12.05.2014 Views

nowe w£adze... nowe wyzwania... - Politechnika Łódzka - Urząd ...

nowe w£adze... nowe wyzwania... - Politechnika Łódzka - Urząd ...

nowe w£adze... nowe wyzwania... - Politechnika Łódzka - Urząd ...

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

WYDARZENIA<br />

Rektor Politechniki Łódzkiej prof. Stanisław Bielecki został uhonorowany tytułem<br />

doktora honoris causa Uniwersytetu Strathclyde w Glasgow. Tę najwyższą godność<br />

akademicką otrzymał 11 lipca 2012 r.<br />

Honorowy doktorat dla rektora PŁ<br />

Prof. Stanisław<br />

Bielecki<br />

w towarzystwie<br />

wicepryncypała prof.<br />

Kennetha Millera<br />

i dr. Ronalda<br />

Crawforda<br />

foto:<br />

Piotr Bielecki<br />

Honorowy doktorat szkockiej<br />

uczelni przyznano prof.<br />

Bieleckiemu za wyróżniające<br />

osiągnięcia naukowe w dziedzinie<br />

biotechnologii, działalność<br />

na rzecz jej rozwoju<br />

w polskim i międzynarodowym<br />

środowisku badawczym<br />

i wspieranie oraz poszukiwanie<br />

nowych form współpracy<br />

pomiędzy Politechniką<br />

Łódzką i Uniwersytetem<br />

Strathclyde.<br />

Przed uroczystym aktem<br />

promocji odbyło się przyjęcie<br />

zorganizowane na cześć prof.<br />

Bieleckiego. Uczestniczyły w nim<br />

osoby zarządzające szkocką uczelnią<br />

i goście doktora honoris causa<br />

– towarzysząca mu Rodzina oraz<br />

współpracujący z nim profesorowie<br />

z Uniwersytetu Strathclyde.<br />

W trakcie wymiany adresów podkreślających<br />

wagę badań naukowych<br />

w dziedzinie biotechnologii<br />

i współpracy pomiędzy obu uczelniami<br />

prof. Bieleckiemu podarowano<br />

togę przynależną doktorom<br />

honoris causa Uniwersytetu<br />

Strathclyde.<br />

Główna uroczystość promocji<br />

odbyła się w reprezentacyjnym,<br />

przeznaczonym na szczególne okazje,<br />

budynku Barony Hall należącym<br />

do Uniwersytetu Strathclyde.<br />

Dr Ronald Crawford, który z tej<br />

okazji, jako doktor honoris causa<br />

naszej uczelni, wystąpił w todze<br />

Politechniki Łódzkiej, dokonał prezentacji<br />

sylwetki i dorobku prof.<br />

Bieleckiego. Odbyło się to w obecności<br />

Członków University Court<br />

i Senatu oraz wielu promowanych<br />

w tym dniu absolwentów Busines<br />

School i ich rodzin. W swoim wystąpieniu<br />

podkreślał m.in. I have always<br />

believed that Strathclyde likes<br />

to honour persons who impress not<br />

solely on account of their intellectual<br />

or other cognate kinds of excellence,<br />

but whose lives to date impress us by<br />

revealing in their different ways how<br />

they have gone the extra mile, how<br />

they have excelled against all the<br />

odds, and perhaps, how they have<br />

not been afraid to do things a little<br />

differently from the rest of us. Stan<br />

Bielecki is one such man.<br />

Nawiązując do osiągnięć prof.<br />

Bieleckiego powiedział – He is<br />

a bioscientist of distinction, and an<br />

administrator of unusual ability and<br />

innovator whose proven successes<br />

we admire and whose undoubted<br />

further achievements we anticipate<br />

with relish. (za www.strath.ac.uk).<br />

Zgodnie z ceremoniałem doktor<br />

honoris causa wysłuchał tego wystąpienia<br />

na stojąco.<br />

Inaczej niż u nas przebiega sam<br />

moment nadania tytułu. Pedel<br />

podchodzi do nominowanego<br />

doktora honoris causa i podprowadza<br />

go do wicepryncypała. W tym<br />

przypadku był to prof. Kenneth<br />

Miller, który wypowiadając formułę<br />

„I create you Doctor of Science<br />

honoris causa” dotknął głowy prof.<br />

Bieleckiego ceremonialnym biretem.<br />

Następnie pedel narzucił <strong>nowe</strong>mu<br />

doktorowi kaptur, a Chief<br />

Operating Officer wręczył prof.<br />

c.d. na str. 12<br />

Życie Uczelni nr 121<br />

11

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!