04.06.2014 Views

o_18pisot46mg61os71t11ijhlaia.pdf

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

i zapłacić mi odszkodowanie…<br />

– Jesteś świetnym prawnikiem – zapewniłam ją.<br />

– Mama też tak mówi. – Uśmiechnęła się do mnie. – Ale mimo<br />

wszystko radzi, żeby do niego wrócić…<br />

– Jak to? – Nie zrozumiałam. – Przecież go nigdy nie lubiła,<br />

twierdziła, że powinnaś była dawno od niego odejść, mieszkałaś u niej…<br />

– Ja też nie rozumiałam… – odparła wolno. – Dlatego się od niej<br />

wyprowadziłam… Ale potem mi powiedziała…<br />

– O czym? – spytałam, wiedząc, że będzie jej trudno o tym mówić.<br />

– Wszystko było dobrze, kiedy przyszłam wieczorem z Anielą…<br />

Otoczyła mnie opieką, o nic nie pytała… Myślała, że to chwilowa<br />

fanaberia rozpieszczonej przez ojca córki…<br />

– Była dla ciebie takim autorytetem, do tej pory jest… – myślałam<br />

głośno, kiedy uświadomiłam sobie, że jej matka może dopiąć swego<br />

i zabrać mi Helenę. Nie wiem, co kierowało tą kobietą, żeby doradzać<br />

córce powrót do męża, który ją uderzył. Ciekawe, jakiego argumentu<br />

użyła. Może powiedziała, że jak świat światem mężczyźni bili kobiety?<br />

Albo stwierdziła, że z prawnego punktu widzenia to właściwie jest<br />

ogromna różnica między uderzeniem kobiety a podrapaniem jej czy<br />

popchnięciem? Poza tym Helena nie miała obdukcji ani żadnego<br />

świadka, nie licząc kolegi z pracy, który oszołomiony widokiem jej<br />

nagich piersi, mógł w słabym świetle nie zauważyć siniaka ani zadrapań.<br />

Albo zadziałał czynnik finansowy, co wydawało mi się najbardziej<br />

prawdopodobne. Matka wiedziała, ile wkładu własnego jej córka ma<br />

w firmie. Owszem, mąż nie da sobie bez niej rady, ale równie dobrze<br />

może zatrudnić jakąś bystrą kobietę, właśnie kobietę, która będzie<br />

pełniła rolę Heleny, weźmie na siebie jej obowiązki, kto wie, może<br />

nawet mąż zechce oszczędzić na podatkach i ożeni się z taką młodą<br />

piranią. Helena straci wtedy wszystko. Jedyne, na co będzie mogła<br />

liczyć, to spadek po matce albo życie z jej ciężko zarobionych pieniędzy.<br />

Póki aktywność mamy ograniczała się do kupowania prezentów na<br />

gwiazdkę i urodziny, było w porządku, ale jeśli będzie musiała<br />

utrzymywać siebie, córkę i wnuczkę nawykłe do dobrego życia, może<br />

już nie być taka kochająca i oburzona zachowaniem zięcia.<br />

– Mama powiedziała mi, że ojciec też… zdarzało mu się…

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!