04.06.2014 Views

o_18pisot46mg61os71t11ijhlaia.pdf

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Przez żadną ze stron Kościół nie zostaje wmieszany, bo wiadomo,<br />

o czym ksiądz ciągle mówi. W przypadku Bożenki nie został też<br />

wmieszany ojciec dziecka, który spokojnie chodził sobie do technikum,<br />

podczas kiedy matka jego dziecka prała pieluchy i robiła maturę<br />

w szkole wieczorowej. Stosunek moich rodziców do kwestii seksualnych<br />

nie zmienił się nawet po moim zamążpójściu. Kiedy Sławek żartował na<br />

tematy związane z seksem czy cielesnością, matka wychodziła z pokoju<br />

albo uciekała spojrzeniem w bok. Poza tą jedną rozmową o dzieciach,<br />

kiedy kładła mi do głowy, że powinnam mieć dzieci, bo to jest<br />

powinnością katoliczki, nie powiedziała na ten temat zupełnie nic.<br />

– No, nie wiem – wróciłam do rozmowy z Heleną. – A granica<br />

między toksycznością matki a jej oddaniem córce?<br />

– Toksyczność matki? – Zaśmiała się. – Nie ma czegoś takiego.<br />

Oczywiście są patologie, związane głównie z alkoholem, ale ja nie<br />

mówię o tym…<br />

– Ja też nie mówię o tym – zaprotestowałam. – Wyobraź sobie, że<br />

w końcu spotykasz tego właściwego i zaczynasz być z nim bliżej… I co,<br />

opowiadasz o tym matce?<br />

– Dokładnie – powiedziała. – Nie ma w tym nic złego.<br />

– A twój mąż o tym wiedział? – Zadałam to pytanie niewinnym<br />

tonem, będąc przekonana, że odpowiedź będzie brzmiała: „nie”.<br />

– Powiedziałam mu. Chciałam być uczciwa.<br />

– Czy on się z tym dobrze czuł? – indagowałam.<br />

Poprawiła się na krześle, przesunęła palcami po włosach.<br />

– Na początku było mu to obojętne – odparła. – Nawet był chyba<br />

tym zafascynowany. To tak, jakby miał nas obie… Potem, kiedy… to się<br />

zaczęło, bardzo często wychodził właśnie od mojej relacji z mamą…<br />

– Czyli jednak… – Pokiwałam głową z satysfakcją.<br />

– On nie miał racji – protestowała. – Mama była blisko tylko na<br />

początku takich relacji, potem nie wchodziła nam do sypialni. Myślisz<br />

pewnie, że opowiadałam jej, ile razy w tygodniu i w jakiej pozycji. Nie,<br />

nie…<br />

Nie byłam pewna, czy tę rozmowę powinnyśmy kontynuować.<br />

– Ale pewnie trudno było przekonać go, że mama była na początku<br />

obecna w waszym życiu intymnym, a potem nagle nie chciała się

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!