Profesor Michał Życzkowski - uczony o wymiarze światowym
Profesor Michał Życzkowski - uczony o wymiarze światowym
Profesor Michał Życzkowski - uczony o wymiarze światowym
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
KAZIMIERZ FURTAK<br />
<strong>Profesor</strong> <strong>Michał</strong> <strong>Życzkowski</strong> - <strong>uczony</strong> o <strong>wymiarze</strong> <strong>światowym</strong><br />
<strong>Profesor</strong> <strong>Michał</strong> <strong>Życzkowski</strong> należał niewątpliwie do tych osób, które swoją ujmującą<br />
osobowością i ogromną pracą na rzecz środowiska naukowego przyczyniły się do wielkiego<br />
uznania jakie Polska Nauka zyskała w jednoczącej się Europie. W znakomitej większości<br />
europejskich ośrodków naukowych, które parały się teorią plastyczności, zjawiskami<br />
stateczności czy algorytmami optymalizacji konstrukcji postać <strong>Profesor</strong>a była znana i<br />
powszechnie szanowana. Nawet w środowiskach o profilu związanym z fizyką cząstek<br />
elementarnych takich jak Europejska Organizacja Badań Jądrowych CERN w Genewie,<br />
wykorzystujących wiedzę pozyskaną za pośrednictwem Nauk Technicznych do budowy<br />
niezwykle wyrafinowanych współczesnych instrumentów naukowych, publikacje i książki<br />
<strong>Profesor</strong>a znalazły swoje poczesne miejsce. Był bowiem człowiekiem wielkiej wyobraźni i<br />
intuicji, wyprzedzającym swoją epokę i sięgającym wzrokiem tam gdzie jemu współcześni<br />
nie ośmielali się sięgać. Zbliżył rodzimą Naukę do standardów europejskich na długo przed<br />
tym, kiedy Europa otworzyła się na Polskę. W uznaniu tych zasług, jako jeden z niewielu<br />
naukowców na świecie, został w roku 1997 wybrany członkiem zagranicznym Austriackiej<br />
Akademii Nauk.<br />
<strong>Profesor</strong> wytyczył swoim życiem niedościgniony wzorzec kariery naukowej. Mając 24<br />
lata, w roku 1954, ukończył studia wyższe na Wydziale Mechanicznym Politechniki<br />
Krakowskiej. Już dwa lata wcześniej podjął pracę na Wydziale w charakterze asystenta a w<br />
roku 1953 prof. Wacław Olszak zaproponował Mu pracę w Instytucie Podstawowych<br />
Problemów Techniki Polskiej Akademii Nauk w Warszawie. W roku 1955 uzyskał stopień<br />
naukowy doktora nauk technicznych. Promotorem rozprawy doktorskiej był prof. Izydor<br />
Stella-Sawicki, założyciel Politechniki Krakowskiej po II Wojnie Światowej. Praca doktorska<br />
dotyczyła problemów sprężysto-plastycznego wyboczenia kolumn i zawierała elementy<br />
parametrycznej optymalizacji. Młody doktor wyjechał następnie na roczny staż do Imperial<br />
College w Londynie, gdzie miał okazję współpracować z takimi sławami jak prof. Hugh Ford<br />
oraz prof. John M. Alexander. Pod ich wpływem oraz z ich inspiracji rozpoczął prace nad<br />
wyboczeniem pełzającym. Ta tematyka zaowocowała rozprawą habilitacyjną, którą<br />
przedstawił w roku 1960, w wieku 30-tu lat, w wyniku czego został pierwszym doktorem<br />
habilitowanym na Politechnice Krakowskiej. Tytuł naukowy profesora nadzwyczajnego<br />
uzyskał mając 32 lata, a tytuł naukowy profesora zwyczajnego otrzymał mając lat 39. Jako<br />
43-letni naukowiec został wybrany członkiem korespondentem PAN, a w wieku 59-ciu lat<br />
został jej członkiem rzeczywistym. W okresie intensywnej pracy naukowej wypromował
<strong>Profesor</strong> 29-ciu doktorów i 11-tu doktorów habilitowanych, spośród których 5-ciu zostało<br />
profesorami w kraju lub za granicą. Przez 23 lata (1973 - 1996) pełnił funkcję dyrektora<br />
Instytutu Mechaniki i Podstaw Konstrukcji Maszyn na Wydziale Mechanicznym Politechniki<br />
Krakowskiej.<br />
Najważniejsze zainteresowania <strong>Profesor</strong>a koncentrowały się wokół teorii<br />
plastyczności, reologii, stateczności konstrukcji, a także optymalnego projektowania. W<br />
późniejszym okresie pracy twórczej, niewątpliwie pod wpływem kryzysu zdrowotnego, zajął<br />
się <strong>Profesor</strong> również biomechaniką. Badania naukowe zaowocowały napisaniem trzech<br />
książek, współautorstwem trzynastu innych oraz opublikowaniem ponad 260 artykułów w<br />
renomowanych czasopismach oraz materiałach konferencyjnych. W roku 1986 został<br />
przewodniczącym Komitetu Redakcyjnego monumentalnego dzieła jakim była encyklopedia<br />
„Mechanika Techniczna”. Był wreszcie członkiem komitetów redakcyjnych takich czasopism<br />
jak: Solid Mechanics Archives, International Journal of Mechanical Sciences, International<br />
Journal of Plasticity, Structural Optimization, Acta Mechanica Sinica, Zeitschrift fur<br />
Angewandte Mathematik und Mechanik, a także Applied Mechanics.<br />
Nade wszystko jednak był <strong>Profesor</strong> <strong>Michał</strong> <strong>Życzkowski</strong> wspaniałym dydaktykiem i<br />
wychowawcą młodzieży. Stanowił uosobienie autorytetu moralnego dla wielu pokoleń<br />
inżynierów opuszczających mury Politechniki Krakowskiej. Był wyjątkowym wzorcem<br />
osobowym w trudnych czasach, kiedy codzienną postawą i niezależnością w myśleniu<br />
należało wykuwać ścieżki wolności przyszłej suwerennej już Rzeczypospolitej. Był<br />
przyjacielem Papieża Jana Pawła II i wielkim orędownikiem stosowania nauki Ojca Świętego<br />
w życiu osobistym i profesjonalnym. Był osobą posiadającą rzadką zdolność wsłuchiwania<br />
się w drugiego człowieka. Oceniał obiektywnie, rzeczowo i w sposób wyważony.<br />
Stymulował do pracy i zachęcał do sięgania po kolejne szczyty. Nade wszystko jednak<br />
pomagał tam gdzie młodzieńczy entuzjazm wymagał wsparcia głębokiej wiedzy i<br />
doświadczenia.<br />
Był <strong>Profesor</strong> człowiekiem prawdziwie <strong>światowym</strong>. W latach 1971-72 przebywał jako<br />
profesor wizytujący w University of Massachussets w USA, w roku 1980 w Universitaet<br />
Bochum w Niemczech, w roku 1983 przebywał w University of Liverpool w Wielkiej<br />
Brytanii, a następnie w latach 1988-91 wyjechał do Joint Research Centre Varese we<br />
Włoszech. Utrzymywał bardzo bliskie kontakty z Międzynarodowym Centrum Mechaniki<br />
(CISM) w Udine gdzie wykładał i dokąd chętnie wysyłał młodych pracowników nauki na<br />
szkolenie w ramach tzw. szkoły letniej. Wytyczył wreszcie ścieżki współpracy z takimi<br />
laboratoriami o światowej renomie jak CERN w Genewie. Był głęboko przekonany, że<br />
wymiana naukowa z ośrodkami europejskimi i <strong>światowym</strong>i może przynieść wyłącznie<br />
korzyści rodzimej myśli naukowej. Szczególna nić wzajemnego zrozumienia i współpracy<br />
związała <strong>Profesor</strong>a z Politechniką Wiedeńską i osobą profesora Herberta Manga, prezesa
Austriackiej Akademii Nauk. Ożywiona współpraca trwała wiele lat i doprowadziła do<br />
zbliżenia środowisk naukowych obu Politechnik: Krakowskiej i Wiedeńskiej. Dzięki<br />
staraniom <strong>Profesor</strong>a żywe kontakty powstały również pomiędzy Politechniką Krakowską i<br />
TU Berlin. Był więc <strong>Profesor</strong> niestrudzonym orędownikiem współpracy międzynarodowej i<br />
wymiany cywilizacyjnej w przeddzień osiągnięcia przez Polskę statusu kraju członkowskiego<br />
Unii Europejskiej.<br />
<strong>Profesor</strong> <strong>Michał</strong> <strong>Życzkowski</strong> ma niewątpliwie dwie rodziny: tę naturalną gdzie dorobił<br />
się czwórki dzieci i licznych wnuków oraz tę naukową w ramach, której wykształcił i<br />
wychował inżynierów, nauczycieli akademickich oraz wybitnych <strong>uczony</strong>ch. Jako symbol<br />
wdzięczności Politechnika Krakowska nadała Mu z okazji 50-lecia założenia Uczelni tytuł<br />
Doktora Honoris Causa. Nade wszystko jednak <strong>Profesor</strong> <strong>Michał</strong> <strong>Życzkowski</strong> pozostanie w<br />
pamięci tych, którzy dostąpili zaszczytu obcowania z nim i wzrastania pod Jego skrzydłami.<br />
Kazimierz Furtak