04.06.2014 Views

o_18pisot46mg61os71t11ijhlaia.pdf

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

naszych reprezentantów. To dużo. Najliczniejsza jest oczywiście ekipa<br />

Japonii. Jak zawsze. W eliminacjach, siłą rzeczy, w drugim etapie także.<br />

Zdenerwowało mnie, że uchyla się od odpowiedzi.<br />

– Może coś jeszcze powie pan o naszych polskich pianistach? – Na<br />

szczęście reporterka nie ustąpiła.<br />

– No cóż… nasze dzieci, bo proszę wybaczyć, to są jeszcze dzieci<br />

– uśmiechnął się do kamery – są poddawane ogromnej presji. Każdy<br />

z naszych reprezentantów mógł przejść do drugiego etapu. Udało się to<br />

jednak piątce młodych ludzi.<br />

Tu padają nazwiska.<br />

– Ostatni konkurs przyniósł zwycięstwo polskiemu<br />

reprezentantowi Rafałowi Blechaczowi. Dziś ten wybitnie uzdolniony<br />

pianista koncertuje na całym świecie, nagrywa płyty dla najlepszych<br />

wytwórni, które sprzedają się w milionach egzemplarzy. Czy w obecnym<br />

konkursie mamy równie zdolnego Polaka?<br />

– Wszyscy Polacy biorący udział w konkursie, podobnie jak<br />

reprezentanci innych krajów, są bardzo zdolni, czas pokaże, czy wśród<br />

nich są jednostki wybitne, charyzmatyczne…<br />

Potem już tylko podziękowania za rozmowę, uśmiechy i muzyka<br />

w tle. Jakiś Rosjanin, który bardzo spodobał się publiczności już na<br />

etapie wstępnym, sympatyczny Niemiec, dziewczyna, nie pamiętam<br />

skąd, chyba też Rosjanka. Wszyscy powiedzieli kilka słów do kamery.<br />

Byłam zła na tego profesora. Mógł wspomnieć coś o pechu albo w jakiś<br />

sposób dać do zrozumienia Marcinowi, że to nie jego wina, po prostu<br />

zbieg okoliczności. Na końcu wypowiadał się chłopak z Polski, któremu<br />

udało się przejść do drugiego etapu. Nie był to żaden z dwóch kolegów,<br />

którzy byli wtedy w domu, chociaż bardzo podobny, tak samo blady ze<br />

zbyt długimi włosami i rzadkimi wąsikami nad górną wargą, które<br />

bynajmniej nie dodawały mu urody.<br />

– To był zaszczyt, żeby w ogóle tu zagrać – mówił. – Przed taką<br />

komisją… Jest bardzo wyrównany poziom… Nie, ja nie wiem, kto<br />

mógłby wejść do finału… Z Polaków? Mam nadzieję, że ja… – zaczyna<br />

się śmiać.<br />

Zastanawiałam się, czy Marcin to ogląda. W domu nie było<br />

telewizora, ale mógł pójść do któregoś z kolegów albo ostatecznie

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!