27.10.2013 Views

gazeta 23-2003 - strony.p65 - Policja.pl

gazeta 23-2003 - strony.p65 - Policja.pl

gazeta 23-2003 - strony.p65 - Policja.pl

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Święto Policji w Teramo<br />

9 kwietnia <strong>2003</strong> r.<br />

Wyjazd. O godz. 9.00, przekroczyliśmy granicę<br />

w Cieszynie i prosto, bez robienia zakupów<br />

w Czeskiej Republice, podążaliśmy<br />

w kierunku Teramo. Z kolegami z policji włoskiej<br />

umówieni byliśmy przy zjeździe do miasta<br />

San Benedetto. Czekali tam na nas około<br />

1.00 w nocy. Poprowadzili nas do Villa Rossa,<br />

gdzie w pensjonacie „Sole Mare” otrzymaliśmy<br />

piękny apartament z widokiem na<br />

Adriatyk. Mieszkaliśmy od niego około 50<br />

metrów, jak się okazało wspólnie z delegacją<br />

policji z Rumunii, z miasta Cluj. Nieopodal<br />

w hotelu zamieszkała delegacja policji niemieckiej<br />

z Memmingen. Wszyscy przyjechali<br />

na obchody Święta Policji.<br />

10 kwietnia <strong>2003</strong> r.<br />

Około 16.00 pojechaliśmy do Corropoli i wspólnie<br />

ze wszystkimi policjantami oraz władzami<br />

miasta zwiedzaliśmy pieszo miasto, rynek, ratusz<br />

oraz posterunek karabinierów. Wieczorem<br />

byliśmy zaproszeni do gospodarstwa agroturystycznego<br />

na kolację. Po zapoznaniu się ze<br />

wszystkimi uczestnikami powróciliśmy do Villa<br />

Rossa na zasłużony odpoczynek.<br />

11 kwietnia <strong>2003</strong> r.<br />

Rano pojechaliśmy do Teramo, gdzie przyglądaliśmy<br />

się pracy policjantów, karabinierów,<br />

zwiedzaliśmy miasto i zjedliśmy obiad w budynku<br />

policji. Następnie uczestniczyliśmy<br />

Wymiana upominków<br />

w odprawie, która przebiegiem nie odbiega od<br />

naszej, polskiej policyjnej codzienności. Włoscy<br />

policjanci pytani, co jest ich największym<br />

problemem w codziennej pracy, odpowiadali,<br />

że uchodźcy z Albanii, którzy przypływają do<br />

nich na „materacach”. Narzekali również na<br />

prostytucję, żebractwo i na obywateli Ukrainy.<br />

Wieczorem znów zostaliśmy zaproszeni przez<br />

kolegę policjanta – Patrizio Salvatori na kolację<br />

do restauracji, gdzie chwaliliśmy się naszym<br />

mocniejszym alkoholem o znanej nazwie,<br />

który miesza się z sokiem jabłkowym,<br />

a robiła furorę nawet wśród Włochów, którzy<br />

jak wiemy preferują przeważnie lekkie stoło-<br />

OD 9 DO 16 KWIETNIA <strong>2003</strong> r.<br />

we wina. Również kiełbasa z Krakowa smakowała<br />

wszystkim!<br />

12 kwietnia <strong>2003</strong> r.<br />

Nadszedł dzień obchodów Święta Policji, które<br />

odbyły się na rynku w Teramo. Wszystkie międzynarodowe<br />

delegacje uczestniczyły w nim<br />

w umundurowaniu. My również przywdzialiśmy<br />

mundury galowe, aby godnie reprezentować<br />

polską policję na uroczystości.<br />

Impreza<br />

rozpoczęła się z lekkim<br />

opóźnieniem, ponieważ<br />

na centralnym<br />

miejscu rynku położył<br />

się pies i... nie chciał<br />

zejść z czerwonego<br />

dywanu, po którym<br />

miały przechodzić de-<br />

legacje. Dał się wreszcie<br />

uprosić smakołykami<br />

i można było roz-<br />

Pamiątkowe zdjęcie z delegacją rumuńską<br />

i włoską<br />

począć obchody. <strong>Policja</strong>nci z Teramo otrzymywali<br />

awanse, nagrody, medale, podobnie jak<br />

w lipcu każdego roku podczas uroczystości policyjnych<br />

w Polsce. Po ceremonii nastąpił mały<br />

poczęstunek w ratuszu, obiad w komendzie<br />

z udziałem kierownictwa policji w Teramo. Otrzymaliśmy<br />

zaproszenia na bankiet dla 300. osób,<br />

który odbył się w restauracji położonej w pięknym<br />

parku. Byli tam policjanci z żonami, emeryci<br />

policyjni i zaproszeni goście, którzy wcześniej<br />

przyczynili się do uświetnienia uroczystości.<br />

Odbyły się występy klubów tańca towarzyskiego<br />

i piosenkarzy, a później bawiliśmy się<br />

w karaoke.<br />

13 kwietnia <strong>2003</strong> r.<br />

Rano wyjazd do Aquilla u podnóża Alp, z przejazdem<br />

koło szczytu San Grasso około 3000<br />

m. n.p.m. Zwiedzaliśmy przepiękną Grota<br />

Mare, przez którą przepływa górski strumień.<br />

Widoki niezapomniane. Na obiad pojechaliśmy<br />

do szkoły Guardia di Finanza, co jest odpowiednikiem<br />

naszego Urzędu Skarbowego.<br />

Troszkę się różnią od pracowników w naszych<br />

urzędach, ponieważ uprawnieni są do noszenia<br />

broni. Wieczorem zostaliśmy wszyscy zaproszeni<br />

przez komendanta karabinierów<br />

z Teramo na kolację w klubie tenisowym. Jedliśmy,<br />

prócz spaghetti i pizzy, różne inne<br />

smakołyki. Tam nastąpiła wymiana prezentów<br />

między nami a policjantami włoskimi, którzy<br />

nas zaprosili, tj. Umberto Santamaria, Patrizio<br />

Salvatori, Enzo i Francesco di Marcello.<br />

14 kwietnia <strong>2003</strong> r.<br />

Wyjazd do Wiecznego Miasta. Byliśmy zaproszeni<br />

do Komendy Głównej Policji, która zajmuje<br />

się sporządzaniem i koordynacją Planu<br />

Skład polskiej delegacji:<br />

• Krzysztof Walczyński<br />

• Paweł Indyka<br />

• Ireneusz Pilecki<br />

• Artur Miklas<br />

• Andrzej Kalbarczyk<br />

Bezpieczeństwa Włoch. Po wymianie prezentów,<br />

przejechaliśmy do Centrum Wspomagania<br />

Dowodzenia. Widok nieziemski, gdyż,<br />

wszystko to dwa komputery, dwa modemy telefoniczne<br />

a w nich cały Rzym, wszystkie radiowozy,<br />

patrole, banki, ważniejsze firmy i dwóch<br />

operatorów, koordynujących pracę policyjną<br />

przy pomocy wspomnianych komputerów, które<br />

same, po otrzymaniu<br />

telefonu przez operatora,<br />

wskazywały algorytm<br />

działania, podpowiadając<br />

radiowóz,<br />

który powinien być wysłany<br />

na interwencję.<br />

W miarę potrzeb operator<br />

mógł zmieniać<br />

podpowiedzi. Przesy-<br />

łanie danych do kompatybilnych<br />

laptopów<br />

znajdujących się w radiowozach<br />

odbywa się za pomocą satelity.<br />

Oczywiście radiowozy wyposażone były<br />

w GPS. Żyć nie umierać, ale na wdrażanie tych<br />

rozwiązań otrzymali z funduszy Unii Europejskiej<br />

1.700.000 euro. Na razie wyposażonych<br />

w takie systemy mają 46 jednostki. W <strong>pl</strong>anach<br />

całe Włochy. Po przebraniu się w cywilne ubrania<br />

rozpoczęliśmy zwiedzanie Rzymu i jego najważniejszych<br />

zabytków. Jednak przysłowie nie<br />

potwierdziło się, ponieważ byliśmy w Rzymie<br />

a papieża nie widzieliśmy. Następna kolacja ze<br />

spaghetti i pizzą w Rzymie i powrót do Villa Rossa.<br />

W czasie drogi miała miejsce wymiana prezentów<br />

i adresów z członkami delegacji rumuńskiej<br />

i niemieckiej. Wspólne przyśpiewki narodowe<br />

w miarę rozwoju biesiady piwnej i co najważniejsze<br />

wymiany prezentów, gadżetów i zaproszenia<br />

do Rumunii i Niemiec. Szczególnie<br />

wspomagał nas kolega Andrzej Kalbarczyk,<br />

który godnie pełnił funkcję reprezentacyjną, zabierając<br />

ze sobą przepiękne mapy Polski, stylizowane<br />

na stare mapy z umieszczonymi herbami<br />

wszystkich województw i powiatów, jak<br />

również znanych Polaków. Nie wspomnę już<br />

o tym, że bezpiecznie zawiózł nas tam busem.<br />

15 kwietnia <strong>2003</strong> r.<br />

Wyjazd w południe i przyjazd następnego<br />

dnia również w południe do Polski. Na wycieczce<br />

nie mieliśmy chwili wytchnienia. Pozostały<br />

nam jednak niezapomniane wrażenia<br />

i radość z przynależności do „policyjnej rodziny”<br />

International Police Association.<br />

Paweł Indyka<br />

Krzysztof Walczyński<br />

Region IPA Katowice VII<br />

Śląska Grupa Wojewódzka IPA<br />

Wiadomoœci Sekcji Polskiej IPA 15

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!