Untitled

Untitled Untitled

mazowsze.hist.pl
from mazowsze.hist.pl More from this publisher
21.07.2013 Views

Nazwę Żuromin Dębski wieś przyjęła w roku 1489, od kiedy Jan Dębski nabył połowę wsi (SHGWP, 356). Dalsze dzieje miasta są ściśle związane z historią Bieżunia, Poniatowa; z rodami Zamoyskich, Poniatowskich, Działyńskich. NAZWY TERENOWE W tym rozdziale pracy dokonam zebrania i omówienia pod względem słowotwórczym i semantycznym (znaczeniowym ) nazw terenowych występujących w pobliżu wsi, których nazwy w ystąpiły w rozdziale poprzednim. Według ostatnich badań tego zakresu nazw należą one do trzech głównych kategorii znaczeniowych (por. A. Wolff, E. Rzetelska-Feleszko, Mazowieckie nazwy terenowe do końca XVI wieku, Warszawa 1982): 1. nazwy topograficzne, 2. nazwy kulturowe, 3. nazwy dzierżawcze. Powyższy podział jest tradycyjnie przyjmowany i opierany na podziale ustalonym dla nazw miejscowych przez prof. Witolda Taszyckiego (W. Ta- szycki, Słowiańskie nazwy miejscowe. Ustalenie podziału, Kraków 1946). W przypadku wystąpienia nazw z okresu późniejszego niż wiek XVI przyporządkuję daną nazwę pola, okolicy, miejsca, łąki do ustalonego wyżej podziału. E. Rzetelska-Feleszko (op. cit.) wyróżnia trzy główne grupy nazw: 1. Nazwy topograficzne wśród nazw terenowych stanowią grupę najliczniejszą. Ich znaczenie wiąże się z naturalnymi warunkami terenu: ukształtowaniem, glebą, nawodnieniem, roślinnością, żyjącymi na danym terenie zwierzętami itp. Podstawy leksykalne tych nazw są lustrzanym odbiciem warunków topograficznych, z którymi zetknęli się twórcy nazw, w których owe warunki utrwalili, z którymi się zetknęli najwcześniej i o czym nazwy potrafią powiedzieć wiele. 2. Nazwy kulturowe (kulturalne) różnią się tym od topograficznych, że ich podstawy stanowią tzw. appelativa oznaczające przedmioty, czynności i stany wynikające z działalności kulturowej człowieka. Chodzi też jednak o takie nazwy terenowe, które wynikły z wpływu człowieka na dany teren, miejsce, okolicę, np. pod wpływem karczowania i wypalania lasów, dostosowaniem terenu do uprawy. 231

3. Nazwy dzierżawcze na Mazowszu (najczęściej z XV i XVI wieku) stanowią około 30% ogółu nazw terenowych. Nazwy takie wynikają z prawa „rzymskiego” do posiadania, własności; stąd licznie zapisane w dawnych dokumentach spory o własność, o miedzę, o znaki graniczne, włóki, pół- włóczki, lasy, płosy, siedliska (por. zapisy przy nazwach wsi), młyny, ogrody, biele, uroczyska, przecze, wyspy, karczmy itp. Na terenie gminy Bieżuń oraz okolicy związanej z gminą np. kulturowo, rodowo lub komunikacyjnie do spisania nazw terenowych przyczyniły się głównie dwa źródła. Po pierwsze są to różnego rodzaju protokoły, spisy, szacunki czynione np. podczas wizytacji parafii, przejmowania majątków przez kolejnych właścicieli, banki. Po drugie - są to mapy opisywanego terenu, niekiedy z XIX w., często też mapy sprzed 1939 r. Dokumenty te wyliczyłem w bibliografii pracy. Nazwy terenowe, o których mówiły dokumenty średniowieczne, zostały podane przy omawianiu nazw poszczególnych wsi. Nazwy terenowe trudniejsze do interpretacji semantycznej i strukturalnej omówię szerzej. Zastosowanie w tym rozdziale ścisłych podziałów według występujących formantów (słowotwórstwo) i znaczeń (podział semantyczny) mógłby zaciemnić rodowody językowe tych nazw (por. A. Wolff, E. Rzetełska-Feleszko, Mazowieckie nazwy terenowe do końca XVI wieku, Warszawa 1982). Wobec powyższego zastosuję własne propozycje. Jeśli chodzi o szlachtę z Zawkrza, prof. I. Gieysztor pisała w „Notatkach Płockich” (1965, z. 3-4; 1966, z. 1): „Mówiono np. Płocczanie prędzej uderzą niż połają, Sierpianie małomówiący ale zapalczywi, Raciążanie szczodrzy ale okrutni, Przasnyszanie burczą ale nie biją, Różanie mężni ale mściwi (...), Łomżanie przyjaźni ale pijacy, Gostynianie gospodarze ale nie żołnierze, Nurzanie do szkoły a nie do obozu, Wyszogrodzanie łagodni ale rozpustni (...), Ciechanowianie ludzcy ale nie rzetelni (...)”. To samo źródło uzupełnia wiedzę o tzw. „szlachcie niższej”, zamieszkującej ziemie przedstawione w pracy. Ta właśnie szlachta na Mazowszu (nie licząc potężnych feudałów) była właścicielami wsi, dóbr, osad. O tej szlachcie czytamy u F. Kozłowskiego, że o ile w początku średniowiecza trwało powszechne u szlachty i ludu „używanie gorących napojów”, to „szlachta niższa, jakkolwiek wadą pijaństwa nieco była zepsuta, to jednak gospodarna i pracowita, nie zarzuciła wszystkich dawnych obyczajów. Szczerość, cnota, bojaźń boża i ochota do pracy, cechowały zawsze mieszkańca mazowieckiego dworku. Nawet wśród wojny tęsknił on zawsze do domowej zagrody, gdzie wśród rolnych zatrudnień uważał najszczęśliwsze dla siebie chwile, 232

3. Nazwy dzierżawcze na Mazowszu (najczęściej z XV i XVI wieku) stanowią<br />

około 30% ogółu nazw terenowych. Nazwy takie wynikają z prawa<br />

„rzymskiego” do posiadania, własności; stąd licznie zapisane w dawnych<br />

dokumentach spory o własność, o miedzę, o znaki graniczne, włóki, pół-<br />

włóczki, lasy, płosy, siedliska (por. zapisy przy nazwach wsi), młyny, ogrody,<br />

biele, uroczyska, przecze, wyspy, karczmy itp.<br />

Na terenie gminy Bieżuń oraz okolicy związanej z gminą np. kulturowo,<br />

rodowo lub komunikacyjnie do spisania nazw terenowych przyczyniły się<br />

głównie dwa źródła. Po pierwsze są to różnego rodzaju protokoły, spisy,<br />

szacunki czynione np. podczas wizytacji parafii, przejmowania majątków<br />

przez kolejnych właścicieli, banki. Po drugie - są to mapy opisywanego terenu,<br />

niekiedy z XIX w., często też mapy sprzed 1939 r. Dokumenty te wyliczyłem<br />

w bibliografii pracy. Nazwy terenowe, o których mówiły dokumenty<br />

średniowieczne, zostały podane przy omawianiu nazw poszczególnych wsi.<br />

Nazwy terenowe trudniejsze do interpretacji semantycznej i strukturalnej<br />

omówię szerzej. Zastosowanie w tym rozdziale ścisłych podziałów według<br />

występujących formantów (słowotwórstwo) i znaczeń (podział semantyczny)<br />

mógłby zaciemnić rodowody językowe tych nazw (por. A. Wolff,<br />

E. Rzetełska-Feleszko, Mazowieckie nazwy terenowe do końca XVI wieku,<br />

Warszawa 1982). Wobec powyższego zastosuję własne propozycje.<br />

Jeśli chodzi o szlachtę z Zawkrza, prof. I. Gieysztor pisała w „Notatkach<br />

Płockich” (1965, z. 3-4; 1966, z. 1): „Mówiono np. Płocczanie prędzej uderzą<br />

niż połają, Sierpianie małomówiący ale zapalczywi, Raciążanie szczodrzy<br />

ale okrutni, Przasnyszanie burczą ale nie biją, Różanie mężni ale mściwi<br />

(...), Łomżanie przyjaźni ale pijacy, Gostynianie gospodarze ale nie żołnierze,<br />

Nurzanie do szkoły a nie do obozu, Wyszogrodzanie łagodni ale rozpustni<br />

(...), Ciechanowianie ludzcy ale nie rzetelni (...)”.<br />

To samo źródło uzupełnia wiedzę o tzw. „szlachcie niższej”, zamieszkującej<br />

ziemie przedstawione w pracy. Ta właśnie szlachta na Mazowszu (nie<br />

licząc potężnych feudałów) była właścicielami wsi, dóbr, osad. O tej szlachcie<br />

czytamy u F. Kozłowskiego, że o ile w początku średniowiecza trwało powszechne<br />

u szlachty i ludu „używanie gorących napojów”, to „szlachta niższa,<br />

jakkolwiek wadą pijaństwa nieco była zepsuta, to jednak gospodarna<br />

i pracowita, nie zarzuciła wszystkich dawnych obyczajów. Szczerość, cnota,<br />

bojaźń boża i ochota do pracy, cechowały zawsze mieszkańca mazowieckiego<br />

dworku. Nawet wśród wojny tęsknił on zawsze do domowej zagrody,<br />

gdzie wśród rolnych zatrudnień uważał najszczęśliwsze dla siebie chwile,<br />

232

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!