11.09.2014 Views

pełna wersja do pobrania - Protetyka Stomatologiczna

pełna wersja do pobrania - Protetyka Stomatologiczna

pełna wersja do pobrania - Protetyka Stomatologiczna

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

PROTET. STOMATOL., 2010, LX, 3, 225-232<br />

Rozwój protetyki w XIX i na początku XX wieku<br />

The development of dental prosthetics in the 19 th century<br />

and at the beginning of the 20 th century<br />

Jerzy Supady<br />

Z Katedry i Zakładu Historii Medycyny i Farmacji Uniwersytetu Medycznego w Łodzi<br />

Kierownik: prof. dr hab. n. med. J. Supady<br />

HASŁA INDEKSOWE:<br />

historia dentystyki, protezy dentystyczne, vulkanit,<br />

zęby sztyftowe, korony dentystyczne, mosty dentystyczne,<br />

artykulatory<br />

KEY WORDS:<br />

history of dentistry, dentures, vulcanite, <strong>do</strong>wel teeth,<br />

bridge dentures, articulators<br />

Streszczenie<br />

Przełom w rozwoju protetyki dentystycznej na początku<br />

XIX wieku <strong>do</strong>konał się za sprawą Giuseppangela<br />

Fonziego, który opracował metodę wytwarzania<br />

protez pojedynczych zębów. Do połowy XIX stulecia<br />

oprócz porcelany <strong>do</strong> wyrobu protez używano materiału<br />

naturalnego – zębów ludzkich i zwierzęcych. Masową<br />

produkcję zębów porcelanowych rozpoczęli w 1825 r.<br />

Amerykanie. W połowie stulecia wprowadzono <strong>do</strong> wyrobu<br />

protez kauczuk, co w USA stało się przyczyną wojny<br />

patentowej. Nie powiodły się próby wyrobu protez<br />

z aluminium i celuloidu. Do odtwarzania warunków<br />

artykulacji i okluzji zastosowano po raz pierwszy artykulatory.<br />

W wieku XIX u<strong>do</strong>skonalono metodę instalowania<br />

tzw. zębów ćwiekowych, koron porcelanowych<br />

oraz protez mostowych. W latach 90. XIX w. zbu<strong>do</strong>wano<br />

piec elektryczny <strong>do</strong> wypalania protez mineralnych oraz<br />

otrzymano porcelanę o niskiej temperaturze topnienia.<br />

Summary<br />

The breakthrough in the development of dental prosthetics<br />

was achieved at the beginning of the 19th century<br />

due to Giuseppangel Fonzi who invented the method<br />

of making the single teeth denture. Until the middle of<br />

the 19th century, besides porcelain natural materials,<br />

human and animal teeth, were used to manufacture<br />

dentures. The Americans began the mass production<br />

of porcelain teeth in 1825. Caoutchouc was introduced<br />

into the denture production in the middle of century,<br />

which evoked the patent war in the USA. The attempts<br />

to manufacture dentures made of aluminium and celluloid<br />

proved to be unsuccessful. In the same century,<br />

articulators were used for the first time to recreate the<br />

conditions of articulation and occlusion. In the middle<br />

19th century, the methods for producing <strong>do</strong>wel tooth,<br />

porcelain dentures, and bridge denture were improved.<br />

In the 1890s, the stove was built for firing mineral dentures<br />

and the low-temperature porcelain was obtained.<br />

Na początku XIX w. udało się pracującemu w<br />

Paryżu Giuseppangelo Fonziemu (1768-1840) <strong>do</strong>konać<br />

znacznego postępu w technice wykonywania<br />

protez. Osiemnastowieczne sztuczne uzębienie<br />

mineralne składało się z kompletu zębów, połączonych<br />

z bazą. Tę nierozdzielną konstrukcję protetyczną<br />

poddawano wypalaniu. W 1808 r. Fonzi<br />

ogłosił swoją metodę produkcji protez pojedynczych<br />

zębów wyposażonych w platynowe haczyki.<br />

Wynalezienie Dents terro– metalliques było znaczącym<br />

krokiem w kierunku nowoczesnej protetyki.<br />

Autorem rzeczonego postępu został człowiek,<br />

który <strong>do</strong> dentystyki trafił zupełnie przypadkowo.<br />

225


J. Supady<br />

Urodził się Fonzi w środkowowłoskim Teremo.<br />

W 16 roku życia wstąpił w Neapolu <strong>do</strong> marynarki<br />

hiszpańskiej i przez długie lata pływał po morzach.<br />

Zniechęcony <strong>do</strong> pracy na okręcie, zszedł na<br />

ląd w Hiszpanii, gdzie znalazł się w trudnej sytuacji<br />

bytowej. Pod wpływem wyrywaczy zębów,<br />

których działalność obserwował podczas miejskich<br />

targów, zakupił niezbędne narzędzia dentystyczne<br />

i rozpoczął z wielkim sukcesem nowy zawód.<br />

Chcąc pogłębić swoją wiedzę, przeczytał książkę<br />

Francisko Martineza (1518-1588), a potem poznał<br />

różnych francuskich autorów. W 1795 r. przeniósł<br />

się <strong>do</strong> Paryża i zaczął prowadzić <strong>do</strong>brze prosperującą<br />

praktykę dentystyczną. Sława, jaką zyskał w<br />

latach 20. XIX w., sięgała dworów panujących w<br />

Monachium, Madrycie i Petersburgu, które proponowały<br />

mu pracę. Na starość wrócił <strong>do</strong> Hiszpanii.<br />

Żył z pensji otrzymanej od króla. Podróżując <strong>do</strong><br />

Italii, zmarł w Barcelonie w wieku 72 lat (1).<br />

Fonzi u<strong>do</strong>skonalił barwę sztucznych zębów. Jego<br />

porcelana, jak określił Callman Jacob Linderer<br />

(1771-1840), posiadała niezbędną półprzeźroczystość<br />

(2).<br />

Paryski dentysta J. C. F. Maury, zatrudniony w<br />

różnych szpitalach oraz na królewskiej politechnice,<br />

w 1820 r., jako pierwszy, ogłosił drukiem metodę<br />

otrzymywania porcelany półprzeźroczystej.<br />

Według autora publikacji zęby porcelanowe formowano<br />

z dwóch odpowiednio barwionych warstw:<br />

porcelanowego jądra i płaszcza glazury. Obydwie<br />

warstwy były ukształtowane w jednej matrycy, suszone<br />

i na koniec wypalane wraz z zamontowanym<br />

platynowym sztyftem (3).<br />

Niezależnie od zębów porcelanowych aż <strong>do</strong> połowy<br />

XIX w. stosowano w protetyce materiał naturalny:<br />

zęby ludzkie lub zwierzęce. Niektórzy<br />

dentyści z dużym sentymentem wspominali czasy<br />

wielkich wojen, podczas których można było bez<br />

trudności pozyskiwać liczne, piękne, młode zęby.<br />

Po<strong>do</strong>bne praktyki miały miejsce jeszcze podczas<br />

wojny krymskiej (1853-1856). W okresach pokoju<br />

dentyści korzystali z pomocy amfiteatrów anatomicznych,<br />

gabinetów kolegów, w których usuwano<br />

zęby nadliczbowe, oraz z usług tzw. „hien cmentarnych”<br />

(4). Protezy, w których wykorzystywano materiały<br />

organiczne, wyparte zostały przez produkowane<br />

fabrycznie zęby mineralne. Ich szeroki asortyment<br />

prezentował wysoką jakość, dzięki której<br />

cieszyły się uznaniem stomatologów i pacjentów.<br />

Wytwarzanie na skalę przemysłową zębów sztucznych<br />

rozpoczęło się w Ameryce Północnej, która na<br />

początku XIX w. zakończyła swój pionierski okres.<br />

Symptomem nowych czasów stał się bezprecedensowy<br />

rozwój techniczny. Amerykańscy dentyści<br />

wyposażeni w prawa wolnego zawodu, nieskrępowani<br />

wielowiekową europejską tradycją, obdarzeni<br />

dużym zmysłem praktycznym położyli ogromne<br />

zasługi w rozwoju stomatologii zachowawczej<br />

i protetycznej techniki metalowej. Natomiast we<br />

Francji i w Niemczech odnotowano znaczne sukcesy<br />

w rozwoju chirurgii i protetyki, a w Anglii<br />

w dziedzinie anatomii i fizjologii dentystycznej.<br />

Wiedzę na temat techniki wypalania protez u<strong>do</strong>stępnił<br />

Amerykanom przybyły z Paryża w 1817 r.<br />

dentysta Antoine Plantou (1774-1839). Szybkiej<br />

recepcji tej metody <strong>do</strong>konał Chales Willson Peale<br />

(1741-1821). Od 1825 r. masową produkcję zębów<br />

porcelanowych prowadzić zaczął jubiler Samuel<br />

Wesley Stockton (1800-1872). Niebawem wytwórnia<br />

produkowała rocznie i wypuszczała na rynek<br />

około pół miliona zębów. W 1844 r. po<strong>do</strong>bną<br />

działalność podjął Samuel Stockton White (1822-<br />

-1879), założyciel <strong>do</strong> dzisiaj prosperującej firmy<br />

S.S. White Company, której produkty ogarnęły cały<br />

świat (5).<br />

W połowie XIX w. John Allen (1810-1892) opatentował<br />

zęby porcelanowe, nawiązujące w swej<br />

formie <strong>do</strong> continuous gums (zanikające dziąsła),<br />

czyli bloku składającego się z rzędu zębów (siekacze<br />

i kły), obejmowanych wspólnym dziąsłem.<br />

Jednym z prekursorów protez zblokowanych był<br />

Christophe Francois Delabarre; wydał publikację<br />

na ten temat. Wytwarzając placage minèral przenosił<br />

różowo zabarwioną masę na model, a po jej wyschnięciu<br />

tworzył zagłębienia, w których umieszczał<br />

zęby. Do umocowania zębów używał cienkiej<br />

warstwy kleju (Collio<strong>do</strong>ntes). Potem całość poddawał<br />

procesowi wypalania, <strong>do</strong>póki zęby nie zespoliły<br />

się z bazą dziąsłową (6).<br />

Po<strong>do</strong>bnie jak Stockton w Stanach Zjednoczonych,<br />

także jubiler Claudius Ash (1815-1892), rozpoczął<br />

w Londynie (współpracując z emigrantem francuskim)<br />

przemysłowe wypalanie zębów na wzór<br />

Duboisa de Chemanta. Szybko osiągnął sukces i<br />

niebawem stał się twórcą firmy pn. Światowa Firma<br />

Ash, Sons and Co, produkującej tzw. zęby rurowe;<br />

226 PROTETYKA STOMATOLOGICZNA, 2010, LX, 3


Historia stomatologii<br />

miały one centralnie przebiegający kanał. Zęby<br />

Asha były zębami mineralnymi. Łączono je z metalową<br />

bazą poprzez sztyfty wprowadzone <strong>do</strong> kanałów.<br />

Wypalaniem zębów mineralnych w Paryżu zajmował<br />

się m.in. Louis Alexandre Billard (7). Z biegiem<br />

czasu drobna produkcja została zmajoryzowana<br />

przez masowy wyrób zębów w firmach S.S.<br />

White i Ash, Sons and Co, które w XIX w. osiągnęły<br />

w tej dziedzinie światowy monopol.<br />

Pierwsza w Europie fabryka zębów sztucznych<br />

powstała <strong>do</strong>piero 1893 r. Zakład utworzył w<br />

Pforzheim w Niemczech dentysta Friedrich August<br />

Wienand (1850-1908).<br />

W początkach XIX w. umocowanie klamer w pojedynczych<br />

egzemplarzach protez zębowych stosowano<br />

w najprostszej formie, po<strong>do</strong>bnie jak w pracach<br />

Duboisa de Chemanta. W 1820 r. konstrukcję<br />

zębów sztucznych u<strong>do</strong>skonalił Ch. F. Delabarre,<br />

a kilka lat później londyński dentysta J. P. de la<br />

Fons. Górne protezy umocowywano przy pomocy<br />

sztyftów, które umieszczone na płycie (bazie)<br />

były wprowadzone <strong>do</strong> otworów, wywierconych w<br />

płasko wyszlifowanych korzeniach. Po<strong>do</strong>bną technikę<br />

umocowywania protez znano już w wieku<br />

XVIII, o czym świadczyło złote uzębienie zmarłej<br />

w 1791 r. trzydziestodwuletniej kobiety, pochowanej<br />

w Augsburgu w kościele św. Anny.<br />

Popularna instrukcja autorstwa Josepha Galla<br />

(1779-1849), opublikowana w Wiedniu w 1834,<br />

zawierała litografię obrazującą stosowaną wówczas<br />

technikę klamrową. Delikatna konstrukcja klamer<br />

Galla wyraźnie kontrastowała z płasko przylegającymi<br />

<strong>do</strong> zębów klamrami Jamesa Robinsona (1816-<br />

-1862).<br />

Robinsonowi angielska dentystyka zawdzięczała<br />

pierwszy podręcznik nt. protetyki, informujący o<br />

składzie chemicznym i metodach wypalania zębów<br />

mineralnych (8).<br />

W połowie XVIII w. rdzewiejące stalowe taśmy<br />

elastyczne, które w swoich wyrobach stosował<br />

Pierre Fauchard (w celu utrzymywania we właściwej<br />

pozycji protezy górnej), zastąpione zostały<br />

skręconymi spiralnie sprężynami ze złota lub platyny.<br />

Również taśmy produkowane z fiszbin wieloryba<br />

uznano na początku XIX w. za zupełnie niepraktyczne<br />

(9).<br />

Płyty (bazy) protez ze złota lub platyny były<br />

wytłaczane w specjalnych matrycach. Wyrabianie<br />

płyt protezowych z kości opisał szczegółowo w<br />

1836 r. berliński dentysta Eduard Blume (1802-<br />

-1867). Początkową formę nadawano materiałowi<br />

specjalnym narzędziem (raszplem). Następnie pomalowany<br />

uprzednio tuszem środek płyty usuwano<br />

przy użyciu rylca. W 1845 r. J. Tomes wynalazł<br />

w Londynie maszynę ułatwiającą pracę przy produkcji<br />

sztucznego uzębienia; nazwał ją dentifactor<br />

(10).<br />

Przez większość XIX w. stanowiły protezy przywilej<br />

ludzi bogatych. C. J. Linderer, pracujący na<br />

przełomie XVIII i XIX stulecia w Bad Pyrmont<br />

(Niemcy), wykonywał je wyłącznie dla osób z najwyższych<br />

kręgów społecznych. Mieszczanie unikali<br />

noszenia protez z obawy przed utratą śro<strong>do</strong>wiskowego<br />

prestiżu. Linderer reklamował w 1830 r. na łamach<br />

„Vossischen Zeitung” wykonaną dla jednego z<br />

pacjentów protezę górną, proponując osobom zainteresowanym<br />

obejrzenie efektów swojej pracy.<br />

Pierwszą przeszkodę na drodze <strong>do</strong>stępności protez<br />

przełamano z chwilą wprowadzenia przemysłowej<br />

produkcji zębów mineralnych. Jednakże nadal<br />

brakowało uproszczonej metody wyrobu płyty.<br />

Wytwarzane z kości wymagały uciążliwej obróbki,<br />

natomiast sztancowane płyty metalowe – złote i<br />

platynowe – były bardzo kosztowne. Próby wyrobu<br />

płyt z pancerza żółwia lub rogów różnych zwierząt<br />

okazały się bezowocne. W 1820 r. Edward<br />

Hudson z Filadelfii wykonał odlew płyty z cyny,<br />

która ze względu na swój ciężar mogła być stosowana<br />

wyłącznie <strong>do</strong> protez <strong>do</strong>lnych. Próbowano<br />

także wyrobu protez z kości hipopotama. W 1861<br />

r. na zaspokojenie rynkowych potrzeb w tym zakresie<br />

trzeba było pozbawić życia 1100 sztuk tych<br />

zwierząt (11).<br />

W 1848 r. Antoine Delabarre (1819-1878), syn<br />

znanego paryskiego dentysty, zaproponował <strong>do</strong> wyrobu<br />

płyt gutaperkę. Po raz pierwszy zastosował<br />

ją <strong>do</strong> wymoszczenia niezbyt <strong>do</strong>kładnie <strong>do</strong>pasowanej<br />

protezy z kości hipopotama. Ten sam materiał,<br />

nazywając tajemniczo Osonores, wykorzystywał<br />

w swoich pracach protetycznych mieszkający w<br />

Paryżu Amerykanin William Rogers.<br />

Kolejny przełom w wytwarzaniu sztucznych<br />

zębów nastąpił w 1851 r. W tym czasie Nelson<br />

Goodyear, brat producenta gumy i odkrywcy procesu<br />

wulkanizacji, rozpoczął z plastycznej gumy<br />

PROTETYKA STOMATOLOGICZNA, 2010, LX, 3 227


J. Supady<br />

wytwarzać twardą, nie poddającą się formowaniu<br />

substancję. Nazwał ją vulkanitem. Vulkanit produkowany<br />

fabrycznie znalazł wielorakie zastosowanie,<br />

m.in. <strong>do</strong> produkcji płyt (baz) protez zębowych.<br />

Jako materiał dentystyczny okazał się niezwykle<br />

przydatny, łatwy <strong>do</strong> opracowywania (szlifowania)<br />

i tani. Z uwagi na powyższe zalety zastąpił wkrótce<br />

złoto w produkcji podstawy (bazy) sztucznego uzębienia.<br />

W 1864 r., po 12 latach starań, dentysta John<br />

A. Cummings zarejestrował patent na cały cykl wyrobu<br />

protez z vulkanitu i sprzedał go towarzystwu<br />

Goodyear Dental Vulcanite Company (GDVC). W<br />

następstwie decyzji Cummingsa dentyści wykonujący<br />

protezy z kauczuku byli zmuszeni uiszczać<br />

na rzecz GDVC opłatę roczną, której wysokość, w<br />

zależności od skali prowadzonej praktyki, wahała<br />

się w granicach od 25 <strong>do</strong> 100 <strong>do</strong>larów. Poza tym towarzystwo<br />

wymagało <strong>do</strong>datkowych świadczeń pieniężnych,<br />

których wysokość była zależna od liczby<br />

zębów znajdujących się w protezach. Na opisane<br />

powyżej żądania śro<strong>do</strong>wisko dentystów przejawiało<br />

zróżnicowane reakcje. Około 5 tys. osób wykupiło<br />

od GDVC licencję, inni przy wyrobie protez<br />

nadal posługiwali się złotem, pozostali stosowali<br />

vulkanit bez zezwolenia. Sprawę wyegzekwowania<br />

od dentystów należnych sum zarząd towarzystwa<br />

powierzył skarbnikowi Josiphowi Baconowi.<br />

Jego ogłoszenia w prasie na temat prawnej odpowiedzialności<br />

dentystów oraz pacjentów nielegalnie<br />

zaopatrzonych w protezy kauczukowe poruszyły<br />

amerykańską opinię publiczną. W odpowiedzi<br />

na prasowe ataki ze strony GDVC powstała nieformalna<br />

duża grupa stomatologów, gotowych bronić<br />

swoich racji przed sądem. Z licznych organizacji<br />

reprezentujących interesy dentystów dwie uzyskały<br />

duży rozgłos i prestiż: United States Dental Union<br />

z Bostonu i Dental Protective Union z Nowego<br />

Jorku. Przywódcą dentystów, który poświęcił wiele<br />

czasu i pieniędzy na walkę z GDVC, został S.S.<br />

White, przedstawiciel nazywanej jego imieniem<br />

fabryki protez, a także wydawca najbardziej wówczas<br />

znaczącego na świecie czasopisma stomatologicznego<br />

„Dental Cosmos”. W 1877 r. wyrok<br />

Sądu Najwyższego w omawianej sprawie okazał się<br />

niekorzystny dla dentystów. J. Bacon triumfował.<br />

Równocześnie rozpoczął nękanie osób, które weszły<br />

w kolizję z prawem patentowym, oskarżeniami<br />

są<strong>do</strong>wymi. Prześla<strong>do</strong>wany z dużym okrucieństwem<br />

przez GDVC dentysta Samuel Chalfaut, konsekwentnie<br />

odmawiający uiszczenia opłaty z różnych<br />

miejsc swojej pracy (Vilmington, Dalavare, Sant<br />

Louis, San Francisco), w przypływie desperacji<br />

zastrzelił Bacona (1879) w jednym z hoteli w San<br />

Francisco. Mord na bezlitosnym urzędniku odbił się<br />

głośnym echem w całych Stanach Zjednoczonych.<br />

W wyniku moralnej presji GDVC złagodziło swoją<br />

politykę restrykcyjną i od 1881 r. dentyści amerykańscy<br />

mogli stosować kauczuk swobodnie i bez<br />

przeszkód (12).<br />

Natomiast w Europie dentysta Clark Samuel<br />

Putnam (1821-1865), który przyjechał <strong>do</strong> Paryża z<br />

Nowego Jorku, z wielką pewnością siebie opatentował<br />

w 1858 r. kocioł <strong>do</strong> wulkanizacji kauczuku.<br />

Niebawem sprzedał kocioł dentyście dworskiemu<br />

z Berlina Friedrichowi Wilhelmowi Süersenowi.<br />

Przy współpracy z technikiem Carlem Sauerem<br />

nowy właściciel kotła poznał zasady wulkanizacji,<br />

wcześniej w Niemczech zupełnie nieznane. Ku zaskoczeniu<br />

Putnama również frankfurcki dentysta,<br />

któremu Amerykanin chciał za pieniądze odstąpić<br />

swoją licencję, potrafił utwardzać surowy kauczuk<br />

przy pomocy siarki i cynobru. Jest godnym pamięci<br />

faktem, że pierwsze wymodelowane próbki kauczuku<br />

dentysta z Frankfurtu wulkanizował w kotle<br />

lokomotywy podczas podróży <strong>do</strong> Kassel. Później,<br />

kiedy dysponował własnym kotłem, otrzymywał<br />

kauczuk wysokiej jakości.<br />

Walka o patenty w Ameryce przyczyniła się <strong>do</strong><br />

wykrycia nowych materiałów, które posłużyły <strong>do</strong><br />

wyrobu bazy protez. W Londynie dr Alfred A.<br />

Blandy tworzył tzw. „protezy cheoplastyczne”.<br />

Produkował je ze stopu srebra, bizmutu i antymonu,<br />

metali, które posiadają niską temperaturę topnienia.<br />

Do wycisku zębowego wykonanego w wosku<br />

wprowadził płynny gips celem otrzymania odlewu,<br />

w którym z kolei umieszczał powyżej wspomniany<br />

stop. Otrzymywane w ten sposób metalowe protezy<br />

nie cieszyły się uznaniem dentystów (13).<br />

W końcu lat 50. XIX w. <strong>do</strong> produkcji protez zastosowano<br />

aluminium. W Stanach Zjednoczonych<br />

aluminiowe protezy wykonywał James Baxter Bean<br />

(1834-1870) w Baltimore (1866).<br />

W latach 60. XIX w. próbowano przy produkcji<br />

protez wykorzystać celuloid. W 1870 r. dwaj bracia<br />

Hyatt starali się spopularyzować nowy materiał<br />

w śro<strong>do</strong>wisku dentystów amerykańskich. Z uwa-<br />

228 PROTETYKA STOMATOLOGICZNA, 2010, LX, 3


Historia stomatologii<br />

gi na swoją lekkość i przejrzystość celuloid budził<br />

duże nadzieje. Wkrótce okazało się jednak, że<br />

pod wpływem warunków w jamie ustnej czerniał<br />

i ulegał odkształceniu.<br />

Równocześnie podjęto prace nad wytworzeniem<br />

płyt zasysających się na podniebieniu.<br />

Pierwszeństwo zbu<strong>do</strong>wania takiej płyty przypisywał<br />

sobie w 1835 r. dentysta amerykański Ch. A.<br />

Harris. Po<strong>do</strong>bne pretensje zgłaszał w 1862 r. Levi<br />

Gilbert z Nowego Jorku. Rozwój płyt zasysających<br />

wiązał się z poprawą wykonywania wycisków.<br />

Znaczącym etapem postępu w tym zakresie<br />

było wprowadzenie łyżek wyciskowych, które<br />

już w 1820 r. polecał dentystom Ch. F. Delabarre.<br />

Zgodnie z jego przesłaniem kładziono zmiękczony<br />

wosk na małej szynie lub półeliptycznym narzędziu<br />

(łyżce) z białej blachy, zaopatrzonym w przedniej<br />

części w uchwyt; ściany łyżki stawiały opór i ochraniały<br />

przed naciskiem policzków. Łyżkę wypełnioną<br />

woskiem silnie przyciskano <strong>do</strong> uzębienia, a po<br />

ostrożnym zdjęciu zanurzano w zimnej wodzie.<br />

Potem zbierano nadmiar wosku nożem i wycisk ponownie<br />

(na krótko) wkładano <strong>do</strong> ust. Nawet z perspektywy<br />

dzisiejszych <strong>do</strong>świadczeń powyższe postępowanie<br />

nie powinno budzić zastrzeżeń (14).<br />

W 1857 r. londyński dentysta Charles Stent wypróbował<br />

mieszaninę różnych rodzajów wosków,<br />

która twardniała w temperaturze jamy ustnej.<br />

Kombinacja nosząca nazwę Stentmasy, jest nadal<br />

używana <strong>do</strong> sporządzania wycisków protetycznych<br />

(15).<br />

Profesor z Chicago College, Joseph Richardson<br />

(1824-1889), w wydanej w 1860 r. książce pt.<br />

Mechanika dentystyczna polecał <strong>do</strong> wykonywania<br />

wycisków gutaperkę.<br />

Dokonywano także prób z wyciskami gipsowymi.<br />

W latach 40. XIX w. tego typu wyciski znano<br />

tylko w Ameryce. W Europie zaznajomiono się z<br />

nimi <strong>do</strong>piero w połowie stulecia. W 1853 r. jeden<br />

z dentystów paryskich przywiózł wycisk gipsowy<br />

<strong>do</strong> Europy z odbywającego się co roku spotkania<br />

członków Amerykańskiego Związku Dentystów.<br />

W następnym dziesięcioleciu, w 1864 r., metodę<br />

funkcjonalnego wycisku zaprezentował podczas<br />

obrad Centralnego Związku niemieckich dentystów<br />

w Monachium Johann Joseph Schrott (1822-1899)<br />

z alzackiego Mülhausen. Wystąpienie Schrotta spotkało<br />

się z <strong>do</strong>skonałym przyjęciem, a kolegium<br />

sympozjum postanowiło przyznać dentyście nagrodę<br />

w wysokości 40 talentów (16).<br />

Ze względu na funkcję uzębionych szczęk istnieje<br />

różnica w stosowanych w dentystyce pojęciach,<br />

takich jak: artykulacja i okluzja. Przez okluzję rozumiemy<br />

stykanie się zębów w stanie spoczynku,<br />

zaś przez artykulację wszelkiego rodzaju pozycje<br />

i ruchy szczęk występujące podczas żucia. Do odtwarzania<br />

ruchów żuchwy służą przyrządy zwane<br />

artykulatorami lub zgryzadłami. Jako pierwszy<br />

prosty gipsowy artykulator opisał w 1805r. Jean-<br />

Baptiste Gariot. W 1838 r. J. Linderer zaprezentował<br />

własne urządzenie artykulacyjne, które składało<br />

się z dwóch drewnianych klocków, przebitych<br />

dwoma drewnianymi sztyftami. W latach 40. XIX<br />

w. anatomiczny artykulator z metalu, imitujący<br />

skomplikowane ruchy stawów żuchwowo-szczękowych,<br />

zbu<strong>do</strong>wał Horatio G. Kern (1815-1889) z<br />

Filadelfii. Nota bene Kern był jednym z pierwszych<br />

producentów urządzeń i pomocniczych materiałów<br />

dentystycznych. Pierwszy rzeczywiście przydatny<br />

i oparty na naukowych przesłankach artykulator<br />

zbu<strong>do</strong>wał w 1887 r. filadelfijski dentysta Gibson<br />

Arlington Bonvill (1833-1899). W skład zgryzadła<br />

Bonvilla wchodziły następujące elementy konstrukcyjne:<br />

pętla ramienia górnego, pętla ramienia<br />

<strong>do</strong>lnego, pionowe ramiona wiążące, śruba ustalająca<br />

wysokość zgryzu, szyny i druciany trójkąt. Przy<br />

pomocy pomiarów antropologicznych, przeprowadzonych<br />

na tysiącach czaszek Amerykanin ustalił,<br />

że odległość pomiędzy główkami stawowymi<br />

(condyli mandibulae) wynosiła 10 cm i równała<br />

się odległości główki stawowej z obydwu stron od<br />

punktu zetknięcia się krawędzi tnących <strong>do</strong>lnych jedynek.<br />

W ten sposób otrzymał trójkąt nazwany później<br />

jego imieniem. Trójkąt umocowany na górnej,<br />

poprzecznej ramie artykulatora służył <strong>do</strong> ustalania<br />

modelu <strong>do</strong>lnego. Bonvill, kierując się względami<br />

altruistycznymi, nie opatentował swojego wynalazku<br />

(17).<br />

W 1866 r. dentysta praktykujący w Plymonth,<br />

Francis Hancock Balkwill (1837-1922), podczas<br />

jednego z naukowych posiedzeń O<strong>do</strong>ntological<br />

Society of Great Britain ogłosił wyniki swoich długoletnich<br />

badań w zakresie artykulacji.<br />

Artykulator Bonvilla ulepszył Carl Christensen<br />

(1857-1921) przez zastąpienie szyn nieruchomych<br />

ruchomymi. Po<strong>do</strong>bną bu<strong>do</strong>wę <strong>do</strong> zgryzadła<br />

PROTETYKA STOMATOLOGICZNA, 2010, LX, 3 229


J. Supady<br />

Bonvilla miał artykulator Grittmana. „Posiadał on<br />

także trójkąt oraz dwie poprzeczne ramy, z których<br />

<strong>do</strong>lna była połączona za pomocą śrub z <strong>do</strong>lnym<br />

uchwytem, a także wysuwała się dwiema pionowymi<br />

wypustkami ku górze”. Szwajcarski dentysta Gysi<br />

skonstruował na początku XX w. tzw. łuk twarzowy,<br />

zwany też registrotorem, zbu<strong>do</strong>wany z poziomej<br />

belki, na której były zainstalowane dwa suwaki,<br />

przymocowywane śrubami <strong>do</strong> belki w odpowiednich<br />

miejscach. Gysi skonstruował także artykulatory<br />

dwóch typów: zgryzadło simplex oraz zgryzadło<br />

indywidualne (anatomiczne).<br />

Artykulatory stały się niezwykle pomocne<br />

przy odtwarzaniu warunków artykulacji<br />

i okluzji pacjentów. W tym przypadku wyjątkowe<br />

znaczenie posiadało określenie tzw. krzywych:<br />

okluzyjnej i kompensacyjnej, wprowadzonych <strong>do</strong><br />

badań protetycznych w 1890 r. przez anatoma z<br />

Kilonii Ferdynanda Grafa Speego (1855-1937).<br />

W latach 20. XX w. badania w zakresie protetyki<br />

prowadził dentysta berliński Herman Schröder<br />

(1876-1942), który w konstruowaniu optymalnego<br />

artykulatora widział raczej problem funkcjonalny<br />

aniżeli mechaniczny. Jego artykulator opierał się<br />

na ściśle indywidualnych pomiarach i znany był<br />

w stomatologii europejskiej pod nazwą zgryzadła<br />

Rumpla– Schrödera (18).<br />

W końcu XVIII i w początkach XIX w. dentyści<br />

próbowali umieszczać protezy pojedynczych zębów<br />

na odpowiednich sztyftach, wprowadzonych<br />

<strong>do</strong> kanałów korzeniowych. Z powodu braku stosownych<br />

klejów i cementów służących <strong>do</strong> stabilizacji<br />

sztyftów, ich obecność w kanałach wzmacniano<br />

przy pomocy folii złotej lub platynowej oraz lnu,<br />

bawełny i jedwabiu.<br />

W 1843 r. francuski dentysta-chirurg Antoine<br />

Malagou Dèsirabode (1781-1851) wydał książkę<br />

pt. Nouveaux èlèments complets de la science et de<br />

l’art du dentiste (Nowe w pełni zobowiązujące podstawy<br />

nauki i sztuki dentystów). W rozdziale dzieła<br />

zatytułowanym Prothèse wymienił autor wszystkie<br />

znane wówczas metody instalowania pojedynczych<br />

protez zębowych, umocowanych w jamie ustnej<br />

przy pomocy wkładów korzeniowych.<br />

Zakładanie zębów sztyftowych, zwanych też zębami<br />

ćwiekowymi, w nie leczonych korzeniach<br />

spotykało się z krytyką wybitnego dentysty niemieckiego<br />

Leonharda Koeckera (1785-1850),<br />

obrońcy poglądu o o<strong>do</strong>ntogennym ognisku zakażenia.<br />

Dzięki intuicji oraz kontaktom ze znanym<br />

w Ameryce dentystą i filantropem Beniaminem<br />

Rushem (1745-1813), który hipotezę o ogniskowym<br />

zapaleniu motywował licznymi przykładami<br />

przypadków kazuistycznych, Koecker także podzielał<br />

pogląd o możliwości uogólnienia się lokalnych<br />

zmian zapalnych. Ostatecznie teorię o<strong>do</strong>gniskowego<br />

zakażenia organizmu związaną z ropnymi<br />

zmianami zębów, ogłosił oraz u<strong>do</strong>kumentował<br />

w 1884 r. polski lekarz Teofil Kaczorowski (1830-<br />

-1889) (19).<br />

W II połowie XIX w. pojawiły się nowe metody<br />

umocowywania zębów ćwiekowych. W 1850<br />

r. dentysta z Solothurn Gustav Blume wprowadził<br />

złoty ćwiek z nacięciami <strong>do</strong> poszerzonego wiertłem<br />

kanału korzeniowego, który wypełnił złotą folią<br />

(20). Inny Amerykanin, Janathan Taft, w 1859<br />

r. w celu mocnego osadzenia ćwieka w kanale proponował<br />

stosować gutaperkę. „Kanał korzenia powyżej<br />

sztyftu winien być wypełniony złotem” – napisał<br />

w jednej ze swoich publikacji (21). Po<strong>do</strong>bny<br />

temat stał się przedmiotem rozważań na pierwszym<br />

posiedzeniu utworzonego w 1859 r. Centralnego<br />

Związku niemieckich dentystów. Dyskutowano<br />

m.in. nad celowością stosowania drewnianych<br />

i złotych ćwieków (22). W 1880 r. Casius M.<br />

Richmond (1835-1902) opatentował nazwane z<br />

czasem jego imieniem korony sztyftowe. Ząb ćwiekowy<br />

Richmonda składał się z trzech części: odbu<strong>do</strong>wanej<br />

korony, ćwieka i skuwki korzeniowej.<br />

Długość ćwieka, zgodnie z zasadą działania dźwigni,<br />

równała się długości korony. Skuwka, zwana<br />

też czapeczką korzeniową, szczelnie przylegając <strong>do</strong><br />

zrębu korzenia, chroniła jego ściany i płaszczyznę<br />

nośną przed urazem mechanicznym i próchnicą. W<br />

tymże roku Richmond opatentował własną metodę<br />

wyrobu zębów porcelanowych.<br />

Dużą popularność zyskały zęby ćwiekowe<br />

Marshalla L. Logana (1844-1885), praktykującego<br />

w Tyrone w Pensylwanii. Ząb Logana składał<br />

się z pełnej korony porcelanowej złączonej trwale<br />

z ćwiekiem.<br />

Niezależnie od zębów ćwiekowych pojawiły się<br />

w Stanach Zjednoczonych bardzo liczne patenty<br />

<strong>do</strong>tyczące sposobów wyrobu koron porcelanowych<br />

osadzonych na zębie naturalnym. Wkrótce ukonstytuowało<br />

się Międzynaro<strong>do</strong>we Towarzystwo Koron<br />

230 PROTETYKA STOMATOLOGICZNA, 2010, LX, 3


Historia stomatologii<br />

Zębowych (International Tooth Crown Company,<br />

ITCC), które na różne sposoby stało się właścicielem<br />

wielu patentów. Od dentystów wykonujących<br />

prace protetyczne w oparciu o metodę, na którą<br />

patent posiadało Towarzystwo, wymagano opłaty<br />

rocznej w wysokości od 100 <strong>do</strong> 500 <strong>do</strong>larów.<br />

Liczne ogłoszenia w prasie ostrzegały dentystów<br />

łamiących prawo patentowe.<br />

Przeciwko potężnej organizacji miał odwagę wystąpić<br />

dr J. M. Crouse z Chicago. W 1887 r. zmobilizował<br />

swoich kolegów <strong>do</strong> zorganizowania United<br />

States Dental Protective Association, które czynnie<br />

przeciwstawiło się dyskryminującym dentystów<br />

praktykom. W 1900 r. sąd uznał roszczenia<br />

patentowe ITCC za nieważne. W ciągu następnych<br />

trzech lat porcelanowe korony stały się na rynku<br />

powszechnie <strong>do</strong>stępne.<br />

Estetyczną <strong>do</strong>skonałość w technice wytwarzania<br />

koron osiągnął dentysta z Detroit Charles Henry<br />

Land (1847-1919). Jego zasługą było wprowadzenie<br />

indywidualnych, pełnych i wypalanych koron<br />

porcelanowych (enameld Cap of Jacket Crown)<br />

oraz opracowanie i opatentowanie sposobu wyrobu<br />

porcelanowych inlayów (1888). Płaszczowe korony<br />

Landa, w przeciwieństwie <strong>do</strong> koron konwencjonalnych,<br />

wchodziły pod brzeg dziąsła, zabezpieczając<br />

ząb przed próchnicą (23).<br />

Piec elektryczny <strong>do</strong> wypalania protez ceramicznych<br />

zbu<strong>do</strong>wano w 1894 r. W 1898 r. wynaleziono<br />

porcelanę o niskiej temperaturze topnienia, co praktycznie<br />

umożliwiło wytwarzanie całkowicie porcelanowych<br />

koron na masową skalę. Na początku<br />

XX w. (1901) u<strong>do</strong>skonalono metodę stapiania porcelany<br />

w wysokiej temperaturze. Dzięki temu Land<br />

mógł wykonać mocną i bardzo estetycznie wyglądającą<br />

koronę żakietową. Wnuk Landa, słynny pilot<br />

Charles Augustus Lindbergh, wspominał swojego<br />

dziadka jako osobę lubiącą hartować niektóre metalowe<br />

zabawki w piecu <strong>do</strong> wypalania koron.<br />

Rozwój produkcji koron zębowych ożywił również<br />

prace nad mostami dentystycznymi. W 1869<br />

r. most zębów przednich sporządził B. J. Bing.<br />

Proteza utrzymywana była w pozycji statycznej<br />

dzięki ćwiekom osadzonym w sąsiednich zębach<br />

naturalnych (24).<br />

W latach 1883-1886 James E. Dexter z Nowego<br />

Jorku opracował konstrukcję mostów ruchomych<br />

(zdejmowanych), a R. Walter Starr (1864-1939) z<br />

Filadelfii wykonał most osadzony na koronach teleskopowych.<br />

W 1899 r. Charles Wesley Stainton (1839-1906)<br />

z Buffalo skonstruował mosty kładkowe higieniczne<br />

(open posterior bridge) (25).<br />

Wykonywanie wysokiej jakości koron i mostów<br />

na początku XX w. miało związek z techniką odlewania<br />

metali, którą w 1904 r. u<strong>do</strong>skonalił Niemiec<br />

Arthur Ollen<strong>do</strong>rf oraz w 1907 r. Amerykanin W.<br />

H. Taggart.<br />

Piśmiennictwo<br />

1. Guerini V.: Life and works of Giuseppangelo Fonzi,<br />

Philadelphia, New York 1925.<br />

2. Linderer J.: Handbuch der Zahnheilkunde. II Band,<br />

Berlin 1848, 402.<br />

3. Maury F.: Vollständiges Handbuch der<br />

Zahnheilkunde, Weimar 1830, 289.<br />

4. Paulson G.: Erinnerungen eines alten Zahnarztes,<br />

Dtsch. Mschr. Zahnhk., 1908, 26, 369-392.<br />

5. Bremner M. K. D.: The story of dentistry, Brooklyn,<br />

Lon<strong>do</strong>n 1964, 110.<br />

6. Delabarre C. F. : Traité de lapartie mecanique de<br />

l’art du chirurgiendentiste, Paris 1820, 235.<br />

7. Désirabode A.: Nouveaux éléments complets de la<br />

science et de l’art du dentiste. II Tomes, Paris 1843,<br />

583.<br />

8. Linderer C. J.: Lehre von den gesammten<br />

Zahnoperationen, Berlin 1834, 25.<br />

9. Gariot J. B.: Traite des maladies de la bouche, Paris<br />

1805, 320.<br />

10. Blume G.: Der praktische Zahnarzt, Berlin 1836,<br />

176.<br />

11. Rock T. D.: Über die Hippopotamus – Zahne oder<br />

Hauer, Der Zahnarzt 1861, 16, 238-246.<br />

12. Ring M. E.: Geschichte der Zahnmedizin, Köln<br />

1997, 242-243, 265.<br />

13. Harris C. A.: L’art du dentiste, Paris 1874, 759.<br />

14. Ward G.: Impression materials and impression taking.<br />

Brit. Dent., J. 1961, 110, 118-119.<br />

15. White J. D.: Practical hints, Dent. Cosmos, 1862, 3,<br />

177-179, 289-290.<br />

16. Schödel C.: Johann Joseph Nepomuk Schrott, Med.<br />

Diss. Erlangen – Nürnberg 1969, 39.<br />

17. Schwarze P.: Über die Bonwill’sche<br />

Articulationsmethode, Dtsch. Mschr. Zahnhk.,<br />

1889, 7, 1-12.<br />

PROTETYKA STOMATOLOGICZNA, 2010, LX, 3 231


J. Supady<br />

18. Schröder H.: Über die Aufgaben der zahnärztliche<br />

Prothetik und die Versuche zu ihrer Lösung, Berlin<br />

1929.<br />

19. Historia medycyny. Red. Tadeusz Brzeziński.<br />

Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 1995,<br />

374.<br />

20. Blume G.: Über das Einsetzen der Stiftzähne, Der<br />

Zahnarzt, 1850, 5, 129-146.<br />

21. Taft J.: A system of dental surgery, Lon<strong>do</strong>n 1859,<br />

227.<br />

22. Mühlreiter E.: Physikalische Studie über das<br />

Festhalten der Stiftzähne, Dtsch. Vjschr. Zahnhk.,<br />

1867, 7, 88-102.<br />

23. Land C. H.: Porcelain dental art, Dent. Cosmos<br />

1903, 45, 437-444, 615-620.<br />

24. Bennet N. G.: Ein Beitrag zum Studium der<br />

Bewegung des Unterkiefers, Zahnärztl. Orthop.<br />

Proth., 1913, 7, 76-95.<br />

25. Stainton C. W.: Open posterior bridges, Dent.<br />

Cosmos 1899, 41, 278-282.<br />

Zaakceptowano <strong>do</strong> druku: 18.III.2010 r.<br />

Adres autora: 90-151 Łódź, ul. Muszyńskiego 2.<br />

© Zarząd Główny PTS 2010.<br />

232 PROTETYKA STOMATOLOGICZNA, 2010, LX, 3

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!