14.04.2014 Views

Lipiec 14 - Kórnik

Lipiec 14 - Kórnik

Lipiec 14 - Kórnik

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

nr <strong>14</strong>/2006<br />

AKTUALNOŚCI<br />

„Żniwo” upałów<br />

- W ostatnich dniach mamy pełne ręce<br />

roboty – tak komentują nieustanne wyjazdy<br />

do pożarów strażacy z Ochotniczej Straży<br />

Pożarnej w Kórniku. Tylko od połowy lipca 15<br />

zgłoszeń dotyczyło płonących pól i łąk.<br />

Najwięcej pożarów zanotowano po 20<br />

lipca. Nawet kilka razy dziennie wyjeżdżali<br />

strażacy, aby ugasić szybko rozprzestrzeniający<br />

się ogień. 25 lipca, w samo południe<br />

Strażacy w akcji<br />

3 lipca gasili pożar trawy w Koszutach w<br />

powiecie średzkim.<br />

5 lipca usuwali gałęzie w Kórniku.<br />

7 lipca zabezpieczali miejsce wypadku w<br />

miejscowości Orkowo na pograniczu powiatów<br />

śremskiego i poznańskiego.<br />

9 lipca gasili pożar lasu w Mieczewie – gm.<br />

Mosina,<br />

10 lipca pojechali ponownie gasić las w<br />

Mieczewie.<br />

12 lipca usuwali skutki wypadku na trasie<br />

Kórnik – Mościenica<br />

13 lipca udali się zabezpieczyć miejsce wypadku<br />

w Bninie, gdzie przy SKR tir uderzył<br />

w autobus.<br />

<strong>14</strong> lipca usuwali skutki dwóch wypadków:<br />

pierwszy wydarzył się w Gądkch przy przystanku<br />

autobusowym, a następny na ulicy<br />

Dworcowej w Kórniku.<br />

<strong>14</strong> lipca doszło do kolejnego wypadkuprzed<br />

Czołowem na trasie na Mosinę, gdzie<br />

„Polonez” na zakręcie dachował i wjechał<br />

do lasu. Strażacy zabezpieczyli miejsce<br />

tego zdarzenia.<br />

<strong>14</strong> lipca w miejscowości Konarskie lądował<br />

śmigłowiec, a miejsce jego lądowania zabezpieczyli<br />

strażacy.<br />

17 lipca pojechali na miejsce wypadku w<br />

Koszutach.<br />

17 lipca ratowali wygłodzonego, pozbawionego<br />

jedzenia bociana w gnieździe w<br />

Szczytnikach przy strażnicy OSP. Zaopiekowali<br />

się ptakiem, który po dwóch dniach<br />

płonęło zboże w Kórniku. Tego samego dnia<br />

kórniccy strażacy w godzinach popołudniowych<br />

otrzymali zgłoszenie o pożarze zboża<br />

w Mieczewie przy trasie Kórnik – Mosina.<br />

Ogień oprócz upraw objął także pojedyncze<br />

drzewa. 26 lipca straż trzykrotnie wyjeżdżała<br />

do pożarów. Płonęły zboża i słoma w Gądkach,<br />

Rogalinie i Tulcach. Następnego dnia<br />

aż cztery razy zawyła syrena. Strażacy gasili<br />

palące się uprawy dwukrotnie w Dziećmierowie<br />

oraz w Runowie. 28 lipca paliło się zboże<br />

w Pławcach i przydrożny rów w Mościenicy.<br />

Panujący od ponad miesiąca upał zbiera<br />

swoje „żniwo”. Brak opadów powoduje,<br />

że wilgotność gleb i ściółki spada do kilku<br />

procent. – Od końca czerwca kilkakrotnie<br />

wzrosła liczba zgłoszeń pożarów – tłumaczy<br />

Leszek Orlewicz, komendant kórnickiej<br />

OSP. Strażacy wyjeżdżają najczęściej do<br />

Fot. Barbara Morosz<br />

płonącego zboża lub łąki. Do te pory „poszło<br />

z dymem” kilkadziesiąt hektarów pól<br />

i nieużytków, a straty szacuje się od kilkuset<br />

do kilkunastu tysięcy.<br />

Najczęstszą przyczyną powstawania<br />

ognia na polach są iskry z ciągników<br />

i kombajnów. (BM)<br />

mimo pomocy weterynarza zmarł.<br />

18 lipca gasili pożar zboża w Świątnikach<br />

gm. Mosina.<br />

20 lipca zabezpieczyli miejsce kolizji przy<br />

wyjeździe z Kórnika na Trasę Katowicką w<br />

kierunku Poznania.<br />

20 lipca w Borówcu na ul. Szkolnej ugasili<br />

słup wysokiego napięcia.<br />

22 lipca gasili pożar zboża w Rogalinku<br />

gm. Mosina na ul. Polnej.<br />

25 lipca na prośbę leśniczego z Mieczewa<br />

zawieźli wodę do lasu dla zwierząt<br />

25 lipca udali się do Mieczewa ugasić pożar<br />

lasu przy drodze do Mosiny.<br />

25 lipca gasili stację transformatorową w<br />

Czołowie.<br />

26 lipca gasili las na ulicy Akacjowej w<br />

Gądkach.<br />

26 lipca ugasili słomę w Rogalinie gm.<br />

Misina.<br />

26 lipca pojechali gasić zboże w Tulcach<br />

gm. Kleszczewo.<br />

27 lipca ugasili zboże palące się w Dziećmierowie.<br />

27 lipca gasili pożar zboża w Runowie<br />

27 lipca zboże paliło się ponownie w Dziećmierowie.<br />

27 lipca strażacy pojechali do miejscowości<br />

Nagradowice w gm. Kleszczewo gasili<br />

zboże.<br />

28 lipca gasili pożar zboża w miejscowości<br />

Pławce gm. Śrem<br />

28 lipca zabezpieczali lądowanie helikoptera<br />

w Dziećmierowie.<br />

Oprac. Robert Wrzesiński<br />

60-TE URODZINY<br />

OCHOTNICZEJ STRAŻY<br />

POŻARNEJ W RADZEWIE<br />

„Praca Bogu na chwałę, a ludziom na<br />

ratunek”- tym hasłem i myślą przewodnią<br />

każdego strażaka rozpoczęła się w sobotę<br />

8 lipca uroczystość obchodów 60-lecia pracy<br />

Ochotniczej Straży Pożarnej w Radzewie. Na<br />

„urodzinowe” spotkanie przybyły wszystkie<br />

okoliczne jednostki ogniowe: z Robakowa,<br />

Krzesin, Mosiny, Kórnika, Kobylnicy, Kleszczewa<br />

i Pecna, a także władze pobliskich wsi<br />

oraz v-ce burmistrz - Hieronim Urbanek, oraz<br />

członkowie Rady Miejskiej w Kórniku. Bogaty<br />

program obchodów 60-lecia istnienia Straży<br />

Pożarnej w Radzewie otwarto uroczystym<br />

przemarszem pocztów sztandarowych w<br />

asyście wyjących strażackich syren, by<br />

następnie dotrzeć na plac szkoleniowy<br />

radzewskiej straży pożarnej. Plac wypełnił<br />

się po brzegi umundurowanymi druhami<br />

w lśniących hełmach i druhnami, spośród<br />

których jedna z nich- Julia Bartkowiak<br />

przybliżyła przybyłym historię powstania jednostki.<br />

Opowieściom o początkach działań<br />

strażaków w Radzewie towarzyszyła sikawka<br />

konna, która dumnie stała w towarzystwie<br />

jej dzisiejszych następców- nowoczesnych<br />

wozów strażackich. Swoją obecnością na<br />

uroczystości zaszczycił wszystkich Marian<br />

Szczepaniak ze Strażackiego Kręgu Seniorów<br />

w Mosinie, który wstąpił do tamtejszej<br />

straży w początkach jej istnienia. Podkreślał<br />

niezastąpioną rolę kobiet jako ochotniczek<br />

straży pożarnej.<br />

Oficjalną część wypełniły serdeczne<br />

podziękowania za działalność społeczną<br />

na rzecz O.S.P. Radzewo druhom: Markowi<br />

Nowakowi, Markowi Wlazłemu, Zbigniewowi<br />

Frąckowiakowi, Tomaszowi Radziejewskiemu<br />

oraz Julii Bartkowiak. Najbardziej<br />

zasłużonym wręczono statuetki z wizerunkiem<br />

strażaka w akcji gaśniczej, a posiadaczami<br />

zostali: Edmund Frąckowiak, Roman<br />

Rozmiarek, Mieczysław Jankowski, Witold<br />

Duszczak, Mirosław Maciejewski-prezes<br />

straży w Radzewie Andrzej Zieliński, oraz<br />

Jan Ratajczak-naczelnik O.S.P. Radzewo.<br />

(dokończenie na str 26)<br />

12

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!