13.07.2013 Views

gazeta nr 31 CS.indd - Spółdzielnia Mieszkaniowa w Dzierżoniowie

gazeta nr 31 CS.indd - Spółdzielnia Mieszkaniowa w Dzierżoniowie

gazeta nr 31 CS.indd - Spółdzielnia Mieszkaniowa w Dzierżoniowie

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

KONTUZJI BYŁO<br />

SPORO<br />

Pochodzi z Walimia, ale do Dzierżoniowa prawie dwadzieścia<br />

lat temu trafił z Wałbrzycha, a bardziej precyzyjnie<br />

– z Górnika Wałbrzych.<br />

Jacek Kubasiewicz, bo<br />

mowa naturalnie o nim, od<br />

lat jest mieszkańcem Osiedla<br />

Różanego. W roku 1988, kiedy<br />

przyszedł do dzierżoniowskiej<br />

Lechii, pewnie niewielu przypuszczało,<br />

że będzie to jeden<br />

z najlepszych bramkarzy, jacy<br />

przez lata grali w tym klubie.<br />

- Kiedy jako 19-latek<br />

odchodziłem z Górnika miałem<br />

do wyboru jeszcze inne kluby<br />

– opowiada popularny „Kuba”.<br />

– Przyznam jednak, że Dzierżoniów<br />

zawsze kusił mnie jako<br />

miasto, a Lechia to przecież<br />

także była zawsze niezła firma.<br />

Dodatkowo przekonał mnie<br />

Jurek Gębczyński i trafiłem<br />

właśnie tutaj. No i okazało się,<br />

że zostałem tu do dzisiaj.<br />

ZE ZŁAMANYM PALCEM<br />

Kubasiewicz już po czterech<br />

latach w ogromnym stopniu<br />

przyczynił się do wywalczenia<br />

historycznego awansu<br />

Lechii do II ligi. Bronił dobrze<br />

i z poświęceniem. W bardzo<br />

ważnym meczu z Bielawianką<br />

Z PRAC RADY NADZORCZEJ<br />

29.06.2007 roku odbyło<br />

się ostatnie przed przerwą<br />

wakacyjną posiedzenie Rady<br />

Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej<br />

w <strong>Dzierżoniowie</strong>.<br />

Pierwszy punkt porządku<br />

obrad dotyczył rozmów z dłużnikami<br />

czynszowymi. Na<br />

posiedzenie zostało wezwanych<br />

dziewięć osób, z których trzy<br />

osoby podpisały zobowiązania<br />

spłaty zadłużenia, cztery osoby<br />

spłaciły zaległość, sprawy<br />

dwóch osób zostały przesunięte<br />

na następne spotkanie Rady.<br />

8<br />

bronił... ze złamanym palcem<br />

u ręki. Mimo tak zwanej „blokady”<br />

ból okazał się tak duży,<br />

że po pierwszej połowie musiał<br />

jednak opuścić boisko.<br />

Kontuzje to u bramkarzy<br />

chleb powszedni. Pan Jacek<br />

zaliczył ich w swojej przygodzie<br />

z piłką dosyć dużo. Zerwał<br />

ścięgno achillesa, a w jednym<br />

z meczów szarżujący napastnik<br />

sprawił, że bramkarz Lechii<br />

z pękniętym mostkiem wylądował<br />

w szpitalu.<br />

- Tak, tych kontuzji było<br />

sporo – wspomina pan Jacek –<br />

ale bramkarz musi być twardy.<br />

Jakoś udało się z tymi urazami<br />

uporać.<br />

W czerwcu na stadionie<br />

przy ul. Wrocławskiej odbyło<br />

się uroczyste zakończenie piłkarskiej<br />

przygody pana Jacka.<br />

Kilkuminutowy udział w meczu<br />

zakończył piękną kartę w piłkarskiej<br />

historii klubu. Jacek<br />

Kubasiewicz to jednak nie<br />

tylko zawodnik, bowiem już<br />

dużo wcześniej rozpoczął pracę<br />

trenera. Szkoleniem bramkarzy<br />

Rada Nadzorcza podjęła<br />

także uchwałę w sprawie<br />

zmiany treści umowy <strong>nr</strong><br />

4/T/2005 z dnia 08.06.2005<br />

roku na wykonanie ociepleń<br />

ścian zewnętrznych budynków<br />

mieszkalnych.<br />

W dalszej kolejności przeanalizowano<br />

informację Spółdzielczego<br />

Domu Kultury<br />

dotyczącą przygotowań do<br />

działalności w okresie wakacyjnym<br />

2007 roku, w tym m.in.<br />

festyny i wycieczki.<br />

rn<br />

INTERESUJĄCY SPÓŁDZIELCA<br />

zajmował się nie tylko w Lechii,<br />

ale i kilku innych<br />

klubach naszego<br />

regionu. Przez<br />

jedną rundę był<br />

także pierwszymtreneremdzierżoniowskiego<br />

klubu.<br />

JAK ROBIĆ TO DOBRZE<br />

Cały czas aktywnie udziela<br />

się w organizowaniu meczów<br />

oldbojów dzierżoniowskiego<br />

klubu. Broni także w drużynie<br />

FIL-u w rozgrywkach Osiedlowej<br />

Ligi Futsalu.<br />

- Jacek to pogodny,<br />

wesoły facet, a do tego<br />

zawsze zaangażowany w to,<br />

co robi – mówią o nim<br />

koledzy. – Młodzi w każdym<br />

klubie wiele mogą się<br />

od niego nauczyć.<br />

- Zwyczajnie – mówi<br />

były bramkarz Lechii.<br />

– Uważam, że jak<br />

coś robić, to<br />

dobrze...<br />

jak<br />

<strong>nr</strong> 7 (<strong>31</strong>) lipiec 2007

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!