pobierz pdf - Prestiz Magazyn trójmiejski
pobierz pdf - Prestiz Magazyn trójmiejski
pobierz pdf - Prestiz Magazyn trójmiejski
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Temat z okładki<br />
rzeba wiedzieć kiedy ze<br />
sceny zejść, niepokonanym - tak śpiewał<br />
zespół Perfect. Trzeba przyznać, że dobry<br />
moment wybrałaś na zakończenie pełnej<br />
sukcesów kariery sportowej.<br />
- Faktycznie, dobry moment. Tym bardziej,<br />
że bardzo rzadko w polskim sporcie<br />
zdarza się, aby odchodzić po wielkim sukcesie.<br />
Wielu ludzi radziło mi zakończenie kariery<br />
w momencie, gdy jest się na szczycie,<br />
wielu też namawiało mnie, abym jeszcze skakał<br />
do olimpiady w Londynie.<br />
- Patrząc z boku to chyba nie była łatwa<br />
decyzja?<br />
- Nie była to łatwa decyzja, ale gdy mój<br />
ojciec, któremu zawdzięczam chyba najwięcej<br />
w życiu, zapytał mnie, czy czuję jeszcze<br />
motywację do walki o najwyższe cele i czy jestem<br />
w stanie temu się maksymalnie poświęcić,<br />
zrozumiałem, że to jest właśnie ten czas.<br />
Motywacja była, ale chyba już nie tak duża,<br />
jak kiedyś. Osiągnąłem w sporcie wszystko.<br />
Chciałem też, aby ludzie zapamiętali mnie<br />
jako mistrza olimpijskiego, a nie jako byłego<br />
mistrza olimpijskiego odcinającego kupony<br />
od dawnych sukcesów. Decyzja, którą podjąłem<br />
spotkała się z dużym zrozumieniem także<br />
u mojego znakomitego trenera Andrieja<br />
Lewita.<br />
- Perspektywa kolejnego złotego medalu<br />
olimpijskiego nie była kusząca?<br />
- Medali na igrzyskach nikt nie daje za<br />
darmo. Trzeba na nie ciężko zapracować,<br />
mieć szczęście, trafić z formą, liczyć na to, że<br />
rywale nie trafią z formą, wierzyć, że sędziowie<br />
będą sprawiedliwi, itp. Poza tym ja już<br />
to mam, znam to uczucie, wiem, jak smakuje<br />
triumf na olimpiadzie. Jasne, że chciałoby się<br />
poczuć to jeszcze raz, ale tutaj dochodzimy<br />
do zasadniczej kwestii, czyli motywacji. Jak<br />
już mówiłem, ja jej nie miałem dostatecznie<br />
dużej, aby ponownie harować do upadłego<br />
na sali treningowej.<br />
- Co czułeś stając na rozbiegu przed<br />
ostatnim skokiem podczas imprezy pożegnalnej<br />
w Gdańsku? Co sobie myślałeś?<br />
- Stojąc na rozbiegu przed pierwszym skokiem<br />
w czasie gali pożegnalnej przez chwilę<br />
przypominałem sobie najpiękniejsze chwile<br />
mojej kariery. Ale tylko przez chwilę. W zasadzie<br />
pozbawiony byłem sentymentalnych<br />
myśli. Bardziej przejmowałem się tym, aby<br />
gala wypaliła.<br />
- A gdy stanąłeś na tym koniu już po<br />
ostatnim skoku, uniosłeś ręce do góry a publika<br />
zgotowała Ci owację na stojąco, jakie<br />
obrazy przewijały się w głowie?<br />
foto: Marek Stiller<br />
- Myślę, że pod względem emocjonalnym,<br />
mentalnym byłem dobrze przygotowany na<br />
to, co nastąpi. Nie było łez wzruszenia, aczkolwiek<br />
serce biło mi mocno, gdy patrzyłem<br />
na wiwatujących ludzi. Miałem świadomość,<br />
że to co się właśnie dzieje, jest ważne nie tylko<br />
dla mnie, ale dla wszystkich kibiców, którzy<br />
przez tyle lat ściskali za mnie kciuki.<br />
- Czy stojąc tam i patrząc na wiwatujących<br />
ludzi nie miałeś wrażenia, że właśnie<br />
oto zamyka się nieprawdopodobnie piękny<br />
rozdział Twojego życia, że wychodząc z tej<br />
hali Twój świat już nigdy nie będzie taki<br />
sam?<br />
- Tak naprawdę to dopiero teraz to do mnie<br />
dociera. Uświadomiłem sobie, że już nigdy<br />
nie stanę na rozbiegu wśród tylu znakomitych<br />
zawodników, że już nigdy nie poczuję<br />
tej adrenaliny towarzyszącej walce o najwyższe<br />
cele. Zakończył się pewien etap mojego<br />
Leszek Blanik ze złotym medalem olimpijskim<br />
życia. Czas poszukać innych wyzwań.<br />
- Takim wyzwaniem na pewno jest wychowanie<br />
syna. Przyznaj się, łezka się<br />
w oku zakręciła, gdy podczas imprezy pożegnalnej<br />
Twój pięcioletni syn Artur wykonał<br />
skok?<br />
- Tak, oczywiście, Artur to moje oczko<br />
w głowie, ale od razu też zrodziło się pytanie,<br />
czy Arturek będzie kontynuował rodzinne<br />
tradycje. Na razie za wcześnie, aby konkretnie<br />
odpowiedzieć na to pytanie. W genach<br />
na pewno sportowe inklinacje ma zapisane,<br />
natomiast na chwilę obecną bardziej pociąga<br />
go muzyka, praca z mikrofonem.<br />
- Chciałbyś, aby Artur był gimnastykiem<br />
czy raczej byś mu to odradzał?<br />
- Artur regularnie trenuje ze mną na sali<br />
i do czasu, gdy skończy 7 lat będzie trenował.<br />
Nie dlatego, żebym go zmuszał. On po<br />
pierwsze bardzo chce, a po drugie rozumie,<br />
14 / PRESTIŻ / Czerwiec 2010