26.06.2013 Views

GROT 13/06

Czerwcowy numer magazynu społeczno-kulturalnego GROT

Czerwcowy numer magazynu społeczno-kulturalnego GROT

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

AbS OLufoRłuM oLA^ijRMiSTRiA WitOlDA-k<br />

■ F /& % S s t.f< 'm i - f ’. ± \ i .OC l i . m v f r / 7 i : . | r . l . t t f s<br />

POWIAT<br />

SP ZOZ


2<br />

W numerze:<br />

Spotkanie księdza biskupa Piotra Sawczuka z<br />

samorządowcami str. 4<br />

Prezydent RP Bronisław Komorowski z wizytą w<br />

naszym powiecie<br />

Aneta Dobroch nową Skarbnik Miasta str. 5<br />

Prymusi wyróżnieni przez burmistrza str. 6<br />

Rozmowa z prezesem Jerzym Kułakiem o pracy<br />

w ZZOK w Adamkach str. 7<br />

Poradnik: jak segregować śmieci str. 8<br />

Relacja z XXXIII sesji Rady Miasta str.9<br />

Twarda ekonomia, ludzkie oczekiwania<br />

- o sytuacji w radzyńskim SP ZOZ str. 10<br />

Powstanie elektroniczna mapa powiatu str. 12<br />

I Wiosenne Powiatowe Zawody Pływackie str. 14<br />

III Ogólnopolski Festiwal Młodzieży OHP str. 16<br />

Czerwcowe święta przedszkolaków str.18<br />

Wpisz swe życie w ósmy kolor tęczy - relacja z<br />

koncertu str. 20<br />

Rozmowa z Michałem Musiatowiczem str. 21<br />

„Było tak jakoś inaczej, serdecznie...” -<br />

opowieści z dawnego Radzynia str. 22<br />

Z życia seniorów str. 24<br />

„W stronę słońca” z Biblioteką Miejską str. 25<br />

„Jestem bezpieczny” - wojewódzki finał odbył<br />

się w Radzyniu str. 27<br />

V Integracyjny Zlot Drużyn Harcerskich str. 29<br />

Fiedler - reaktywacja str. 30<br />

Wielki trening małych piłkarzy: spotkanie z<br />

Arielem Borysiukiem str. 31<br />

Sport str. 32<br />

Kalendarium radzyńskie str.34<br />

Nasza okładka:<br />

Żaglówka na radzyńskim stawie to niecodzienny widok! Kadr na naszej okładce to<br />

jedna z atrakcji I Radzyńskiej Nocy Świętojańskiej, która odbyła się 23 czerwca.<br />

Dzięki uprzejmości Klubu Żeglarskiego „Korab” każdy chętny mógł przeżyć krótki<br />

rejs. Zainteresowanie było ogromne!<br />

Obszerną relację z I Radzyńskiej Nocy Świętojańskiej przedstawimy w lipcowym<br />

wydaniu gazety.<br />


Witam Was, Drodzy Czytelnicy!<br />

Oddaję w Wasze ręce nowy numer gazety.<br />

Zespół redakcyjny jak zwykle starał się<br />

zadowolić wszystkich czytelników, więc<br />

tematyka artykułówjestróżnorodna.<br />

W czerwcu miały miejsce dwie - a nawet<br />

trzy - w ażne dla naszego m iasta i<br />

powiatu, wizyty. Prezydent RP Bronisław<br />

Komorowski przybył do Kąkolewnicy,<br />

aby złożyć hołd poległym w uroczysku<br />

„Baran". Natomiast ksiądz biskup Piotr<br />

Saw czuk w izytujący parafię Św iętej<br />

Trójcy, znalazł również czas na spotkanie<br />

z przedstawicielami samorządu. Radzyń<br />

odwiedził Arkady Radosław Fiedler - syn<br />

słynnego podróżnika i reportażysty.<br />

Zamieściliśmy relacje z tychże wyda-rzeń.<br />

W n u m erze p r ze d sta w ia m y ta kże<br />

sylwetkę Anety Dobroch - nowo powołanej<br />

Skarbnik Miasta.<br />

N iszczycie lski ż y w io ł u d e rzył w Radzyń<br />

PO POTĘŻNEJ ULEWIE<br />

9 czerwca nad Radzyniem przeszła silna<br />

ulewa. Zalane działki, podwórka, piwnice<br />

- to skutk i niemal 1,5 - godzinnej<br />

nawałnicy.<br />

W edług oceny krakowskiego oddziału<br />

Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej<br />

Krajobraz po burzy: zalane ogródki<br />

działkowe „Relax".<br />

tego dnia podczas burzy mogło spaść nawet<br />

20 - 30 mm deszczu. Ta anom alia<br />

pogodowa spow odow ała podtopienia<br />

wzdłuż ulic: Sitkowskiego, Zbulitowskiej,<br />

P o d la s k ie j, O rz e s z k o w e j. S z k o d y<br />

odnotowano również na osiedlu Satuń oraz<br />

na radzyńskich ogródkach działkowych.<br />

Woda nie mieściła się w studzienkach<br />

kanalizacyjnych, zalała kilka piwnic, a także<br />

wdarła się do mieszkań w niżej położonych<br />

domach. - Nadmierne opady rzeczywiście<br />

spowodowały podtopienia. Państwowa<br />

Straż Pożarna ze strażakami ratownictwa<br />

była na miejscu i próbowała zaradzić temu<br />

zjawisku. Były również służby komunalne<br />

Monika Mackiewicz pochyliła się nad<br />

tematem radzyńskiego szpitala. Zachęcam<br />

do lektury je j tekstu „Twarda ekonomia<br />

- ludzkie oczekiwania".<br />

Zbliża się termin wprowadzenia w życie<br />

nowych regulacji dotyczących gospodarki<br />

odpadami. Tym zagadnieniom również<br />

poświęciliśmy miejsce w gazecie. Informujemy<br />

o decyzji w sprawie wyboru<br />

odbiorcy odpadów komunalnych. Publikujemy<br />

małą „ściągawkę" dotyczącą<br />

segregacji śmieci.<br />

Mijający miesiąc obfitował w wydarzenia<br />

skierow ane do najm łodszych m ieszkańców<br />

naszego miasta: Dzień Dziecka,<br />

Dzień Rodziny, Baśniow a Parada -<br />

zerknijcie na „rozkładówkę".<br />

Tym razem mamy też artykuł, który na<br />

pew no zadow oli m iłośników historii<br />

nasze-go miasta. Polecam Waszej uwadze<br />

naszego Urzędu - mówi burmistrz Witold<br />

Kowalczyk. - Udało się opanować sytuację,<br />

ale gdyby deszcz nadal padał nie byłoby<br />

mocy, aby wszystko zabezpieczyć. Na<br />

szczęście pogoda uspokoiła się. Natomiast<br />

na osiedlu Satuń wykopany został rów<br />

odpływowy i póki co spełnia swoją funkcję -<br />

tłumaczy burmistrz.<br />

Spotkanie z fachowcami w poszukiwaniu<br />

rozwiązania<br />

- W ubiegłym roku również dotknęły nas<br />

nadmierne opady i związana z nimi duża<br />

ilość wody, którejnie była w stanie odebrać<br />

sieć deszczowa - przypom ina Witold<br />

Kowalczyk. To fachowcy musieliby określić<br />

jaką instalację należałoby wybudować, aby<br />

w chłaniała potężne ilości w ody bez<br />

u szcze rbku w posta ci rozle w a n ia i<br />

p o d to p ie ń . - Do te g o te m a tu ju ż<br />

p o d c h o d z iliś m y . W u b ie g łym roku<br />

szacowaliśmy, że potrzebujemy około 5 - 6<br />

mln zł na rozwiązanie całego problemu.<br />

Budżetu na to nie było stać i dalejnie stać -<br />

ubolewa burmistrz. Jednak poszukiwania<br />

rozwiązania problemu trwają. - Jeszcze w<br />

tym m iesiącu chcem y zorganizow ać<br />

spotkanie z niektórymi mieszkańcami<br />

dotkniętymi szkodą wyrządzoną przez<br />

żyw ioł. Chcem y, aby uczestniczyli w<br />

zebraniu fachowcy, którzy projektują i<br />

b u d u ją o d p o w ie d n ie in s t a la c je<br />

zabezpieczające. Wspólnie zastanowimy<br />

się, co należy zrobić, żeby ewentualnie<br />

rozmowę Arka Kulpy z Haliną<br />

Kwasowiec. To jakby spacer po Radzyniu,<br />

któregojużniema.<br />

W działach sportowych obszernie relacjonujemy<br />

I Wiosenne Powiatowe Zawody w<br />

P ływ an iu czy su kcesy ra d zyńskich<br />

zawodników uprawiających sztuki walki.<br />

A oprócz tego wiele, wiele więcej tekstów<br />

na temat wydarzeń, jakie miały miejsce w<br />

czerwcu.<br />

Zapraszam do lektury<br />

Katarzyna Wodowska<br />

fot. iledzisiaj.pl<br />

zm niejszyć szkodliw ość zalew ania w<br />

przypadku takich nawałnic - zapowiada<br />

burmistrz Kowalczyk. - Nie sądzę, aby<br />

istniała możliwość zabezpieczenia się w<br />

100% przed powodzią czy podtopieniami.<br />

Na ten żywioł nie ma takiej formuły -<br />

konkluduje.<br />

Katarzyna Wodowska<br />

Strażacy pomagali w walce z żywiołem.<br />

fot. iledzisiaj.pl<br />

a » T 6 (236) 3


P ie rw sze sp o tkanie księdza biskupa P iotra S a w czu ka z sam orządow cam i<br />

RADUJE SIĘ SERCE,<br />

ŻE W RADZYNIU ISTNIEJE<br />

HARMONIJNA I ŻYCZLIWA WSPÓŁPRACA<br />

W yją tk o w o ważne dla parafii Ś w ięte j<br />

T ró jc y b yły 16 i 17 cze rw ca . W tych<br />

dniach w sp ó ln o ta p rze żyw a ła w iz y ­<br />

ta c ję kanoniczną, którą przeprow adził<br />

k s . b is k u p P io t r S a w c z u k . Je g o<br />

Eksce len cja znalazł rów nież czas na<br />

spotkanie z przedstaw icielam i radzyń-<br />

sk ie go sam o-rządu. - Niezależnie od<br />

te go , że są to początki m ojej posługi,<br />

naprawdę rzadko się zdarza, aby w ła ­<br />

dze ta k pokojow o i życzliw ie odnosiły<br />

się do s ie b ie -o c e n ił ks. biskup.<br />

Na spotkanie przybyli przedstawiciele<br />

władzy samorządowej, rządowej, radni,<br />

pracownicy urzędów oraz reprezentanci<br />

d u c h o w ie ń s tw a : d zie k a n d eka n a tu<br />

radzyńskiego ks. prał. Roman Wiszniewski<br />

oraz proboszcz parafii pw. ŚwiętejTrójcy ks.<br />

kan. Andrzej Kieliszek. W imieniu trzech<br />

połączonych Rad: Powiatu, Miasta Radzyń<br />

Podlaski oraz Gminy Radzyń Podlaski, Jego<br />

Ekscelencję powitał sta ro sta Lucjan<br />

Kotwica. - Myślę, że ksiądz biskup zdążył<br />

już zorientować się, że jest to ziemia<br />

gościnna. Tu wiele się dzieje ku chwale<br />

Boga i ludzi, którzy te tereny zamieszkują -<br />

mówił starosta. Już na początku włodarz<br />

powiatu podkreślił dobrze układającą się<br />

współpracę z ks. proboszczem Andrzejem<br />

Kieliszkiem. - To osoba, która bardzo nam<br />

pomaga, robi wiele dobrego i jednoczy<br />

wszystkie reprezentowane dziś podmioty -<br />

akcentował Kotwica.<br />

Opowiedzieli o sukcesach i troskach<br />

W toku spotkania włodarze jednostek<br />

sam orządow ych opow iadali księdzu<br />

biskupowi o sukcesach, ale i o problemach<br />

gminy, miasta czy powiatu. - Odpowiadamy<br />

za o k re ś lo n e d z ie d z in y : o ś w ia ta ,<br />

wychowanie i kultura, sport. W tej materii<br />

m yślę, że je s te ś m y na przyzw oitym<br />

poziomie - rozpoczął burm istrz W itold<br />

Kowalczyk. - Mamy 2 szkoły podstawowe i<br />

Po spotkaniu Jego Ekscelencja dokonał poświęcenia<br />

nowych pomieszczeń dla Gminnego oraz<br />

Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.<br />

2 gimnazja. W obiektach jest pełna<br />

infrastruktura sportowa. Do dyspozycji<br />

są 2 boiska Orlik, sztuczne lodowisko,<br />

3 korty tenisowe. Jeżeli chodzi o<br />

kulturę przez „K" staramy się, aby<br />

poziom był przyzwoity - wymieniał<br />

burmistrz. Zwrócił uwagę na ważny dla<br />

miasta problem z zagospodarowaniem<br />

zespołu pałacowo - parkowego.<br />

- Naszą troską jest pałac Potockich. Na<br />

razie nie ma dobrych pomysłów na ten<br />

obiekt. A może raczejpom ysłjest, gorzejz<br />

finansami. Jednakjest wola dyskusji na ten<br />

temat i myślę, że wkrótce dojdzie do<br />

spotkania samorządowców - zapowiedział<br />

Kowalczyk. Burmistrz podkreślił kwestię<br />

rozwijających się w Radzyniu zakładów<br />

pracy. - Jeżeli chodzi o przemysł, bo ten<br />

generuje miejsca pracy, nie jest najgorzej.<br />

W 2010 roku oddano duży zakład pracy<br />

B.Braun, który docelowo będzie zatrudniał<br />

400 osób. W 2016 roku firma będzie<br />

otwierać kolejną fabrykę. Są też firmy<br />

wykraczające zasięgiem poza teren kraju:<br />

Spomlek czy Bimiz Food - informował. Z<br />

kolei starosta Lucjan Kotwica w swoim<br />

w ystąpie niu położył nacisk na dużą<br />

aktywność społeczną, która rozbija się o<br />

brak środków finansowych. - Zadania<br />

realizowane przez powiat są związane z<br />

ochroną n a jsła b szych , zw alczaniem<br />

bezrobocia, oświatą ponadgimnazjalną,<br />

służbą zdrowia. Mamy ludzi przygotowanych<br />

do realizacji niesamowitej ilości trudnych<br />

zadań związanych z przyjmowaniem i<br />

gospodarowaniem środkami unijnymi, ale<br />

problemem są finanse. Mnóstwo inicjatyw<br />

społecznych musi pozostać niewykorzystana<br />

ze względu na brak pieniędzy -<br />

ubolewał starosta.<br />

Efekty waszej pracy widać gołym okiem.<br />

To powód do wielkiej satysfakcji<br />

Ksiądz biskup Piotr Sawczuk z zainteresowaniem<br />

wysłuchał przedstawicieli samorządu<br />

i wyraził zadowolenie ze współpracy, jaką<br />

fot. K.Wodowska<br />

-Zostaliście wybrani, a więc cieszycie się<br />

szacunkiem, autorytetem i zaufaniem.<br />

Cieszę się, że tak ofiarnie podchodzicie do<br />

swoich zadań i że efekty waszej pracy<br />

widać gołym okiem - tymi słowami ksiądz<br />

biskup Piotr Sawczuk zw ró cił się do<br />

radzyńskich włodarzy.<br />

zaobserwował w naszym mieście. - W mojej<br />

karierze po raz pierwszy mam okazję<br />

spotkać się z tak szacownym gronem.<br />

Bardzo dziękuję tutejszym władzom za<br />

zaproszenie i możliwość uczestnictwa w<br />

połączonym spotkaniu. Niezależnie od tego,<br />

że są to początki mojejposługi, to naprawdę<br />

rzadko się zdarza, aby władze tak pokojowo<br />

i życzliwie odnosiły się do siebie. Raduje<br />

serce, że w Radzyniu istn ie je taka<br />

harmonijna i życzliwa współpraca, która<br />

służy przede wszystkim dobru m ieszkańców.<br />

Chcę też podziękować za życzliwą<br />

współpracę z miejscowymi księżmi proboszczami,<br />

co nie zawsze się zdarza<br />

- p o d k re ś lił k s ią d z b is k u p . Je g o<br />

Ekscelencja przypomniał też o roli, jaką<br />

p e łn ią w ła d z e s a m o r z ą d o w e .<br />

-„Administracja" to z łaciny ci, którzy są<br />

posłani do służby. Cieszę, że w ten sposób<br />

pojmujecie swoją funkcję w społeczeństwie:<br />

jako służbę dla dobra ludzi, którzy<br />

zostali waszej pieczy powierzeni i waszej<br />

trosce zawierzyli. Zostaliście wybrani, a<br />

więc cieszycie się szacunkiem, autorytetem<br />

i zaufaniem. Cieszę się, że tak ofiarnie<br />

podchodzicie do swoich zadań i że efekty<br />

waszej pracy widać gołym okiem - mówił.<br />

- Patrzę na wszystko z zewnątrz, z dystansu<br />

i nie znam szczegółów związanych z przeprowadzeniem<br />

poszczególnych inwestycji, ale<br />

jest efekt i powód do wielkiejsatysfakcji.<br />

Problemem, jak w wielu miejscach, są<br />

pieniądze na inwestycje. Cieszę się, że w<br />

Radzyniu jest fabryka B. Braun czy zakład<br />

Spomlek, które przyczyniają się do rozwoju i<br />

dają pracę. Jeśli udało się zachęcić do<br />

inwestowania wśród was, to jest wasz<br />

wielki sukces - ocenił biskup. Dodał<br />

również, że mocno kibicuje znalezieniu<br />

rozwiązania na zagospodarowanie pałacu<br />

Potockich. - Obiekt na pewno wymaga<br />

gruntownego odrestaurowania, chociaż<br />

powierzchownie wygląda dobrze. To jest<br />

perełka architektury, pałac niepowtarzalny.<br />

Mam nadzieję, że pomysł przyjdzie. Trzeba<br />

też modlić się do Ducha Świętego, który<br />

czasem w sposób dla człowieka nieoczekiwany<br />

i nieprzewidywalny podsuwa<br />

rozwiązanie - zasugerował ksiądz biskup<br />

Piotr Sawczuk.<br />

Katarzyna Wodowska<br />

C^OT 6 (236)


H isto ryczn a w izyta g ło w y państw a<br />

PREZYDENT RP BRONISŁAW KOMOROWSKI<br />

ZŁOŻYŁ WIENIEC<br />

NA GROBIE POMORDOWANYCH ŻOŁNIERZY<br />

20 czerwca z pewnością zapisze się na kartach historii naszego<br />

powiatu. Tego dnia Prezydent RP Bronisław Komorowski przybył do<br />

gminy Kąkolewnica, gdzie w uroczysku „Baran" złożył wieniec na<br />

grobie pomordowanych żołnierzy AK i WiN.<br />

Na uroczystość przybyło wielu mieszkańców naszego powiatu,<br />

reprezentantów samorządu a także przedstawicieli różnych formacji:<br />

pocztów sztandarowych, szkół mundurowych, harcerzy. Świadczy to o<br />

dużym znaczeniu tego wydarzenia dla społeczeństwa. Prezydent<br />

Bronisław Komorowski przybył do uroczyska Baran, aby oddać hołd<br />

pomordowanym tam żołnierzom. Złożył wieniec na symbolicznej<br />

mogile, pamięć poległych uczcił chwilą zadumy.<br />

Prezydent chętnie rozmawiał z przybyłymi na to uroczyste i wyjątkowe<br />

wydarzenie. - Mójojciec w czasie wojny stacjonował w Kąkolewnicy<br />

jako żołnierz, był partyzantem VI WileńskiejBrygady Armii Krajowej-<br />

dało się słyszeć z ust głowy państwa w trakcie rozmowy z jednym z<br />

mieszkańców Kąkolewnicy.<br />

- Była to na pewno historyczna chwila, bo nie przypominam sobie, aby<br />

na naszych terenach gościła najważniejsza osoba w państwie -<br />

komentuje wicestarosta Mariusz Skoczylas. - Na uroczysko przybyło<br />

mnóstwo mieszkańców naszego powiatu, którzy przyjęli Pana<br />

Prezydenta Bronisława<br />

Komorowskiego bardzo<br />

serdecznie. Świadczyto<br />

o tym, że wizyta była<br />

p o trz e b n a . Je ste m<br />

bardzo zadowolony, że<br />

mogłem uczestniczyć w<br />

tym w y d a rz e n iu -<br />

przyznaje wicestarosta.<br />

Irenę Garbalę zastąpiła Aneta Dobroch<br />

WYBRANO NOWĄ<br />

SKARBNIK MIASTA<br />

Podczas sesji m iejskiej 19 czerw ca<br />

odwołano ze stanow iska w ielo le tn ią<br />

Skarbnik Miasta Irenę Garbalę, która kilka<br />

tygodni w cześniej złożyła w niosek o<br />

emeryturę. Na jej miejsce powołano Anetę<br />

Dobroch.<br />

- W imieniu władz samorządowych naszego<br />

miasta oraz jego mieszkańców dziękujemy za<br />

wieloletnią wzorową pracę na stanowisku<br />

skarbnika Miasta. Szczególnie dziękujemy za<br />

fachowość, kompetencję oraz współpracę z<br />

Radą Miasta i miejskim jednostkami organizacyjnymi<br />

- czytał Krzysztof Stradczuk list,<br />

jaki burmistrz Witold Kowalczyk oraz przewodniczący<br />

Jacek Piekutowski skierowali do<br />

żegnającej się z funkcją Ireny Garbali. -<br />

Rozpoczęcie Pani pracy na odpowiedzialnym<br />

stanowisku Skarbnika Miasta zbiegło się z<br />

Katarzyna Wodowska<br />

początkiem funkcjonowania w naszym kraju<br />

odrodzonego samorządu terytorialnego. Była<br />

więc Pani rzeczywistym uczestnikiem zmian w<br />

naszym mieście, współpracując w tym czasie<br />

ze wszystkimi bur-mistrzami, przewodniczącymi<br />

rad miejskich oraz radnymi, tworząc i<br />

realizując kolejne budżety miasta - kontynuował.<br />

- To, że nasze miasto przyjęło obecny<br />

wygląd, jest również Pani osobistą zasługą. Na<br />

progu nowego etapu życia życzymy Pani<br />

zdrowia, wielu sił niezbędnych do realizacji<br />

własnych marzeń i planów oraz wszelkiej<br />

pomyślności - zakończył Krzysztof Stradczuk.<br />

Uchwałę w sprawie odwołania Ireny Garbali ze<br />

stanowiska przyjęto stosunkiem głosów: 8<br />

„za” przy 7 wstrzymujących.<br />

Nowym Skarbnikiem Miasta została Aneta<br />

Dobroch. Radni powołali ją na to stanowisko w<br />

głosowaniu: 9 „za” przy 3 wstrzymujących.<br />

Aneta Dobroch to absolwentka Uniwersytetu<br />

Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie (kierunek<br />

ekonomiczno - społeczny) oraz podyplomowych<br />

studiów w zakresie rachunkowości na<br />

Akademii Ekonomicznej w Poznaniu (Wydział<br />

Zarządzania). Ma osiemnastoletnie doświadczenie<br />

zawodowe w zakresie rachunkowości<br />

finansowej i zarządczej, w tym ponad 10-letnie<br />

doświadczenie na stanowisku zastępcy dyrek­<br />

U r o c z y s k o " B a r a n " - m ie js c e p a m ię c i ż o łn ie r z y<br />

pomordowanych przez NKWD<br />

Na zachód od Kąkolewnicy, na leśnejpolanie sosnowego lasu<br />

„Baran” znajduje się symboliczna mogiła. Miejsce to zwane jest<br />

Małym Katyniem Podlaskim. Znajdują się tam odnalezione i<br />

dotąd nieodnalezione groby Polaków pomordowanych przez<br />

NKWD i oddziały podległe Informacji Wojskowejll Armii Wojska<br />

Polskiego. Ofiary z zasądzonymi wyrokami śmierci lub bez<br />

wyroku - wywożono do lasu, w którym odbywały się egzekucje.<br />

Grzebano tam również ciała zakatowanych podczas śledztwa czy<br />

zamordowanych w innych okolicznościach. Las był pilnie<br />

strzeżony a miejsc egzekucji ani nie oznaczano w terenie, ani nie<br />

podawano w protokołach wykonania wyroków. Dokładnie zatarto<br />

ślady. Jednak pomimo starań, aby utrzymać zbrodnię w tajemnicy<br />

znaleźli się świadkowie znający miejsca niektórych grobów.<br />

Sprawa zbrodni w „Baranie” stała się głośna dopiero na początku<br />

lat dziewięćdziesiątych. Podczas przeprowadzonejw kwietniu<br />

1990 roku ekshumacji odnaleziono w jednejz mogił szczątki 12<br />

mężczyzn. Według zeznań świadków w masowych grobach w<br />

kąkolewnickim lesie może spoczywać wiele ofiar. Ostrożne<br />

szacunki mówią o kilkuset zabitych, ale padają też liczby <strong>13</strong>00 -<br />

1800.<br />

W maju 1993 roku na miejscu kaźni stanął żeliwny krzyż, potężny<br />

głaz oraz trzy tablice. Pomnik ten zastąpił symboliczną mogiłę z<br />

1980 roku.<br />

Co roku, w czerwcu w uroczysku „Baran” odbywają się<br />

uroczystości upamiętniające żołnierzy pomordowanych przez<br />

NKWD.<br />

tora ds. ekonomiczno -<br />

f i n a n s o w y c h -<br />

Głównego Księgowego<br />

w ogólnopolskiej spółce<br />

giełdowej RUCH S.A.<br />

Na uwagę zasługuje<br />

fakt, że przez kilka<br />

o s t a t n i c h l a t<br />

uczestniczyła w pracach<br />

nad tw o rz e n ie m i<br />

wdrażaniem programu<br />

finansowo - księgowego<br />

ORACLE, pełniąc<br />

funkcje kierownika projektu w zakresie<br />

zobowiązań i środków pieniężnych. Ma<br />

doświadczenie w kierowaniu 30-osobowym<br />

zespołem finansowo-księgo-wym w zakresie<br />

k s ię g o w o ś c i, fin a n sów , w in d yk a c ji,<br />

in w e n ta ryza c ji i płac. D odatkowym<br />

potwierdzeniem jej kompetencji jest Świadectwo<br />

Kwalifikacyjne Ministerstwa Finansów nr<br />

34193/02. Przebieg kariery zawodowej<br />

pokazuje różnorodność jej umiejętności, zarówno<br />

w pracy w dużej strukturze finansowej,<br />

jak również w prowadzeniu własnej działalności<br />

gospodarczej.<br />

Katarzyna Wodowska<br />

a » T 6 (236) 5


Docenieni za wybitne osiągnięcia<br />

NAGRODY DLA<br />

NAJZDOLNIEJSZYCH<br />

UCZNIÓW<br />

Ja k co roku w yró żn ia ją cy się uczniowie<br />

z radzyńskich szkół podstaw ow ych i<br />

g im n a zjów otrzym ali upom inki z rąk<br />

b u r m is tr z a W ito ld a K o w a lc z y k a .<br />

U ro c z ys to ś ć m iała m iejsce podczas<br />

X X X III sesji Rady Miasta.<br />

Paweł Podsiadły swoim brawurowym występem<br />

zachwycił burmistrza oraz radnych.<br />

To już tradycja, że podczas czerwcowej<br />

sesji Rady Miasta burmistrz nagradza<br />

najzdolniejszych uczniów z radzyńskich<br />

szkół. Młodzież brała udział w konkursach,<br />

olimpiadach i wydarzeniach artystycznych.<br />

Dyplomy i upominki książkowe to forma<br />

Za I Miejsce w XI Powiatowym Kon-kursie<br />

Matema-tycznym „Iloraz” oraz IX miejsce w<br />

Ogólnopolskim Konkursie Matematycznym<br />

„P in g w in 2 0 1 2 ” n a g rodzon o K am ilę<br />

Skoczylas.<br />

6<br />

docenienia ich całorocznej pracy. Wśród<br />

w y r ó ż n io n y c h b y li la u re a c i w ie lu<br />

konkursów na szczeblu wojewódzkim czy<br />

ogólnopolskim. - Jesteśmy bardzo dumni z<br />

w a szych o sią g n ię ć i d zię ku je m y za<br />

w ło żo n y w nie trud - m ówiła A n n a<br />

B ogutyn inspektords. oświaty.<br />

Na sali sesyjnej urzędu miasta gościło<br />

kilkudziesięciu prymusów. Towarzyszyli im<br />

d yre k to rzy szk ó ł o ra z w ychow a w cy.<br />

Dyplomy i upominki wręczali: burmistrz<br />

W ito ld K o w a lc z y k i przew odniczący<br />

G ra tu la c je p rzyjm u je K rys tia n<br />

Cholewa z Gimnazjum nr 1. To finalista<br />

konkursu biologicznego Lubelskiego<br />

K u ra to ra O ś w ia ty na szc ze b lu<br />

wojewódzkim.<br />

K atarzyna K o rulczyk w yróżniona<br />

między innymi za VIII miej-sce w Polsce<br />

w Ogól-nopolskim Konkursie<br />

Matematycznym „Multitest z matematyki”.<br />

a » T 6 (236)<br />

J a c e k P ie k u to w s k i. Je d n a k zanim<br />

przystąpiono do nagradzania i składania<br />

gratulacji, w atm osferę u roczysto ści<br />

wprowadził wszystkich Paweł Podsiadły -<br />

fin a lista O g ó ln o p o ls k ie g o Konkursu<br />

Recytatorskiego „Przebudzenie do życia”,<br />

la u re a t W o je w ó d z k ie g o K o n k u rsu<br />

R e c yta to rs k ie g o „Ś w ia t w k rzyw ym<br />

zwierciadle”.<br />

Tekst i fot. Katarzyna Wodowska<br />

U czn io w ie s z k ó ł p o d sta w o w yc h i g im n a zjó w<br />

w yró żn ien i przez burm istrza i radę m iasta za<br />

w ybitne osiągnięcia w roku szkolnym 2012/20<strong>13</strong> i<br />

prom ocję miasta:<br />

1. Mikołaj Korulczyk (Szkoła Podstawowa nr 1)<br />

2. Filip Skwara (Szkoła Podstawowa nr 1)<br />

3. Magdalena Zielnik (Szkoła Podstawowa nr 2)<br />

4.Anna Czerwińska (Szkoła Podstawowa nr 2)<br />

5. Michał Kołodziej (Gimnazjum nr 1)<br />

6. Agata Grudzień (Gimnazjum nr 1)<br />

7. Robert Gudelis (Gimnazjum nr 1)<br />

8. Krystian Cholewa (Gimnazjum nr 1)<br />

9. Kamil Siemionek (Gimnazjum nr 1)<br />

10.Katarzyna Korulczyk (Gimnazjum nr 1)<br />

11. Wojciech Matuszewski (Gimnazjum nr 1)<br />

12.Adam Dudek (Gimnazjum nr1)<br />

<strong>13</strong>. Magdalena Pawlina (Gimnazjum nr 1)<br />

14. Kamila Skoczylas (Gimnazjum nr2)<br />

15.Anna Jesionek (Gimnazjum nr2)<br />

16. Michał Grodzki (Gimnazjum nr 2)<br />

17. Jakub Bilski (Gimnazjum nr2)<br />

18. Paweł Podsiadły (Gimnazjum nr 2)<br />

19. Kinga Karwowska (Gimnazjum nr 2)<br />

20. Bartłomiej Szewczyk (Gimnazjum nr 2)<br />

21. Tymoteusz Borysiuk (Gimnazjum nr 2)<br />

22. Jakub Plecha (Szkoła Podstawowa nr 2)<br />

23. Maja Bober (Szkoła Podstawowa nr 2)<br />

24. Jakub Zając (Szkoła Podstawowa nr 2)<br />

25. Dominika Górnik (Szkoła Podstawowa nr2)<br />

26. Marta Przyborowska (Szkoła Podstawowa nr 2)<br />

27. Łukasz Duk (Szkoła Podstawowa nr 1)<br />

28. Wiktor Miszczuk (Szkoła Podstawowa nr 1)<br />

29. Adam Filipiuk (Szkoła Podstawowa nr 1)<br />

30. Radosław Gołębiowski (Szkoła Podstawowa nr 1)<br />

31. Kacper Kozak (Szkoła Podstawowa nr 1)<br />

32. Weronika Kalicka (Szkoła Podstawowa nr 1)<br />

33. Olga Śliwińska (Gimnazjum nr 1)<br />

34. BartoszTwarowski (Gimnazjum nr 1)<br />

35. Kinga Sawicz (Gimnazjum nr 2)<br />

36. Paweł Pulik (Gimnazjum nr2)


fot. P. Matysiak<br />

Zakład Zagospodarow ania Odpadów<br />

Kom unalnych w Adam kach, za<br />

pośrednictwem PUP, prowadzi rozmowy z<br />

kandydatami do pracy. - Jeśli po 1 lipca do<br />

Zakładu trafi pełny strumień odpadów,<br />

zatrudnienie może dojść nawet do 30 osób<br />

- szacuje Jerzy Kułak prezes zarządu<br />

spółki.<br />

Obecnie w Zakładzie Zagospodarowania<br />

Odpadów Kom unalnych w Adam kach<br />

zatrudnionych je s t 16 osób: prezes<br />

za rzą d u , g łó w n y k się g o w y, g łó w n y<br />

technolog, pracownik adm inistracyjno<br />

- biurowy, operator urządzeń technologicznych<br />

i sprzętu mobilnego (8 osób),<br />

operator urządzeń technologicznych i<br />

kompostowni, operator wózka widłowego,<br />

operator urządzeń linii technologicznej i<br />

kompostowni, operator ładowarki. Dodatkowo<br />

zatrudnionych je st 8 stażystów:<br />

sortowacz odpadów (6 osób), pracownik<br />

gospodarczy oraz osoba obsługująca<br />

stanowisko wagowe.<br />

- Przy zatrudnianiu naszym priorytetem jest<br />

wykorzystanie środków z aktywnego przeciwdziałania<br />

bezrobociu z Funduszu Pracy.<br />

Jeżeli nie ma na rynku pracy, poprzez<br />

wsparcie różnymi formami finansowymi,<br />

pracowników to wtedy szukamy spoza systemu<br />

Urzędu Pracy. Podkreślam: tylko<br />

wtedy, jeżeli w systemie UP nie ma takich<br />

Wygrał oferent proponujący najniższą cenę<br />

Zatrudnienie dojdzie nawet do 30 osób<br />

TRWAJĄ NABORY DO PRACY<br />

pracowników - tłum aczy prezes Jerzy<br />

Kułak. - W pierwszym naborze chcieliśmy<br />

przyjąć 6 osób z grupy bezrobotnych „50+”.<br />

Udało nam się przyjąć tylko 5, bo jedna<br />

osoba nie przeszła weryfikacji. Jednak z<br />

kilkunastu , ja k ie UP ch cia ł do nas<br />

skierować, tylko 6 wyraziło chęć do pracy,<br />

podjęło temat i dialog. Zdarza się też, że<br />

oferty pracy w Zakładzie są odrzucane przez<br />

bezrobotnych - mówi prezes. Dla dwóch<br />

pracowników zatrudnionych z UP, urząd<br />

przekazał środki na wyposażenie miejsca<br />

pracy tj. dla pracownika administracyjno -<br />

biurowego oraz dla operatora wózka<br />

widłowego.<br />

Mężczyźni obsługują maszyny, kobiety<br />

sortują<br />

Pracownicy w Zakładzie dzielą się na grupę<br />

męską, którejdomeną jest obsługa maszyn<br />

i ciężkiego sprzęt oraz grupę żeńską<br />

odpowiedzialną za taśmę sortowniczą. -<br />

Mężczyzna zatrudniany przez ZZOK musi<br />

mieć co najmniejtrzy z czterech uprawnień:<br />

kategorię C, kategorię D, uprawnienia na<br />

wózki widłowe i uprawnienia na ładowarki<br />

kołowe. Na radzyńskim rynku pracy<br />

spotkałem tylko 2 osoby, które miały<br />

wszystkie wymienione uprawnienia. Kobiety<br />

z reguły takowych nie mają, więc pracują<br />

przy taśmie sortowniczej. Praca polega na<br />

wybieraniu ze strumienia odpadów tych,<br />

które stanowią jakąkolw iek w artość,<br />

W ZZOK W ADAMKACH<br />

przydatność do dalszego przetwarzania -<br />

tłumaczy Jerzy Kułak. 19 czerwca prezes<br />

odbył rozm owy z kolejnym i osobam i<br />

d e k la ru ją cym i chęć pracy. W krótce<br />

zatrudnienie może sięgnąć nawet 30 osób.<br />

- Będzie to zależało od tego, jaki strumień<br />

odpadów po 1 lipca trafi do Zakładu. Na<br />

pewno zagospodarowanie odpadów zleci<br />

Adamkom 16 gmin członkowskich Związku<br />

Komunalnego Gmin Powiatu Radzyńskiego.<br />

Adamki to przecież ich zakład. Natomiast 6<br />

pozostałych gmin z regionu północno -<br />

zachodniego ma obowiązek dostarczyć do<br />

nas odpady zmieszane, zielone selektywnie<br />

zebrane i pozostałości z sortowanych. I wtedy<br />

się okaże jakim strumieniem będziemy<br />

dysponować i będziemy decydować o tym,<br />

jakie będzie zatrudnienie - stwierdza<br />

prezes Jerzy Kułak.<br />

MAGISTRAT ROZSTRZYGNĄŁ PRZETARG NA ODBIÓR ODPADÓW<br />

Urząd Miasta podał wyniki przetargu na<br />

odbiór odpadów komunalnych. Wygrała<br />

firma PUK Serwis z Siedlec.<br />

Na terenie Miasta został rozstrzygnięty<br />

przetarg na odbieranie odpadów komunalnych<br />

pochodzących od w łaścicieli<br />

nieruchomości. Do przetargu przystąpiły 3<br />

firmy. Byłyto: Ekolider Jarosław Wyglądała z<br />

Garwolina (250 zł za tonę), PUK Sp. z o.o.<br />

Radzyń Podlaski (197 zł za tonę) oraz PUK<br />

Serwis - Spółka z o.o. z Siedlec. - Najniższą<br />

cenę zaoferował PUK Serwis: <strong>13</strong>8,50 zł, i<br />

właśnie ta firma w trybie postępowania<br />

p rze ta rg o w e g o zo s ta ła w ybrana do<br />

świadczenia usług na wywóz odpadów z<br />

terenu naszego miasta - poinformował<br />

sekretarz Miasta M irosław Kałuski. -<br />

Dokumentacja złożona przez firmy spełniała<br />


Nowe zmiany dotyczące odbioru i selektywnej<br />

zbiórki odpadów komunalnych na terenie<br />

Związku Komunalnego Gmin Powiatu<br />

Radzyńskiego w 20<strong>13</strong> r. n i I<br />

SZANOWNI MIESZKAŃCY!<br />

W połowie 20<strong>13</strong> r. wejdzie w życie nowy system gospodarki<br />

odpadami komunalnymi, który zapewni systematyczną segregację,<br />

wyższy poziom recyklingu i nowoczesne zagospodarowanie<br />

odpadów komunalnych w Zakładzie Zagospodarowania<br />

Odpadów„Adam ki"w Białej.<br />

Wprowadzenie nowych zasad odbioru odpadów związane<br />

jest z wdrożeniem ustawy o utrzymaniu porządku i czystości<br />

w gminach.<br />

NAJWAŻNIEJSZE ZMIANY:<br />

• od 1 lipca 20<strong>13</strong> r. właściciele nieruchomości będą wnosić do<br />

gminy opłatę za odbiór odpadów, w tym celu należy do dnia 30<br />

czerwca wypowiedzieć umowę z przedsiębiorstwem, które<br />

obecnie odbiera odpady<br />

• w I połowie roku właściciele nieruchomości złożą do<br />

gminy deklarację, która będzie podstawą do naliczenia<br />

opłaty za zagospodarowanie odpadów. Każda gmina przekaże<br />

szczegółowe informacje o terminie złożenia i zasadach<br />

wypełnienia deklaracji na swoich stronach internetowych<br />

oraz w inny przyjęty sposób<br />

• mieszkańcy będą zobowiązani do prowadzenia segregacji<br />

odpadów na terenie posesji w podziale na: odpady opakowaniowe<br />

(suche), odpady biodegradowalne i z pielęgnacji terenów<br />

zielonych posesji, odpady szklane, popioły, pozostałe<br />

odpady zbierane selektywnie. Osoby prowadzące prawidłowo<br />

segregację zapłacą mniej niż osoby gromadzące bez segregacji<br />

odpady zmieszane. Mieszkańcy zabudowy wielorodzinnej<br />

będą gromadzić odpady w pojemnikach a zabudow<br />

y jednorodzinnej w workach i pojemnikach:<br />

• pozostałe odpady zbierane selektywnie bezpłatnie<br />

będzie można oddać do Punktu Selektywnego Zbierania<br />

Odpadów Komunalnych PSZOK, każda gmina określi jego<br />

lokalizację i zasady funkcjonowania.<br />

CO ODDAJEM Y DO PSZOK:<br />

zużyty i zbędny sprzęt elektryczny i elektroniczny, baterie<br />

i akumulatory, przeterminowane i zbędne leki, chemikalia<br />

i opakowania po nich, środki ochrony roślin i opakowania po<br />

nich, opakowania po nawozach i ich pozostałości, świetlówki,<br />

żarówki, lampy fluorescencyjne, opony, złom metali, oleje<br />

i smary, odpady gabarytowe, popiół, gruz i materiały z remontów<br />

i rozbiórek bez odpadów zawierających azbest<br />

• W systemie akcyjnym będą odbierane z nieruchomości<br />

odpady wielkogabarytowe /meble, opony, itp./ w terminach<br />

podanych przez gminę.<br />

• Gmina zapewni odbiór odpadów selektywnie zebranych,<br />

odpadów zmieszanych oraz ich odpowiednie zagospodarowanie.<br />

Opłata wnoszona przez właścicieli nieruchomości pokryje<br />

koszty odbioru, zagospodarowania odpadów i funkcjonowania<br />

systemu.<br />

W IECEJ INFORMACJI:<br />

na stronach internetowych gmin oraz<br />

w ww .zkgpr-radzyn.pl,www.mos.gov.pl/komunalna,www.zzok-adamki.pl<br />

8<br />

. i *<br />

Nowy system - korzyści dla m iesakaśrau<br />

ZABUDOWA WIELORODZINNA I NIERUCHOMOŚCI MEZAMIESZIK A Ł E ^ ^<br />

▼ -<br />

kosz<br />

ja sn o ­<br />

zielony<br />

odpady ze szkła<br />

opakowaniowego<br />

ZABUDOWA JEDNORODZINN<br />

zdjęcia plenerowe Gmina Czemierniki<br />

odpady ze szkła<br />

opakowaniowego<br />

kosz<br />

brązow y<br />

odpady biodegradowalne<br />

kuchenne i z pielęgnacji<br />

terenów zielonych<br />

pozostałe odpady<br />

zbierane selektywnie<br />

od pady biodeg radowalne pozostałe odpady<br />

kuchenneizpielęgnacji zbierane selektywnie<br />

terenów zielonych<br />

Opracowała Fundacja Ekologiczna .Ziąb<br />


Najmłodsi poznają przeszłość<br />

PRZEDSZKOLAKI W KOZŁÓWCE<br />

Jednym z celów wychowania w przedszkolu<br />

je s t kształtow anie u dzieci poczucia<br />

przynależności do wspólnoty narodowej.<br />

Uświadamiamy im kim jesteśmy, skąd się<br />

wywodzimy, jaka jest nasza przeszłość.<br />

Dlatego 4 czerwca ponad 300 dzieci z<br />

P rze d szkola M iejskie go w Radzyniu<br />

Podlaskim wraz z opiekunami udało się na<br />

w ycieczkę do Pałacu Z am ojskich w<br />

Kozłówce. Zwiedzanie muzeum dostarczyło<br />

Integracyjna impreza w SOSzW<br />

ŚWIĘTOWALI DZIEŃ RODZINY<br />

T ra d y c y jn ie na p o c zą tk u c z e rw c a<br />

S p e c j a l n y O ś r o d e k S z k o ln o -<br />

W y c h o w a w c z y z o rg a n iz o w a ł D zień<br />

R odzin y. P rze d s ta w ie n ie , za b a w y i<br />

konkursy - wszystko to przygotowano dla<br />

młodych podopiecznych oraz ich rodziców.<br />

w iele przeżyć i em ocji. Można było<br />

przenieść się w zupełnie inny świat, jak z<br />

bajki.<br />

Z o g ro m n ą uw agą d zie c i s łu c h a ły<br />

przewodnika opadającego o fundatorach<br />

pałacu i ich następcach - Zamojskich.<br />

Zachwyt wzbudziły zgromadzone eksponaty:<br />

obrazy, meble, instrumenty muzyczne,<br />

zbiory biblioteczne oraz inne przedmioty<br />

codziennego użytku i wyposażenia wnętrz.<br />

- Co roku o tejporze zapraszamy rodziców<br />

naszych uczniów i organizujemy wspólne<br />

święto. Dzięki temu całe rodziny mogą<br />

uczestniczyć w różnego rodzaju atrakcjach -<br />

mówi dyrektor placówki Małgorzata Popek.<br />

Tym razem im prezę zainaugu row ało<br />

p rz e d s ta w ie n ie „ C a lin e c z k a ” . Mali<br />

podopieczni oraz ich wychowawcy swoim<br />

w ystę p e m d o s ta rc z y li p u b lic zn o ś c i<br />

m nóstw o m iłych w rażeń. N astępnie<br />

wszyscy przeszli na plac szkolny, gdzie<br />

odbyła się mała rozgrzewka. - Wspólny<br />

aerobik poprowadziły: Mariola Osak i<br />

Joanna Jaszcz - Dębska przy pomocy<br />

uczennic z I LO. Wszyscy skrupulatnie<br />

ć w ic z y li, a b y b y ć ja k n a jle p ie j<br />

przygotowanymi do kolejnych zajęć. Potem<br />

wychowawcy klas zabrali swoje dzieci na<br />

zajęcia w m niejszych grupach, gdzie<br />

p rz e p ro w a d z a n o ró ż n e z a b a w y i<br />

Dzień Rodziny zainaugurowało przedstawienie<br />

„Calineczka" w wykonaniu podopiecznych SOSzW.<br />

N astępnie d zieci o b e jrza ły kaplicę,<br />

p t a s z a r n i ę o r a z p o w o z o w n ię .<br />

Przedszkolaki spacerując alejami parku<br />

podziwiały piękny ogród, rzeźby i fontannę.<br />

Po smacznym obiedzie w Firleju, maluchy -<br />

szczęśliwe, pełne wrażeń i bogatsze o nowe<br />

doświadczenia historyczne - wróciły do<br />

swojego przedszkola.<br />

red.<br />

konkurencje - opowiada dyrektor Popek.<br />

Dużo emocji, ale i radości dostarczyli tego<br />

dnia goście z Lublina, którzy przeprowadzili<br />

egzamin na kartę rowerową. Podkreślmy, że<br />

w s z y s c y u c zn io w ie S O S zW , k tó rzy<br />

przystąpili do tego sprawdzianu wiedzy i<br />

umiejętności, zaliczyli go bezproblemowo. -<br />

Od tej pory nasi podopieczni będą<br />

pełnoprawnymi użytkownikami dróg. Z<br />

pewnością na ścieżce rowerowej będzie<br />

można spotkać naszych uczniów, którzy<br />

podczas egzaminu udowodnili, że potrafią<br />

jeździć bezpiecznie - stwierdziła Małgorzata<br />

Popek.<br />

Katarzyna Wodowska<br />


Twarda ekonomia<br />

Pierwszy pracodawca w powiecie, SP ZOZ w Radzyniu Podlaskim, znalazł się sądzie. Stronami<br />

W środę 4 czerwca w Samodzielnym<br />

Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej<br />

odbyło się posiedzenie Komisji Zdrowia<br />

Rady Pow iatu. Na spotkanie zostały<br />

zaproszone związki zawodowe, starosta,<br />

członkowie komisji, komisja rewizyjna,<br />

przewodniczący rady społecznej i lokalne<br />

media. Publiczna dyskusja toczyła się nad<br />

przyszłością zakładu, dla którego przyszłość<br />

oznacza tyle samo co rentowność i<br />

konkurencyjność na rynku. Związkowcy<br />

twierdzą, że rentowność zakładu jest<br />

osiągana kosztem płac personelu najniżej<br />

zara b ia ją ce go. Żądają p rzyw ró cenia<br />

,,dodatku sobotniego".<br />

Spotkanie rozpoczęto od wizyty studyjnej,<br />

podczas którejdyrektor SP ZOZ Marek<br />

Zawada zapoznał gości z efektami prac<br />

modernizacyjnych i inwestycyjnych na<br />

terenie placówki. Najważniejsza z nich to<br />

termomodernizacja pawilonów psychiatrii.<br />

Wartość projektu z Narodowego Funduszu<br />

Ochrony Środowiska Gospodarki Wodnej<br />

wynosi 2 mln 510 tys. zł, wkład własny<br />

- 251 tys. zł. Nowe projekty, wynikające z<br />

konieczności dostosowania SPZOZ do<br />

wymogów Ministra Zdrowia, to modernizacja<br />

bloku operacyjnego oraz modernizacja,<br />

a w zasadzie stworzenie nowego, oddziału<br />

intensywnejopieki medycznej(w zupełnie<br />

nowym miejscu). Na ten projekt jest<br />

przewidziane 4 mln 414 tys. zł, wkład<br />

własny to 647 tys. zł. Złożony jest wniosek<br />

o budowę windy w pawilonie psychiatrycznym.<br />

Wartość projektu wynosi 271 184 zł,<br />

wkład własny 121184 zł. Spełnienie innych<br />

zaleceń program u d ostosow aw czego<br />

ministra zdrowia oscyluje w przedziale 1<br />

mln 400 tys. zł . Kosztowna jest też<br />

realizacja zaleceń ochrony przeciwpożarowej,<br />

które zostaną wprowadzone<br />

etapowowciągu kilku najbliższych lat.<br />

Najważniejsza jest płynność finansowa<br />

Rozmowa o inwestycjach była wstępem do<br />

szerokiej analizy finansowej placówki.<br />

Zobowiązania szpitala, zadłużenia krótko<br />

- i długoterminowe wynoszą nadal 19 mln zł.<br />

Z tytułu długu i odsetek szpital musi spłacać<br />

miesięcznie 220 tys. zł. Tę kwotę powinien<br />

generować przychód, aby placów-ka mogła<br />

bezpiecznie i normalnie funkcjo-nować.<br />

W tej chwili, przy realizacji kontraktu<br />

w wysokości 2 mln 650 tys. zł, szpital za<br />

ostatnie 4 miesiące posiada 40 tys. zł<br />

straty.<br />

- Tak jak twierdzą ekonomiści, nie kwestia<br />

zobowiązań jest ważniejsza, tylko płynność<br />

finansowa - mówi Marek Zawada. - W tej<br />

chwili ocenia ją biegły rewident i w najbliższym<br />

czasie będą już znane konkretne<br />

wskaźniki. Jestem przekonany, że wynik<br />

analiz będzie pozytywny, bo wskaźniki<br />

poprawiają się z roku na rok - zapewnia<br />

dyrektor.<br />

To co szpital boli najbardziej, to wymienione<br />

220 tys. zł czyli wypracowywanie zysku. By<br />

stał się on możliwy, dyrekcja podejmuje<br />

szereg działań oszczędnościowych. W<br />

szpitalu, oprócz zmian wizualnych, zmienia<br />

się ilość pracowników, płace, wielkość<br />

etatów. Niezadowolenie pracowników budzi<br />

fakt, że każda grupa zawodowa w porównaniu<br />

do sąsiednich ośrodków, zarabia mniej.<br />

Mimo podwyżek. Z przedstaw ionych<br />

podczas komisji analiz i tabel finansowych,<br />

wynika, że średnia płaca lekarzy brutto w<br />

roku 2011 wynosiła 5 244 zł, w 20<strong>13</strong> roku<br />

wynosi 5 268 zł. W przypadku pielęgniarek<br />

zarobki w tym okresie średnio wzrosły z<br />

2 092 zł do 2 329 zł brutto, a niższego<br />

personeluz<strong>13</strong>76złdo 1631 zł brutto.<br />

160 pozwów z roszczeniami płacowymi.<br />

Kompromisu brak.<br />

„W marcu 20<strong>13</strong> roku do starosty wpłynęło<br />

pismo podpisane przez związki zawodowe,<br />

które nie zgadzają się, by ,,niezwykła<br />

skuteczność działania zarządu szpitala”<br />

była oparta o oszczędności na płacach grup<br />

zawodowych najmniejzarabiających: pielęgniarek<br />

oraz pracowników personelu sprzątającego.<br />

Do sądu wpłynęło ponad 160<br />

pozwów z roszczeniami płacowymi, w których<br />

pielęgniarki domagają się przywrócen<br />

ia m .in . z n ie s io n e g o d o d a tk u<br />

„sobotniego”. Dyrekcja oponuje i twierdzi,<br />

że jego wypłacanie było niezgodne z<br />

prawem, co stwierdzają zlecone analizy<br />

prawnicze.<br />

„W piśmie do starosty są zawarte nieprawdziw<br />

e dane, w s z y s tk ie !” - oponuje<br />

Waldemar Zielnik, zastępca dyrektora ds.<br />

lecznictwa. Wiemy z dyrektorem Zawadą, ile<br />

energii włożyliśmy w ratowanie szpitala.<br />

W yn ik i fin a n s o w e b e zw zg lę d n ie to<br />

potwierdzają. To są fakty, z którymi się nie<br />

dyskutuje. Szpital w 2010 roku przyniósł 4<br />

mln zł straty. W 2011 - 1 mln 800 tys. zł. W<br />

2012 - wypracował zysk. To samo się nie<br />

stało! Trudno takie efekty mieć, nie<br />

ograniczając zatrudnienia, które w naszej<br />

ocenie było i dalejjest za duże. To nie jest<br />

nasze „w id zim isię ” . Nasze wszystkie<br />

działania etatowe wynikają z wyliczeń,<br />

prowadzonych dokładnie dla każdej grupy<br />

zawodowej. Twierdzenie, że nasze działania<br />

są kosztem najniżejzarabiających to jest<br />

kłamstwo! Nie wiadomo, jakimi Państwo posługujecie<br />

sie danymi. My mamy wszystko<br />

wyliczone, miesiąc w miesiąc, dla każdej<br />

grupy zawodowejśledziliśmy koszty.”<br />

- Każde pismo, które pisze się w obronie<br />

pracow n ików s zp ita la je s t od razu<br />

krytykowane. Pan dyrektor zarzuca, że my<br />

piszem y bzdury. Związek ma prawo i<br />

obowiązek bronić pracowników - kontrowa-<br />

ła Ilona M ielniczuk - przewodnicząca<br />

Związku Pielęgniarek i Położnych.<br />

-Zwolnionych z zakładu pracy zostało ponad<br />

100 osób. Szpital funkcjonuje - mało tego -<br />

szpital funkcjonuje lepiej, bo "gdzie<br />

kucharek sześć, tam nie ma co jeść". Jest<br />

10 ® W r 6 (236)


ludzkie oczekiwania<br />

w sporze są dyrekcja i związki zawodowe, które wystąpiły z roszczeniami płacowymi.<br />

mniejpracowników i ludzie wiedzą, że<br />

wykonują jakąś pracę i są za nią odpowiedzialni.<br />

Te 100 osób to oszczędność około<br />

3 mln zł - w yliczał dyrektor Zielnik.<br />

I zaproponował: - Dyskutujmy, w którą<br />

stronę ma iść zakład pracy? Czy mamy<br />

spełniać roszczenia pracowników i trzymać<br />

te grupy zaw odow e? Czy poprawiać<br />

organizacyjnie funkcjonowanie zakładu<br />

pracy, żeby być konkurencyjnym na rynku?<br />

Bo jeśli nie będziemy konkurencyjni na<br />

rynku to przegramy z okolicznymi szpitalami.<br />

M usim y uzupełniać, wym ieniać<br />

sprzęt. Dla przykładu - jeden aparat USG -<br />

140 tys. zł, drugi aparat USG 200 tys. zł.<br />

Bierzemy w leasing, bo nas nie stać, by<br />

kupić od ręki i musimy rozłożyć koszty.<br />

Konieczność - na bloku operacyjnym wymieniliśmy<br />

21 -letni aparat do znieczulenia.<br />

Kosztował 200 tys. zł. W ubiegłym miesiącu<br />

popsuł się laparoskop, który kosztuje<br />

240 tys. zł. Czy my możemy funkcjonować<br />

bez laparoskopu, aparatu do znieczulenia,<br />

albo USG? Nie możemy funkcjonować!<br />

Natomiast bez trzech etatów w grupie<br />

sprzątających, bez pięciu etatów w innej<br />

grupie zawodowejmożemy funkcjonować! -<br />

argumentował Zielnik.<br />

Do debaty przyłączył się starosta Lucjan<br />

Kotwica, który przypomniał o dysproporcji<br />

w płacach pomiędzy pielęgniarkami. O<br />

zmniejszenie różnicy prosił nową dyrekcję w<br />

styczniu 2011 roku . Starosta podkreślił, że<br />

obietnica, którą złożył związkom zawodowym<br />

w 2010 roku została spełniona a<br />

możliwości podwyżek płac - zrealizowane.<br />

Krytycznie odniósł się do wciąż silnego,<br />

mentalnego podziału personelu szpitalnego.<br />

- Podział pom iędzy lekarzami,<br />

dyrekcją a resztą załogi jest chorym podziałem.<br />

A przecież dyrekcja jedzie na tym<br />

samym wózku co każdy pracownik. Dyrekcja<br />

została postawiona tutajpo to, aby zakład<br />

mógł normalnie funkcjonować. I tak jest.<br />

Przy obecnejkonkurencji szpital musi<br />

działać tak, że każdy na swoim odcinku<br />

będzie starał się budować jakość, bo to ona<br />

jest elementem, który przyciąga klientów<br />

placówki -tłum aczył starosta. - A właściwie<br />

przy każdejrozmowie z dyrektorem, kiedy<br />

wym ieniam y się inform acjami, słyszę:<br />

„Spotykaliśmy się ze związkami zawodowymi,<br />

konsultowaliśmy ze związkami".<br />

Zastanawiam się, kiedy Wy macie czas na<br />

pracę? Otrzymuje telefony, zgłoszenia od<br />

pacjentów, którzy mówią, że zostali źle<br />

potraktowani. Jeżeli związki zawodowe<br />

będą tylko dbały o sprawy pracownicze a nie<br />

o zakład pracy, sytuacja będzie wyglądać<br />

źle. Konieczność wypracowania zysku jest w<br />

tej chwili jasno określona w przepisach.<br />

Jeżeli nie zostanie pokryty ujemny wynik<br />

fin a n sow y przez organ prow adzący,<br />

wojewoda cofa pozwolenie na prowadzenie<br />

szpitala. I po co nam będą wtedy te budynki,<br />

związki zawodowe? Po co? - pytał Lucjan<br />

Kotwica.<br />

Dyrektor Waldemar Zielnik odniósł się do<br />

kwestii zarobków względem innych szpitali.<br />

- Prawdą jest, że u nas każda grupa<br />

zawodowa zarabia niżej niż w okolicznych<br />

rejonach. Ale myślę, że jest perspektywa,<br />

żebyśmy zarabiali lepiej. Nie chodzi przecież<br />

oto, aby stało się tak jak w Siedlcach, gdzie<br />

najpierw zarabiali dobrze, a po chwili<br />

postawili szpital w stan upadłości. Chodzi o<br />

to, jak my się identyfikujemy z zakładem -<br />

mówił Zielnik. - Często na spotkaniach<br />

słyszymy twierdzenie ze strony Państwa:<br />

Ten szpital nie upadnie”. To jest brak<br />

wiedzy! W to, że ten szpital może upaść, ja<br />

nie mam żadnych wątpliwości. Jeżeli tylko<br />

będzie źle zarządzany. A jeśli jeszcze jest to<br />

ciągła walka: z inwestorami, z Funduszem, z<br />

firmami, kontrolami; i jeszcze walka między<br />

sobą a pracownikami, to każdy potencjał się<br />

kończy - tłumaczył dyrektor ds. lecznictwa.<br />

Na koniec podał przykład. - W tym roku<br />

otrzym aliśm y 16 pism związkowych.<br />

Żadnego pism a nie zostaw iam y bez<br />

odpowiedzi. Nad każdym opracowaniem<br />

trzeba spędzić określony czas, dokonać<br />

obliczeń. To jest 48 godzin pracy, po­<br />

mnożone przez pensję dwóch dyrektorów.<br />

Zamiast zajmować się istotnymi sprawami,<br />

poświęcamy czas na odpowiedzi na te<br />

pisma!<br />

Spotkanie nie przyniosło kompromisu.<br />

Propozycja dyrektora Zielnika, by pielęgniarki<br />

wycofały pozwy - bo są nimi<br />

najbardziejzainteresowani prawnicy, którzy<br />

zarabiają bez względu na rozstrzygnięcia<br />

sądu - został przyjęta milczeniem. Jaki<br />

będzie finał, okaże się wkrótce . Pierwsza<br />

rozprawa ma nastąpić pod koniec czerwca.<br />

A może połączyć oddziały?<br />

Ostatnia część spotkania dotyczyła przygotowań<br />

do nowego kontraktowania.<br />

Według danych dyrektora Zawady, nie<br />

bardzo można liczyć na wzrost funduszy w<br />

systemie NFZ i lepsze finansowanie w<br />

następnych latach. Jak wynika z rozmów,<br />

konkurencyjne szpitale stawiają w ofercie<br />

k o n tra k to w e jn a łączenie oddziałów.<br />

Konsolidują poradnie po to, by mieć większy<br />

personel a pracownik zostało optymalnie<br />

wykorzystany. Dzisiejszą bolączka naszego<br />

szpitala są małe, kilkułóżkowe oddziały, w<br />

którym trzeba zabezpieczyć personel a<br />

wielkość kontraktu nie zapewnia optymalnego<br />

wykorzystania pracownika. Tematem<br />

pod dyskusję jest propozycja połączenia<br />

chirurgii z oddziałem ortopedycznym, wewnętrznego<br />

z pulmonologia, etc. Problemem<br />

jest oddział położniczy. W 2012 roku<br />

oddział ginekologiczno - położniczy wraz<br />

oddziałem noworodkowym przyniósł stratę<br />

w wysokości 1 mln 118 tys. zł. - Są to<br />

potężne pieniądze i balast, który ciąż.<br />

Czy jesteśm y w stanie go generować?<br />

- zastanawiał się dyrektor. Jest to pytanie,<br />

powtarzane już od kilku lat. Dyskusja<br />

społeczna, w którejpadają hasła: „Nie<br />

możemy zrezygnować z wpisu *urodzony w<br />

Radzyniu Podlaskim*”, nie ułatwia podjęcia<br />

decyzji z ekonom icznejstrony - prostej,<br />

z w szystkich innych stron - trudnej<br />

i bolesnej.<br />

Monika Mackiewicz<br />

« W T 6 (236) 11


Starosta Lucjan Kotwica: To był rok ostrego oszczędzania<br />

ABSOLUTORIUM DLA ZARZĄDU POWIATU<br />

Podczas sesji Rady Powiatu, która miała<br />

miejsce 20 czerwca, udzielono absolutorium<br />

dla Zarządu. - Rok 2012 byłtrudny,<br />

o b e cn y będzie je s zcze tru d n ie jszy.<br />

Dziękuję radnym koalicji, ale również<br />

opozycji, bo wszyscy jesteśm y odpowiedzialni<br />

za ten powiat - komentował wynik<br />

głosowania starosta Lucjan Kotwica.<br />

P rze w o d n ic zą cy M a re k W o ło s o w ic z<br />

odczytał pozytywną opinię Regionalnejlzby<br />

Obrachunkowej w Lublinie w sprawie<br />

przedłożonego przez Zarząd Powiatu<br />

Radzyńskiego sprawozdania z wykonania<br />

budżetu Powiatu za 2012 rok wraz z<br />

informacją o stanie mienia. Następnie<br />

Tadeusz Skowron przewodniczący Komisji<br />

Rewizyjnej przedstawił pozytywną opinię<br />

dotyczącą wykonania budżetu.<br />

Zinformatyzują zasoby geodezyjne i kartograficzne<br />

Radni jednogłośnie (18 „za”) podjęli<br />

u ch w a łę w sp ra w ie ro z p a trz e n ia i<br />

zatwierdzenia sprawozdania.<br />

Kolejny raz głos zabrał przewodniczący<br />

Wołosowicz. Zreferował pozytywną opinię<br />

RIO odnosząca się do wniosku Komisji<br />

Rewizyjnej o udzielenie absolutorium .<br />

Po chwili przystąpiono do głosowania.<br />

14 „za”, 2 „przeciw” i 2 „wstrzymujące”<br />

- taką proporcją głosów radni przyjęli<br />

uchwałę w sprawie udzielenia absolutorium<br />

Zarządowi Powiatu w Radzyniu Podlaskim<br />

z tytułu wykonania budżetu Powiatu za<br />

2012 rok.<br />

- Za nami rok ostrego oszczędzania. Obecny<br />

będzie jeszcze trudniejszy, ale chcę<br />

podkreślić, że wszystkie działania, które są<br />

realizowane mają jeden podstawowy cel:<br />

uchwalać budżety w latach następnych<br />

POWSTANIE ELEKTRONICZNA MAPA POWIATU<br />

Pozyskanie danych i założenie cyfrowej<br />

w e r s ji e w id e n c ji b u d y n k ó w o ra z<br />

pozyskanie danych i digitalizacja mapy<br />

zasadniczej w powiecie radzyńskim - te<br />

z a d a n ia z o s ta n ą z re a liz o w a n e do<br />

października 2014 roku na mocy umowy<br />

podpisanej w Starostwie Powiatowym.<br />

Z ramienia samorządu umowa została<br />

podpisana przez starostę Lucjana Kotwicę<br />

i w icestarostę M ariusza S koczylasa.<br />

Natom iast ze strony wykonawcy, czyli<br />

k o n s o r c ju m : M a ło p o ls k a G ru p a<br />

Geodezyjno-Projektowa z Tanowa oraz<br />

Małopolska Grupa Geodezyjno-Projektowa<br />

Aero z Tarnowa, dokument sygnowali:<br />

w ic e p re z e s z a rz ą d u firm y P a w e ł<br />

Świerczek, wiceprezes Zygmunt Zgoda<br />

oraz Przemysław Kuklicz dyrektor Zakładu<br />

Przetwarzania Danych i Katastru. Termin<br />

realizacji ustalono na 16 miesięcy od dnia<br />

podpisania umowy. - Bardzo cieszymy się,<br />

że będziemy mogli wykonywać ten kontrakt.<br />

Umowę podpisano 5 czerwca. Za 16<br />

m iesięcy od tej daty przewiduje się<br />

zakończenie realizacji projektu.<br />

Będziemy starać się wykorzystać nasze<br />

całe doświadczenie. Jesteśmy polską firmą<br />

pryw atną, działam y w grupie i stąd<br />

konsorcjum - mówił Paweł Świerczek. -<br />

Nasi koledzy z MGGP Aero profilują się<br />

głównie w fotogrametrii, czyli pozyskiwaniu<br />

danych ze zdjęć lotniczych oraz skaningu<br />

laserowym i wykonywaniu różnych opracowań<br />

pochodnych takich jak: ortofotomapy,<br />

numeryczne modele terenu, fotoplany.<br />

Część geodezyjną mapy do celów projektowych<br />

czy nawet część prac ewidencyjnych<br />

starają się, jeżeli tylko jest to możliwe<br />

i ekonomicznie uzasadnione, wykonywać ze<br />

zdjęć lotniczych. Posiadają 4 samoloty,<br />

3 kamery cyfrowe, 2 skanery laserowe. Jest<br />

to jedyna firma w Polsce prezentująca taki<br />

potencjał fotogrametryczny - podkreślał<br />

wiceprezes. - Z kolei firma MGGP, którą ja<br />

reprezentuję, ma bardzo szeroki zakres<br />

produktowy. Mamy 4 zakłady i zajmujemy<br />

się głównie geodezją. Wykonujemy również<br />

obsługi budów (autostrady czy linie kolejowe),<br />

opracowania SIP- owe czy ewidencyjne.<br />

Mamy biuro planowania przestrzennego.<br />

Także zarządzam y kontraktam i, czyli<br />

w imieniu inwestora staramy się prowadzić<br />

duże inwestycje drogowe czy kolejowe<br />

w Polsce. Oferta MGGP jest od początku<br />

inwestycji (mapy, koncepcje) poprzez<br />

projektowanie i opracowanie oddziaływań<br />

na środowisko, zarządzanie kontraktem a<br />

kończąc na inwentaryzacji powykonawczej.<br />

My tylko nie budujemy - zakończył Paweł<br />

Świerczek. Po wysłuchaniu krótkiejprezen-<br />

tacji wiceprezesa, starosta radzyński ni<br />

ukrywał zadowolenia z wyboru wykonawcy<br />

zadania. - Jesteśmy bardzo zadowoleni, że<br />

firma o takim potencjale będzie realizowała<br />

nasz projekt- stwierdził Lucjan Kotwica.<br />

- m ów ił s ta ro s ta Lucja n K o tw ic a .<br />

- C h c ia łb y m b a rd z o s e r d e c z n ie<br />

podziękować za absolutorium udzielone<br />

Zarządowi. Dziękuję nie tylko radnym<br />

koalicji, ale również opozycji. Zdaję sobie<br />

sprawę, że opozycja też ma swoje zadanie<br />

do zre a lizo w a n ia - dodał s ta ro sta .<br />

- Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za ten<br />

powiat. M yślę że do końca kadencji<br />

„dowieziem y” to, co powierzone nam<br />

zostało 3 lata temu a czas, kiedy razem<br />

współpracowaliśmy, będziemy dosyć miło<br />

wspominać - podsumował Lucjan Kotwica.<br />

Katarzyna Wodowska<br />

Zadanie określone w umowie będzie realizowane<br />

w ramach projektu pn: ,,System<br />

In fo rm a c ji P rz e s trz e n n e j P o w ia tu<br />

Radzyńskiego. Projekt jest dofinansowany<br />

kwotą ponad 2,1 mln zł w ram ach<br />

Regionalnego Programu Operacyjnego<br />

Województwa Lubelskiego na lata 2007­<br />

20<strong>13</strong>, Osi PriorytetowejIV Społeczeństwo<br />

Informacyjne, Działanie 4.1.Społeczeństwo<br />

informacyjne. Całkowita wartość projektu<br />

to ponad 2,5mln zł w tym niespełna 400<br />

tys. zł pochodzi z budżetu powiatu.<br />

Katarzyna Wodowska<br />

H e n ryk K o siń ski kierow nik W ydziału<br />

G e o d e zji S ta ro s tw a P o w ia to w e g o w<br />

Radzyniu:<br />

Zadaniem tego projektu jest dokończenie i<br />

opracowanie pełnej bazy cyfrowej dla<br />

powiatu radzyńskiego oraz uzupełnienie<br />

ewidencji o budynki. Nasza baza geodezyjna<br />

b ę dzie p odstaw ą o p ra co w a n ia map<br />

tematycznych, które przewidujemy w dalszej<br />

kolejności, między innymi: mapa zabytków,<br />

tras turystycznych, dróg z ich opisem. Dzięki<br />

ta k ie j b a zie zb u d u je m y g e o p o r t a l<br />

powiatowy. To jest teraz szalenie modne i<br />

nasz powiat nie zostanie w tyle. Geoportal<br />

będzie służył wszystkim mieszkańcom<br />

naszego powiatu, ale nie tylko. Potencjalny<br />

biznesmen, który chciałby zorientować się<br />

na przykład w działkach inwestycyjnych,<br />

dzięki takiemu podglądowi będzie mógł<br />

s z y b k o z o b a c z y ć ic h p o ło ż e n ie ,<br />

infrastrukturę i plan zagospodarowania<br />

przestrzennego. Można powiedzieć, że<br />

będzie upublicznione wszystko oprócz<br />

danych osobowych.<br />

12


Czy to koniec kolejek w Wydziale Komunikacji?<br />

ZAREJESTRUJ SAMOCHÓD PRZEZ INTERNET<br />

Na stronie internetowej Biuletynu Informacji<br />

Publicznej Starostwa Powiatowego w<br />

Radzyniu Podlaskim pojawiła się ikonka -<br />

elektroniczna skrzynka podawcza systemu:<br />

kierowca i pojazd. Dzięki tej innowacji wniosek<br />

o rejestrację samochodu lub wydanie prawa<br />

jazdy można złożyć bez wychodzenia z domu.<br />

Na stronie Biuletynu i Starostwa Powiatowego<br />

można się zalogow ać i zło żyć wniosek o<br />

rejestrację, wydanie prawa jazdy czy realizację<br />

innych czynności, które załatwiamy w W ydziale.<br />

Po wejściu w link automatycznie uruchamiana jest<br />

strona PWPW - czyli Polska Wytwórnia Papierów<br />

Wartościowych. Trzeba tam założyć swoje konto,<br />

uzyskać hasło i po zalogowaniu złożyć wniosek.<br />

N ależy pam iętać, aby nasz w niosek był<br />

wypełniony kompletnie, z załącznikami w postaci<br />

zeskanowanych dokumentów. Wymagane jest<br />

posiadanie elektronicznego podpisu, który<br />

wyrabiają uprawnione do tego firmy. Najbliższa<br />

znajduje się w Lublinie. Koszt wygenerowania<br />

ważnego 2 lata podpisu to około 180 zł. Można<br />

jednak zamiast podpisu elektronicznego posłużyć<br />

się profilem zaufanym. Bez opłat otrzymamy go z<br />

Urzędu Skarbowego, konieczne jest jednak<br />

stawienie się w placówce z dowodem tożsamości.<br />

Po złożeniu wniosku do organu rejestracyjnego,<br />

wyświetla się on bezpośrednio na stronie<br />

Centralnej Ewidencji Pojazdów. W tym momencie,<br />

po zajęciu się wnioskiem przez pracowników<br />

Wydziału Komunikacji, e- mailem zwrotnym petent<br />

je st proszony o przedłużenie orygin ałów<br />

dokumentów lub przesłania ich pocztą bądź<br />

kurierem (wszelka korespondencja pomiędzy<br />

urzędem a petentem odbywa się na koszt<br />

petenta). Po zw eryfikowaniu danych, jest<br />

wydawany dowód tymczasowy i zamawiany w<br />

PWPP dowód rejestracyjny stały. Po mniej więcej<br />

tygodniu, otrzymujemy informację, że dowód jest<br />

do odebrania. Zwrot „czasówki” i odebranie<br />

dowodu stałego, na życzenie petenta, również<br />

może się odbyć drogą pocztową lub za pomocą<br />

kuriera.<br />

Plusem nowych możliwości jest to, że jeśli petent<br />

nie może, bądź woli, nie pojawiać się w urzędzie w<br />

celu rejestracji samochodu, może wszystkie<br />

sprawy załatwić drogą elektroniczną i pocztową.<br />

Na razie nie znalazł się pierwszy odważny, który<br />

sk o rzysta łb y z nowych m ożliw ości. - W<br />

najbliższym czasie osobiście złożę wniosek<br />

testowy - zapowiada Dariusz Bilski kierownik<br />

Wydziału Komunikacji. Zapewnia również, że<br />

W yd ział jest w pełni gotow y do obsługi<br />

interesantów przez internet.<br />

M. Mackiewicz<br />

Fotografowali uroki Radzyńskiej Krainy Serdeczności<br />

WARSZTATY I PLENER W DOLINIE TYŚMIENICY<br />

Przez 3 dni grupa amatorów fotografowania<br />

szlifowała warsztat pod okiem doświadczonych<br />

instruktorów. Inspirację odnaleźli w<br />

malowniczej dolinie Tyśmienicy. - Sądziłam,<br />

że w okolicach Radzynia nie znajdę pięknych<br />

obiektów. Dzięki plenerom okazało się, że<br />

obrazy które widzę codziennie mogą być<br />

materiałem na wymarzone zdjęcie - przekonuje<br />

uczestnicząca w przedsięwzięciu Agata<br />

Cybulska.<br />

Warsztaty i plener fotograficzny „Przystanek<br />

Tyśm ienica” zorganizowało Starostwo<br />

Powiatowe w Radzyniu Podlaskim, działające<br />

poprzez Punkt Informacji Turystyczno-<br />

Kulturowej. Od 14 do 16 czerwca początkujący<br />

fotografowie uczestniczyli w zajęciach,<br />

które poprowadzili: dr Marek Kosiński oraz<br />

Zbigniew Jaszcz. Plener odbył się w dolinie<br />

Tyśmienicy i Bystrzycy (obszar Natura 2000). -<br />

Przygotowując to przedsięwzięcie mieliśmy<br />

kilka celów. Chcieliśmy, aby amatorzy mogli<br />

poznać tajniki i techniki fotografowania<br />

obiektów przyrodniczych, odkryć walory<br />

Radzyńskiej Krainy Serdeczności i osiągnąć<br />

satysfakcję z wykonanych zdjęć i czasu, który<br />

poświęcili na warsztaty - mówi Bogdan<br />

S ozon iu k, kierow nik W ydziały Spraw<br />

Społecznych w Starostwie Powiatowym.<br />

Wykonane fotografie stworzą wystawę<br />

poplenerową. - W ten sposób chcemy<br />

popularyzować przyrodę Radzyńskiej Krainy<br />

Serdeczności. Naszym zamierzeniem było<br />

również nawiązanie przez uczestników relacji,<br />

które pozwolą im stworzyć nieformalną grupę i<br />

aktywnie funkcjonować na niwie fotografii<br />

przyrodniczej -tłumaczySozoniuk.<br />

a » T 6 (236)<br />

Szlifowali warsztat fotograficzny i odkrywali<br />

piękno radzyńskiej przyrody<br />

Śmiało można powiedzieć, że cele organizatorów<br />

zostały osiągnięte. Potwierdzają to<br />

relacje uczestników. - Te warsztaty zachęciły<br />

mnie do brania udziału w podobnych<br />

przedsięwzięciach. Umocniły także moją wiarę<br />

we własne możliwości, ponieważ specjaliście<br />

podobała się w iększość moich zdjęć<br />

z pierwszego pleneru - cieszy się Agata<br />

Cybulska, jedna z uczestniczek. - Jestem<br />

zaskoczona tym, że potrafię znaleźć dużo<br />

ciekawych kadrów w terenie, bo do tej pory<br />

gustowałam w fotografii portretowej, a kiedy<br />

widziałam zdjęcia makro chciałam mieć<br />

możliwość naśladowania ich autorów.<br />

Sądziłam, że w okolicach Radzynia nie znajdę<br />

tak pięknych obiektów, a dzięki tym plenerom<br />

przekonałam się, że obrazy które widzę<br />

codziennie mogą być m ateriałem na<br />

wymarzone zdjęcie. Teraz z niecierpliwością<br />

czekam na wystawę i zdjęcia na stronie<br />

internetow ej oraz kolejne w a rszta ty<br />

- zapewnia. Równie zadowolona jest Elwira<br />

Blicharz. - "Przystanek Tyśmienica" to moje<br />

pierwsze warsztaty fotograficzne. Zapisałam<br />

się na nie z myślą o pogłębieniu swojej wiedzy<br />

dotyczącej fotografii. Miały być jednocześnie<br />

odskocznią od rzeczywistości, którą była<br />

bezustanna nauka związana ze studiami<br />

- tłumaczy. - Zapisując się na warsztaty nie<br />

spodziewałam się, że dodatkowo poznam tak<br />

interesujących ludzi,jakimi byli uczestnicyjak i<br />

oczywiście sam prowadzący Marek Kosiński<br />

oraz nie wolno zapomnieć o uprzejmości<br />

Zbigniewa Jaszcza, który zechciał podzielić się<br />

Uczestnicy pleneru w trakcie poszukiwania<br />

inspiracji w malowniczej dolinie Tyśmienicy.<br />

Jak złożyć wniosek o rejestrację<br />

samochodu przez internet?<br />

- wejdź na stronę BIP Starostwa<br />

Powiatowego<br />

- kliknij w ikonkę: Elektroniczna<br />

Skrzynka Podaw cza System u<br />

POJAZD I KIEROWCA. Po wejściu w<br />

link automatycznie uruchamianajest<br />

strona PWPW (Polska Wytwórnia<br />

Papierów Wartościowych)<br />

- na stronie PWPW załóż konto,<br />

uzyskaj hasło i zaloguj się<br />

- po zalogowaniu złóż wniosek.<br />

Pamiętaj o dołączeniu skanów<br />

n ie z b ę d n y c h d o k u m e n tó w !<br />

Wymagane jest posiadanie podpisu<br />

e le k tro n ic z n e g o lub p ro filu<br />

zaufanego<br />

- po rozpatrzeniu wniosku, otrzymasz<br />

wiadomość e- mail od pracownika<br />

wydziału komunikacji z prośbą o<br />

przedłożenie lub przesłanie (pocztą<br />

bądź k u rie re m ) o ry g in a łó w<br />

dokumentów<br />

- następuje ostateczna weryfikacja<br />

w n io s k u , w y d a n ie d o w o d u<br />

tym cza sow e g o i za m ó w ie n ie<br />

dokumentu stałego w PWPW<br />

- po około tygodniu Twój dokument<br />

jest gotowy do odebrania.<br />

z nami, uczestnikami swoją wiedzą dotyczącą<br />

przyrody - podkreśla Elwira. - Warsztaty dały<br />

mi możliwość zobaczenia terenów, na których<br />

wcześniej nie byłam i które naprawdę warto<br />

odwiedzić z aparatem. Wiedza, przekazana na<br />

wykładzie pierwszego dnia okazała się<br />

niezwykle przydatną do poprawnego wykonywania<br />

zdjęć i co najważniejsze była przedstawiona<br />

w prosty i zrozumiały sposób, była<br />

odpowiednia dla osób, które zaczynają<br />

przygodę z aparatem jak i dla tych, którzy<br />

chcieliby polepszyć swoją dotychczasową<br />

wiedzę. Atmosfera była naprawdę rewelacyjna:<br />

dużo humoru, uśmiechów, pozytywnego<br />

podejścia do całej trzydniowej przygody. W<br />

plenerze można było liczyć na pomocną dłoń<br />

ze strony prowadzącego jak i uczestników.<br />

Śmiało stwierdzam, że jak na pierwsze<br />

warsztaty jestem bardzo zadowolona i w<br />

przyszłości chciałabym to powtórzyć - zapewnia<br />

amatorka fotografii. Być może życzenie<br />

Elwiry Blicharz wkrótce zostanie zrealizowane.<br />

- W przyszłości chcielibyśmy kontynuować<br />

plenery. Naszym marzeniem jest stworzenie<br />

dużej grupy ludzi fotografujących przyrodę<br />

- zapowiada Bogdan Sozoniuk.<br />

Katarzyna Wodowska


Kuba 8 la t, (S z k o ła<br />

Podstaw ow a nr 1) Bardzo<br />

fajnie, że taki basen jest w<br />

R a d z y n iu a ja lu b ię tu<br />

p rzychodzić. Jak nie było<br />

basenu to chodziłem z kolegami grać w piłkę,<br />

ale teraz częściejwybieram pływanie.<br />

Julia 9 lat, (Szkoła Podstawowa<br />

nr 2 )P ływ ałam na plecach,<br />

„dokładanką” i kraulem i tym<br />

ostatni styl lubię najbardziej. Już<br />

trzeci raz biorę udział w zawodach<br />

na Aqua - Misiu. Zdobywam medale i<br />

dyplomy. Bardzo lubię tu przychodzić z<br />

rodzicami. W cześniejżeby pobawić się w<br />

wodzie, latem przygotowywaliśmy nasz mały<br />

basen i rozkładaliśmy przed domem. Teraz<br />

mogę przychodzić na dużą pływalnię.<br />

Małgosia 10 lat,<br />

(Szkoła Podstawowa nr 2) To<br />

jest mójtrzeci raz jak biorę udział<br />

w zawodach na Aqua - Misiu.<br />

Jestem bardzo zadowolona bo<br />

wywalczyłam drugie miejsce i<br />

srebrny medal. Przychodzę na<br />

basen dwa razy w tygodniu. Bardzo lubię<br />

przychodzić na pływalnię. Jak nie było<br />

basenu, to w tym wolnym czasie najczęściej<br />

oglądałam telewizję. To super, że mamy<br />

basen w Radzyniu. Lubię pływać stylem<br />

grzbietowym, ale medal zdobyłam w kraulu.<br />

Natalia 8 lat,<br />

(Szkoła Podstawowa nr 2)<br />

Zawsze jak są zawody na Aqua -<br />

Misiu to biorę w nich udział.<br />

Uwielbiam pływać i bardzo lubię<br />

przychodzić na basen. Jestem na<br />

basenie 4 razy w tygodniu.<br />

W cześn iej z rodzicam i je źd ziliś m y do<br />

Międzyrzeca a teraz mamy blisko. Najbardziej<br />

lubię pływać kraulem i jestem w nim<br />

najszybsza.<br />

N a ta lk a 8 lat, (S zk o ła<br />

Podstawowa nr 1) W zawodach<br />

wzięłam udział trzeci raz i po raz<br />

trzecie zajęłam pierwsze miejsce.<br />

Wygrywam w stylu grzbietowym,<br />

ale lubię pływać w różnych stylach.<br />

Bardzo lubię przychodzić na<br />

b a se n . Ja k go nie b yło to<br />

jeździliśmy do Nałęczowa. Fajnie, że teraz<br />

mam tak blisko.<br />

Paweł, Izabela oraz ich<br />

córeczka Ula (6 lat, najmłodsza<br />

uczestniczka zawodów) To<br />

pierwsze zawody pływackie<br />

córki. Bardzo lubi pływać. Do<br />

Aqua - Misia przychodzi od<br />

grudnia raz w tygodniu. Jest<br />

bardzo zadowolona.<br />

A lic ja z synem M ikołajem<br />

(Radzyń Podlaski) Moi synowie<br />

już po raz kolejny wzięli udział w<br />

zawodach. Starają się uczestniczyć<br />

w każdych organizowanych<br />

na pływalni. Obajzaczęli przychodzić<br />

do Aqua - Misia od września. Synowie (7 lat i<br />

10 lat) przychodzą na basen regularnie.<br />

Wcześniejchętnie grali w piłkę z kolegami, ale<br />

odkąd mamy w Radzyniu pływalnię to dla nich<br />

najlepsza metoda spędzania wolnego czasu.<br />

14 C^OT 6 (236)<br />

Kryta pływalnia Aqua - Miś od rana do późnego<br />

wieczoru tętni życiem i cieszy się wielkim<br />

zainteresowaniem. Basen odwiedzają nie tylko<br />

mieszkańcy naszego miasta czy gmin powiatu<br />

radzyńskiego, ale również goście z miast<br />

o ś c ie n n y c h . I n ic w ty m d z iw n e g o .<br />

Nowoczesna, dobrze wyposażona pływalnia<br />

przyciąga ilością atrakcji, z jakich można<br />

skorzystać. Jak magnes działają coraz częściej<br />

o rg a n iz o w a n e im p re zy s p o rto w e . W I<br />

W io s e n n yc h M is trz o s tw a c h P o w ia tu w<br />

Pływaniu wzięło udział 70 zawodników!<br />

Organizatorem zawodów, które odbyły się 8<br />

czerwca był MULKS „Technik - Orion” przy<br />

Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych im. Jana<br />

Pawła II, współorganizatorem Miejski Ośrodek<br />

S p o rtu i R e k re a c ji. M is trz o s tw a b yły<br />

adresow ane do dziew cząt i chłopców w<br />

kategoriach wiekowych 2003 - 2O<strong>06</strong>. Na<br />

d ys ta n s ie 25 m konkuro w ano w stylu<br />

grzbietowym i dowolnym. Udział wzięło 70<br />

zawodników. Kilkoro dzieci przyjechało z miast<br />

ościennych, ale większość to członkowie sekcji<br />

pływackiej MULKS „Technik - Orion”. Chociaż<br />

sekcja działa od niedawna, rozwija się bardzo<br />

prężnie. - Gdy pływalnia została oddana do<br />

użytku, od razu zaczęliśmy szkolenie dzieci. Po<br />

kilku tygodniach, w grudniu, zrobiliśmy pierwsze<br />

zawody pływackie, aby zobaczyć czy są postępy.<br />

Rzeczywiście było widać różnicę, dzieci nabrały<br />

odwagi. Na te zawody przyszły całe rodziny, aby<br />

dopingować swoje pociechy. W pierwszych<br />

turnieju nie chodziło o wynik, ale o uczestnictwo.<br />

Udział wzięły prawie wszystkie dzieci z sekcji<br />

klubowej. To były pierwsze w historii Radzynia<br />

zawody w pływaniu. Wtedy wszyscy dostali<br />

dyplomy, medale pamiątkowe, drobne upominki<br />

- przypomina Zdzisław Janus prezes MULKS<br />

„Technik - Orion” . Regularne szkolenie dzieci<br />

trwa cały czas. Obecnie działa 6 grup po 15 osób<br />

w każdej. W sumie trenuje 90 dzieci: klasy I, II,<br />

III. - Prawdopodobnie od września z 6 grup<br />

zrobimy 4. Przyjmiemy też 2 grupy z klas I.<br />

Jednak kole jn y nabór do sekcji będzie<br />

poprzedzony sprawdzianem. Klub ma za zadanie<br />

szkolenie, ale również osiąganie wyników. Mam<br />

nadzieję, że za 2-3 lata o zawodnikach z sekcji<br />

pływackiej MULKS Technik - Orion będzie<br />

słychać co najmniej na poziomie wojewódzkim -<br />

zapowiada prezes Janus. Warto podkreślić, że<br />

sekcję pływacką prowadzą utytułowani trenerzy.<br />

- Mamy dwóch instruktorów. Jacek Dębski,<br />

który przez kilka lat prowadził sekcję piłki ręcznej<br />

dziewcząt, bo sam był zawodnikiem II - ligowym<br />

Zdrowa rywalizacja i wspaniała zabawa<br />

I WIOSENNE MISTRZOSTWA<br />

w AZS Biała Podlaska, wcześniej w Wiśle Puławy,<br />

ale był też pływakiem w Wiśle Puławy. Drugim<br />

trenerem je st Natalia Borysiuk, która od<br />

dziecka jest związana z pływaniem. Skończyła<br />

Szkołę Mistrzostwa Sportowego w Raciborzu.<br />

Jest wielokrotna medalistką Mistrzostw Polski w<br />

pływaniu. Skoczyła też AWF - informuje z dumą<br />

Zdzisław Janus.<br />

Z imprezy na imprezę zawody na radzyńskiej<br />

pływalni cieszą się coraz większym zainteresowaniem.<br />

Poza emocjami startujących i wysiłkiem<br />

wkładanym przez nich w walkę o zwycięstwa,<br />

nie zabrakło także dobrej zabawy i rodzinnej<br />

atmosfery. I wydaje się, że to właśnie one, a nie<br />

nagrody przysparzają zawodom tak dużej<br />

popularności.<br />

Największa miejska inwestycja w przeciągu<br />

ostatnich lat<br />

Kryta pływalnia Aqua - Miś została oficjalnie<br />

otwarta 10 września 2012 roku. Jej budowa była<br />

współfinansowana ze środków Europejskiego<br />

Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach<br />

R e g io n a ln e g o P ro gra m u O p e ra c yjn e g o<br />

Województwa Lubelskiego na lata 2007 - 20<strong>13</strong>.<br />

Całkowity koszt projektu to ponad 12 mln zł,<br />

z czego dofinansowano z EFRR niemal 10 mln zł.<br />

I chociaż wypowiedzi sceptycznych było wiele: że<br />

za duży wydatek, że się nie zbilansuje, że nie<br />

będzie chętnych do korzystania - rzeczywistość<br />

pokazuje, żejest zupełnie odwrotnie. - Pływalnia<br />

jako inwestycja miejska je st po pierwsze<br />

wymogiem cywilizacyjnym. W miastach takich<br />

jak Radzyń Podlaski pływalnia być powinna.<br />

Ludzie muszą mieć dostęp do tego typu<br />

obiektów. Efekty dla zdrowia mieszkańców i<br />

rozwoju kultury fizycznej są oczyw iste -<br />

podkreśla Grzegorz Szram dyrektor MOSiR. -<br />

Jestem bardzo zadowolony z frekwencji na<br />

basenie. Są osoby, które już na stałe włączyły<br />

sobie w izyty na basenie do trybu życia.<br />

Przychodzą regularnie. Odwiedzają nas szkoły i<br />

to nie tylko z powiatu radzyńskiego, ale również<br />

łukowskiego czy lubartowskiego i cieszą się z<br />

możliwości korzystania z naszych usług. Mamy<br />

przewagę nad okolicznymi pływalniami ze<br />

względu na większą ilość atrakcji umieszczonych<br />

w naszym obiekcie takich jak zjeżdżalnia czy<br />

jacuzzi - zauważa dyrektor. Do końca marca z<br />

pływalni skorzystało 120 tys. osób. Teraz można<br />

spokojnie dopisać do tej liczby je szcze<br />

kilkadziesiąt tysięcy wizyt. - Mamy w mieście<br />

kolejny fajny obiekt sportowy i mieszkańcy<br />

cieszą się z tego-m ów i Szram.<br />

Najprzyjemniejsza dla uczestników część zawodów, czyli przyznanie dyplomów, medali,<br />

statuetek i pucharów. Nagrody i wyróżnienia wręczali: Jacek Piekutowski przewodniczący<br />

rady miasta, Mariusz Skoczylas wicestarosta, Grzegorz Szram dyrektor MOSiR, Zdzisław<br />

Janus dyrektor ZSP oraz trenerzy sekcji pływackiej: Natalia Borysiuk i Jacek Dębski.


na radzyńskiej pływalni Aqua - Miś!<br />

POWIATU W PŁYWANIU<br />

Rozwój i promocja a nie obciążenie finansowe<br />

Gdy powstawała pływalnia pojawiały się głosy, że<br />

basen w naszym mieście może być czymś w<br />

rodzaju „kotwicy finansowej”, która ściągnie<br />

miasto na dno. Czy to rzeczywiście „kotwica”?<br />

Czy może rozwój i promocja? - Jako obiekt<br />

powstały w wyniku realizacji unijnych projektów,<br />

obowiązuje nas trwałość projektu a jednym ze<br />

wskaźników trwałości jest to, że nie może<br />

generować dochodów. Także na razie pływalnia<br />

po prostu się bilansuje. Na pewno nie przynosi<br />

strat! - zapewnia Grzegorz Szram.<br />

Pływalniajest otwarta i 7 dni wtygodniu czeka na<br />

skorzystanie. Dyrektor MOSiR zachęca do wizyt.<br />

- Ludzie w Radzyniu muszą się jeszcze nauczyć<br />

żyć z dostępną pływalnią. Czegoś takiego nie<br />

było w życiu wielu osób. Mówię tu głównie o<br />

dorosłych, bo dzieci bardzo szybko przyzwyczaiły<br />

się do istnienia basenu - stwierdza i apeluje o<br />

wyzbycie się niepotrzebnych zahamowań. -<br />

Ludzie muszą uświadomić sobie, że basen to nie<br />

je s t m iejsce na rewię m ody czy pokazy<br />

umięśnionych sylwetek. To nie o to chodzi. A<br />

wiem, że sporo osób ma z tym problemy.<br />

Będziemy próbowali walczyć i przełamywać te<br />

ludzkie wewnętrzne bariery - zapowiada. Na<br />

pływalnię przychodzą też ludzie, którzy nie<br />

um ieją pływać, ale chcą się po prostu<br />

zrelaksować. I mają możliwość, bo jest dużo<br />

urządzeń zbliżających naszą pływalnię do<br />

ośrodków sanatoryjnych. - Są też prowadzone<br />

zajęcia z aqua - aerobiku, gdzie przy muzyce,<br />

zw ła szcza panie, m ogą s o b ie aktyw nie<br />

poćwiczyć pod czujnym okiem instruktora Na<br />

pierwszych zajęciach stawiło się 77 osób - z<br />

zadowoleniem mówi dyrektor.<br />

Pływalnia jest pod stałym nadzorem sanepidu i<br />

Wojewódzkiego Oddziału Wodnego<br />

Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego<br />

- Jesteśmy pod stałym nadzorem sanepidu,<br />

który system atycznie co 2 tygodnie bada<br />

parametry wody. Ta instytucja, dba również o<br />

regularne badanie temperatury. Odbieranie<br />

ciepła/zimna jest kwestią bardzo indywidualną.<br />

My trzymamy się przepisów i utrzymujemy<br />

temperaturę w nich określoną-tłum aczy Szram.<br />

Nad p ływ a ln ią n a d zó r d zie rż y ró w n ie ż<br />

Wojewódzki Oddział Wodnego Ochotniczego<br />

Pogotowia Ratunkowego. Weryfikacji podlegają<br />

ratownicy, regulaminy. - Nasz regulamin jest<br />

chwalony przez służby nadzorujące za szerokość<br />

ujęcia, chociaż oczywiście wszystkiego nie da<br />

się przewidzieć-m ówi dyrektor.<br />

W tym miejscu warto poinformować, że basen w<br />

najbliższym czasie będzie przechodził przegląd<br />

gwarancyjny. - Od 1 do 19 lipca pływalnia będzie<br />

nieczynna dla klientów. Wynika to z umowy, jaką<br />

Rodzice tow arzyszą swoim pociechom<br />

podczas zawodów. Obserwują i dopingują. A<br />

po udanym starcie dzieci mogą od razu<br />

podzielić się z najbliższymi swoją radością.<br />

Miasto podpisało z firmą, która budowała<br />

basen. Jest to wymóg konieczny - wyjaśnia<br />

Grzegorz Szram.<br />

Miejsce nauki, integracji i świetnej zabawy<br />

Na pływalni organizuje się coraz więcej imprez<br />

sportowych. - W listopadzie przy naszym<br />

współudziale a pod patronatem Powiatowego<br />

Szkolnego Związku Sportowego odbyły się<br />

zawody szkolne we wszystkich kategoriach.<br />

Zrobiliśmy również zawody wieńczące niejako<br />

akcję Ferie z MOSiR- em. Zorganizowaliśmy<br />

wtedy sztafetę rodzinną. Podczas takich imprez<br />

frekwencja dopisuje - podkreśla dyrektor.<br />

Ponadto rozpoczęto cykl „Cztery pory roku z<br />

Aqua - Misiem”. Są to zawody pływackie,<br />

polegają na tym, że w każdej porze roku odbywa<br />

sięjeden cykl turnieju i na koniec roku sumujemy<br />

wyniki z poszczególnych kategorii wiekowych i<br />

dystansów. Każdej porze roku patronuje inna<br />

instytucja - tłumaczy Szram. MOSiR prowadzi<br />

również naukę pływania w sekcjach. Jest duża<br />

rozpiętość wiekowa: od maluszków po osoby<br />

dorosłe. Na okres wakacji cykl nauki zostanie<br />

zakończony, ale w znow ienie nastąpi od<br />

września.<br />

Grzegorz Szram jest też bardzo zadowolony<br />

z I Wiosennych Mistrzostw Powiatu w Pływaniu.<br />

- Dla mnie najwymowniejszym jest fakt, że<br />

zgromadziło się bardzo dużo osób dopingujących:<br />

rodzice, dziadkowie, najbliżsi. Takie<br />

imprezy integrują i uczą ludzi, że pływalnia to<br />

miejsce, gdzie rodzina może wspólnie spędzić<br />

czas. Trzeba też podkreślić, że sekcje prowadzone<br />

przez Natalię Borysiuk i Jacka Dębskiego,<br />

bardzo sprawnie funkcjonują. Dzieci są zadowolone<br />

z zajęć i to widać na zawodach, bo z<br />

radością przystępują do zdrowej rywalizacji.<br />

Cieszą się nie tylko z wyniku, ale z samego faktu<br />

uczenia się. To dla nas źródło satysfakcji<br />

i dowód, że pływalnia to nie tylko miejsce<br />

użytkowe, ale spełniające również dużą rolę<br />

społeczną.<br />

tekst i foto: Katarzyna Wodowska<br />

« W T 6 (236)<br />

Marcin z synem Jasiem(Radzyń<br />

Podlaski)Syn po raz drugi wziął<br />

udział w zawodach. Na basen<br />

przychodzi 3 razy w tygodniu.<br />

W cześniejnie korzystaliśmy z<br />

tego typu rekreacji. - Cieszę się,<br />

że mogę przychodzić na basen.<br />

Jak nie było basenu to po szkole<br />

najczęściej grałem na komputerze<br />

- przyznaje Jaś.<br />

Agnieszka z córką M artą<br />

(Biała) Córka pierwszy raz<br />

uczestniczyła w zawodach, ale<br />

przynajmniej raz w tygodniu<br />

pojawiamy się na pływalni.<br />

Jesteśmy bardzo zadowolone,<br />

że w Radzyniu mamy basen<br />

i nowy typ rekreacji dla dzieci.<br />

- Pływam kraulem bo to mójulubiony styl.<br />

Lubię tu przychodzić i chciałabym pływać jak<br />

najczęściej-zapewnia Marta.<br />

Jacek z córką Olgą (Radzyń<br />

Podlaski) Córka przychodzi na<br />

basen w ramach zajęć szkolnych,<br />

ale zdarza się, że i ja jej<br />

towarzyszę. Kiedy nie było w<br />

Radzyniu basenu, w ogóle nie<br />

korzystaliśmy z tego typu atrakcji.<br />

Czasem w leciejeździliśmy<br />

do Firleja. Fajnie, że takie<br />

miejsce pojawiło się w Radzyniu.<br />

W poszczególnych kategoriach zwyciężyli:<br />

Klasa III chłopcy 2003r. - styl dowolny:<br />

1. Bartosz Kostrzewa<br />

2. Rafał Muslatowicz<br />

3. Jerzy Mackiewicz<br />

Klasa I dziewczęta 20<strong>06</strong>r. - styl grzbietowy:<br />

1. Olga Burczaniuk<br />

2. Julia Syta<br />

3. Martyna Muniowska<br />

Klasa I dziewczęta 2005r. - styl grzbietowy:<br />

1. Natalia Niewęgłowska<br />

2. Eliza Gomółka<br />

3. Karolina Wodowska<br />

Klasa II chłopcy 2004r. - styl dowolny:<br />

1. Karol Świć<br />

2. Nikodem Denisiuk<br />

3. Jakub Kałuszyński<br />

Klasa III dziewczęta 2003r. - styl dowolny:<br />

1. Julia Duszak<br />

2. Dominika Górnik<br />

3. Roksana Zabielska<br />

Klasa III dziewczęta 2003 - styl dowolny:<br />

1. Julia Duszak<br />

2. Małgorzata Krupska<br />

3. Katarzyna Spozowska<br />

Klasa II dziewczęta 2004 - styl dowolny:<br />

1. Natalia Danilczuk<br />

2. Agata Kościuczyk<br />

3. Agata Szczuchniak<br />

Klasa II chłopcy 2004 - styl grzbietowy:<br />

1. Karol Świć<br />

2. Nikodem Denisiuk<br />

3. Jakub Różycki<br />

Klasa II dziewczęta - styl grzbietowy:<br />

1. Natalia Danilczuk<br />

2. Magdalena Hołownia<br />

3. Agata Kościuczyk<br />

Klasa I chłopcy - styl grzbietowy:<br />

1. Jakub Kałuszyński<br />

2. Jakub Jasiński<br />

3. Maciej Oworuszko<br />

Klasa I chłopcy - styl grzbietowy:<br />

1. Mikołaj Trykacz<br />

2. Michał Danilczuk<br />

3. Mikołaj Maciuk<br />

Klasa III chłopcy - styl grzbietowy:<br />

1. Bartosz Kostrzewa<br />

2. Jakub Mazurek 15<br />

3. Rafał Musiatowicz


Reprezentanci z całego kraju spotkali się w Radzyniu<br />

III OGÓLNOPOLSKI FESTIWAL KULTURY MŁODZIEŻY OHP<br />

19 czerw ca w Europejskim Centrum<br />

Kształcenia i Wychowania OHP w<br />

Roskoszy k. Białej Podlaskiej, z udziałem<br />

Komendanta Głównego OHP Mariana<br />

Najdychora, uroczyście zakończono rok<br />

szkoleniowy 2012/20<strong>13</strong> w Ochotniczych<br />

Hufcach Pracy. Imprezą towarzyszącą,<br />

zakrojoną na szeroką skalę, był III<br />

Ogólnopolski Festiwal Kultury Młodzieży<br />

OHP, który m iał m iejsce w Radzyniu<br />

Podlaskim i trw ał pełne trzy dni.<br />

Honorowy patronat nad imprezą objęli:<br />

M inister Pracy i Polityki Społecznej<br />

W ła d y s ła w K o s in ia k -K a m y s z o ra z<br />

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Edukacji<br />

NarodowejTadeusz Sławecki. Głównymi<br />

organizatorami uroczystości byli: Komenda<br />

Główna OHP, w spółorganizatoram i -<br />

Lubelska Wojewódzka Komenda OHP,<br />

Ośrodek Szkolenia i Wychowania OHP w<br />

R adzyniu P o d la s k im , Z e s p ó ł S zkół<br />

Ponadgimnazjalnych im. Jana Pawła II,<br />

Radzyński Ośrodek Kultury. Partnerami:<br />

Starosta Radzyński Lucjan Kotwica i<br />

Burmistrz Miasta Radzyń Podlaski Witold<br />

Kowalczyk.<br />

W yróżnienia dla uczestników i<br />

pracowników<br />

Podczas spotkania w Roskoszy, uczczono<br />

jubileusz 55. rocznicy powstania OHP, czyli<br />

państwowejjednostki budżetowej, której<br />

głównym zadaniem je st tworzenie dla<br />

młodzieży - de faworyzowanej - warunków<br />

do prawidłowego rozwoju społecznego i<br />

zawodowego. Adresatem oddziaływań OHP<br />

jest młodzież w wieku 15 - 25 lat, dla której<br />

hufce pracy są szansą na wychodzenie z<br />

u b ó s tw a , b e z r o b o c ia , p a t o lo g ii<br />

społecznych, środowisk kryminogennych. A<br />

warto przypom nieć, że każdego roku<br />

młodzież ta - w liczbie ponad 32 tysięcy -<br />

jest rekrutowana do ponad 200 jednostek<br />

organizacyjnych o charakterze opiekuńczo -<br />

wychowawczym . W Roskoszy, listam i<br />

gratulacyjnymi Komendanta Głównego OHP<br />

zostało wyróżnionych 41 uczestników, a<br />

najlepsi pracownicy otrzymali odznaczenia<br />

państwowe i resortowe. To ich praca<br />

powoduje to, że młodzież wychodzi ,,na<br />

prostą” i ma szanse na dobry start w życie.<br />

Radzyń stałsię festiwalowym centrum<br />

P o n a d d w u s t u u c z e s t n i k ó w ,<br />

reprezentujących 17 Komend Ochotniczych<br />

Hufców Pracy oraz 9 Środowiskowych<br />

Hufców Pracy z terenu całej Polski, po<br />

oficjalnych uroczystościach, odwiedziło<br />

Radzyń Podlaski, który przez kilka dni stał<br />

się centrum festiwalowym.<br />

Na trzech scenach: OHP w Maryninie,<br />

Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im.<br />

Jana Pawła II oraz Radzyńskiego Ośrodka<br />

K u ltu ry m łodzi lu d zie m ieli okazję<br />

za p re ze n to w a ć sw o je u m ie ję tn o ś c i<br />

s c e n ic z n e , w o k a ln e ,<br />

k a b a re to w e , ta n e c zn e ,<br />

a k to rskie . Na w ystaw ie<br />

towarzyszącej Festiwalowi<br />

każdy z Hufców prezentował<br />

najciekawsze prace swoich<br />

wychowanków: rękodzieło<br />

a rtystyczn e, im ponujące<br />

figu rki orig a m i, obrazy,<br />

witraże, fotografie.<br />

Zwieńczeniem festiwalu był<br />

K o n c e rt G a lo w y, k tó ry<br />

w y b r z m i a ł w h a l i<br />

widowiskowejZSP późnym<br />

wieczorem, 20 czerwca. Jak<br />

podkreślali prowadzący Galę<br />

- Anna Szymala oraz Andrzej<br />

K o t y ł a : to k o n c e r t<br />

festiwalowy o charakterze<br />

nie tylko artystycznym, ale<br />

t e ż w y c h o w a w c z y m ,<br />

p r o m u ją c y a k t y w n e<br />

rozwijanie zainteresowań,<br />

pasji i talentów młodzieży. W<br />

im p re z ie w z ię li u d zia ł<br />

la u re a c i w o je w ó d zk ic h<br />

p rze g lą d ó w i w re s z c ie<br />

fin a ło w ych - ra dzyń skich e lim in a cji<br />

typujących zwycięzców. I tak, laureatami<br />

pierwszych miejsc zostali: grupa teatralna<br />

Środowiskowego Hufca Pracy z Łomży,<br />

która przedstawiła spektakl ,,Sekret”;<br />

grupa taneczna ŚHP z Włodawy nagrodzona<br />

za taniec break dance do utworu ,,Beggin”<br />

oraz fantastyczne góralki czyli grupa z ŚHP z<br />

Żywca, która wykonała z przytupem i<br />

ż yw io łe m - ,,P rz e b o je G ó r a ls k ie ” .<br />

Zdobyw cam i d rugich m iejsc zo s ta li<br />

wokaliści z: ŚHP Inowrocław , HP Jarosław<br />

oraz ŚHP Częstochowa. Nagrody za trzecie<br />

miejsca pojechały do ŚHP w Ostródzie, HPw<br />

Niepołomicach oraz HP w Polanowicach.<br />

Popisy ich oraz innych wykonawców<br />

zaproszonych na scenę, mogła zobaczyć a<br />

także o cenić p u b liczn o ść K oncertu<br />

Galowego, który trwał ponad dwie godziny.<br />

Laureatem Publiczności, która miała<br />

możliwość wydania własnego werdyktu,<br />

zosta ła grupa kabaretow a z ŚHP w<br />

W a rsza w ie - m ło dzie ż o d e g ra ła ze<br />

s z c z e g ó ła m i e t a p y ,,E g z a m in u<br />

zawodowego”.<br />

Pomagają młodym ludziom uwierzyć w<br />

siebie<br />

Podczas oficjalnych przemówień zarówno<br />

Patroni, jak i honorowi goście, podkreślali<br />

wagę przesłania, które to w arzyszyło<br />

Festiwalowi: linia, która przebiega między<br />

s ce n ą a in n ym i, m n iej c ie k a w ym i<br />

miejscami, w których mogłaby znaleźć się<br />

ta młodzież, gdyby nie takie jednostki jak<br />

OHP, jest cienka. Dlatego wielką radością<br />

je st patrzeć na młodych ludzi, którzy<br />

pokazują swoją wrażliwość, stają się<br />

gwiazdami, zaczynają wierzyć w talenty,<br />

które posiadają.<br />

Finałem finału było wręczanie nagród,<br />

okolicznościowych statuetek, kwiatów i<br />

podziękow ań, dla zw ycięzców oraz<br />

szeregu osób zaangażowanych w realizacje<br />

tego przedsięwzięcia. Ekstra niespodzianką<br />

było ufundowanie przez posła na Sejm RP<br />

Czesława Siekierskiego wycieczki do<br />

Brukseli dla czterech osób. Nagrody<br />

specjalne dla uzdolnionej m łodzieży<br />

ufundowali też starosta radzyński Lucjan<br />

Kotwica oraz burmistrz Witold Kowalczyk.<br />

Natomiast Sekretarz Stanu w MEN Tadeusz<br />

Sławecki wyróżnił wzrastający lubelski<br />

talent muzyczny - Annę Domonik, która<br />

silnym jak dzwon głosem wyśpiewała<br />

,,Dziwny jest ten świat”.<br />

Monika Mackiewicz<br />

® W r 6 (236)


Laureatom festiwalu gratulował<br />

i nagrody wręczał Komendant<br />

Główny OHP Marian Najdychor.<br />

Poszczególne komendy OHP<br />

przygotowały prezentacje<br />

prac plastycznych oraz<br />

fotografii. W ystawa cieszyła<br />

się dużą popularnością.<br />

W szyscy uczestnicy festiwalu<br />

spotkali się na dziedzińcu<br />

pałacu Potockich i<br />

przemaszerowali ulicami<br />

Radzynia.<br />

Koncert galow y poprowadzili:<br />

Z a s tę p c a W o je w ó d z k ie g o<br />

Komendanta OHP -Anna Szymala<br />

oraz Andrzej Kotyła.<br />

W Roskoszy odbyło się<br />

uroczyste zakończenie<br />

roku szkoleniowego<br />

2012/20<strong>13</strong>. Spotkanie<br />

zaszczycił swoją<br />

obecnością Minister<br />

Pracy i Polityki<br />

Społecznej Władysław<br />

Kosiniak Kamysz.<br />

- Dziękuję organizatorom za<br />

przygotowanie tak wspaniałej<br />

imprezy. Podczas festiwalu<br />

dostrzegliśmy wielu utalentowanych<br />

młodych ludzi - mówił Tadeusz<br />

Sławecki, Sekretarz Stanu w<br />

Ministerstwie Edukacji Narodowej.<br />

Blisko 200 uczestników festiwalu<br />

OHP z całej Polski zaprezentowało<br />

swoje umiejętności sceniczne<br />

(spektakle teatralne, występy<br />

wokalne, instrumentalne, taneczne<br />

solo oraz w zespołach)


WŁAŚNIE TACY SĄ WESELI PRZE]<br />

Czerwony kapturek, królewna, czarodziej, niedźwiedź, pszczółka<br />

Maja i wiele innych baśniowych postaci przybyło 20 czerwca na<br />

dziedziniec pałacu Potockich. W cześniej kolorowy korowód<br />

przemaszerował ścieżką rowerową. Kto krył się pod przebraniami<br />

bajkowych bohaterów? Radzyńskie przedszkolaki!<br />

W BaśniowejParadzie wzięły udział dzieci ze wszystkich Przedszkoli,<br />

Szkół Podstawowych z klas I-III, wychowankowie z Ośrodka Szkolno -<br />

Wychowawczego im. Z. Sękow skiejw Radzyniu, podopieczni z<br />

Dziennego Środowiskowego Domu Samopomocy Społecznej.<br />

Maluchy zaprosiły do wspólnejzabawy przedstawicieli samorządu<br />

(starosta Lucjan Kotwica, sekretarz Miasta Mirosław Kałuski,<br />

ZABAWA W PRZEDSZKOLU NR 1<br />

inspektor oświaty Anna Bogutyn) oraz mieszkańców miasta.<br />

Korowód baśniowych postaci prowadził Mieczysław Borkowski,<br />

k tó ry mówi o sobie : P o d la ski Jan ko M uzykant. Przed<br />

przedszkolakami zaprezentował się Teatr Hokus Pokus z SOSW. Po<br />

gromkich brawach, jakimi obdarowano młodych aktorów, wręczone<br />

zostały nagrody za prace plastyczne z konkursu pt. „Nadwiślańska<br />

Kraina. Kolejnie na scenie zaprezentowali się uczniowie ze Szkoły<br />

Podstawowejnr 2, którzy przedstawili współczesna wersję baśni<br />

„Księżniczka na ziarnku grochu”. Imprezę zakończył wspólny taniec<br />

na dziedzińcu pałacowym. .....<br />

5 czerwca był wyjątkowym dniem dla wszystkich wychowanków<br />

Przedszkola Miejskiego przy ulicyArmii Krajowej w Radzyniu. Na<br />

ten dzień przesunięto zabawę, która normalnie odbywa się 1<br />

czerwca. Jednak z uwagi na to, że w tym roku Dzień Dziecka<br />

przypadał w sobotę, dzieci świętowały go w środę. Były więc<br />

tańce i zabawy przy muzyce, gry zręcznościowe, występy<br />

artystyczne poszczególnych grup przedszkolnych. A ponieważ<br />

szaleństwa na świeżym powietrzu zaostrzają apetyt, nie obyło<br />

się bez gorących kiełbasek z grilla oraz łakoci ufundowanych<br />

przez -jak zwykle -hojnych sponsorów. Radosną zabawę<br />

doceniła też „matka natura” -pomimo dużego zachmurzenia<br />

pogoda „wytrzymała” i nie było potrzeby zakończenia imprezy<br />

przed czasem. PM


SZKOLACY!<br />

FESTYN RODZINNY W FILII NA REJA<br />

7 czerwca w filii nr 2 Przedszkola Miejskiego<br />

zorganizowano Dzień Rodziny. Maluchy wraz ze swoimi<br />

wychowawczyniami zaprosiły rodziców i opiekunów na<br />

wielkie świętowanie. To było wesołe, pełne atrakcji<br />

popołudnie. - Już od dłuższego czasu staramy się<br />

odchodzić od sztywnych uroczystości. Zależy nam na<br />

tym, aby dzieci bawiły się z rodzicami i zacieśniały<br />

więzy rodzinne, to jest dla nas najważniejsze. Chcemy,<br />

aby rodzice poczuli jak fajnie jest się bawić z<br />

dzieckiem, dlatego połączyliśmy Dzień Mamy, Dzień<br />

Taty i Dzień Dziecka - tłumaczy Krystyna Ochnio<br />

kierow nik filii nr 2 P rze dszkola M iejskie go.<br />

Przygotowania do tego wydarzenia trwały od dawna.<br />

Padały różne propozycje atrakcji, jakie najbardziej<br />

u cie szyłyb y d zieci. O sta teczn ie zaoferow ano<br />

naprawdę szeroki wachlarz zabaw. Przedszkolaki<br />

miały do dyspozycji robienie biżuterii, malowanie<br />

portretów, budowanie domów z kartonów, lepienie<br />

dzbanków na słoiczkach i ozdabianie kolorowymi<br />

elem entam i, sadzenie kwiatków. Nie zabrakło<br />

konkurencji sprawnościowych: kopanie do bramki,<br />

rzuty do celu. Zaproszono również straż pożarną, która<br />

zorganizowała zawody oraz policjantów, którzy<br />

zaprezentowali pokaz tresury psów. W ciągu całej<br />

imprezy powstał ogromny obraz naszego miasta.<br />

Każdy z uczestników festynu m ógł podejść,<br />

domalować swój element i mieć własny udział w tym<br />

obrazie. - Ponadto dzięki Zakładowi Spomlek<br />

udostępniono nam nieodpłatnie dmuchany pałac. Były<br />

jeszcze przejazdy bryczką. Zaprosiliśmy też pana,<br />

który pokazuje dzieciom jak lepi się z gliny. To stoisko<br />

wzbudzało duże zainteresowanie. Przygotowaliśmy<br />

również stół ze słodkim poczęstunkiem - wymienia<br />

kierownik przedszkola. - Jednak najpiękniejsze jest<br />

to, że dzieci mogły korzystać ze wszystkich atrakcji<br />

wspólnie z rodzicami. To był nasz główny cel i jesteśmy<br />

szczęśliwi, że udało się go osiągnąć - cieszy się<br />

Krystyna Ochnio. k w


Koncert charytatywny „Dzieci Dzieciom - wpisz swe życie w Ósmy Kolor Tęczy”<br />

CZASAMI W ARTO W IĘCEJ DAĆ NIŻ BRAĆ<br />

- N ie is t n ie ją d w a ś w ia t y : o só b<br />

pełnosprawnych i niepełnosprawnych.<br />

Jest jeden świat i każdy ma w nim swoje<br />

miejsce - tymi słowami W iesław Trykacz<br />

prezes Radzyńskiego Stowarzyszenie na<br />

Rzecz Niepełnosprawnych „Ósmy Kolor<br />

T ę czy" rozpoczął w yją tk o w y koncert<br />

charytatywny. Wyjątkowy, bo tym razem<br />

to dzieci zagrały i zaśpiewały dla swoich<br />

rówieśników.<br />

- Radzynianie mają dobre serca -<br />

mówiła Marta Świć, poeta nominowana<br />

w tym roku do tytu łu „Lady D .”<br />

w kategorii kultura i sztuka.<br />

Koncert miał miejsce 2 czerwca w sali kina<br />

Oranżeria. Zorganizowało go działające od<br />

kilku miesięcy Radzyńskie Stowarzyszenie<br />

na Rzecz Osób Niepełnosprawnych „Ósmy<br />

Kolor T ęczy” . - Mamy nadzieję, że<br />

będziemy pomagać wielu dzieciom oraz<br />

integrować mieszkańców miast i okolic.<br />

D o ło ż y m y w s z e lk ic h s ta r a ń , aby<br />

stowarzyszenie stało się drugim domem i<br />

wsparciem dla osób niepełnosprawnych i<br />

ich rodzin - w imieniu rodziców mówiła<br />

Agnieszka Adaszek. W podobnym tonie<br />

wypowiadał się prezes W iesław Trykacz.<br />

- Chcemy naszym podopiecznym ubarwić<br />

ten świat, czasem trochę mniejkolorowy,<br />

dlatego dzisiejsza impreza, podobnie jak<br />

P ik n ik R o d z in n y , ma c h a r a k t e r<br />

charytatywny. A skąd wziął się pomysł na<br />

ta k ą fo rm u łę k o n c e rtu ? - M ożna<br />

powiedzieć, że przed chwilą obchodziliśmy<br />

Dzień Dziecka. Stąd myśl, aby to dzieci<br />

zagrały dla swoich rówieśników. Ma to<br />

dodatkowy walor, jakim jest integracja -<br />

20<br />

tłumaczyła działająca w stowarzyszeniu<br />

Joanna Bogusz. - Mamy również nadzieję,<br />

że zabiegani na co dzień mieszkańcy<br />

naszego miasta znajdą chwilę na wspólną<br />

zabawę i zobaczą, że nie istnieją dwa<br />

ś w ia ty: o só b zd row ych i n ie p e łn o ­<br />

sprawnych, ale że jest jeden i każdy ma w<br />

nim swoje miejsce. Naszym celem jest też<br />

wywołanie uśmiechu na twarzach dzieci.<br />

Cóż piękniejszego może dostać rodzic niż<br />

uśmiech dziecka? - dodał Wiesław Trykacz.<br />

Przed licznie przybyłą publicznością jako<br />

pierwsi wystąpili adepci PaństwowejSzkoły<br />

MuzycznejI stopnia im. Karola Lipińskiego.<br />

Swoje umiejętności zaprezentowały cztery<br />

zespoły kameralne. Następnie scenę<br />

opanował Zespół Pieśni i Tańca „Ulaniacy”.<br />

Gromkie brawa były najlepszym świadectwem<br />

zadow olenia z m uzycznych<br />

popisów młodych artystów.<br />

Zbierają na turnus rehabilitacyjny<br />

Podczas koncertu każdy mógł wesprzeć<br />

d zia ła n ia s to w a rzysze n ia w rzu cając<br />

przysłowiowy grosik do puszki, w zamian<br />

otrzymywał pamiątkową cegiełkę z przesłaniem.<br />

Organizatorom akcji przyświecał<br />

konkretny cel.-C hcem y wyjechać na turnus<br />

rehabilitacyjny, który odbędzie się nad<br />

jeziorem Białym. Koszt jest dość spory,<br />

także każda kwota jest bardzo potrzebna.<br />

Dla dzieci byłaby to wspaniała<br />

okazja do rehabilitacji ale także<br />

do odpoczynku - w yja śn iła<br />

Joanna Bogusz.<br />

Organizatorzy byli bardzo zadowoleni<br />

ze swojego przedsięwzięcia.<br />

- Koncert bardzo się<br />

udał. Mieszkańcydopisali. Ludzie<br />

coraz częściej angażują się w<br />

takie akcje i postrzegają nas jako<br />

normalną grupę, bo chcemy być<br />

tacy jak inni. Mamy dzieci z<br />

problemami zdrowotnymi, ale<br />

c h c e m y b yć ta c y s a m i -<br />

podsum ował prezes Trykacz.<br />

Członkowie stowarzyszenia nie<br />

kryli wdzięczności wobec wszystkich,<br />

którzy wsparli ich inicjatywę.<br />

- Szczególnie dziękujemy naszym przyjaciołom,<br />

którzy tak jak my przyczynili się do<br />

prawdy, że czasami warto więcej dać niż<br />

brać od drugiego człowieka.<br />

Szczególne podziękowania kierujem<br />

y do osób, które udzieliły<br />

kredytu zaufania i od początku<br />

istnienia stowarzyszenia darzą je<br />

życzliwością wspierając z całego<br />

serca. Dziękujemy za serce, zaangażowanie<br />

i wiarę w słuszność<br />

inicjatywy - ze wzruszenie mówiła<br />

Agnieszka Adaszek. Na koniec<br />

Do podziękowań słownyc<br />

statuetki wraz z dyplomami. Jedno z<br />

takich wyróżnień powędrowało w ręce<br />

burmistrza Witolda Kowalczyka, który od<br />

początku is tn ie n ia sto w a rzysze n ia<br />

wspiera jego szczytne cele.<br />

głos zabrała działająca w stowarzyszeniu<br />

Marta Świć, notabene poeta nominowana<br />

w tym roku do tytułu „Lady D.” w kategorii<br />

kultura i sztuka. - Dziękuję ze szczerego<br />

serca za liczne przybycie, szczególnie<br />

najmłodszym artystom i darczyńcom, bo to<br />

wasze serca i wkład pracy spowodował, że<br />

ktoś się uśmiechnął, odnalazł nadzieję i był<br />

szczęśliwszy. Jak się okazuje, radzynianie<br />

mają dobre serca - optym istyczn ie<br />

zakończyła poetka.<br />

Katarzyna Wodowska<br />

Przed licznie zgromadzoną publicznością<br />

zaprezentowali się: uczniowie PSM I st. im.<br />

Karola Lipińskiego<br />

oraz Zespół Pieśni i Tańca „Ulaniacy”.


Wywiad Grota<br />

Z MICHAŁEM MUSIATOWICZEM NIE TYLKO O MUZYCE<br />

Spece z branży muzycznej mówią, że ma ogromny talent. Gitara towarzyszy mu od urodzenia, a może nawet<br />

jeszcze wcześniej. Miłością do muzyki zaraził go najprawdopodobniej ojciec Jacek, znany poeta i bard, którego<br />

przedstawiać raczej nikomu nie trzeba. Na codzień Michał jest skromnym, spokojnym nastolatkiem -uczniem II<br />

klasy I LO w Radzyniu Podlaskim, nie różniącym się na pierwszy rzut oka od rówieśników. Ale kiedy bierze do rąk<br />

gitarę... Ten rok był dla Michała szczególny. Wystąpił z solowym koncertem na scenie Ro(c)kowiska -scenie, która<br />

zmieniłajego los dużo wcześniej. Dlaczego? Przeczytajcie.<br />

Na tegorocznym Ro(c)kowisku spotkał cię<br />

zaszczyt otwarcia imprezy, bo jako pierwszy<br />

zagrałeś koncert. Kiedy dowiedziałeś się że<br />

zostałeś wybrany przez organizatorów?<br />

Dowiedziałem się trochę przez przypadek.<br />

Pamiętam, że rano wszedłem na Facebooka i<br />

zobaczyłem, że Turbo gra w Radzyniu. Tato od<br />

razu napisał do Wojtka Hofmana, że fajnie<br />

byłoby spotkać, że zawsze chciał zobaczyć<br />

Turbo na żywo a dotychczas nie miał takiej<br />

okazji. Wtedy Michał Kubicki pod tym postem<br />

napisał, że on słyszał, że ja też będę tam grał.<br />

Potem zadzwoniliśmy do Molasa, który to<br />

wszystko potwierdził i od niego dowiedzieliśmy<br />

się o szczegółach. Miała to być niespodzianka<br />

a dowiedziałem się przez przypadek o<br />

wszystkim wcześniej. Ale naprawdę bardzo się<br />

ucieszyłem.<br />

Powiedz Michał, o czym myślałeś podczas<br />

swojego występu? Byłeś bardzo skupiony,<br />

nie odzywałeś się pomiędzy utworami na<br />

koniec podziękowałeś publiczności za<br />

koncert.<br />

Zawsze jak gram to myślę o tym, żeby jak<br />

najlepiej zagrać i właściwie skupiam się tylko<br />

nad tym. Zresztą kiedy gra się taki koncert, to<br />

nie wiem czy trzeba coś w ogóle mówić, czy<br />

myśleć. Trzeba zagrać to co było w planach i<br />

zrobić to takjak najlepiej.<br />

Od ilu lat grasz na gitarze?<br />

Mniej więcej od dziesiątego roku życia.<br />

Pamiętam jak byłem mały, to grałem z<br />

„Lupim" (Piotr Lubertowicz) i Tomkiem<br />

Spodyniukiem. On podrzucał mi jakieś<br />

harmonijki. Myślę, że dzięki temu wyrobił mi<br />

się słuch. Jak ktoś zaczyna grać na gitarze to<br />

często ma problemy z rytmiką, dlatego sądzę,<br />

że dużo dają warsztaty organizowane przez<br />

„Molasa" w Radzyńskim Ośrodku Kultury z<br />

takimi mistrzami jak Cichoński czy z Zaza. Mi<br />

osobiście najwięcej dał koncert Neil’a Zazy.<br />

Tuż przed występem zobaczyłem go w<br />

korytarzu ROK-u, jak szedł z góry po schodach.<br />

To był dla mnie szok: zobaczyć go z jego gitarą<br />

sygnowaną wiesz, to tak jakby jakiś bóg<br />

schodził z góry i zaraz miał zrobić niezły szoł.<br />

To było naprawdę niezwykłe.<br />

Skoro mowa o bogach to kto jest takim<br />

twoim guru, ulubieńcem?<br />

Na pewno moim ulubieńcem jest Neil Zaza.<br />

Lubię też Satrianiego, Johna Petrucci, Yngwie<br />

Malmsteen-a .<br />

A co w przyszłości chciałbyś zrobić ze swoim<br />

zamiłowaniem do muzyki?<br />

Moim marzeniem jest nagrać swoją płytę a<br />

przede wszystkim jeszcze bardziej się rozwijać<br />

w tę stronę, aby móc tworzyć własne kawałki<br />

oparte na moich pomysłach. Chciałbym<br />

posiedzieć w studio i zacząć po prostu<br />

nagrywać ale także zawitać do jakiegoś<br />

gitarzysty w Polsce. Na przykład do takiego<br />

Marka Raduli - pojechać do niego, posiedzieć<br />

trochę, żeby pokazał mi jak odgrywać muzykę,<br />

jak ją robić, jak tworzyć fajne tematy a na nich<br />

ciekawe solówki czy też piosenki.<br />

Pociąga cię też kompozytorstwo?<br />

Tak, nie tylko odgrywanie.<br />

Czyżbyś udawałsię w tę stronę co ojciec?<br />

Wielką siłą i potęgą taty jest to, że on<br />

naprawdę pisze genialne teksty. Byliśmy w<br />

studio i mieliśmy pięć dni na nagranie pięciu<br />

kawałków a on praktycznie miał z dziesięć czy<br />

piętnaście tekstów, które wyjął nie wiadomo<br />

skąd i były one gotowe do zbudowania na nich<br />

czegoś konkretnego. To jest naprawdę<br />

genialne.<br />

Mówisz, że grasz od dziesiątego roku życia.<br />

Kiedy byłem u was w domu kilkanaście lat<br />

temu, (nie wiem czy już potrafiłeś chodzić czy<br />

nie) pamiętam jak siedziałeś na środku<br />

dywanu w pokoju z gitarą. Ojciec trzymał<br />

akord -bo miałeś jeszcze za małą rączkę żeby<br />

objąć gryf, a ty grzmociłeś po strunach i<br />

miałeś takie „bicie”, że ciary chodziły po<br />

plecach.<br />

A wiesz to zabawne. Ja pamiętam podobną<br />

sytuację tylko byłem wtedy trochę starszy.<br />

Miałem dziewięć czy dziesięć lat i byliśmy na<br />

feriach zimowych. Tato na stoku złamał palec u<br />

prawej ręki i założyli mu gips. Byłem jego prawą<br />

ręką, bo całą noc trzeba było grać. Oczywiście<br />

on jeszcze śpiewał.<br />

Czyli graliście we dwóch na jednej gitarze<br />

całą noc?<br />

Tak. I w tym miejscu mam jeszcze taką<br />

ciekawostkę: jestem leworęczny, a gram na<br />

praworęcznej gitarze. Wtedy prawą ręką<br />

grałem z tatą, a w lewej wcale nie jestem<br />

lepszy-chociaż piszę lewą ręką.<br />

A próbowałeś przekładać gitarę na lewą<br />

rękę?<br />

Nie, nie dało się. Niewygodnie mi i przede<br />

wszystkim takie gitary są droższe, trudno je<br />

zdobyć. Są produkowane w dziwnych<br />

miejscach -np. Fendery w USA. W Polsce jak<br />

chcesz je ściągnąć przez dealera i znaleźć<br />

jakiś lepszy model w limitowanych seriach to<br />

jest po prostu bardzo drogie.<br />

Przyszłość<br />

muzyczną masz<br />

zaplanowaną, a co<br />

zamierzasz zrobić z<br />

dalszą nauką?<br />

Chciałbym pójść na<br />

AWF. Kiedyś grałem<br />

w piłkę. Poza tym<br />

lubię ruch i wysiłek<br />

fizyczny. Chociaż<br />

nad kierunkiem<br />

studiów muszę się<br />

jeszcze zastanowić.<br />

No na pewno, masz<br />

jeszcze czas. Czy<br />

masz jeszcze jakieś<br />

hobby poza<br />

graniem?<br />

/<br />

Ł<br />

fot. P.Matysiak<br />

Interesuję się piłką nożną. Często gram,<br />

chodzę na mecze. Kiedyś grałem w Orlętach,<br />

ale przestałem jak zacząłem grać na gitarze.<br />

To było wtedy gdy Zaza przyjechał do Radzynia.<br />

Po prostu poczułem, że wolę iść w tę stronę i<br />

na to poświęcać najwięcej czasu. Gdy grałem<br />

w Orlętach, to cały czas kopałem piłkę i trudno<br />

było znaleźć czas na gitarę.<br />

A jak sądzisz? Granie na koncertach wpływa<br />

na popularność wśród pięknej płci?<br />

Myślę, że różnie z tym bywa. Jak gramy gdzieś<br />

w nowym miejscu to jest jakiś wymierny efekt.<br />

Dostaję po w ystępie zaproszenia na<br />

Facebooku. Piszą do mnie, że chcą<br />

porozmawiać i tak to jest.<br />

Ile czasu poświęcasz dziennie na ćwiczenia?<br />

Różnie. Staram się robić to codziennie przez<br />

ponad godzinę. Czasami było tak, że grałem<br />

od rana do wieczora. Były też dni, kiedy w ogóle<br />

nie miałem w rękach gitary.<br />

A zastanawiałeś się nad graniem z jakimś<br />

zespołem?<br />

Tak. Ostatnio zagrałem z Karolem Strojkiem i<br />

K u b ą K o to w s k im na k o n c e r c ie<br />

charytatywnym. Byliśmy ostatnim zespołem.<br />

Wykonaliśmy solowo to, co normalnie gramy<br />

na bocznych trakach. Myślę, że ta współpraca<br />

potoczy się w dobrym kierunku. Mam<br />

nadzieję, że nauczą się reszty traków i zrobimy<br />

dłuższy koncert.<br />

Pozostaje mi więc życzyć Tobie i chłopakom<br />

powodzenia.<br />

Dzięki.<br />

Piotr Matysiak<br />

a » r 6 (236) 21


Opowieści z dawnego Radzynia<br />

BYŁO TAK JAKOŚ INACZEJ,<br />

Spotkanie z osobą, która w miarę dobrze<br />

pamięta Radzyń sprzed osiemdziesięciu<br />

lat, to przeżycie szczególne. Jest to rodzaj<br />

dotknięcia historii i tak jakby spacer po<br />

Radzyniu, którego już nie ma, spacer ze<br />

szczególnym przewodnikiem, którym jest<br />

nasz rozmówca.<br />

Przewodnik, pomimo tego, że opowiada o<br />

s w o ic h in d y w id u a ln y c h lo s a c h i<br />

doświadczeniach przeżytych w małym<br />

p ro w in c jo n a ln y m m ia s te c z k u je s t<br />

św ia d k ie m w ie lk ie j h is to rii, któ ra<br />

przetaczając się po naszym kraju niczym<br />

walec, nie oszczędzała nikogo i nikogo nie<br />

zostawiła bez szczególnych, często bardzo<br />

tragicznych wspomnień. Te wspomnienia<br />

dla nas, urodzonych kilkadziesiąt lat po II<br />

wojnie światowej, są niemal namacalnym<br />

s p o tk a n ie m z ta m ty m d a w n y m ,<br />

wielokulturowym Radzyniem, z tamtym<br />

wydarzeniam i i tam tym i ludźmi. Nas<br />

rozmówcy opowiadając swoje historie<br />

wspominając ludzi z dawnych lat używają<br />

zdrobnień ich imion, nieraz przezwisk lub<br />

pseudonimów i mówią o nich tak , jakby<br />

dopiero co się z nimi rozstali. Mówiąc o<br />

ulicach używ ają daw nych nazw tak<br />

swobodnie jakby nadal funkcjonowały. Jest<br />

to niesamowite. Po takiejrozmowie inaczej<br />

patrzy się na ulice i zabytkowe budynki<br />

n a sze g o m ia s ta . Są to ta c y sam i<br />

świadkowie historii. Opowiadane przez<br />

naszą rozmówczynię historie to osobiste i<br />

rodzinne wydarzenia, najczęściej ściśle<br />

splatające się z historią Radzynia. W czasie<br />

rozmowy powstaje subiektywny opis historii<br />

miasta i regionu, stanowiący cenne źródło<br />

wiedzy nie tylko historycznej ale też<br />

społeczneji obyczajowej.<br />

Dwie kultury razem<br />

Radzyń lat 30 -tych ubiegłego wieku we<br />

wspomnieniach Pani Haliny Kwasowiec to<br />

małe, malownicze w większości drewniane<br />

miasteczko, w którym zgodnie żyły dwie<br />

społeczności: polska i żydowska. Pani<br />

Halina urodziła się 10 lutego 1923 roku w<br />

Radzyniu Podlaskim . Jej rodzice Jan<br />

Pruchniewicz i Zofia Pruchniewicz z domu<br />

Mańko prowadzili pod Radzyniem małe<br />

gospodarstwo rolne. Dziadek pani Haliny<br />

był rządcą w pałacu Szlubowskich na<br />

Guberni. Wraz z żoną prowadził tam spory<br />

ogród gdzie siał mak, bób, groch i fasolę. Co<br />

roku odwiedzała ich Żydówka, która za te<br />

SERDECZNIEJ.<br />

warzywa dawała im takie rarytasy jak<br />

pomarańcze, cytryny czy figi - śmieje się<br />

pani Kwasowiec. W 1930 roku rodzina<br />

Pruchniewiczów zamieszkała w nowym,<br />

murowanym domu na ulicy Warszawskiej. -<br />

Na Warszawskiej z lewej strony tylko nasz<br />

dom i kamieniczki Wysockich i Obrębskich<br />

były murowane. Reszta domów aż do<br />

żydowskiego banku naprzeciwko Kościoła,<br />

była z drewna. Z prawejstrony ulicy tylko<br />

dom tzw. piaskowy, który stał w miejscu<br />

obecnego Manhatanu i przedwojenny<br />

magistrat (późniejszy budynek gestapo) były<br />

murowane - wspomina pani Halina. Przed<br />

wybuchem II wojny światowejwiększość<br />

murowanych domów w Radzyniu należała<br />

do Żydów, którzy stanowili około 50%<br />

społeczności miasta. Na ulicy Ostrowieckiej<br />

wszystkie kamienice były żydowskie. W tych<br />

kamienicach żydowscy kupcy prowadzili<br />

swoje interesy. Do nich należała większość<br />

skle pów z g a la n te rią , m ate ria ła m i,<br />

obuwiem oraz mięsne, sprzedające głównie<br />

wołowinę. Sklepy mięsne z wieprzowiną i<br />

wędlinami były w zarządzie Polaków. W<br />

rękach Polaków byłyteżtzw. okręgówki, czyli<br />

sklepy PSS - u. - W Radzyniu były dwa takie<br />

sklepy-jeden na ul. Ostrowieckiejtuż obok<br />

kościoła ŚwiętejTrójcy i drugi na Rynku<br />

(dawnym PKS-ie) w drewnianych halach i w<br />

prostopadle łączącym się z nimi budynku. W<br />

okręgówkach można było kupić prawie<br />

wszystko. W tych na Rynku był nawet sklep<br />

monopolowy, który prowadził pan Klepka.<br />

Tylko on miał koncesję na sprzedaż<br />

alkoholu, ponieważ przed wojną takie<br />

kon ce sje w ydaw ane b yły w yłą c zn ie<br />

inwalidom wojennym, a pan Klepka nie miał<br />

obu nóg - opowiada pani Kwasowiec. W<br />

Radzyniu były też dwie księgarnie: jedną<br />

prowadził Polak, a drugą Żyd. Był też sklep z<br />

dewocjonaliami w halach PSS-owskich z<br />

wejściem od placu kościelnego, który<br />

prowadził pan Siepko. Żydowskie sklepy<br />

były zamykane w Szabas, czyli w piątek<br />

wieczorem, a mogły być otwierane dopiero<br />

w sobotę wieczorem i to tylko dla znajomych<br />

w wyjątkowych przypadkach. Ich święto<br />

polegało na modlitwie i odpoczywaniu.<br />

Siedzieli na ławkach przed domami i<br />

rozmawiali lub spacerowali po mieście. Na<br />

ulicy Międzyrzeckiej znajdował się młyn, w<br />

którym udziały miał jeden z najbogatszych<br />

Żydów w Radzyniu - Lichtenstein. Z tego<br />

młyna do Radzynia doprowadzany był prąd<br />

elektryczny, który u Lichtensteina można<br />

było kupić na raty.<br />

W radzyńskim gimnazjum<br />

Po ukończeniu szkoły podstawowejpani<br />

Halina w 1935 roku rozpoczęła naukę w<br />

radzyńskim gimnazjum, w którym uczyła się<br />

też młodzież żydowska. - W m ojejklasie<br />

było 28 osób, w tym cztery Żydówki i<br />

czterech Żydów. Byli oni dla Polaków bardzo<br />

życzliw i, je d n a k dla sie b ie ju ż nie.<br />

Pamiętam, że jedna z Żydówek uczyła się<br />

bardzo dobrze, dwie średnio, ajedna słabo i<br />

te pozostałe nie pomagały jej. Ta słaba<br />

miała na imię Puma. Na koniec roku z<br />

biologii wychodziła jejd w ójka i profesor<br />

chciał „ją wyciągnąć” na trójkę więc dla<br />

żartu zadał jej pytanie ostatniej szansy:<br />

„Puma, co to je s t - po wodzie pływa i kaczka<br />

się nazywa ? ” i ona z przejęcia nie<br />

o d p o w ie d z ia ła - ś m ie je s ię pani<br />

Kwasowiec. Gdy przychodziły św ięta<br />

katolickie to szkoły miały wolne, a gdy były<br />

święta żydowskie i soboty to tylko uczniowie<br />

żydowscy nie przychodzili do szkoły. W<br />

gim nazjum działało harcerstwo. Nad<br />

chłopcami nadzór miał harcmistrz Lisowski,<br />

a drużynę dziewcząt prowadziła pani<br />

O learczyk, żona sta ro sty Franciszka<br />

Olearczyka. Była też drużyna skautów<br />

żydowskich, której przełożonym był niejaki<br />

Bluman. - W październiku, w dniu imienin<br />

pana starosty chodziłyśmy do pałacu z<br />

życzeniam i. Była to dla nas w ielka<br />

przyjemność - opowiada pani Halina.<br />

Ponadto harcerki pod kierunkiem pani<br />

O le a rc zyk p rzyg o to w yw a ły program<br />

artystyczny, który był wystawiany podczas<br />

b a lu k a r n a w a ło w e g o d la d z ie c i<br />

pracowników starostwa radzyńskiego w<br />

zielonejsali balowejPałacu Potockich. W<br />

m ieście działały też inne organizacje<br />

m łodzieżowe np. Związek S trzelecki.<br />

Uczniowie gimnazjum korzystali też nieraz z<br />

koncertów muzycznych organizowanych<br />

przez radzyńskie Towarzystwo Przyjaciół<br />

Sceny i Muzyki lub ORMUZ. - Rzadko<br />

chodziliśmy na te koncerty ponieważ były<br />

płatne, a trzeba pamiętać, że za szkołę też<br />

trzeba było płacić - mówi pani Halina. Za<br />

najuboższych i bardzo zdolnych uczniów<br />

płaciły urzędy gminy. - Był taki Sokólski<br />

Józef z Wohynia, który pięknie malował -<br />

wspomina. - Zawsze jak trzeba było coś<br />

namalować w szkole to szli do niego. Gmina<br />

kupowała mu farby i inne materiały. Inny, o<br />

nazwisku Matejek był literatem. Za bardzo<br />

zdolnego chłopaka, który nazywał się Janek<br />

22


Grupa nauczycieli radzyńskiego gimnazjum<br />

przed kościółkiem pw. Najświętszego Serca<br />

Pana Jezusa. Lata 30 - te X X wieku.<br />

Troć płacili Szlubowscy, ponieważ jego<br />

ojciec był u nich fornalem. Ten Troć w czasie<br />

okupacji utopił się podczas kąpieli w rzece -<br />

opowiada kobieta. W niedziele katoliccy<br />

uczniowie gimnazjum, ubrani w mundurki<br />

szkolne mieli obowiązek przyjść na plac<br />

szkolny by razem pójść na mszę odprawianą<br />

o g o d z in ie 10-ej w k o ś c ió łk u pod<br />

wezwaniem Najświętszego Serca Pana<br />

Jezusa, który stał w miejscu obecnego<br />

boiska przy gimnazjum nr.1. - Opiekowało<br />

się nami dwoje dyżurnych nauczycieli, a<br />

listę sprawdzał ksiądz Grzybowski, który<br />

odpowiadał w Radzyniu za naukę religii -<br />

wspomina nasza rozmówczyni. - Kościółek<br />

ten był uroczy. Miał piękny drewniany ołtarz<br />

główny i jeden boczny po lewejstronie i dwa<br />

malutkie pom ieszczenia, z których w<br />

jednym była zakrystia. Nad wejściem był<br />

chór i organy. Co niedziela msze święte<br />

uświetniał śpiew chóru, który prowadził pan<br />

Kazimierz Preizner. W chórze tym śpiewało<br />

wielu moich znajomych - opowiada pani<br />

H alina. Na msze do tego kościółka<br />

przychodzili też pracownicy starostwa i<br />

magistratu oraz zjeżdżali się właściciele<br />

okolicznych majątków. - Szlubowscy na<br />

mszę chodzili do kościoła Trójcy Świętej<br />

ponieważ tam łożyli na utrzymanie świątyni.<br />

Gdy było ciepło, po mszy młodzież często<br />

chodziła na spacer do parku. Parkan parku<br />

był wtedy o wiele wyższy, a sam park był<br />

bardzo zadbany. Wzdłuż alejek rosło wiele<br />

róż i dlatego wszędzie pięknie pachniało. Od<br />

stawu do dużych drzwi pałacu biegła alejka,<br />

wzdłuż którejna specjalnych kratkach rosła<br />

winorośl. Naprzeciwko Oranżerii był kort<br />

tenisowy. Staw parkowy był bardzo zadbany.<br />

Zajmował się nim pan Młynarczyk z Koszar.<br />

Bardzo o niego dbał. Zimą urządzał na nim<br />

lodowisko za korzystanie z którego pobierał<br />

opłaty. Lodowisko było oświetlone, a nawet<br />

na jego brzegu był duży wieszak. Ludzie<br />

inaczejspędzali wtedy wolny czas, dużo ze<br />

sobą przebywali i rozmawiali. Młodzież<br />

często w dużych grupach robiła wypady za<br />

miasto na ogniska lub majówki. Było tak<br />

jakoś inaczej, serdeczniej-wspom ina pani<br />

Halina.<br />

Straszne czasy<br />

Beztroskie życie radzyńskiejmłodzieży tak<br />

jak i wszystkich Polaków, skończyło się 1<br />

września 1939 roku. - O wybuchu wojny<br />

dowiedzieliśmy się z radiowego komunikatu<br />

prezydenta. Zrozpaczeni ludzie wyszli z<br />

domów na ulice. Moja mama, która dobrze<br />

pamiętała okropności poprzedniejwojny<br />

bardzo płakała. Wszystkim opadły ręce. Nikt<br />

nic nie robił. Ludzie zbierali się pod<br />

magistratem, żeby się czegoś dowiedzieć -<br />

w spom ina ten tra g ic zn y dzień pani<br />

a » r 6 (236) 23<br />

Gimnazjum radzyńskie.<br />

Lata 30 - te X X wieku.<br />

K w asow iec. Na<br />

Lubelszczyznę z terenów<br />

Polski, wcielonych w 1939<br />

roku do Rzeszy,<br />

sprowadzili Niemcy 150<br />

Granatowych Policjantów.<br />

Kilku trafiło do Radzynia, a<br />

jeden z nich zamieszkał w domu państwa<br />

Pruchniewiczów na Warszawskiej. Nazywał<br />

się Józef Mąka. Mieszkał on u nich całą<br />

wojnę i zaprzyjaźnił się z rodzicami pani<br />

Haliny. - W 1940 roku Niemcy chcieli mnie<br />

wywieźć na roboty do Rzeszy. Nie mogłam<br />

pojechać, miałam dopiero 17 lat. I ten Mąka<br />

„załatwił” mi pracę w radzyńskim gestapo.<br />

To uratowało mnie przed wywózką -<br />

wspomina pani Halina. Był to dla niej<br />

tragiczny okres. Do pracy przychodziła<br />

popołudniami. Pracowała w pokoju na<br />

piętrze w budynku dawnego magistratu<br />

radzyńskiego. Do jej obowiązków należało<br />

przepisyw anie jakich ś mało ważnych<br />

dokumentów. - Nie dawali mi nic ważnego<br />

do przepisywania, bo bali się, że gdzieś to<br />

wyniosę. Chociaż nauczyłam się wtedy<br />

pisać na m aszynie - uśm iecha się.<br />

Pracowała tam tylko dwa miesiące. Sama<br />

się zwolniła ponieważ nie mogła znieść<br />

dochodzących z piwnic i parteru krzyków<br />

katowanych więźniów. Było to ponad jej siły.<br />

W latach 1941 - 1945 pracowała w<br />

Syndykacie (obecny PZGS). Pracowało tam<br />

na stałe około 12 osób, lecz po zbiorach we<br />

wrześniu Niemcy zatrudniali nawet 250<br />

osób, ponieważ to właśnie w Syndykacie<br />

przyjmowane były tzw. kontygenty czyli<br />

o b o w ią z k o w e d o s ta w y d la a rm ii<br />

niemieckiej. Syndykatem zarządzali Polacy,<br />

ale główną administrację stanowili Niemcy.<br />

Lecz nawet w pracy dla Niemców nie można<br />

było się czuć bezpiecznie. - Pamiętam jak<br />

kiedyś gestapo aresztowało kilka osób z<br />

Syndykatu. Nie wiem z jakiego powodu. Była<br />

to jakaś duża akcja ponieważ wtedy<br />

aresztowano też wiele osób z innych<br />

instytucji np. PSS lub GS. Kilka osób udało<br />

się wyciągnąć z więzienia, lecz większość<br />

już nie w róciła, poginęli w obozach<br />

koncentracyjnych. Pracowała tam też przez<br />

jakiś czas pewna Żydówka o imieniu Ania.<br />

Była to młoda lecz bardzo wykształcona<br />

osoba. N iem cy kazali je j prow adzić<br />

służbową dokumentację. Rozstrzelali ją na<br />

radzyńskim kirkucie gdy przestała być im<br />

potrzebna-wspomina pani Halina.<br />

Już po wyzwoleniu Radzynia, w Boże<br />

Narodzenie 1944 roku, pani Halina wyszła<br />

za mąż za Czesława Kwasowca . Pan<br />

Czesław pracował jako urzędnik w jednej z<br />

radzyńskich instytucji. Gdy urodziła się im<br />

pierwsza córka, Kwasowcowie wyjechali do<br />

Żar gdzie pani Halina pracow ała w<br />

księgow ości zakładów lniarskich. Do<br />

Radzynia powrócili w połowie lat 50 -tych.<br />

Pani H a lin a p ra cow a ła n a jp ie rw w<br />

księgowości mleczarni, a później aż do<br />

e m e r y tu r y w k s ię g o w o ś c i B anku<br />

Spółdzielczego. Obecnie mieszka w domu<br />

do którego wprowadziła się z rodzicami<br />

jeszcze w 1930 roku.<br />

Winorośl w radzyńskim parku.<br />

Lata 30 - te X X wieku.<br />

Arkadiusz Kulpa


Ostatni wykład dla seniorów<br />

w tym roku akademickim<br />

STUDENCI UTW<br />

ROZPOCZĘLI WAKACJE<br />

6 czerwca radzyńska filia Uniwersytetu<br />

T r z e c ie g o W ie k u z a k o ń c z y ła ro k<br />

akademicki 2012/20<strong>13</strong>. - Dziękuję za<br />

aktywny i pełen zaangażowania udział w<br />

ż y c iu n a sze j u c z e ln i. D zię k u ję za<br />

u c z e s t n i c t w o w w y k ł a d a c h ,<br />

zd yscyp lin o w a n ie oraz k re a tyw n o ść<br />

podczas zajęć warsztatowych - mówił<br />

rektor Dariusz Gałan.<br />

Podczas uroczystości były podziękowania i<br />

kwiaty dla rektora Dariusza Gałana, który z<br />

k o le i w y ra z ił w d z ię c z n o ś ć swym<br />

studentom. - Dziękuję za aktywny i pełen<br />

zaangażowania udział w życiu naszej<br />

uczelni. Dziękuję za uczestnictw o w<br />

w yk ła d a c h , z d y s c y p lin o w a n ie oraz<br />

kreatywność podczas zajęć warsztatowych<br />

- mówił Gałan. Pogratulował też nowo<br />

wybranemu Zarządowi, na czele którego<br />

ponownie stanęła Maria Oworuszko.<br />

Uwieńczyli rok spotkaniem integracyjnym<br />

Wielki finał integracyjnego projektu<br />

DWA ŚWIATY I MOST<br />

9 czerwca na deskach sceny Oranżerii<br />

odegrano spektakl, będący teatralnym<br />

f in a łe m p ó łr o c z n e g o p r o je k t u<br />

re a lizo w a n e g o pod hasłem - M ost<br />

Pokoleniowy. Jego nadrzędnym celem było<br />

b u d o w a n ie p o ro z u m ie n ia m ię d z y<br />

młodzieżą a seniorami.<br />

Koordynatorem projektu była grupa<br />

radzyńsko - lubelskich wolontariuszy z<br />

Fundacji ,,Dobre Życie”: Kinga Sawicka<br />

socjolog, Magdalena Zylik studentka<br />

socjologii na Katolickim Uniwersytecie<br />

Lubelskim, Marlena Wilgocka pedagog oraz<br />

psycholog Aleksandra Kata. Prowadzącymi<br />

z a ję c ia : Ja n u sz S zym a ń ski (gru p a<br />

te a tra ln a ), Aneta M ostow iec (grupa<br />

dziennikarska) oraz Marcin Zylik (grupa<br />

muzyczna). W niemal 50 - cio osobowej<br />

grupie uczestników znalazła się młodzież z<br />

Gimnazjum nr 2 prowadzona przez Ewę<br />

Żukiewicz oraz słuchacze radzyńskiej filii<br />

Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Wzięli oni<br />

Spotkanie integracyjne przebiegało w wyjątkowo miłej atmosferze i było dobrym<br />

przykładem integracji międzyśrodowiskowej<br />

- W roku akadem ickim 2012/20<strong>13</strong><br />

s łu c h a c ze „ z a lic z y li” 18 w yk ła d ów<br />

powszechnych, uczestniczyli w różnego<br />

rodzaju w arsztatach edukacyjnych (o<br />

budżecie domowym, obsłudze komputera) a<br />

także w spotkaniach integracyjnych -<br />

inform uje Dariusz Gałan. Szczególnie<br />

atrakcyjne spotkanie miało miejsce 8<br />

czerwca. - Kilkudziesięcioosobowa grupa<br />

słuchaczy udała się do Czemiernik, gdzie<br />

zaprzyjaźniony z UTW Marian Mazurek<br />

opow iedział, ja k zawsze barwnie i z<br />

w ła ś c iw ą s o b ie e ru d y c ją , h is to rię<br />

Czem iernik - relacjonuje rektor UTW.<br />

Następnie seniorzy zwiedzili zabytkowy<br />

kościół a także posiadłość kamedułów w<br />

pobliskim Stoczku. - Tutaj chwilą zadumy<br />

przy pamiątkowym kamieniu oddaliśmy<br />

u d z ia ł w w a r s z ta ta c h z z a k re s u<br />

kreatywności, komunikacji i współpracy<br />

prowadzonych metodą dramy stosowanej.<br />

Efektem kilkumiesięcznych spotkań miała<br />

być sztuka interaktywna, poprzedzona<br />

rozdawaniem zaproszeń na spektakl<br />

podczas happeningu ulicznego, połączona z<br />

d e b a tą na te m a t re la c ji p om ięd zy<br />

pokoleniem dziadków i wnucząt.<br />

Czy integracja zespołu się udała? Tytuł<br />

spektaklu mógłby sugerować, że nie, że<br />

połączenie dwóch światów jest procesem<br />

trudnym, wręcz niemożliwym. Jednak tytuł<br />

p r o je k t u - M o s t p o k o le n io w y ,<br />

optymistycznie głosi, że warto próbować i<br />

budować ,, mosty “. Jest wtedy szansa na<br />

spotkanie, tylko z pozoru odległych<br />

,,światów”.<br />

To, że mają one ten sam rytm i podlegają<br />

tak samo upływowi czasu, pokazywała<br />

pierwsza etiuda ,,z kubkami”. Był też taniec<br />

ze szczotkami, snucie wnukom opowieści<br />

p r z e z b a b c ię , a n a w e t s c e n k a<br />

hołd pilotowi Chudkowi - mówi Gałan.<br />

Końcowym przystankiem był Bełcząc, gdzie<br />

Koło Gospodyń Wiejskich z przewodniczącą<br />

Krystyną Król przyjęło studentów UTW w<br />

gościnnych progach zabytkowego dworku.<br />

Biesiadowanie, mimo przelotnego deszczu,<br />

przebiegało w wyjątkowo miłejatmosferze i<br />

było d obrym p rzyk ła d e m in te g ra c ji<br />

międzyśrodowiskowej. - Teraz przed nami<br />

zasłużony, ale niew ątpliw ie aktywny<br />

wypoczynek, którego życzę wszystkim<br />

słuchaczom UTW w Radzyniu Podlaskim -<br />

powiedział Rektor Dariusz Gałan.<br />

Katarzyna Wodowska<br />

„tragikom iczn a” o obsłudze telefonu<br />

kom órkow ego. S pektakl zakończyło<br />

wspólne odśpiewanie piosenki ułożonej<br />

specjalnie z tej okazji o radosnym przekazie<br />

„Budujemy mosty, by się na nich spotkać.<br />

Miłość d a ć -n ie tylko brać...”<br />

O braniu i dawaniu toczyła się pospektalowa<br />

debata na temat relacji między pokoleniem<br />

seniorów a młodzieżą. Kluczowe pytanie<br />

brzmiało : Czy dziadkowie powinni dawać<br />

,,kieszonkowe “ wnuczkom?<br />

Przeforsowanie tezy, że nie powinni nie<br />

nastąpiło. Seniorzy mówili, że jeśli tylko<br />

mogą, chętnie w sp iera ją finansow o<br />

wnuczęta. Już na poważniej, toczyła się<br />

rozmowa, czym każda ze stron powinna się<br />

w z a je m n ie o b d a ro w a ć . M iło ś c ią ,<br />

szacunkiem, pomocą i obecnością.<br />

Monika Mackiewicz<br />

24


„W stronę słońca” z Biblioteką Miejską<br />

PREMIERA PIERWSZEGO RADZYŃSKIEGO LIPDUB'A<br />

- W łożyliście w to całe serce! Bez was nie<br />

byłob y te g o . Teledysk je s t reklam ą<br />

naszego miasta, biblioteki i was. Początki<br />

były trudne, ale cały LipDub wyszedł<br />

pięknie - zachwycała się Beata Szczeszek<br />

koordynatorka projektu.<br />

Prem iera teledysku miała m iejsce w<br />

Bibliotece Miejskiej. 5 czerwca zjawili się<br />

tam w s z y s c y , k tó rz y w L ip D u b ’ ie<br />

występowali, pomagali przy jego realizacji<br />

lub po prostu kibicowali tejinicjatywie. Na<br />

początku zaprezentowano „zajawkę”, czyli<br />

zapowiedź akcji i jednocześnie zaproszenie<br />

do wzięcia w niejudziału. Już ten krótki, ale<br />

energetyczny film , którego tłem były<br />

wnętrza filii bibliotecznej, dostarczył sporo<br />

uśm iechu. Jednak w szyscy, niemal z<br />

wypiekami na twarzy, czekali na wielki finał:<br />

premierę LipDub’a. Gdy wreszcie na planszy<br />

wyświetlił się teledysk i rozbrzmiały wesołe<br />

ry tm y „W s tro n ę s ło ń c a ” E w e lin y<br />

Lisowskiej, na twarzach gości mieszały się<br />

przede wszystkim radość i zaskoczenie.<br />

Efekty przeszły najśmielsze oczekiwania<br />

u c z e s tn ik ó w p ro je k tu . - P rz e c ie ż<br />

przygotowania do LipDub’a trw ały tak<br />

krótko a rezultat je st super - mówili<br />

występujący w nim uczniowie.<br />

Bawią się, inspirują, tworzą historię<br />

Przy realizacji te le d ysk u , B ibliotece<br />

Miejskiejpomogła Agencja Pastel con Arte.<br />

- Nasza praca była przyjemnością, radością<br />

i ciekawym doświadczeniem. Wiele się przy<br />

tym nauczyliśmy - mówiła prezes Katarzyna<br />

Matczuk. Z kolei Marek Melaniuk apelował<br />

wręcz o większą pewność siebie w dążeniu<br />

do realizacji marzeń. - Zrobiliście coś<br />

świetnego, coś po raz pierwszy w Radzyniu.<br />

Stworzyliście historię. I pamiętajcie, że<br />

możecie osiągnąć wszystko, co sobie<br />

wymarzycie. Działajcie. A jeśli zobaczycie<br />

coś, co wam się spodoba i zainspiruje, nie<br />

bójcie się wyjść z nowym pomysłem i<br />

próbować go zrealizow ać - zachęcał<br />

Melaniuk.<br />

Młodzi ludzie, którzy wystąpili w teledysku<br />

zapewniają, że bez wahania zrobiliby to<br />

jeszcze raz. Nie trzeba było długo namawiać<br />

ich do działania. - Odebrałam telefon od<br />

Marka Melaniuka, który opowiedział mi o<br />

akcji. Wyjaśnił, gdzie to ma się dziać.<br />

Zadzwoniłam szybko do koleżanek i<br />

wzięłyśmy w tym udział. Ja trzymałam<br />

kartkę z napisem i tańczyłam - opowiada<br />

Karolina Kania z Gimnazjum nr 1. - Z kolei ja<br />

byłam na spacerze w parku i Karolina<br />

zaproponowała mi, żebym wzięła udział w<br />

projekcie. Ja w ogóle nie wiedziałam o co<br />

chodzi i co robić. Okazało się, że mam stać z<br />

karteczką i się uśmiechać. To było bardzo<br />

spontaniczne. Myślałam, że wyjdzie gorzeja<br />

okazało się że jest to bardzo fajny teledysk-<br />

ocenia Weronika Mioduchowska. Jejzdanie<br />

podziela Aleksandra Zając. - Pomagałam<br />

przy trzymaniu folii i dużo tańczyłam. A<br />

przede wszystkim świetnie bawiłam się<br />

podczas kręcenia teledysku. Wszystko<br />

wyszło bardzo kolorowo, z humorem -<br />

zapewnia Ola.<br />

Do aktywnego uczestnictwa we wszelkich<br />

pionierskich przedsięwzięciach zachęca<br />

Mariusz Bober. - Myślę, że takie akcje i<br />

działania są ciekawe i potrzebne, aby<br />

W Bibliotece Miejskiej stworzyli jedną z najlepszych reklam<br />

UCZEŃ Z RADZYNIA FINALISTĄ OGÓLNOPOLSKIEGO KONKURSU<br />

Piotr Swić z Radzynia został finalistą w<br />

o g ó ln o p o lskim kon kursie M ed iaLog<br />

zorganizowanym w ramach Akadem ii<br />

Orange przez Fundację Nowoczesna<br />

P olska. Jak te go dokonał? Podczas<br />

w a rs z ta tó w w M ie js k ie j B ib lio te c e<br />

Publicznej przygotował reklamę.<br />

Miejska Biblioteka Publiczna im. Z. Przes-<br />

myckiego wzięła udział w ogólnopolskim<br />

konkursie MediaLog zorga-nizowanym w<br />

ramach Akademii Orange przez Fundację<br />

Nowoczesna Polska. Zadaniem placówki<br />

było przeprowadzenie zajęć z edukacji<br />

medialnejdla uczniów szkół gimnazjalnych,<br />

w których pomocą służyła Agencja Pastel<br />

Con Arte. W warsztatach uczestniczyło 6<br />

gimna-zjalistów. Mieli oni przygotować<br />

reklamę Internetu w dowolnejformie np.<br />

podcastu, bloga, filmu, strony internetowej<br />

czy infografiki i wysłać pracę bezpośrednio<br />

do fundacji. Jury składające się z przedstaw<br />

icie li Fundacji Now oczesna Polska<br />

i M ediateki START-META w yłoniło 10<br />

zwycięskich prac. Wśród finalistów znalazł<br />

się uczestnik radzyńskich warsztatów,<br />

uczeń Gimnazjum n r2 -P io trŚ w ić.<br />

Kolejnym etapem konkursu były warsztaty<br />

MediaLog dla finalistów, które odbyły się w<br />

Multicentrum warszawskiej Mediateki<br />

W eronika M ioduchowska, Aleksandra<br />

Zając i Karolina Kania wzięły udział w<br />

pierwszym radzyńskim LipDub ie. -T o była<br />

ś w ie t n a z a b a w a i b e z w a h a n ia<br />

zrobiłybyśmy to jeszcze raz - zapewniają<br />

gimnazjalistki.<br />

przełam yw ać strach przed innością.<br />

Wziąłem udział w akcji, aby samemu dać<br />

przykład, że mimo wieku można z siebie<br />

zrobić pozytywnego wariata i pomóc innym.<br />

Chcę tym inspirować, bo ludzie boją się<br />

wychodzić do różnych akcji. Trzeba się<br />

odważać - podsumował Mariusz.<br />

Katarzyna Wodowska<br />

W y tw ó rn ia fo n o g ra fic z n a u d z ie liła<br />

a u to ryza c ji. Po w c iś n ię c iu klaw isza<br />

„ENTER” cały świat może zobaczyć efekt<br />

p ra c y k r e a ty w n y c h m ie s z k a ń c ó w<br />

Radzynia.<br />

START- META, w których uczestniczyli<br />

laureaci wraz z opiekunami. Podczas<br />

spotkania nastąpiło ogłoszenie wyników,<br />

rozdanie nagród i pokaz prac finalistów. W<br />

drugiej części uczniowie mieli możliwość<br />

zapoznania się z działami Mediateki oraz<br />

uczestniczenia w zajęciach poświęconych<br />

animacji, miksowania muzyki oraz robotyce,<br />

prowadzonych przez instruktorów placówki.<br />

Opiekunowie w tym czasie wzięli udział w<br />

warsztatach MediaLog prowadzonych przez<br />

ekspertów z tejdziedziny. W czasie tych<br />

zajęć wymieniali doświadczenia, pogłębiali<br />

swą wiedzę dotyczącą edukacji medialnej,<br />

poznawali narzędzia i metody pracy.<br />

Udział w tym projekcie oraz zakwalifikowanie<br />

się do finału jest dużym osiągnięciem<br />

Piotra Świcia. Gratulujemy i życzymy<br />

dalszych sukcesów!<br />

Red.<br />

25


Prestiżowa nagroda za najlepsze wykonanie muzyki polskiej<br />

F R Y D E R Y K D L A P Ł Y T Y Z M U Z Y K Ą K A R O L A L IP IŃ S K IE G O<br />

Płyta „Karol Lipiński Works for Violin &<br />

Piano" wydana dzięki staraniom zarządu<br />

Radzyńskiego Towarzystwa Muzycznego<br />

zdobyła statuetkę Fryderyka w kategorii<br />

Najwybitniejsze Nagranie Muzyki Polskiej.<br />

- Jesteśm y dumni i pełni satysfakcji<br />

z powodu te j nagrody. To olbrzym ie<br />

wyróżnienie - nie kryje radości Zygmunt<br />

Pietrzak prezes RTM.<br />

Rozdanie tych najważniejszych nagród<br />

polskiego przem ysłu fonograficznego<br />

odbyło się 25 kwietnia podczas uroczystej<br />

gali w Teatrze Polskim w Warszawie. - Jest<br />

to bardzo prestiżowa nagroda za najlepsze<br />

wykonanie muzyki polskiej. Jesteśmy z tego<br />

dumni. Dla naszego miasta to olbrzymie<br />

w yróżnienie, bo bardzo chlubim y się<br />

Karolem Lipińskim, który jest Radzynia-<br />

ninem z urodzenia. To również szczególna<br />

chwila dla RTM, które już od 30 lat<br />

p ropagu je tw ó rc zo ś ć L ip iń s k ie g o -<br />

podkreśla prezes Towarzystwa. - Inicjatywę<br />

nagrania tychże utworów oraz zdobycia<br />

środków finansowych na wydanie tej płyty<br />

zawdzięczamy Tadeuszowi Sławeckiemu,<br />

wiceprezesowi RTM - dodaje Zygmunt<br />

Pietrzak. Również dla sekretarza stanu<br />

Prewencyjne spotkanie z mieszkańcami<br />

D E B A T O W A L I O B E Z P IE C Z E Ń S TW IE<br />

D ia g n o za p ro b le m ó w i o c ze k iw a ń<br />

społeczeństwa oraz wypracowanie modelu<br />

współpracy Policji i samorządów na rzecz<br />

popraw y bezpieczeństw a na terenie<br />

powiatu radzyńskiego - to były główne<br />

cele debaty społecznej zorganizowanej<br />

przez Komendę Pow iatow ą P o licji w<br />

Radzyniu Podlaskim.<br />

W spotkaniu udział wzięli I Zastępca<br />

K om endanta Pow iato w ego P o licji w<br />

Radzyniu Podlaskim podinsp. Ireneusz<br />

B o g u sz, N a czeln ik W yd zia łu Ruchu<br />

Drogowego podinsp. Krzysztof Bogusz,<br />

Naczelnik Wydziału Prewencji nadkom.<br />

Andrzej Antoniewski, Kierownik Referatu<br />

d ochodzenio w o- śle d cze go nadkom .<br />

Tomasz Uchaniuk, zaproszeni goście:<br />

Starosta Powiatu Radzyńskiego Lucjan<br />

Kotwica oraz Burmistrz Miasta W itold<br />

K o w a lczyk . W debacie uczestniczyli<br />

również m ieszkańcy powiatu. Celem<br />

spotkania było włączenie obywateli w<br />

w yp ra c o w a n ie lo k a ln ych ro zw ią za ń<br />

zm ie rza ją cych do w zrostu poczucia<br />

bezpieczeństwa.<br />

MEN nagroda jest powodem do zadowolenia.<br />

- Mam ogromną satysfakcję, że ta<br />

płyta w tym roku uzyskała tytuł Fryderyka za<br />

najlepszą interpretację polskiejm uzyki<br />

klasycznej. Wyróżnienie jest tym większe,<br />

że konkurencja była ogromna. Do tej<br />

nagrody startowało kilkanaście wydawnictw<br />

płytowych. I płyta wydana przez RTM<br />

dostąpiła tego triumfu. Myślę, że to jest<br />

kolejny wkład w popularyzację dzieł<br />

Lipińskiego-ocenia Tadeusz Sławecki.<br />

Album „Karol Lipiński Works for Violin &<br />

Piano” został zrealizowany we współpracy z<br />

Narodowym Centrum Kultury i wydawnictwem<br />

DUX. Na płycie znajdują się utwory<br />

jednego z najlepszych skrzypków wszechczasów<br />

a większość z interpretacji to<br />

premierowe nagrania takie jak: Morceaux<br />

de salon na skrzypce i fortepian w oparciu o<br />

m otywy pieśni G. R o ssin ie go , Trois<br />

Caprices na skrzypce solo op.29, Fantasia<br />

and Variations on Sonnambulla by Bellini na<br />

skrzypce i fortepian, Trois M élodies<br />

Italiennes de I'O pera Parisiana par<br />

Vincenzo Bellini. Dzieła Lipińskiego usłyszeć<br />

można w zjawiskowym wykonaniu<br />

Bartłomieja Nizioła (skrzypce) przy akompa-<br />

Po oficjalnym otwarciu spotkania głos<br />

zabrał Naczelnik Wydział Prewencji. W<br />

swoim wystąpieniu przedstawił efekty pracy<br />

radzyńskich policjantów w minionym roku<br />

oraz wprowadził zgromadzonych w tematykę<br />

spotkania. W prezentacji nie zabrakło<br />

ró w n ie ż in fo rm a c ji o d z ia ła n ia c h<br />

profilaktycznych, które prowadzone były na<br />

terenie powiatu radzyńskiego. Następnie<br />

prezentację multimedialną przedstawił<br />

NaczelnikWydziału Ruchu Drogowego.<br />

Po tych wystąpieniach rozpoczęła się<br />

dyskusja, którą zapoczątkowały wypowiedzi<br />

zaproszonych gości. Podczas rozmowy<br />

p o ru s z a n e b y ły te m a ty d o ty c z ą c e<br />

zwiększenia poczucia bezpieczeństwa<br />

mieszkańców powiatu, jak też współpracy<br />

społeczeństwa z Policją i samorządami.<br />

Na zakończenie spotkania uczestnicy<br />

debaty mogli wypełnić anonimowe ankiety<br />

dotyczące oceny stanu bezpieczeństwa, jak<br />

również oczekiwań wobec naszejsłużby.<br />

Red.<br />

nia m e n cie A n d rze ja M azu rkie w icza<br />

(fo r t e p ia n ). P re z e s R a d z y ń s k ie g o<br />

Towarzystwa Muzycznego podkreśla kunszt<br />

tych wybitnych muzyków młodego pokolenia.<br />

- Ta nagroda Akademii Fonograficznej<br />

to olbrzym i sukces szcze g ó ln ie dla<br />

Bartłom ieja Nizioła, który już kiedyś<br />

koncertował przed radzyńską publicznością<br />

niedługo po tym jak został laureatem<br />

Międzynarodowego Konkursu<br />

Skrzypcowego im. Henryka Wieniawskiego<br />

w Poznaniu - przypomina Zygmunt Pietrzak.<br />

I zapowiada, że podczas tegorocznych,<br />

jubileuszowych XXX Dni Karola Lipińskiego<br />

w ystąpi w łaśnie B a rtło m ie jN iz io ł w<br />

repertuarze zwycięskiejpłyty.<br />

K. Wodowska<br />

T a k ie d e b a ty p rz y c z y n ia ją s ię do<br />

w yp ra c o w a n ia m etod za p o b ie g a n ia<br />

zagrożeniom. - Nigdy nie jest tak dobrze,<br />

by nie mogło być lepiej - ocenił burmistrz<br />

Witold Kowalczyk.<br />

26


Z a sa d y bezpieczeństw a prow adzą do zw yc ię s tw a<br />

RADZYŃ GOSPODARZEM FINAŁU<br />

KONKURSU „JESTEM BEZPIECZNY”<br />

Reprezentanci w szystk ich pow iatów<br />

województwa lubelskiego przyjechali 5<br />

czerwca do hali sportowo - widowiskowej<br />

przy ZSP im. Jana Pawła II, gdzie odbył się<br />

wojewódzki finał XIII Konkursu Wiedzy<br />

P re w e n cyjn e j „Jestem b e zp ie czn y".<br />

Przedstawiciele powiatu radzyńskiego<br />

zajęli w nim czwarte miejsce.<br />

Konkurs skierowany był do uczniów szkół<br />

podstawowych z klas IV-VI i miał charakter<br />

wieloetapowy: I etap obejmował eliminacje<br />

szkolne, II etap - gminne, III etap -<br />

powiatowe i wreszcie IV etap - finał<br />

wojewódzki, w którym wzięło udział 20<br />

drużyn z każdego powiatu województwa<br />

lubelskiego. Uczniowie przygotowywali się<br />

KRUS w Radzyniu Podlaskim Jerzy Bajda, I<br />

zastępca Komendanta Powiatowego Policji<br />

w Radzyniu Podlaski podinsp. Ireneusz<br />

B o g u s z , D y re k to r B iu ra Z a rz ą d u<br />

Wojewódzkiego Ochotniczego Pogotowia<br />

Ratunkowego Robert Wawruch, dyrektor<br />

radzyńskiego ZSP Zdzisław Janus. Imprezę<br />

poprowadził podinsp. Mariusz Rozwód z<br />

W y d z ia łu P re w e n c ji KWP Lu b lin a<br />

oficjalnego otwarcia dokonał Sekretarz<br />

Stanu MEN Tadeusz Sławecki. - Cieszę się,<br />

że eliminacje odbywają się w Radzyniu<br />

P o d la s k im , w p ię k n ym o b ie k ta c h<br />

sportowych ZSP. Jest to moje rodzinne<br />

miasto i tym bardziejdziękuję organizatorom,<br />

że goszczą d zisiaj u nas. Rok<br />

2012/20<strong>13</strong> został ogłoszony w MEN<br />

Reprezentanci powiatu radzyńskiego - drużyna z Grabowca - podczas turniejowej prezentacji.<br />

do tych zmagań przez wiele miesięcy.<br />

P o d cza s s p o tk a ń z p o lic ja n ta m i i<br />

opiekunami zgłębiali wiedzę na temat<br />

zagrożeń, z jakimi mogą zetknąć się w<br />

codziennym życiu, jak unikać i zapobiegać<br />

takim niebezpieczeństwom. Mundurowi<br />

zapoznawali dzieci z systemem działania<br />

służb i instytucji niosących pomoc w<br />

sytuacjach zagrożenia życia i zdrowia.<br />

Tegoroczny finał wojewódzki miał miejsce w<br />

Radzyniu. Zmagania turniejowi obserwowali<br />

między innymi: Sekretarz Stanu MEN<br />

Tadeu sz S ła w e c k i, W icew ojew oda<br />

Lubelski Marian Starow nik, Starosta<br />

Radzyński Lucjan Kotwica, Anna Dudek -<br />

Jan isze w ska W ice kurator O św iaty w<br />

Lublinie, Insp. Mirosław Sokal Lubelski<br />

Komendant Wojewódzki Policji, Komendant<br />

Pow iatow y PSP w Radzyniu D ariusz<br />

Gomółka, kierownik placówki terenowej<br />

Rokiem Bezpiecznej Szkoły. Chciałbym<br />

bardzo zachęcić i zaprosić do udziału w<br />

inicjatywach, jakie podjęliśmy z Komendą<br />

Główną Policji i Ministerstwem Spraw<br />

Wewnętrznych pod hasłem „Profilaktyka a<br />

Ty”. Z kolei 22 czerwca zainaugurujemy<br />

„Noc profilaktyki”, podczas której wszyscy<br />

ludzie dobrej woli będą wypowiadali walkę<br />

złu. Chcę podkreślić dobrą współpracę w<br />

policjantami, szczególnie jeśli chodzi o<br />

sprawy dotyczące propagowania bezpieczeństwa<br />

- mówił wiceminister. Następnie<br />

głos zabrał Wicewojewoda Lubelski Marian<br />

Starownik. - D zisiejszy konkurs daje<br />

możliwości dowiedzenia się nowych rzeczy<br />

o prewencji i bezpieczeństwie. Ta nauka<br />

zaprocentuje w dorosłym życiu. Jesteście<br />

elitą naszego województwa jeśli chodzi o<br />

wiedzę prewencyjną - podkreślił Starownik.<br />

Uczestnicy turnieju rywalizowali w trzech<br />

Dla każdego uczestnika konkursu<br />

przygotowano atrakcyjne nagrody.<br />

konkurencjach. Jednym z zadań było<br />

przygotowanie projektu koszulki, kolejnym -<br />

składający się z 20 - u pytań test dotyczący<br />

zagadnień z za kre su praw a, ruchu<br />

d rogo w ego oraz p ie rw sze j pom ocy.<br />

N atom iast najbardziej efektowna dla<br />

publiczności konkurencja polegała na 2-<br />

m inutow ym w ys tę p ie za w ie ra ją cym<br />

prezentację szkoły oraz wybrane hasło<br />

traktujące o bezpieczeństwie.<br />

Imprezę urozmaiciły występy artystyczne:<br />

Jakub Łuszczuk z Gimnazjum Nr 1 w<br />

Łukowie, Formacja Taneczna Caro Dance z<br />

Łukowa, zespół muzyczny THE Sharpidruths<br />

z Radzynia. Swoim i um iejętnościam i<br />

pochwaliła się również sekcja Judo MULKS<br />

„Technik- Orion” w Radzyniu Podlaskim.<br />

Zwycięzcą XIII Finału W ojewódzkiego<br />

Konkursu Wiedzy Prewencyjnej„Jestem<br />

B e z p ie c z n y ” o k a z a ła s ię S z k o ła<br />

P o d s ta w o w a w C h o d lu z p o w ia tu<br />

opolskiego. II m iejsce zajęła Szkoła<br />

Podstawowa nr 46 w Lublinie. Na III miejscu<br />

uplasowała się Szkoła Podstawowa w<br />

Skrobowie. Miejsce tuż za podium zajęli<br />

reprezentanci z powiatu radzyńskiego a<br />

dokładnie drużyna z Grabowca.<br />

Tekst i foto: Katarzyna Wodowska<br />

Idea konkursu zasługuje na uznanie,<br />

dlatego przedstawiciele rządu, samorządu,<br />

Policji oraz instytucji oświatowych<br />

wspierają tę inicjatywę przyczyniającą się<br />

do popularyzacji wśród dzieci i młodzieży<br />

naszego regionu, wiedzy na temat szeroko<br />

pojętego bezpieczeństwa.<br />

O W T 6 (236) 27


Z SESJI RADY MIASTA<br />

19 czerwca miała miejsce X X X III sesja<br />

Rady M iasta. Burm istrzowi W itoldowi<br />

Kowalczykowi udzielono absolutorium z<br />

tytułu wykonania budżetu za 2012 rok.<br />

W ysłuchano sprawozdań finansowych<br />

spółek miejskich: PEC, PUK i PKS S.A.<br />

Pod głosowanie poddano blok 12 uchwał.<br />

P rze w o d n iczą cy Ja c e k P ie k u to w s k i<br />

zwyczajowo otworzył sesję i stwierdził<br />

quorum. Po ustaleniu porządku obrad,<br />

b u rm is trz W ito ld K o w a lc z y k zło żył<br />

sprawozdanie ze swej działalności i<br />

wykonania uchwał a przewodniczący<br />

poinform ował o korespondencji, jaka<br />

wpłynęła do Biura Rady.<br />

Kolejnym punktem były interpelacje i<br />

zapytania radnych. Tu pojawiły się kwestie<br />

związane między innymi z: rodzajem działań<br />

podjętych podczas podtopień w Radzyniu,<br />

podjęciem rozmów z twórcami serialu<br />

„Rancho” w sprawie promocji miasta,<br />

stanem parkanu od strony ulicy Jana Pawła<br />

II, oznakowaniem poziomym na ulicy<br />

M iędzyrzeckiej czy terminem powrotu<br />

pomnika Karola Lipińskiego.<br />

N astępnie D anucie B u k ryj - Pałka,<br />

wybranejw konkursie, oficjalnie powierzono<br />

obowiązki dyrektora Szkoły Podstawowejnr<br />

1 im. Bohaterów Powstania Styczniowego<br />

na okres 5 lat.<br />

W dalszejczęści sesji burmistrz wraz z<br />

przew odniczącym w ręczyli dyplom y i<br />

upominki wyróżniającym się uczniom z<br />

radzyńskich szkół [Red.: więcej o tym<br />

piszemy na str. 6].<br />

Sprawozdania finansowe PEC, PUK i PKS<br />

S.A. w Radzyniu Podlaskim za rok 2012<br />

przedstawili ich prezesi: Ryszard Puchala,<br />

Tomasz Kołbuś, Adam Frączek.<br />

20 mln zł na inwestycje<br />

Burm istrz przedstawił krótkie sprawozdanie<br />

z wykonania budżetu miasta za<br />

2012 rok. - Dochody budżetu to ponad 52<br />

mln zł, wydatki natomiast prawie 55 mln zł.<br />

Powstał deficyt, ale przypomnę, że był on<br />

planowany. Podkreślam, że byłby dużo<br />

niższy, ale 2 zadania inwestycyjne wykonane<br />

w 2012 roku: ulica Jana Pawła II i<br />

« W T 6 (236)<br />

ścieżka rowerowa, zostały dofinansowane<br />

przez Urząd Marszałkowski dopiero w lutym<br />

20<strong>13</strong> roku - podkreślił Witold Kowalczyk. -<br />

Jak co roku największą pozycją wydatkową<br />

budżecie jest ogólnie mówiąc oświata: z<br />

bieżących wydatków pochłania 44%. I<br />

trzeba stwierdzić, że każdego roku ten<br />

wydatek rośnie. Na drugiejpozycji jest<br />

pomoc społeczna - to oczywiście pieniądze<br />

Skarbu Państwa, ale jest też nasz udział.<br />

Chcę jeszcze zwrócić uwagę, że ubiegły rok<br />

był „tłusty” jeżeli chodzi o inwestycje.<br />

Wydatki inwestycyjne przekroczyły 20 mln<br />

zł. W kolejnych latach raczejtrudno będzie<br />

takie kwoty generować. Budżet unijny RPO<br />

się koń czył, nowy „ro zkręci s ię ” w<br />

2014/2015 roku. Poza tym dostęp do<br />

funduszy będzie zdecydowanie utrudniony,<br />

ze względu na preferowanie mega projektów<br />

o charakterze gminnym i ponad-<br />

gminnym. Musimy mieć tego świadomość -<br />

mówił burmistrz. Na koniec dodał, że<br />

kredyty są spłacane zgodnie z wieloletnią<br />

prognozą finansową.<br />

Absolutorium dla burm istrza W itolda<br />

Kowalczyka<br />

Wiceprzewodnicząca Rady Miasta Anna<br />

Szymala zapoznała radnych z pozytywną<br />

opinią Składu Orzekającego Regionalnej<br />

Izby Obrachunkowejw Lublinie w sprawie<br />

za o p in io w a n ia p rze d ło żo n e g o przez<br />

burm istrza M iasta Radzyń Podlaski<br />

sprawozdania z wykonania budżetu<br />

miasta za 2012 rok wraz z informacją o<br />

stanie mienia i objaśnieniami.<br />

Krzysztof Wołowik przedstawił pozytywne<br />

stanowisko Komisji RewizyjnejRady Miasta<br />

w sprawie opinii o wykonaniu budżetu<br />

miasta za rok 2012 oraz w sprawie wniosku<br />

o udzielenie absolutorium burmistrzowi.<br />

Następnie odczytał pozytywne stanowisko<br />

Składu Orzekającego RIO w Lublinie<br />

odnośnie wniosku Komisji Rewizyjnej.<br />

Uchwałę w sprawie rozpatrzenia i zatwierdzenia<br />

sprawozdania finansowego wraz ze<br />

sprawozdaniem burmistrza z wykonania<br />

budżetu za 2012 rok przyjęto stosunkiem<br />

głosów: 9 „za” przy6 wstrzymujących.<br />

Uchwałę w sprawie absolutorium dla<br />

burmistrza z tytułu wykonania budżetu<br />

miasta za rok 2012 przyjęto stosunkiem<br />

głosów : 9 „za ” , 4 „p rzeciw ” przy 2<br />

wstrzymujących.<br />

Podjęcie uchwał w sprawach:<br />

- ro zp a trze n ia skarg i na d zia ła n ie<br />

kierownika Miejskiego Ośrodka Pomocy<br />

Społecznejw Radzyniu. Komisja Rewizyjna<br />

uznała skargę za nieuzasadnioną. Uchwałę<br />

podjęto jednogłośnie: 15 głosów „za”.<br />

- Chcę zwrócić uwagę, że ubiegły rok był<br />

„tłusty" jeżeli chodzi o inwestycje. Wydatki<br />

inwestycyjne przekroczyły 20 mln zł -<br />

referował burmistrz Witold Kowalczyk.<br />

- przyjęcie do realizacji na terenie Miasta<br />

Radzyń Podlaski w 20<strong>13</strong> roku „Programu<br />

szczepień profilaktycznych przeciw wirusowi<br />

HPV dziewczynek urodzonych w 2003<br />

ro k u ” - m ieszkanek M iasta Radzyń<br />

Podlaski. Uchwałę przyjęto stosunkiem<br />

głosów: <strong>13</strong> „za” przy2 wstrzymujących.<br />

-wyrażenia zgody na zbycie nieruchomości.<br />

Uchwałę przyjęto stosunkiem głosów: 8<br />

„za” 6 „przeciw” przy 1 wstrzymującym.<br />

-wyrażenia zgody na zbycie nieruchomości.<br />

Uchwałę przyjęto stosunkiem głosów: 8<br />

„za” 6 „przeciw” przy 1 wstrzymującym.<br />

- zmiany uchwały budżetowejna rok 20<strong>13</strong>.<br />

Uchwałę przyjęto stosunkiem głosów: 9<br />

„za” przy 6 wstrzymujących.<br />

- zmiany wieloletniejprognozy finansowej.<br />

Uchwałę przyjęto stosunkiem głosów: 9<br />

„za” przy 6 wstrzymujących.<br />

- odwołania Skarbnika Miasta Radzyń<br />

Podlaski. Uchwałę przyjęto stosunkiem<br />

głosów: 8 „za” przy 7 wstrzymujących.<br />

- powołania Skarbnika Miasta Radzyń<br />

Podlaski [Red.: W ięcej na ten temat<br />

piszem y na str.5]. Uchwałę przyjęto<br />

stosu n kiem g ło sów : 9 „za ” przy 6<br />

wstrzymujących.<br />

- zatwierdzenia taryfy za zbiorowe zaopatrzenie<br />

wody i zbiorowe odprowadzanie<br />

ścieków. Uchwałę przyjęto stosunkiem<br />

głosów : 9 „za ” , 1 „p rzeciw ” przy 5<br />

wstrzymujących.<br />

- udzielenia pomocy finansowejPowiatowi<br />

Radzyńskiem u na realizację projektu<br />

„Regionalnej Sieci Szerokopasm owej<br />

Lublin - północny wschód” w ramach RPO<br />

Województwa Lubelskiego na lata 2007 -<br />

20<strong>13</strong>. Uchwałę przyjęto stosunkiem<br />

głosów: <strong>13</strong> „za” przy2 wstrzymujących.<br />

Po odpowiedziach burmistrza na interpelacje<br />

i zapytania radnych, zgłoszono kilka<br />

wolnych wniosków dotyczących między<br />

innymi poszukiwania sposobów prewencji<br />

przed podtopieniami [Red.: więcej na ten<br />

temat piszemy na str. 3] czy uporządkowania<br />

terenu na ulicy Budowlanych.<br />

tekst i foto: Katarzyna Wodowska


H arcerski Z lo t w Radzyniu<br />

CZUJ! CZUJ! CZUWAJ!<br />

Przez trzy dni, od 7 do 9 czerwca, 16<br />

D rużyna H arce rska „Nieprzetartego<br />

Szlaku" Niedźwiedzie przy Specjalnym<br />

Ośrodku Szkolno - Wychowawczym im.<br />

Zofii Sękowskiej w Radzyniu Podlaskim<br />

była gospodarzem V Integracyjnego Zlotu<br />

Drużyn Harcerskich ZHP „NS” - Radzyń<br />

Podlaski 20<strong>13</strong>.<br />

Na placu wyrosło namiotowe miasteczko,<br />

opanowane przez blisko 70 harcerzy z<br />

siedmiu drużyn harcerskich z Siedlec,<br />

Węgrowa, Sokołowa Podlaskiego, Łosic,<br />

Dęblina, Stoku Lackiego oraz Radzynia<br />

P o d la skie g o . W tym roku piknikowi<br />

h a rc e rs k ie m u p a tro n o w a ło h a s ło :<br />

„Szlakiem Bohaterskich Żołnierzy Ziemi<br />

Radzyńskiej” . Honorowy patronat nad<br />

imprezą objął starosta radzyński.<br />

„N ie p rze ta rty S zlak” - to kryptonim<br />

o kreśla ją cy ruch drużyn harcerskich<br />

skupiających dzieci i młodzież specjalnej<br />

troski. „Wielkie idee rodzą się z potrzeby<br />

u rze czyw istn ie n ia dobra, które je s t<br />

im m a n e n tn ą c z ę ś c ią d u c h o w o ś c i<br />

człowieka” - czytamy na stronie ZHP, która<br />

mówi o początkach powstawania drużyn<br />

NS. Urzeczywistnieniem dobra stało się dla<br />

młodego pokolenia Polaków w początkach<br />

XX wieku Harcerstw o zbudowane na<br />

fundamentach ideowo-wychowawczych. Z<br />

idei dobra zrodziła się też myśl, by objąć<br />

opieką, włączyć do drużyn harcerskich<br />

dzieci samotne, chore, niepełnosprawne,<br />

zagubione w świecie - wszystkie, które<br />

mają trudności w pełnowartościowym<br />

uczestnictwie w życiu społeczeństwa. W<br />

roku 1912 Andrzej Małkowski tworzy<br />

pierwszą drużynę z lwowskich „batiarów",<br />

łobuzów, gazeciarzy, dzieci bezdomnych.<br />

Rozwój tej idei znaczyły drużyny dzieci<br />

niepełnosprawnych lub potrzebujących<br />

opieki, powstające sporadycznie na terenie<br />

całejPolski w latach 1912 - 1958. W roku<br />

1958 dh. hm. Maria Łyczko przeprowadziła<br />

w R a b ce p ie rw s z y kurs m e to d yk i<br />

harcerskiejdla nauczycieli i wychowawców z<br />

sanatoriów i prewentoriów. Do pracy z<br />

dziećmi chorymi wyruszyła pierwsza grupa<br />

wychowawców przygotowanych do pracy<br />

m etodą h a rcerską . Tak z ro d ził się<br />

„Nieprzetarty Szlak”.<br />

Na czym polega niezw ykłość i<br />

niepowtarzalność Nieprzetartego Szlaku?<br />

Harcerstwo znalazło nowy obszar działania.<br />

Objęło swym oddziaływaniem dzieci i<br />

młodzież wyłączoną z normalnego życia w<br />

społeczeństwie, izolowaną poprzez swoją<br />

ch o ro b ę , kale ctw o lub n ie m ożność<br />

dostosowania się do norm społecznych.<br />

O kazało s ię , że m etoda h a rce rska<br />

stosowana w rehabilitacji dzieci daje wyniki<br />

p rzew yższają ce o cze kiw a n ia . Celem<br />

nadrzędnym pracy w ychow aw czej w<br />

drużynach NS jest przygotowanie dzieci<br />

d otych cza s izolow anych do życia w<br />

środowisku, obudzenie w nich poczucia<br />

własnej wartości i przydatności społecznej.<br />

Nauczenie ich otwartości, przełamywania<br />

lęków, poprawianie sprawności fizycznej.<br />

Wyprowadzenie z zakładów zamkniętych na<br />

ulice i na biwaki, na wycieczki, obozy i zloty.<br />

Z e tk n ię c ie z norm alnym życie m , z<br />

rówieśnikami. W mundurach harcerskich<br />

w szystkie dzieci wyglądają podobnie,<br />

zacierają się różnice.<br />

Miejscem spełniającym misję integracji,<br />

wypełnioną przy tym dobrą zabawą i<br />

skoszarowanym, obozowym życiem, są<br />

organizow ane corocznie zloty drużyn<br />

harcerskich. SOSW w Radzyniu Podlaskim<br />

już po raz kolejny jest gospodarzem takiej<br />

imprezy i po raz kolejny przygotowuje dla<br />

harcerek i harcerzy moc atrakcji, a na sam<br />

piknik- rezerwuje dobrą pogodę.<br />

W RadzyńskiejKrainie Serdeczności witała<br />

gości dyrektor Ośrodka Małgorzata Popek,<br />

życząc mocy wrażeń i miło spędzonego<br />

czasu. Do serdecznych powitań przyłączył<br />

się starosta radzyński Lucjan Kotwica,<br />

kom endant Z d zisła w D udziński oraz<br />

druhna Teresa Odżygóźdź, którzy wyrazili<br />

wielką radość, że czas kiedy w Radzyniu nie<br />

było widać mundurów harcerskich a Ruch<br />

zamarł-odchodzi w niepamięć.<br />

Trzydniowy program Zlotu miał napięty<br />

grafik. Na gości czekały atrakcje: warsztaty<br />

fotograficzn e, g ry terenow e, zawody<br />

s trz e le c k ie , s p o tk a n ia z tw ó rca m i<br />

ludow ym i, w a rs zta ty e tn o g ra ficzn e ,<br />

zwiedzanie Izby Regionalnejw Białejkoło<br />

R a d zyn ia , d ys k o te k a . S zcze g ó ln ym<br />

wydarzeniem było ognisko integracyjne, w<br />

którym uczestniczyli: Tadeusz Sławecki -<br />

Sekretarz Stanu w MEN oraz Kazimierz<br />

Domański z Radzyńskiego Stowarzyszenia<br />

im. Rtm. Wincentego Zawadzkiego. Gawęda<br />

przy ognisku trwała do późnej nocy a<br />

podczas spotkania finałowego, każda<br />

drużyna w komplecie deklarowała, że wróci<br />

tutajza rok.<br />

Monika Mackiewicz<br />

29


Harcerska uroczystość<br />

NADALI SZCZEPOWI<br />

IMIĘ HARCMISTRZA<br />

STAGROWSKIEGO<br />

15 czerwca harcerze z I Szczepu „Infinity”<br />

zaprosili mieszkańców miasta na nadanie<br />

szczepowi imienia harcm istrza<br />

Mieczysława Stagrowskiego.<br />

Uroczystość rozpoczęła się przy grobie<br />

harcmistrza. Przy pełnejfrekwencji harcerzy<br />

na cmentarzu pojawił się również dyrektor<br />

Radzyńskiego Ośrodka Kultury Zbigniew<br />

W ojtaś. - Niewielu potrafi tak mocno<br />

umiłować drugiego człowieka jak potrafił<br />

druh Stagrowski - mówił Zbigniew Wojtaś. -<br />

Umiłował nas - harcerzy, co musiało się<br />

odbić kosztem życia rodzinnego, ale przy<br />

pomocy wspaniałej żony wychowali dwójkę<br />

dzieci, których jedno mamy przyjemność<br />

gościć na naszym spotkaniu harcerskim. Mi<br />

i druhnie Elżbiecie dane było towarzyszyć<br />

harcmistrzowi do końca jego życia. Często<br />

odwiedzaliśmy go w dniach jego choroby. Po<br />

wielkich staraniach w końcu doczekaliśmy<br />

W ramach cyklu spotkań ze słynnymi<br />

podróżnikami, organizowanymi przez SKK<br />

PTTK nr 21 przy I LO w Radzyniu<br />

Podlaskim 18 czerwca, podczas biesiady<br />

turystycznej, przy ognisku i pieczonej<br />

kiełbasce, snuł opowieść o podróżach i<br />

realizowaniu marzeń, które doń prowadzą-<br />

Arkady Radosław Fiedler. Syn - Arkadego<br />

Fiedlera, ojciec Arkadego Pawła, dziadek<br />

-A rkadego Antoniego Fiedlera.<br />

Rodowe zam iłowanie do wyjątkowego<br />

imienia je st oczywiste. Arkady Fiedler<br />

(1894-1985) to jedna z najbardziej<br />

niezwykłych postaci polskiej literatury<br />

reportażowo - podróżniczej. Na ojczystym<br />

g ru n cie , niem al preku rsor gatunku,<br />

rozwijającego się w XX wieku w tempie<br />

imponującym. Nie ma chyba polskiej<br />

rodziny, w której nie znano i nie czytano<br />

książek Arkadego Fiedlera : „Ryby śpiewają<br />

w Ukajali”, „Kanada pachnąca żywicą”,<br />

„Dywizjon 303”, „Dziękuję ci, kapitanie”<br />

i wielu, wielu innych. Był dla kilku pokoleń<br />

Polaków - oczkiem na świat. Barwny,<br />

nieznany, egzotyczny, niedostępny.<br />

Syn słynnego podróżnika i reportażysty w<br />

genach otrzymał zamiłowanie do podróży i<br />

poznawania egzotycznych kultur. Ma<br />

również za sobą wyprawy do Afryki, Azji,<br />

Ameryki Północneji Południowej. Podobnie<br />

ja k ojciec pisze książki i reportaże.<br />

Na grobie druha Stagrowskiego, harcerze I Szczepu „Infinity” zapalili znicz i odmówili modlitwę.<br />

się nazwania ulicy w naszym mieście<br />

imieniem Mieczysława Stagrowskiego -<br />

dodał dyrektor.<br />

Po wspólnej modlitwie i zapaleniu znicza,<br />

zgromadzeni udali się Kościoła św. Trójcy<br />

na uroczystą mszę świętą w intencji<br />

h arcm istrza M ieczysław a i harcerzy<br />

szczepu. Podczas Eucharystii sprawowanej<br />

przez księdza Jakuba Charczuka pojawiły<br />

się wspom nienia dotyczące bohatera.<br />

Kapłan wyszczególnił również najważniejsze<br />

cechy i w artości, jakim i kierował się<br />

harcm istrz, pom odlił się również za<br />

przybyłych wiernych druhów.<br />

Po nabożeństwie, harcerze oraz zaproszeni<br />

goście s p o t k a li s ię na o g n is k u<br />

podsumowującym uroczystość. Harcerze w<br />

tym wyjątkowym dniu gościli między innymi:<br />

starostę radzyńskiego Lucjana Kotwicę,<br />

córkę harcmistrza Ewę Szrajner, dyrektora I<br />

LO Tadeusza Pietrasa. - Chciałem całemu<br />

szczepowi pogratulować wyboru patrona.<br />

Gratuluję Annie Zabielskiej, dzięki którejto<br />

się udało. Wyrażam ogromną radości i<br />

myślę, że jest ona udziałem wszystkich, że<br />

po latach przerwy w Radzyniu Podlaskim<br />

ponownie odbudowuje się harcerstwo. Wy<br />

jesteście szczepem kadrowym, w skład<br />

którego wchodzą osoby z różnych szkół.<br />

Macie być zaczątkiem, tak przynajmniejsię<br />

marzy, by w każdejszkole powstał szczep.<br />

Życzę Wam również, druhny i druhowie, aby<br />

każdemu Waszemu działaniu przyświecało<br />

motto, które wybrał druh Stagrowski:<br />

„Niech przyjaźń będzie jak węzeł, taki który<br />

trudno rozwiązać” - podsumował dyrektor I<br />

LO.<br />

Michał Maliszewski<br />

Tekst i zdjecie dzięki uprzejmości portalu<br />

iledzisiaj.pl<br />

Syn słynnego podróżnika i reportażysty z wizytą w Radzyniu<br />

FIEDLER - REAKTYWACJA<br />

Angażuje się w życie publiczne, od roku<br />

2005 sprawuje mandat Posła na Sejm RP.<br />

Ale raczej ponownie nie wystartuje w<br />

wyborach. Podczas biesiady żartował:<br />

,,Wracam na szlaki świata. Za bardzo już się<br />

za nimi stęskniłem”.<br />

Jako towarzysz podróży sześciokrotnie z<br />

ojcem w yruszał na obce kontynenty.<br />

Podczas pierwszej z nich - rodzic miał<br />

zaledwie 74 lata. Takich wypraw zdarzyło<br />

się sześć. Wszystkie miały wspólny cel. W<br />

1974 roku, następca spuścizny, wraz z<br />

bratem Markiem i jego żoną Krystyną,<br />

założył pod Poznaniem, w Puszczykowie -<br />

Muzeum - Pracownię Literacką Arkadego<br />

Fiedlera wraz z Ogrodem K ultur i<br />

Tolerancji. Ogród - „wyrósł z marzeń”. Do<br />

realizacji najśmielszych planów zawsze<br />

przekonywał cała rodzinę ojciec. To na jego<br />

cześć potom kowie grom adzą w prost<br />

niewiarygodne eksponaty. Muzeum jest<br />

podzielone na dwie części. Pierwsza,<br />

„domowa” skupia pamiątki po słynnym<br />

polskim podróżniku, druga, na ponad 6 -<br />

hektarowejdziałce, jest ogrodem, który<br />

m ieści w sobie „ca ły ś w ia t” . Jego<br />

przestrzeń jest zapełniana kopiami rzeźb i<br />

posągów z różnych stron globu. Między<br />

innymi stoi tam Brama Słońca z Boliwii,<br />

pomnik Szalonego Konia, w skali 1: 1<br />

m onum entalny posąg Moai z W yspy<br />

Wielkanocnej czy - mniejsza niż oryginał -<br />

kopia piramidy Cheopsa, z niezwykłą<br />

energią, która według zapewnień właścicieli<br />

o g ro d u , u z d ra w ia . N a jś w ie ż s z y m<br />

eksponatem , wzbudzającym ogrom ne<br />

zainteresowanie turystów, je st replika<br />

statku „Santa Maria”, na którym Krzysztof<br />

Kolumb odkrył Nowy Św iat. Przyszli<br />

zw ie d z a ją c y p ow in n i p a m ię ta ć , że<br />

wprowadzeniem do zwiedzania muzeum<br />

je st książka „Barwny świat Arkadego<br />

Fiedlera” , opublikowana w roku 1975<br />

i osnuta na wspomnieniach bohatera<br />

przewodnika.<br />

Kanwą ostatn io wydanej książki pt.<br />

„Majowie reaktywacja” jest kilkutygodniowa<br />

podróż do jedynejna świecie wioski Majów<br />

- Chamuli. Tej wyprawie i opowieści o<br />

lu d z ia c h , k tó rz y m ó w ią ję z y k ie m<br />

majańskim, wierzą w gusła, czary, sny i moc<br />

szamanów, została poświęcona najdłuższa<br />

cześć spotkania, która, gdyby nie komary i<br />

wieczorny chłód, mogłaby trwać, trwać i<br />

trwać.<br />

Tadeusz Pietras, dyrektor I LO, dziękując<br />

serdecznie bohaterowi wieczoru za fascynującą<br />

gawędę, polecił wszystkim - a szczególnie<br />

młodzieży, lekturę książki Arkadego<br />

Fiedlera pt. „Mały Bizon“, która dla niego,<br />

jest jedną z najpiękniejszych książek na<br />

swiecie.<br />

Monika Mackiewicz<br />

30


17 czerwca był prawdziwym świętem dla<br />

najmłodszych radzyńskich piłkarzy. Na<br />

głównym boisku stadionu m iejskiego<br />

trening orlików i żaków poprowadził gość<br />

specjalny: reprezentant naszego kraju,<br />

obecnie zawodnik FC Kaiserslautern Ariel<br />

Borysiuk.<br />

Ariel przyjechał do Radzynia na zaproszenie<br />

swojego brata - Rafała (zawodnik drużyny<br />

Orlęta Radzyń Podlaski, trener grupy<br />

młodzieżowej). - Propozycję brata przyjąłem<br />

bez zastanowienia. Mam teraz trochę<br />

wolnego czasu, więc na trening z dziećmi<br />

zgodziłem się od razu - mówi Ariel. Mali<br />

piłkarze chętnie robili sobie zdjęcia ze<br />

znanym zawodnikiem i chcieli dowiedzieć<br />

się o nim jak najwięcej. - Ile strzelił Pan<br />

goli? Ile miał Pan lat gdy zaczynał grać? Na<br />

jakiejpozycji Pan gra? - dzieci wprost<br />

zasypały Ariela pytaniami. Na każde dostały<br />

wyczerpującą odpowiedź. - Zacząłem grać<br />

w II klasie szkoły podstawowej. Najpierw w<br />

UKS TOP 54 Biała Podlaska a jak miałem<br />

16 lat poszedłem do Legii Warszawa. W<br />

Legii strzeliłem 4 gole, w kadrze do lat 21<br />

strzeliłem 1 bramkę. Jak przychodziłem do<br />

Legii grałem jako ofensywny pomocnik,<br />

teraz jestem defensywnym pomocnikiem.<br />

Dużo biegam, odbieram sporo piłek i<br />

przekazuję do partnerów z przodu -<br />

tłumaczył.<br />

A ja k d o ro sn ę ... zostanę piłkarzem !<br />

TRENOWALI Z ARIELEM BORYSIUKIEM -• -i<br />

« I<br />

Dobra infrastruktura<br />

niający się zawodnicy<br />

stadionu i wyróż-<br />

Ariel docenił jakość miejskiejinfrastruktury<br />

sportowej. - W Radzyniu jest fajny stadion,<br />

naprawdę nie ma na co narzekać. Grałem<br />

ostatnio w Białej Podlaskiej, mieście<br />

większym od Radzynia, gdzie stadion jest<br />

przestarzały i nie ma tak dobrego zaplecza<br />

jak tutaj, widać dużą przepaść - zauważył.<br />

Po treningu piłkarz nie ukrywał zmęczenia. -<br />

Dzieciaki „przegoniły” mnie mocno, nie<br />

spodziewałem się takiego poziomu. Fajnie,<br />

że mają dużo zapału i słuchają trenerów,<br />

którzy chcą dla nich jak najlepiej. Trzeba<br />

wylać dużo potu, aby osiągnąć wysoki<br />

poziom - podsumował. Dzieci już zaprosiły<br />

piłkarza na kolejną wizytę i poprosiły aby<br />

p rz yw ió z ł ze sobą innych znanych<br />

zawodników. - Mam nadzieję, że kiedyś<br />

znajdę czas i przyjadę na mecz. Tym<br />

bardziej, że brat mówił mi, że jest wielu<br />

wyróżniających się zawodników. Sam to już<br />

zauważyłem , jednak dopiero podczas<br />

prawdziwego meczu mógłbym ocenić<br />

u m ie ję tn o ści. C h cia łb ym , aby moja<br />

obecność zmotywowała dzieci i dała im<br />

bodziec do jeszcze intensywniejszejpracy-<br />

mówił Ariel.<br />

Rozmawiał: Piotr Matysiak<br />

Opracowanie: Katarzyna Wodowska<br />

Każdy mały piłkarz chciał mieć<br />

pamiątkowe zdjęcie z Arielem.<br />

Ariel Borysiuk<br />

Urodził się 29 lipca<br />

1991 roku w Białej<br />

Podlaski ej. Jest<br />

wychowankiem klubu<br />

UKS Top 54 B ia ła<br />

Podlaska. Od 2007<br />

roku re p re ze n to w a ł<br />

barwy "Wojskowych" z<br />

Łazienkowskiej. W ostatnim dniu okienka<br />

transferowego - 31 stycznia 2012 roku<br />

p rz e s z e d ł z Le gii W a rsza w a do FC<br />

Kaiserslautern. W szeregach "Czerwonych<br />

Diabłów" gra z numerem 4. Na boisku -<br />

znany z ambitneji ostrejwalki.<br />

Jednym z zadań było „zabieranie piłki”<br />

□<br />

__<br />

} ■ ’■ ‘i * €<br />

i . . : i<br />

■ „<br />

Ponad 1- godzinny trening<br />

był również świetną zabawą<br />

O W 6 (236) 31


Blisko 100 zawodników przyjechało na turniej<br />

RADZYŃ NAJLEPSZY DRUŻYNOWO W JUDO<br />

Już po raz c zw a rty w hali sportow o-<br />

widowiskowej ZSP im. Jana Pawła II odbył<br />

się Radzyński Turniej Judo. W kategoriach:<br />

młodziki, dzieci i dzieci młodsze walczyło<br />

blisko 100 zawodników!<br />

To duże sportowe wydarzenie miało miejsce<br />

2 czerwca. Organizatorem był Międzyszkolny<br />

Uczniowski Ludowy Klub Sportowy "Technik­<br />

Orion". Natomiast honorowy patronat objęli:<br />

Sekretarz Stanu MEN - Tadeusz Sławecki,<br />

M arszałek W ojewództwa Lubelskiego -<br />

Krzysztof Hetman oraz Starosta Radzyński -<br />

Lucjan Kotwica. W turnieju wzięło udział<br />

blisko 100 zawodników i zawodniczek z 10<br />

klubów: Spartakus Lublin, Kalina Lublin,<br />

Lublinianka Team, AZS Puławy, Start Radom,<br />

UKS Judo Kontra Mińsk Mazowiecki, MKS<br />

Judo Chełm, Legion Zamość, Siedlec, „VIS"<br />

Skierniewice oraz MULKS „Technik-Orion"<br />

przy ZSP Radzyń Podlaski.<br />

- Turniejodbył się w przyjaznejatmosferze i<br />

stał na dobrym poziom ie. Szczególnie<br />

emocjonujące były potyczki w kategorii<br />

młodzików i młodziczek, gdzie spotkało się<br />

kilku naprawdę dobrych zawodników, w tym<br />

medaliści Mistrzostw Polski Młodzików oraz<br />

Pucharu Polski - ocenia trener sekcji judo<br />

MULKS Technik Orion Waldemar Podsiadły.<br />

Jest też bardzo zadowolony z występów<br />

swoich podopiecznych. - W wadze 46 kg dwa<br />

pojedynki stoczyli Mistrz Polski młodzików z<br />

Bochni Kamil Samólnik i Konrad Wójcik ze<br />

Spartakusa Lublin (V MP w Krakowie oraz<br />

m e d a lis ta P u ch a ru P o ls k i). W obu<br />

rywalizacjach dobrą formę i klasę potwierdził<br />

Kamil i przed czasem pokonał rywala z<br />

Lublina - relacjonuje trener Podsiadły.<br />

Chwali też swoje zawodniczki. - Prestiżowe<br />

pojedynki wygrały Alicja Szewczak (brązowa<br />

medalistka MP Młodzików z Bochni) z Agatą<br />

Zygmunt z Legionu Zamość (V w Bochni, 3 w<br />

Pucharze Polski juniorek młodszych) oraz<br />

Emilka Samólnik ze starszą nieco Dominiką<br />

Bachan z AZS Puławy - opowiada trener. Do<br />

rewanżu za walkę w trakcie niedawnych MP w<br />

Bochni (o wyniku rozstrzygnęła dogrywka)<br />

doszło w wadze 50 kg. - Niestety Jędrzej<br />

D udek (Te ch n ik -O rio n ) po d obre j i<br />

em ocjo n u jącej w alce ponow nie uległ<br />

M a te u s zo w i B o lim o w s k ie m u z V is a<br />

Skierniewice, pomimo że jeszcze kilka<br />

sekund przed końcem wyraźnie prowadził -<br />

przypom ina Podsiadły. Na w yróżnienie<br />

zasłu żyli m edaliści w poszczególnych<br />

kategoriach wiekowych i wagowych. -<br />

Szczególne słowa uznania należą się tym,<br />

k tó rzy e fe k to w n ie zw yc ię ża li sw oich<br />

przeciwników, a byli to: Maja Karolak, Paweł<br />

Kowalczyk, Daria Hołownia i Michał Hawryluk<br />

- w ym ienia i zaznacza, że radzyńscy<br />

zawodnicy zaprezentowali w większości walk<br />

dobrą formę, co przyniosło efekt w postaci<br />

zwycięstwa w punktacji drużynowej.<br />

- Chcę też powiedzieć, że z okazji Dnia<br />

Dziecka wszyscy zawodnicy otrzymali słodycze<br />

ufundowane przez sponsorów. Nagro -<br />

dy dla najlepszych ufundowali: Marszałek<br />

W o je w ó d ztw a L u b e ls k ie g o , S ta ro s ta<br />

Radzyński, SM „Spomlek", Kofi&Ti, Mariusz<br />

Karolak-informuje Waldemar Podsiadły.<br />

Podczas turnieju było wiele emocjonujących i efektownych walk.<br />

Atmosfera zdrowejsportowejrywalizacji oraz<br />

świetna organizacja turnieju spowodowały, że<br />

zawodnicy już zapowiedzieli przyjazd do<br />

Radzynia za rok.<br />

Katarzyna Wodowska<br />

Puchary dla najlepszych zawodników<br />

otrzymali:<br />

Alicja Szewczak i Kamil Samólnik<br />

z Radzynia oraz zawodnik ze Skierniewic<br />

Mateusz Bolimowski Wśród<br />

najmłodszych zawodników pucharami<br />

wyróżnieni zostali: Michał Wójcik<br />

(Spartakus Lublin) oraz Żółkiewska<br />

Dagmara AZS Puławy.<br />

fot. K.Wodowska<br />

Medale, puchary i dyplomy wręczali:<br />

wicedyrektor ZSP W iesław Korólczyk<br />

oraz prezes Okręgowego Związku Judo<br />

Józef Tkaczyk.<br />

W yniki radzyńskich zawodników:<br />

W dodatkowych wagach juniorów<br />

młodszych:<br />

I miejsca zajęli Emilka Samólnik (waga<br />

do 70 kg) oraz Kamil Samólnik (46 kg),<br />

Kamil Karpiński (60 kg)<br />

W kategorii wiekowej młodziczek i<br />

młodzików:<br />

I miejsca: Alicja Szewczak (57 kg) i<br />

Maja Karolak (48 kg) wśród dziewcząt<br />

oraz Kamil Samólnik (46 kg), Paweł<br />

Kowalczyk (38 kg) wśród chłopców.<br />

II miejsca: Hołownia Kacper (38 kg),<br />

Jędrzej Dudek (50 kg)<br />

III miejsca Adrian Mackiewicz (38 kg),<br />

V miejsce Jakub Ciemny (46 kg),<br />

W kategorii wiekowej dzieci starszych:<br />

I miejsca: Jaszcz Ola (48 kg), Karol<br />

Mackiewicz (54 kg)<br />

II miejsce: Aneta Lańska (44 kg),<br />

Katarzyna Kowalczyk (40 kg)<br />

III miejsce: Miszczuk Klaudia (33 kg),<br />

Maciek Ciemny (39 kg)<br />

IV miejsce: Jerzy Mackiewicz (36 kg),<br />

Jakub Chudek (30 kg)<br />

W kategorii dzieci młodszych:<br />

I miejsca: Hołownia Daria (30 kg),<br />

Michał Hawryluk (30 kg), Michał<br />

Andryszczyk (50 kg)<br />

II. miejsce Franek Gepner (26 kg),<br />

III. miejsce Anita Hołownia (30 kg).<br />

32


Kolejne s u k c e s y R S C Taekw on - do<br />

TRZY MEDALE<br />

DLA NASZYCH<br />

REPREZENTANTEK<br />

Od 7 do 9 czerwca w Lubartowie odbywały się XXVI Mistrzostwa Polski Seniorów w<br />

Taekwon-do. Na tak ważnych zawodach nie zabrakło również zawodników RSC<br />

Taekwon-do: Natalii Olszak i Katarzyny Ciężkiej, które wywalczyły prawo startu na<br />

dwóch turniejach kwalifikacyjnych w Działoszynie i Kłobucku.<br />

W zawodach wystartowało 169 zawodników z 31 klubów, a zawodniczki z<br />

radzyńskiego klubu znalazły się w czołówce najlepszych w Polsce. Natalia Olszak<br />

zdobyła tytuł Wicemistrzyni Polski w testach siły minimalnie przegrywając z koleżanką<br />

z Reprezentacji Polski Iloną Omiecińską. Do srebrnego krążka Natalia dorzuciła<br />

również brązowy medal w układach stopni mistrzowskich I dan. W walkach niestety<br />

musiała uznać wyższość koleżanek z kategorii i ostatecznie zajęła wysokie 7 miejsce<br />

w kategorii do 68 kg.<br />

Kolejna reprezentantka Radzynia to Katarzyna Ciężka, która jeszcze roktemu była w<br />

kategorii juniora, a teraz walczy z najlepszymi w Polsce w kategorii seniorskiej. Kasia<br />

w pięknym stylu wywalczyła brązowy medal w walkach do 56 kg wygrywając cztery<br />

pojedynki i ulegając jedynie obecnejMistrzyni Świata z NowejZelandii Ilonie Dziale z<br />

Lubartów. Oprócz walk Katarzyna zajęła 7 miejsce w testach siłyi 9wukładach stopni<br />

uczniowskich. Swoją obecnością podczas gali finałowejwszystkich uczestników<br />

zaszczyciła Minister Sportu i Turystki Joanna Mucha, która uroczyście otworzyła<br />

zawody, a także udekorowała medalistki z kategorii w agow ejdo 56 kg m.in.<br />

zawodniczkę z Radzynia Katarzynę Ciężką.<br />

Łukasz Ciężki<br />

8 drużyn wzięło udział w turnieju piłki nożnej<br />

PUCHARY ORLIKA ZOSTAŁY W RADZYNIU<br />

II edycja rozgrywek "Puchar Orlika" miała miejsce 8 czerwca. Gospodarzem<br />

imprezy była Szkoła Podstawowa nr 2 w Radzyniu Podlaskim.<br />

Na starcie zawodów stanęło 8 ekip: Szkoły Podstawowe z Brzostówca, Czemiernik,<br />

Suchowoli, Jeziora i po dwie drużyny z radzyńskich "podstawówek". - Jesteśmy<br />

zadowoleni, że impreza cieszy się zainteresowaniem wśród uczniów i nauczycieli -<br />

mówi Grzegorz Szram, dyrektor<br />

MOSiR, w s p ó ło r g a n iz a t o r<br />

zawodów. - Zbliża się koniec roku<br />

szkolnego i większość uczniów<br />

myśli już o wakacjach, ale chętnych<br />

do sporto w e j ryw a liza c ji nie<br />

brakuje. Wypracowaliśmy formułę<br />

zawodów, która promuje zdrową,<br />

s p o rto w ą ry w a liz a c ję , d aje<br />

d z ie c io m w ie le ra d o ś c i, a<br />

n a u c zycie lo m s a ty s fa k c ję z<br />

sukcesów - dodaje dyrektor.<br />

Triumfatorem rywalizacji okazała<br />

się drużyna gospodarzy. Drugie<br />

miejsce wywalczyli reprezentanci<br />

ze Szkoły Podstawowej nr 1.<br />

Natomiast mecz o ostatnie miejsce<br />

na podium wygrali przedstawiciele<br />

Uczniowskiego Klubu Sportowego<br />

„Sokół". Każda drużyna otrzymała sportowy upominek, dyplom. Zdobywcy pierwszych<br />

trzech lokat-dodatkowo puchary i medale.<br />

Organizatorami zawodów był Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Radzyniu<br />

Podlaskim, Uczniowski Klub Sportowy "Sokół" przy Szkole Podstawowejnr 2<br />

w Radzyniu Podlaskim. Impreza odbyła się dzięki wsparciu Urzędu Miasta Radzyń<br />

Podlaski.<br />

Red.<br />

W iesław Sobczuk najlepszy w łowieniu ryb<br />

MARATON NA „CEGIELNI”<br />

2 czerwca na zbiorniku wodnym „Cegielnia”<br />

wędkarze rozegrali zawody sportow e w<br />

łowieniu ryb.<br />

Organizator, czyli radzyńskie Koło PZW Amur,<br />

zaprosił do rywalizacji kolegów z Koła<br />

„Pocztowiec" (Biała Podlaska), „Złoty Karaś"<br />

oraz „Wodnik" (Międzyrzec Podlaski).<br />

W 10 - godzinnym mini m aratonie 17<br />

uczestników złowiło łącznie około 80 kg ryb,<br />

które po zważeniu wypuszczono do wody.<br />

Z a w o d y p rze b ie g a ły w p rz yja c ie ls k ie j<br />

atmosferze a pogoda sprzyjała miłośnikom<br />

wędkarstwa.<br />

Ranking najlepszych zawodników:<br />

1. Wiesław Sobczuk - 9,260 kg złowionych<br />

ryb,"Amur",<br />

2. AndrzejBrygoła - 8,310 kg złowionych<br />

ryb,"Amur",<br />

3. Leszek Rączka - 8,020 kg złowionych ryb,<br />

„Amur", Adam Kułak<br />

4. Dariusz Demianiuk - 7,310 kg, „Złoty<br />

Karaś",<br />

5. Andrzej K rzyżanow ski - 5,360 kg,<br />

„Pocztowiec",<br />

6. G rze g o rz M a rkiew icz - 4 ,5 9 0 kg,<br />

„Pocztowiec",<br />

7. DominikWawruszak-4,170 kg, „Amur",<br />

8. Wiesław M aksym iuk-3, 970 kg, „Wodnik"<br />

9. Z b ig n ie w K u flo w s k i - 3 ,8 8 0 kg,<br />

„Pocztowiec",<br />

10. Jerzy Kniaziak-3,750 kg, „Amur".<br />

W ym ienieni uczestnicy zawodów zostali<br />

nagrodzeni upominkami ufundowanymi przez<br />

sponsorów.<br />

Zdobyw ca II m iejsca, Andrzej Brygoła<br />

odbiera nagrodę z rąk Leszka Rączki<br />

-prezesa Koła W ędkarskiego „Am ur” .<br />

C^OT 6 (236) 33


KALENDARIUM RADZYŃSKIE<br />

- CZERWIEC<br />

18 czerwca 1456 r. - Tomasz Strzempiński herbu Prus (<strong>13</strong>98 -<br />

1460), biskup krakowski, podkanclerzy koronny i profesor<br />

Akademii Krakowskiej, wystawia dokument fundacyjny parafii w<br />

Białce Niżnej czyli Kozimrynku. Tę datę można uważać się za<br />

narodziny radzyńskiejparafii ŚwiętejTrójcy.<br />

24 czerwca 1923 r. - ks. prałat Tadeusz Osiński dokonał<br />

wyświęcenia byłejcerkwi prawosławnejw Radzyniu Podlaskim na<br />

św ią tyn ie k a to lic k ą . Nowy k o ś c ió ł o trzym a ł w ezw anie<br />

Najświętszego Serca Pana Jezusa. Znajdował się na terenie<br />

obecnego boiska przy Szkole Podstawowejnr 1.<br />

19 czerw ca 1934 r. - odbyło się w Radzyniu Podlaskim<br />

przem ianowanie ulicy O strow ieckiej na ulicę Bronisława<br />

Pierackiego. Przem ianowania dokonał przez sym boliczne<br />

zawieszenie tablicy burmistrz Jan Markowski. Minister Spraw<br />

Wewnętrznych Bronisław Pieracki zginął w zamachu cztery dni<br />

wcześniej-15 czerwca 1934 roku.<br />

27 czerwca 1935 r. - delegacja samorządowców z Radzynia<br />

Podlaskiego ze starostą Banaszkiewiczem na czele brała udział w<br />

sypaniu kopca marszałka Piłsudskiego na Sowińcu w Krakowie.<br />

FOTKA Z HUMOREM<br />

W DAWNYCH CZASACH...<br />

...ludziom to się żyło łatwiej i jakoś tak bardziej<br />

„luzacko”. Choćby takim instruktorom jazd y i<br />

kursantom. Dzisiaj, to taki instruktor, nie wiadomo<br />

dlaczego może zabrać „na pokład” tylko dwóch<br />

kursantów. A kiedyś? -Kiedyś to zabierał cały kurs.<br />

Brak radia w sam ochodzie rekom pensow ał<br />

akordeon i około 30 rozwrzeszczanych radośnie<br />

gardeł na pace. A do tego ten wiatr we włosach<br />

znany tylko motocyklistom, właścicielom kabrioletów<br />

i żeglarzom. -Tak... KiedyśtoSIĘżyło...<br />

C ^ O T<br />

RADZYŃSKI MAGAZYN<br />

SPOŁECZNO - KULTURALNY<br />

Wydawca:<br />

Radzyński Ośrodek Kultury<br />

Piotr Matysiak<br />

Adres redakcji:<br />

Radzyński Ośrodek Kultury<br />

ul. Jana Pawła II 4,<br />

21-300 Radzyń Podl.<br />

http://radzrok.home.pl/,<br />

e-mail: radzrok@home.pl<br />

Reklama i ogłoszenia:<br />

tel. 352-73-14<br />

(wew. 26), 664923307<br />

28 czerwca 1935 r. - puszczaniem wianków na rzece Białce<br />

rozpoczęły się w Radzyniu obchody Święta Morza, które odbywały<br />

się pod hasłem : „Budujem y własne okręty we własnych<br />

stoczniach!”.<br />

9 czerwca 1940 r. - po południu, w domu Lizisów w Czemiernikach,<br />

został aresztowany przezgestapo harcmistrz Michał Lisowski. Tego<br />

samego dnia w Radzyniu i jego okolicach aresztowano czternastu<br />

innych członków podziemnejorganizacji harcerskiej. Aresztowania<br />

były wynikiem donosu konfidenta. Po brutalnych przesłuchaniach,<br />

wszyscy zostali rozstrzelani przez hitlerowców w lesie w pobliżu<br />

miejscowości Sitna, 5 lipca 1940 roku.<br />

21 czerwca 1983 r. - władze komunistyczne wydały zezwolenie na<br />

budowę nowego kościoła w Radzyniu Podlaskim. Kościół otrzymał<br />

wezwanie Matki BożejNieustającejPomocy.<br />

6 czerwca 2005 r. - w wieku 70 lat zmarł w Radzyniu ks. Piotr<br />

Kowalski, powszechnie znany i lubiany kapelan szpitala<br />

radzyńskiego. Urodził się 18 stycznia 1935 roku w Siedlcach.<br />

Redakcja:<br />

Katarzyna Wodowska (r. naczelny)<br />

k.wodowska@wp.pl<br />

Piotr Matysiak,<br />

Monika Mackiewicz,<br />

Arkadiusz Kulpa,<br />

Współpracownicy: Marek Topyła,<br />

Tomasz Pietrzela<br />

Przygotowanie do druku-P.Matysiak<br />

Opracowanie: Arkadiusz Kulpa<br />

Drukarnia:<br />

www.awadruk.pl<br />

Nakład 1100 egzemplarzy,<br />

cena: egzemplarz bezpłatny.<br />

Redakcja zastrzega sobie prawo<br />

redagowania tekstów, w tym ich<br />

skracania i zmiany tytułów.<br />

Za treść reklam redakcja<br />

nie odpowiada.<br />

34 < ^O T 6 (236)


nradzyNska izba rregionalna<br />

■««¡gpy<br />

ZAPRASZAJĄ NA WYSTAWĘ<br />

FOTOGRAFII<br />

ADAMA TROCHIMIUKA<br />

" TAMTEN ŚW IAT "<br />

R a d z y ń s k a Iz b a R e g io n a ln a<br />

(p a ła c P o t o c k ic h )<br />

O T W A R C I E W Y S T A W Y 2 8 C Z E R W C A g o d z . 18.00<br />

w y s t a w a c z y n n a o d 0 1 .0 7 d o 1 4 . 0 8 .2 0 1 3<br />

P O N . - P T . W G O D Z . 1 0 . 0 0 - 1 6 . 0 0<br />

gatunek- D ram at histo ryczn y produkcja: M eksyk<br />

Film opowiada o prawdziwych zdarzeniach, jakie<br />

miały miejsce w Meksyku lat 20. XX wieku, kiedy<br />

to chrześcijanie walczyli z restrykcyjnym i<br />

krwawym reżimem państwa.<br />

PIĄTEK, 28.<strong>06</strong>. 20<strong>13</strong>, GODZ. 18.00<br />

SOBOTA, 29.<strong>06</strong> 20<strong>13</strong>, GODZ. 18.00<br />

NIEDZIELA, 30.<strong>06</strong>. 20<strong>13</strong>, GODZ. 18.00<br />

C Z A S M I N . 1 4 5 O D L A T 1 2 C E N A 1 2 Z Ł<br />

ZAM ÓW IENIA ZBIOROWE BILETÓW POD NR<br />

TEL. 833527314 W GODZ. 8.00 - 15.00<br />

Ś f±<br />

ORANŻERIA<br />

R / \ D Z V Ń S K I O Ś R O D E K K U L T U R Y<br />

U P R Z € J M I€ Z n P R R S Z F l KIR U U V 5T nLU Ę M n L R R S T U J n<br />

LU eRN IsnŻ. S O B O T R CZ r = i i i<br />

L J L J S r ' L _ J L J V r \ J N R 1 ^ S I < = r = ł (= * l \ J I 1=1<br />

TOMAS NIKLASSON<br />

MALARSTWO

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!