Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Nietypowe umiejętności<br />
które przyjmuje na stałe, a których nie było w szpitalu?<br />
Nie pozwolono nam ich nawet dostarczyć do szpitala.”<br />
„Te zapisy zawarte są między innymi w ustawie<br />
refundacyjnej” odpowiedziała Rita. „Jeżeli pan sobie<br />
życzy, znajdę odpowiedni zapis, mam to gdzieś tu na<br />
półce…”<br />
„Nie, ale może pani wyjaśni, <strong>dla</strong>czego taki zapis<br />
powstał?” dociekał Mąż Pacjentki.<br />
„Myślę, że należy to rozpatrywać w kontekście<br />
makroekonomii” westchnęła Rita. „Kwestia konstrukcji<br />
budżetu, rozumieją państwo, wydatki sztywne są po<br />
prostu sztywne, więc łatwiej jest dokonywać zmian,<br />
które można rozwiązać jedną ustawą.”<br />
„Czy to na pewno zgodne z konstytucją, tak<br />
w ogóle?” żachnął się Mąż Pacjentki. „Tak z duchem,<br />
jak i z literą?”<br />
„W tej kwestii wypowiedzieć może się jedynie<br />
organ najwyższy, czyli Trybunał Konstytucyjny” odrzekła<br />
Rita. „Jako jedyny bowiem może wypowiedzieć się<br />
wiążąco co do ducha prawa. Tak więc tu moja zdolność<br />
do udzielania porady się kończy.”<br />
„Jednego z zabiegów nie można było wykonać,<br />
powiedziano nam, że wykorzystano już cały kontrakt<br />
na ten rok. Jak to możliwe, proszę pani?”<br />
„Finanse szpitala niestety są w zasadzie w 100%<br />
zależne od kontraktu z płatnikiem, nie ma własnych<br />
środków z jakiegoś innego źródła. Wykonanie zabiegu<br />
skutkowałoby dziurą w budżecie przedsiębiorstwa, jakim<br />
de facto jest szpital. Stąd odmowa wykonania zabiegu,<br />
proszę nas zrozumieć” odrzekła Rita.<br />
„W karetce, która żonę wiozła do szpitala, coś<br />
strasznie, no, można powiedzieć, piszczało. Co to mogło<br />
być i <strong>dla</strong>czego tak było?” zapytał Mąż Pacjentki.<br />
„Czy ten wysoki ton miał związek z hamowaniem,<br />
przyspieszaniem?” zapytała rzeczowo Rita.<br />
„Nie, w zasadzie nie, zanikał przy przyspieszaniu”<br />
zastanowiła się Pacjentka.<br />
„Zapewne nieoryginalne tarcze hamulcowe” zdiagnozowała<br />
Rita. „To kwestia procedur przetargowych,<br />
życzy pan zacytować odpowiednią ustawę o środkach<br />
publicznych?”<br />
„Nie, dziękuję” odrzekł Mąż Pacjentki. „W zasadzie<br />
to medycynie, a w zasadzie nam wszystkim, wypada<br />
już tylko czekać na rycerza na<br />
białym rumaku?”<br />
„Biały rumak, o ile wiem,<br />
przewija się przez tę historię”<br />
skrzywiła się Rita. „Nie wiem<br />
tylko, ile ma koni.”<br />
„Ale nie dosiada go, z tego co pamiętam, żaden<br />
rycerz” kąśliwie zauważyła Pacjentka.<br />
„Jaki kraj, taki rycerz, szanowna pani” wzruszyła<br />
ramionami Rita. „W każdym razie pierwszy raz widzę<br />
bajkę, w której białego rumaka dosiada smoczyca.”<br />
„Jeżeli już mówimy o bajkach” wtrącił Mąż Pacjentki<br />
„to jedyna możliwość na pocałunek, jaki dostrzegam<br />
w tej bajce, to w moją, za przeproszeniem…”<br />
„Mój mąż jest taki romantyczny” zaczerwieniła<br />
się Pacjentka, kopiąc małżonka pod biurkiem.<br />
„Może się pan więc wpisać na listę oczekujących<br />
na taki zabieg” odparła Rita „aczkolwiek zabieg nie<br />
znalazł się niestety w koszyku świadczeń gwarantowanych.<br />
Mimo to kolejka jest już spora. Życzy pan sobie<br />
ze znieczuleniem miejscowym czy ogólnym?”<br />
„Miejscowym, chętnie na to popatrzę” zastanowił<br />
się Mąż Pacjentki. „Ale pod warunkiem, że gwarantujecie<br />
opiekę psychologa po zabiegu, oraz że zabieg jest<br />
bezpieczny medycznie, najlepiej wykonywany w szpitalu.”<br />
„Te zabiegi oferuje ostatnio prawie każdy szpital<br />
w kraju” uspokoiła Rita. „Tym bardziej że usługa jest<br />
komercyjna, a zainteresowanie ogromne.”<br />
„Kiedy mniej więcej może się rozpocząć wykonywanie<br />
takich zabiegów?” pytał dalej Mąż Pacjentki.<br />
„Myślę, że najwcześniej przy okazji najbliższej<br />
kampanii wyborczej…” odparła Rita.<br />
„Dziękujemy pani za udzielenie kompleksowej<br />
porady” powiedziała, unosząc się z krzesła Pacjentka.<br />
„Poradnia prowadzi szeroką działalność” odrzekła<br />
Rita. „Z każdą ustawą medyczną coraz szerszą…”<br />
„Syn się rozwodzi, może zna pani dobrego prawnika?”<br />
zapytała Pacjentka.<br />
„Nie, ale część kolegów już studiuje kodeks cywilny,<br />
tak na wszelki wypadek” uśmiechnęła się uprzejmie<br />
Rita. „Może za kilka miesięcy będę już mogła kogoś<br />
polecić w tej materii.”<br />
Maggy Woland<br />
Rys. Zen<br />
35 9_<strong>2012</strong> listopad