12.05.2014 Views

rozpoczęliśmy rok akademicki... - Politechnika Łódzka

rozpoczęliśmy rok akademicki... - Politechnika Łódzka

rozpoczęliśmy rok akademicki... - Politechnika Łódzka

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

STUDENCI<br />

ŻYCIE UCZELNI 3/2007 44<br />

Ich przygoda z Politechniką w Libercu (Technická Univerzita v Liberci ) rozpoczęła się na początku <strong>rok</strong>u 2006. Pięciu<br />

studentów z Wydziału Mechanicznego: Mateusz Fijałkowski, Emil Leonczak, Mirosław Morawski, Daniel Sikorski<br />

i Marcin Włuka, wyjechało do czeskiej uczelni na studia w ramach programu Socrates - Erasums. Decyzję pomógł<br />

im podjąć prof. Stanisław Mitura (profesor w PŁ i w Libercu), a dodatkową zaletą tych studiów miało być uzyskanie<br />

dyplomu zagranicznej uczelni podczas łączonej obrony, oraz praktyki w jednym z największych zakładów motoryzacyjnych<br />

w Europie i na świecie. O swojej czeskiej przygodzie piszą Emil i Marcin - absolwenci z podwójnym dyplomem.<br />

Emil pracuje obecnie na stanowisku koordynatora zamówień w firmie Alrec Sign & Display Sp. z o.o.,<br />

a Marcin Włuka pracuje w firmie Protekt na stanowisku konstruktora.<br />

Polsko-czescy dyplomanci<br />

Na pierwszym planie<br />

od lewej:<br />

M. Morawski,<br />

M. Fijałkowski,<br />

E. Leonczak,<br />

D. Sikorski,<br />

M. Włuka.<br />

Po środku<br />

prof. Petr Louda.<br />

z tyłu rodziny<br />

studentów<br />

foto: arch. autorów<br />

W Politechnice £ódzkiej przeszliœmy<br />

szczêœliwie proces rekrutacyjny na sokratesowy<br />

wyjazd, nie zniechêcaj¹c siê<br />

koniecznoœci¹ przestrzegania wszystkich<br />

procedur i terminów – rozumiemy,<br />

¿e tak musi byæ i trudno!<br />

Ze stron¹ czesk¹ – a tutaj najwiêksz¹<br />

pomoc w realizacji naszego przedsiêwziêciu<br />

otrzymaliœmy od prof. Petra Loudy,<br />

dziekana Wydzia³u Mechanicznego<br />

uczelni w Libercu – ustalony zosta³ termin<br />

praktyk w Zak³adach Motoryzacyjnych<br />

Škoda Auto w Mlada Boleslav (od<br />

10 lipca do koñca sierpnia). Od paŸdziernika<br />

2006 r. mieliœmy zacz¹æ 5 <strong>rok</strong> studiów<br />

w na Technicznym Uniwersytecie<br />

w Libercu.<br />

Musieliœmy szybko zacz¹æ uczyæ siê<br />

jêzyka czeskiego, w którym mieliœmy<br />

odbyæ studia. Pocz¹tkowo by³ to du¿y<br />

problem. Znalezienie w £odzi lektora jêzyka<br />

czeskiego graniczy z cudem, a koszt<br />

godziny nauki jest bardzo du¿y. Posta-<br />

nowiliœmy zatem uczyæ siê tego jêzyka<br />

samodzielnie poprzez obcowanie z Czechami<br />

i jak siê potem okaza³o to najskuteczniejsza<br />

metoda.<br />

Praktyki wspominamy bardzo mi³o,<br />

warunki jakie zapewni³a nam firma<br />

Škoda Auto by³y bardzo dobre, ³¹cznie<br />

z darmowymi obiadami i zakwaterowaniem.<br />

Ze wzglêdu na s³ab¹ znajomoœæ<br />

jêzyka pracowaliœmy przy obs³udze maszyn<br />

na linii technologicznej, gdzie produkowane<br />

by³y czêœci do skrzyñ biegów<br />

(ko³a zêbate, zêbniki). Praca poch³ania-<br />

³a nam 8 godzin dziennie, za co dostawaliœmy<br />

w przeliczeniu mniej wiêcej 50<br />

z³. Wzbogaceni o doœwiadczenia wróciliœmy<br />

do Polski na miesi¹c wakacji.<br />

2 paŸdziernika rozpoczêliœmy studia<br />

na Politechnice w Libercu na kierunku<br />

in¿ynieria materia³owa. W pierwszym<br />

semestrze (tzw. aklimatyzacyjnym),<br />

przyk³adaliœmy du¿¹ wagê do nauki jêzyka<br />

(dwie lekcje po 2 godziny w tygodniu<br />

z przemi³¹ lektork¹ jêzyka czeskiego).<br />

Bardzo pomocni okazali siê te¿ wyk³adowcy,<br />

którzy traktowali nas z bardzo<br />

du¿ym zrozumieniem i cierpliwoœci¹<br />

oraz koledzy z grupy - trzeba nadmieniæ,<br />

¿e grupa by³a 9-osobowa, w tym nas<br />

5 Polaków. Równolegle z nami studiowa-<br />

³o tak¿e 7 osób z Wroc³awia.<br />

Poza nauk¹ semestr up³ywa³ nam na<br />

czêstych imprezach i spotkaniach z czeskimi<br />

i polskimi kolegami, a¿ nadszed³<br />

czas sesji. Ze wzglêdu na barierê jêzykow¹<br />

egzaminy zdawaliœmy ustnie i posz³o<br />

nam zupe³nie dobrze. W ci¹gu kilku<br />

miesiêcy opanowaliœmy jêzyk czeski<br />

w sposób umo¿liwiaj¹cy w miarê swobodn¹<br />

komunikacjê.<br />

Drugi semestr to czas wytê¿onej pracy<br />

umys³owej i ca³onocnego siedzenia<br />

przy komputerach. Badania zwi¹zane<br />

z prac¹ magistersk¹ wykonywaliœmy zarówno<br />

w Polsce, jak i na terenie ca³ej<br />

Republiki Czeskiej, wymaga³o to od nas<br />

du¿ego nak³adu pracy i œrodków finansowych.<br />

Na szczêœcie otrzymywaliœmy<br />

stypendium naukowe z obu uczelni oraz<br />

stypendium Erasmusa i jakoœ uda³o siê<br />

nam przetrwaæ. Tematy prac magisterskich<br />

dotyczy³y raczej naszej specjalnoœci<br />

w Polsce (aparatura i sprzêt medyczny),<br />

ale œciœle wi¹za³y siê te¿ ze specjalnoœci¹<br />

czesk¹. Wspó³praca miêdzy Politechnik¹<br />

£ódzk¹ a Uniwersytetem Technicznym<br />

w Libercu da³a ka¿demu z nas<br />

mo¿liwoœæ napisania pracy magisterskiej<br />

w dwóch wersjach jêzykowych, jednej<br />

dla naszej uczelni i drugiej dla uczelni<br />

w Libercu.<br />

Po wielu trudach dobrnêliœmy do 25<br />

maja, w tym dniu ostatecznie nale¿a³o<br />

oddaæ gotow¹ pracê magistersk¹. Roz-

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!