Vita Academica 4(64) - Uniwersytet Papieski Jana PawÅa II
Vita Academica 4(64) - Uniwersytet Papieski Jana PawÅa II
Vita Academica 4(64) - Uniwersytet Papieski Jana PawÅa II
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
studenci<br />
<strong>Vita</strong><strong>Academica</strong> nr 4(<strong>64</strong>)/2011<br />
Wspomnienia z pustelni studenckiej na Potrójnej<br />
tekst: Judyta, studentka z Gdańska<br />
zdjęcia: ks. Andrzej Muszala<br />
[decyzja]: Rekolekcje od 22 do 27 sierpnia br. były moimi<br />
pierwszymi, które spędziłam w pustelni studenckiej<br />
na Potrójnej. Dowiedziałam się o nich od koleżanki<br />
z duszpasterstwa akademickiego i postanowiłam, że<br />
ja również powinnam wspiąć się wysoko na beskidzkie<br />
szlaki, aby móc dotknąć ciszy...<br />
[z maila do ks. Andrzeja]: ,,Chęć wyjazdu do pustelni<br />
pojawiła się we mnie z potrzeby rozwoju ducha, lepszego<br />
poznania i zmiany siebie, spojrzenia na świat z innej<br />
perspektywy, usłyszenia dźwięku ciszy, odkrycia na nowo<br />
piękna życia, świata i miłości Boga”.<br />
[na kilka godzin przed wyjazdem]: Pakując<br />
najpotrzebniejsze rzeczy, starałam się<br />
nie mieć żadnych wyobrażeń o tym, jak<br />
będzie wyglądał mój najbliższy tydzień.<br />
Stwierdziłam, że będzie to mi pomocne,<br />
by potem móc w pełni otworzyć się na<br />
wszystko, co będzie mnie otaczało, na ludzi,<br />
których spotkam i będę mogła poznać.<br />
[w drodze do Andrychowa]: Kiedy przejeżdżałam<br />
przez kolejne miasta i obserwowałam<br />
przez autobusowe szyby ich uliczki,<br />
dopiero dotarło do mnie rzeczywiście i dosyć dotkliwie,<br />
że zmierzam do pustelni! Zaczęłam sama siebie pytać, co<br />
ta pustelnia będzie dla mnie oznaczać... I czy przez cały<br />
tydzień nie ugnę się pod ciężarem upragnionej ciszy?<br />
Wizyta kard. Franciszka Macharskiego na Potrójnej<br />
[na przystanku autobusowym w Andrychowie]: Tu<br />
dobra rada dla każdego, kto chce się wybrać do pustelni:<br />
zabierajcie ze sobą<br />
plecak, a nie walizkę!<br />
(Trzeba się wspiąć na<br />
900 m do pustelniczego<br />
domku.) Ja wybrałam<br />
walizkę...<br />
[pod górę]: Z trudnym<br />
każdym kolejnym krokiem<br />
zostawiałam za sobą<br />
niezałatwione spra-<br />
Praca przy pustelni<br />
wy, zadręczające mnie<br />
problemy, zgiełk miasta. Paradoksalnie, coraz głośniej<br />
i wyraźniej mogłam usłyszeć ciszę...<br />
[w pustelni]: Cisza wokół – pustelnia to miejsce, znajdujące<br />
się gdzieś obok codziennego świata, miejsce,<br />
gdzie zatrzymał się na chwilę czas, by móc potem znów<br />
biec, ale już inaczej, bardziej w swoim naturalnym<br />
rytmie.<br />
18<br />
Dyskusja<br />
[cisza we mnie]: W milczeniu Potrójnej<br />
znalazłam swoją ciszę – ciszę modlitwy<br />
wewnętrznej. Kierowana przez mistrzów<br />
i przewodników życia wewnętrznego – Teresę<br />
z Avila, <strong>Jana</strong> od Krzyża i Teresę od Dzieciątka<br />
Jezus – starałam się spędzać czas sam<br />
na sam z Bogiem. Otworzyć się na Jego działanie,<br />
zawierzyć Mu bezgranicznie swoje całe<br />
życie, oddać je pod Jego kierownictwo.<br />
Uczyłam się bycia z Bogiem...<br />
[ostatnie chwile na Potrójnej]: Poczułam, że<br />
wrócę szczęśliwsza. Wrócę szczęśliwsza do<br />
domu i wrócę szczęśliwsza znów do pustelni,<br />
za rok, może dwa...