte w życiu<br />

i misji Kościoła” nt. Adhortacji apostolskiej Verbum<br />

Domini Benedykta XVI, zorganizowanym przez Katolicką<br />

Federację Biblijną, który miał miejsce na <strong>Papieski</strong>m<br />

Uniwersytecie Urbaniańskim w Rzymie.<br />

fot. S. Wronka<br />

W dniach 1–15 grudnia 2010 r. trwała <strong>II</strong>I Bożonarodzeniowa<br />

zbiórka darów dla dzieci na Ukrainie zorganizowana<br />

przez Koło Naukowe Studentów Europy<br />

Wschodniej oraz Akademickie Koło Wolontariatu<br />

Caritas UPJP<strong>II</strong>. Akcję współorganizowali: Szkoła<br />

Podstawowa i Gimnazjum im. <strong>Jana</strong> Pawła <strong>II</strong> w Iwanowicach,<br />

Szkoła Podstawowa im. I.J. Paderewskiego<br />

w Okleśnej, Katolickie Szkoły im. Św. Rodziny<br />

z Nazaretu w Krakowie oraz Szkoła Podstawowa im.<br />

<strong>II</strong> Armii Wojska Polskiego w Zabierzowie.<br />

2 grudnia 2010 r. odbyło się międzynarodowe sympozjum<br />

metafizyczne „Kant i św. Tomasz – w dialogu<br />

(Metafizyka tomizmu transcendentalnego)” zorganizowane<br />

przez Katedrę Metafizyki Wydziału Filozoficznego<br />

<strong>Uniwersytet</strong>u <strong>Papieski</strong>ego <strong>Jana</strong> Pawła <strong>II</strong> w Krakowie.<br />

3 grudnia 2010 r. Fundacja im. Świętej Królowej Jadwigi<br />

dla <strong>Uniwersytet</strong>u <strong>Papieski</strong>ego <strong>Jana</strong> Pawła <strong>II</strong><br />

w Krakowie, Copernicus Center For Interdyscyplinary<br />

Studies oraz Katedra Filozofii Logiki <strong>Uniwersytet</strong>u<br />

<strong>Papieski</strong>ego <strong>Jana</strong> Pawła <strong>II</strong> w Krakowie zorganizowali<br />

konferencję „Istnienie Boga. Teizm – agnostycyzm –<br />

ateizm”.<br />

■<br />

■<br />

■<br />

■<br />

■<br />

■<br />

■<br />

■<br />

fot. J. Klasa<br />

4 grudnia 2010 r. odbyła się konferencja z serii Duchowość<br />

Klasztorów Polskich Przekaz i Komunikacja<br />

– „Klasztor Franciszkanów w Krakowie” zorganizowana<br />

przez <strong>Uniwersytet</strong> <strong>Papieski</strong> <strong>Jana</strong> Pawła <strong>II</strong><br />

w Krakowie (Katedra Duchowości Mediów i Relacji<br />

Społecznych Wydziału Nauk Społecznych), Instytut<br />

Studiów Franciszkańskich oraz Polskie Towarzystwo<br />

Teologiczne w Krakowie (Sekcja Duchowości).<br />

W dniach od 5–9 grudnia 2010 r. odbyły się „Artystyczno-medialne”<br />

rekolekcje adwentowe, zorganizowane<br />

przez Duszpasterstwo Akademickie UPJP<strong>II</strong><br />

„Patos”. We wspólnych rozważaniach brali udział: Lidia<br />

Jazgar (z zespołu „Galicja”), Stefan Błaszczyński<br />

(z Piwnicy św. Norberta i zespołu „Brathanki”) i Szymon<br />

Hołownia (Religia.TV).<br />

8 grudnia 2010 r. w Filharmonii<br />

Krakowskiej miał<br />

miejsce koncert z okazji<br />

20-lecia działalności Fundacji<br />

Św. Królowej Jadwigi.<br />

W dniach 10–12 grudnia<br />

2010 r. Koło Naukowe Studentów<br />

Filozofii UPJP<strong>II</strong><br />

zorganizowało <strong>II</strong>I Ogólnopolską<br />

Interdyscyplinarną Konferencję Studencką<br />

„Racjonalność Boga? – Wokół myśli Michała Hellera”.<br />

15 grudnia 2010 r. odbyły się wydziałowe spotkania<br />

opłatkowe.<br />

19 grudnia 2010 r. w IV niedzielę Adwentu w kościołach<br />

diecezji krakowskiej, bielsko-żywieckiej,<br />

częstochowskiej, sosnowieckiej, rzeszowskiej i tarnowskiej<br />

został odczytany List Rektora <strong>Uniwersytet</strong>u<br />

<strong>Papieski</strong>ego <strong>Jana</strong> Pawła <strong>II</strong> w Krakowie.<br />

20 grudnia 2010 r. odbył się tradycyjny „Opłatek”, na<br />

który ks. prof. Władysław Zuziak – Rektor UPJP<strong>II</strong><br />

zaprosił Księży Profesorów, Pracowników Nauki, Biblioteki<br />

i Administracji <strong>Uniwersytet</strong>u <strong>Papieski</strong>ego<br />

<strong>Jana</strong> Pawła <strong>II</strong>.<br />

9 stycznia w Bazylice oo. Franciszkanów odbył się<br />

koncert „Nie wystarczy urodzić się człowiekiem...”,<br />

poświęcony postaciom sł. B. Prymasa Tysiąclecia Stefana<br />

Kardynała Wyszyńskiego oraz św. Maksymiliana<br />

Marii Kolbego, męczennika obozu Auschwitz-Birkenau.<br />

W koncercie wystąpili aktorzy Tadeusz Malak<br />

i Jacek Lecznar, Chór „Psalmodia” UPJP<strong>II</strong> oraz młoda<br />

wiolonczelistka – Joanna Michalik. Koncert zorganizowali<br />

studenci <strong>II</strong>I roku dziennikarstwa i komunikacji<br />

społecznej <strong>Uniwersytet</strong>u <strong>Papieski</strong>ego <strong>Jana</strong> Pawła<br />

<strong>II</strong> w Krakowie, w ramach warsztatów prowadzonych<br />

przez mgr Izabelę Drobotowicz-Orkisz, dyrektora Teatru<br />

Hagiograf im. św. Teresy z Lisieux. Ideą tej pracy<br />

było włączenie się w rocznicowe obchody związane<br />

z postaciami obu wielkich Polaków, przypadające<br />

w 2011 r. Kwestując na rzecz rodzin z okolic Tarno-


<strong>Vita</strong><strong>Academica</strong> nr 1(<strong>61</strong>)/2011<br />

Wydarzyło się<br />

■<br />

brzegu, studenci zwrócili uwagę opinii publicznej na<br />

pilną potrzebę pomocy poszkodowanym przez powódź.<br />

Metropolita Krakowski ks. kard. Stanisław Dziwisz<br />

oraz Rektor <strong>Uniwersytet</strong>u <strong>Papieski</strong>ego <strong>Jana</strong> Pawła<br />

<strong>II</strong> w Krakowie ks. prof. dr hab. Władysław Zuziak<br />

objęli wydarzenie patronatem honorowym.<br />

11 stycznia Jego Eminencja Ksiądz Kardynał Stanisław<br />

Dziwisz, Wielki Kanclerz <strong>Uniwersytet</strong>u <strong>Papieski</strong>ego<br />

<strong>Jana</strong> Pawła <strong>II</strong> w Krakowie, w Katedrze na<br />

Wawelu odprawił Mszę św. dziękczynną z okazji<br />

<strong>61</strong>4 rocznicy powołania Wydziału Teologicznego na<br />

Akademii Krakowskiej. Po Mszy św. odbyło się uroczyste<br />

wręczenie dyplomów doktorskich, doktora habilitowanego<br />

oraz dyplomów profesora.<br />

42), który zorganizowany był przez Krakowski Oddział<br />

Polskiej Rady Ekumenicznej, Duszpasterstwo<br />

Ekumeniczne Archidiecezji Krakowskiej i Międzywydziałowy<br />

Instytut Ekumenii i Dialogu UPJP<strong>II</strong>.<br />

■<br />

■<br />

■<br />

■<br />

■<br />

■<br />

fot. A. Płachetko<br />

12 stycznia odbył się XIV Dzień Judaizmu w Kościele<br />

Katolickim w Polsce pod hasłem „Weź syna twego<br />

jedynego i złóż go w ofierze...(Rdz 22,2)” organizowany<br />

przez Żydowską Gminę Wyznaniową w Krakowie<br />

Duszpasterstwo Ekumeniczne Archidiecezji<br />

Krakowskiej i Międzywydziałowy Instytut Ekumenii<br />

i Dialogu UPJP<strong>II</strong>.<br />

12 stycznia Redakcja Radia Bonus UPJP<strong>II</strong> zorganizowała<br />

Dzień Otwarty w Pracowni Radiowej.<br />

12 stycznia studenci IDiKS UPJP<strong>II</strong> zorganizowali<br />

wydarzenie artystyczne: „Kabaret hagiograficzny<br />

Chopinem nasączony”, podczas którego odbyła się<br />

aukcja przedmiotów nietuzinkowych i loteria na<br />

rzecz Domowego Hospicjum Maryi Królowej Apostołów<br />

w Krakowie.<br />

13 stycznia odbył się wykład otwarty „Po co nam feminizm?”<br />

wygłoszony przez dr Anetę Gawkowską<br />

(UW, Warszawa). Cykl wykładów organizuje Ośrodek<br />

Badań nad Myślą <strong>Jana</strong> Pawła <strong>II</strong> <strong>Uniwersytet</strong>u <strong>Papieski</strong>ego<br />

<strong>Jana</strong> Pawła <strong>II</strong>.<br />

W dniach 14–15 stycznia br. odbyła się sesja naukowa<br />

„350-lecie <strong>Uniwersytet</strong>u Lwowskiego” zorganizowana<br />

przez <strong>Uniwersytet</strong> Jagielloński, Wyższą Szkołę<br />

Filozoficzno-Pedagogiczną „Ignatianum”, <strong>Uniwersytet</strong><br />

<strong>Papieski</strong> <strong>Jana</strong> Pawła <strong>II</strong> w Krakowie oraz Polską<br />

Akademię Umiejętności.<br />

W dniach 16–23 stycznia odbywały się nabożeństwa<br />

ekumeniczne w ramach Tygodnia Modlitw o Jedność<br />

Chrześcijan „Zjednoczeni w nauce Apostołów, we<br />

wspólnocie, na łamaniu chleba i na modlitwie” (Dz 2,<br />

■<br />

■<br />

■<br />

■<br />

■<br />

■<br />

20 stycznia odbył się koncert charytatywny dedykowany<br />

Joannie Kosińskiej „Wstawaj! Nie jesteś sama”<br />

zorganizowany przez studentów dziennikarstwa<br />

UPJP<strong>II</strong>: Agatę Baran, Monikę Marszałek, Krystynę<br />

Puszkar, Aleksandrę Suwała, Justynę Tomaszewską,<br />

Bartłomieja Cabaja.<br />

20 stycznia odbyło się spotkanie z cyklu „Poza kanonem”<br />

pt. „Daleko od Rzymu” z o. Wojciechem Drążkiem<br />

CMM – misjonarzem z Mariannhill. Wydarzenie<br />

zorganizowała Rada Samorządu Studenckiego<br />

WNS UPJP<strong>II</strong>.<br />

21 stycznia odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu<br />

w Kaplicy Ks. Kardynała, w której modlił<br />

się Sługa Boży Jan Paweł <strong>II</strong>. We wspólnej modlitwie<br />

uczestniczyli kapłani pracujący na UPJP<strong>II</strong>.<br />

30 stycznia w Bazylice Najświętszego Serca Pana Jezusa<br />

w Krakowie odbył się koncert Olivier Messiaen,<br />

La Nativité du Seigneur, 9 medytacji organowych, który<br />

został zorganizowany przez <strong>Uniwersytet</strong> <strong>Papieski</strong><br />

<strong>Jana</strong> Pawła <strong>II</strong> w Krakowie, Międzyuczelniany Instytut<br />

Muzyki Kościelnej oraz Koło Naukowe Studentów<br />

MIMK.<br />

1 lutego w Kościele<br />

Akademickim Św.<br />

Marka została odprawiona<br />

Msza św.<br />

z okazji 21-rocznicy<br />

powstania Fundacji<br />

im. Świętej Królowej<br />

Jadwigi.<br />

1 lutego odbył się XI<br />

Dzień Islamu w Ko-<br />

fot. M. Winiarska<br />

ściele katolickim<br />

w Polsce. Wydarzenie<br />

zorganizowane<br />

zostało przez Duszpasterstwo<br />

Ekumeniczne<br />

Archidiecezji Krakowskiej i Międzywydziałowy<br />

Instytut Ekumenii i Dialogu UPJP<strong>II</strong>.<br />

5


Wydarzyło się<br />

<strong>Vita</strong><strong>Academica</strong> nr 1(<strong>61</strong>)/2011<br />

Promocje profesorskie<br />

na stanowisko profesora zwyczajnego<br />

Ks. prof. dr hab. Krzysztof KOŚCIELNIAK<br />

O. prof. dr hab. Andrzej NAPIÓRKOWSKI OSSPE<br />

Habilitacje<br />

O. dr hab. Zdzisław GOGOLA OFMConv. (WHiDK)<br />

temat: Dzieje Franciszkańskiej Prowincji św.<br />

Antoniego i bł. Jakuba Strzemię 1918–1939<br />

Ks. dr hab. Krzysztof GRYZ<br />

(WT)<br />

temat: Antropologia przebóstwienia. Obraz<br />

człowieka w teologii prawosławnej<br />

Ks. dr hab. Szymon JACKOWSKI-FEDOROWICZ<br />

(WT)<br />

temat: Kolektarz wawelski sprzed 1526 roku<br />

świadek liturgii Kościoła krakowskiego w XV,<br />

XVI i XV<strong>II</strong> wieku<br />

Ks. dr hab. Tomasz KRAJ (WT)<br />

temat: Granice genetycznego ulepszania człowieka.<br />

Teologiczno – moralny problem nieterapeutycznych<br />

manipulacji genetycznych<br />

Ks. dr hab. Andrzej MUSZALA (WNS – przewód<br />

habilitacyjny przeprowadzony na WT)<br />

temat: Embrion ludzki w starożytnej refleksji<br />

teologicznej<br />

Ks. dr hab. Piotr MAJER (WT – przewód habilitacyjny<br />

przeprowadzony na Wydziale Prawa Kanonicznego<br />

UKSW)<br />

temat: Zawarcie małżeństwa kanonicznego<br />

bez skutków cywilnych<br />

Ks. dr hab. Adam OLSZEWSKI (WF)<br />

temat: Teza Churcha. Kontekst historyczno –<br />

filozoficzny<br />

Ks. dr hab. Dariusz TABOR CR (WHiDK – przewód<br />

habilitacyjny przeprowadzony w Instytucie<br />

Sztuki PAN w Warszawie)<br />

temat: Malarstwo książkowe na Śląsku<br />

w XIV w.<br />

Ks. dr hab. Robert TYRAŁA (WHiDK)<br />

temat: Cecyliański ruch odnowy muzyki kościelnej<br />

na ziemiach polskich do 1939 roku<br />

11 stycznia 2011 r.<br />

Promocje doktorskie<br />

Wydział Teologiczny<br />

O. dr Marek KREIS OSPPE<br />

temat: Symbolika ofiarowania czystego kadzidła<br />

i chlebów pokładnych<br />

promotor: Ks. prof. dr hab. Tomasz JELONEK<br />

Dr Sara Fryderyka BEZNER<br />

temat: Norma personalistyczna w dramatach<br />

Karola Wojtyły<br />

promotor: Ks. prof. dr hab. Alojzy DROŻDŻ<br />

Ks. dr Szymon JANICZEK<br />

temat: Biskup Rzymu a Kolegium Biskupów<br />

w świetle nauki Soboru Watykańskiego <strong>II</strong> oraz<br />

Kodeksu Prawa Kanonicznego 1983 r. Studium<br />

teologiczno-prawne<br />

promotor: Ks. prof. dr hab. Józef KRZYW-<br />

DA CM<br />

Ks. dr Artur SEWERYN<br />

temat: Teologia męczeństwa w przepowiadaniu<br />

św. Augustyna<br />

promotor: Ks. prof. dr hab. Kazimierz PANUŚ<br />

Dr Anna BĄK<br />

temat: Perswazyjna funkcja cytatów i aluzji<br />

przywołanych z Księgi Izajasza w 1 Kor<br />

1,18–3,4<br />

promotor: Ks. prof. dr hab. Roman PINDEL<br />

Ks. dr Paweł GABARA<br />

temat: Pojęcie milczenia i jego funkcja w relacjach<br />

między Bogiem a człowiekiem w homiliach<br />

<strong>Jana</strong> Pawła <strong>II</strong><br />

promotor: Ks. dr hab. Jan Machniak, prof.<br />

UPJP<strong>II</strong><br />

Dr Halyna CIACH<br />

temat: Petera Singera antropologiczne założenia<br />

bioetyki początków życia<br />

promotor: Ks. dr hab. Tadeusz BIESAGA<br />

SDB, prof. UPJP<strong>II</strong><br />

Ks. dr Grzegorz SĘK<br />

temat: Znaczenie wierności dla komunii osób<br />

w rodzinie według nauczania <strong>Jana</strong> Pawła <strong>II</strong><br />

promotor: Ks. dr hab. Roman KULIGOW-<br />

SKI, prof. UKSW<br />

Wydział Filozoficzny<br />

Dr Magdalena KOZAK<br />

temat: Problem zła w filozofii Emanuela Levinasa<br />

promotor: Prof. dr hab. Aleksander BOBKO<br />

Wydział Historii i Dziedzictwa Kulturowego<br />

Dr Agnieszka ZABIELSKA<br />

temat: Religijno – kulturalna rola kościoła św.<br />

Szczepana w Krakowie od X<strong>II</strong>I do XIX wieku<br />

promotor: O. prof. dr hab. Józef Benignus<br />

WANAT OCD<br />

Dr Marta KWAŚNICKA<br />

temat: Rola gatunku muzycznego villacico<br />

w ewangelizacji Indian Moxo<br />

promotor: O. prof. dr hab. Piotr NAWROT<br />

SVD<br />

6<br />

(fot. A. Płachetko)


<strong>Vita</strong><strong>Academica</strong> nr 1(<strong>61</strong>)/2011<br />

Fundacja<br />

20-lecie Fundacji<br />

im. Świętej Królowej Jadwigi<br />

mgr Małgorzata Sroka, mgr Paulina Brągiel; fot. Andrzej Płachetko<br />

W uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny – 8 grudnia<br />

2010 r. – w Filharmonii Krakowskiej miał miejsce koncert z okazji 20-lecia<br />

działalności Fundacji Św. Królowej Jadwigi. Organizatorem koncertu była Fundacja<br />

oraz <strong>Uniwersytet</strong> <strong>Papieski</strong> <strong>Jana</strong> Pawła <strong>II</strong> w Krakowie.<br />

Koncert objęli patronatem:<br />

– Metropolita Krakowski Jego Eminencja Ksiądz Kardynał Stanisław Dziwisz,<br />

– Jego Eminencja Ksiądz Kardynał Franciszek Macharski,<br />

– Jego Ekscelencja Ksiądz Biskup Wacław Świerzawski,<br />

– Prezydent Miasta Krakowa Pan prof. Jacek Majchrowski,<br />

– Wojewoda Małopolski Pan Stanisław Kracik.<br />

Wydarzenie swoją obecnością uświetnili: Chór „Psalmodia”<br />

z dyrygentem Panem Włodzimierzem Siedlikiem, Orkiestra<br />

Filharmonii Krakowskiej pod batutą Pana prof. Stanisława<br />

Krawczyńskiego – Rektora Akademii Muzycznej<br />

w Krakowie oraz gość specjalny – znany krakowski artysta –<br />

Pan Andrzej Sikorowski.<br />

Te muzyczne akcenty podkreśliły uroczysty charakter<br />

wieczoru. Był to bowiem czas, by docenić dotychczasowe<br />

owoce pracy Fundacji, a także zaprezentować<br />

plany na przyszłość. Była to również możliwość podziękowania<br />

wszystkim Dobroczyńcom i Ofiarodawcom<br />

Fundacji, którzy są filarami jej działań, co podkreślił<br />

w swoim wystąpieniu Ksiądz Kardynał Stanisław<br />

Dziwisz.<br />

Mamy nadzieję, że Fundacja, której patronką jest<br />

św. Jadwiga Królowa, aktywnie wspierająca środowisko<br />

naukowe Krakowa, nadal będzie przyczyniać się do rozwoju <strong>Uniwersytet</strong>u.<br />

7


Odznaczenia<br />

<strong>Vita</strong><strong>Academica</strong> nr 1(<strong>61</strong>)/2011<br />

Złote medale <strong>Jana</strong> Pawła <strong>II</strong><br />

ks. Marcin Wróbel<br />

8<br />

Ex orientelux – „światło przychodzi ze Wschodu”,<br />

tymi słowami 29 listopada 2010 roku, JE Ks. Kardynał<br />

Stanisław Dziwisz, Wielki Kanclerz <strong>Uniwersytet</strong>u<br />

<strong>Papieski</strong>ego <strong>Jana</strong> Pawła <strong>II</strong>, przywitał zgromadzonych<br />

w gmachu auli Biblioteki tejże uczelni. Okazją ku<br />

temu była – zorganizowana przez Katedrę Historii<br />

Religii Bliskiego i Dalekiego Wschodu<br />

– uroczystość wręczenia Złotych medali <strong>Jana</strong><br />

Pawła <strong>II</strong> zasłużonym wykładowcom krakowskiego<br />

środowiska orientalistycznego. Wśród<br />

nagrodzonych znaleźli się: Pani dr Barbara<br />

Mękarska i Pan prof. dr hab. Andrzej Pisowicz<br />

z Instytutu Filologii Orientalnej Wydziału Filologicznego<br />

UJ oraz Pan prof. dr hab. Leszek<br />

Korporowicz z Instytutu Bliskiego i Dalekiego<br />

Wschodu Wydziału Studiów Międzynarodowych<br />

i Politycznych UJ. Wśród zgromadzonych<br />

gości obecni byli: Ks. prof. Władysław<br />

Zuziak – Rektor <strong>Uniwersytet</strong>u <strong>Papieski</strong>ego<br />

<strong>Jana</strong> Pawła <strong>II</strong>, Pani prof. Elżbieta Górska – dziekan<br />

Wydziału Filologicznego UJ, Pan prof. Bogdan<br />

Szlachta – dziekan Wydziału Studiów Międzynarodowych<br />

i Politycznych <strong>Uniwersytet</strong>u Jagiellońskiego,<br />

Ks. prof. Józef Wołczański – dziekan Wydziału Historii<br />

i Dziedzictwa Kulturowego UPJP2, wykładowcy<br />

oraz studenci obu uczelni.<br />

Odznaczeni – jak podkreślił Metropolita krakowski<br />

w swoim wystąpieniu – „poprzez swoją pracę,<br />

działalność społeczną oraz realizację własnych pasji,<br />

przyczynili się do ubogacenia polskiej orientalistyki<br />

i kulturoznawstwa z uwzględnieniem ważnej<br />

roli chrześcijaństwa w dziejach ludzkości”. Nie sposób<br />

również pominąć ich wysiłków na rzecz rozwoju<br />

studiów nad Orientem prowadzonych przez Katedrę<br />

prof. dr hab. Leszek Korporowicz<br />

prof. dr hab. Andrzej Pisowicz<br />

Historii Religii Bliskiego i Dalekiego Wschodu Wydziału<br />

Historii i Dziedzictwa Kulturowego <strong>Uniwersytet</strong>u<br />

<strong>Papieski</strong>ego <strong>Jana</strong> Pawła <strong>II</strong>.<br />

Wręczenie odznaczeń papieskich poprzedził wykład<br />

dr Marcina Rzepki zatytułowany „Chrześcijaństwo<br />

w Iranie wczoraj i dziś”, koncentrujący się na<br />

zagadnieniu: co to znaczy być chrześcijaninem w Iranie?<br />

Po nim nastąpiły laudacje i wręczenie medali.<br />

W mowie pochwalnej ku czci Pani dr Barbary<br />

Mękarskiej, Ks. prof. dr hab. Krzysztof Kościelniak<br />

zwrócił uwagę na jej dorobek naukowy, na który<br />

składają się nie tylko publikacje w renomowanych<br />

czasopismach orientalistycznych i językoznawczych,<br />

czy udział w wielu międzynarodowych konferencjach,<br />

lecz także członkostwo w prestiżowej organizacji<br />

Societas Iranologica Europaea i Komisji Orientalistycznej<br />

krakowskiego oddziału. Sylwetkę Pana<br />

prof. dr. hab. Andrzeja Pisowicza przybliżył Ks. dr<br />

hab. Jan Żelazny. Przypomniał żmudną – bo naznaczoną<br />

szykanami ze strony władzy<br />

ludowej – drogę kariery naukowej<br />

na Uniwersytecie Jagiellońskim<br />

oraz w Paryżu w Ecole des Langues<br />

Orientales Vivantes oraz w Instytut<br />

Catholique. Ich owocem stała się<br />

służba „budowaniu mostów pomiędzy<br />

kulturami” Wschodu i Zachodu,<br />

poprzez działalność edukacyjną,<br />

prowadzenie – jako członek Ormiańskiego<br />

Towarzystwa Kulturalnego<br />

– wykładów i odczytów, oraz<br />

pracę na stanowisku eksperta i radcy<br />

Ambasady RP w Teheranie. Charakteryzując<br />

osobę Pana prof. dr. hab.<br />

Leszka Korporowicza, Ks. prof. dr


<strong>Vita</strong><strong>Academica</strong> nr 1(<strong>61</strong>)/2011<br />

<strong>Uniwersytet</strong> Lwowski<br />

hab. Krzysztof Kościelniak podkreślił jego<br />

szerokie spektrum zainteresowań naukowych<br />

i badawczych, w centrum których stoi<br />

kultura. Wskazał na niebywałą liczbę osiągnięć<br />

naukowych, dydaktycznych i organizacyjnych,<br />

czego dowodem są serie wykładów<br />

na uniwersytetach w Danii (Aarhus<br />

i Odense), Niemczech (Bielefeld), Australii<br />

(Adelajda) i Tajwanie (Taipei), ale także na<br />

Białorusi (Mińsk) i Ukrainie (Kijów). Jednakże<br />

w tym wszystkim – jak słusznie zauważył<br />

Ks. prof. Kościelniak – prof. Korporowicz<br />

jest człowiekiem świetnie łączącym<br />

aspekty duchowe i materialne w życiu osobistym,<br />

poświęcając godziny nie tylko na naukę, ale<br />

przede wszystkim na życie religijne i rodzinne.<br />

Nie zabrakło podziękowań ze strony wyróżnionych,<br />

którzy nie kryli wzruszenia z faktu uczestnictwa<br />

w tak podniosłym wydarzeniu. Warto w tym miejscu<br />

zacytować słowa Kard. Dziwisza, który kończąc wystąpienie<br />

powiedział: „Obserwując z Franciszkańskiej<br />

dokonania naszych orientalistów, pragnę zapewnić, że<br />

nie zapomniałem o arabistach, turkologach, indianistach,<br />

sinologach, kurdologach, japonistach, politologach,<br />

osobach zajmujących się ludami Syberii, socjologach<br />

itd. – wierzę, że przyjdzie czas na odznaczenia<br />

papieskie i dla nich. (…) Życzę zatem wszystkim<br />

zgromadzonym, by nie szczędzili wysiłków w rzetelnym<br />

zgłębianiu fenomenów Orientu”.<br />

podziękowania<br />

dr Barbara Mękarska<br />

Katedra Historii Religii Bliskiego i Dalekiego<br />

Wschodu pragnie skierować słowa<br />

wdzięczności pod adresem Pana Petera<br />

Lammera z Pöchlarn (Austria), za wszelką<br />

pomoc, życzliwość oraz materialne wsparcie<br />

na rzecz działalności i rozwoju naukowego<br />

środowiska orientalistów <strong>Uniwersytet</strong>u <strong>Papieski</strong>ego<br />

<strong>Jana</strong> Pawła <strong>II</strong> w Krakowie. Wizualną<br />

stroną tegoż mecenatu stało się m.in.<br />

wyposażenie sali wykładowej katedry przy<br />

ul. Bobrzyńskiego 10.<br />

Jubileusz 350-lecia<br />

<strong>Uniwersytet</strong>u <strong>Jana</strong> Kazimierza we Lwowie<br />

Kazimierz Załuski<br />

Pośród polskich szkół wyższych <strong>Uniwersytet</strong> Lwowski<br />

zajmował wyjątkowe miejsce, a zarazem pełnił<br />

historyczną wprost misję. Usytuowany na południowo-wschodnich<br />

rubieżach ziem polskich, w mieście<br />

szczycącym się dumnym mianem Leopolis Semper<br />

Fidelis, stał się areną syntezy, ale też niekiedy antagonizmów<br />

różnorodnych kultur, języków, nacji, wyznań<br />

czy rytów religijnych. Podobnie jak miasto,<br />

a jeszcze bardziej cała prowincja, tak i uniwersytet<br />

raz po raz przeistaczał się w rzeczywistą fortecę, broniącą<br />

zachodniej cywilizacji na Kresach Wschodnich<br />

Rzeczpospolitej.<br />

Powołany do życia aktem fundacyjnym króla<br />

<strong>Jana</strong> Kazimierza 20 stycznia 16<strong>61</strong> r. jako Akademia<br />

Lwowska, został zrównany w prawach i przywilejach<br />

z Krakowską Wszechnicą. Nie pojawił się jednak<br />

ex nihilo, lecz wyrósł na gruncie funkcjonującego<br />

już we Lwowie kolegium jezuickiego. Królewski<br />

dekret nadawał nowej instytucji prawo prowadzenia<br />

tzw. studium generale, czyli teologii scholastycznej,<br />

teologii moralnej, filozofii, matematyki, obojga<br />

praw, medycyny, sztuk wyzwolonych, jak również<br />

innych dyscyplin, które jezuici uznają za stosowne<br />

wprowadzić i nauczać wzorem innych akademii<br />

oraz uniwersytetów. Gwałtowny wszakże sprzeciw<br />

Akademii Krakowskiej wobec konkurencyjnej instytucji<br />

spowodował blokadę wprowadzenia w życie<br />

dokumentu królewskiego. Dopiero 19 kwietnia<br />

1758 r. król August <strong>II</strong>I potwierdził pierwotną fundację,<br />

po czym nastąpiła aprobata ze strony Stolicy<br />

Apostolskiej bullą Klemensa X<strong>II</strong>I z 26 marca 1759<br />

r. Pomyślny finał jezuickich zabiegów nie oznaczał<br />

bynajmniej końca perypetii akademii, bowiem niebawem<br />

ze zdwojoną siłą pojawiły się próby pod-<br />

9


<strong>Uniwersytet</strong> Lwowski<br />

<strong>Vita</strong><strong>Academica</strong> nr 1(<strong>61</strong>)/2011<br />

10<br />

ważenia akademickiego statusu uczelni nie tylko<br />

ze strony analogicznych instytucji w Krakowie, ale<br />

i Zamościu. Rezultaty owych batalii były łatwe do<br />

przewidzenia: w 1763 r. wyszedł nakaz zamknięcia<br />

Akademii Lwowskiej, ale jezuici wyszli z opresji<br />

obronną ręką; poza rezygnacją<br />

z promocji doktoratów,<br />

nadal kontynuowali nauczanie<br />

w rozszerzonej nawet formie.<br />

Dopiero I rozbiór Polski<br />

w 1772 r., a dokładniej rzecz<br />

ujmując kasata zakonu jezuitów<br />

w roku następnym spowodowała<br />

zagładę Akademii,<br />

którą władze austriackie przekształciły<br />

w liceum, co tym samym<br />

obniżało zarówno prestiż,<br />

jak i poziom nauczania.<br />

Po upływie 12 lat, cesarz Józef<br />

<strong>II</strong> dekretem z 21 października 1784 r. powołał do<br />

Życia <strong>Uniwersytet</strong> Lwowski z czterema fakultetami:<br />

teologicznym, filozoficznym, prawniczym i medycznym.<br />

Ale i tym razem egzystencja szkoły nie trwała<br />

długo. Po <strong>II</strong>I rozbiorze Rzeczpospolitej cesarz Franciszek<br />

I dokonał 9 sierpnia 1805 r. fuzji lwowskiej Almae<br />

Matris z Akademią Krakowską, wskutek czego<br />

przez najbliższe 12 lat w stolicy Galicji funkcjonowało<br />

Liceum o statusie szkoły średniej, choć na wzór<br />

uniwersytecki z wydziałami: teologii, filozofii, prawa<br />

i chirurgii. Fakultety te nie posiadały jednak prawa<br />

wyboru dziekanów, ani<br />

przeprowadzania przewodów<br />

doktorskich.<br />

Przywilej promocji<br />

doktorów z teologii<br />

oraz filozofii nadawał<br />

szkole lwowskiej cesarski<br />

dekret z 1806 r.<br />

Definitywna reaktywacja<br />

<strong>Uniwersytet</strong>u<br />

Lwowskiego miała<br />

miejsce 7 sierpnia<br />

1817 r. na mocy dekretu<br />

cesarza Franciszka<br />

I, co zrównywało go<br />

w prawach i przywilejach z analogicznymi szkołami<br />

wyższymi cesarstwa. Strukturalnie tworzyły go trzy<br />

wydziały: teologiczny, filozoficzny i prawny oraz studium<br />

medyczno-chirurgiczne. W dobie autonomii<br />

galicyjskiej od lat 60. XIX wieku aż po upadek monarchii<br />

austro-węgierskiej w 1918 r., uczelnia stała<br />

się najważniejszym polskim ośrodkiem naukowym<br />

na ziemiach polskich pod dominacją kolejnych władców:<br />

Franciszka I i Franciszka Józefa I.<br />

Berła rektorskie i dziekańskie obowiązujące do 1939 r.<br />

Nową epokę otworzyła w historii kresowej uczelni<br />

data odrodzenia Polski w 1918 r. Zwierzchnictwo<br />

nad nią objęły polskie władze, a uchwałą rządową<br />

z 22 listopada 1919 r. otrzymała patrona w osobie<br />

pierwotnego fundatora – króla <strong>Jana</strong> Kazimierza. Pod<br />

tym patronatem egzystowała<br />

aż do zagłady jej polskiego<br />

charakteru w grudniu 1939 r.,<br />

choć tajne struktury uniwersytetu<br />

przetrwały do 1945 r. Ze<br />

środowiskiem <strong>Uniwersytet</strong>u<br />

<strong>Jana</strong> Kazimierza związane były<br />

słynne szkoły naukowe, np. filozoficzna<br />

(lwowsko-warszawska<br />

prof. Kazimierza Twardowskiego),<br />

kartograficzna<br />

(prof. Eugeniusza Romera),<br />

matematyczna (prof. Stefana<br />

Banacha i prof. Hugo Steinhausa),<br />

biochemiczna (prof. Jakuba Parnasa). Związane<br />

z nimi rzesze uczonych wniosły nie tylko do<br />

nauki polskiej, ale i europejskiej ponadczasowe wartości<br />

intelektualne.<br />

Nic zatem dziwnego, iż przypadająca w bieżącym<br />

roku 350. rocznica powstania <strong>Uniwersytet</strong>u <strong>Jana</strong> Kazimierza<br />

we Lwowie, sprowokowała niejako krakowskie<br />

kręgi naukowe do przypomnienia w syntetycznym<br />

bodaj ujęciu osiągnięć lwowskiej Almae Matris.<br />

W dniach 14–15 stycznia br. odbyła się w Krakowie<br />

z inicjatywy ks. dr. hab. Józefa Wołczańskiego prof.<br />

UPJP<strong>II</strong> – dziekana<br />

Wydziału Historii<br />

i ziedzictwa Kulturowego<br />

<strong>Uniwersytet</strong>u<br />

<strong>Papieski</strong>ego <strong>Jana</strong><br />

Pawła <strong>II</strong> – konferencja<br />

naukowa ,,350-<br />

1ecie <strong>Uniwersytet</strong>u<br />

Lwowskiego”. Do<br />

współpracy nad organizacją<br />

sesji włączyło<br />

się kilka innych<br />

krakowskich instytucji<br />

naukowych: Polska<br />

Akademia Umiejętności,<br />

<strong>Uniwersytet</strong> Jagielloński oraz Wyższa Szkoła<br />

Filozoficzno-Teologiczna ,,Ignatianum”. Prelegentami<br />

byli uczeni związani działalnością naukowo-badawczą<br />

z Krakowem, Warszawą i Wrocławiem. Część inauguracyjna<br />

miała miejsce w gmachu jezuickiej uczelni, po<br />

czym obrady kontynuowano w historycznej, a zarazem<br />

reprezentacyjnej siedzibie PAU.<br />

Wygłoszono łącznie 17 referatów, omawiając zasadnicze<br />

problemy badawcze. I tak pierwszy krąg te-<br />

Gmach Główny <strong>Uniwersytet</strong>u <strong>Jana</strong> Kazimierza we Lwowie przed 1939 r.


<strong>Vita</strong><strong>Academica</strong> nr 1(<strong>61</strong>)/2011<br />

<strong>Uniwersytet</strong> Lwowski<br />

matyczny dotyczył problematyki szkolnictwa wyższego<br />

w granicach I Rzeczpospolitej, w tym również<br />

na gruncie lwowskim (prof. Andrzej Banach – „Szkoły<br />

akademickie w Rzeczpospolitej Obojga Narodów<br />

w XV<strong>II</strong> i XV<strong>II</strong>I wieku”, o. prof. Ludwik Grzebień SJ<br />

– ,,Powstanie i rozwój szkolnictwa jezuickiego na<br />

Rusi Czerwonej do połowy XV<strong>II</strong> wieku”, o. dr Grzegorz<br />

Łuszczak SJ – ,,Kierunki<br />

nauczania i kadra dydaktyczna<br />

lwowskich szkół jezuickich<br />

w latach 16<strong>61</strong>–1773”). Drugi<br />

zestaw referatów obejmował<br />

historyczne kwestie w ujęciu<br />

chronologicznym (o. dr Stanisław<br />

Cieślak SJ – Fundacja<br />

<strong>Uniwersytet</strong>u Lwowskiego<br />

i jego dokumenty erekcyjne”,<br />

prof. Julian Dybiec – ,,<strong>Uniwersytet</strong><br />

Lwowski pod zaborem<br />

austriackim”, prof. Wojciech<br />

Wrzesiński – ,,Okupacyjne<br />

dzieje <strong>Uniwersytet</strong>u Lwowskiego”).<br />

Ostatni, trzeci obszar<br />

badań dotyczył dziejów poszczególnych<br />

fakultetów bądź<br />

dyscyplin naukowych uprawianych we lwowskiej<br />

,,Almae Matris” (ks. prof. Józef Wołczański – ,,Wydział<br />

Teologiczny na tle organizacji <strong>Uniwersytet</strong>u<br />

Lwowskiego”, dr Adam Redzik – „Nauki prawne<br />

na Uniwersytecie Lwowskim”, prof. Jan Woleński –<br />

,,Lwowska szkoła filozoficzna”, prof. Leszek Bednarczuk<br />

– ,,Językoznawstwo lwowskie”, prof. Krzysztof<br />

Stopka – ,,Historia na Uniwersytecie Lwowskim”,<br />

prof. Stanisław Sroka – „Nauki przyrodnicze i ro-<br />

1nicze na Uniwersytecie Lwowskim”, prof. Julian<br />

Maślanka – „Lwowskie 1iteraturoznawstwo”, prof.<br />

Wanda Wojtkiewicz-Rok – „Dwieście lat medycyny<br />

1wowskiej”). Jedynym zagadnieniem, które wychodziło<br />

jakby poza nawias wymienionych wyżej tematów,<br />

była kwestia studentów uniwersyteckich we<br />

Lwowie, czym zajął się dr Przemysław Żukowski.<br />

Całości wystąpień prelegentów dopełniła Msza<br />

św. koncelebrowana za zmarłych profesorów i studentów<br />

<strong>Uniwersytet</strong>u <strong>Jana</strong> Kazimierza we Lwowie,<br />

pod przewodnictwem bp. prof. Tadeusza Pieronka,<br />

w kościele pw. Św. Barbary w Krakowie.<br />

Sporą niespodzianką okazała się niezła, jak na<br />

tego typu dość elitarne spotkania, frekwencja słuchaczy,<br />

dochodząca do kilkudziesięciu osób, przeważnie<br />

starszych wiekowo, najczęściej związanych<br />

pochodzeniem bądź emocjami ze Lwowem. Natomiast<br />

zabrakło niemal całkowicie młodzieży, poza<br />

kilkoma wyjątkami, które i tak nie czyniły wyłomu<br />

w tej opinii.<br />

Ci, którzy zdecydowali się na uczestnictwo w konferencji,<br />

z pewnością nie żałowali poświęconego czasu<br />

i trudu. Otrzymali bowiem dawkę niezmiernie ciekawych<br />

informacji niedostępnych w takim ujęciu w żadnym<br />

z opracowań historycznych. Prelegenci bowiem<br />

należeli do bez wątpienia najlepszych znawców referowanych<br />

zagadnień w skali ogólnopolskiej, a poza<br />

merytorycznym walorem ich wystąpień<br />

podkreślano w kuluarach<br />

niezwykłą pasję, z jaką zaprezentowali<br />

rezultaty swoich dociekań<br />

naukowych. Nie były to więc<br />

sztampowe, okolicznościowe laurki,<br />

ale nasycone faktami, niekiedy<br />

też anegdotami oraz ikonografią<br />

wystąpienia wytrawnych badaczy,<br />

eksplorujących źródła archiwalne<br />

zarówno z terenu dzisiejszej<br />

Ukrainy, jak i polskich instytucji.<br />

W podsumowaniu sympozjum<br />

pojawiły się dalsze postulaty badawcze,<br />

jako przejaw pewnego<br />

rodzaju niedosytu, odczuwanego<br />

nawet przez samych referentów.<br />

Jest wszakże nadzieja na<br />

Herb obowiązujący do 1939 r.<br />

uzupełnienie braków w trakcie przygotowań materiałów<br />

pokonferencyjnych do druku, co organizatorzy<br />

spotkania już wyraźnie zapowiedzieli.<br />

Swoistym dysonansem w podniosłej atmosferze<br />

krakowskich spotkań okazała się niespodziewana<br />

i niczym nieuzasadniona wobec wcześniejszych deklaracji<br />

udziału, odmowa przybycia delegacji ukraińskich<br />

historyków z Państwowego <strong>Uniwersytet</strong>u<br />

im. Iwana Franki ze Lwowa. Jeden z nich nawet<br />

obiecał prezentację zagadnienia poświęconego próbom<br />

utworzenia ukraińskiego uniwersytetu w Galicji<br />

(Małopolsce) Wschodniej. Nie podano przy tym ani<br />

powodu nagłej zmiany decyzji, ani też nie dostarczono<br />

referatu w formie pisemnej do wygłoszenia.<br />

Bez wątpienia trzeba uznać krakowską konferencję<br />

za nader udaną. Przypomniała ona bowiem mężne<br />

dzieje <strong>Uniwersytet</strong>u <strong>Jana</strong> Kazimierza we Lwowie,<br />

promieniującego pomimo upływu czasu we współczesnej<br />

polskiej nauce nie tylko historyczną pamięcią,<br />

ale nade wszystko rezultatami osiągnięć naukowych<br />

oraz wielotysięczną rzeszą wychowanków. To<br />

oni właśnie stanowią ową ,,Arkę Przymierza między<br />

starymi i nowymi laty’” (A. Asnyk), przenosząc<br />

po <strong>II</strong> wojnie światowej na grunt pojałtańskiej Polski<br />

uniwersalne wartości ze środowiska lwowskiego:<br />

umiłowanie wolności, rozmach i wyobraźnię w zainteresowaniach<br />

i badaniach naukowych, pluralizm<br />

poglądów i postaw światopoglądowych, czy wreszcie<br />

wytrwałą służbę Prawdzie.<br />

11


Kongres<br />

<strong>Vita</strong><strong>Academica</strong> nr 1(<strong>61</strong>)/2011<br />

Pismo Święte w życiu i misji Kościoła<br />

Międzynarodowy Kongres nt. Adhortacji apostolskiej Verbum Domini<br />

Rzym 2–4 grudnia 2010 roku<br />

ks. Stanisław Wronka; fot. autora<br />

12<br />

11 listopada 2010 została zaprezentowana Posynodalna<br />

adhortacja apostolska Verbum Domini o Słowie<br />

Bożym w życiu i misji Kościoła Benedykta XVI, a już<br />

w trzy tygodnie potem, w dniach 2–4 grudnia, Katolicka<br />

Federacja Biblijna zorganizowała międzynarodowy<br />

kongres na temat tego dokumentu, który stanowi<br />

wielką kartę współczesnego apostolatu biblijnego.<br />

Prelegentami byli wybitni hierarchowie, bibliści, teologowie<br />

oraz ludzie kultury, głównie katolicy, ale nie<br />

brakło też głosu ze strony prawosławnych, protestantów<br />

i anglikanów, a nawet żydów. Miejscem spotkań<br />

było audytorium <strong>Jana</strong> Pawła <strong>II</strong> na <strong>Papieski</strong>m Uniwersytecie<br />

Urbaniańskim, którego zabudowania można<br />

zobaczyć z placu św. Piotra. W kongresie uczestniczyło<br />

ok. 150 osób: duchownych, zakonnych i świeckich<br />

z całego świata. Używano różnych języków, głównie<br />

włoskiego, niemieckiego i angielskiego, ale dobre tłumaczenia<br />

symultaniczne i dostępne teksty wystąpień<br />

w różnych wersjach sprawiały, że nie było problemów<br />

z komunikacją.<br />

Kongres rozpoczął się w czwartek rano 2 grudnia intronizacją<br />

Pisma Świętego, ekumeniczną liturgią Słowa<br />

Bożego i pozdrowieniem skierowanym do uczestników<br />

przez bpa Vincenzo Paglię z Włoch, przewodniczącego<br />

Katolickiej Federacji Biblijnej, który też zakończył kongres<br />

w sobotę wieczorem 4 grudnia. Kolejne dni otwierała<br />

również ekumeniczna celebracja Słowa Bożego, po<br />

której następowała sesja, podzielona na część przedpołudniową<br />

i popołudniową. Każda część miała swego<br />

przewodniczącego, który nie tylko prowadził obrady,<br />

ale poprzedzał je dłuższym wprowadzeniem,<br />

i zawierała kilka referatów<br />

połączonych z dyskusją. Ważnym<br />

punktem kongresu miała być<br />

audiencja u Ojca Świętego Benedykta<br />

XVI w sobotę przed południem,<br />

do której jednak nie doszło, dlatego<br />

wykorzystano ten czas na Mszę św.,<br />

planowaną pierwotnie na zakończenie<br />

kongresu jako jego zwieńczenie.<br />

Koncelebrowali ją przy ołtarzu katedry<br />

św. Piotra w bazylice watykańskiej<br />

księża uczestniczący w kongresie<br />

pod przewodnictwem kard.<br />

Petera Turksona z Ghany, przewodniczącego<br />

<strong>Papieski</strong>ej Rady „Iustitia et<br />

Pax”, który wygłosił też homilię.<br />

Trzy sesje odnosiły się do trzech części adhortacji.<br />

Sesji I „Biblia, tradycja, hermeneutyka” przewodniczył<br />

najpierw ks. prof. Armand Puig i Tarrech z Barcelony<br />

w Hiszpanii, a pierwsze referaty wygłosili: kard. Kurt<br />

Koch ze Szwajcarii, przewodniczący <strong>Papieski</strong>ej Rady<br />

ds. Popierania Jedności Chrześcijan (Biblia, alfabet<br />

Boży? Relacja pomiędzy objawieniem, słowem i tekstem)<br />

i prof. Thomas Söding z Bochum w Niemczech<br />

(Uprawiać egzegezę, uprawiać teologię. Relacja konieczna<br />

i całościowa). Części popołudniowej przewodniczył<br />

bp John Olorunfemi Onaiyekan z Nigerii, a swoimi<br />

refleksjami podzielili się: archimandryta prof. Jack<br />

Khalil z Balamand w Libanie (Hermeneutyka<br />

prawosławna), prof. Florian<br />

Wilk z Göttingen w Niemczech<br />

(Hermeneutyka protestancka) i bp<br />

Michael James Nazir-Ali z Anglii<br />

(Hermeneutyka anglikańska).<br />

W piątek 3 grudnia najpierw głos<br />

zabrał abp Nikola Eterović z Chorwacji,<br />

sekretarz generalny Synodu<br />

Biskupów, po czym rozpoczęła<br />

się sesja <strong>II</strong> „Tekst biblijny w historii<br />

i w życiu Kościoła”, której przed<br />

południem przewodniczył bp Ambrogio<br />

Spreafico z Włoch, a referaty<br />

wygłosili: rabin prof. David Banon<br />

z Maroka, obecnie w Strasburgu we<br />

Francji (Żydowska lektura tekstu bi-


<strong>Vita</strong><strong>Academica</strong> nr 1(<strong>61</strong>)/2011<br />

Ekumenizm<br />

blijnego), o. prof. Mark Sheridan OSB ze<br />

Stanów Zjednoczonych, obecnie w Rzymie<br />

(Biblia w lekturze ojców Kościoła),<br />

Albert Schweitzer z Niemiec, sekretarz<br />

generalny Katolickiej Federacji Biblijnej<br />

(Adhortacja apostolska Verbum Domini<br />

a Katolicka Federacja Biblijna) i ks. dr<br />

Miller Milloy ze Szkocji, sekretarz generalny<br />

Zjednoczonych Towarzystw Biblijnych<br />

(Adhortacja apostolska Verbum<br />

Domini a Towarzystwa Biblijne). W części<br />

popołudniowej prowadzonej przez<br />

abpa Rino Fisichellę z Włoch, przewodniczącgo<br />

<strong>Papieski</strong>ej Rady ds. Nowej<br />

Ewangelizacji, wystąpili: prof. Martin<br />

Klöckener z Niemiec, obecnie we Fryburgu<br />

w Szwajcarii (Biblia i liturgia), ks.<br />

prof. Chino Biscontin z Włoch (Biblia<br />

i homilia), o. Enzo Bianchi z Bose we Włoszech (Biblia<br />

i lectio divina), ks. prof. Cesare Bisoli SDB z Rzymu<br />

(Biblia i katecheza).<br />

W ramach sobotniej sesji <strong>II</strong>I „Biblia, społeczeństwo,<br />

kultura” przed południem kard. Peter Turkson<br />

wygłosił referat Czytanie Biblii źródłem sprawiedliwości<br />

i pokoju, natomiast po południu miał miejsce<br />

stół okrągły nt. „Przekazywania orędzia biblijnego<br />

w dzisiejszej kulturze”. Dyskusję zagaił i animował<br />

kard. Gianfranco Ravasi, przewodniczący <strong>Papieski</strong>ej<br />

Rady ds. Kultury, a udział w niej wzięli: Paola Pitagora<br />

z Włoch, aktorka i pisarka, dr Gherardo Colombo<br />

z Włoch, sędzia i wydawca oraz o. dr Marko Rupnik<br />

SJ ze Słowenii, obecnie w Rzymie, teolog i artysta<br />

plastyk.<br />

Wygłoszone referaty i wymiana zdań z ludźmi znającymi<br />

i miłującymi Biblię dostarczyły wiele treści,<br />

które trudno ogarnąć i przyswoić sobie w ciągu trzech<br />

dni. Dobrze, że materiały z kongresu zostaną opublikowane,<br />

bo będzie można wracać do tych refleksji, aby<br />

lepiej rozumieć adhortację Benedykta XVI, a przez to<br />

obficiej czerpać z bogactwa Słowa Bożego i głosić je<br />

innym, by także mogli spotkać Chrystusa, jedynego<br />

Zbawiciela.<br />

Ekumenizm to sprawa każdego z nas<br />

Urszula Pękala<br />

„Trwali oni w nauce Apostołów i we wspólnocie,<br />

w łamaniu chleba i w modlitwach (Dz 2, 42)”. Pod<br />

tym hasłem odbył się w Krakowie w dniach 15–21<br />

stycznia Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan,<br />

zorganizowany przez Krakowski Oddział Polskiej<br />

Rady Ekumenicznej, Duszpasterstwo Ekumeniczne<br />

Archidiecezji Krakowskiej i Międzywydziałowy Instytut<br />

Ekumenii i Dialogu UPJP<strong>II</strong>.<br />

Ekumenicznej grupie chrześcijan z Jerozolimy,<br />

która zaproponowała temat oraz teksty nabożeństw<br />

ekumenicznych tegorocznego Tygodnia, przyświecały<br />

dwa cele: przypomnieć chrześcijanom czas niepodzielonego<br />

Kościoła oraz wezwać ich do odnowy<br />

życia chrześcijańskiego i szukania nowych inspiracji<br />

w dialogu ekumenicznym. Cytowane zdanie z Dziejów<br />

Apostolskich zostało wybrane jako hasło, ponieważ<br />

mówi o czterech elementach, stanowiących<br />

znaki pierwszej wspólnoty chrześcijańskiej i jednocześnie<br />

zachowujących swą aktualność dla życia<br />

chrześcijan do dziś. Materiały przygotowane przez<br />

przedstawicieli Komisji „Wiara i Ustrój” Światowej<br />

Rady Kościołów oraz <strong>Papieski</strong>ej Rady ds. Popierania<br />

Jedności Chrześcijan tak komentują te znaki: „Po<br />

pierwsze, słowo Boże zostało przekazane przez apostołów.<br />

Po drugie, wspólnota (koinonia) była ważnym<br />

znakiem pierwszych wyznawców Chrystusa.<br />

Trzecim znakiem pierwotnego Kościoła było świętowanie<br />

Eucharystii (łamanie chleba) – na pamiątkę<br />

Nowego Przymierza, które Jezus ustanowił przez<br />

swoją mękę, śmierć i zmartwychwstanie. Czwarty<br />

aspekt – to wezwanie do nieustającej modlitwy.<br />

Te cztery elementy są filarami życia Kościoła i jego<br />

13


Ekumenizm<br />

<strong>Vita</strong><strong>Academica</strong> nr 1(<strong>61</strong>)/2011<br />

14<br />

jedności” (bp A. Czaja i in. [red.], Tydzień Modlitw<br />

o Jedność Chrześcijan, 18–25 stycznia 2011, Warszawa<br />

2010, s. 8–9).<br />

Taka była osnowa nabożeństw ekumenicznych,<br />

które w ramach Tygodnia odbyły się w cerkwi prawosławnej,<br />

kościołach luterańskim, metodystycznym<br />

i polskokatolickim oraz w kilku kościołach<br />

rzymskokatolickich. Zestawienie obrazu jednego<br />

Kościoła pierwotnego z dzisiejszą sytuacją Kościoła<br />

podzielonego prowokowało uczestników wspólnej<br />

modlitwy do ekumenicznego rachunku sumienia<br />

w wymiarze zarówno zbiorowym, jak i indywidualnym:<br />

Co zrobiliśmy na przestrzeni historii z darem<br />

Chrystusa, który modlił się, „Aby wszyscy stanowili<br />

jedno” (J 17, 21)? Co każdy z nas czyni dziś<br />

dla jedności chrześcijan? Czy uznajemy, że ten temat<br />

dotyczy nas osobiście, czy też przerzucamy<br />

całą odpowiedzialność za budowanie jedności na<br />

zwierzchników naszych wspólnot kościelnych i teologów?<br />

Temat tegorocznego Tygodnia pokazuje, że<br />

jedność chrześcijan to sprawa każdej osoby wierzącej.<br />

Przecież wyznanie wiary, wspólnota, Eucharystia<br />

i modlitwa są podstawą naszego osobistego życia<br />

jako chrześcijan i nie można ich dziś oddzielać<br />

od ich pierwotnego kontekstu – od Kościoła, jaki był<br />

na początku – jeden, niepodzielony. Jeśli więc wyznajemy<br />

naszą wiarę, nie myśląc o tym, że wyznają<br />

ja również wierni z innych Kościołów; jeśli przeżywamy<br />

wspólnotę z siostrami i braćmi z naszego Kościoła,<br />

zapominając, że nasza miłość bliźniego ma<br />

wykraczać także poza jego granice; jeśli uczestniczymy<br />

w Eucharystii, nie pamiętając o bolesnym fakcie,<br />

że z wieloma chrześcijanami wciąż jeszcze nie<br />

możemy razem przystępować<br />

do stołu Pańskiego;<br />

jeśli modlimy się bez<br />

świadomości, że modlitwa<br />

do jednego Pana Jezusa<br />

Chrystusa łączy nas<br />

ze wszystkimi chrześcijanami,<br />

jeśli nie modlimy<br />

się także za nich, to gubimy<br />

istotny wymiar naszego<br />

chrześcijaństwa.<br />

Ale i odwrotnie – jeśli<br />

spełniając praktyki życia<br />

chrześcijańskiego, pamiętamy<br />

o wymiarze jedności<br />

i się o nią modlimy, to<br />

przyczyniamy się do jej<br />

budowania. Przeżywanie<br />

naszej relacji z Chrystusem<br />

z pamięcią o sprawie<br />

jedności, świadomość, ile<br />

zgorszenia lub dezorientacji u niechrześcijan wywołuje<br />

nasz brak jedności, przyczynia się do kształtowania<br />

w nas samych i w naszym otoczeniu swoistego<br />

„słuchu ekumenicznego”. Oznacza on wrażliwość na<br />

sprawę jedności, na potrzeby sióstr i braci z innych<br />

Kościołów, na zachowania i słowa, które mogą niepotrzebnie<br />

wprowadzać dysonans. Do wykształcenia<br />

w sobie takiej wrażliwości potrzeba wiele pokory, gotowości<br />

uczenia się od innych, przyjmowania z ich<br />

strony krytyki. Przy tym musimy pamiętać, że nie potrafimy<br />

odbudować jedności sami. Dlatego tak ważne<br />

jest, abyśmy przeżywali cztery filary życia Kościoła<br />

w duchu jedności – to ukierunkuje nas na Boga, który<br />

sam jeden może na powrót uczynić z nas jedność.<br />

Podczas liturgii celebrowanej w bazylice Ojców<br />

Dominikanów na zakończenie Tygodnia kard. Dziwisz<br />

apelował, aby nie ustawać w drodze do jedności,<br />

nie zniechęcać się, nawet gdy nie widać postępu.<br />

Jak zaznaczył, „nie we wszystkim umiemy dziś<br />

wypełnić tamten wzór – zwłaszcza ponad narosłymi<br />

w ciągu wieków podziałami, ale także wewnątrz<br />

naszych Kościołów, zborów, wspólnot”. Dlatego<br />

wciąż potrzebne jest nam nawrócenie i łaska Pana.<br />

Może zatem każdy z nas podczas codziennej modlitwy<br />

powinien błagać Pana słowami Paula Couturiera,<br />

jednego z prekursorów inicjatywy Tygodnia<br />

Modlitw o Jedność Chrześcijan: „Panie Jezu, który<br />

modliłeś się, aby wszyscy stanowili jedno, prosimy<br />

Cię o jedność chrześcijan, taką, jakiej Ty chcesz; poprzez<br />

środki, jakie Ty wybierasz. Niech Twój Duch<br />

Święty da nam doświadczyć cierpienia podziałów,<br />

zobaczyć nasz grzech i mieć nadzieję ponad wszelką<br />

nadzieję. Amen”.<br />

Rabin E. Gluck, kard. F. Macharski, kard. S. Dziwisz i przewodniczący Gminy Żydowskiej<br />

w Krakowie T. Jakubowicz w synagodze Tempel 15 stycznia 2011 (fot. V. Reder).


<strong>Vita</strong><strong>Academica</strong> nr 1(<strong>61</strong>)/2011<br />

XIV Dzień Judaizmu<br />

Z Abrahamem i Izaakiem na górze Moria<br />

Chrześcijanie i Żydzi krakowscy świętują<br />

XIV Dzień Judaizmu w Kościele w Polsce<br />

Violetta Reder (MIED UPJP<strong>II</strong>)<br />

Rabin Boaz Pasz i red. Janusz Poniewierski na UPJP<strong>II</strong> 12 stycznia 2011 (fot. V. Reder).<br />

Jedna z wielu prób, jakiej została poddana wiara<br />

patriarchy Abrahama w tajemniczym wydarzeniu,<br />

zwanym w tradycji żydowskiej Akeida („związanie<br />

Izaaka”) – stała się tematem XIV Dnia Judaizmu,<br />

zadanym przez Konferencję Episkopatu Polski jako<br />

motto: „Weź syna swego jedynego (…) i złóż go<br />

w ofierze” ( Rdz 22,2).<br />

Z tej okazji w Krakowie na Uniwersytecie <strong>Papieski</strong>m<br />

<strong>Jana</strong> Pawła <strong>II</strong> redaktor Janusz Poniewierski<br />

12 stycznia 2011 rozmawiał publicznie na temat próby<br />

Abrahama z Naczelnym Rabinem Krakowa, Boazem<br />

Paszem. Dla wszystkich pokoleń żydowskich<br />

Abraham stał się wzorem wiary, a Izak przykładem<br />

siły i ofiary całkowitej (ola). Moc Abrahama i Izaaka<br />

wspomagała Miriam, gdy stała pod krzyżem Syna.<br />

Z rozmowy wynika, że rabin zna dobrze ewangelie.<br />

Wie, że chrześcijanie odwołują się do sceny związania<br />

Izaaka mówiąc o historii Jezusa, i że Baranek<br />

Boży odnosi się do hase Elohim – baranka, którego<br />

miał sobie upatrzyć Bóg, by ocalić Izaaka (Rdz 22, 8).<br />

Akeida ma znaczenie mesjańskie, a koncepcja Mesjasza<br />

jest zawsze związana z rzeczywistością śmierci<br />

i zmartwychwstania, mówi rabin. Po ciężkiej próbie<br />

Izaak rodzi się do nowego życia jako ojciec narodów.<br />

Żydowska hermeneutyka biblijna dopuszcza pluralizm<br />

interpretacji: według jednej z nich próbie zostało<br />

poddane nie Abrahamowe zawierzenie Bogu,<br />

ale jego przydatność do roli ojca narodów (gdyby zabił<br />

syna, Bóg nie powierzyłby mu tej misji…).<br />

W przesłaniu będącym konkluzją rabin zawarł<br />

myśl, że w interpretacji Biblii najważniejsze są pytania.<br />

Po drugie, każdy powinien szukać znaczenia tekstu<br />

Tory w sensie remez – tego, co do niego samego<br />

mówi Bóg. W postawie i wypowiedziach rabina wyczuwało<br />

się pokorę wobec tajemnicy słowa Bożego,<br />

które tym trudniej zrozumieć, im dłużej się je studiuje…<br />

Drugim akordem tegorocznego Dnia Judaizmu<br />

była wspólna modlitwa Żydów i chrześcijan w synagodze<br />

Tempel 15 stycznia. Wydarzenie to, powtarzane<br />

w Krakowie co drugi rok od 2009, to specjalnie na<br />

tę okazję ułożone nabożeństwo słowa Bożego (z Pięcioksięgu<br />

Mojżesza i Proroków), osnute na żydowskiej<br />

Hawdali, czyli modlitwie na zakończenie szabatu,<br />

która składa się z psalmów.<br />

W tym roku w Hawdali Żydów i chrześcijan<br />

uczestniczyli obaj kardynałowie – ks. kardynał Stanisław<br />

Dziwisz, metropolita krakowski, i ks. kardynał<br />

Franciszek Macharski. Spotkaniu przewodniczył<br />

rabin Boaz Pasz, a Hawdalę odśpiewał rabin Edgar<br />

Gluck. Parsza o „związaniu Izaaka” i Haftara z proroka<br />

Izajasza były śpiewane po hebrajsku z bimy, a ich<br />

polskie tłumaczenia (Cylkowa i z Biblii Tysiąclecia)<br />

od pulpitu. Modlitwę o pokój, ułożoną na tę okazję<br />

przez rabina Pasza, odczytał po polsku ks. Łukasz<br />

Kamykowski, a odśpiewał po hebrajsku rabin Gluck.<br />

Artystyczną oprawę modlitwy zapewniła Urszula<br />

Makosz z zespołem, wykonując psalmy i pieśni religijne<br />

w języku jidysz i ladino.<br />

W swym powitaniu ks. kardynał Dziwisz przypomniał<br />

słowa wydanej w 2010 roku adhortacji papieża<br />

Benedykta XVI Verbum Domini z części poświęconej<br />

dialogowi z Żydami: „Byłoby dobrze, by tam,<br />

gdzie dostrzega się tego sposobność, stwarzać możliwości,<br />

również publiczne, spotkania i konfrontacje,<br />

które sprzyjałyby pogłębieniu wzajemnego poznania,<br />

obopólnego szacunku oraz współpracy, także<br />

w studium Pism świętych” (Verbum Domini 43). Po<br />

modlitwie w synagodze biskup Krakowa<br />

po raz pierwszy odwiedził Żydów<br />

w oddanym do użytku w 2008<br />

roku Centrum Wspólnoty Żydowskiej<br />

(JCC).<br />

Organizatorem Dnia Judaizmu<br />

w Kościele krakowskim jest Międzywydziałowy<br />

Instytut Ekumenii i Dialogu<br />

UPJP<strong>II</strong>, działający z ramienia<br />

Duszpasterstwa Ekumenicznego Archidiecezji<br />

Krakowskiej przy współpracy<br />

Żydowskiej Gminy Wyznaniowej<br />

w Krakowie.<br />

15


XI Dzień Islamu<br />

<strong>Vita</strong><strong>Academica</strong> nr 1(<strong>61</strong>)/2011<br />

Razem, by przezwyciężyć przemoc<br />

Obchody XI Dnia Islamu w Kościele krakowskim<br />

Violetta Reder (MIED UPJP<strong>II</strong>)<br />

16<br />

Mufti Nedal Abu Tabaq i ks. Adam Wąs SVD na spotkaniu w czasie Dnia Islamu<br />

na UPJP<strong>II</strong> 1 lutego 2011 (f.: V. Reder).<br />

Mufti Nedal Abu Tabaq pozdrawia zgromadzonych na nabożeństwie<br />

Dnia Islamu w bazylice franciszkańskiej 1 lutego 2011 (fot. M. Winiarska).<br />

Krakowskie obchody XI Dnia Islamu w Kościele<br />

w Polsce przyciągnęły w tym roku więcej<br />

niż zwykle osób. Na nabożeństwie słowa<br />

z księdzem kardynałem Stanisławem<br />

Dziwiszem w bazylice franciszkańskiej 1 lutego<br />

obecni byli goście z Ligi Muzułmańskiej<br />

w RP: mufti Nedal Abu Tabaq, pan Abdul Jabbar<br />

Koubaisy z Zarządu Ligi oraz pan Sami<br />

Nouigi, obaj z Oddziału Śląskiego Ligi, a także<br />

ks. Adam Wąs SVD, współprzewodniczący<br />

Rady Wspólnej Katolików i Muzułmanów.<br />

Tuż potem w auli <strong>Uniwersytet</strong>u <strong>Papieski</strong>ego<br />

<strong>Jana</strong> Pawła <strong>II</strong> mufti Tabaq i ks. Wąs odpowiadali<br />

na pytania związane z tematem, jaki na<br />

tegoroczny Dzień Islamu w Kościele wybrała<br />

Konferencja Episkopatu Polski, kierując się tematem<br />

przesłania <strong>Papieski</strong>ej Rady ds. Dialogu<br />

Międzyreligijnego na zakończenie ostatniego<br />

Ramadanu: „Chrześcijanie i muzułmanie razem, by<br />

przezwyciężyć przemoc między wyznawcami różnych<br />

religii”. Spotkanie moderował ks. Łukasz Kamykowski,<br />

dyrektor Międzywydziałowego Instytutu<br />

Ekumeni i Dialogu UPJP<strong>II</strong>, organizatora Dni Islamu<br />

w Krakowie z ramienia Archidiecezji.<br />

Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Celestino Migliore<br />

w swym liście do uczestników tegorocznego<br />

Dnia Islamu, w obliczu tragicznych przykładów<br />

przemocy wobec mniejszości religijnych na świecie<br />

apelował o wpływ na własne wspólnoty i odpowiedzialność<br />

za formację przyszłych pokoleń.<br />

W związku z tym obu uczestników spotkania zapytano,<br />

jakie przesłanie kierują do własnych wspólnot.<br />

Mufti Tabaq, który jest liderem religijnym ok. 25<br />

tysięcy muzułmanów zrzeszonych w Lidze Muzułmańskiej<br />

w RP, przede wszystkim naucza wiernych<br />

bogobojności. Kto myśli o zadowoleniu Boga, nigdy<br />

nie skrzywdzi drugiego stworzenia. Przemoc motywowana<br />

Koranem płynie z obłudy religijnej. Koran<br />

wzywa do jak najlepszych kontaktów z ludźmi Księgi<br />

(Żydami i chrześcijanami): „dyskutujcie z ludźmi<br />

Księgi w najlepszy sposób”; „Bóg stworzył z was różne<br />

ludy, abyście się wzajemnie poznawali”. Z Koranu<br />

pochodzi wezwanie: walczcie z tymi, którzy z wami<br />

walczą, ale sami nie zaczynajcie walki, oraz stwierdzenie,<br />

że kto zabije choćby jedną duszę bezprawnie<br />

i bezpodstawnie, ten zabił całą ludzkość. Samo pojęcie<br />

dżihadu oznacza wzmożony wysiłek skierowany<br />

przeciwko złu. Wedle Koranu w religii<br />

nie ma przymusu – „kto chce, niechaj<br />

wierzy, kto nie chce, niechaj nie wierzy”.<br />

Aby pojąć przesłanie Koranu jednoznacznie<br />

– zgodnie z wolą Boga – nie<br />

trzeba poszukiwać nowych interpretacji,<br />

wystarczy wrócić do interpretacji<br />

prawdziwych, których świadectwem<br />

były np. muzułmańskie rządy w Andaluzji.<br />

Ks. Adam Wąs – wykładowca uniwersytecki<br />

i wychowawca przyszłych<br />

misjonarzy – naucza szacunku, który<br />

przewyższa tolerancję, ponieważ zakłada<br />

wzajemne poznanie. Naucza też, że dialog<br />

ani nie wyklucza misji, ani nie jest<br />

strategią misyjną.


<strong>Vita</strong><strong>Academica</strong> nr 1(<strong>61</strong>)/2011<br />

Sympozjum<br />

Wśród wielu pytań z sali padło też pytanie o owoce<br />

dialogu chrześcijańsko-muzułmańskiego. Według<br />

ks. Wąsa należą do nich inicjatywy charytatywne,<br />

takie jak wspólne wsparcie (w czasie Dnia Islamu<br />

w Warszawie w 2010) Domów Pokoju – sierocińców<br />

sióstr elżbietanek w Betlejem dla dzieci żydowskich,<br />

chrześcijańskich i muzułmańskich. Owocem dialogu<br />

jest nie tylko otwartość na dialog środowiska arabskiego<br />

w Polsce, ale także pewne przemiany w Arabii<br />

Saudyjskiej, która zaczęła otwierać podwoje dla konferencji<br />

międzyreligijnych. W zeszłym roku ze strony<br />

muzułmańskiej padł pomysł organizowania Dnia<br />

Chrześcijaństwa w polskich Centrach Kultury Islamskiej.<br />

Mufti Ligi potwierdził tę intencję na spotkaniu<br />

w Krakowie.<br />

Wreszcie wielki ruch solidarności, jakiego doświadczyli<br />

chrześcijanie koptyjscy w Egipcie w wigilię<br />

Bożego Narodzenia 6 stycznia w sześć dni po<br />

zamachu terrorystycznym w kościele w Aleksandrii,<br />

w którym zginęło 21 osób – stanowi bezprecedensowy<br />

akt jedności między wyznawcami tych dwu religii,<br />

owoc dialogu i wspólne wystąpienie przeciwko<br />

przemocy. W całym 80-milionowym kraju, w którym<br />

chrześcijanie stanowią zaledwie 9%, tego dnia<br />

na mszach świętych we wszystkich kościołach byli<br />

obecni muzułmanie – między innymi ministrowie<br />

rządu, gwiazdy filmowe, słynni kaznodzieje – jako<br />

„żywe tarcze” dla chrześcijan. Nieśli świece i bannery<br />

z symbolami krzyża wpisanego w półksiężyc, wizerunkami<br />

meczetów i kościołów. Krzyż w objęciach<br />

półksiężyca zaczął zajmować miejsce zdjęć na profilu<br />

Facebooka u egipskich muzułmanów – często też<br />

wklejali wizerunek Jezusa. Rozdawano ulotki z hasłami:<br />

„Będziemy żyć razem albo razem umrzemy”. Atak<br />

na Koptów został powszechnie odebrany jako atak na<br />

Egipt. Pojawiały się oznaki świadomej solidarności<br />

we wspólnocie losu, jaka później tego miesiąca zgromadziła<br />

demonstrujących na placach Kairu i Aleksandrii:<br />

„stoję po stronie Koptów, ponieważ bycie razem<br />

to jedyna droga do przemian w tym kraju”.<br />

Ostatnim akordem krakowskiego spotkania była<br />

prośba muftiego Nedala Abu Tabaka – przejmujący<br />

wyraz wiary w wierzących: „Proszę was, nie zapominajcie<br />

o muzułmanach w swoich modlitwach”.<br />

Prawo naturalne a prawo małżeńskie<br />

ks. dr Andrzej Wójcik<br />

Prawo naturalne a prawo małżeńskie. Tak sformułowany<br />

został motyw przewodni sympozjum, zorganizowanego<br />

18 listopada 2010 r. przez Instytut Prawa<br />

Kanonicznego UPJP<strong>II</strong>.<br />

Nauczanie Kościoła i w konsekwencji prawo kanoniczne<br />

stoją na stanowisku, iż rzeczywistość małżeństwa<br />

nie należy w swojej zasadniczej strukturze<br />

do heterogenicznego obszaru wyznaczanego przez<br />

konkretne ujęcia konfesyjne lub wielość istniejących<br />

państwowych systemów prawnych. Małżeństwo, zanim<br />

jeszcze staje się przedmiotem regulacji przez<br />

religijny czy państwowy zespół norm prawnych,<br />

jest rzeczywistością naturalną. Prawo kanoniczne<br />

od wieków w swojej doktrynie i praxis stara się ująć<br />

rzeczywistość naturalną małżeństwa w konkretne<br />

definicje i wynikające z nich rozwiązania jurysprudencjalne.<br />

Współczesna negacja istnienia i wpływu<br />

prawa naturalnego na kształtowanie się małżeńskich<br />

systemów prawnych stała się jednym z impulsów wybrania<br />

takiego tematu sympozjum.<br />

W pierwszym referacie „Prawo naturalne fundamentem<br />

każdego prawa” o. dr hab. Tomasz Gałkowski<br />

CP, prof. UKSW potraktował temat interdyscyplinarnie,<br />

zarysowując z jednej strony historię<br />

chrześcijańskiej doktryny na temat prawa naturalnego,<br />

z drugiej zaś wskazując pewne miejsca, w jakich<br />

nurt pozytywizmu prawnego ma swoje punkty styczne<br />

z ideą prawa naturalnego, choć nie definiuje tej<br />

idei w taki sposób.<br />

W tej perspektywie wskazał m.in. na tzw. formułę<br />

Radbrucha, prawnego pozytywisty, zgodnie z którą<br />

konflikt między sprawiedliwością i bezpieczeństwem<br />

prawnym należałoby rozwiązać w ten sposób, że prawo<br />

pozytywne zagwarantowane przez ustawodawcę<br />

i władzę państwową powinno mieć zasadniczo pierwszeństwo<br />

również wtedy, gdy treściowo jest niesprawiedliwe<br />

i niecelowe, chyba że sprzeczność ustawy<br />

pozytywnej ze sprawiedliwością osiąga taki stopień,<br />

że ustawa jako prawo niesprawiedliwe powinna ustąpić<br />

sprawiedliwości. Według Gustava Radbrucha istnieją<br />

zatem granice, których ustawodawca nie może<br />

przekraczać. Przekraczając je, nie stanowi prawa, ale<br />

bezprawie. Punkty styczne pomiędzy nurtami pozytywizmu<br />

prawnego i nurtami uznającymi prawo naturalne<br />

są szczególnymi miejscami współczesnej dyskusji<br />

na temat źródeł i granic prawa stanowionego.<br />

Ksiądz prof. dr Janusz Kowal TJ (<strong>Uniwersytet</strong><br />

„Gregorianum”) w swoim referacie „Małżeństwo nie-<br />

17


Erazmus<br />

<strong>Vita</strong><strong>Academica</strong> nr 1(<strong>61</strong>)/2011<br />

Do Niemiec przyjechałyśmy zaraz po Wielkanocy.<br />

Na początek uczelnia we Fryburgu zorganizowała<br />

dla wszystkich zagranicznych studentów tygodniową<br />

sesję organizacyjną. Codziennie poruszane były różne<br />

praktyczne zagadnienia dotyczące życia i studiowania<br />

w Niemczech. Pokazano nam również ważniejsze<br />

miejsca w budynku uniwersytetu, między innymi bibliotekę<br />

czy instytut nauki języków (Sprachlehrinstitut).<br />

W tym czasie była też okazja do zapoznania się ze<br />

sobą nawzajem i nawiązania pierwszych znajomości.<br />

Punktem wieńczącym sesję organizacyjną było Kick-<br />

-Off Party, gdzie już zupełnie na luzie można było spędzić<br />

czas z innymi erasmusowcami.<br />

Do rozpoczęcia semestru zostało jeszcze kilka<br />

dni. W tym czasie udało nam się załatwić większość<br />

formalności związanych z przyjazdem, konieczochrzczonych:<br />

ważność i nierozerwalność” wskazał,<br />

iż szereg norm w obecnym Kodeksie prawa kanonicznego<br />

odnosi się do każdego małżeństwa bez względu<br />

na to, czy zawierające je osoby podlegają formalnie<br />

systemowi prawa kanonicznego. Kościół uznaje małżeństwa<br />

nieochrzczonych zawierane wewnątrz innego<br />

systemu prawnego za ważne, jeśli zostały zawarte<br />

zgodnie z normami prawa naturalnego. Posiadają<br />

one wtedy wszystkie istotne przymioty, jakie posiada<br />

małżeństwo katolików, choć na mocy przywilejów<br />

piotrowego i pawłowego mogą zostać w pewnych<br />

specyficznych przypadkach rozwiązane.<br />

Ojciec dr hab. Wiesław Bar OFMConv, prof. KUL<br />

w swoim referacie „Prawo naturalne a wady zgody<br />

małżeńskiej” skoncentrował się na zagadnieniu<br />

obecności prawa naturalnego w normach prawnych<br />

dotyczących zgody małżeńskiej. Szczególną uwagę<br />

zwrócił na normę k. 1103 KPK dotyczącej wpływu<br />

przymusu i bojaźni na zawarcie małżeństwa oraz k.<br />

1098 dotyczącą podstępnego wprowadzenia w błąd.<br />

Konkretna odpowiedź na pytanie, czy dana norma<br />

dotycząca zgody małżeńskiej pochodzi z prawa naturalnego,<br />

czy też z pozytywnego, ma znaczenie w przypadku<br />

stosowania retroaktywnie tych norm w odniesieniu<br />

do małżeństw zawartych przed promulgacją<br />

obecnego Kodeksu prawa kanonicznego w 1983 r.<br />

Ksiądz dr hab. Henryk Stawniak, prof. UKSW<br />

w referacie „Nierozłączność między sakramentem<br />

i umową w małżeństwie ochrzczonych” szczegółowo<br />

zaprezentował dyskusję doktrynalną wokół<br />

przedstawionej w k. 1055 §2 KPK zasady, iż między<br />

ochrzczonymi nie może istnieć ważna umowa małżeńska,<br />

która tym samym nie byłaby sakramentem.<br />

Autor referatu uwypuklił w tym kontekście problem<br />

ochrzczonych, ale niewierzących katolików zawierających<br />

małżeństwo zgodnie z normami prawa kanonicznego,<br />

których małżeństwo mimo braku ich wiary<br />

zawsze jest sakramentem.<br />

Ksiądz dr Andrzej Wójcik (UPJP<strong>II</strong>) skoncentrował<br />

się w swoim wystąpieniu na występującym<br />

w praktyce kanonistycznej pojęciu konsensu naturalnie<br />

wystarczającego. Jest to akt woli wyrażony przez<br />

kobietę i mężczyznę, który sam przez się mógłby stać<br />

się przyczyną sprawczą zawarcia małżeństwa, gdyby<br />

inne przeszkody prawne nie spowodowały jego nieskuteczności.<br />

Autor scharakteryzował strukturę konsensu<br />

naturalnie wystarczającego oraz prawne konsekwencje<br />

jego wyrażenia.<br />

Ksiądz dr Piotr Steczkowski (UPJP<strong>II</strong>) ukazał<br />

w swoim referacie znaczenie w systemie prawa<br />

kanonicznego małżeństw cywilnych. W tego rodzaju<br />

związkach jest możliwe wyrażenie konsensu naturalnie<br />

wystarczającego. Istnieje zatem możliwość,<br />

przy spełnieniu odpowiednich warunków, uważnienia<br />

takiego małżeństwa, tzn. spowodowanie jego zaistnienia<br />

przez konkretny akt prawny kompetentnej<br />

władzy. Możliwość i sposób uważnienia małżeństwa<br />

cywilnego były głównym przedmiotem wystąpienia.<br />

Materiały z Sympozjum zostaną opublikowane<br />

w kolejnym numerze rocznika „Annales Canonici”<br />

wydawanego przez Instytut Prawa Kanonicznego<br />

UPJP<strong>II</strong>.<br />

18<br />

Fryburg<br />

Marysia i Ewa<br />

Nasza przygoda związana ze studiowaniem za<br />

granicą w ramach programu Erasmus rozpoczęła<br />

się w kwietniu 2010 roku. Językiem, w którym<br />

chciałyśmy studiować, był niemiecki, dlatego też<br />

wybór kraju, do którego miałyśmy się udać, był<br />

prosty – Niemcy. Albert-Ludwigs Universität we<br />

Fryburgu Bryzgowijskim, to jedyna wówczas<br />

uczelnia, do której jako studentki teologii mogłyśmy<br />

pojechać.<br />

Semestr letni w Niemczech rozpoczyna się dość<br />

późno, bo pod koniec kwietnia. Kiedy więc nasi rówieśnicy<br />

w Polsce powoli zaczynali myśleć o sesji,<br />

my dopiero zapoznawałyśmy się z profesorami i tematyką<br />

wykładów. Gdy natomiast w ojczyźnie trwały<br />

już wakacje, my przy ponad trzydziestostopniowym<br />

upale uczyłyśmy się do egzaminów.


<strong>Vita</strong><strong>Academica</strong> nr 1(<strong>61</strong>)/2011<br />

Erazmus<br />

nych do rejestracji na uczelni i otrzymania legitymacji.<br />

W ierwszej kolejności musiałyśmy zgłosić swój<br />

pobyt w urzędzie miasta, potem ubezpieczyć się na<br />

podstawie Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego<br />

wydawanej przez NFZ, a następnie otworzyć<br />

konto w niemieckim banku. Po przejściu przez<br />

całą biurokrację zostałyśmy w końcu pełnoprawnymi<br />

studentkami uniwersytetu we Fryburgu.<br />

Pierwsze wykłady były dla nas trudnym doświadczeniem.<br />

Rozumiałyśmy jedynie niewielką część<br />

przekazywanych treści. O sensownych notatkach<br />

również nie było mowy. Na szczęście w miarę upływu<br />

czasu było coraz lepiej, może nie do końca tak,<br />

jak byśmy chciały, ale na pewno było łatwiej.<br />

Miałyśmy miesiąc na ostateczny wybór<br />

wykładów i ułożenie planu zajęć – był<br />

to wystarczająco długi okres na to, żeby<br />

w pewnym stopniu poznać atmosferę panującą<br />

na poszczególnych zajęciach.<br />

Uczelnia goszcząca nas umożliwiła<br />

udział w bezpłatnym kursie języka niemieckiego.<br />

Wcześniej należało się zarejestrować<br />

online, gdyż liczba miejsc była ograniczona.<br />

Oprócz tego była bogata oferta płatnych<br />

kursów językowych. Nam jednak udało<br />

się uzyskać miejsca na kursie darmowym,<br />

gdzie po napisaniu testu przydzielono nas<br />

do odpowiednich grup. Dużym plusem<br />

tych zajęć była możliwość rozmowy po niemiecku<br />

z innymi obcokrajowcami, ćwiczenia<br />

gramatyczne i możliwość konsultacji bezpośrednio<br />

z lektorem. Zdecydowany minus to liczba osób<br />

w grupach (około trzydziestu), a także zbyt duża różnica<br />

poziomu znajomości języka wśród uczniów.<br />

Ciekawym doświadczeniem było życie w akademiku<br />

wraz ze studentami wszystkich fryburskich uczelni.<br />

Zakwaterowanie znalazłyśmy przez biuro Studentenwerk,<br />

które pomaga młodym ludziom w poszukiwaniu<br />

na przykład mieszkania czy pracy. Jest to duże ułatwienie,<br />

szczególnie dla tych osób, które nie mają pojęcia<br />

o realiach życia studenckiego w Niemczech. Miałyśmy<br />

to szczęście, że przyznano nam akademik. Dzięki temu<br />

poznałyśmy mnóstwo ludzi z całego świata. Na każdym<br />

piętrze mieszkało po szesnaście osób, które korzystały<br />

ze wspólnej kuchni, pokoju wypoczynkowego i łazienki.<br />

I tak przez prawie pół roku przyszło nam mieszkać<br />

pod jednym dachem z ludźmi między innymi ze Słowacji,<br />

Węgier, Kamerunu, Nigerii, Indii, Mongolii czy<br />

Pakistanu. Nie zabrakło również i Niemców. Czasami<br />

różnice kulturowe nas zadziwiały, ale była to również<br />

świetna okazja na przykład do spróbowania tradycyjnych<br />

potraw poszczególnych krajów.<br />

Semestr we Fryburgu minął nieprawdopodobnie<br />

szybko. Odniosłyśmy wrażenie, że dopiero co przyjechałyśmy,<br />

a tu już trzeba zdawać egzaminy i powoli<br />

żegnać się z bardzo przyjemnym i pełnym przygód<br />

życiem na Erasmusie. Sesja poszła nam bardzo<br />

dobrze, mimo że wykładowcy wcale nie wymagali<br />

od nas mniej niż od reszty studentów. Z pewnością<br />

nasz wkład pracy był dużo większy i kosztowało nas<br />

to wiele wysiłku, by dobrze przygotować się do zaliczeń,<br />

jednak opłacało się!<br />

Mamy nadzieję, że to doświadczenie przyniesie<br />

owoce w przyszłości, nie tylko te intelektualne,<br />

ale przede wszystkim owoce związane z kontaktem<br />

z drugim człowiekiem i akceptacją jego odmienności,<br />

kultury i zachowania. Nie ma chyba lepszego<br />

sposobu w poznawaniu świata i rozwoju samego siebie,<br />

jak zagraniczny wyjazd. Teraz pozostały nam tylko<br />

wspomnienia i wiele znajomości w każdym zakątku<br />

świata. Warto było.<br />

19


Erazmus<br />

<strong>Vita</strong><strong>Academica</strong> nr 1(<strong>61</strong>)/2011<br />

Grazie per questa possibilità<br />

Justyna Granda<br />

20<br />

Plac św. Piotra, Koloseum, fontanna<br />

di Trevi, Hiszpańskie Schody<br />

– to właśnie z tym kojarzy się<br />

Rzym – wieczne miasto, do którego<br />

turyści lgną dwanaście miesięcy<br />

w roku. Nic w tym dziwnego, bo<br />

tam zawsze świeci słońce, a przydrożni<br />

handlarze, którzy zrobią<br />

„sconto“ nawet do 70%, potrafią<br />

powiedzieć „ciao bella“ co najmniej<br />

w kilku językach.<br />

Moja przygoda z Rzymem zaczęła<br />

się w dość niekonwencjonalny<br />

sposób. Jak tylko dowiedziałam<br />

się, że mam<br />

szansę zdobyć<br />

doświadczenie<br />

za granicą, natychmiast<br />

zaczęłam<br />

szukać<br />

placówek, które<br />

przyjęłyby mnie<br />

na trzymiesięczną<br />

praktykę<br />

w ramach<br />

programu Erasmus.<br />

Na początku<br />

pełna zapału<br />

do pracy,<br />

miałam nadzieję,<br />

że wyślę kilka<br />

e-maili i na<br />

pewno ktoś się odezwie. Zależało<br />

mi głównie na telewizji włoskiej,<br />

stąd szperałam w Internecie<br />

i szukałam kontaktów do Rai czy<br />

Mediaset. Z czasem zdałam sobie<br />

sprawę, że to jednak nie jest takie<br />

proste, gdyż Włosi nie są przychylnie<br />

nastawieni do obcych,<br />

ponieważ, jak dowiedziałam się<br />

z różnych źródeł, nie chcą zdradzać<br />

tajemnic warsztatu. Po długich<br />

poszukiwaniach i dzięki pomocy<br />

życzliwej osoby udało się.<br />

Kiedy wszyscy z końcem czerwca<br />

rozpoczynali wakacje, ja wyjeżdżałam<br />

do Rzymu. Po wcześniejszych<br />

ustaleniach i rozmowach<br />

z Włochami wydawało się, że<br />

wszystko jest już dopięte na ostatni<br />

guzik. Co prawda, jeszcze nie<br />

wiedziałam, jak będzie wyglądała<br />

moja praca, ale przynajmniej miałam<br />

wrażenie, że z mieszkaniem<br />

nie będzie problemu. W rzeczywistości<br />

okazało się inaczej. Kiedy<br />

przyjechałam na miejsce, na kilka<br />

dni zatrzynałam się u iostry w oddalonym<br />

o ponad 100 km Spoleto.<br />

Do Rzymu wybrałam się dwa<br />

dni przed rozpoczęciem praktyk.<br />

Umówiona z właścicielami trzech<br />

mieszkań byłam przekonana, że<br />

na pewno coś wybiorę. Włosi jednak<br />

mają trochę inne podejście do<br />

życia, a 1 lipca w niektórych przypadkach<br />

to czasem nawet i 15. Pełna<br />

optymimu nie rezygnowałam<br />

z poszukiwań i pomyślałam, że nie<br />

należy zniechęcać się po pierwszej<br />

wizycie. Niestety, im dalej,<br />

tym gorzej. Następny przypadek<br />

też był dosyć interesujący, ponieważ<br />

zapracowany właściciel zapomniał<br />

poinformować dziewczynę,<br />

której wynajmował pokój, że 30<br />

czerwca powinna opuścić mieszkanie.<br />

Pomyślałam sobie – trudno,<br />

trzeba szukać dalej. Czas uciekał,<br />

a ja nadal nie miałam żadnego lokum.<br />

W końcu trafiłam do kolej-<br />

nego „proprietario“ i udało się. Co<br />

prawda, nie była to wymarzona lokalizacja,<br />

ale jakiś punkt zaczepienia.<br />

Jak się później okazało, pomimo<br />

dużej odległości od centrum<br />

i skomplikowanego połączenia, zostałam<br />

tam całe trzy miesiące.<br />

Po trudnych zmaganiach z poszukiwaniem<br />

mieszkania nadszedł<br />

1 lipca, który był dla mnie pierwszym<br />

i najbardziej stresującym<br />

dniem podczas pobytu w Marconi<br />

Channel. Pomimo uśmiechniętych<br />

twarzy i miłych przywitań, stres<br />

mnie nie opuszczał.<br />

Ciągle pojawiały<br />

się nowe<br />

osoby, które po<br />

usłyszeniu „Polonia“,<br />

przekonane<br />

były, że<br />

usłyszały „Bolonia“<br />

i na początku<br />

niewiele zorientowało<br />

się,<br />

że mają do czynienia<br />

z cudzoziemką.<br />

Pierwsze dni<br />

spędzone w redakcji<br />

na długo<br />

pozostaną<br />

w mojej pamięci. Rzucona na głęboką<br />

wodę, musiałam szybko dostosować<br />

się do nowych warunków<br />

pracy. Już 1 lipca dostałam zakres<br />

moich obowiązków i powoli zapoznawałam<br />

się ze strukturą pracy<br />

w telewizji internetowej. Moim zadaniem<br />

było zrealizowanie trzech<br />

serwisów telewizyjnych trwających<br />

około 5 minut, które już dziś<br />

można obejrzeć. Cieszyłam się, że<br />

nie będę musiała patrzyć, co robią<br />

inni, lecz sama będę mogła zrealizować<br />

jakiś projekt. Żeby tematyka<br />

nie była mi zupełnie obca, dostałam<br />

propozycję zrobienia materiałów<br />

na temat historii Polski. Tak<br />

się też stało.


<strong>Vita</strong><strong>Academica</strong> nr 1(<strong>61</strong>)/2011<br />

Psalmodia<br />

Pomimo znajomości języka<br />

włoskiego, nie było to łatwe zadanie.<br />

Zupełnie inaczej tworzy się<br />

coś w obcym języku. Ja miałam<br />

to szczęście, że pracowałam z bardzo<br />

pomocnymi ludźmi, którym<br />

tak samo zależało na dobrym materiale,<br />

jak mnie, więc w każdej<br />

chwili mogłam się do nich zwrócić<br />

o radę. Przy okazji dowiedzieli się<br />

czegoś o Polsce, zatem wszyscy na<br />

tym skorzystali. Zależało im również,<br />

żeby nauczyć mnie jak najwięcej<br />

i gdy tylko realizowali coś<br />

poza murami uczelni, zawsze mogłam<br />

liczyć na udział w nagraniu.<br />

Moj pobyt w Rzymie to nie tylko<br />

praca w Marconi Channel, szlifowanie<br />

języka, ale również wielka<br />

przygoda w wiecznym mieście.<br />

Setki zabytków na wyciągnięcie<br />

ręki to coś, o czym marzy wielu<br />

z nas i uważa to za niemożliwe. Jak<br />

widać, niemożliwe staje się możliwe.<br />

Wystraczy trochę chęci, żeby<br />

połączyć przyjemne z pożytecznym.<br />

Teraz zostały już tylko wspomnienia,<br />

których nikt mi nie odbierze,<br />

ale jeżeli miałabym jeszcze<br />

jedną szansę na wyjazd tego typu,<br />

nie zastanawiałabym się ani chwili.<br />

Doświadczenie tam zdobyte jest<br />

bezcenne.<br />

Sylwester w Rzymie,<br />

czyli krótka notatka o tym, jak<br />

dzięki pomocy Przyjaciół, można<br />

o wschodzie słońca rozruszać<br />

plac św. Piotra, spełnić swoje marzenia,<br />

realizując postulat radosnej<br />

drogi do świętości, a dodatkowo<br />

zachwycić międzynarodowe<br />

towarzystwo muzyką polską.<br />

Magdalena Syposz<br />

„W drodze do świętości musimy<br />

być radośni” – pisał ks. Robert Tyrała<br />

w otwartym liście do chórzystów<br />

zrzeszonych w Międzynarodowej<br />

Federacji Pueri Cantores,<br />

nawiązując do przesłania jej patrona<br />

– św. Dominika Savio. XXXVI<br />

Kongres Federacji był nie tylko<br />

okazją do rozważań, co<br />

w naszej codzienności<br />

znaczy, że Deus caritas<br />

est, ale i doskonałą<br />

możliwością, by postulat<br />

radosnego przeżywania<br />

chrześcijaństwa<br />

wcielić w Psalmodii ze<br />

skutkiem niemalże natychmiastowym.<br />

Rzym przywitał nas<br />

niezwykle sprzyjającą<br />

aurą – słońcem, bardzo<br />

dodatnią jak na<br />

grudzień temperaturą<br />

i mandarynkami na<br />

drzewach. Kolejne dnie spędzaliśmy,<br />

chłonąc atmosferę wiecznego<br />

miasta. Zachwycaliśmy się różnorodnością<br />

kościołów i bazylik, podziwialiśmy<br />

rozmach starożytnych<br />

Rzymian, spacerowaliśmy bez celu<br />

krętymi uliczkami i rozkoszowaliśmy<br />

się włoską kuchnią...<br />

Zwykle tętniący życiem plac św.<br />

Piotra o wschodzie słońca w Nowy<br />

Rok sprawia niezwykłe wrażenie<br />

– jest cichy i pusty (nie licząc<br />

nas – kilkudziesięciu chórów z całego<br />

świata, ustawionych dookoła<br />

w gigantycznej kolejce do Bazyliki<br />

i przytupujących z zimna).<br />

Ale w kolejce też można być radosnym<br />

Pueri Cantores... Efekt zabawy,<br />

rozpoczętej przez nie najmłodszych<br />

na Kongresie psalmodian<br />

pod wodzą niezawodnego Mateusza,<br />

przeszedł nasze najśmielsze<br />

oczekiwania i na zawsze zapadł<br />

w pamięć – na placu nie było nikogo,<br />

kto przynajmniej nie zacząłby<br />

przytupywać w rytmie, pomrukując:<br />

„this is the story of my pony...”.<br />

Jednak cały harmider i radosny<br />

zamęt, jaki wnieśliśmy do Rzymu<br />

w okresie świąt Bożego Narodzenia,<br />

nie mógł przyćmić momentów<br />

szczególnie wzruszających – specjalnej<br />

audiencji dla wszystkich<br />

uczestników Kongresu z Benedyktem<br />

XVI czy Noworocznej Mszy<br />

św. w Bazylice św. Piotra, podczas<br />

której Papież był niemalże na wyciągnięcie<br />

ręki. Bez wątpienia należała<br />

do nich również chwila, gdy<br />

Psalmodia kolędowała nad grobem<br />

<strong>Jana</strong> Pawła <strong>II</strong>, aż „dziwili się<br />

na powietrzu muzyce...”.<br />

21


Psalmodia<br />

<strong>Vita</strong><strong>Academica</strong> nr 1(<strong>61</strong>)/2011<br />

Podczas wyjazdu nie zapomnieliśmy<br />

też o naszych najprzyjemniejszych<br />

obowiązkach – koncertach<br />

z muzyką polską. Pieśni<br />

Henryka Mikołaja Góreckiego,<br />

Józefa Świdra, Grzegorza Gerwazego<br />

Gorczyckiego i innych polskich<br />

kompozytorów rozbrzmiały<br />

w Kościele Polskim pw. Św. Stanisława<br />

BM. Uświetniliśmy także<br />

obchody stulecia istnienia <strong>Papieski</strong>ego<br />

Instytutu Muzyki Sakralnej,<br />

śpiewając utwory Johanna<br />

Pachelbela, Houstona Brighta,<br />

Mikołaja Zieleńskiego. Oba koncerty<br />

– subiektywnie oceniając<br />

po natężeniu oklasków i prośbach<br />

o bisy – można więc potraktować<br />

jako niezwykle udane podsumowanie<br />

naszej chóralnej działalności<br />

w r. 2010.<br />

Nie może w tym miejscu zabraknąć<br />

podziękowań dla Przyjaciół<br />

Psalmodii – ich nieustające<br />

wsparcie pozwala nam realizować<br />

wspólne, chóralne plany i całkowicie<br />

indywidualne marzenia.<br />

Dziękujemy ks. kard. Stanisławowi<br />

Dziwiszowi za możliwość doświadczenia,<br />

jak gościnne są progi<br />

Domu Polskiego im. <strong>Jana</strong> Pawła <strong>II</strong><br />

przy Via Cassia 1200. Podziękowania<br />

kierujemy do ks. rektora Władysława<br />

Zuziaka, dzięki któremu<br />

nazwa Alma Mater nabrała bar-<br />

dzo konkretnego wymiaru podczas<br />

posiłków w Domu Polskim.<br />

Szczególne podziękowania należą<br />

się także ks. rektorowi Janowi<br />

Dyduchowi i ks. Robertowi Tyrale<br />

– za pamięć w natłoku obowiązków<br />

oraz ciepłe słowa o każdej porze<br />

dnia i nocy.<br />

22<br />

Sprostowanie<br />

W numerze 6 (60) / 2010 na stronie 5 błędnie podano informacje związane z nagrodami rektorskimi. Powinno być:<br />

ks. dr hab. Adam Olszewski – Wydział Filozoficzny<br />

ks. dr Dariusz Raś – Wydział Nauk Społecznych<br />

ks. dr Robert Nęcek – Wydział Teologiczny<br />

mgr Władysław Szczęch – Biblioteka.<br />

Redakcja przeprasza za niezamierzone wprowadzenie w błąd.


<strong>Vita</strong><strong>Academica</strong> nr 1(<strong>61</strong>)/2011<br />

Konferencja międzynarodowa<br />

Pruskie kasaty klasztorne na Śląsku<br />

na tle procesów sekularyzacyjnych w Polsce i Europie<br />

Sprawozdanie z Międzynarodowej konferencji naukowej<br />

Wrocław 18–21 listopada 2010 roku<br />

Hermina Święch, (WHiDK UPJP<strong>II</strong>)<br />

W dniach 18–21 listopada 2010 r. we Wrocławiu odbyła<br />

się Międzynarodowa konferencja naukowa „Pruskie kasaty<br />

klasztorne na Śląsku na tle procesów sekularyzacyjnych<br />

w Polsce i Europie”. Jej organizatorami był Instytut<br />

Historyczny <strong>Uniwersytet</strong>u Wrocławskiego, Wrocławskie<br />

Towarzystwo Miłośników Historii, oddział Polskiego<br />

Towarzystwa Historycznego, Fundacja Lubiąż oraz<br />

Ośrodek Kultury i Sztuki we Wrocławiu. Na czele Komitetu<br />

Organizacyjnego stanął prof. Marek Derwich, którego<br />

wsparli także członkowie Sekcji Studenckiej Wrocławskiego<br />

Towarzystwa Miłośników Historii.<br />

Konferencja została zorganizowana z okazji dwusetnej<br />

rocznicy edyktu, wydanego przez króla pruskiego<br />

Fryderyka Wilhelma <strong>II</strong>I (1770–1840), który zadecydował<br />

o kasacie prawie wszystkich klasztorów położonych<br />

na Śląsku pruskim. Głównym celem konferencji<br />

było ukazanie genezy, przebiegu oraz skutków zachodzących<br />

na tym obszarze zmian, na tle procesów kasat<br />

klasztorów w nowożytnej i współczesnej Europie od<br />

XVI do XX w. Warto dodać, że konferencja rozpoczęła<br />

także obchody Jubileuszu dwustulecia utworzenia Państwowego<br />

<strong>Uniwersytet</strong>u Wrocławskiego. Obrady miały<br />

charakter interdyscyplinarny, zgromadziły bowiem nie<br />

tylko historyków, ale także historyków sztuki, bibliotekoznawców,<br />

archiwistów oraz muzykologów. Zostało<br />

wygłoszonych 90 referatów, a wśród prelegentów byli<br />

naukowcy z Polski oraz zza granicy, z Czech, Francji,<br />

Niemiec, Rosji i Ukrainy.<br />

Uroczyste otwarcie konferencji nastąpiło 18 listopada,<br />

w Audytorium Marianum <strong>Uniwersytet</strong>u Wrocławskiego,<br />

przy Placu Uniwersyteckim 1. Tematyka wstępnych<br />

referatów skupiła się wokół zagadnienia znaczenia<br />

kasat dla kultury, przestrzeni publicznej Wrocławia<br />

i <strong>Uniwersytet</strong>u Wrocławskiego, który w wyniku sekularyzacji<br />

klasztorów w 1810 r. pozyskał zabudowania oraz<br />

zbiory malarstwa czy grafiki. Popołudniowa sesja, jak<br />

i kolejne dwa dni spotkań 19 i 20 listopada odbywały<br />

się już w siedzibie Instytutu Historycznego <strong>Uniwersytet</strong>u<br />

Wrocławskiego, przy ulicy Szewskiej 49. Ze względu<br />

na dużą liczbę zgłoszonych uczestników obrady zostały<br />

podzielone na trzy równoległe sekcje. Pierwsza z nich<br />

dotyczyła pruskich kasat na Śląsku, kasat w Wielkopolsce<br />

i Prusach Zachodnich oraz w Królestwie Polskim.<br />

Uczestnicy drugiej sekcji koncentrowali się wokół zagadnienia<br />

dalszych losów księgozbiorów klasztornych<br />

ze likwidowanych konwentów oraz analizowali skutki<br />

procesu kasat. Prelegenci w ramach trzeciej z sekcji<br />

omawiali zjawisko kasat w okresie reformacji, oświecenia<br />

i rewolucji francuskiej, kasaty józefińskie, znoszenie<br />

klasztorów w Rosji i na ziemiach zabranych oraz istniejące<br />

źródła do powyższego zagadnienia.<br />

W licznym gronie uczestników konferencji znaleźli<br />

się także reprezentanci <strong>Uniwersytet</strong>u <strong>Papieski</strong>ego <strong>Jana</strong><br />

Pawła <strong>II</strong> w Krakowie. Emerytowany profesor naszej<br />

uczelni ojciec Marian Kanior OSB z Tyńca wygłosił referat<br />

„Męskie klasztory benedyktyńskie pod zaborem<br />

pruskim”, ks. dr hab. Andrzej Bruździński, kierownik<br />

Katedry Historii Zakonów Wydziału Historii i Dziedzictwa<br />

Kulturowego, omówił zagadnienie „Kasaty klasztorów<br />

męskich w Krakowie na przełomie XV<strong>II</strong>I i XIX w.”,<br />

ks. dr hab. Janusz Królikowski z Wydziału Teologicznego<br />

w Tarnowie zanalizował temat „Wpływu kasat na<br />

sytuację egzystencjalno-duchową klasztoru na przykładzie<br />

starosądeckich klarysek”, a mgr Hermina Święch<br />

przedstawiła referat „Przyczyny i przebieg kasat żeńskich<br />

klasztorów w Krakowie w drugiej połowie XV<strong>II</strong>I<br />

i na początku XIX w.”. W konferencji wzięli udział także<br />

przedstawiciele krakowskiego środowiska naukowego.<br />

Należy tu wymienić mgr Magdalenę Marosz, dyrektor<br />

Archiwum Państwowego w Krakowie, dr. Macieja Zdanka,<br />

pracownika Archiwum <strong>Uniwersytet</strong>u Jagiellońskiego<br />

oraz o. Marka Miławickiego OP, reprezentującego Dominikański<br />

Instytut Historyczny w Krakowie.<br />

Konferencja została wzbogacona także przez imprezy<br />

towarzyszące temu wydarzeniu. 19 listopada odbył się<br />

w Auli Leopoldinie uroczysty koncert Orkiestry i Chóru<br />

<strong>Uniwersytet</strong>u Wrocławskiego Gaudium, pod dyrekcją<br />

Alana Urbanka. W sobotnie popołudnie, 20 listopada,<br />

po podsumowaniu i zamknięciu obrad, prelegenci mieli<br />

możliwość zwiedzania Wrocławia wraz z przewodnikiem.<br />

Natomiast na zakończenie konferencji, w niedzielę<br />

21 listopada, organizatorzy zaproponowali uczestnikom<br />

udział w całodziennym objeździe naukowym, na trasie<br />

którego znalazły się pocysterskie zespoły klasztorne<br />

w Lubiążu, Krzeszowie, Mauzoleum Piastów Świdnickich<br />

w Krzeszowie oraz Kościół Pokoju w Świdnicy.<br />

Sesja zorganizowana przez <strong>Uniwersytet</strong> Wrocławski<br />

stała się szansą do spotkania przedstawicieli różnych<br />

dyscyplin naukowych, zajmujących się szeroko<br />

pojętą tematyką kasat klasztorów, zarówno w Polsce,<br />

jak i w Europie. Stworzyła dogodną płaszczyznę do<br />

wymiany doświadczeń oraz zrodziła pomysł podjęcia<br />

dalszych, pogłębionych poszukiwań i badań w obrębie<br />

powyższego zagadnienia. Owocem konferencji będzie<br />

publikacja, zawierająca wszystkie wygłoszone referaty,<br />

której druk planowany jest na rok 2011.<br />

23


Nagłówek <strong>Vita</strong><strong>Academica</strong> nr 1(<strong>61</strong>)/2011<br />

Homilia wygłoszona na Wawelu<br />

Kraków, 11 stycznia 2011 roku<br />

ks. Arkadiusz Baron<br />

Eminencjo, Ekscelencje, Magnificencjo,<br />

Czcigodni Księża Infułaci i Bracia Kapłani,<br />

Szanowni Profesorowie, Dostojni Goście,<br />

Drodzy Studenci i Wy wszyscy, Drodzy Siostry i Bracia!<br />

24<br />

Orędzie Jezusa niezależnie od okoliczności jego przekazu<br />

zawsze posiada oczywiście oprócz innych, także<br />

wymiar parenetyczny, wymiar zachęty człowieka do<br />

lepszego życia. Dzisiaj przypadł mi zaszczyt głoszenia<br />

go podczas Dziękczynienia za nasz Wydział Teologiczny,<br />

za jego działalność i wielowiekowe owoce.<br />

Pragnę, aby te moje słowa wpisały się w parenezę<br />

Ewangelii, a przynajmniej by każdy z tu obecnych<br />

wiedział, że taki mam zamysł. A z parenezą jest tak,<br />

że o ile jej forma i treść zależy od mówiącego, to jej<br />

realizacja należy także do słuchaczy.<br />

W tych dniach wsłuchujemy się w początek Ewangelii<br />

wg św. Marka. Zdumiewamy się, jak ludzie z dzisiejszej<br />

Ewangelii, że Ewangelista zaledwie w kilku<br />

słowach kreśli posłannictwo i orędzie Jezusa.<br />

Na początku przypomniał słowa Proroka Izajasza:<br />

Oto Ja posyłam mojego wysłańca… Przygotujcie drogę<br />

Panu, Dla Niego prostujcie ścieżki (Mk 1, 2–3). Wspomniał<br />

osobę <strong>Jana</strong> Chrzciciela, który ogłosił, że idzie<br />

za nim mocniejszy, który będzie chrzcił Duchem<br />

Świętym. I przyszedł do niego Jezus, przyjął chrzest,<br />

a z nieba odezwał się głos: To jest mój Syn umiłowany.<br />

I zaraz Duch wyprowadził Jezusa na pustynię,<br />

gdzie przebywał 40 dni. A potem Jezus poszedł do<br />

Galilei i rozpoczął głoszenie ewangelii: Czas się wypełnił…,<br />

mówił, nawracajcie się. Powołał apostołów<br />

słowami: Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami<br />

ludzi. I poszli za Jezusem, Szymon i jego brat Andrzej<br />

oraz Jakub i jego brat Jan. I przyszli do Kafarnaum<br />

w Galilei, jak słyszeliśmy z odczytanej Ewangelii,<br />

gdzie Jezus rozpoczyna swoje nauczanie, swój pierwszy<br />

wykład. Słuchali go ludzie dobrej woli oraz złe<br />

duchy, które uciszył, a wieść o Nim rozeszła się po całej<br />

krainie galilejskiej, a później aż po krańce świata.<br />

Oto Markowe CV Jezusa i jego apostołów: posłannictwo,<br />

przygotowanie do głoszenia Ewangelii<br />

i jej realizacja. Te kilka słów, ich dynamizm, zdumiewał<br />

słuchaczy Chrystusa, zadziwiał ludzi w starożytności.<br />

Nie mieli rozgadanych mediów ani prasy<br />

i komputerów, ale pisywali wiele i przemawiali długo.<br />

Po dwóch tysiącach lat na Wzgórzu Wawelskim<br />

wsłuchujemy się w te same słowa Jezusa zapisane<br />

przez św. Marka. Pragniemy wpisać się w to Jezusowe<br />

CV, wsłuchać się w Jego głos, jak czynili to<br />

niegdyś apostołowie,<br />

a później w naszych<br />

dziejach nasi<br />

wielcy przodkowie<br />

i rodacy.<br />

Stąd patrzyła na<br />

Polskę i na świat,<br />

królowa Jadwiga. Tu<br />

realizowała swoje posłannictwo króla Polski, tu uczyła<br />

się myśleć i działać tak, jak życzy sobie tego Jezus.<br />

Dziękujemy za jej serce, które dostrzegało ludzką biedę<br />

i starało się jej zaradzić. Dziękujemy za mądrość,<br />

która pozwoliła jej dostrzec potrzebę Wydziału Teologicznego<br />

i silnego ośrodka naukowego w tym miejscu<br />

świata.<br />

Stąd patrzył na Polskę i na świat Karol Wojtyła.<br />

Tu realizował swoje posłannictwo pasterza Kościoła<br />

krakowskiego, tu uczył się wrażliwości, jakiej oczekuje<br />

od swoich uczniów Jezus. Dziękujemy za jego<br />

serce, które dostrzegało poniżanie narodu zniewalanego<br />

w obozie komunistycznym, i starało się jej<br />

zaradzić. Dziękujemy za jego mądrość, która wspierała<br />

i umożliwiała istnienie Wydziału Teologicznego<br />

w Krakowie w trudnych czasach PRL-u. Dziękujemy<br />

za powołanie PAT, że jako Papież ze Wzgórza Watykańskiego<br />

dostrzegł potrzebę istnienia tej uczelni<br />

w Krakowie. Dziękujemy za jego pragnienie przekształcenia<br />

jej w uniwersytet, które zrealizował jego<br />

następca Benedykt XVI. W ten sposób Wydział Teologiczny<br />

stał się matką dla PAT, a później dla <strong>Uniwersytet</strong>u<br />

<strong>Papieski</strong>ego <strong>Jana</strong> Pawła <strong>II</strong> naszą prawdziwą<br />

Alma Mater. Alma Mater, czyli matka, która daje<br />

życie, matka, która żywi, wychowuje, kształci, ubogaca<br />

i pomaga człowiekowi osiągnąć pełnie swojego<br />

rozwoju.<br />

Z tego Wzgórza patrzyli na Polskę i na świat,<br />

i swoim życiem świadczyli o Ewangelii Jezusa także<br />

inni, wybitni, dobrzy i święci ludzie. Wspomniałem<br />

królową Jadwigę i <strong>Jana</strong> Pawła <strong>II</strong>, jako osoby szczególnie<br />

związane z życiem Wydziału Teologicznego. Tu<br />

był przecież św. Stanisław, biskup i męczennik, św.<br />

Jan Kanty, tu działali św. Brat Albert, św. Faustyna<br />

Kowalska. Tu żyli i pracowali profesorowie i uczeni,<br />

bez których nie byłoby Wydziału Teologicznego, nie


<strong>Vita</strong><strong>Academica</strong> nr 1(<strong>61</strong>)/2011<br />

Nagłówek<br />

byłoby PAT ani <strong>Uniwersytet</strong>u <strong>Papieski</strong>ego. Wśród<br />

nas są obecni profesorowie i wykładowcy, bez których<br />

nie byłoby dzisiejszej promocji. Im wszystkim<br />

jesteśmy wdzięczni.<br />

Poszliśmy za Jezusem, jak niegdyś apostołowie<br />

i inni, także my i dzisiaj przyszliśmy na Wawel, aby<br />

wsłuchiwać się w Jego głos, aby uczyć się dostrzegać<br />

potrzeby naszych rodaków, aby objąć ich naszą<br />

miłością i troską. Trzeba nam uczyć się patrzeć stąd<br />

wysoko jak królowa Jadwiga zakładająca w Krakowie<br />

Wydział Teologiczny. Trzeba nam uczyć się patrzeć<br />

stąd szeroko i daleko, jak czynił to Karol Wojtyła<br />

ze Wzgórza Wawelskiego, a później Jan Paweł <strong>II</strong> ze<br />

Wzgórza Watykańskiego.<br />

Wsłuchiwanie się w głos nauczającego Jezusa to<br />

pierwsze i podstawowe zadanie Wydziału Teologicznego,<br />

teologów i teologii. Czy jest ona królową<br />

nauk, tego nie wiem, ale jestem przekonany, że powinna<br />

być służebnicą zawsze gotową przybliżać ludzi<br />

do Boga i pogłębiać poznanie Jego woli. Powinna, jak<br />

Maryja, Matka Jezusa powtarzać nieustannie słowa:<br />

Oto ja służebnica Pańska, i pomagać, aby Chrystus<br />

rodził się w sercach i umysłach ludzi.<br />

Nie idzie tylko o wiedzę i jej przekaz, o bycie profesorem<br />

czy studentem, o zdobywanie wyłącznie tytułów<br />

i stopni. Przekonuje o tym dzisiejsza Ewangelia.<br />

Jezusa słuchali przecież i chodzili za Nim nie<br />

tylko jego uczniowie i zwolennicy, ale także Jego<br />

wrogowie.<br />

I na to Wzgórze przychodzili i przychodzą także<br />

ludzie niezainteresowani Ewangelią Jezusa, niedbający<br />

o dobro narodu ani świata, ale wyłącznie o własne<br />

interesy, stroje i godności. Wspierają współczesne<br />

formy symonii i nepotyzmu, krętactwa i korupcji.<br />

Zapewne są wśród nich ludzie wszystkich stanów.<br />

Nie przyznają się do tego, ale powtarzają słowa z dzisiejszej<br />

Ewangelii i mówią Jezusowi: Wiemy, kim jesteś:<br />

Święty Boży. I choć, jak mówią, tyle wiedzą o Jezusie,<br />

to wybaczcie, ale ja nimi nie będę się zajmował,<br />

bo Jezus ich skutecznie ucisza (por. Mk 1, 25–26).<br />

Czy za kilkadziesiąt czy kilkaset lat będzie ktoś o nich<br />

wspominał? Szkoda czasu, a jest on krótki, jak zapewnia<br />

Jezus.<br />

Dlatego nie naśladujmy ich, ale nauczajmy teologii<br />

i zdobywajmy jej mądrość z entuzjazmem, miłością<br />

i w pełni świadomi, że idzie nie tylko o przygotowanie<br />

do osiągania tytułów, do pracy dydaktycznej,<br />

do złożenia ślubów i przyjęcia święceń, do katechizacji,<br />

do posługi innym, ale idzie o coś więcej, o nasze<br />

życie, życie wieczne, o naszą świętość i formację,<br />

o nasze zbawienie. Być może niejeden kleryk, siostra<br />

zakonna, student świecki, a nawet wykładowca<br />

i profesor, traktuje studia teologiczne jedynie jako<br />

konieczne przysposobienie do pracy kapłańskiej czy<br />

katechizacji, do prowadzenia wykładów i kariery naukowej,<br />

ale wówczas nie wydają one wszystkich swoich<br />

owoców. Sam trud i studia teologiczne, bez naszego<br />

zaangażowania i świętości nie przybliżą nas ani<br />

do Boga ani do ludzi.<br />

Trzeba głębokiej świadomości, że jak niegdyś<br />

dla Greków i ich cywilizacji Państwo, czyli Politeję,<br />

o tym jak żyć i tworzyć wspólnoty ludzkie, napisał<br />

Platon, tak dla nas chrześcijan naszą politeję ułożył<br />

Chrystus. On jest naszym Nauczycielem i Mistrzem,<br />

Jego Ewangelia naszą konstytucją, a Jego Kościół naszą<br />

wspólnotą. Kto zachowa moją naukę, nie zazna<br />

śmierci na wieki.<br />

Trzeba głębokiej świadomości, że jak prawa i obowiązki<br />

w demokracji wyznacza większość głosów, tak<br />

dla nas prawem i zaszczytną powinnością jest Miłość.<br />

Ona jest motorem naszego działania, novum<br />

i fundamentem naszej cywilizacji, znakiem rozpoznawczym:<br />

Po tym poznają, żeście uczniami Moimi,<br />

jeśli miłość wzajemną mieć będziecie.<br />

Trzeba głębokiej świadomości, że jak pomnażanie<br />

dóbr i pogoń za nimi stanowi o jakości życia i ekonomii<br />

tego świata, tak naszym centrum i pokarmem jest<br />

wdzięczność, postawa eucharystyczna i dzielenie się<br />

sobą. Tego naucza słowem i życiem Jezus, Ekonom<br />

wszechświata, który go założył, podtrzymuje i rozwija,<br />

nie na zasadzie dominacji jednych nad innymi, ale<br />

w duchu Eucharystii, nawet nie tyle jedni z drugimi,<br />

co jedni dla drugich, nigdy zaś jedni przeciwko drugim.<br />

To jest Ciało Moje (…), bierzcie i jedzcie!<br />

Powiedziałem, że Chrystus jest naszym Mistrzem;<br />

że miłość jest zasadą naszego życia; że Eucharystia<br />

jest naszym pokarmem i centrum. Ale czy to „jest”<br />

odnosi się do naszego serca, czy pozostaje tylko na<br />

naszych ustach, czy to „jest” stanowi jedynie teorię,<br />

czy dzieje się w rzeczywistości, na to już każdy z nas<br />

musi sam odpowiedzieć: sobie i Jezusowi.<br />

Wdzięczny osobom dzisiaj promowanym, proszę<br />

każdego z osobna: Przekuwajcie trud i wysiłek wieloletniej<br />

pracy zdobywania wiedzy w czynne świadczenie<br />

Ewangelii Jezusa, jak to czynili wspomniani wybitni<br />

ludzie. To jest wasz sukces, Wzgórze waszego<br />

życia, niech nie zabraknie na nim miejsca dla Chrystusa<br />

i Jego Ewangelii, która nie mierzy człowieka tytułami<br />

ani ubiorem, ale świętością.<br />

Wszystkich związanych z Wydziałem Teologicznym<br />

i całą naszą uczelnią proszę: Uczyńmy nasz trud<br />

na polu teologii i innych nauk, pasją życia w ciągłej<br />

obecności Chrystusa naszego Mistrza, który jest<br />

i który przychodzi w Słowie Bożym, w Eucharystii<br />

i w każdym napotkanym człowieku, aby szybko rozeszła<br />

się wieść o Jezusie z Nazaretu w sercu każdego<br />

w całej okolicznej krainie, od Bałtyku aż do Tatr i aż<br />

po krańce ziemi. Amen.<br />

25


Recenzje<br />

<strong>Vita</strong><strong>Academica</strong> nr 1(<strong>61</strong>)/2011<br />

Zdzisław Gogola OFMConv, Dzieje franciszkańskiej Prowincji św. Antoniego i bł. Jakuba Strzemię 1918–1939, Kraków 2010<br />

Okres międzywojenny w historii Polski ma jeszcze wiele obszarów badawczych, które warto podjąć<br />

w analizach źródłowych, dlatego z satysfakcją trzeba odnotować pierwsze tak poważne studium dziejów<br />

franciszkanów polskich w Prowincji św. Antoniego i bł. Jakuba Strzemię. Jest to nie tylko pierwsze, ale<br />

i dotąd jedyne bardzo szczegółowe, krytyczne i obiektywne dzieło historyczne, które pozwala zrozumieć,<br />

jak trudna była sytuacja zakonu franciszkańskiego w czasie odrodzonej Polski, po kasatach i ograniczeniach<br />

życia zakonnego w czasach zaborów.<br />

Autor wnikliwie opisuje przyczyny i uwarunkowania odrodzenia życia franciszkańskiego na obszarze ówczesnej<br />

Polski, wskazuje ogrom pracy w odzyskiwaniu i organizowaniu dóbr zakonnych, rewindykacji odebranych<br />

przez zaborcę obiektów sakralnych i klasztorów oraz – najtrudniejszego – odrodzenie stanu osobowego<br />

Prowincji. Te często pionierskie wysiłki w odbudowie życia zakonnego wiązały się też z odnową duszpasterstwa,<br />

tworzeniem życia parafialnego i towarzyszenia umacnianiu jedności narodowej i scalania kultury, religii<br />

i społeczności podzielonej wcześniej przez długie lata zaborów i wojen. Praca pokazuje również systematyczne<br />

działania apostolskie, charytatywne, naukowe, wydawnicze i kulturalne prowadzone przez Prowincję<br />

krakowską na ogromną skalę, zarówno jeśli chodzi o intensywność działań, jak i terytorium Prowincji, która<br />

obejmowała również misje poza Rzeczpospolitą, np. w Japonii i Chinach. O rozmiarze zmian i rozwoju prowincji w latach 1918–1939 świadczą<br />

chociażby dwie liczby: w 1918 roku w Prowincji krakowskiej było 110 zakonników, a w 1939 roku było już około 1200 zakonników.<br />

Walorem książki jest skupienie się Autora nie tylko na strukturach i stanie materialnym Zakonu ale opisanie historii osób: katechetów, kaznodziejów,<br />

misjonarzy, przełożonych i wychowawców, kapłanów i braci zakonnych. Wielu z nich, niekiedy już dziś zapomnianych, odegrało<br />

w okresie międzywojennym znaczącą rolę w odbudowie Prowincji i odnowie życia zakonnego; niektórzy swoją pracą i poświęceniem,<br />

a później męczeńską śmiercią sięgneli po laury świętości (np. św. Maksymilian M. Kolbe). Mimo iż dynamiczny rozwój zakonu franciszkańskiego<br />

przerwała <strong>II</strong> wojna światowa, najnowsza historia prowincji św. Antoniego i bł. Jakuba Strzemię ciągle wiele korzysta z osiągnięć<br />

polskich franciszkanów po 1918 roku.<br />

Ze strony formalnej, nieprzeciętną wartością Dziejów franciszkańskiej Prowincji… jest ogromny materiał źródłowy, przebadanie kilkudziesięciu<br />

archiwów w Polsce i zagranicą, drobiazgowa bibliografia, kompletne tabele i wykazy, indeks osób, miejscowości, wykorzystanie szeregu<br />

dokumentów po raz pierwszy udostępnionych historykom. Całość na 650 stronach formatu B5, w solidnej pozycji wydanej przez Wydawnictwo<br />

UNUM. Rozprawa jest doskonałym źródłem poznania dziejów nie tylko dla zainteresowanych historią franciszkanizmu, ale dla<br />

każdego komu nieobojętne są losy Polski i Polaków w XX wieku.<br />

Jerzy Brusiło OFMConv<br />

Służyć i królować, czyli o kapłaństwie powszechnym, red. s. Anna Emanuela Klich, Kraków 2010<br />

Na publikację składają się materiały z XL Sympozjum Katechetycznego zorganizowanego w Międzyzakonnym<br />

Wyższym Instytucie Katechetycznym w Krakowie na temat kapłaństwa powszechnego<br />

wiernych, artykuły podejmujące ten temat, konspekty katechez biblijnych o kapłaństwie przygotowane<br />

przez siostry studentki Wyższego Instytutu Katechetycznego, a także sprawozdania z ważniejszych<br />

wydarzeń roku akademickiego 2009/2010 w tymże Instytucie. Etymologia słowa „kapłan”, jak i teksty<br />

Starego Testamentu wskazują na formę pośrednictwa między sferą świętości a światem doczesnym.<br />

W Nowym Testamencie postać Jezusa Chrystusa zdeterminowała rozumienie kapłaństwa w pierwotnym<br />

Kościele. Zbawcze dzieło Chrystusa zostało zinterpretowane przez uczniów nie tylko jako ofiara,<br />

ale także jako dzieło pośrednictwa w zbawczej wymianie darów między Bogiem a ludźmi. Nowy Testament<br />

nawiązuje w swojej teologii kapłaństwa wierzących do Wj 19, 6, jednakże wyjaśnia je chrystologicznie,<br />

ponieważ kapłańska godność chrześcijan ufundowana została na zbawczym dziele Jezusa<br />

Chrystusa. Najważniejsze teksty biblijne o kapłaństwie wierzących (1 P 2, 1–10, Ap 1, 6; 5, 10; 20, 6)<br />

wyraźnie podkreślają, że kapłańska godność chrześcijan jest nie do pomyślenia bez bezpośredniej osobistej<br />

więzi z Chrystusem i Jego tajemnicą paschalną.<br />

Renata Dulian<br />

Anna Wilk, Dylematy jako elementy itinerarium duchowego osoby świeckiej w świetle Dziennika<br />

Anieli Kluzek (1910–1951), Kraków 2010.<br />

Książka zawiera fragmenty dysertacji doktorskiej, opierającej się przede wszystkim na analizie Dziennika<br />

Anieli Kluzek (1910–1951). Autorka Dziennika zadaje sobie pytanie o życie czynne i kontemplacyjne,<br />

o konfrontację samotności z życiem wspólnotowym w życiu chrześcijańskim. Jej dylematem była kwestia<br />

udziału życia uczuciowego w religijności wobec niezbędnej w chrześcijaństwie racjonalności. Ważny problem<br />

stanowiła dla niej miłość do świata w konfrontacji z wewnętrznym oderwaniem się od świeckich wartości.<br />

Starała się ona pogodzić radość z powagą, ucząc się radości doskonałej. Samotność dla Kluzkówny była<br />

powinnością wobec Boga, ale i ludzi, miała rodzić wspólnotę z Trójcą Świętą i Kościołem. W religijności<br />

doceniała wartość uczuć, dbała o poprawny stosunek do świata i rodziny, pragnęła, aby był przepełniony miłością<br />

agape. Cechą charakterystyczną jej duchowości była radość chrześcijańska, głęboka radość mimo cierpień,<br />

a nawet z ich powodu. Z jej dylematów zrodziły się: koncepcja człowieka doskonałego, postulaty możliwości<br />

studiowania teologii przez świeckich w tym kobiety, oryginalna idea Domu oraz rozwój duchowy.<br />

26<br />

Renata Dulian

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!