06.09.2013 Views

W bazie Ghazni żołnierze GROM o anonimowość ... - Polska Zbrojna

W bazie Ghazni żołnierze GROM o anonimowość ... - Polska Zbrojna

W bazie Ghazni żołnierze GROM o anonimowość ... - Polska Zbrojna

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Małgorzata Schwarzgruber<br />

Róża dla Zjawy<br />

Okoliczności śmierci harcerki już nigdy<br />

nie zostaną wyjaśnione.<br />

Legenda głosi, że sama wybrała na<br />

swoją mogiłę to miejsce, na skraju<br />

lasu przy białej brzozie, niedaleko<br />

Wykusu, matecznika świętokrzyskich<br />

partyzantów. Dziś pod drewnianym<br />

krzyżem czerwienieje róża, a obok<br />

kamienia ze znakiem kotwicy Polski Walczącej<br />

bieleją lilie. To znak, że o grobie harcerki<br />

Ludmiły Bożeny Stefanowskiej<br />

„Zjawy”, żołnierza zgrupowania „Ponurego”,<br />

ktoś pamięta.<br />

ObOk drOgi<br />

„Grobami na Wykusie harcerze opiekują<br />

się od 1945 roku. Najpierw usypywali mogiły,<br />

potem stawiali krzyże, dziś zapalają<br />

znicze”, opowiada harcmistrz Sylwester<br />

Staniszewski, który od siedmiu lat prowadzi<br />

17 Drużynę Harcerską imienia Ludmiły<br />

Bożeny Stefanowskiej „Zjawy” Komendy<br />

Hufca ZHP w Starachowicach.<br />

Świętokrzyskie lasy kryją wiele mogił partyzantów,<br />

którzy walczyli najpierw pod dowództwem<br />

majora Henryka Dobrzańskiego<br />

„Hubala”, a potem porucznika Jana Piwnika<br />

„Ponurego”. Krótki spacer dzieli mogiłę<br />

łączniczki „Zjawy” od kapliczki na Wykusie<br />

upamiętniającej żołnierzy „Ponurego”<br />

i Eugeniusza Gedymina Kaszyńskiego<br />

„Nurta”, którzy zginęli w latach 1943–1944.<br />

W okolicy znajduje się także pomnik poległych<br />

z plutonu ochrony radiostacji oraz grób<br />

„Warszawiaków”.<br />

Każdego roku 28 października szlakiem<br />

partyzanckich mogił prowadzona jest Droga<br />

Krzyżowa. „Od dwunastu lat spotykamy się<br />

przy kamieniu na leśnej drodze Wąchock–<br />

–Bodzentyn, idziemy szlakiem żółto-białym<br />

około 1,7 tysiąca metrów przez czternaście<br />

stacji”, opowiada harcmistrz Staniszewski.<br />

Na pomysł wpadł w 2000 roku druh Stefan<br />

Derlatka pseudonim „Daniel”. „Szliśmy<br />

FOt. MAłgORZAtA SchwARZgRuBeR<br />

wówczas od mogiły do mogiły, zapalaliśmy<br />

znicze i słuchaliśmy gawęd druha Stefana<br />

o partyzantach”, wspomina Staniszewski.<br />

Chociaż trasa Drogi Krzyżowej omija grób<br />

„Zjawy”, odległy o około 700 metrów od<br />

Wykusu, harcerze zawsze zbaczają z drogi<br />

i zapalają tam znicze.<br />

Zdrada<br />

Żywa jest pamięć o harcerce ze zgrupowania<br />

„Ponurego”, o jej działalności w czasie<br />

okupacji. Utrzymywała łączność z punktami<br />

kontaktowymi w Warszawie, do których dostarczała<br />

części do maszyn w tajnych drukarniach,<br />

woziła paczki z amunicją dla pułkownika<br />

Mieczysława Niedzielskiego „Żywiciela”,<br />

dowódcy Żoliborza. Uczestniczyła też w akcjach<br />

dywersyjnych – zrywaniu linii telefonicznych,<br />

rekwirowaniu dostaw kontygento-<br />

wych, blokowaniu semaforów, niszczeniu<br />

świateł sygnalizacyjnych. W czerwcu 1943<br />

roku oddział zorganizowany przez jej brata<br />

Jerzego Oskara Stefanowskiego<br />

pseudo-<br />

nim „Habdank” „Habdank” dołączył do zgrupowania<br />

„Ponurego”<br />

na Wykusie.<br />

Duża aktywność aktywność świętokrzyskich zgrupo<br />

wań Armii Krajowej sprowadziła w 1943 ro<br />

ku na Wykus trzy obławy. Trzecia, po zdra<br />

dzie podporucznika<br />

Jerzego Wojnowskiego<br />

„Motora” „Motora”, zakończyła się tragicznie. Liczą-<br />

ce około trzech tysięcy żołnierzy niemieckie<br />

oddziały, wsparte przez artylerię i lotnictwo,<br />

uderzyły 28 października 1943 roku z zasko<br />

czenia i zniszczyły obozowisko na Wykusie.<br />

Zginęło wielu partyzantów, wśród nich<br />

19-letnia harcerka-żołnierz<br />

Ludmiła Bożena<br />

Stefanowska<br />

Stefanowska.<br />

Zwykła ddZiewcZyna<br />

Jest wiele wersji okoliczności jej śmierci.<br />

Według relacji brata, Jerzego, ciężko ranną dobił<br />

Niemiec, rozbijając kolbą karabinu jej czaszkę.<br />

Harcmistrz Sylwester Staniszewski powtarza<br />

natomiast zasłyszaną od partyzantów<br />

legendę, że podobno zabiła się ostatnim nabojem,<br />

gdy nie mogła już wydostać się z okrążenia.<br />

Obławę przeżyli brat „Zjawy”, Jerzy,<br />

oraz jej ojciec, Władysław Stefanowski, dowódca<br />

jednego z leśnych oddziałów.<br />

Czego na przykładzie młodej łączniczki<br />

uczą się dziś nastoletni harcerze?<br />

„Pokazujemy odwagę, jaką musiała się<br />

wykazać, przenosząc broń i meldunki do lasu”,<br />

opowiada harcmistrz Staniszewski.<br />

„Szła sama, bez obstawy, leśnymi ścieżkami,<br />

w dzień i w nocy. Mówimy też o przedwojennej<br />

działalności w harcerstwie, gdy wraz<br />

z bratem organizowała obozy i spływy kajakowe.<br />

Nie należy jednak dopatrywać się<br />

u «Zjawy» nadzwyczajnych cech. Była normalną<br />

dziewczyną”. <br />

POLSKA ZBROJNA NR 4 | 22 StycZNiA 2012<br />

73

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!