pobierz pdf - Prestiz Magazyn trójmiejski
pobierz pdf - Prestiz Magazyn trójmiejski
pobierz pdf - Prestiz Magazyn trójmiejski
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
REKLAMA<br />
Wydarzenia<br />
Świetnie w okołoziemskich regatach samotników Velux 5 Oceans spisuje się Zbigniew Gutkowski. Gdański żeglarz na półmetku trzeciego etapu<br />
z Wellington do Punta del Este w Urugwaju, zajmował drugie miejsce. „Gutek” miał zaledwie 225 mil morskich straty do prowadzącego<br />
Amerykanina Brada van Liew.<br />
p<br />
rzypomnijmy, Zbigniew<br />
Gutkowski płynący na jachcie<br />
Operon Racing, ma za sobą już<br />
dwa pierwsze etapy, które ukończył<br />
na drugim miejscu, za każdym<br />
razem ustępując miejsca<br />
foto: OnEdition<br />
Gutek płynie na Horn<br />
właśnie Amerykaninowi. Na tym<br />
etapie „Gutek” chce się wreszcie<br />
dobrać do skóry swojemu najgroźniejszemu<br />
rywalowi. Nie<br />
będzie jednak łatwo, gdyż trzeci<br />
etap powszechnie uważany jest<br />
w tych regatach za najtrudniejszy.<br />
Wystarczy tylko powiedzieć,<br />
że żeglarze mają do pokonania<br />
6 tysięcy mil morskich, a trasa<br />
wiedzie wokół legendarnego<br />
Przylądka Horn. Na uczestników<br />
wyścigu czekają ogromne<br />
fale, huraganowy wiatr i wielkie<br />
połacie pustego Oceanu Południowego.<br />
Na tym akwenie łatwo<br />
o groźne wypadki. W przeszłości<br />
wielu żeglarzy przeżywało tutaj<br />
dramatyczne kłopoty, niektórzy<br />
zginęli. Po wyjściu na Atlantyk<br />
żegluga wcale nie będzie łatwiejsza.<br />
Przeszkadzać jej będą przeciwne<br />
wiatry. Wszystko wskazuje<br />
więc na to, że szykuje się kolejna<br />
emocjonująca końcówka.<br />
W momencie, gdy piszemy ten<br />
tekst Gutek przepływa przez najbardziej<br />
oddalone od cywilizacji<br />
połacie oceanu na naszej planecie<br />
nazywane punktem Nemo.<br />
Od jakiegokolwiek stałego lądu<br />
dzieli go ponad 2 tysiące<br />
mil morskich w każdą<br />
stronę. W takim miejscu<br />
można się poczuć<br />
naprawdę samotnym.<br />
A samotność to dla<br />
„Gutka” największy<br />
problem. W ciągu dnia,<br />
jeśli tylko pozwala na to<br />
sytuacja na pokładzie<br />
Operon Racing, żeglarz<br />
wielokrotnie rozmawia<br />
przez telefon satelitarny. Najczęściej<br />
z żoną Elizą.<br />
Dzięki współczesnej technice<br />
Polak ma zapewniony stały kontakt<br />
z ludźmi. Przyroda zaś gwarantuje<br />
mu towarzystwo zwierząt.<br />
Największą przyjemność<br />
sprawiają mu spotkania z delfinami,<br />
ale widywał też orki i rodzinę<br />
wielorybów, a na pokładzie<br />
lądowały latające ryby. Najliczniej<br />
odwiedzają go jednak ptaki.<br />
Spośród nich największy podziw<br />
Gutka budzą majestatyczne albatrosy<br />
potrafiące godzinami<br />
krążyć bez ustanku nad jachtem,<br />
na dodatek prawie nie poruszając<br />
swymi olbrzymimi skrzydłami<br />
o rozpiętości dochodzącej do 3<br />
metrów.<br />
Zbigniewa Gutkowskiego<br />
sponsoruje<br />
jj