24.07.2013 Views

Między koleją a miastem – pdf do pobrania - Autoportret

Między koleją a miastem – pdf do pobrania - Autoportret

Między koleją a miastem – pdf do pobrania - Autoportret

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

jacek weso³owski<br />

miêdzy kolej¹<br />

a <strong>miastem</strong><br />

o lokalizacji dworców kolejowych<br />

12<br />

W krajach, gdzie jazda na rowerze<br />

jest bardziej rozpowszechniona,<br />

trzeba przewidzieæ wystarczaj¹c¹<br />

iloϾ miejsc <strong>do</strong> parkowania.<br />

wszystkie fot. w artykule: jacek wesołowski<br />

Z dworcem kolejowym wiąże się niejedna sprzeczność.<br />

Jeszcze kilkadziesiąt lat temu sądzono,<br />

że wraz z <strong>koleją</strong> znikną dworce. Tymczasem w większości<br />

krajów kolej istnieje, a z dworców korzystają<br />

tysiące ludzi dziennie. Z jednej strony kolej bywa<br />

uznawana za uciążliwy i terenochłonny środek transportu,<br />

wobec czego wielu widziałoby dworzec raczej<br />

na miejskich peryferiach, z drugiej <strong>do</strong>brze<br />

funkcjonująca kolej ma dworce w śródmieściach, co<br />

pozwala jej wykazać się przewagą nad samochodem<br />

i samolotem. Wydaje się, że dworzec jest po<br />

prostu elementem infrastruktury odprawiania pociągów,<br />

tymczasem jednak architektura dworcowa<br />

wciąż bywa wizytówką miasta.<br />

Zmiany w lokalizacji dworców kolejowych wiążą się<br />

z myśleniem o mieście w ogóle. Z jednej strony<br />

mamy, zajmujący spory kwartał śródmieścia Glasgow<br />

Central, szczelnie obu<strong>do</strong>wany hotelem i kamienicami<br />

(jak to zwykle w Wielkiej Brytanii), bez placu<br />

dworcowego, za to z żelazną wiatą nad minimalnym<br />

podjazdem i wewnętrzną ulicą prowadzącą na perony.<br />

Z drugiej mamy Warszawę Centralną, wyspę<br />

zabu<strong>do</strong>wy otoczoną plątaniną <strong>do</strong>jazdów, parkingów<br />

i arterii miejskich, gdzie <strong>do</strong>stać się można tylko<br />

systemem przejść podziemnych, mieszczących<br />

towarzyszące zwykle dworcom zaplecze handlowe.<br />

W Glasgow dworzec funkcjonuje w kontekście miasta<br />

dziewiętnastowiecznego, w Warszawie <strong>–</strong> miasta<br />

dwudziestowiecznego modernizmu.<br />

Zwolennicy nowoczesności powiedzą, że jeśli kolej<br />

ma być używana, <strong>do</strong>jazd <strong>do</strong> dworca musi spełnić<br />

określone wymagania terenowe. Będą oni mieli na<br />

myśli głównie <strong>do</strong>jazd samochodem. W rzeczywistości<br />

nie można jednak przykładać jednakowej miary<br />

<strong>do</strong> każdego dworca i każdego miasta. Tam, gdzie<br />

kolej funkcjonuje <strong>do</strong>brze, większość pasażerów wcale<br />

nie potrzebuje samochodu, żeby <strong>do</strong>jechać na<br />

dworzec, ale korzysta z transportu publicznego, taksówki<br />

lub<br />

<strong>do</strong>chodzi pieszo.<br />

Wynika to z faktu, że potrzeba wygodnego <strong>do</strong>jazdu<br />

kołowego nie jest pierwszorzędna, podczas gdy jest<br />

nią potrzeba łatwego <strong>do</strong>jazdu tramwajem lub metrem,<br />

oraz potrzeba łatwego <strong>do</strong>jścia. To jest reguła<br />

<strong>–</strong> wyjątek od niej może wystąpić wówczas, gdy<br />

mamy <strong>do</strong> czynienia z pociągami dalekiego zasięgu,<br />

których linia byłaby bardzo trudna <strong>do</strong> przeprowadzenia<br />

bezpośrednio przez miasto. Tak na przykład rozwiązano<br />

dworzec TGV w Awinionie. Uzyskano<br />

interesujący architektonicznie przystanek, całkowi-<br />

cie niezintegrowany z resztą sieci kolejowej.<br />

Użytkownik TGV w rejonie Awinionu właściwie musi<br />

<strong>do</strong>jechać <strong>do</strong> niego samochodem. Myliłby się jednak<br />

ten, kto na podstawie tego przykładu chciałby wnioskować<br />

o typowym współczesnym dworcu. W całej<br />

sieci TGV Awinion i Aix-en-Provence są wyjątkami.<br />

Zasadą jest natomiast lokalizacja centralna,<br />

o ile to tylko mo¿liwe.<br />

W Japonii pociągi Shinkansen korzystają z głównego<br />

dworca w Kokurze, Kioto, Nagoi i Tokio, a w Osace<br />

i Kobe przystają w odległości nie więcej niż dwóch<br />

kilometrów od centrum miasta. W Niemczech pociągi<br />

ICE zawsze korzystają z głównego dworca, z wyjątkiem<br />

Kassel, gdzie urządzono im nowy dworzec<br />

Wilhelmshöhe, położony mniej więcej trzy kilometry<br />

od centrum miasta, na przecięciu z główną ulicą<br />

<strong>–</strong> barokową osią książęcej rezydencji. Francuskie<br />

Lille <strong>do</strong>stało nowy dworzec w odległości pół kilometra<br />

od starego, służący <strong>do</strong> obsługi linii prowadzących<br />

<strong>do</strong> Eurotunelu. Istnieje więc wystarczająco wiele<br />

przykładów pokazujących nie tylko, że dworzec, już<br />

z racji swojego położenia, jest nadal obiektem architektury<br />

monumentalnej, ale że trwa on jako element<br />

konstytuujący przestrzeń publiczną miasta.<br />

Na przestrzeni XX w. dworzec kolejowy przeszedł<br />

interesującą ewolucję: od obiektu zamkniętego,<br />

przeznaczonego całkowicie <strong>do</strong> obsługi pasażerów<br />

<strong>–</strong> klientów kolei, <strong>do</strong> obiektu stanowiącego<br />

„przed³u¿enie” przestrzeni publicznej<br />

miasta, w którym grupuje się pokaźna liczba<br />

sklepów i instytucji, służących także nie podróżującym<br />

akurat mieszkańcom. Bardzo często jest to<br />

wynikiem celowego działania zarówno kolei, jak<br />

i planistów miejskich. Skoro bowiem zabiega się<br />

o to, by udział kolei w przemieszczeniach był jak<br />

największy (co jest, jak wia<strong>do</strong>mo, korzystne ze<br />

względów ekologicznych), to stacje muszą stać się<br />

miejscem przyjaznym i łatwo <strong>do</strong>stępnym, a przez to<br />

chętnie odwiedzanym. Z drugiej strony, intensywnie<br />

wykorzystywany dworzec jest jednocześnie<br />

<strong>do</strong>skonałą lokalizacją handlową. Zrozumiały to chyba<br />

najwcześniej Koleje Prywatne w Japonii, gdzie<br />

od międzywojnia lokalizuje się <strong>do</strong>my towarowe obok<br />

dworców albo ponad nimi. Szczególnie pionierską<br />

rolę odegrała tutaj kolej Hanshin (obecnie Hankyu)<br />

w Osace. Wielofunkcyjność jest dla wielkich<br />

dziewiętnastowiecznych dworców najpewniejszą<br />

ucieczką przed zaniedbaniem i ruiną. Dzisiaj, w <strong>do</strong>


ie pociągów jeżdżących co kilkanaście minut<br />

i biletów kupowanych w internecie, nie potrzeba<br />

przepastnych poczekalni ani holów kasowych, bo<br />

podróżny nie spędza na dworcu wielu godzin, lecz<br />

zaledwie kilka minut.<br />

Wiele wskazuje na to, że sztuka planowania<br />

dworcowego kontekstu polega na umiejętnym<br />

wpisaniu go w system miejskiej przestrzeni publicznej.<br />

Pomaga temu zarówno wielofunkcyjność dworca,<br />

jak i jego<br />

eksponowane umiejscowienie.<br />

Zdarzało się nawet, że lokalizowano go na zakończeniu<br />

głównej ulicy śródmieścia, jak to jest<br />

w Amsterdamie, albo przebijano <strong>do</strong> dworca główną<br />

reprezentacyjną ulicę miasta <strong>–</strong> praktyki te zapewne<br />

zainicjował Haussmann w Paryżu Napoleona III<br />

(miasta Francji, Włoch i Niemiec <strong>do</strong>starczają wielu<br />

przykładów). Również w Polsce mamy po<strong>do</strong>bne<br />

przykłady, choćby w Bytomiu. Budynek dworca z reguły<br />

łączy łatwo rozpoznawalne znaki, jak trawestacje<br />

motywu hali albo zadaszenia, zegara<br />

i wieży zegarowej, ze znaczną <strong>do</strong>zą indywidualności.<br />

Utrwaliło się, że dziwaczny mauretański gotyk<br />

powita w Gandawie, że Grand Central w Nowym<br />

Jorku będzie epatował przestronnością wziętą<br />

z rzymskich term, a w Newcastle-upon-Tyne misterium<br />

kolejowe spotka się z <strong>miastem</strong> w nawach żelaznej<br />

hali.<br />

Komercyjna nadbu<strong>do</strong>wa w wielu wypadkach wyeliminowała<br />

tradycyjny obraz architektury dworcowej,<br />

zastępując go typowym modernistycznym biurowcem,<br />

zaś chęć intensywnego wykorzystania miejsca<br />

przyniosła falę decyzji o zabu<strong>do</strong>wywaniu<br />

przestrzeni ponad peronami. Z jednej strony <strong>–</strong> to<br />

<strong>do</strong>brze, bo powstały miejsca pracy i handlu. Z drugiej<br />

jednak - tendencja ta była zwiastunem odchodzenia<br />

w przeszłość poetyki wielkich przeszklonych<br />

hal dworcowych, bo to w pierwszym rzędzie na ich<br />

miejscu powstawały wielopiętrowe struktury. Jeśli<br />

niegdyś, właśnie dzięki halom, można było<br />

Glasgow <strong>–</strong> jeden z przyk³adów<br />

wkomponowania dworca<br />

w przestrzeñ ulicy.<br />

dworce porównywaæ <strong>do</strong> katedr,<br />

to w XX w. wiele z nich, właśnie z powodu komercyjnych<br />

nadbudówek, stało się zaledwie lepiej lub<br />

gorzej urządzonymi kawernami. Hale rozbierano<br />

także dlatego, że ich renowację uznawano za zbyt<br />

kosztowną. Jednakże nigdy nie zrezygnowano<br />

ostatecznie z przeszklonej hali peronowej jako<br />

atrybutu dworca, a w Europie większość znakomitszych<br />

przykładów przetrwała wojny i modernistyczną<br />

racjonalizację formy.<br />

Oczywiście odbiór przestrzeni architektonicznej<br />

dworca kolejowego zależy od lokalnych przyzwyczajeń.<br />

Jeśli dworce nigdy nie były bu<strong>do</strong>wane z myślą<br />

o reprezentacji, to czysto utylitarna architektura nie<br />

budzi zapewne większych zastrzeżeń. Z czymś takim<br />

spotykamy się szczególnie w Japonii, gdzie<br />

skądinąd popularność kolei bije światowe rekordy.<br />

Jednak nawet tam bu<strong>do</strong>wano hale peronowe, chociażby<br />

dla lepszej ochrony pasażerów w zimnym<br />

klimacie. Od połowy XX w. z hali peronowej masowo<br />

rezygnowali natomiast nie tylko Amerykanie<br />

(gdzie kolej utraciła swoją pozycję), ale również<br />

Włosi i Belgowie, których nie można posądzać<br />

o brak zainteresowania architekturą kolei. Jednak<br />

to właśnie<br />

motyw hali peronowej<br />

jest chyba jednym z głównych atrybutów współczesnego<br />

dworca <strong>–</strong> i to nie tylko linii sztandarowych<br />

ekspresów, ale również linii miejskich, a nawet<br />

węzłów tramwajowych. Chociaż nie można powiedzieć,<br />

by bez szklanej hali peronowej nie dało się<br />

zbu<strong>do</strong>wać interesującego dworca, to jednak jej<br />

finezyjny kształt i specyficzna przestrzeń, którą<br />

wytwarza, nie są chyba bez związku z jakością podróżowania.<br />

Wspaniała architektura monumentalna nie zda się<br />

na wiele, jeśli „choruje” sama kolej, miasto przekształca<br />

się w interesie zmotoryzowanych, a dworzec<br />

ma złą lokalizację. Wycofany na peryferie śród-<br />

13<br />

Bazylea <strong>–</strong> ³atwy <strong>do</strong>jazd samochodem<br />

nie musi byæ priorytetem<br />

w kszta³towaniu otoczenia dworca.<br />

Powinien byæ nim jednak ³atwy<br />

<strong>do</strong>stêp dla osób korzystaj¹cych<br />

z transportu publicznego.


mieścia dworzec w Cincinnati, wybu<strong>do</strong>wany wielkim<br />

kosztem na początku zeszłego wieku na fali tworzenia<br />

Union Stations, stał się tylko chybioną aluzją <strong>do</strong><br />

epoki świetności kolei amerykańskiej. Zakonserwowano<br />

go ostatnio pośród zrujnowanego przedmieścia<br />

jako historyczną pamiątkę. Operacja<br />

oddalenia dworca od centrum udała się natomiast<br />

w Mediolanie, Karlsruhe i we Frankfurcie <strong>–</strong> ale tam<br />

europejskie tradycje miejskie nie <strong>do</strong>puściły <strong>do</strong> dezurbanizacji<br />

śródmiejskiego pierścienia.<br />

Skoro miasto <strong>do</strong>by postmodernistycznego planowania<br />

ma<br />

dbaæ o skalê<br />

możliwą <strong>do</strong> przyjęcia dla pieszego i odpowiednią dla<br />

zgromadzonego w nim architektonicznego dziedzictwa,<br />

to dworzec, zamiast być wyspą otoczoną<br />

14<br />

<strong>do</strong>jazdami, musi stać się elementem miejskiego<br />

continuum. Dotyczy to nie tylko przedpola dworca,<br />

ale także kompleksu kolejowego w obrębie miasta.<br />

W większości wypadków było możliwe ograniczenie<br />

ruchu na placach przeddworcowych, w szczególności<br />

ograniczenie albo przeniesienie <strong>do</strong> podziemi<br />

ruchu tranzytowego. Setki przejść podziemnych<br />

prowadzących <strong>do</strong> dworców są dzisiaj, zwłaszcza<br />

w miastach małych i średnich (a tych mamy przecież<br />

większość) niczym innym, jak<br />

utrapieniem estetycznym<br />

i przeszkodą w poruszaniu się. W rzeczonym Bytomiu<br />

zamiast tuneli zbu<strong>do</strong>wano rozpadające się dzisiaj<br />

kładki, których wątpliwą racją bytu jest niemożność<br />

należytego rozwiązania ruchu w śródmieściu.<br />

Tymczasem w Moguncji kilka lat temu plac przydwor-<br />

Nowoczesne dworce powinny byæ<br />

przed³u¿eniem przestrzeni publicznej<br />

miasta.<br />

wszystkie fot. w artykule: jacek wesołowski<br />

W architekturze dworcowej<br />

przenikaj¹ siê dwa elementy:<br />

powtarzalnoϾ i unikatowoϾ.


cowy włączono w obręb miejskiej strefy pieszej. We<br />

Frankfurcie nad Menem <strong>–</strong> w końcu lat 70. <strong>–</strong> najpierw<br />

odgrodzono dworzec szeroką ulicą i wiatami<br />

przystanków, dając pieszym obszerne handlowe<br />

podziemie (powiązane z podziemną stacją SKM),<br />

a kilka lat temu urządzono szerokie przejście przez<br />

jezdnię. Nic się nie zmieniło w charakterze ruchu na<br />

przestrzeni tych kilkunastu lat, zmieniło się natomiast<br />

myœlenie o mieœcie,<br />

a szczególnie o tym, kto z niego w pierwszym rzędzie<br />

korzysta.<br />

Kompleks dworcowy nie powinien być barierą przestrzenną<br />

na skraju śródmieścia, chociaż często nią<br />

jest. Z natury rzeczy teren „po złej stronie torów” jest<br />

równie <strong>do</strong>brą lokalizacją ze względu na łatwość<br />

<strong>do</strong>jechania pociągiem i to nie tylko wtedy, gdy rola<br />

kolei w <strong>do</strong>jazdach codziennych jest znacząca, ale<br />

zawsze, skoro dworzec jest jednocześnie węzłem<br />

komunikacji miejskiej (a tak być powinno). Wkłada<br />

się często ogromne sumy na wytworzenie silnej<br />

osi urbanistycznej w poprzek kompleksu peronów,<br />

która ma w czytelny sposób powiązać miasto,<br />

także w psychice mieszkańców. Najbardziej spektakularnym<br />

w Europie przedsięwzięciem tego typu<br />

zapewne nadal pozostaje przebu<strong>do</strong>wa centrum<br />

Hanoweru, <strong>do</strong>konana jeszcze w latach 70., w wyniku<br />

której powstał dwupoziomowy podziemny pasaż<br />

handlowy, przechodzący bezpośrednio pod westybulem<br />

Dworca Głównego, zamykającym perspektywę<br />

głównej ulicy. Czasami wystarczy po prostu<br />

zbu<strong>do</strong>wać tylny zespół wejściowy, który staje się<br />

kluczowym elementem zintegrowanego zagospodarowania<br />

„z³ej strony torów”<br />

(jak w Nantes). Niestety, jeśli <strong>do</strong>chodzi <strong>do</strong> nadbu<strong>do</strong>wy<br />

poprzecznego pasażu, ofiarą może paść hala<br />

peronowa, jak to się stało ostatnio w Moguncji.<br />

Szczególną trudność wydaje się sprawiać projektantom<br />

stworzenie przystanków komunikacji miejskiej<br />

ułatwiających przesiadanie się. Dworce polskie<br />

obfitują w kuriozalne niezręczności, które<br />

powstały dlatego, że wobec ograniczonych środków<br />

ich autorzy skłonni byli raczej utrudniać ruch<br />

pieszym, niż samocho<strong>do</strong>m. Wystarczy wspomnieć<br />

koszmarną urbanistykę wokół łódzkiego Dworca<br />

Kaliskiego, a nawet szykujące się złe rozwiązanie<br />

<strong>do</strong>jazdów <strong>do</strong> krakowskiego Głównego (nawet po<br />

wybu<strong>do</strong>waniu Nowego Miasta trudno będzie <strong>do</strong><br />

dworca <strong>do</strong>jechać tramwajem <strong>–</strong> mimo uruchomienia<br />

odcinka podziemnego). Po drugiej stronie sytuują<br />

się te rozwiązania zagraniczne, które niewielkim<br />

kosztem rozwiązały problem. Można <strong>do</strong> nich zaliczyć<br />

niezwykle dydaktyczny przykład wspomnianego<br />

Dworca Wilhelmshöhe w Kassel. W ogóle nie<br />

należy bać się odgięcia trasy tramwajowej tak, by<br />

<strong>do</strong>prowadzić ją przed wejście <strong>do</strong> dworca <strong>–</strong> <strong>do</strong>brym<br />

przykładem, oprócz Kassel, może być także niedawno<br />

założona linia w Orleanie. W Bazylei plac przed<br />

dworcem jest skomplikowanym węzłem tramwajowym,<br />

całkowicie objętym zakazem ruchu samochodów.<br />

Łączenie ruchu pojazdów transportu publicznego<br />

i ruchu pieszych jest cały czas w Polsce<br />

szansą niewykorzystaną.<br />

Uzyskanie należytych efektów wymaga współdziałania<br />

wielu zainteresowanych stron, przede wszystkim<br />

miasta, kolei i <strong>–</strong> jak zwykle <strong>–</strong> utalentowanych<br />

i świa<strong>do</strong>mych problemu projektantów. Niestety,<br />

praktyka polskiej kolei w dziedzinie architektury<br />

i urbanistyki właściwie zanika, a od dawna nie ma<br />

żadnych związków z wydarzeniami za zachodnią<br />

granicą. Na styku kolei i miasta powstaje przestrzeń,<br />

w której skupiają się wszystkie<br />

stereotypy modernistycznego planowania,<br />

wszystkie niemożności skoordynowania rozbieżnych<br />

kompetencji, a nawet nuworyszowskie mity społeczeństwa<br />

„nowej demokracji”, zapatrzonego w ekrany<br />

telewizorów. Na razie sprzeczności zawarte<br />

w dworcu kolejowym rozwiązują się same: kolej<br />

powoli przestaje istnieć.<br />

O dworcach mo¿na myœleæ w kategoriach<br />

architektury monumentalnej<br />

albo utylitarnej. Dworzec w Londynie<br />

i dworzec w Kassel.<br />

15

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!